Mamy majowo-czerwcowe 2013 cz. 3 na odchowalni ;)

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Elusiek85

Młody skończył właśnie 5 miesięcy, co teraz można zacząć mu wprowadzać?

ogólnie słoiczki po 5. miesiącu
no i spójrz sobie na schematy
http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...iac-zycia.html

Napisane przez Elusiek85

Dziś miałam śmieszną sytuację. Zadzwonił facet aby umówić się na rozmowę kwalifikacyjną. Po obgadaniu kiedy co i jak, już kończył ze mną rozmowę, a w tym momencie Adisiek jękną i krzykną "neeee". Ja się uśmiechnęłam, na to facet zadał pytanie "czy jest jakaś sytuacja życiowa która uniemożliwiła by mi przyjście na rozmowę" to już musiałam mu się przyznać że mam dziecko i będę musiała załatwić dla niego opiekę na czas rozmowy

ciekawe czy nie będziesz skreślona na starcie

[deb]

Napisane przez xal

To znaczy po jakim czasie?

Młoda zasnęła, pospała troszkę i wstała z rykiem Zeżarła z 2 cyców, odbiła, przebrałam na noc i w końcu po długim czasie pojawił się uśmiech. Nie wiem co jej dzisiaj było. Teraz leży w łóżeczku i zasypia, smoka wypluła i ciamka paluchy aż słychać w drugim pokoju

Oglądam dziąsła, macam i nic nie widzę żeby zęby szły.

5 może 10 minut minęło od posmarowania. Ale średnio jej smakowało, śliniła się i krzywiła. Ja też nic nie czułam pod palcami, no i to smarowanie średnio mi wyszło bo jeszcze nigdy nic jej w buzi nie grzebałam więc nie mam jakoś wyczucia.
Posmarowałam, przebrałam, zaczęła się wkurzać, dałam do łóżeczka na boczek i w sekundzie zasnęła! Tak nie zasypia nawet w nocy! Ale może to jakiś magiczny zbieg okoliczności

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez lonely_lady

ufff.. nie mam siły..
młody miał dzisiaj dzień marudera i prawie nic nie zdążyłam zrobić. Teraz muszę się wziąć za pakowanie nas. Bo jutro o 7 rano chcemy wyjechać

Dzisiaj już nie wiedziałam o co małemu chodzi, a jak mu masowałam dziąsła tetrą to się uspokajał.. więc może też ząbki
kazałam Mężowi kupić żel w aptece, bo ostatnio nasz nowiutki zostawiliśmy u kuzynki , bo jej roczna córeczka pilnie potrzebowała. Sprawdził się super, ale nie pamiętam nazwy
teraz Tż kupił Dentacośtam, później sprawdzę to napiszę.
Farmaceutka bardzo polecała-podobno najlepszy

Dziękuję za miłe słowa jutro z trasy się zamelduję


---
Dobrej i przespanej nocki wszystkim życzę

Już proszę żadnych nazw nie podawać bo zaraz w domu będę mieć aptekę

[candace1]

Mam mam mam dostałam w końcu od meza karte multisport.
Tłuszczu - bój się

[deb]

Napisane przez Elusiek85

Wasze dzieci też tak krzyczą, warczą i jęczą? Po 2 h jego monologu aż głowa mnie zaczyna boleć

Dziś miałam śmieszną sytuację. Zadzwonił facet aby umówić się na rozmowę kwalifikacyjną. Po obgadaniu kiedy co i jak, już kończył ze mną rozmowę, a w tym momencie Adisiek jękną i krzykną "neeee". Ja się uśmiechnęłam, na to facet zadał pytanie "czy jest jakaś sytuacja życiowa która uniemożliwiła by mi przyjście na rozmowę" to już musiałam mu się przyznać że mam dziecko i będę musiała załatwić dla niego opiekę na czas rozmowy

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------




nasz wcina jabłuszko ze smakiem, nie może doczekać się kolejnej łyżeczki, dziś dostał marchewkę z jabłkiem i był bardzo zadowolony, mimo że sama marchewka mu średnio wchodzi

Moja gada i jęczy jak najęta Do wszystkiego i na wszystko, nawet na brzuchu gada, woła i marudzi. Ogólnie jak nie śpi i nie je to cały czas jest albo gadanie albo marudzenie ale częściej to drugie

Super, trzymam kciuki za rozmowę!

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Dziewczyny jakby moje dziecko samo potrafiło się sobą zająć na tak długo to pewnie też nie umiałabym jej tak zostawić i się czymś zajmować...ale ja takiego 'problemu' nie mam, moja ciągle domaga się uwagi i trzeba ją zabawiać. W domu wszystko robię na szybciocha, albo na raty między jej marudzeniami, albo jak śpi. Najważniejsze dla mnie to by to co musi być koło niej było zrobione i bym ja nie śmierdziała

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez candace1

Mam mam mam dostałam w końcu od meza karte multisport.
Tłuszczu - bój się

ee mnie to już by chyba nawet żadna karta nie zmotywowała A w ogóle te wszystkie ćwiczenia na brzuch coś dają po ciąży? Ja mam flaczka i go nienawidzę!

[antoinettee]

Napisane przez komiksowa

Ale przyznaj się, najlepszy towar zawsze wybieracie dla siebie?
Ja to bym chciała mieć lumpeks, czasem można takie perełki znaleźć, że niejedno centrum handlowe się może schować.



powodzenia i zdrówka! ale taki obsrany woreczek zawieźliście?


