Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[ja-ika]

Napisane przez rusałka_1

zapraszam, mogę się podzielić

chętnie jakąś godzinę temu miałam ochotę na naleśniki, wyjęłam jajka, mąkę i mi się odechciało
młody już po szkole zjadł obiad, a ja nie wiem na co mam ochotę. Stary będzie miał wątróbkę z ziemniakami. Ja chyba zjem kanapki z dżemem i serkiem białaym

Napisane przez kaska87

nie ma jej z P. pewnie siedzi w ogródku i beczy bardzo mi przykro
tylko pranie muszę iść wieszać damn it

[misia332]

Napisane przez kaska87

Passion mamunia w sensie teściowa nie moja mama

moja dzisiaj dzwoniła, ani ja ani TŻ nawet nie podnieśliśmy tyłka do kompa, żeby odebrać....

[83monia]

Napisane przez ewacia85

dobra biorę się za organizacje chrzcin bo juz mnie wkurza jak sie mi każdy pyta kiedy będa nidy nikomu się nie doodzi a ja mam 3ważne osoby za granicą i muszę im zgrać date no i jeszcze siostra ma robić urodziny jej dzieciakom i tez czeka na moją date żeby nie było w ten sam dzień. a T juz tak męczy bułę że ja nie mogę juz jej powiedziałam ż eja to sobie mogę date ustalac ale czy proboszcz mi się zgodzi wtedy kiedy ja cce to nie wiem i już siedzi cico póki co jeeeeeeeeeeeeennnnnnnnnyy yyyyyyyyyy ale bedzie znowu tłok w domu .....gdzie ja 24 ludzi ponownie pomieszcze

zrob w lokalu! ja mam 2 pokoje i jak sprosilam 16 osob to byl sajgon. a wtedy byl tylko jeden dzieciak - chrzczony syn. przy corce juz troche dzieci bylo wiec zdecydowalismy sie na lokal (karmilam kp na zapleczu kuchni ) - i bylo super, ja sie nie nawariowalam w mikro-kuchni, wszyscy spokojnie posiedzieli przy obiedzie i ciescie potem. super! a cenowo tez niekoniecznie wiecej bo w takim barze w sume a la mleczny robilismy nie wiem jak teraz, maz przebakuje ze w nowym domu zrobimy.. zobaczy sie... wszystko sie rpzedluza wiec chyba jednak w lokalu bedzie

suzana - ja dopiero sie doswiedzialam ze masz bliga bede wiec teraz stale podczytywac! i zainspirowalyscie mnie ksiazeczka. a wlasciwie moze zrobie cos takiego wiecie czarno--bialego co niby dla maluszkow najlepsze, jakas kostke czy zawieszke nad łóżko... nie wiem sama, cos wymysle. zrobilam dzieciom raz maskotke - kielkiego kota o 3 szt totoro (postac z bajki) i jest szał, mimo iz kot srednio kotowo wyglada

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

super ze juz w domku



my tez dzis bylysmy, bo mlodao tyle o ile w ciagu dnia calkiem spoko tak w nocy masakra. i klne na czym swiat stoi ze zepsul mi sie odkurzacz i nie moge katarka uzywac bo zwykly aspirator tak pieknie noska nie oczyszcza :/
no i mm robic malej inhalacje z soli fizjologicznej, przepisala atecortin czy jakos tak, nasivin soft i cebion. no i kontrola w piatek bo osluchowo jest ok, ale u takich maluszkow infekcje ida ekspresowo.

no i mala wazy 4100


trzymam kciuki







TT antykolkowe i i ch nie lubimy no i avent natura; i z tych jestem bardzo zadowolona. przy Blance chwile czasu uzywalam zwyklego aventa ale go nie lubilysmy. moge jeszcze polecic butelki MAM baby, Blanka na nich byla jak w koncu je odkrylam



bobotic jej daj.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Motyl albo dawaj jej jakis probiotyk.

