Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[ryba91]

Napisane przez Olenka_24

Coletto - Dante Taki jak w linku poniżej w kolorze czerwonym

http://www.coletto.pl/pl/produkty/wo...lofunkcyjne/61

Możliwe że w piątek już będzie do odbioru

No i wzieliśmy zestaw 3 w 1

[nemosek]

Napisane przez Olenka_24

Coletto - Dante Taki jak w linku poniżej w kolorze czerwonym

http://www.coletto.pl/pl/produkty/wo...lofunkcyjne/61

Możliwe że w piątek już będzie do odbioru

No i wzieliśmy zestaw 3 w 1

Ato chyba juz pisałaś ale już mi się miesza kto jaki wóz ma

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez ola_k11

Teściowa wyszła dopiero o 19... padam ...
Dopiero wszystko ogarnęłam (dom, młodego, jedzenie, zmywanie itp.) a jeszcze miałam poprasować trochę (3 prania zrobiłam ).

W sobotę będziemy mieli gości zapewne a w niedzielę pojedziemy w końcu po komody do ikei. Jutro chcę jechać do Lidla bo mają być ciuchy zimowe dla dzieci to dla mojego 3-latka może coś uda się upolować.

O ho ho zabalowała

[Sylwiaaa88]

Napisane przez Kociak85

No dostaje ten, kto jest ubezpieczony u nas np dostanę tylko ja, bo mam wykupione dodatkowe ubezpieczenie. Mój mąż jeszcze nie ma, więc nic nie dostanie.

nasturcja, nie umieraj i nie ródź jeszcze kontroluj co się dzieje, może to nie były wody.

Mąż wrócił, wylałam mu swoje żale i teraz mu strasznie głupio. Może przynajmniej zapamięta.

Myślę dzisiaj o paulinie i o tym, że jutro już zobaczy Majeczkę i wiecie co... Mi się to wydaje takie nierealne. Tzn. wiem, że jestem w ciąży, brzuch mi rośnie, czuję ruchy, ale jakoś nie wyobrażam sobie, że w końcu ten "obcy" z mojego brzucha się urzeczywistni i pojawi w moim życiu w postaci córeczki. I tak mnie momentami to przeraża, że jak się już urodzi to nie będzie odwrotu. Tzn. w zasadzie to już nie ma. Też macie czasami takie myśli? Czy tylko ja tak dziwna?

Też mam takie myśli identyczne

Napisane przez paulinaizabela

Hejka był u mnie neonatolog i wszystko wytłumaczył, bardzo fajny i ciepły człowiek. Trochę mnie nerwik złapał, że to się dzieje naprawdę i jutro będzie nas troje
Wpisana jestem jako druga na jutro, więc do południa pewnie Majeczka będzie na świecie
Niedługo mam iść z położną na oddział neo zobaczyć jak to wszystko wygląda.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cały czas trzymamy no i czekamy jutro na wiadomości

Napisane przez Mya1989

Ale Ci zazdroszczę

Leżę sobie, leżę i nagle słyszę płacz dziecka, a żadna z oddziału nie rodziła. Okazało się, że przyjechała babka i urodziła córeczkę. Uwaga 4600g!! sn!!

oja spora

Napisane przez maomami

Matko moje dziecię ma dzisiaj czwarty raz czkawkę, ale ta jest już z taką siłą że brzucho lata na boki

mój jeszcze chyba ani razu nie miał możliwe to?

Napisane przez nemosek

O rajuśku ale się Tymono rozszalał na wieczór,wszystkimi częściami ciała pływa i na dole i na górze.
Jak on to robi,chciałabym podglądnąć


Mężul robi leczo,ale pięknie pachnie w domu
Mi ślinka cieknie bo głodna jestem.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------


Ozdabiasz takie ze sklejki?