Mi się akurat podoba, ale jest tak niepraktyczny i tak cholernie drogi, że jedynie na zdjęciach można sobie popatrzeć i współczuć matce prowadzącej. Ja uwielbiam swoje skrętne koła.


U mnie na starówce na środku chodnika są latarnie i naprawdę ciężko tam jeździć wózkiem, szczególnie jak kupa ludzi, więc zeszłam na ulicę (niedziela, zero ruchu), no i jechał rowerzysta. I do mnie z tekstem - a co, chodniki zaorali? - i jechał prosto na wózek. Kretyn jeden. Sama jestem zdecydowaną rowerzystką i dla mnie to nie byłby problem ominąć wózek. Burak jeden

Cloche super, że jesteście w domku. Ale Flo będzie niedługo wcinał, aż mu uszy będą się trzęsły

Ash jakie cudne widoki I jaka cudna z Was rodzinka i jak super, że Sofia uwielbia chustę. Same ochy i achy mi się cisną na usta

Lonely miłej podróży, uważajcie na siebie. Tylko mi nie mów, że jak karmisz w samochodzie, to nie masz zapiętych pasów. Naprawdę kurna dziewczyny uważajcie!

A jeśli chodzi o oglądanie tv z dzieckiem. My z Miechem oglądamy Miami Ink, mam nadzieję, że kiedyś będzie tatuażystą i starą wydziabie A tak serio. Nie da rady chyba ominąć tv w wychowaniu dziecka. Mamy znajomych, którzy żyją bez telewizora. Mają 4-letnią córkę. Przyszli do nas, włączyliśmy jej bajkę, mała zahipnotyzowana, mówiliśmy do niej, a ona nic, zero reakcji. Kiedyś jak oglądała bajkę na kompie, to się ssikała, tak się zapatrzyła. Więc w tę drugą stronę też niedobrze.

Jutro odpalam rower i śmigam do radcy prawnego. Jak coś jeszcze mi się przydarzy, to sama otworzę kancelarię, jestem już tak obcykana w pozwach, kodeksach, ustawach

Napisane przez sharpnowaja

cloche fajne że już jesteście w domu.

diabli mi te zupki bardzo smakują, ale to to bym mogła żyć bez soli

deb myśmy mieli oszczędzać ale nie wyszło. Nie wiem jak sobie poradzimy bo co chwile jakieś nieplanowane wydatki.

byłam dziś na tych ciuchach, Karolcia była grzeczna- nawet ładnie babci zasnęła
kupiłam koleżance na starszą córkę tunikę, spodnie, a dla młodszej body z orzełkiem i napisem "kibicuję razem z tatą". A dla mojej Karolci dwie pary spodni (12-18 m-cy ale pewnie będą na wiosnę), pajacyk i leginsy z nexta i 3 pary rajstopek (brak mi jednokolorowych więc wzięłam czarne, różowe i czerwone). Rajstopki po 50 gr a reszta po 1 zł

antoine kaszka manna do mleczka, a jaglana jako kaszka (na początku trzeba blenderować).
antoine u mnie jest na prawdę fajny sklep z tymi ciuchami używanymi i jak jest w środę nowy towar to kobity dosłownie się biją, leje się krew. Byłam w środę raz i aż się przeraziłam (przyjechała 2 razy karetka) i więcej w środę nie pójdę
CZy wam wolno robić sobie tam wcześniej zakupy?

Oficjalnie nie możemy Ale czasem coś tam się weźmie U Nas na sklepie wszędzie kamery i szef podobno luka co róż i nas pilnuje. Ja jak pracowałam to sklep miał kilka miesięcy i jeszcze się bałyśmy. Teraz co róż słyszę, że dziewczyny coś biorą.

[deb]

No nie i zamiast czytać to co Justi wrzuciła to ja wlazłam tutaj:
http://www.osesek24.pl/product-pol-1...onka-Boon.html

Jak można robić takie rzeczy i ludzi kusić

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

http://www.mojewypieki.com/przepis/j...to-ze-sliwkami

jutro robię to ciasto - wszystko wrzucić wymieszać - to moja specjalność ostatnio ciągle coś piekę, przerzuciłam się z kupnych słodyczy na robione w domu

[pawie_oczko]

Napisane przez ankaaa206

widziałam dziś taki wózek na żywo http://www.bobowozki.com.pl/product_...4ncvdpogr6f225 normalnie ko(s)miczny!

Dla mnie piekny tylko nijak praktyczny

[deb]

Uciekam bo mąż żąda dostępu do komputera, dobranoc

[XxXJuSstiii]

Napisane przez candace1

Mam mam mam dostałam w końcu od meza karte multisport.
Tłuszczu - bój się

[candace1]

Napisane przez deb

ee mnie to już by chyba nawet żadna karta nie zmotywowała A w ogóle te wszystkie ćwiczenia na brzuch coś dają po ciąży? Ja mam flaczka i go nienawidzę!

