Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[misia332]

Napisane przez LaLoca

O godz. 8:37 na swiat przyszla Maja Wazy 2800. Jest zdrowa, sliczna i taka malutka. A ja obolala odpoczywam.

gratulacje mamusiu

[Snow_White1]

Napisane przez nephelim89

Laloca gratulacje
Co do ukladania dzieci to w szpitalu dostałam opiernicz za polozenie malego na boczku. Położna nawrzeszczala na mnie ze ukladac mam tylko na plasko bo każde inne ukladanie powoduje smierc łóżeczkową... w domu juz ukladam go czesto na boczku. Powiem was ze czuje sie zła matką... Na kazdym kroku te babsztyle mnie krytykowaly ze robie cos nie tak. Zle ze chusteczek do pupy używam, zle ze mleko sciagam i daje z butelki, zle ukladam w mydelniczce, ze cieplo ubralam wg nich a dziecko mialo zimny kark ;/ zwatpilam w siebie dobrze ze tz mnie chociaż wspiera i ze juz z tamtad wyszlam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biednas z tym porodem i podejsciem personelu w szpitalu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

vea sie nie odzywała od rana... Ciekawe co u maharet. Nie odpisała mi na mejla, może nie ma neta w ogóle.


rusałko dziękuję za przepis, wszyscy chwalili pizze.

[Asiek84]

ten mój chłopina to chyba jakiś nienormalny jest, mama odebrała juniora ze szkoły ale nie przywiozła mi do domu, więc dzwonię do tżta i mówię żeby po niego po drodze pojechał, a ten do mnie z zapytaniem: a Ty nie możesz masz samochód w garażu....
nie no ja mogę wszystko tylko wielka szkoda jak on był chory to nosa z domu nie wysadzał... dlaczego chłopy ogarniają tylko małoskomplikowane myślenie??

[misia332]

Napisane przez Asiek84

ten mój chłopina to chyba jakiś nienormalny jest, mama odebrała juniora ze szkoły ale nie przywiozła mi do domu, więc dzwonię do tżta i mówię żeby po niego po drodze pojechał, a ten do mnie z zapytaniem: a Ty nie możesz masz samochód w garażu....
nie no ja mogę wszystko tylko wielka szkoda jak on był chory to nosa z domu nie wysadzał... dlaczego chłopy ogarniają tylko małoskomplikowane myślenie??

Bo wiesz kobieta, żeby była chora to musi mieć conajmniej 40 stopni gorączki i nie może ruszyć ręką ani nogą.

A facetowi do choroby wystraczy jakieś 37 stopni i lekki katar.

[agravka]

Napisane przez nephelim89

Laloca gratulacje
Co do ukladania dzieci to w szpitalu dostałam opiernicz za polozenie malego na boczku. Położna nawrzeszczala na mnie ze ukladac mam tylko na plasko bo każde inne ukladanie powoduje smierc łóżeczkową... w domu juz ukladam go czesto na boczku. Powiem was ze czuje sie zła matką... Na kazdym kroku te babsztyle mnie krytykowaly ze robie cos nie tak. Zle ze chusteczek do pupy używam, zle ze mleko sciagam i daje z butelki, zle ukladam w mydelniczce, ze cieplo ubralam wg nich a dziecko mialo zimny kark ;/ zwatpilam w siebie dobrze ze tz mnie chociaż wspiera i ze juz z tamtad wyszlam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

co za wredne baby!!! niby dlaczego ukladanie na boczku powoduje smierc lozeczkowa???

[czaszka_]

Napisane przez LaLoca

O godz. 8:37 na swiat przyszla Maja Wazy 2800. Jest zdrowa, sliczna i taka malutka. A ja obolala odpoczywam.

Gratulacje!!!

