Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[krolowa_nilu]

A ja się melduję po wizycie Dziecięcina moja waży już cały kilogram Za to ja od ostatniej wizyty mam +2 kg, czyli 8 od początku. Pocieszam się, że to w normie
Wszystkie pomiary w normie, wyniki badań i cytologii też. Lekarz podejrzał dziecię w 3D, ale Mała pokazała tylko lewe ucho (śliczne ma to uszko swoją drogą ).

Ja sukienki nie mam żadnej. Będzie okazja to skoczę do lumpka i coś wybiorę. Wszystkie matki przestrzegają mnie przed kupowaniem ślicznych, acz niepraktycznych ciuszków dla niemowlaka. Na razie mam bodziaki, pajace, skarpetki, nawet bucików nie kupuję, bo po co? Buty to chyba do chodzenia...

Perfuzja - fajna ta kurtka! Oglądałam kiedyś chustową na allegr, ale kosztowała ok 500 zł Obejrzałam inne aukcje tego producenta i podoba mi się też to: http://allegro.pl/pentelka-bluza-do-...574009175.html Chyba sobie zamówię (w końcu trzeba się przełamać i zamówić coś z allegro, to podobno nie boli )

[iwantyou99]

Napisane przez perfuzja

To chyba czegoś nie rozumiem

W mojej głowie rwa = cos naciska na nerw, wiec nerw wysyła sygnał "boli". Kończy się nacisk - kończy się ból.

A zapalenie to stan zapalny, wiec bol jest tak długo, az organizm się nie wyleczy, jak z bólem gardła.

Ale dlaczego nacisk miałby powodować stan zapalny to za cholerę nie wiem.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Gosia zmus jutro tego lekarza, zeby obejrzał żylaki, chocbys miała zdjac spodnie jak bedzie Cię wyrzucal z gabinetu

Tak mi tłumaczył. To jest chyba jeden z tych nerwów który sie "Zapala" po pidraznieniu czyt. Nacisku. I w momencie nacisku boli bardzo a potem jakby mniej ale nie przestaje całkiem. Tak ja to zrozumialam. Ale ja kompletnie sie na tym nie znam wiec tylko słuchałam co mi mówią.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[isia4891]

Lolita kupuj i ciesz się zakupami Nie przejmuj się komentarzami.
Z rozmiarami butów jest jak z ubraniami, każda firma inaczej 10 cm to są 17 i przedział jest 4-6 m-cy. Ale wiem, ze do roku często dzieci gubią buty na spacerach

[gosia261282]

Napisane przez perfuzja

Gosia zmus jutro tego lekarza, zeby obejrzał żylaki, chocbys miała zdjac spodnie jak bedzie Cię wyrzucal z gabinetu

Taki mam plan,ale zobaczymy co z tego wyjdzie...

[pilotka86]

Napisane przez perfuzja

Alez złapała mnie rwa kulszowa Chyba juz dzisiaj nie wstanę

współczuję...perfuzja jak to rwa to uważaj,,, w mojej byłej pracy dziewczyna dostała ataku rwy (wcześniej już ją brało ale nie chciała brać urlopu) i nie mogła się ruszyć, pierwszy raz wtedy widziałam coś takiego, dosłownie ją sparaliżowało, wezwano pogotowie i znosili ją na rękach.. do pracy już nie wróciła.
apropo rwy, podrzucałam dzisiaj z mamą moją ciotkę na zastrzyk właśnie na rwę.

Napisane przez iwantyou99

Ale ze jak ?? Ze jak powiem ze nie daje rady to musza mi dać zzo ??

no właśnie wcale nie muszą (chociaż teoretycznie powinni) i dlatego dalej wiele kobiet woli się zabezpieczyć i kupuje zzo żeby później nie prosić się o nie

[iwantyou99]

Napisane przez pilotka86

współczuję...perfuzja jak to rwa to uważaj,,, w mojej byłej pracy dziewczyna dostała ataku rwy (wcześniej już ją brało ale nie chciała brać urlopu) i nie mogła się ruszyć, pierwszy raz wtedy widziałam coś takiego, dosłownie ją sparaliżowało, wezwano pogotowie i znosili ją na rękach.. do pracy już nie wróciła.
apropo rwy, podrzucałam dzisiaj z mamą moją ciotkę na zastrzyk właśnie na rwę.