Super,że Amelcia tak przypakowała
Nam też się odkurzacz zepsuł, jakieś fatum

A możesz mi dać nazwę jakiegoś?Dicoflor czy cuś?
Bosssshhhh sama prawie nie biorę leków, to dla mnie ostateczność i teraz na niczym sie nie znam...

Napisane przez misia332

super coraz bliżej.



motyl Ty pewnie dostajesz fraxiparinne czy jakoś tak. To to samo co clexanne.

Piję sok anansowy, TŻ mi przyniósł świeży z pracy i jem Twixy. Do porodu będę monstrum

Tak, to jest to

[teacherka]

Napisane przez 83monia

zrob w lokalu! ja mam 2 pokoje i jak sprosilam 16 osob to byl sajgon. a wtedy byl tylko jeden dzieciak - chrzczony syn. przy corce juz troche dzieci bylo wiec zdecydowalismy sie na lokal (karmilam kp na zapleczu kuchni ) - i bylo super, ja sie nie nawariowalam w mikro-kuchni, wszyscy spokojnie posiedzieli przy obiedzie i ciescie potem. super! a cenowo tez niekoniecznie wiecej bo w takim barze w sume a la mleczny robilismy nie wiem jak teraz, maz przebakuje ze w nowym domu zrobimy.. zobaczy sie... wszystko sie rpzedluza wiec chyba jednak w lokalu bedzie

suzana - ja dopiero sie doswiedzialam ze masz bliga bede wiec teraz stale podczytywac! i zainspirowalyscie mnie ksiazeczka. a wlasciwie moze zrobie cos takiego wiecie czarno--bialego co niby dla maluszkow najlepsze, jakas kostke czy zawieszke nad łóżko... nie wiem sama, cos wymysle. zrobilam dzieciom raz maskotke - kielkiego kota o 3 szt totoro (postac z bajki) i jest szał, mimo iz kot srednio kotowo wyglada

JA robię książeczkę - harmonijkę (o ile wyjdzie) z czarnymi, białymi i czerwonymi obrazkami

[bojatoja]

Hej.
Też dziewczyny tak macie przy dziecku, że cały czas sprzątacie? Bo ja jak tylko Mały śpi to sprzątam i czuje, że i tak nie jest wysprzątane tak jakbym chciała. eh, a zawsze się dziwiłam siostrze, że nie ma ogarniętego pokoju

Byłam z rana na zakupach. Jakie to super uczucie tak wyjść Filip został z babcią a ja się włóczyłam po sklepach. Ale w sumie kupiłam tylko balsam do włosów, smoczek i sweterek Małemu.
Stwierdziłam, że będę korzystać ile wlezie z tego, że ma ktoś zostać z Filipem. A babcia się cieszy, że może pobyć z wnukiem

Na 16.15 wybieramy się na echo serca.

Napisane przez ewacia85

dobra biorę się za organizacje chrzcin bo juz mnie wkurza jak sie mi każdy pyta kiedy będa nidy nikomu się nie doodzi a ja mam 3ważne osoby za granicą i muszę im zgrać date no i jeszcze siostra ma robić urodziny jej dzieciakom i tez czeka na moją date żeby nie było w ten sam dzień. a T juz tak męczy bułę że ja nie mogę juz jej powiedziałam ż eja to sobie mogę date ustalac ale czy proboszcz mi się zgodzi wtedy kiedy ja cce to nie wiem i już siedzi cico póki co jeeeeeeeeeeeeennnnnnnnnyy yyyyyyyyyy ale bedzie znowu tłok w domu .....gdzie ja 24 ludzi ponownie pomieszcze