Mój też szaleje już chyba z godzinę, jak nigdy! pod ręką tak fajnie czuje, trochę kopniaków, trochę takiego pływania

My po wizycie Mały leży główką w dół, mam nadzieję że już się nie przekręci jajeczka znowu pokazał także ca ły czas chłopak, już chyba trzeci raz potwierdzone i nic więcej nie widziałam bo usg było tylko tak na szybko żeby zobbaczyć co tam u niego. Szyjka zamknięta, no i ogólnie ok oprócz mojej wagi za dużo przytyłam w ciągu msc (4kg) tak mi jakoś przykro było po wizycie. A wogóle w tym msc czekają mnie jeszcze dwie, na 16.10 mam usg a 30.10 wizyta jedyne co ucierpi to nasz portfel a w tym miesiącu mamy akurat najwięcej wydatków Wogóle dziś w gabinecie miałam pustkę w głowie, wcale nie wiedziałam o czym mam z lekarzem gadać i czy chciałam się go o coś zapytać czy nie

[anulka2205]

Sylwia

Ola to nie wiedziałaś co robić? Trzeba było rozłożyć deskę, zabrać się za prasowanie, stękać, sapać i w końcu przekazać kochanej teściówce żelazko, przecież prasowanie ubranek wnucząt to sama radość albo byś miała wszystko uprasowane albo znacznie wcześniej by sobie poszła

Oleńka fajna fura

Ryba mnie też tak tam boli, to chyba faktycznie główka napiera, już któyś raz tak mam, boli, mija za jakiś czas znów :/
A z brzuchem to też nie wiem o co chodzi, ale od wczoraj mam twardą albo górną część albo na dole ale dziwnie tak, bo nie jak wczesniej przy wypychaniu, tylko jakby skurcze, no ale przeciez nie w połowie macicy może dziec większy to się tak inaczej teraz wypycha

De mam nadzieję,że Mały bólu nie czuje, bo po urodzeniu jakby bardzo nie tak było, w sensie, że cierpiałby i płakał, to już jakoś by pomogli albo zabieg przyśpieszyli

[Olenka_24]

Napisane przez nemosek

Ato chyba juz pisałaś ale już mi się miesza kto jaki wóz ma

Nie pisałam bo dopiero dziś się zdecydowaliśmy a wczoraj dopiero byliśmy oglądać

Napisane przez Sylwiaaa88

My po wizycie Mały leży główką w dół, mam nadzieję że już się nie przekręci jajeczka znowu pokazał także ca ły czas chłopak, już chyba trzeci raz potwierdzone i nic więcej nie widziałam bo usg było tylko tak na szybko żeby zobbaczyć co tam u niego. Szyjka zamknięta, no i ogólnie ok oprócz mojej wagi za dużo przytyłam w ciągu msc (4kg) tak mi jakoś przykro było po wizycie. A wogóle w tym msc czekają mnie jeszcze dwie, na 16.10 mam usg a 30.10 wizyta jedyne co ucierpi to nasz portfel a w tym miesiącu mamy akurat najwięcej wydatków Wogóle dziś w gabinecie miałam pustkę w głowie, wcale nie wiedziałam o czym mam z lekarzem gadać i czy chciałam się go o coś zapytać czy nie

Za wizytę A wagą się nie przejmuj Później będziemy zrzucały

[Sylwiaaa88]

Napisane przez Olenka_24

Nie pisałam bo dopiero dziś się zdecydowaliśmy a wczoraj dopiero byliśmy oglądać



Za wizytę A wagą się nie przejmuj Później będziemy zrzucały

Wiem, wiem, ale tak mi się przykro zrobiło jak mi gin zwrócił na to uwagę.

Gardło mnie zaczyna boleć mamusia zrobiła mi mleko z miodem

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

A co to już wszyscy spać poszli

[colorblue]

Kochane!

Piszę w związku z moją wczorajszą prośbą o pomoc

Fundacja Dobro Powraca przyjęła moją mamę pod swoje skrzydła!!!.
Zeskanowałam wszystkie dokumenty,wypisy ze szpitala z diagnozą. Fundacja to zweryfikowała i na tej podstawie założyła mojej mamie subkonto,na które jeśli znajdą się dobre serca można wpłacać darowizny a po Nowym roku 1% zwrotu z podatku

Napisałam już do Adminki AgiZ z prośbą o przypięcie mojego apelu na głównej stronie Wizażu.. Zgoda jest więc czekam na realizację

Ale jeśli mogę to i tu wkleję dane,które otrzymałam od Fundacji:

Dane do przelewu darowizny to:

Dobro Powraca-fundacja na rzecz Chorych na stwardnienie rozsiane
ul. Hłaski 34/12, 54-608 Wrocław

Numer konta: 95 1140 1140 0000 2133 5400 1001

W tytule przelewu : Elżbieta Dolata



Teraz wszystko jest zweryfikowane i jak najbardziej legalne i sprawdzone..