JA po cc to się nawet nie odzywam.
Dlatego ruszam doope.
I tak będę miała czas na wygibasy tylko w weekendy - ale dobre i to
Efekty sa ale trzeba dietka+cwiczonka

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

przyda się dzieki

[sharpnowaja]

Atena ja początkowo zupki robiłam na dwa dni. Teraz jakoś mi się robi więcej i mam na trzy dni. Nie pasteryzuje. Do trzech dni jest ok. Na cztery już bym się bała

Ashy piękne zdjęcia

karolina kleik do zupki dodaje się po skończonym 5 m-cu życia. CZyli od 6 m-ca.

szprotka extra ciuszki. Co do teściowej to się wypowiadać nie będę

dziewczyny ja kupiłam wczoraj fajne cieńsze rękawiczki w pepko za 2,99 zł.

dziś mija miesiąc jak ćwiczę i efekty średnie. Tzn jeśli mamy waga waży tak samo jak moja to mam 2 kg mniej. CZyli jeszcze 10

[antoinettee]

http://allegro.pl/show_item.php?item=3577354978 WYGRAŁAM

[humpback]

przyszło nam polarkowe woombie i młody został zawinięty na psycholka (mąż się śmieje że I. śpi w kondomku ). i niech śpi jak najdłużej!

odwiedzili nas wujek z ciocią, i młody chichrał się jak szalony przy zabawie w samolot

i skończyło się ciasto z malinami, więc jutro będzie brownie

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez banka26

Aa M. Skonczyl 2 dni temu 5 mc:p
Wiec witamy sie w 6 mc
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez deb

Bosh, a mąż dzisiaj kupił ten Calgel, posmarowałam kilka minut temu małej i usnęła jak zabita no ale chyba takie ilości jej nie zaszkodzą? przecież nie byłoby tego na rynku jakby szkodziło czy naiwna jestem?

za skończony 5 miesiąc, jak ten czas leci.

jak się nie przekroczy zalecanej dawki to nie zaszkodzi (no chyba że dziecko jest uczulone na któryś składnik)

Napisane przez deb

Kup Calgel po nim dziecko od razu zasypia

to fakt, działa natychmiastowo. a jak się mój mały po nim oblizuje, w końcu jakiś nowy smak

[NoBoTak]

Napisane przez XxXJuSstiii

A są jakieś od 4 miesiąca (czyli po skończonym trzecim??) przecież tak szybko diety się nie rozszerza nawet na mm, ale tak... po 5 miesiącu to po ukończeniu a od 5 to po ukończeniu 4.

4 miesiac podałam tylko dla przykładu. Ale już kumam o co chodzi, dzieki

A i muszę się Wam pochwalić jakie cuda moja przyjaciółka nam przynosi. Aż zaczęłam żałować, że gdy miałam dużo czasu w ciąży nie zabrałam się za robótki

[humpback]

Napisane przez candace1

Mam mam mam dostałam w końcu od meza karte multisport.
Tłuszczu - bój się

powodzenia

Napisane przez deb

http://www.mojewypieki.com/przepis/j...to-ze-sliwkami

jutro robię to ciasto - wszystko wrzucić wymieszać - to moja specjalność ostatnio ciągle coś piekę, przerzuciłam się z kupnych słodyczy na robione w domu

robiłam je wczoraj z malinami ale zapomniałam o sodzie

Napisane przez antoinettee

http://allegro.pl/show_item.php?item=3577354978 WYGRAŁAM

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez NoBoTak

4 miesiac podałam tylko dla przykładu. Ale już kumam o co chodzi, dzieki

A i muszę się Wam pochwalić jakie cuda moja przyjaciółka nam przynosi. Aż zaczęłam żałować, że gdy miałam dużo czasu w ciąży nie zabrałam się za robótki

ta czapka to cudo

aha i jakby któraś była zainteresowana to mam do sprzedaży 1 woombie polarkowe winter 6,5-9 kg w kolorze kremowym, no i jeszcze laktator medela mini electric bo kupiłam sobie medelę swing która jest cudownie cicha

[vil84]

heeeeej, opowiem Wam szybko naszą wycieczkę i zmykam spać bo ledwie żyje
poszliśmy sobie na dworzec, żadnego ludzia wokół, to wciągnęłam wózek z Młodym - nawet nie było tragedii, czas mieliśmy to powolutku daliśmy radę. w dół bym nie zaryzykowała bo bym się bała że poleci z wózkiem no to stoimy sobie, czekamy, a tu zapowiadają że owszem, pociąg przyjedzie, opóźniony o 10 min, z objazdem przez Tychy (dla niezorientowanych - pół h dłużej ), i to z drugiego peronu ..... no ale była jakaś mama z chłopakiem może 15letnim, matka mu kazała pomóc z wózkiem przeszliśmy, pociąg przyjechał, ledwie wsiedliśmy, dowiedzieliśmy się że na następnej stacji przesiadka na autobus (komunikacja zastępcza) ..... no i zonk, bo to takie pksy jeżdżą, nie wsiedlibyśmy z wzókiem, poza tym na kolejnej stacji są jeszcze gorsze schody no to myślę sobie że pięknie, wysiądziemy na następnej stacji, poczekamy na kolejny pociąg, jak też z przesiadką to czekamy na kolejny jadący do Kato, dojedziemy do centrum i przesiądziemy się na autobus do Ligoty no ale jakimś cudem okazało się że jednak dojedziemy no to po godzinie dojechaliśmy, ja cała mokra, Młody padł.
wracaliśmy - doczłapaliśmy na dworzec, zapowiadają opóźnienie minimum 20 min i przesiadkę ... szybki tel po męża, powrót do koleżanki i wracaliśmy autem
wiecie co, jak studiowałam, lata temu to się śmiałam (nie złośliwie) ze znajomych jezdzących z Rybnika do Kato że co chwila im tory remontują ... to trwa do teraz

no a sama wizyta super, koleżanka ma synka który ma 20 miesięcy, był zachwycony "dzidzią" - co chwila głaskał Przemka, podawał mu zabawki, no bajka a Przemek też się cieszył do niego i coś tam sobie opowiadali ciągle