Ja też biorę się za organizację chrzcin. Mama i siostra mi pomoże, bo sama nie dałabym rady. Gości będę miała około 30. Też musiałam dostosować datę do rodzeństwa bo trójke mam za granicą a brata na drugim końcu polski. I odbędą się 12.10
A ja się cieszę, że tyle będzie osób. Rzadko się zdarza jakaś impreza żeby wszyscy się spotkali
Zamówiłam szatkę do chrztu i czekam na listonosza. Kupiliśmy już alkohol, napoje, część mięsa, placki będzie nam piekła ciotka męża, piecze super
Chce kupić jakieś ubranko do chrztu dla Małego, ale mam dylemat i nie wiem który zestaw kupić Jak to baba
Pomału będę kupować jeszcze jakieś produkty na sałatki, lody i jakieś pierdoły
A i nie wiem jaką kieckę założyć

Napisane przez passion80

dziewczyny, jakie macie butelki

Ja mam dwie. Z TT ale według mnie jest beznadziejna, i z Avent i jest fajna

Napisane przez butterfly20

A moją Tuśkę widocznie brzuszek męczy. Jak już trochę poje to się odrywa od cyca, zaczyna podkurczać nóżki, kręci się, głową obraca w różne strony i robi minki jakby cierpiała Ale kupki robi ładnie...To mogą być gazy?Można coś na to zaradzić?
dodam,że ciągle jestem na ostrej dietce, nic nowego nie wprowadzałam a wcześniej było ok...

Mojego też brzuszek męczy. Biedulek.

Napisane przez bajka1807

no i mala wazy 4100

Mój też przykoksił i też waży już ponad 4 kilo

[gorgulek]

Napisane przez LaLoca

Hej. Melduje się przed wyjazdem do szpitala. Trzymajcie jutro kciuki z rana!! Wzięłam sobie nr do dyżurnych i dam znać jak tylko dojdę do siebie
Mam pietra przed porodem i opieką nad dzieckiem no ale nie ma już odwrotu
Trzymam kciuki za poczekalnię i przepraszam, że wpycham się w kolejkę

Napisane przez ladanseuse14

tak, mam 800g. kupiony w niedzielę 15.09. ale wtedy jeszcze tylko dokarmiałam. tylko na mm jesteśmy gdzieś od tygodnia lub mniej. już nam się kończy.

Napisane przez Susanna

Jej zjadłabym! CO to tam masz za dobroci? Chyba otworzę słoik kompotu z malin i zjem z jogurtem greckim

Malin nie można przy kp

Napisane przez passion80

zastanawiałam się nad dr browns i tt, a teraz już nie wiem

Miałam je przy Zuzi, polecam

[butterfly20]

Wcinam własnej roboty kisiel jabłkowy mniam

Napisane przez bojatoja

Hej.
Też dziewczyny tak macie przy dziecku, że cały czas sprzątacie? Bo ja jak tylko Mały śpi to sprzątam i czuje, że i tak nie jest wysprzątane tak jakbym chciała. eh, a zawsze się dziwiłam siostrze, że nie ma ogarniętego pokoju

Byłam z rana na zakupach. Jakie to super uczucie tak wyjść Filip został z babcią a ja się włóczyłam po sklepach. Ale w sumie kupiłam tylko balsam do włosów, smoczek i sweterek Małemu.
Stwierdziłam, że będę korzystać ile wlezie z tego, że ma ktoś zostać z Filipem. A babcia się cieszy, że może pobyć z wnukiem

Na 16.15 wybieramy się na echo serca.

Ja też biorę się za organizację chrzcin. Mama i siostra mi pomoże, bo sama nie dałabym rady. Gości będę miała około 30. Też musiałam dostosować datę do rodzeństwa bo trójke mam za granicą a brata na drugim końcu polski. I odbędą się 12.10
A ja się cieszę, że tyle będzie osób. Rzadko się zdarza jakaś impreza żeby wszyscy się spotkali
Zamówiłam szatkę do chrztu i czekam na listonosza. Kupiliśmy już alkohol, napoje, część mięsa, placki będzie nam piekła ciotka męża, piecze super
Chce kupić jakieś ubranko do chrztu dla Małego, ale mam dylemat i nie wiem który zestaw kupić Jak to baba
Pomału będę kupować jeszcze jakieś produkty na sałatki, lody i jakieś pierdoły
A i nie wiem jaką kieckę założyć

Ja mam dwie. Z TT ale według mnie jest beznadziejna, i z Avent i jest fajna

Mojego też brzuszek męczy. Biedulek.