Więc jeśli ktoś, coś.... to byłabym przeogromnie wdzięczna

[domii29]

Napisane przez anulka2205

Mya najważniejsze, że wszystko ok

De wyobrażam sobie co czujesz, ale lepiej tak,niż tak jak powiedzieli dosżłoby do uszkodzxenia, bądź dzielna- będzie dobrze

Paula myślę ciepło

Dziewczynki gratuluję wizyt i tyg.

Weronisiek pociesza się trochę w us, jak poczytają

Pepper, ale zno-spą to akurat inaczej niż z innymi lekami, też stronię jak mogę, ale no-spę tp lepiej brać niż nie, nie zaszkodzi, a skurcze mogą po co Ci jakaś niespodziewajka

Nasturacja nie pękajcie jeszcze

Motylek a brat ile ma lat? za takie zachowanie normalnie

Domi fajnie, że Jaśko ładnie przybiera. A usg główki to tak standardowo robią?

Z tego co mówiła pani doktor to tak

Napisane przez De28

ryba-a kiedy bylas badana?Bo to moze juz glowka napiera.

Wiecie co mnie zastanawia?Kamien w nerkach boli, kolka nerkowa boli.Czy moj synus nie ma przypadkiem teraz boli?Czy jak sie nie urodzi to nie bedzie caly czas plakal bo go to bedzie bolec? Bole nerki sa okropne

domii-ladnie przybiera-a jak ci teraz spi w dzien?Jeszcze pewnie sporo?

Śpi praktycznie cały czas, budzi się tylko co 2 godziny na jedzenie i ze 2 razy w ciągu dnia na dłużej


Uciekam spać bo młody zasnął więc i ja się chociaż chwilkę prześpię
Dobranoc

[kyte]

Napisane przez Olenka_24

My dziś zamówiliśmy wózek
Możliwe że w piątek już będzie do odbioru No i dziś zaczynamy 35 tydzień

Bardzo ładny wózek

Napisane przez ola_k11

Teściowa wyszła dopiero o 19... padam ...
Dopiero wszystko ogarnęłam (dom, młodego, jedzenie, zmywanie itp.) a jeszcze miałam poprasować trochę (3 prania zrobiłam ).

W sobotę będziemy mieli gości zapewne a w niedzielę pojedziemy w końcu po komody do ikei. Jutro chcę jechać do Lidla bo mają być ciuchy zimowe dla dzieci to dla mojego 3-latka może coś uda się upolować.

Trzeba było dać teściowej prasowanie A do Lidla to lepiej bądź przed 8, bo jak byłam u siebie w miejscowości po 8 to już nic nigdy nie ma

Napisane przez Sylwiaaa88

My po wizycie Mały leży główką w dół, mam nadzieję że już się nie przekręci jajeczka znowu pokazał także ca ły czas chłopak, już chyba trzeci raz potwierdzone i nic więcej nie widziałam bo usg było tylko tak na szybko żeby zobbaczyć co tam u niego. Szyjka zamknięta, no i ogólnie ok oprócz mojej wagi za dużo przytyłam w ciągu msc (4kg) tak mi jakoś przykro było po wizycie. A wogóle w tym msc czekają mnie jeszcze dwie, na 16.10 mam usg a 30.10 wizyta jedyne co ucierpi to nasz portfel a w tym miesiącu mamy akurat najwięcej wydatków Wogóle dziś w gabinecie miałam pustkę w głowie, wcale nie wiedziałam o czym mam z lekarzem gadać i czy chciałam się go o coś zapytać czy nie

Dobrze że malutki w odpowiedniej pozycjiWaga w ciąży ma prawo iść w górę nie przejmuj się będziemy zrzucać.
De mam nadzieję że Christian nie czuje teraz żadnego bólu

Ja zmykam do spania kompletnie mnie siły opuściły.Dobrej nocy mamusie wyśpijcie się

[Sylwiaaa88]

Napisane przez colorblue

Kochane!

