Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[colorblue]

Kochane Mamusie!!!

Jestem mamusią maj-czerwiec 2013, udzielam się na tamtejszym wątku.

Piszę ogólny apel ponieważ wiem ,że wizaż ma moc!!!

Moja mama ma 46 lat. W maju tego roku nagle zachorowała. Dostała silnego rzutu choroby. Diagnoza Stwardnienie rozsiane
W maju była w 2 szpitalach na oddziałach neurologicznych. Dostała kilka dawek sterydów. Jednak jej stan się pogorszył, Wylądowała na wózku inwalidzkim.
Tato wzywał zaprzyjaźnionego rehabilitanta do domu co drugi dzień,który po kosztach ją godzinkę rehabilitował. Przyniosło to jakieś skutki, mama zaczęła poruszać się ledwo o balkoniku. Przejście kilku kroków to dla niej męczarnia bo zaraz nogi się trzęsą i traci równowagę.
W czerwcu odbyła 6 tyg turnus rehabilitacji w Górznie. Tam dostała 2 rzutu, porażenia mięśnia twarzy, straciła na 2 tygodnie mowę.. Do tej pory ćwiczy z logopedą by mogła normalnie mówić.
Teraz czeka na kolejne rehabilitacje. Prywatnie mój tato nie jest w stanie jej tego zapewnić w takim stopniu w jakim powinien. Pracuje sam, a ma na utrzymaniu jeszcze mojego 10 letniego brata.
Na NFZ na miejsce w ośrodku rehabilitacji czeka się miesiącami niestety.
Moja mama powinna dostawać leki na te chorobę.. Jednak na program by się dostać nie ma szans z racji wieku
Koszt leczenia bez refundacji to kilka tysięcy złotych miesięcznie.. na co mojego tate nie stać.

Bez leków i ciągłej rehabilitacji moja mama nie będzie sprawna, nie będzie mogła samodzielnie funkcjonować i chodzić.

Ja nie jestem w stanie pomóc jej finansowo.. jedynie swoją fizyczną pomocą , co robię codziennie.

Napisałam już do jednej fundacji z pytaniem o subkonto by móc zbierać dla mamy 1 % z podatków. Czekam na odzew.

Jednak mam pytanie do Was. Jest tu na wizażu wiele wspaniałych osób.. sama się o tym przekonałam...
Czy znajdzie się ktoś kto odpowie na mój post, apel o pomoc dla mojej mamy na leczenie i rehabilitację?
Liczy się każda złotówka.. dosłownie.
Mój tato chce sprzedać samochód by było chociaż na jakąkolwiek dawkę leku.. Ja próbuję go od tego odwieść ponieważ musi mieć czym dojechać do pracy żeby zarobić oraz z mamą po lekarzach.

podałabym konto ..Suma zebrana była by jawna dla wszystkich..

Zamieszczę to ogłoszenie też na staraczkach i innych wątkach mamusiowych..

Nie wiem już co robić. Nie mogę patrzeć na cierpienie mojej mamy,która nie jest w stanie sama nawet się umyć. Lekarze mówią,że zmiany w mózgu są bardzo silne i szanse na całkowite wyzdrowienie żadne.. ale dzięki lekom i rehabilitacji jest szansa,że mama będzie w stanie dojść do jakiejkolwiek sprawności i chodzić choćby o kuli.

Z góry przepraszam jeśli kogoś tym postem urażę... poprostu szukam pomocy dla niej gdzie się już da

Wczoraj tato wiózł mamę do profesora do Złotoryi. Na początek mama ma dostać lek Interferon . Koszt miesięczny leczenia tym lekiem to ponad 2 tysiące złotych. Do tego dochodzi 1 tysiąc miesięcznie za rehabilitację ( w przerwach między turnusami na które się czeka miesiące tato musi opłacić rehabilitanta do domu)
Tak więc naprawdę każda złotówka ma znaczenie

[kate1623]

Karolcia bardzo smutna sytuacja szkoda rodziny .Jednak Ty musisz się trzymać

Dziewczyny czy Wy też tak macie, że ciężko Wam złapać oddech czasami? Miałam też tak, że jak w dzień się zdrzemnęłam to jak się przebudzałam to serce waliło mi jak oszalałe i musiałam jeszcze chwilę poleżeć by zebrać się do kupy .Nie wiem czym to jest spowodowane szczególnie te trudności w złapaniu oddechu . może któraś ma podobnie lub coś wie w tej kwestii?