Mój też przykoksił i też waży już ponad 4 kilo

Ja tez ciągle sprzątam


My będziemy robić chrzciny u rodziców lub teściów pewnie,ale na pewno bierzemy catering-mamy takich znajomych od tego.Pewnie 22.12.Moja mama już wie o tym,że mała będzie ewangeliczką...nie była to łatwa rozmowa



I co robisz na ten brzuszek?

[bojatoja]

Napisane przez butterfly20

I co robisz na ten brzuszek?

Podaje mu bobotic. Ale przez to że podaje mu tyle witamin, każde o innej porze, to ten bobotic nie podaje mu regularnie i muszę to zmienić. Bo nie wiem czy mu pomaga

Ty podajesz jakieś witaminy Małej przy tej żółtaczce?

Ja będę ogarniać Filipa i jedziemy do szpitala na to echo.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

A i wydaje mi się, że przez gotowane jabłka i kompot z nich, Małego bardziej męczy brzuch. Wczoraj jeszcze piłam kompot, ale już od dziś przestaje na dobre

[matallewar]

Napisane przez cotynato

Masakra nie ogarniam spania starszaka. Usypianie go to mordega... zaraz sobie cos zrobie jak on nie zasnie ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakbym o sobie czytała
Ja po prostu nie usypiam


5 dni po porodzie
Nie jest źle

[Aaamelkaa]

Techerka pisałaś o rzęsach i teraz moja zagwozdka dnia : kiedy iść na hennę brwi żeby dobrze wyglądać na porodówce ? Synu przemów

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

wyparzyłam smoczek i opakowanie na niego , dopakuje do torby szpitalnej jak wyschnie

[rusałka_1]

Napisane przez matallewar

5 dni po porodzie
Nie jest źle

nie jest źle? jest super

[87czarna]

matal wow, szybko dochodzisz do siebie!

[teacherka]

Amelka, nie mam pojęcia Ty masz termin za niecąłe dwa tygodnie, to chyba powinno wytrzymać... Ja jak urodze w terminie to nie wiem... Najwyżej skocze jeszcze raz Ja robiłam hennę pierwszy raz

MAtal, super

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Ja sie zastanawiam kiedy iść po stanik do karmienia... bo niby tydzień-dwa przed terminem można, ale czy to ma sens... A z drugiej strony kiedy po porodzie sie wyrwę na zakupy...

[Aaamelkaa]

Napisane przez teacherka

Amelka, nie mam pojęcia Ty masz termin za niecąłe dwa tygodnie, to chyba powinno wytrzymać... Ja jak urodze w terminie to nie wiem... Najwyżej skocze jeszcze raz Ja robiłam hennę pierwszy raz

MAtal, super

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Ja sie zastanawiam kiedy iść po stanik do karmienia... bo niby tydzień-dwa przed terminem można, ale czy to ma sens... A z drugiej strony kiedy po porodzie sie wyrwę na zakupy...

hehhehe no to mamy dylematy
nie no ok 1 października pójdę jak nie urodzę do tego czasu
ale czuje że ja urodzę blisko tp

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Matall pamiętam domek Elenki i uważam że jest extra , 5 dni po

[matallewar]

Napisane przez rusałka_1

nie jest źle? jest super

Napisane przez 87czarna

matal wow, szybko dochodzisz do siebie!