Napisane przez antoinettee

Jeśli już mowa o karmieniu. Czy macie już krzesełka do karmienia które możecie polecić? Najlepiej niedrogie z regulacją wysokości i nachylenia, ceratowe i żeby zajmowało mało miejsca

http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...tml?source=mlt

takie mamy, fajne

Napisane przez deb

Dziewczyny czy któraś z Was zamawiała fotoksiążkę z Family Servic Foto - dostałam jakiś kod promocyjny i mam książkę gratis, wysyłka 20 zł, czy to jakaś ściema? Namęczyłam się nad albumem i teraz się zastanawiam czy w ogóle tą książkę dostanę

nie zamawiałam ale wydaje mi się że to nie ściema, sama się nad tym zastanawiałam.

Napisane przez deb

Vil a jak wczoraj rehabilitacja? Nie wiem czy nie zauważyłam czy nie pisałaś?

pisałam bardzo miło i sympatycznie, Przemek w ogóle nie płakał, jak przy końcu zaczął marudzić to dostał smoka i był spokój naprawdę super jest ta rehabilitantka, ciągle się do niego śmieje, głaszcze go, przytula ...

Napisane przez cloche

a ja o gluten spytalam moja przyjaciolke, co ma synka z maja, a sama ma jakas nietolerancje i od lat glutenu nie spozywa. i powiedziala, ze glutenu WCALE nie wprowadza
vil, moze to tez opcja? poczytaj...
http://revitum.pl/gluten-w-zywnosci
http://www.mojdietetyk.pl/artykuly/g...e-zdrowie.html
do przemyslenia

zapisałam strony i poczytam jutro, dziś już nie mam siły

Napisane przez xal

Po jakim czasie działa u was calgel? Posmarowałam jej dziąsełka jak się darła ale zmiany nie zauważyłam, u mnie to chyba nie zęby.

po jakichś 15 min, ale używaliśmy tylko dwa popołudnia i to w odstępie miesiąca

Napisane przez Ashyshqa

gluten jako taki nie potrzebny ale inne skladniki i mikroelementy, ktore sa w zbozach juz jak najbardziej nam sluza. Oczywiscie mozna szukac zamiennikow ale jest to czaso i kosztochlonne (przynajmniej tak mi sie wydaje, popraw mnie Vil jesli sie myle) wiec dla osob, ktore nie maja problemu z trawieniem glutenu, calkowita rezygnacje z produktow zbozowych uwazam za duza strate.

Ash, akurat w tej kwestii się nie zgodzę. ja jestem całe życie na diecie bezglutenowej, a wyniki badań typu morfologia itp mam zawsze idealne. nigdy nie miałam poważniejszych problemów ze zdrowiem, nigdy nie szukałam zamienników, a nie odżywiam się jakoś super. ważne żeby jeść to, co się może i nie jeść np. miesiąc ziemniaków, tylko czasem ryż, kaszę gryczaną, kukurzydzę itp, ryby, no ogólnie to co normalni ludzie jedzą
zboża są fajne wg mnie bo zapychają, no i bułeczki itp są pyszne, świeże .... ale w zupełności można się bez glutenu obejść

Napisane przez axella

Ale uwaga - 26go jade na koncert, na Chor Alexandrova juz sie nie zalapie (brak biletow buu buu chlip chlip) to chociaż na stary dobry Kult

super z kim Zu zostawiasz? z rodzicami?

[banka26]

Napisane przez antoinettee

http://allegro.pl/show_item.php?item=3577354978 WYGRAŁAM

Super

Napisane przez candace1

Mam mam mam dostałam w końcu od meza karte multisport.
Tłuszczu - bój się

Brawoo ja od wiosny zaczynam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez Atena564

Diabli w polsce można kupić takie "inne " słoiczki z hippa jak co sa w niemczech (wiadomo tylko niekótre sa dostępne) na tej stronie
http://hipp.dodomku.pl/salon_hipp/ka...romocje-0.html

dzięki. ale mogliby się bardziej wysilić i rozpromowac marke. maja takie dobre opinie wśród mam...sloikow nie kupi się w każdym sklepie. marketingowcy do zwolnienia

Napisane przez Mysia mysz

Cloche super, że jesteście w domku !