[monkaa321]

Napisane przez Karolcia2401

No ale nic, nie smucimy na wątku, powinnyśmy się cieszyć ze swoich ciąż i rosnących dzieciaczków. Więc gratulacje i za wszystkie ruchy na naszym wątku, oby było ich coraz więcej Ciekawa jestem czy trafi się którejś z nas taki widok jak na zdjęciu w załączniku... Mnie pewnie nie, bo mam łożysko z przodu, a to podobno wyklucza takie widoki i trochę opóźnia w ogóle jakiekolwiek czucie kopniaków, ale może któraś z "tylnołożyskowych"?

ja pamiętam że moja mama jak była w ciąży to też miała takie "odbite" rączki czy stópki więc maggie jest to możliwe
i myślę że każda może liczyć na taki widok, bo przecież później ten nasz urwis będzie mieć ciasno i będzie walczył o każdy centymetr

Napisane przez bebe97

yyy dziewczyny czy można jeść tuńczyka w oleju z puszki? chyba nie, bo to w sumie świeża nie przetworzona ryba. A ja durnowata zrobiłam sałatkę z tuńczykiem i się nażarłam jak prosię mam nadzieję, że teraz oprócz toksoplazmozy nie nabawię się listeriozy czy innego cholerstwa tfu tfu!

ja jadłam ostatnio śledzie a one też surowe

[side85]

Napisane przez kate1623

Dziewczyny czy Wy też tak macie, że ciężko Wam złapać oddech czasami? Miałam też tak, że jak w dzień się zdrzemnęłam to jak się przebudzałam to serce waliło mi jak oszalałe i musiałam jeszcze chwilę poleżeć by zebrać się do kupy .Nie wiem czym to jest spowodowane szczególnie te trudności w złapaniu oddechu . może któraś ma podobnie lub coś wie w tej kwestii?

to podobno normalne w ciązy, w moich ksiązkach tak piszą i mnie faktycznie czasem to łapie, jakbym się dusiła

Napisane przez mmhym

Hej, witam się w 17t0d czyli w 5 miesiącu

GRATULACJE 17t to już 5 miesiąc? serio? to ja już sama nie wiem ktory do ktory tydzień to który miesiąc
...
ło matko właśnie znalazłam na jakiejś stronce:
1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.

czyli ja też mam 5 miesiąc a myślałam że to za kilka tygodni jakoś melduję 18t2d

[cobra115]

Napisane przez lutien

Hej dziewczyny
Nie dam rady poodpowiadac wam z komórki.

Ja od wczoraj leze w szpitalu z powodu wymiotow i odwodnienia. Dziś już jest lepiej
Wczoraj podczas usg widziałam, jak moja dzidzia w brzuchu rusza główką Dopiero mam 9tc, więc to jeszcze malenstwo. Jutro mnie powinni wypisać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O to dobrze, że wszystko ok

Napisane przez kate1623

Dziewczyny czy Wy też tak macie, że ciężko Wam złapać oddech czasami? Miałam też tak, że jak w dzień się zdrzemnęłam to jak się przebudzałam to serce waliło mi jak oszalałe i musiałam jeszcze chwilę poleżeć by zebrać się do kupy .Nie wiem czym to jest spowodowane szczególnie te trudności w złapaniu oddechu . może któraś ma podobnie lub coś wie w tej kwestii?