Napisane przez teacherka

MAtal, super [COLOR="Silver"]

Napisane przez Aaamelkaa

Matall pamiętam domek Elenki i uważam że jest extra , 5 dni po

Nie no, całkiem nieźle idzie, już 9 kg mniej niż idąc na porodówkę
Chyba zmierzę brzuszek, jak mała zje Na porodówce mi 115 cm wpisali

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Motyl co do numeru konta: kazali mi złożyć pismo z wnioskiem, własnymi słowami napisać, że wnoszę o wpłacanie zasiłku na konto, podać nazwę banku, numer itd. Zaraz skrobnę takie pismo i wrzucę na pierwszą stronę, może komuś się przyda

[cotynato]

Napisane przez matallewar

Jakbym o sobie czytała
Ja po prostu nie usypiam


5 dni po porodzie
Nie jest źle

Ja gdybym nie usypiała to bym miała marudę a o 17 lub 18 padłby siedząc u ojca na kolanach lub w innym miejscu- tak jak ostatnio uskuteczniał jak nie pospał.Później pobudka 20-21 i wtedy to już mnie szał ogarnia bo chyba nie muszę komentować z kolei zasypiania wieczornego? A w trakcie jak go budzimy to na nas wrzeszczy i nie wstanie...

No super schodzisz z wagi. Szczególnie po tym twoim wieeeelkim domku Elenki.

Napisane przez Aaamelkaa

Techerka pisałaś o rzęsach i teraz moja zagwozdka dnia : kiedy iść na hennę brwi żeby dobrze wyglądać na porodówce ? Synu przemów

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

wyparzyłam smoczek i opakowanie na niego , dopakuje do torby szpitalnej jak wyschnie

Napisane przez teacherka

Amelka, nie mam pojęcia Ty masz termin za niecąłe dwa tygodnie, to chyba powinno wytrzymać... Ja jak urodze w terminie to nie wiem... Najwyżej skocze jeszcze raz Ja robiłam hennę pierwszy raz

MAtal, super

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Ja sie zastanawiam kiedy iść po stanik do karmienia... bo niby tydzień-dwa przed terminem można, ale czy to ma sens... A z drugiej strony kiedy po porodzie sie wyrwę na zakupy...

A ja tam już pokupowałam. Moje cycki w czasie laktacji miałam wrażnie co chwile się zmieniały . Brałam większe staniki o rozmiar czy dwa i było w sam raz

Ostatnio w rossie dorwałam jakiś babydreama w przecenie więc już w ogóle staników mam w brud- dobrze, że ten wydatek mi odpada.


Mam chyba jakiegoś przedwczesnego babybluesa
Dziś też poprosiłam mamę, czy może wziąć wolne w razie czego jak będę na porodówce- bo nie chcę tracić tych 2 tyg co tż z pracy dostanie- to oczywiście wolałaby nie- już jej chyba o nic nie poproszę. Teściowa pewnie nie przyjedzie na zbyt długo. Oby nas żółtaczka ominęła to może jakoś damy radę ... ehhh.

[teacherka]

COtka zazdroszczę, ze stanikowy problem juz z głowy
Ja się mogę tylko modlić, że mi dużo nie urosną cycki, bo będzie kłopot. Ciekawe jak u Inwersji pod tym względem, bo my podobny problem miałyśmy.

A co do Twojej mamy.... Hehhhhh.... TRzymam kciuki, żeby się Wam poukładało i bez pomocy


ZNowu mnie skurczyki męczą... napisałam Tzowi, a on "to myślisz, że to już lada moment, za parę dni?" Kazałam mu nie panikować

[nephelim89]

Ja tak na szybko Wiktor pozdrawia wizazowe cioteczki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Super,że Amelcia tak przypakowała
Nam też się odkurzacz zepsuł, jakieś fatum

A możesz mi dać nazwę jakiegoś?Dicoflor czy cuś?
Bosssshhhh sama prawie nie biorę leków, to dla mnie ostateczność i teraz na niczym sie nie znam...

ja wczoraj kupilam bio gaje, ale dicoflor tez jest spoko, farmaceeutka pokazywala mi jeszcze trilac. byle byly w kroplach.no ale najbardziej zachwalana jest bio gaja bo jakis patent oni maja nie wazne, wszystko i tak drogie

aj musialam jeszcze dzisiaj auto odstawic bo klocki i tarcze musze wymienic. no i 7 paczek nie moje, strasznie drogie w eksploatacji mam auto