Mam zdolne dziecko padł o 20, ja sie kładłam o 23 z pełnymi cyckami, ale mi się nie chciało odciągać w efekcie czego o 3.30 się obudziłam z kamieniami więc wzięlam młodzieńca i dopchałam z obu po trochę, żeby mi ulżyło. Młody padł, odłożyłam do łóżeczka, zgasiłam światło i tylko słyszę taki chlust zaglądam do łóżeczka a tam dziecko, materac, woombie i koc obrzygane i musiałam go całego z łóżkiem przewijać i co najlepsze był dalej głodny zjadł i padł do 7.15 leżeliśmy sobie w łóżeczku i o 8.15 zaczął przysypiać, właśnie zasnął jak zadzownił kurier i od 8.15 nie ma spania, mimo, że próbowałam już wszystkiego młody jest rozbawiony dostał karuzelkę i się cieszy

narazie zęby nie dokuczają tfu tfu tfu

hehe mamusia chciała mieć pelnego baka to sobie narobila pracy ale Piotrus dzielnie sobie radzi z nadmiarem

Napisane przez lonely_lady

nie ma sprawy kurtek jest sporo fajnych, z kombinezonami gorzej, ale popatrzę.
Jaki rozmiar ? Bo pamiętam, że Ty gustujesz w dużych

oplułam monitor...

wlasnie obejrzeliśmy BABIES - dawno się tak nie usmialam. dzięki suuuper dokument.

[NoBoTak]

Aha i jeszcze o jedna miałam Was pytać. Z tym że to jest pytanie z cyklu Perfekcyjna Pani Domu:P Już mam dość wyciągania codziennie klasycznego odkurzacza, motania się z kablem i manewrowania między gniazdkami a niestety mam psa i muszę codziennie odkurzyć bo jego sierść i moje włosy są dosłownie wszędzie:/ Używa któraś z Was odkurzacza akumulatorowego? Chodzi mi o coś takiego?
http://www.agito.pl/odkurzacz-electr...18-590461.html
Nie mam dywanów więc nie potrzebuję jakiegoś super ciągu, chodzi mi o szybkie ogarnięcie parkietu pomiędzy normalnym sprzątaniem.

[vil84]

Napisane przez antoinettee

http://allegro.pl/show_item.php?item=3577354978 WYGRAŁAM

gratki


Hump nam przyszedł dziś śpiworek to mąż tak patrzy i też mówi że "ten kondom chyba ciepły będzie"
Xal wybacz ale dziś zdjęć już nie zrobię, mąż padł, Przemek też a mamy gondolkę na górze w garderobie i nie chcę już hałasować.

[diabli]

nadrabiania ciag dalszy, ale pochwalimy się nowymi fotkami -

1) Nelcia w lumpkowych lowach od stop do glow hehe.
2) udawana powaga
3) obecnie ulubiona pozycja do zasypiania
4) taaaakie mam duże oczeta body 74 jest jednak jeszcze za duże
5) nowa metoda, by smok nie wypadal z ust -> patrzcie na palec

[puchatkowa]

Cloche witajcie w domku

Banka kuruj Michasia

[karolina2121]

Napisane przez komiksowa

U mnie na starówce na środku chodnika są latarnie i naprawdę ciężko tam jeździć wózkiem, szczególnie jak kupa ludzi, więc zeszłam na ulicę (niedziela, zero ruchu), no i jechał rowerzysta. I do mnie z tekstem - a co, chodniki zaorali? - i jechał prosto na wózek. Kretyn jeden. Sama jestem zdecydowaną rowerzystką i dla mnie to nie byłby problem ominąć wózek. Burak jeden

Głupek

Napisane przez pawie_oczko

Dla mnie piekny tylko nijak praktyczny

dla mnie też

Napisane przez sharpnowaja

karolina kleik do zupki dodaje się po skończonym 5 m-cu życia. CZyli od 6 m-ca.

dzięki za info


Uśpiłam małego według metody PP Tracy Hogg a od jutra mam ambitny plan wprowadzić plan proste

[Ashyshqa]

Napisane przez vil84

heeeeej, opowiem Wam szybko naszą wycieczkę i zmykam spać bo ledwie żyje
poszliśmy sobie na dworzec, żadnego ludzia wokół, to wciągnęłam wózek z Młodym - nawet nie było tragedii, czas mieliśmy to powolutku daliśmy radę. w dół bym nie zaryzykowała bo bym się bała że poleci z wózkiem no to stoimy sobie, czekamy, a tu zapowiadają że owszem, pociąg przyjedzie, opóźniony o 10 min, z objazdem przez Tychy (dla niezorientowanych - pół h dłużej ), i to z drugiego peronu ..... no ale była jakaś mama z chłopakiem może 15letnim, matka mu kazała pomóc z wózkiem przeszliśmy, pociąg przyjechał, ledwie wsiedliśmy, dowiedzieliśmy się że na następnej stacji przesiadka na autobus (komunikacja zastępcza) ..... no i zonk, bo to takie pksy jeżdżą, nie wsiedlibyśmy z wzókiem, poza tym na kolejnej stacji są jeszcze gorsze schody no to myślę sobie że pięknie, wysiądziemy na następnej stacji, poczekamy na kolejny pociąg, jak też z przesiadką to czekamy na kolejny jadący do Kato, dojedziemy do centrum i przesiądziemy się na autobus do Ligoty no ale jakimś cudem okazało się że jednak dojedziemy no to po godzinie dojechaliśmy, ja cała mokra, Młody padł.
wracaliśmy - doczłapaliśmy na dworzec, zapowiadają opóźnienie minimum 20 min i przesiadkę ... szybki tel po męża, powrót do koleżanki i wracaliśmy autem
wiecie co, jak studiowałam, lata temu to się śmiałam (nie złośliwie) ze znajomych jezdzących z Rybnika do Kato że co chwila im tory remontują ... to trwa do teraz

no a sama wizyta super, koleżanka ma synka który ma 20 miesięcy, był zachwycony "dzidzią" - co chwila głaskał Przemka, podawał mu zabawki, no bajka a Przemek też się cieszył do niego i coś tam sobie opowiadali ciągle




http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...tml?source=mlt

takie mamy, fajne



nie zamawiałam ale wydaje mi się że to nie ściema, sama się nad tym zastanawiałam.