no właśnie wcale nie muszą (chociaż teoretycznie powinni) i dlatego dalej wiele kobiet woli się zabezpieczyć i kupuje zzo żeby później nie prosić się o nie

U "moim" szpitalu podobno nawet kupic nie mozna. Muszę tam pojechać i wyniuchac sprawę.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez krolowa_nilu

A ja się melduję po wizycie Dziecięcina moja waży już cały kilogram Za to ja od ostatniej wizyty mam +2 kg, czyli 8 od początku. Pocieszam się, że to w normie
Wszystkie pomiary w normie, wyniki badań i cytologii też. Lekarz podejrzał dziecię w 3D, ale Mała pokazała tylko lewe ucho (śliczne ma to uszko swoją drogą ).

Ja sukienki nie mam żadnej. Będzie okazja to skoczę do lumpka i coś wybiorę. Wszystkie matki przestrzegają mnie przed kupowaniem ślicznych, acz niepraktycznych ciuszków dla niemowlaka. Na razie mam bodziaki, pajace, skarpetki, nawet bucików nie kupuję, bo po co? Buty to chyba do chodzenia...

Super,ze w porzadku i duza juz z niej dziewczynka
E,no buty nie tylko dla chodzacego,poza tym ze fajnie wygladaja to tez sa po to,zeby w nozki bylo cieplej. Zima jakos uzywac nie bede,bo bedzie w kombinezonie,ktory jest ze stopami zabudowanymi,ale na wiosne mamy rozne buciki.

[sharey]

Trochę Was nadrobiłam
Pisałyście wcześniej o zgadze, ja mam straszną cokolwiek bym nie zjadła. Renie mi w ogóle nie pomogło, natomiast w sobotę babka w aptece poleciła mi taki płyn gaviscon, można go stosować w ciąży i nawet mi jest po tym lepiej.

Jeśli chodzi o poród cc na zyczenie... to uważam, że gdyby w naszych szpitalach były inne warunki, tzn. miła atmosfera, szacunek dla pacjenta, zainteresowanie nim, pomoc a nie zlewka i jeszcze jakieś głupie docinki czy poniżanie ( co jest na porządku dziennym) + dostępność znieczulenia, kobiety nie decydowałyby się na cc wg własnego widzi mi się. A tak to ja naprawdę się im nie dziwię, szczególnie tym, które już wcześniej miały złe doświadczenia. Sama chcialabym urodzić sn...ale szczerze to jestem przerażona czy dam sobie radę, na jaki personel trafię, czy choćby cięcia - co jest moim osobistym koszmarem....

Napisane przez sweet_vintage

Teraz, gdy leżę jestem na etapie przeglądania wózków i zakochałam się w takich klasycznych, niby retro wózkach, ale nie wiem czy jako spacerowe, będą się one również dobrze prezentować i przede wszystkim sprawdzać np. na leśnych drogach.

Witam nową mamusię
ja też uwielbiam te klasyczne i zdecydowałam się na zakup tako dalga.
A co do spacerówki to sama nie wiem, póki osobiście się nie przekonam, bo ile ludzi tyle opinii

[souris5]

Napisane przez perfuzja

Alez złapała mnie rwa kulszowa Chyba juz dzisiaj nie wstanę

Uważaj z tą rwą, lepiej idź zawczasu do lekarza. Moją mamę kiedyś tak chwyciła, jak siedziała na krześle że w ogóle nie mogła wstać. Próbowaliśmy ją przenieść chociaż na łóżko żeby się położyła, ale nie mogła znieść bólu więc w końcu się poddaliśmy. Na pogotowiu powiedzieli że nie przyjadą, że mamy dzwonić na dyżur nocny, a tam powiedzieli, że za 2 godziny dopiero lekarka przyjedzie. I tak moja mama sobie przesiedziała na krzesełku 5 godzin, bo lekarka z zastrzykiem była dopiero o 1:30 w nocy i dopiero jak zastrzyk zaczął działać udało nam się ją doprowadzić do łóżka.