[logoasia]

Napisane przez kaska87

Matal to mój je max 60 a jutro 3 tygodnie będzie miał

trochę mało

Napisane przez t_89

heeej
ja nie wiem co sie dzieje osttanio z moim dzieckiem, ale kweka pol nocy i nie spi ;/ juz mi nerwy puszczaja czasami, az wstyd ale chodze jak trup niewyspana;/ wiem, ze nie powinnam sie denerwowac ale czasami juz nie moge. Bo najedzona jest i kweka nie wiem o co chodzi.
wczoraj bylismy na wizycie mala wazy 4kg.
Daje jej mm i moje ale nie mam az tyle swojego niby sciagnela 100 i ide zaraz sciagac dalej

pogadaj z pediatrą, zdarzają się rożne nietolerancje, stąd mogą powstawać bóle brzuszka

Napisane przez ewacia85

ps zapomniałam wam napisać ze byłam u gina w poniedziałek i mam 10 zastrzyków z oxy do wybrania 2x dziennie bo gromadzi mi się krew w macicy i robią skrzepy. stąd były te moje objawy o któryc kiedyś piisałam

oj oby szybko wróciło do normy

[misia332]

Motyl my też chrzciny chcemy 22.12.
Ciekawee czy ksiądz nam sie zgodzi w ogóle, bo papiery to mu będe mogła dostarczyć dopiero 19.12. Chyba zrobię z mamą w domu, ciocia nam pomoże. A ciasta i tort zamówię po prostu.

matal Świetnie wyglądasz

Kornel mi urządza dzikie harce w brzuchu. Masakra.

[butterfly20]

Napisane przez bojatoja

Podaje mu bobotic. Ale przez to że podaje mu tyle witamin, każde o innej porze, to ten bobotic nie podaje mu regularnie i muszę to zmienić. Bo nie wiem czy mu pomaga

Ty podajesz jakieś witaminy Małej przy tej żółtaczce?

Ja będę ogarniać Filipa i jedziemy do szpitala na to echo.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

A i wydaje mi się, że przez gotowane jabłka i kompot z nich, Małego bardziej męczy brzuch. Wczoraj jeszcze piłam kompot, ale już od dziś przestaje na dobre

Była położna i okazuje się,że panikowałam, żółtaczka ładnie schodzi
Trzymam kciuki za echo
Czyli co?tylko surowe jabłka?

Napisane przez matallewar

Jakbym o sobie czytała
Ja po prostu nie usypiam


5 dni po porodzie
Nie jest źle

Pięknie

Napisane przez matallewar

Nie no, całkiem nieźle idzie, już 9 kg mniej niż idąc na porodówkę
Chyba zmierzę brzuszek, jak mała zje Na porodówce mi 115 cm wpisali

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Motyl co do numeru konta: kazali mi złożyć pismo z wnioskiem, własnymi słowami napisać, że wnoszę o wpłacanie zasiłku na konto, podać nazwę banku, numer itd. Zaraz skrobnę takie pismo i wrzucę na pierwszą stronę, może komuś się przyda

Dzięki za info
Ja dzwoniłam na infolinię zus to gościu mi mówił,że na ich stronie www w sekcji formularze jest taki wniosek,że wpisuje się nr konta Może wezmę to i to. Mój mąz się dzisiaj nieźle nabiegał za papierami do becikowego...