Ja tam mam jak się położę, normalnie nie wiem o co chodzi zapiera mi dech w piersi i serce kołacze jak oszalałe, ale przez chwile tylko

[23Paula23]

Napisane przez side85

to podobno normalne w ciązy, w moich ksiązkach tak piszą i mnie faktycznie czasem to łapie, jakbym się dusiła



GRATULACJE 17t to już 5 miesiąc? serio? to ja już sama nie wiem ktory do ktory tydzień to który miesiąc
...
ło matko właśnie znalazłam na jakiejś stronce:
1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.

czyli ja też mam 5 miesiąc a myślałam że to za kilka tygodni jakoś melduję 18t2d

No bo przecież :
17t 0dn - 17t 6dn - to jest 18tc
22t 0dn - 22t 6dn - 23 tc
27t 0dn - 27t 6dn - 28 tc

Czyli Ty side jesteś w 19tc

[kate1623]

Dzięki dziewczyny za info czyli to raczej normalne kamień z serca

Czytam sobie właśnie opisy porodów dziewczyn z wizażu i też już mi się marzy mieć małą obok siebie

[magduś2]

Napisane przez 23Paula23

No bo przecież :
17t 0dn - 17t 6dn - to jest 18tc
22t 0dn - 22t 6dn - 23 tc
27t 0dn - 27t 6dn - 28 tc

zgadzam się z tym, bo tu już były dyskusje ale też tak liczę jak Ty i uważam, że tak jest poprawnie

[mmhym]

Napisane przez Castia

co do wielkości brzucha - to ja mam ogromny
nie wiem jak będę wyglądac w 9mc - chyba jak wieloryb

zdję-cie! zdję-cie!

Napisane przez side85

GRATULACJE 17t to już 5 miesiąc? serio? to ja już sama nie wiem ktory do ktory tydzień to który miesiąc
...
ło matko właśnie znalazłam na jakiejś stronce:
1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.

czyli ja też mam 5 miesiąc a myślałam że to za kilka tygodni jakoś melduję 18t2d

No ja liczę, tak jak my mamy na pierwszej stronie Bo wg tego co skopiowałaś to jestem w 4? dziwadło

Napisane przez 23Paula23

No bo przecież :
17t 0dn - 17t 6dn - to jest 18tc
22t 0dn - 22t 6dn - 23 tc
27t 0dn - 27t 6dn - 28 tc

Czyli Ty side jesteś w 19tc

Ja liczę tak jak moja lekarka - ukończone tygodnie że jak jestem np 17t1d to jestem w 17 tygodniu, choć dla mnie też bardziej logiczne jest, że jestem w 18 ale czegoś trzeba się trzymać

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez kate1623

Dzięki dziewczyny za info czyli to raczej normalne kamień z serca

Czytam sobie właśnie opisy porodów dziewczyn z wizażu i też już mi się marzy mieć małą obok siebie

A masz tak niezalexnie w jakiej pozycji lygasz? bo ponoć na plecach jak się leży czy na prawym boku to uciska sie jakąś żyłę główną czy coś

[cobra115]

Napisane przez kate1623

Czytam sobie właśnie opisy porodów dziewczyn z wizażu i też już mi się marzy mieć małą obok siebie

Ja też często łapię się na tym, że już bym chciała mieć dziecko przy sobie

[kate1623]

Napisane przez mmhym

A masz tak niezalexnie w jakiej pozycji lygasz? bo ponoć na plecach jak się leży czy na prawym boku to uciska sie jakąś żyłę główną czy coś

No właśnie wiem o tym prawym boku,a to się przydarza niezależnie od pozycji leżenia bądź siedzenia

[23Paula23]

Napisane przez mmhym

zdję-cie! zdję-cie!



No ja liczę, tak jak my mamy na pierwszej stronie Bo wg tego co skopiowałaś to jestem w 4? dziwadło



Ja liczę tak jak moja lekarka - ukończone tygodnie że jak jestem np 17t1d to jestem w 17 tygodniu, choć dla mnie też bardziej logiczne jest, że jestem w 18 ale czegoś trzeba się trzymać
---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------



A masz tak niezalexnie w jakiej pozycji lygasz? bo ponoć na plecach jak się leży czy na prawym boku to uciska sie jakąś żyłę główną czy coś

Tu jest taki haczyk który można przeoczyć lekarze w karcie ciąży nie zapisują w którym tc jest kobieta tylko zapisują ile tc ukończyła niby niewiele ale jednak robi różnice