[pilotka86]

Napisane przez _Shiloh_

Dopiero co wyszli od nas znajomi, mają bliźniaki 3 letnie, chłopca i dziewczynkę. Czuję się jak po jakimś tornadzie

http://dziecisawazne.pl/czerwony-rec...a-po-porodzie/

wklejam artykuł do poczytania, akurat ja sie nie zastosuję i pierwsze o tym słyszę.

a to noworodek nie jest czasami przez pierwsze dni hmm jakby niewidomy?

krolowa_nilu gartuluję udanej wizyty!

[lolita25]

A ja tam myślę ze buciki i bamboszki są fajne i komponują się świetnie z ciuszkami no bo przecież dziecko cały czas w pajacach i śpioszkach leżeć nie będzie....przynajmniej moje

[ejani]

hej, witam sie wieczornie po zrobieniu kolacji i podwójnej porcji ciasta miała być jeszcze zupa z dyni, wszystko już do niej gotowe, ale kręgosłup tak mi dawał czadu, że przełożyłam na jutro (dziś i tak już byśmy nie jedli) żeberka wyszły pyszne

Napisane przez sweet_vintage

To i ja się przywitam w tym wątku, bo obecnie leci mi 24 tydzień, a termin mam na koniec stycznia
Moja ciąża od początku przebiega niestety nie do końca prawidłowo ze względu na skracającą się szyjkę. Obecnie leżę i oszczędzam się jak tylko się da, a w tym tygodniu powinnam wiedzieć czy będę miała założony pessar. Mam nadzieję, że ostatecznie tak i będę mogła choć trochę wrócić do normalności.

Pochwalę się Wam też moim brzuchem, bo jest już sporych rozmiarów
Zdjęcie z 23 tygodnia.

witaj, trzymam kciuki za normalność fajny brzuszek

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez mezaga

Biorę się za dłubanie kocyka. Czy któraś z dziewczyn, które mają już kocyki mogłaby mi napisać w jakich one są rozmiarach? 70/70 nie będzie za mały?

wczoraj kupiłam sobie książeczkę o szydełkowaniu (za złotówkę) z przypomnieniem podstawowych zasad itp i niedługo też będę dłubać)

a mój kocyk ma metr

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez pilotka86

co to znaczy imiona z "marginesu":con fused::confused :

no najczęściej im bardziej patologiczna rodzina, tym bardziej wymyślne imiona daje, taka jest zasada i babciom albo "życzliwym" którzy tak by dali dziecku na imię można tym argumentem zamknąć usta

ja na wszelki wypadek nie pytam mamy, jak ona by nazwała moje dziecko, czasami aż dziwne mi się zdaje, że wychowała nas na normalnych ludzi, ale to chyba ostatnio trochę się zmieniła

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez gosia261282

Ale ty serio chcesz miec noworodka czy kilkumiesieczna dziewczynke w domu w sukience i bucikach?

[PawMaj13]

Napisane przez lidkaa82

A szwagierka to cała historia. (...)

MASAKRA

Napisane przez perfuzja

Ambrella ja się cc po prostu masakrycznie boję. O ile porod sn wydaje mi się czymś totalnie naturalnym, co przejdę bez większych rewelacji, to cesarka jest dla mnie jednym wielkim strachem.
Po pierwsze boję się znieczulenia w kręgosłup.

W sumie to moje to pierwsze jest pierwszym i ostatnim zarazem.
Nie ma u mnie mowy o cc na życzenie, jeśli w trakcie porodu okaże się, że musi być zrobione, to na wstępie zaznaczę, że tylko z pełną narkozą. Mam nadzieję, że tak można, bo inaczej po prostu nie urodzę, nie dam sobie przy kręgosłupie grzebać nigdy więcej. Chyba, że mnie uśpią, jak za czasów, kiedy narkozy nie znano i walili w łeb w celu utraty świadomości.