Napisane przez bajka1807

ja wczoraj kupilam bio gaje, ale dicoflor tez jest spoko, farmaceeutka pokazywala mi jeszcze trilac. byle byly w kroplach.no ale najbardziej zachwalana jest bio gaja bo jakis patent oni maja nie wazne, wszystko i tak drogie

aj musialam jeszcze dzisiaj auto odstawic bo klocki i tarcze musze wymienic. no i 7 paczek nie moje, strasznie drogie w eksploatacji mam auto

Ja już nie wiem co robić...moja położna mówiła,żeby nie wprowadzać "chemii" bo to i tak zależy od tego,że układ pokarmowy dojrzewa.Polecała ogrzewać brzuszek, masaże-ale lekarstw niet

Napisane przez misia332

Motyl my też chrzciny chcemy 22.12.
Ciekawee czy ksiądz nam sie zgodzi w ogóle, bo papiery to mu będe mogła dostarczyć dopiero 19.12. Chyba zrobię z mamą w domu, ciocia nam pomoże. A ciasta i tort zamówię po prostu.

matal Świetnie wyglądasz

Kornel mi urządza dzikie harce w brzuchu. Masakra.

Ja się tylko zastanawiam w co ubrać wtedy dziecko do Kościoła.
Pewnie jakiś jasny kombinezon, a sukieneczkę dopiero po domu?




A Tusi włoski jaśnieją

[misia332]

Ja mam dla Kornela wełniane ubranko, do tego jasna niebieską kurteczkę, białą czapeczkę i białe butki, ciocia na drutach robiła.
Będzie w foteliku, i przykryję go białym kocykiem.

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Ja już nie wiem co robić...moja położna mówiła,żeby nie wprowadzać "chemii" bo to i tak zależy od tego,że układ pokarmowy dojrzewa.Polecała ogrzewać brzuszek, masaże-ale lekarstw niet




A Tusi włoski jaśnieją

kazda mamuska musi sama decyzje podejmowac ale probiotyk mysle ze nie zaszkodzi mi w kazdym badz razie i polozna i pediatra polecaly.

Amelka tez jasnieje, juz jest ciemna blondynka. wiec juz moge zapomniec ze bedzie miala piwne oczy po mnie

[LaLoca]

Ja już w szpitalu. Mam neta Jestem po badaniach. Okazuje sie ze szyjka miekka, palec rozwarcia i macica gotowa do porodu. Lekarka stwierdzila że moge do rana nie wytrzymac hehe Faktycznie boli caly czas na @ nospa nie pomaga, i na ktg skurcze ale male. Czyli ten termin jest mi pisany.
Jestem sama w pokoju i tak ponuro, smutno... Szpital też pusty. Mam wrażenie że sama tu jestem. Dobrze że mam Was to czas mi szybciej leci

Napisane przez rusałka_1

ja też się zastanawiałam czy przed porodem nie iść odświeżyć fryzury, ale pomyślałam że zrobię to po porodzie, bo teraz i tak czuję się jak okropny wieloryb i nawet nowy fryz nie poprawi mi samooceny
ale do kosmetyczki na henne to chyba jeszcze przed wyskoczę, żeby na porodówce nie straszyć

Ja w tamtym tyg przycielam wlosy o 5cm i zrobilam henne brwi i rzes bo normalnie sa bielusieńkie. Polecam bo fajny efekt i samopoczucie lepsze. Po tygodniu widze ze brwi sie wynaturzyly, bo specjalnie mocno mylam zeby rozjasnily sie a rzesy bez zmian chciaz codziennie tuszowalam i zmywalam. Mysle ze efekt jeszcze z 2 tyg sie utrzyma.

[tassia]

motyl moze masz racje ze troche mi psychika jest odpowiedzialna za te dolegliwosci ale.z drugiej strony ja konstytucjonalnie mam slaby organizm wiec tym bardziej dumna jestem ze moj syn zdrowy