[Ela87]

Pojechałam tylko na zakupy, a tu tyyyle postów

Napisane przez mmhym

No i my dopiero po 4 miesiącach To 4 + 4 = 8 i zostaje najgorszy miesiąc 9 więc Tż mami Cię

Czyli tż mnie oszukał ale nieświadomie, więc wybaczę
Też czekam na ruchy

Napisane przez Karolcia2401

dziękuję za wsparcie
moja mama to jest w ogóle dziwna, bo jak wróciłam do domu, to stwierdziła, że w ogóle mogli mi nie mówić (moja siostra zadzwoniła do mojego męża z tą informacją, ale jechaliśmy razem autem) więc ją zapytałam, czy zamierzała mi powiedzieć dopiero w maju, po porodzie to stwierdziła, że może byłoby to lepsze wyjście
ja jestem strasznie uczuciowa i choć nie miałam bliskiego kontaktu z kuzynem w ostatnim czasie, to bardzo cieszyłam się na każdą informację o poprawie w jego zdrowiu. A tu wczoraj, znikąd, taka wiadomość Ale i tak, najbardziej martwię się o jego żonę, szkoda mi jej strasznie, nie dożył ich 3 rocznicy ślubu, mają dwójkę dzieci, jedno 2 lata, drugie 6-miesięcy
USG mam za niecały tydzień, 7 października, jutro nie dam rady pójść na dodatkowe usg, a od czwartku do soboty mnie nie ma w mieście więc i tak nie mam jak się umówić wcześniej

Myślę, że bardzo fajnie, że Twój kuzyn poznał swoją drugą pociechę
DObrze, że dowiedziałaś sie teraz. Ja bym była zła, jakby nikt mi nie powiedział.

Napisane przez Karolcia2401

wiem, że się martwi, ale jestem też dorosła. Ciągle mi mówi, że nie powinnam iść na pogrzeb, a ja potrzebuję tego i pójdę, chociaż pomodlę się za niego i jego rodzinę...
Takie historie są straszne

Bo to są chyba zabobony, że kobieta w ciąży nie powinna iść na pogrzeb, bo dziecko będzie blade jak trup
Tak samo jak kobieta w ciąży nie powinna zaglądać przez dziurkę od klucza, bo dziecko będzie miało zeza...
Mama mi ostatnio mówiła, co jej mama nagadała

Napisane przez Karolcia2401

Co do mojego samopoczucia, wszystko w porządku, nic mnie nie boli, żadnych plamień, krwawień. Tylko ta jednorazowa "akcja" się zdarzyła. Dlatego staram się uspokoić i nie martwić, bo wiem że to nie jest dobre Tylko ta moja mama...

Wszystko będzie dobrze

Napisane przez lutien

Hej dziewczyny
Nie dam rady poodpowiadac wam z komórki.

Ja od wczoraj leze w szpitalu z powodu wymiotow i odwodnienia. Dziś już jest lepiej
Wczoraj podczas usg widziałam, jak moja dzidzia w brzuchu rusza główką Dopiero mam 9tc, więc to jeszcze malenstwo. Jutro mnie powinni wypisać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale Cię wzięło
Trzymaj się i wracaj do domu zdrowa

Napisane przez bebe97

yyy dziewczyny czy można jeść tuńczyka w oleju z puszki? chyba nie, bo to w sumie świeża nie przetworzona ryba. A ja durnowata zrobiłam sałatkę z tuńczykiem i się nażarłam jak prosię mam nadzieję, że teraz oprócz toksoplazmozy nie nabawię się listeriozy czy innego cholerstwa tfu tfu!