Napisane przez tassia

a jak juz chwalicie sie waga po ciazy to ja troche zawiedziona jestem bo 10dni po porodzie i stracilam tylko 9kg a liczylam na 10-12
ale brzuch wyglada calkiem spoko
tzn ja uwazam ze jak na taki krotki czas to gitara

tassia super wygladasz wiec sie waga nie przejmuj z reszta stracilas juz 9 kilo a to naprawde duzo jeszcze napewno z Ciebie zejdzie tylko potrzeba czasu

Napisane przez kaska87

już znalazłam- mamy medele mini electrick

kupowalas nowy czy uzywany i ile dalas???
najtaniej to chyba za 250 widzialam

Napisane przez gorgulek

Jestesmy w szpitalu. Milosz ma podwyzszone crp wiec od razu dostal dozylnje antybiotyk. Zostajemy na 7-10 dni. Malz ma zakaz wstepu bo zainfekowany Nie ma kto go podmieniac. Nawet nie wiem jak bede jadla bo na salach nie mozna.
Ogolnie wczoraj bylam zalamana. Dzis wiem ze to dla dobra malego. Tylko za Zuzia tesknje
Poza tym mlody ma zatkany nosek wiec inhalacje mamy no i co raz odciagam frida. Dzielnie to wszystko znosi. A wczoraj jak pobierali mu krew to plakalam

Jestem na sali sama i poki co ak zostaje. Jestesmy "odseparowani" od pozostalych chorych dzieci. Odwiedzin na salach niemowlat nie ma i w sumie dobrze to nikt z zewnatrz nic nie przyniesie.

Dziekuje Wam za kciuki i wirtualne przytulaski

napewno bedzie wszystko dobrze:kciuki :

[jo_asiek]

Napisane przez tassia

a jak juz chwalicie sie waga po ciazy to ja troche zawiedziona jestem bo 10dni po porodzie i stracilam tylko 9kg a liczylam na 10-12
ale brzuch wyglada calkiem spoko
tzn ja uwazam ze jak na taki krotki czas to gitara

aaas nie wchodza mi zalaczniki

9kg na minusie to bardzo dobry wynik. Super wyglądasz!!!!

Napisane przez LaLoca

O godz. 8:37 na swiat przyszla Maja Wazy 2800. Jest zdrowa, sliczna i taka malutka. A ja obolala odpoczywam.

gratulacje


A to my - 38 tc

[agravka]

Napisane przez jo_asiek

A to my - 38 tc

sliczny brzuszek

[czaszka_]

Napisane przez jo_asiek

A to my - 38 tc

super brzusio!

eeeee niech mi ktos zrobi zdjecie bo ja sie tak zabieram do tego ze niedlugo nie bede miec praktycznie zadnego z czasow ciazy

[Asiek84]

Napisane przez jo_asiek

A to my - 38 tc

śliczny buniek

[Snow_White1]

Napisane przez jo_asiek

9kg na minusie to bardzo dobry wynik. Super wyglądasz!!!!



gratulacje


A to my - 38 tc

Sliczny bun. Choc ja sie czuje lepiej bez niego :screwy:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Mam juz troche dosyc tych nocnych potow. Strasznie przy tym marzne i sie trzese. Mam nadzieje, ze to minie niedlugo :sly:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rusałka_1]

Napisane przez misia332

vea sie nie odzywała od rana... Ciekawe co u maharet. Nie odpisała mi na mejla, może nie ma neta w ogóle.


rusałko dziękuję za przepis, wszyscy chwalili pizze.

proszę

ja też się zastanawiam cały czas co z maharet tak nagle zniknęła

Napisane przez jo_asiek

A to my - 38 tc

Piękny brzuszek

[Asiek84]

tż przyjechał, zebrał opierdziel i pojechał po młodego...