Napisane przez gosia261282

Fioletowa najlepsza zdecydowanie

Powinien przeżyć,zjadał już gorsze rzeczy...
Teraz od niechcenia zagryza chrupkami kukurydzianymi,a zamiana kredek na chrupki nie była dobrze przyjęta.

bambino są ok, sama jadłam

Napisane przez Akkma

Wczoraj depilując intymne miejsca stwierdziłam, że czas zainwestować w lusterko Jeszcze ze 2 tyg. i brzuch całkowicie przysłoni mi widoczność

A ja jutro pierwszy raz idę na wosk w TYM miejscu
To próba generalna, jeśli przeżyję, to przed porodem też sobie zrobię, żeby mieć na jakiś czas spokój, bo pewnie ostatnie o czym będę marzyła po porodzie, to żeby się wygalać. A kłaki mam niestety po zbóju, nie 5 włosków na krzyż. I golić muszę codziennie...

Napisane przez gosia261282

Mój kochany kredkożerca

Napisane przez lidkaa82

Gosia cudny ten Twój kredkożerca. To moze ja też pochwale się swoim, jako dumna matka, a co

Przystojniaki
Ja też będę miała, ha

Napisane przez gosia261282

A pamiętacie dziewczyny,że dziś Dzień Chłopaka?

Mój wczoraj miał imieniny... dostał 3 pary gaci, mam nadzieję, że dzięki temu bez sentymentu pozbędzie się starych, dziurawych uwielbiam praktyczne prezenty.

a co do dnia chłopaka - powiedziałam, żeby wybrał, czy chce obchodzić dzień chłopca, czy mężczyzny Wybrał dzień mężczyzny, jak zaznaczył - skoro będzie tatą. Rzadko mu się zdarza o tym mówić, więc tym bardziej uradowało się moje serce na dźwięk tych słów. Miał dziś jeszcze jeden przejaw tatusiostwa, stanął za mną w kuchni i złapał za brzucha i trzymał chwilkę. Dla niektórych z Was to norma, dla mnie niczym święto. Jednak nauczona doświadczeniem postanowiłam się nie ekscytować za nadto. Jeszcze gotów pomyśleć, że już mu wszystko wybaczyłam i może dalej w kulki lecieć. Figa z makiem.

Napisane przez Hosenka*

Nie obchodzimy


A jak TŻ coś będzie gadał, to jako prezent będzie mógł mi zrobić herbatę

[ejani]

Napisane przez perfuzja

Alez złapała mnie rwa kulszowa Chyba juz dzisiaj nie wstanę

mi wyjątkowo w nocy odpuściła, ale po kilku godzinach w kuchni już znowu ledwo się zginam (i oczywiście kłucie w tyłku://)

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez iwantyou99

Wiec to nie jest rwą. Zapalenie nerwu kulszowego jest ciagle lezenie nie przynosiło by ulgi. Poszukaj moze w swojej okolicy dobrego specjalisty od kręgosłupa. Tylko pamiętaj ze w ciazy nie wolno nastawiac kręgów. Ja miałam taki bol ze łzy mi same leciały. Jak chodziłam to myślałam ze mi biodra rozsadza.

wydaje mi się, że trochę inaczej objawia się rwa normalnie a inaczej w ciąży, może stąd różnica

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Amberella

Ale masz fajnie . Też marzy mi się taka regularność.

I tego się trzymajmy .

Boże, co za wieprze piep..one

O której masz?

Witaj . Zgrabny ten Twój brzuszek, taki niewielki. Na kiedy masz termin?

Lepiej bym tego nie potrafiła wyrazić. Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś i widzę problem w ten sam sposób .

O 16:30 prosze o kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ejani]

Napisane przez krolowa_nilu

A ja się melduję po wizycie Dziecięcina moja waży już cały kilogram Za to ja od ostatniej wizyty mam +2 kg, czyli 8 od początku. Pocieszam się, że to w normie
Wszystkie pomiary w normie, wyniki badań i cytologii też. Lekarz podejrzał dziecię w 3D, ale Mała pokazała tylko lewe ucho (śliczne ma to uszko swoją drogą ).

wow, masz już naprawdę sporo dziecka gratulacje

[iwantyou99]

Dziewczyny a jakie butelki polecacie na start?? Chciałabym mieć jakiś zestaw. No i na co zwracać uwagę przy wyborze smoczka i laktatora?? I czy potrzebuje sterylizator?? Te tematy sa mi całkowicie obce.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ejani]