pisałam bardzo miło i sympatycznie, Przemek w ogóle nie płakał, jak przy końcu zaczął marudzić to dostał smoka i był spokój naprawdę super jest ta rehabilitantka, ciągle się do niego śmieje, głaszcze go, przytula ...



zapisałam strony i poczytam jutro, dziś już nie mam siły



po jakichś 15 min, ale używaliśmy tylko dwa popołudnia i to w odstępie miesiąca



Ash, akurat w tej kwestii się nie zgodzę. ja jestem całe życie na diecie bezglutenowej, a wyniki badań typu morfologia itp mam zawsze idealne. nigdy nie miałam poważniejszych problemów ze zdrowiem, nigdy nie szukałam zamienników, a nie odżywiam się jakoś super. ważne żeby jeść to, co się może i nie jeść np. miesiąc ziemniaków, tylko czasem ryż, kaszę gryczaną, kukurzydzę itp, ryby, no ogólnie to co normalni ludzie jedzą
zboża są fajne wg mnie bo zapychają, no i bułeczki itp są pyszne, świeże .... ale w zupełności można się bez glutenu obejść



super z kim Zu zostawiasz? z rodzicami?

ale mieliscie przygody ale brawo dla.Ciebie i Przema, ze daliscie rade
wiesz co, pewnie mozna sie obyc bez glutenu. Ale ja mialam na mysli, ze w zbozach glutenowych jest tez wiele dobrego. Pal licho buleczki, ciasta z maka (wszystko to bardzo lubie, zeby nie bylo) ale kasza jeczmienna, platki owsiane czy otreby pszenne sa w moim menu na stale i duzo zdrowia z nich czerpie. Wiec wydaje mi sie, ze szkoda byloby z tego rezygnowac, jesli organizm toleruje gluten

[diabli]

Napisane przez justyna_g4

Najbardziej żeby była włochata, ciepła i miała takie na uszka. Ta z h&m jest nie zła.

ok poszukam w ramach nocnej rozrywki

Napisane przez Ashyshqa

Diabli,a skąd wiesz, że Nelcia pietruszki nie polubi? Ja akurat bardzo lubię tak samo jak selera. A to bardzo zdrowe warzywa, więc wartwo dać szansę maluszkom, a nuż im posmakuje

Ja mialam sie pochwalic fotami z wycieczki, oto one:

fotki już widziałam, sama wiesz gdzie cuuuuudne. cieplo tam macie, skoro smigasz w balerinkach

a warzywka - masz racje, niech probuje. po filmie babies zmieniłam nastawienie niech je wszystko, bylebym jej dupska nie musiala podcierać własnym kolanem

[karolina2121]

Napisane przez NoBoTak

Aha i jeszcze o jedna miałam Was pytać. Z tym że to jest pytanie z cyklu Perfekcyjna Pani Domu:P Już mam dość wyciągania codziennie klasycznego odkurzacza, motania się z kablem i manewrowania między gniazdkami a niestety mam psa i muszę codziennie odkurzyć bo jego sierść i moje włosy są dosłownie wszędzie:/ Używa któraś z Was odkurzacza akumulatorowego? Chodzi mi o coś takiego?
http://www.agito.pl/odkurzacz-electr...18-590461.html
Nie mam dywanów więc nie potrzebuję jakiegoś super ciągu, chodzi mi o szybkie ogarnięcie parkietu pomiędzy normalnym sprzątaniem.

Ja nie mam, ale zamierzam kupić i porównując różne modele wybrałam ten : http://allegro.pl/pionowy-odkurzacz-...555984324.html, bo wytrzymuje na 1 ładowaniu 45 minut pracy, dość krótko się ładuje i ma spory pojemnik na kurz.


aaa jeszcze opowiem Wam dzisiejsza niemiłą sytuację...
ubrałam się w spódnicę, nie żadną miniówę - taką przed kolano, wiadomo rajstopy,na to zakolanówki ( coś takiego dla tych, które nie kojarzą tematu http://3.bp.blogspot.com/-8mjATScjkT...kolanowki5.jpg żeby mi nogi nie zmarzły i botki klasyczne na obcasie i na to płaszcz. Przejżdżająca dziewczyna na rowerze skomentowała mój wygląd do koleżanki : zobacz jak matka dziecka się ubrała... no kurde to jak matka dziecka ma w takim razie się ubierać? w habit?... domyślam się, że zapewne chodziło jej o zakolanówki.. ale według mnie nie ma w nich nic niestosownego... niektórzy to są bezczelni, co komu do tego jak się ubieram... gdyby nie była na rowerze to bym ją dopadła

[banka26]

Napisane przez NoBoTak

Aha i jeszcze o jedna miałam Was pytać. Z tym że to jest pytanie z cyklu Perfekcyjna Pani Domu:P Już mam dość wyciągania codziennie klasycznego odkurzacza, motania się z kablem i manewrowania między gniazdkami a niestety mam psa i muszę codziennie odkurzyć bo jego sierść i moje włosy są dosłownie wszędzie:/ Używa któraś z Was odkurzacza akumulatorowego? Chodzi mi o coś takiego?
http://www.agito.pl/odkurzacz-electr...18-590461.html
Nie mam dywanów więc nie potrzebuję jakiegoś super ciągu, chodzi mi o szybkie ogarnięcie parkietu pomiędzy normalnym sprzątaniem.