[kahunia]

tassia super ze niby planowana cesarka a samo sie zaczelo i troszke tego porodu SN zaznalas


gorgulek niech Malenstwo szybko do zdrowia wraca

Napisane przez LaLoca

O godz. 8:37 na swiat przyszla Maja Wazy 2800. Jest zdrowa, sliczna i taka malutka. A ja obolala odpoczywam.

gratulacje

Napisane przez policzanka

Dziewczyny wiem ze ten temat byl juz wałkowany nie jeden raz ale powiedzcie czy szczepionka 5w1 ma w sobie engerixa?czy musze wziasc ta 6w1 i dokupic go?A jesli chodzi o pneumokoki to czy moge zaszczepic mała w 7 tygodniu?

Z tego co wiem to szczepionka 5w1 tym sie rozni od tej 6w1, ze nie ma w niej szczepionki na WZW B. Na pierwszej stronie jest gdzies link i tam jest to zobrazowane Co do reszty nie pomoge.

Napisane przez nephelim89

Laloca gratulacje
Co do ukladania dzieci to w szpitalu dostałam opiernicz za polozenie malego na boczku. Położna nawrzeszczala na mnie ze ukladac mam tylko na plasko bo każde inne ukladanie powoduje smierc łóżeczkową... w domu juz ukladam go czesto na boczku. Powiem was ze czuje sie zła matką... Na kazdym kroku te babsztyle mnie krytykowaly ze robie cos nie tak. Zle ze chusteczek do pupy używam, zle ze mleko sciagam i daje z butelki, zle ukladam w mydelniczce, ze cieplo ubralam wg nich a dziecko mialo zimny kark ;/ zwatpilam w siebie dobrze ze tz mnie chociaż wspiera i ze juz z tamtad wyszlam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie przejmuj sie tymi babsztylami... Mi sie wydaje ze nawet niedoswiadczona matka intuicyjnie lepiej wie co jest dobre dla jej dziecka niz obce baby. Nawet dzisiaj na SR jedna dziewczyna ktora jest juz mama mowila ze nie wie skad, ale jakos tak wiedziala po porodzie jak przebrac, nakarmic itp. a nikt jej nie uczyl. Wiec glowa do gory

[Aaamelkaa]

Karolson chyba Ty byłaś zainteresowana tą kurteczką http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...eca-5a2504?c=6

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez Asiek84

tż przyjechał, zebrał opierdziel i pojechał po młodego...

dla Ciebie

[matallewar]

Napisane przez nephelim89

Laloca gratulacje
Co do ukladania dzieci to w szpitalu dostałam opiernicz za polozenie malego na boczku. Położna nawrzeszczala na mnie ze ukladac mam tylko na plasko bo każde inne ukladanie powoduje smierc łóżeczkową... w domu juz ukladam go czesto na boczku. Powiem was ze czuje sie zła matką... Na kazdym kroku te babsztyle mnie krytykowaly ze robie cos nie tak. Zle ze chusteczek do pupy używam, zle ze mleko sciagam i daje z butelki, zle ukladam w mydelniczce, ze cieplo ubralam wg nich a dziecko mialo zimny kark ;/ zwatpilam w siebie dobrze ze tz mnie chociaż wspiera i ze juz z tamtad wyszlam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szkoda słów, nie przejmuj się głupimi babami, na pewno jesteś super mamą!

Napisane przez jo_asiek

9kg na minusie to bardzo dobry wynik. Super wyglądasz!!!!



gratulacje


A to my - 38 tc

Ale masz brzuś!

[bojatoja]

Hej.

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Aleksander urodzil sie 25 wrzesnia o godz.22.15, wazy 3650g i ma 55 cm dostal 10pkt. niestety po 19godzinnej walce porod zakonczyl sie cc. leze jeszcze sparalizowana i slysze jak moj synek placze. czekam z utesknieniem na ranek i dalsze poznawanie naszego Skarba
.
nadrobie Was na dniach mam nadzieje
Misiu kochana dziekuje za smsy i przepraszam ze nie odpisalam ale bole jyz byly zbyt silne.
caluje mocno

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluje

Napisane przez 87czarna

W Uk bardzo często używają próżnociągu

Moja siostra też miała tam wykorzystany próżnociąg, ale ostatecznie Małego wyciągneli kleszczami