Napisane przez iwantyou99

U "moim" szpitalu podobno nawet kupic nie mozna. Muszę tam pojechać i wyniuchac sprawę.

u mnie podobno też nie. na szczęście mi nie zależy (znam sporo osób, które tam rodziły i jakoś mimo tego polecają) koleżanka nawet rodziła 2 razy i za drugim razem ją poznali od razu)

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez pilotka86

a to noworodek nie jest czasami przez pierwsze dni hmm jakby niewidomy?

nie, ale słyszałam, że widzi czarno/biało

[gosia261282]

Napisane przez PawMaj13

bambino są ok, sama jadłam


Przystojniaki
Ja też będę miała, ha

To nie do końca były bambino,ale coś w tym stylu:

http://www.time2saveworkshops.com/wp...la-crayons.jpg

Dzięki
Będziesz miała,będziesz

Napisane przez malaMigotkAaa

O 16:30 prosze o kciuki

Będę trzymać!

[Le La]

Witam wieczornie ja wlasnie koncze skubac slonecznika i biore sie za "wycene"rzeczy dla dziecia, tzn.co nam jeszcze brakuje ( czyli wszystko praktycznie) i ile to nas mniej wiecej bedzie to kosztowalo i juz mnie glowa boli, a jeszcze dobrze nie zaczelam

iwantyou ja kupuje chyba dr brownsa, na poczatek 2x120ml, jak sie sprawdzi to dokupie wiecej, laktator dzisiaj mi pani w hurtowni polecila tani elektryczny Tufi Gaia, podobno dobry

migotka bede jutro na pewno trzymac kciuki

[magnusia]

Napisane przez krolowa_nilu

A ja się melduję po wizycie Dziecięcina moja waży już cały kilogram Za to ja od ostatniej wizyty mam +2 kg, czyli 8 od początku. Pocieszam się, że to w normie
Wszystkie pomiary w normie, wyniki badań i cytologii też. Lekarz podejrzał dziecię w 3D, ale Mała pokazała tylko lewe ucho (śliczne ma to uszko swoją drogą ).
)

super że z małą wszystko dobrze no i duża już Dobrze, że Twoje wyniki są prawidłowe

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez gosia261282

Taki mam plan,ale zobaczymy co z tego wyjdzie...

sterroryzuj go bo przecież ktoś musi Cię obejrzeć

[pilotka86]

Napisane przez ejani

no najczęściej im bardziej patologiczna rodzina, tym bardziej wymyślne imiona daje, taka jest zasada i babciom albo "życzliwym" którzy tak by dali dziecku na imię można tym argumentem zamknąć usta

no nie wiem, wydaje mi się że to krzywdząca generalizacja. Dla tych rodzin i dzieci właśnie.
bo jak tak sobie przypominam to te największe patologie które znałam czy widziałam miały zwyczaje imiona a nie wymyślne a żuliki pod sklepem czy w parkach nosili takie imiona jak teraz są popularne tzn staropolskie typu Jasiek, Franek, Staszek .

[gosia261282]

Wzięło mnie na wspomnienia.
I dzielę się pierwszym zdjęciem Eryka kilka godzin po porodzie oraz pierwszą kąpielą.
I dotarło nagle do mnie,że za kilka miesięcy znowu będę miała takiego maluszka w domu

[PawMaj13]

Ty to sklep z butami możesz otwierać

Napisane przez krolowa_nilu

Perfuzja - fajna ta kurtka! Oglądałam kiedyś chustową na allegr, ale kosztowała ok 500 zł Obejrzałam inne aukcje tego producenta i podoba mi się też to: http://allegro.pl/pentelka-bluza-do-...574009175.html Chyba sobie zamówię (w końcu trzeba się przełamać i zamówić coś z allegro, to podobno nie boli )

Z małej kawał dziewczyny już
A bluza faktycznie rewelacja. Pomyślałam o piżamkach do karmienia, ale cały dzień w piżamie przecież łazić nie będę a że zmarzluchem jestem, to taka bluza jak znalazł. Chyba też zamówię i poszuka tym podobnych, wygodnych do karmienia, ale ciepłych ciuszków

Napisane przez gosia261282

To nie do końca były bambino,ale coś w tym stylu:

http://www.time2saveworkshops.com/wp...la-crayons.jpg

tego typu też próbowałam, ale nie były tak fajne jak bambino, takie bardziej tłuste są przez to też nie lubiłam nimi rysować.

