Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[misia332]

Napisane przez your Angel

Widzę, że tym razem na tapecie wymiary

Tak a propos to jestem trochę zdziwiona, bo mój Julek przy urodzeniu był średniaczkiem (3300 gramów i 53cm), podczas gdy rodzice wielkoludy Niedawno kuzynka powiedziała, że nie chciała mnie straszyć więc nic nie mówiła, ale wnioskując po gabarytach rodziców zakładała, że dziecko urodzi się z wagą 4500 gramów
No ale ojciec miał identyczną wagę przy urodzeniu - więc w przyrodzie nic nie ginie A ja się bardzo cieszę, bo fokę mi zmasakrowało "tylko" na 4 szwy

to nasz kawaler pewnie jak "szczur" będzie wyglądał, bo ja 58 cm i 3200g, a Tż 59 cm i 3150 g.

[policzanka]

Napisane przez Susanna

Staśka owijam wg sposobu Karp'a z jego książki. Rączki nie mogą się uwolnić bo jak się uwolnią to kiszka Rożki moim zdaniem są do pupy bo dzieciak łapki ma wystawione na zewnątrz i nimi macha wybudzając się.
Jest tez takie coś jak woombie - można kupić w sklepie internetowym albo na allegro używki. Stasik właśnie 2 h śpi w woombie W poniedziałek spał 4 h ale nie zawsze tak ładnie śpi

Wow!Stasiu jest przesłodki!A te woombi ciekawie wyglada.Zaraz poszzukam na necie.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez agniecha_17

a co do książek, chce sobie jakąś kupić żeby było o pielęgnacji i wychowaniu tak do roku możecie mi coś doradzić, co macie? co polecacie?

Ja mam poradnik Heidi Murkoff i sobie chwale

[karolson]

Napisane przez matallewar

Raz?? Wow, Ja myślałam, że Edi mało śpi, a on zaczął spać raz jak miał rok!

nom eh ale jak w nocy śpi to moze i tak lepiej.. tyle że czasami naprawde niema jak czegoś zrobić w domu

Napisane przez tassia

to co on robi caly dzien?
jej

chodzi spać ok 22 ok 3 budzi się na papu śpi do ok 6-7 papu później eh znów spimy do 9 później papu później ja się ogarniam tzn staram więcej jest leżaczek, łóżeczko, rączki itd później o 11 papu i na spacer do sklepu po skladniki na obiad teraz własnie wstal i wisi na cycu jest 14 odpłynał ale daje mu max 3 minuty i sie zczai ze nieje, albo się rusze.. no i generlanie sa dwie opcje.. jakbyśmy ruszyli gdziesz autem popołudniu to by padł napewno.. a tak pewnie zdrzemnie się może jeszcze koło 18 ale to lekki sen jest ok 20 kąpiel pozniej popłacze pomraudzi.. TŻ go przejmie i idzie spać

o już się zczaił że niema w buzi cyca

Napisane przez Madziuchna27

Aha!
A jak radzicie sobie z tym gotowaniem laktatora przed każdym odciąganiem itd? Ja tylko raz swojego wypróbowałam ale już mnie kur... strzeliła, że te wszystkie części trzeba wyjmować potem wkładać, a wcześniej wysuszyć....


Pięknie!

ja gotuje cały zestaw laktator + butelki, smoczki, łyżeczki raz dziennie a tak myje albo przelewam wrzątkiem

Napisane przez Susanna

Staśka owijam wg sposobu Karp'a z jego książki. Rączki nie mogą się uwolnić bo jak się uwolnią to kiszka Rożki moim zdaniem są do pupy bo dzieciak łapki ma wystawione na zewnątrz i nimi macha wybudzając się.
Jest tez takie coś jak woombie - można kupić w sklepie internetowym albo na allegro używki. Stasik właśnie 2 h śpi w woombie W poniedziałek spał 4 h ale nie zawsze tak ładnie śpi

ale słodziak

mój się tak wierci macha rękami że chyba by tak nie usnał.. nawet się już w nocy w łóżeczku przmieszcza jakoś

[dirtymagic85]