Wszystko można, co nie można.
Byle z wolna i ostrożna.
Ja czasami jem

Napisane przez 23Paula23

Dziewczyno bez paniki powiem Wam że ja tam nie czytam takich rzeczy jem NORMALNIE i nie panikuje i dobrze mi z tym kocham mojego syncia nad życie ale jakoś nie mam specjalnych wyrzutów sumienia że przed zjedzeniem czegoś nie wklepuje składu w google Wrzuć na luz bo stres bardziej kropkowi szkodzi niż ten tuńczyk

Ja też jem wszystko co do tej pory nawet się nie zastanawiam czy można

Napisane przez mmhym

Ja liczę tak jak moja lekarka - ukończone tygodnie że jak jestem np 17t1d to jestem w 17 tygodniu, choć dla mnie też bardziej logiczne jest, że jestem w 18 ale czegoś trzeba się trzymać [COLOR="Silver"]

Ja tez tak liczę, ale w sumie nie ma to dla mnie znaczenia

[monkaa321]

Napisane przez mmhym

Ja liczę tak jak moja lekarka - ukończone tygodnie że jak jestem np 17t1d to jestem w 17 tygodniu, choć dla mnie też bardziej logiczne jest, że jestem w 18 ale czegoś trzeba się trzymać

też tak liczę

[side85]

źle napisałam...jestem w 18 tygodniu bo 17t3d. ..teraz to dokładnie obliczyłam czyli jestem w tym piątym miesiący czy nie...sama nie wiem

skomplikowane to bardzo.

fajne jest to, że ledwo poczułam maluszka wczoraj to dziś już więcej razy...takie małe drgnięcia jak się leży spokojnie: pojedyncze i delikatne

[mara86]

Napisane przez side85

źle napisałam...jestem w 18 tygodniu bo 17t3d. ..teraz to dokładnie obliczyłam czyli jestem w tym piątym miesiący czy nie...sama nie wiem

skomplikowane to bardzo.

fajne jest to, że ledwo poczułam maluszka wczoraj to dziś już więcej razy...takie małe drgnięcia jak się leży spokojnie: pojedyncze i delikatne

Ciesze sie bardzo i odrobine zazdroszcze


Sent from my LG-P760 using Wizaz Forum mobile app

[Ela87]

Naturalne sposoby na rozpoznanie płci dziecka.
Wyszło mi tak:

"Chiński kalendarz płci dziecka (chiński kalendarz księżycowy)

Według opowieści, chińscy naukowcy zebrali dane wielu matek dotyczące ich wieku i miesiąca poczęcia dziecka a następnie zrobili wykres. Wykres ten pomaga zarówno w planowaniu płci, jak i w określeniu płci dziecka już poczętego. Przykładowo, jeśli kobieta chce mieć dziewczynkę i ma 25 lat, wówczas wykres wskazuje, że powinna począć w styczniu, kwietniu maju lub lipcu. Wykres został sporządzony około 700 lat temu i opiera się na danych kobiet pochodzących w 99% z Chin."
mi się sprawdziło. Chłopak poczęty w czerwcu

Metody babci

Podczas ciąży z pewnością już słyszałaś kilka wskazówek dotyczących rozpoznawania płci dziecka. Przykładowo, niektórzy ludzie twierdzą, że płeć dziecka będzie taka na jakie jedzenie masz ochotę (słodkie - dziewczynka, kwaśne i ostre - chłopak). tutaj nie wiem, bo na wszystko mam ochotę

Poniżej kilka innych wierzeń:
- Częste poranne nudności = dziewczynka zgadza się nie miałam żadnych nudności, jest chłopak
- Suche ręce = chłopiec nie wiem
- Brzuch jest nisko = chłopiec nie wiem
- Huśtawka nastrojów = dziewczynka nie mam huśtawki będzie chłopak
- Spanie na prawym boku = dziewczynka najmniej śpię właśnie na prawym będzie chłopak
- Poczucie ociężałości, niezdarność = chłopak ociężałość taaaak
- Pierwszy ruch dziecka z lewej strony = chłopak, z prawej = dziewczynkajeszcze nie czuję ruchów
- Brzuch jest czubaty i wypukły = chłopak, brzuch rozlany na boki, płaski = dziewczynka nie wiem jaki mam
- Ładna cera, poprawa urodzy = chłopak (dziewczynka przeciwnie, ona odbiera nam urodę) tu mi się nie zgadza

Większość tych wierzeń jest jednak wyssana z palca a ich skuteczność to 50%.