Odkurzacz jest super pirwczby wygodny , rodzinja go ma , cos sie wysypiec albo widzusz kudly ciach wyciagasz z baxy odkurzacz i nie ma tez zamierzam taki sobie sprawic

Napisane przez vil84

heeeeej, opowiem Wam szybko naszą wycieczkę i zmykam spać bo ledwie żyje
poszliśmy sobie na dworzec, żadnego ludzia wokół, to wciągnęłam wózek z Młodym - nawet nie było tragedii, czas mieliśmy to powolutku daliśmy radę. w dół bym nie zaryzykowała bo bym się bała że poleci z wózkiem no to stoimy sobie, czekamy, a tu zapowiadają że owszem, pociąg przyjedzie, opóźniony o 10 min, z objazdem przez Tychy (dla niezorientowanych - pół h dłużej ), i to z drugiego peronu ..... no ale była jakaś mama z chłopakiem może 15letnim, matka mu kazała pomóc z wózkiem przeszliśmy, pociąg przyjechał, ledwie wsiedliśmy, dowiedzieliśmy się że na następnej stacji przesiadka na autobus (komunikacja zastępcza) ..... no i zonk, bo to takie pksy jeżdżą, nie wsiedlibyśmy z wzókiem, poza tym na kolejnej stacji są jeszcze gorsze schody no to myślę sobie że pięknie, wysiądziemy na następnej stacji, poczekamy na kolejny pociąg, jak też z przesiadką to czekamy na kolejny jadący do Kato, dojedziemy do centrum i przesiądziemy się na autobus do Ligoty no ale jakimś cudem okazało się że jednak dojedziemy no to po godzinie dojechaliśmy, ja cała mokra, Młody padł.
wracaliśmy - doczłapaliśmy na dworzec, zapowiadają opóźnienie minimum 20 min i przesiadkę ... szybki tel po męża, powrót do koleżanki i wracaliśmy autem
wiecie co, jak studiowałam, lata temu to się śmiałam (nie złośliwie) ze znajomych jezdzących z Rybnika do Kato że co chwila im tory remontują ... to trwa do teraz

no a sama wizyta super, koleżanka ma synka który ma 20 miesięcy, był zachwycony "dzidzią" - co chwila głaskał Przemka, podawał mu zabawki, no bajka a Przemek też się cieszył do niego i coś tam sobie opowiadali ciągle




http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...tml?source=mlt

takie mamy, fajne



nie zamawiałam ale wydaje mi się że to nie ściema, sama się nad tym zastanawiałam.



pisałam bardzo miło i sympatycznie, Przemek w ogóle nie płakał, jak przy końcu zaczął marudzić to dostał smoka i był spokój naprawdę super jest ta rehabilitantka, ciągle się do niego śmieje, głaszcze go, przytula ...



zapisałam strony i poczytam jutro, dziś już nie mam siły



po jakichś 15 min, ale używaliśmy tylko dwa popołudnia i to w odstępie miesiąca



Ash, akurat w tej kwestii się nie zgodzę. ja jestem całe życie na diecie bezglutenowej, a wyniki badań typu morfologia itp mam zawsze idealne. nigdy nie miałam poważniejszych problemów ze zdrowiem, nigdy nie szukałam zamienników, a nie odżywiam się jakoś super. ważne żeby jeść to, co się może i nie jeść np. miesiąc ziemniaków, tylko czasem ryż, kaszę gryczaną, kukurzydzę itp, ryby, no ogólnie to co normalni ludzie jedzą
zboża są fajne wg mnie bo zapychają, no i bułeczki itp są pyszne, świeże .... ale w zupełności można się bez glutenu obejść



super z kim Zu zostawiasz? z rodzicami?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vil84]

Napisane przez Ashyshqa

ale mieliscie przygody ale brawo dla.Ciebie i Przema, ze daliscie rade
wiesz co, pewnie mozna sie obyc bez glutenu. Ale ja mialam na mysli, ze w zbozach glutenowych jest tez wiele dobrego. Pal licho buleczki, ciasta z maka (wszystko to bardzo lubie, zeby nie bylo) ale kasza jeczmienna, platki owsiane czy otreby pszenne sa w moim menu na stale i duzo zdrowia z nich czerpie. Wiec wydaje mi sie, ze szkoda byloby z tego rezygnowac, jesli organizm toleruje gluten

Nooo ja nie twierdze ze gluten to zlo, tylko ze nie jest niezbedny ciasteczka owsiane jadlabym kilogramami gdyby nie to ze bezglutenowe kosztuja 15 zl za paczuszke plus przesylka ;p ale mi smaka narobilas teraz