Napisane przez Susanna

Moim zdaniem nie. Stasia ciasno owijam kocykiem od początku ale spanie w otulaczu jako tako polubił dopiero teraz. Jutro konczy 6 tydzień. Zresztą każde dziecko lubi co innego, może Twoja Lila potrzebuje ciasnego otulenia?

ja nie wiem, ale moja Lila jest specyficzna, a moze część dzieci tak ;po prostu ma, ale moja tak nie lubi ciasnoty, ze szok, nawet jak ją przykryję, to się rozkopuje, rączki ma zawsze na wierzchu Już od urodzenia nie lubiła ograniczeń, wędrowała po całym inkubatorku

zbieramy się za godzinkę do lekarza, bo dzwoniłam do naszej pediatry i mówiła żeby jednak przyjść to i wagę się spawdzi, także zaoszczędzę na tej wizycie domowej.

[nena_milka]

Napisane przez misia332

to nasz kawaler pewnie jak "szczur" będzie wyglądał, bo ja 58 cm i 3200g, a Tż 59 cm i 3150 g.

a my właśnie byliśmy lekko zaskoczeni jak małej wyszła waga w 37tc 2400 bo to w dolnej granicy. A ja jak się rodziłam to miałam 4400/58 a tż 4100/57. ale niech sobie będzie nieduża przy porodzie, dla mnie lepiej. A potem i tak na pewno wyrośnie jak słonecznik na gnoju, jak ojciec prawie 2 metry...

[dirtymagic85]

Napisane przez Susanna

Staśka owijam wg sposobu Karp'a z jego książki. Rączki nie mogą się uwolnić bo jak się uwolnią to kiszka Rożki moim zdaniem są do pupy bo dzieciak łapki ma wystawione na zewnątrz i nimi macha wybudzając się.
Jest tez takie coś jak woombie - można kupić w sklepie internetowym albo na allegro używki. Stasik właśnie 2 h śpi w woombie W poniedziałek spał 4 h ale nie zawsze tak ładnie śpi

Boże, a co to ma na celu takie skrępowanie dziecka dziewczyny? o co kaman???

[Susanna]

Napisane przez dirtymagic85

Boże, a co to ma na celu takie skrępowanie dziecka dziewczyny? o co kaman???

To zeby spała spokojnie i nie wybudzała się machajac rękami podczas odruchu moro. Mój się wybudza gdy przez sen wyrzuca ręce i generalnie nie śpi spokojnie.

Poza tym ma wrażenie ze jest w brzuchu mamy bo łapy mu nie latają i jest ciasno opatulony. Teoria 4 trymestru wg Karpa do mnie też przemawia.

[papuga_69]

Napisane przez Susanna

Staśka owijam wg sposobu Karp'a z jego książki. Rączki nie mogą się uwolnić bo jak się uwolnią to kiszka Rożki moim zdaniem są do pupy bo dzieciak łapki ma wystawione na zewnątrz i nimi macha wybudzając się.
Jest tez takie coś jak woombie - można kupić w sklepie internetowym albo na allegro używki. Stasik właśnie 2 h śpi w woombie W poniedziałek spał 4 h ale nie zawsze tak ładnie śpi

Jaki mały kokonik

[matallewar]

Napisane przez m.a.r.t.a

Gratuluje wszystkim świeżym mamusiom, tak bym bardzo chciała na dłużej tutaj poklikać ale Amela pochłania mi tyle czasu, że nawet za przeproszeniem nie mam kiedy się wysr..Do tego męczyły ją teraz kolki, jejku jak ona wieczorami płakała. Było mi jej tak szkoda, że któregoś dnia podczas jej płaczu (jak zobaczyłam łezki cieknące kącikiem oczu) sama się popłakałam . Na szczęście z czasem udało nam się opanować sytuację. Polecam szczerze kreteter WINDI (powoduje uwolnienie gazów z brzuszka i pomaga zrobić zaległą kupkę- to wszystko wychodzi podczas "zabiegu" rurką). Stosowaliśmy niemiecke krople Sab Simplex- mamy tutaj zastrzeżenie czy działały, bo efektu przy ich stosowaniu nie widzieliśmy, dopiero jak dołączył kreteter. Teraz mamy krople polecane przez naszą pediatrę Biogaia.