Sama chętnie z młodym porysuję i pokoloruję jak już młody będzie na tym etapie

[ejani]

Napisane przez pilotka86

no nie wiem, wydaje mi się że to krzywdząca generalizacja. Dla tych rodzin i dzieci właśnie.
bo jak tak sobie przypominam to te największe patologie które znałam czy widziałam miały zwyczaje imiona a nie wymyślne a żuliki pod sklepem czy w parkach nosili takie imiona jak teraz są popularne tzn staropolskie typu Jasiek, Franek, Staszek .

nie będę się upierać, ale jakbyś spytała tych żulikow o imiona ich dzieci... u mnie w okolicy tak właśnie jest (i czytałam, że nie tylko tu)

[_Shiloh_]

Napisane przez iwantyou99

Dziewczyny a jakie butelki polecacie na start?? Chciałabym mieć jakiś zestaw. No i na co zwracać uwagę przy wyborze smoczka i laktatora?? I czy potrzebuje sterylizator?? Te tematy sa mi całkowicie obce.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie na początek będą dwie butelki anty kolkowe Tommee Tippee oraz laktator manualny z tej samej firmy.

Za sterylizator posłuży mi (jak i u mojej babci i mamy) wrzątek i garnek - zanurzyć na kilka chwil i odlać wodę

[Sheperdess]

Napisane przez perfuzja

Ambrella ja się cc po prostu masakrycznie boję. O ile porod sn wydaje mi się czymś totalnie naturalnym, co przejdę bez większych rewelacji, to cesarka jest dla mnie jednym wielkim strachem.
Po pierwsze boję się znieczulenia w kręgosłup.
Po drugie czucia wyciągania dziecka.
Po trzecie boję sie, ze mi przetną dziecko niechcący (córka znajomej ma bliznę na pośladku - i całe szczęście, ze tylko na pośladku )
Po czwarte, ze zamiast cieszyć się po "urodzeniu" dziecka zacznę wymiotowac.
Po piąte, ze nie będę mogła zajmować się dzieckiem, bo będę cała obolala.
Po szóste, ze nie będę miec pokarmu.
Po siódme, ze szwy bedą mnie ciągnąć w nieskończoność.
I tak dalej, i tak dalej...

Jeszcze dodałabym ryzyko zakażenia rany i możliwe problemy w kolejnej ciąży, np.: wrośnięcie łożyska w bliznę.
Ja mam wielką nadzieję na poród naturalny, wiem jak 'smakuje' operacja na brzuchu i dziękuję za kolejną.

Napisane przez gosia261282

Fioletowa najlepsza zdecydowanie
Powinien przeżyć,zjadał już gorsze rzeczy...
Teraz od niechcenia zagryza chrupkami kukurydzianymi,a zamiana kredek na chrupki nie była dobrze przyjęta.

W końcu człowiek jest wszystkożerny. W ogóle jak mogłaś zabrać synowi takie pyszne kredki.

Napisane przez nattalli

Moja mała jak w zegarku jest, gdy się budzę rano, pokręcę się 5minut na łóżku to wtedy zaczyna kopać (śmieję się że woła mamo śniadanie), około 15 znowu kopie jak szalona (mąż wraca do domu i jemy zwykle obiad około 15.30-16) a później wieczorem pomiędzy 19-20 gdy oglądamy coś i jemy kolacje no i o 22 jest szaleństwo w brzuszku Heheh zawsze czekam na te nasze godziny, co prawda nadprogramowych kopniaków jest dużo ale już tak się przyzwyczaiłam do tych regularnych godzinowych że codziennie na nie czekam i sprawdzam czy mała czasem się nie spóźnia;p

Oj, mój synuś nie słyszał, co to regularność, czuję go bardzo często, ale nie ma jakichś okresów zwiększonej aktywności.

Napisane przez gosia261282

A pamiętacie dziewczyny,że dziś Dzień Chłopaka?

Mój mąż nie obchodzi, powiedział, że jest mężczyzną, a nie chłopcem.