Piszę w związku z moją wczorajszą prośbą o pomoc

Fundacja Dobro Powraca przyjęła moją mamę pod swoje skrzydła!!!.
Zeskanowałam wszystkie dokumenty,wypisy ze szpitala z diagnozą. Fundacja to zweryfikowała i na tej podstawie założyła mojej mamie subkonto,na które jeśli znajdą się dobre serca można wpłacać darowizny a po Nowym roku 1% zwrotu z podatku

Napisałam już do Adminki AgiZ z prośbą o przypięcie mojego apelu na głównej stronie Wizażu.. Zgoda jest więc czekam na realizację

Ale jeśli mogę to i tu wkleję dane,które otrzymałam od Fundacji:

Dane do przelewu darowizny to:

Dobro Powraca-fundacja na rzecz Chorych na stwardnienie rozsiane
ul. Hłaski 34/12, 54-608 Wrocław

Numer konta: 95 1140 1140 0000 2133 5400 1001

W tytule przelewu : Elżbieta Dolata



Teraz wszystko jest zweryfikowane i jak najbardziej legalne i sprawdzone..

Więc jeśli ktoś, coś.... to byłabym przeogromnie wdzięczna

Zapisuję dane i przy rozliczeniu napewno postaram się przekazać ten 1%

[nemosek]

Napisane przez Sylwiaaa88

Też mam takie myśli identyczne


cały czas trzymamy no i czekamy jutro na wiadomości


oja spora


mój jeszcze chyba ani razu nie miał możliwe to?



Mój też szaleje już chyba z godzinę, jak nigdy! pod ręką tak fajnie czuje, trochę kopniaków, trochę takiego pływania

My po wizycie Mały leży główką w dół, mam nadzieję że już się nie przekręci jajeczka znowu pokazał także ca ły czas chłopak, już chyba trzeci raz potwierdzone i nic więcej nie widziałam bo usg było tylko tak na szybko żeby zobbaczyć co tam u niego. Szyjka zamknięta, no i ogólnie ok oprócz mojej wagi za dużo przytyłam w ciągu msc (4kg) tak mi jakoś przykro było po wizycie. A wogóle w tym msc czekają mnie jeszcze dwie, na 16.10 mam usg a 30.10 wizyta jedyne co ucierpi to nasz portfel a w tym miesiącu mamy akurat najwięcej wydatków Wogóle dziś w gabinecie miałam pustkę w głowie, wcale nie wiedziałam o czym mam z lekarzem gadać i czy chciałam się go o coś zapytać czy nie

za wizytę.
Najważniejsze że u malucha wszystko gra

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez Olenka_24

Nie pisałam bo dopiero dziś się zdecydowaliśmy a wczoraj dopiero byliśmy oglądać



Za wizytę A wagą się nie przejmuj Później będziemy zrzucały

No mówiłam że mi się miesza już

I pomieszałam

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez anulka2205

Sylwia

Ola to nie wiedziałaś co robić? Trzeba było rozłożyć deskę, zabrać się za prasowanie, stękać, sapać i w końcu przekazać kochanej teściówce żelazko, przecież prasowanie ubranek wnucząt to sama radość albo byś miała wszystko uprasowane albo znacznie wcześniej by sobie poszła

Oleńka fajna fura

Ryba mnie też tak tam boli, to chyba faktycznie główka napiera, już któyś raz tak mam, boli, mija za jakiś czas znów :/
A z brzuchem to też nie wiem o co chodzi, ale od wczoraj mam twardą albo górną część albo na dole ale dziwnie tak, bo nie jak wczesniej przy wypychaniu, tylko jakby skurcze, no ale przeciez nie w połowie macicy może dziec większy to się tak inaczej teraz wypycha

De mam nadzieję,że Mały bólu nie czuje, bo po urodzeniu jakby bardzo nie tak było, w sensie, że cierpiałby i płakał, to już jakoś by pomogli albo zabieg przyśpieszyli

Rozbawiłaś mnie-świetny sposób na teściową

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Oglądnę jeszcze jakiś serial w łóżku i do spanka

Dobranoc

[Antibia86]

Paulinka trzymam kciuki z Tz za Was:-*

[colorblue]

Napisane przez Sylwiaaa88

Zapisuję dane i przy rozliczeniu napewno postaram się przekazać ten 1%

Przy rozliczeniu na ten 1 % trzeba wpisać inne dane. A dokładnie numer KRS Fundacji a w celu szczegółowym imię i nazwisko mojej mamy..
Ale to już podam gdzie się da po Nowym Roku

[lineczka1989]