Napisane przez gorgulek

Jestesmy w szpitalu. Milosz ma podwyzszone crp wiec od razu dostal dozylnje antybiotyk. Zostajemy na 7-10 dni. Malz ma zakaz wstepu bo zainfekowany Nie ma kto go podmieniac. Nawet nie wiem jak bede jadla bo na salach nie mozna.
Ogolnie wczoraj bylam zalamana. Dzis wiem ze to dla dobra malego. Tylko za Zuzia tesknje
Poza tym mlody ma zatkany nosek wiec inhalacje mamy no i co raz odciagam frida. Dzielnie to wszystko znosi. A wczoraj jak pobierali mu krew to plakalam

Jestem na sali sama i poki co ak zostaje. Jestesmy "odseparowani" od pozostalych chorych dzieci. Odwiedzin na salach niemowlat nie ma i w sumie dobrze to nikt z zewnatrz nic nie przyniesie.

Dziekuje Wam za kciuki i wirtualne przytulaski

Trzymam kciuki za Was Dużo zdówka dala Miłoszka.

Napisane przez LaLoca

O godz. 8:37 na swiat przyszla Maja Wazy 2800. Jest zdrowa, sliczna i taka malutka. A ja obolala odpoczywam.

Gratuluje


Byłam sobie dzisiaj zrobić morfologie i mocz (mam zamiar w poniedziałek wybrać się do gina). I wyszedł mi lekko wzmożony urobilinogen w moczu. Zastanawiam się czy ta żółtaczka u Filipa może być przez to. Na abczdrowie wyczytałam, że: "Urobilinogen jest produktem metabolizmu barwnika żółciowego – bilirubiny. Jest to związek rozpuszczalny w wodzie i może być obecny w moczu u każdego zdrowego człowieka. Wydalanie urobilinogenu z moczem powinno wynosić 0-4 mg (0-67 umol) na dobę. Jeżeli w moczu jest go więcej, mówimy o wzmożonym wydalaniu urobilinogenu. Stwierdzenie wzmożonego urobilinogenu w moczu może świadczyć o zwiększonej produkcji bilirubiny, na przykład przy rozpadzie krwinek czerwonych (hemoliza). Może to być również pierwszy objaw uszkodzenia wątroby (np. zaczynające się wirusowe zapalenie wątroby). Zwiększenie wydalania urobilinogenu z moczem obserwowano po dużych wysiłkach fizycznych i po bardzo obfitym, tłustym posiłku. Objaw ten można też niekiedy stwierdzić u chorych z przewlekłymi zaparciami"

Przy okazji wyszło, że nie mam anemi Troszkę podwyższone mam neutrofile.

[misia332]

A ja się dziwnie czuje, zmęczona bardzo. Czytam książkę i usypiam, a jak ją odkładam już i próbuję zasnąć to nagle mi się nie chce.

[gorgulek]

Dziekujemy kochane

Tylko doluje mnie to ze musze tu kwitnac w dodatku sama. No nic dam rade przeciez. Chcialabum po7 dniach wrocic oby

[bojatoja]

Dziewczyny mam pytanie dotyczące kp.
Zazwyczaj u mnie jedno karmienie równa się jedna pierś. Ale czasami Mały chce jeszcze to daje mu jeszcze drugiego cyca, ale tego to na pewno nie do końca 'opróżni'. I tak się zastanawiam, następne karmienie od której piersi powinnam zacząć? Od tej nie do końca opróżnionej czy od tej 'pełnej'? Już kilka dni nurtuje mnie to pytanie

[gorgulek]

Lola, LaLoca gratulacje dziewczyny niech maluszki rosną zdrowo

Papalinko współczuję

[83monia]