Napisane przez sweet_vintage

To i ja się przywitam w tym wątku, bo obecnie leci mi 24 tydzień, a termin mam na koniec stycznia

Witam. Bardzo ładny brzuszek.

Napisane przez krolowa_nilu

A ja się melduję po wizycie Dziecięcina moja waży już cały kilogram
)

za badania i piękną wagę.

Gosia i Lidka, wspaniałych macie chłopaków.

My byliśmy dziś w kolejnym sklepie dziecięcym. Nic tam ciekawego nie było, drogo i wybór mały. Na pocieszenie kupiliśmy Adasiowi ten kombinezon misiowy z H&M i dresy. A, i ja kupiłam sobie długaśny swetr na zimę, żeby brzuchem nie świecić. Będzie mi wystawał spod każdej kurtki, ale co tam.
W autobusie nas nieźle wytrzęsło i Młody cały czas kopał i ruszał się. Zresztą on w ogóle mało śpi w dzień, najwyżej godzinę a potem znowu dokazuje.

[gosia261282]

Napisane przez PawMaj13

tego typu też próbowałam, ale nie były tak fajne jak bambino, takie bardziej tłuste są przez to też nie lubiłam nimi rysować.

A widzisz one tak wyglądają na obrazku,ale bardzo dobrze się nimi rysuje,nie są tłuste,a właśnie jak bambino.


Wygońcie mnie z tego kompa może,co? Cały dzień przegadałam z wami,nic nie zrobiłam w domu z tego co miałam do zrobienia.

[vacuity]

Napisane przez sharey

Trochę Was nadrobiłam
Pisałyście wcześniej o zgadze, ja mam straszną cokolwiek bym nie zjadła. Renie mi w ogóle nie pomogło, natomiast w sobotę babka w aptece poleciła mi taki płyn gaviscon, można go stosować w ciąży i nawet mi jest po tym lepiej.

Ja też polecam gaviscon. Dziewczyny pisały o nim na forum, więc kupiłam na spróbowanie i naprawdę działa. Właśnie kończę pierwszą butelkę - są dni że muszę pić po 2 razy dziennie.

Napisane przez PawMaj13

A ja jutro pierwszy raz idę na wosk w TYM miejscu
To próba generalna, jeśli przeżyję, to przed porodem też sobie zrobię, żeby mieć na jakiś czas spokój, bo pewnie ostatnie o czym będę marzyła po porodzie, to żeby się wygalać. A kłaki mam niestety po zbóju, nie 5 włosków na krzyż. I golić muszę codziennie...

a co do dnia chłopaka - powiedziałam, żeby wybrał, czy chce obchodzić dzień chłopca, czy mężczyzny Wybrał dzień mężczyzny, jak zaznaczył - skoro będzie tatą. Rzadko mu się zdarza o tym mówić, więc tym bardziej uradowało się moje serce na dźwięk tych słów. Miał dziś jeszcze jeden przejaw tatusiostwa, stanął za mną w kuchni i złapał za brzucha i trzymał chwilkę. Dla niektórych z Was to norma, dla mnie niczym święto. Jednak nauczona doświadczeniem postanowiłam się nie ekscytować za nadto. Jeszcze gotów pomyśleć, że już mu wszystko wybaczyłam i może dalej w kulki lecieć. Figa z makiem.

Napisz jak było, ok? Ja też się przymierzam, bo nie byłam nigdy... Mam końcówkę do golenia w depilatorze, ale już teraz jest niewygodnie, a co mówić potem
A chłopa trzymaj krótko, taki ma widać charakter, że tego potrzebuje

Napisane przez gosia261282

Wzięło mnie na wspomnienia.
I dzielę się pierwszym zdjęciem Eryka kilka godzin po porodzie oraz pierwszą kąpielą.
I dotarło nagle do mnie,że za kilka miesięcy znowu będę miała takiego maluszka w domu

Gosia, jaki on maluuuuuutki

[gosia261282]

Napisane przez vacuity

Gosia, jaki on maluuuuuutki

Porównując z nim teraz to dopiero malutki mi się wydaje,a to było "chwilę" temu dosłownie. A Wiki była mniejsza od Eryka...