Ja tylko na sekunde
Rozmawialam przez skype z ciotka i powiedziala mi zebym nie trzymala rak na brzuchu bo sie macica wtedy stawia i to grozi poronieniem i dodala ze szkoda by bylo gdyby teraz sie to stalo jak juz koncowka ciazy jest po pierwsze na tym etapie poronienie to nie jest a po drugie zrobilo mi sie przykro ze cos takiego powiedziala...
I stwierdzila ze sporo przytylam ale to ze jej corka przytyla w jednej cizzy 20 a w drugiej 30 kg to juz nie jest duzo
A i jak jeszcze powiedzialam ze mala jak sie urodzi to wielka nie bedzie to uslyszalam ze dziewczynka 3- 3,5kg to duzo :O

Dawno takich glupot nie slyszalam i mialam nadzieje ze takie komentarze mnie omina :P


Paulina, trzymam za Ciebie i Majke kciuki i juz nie moge sie doczekac kiedy napiszesz ze mamy kolejnego wizazowego dzieciaczka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez nemosek

Nie widzę fotki

Ten z Maxi Cosi to blondyn średniego wzrostu?

Ech.. rano wrzucę.

Napisane przez ryba91

dziewczyny a tak to kiedy w ogóle poduszeczkę się stosuje? od jakiego wieku? ;>

Miki- fajne kapcie a co do komina- on jest taki wąski jak mi sie wydaje - bardziej do ozdoby, czy jednak cos chroni? ;>

zjem zupę i zrobie sonde ;D tylko musze sprawdzić jakie tam tytuły padały, żeby nie przeoczyć żadnego ;p

Poduszke Kiedy ramiona dziecka sa szersze od glowy i leżenie na boku powoduje ze glowa opada w stosunku do linii ciala.

Reszta jutro bo nue wydalam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kociak85]

Mya, ale Ula duża i szyjka taka długa... to powinni Cię wypuścić, tylko pewnie będą czekać, żeby dostać za Ciebie pieniążki - ale to i tak do weekendu powinnaś wyjść.

De, pozostaje tylko myśl, że synka nic nie boli. I tak nie masz na to wpływu. Zresztą myślę, że jakby go jakoś bolało to by był jakiś nadpobudliwy, o wiele więcej by się ruszał czy coś, żeby dać znać, że coś nie tak.

paulina, trzymam kciuki za jutro! będę wyczekiwać informacji z rana.

lineczka, gadaniem ciotki się nie przejmuj. Głupie gadanie, nie rozumiem, czy niektórzy czerpią satysfakcję z takich tekstów czy o co chodzi.

A w końcu z tym wyjazdem do SPA to chyba to jednak nie było nam to przeznaczone. Mąż był dzisiaj u dentysty bo strasznie go ząb bolał no i musi mieć kanałowe, bo wcześniej babka mu coś tam nie naprawiła do końca i pójdzie nadprogramowo 600 zł + ubezpieczenie auta i mieszkania to daje nam w tym miesiącu dodatkowe wydatki w wysokości ponad 1000 zł. W tej sytuacji nawet wydatek na sam dojazd nad morze byłby dla nas nie do przyjęcia

[lubieolowki]

Napisane przez ktosiula

Właśnie się zorientowałam, że dzisiaj zaczął nam lecieć 33 tydzień



O jaki malutki! Ale widać, że rośnie A ile w kg Ci przybyło?

za tygodnie Przybyło mi 7-8kg na razie, ale teraz leeeeeci szybko w górę ;p

Napisane przez Trele_Morele

No to konkretnie sie babka spakowala, przyszla , urodzila I moze isc.
A my sie rozdrabniamy , po co jej 3 koszule , 3 reczniki I inne cuda?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chyba wyjmę wszystkie rzeczy z torby i też zabiorę ze sobą tylko torebkę na porodówkę ^^

Napisane przez lineczka1989

Ja tylko na sekunde
Rozmawialam przez skype z ciotka i powiedziala mi zebym nie trzymala rak na brzuchu bo sie macica wtedy stawia i to grozi poronieniem i dodala ze szkoda by bylo gdyby teraz sie to stalo jak juz koncowka ciazy jest po pierwsze na tym etapie poronienie to nie jest a po drugie zrobilo mi sie przykro ze cos takiego powiedziala...
I stwierdzila ze sporo przytylam ale to ze jej corka przytyla w jednej cizzy 20 a w drugiej 30 kg to juz nie jest duzo
A i jak jeszcze powiedzialam ze mala jak sie urodzi to wielka nie bedzie to uslyszalam ze dziewczynka 3- 3,5kg to duzo :O