Btw od wakacji czuc u nas czasami gaz kolo piecyka. Tzn ja czulam, maz nie. Ale teraz jak sa ciagle okna pozamykane to naprawde mocno czuc.... wietrzymy, wylaczamy piec na noc i w ciagu dnia (wlaczamy wieczorem na kapiel i zeby sie nagrzalo i rano zeby pogrzalo 2-3h) no i qrde od tygodnia wydzwaniamy do faceta z serwisu, dzis powiedzial ze bedzie w pon.... a ja histeryzuje ze cos sie stanie :/ jutro maz ma dzwonic i prosic zeby jednak byl w tym tyg, zaplaci mu sie nawet wiecej za to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pawie_oczko]

Nadrabiam i nadrabiam... I konca nie widac wiec napisze na szybko co u nas zanim usne na dobre

Wczoraj dostalysmy niezla paczke od mojego brata, mamy juz krzeselko do karmienia, kombinezon i caly asortyment jesienno-zimowy do 12 mz jak sobie pomysle, ze musze teraz to wszystko wyprac i wyprasowac to przypominaja mi sie czasy ciazowe i ogarnianie wyprawki teraz wiem ile czlowiek mial czasu wolnego jak nie mial dziecka

A dzis bylysmy na prywatnej wizycie kontrolnej u pediatry. Z mloda wszystko dobrze, dr mowi, ze nad wyraz ruchliwa, a dla mnie ona byla wtedy aniolem .
No i mamy zaczac juz powoli rozszerzanie diety. Dr jest za tym zeby zaczac od jablka. Dopiero za 2 tyg marchewka. Ponoc dawniej podawalo sie jako pierwsza marchewke a teraz zaczyna sie od jablka. (to jablko ze sloiczka jest raczej kwasne, wiec nie trzeba sie obawiac, ze dziedzic nie bedzie chcial pozniej warzyw) Pewne wiele z Was by sie z tym klocila, bo z tego co pamietam tylko barwineczek zaczynala od jablka ale mam zaufanie do tej lekarki, troche poczytalam w tym temacie no i we will see, jutro startujemy.

Zakupilismy tez profilaktycznie inhalator dla mlodej. Super sie sprawdza na katarek i przeziebienia. Mina Nelci po wit. C - cudowna, az nie moge doczekac sie kolejnych

To nadrabiam dalej....

Aaaa i doskonale rozumiem Was z tymi skokami.. My, chociaz N. je w miare dobrze przechodzi juz po tym 4tyg., za to teraz ma faze na bycie 100% blisko mamy i taty... Zawsze zasypiala sama w lozku i spala do 7-8 rano... Teraz zanim zasnie na dobre wybudza sie po kilka razy szukajac cyca- nie z glodu ale zeby ciumknac i sie przytulic..jak juz zasnie na dobre to budzi sie okolo 3 i laduje u nas w lozku.. Pozniej albo nie chce mi sie jej odkladac albo ona nie chce sie dac odlozyc tak wiec z dziecka spiacego 5 miesiecy w lozeczku zrobila nam sie przylepka w lozku malzenskim

No to nadrabiam dalej

[diabli]

Napisane przez vil84

ostatnią z tego zestawu:
http://merlin.pl/The-Best-Kids-Ever_.../4,595736.html

gdyby ktoras chciała to można zachomikować

Lonely - bezpiecznej i CICHEJ podrozy niech Wiktosiek spisze się na medal. a matka aktrobacje nad fotelikiem zostawi jednak dla tatusia w sypialni

Napisane przez ankaaa206

he, hej
u nas od kilku dni jest problem z jedzeniem u małego, bo zrobiło się z niego ciekawskie jajo, karmienie wygląda komicznie je pare sekund odrywa się i śmieje się w głos lub uśmiecha tylko fajne to jest ale przez to on nie ma czasu jeść, moze je 3 minuty gora, cyce pełne, muszę lekko ściągać ręcznie lub laktatorem co kilka godz bo on nie ma czasu na takie nudne rzeczy jak cyc , waga od ponad tygodnia stoi w miejscu, >

Nelcia tez tak ma i uuuuuwieeeeeelbiaaaaam jak ona tak się we mnie wpatruje z tym wielkim uśmiechem i buzia umorusana mlekiem. poluje od dłuższego czasu żeby jej pstryknąć taka fotke, ale nie wychodzi. cudny widok tak jakby mowila "mamuska dobre masz to mleczko, wiesz?"

Napisane przez ankaaa206

dziewczyny na kp - wprowadzacie gluten?, wiem wiem dużo już bylo o tym pisane, ja chcę jutro zacząć wprowadzanie - tj te 2 g kaszy mannej na wodzie a potem troche mojego mleka odciągnietego do tego>

jeszcze nie...ale ja jeszcze nic nie wprowadzam najpierw kolo 6 mies. pomyślimy nad marchewka, a później stopniowo gluten. pewnie dodam do kaszki bezglutenowej trochę glutenu hehe. albo kupie jakiś słoiczek z kasza manna...

Napisane przez ankaaa206

diabli heh moja teściowa tez ostatnio ubolewala że mały smoczka nie bierze, bo jak to tak wychodzić z nim na spacer bez zatkanej buzi że zaraz chory będzie i mam mu buzie szalem owinąć <na mumie >

ooo to jednak szersza akcja. myslalam, ze tylko moja tesciowa ma takie info smoczki przeciwgrypowe...zatkajci e sie jak nie chcecie zlapac jakiegoś wirusa