A ja z kolei odradzam keteter. Nie dlatego, że nieskuteczny, ale naczytałam się o tym, że potem dzieci mają problemy z samodzielnym oddawaniem gazów i wypróżnianiem i się uzależniają od ketetera, a to duża ingerencja w układ trawienny malucha.

Napisane przez dirtymagic85

ja nie wiem, ale moja Lila jest specyficzna, a moze część dzieci tak ;po prostu ma, ale moja tak nie lubi ciasnoty, ze szok, nawet jak ją przykryję, to się rozkopuje, rączki ma zawsze na wierzchu Już od urodzenia nie lubiła ograniczeń, wędrowała po całym inkubatorku

zbieramy się za godzinkę do lekarza, bo dzwoniłam do naszej pediatry i mówiła żeby jednak przyjść to i wagę się spawdzi, także zaoszczędzę na tej wizycie domowej.

Elenka też rączki musi mieć na wierzchu, kocyk zrzuca i się wkurza, jak ją po szyję przykryję

[niebede]

Napisane przez Susanna

Staśka owijam wg sposobu Karp'a z jego książki. Rączki nie mogą się uwolnić bo jak się uwolnią to kiszka Rożki moim zdaniem są do pupy bo dzieciak łapki ma wystawione na zewnątrz i nimi macha wybudzając się.
Jest tez takie coś jak woombie - można kupić w sklepie internetowym albo na allegro używki. Stasik właśnie 2 h śpi w woombie W poniedziałek spał 4 h ale nie zawsze tak ładnie śpi

A z jakiego to jest materiału? Może Babcia mi uszyje w razie potrzeby.

[nephelim89]

Hej
Powoli się z Wiktorem ogarniamy. Dziś pięknie spal w nocy wiec i ja i tz mamy moc do życia wogole tz od czasu urodzenia młodego non stop sie nim zajmuje - nawet nie musze go namawiać mysle ze duzo dała mu obecnosc przy porodzie i to ze to on jako pierwszy dostał go na ręce po cc. Bardzo się stara i wczuwa w role ojca. Mnie nadal dokucza rana po cc ale za to gubię kg jak szalona- średnio kilo dziennie

Napisane przez karolson

znalazłam ten post.. własnie własnie dziewczyny mm i dokarmiajace mm podajecie przegotowana wode?? podobno nalezy ja podaje raz , dwa razy dziennie troche, raczej pluje niz pije, ale lepiej zeby sie do wody przyzwyczajał, a nie koperku czu rumianku

podaje małemu od 3 dni i nie wysila sie tak wtedy przy kupkaniu

Napisane przez maharet1092

Byliśmy wczoraj na spacerze i rzeczywiście dobrze małemu zrobił, miał najstabilniejszy puls do tej pory.

Wkurzyliśmy się wczoraj bardzo.Mąż otworzył list jaki ze szpitala przekazali do naszego pediatry i tam było, że mały ma ubytek przegrody międzyprzedsionkowej. Kardiolog wspominał że jest jakaś dziura, ale mówił, że wszystkie dzieci tak Najbardziejj mnie wkurza, że przekazano nam nieprawdziwe, niedokładne informacje.

zdrowka dla maluszka!

Napisane przez 87czarna

bojatoja w Uk daja jedzenie 5,6 godzin po operacji, do tego tosty i można pic kawę

potwierdzam - ja o 6 miałam cesarke a o 12 dostalam juz pyszny obiadek. Jakaś potrawka z kurczaka brukselka oraz ziemniaczki. Ogolnie żarcie daja pyszne. Kawe jakoś o 11 mi dali.







Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teacherka]

Dirty, to element teorii brakującego czwartego trymestru. Wg Karpa dzieci za wcześnie przychodzą na świat i brakuje im warunków panujących przed urodzeniem.

http://www.sosrodzice.pl/metoda-dr-k...ojenie-placzu/


Susanna, czyli Staś jest jednym z tych dzieci, którym potrzeba tego czwartego trymestru? Do mnie tez przemawia ta teoria i jesli uznam, że moja Mała tego potrzebuje to będę nosić, otulać, szumieć itp.