4 mi się zgadzają
Nie wierzę w to, ale jak się nudzi, to co robić o niektórych sposobach nawet nie słyszałam i są dla mnie nowością

[23Paula23]

Napisane przez side85

źle napisałam...jestem w 18 tygodniu bo 17t3d. ..teraz to dokładnie obliczyłam czyli jestem w tym piątym miesiący czy nie...sama nie wiem

skomplikowane to bardzo.

fajne jest to, że ledwo poczułam maluszka wczoraj to dziś już więcej razy...takie małe drgnięcia jak się leży spokojnie: pojedyncze i delikatne

Jesteś w 5tym miesiącu od 3dni

[ktosia35]

Witam , często czytam forum i jestem z Wami prawie na bieżąco Niestety na napisanie wiadomości brakuje albo czasu albo weny.
Dziś postaram się trochę nadrobić... Jestem w końcówce 13-stego tygodnia, więc za parę dni wkraczam w II trymestr. Wczoraj byłam na badaniach genetycznych i oprócz pani Doktor obserwowały mojego dzidziusia dwie zagraniczne studentki Gin pokazywała nam / wysiliłam mój ang żeby zrozumieć / rączki, główkę, serduszko, robiła pomiary itp, powiedziała , że wszystko dobrze, ale na całkowity wynik mam poczekać do końca tygodnia- pobierali mi jeszcze krew. Badanie trwało długo i pierwszy raz usłyszałam jak bije serduszko,wydawało mi się trochę za szybko- tętno 160, ale gin powiedziała, że to tak mam być.
Zobaczyłam w systemie dzisiaj też wyniki badań moczu i tu trochę gorzej , mam ciałka ketonowe. Wiecie może co to jest? Moja gin prowadząca napisała mi w komentarzu, że wyniki poza normą i mam za tydzień zgłosić się na wizytę.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i gratuluję udanych wizyt i pierwszych ruchów dzidzi

[mara86]

Napisane przez ktosia35

Witam , często czytam forum i jestem z Wami prawie na bieżąco Niestety na napisanie wiadomości brakuje albo czasu albo weny.
Dziś postaram się trochę nadrobić... Jestem w końcówce 13-stego tygodnia, więc za parę dni wkraczam w II trymestr. Wczoraj byłam na badaniach genetycznych i oprócz pani Doktor obserwowały mojego dzidziusia dwie zagraniczne studentki Gin pokazywała nam / wysiliłam mój ang żeby zrozumieć / rączki, główkę, serduszko, robiła pomiary itp, powiedziała , że wszystko dobrze, ale na całkowity wynik mam poczekać do końca tygodnia- pobierali mi jeszcze krew. Badanie trwało długo i pierwszy raz usłyszałam jak bije serduszko,wydawało mi się trochę za szybko- tętno 160, ale gin powiedziała, że to tak mam być.
Zobaczyłam w systemie dzisiaj też wyniki badań moczu i tu trochę gorzej , mam ciałka ketonowe. Wiecie może co to jest? Moja gin prowadząca napisała mi w komentarzu, że wyniki poza normą i mam za tydzień zgłosić się na wizytę.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i gratuluję udanych wizyt i pierwszych ruchów dzidzi

Witam. Ja tez dlugo zwlekalam z napisaniem. Dopiero po badaniach genetycznych zaczelam pisac

Sent from my LG-P760 using Wizaz Forum mobile app

[bebe97]

Wy się dziwicie, że jestem ostrożna? nabawiłam się toxo po zjedzeniu polędwicy łososiowej może gdybym właśnie czytała skład produktów to dzisiaj nie miałabym tych wszystkich problemów
tuńczyk w puszce jest surową rybą upchniętą w oleju i poza tym, ze dostarcza omega jakichśtam, może zaszkodzić, podobnie jak wędzona makrela czy śledź i wszystkie surowe mięsa

[elunka88]

Dobry wieczór

[amelka2006]