Napisane przez bojatoja

Dziewczyny mam pytanie dotyczące kp.
Zazwyczaj u mnie jedno karmienie równa się jedna pierś. Ale czasami Mały chce jeszcze to daje mu jeszcze drugiego cyca, ale tego to na pewno nie do końca 'opróżni'. I tak się zastanawiam, następne karmienie od której piersi powinnam zacząć? Od tej nie do końca opróżnionej czy od tej 'pełnej'? Już kilka dni nurtuje mnie to pytanie

dajesz tą którą nie opróznił do konca. czyli jak dajesz lewa+prawa, to potem prawa(ew plus lewa)

[logoasia]

boja zaczynasz od tej na której skończyłaś

[rusałka_1]

Napisane przez bojatoja

Dziewczyny mam pytanie dotyczące kp.
Zazwyczaj u mnie jedno karmienie równa się jedna pierś. Ale czasami Mały chce jeszcze to daje mu jeszcze drugiego cyca, ale tego to na pewno nie do końca 'opróżni'. I tak się zastanawiam, następne karmienie od której piersi powinnam zacząć? Od tej nie do końca opróżnionej czy od tej 'pełnej'? Już kilka dni nurtuje mnie to pytanie

ja nie mamusia jeszcze ale nam na SR mówiła położna że w takiej sytuacji jak opisujesz należy zacząć kolejne karmienie od tej napoczętej piersi

[LaLoca]

Dziekuje dziewczynki jestem taka szczesliwa) malutką wzieli po porodzie i jeszcze jej nie przywieźli Tak tesknie juz za nią. Zaczyna cos mi z piersi leciec Jest szansa juz na kp
Porod cc nie jest taki lajtowy jak sie spodziewalam. Opisze wkrótce. Teraz boli brzuch jak fiks. Skurcze są straszne. Nawet morfina nie daje rady:/

Gorgulek trzymaj sie. Strasznie wspolczuje chorobska. Sciskam Was mocno. Szybkiego powrotu do zdrowia!

[vea7]

LOLA GRATULACJE DLA CIEBIE I ALEKSANDRA
WRACAJ JAK NAJSZYBCIEJ DO SIEBIE

LALOCA
OGROMNE GRATULACJE DLA WAS OBU

matal, ale fajnie Ci brzuszek spadł - wyglądasz świetnie

motylku, super, że żółtaczka schodzi

Asiek, dużo zdrówka

gorgulek, o kurcze, mocne kciuki za szybkie zdrowienie Miłoszka

jo_asiek, rożek superowy

badzia

nephelim, fajny opis I chociaż poszło nie tak jak chciałaś, Szkrab jest przesłodki

poli, Lilka śliczna jest

tassia, Twój opis taki pełny chill

passion

misia Już jestem i nadrabiam, bo wczorajszy dzień " z przygodami " był i dopiero teraz wszystko ogarnęłam... poza obiadem

No to już piszę

Ćmił mnie wczoraj brzuch jak głupi, stawiał się, pobolewał, ale nic - łóżeczko i wózek do odbioru, to pojechaliśmy do Askota
Na zakupy oczywiście trzeba było poczekać, więc powałęsaliśmy się po sklepie, a mi do dotychczasowego bólu doszło ostre kłucie w podbrzuszu - no nic, pomyślałam, pewnie Młody naparza rączkami.
Ale po powrocie do domu ból się nasilił, nie przechodził po zmianie pozycji, więc się zdrowo wystraszyłam i w końcu po dwunastej decyzja - jedziemy na IP sprawdzić co jest grane. Szybka narada dokąd czy Oława, czy najbliższa możliwa - ale Bartek zdecydowała, że Oława, bo jakbym miała rodzić, to tam.
Na IP babeczka pogadała ze mną, wzięła na samolot, wymacała palec rozwarci i dłuuugą, twardą szyjkę. Tętno dobre, więc tel. do dyżurującej lekarki, co ma ze mną zrobić. Tamta powiedziała, że mogę zostać na patologii ciąży na obserwacji, ale decyzja moja.
Ja lekko zgłupiałam, bo jeśli nic się nie dzieje, to wolę czekać w domu niż w szpitalu. Położna też nie bardzo była pewna, co ze mną zrobić, więc zawołała jeszcze koleżankę z patologii, coby mnie wymacała... oczywiście od momentu wejścia do szpitala, brzuch miękki, wszelkie skurcze i kłucie ustało
Druga babeczka potwierdziła rozwarcie na palec i pytanie: To co, zostaje Pani z nami? No to tłumaczę, że wolałabym nie, o ile nie ma takiej potrzeby. Mocno się zdziwiła, a jeszcze bardziej, że lekarz dyżurny zgodził się mnie wypuścić:
"Bo wie Pani, jak już ktoś tu przyjeżdża, to raczej zostaje"
ale jak im powiedziałam, że ja się szpitali boję i przyobiecałam grzecznie przyjechać, jak coś się znowu będzie działo, to mnie puściły
Obie przemiłe, bardzo chciały mi pomóc, generalnie wielki plus - co mnie zdziwiło, KTG ani USG mi nie zrobiły?