Dawno takich glupot nie slyszalam i mialam nadzieje ze takie komentarze mnie omina :P


Paulina, trzymam za Ciebie i Majke kciuki i juz nie moge sie doczekac kiedy napiszesz ze mamy kolejnego wizazowego dzieciaczka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No jak zawsze ciotka, która wie lepiej ;p Nie dość, że pierdół nagadała (jak się ręce trzyma na brzuchu to można poronić? matko... to ja już bym chyba z 10 razy poroniła do tego czasu ;p jaki to ma wpływ niby?) to jeszcze zazdrości Ci, że ładnie wyglądasz w ciąży i dlatego Ci powiedziała, że przytyłaś. Albo zazdrości, że jej córka tak ładnie nie przechodziła ciąży ;p
Kocham te kobiety co na wszystkim się znają, wszystko wiedzą i w ogóle to my jakieś dziwolągi jesteśmy jak nie reagujemy tak jak one ;p

[Antibia86]

Dużo nie dużo kogo interesuje ile sue przytylo.moja koleżankę szlag trafia jak zobaczyła że wg karty ciaxowej od 10 tyg do 35 przytylan 5 kg a ona 30.przecież nie zawsze mamy wpływ na to.z piotrusiem też przytylam mało tyle że po ciąży się roztylam więc chyba gorzej...

A i dziewczyny ostrzegam was przed oszustami na tablica.pl co sprzedają różne zabawki huśtawki lozeczka za małe pieniądze.ja już kilku wylapałam.system ten sam po zapytaniu na tablicy każą przesłać zapytanie na maila i za chwilę dostajesz że na to i na to konto wpłacić dane u wogóle że się dogadamy.ani pieniędzy ani towaru.ja na szczęście nie dałam sue nabrać ale pogrzebałam w necie i jest wiele poszkodowanych.swoją droga jak coś kosztuje 400-500 na allegro używane a tu ktoś daje że w stanie bdb sprzeda za 80 to nie jest dziwne?

[paulinaizabela]

Hej jednak nie byłam na tym oddziale noworodków, bo położne nie miały zabardzo czasu...ale nie cisnęłam, jeszcze się tam nasiedzę
Postaram się jeszcze rano zajrzeć.
A teraz trochę poczytam i może uda mi się zasnąć

Dobrej nocki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Poczytałam Was po 2 dniach nieobecności. Pięknie naprodukowałyście jak tak jutro Wam pójdzie to znowu przegapię początek wątku, bo mamy wizytę, z TŻ się na zakupy wybieramy i mama się zapowiedziała :x

Widziałam, że Ryba się na oddział wybiera Jak zaczniesz w szpitalu rodzić to przynajmniej bez stresu o transport

Paulinko bardzo mocne za Was powodzenia przy cc

De współczuję choroby Christiana, mam nadzieję, że operacja pomoże i szybko go wyleczą

Widziałam, że było dużo udanych wizyt przez te dni, dekorujecie pokoiki i mamy nową mamusię, ale nie cytuję, bo i tak połowę tego co naklikałam mi zjadło.

Ja na razie odczucia z uczelni mam pozytywne, koleżanki się emocjonują brzusiem, a wykładowcy (jak na razie sztuk 3) dość miło podeszli do tematu. Ciekawe jak będzie dalej, ale to dopiero w poniedziałek...

Jak byłam na uczelni TŻ zaczął przemeblowanie robić sypialnia już jest tam gdzie planowo miała być, a biurko w "pracowni"- pokój około 6m2 obecnie poza biurkiem zawalony rzeczami dla córki

[mamusiaczek]

Hej!
Paulinko - trzymam kciuki !!!!!!!!!!!
za wszystkie wizyty i wózeczki

reszty nie nadrobiłam... ale zaraz sobie poczytam

A co u mnie... Nie było mnie trochę, bo najpierw wyjeżdżaliśmy, później synuś mi się rozchorował i ogólnie załapałam doła I jak się okazało faktycznie coś przeczuwałam... na wizycie wyszło, że mały zrobił nam psikusa i się przekręcił głową w górę Mam się szykować na cesarkę i w razie skurczy w momencie jechać do szpitala, bo przy 2 porodzie podobno szybko idzie
Ze 2 tygodnie powinnam wytrzymać jeszcze, bo na szczęście wszystko pozamykane, a szyjka trzyma (nie wiem jaka jest długa).