Bylismy u pediatry i jestem zawiedziona. Nie wiem jak mam znalezc dobrego lekarza. Nie mam nikogo znajomego kto by kogos polecil. A dzisiejsza wizyta to MASAKRA. Pani doktor pytala o wszystko tylko nie o dziecko. "a gdzie pani robila przeciwciala? w diagnostyce.? o to zle bo oni niedokladnie robia, niech pani sie zbada w xyz." , " a do endokrynologa to gdzie? aaa to zle bo odkad on na klinikach nie pracuje to nie ejst na biezaco, zly wubor" " a diete bezglutenowa pani trzyma. . . . . milion porad co mam jesc i farmazonow bo ona sie na tym nie zna"

a dziecko zwazyla, osluchala i zmierzyla glowke, nie zbadala odruchow neurologicznych itp.
odpowiedziala oburzona na to ze chcemy isx na spacer: ze po dwoch tygodbiach werandowanie, a dopiero po miesiacu spacer
buahahahaha
ze Maciek juz powinien miec wage urodzeniowa., w szpitalu i polozna srodowiskowa powiedzialy ze ma na to dwa tygodnie
no masakra

jestem zdolowana bo nie wiem gdzie szukac pozadnego lekarza

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez bojatoja

Podaje mu bobotic. Ale przez to że podaje mu tyle witamin, każde o innej porze, to ten bobotic nie podaje mu regularnie i muszę to zmienić. Bo nie wiem czy mu pomaga

Ty podajesz jakieś witaminy Małej przy tej żółtaczce?

Ja będę ogarniać Filipa i jedziemy do szpitala na to echo.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

A i wydaje mi się, że przez gotowane jabłka i kompot z nich, Małego bardziej męczy brzuch. Wczoraj jeszcze piłam kompot, ale już od dziś przestaje na dobre

mozesz smialo pickompot ale jablka obieraj i nie moze byc tam pestek
bo wygotowany z pestkami moze robic baki u dzidzi

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

kazda mamuska musi sama decyzje podejmowac ale probiotyk mysle ze nie zaszkodzi mi w kazdym badz razie i polozna i pediatra polecaly.

Amelka tez jasnieje, juz jest ciemna blondynka. wiec juz moge zapomniec ze bedzie miala piwne oczy po mnie

Wiem,że każdy musi sam zadecydować.Spróbuję tych sposobów, a w razie czego sięgnę po leki.
A te probiotyki są zapobiegawczo czy kiedy dziecku coś dolega?








Moje dziecko zapada w jakieś letargi, nie mogę jej często wybudzić. Jak je to tak samo. Jak wy dobudzacie dzieci?

[rusałka_1]

Napisane przez butterfly20

Była położna i okazuje się,że panikowałam, żółtaczka ładnie schodzi

super że Tusi przechodzi

Napisane przez LaLoca

Ja już w szpitalu. Mam neta Jestem po badaniach. Okazuje sie ze szyjka miekka, palec rozwarcia i macica gotowa do porodu. Lekarka stwierdzila że moge do rana nie wytrzymac hehe Faktycznie boli caly czas na @ nospa nie pomaga, i na ktg skurcze ale male. Czyli ten termin jest mi pisany.
Jestem sama w pokoju i tak ponuro, smutno... Szpital też pusty. Mam wrażenie że sama tu jestem. Dobrze że mam Was to czas mi szybciej leci



Ja w tamtym tyg przycielam wlosy o 5cm i zrobilam henne brwi i rzes bo normalnie sa bielusieńkie. Polecam bo fajny efekt i samopoczucie lepsze. Po tygodniu widze ze brwi sie wynaturzyly, bo specjalnie mocno mylam zeby rozjasnily sie a rzesy bez zmian chciaz codziennie tuszowalam i zmywalam. Mysle ze efekt jeszcze z 2 tyg sie utrzyma.

ooo to jeszcze chwilka i dzidziuś będzie przy Tobie

ja też jasna blondynka bez henny czy makijażu nie mam oczu
także hennę robię co jakiś czas, teraz byłam ze 2 miesiące temu to efektów już nie ma żadnych, pójdę chyba pod koniec przyszłego tygodnia

pizza siedzi w piekarniku, a ja czekam na męża
misiu wypróbowuję dziś inny przepis z modyfikacjami, dam znać jak wyszedł

[LaLoca]

Przyniesli kolacje - grysik samiuski. Mam sie tym najesc i dosc na dzisiaj. Pić do 22 i dosc. Chyba padne.