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Nephelim, to chyba sporo tych Twoich kg przywędrowalo do mnie!! :P
Brawo dla Twojego Tża

[rusałka_1]

niebede przypomniało mi się że miałaś się pochwalić zdjęciami ze ślubu

[bojatoja]

Napisane przez agniecha_17

witam sie w nowym wątku
dawno mnie tu nie było bo w poniedziałek miałam obrone i musze sie pochwalić że mgr już przed nazwiskiem jest

Gratuluje

Napisane przez Snow_White1

Ja sobie plulam w brode, ze sie nie najadlam wczesniej i nie moglam odzalowac, ze sie na pizze kurkowa z telepizzy nie skusilam

Ja też żałowałam, że nie zdążyłam przed porodem zjeść kebaba

[niebede]

Napisane przez rusałka_1

niebede przypomniało mi się że miałaś się pochwalić zdjęciami ze ślubu

Widzisz, zaraz wklejam link do Klubu

[bojatoja]

A tak w ogóle to wróciłam od pediatry. Bilirubina ładnie spada jest już 99 umol/l. Ale Filip ma dalej anemie. Do mojej długaśnej listy witamin muszę dopisać jeszcze żelazo W następny czwartek musimy zrobić usg głowy (w sumie nie wiem czemu, nie powiedziała doktorka).
Pytałam o tą wysypkę na twarzy Filipa, to powiedziała że dzieci często mają, i może to być trądzik niemowlęcy. Ale niekoniecznie. Kazała używać emolienty, tylko jakie?
No i nie wiem czy Wasze dzieci też tak mają, ale mój Filip często postękuje, jak śpi i w ogóle przez dzień. I akurat przy badaniu też stękał, i doktorka powiedziała że może to być niepokojące, bo nie powinno tak być. Owszem zdarzają się takie przypadki ale nie powinny. I musimy jak najszybciej zrobić mocz.

[karolson]

a ja mam dziś na obiad spagetti

[teacherka]

Boja, biedny Filipek, ciągle coś Dobrze, że chociaz z ta bilirubiną sie poprawia! A emolienty to chyba wszystkie takie same, co? Ja się nie znam...

[agniecha_17]

Napisane przez bojatoja

Gratuluje

Ja też żałowałam, że nie zdążyłam przed porodem zjeść kebaba

a ja wczoraj ok 22 do tż mówie że musze jeszcze zjeść shorme;p i dzisiaj sie wybieramy po później to nie wiem kiedy zjem;p

[rusałka_1]

Napisane przez niebede

Widzisz, zaraz wklejam link do Klubu

Napisane przez bojatoja

A tak w ogóle to wróciłam od pediatry. Bilirubina ładnie spada jest już 99 umol/l. Ale Filip ma dalej anemie. Do mojej długaśnej listy witamin muszę dopisać jeszcze żelazo W następny czwartek musimy zrobić usg głowy (w sumie nie wiem czemu, nie powiedziała doktorka).
Pytałam o tą wysypkę na twarzy Filipa, to powiedziała że dzieci często mają, i może to być trądzik niemowlęcy. Ale niekoniecznie. Kazała używać emolienty, tylko jakie?
No i nie wiem czy Wasze dzieci też tak mają, ale mój Filip często postękuje, jak śpi i w ogóle przez dzień. I akurat przy badaniu też stękał, i doktorka powiedziała że może to być niepokojące, bo nie powinno tak być. Owszem zdarzają się takie przypadki ale nie powinny. I musimy jak najszybciej zrobić mocz.

dobrze że z tą żółtaczką w końcu lepiej

[matallewar]

Napisane przez karolson

a ja mam dziś na obiad spagetti

zazdroszczę...
u mnie chuda zupka jarzynowa i gotowany kurczak z ziemniakami i marchewką.

młodą dalej boli brzuszek, ma rzadką kupkę (herbatę z liści malin odstawiłam na wszelki wypadek kilka dni temu) i się pręży