Oczywiście jak tylko wróciliśmy do domu (przed trzecią), brzuch zaczął się stawiać, ale powoli się przyzwyczajam

Bartek rano wybył do pracy, a ja zaspałam i o mało co bym się spóźniła na dzisiejsze KTG. No i znowu powtórka z rozrywki - w domu i w autobusie spięcia brzucha - na KTG nic... kompletne zero. Poza jednym momentem, kiedy młody przykopał w urządzenie w momencie mocowania i wyszła meeega kreska

Podsumowując - spać mi się chce jak nieszczęście, dzisiaj nie rodzę, a raczej, jak delikatnie zasugerowały mi panie na IP... widzimy się 7 października na wywołaniu

Dobra zmykam gotować chłopu obiad... a wieczorem może łóżeczko skręcimy

[karolson]

Napisane przez LaLoca

O godz. 8:37 na swiat przyszla Maja Wazy 2800. Jest zdrowa, sliczna i taka malutka. A ja obolala odpoczywam.

Gratulacje!!

Napisane przez nephelim89

Laloca gratulacje
Co do ukladania dzieci to w szpitalu dostałam opiernicz za polozenie malego na boczku. Położna nawrzeszczala na mnie ze ukladac mam tylko na plasko bo każde inne ukladanie powoduje smierc łóżeczkową... .

Bez kitu co połozna to opinia u nas mowiły całkowicie na odwrót.

Napisane przez Aaamelkaa

Karolson chyba Ty byłaś zainteresowana tą kurteczką http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...eca-5a2504?c=6

o dziękować dziękować tylko jaki rozmiarrr hmm

mój koksu zaczyna nosić już rozm 68 - oczywiście rozmiar rozmiarowi nierówny ale... przerażona jestem

Napisane przez bojatoja

Dziewczyny mam pytanie dotyczące kp.
Zazwyczaj u mnie jedno karmienie równa się jedna pierś. Ale czasami Mały chce jeszcze to daje mu jeszcze drugiego cyca, ale tego to na pewno nie do końca 'opróżni'. I tak się zastanawiam, następne karmienie od której piersi powinnam zacząć? Od tej nie do końca opróżnionej czy od tej 'pełnej'? Już kilka dni nurtuje mnie to pytanie

ja bym zaczeła od tej nie dokońca oprożnionej..

u mnie problem się sam rozwiązal bo pokarmu mam jak na lekarstwo... haha kupiłam nową medele, a nie mam co odciągać chyba ja odsprzedam bo na co mi to

[bojatoja]

Dzięki za odpowiedź
Czyli do tej pory źle robiłam, bo zaczynałam od nowej piersi

[Snow_White1]

Dxiewczyny, ktoras z Was (chyba matal) polecala allerco do kapieli? Zastanawiam sie, czy go nie kupic zamiast oilatum (jest sporo tanszy).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.