Hej dziewczyny,
Nie mam ostatnio siły pisać. Gratuluję Wam pierwszych ruchów. Ja muszę na to jeszcze poczekać. Dziś byłam na teście PAPPA. Zobaczymy jakie będą wyniki. 11 października mam mieć USG genetyczne. Pozwolono mi przyjść z mężem i córką A poza tym, to u mnie ciągle jakieś doły, dołki i dołeczki. Bóle brzucha i plamienia. Lekarz mówi, że plamienia to pewnie po stosunku, a bóle to dlatego, że mam spore tyłozgięcie i rosnąca macica musi się bardzo rozpychać. Ponoć boli i boleć jeszcze będzie Dziwne, w pierwszej ciąży miałam tę samą macicę i nic mnie nie bolało. Fakt, że miałam częste plamienia, ale nie bolało. W pracy też ciężki okres. Mam sporo dzieci z różnymi problemami. Dyrektor na L4 i na mnie spadły wszystkie trudne rozmowy z rodzicami. Dyrektor przez telefon wyraża swoje stanowisko, a ja mam poinformować rodziców. Nie jest to łatwe. Ale dyrektor też człowiek i się biedny rozchorował. Ja też ciągle przeziębiona i córka też. Całe szczęście, że z Dzidziusiem wszystko w porządku. Ma 5 cm i wesoło macha rączkami i nóżkami. Dziecko mi się odmłodziło i dzisiaj jest 11w1d. USG genetyczne będzie w 12w4d ciekawe czy będzie już widać kto tam mieszka. I tak to z grubsza wygląda. WIdzę, że już na wątku szaleństwo zakupowe. Ja mam sporo rzeczy po córce, ale nie wiem czy się przydadzą, bo takie "dziewczyńskie" są. Kupiłam tylko jedne śpiochy unisex. Dziś byłam w Askocie i oglądałam wózki. I do moich typów dołączam Tako City Move. Ma świetne koła. Idealne na moje wertepy i trudne zimy. Tako Alive też ok. Jedynie materiały wydaje mi się, że lepsze by mogły być. I kolorystyka bardziej nowoczesna też. Ale nie było pełnej gamy kolorystycznej. A tak w ogóle, to jest tych wózków zbyt wiele i nie wiadomo co wybrać.
Życzę Wam i Waszym Dzieciom miłej i spokojnej nocy.

[bebe97]

A odnośnie zabobonów w ciąży to znam taki, żeby nie przechodzić nad sznurem, kablem, bo dziecko owinie się pępowiną. W sumie dobra wymówka żeby nie odkurzać

[koziemleko]

Napisane przez side85

źle napisałam...jestem w 18 tygodniu bo 17t3d. ..teraz to dokładnie obliczyłam czyli jestem w tym piątym miesiący czy nie...sama nie wiem

skomplikowane to bardzo.

fajne jest to, że ledwo poczułam maluszka wczoraj to dziś już więcej razy...takie małe drgnięcia jak się leży spokojnie: pojedyncze i delikatne

Super Moje się dzisiaj nie rusza

Napisane przez bebe97

Wy się dziwicie, że jestem ostrożna? nabawiłam się toxo po zjedzeniu polędwicy łososiowej może gdybym właśnie czytała skład produktów to dzisiaj nie miałabym tych wszystkich problemów
tuńczyk w puszce jest surową rybą upchniętą w oleju i poza tym, ze dostarcza omega jakichśtam, może zaszkodzić, podobnie jak wędzona makrela czy śledź i wszystkie surowe mięsa

Ty już nic nie mów o tej tokso. Ja chyba przez to wszystko osiwieję

[Ela87]

amelka 2006 za wizyte i trzymam kciuki za lepsze dni

Ja sobie dzisiaj poczytałam zabobony
Na pępowinę za późno, bo odkurzałam samochód i przeszłam pod kablem.
Poza tym moje dziecko będzie miało frecie uszy (bo patrzę i bawię się z fretkami). Będzie łyse (bo patrzałam na księżyc), będzie dużo płakało (bo patrzałam na słońce) i będzie pijakiem (bo myłam ostatnio naczynia i pochlapałam brzuch)
Ale za to będzie się dobrze uczyło, bo czytam dużo książek i nie zejdzie na złą drogę, bo się nie maluję