[agniecha_17]

Napisane przez teacherka

Dirty, to element teorii brakującego czwartego trymestru. Wg Karpa dzieci za wcześnie przychodzą na świat i brakuje im warunków panujących przed urodzeniem.

http://www.sosrodzice.pl/metoda-dr-k...ojenie-placzu/


Susanna, czyli Staś jest jednym z tych dzieci, którym potrzeba tego czwartego trymestru? Do mnie tez przemawia ta teoria i jesli uznam, że moja Mała tego potrzebuje to będę nosić, otulać, szumieć itp.

dzięki za linka, przeczytałam i jeszcze coś poszukam na ten temat, wiadomo nie każde dziecko jest takie same ale jeśli mojemu będzie to pomagać to napewno będę stosować

dziewczyny jeszcze może jakieś propozycje książek o pielęgnacji dzieciaczków?

[logoasia]

hihi kawałek czopu odpadł teacherka to moze rodzimy dzis razem?

[nena_milka]

Napisane przez agniecha_17

a ja wczoraj ok 22 do tż mówie że musze jeszcze zjeść shorme;p i dzisiaj sie wybieramy po później to nie wiem kiedy zjem;p

ja się na potęgę opycham krewetkami, wczoraj w sosie sweet chilli a dzisiaj tradycyjnie już z majonezem i czosnkiem na kanapki

[Susanna]

Napisane przez niebede

A z jakiego to jest materiału? Może Babcia mi uszyje w razie potrzeby.

Elastyczna bawełna. Jak dla mnie to wygląda na single jersey.

Susanna, czyli Staś jest jednym z tych dzieci, którym potrzeba tego czwartego trymestru? Do mnie tez przemawia ta teoria i jesli uznam, że moja Mała tego potrzebuje to będę nosić, otulać, szumieć itp.

Moim zdaniem tak. Kompletnie nie panuje nad rączkami i się wybudza :/

[rusałka_1]

Napisane przez logoasia

hihi kawałek czopu odpadł teacherka to moze rodzimy dzis razem?

ooo
ale ci zazdroszczę, że masz już jakieś symptomy

[nena_milka]

a propos 4 semestru ja dzisiaj go zaczęłam moja córa tak bardzo go potrzebuje, że zapomniała się w między czasie urodzić
jakieś stany ambiwalentne mnie dopadają

[karolson]

Napisane przez bojatoja

A tak w ogóle to wróciłam od pediatry. Bilirubina ładnie spada jest już 99 umol/l. Ale Filip ma dalej anemie. Do mojej długaśnej listy witamin muszę dopisać jeszcze żelazo W następny czwartek musimy zrobić usg głowy (w sumie nie wiem czemu, nie powiedziała doktorka).
Pytałam o tą wysypkę na twarzy Filipa, to powiedziała że dzieci często mają, i może to być trądzik niemowlęcy. Ale niekoniecznie. Kazała używać emolienty, tylko jakie?
No i nie wiem czy Wasze dzieci też tak mają, ale mój Filip często postękuje, jak śpi i w ogóle przez dzień. I akurat przy badaniu też stękał, i doktorka powiedziała że może to być niepokojące, bo nie powinno tak być. Owszem zdarzają się takie przypadki ale nie powinny. I musimy jak najszybciej zrobić mocz.

dobrze że ta bilurbina spada

ciekawe co miala na myśli z tym stękaniem

Napisane przez matallewar

zazdroszczę...
u mnie chuda zupka jarzynowa i gotowany kurczak z ziemniakami i marchewką.

młodą dalej boli brzuszek, ma rzadką kupkę (herbatę z liści malin odstawiłam na wszelki wypadek kilka dni temu) i się pręży

hmm niedobrze niedobrze.. nawet niewiadomo co doradzić..

co do spagetti to zjem więcej klusek niz sosu na wszelki, ale po bigmacu na kp już chyba nic nam niezaszkodzi..

Napisane przez logoasia

hihi kawałek czopu odpadł teacherka to moze rodzimy dzis razem?

czekamy czekamy na rozwój

ktoś tu sobie z mojego cycka smoczek zrobił

[Madziuchna27]

Napisane przez matallewar

Ja wyparzam raz dziennie, nic nie gotuję, po użyciu płuczę bez rozmontowywania
Bez przesady, butelek też nie wyparzam co karmienie

Napisane przez tassia

no ja mam sterylizator i jest to duze ulatwienie
a jaki masz laktator?
moje sie banalnie rozmontowuja wiec myje te czesci i wkladam do sterylizatora i nie osuszam
od wody przegotowanej nikt nie umarl

otlaczek wpisz sobie w necie otulaczek mothercare i zobaczysz
to z cienkiej bawelny cos co krepuje raczki maluszka
taki kaftanik bezpieczenstwa jak w psychiatryku

Dzięki za info
Ja wariatka jestem jeśli chodzi o gotowanie, a potem wkur... się na kamień na wszystkim. Na szczęście teraz wyparzam tylko nakładki na suty, bo z laktatorem to bym chyba zwaryjowała

Taśka, widziałam wcześniej ten otulaczek Wcześniej zawijałam młodego w kocyk, ale jak mi się przewrócił w nim na plecki (kładłam go zawsze na bok) to się wystraszyłam, choć mamy łóżeczko pod kątem, więc chyba nic by się nie stało. Teraz zawijam w rożek, ale rączki są na wierzchu, a po chwili także nóżki rozkopuje, więc nóżki są pod kocykiem.
Może ten otulaczek to niegłupia rzecz

Napisane przez Susanna

Staśka owijam wg sposobu Karp'a z jego książki. Rączki nie mogą się uwolnić bo jak się uwolnią to kiszka Rożki moim zdaniem są do pupy bo dzieciak łapki ma wystawione na zewnątrz i nimi macha wybudzając się.
Jest tez takie coś jak woombie - można kupić w sklepie internetowym albo na allegro używki. Stasik właśnie 2 h śpi w woombie W poniedziałek spał 4 h ale nie zawsze tak ładnie śpi

Może rzeczywiście coś w tym jest, ale powiem szczerze, że trochę mnie przeraża taki widok

Napisane przez misia332

no mój ma 187 cm, 72 kg i stope 43

a mój ma 186 cm, 96 kg i 44 troszkę mu się przytyło

Napisane przez bojatoja

A tak w ogóle to wróciłam od pediatry. Bilirubina ładnie spada jest już 99 umol/l. Ale Filip ma dalej anemie. Do mojej długaśnej listy witamin muszę dopisać jeszcze żelazo W następny czwartek musimy zrobić usg głowy (w sumie nie wiem czemu, nie powiedziała doktorka).
Pytałam o tą wysypkę na twarzy Filipa, to powiedziała że dzieci często mają, i może to być trądzik niemowlęcy. Ale niekoniecznie. Kazała używać emolienty, tylko jakie?
No i nie wiem czy Wasze dzieci też tak mają, ale mój Filip często postękuje, jak śpi i w ogóle przez dzień. I akurat przy badaniu też stękał, i doktorka powiedziała że może to być niepokojące, bo nie powinno tak być. Owszem zdarzają się takie przypadki ale nie powinny. I musimy jak najszybciej zrobić mocz.

Dla Filipka dużo zdrówka!
A co dohtorka mówiła o tym stękaniu? I czemu mocz musicie zbadać jak najszybciej?

[maharet1092]

Napisane przez gorgulek

Jak rodzilam Zuzie to ostatnim posilkiem byla niby zupa w pon. We wtorek kroplowki. W srode moglam moczyc usta. W czwartek moglam pic wode. W pt jakies marne jedzenie dali, ze nawet na takim glodzie nie zjadlam : rolleyes:

Masakra.Leżałam z dziewczyną cesarkową w pokoju.I w czwartek ok 17 jadła normalnie kolacje, w piątek koło 8 miała cesarke i o 17 tego samego dnia kolaje jej dali.Pić chyba nawet wcześniej.
Tylko apetytu nie miała, ale to już inna sprawa.