[cobra115]

Dziewczyny czy wy czasami zakładacie szpilki (np. na jakieś uroczystości)
Ostatnio usłyszałam od szwagierki, że przecież nie mogę iść w szpilkach na imprezę do dziadków, bo w ciąży NIE MOŻNA zakładać obcasów
Uważam to trochę za chore zachowanie Nie biegam w szpilkach na co dzień, więc jak założę na jakieś wyjście to chyba nic się nie stanie Tym bardziej, że nie mam ogromnego brzucha, środek ciężkości mi się nie zdążył zaburzyć
A przed ciążą często chodziłam na obcasie oczywiście nie codzienne. I dużo lepiej się tak czuję
Rozumiem, że mogła by mi zwrócić uwagę gdybym wszędzie łaziła na obcasie, ale żebym teraz sobie nie mogła założyć
Ciekawe co powie jak mnie zobaczy na tej imprezie

[elunka88]

Napisane przez Ela87

Ale za to będzie się dobrze uczyło, bo czytam dużo książek i nie zejdzie na złą drogę, bo się nie maluję

To moje zejdzie na złą drogę

Napisane przez cobra115

Dziewczyny czy wy czasami zakładacie szpilki (np. na jakieś uroczystości)
Ostatnio usłyszałam od szwagierki, że przecież nie mogę iść w szpilkach na imprezę do dziadków, bo w ciąży NIE MOŻNA zakładać obcasów
Uważam to trochę za chore zachowanie Nie biegam w szpilkach na co dzień, więc jak założę na jakieś wyjście to chyba nic się nie stanie Tym bardziej, że nie mam ogromnego brzucha, środek ciężkości mi się nie zdążył zaburzyć
A przed ciążą często chodziłam na obcasie oczywiście nie codzienne. I dużo lepiej się tak czuję
Rozumiem, że mogła by mi zwrócić uwagę gdybym wszędzie łaziła na obcasie, ale żebym teraz sobie nie mogła założyć
Ciekawe co powie jak mnie zobaczy na tej imprezie

Pewnie że zakładam do pracy chodzę raz w szpilkach, raz w balerinkach, zależy jak mi powieje przecież nie idę nad morskie oko, tylko 200 m do biura i z powrotem

[Ela87]

Napisane przez cobra115

Dziewczyny czy wy czasami zakładacie szpilki (np. na jakieś uroczystości)
Ostatnio usłyszałam od szwagierki, że przecież nie mogę iść w szpilkach na imprezę do dziadków, bo w ciąży NIE MOŻNA zakładać obcasów
Uważam to trochę za chore zachowanie Nie biegam w szpilkach na co dzień, więc jak założę na jakieś wyjście to chyba nic się nie stanie Tym bardziej, że nie mam ogromnego brzucha, środek ciężkości mi się nie zdążył zaburzyć
A przed ciążą często chodziłam na obcasie oczywiście nie codzienne. I dużo lepiej się tak czuję
Rozumiem, że mogła by mi zwrócić uwagę gdybym wszędzie łaziła na obcasie, ale żebym teraz sobie nie mogła założyć
Ciekawe co powie jak mnie zobaczy na tej imprezie

Dlaczego tak powiedziała? Ja nie chodzę w ogóle w obcasach, ale jakbym chodziła, to pewnie w ciąży bym je założyła. O ile by mi nogi nie popuchły
To wygląda sexi

Napisane przez elunka88

To moje zejdzie na złą drogę
Pewnie że zakładam do pracy chodzę raz w szpilkach, raz w balerinkach, zależy jak mi powieje przecież nie idę nad morskie oko, tylko 200 m do biura i z powrotem

99 procent dzieci zejdzie na złą drogę

[elunka88]

Napisane przez Ela87

99 procent dzieci zejdzie na złą drogę

Zawsze to jakieś pocieszenie
ale jeżeli stopień zaawansowania zła zależy od ilości tapety to moje nie będzie najgorsze