Miałam jechać dzisiaj na Bezpiecznego Malucha, ale z tego wszystkiego to mi się odechciało

To sobie pomarudziłam...sorry

[maomami]

Napisane przez Sylwiaaa88

mój jeszcze chyba ani razu nie miał możliwe to?


Mój też szaleje już chyba z godzinę, jak nigdy! pod ręką tak fajnie czuje, trochę kopniaków, trochę takiego pływania

My po wizycie Mały leży główką w dół, mam nadzieję że już się nie przekręci jajeczka znowu pokazał także ca ły czas chłopak, już chyba trzeci raz potwierdzone i nic więcej nie widziałam bo usg było tylko tak na szybko żeby zobbaczyć co tam u niego. Szyjka zamknięta, no i ogólnie ok oprócz mojej wagi za dużo przytyłam w ciągu msc (4kg) tak mi jakoś przykro było po wizycie. A wogóle w tym msc czekają mnie jeszcze dwie, na 16.10 mam usg a 30.10 wizyta jedyne co ucierpi to nasz portfel a w tym miesiącu mamy akurat najwięcej wydatków Wogóle dziś w gabinecie miałam pustkę w głowie, wcale nie wiedziałam o czym mam z lekarzem gadać i czy chciałam się go o coś zapytać czy nie

Super że kolejny raz potwierdzony chłopak
A waga się nie przejmuj, moja teraz na sam koniec też leci baaaardzo do przodu, ale nie przestane jeść, nie obżeram się, owszem ciągnie mnie na słodkie ale kiedy będę mogła tak następnym razem zjeść. Po ciąży mam zamiar się wziąć ostro za siebie a teraz wszystko nieważne byle dzieciątko było zdrowe.

A co do czkawki da się chyba żeby nie miał jeszcze. Tutaj dziewczyny na forum pisały że ich dzieciaczki mają czkawki a moja nie miała dopiero jakoś później jej się zaczęła, ale za to mocna i po kilka razy dziennie.
A moja córcia właśnie się obudziła i buszuje mamusi w brzuszku

Napisane przez lineczka1989

Ja tylko na sekunde
Rozmawialam przez skype z ciotka i powiedziala mi zebym nie trzymala rak na brzuchu bo sie macica wtedy stawia i to grozi poronieniem i dodala ze szkoda by bylo gdyby teraz sie to stalo jak juz koncowka ciazy jest po pierwsze na tym etapie poronienie to nie jest a po drugie zrobilo mi sie przykro ze cos takiego powiedziala...
I stwierdzila ze sporo przytylam ale to ze jej corka przytyla w jednej cizzy 20 a w drugiej 30 kg to juz nie jest duzo
A i jak jeszcze powiedzialam ze mala jak sie urodzi to wielka nie bedzie to uslyszalam ze dziewczynka 3- 3,5kg to duzo :O

Dawno takich glupot nie slyszalam i mialam nadzieje ze takie komentarze mnie omina :P


Paulina, trzymam za Ciebie i Majke kciuki i juz nie moge sie doczekac kiedy napiszesz ze mamy kolejnego wizazowego dzieciaczka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ciocia cudowna
Co do tych rąk na brzuchu to ja tylko słyszałam żeby na końcówce i nie tylko nie masować za dużo brzucha bo jeżeli dobrze kojarzę to takie głaskanie może wywołać skurcze, albo jak ktoś ma to na sili, ale o poronieniu to ciocia poszalała

Napisane przez Anoula

Poczytałam Was po 2 dniach nieobecności. Pięknie naprodukowałyście jak tak jutro Wam pójdzie to znowu przegapię początek wątku, bo mamy wizytę, z TŻ się na zakupy wybieramy i mama się zapowiedziała :x

Widziałam, że Ryba się na oddział wybiera Jak zaczniesz w szpitalu rodzić to przynajmniej bez stresu o transport

Paulinko bardzo mocne za Was powodzenia przy cc

De współczuję choroby Christiana, mam nadzieję, że operacja pomoże i szybko go wyleczą

Widziałam, że było dużo udanych wizyt przez te dni, dekorujecie pokoiki i mamy nową mamusię, ale nie cytuję, bo i tak połowę tego co naklikałam mi zjadło.

Ja na razie odczucia z uczelni mam pozytywne, koleżanki się emocjonują brzusiem, a wykładowcy (jak na razie sztuk 3) dość miło podeszli do tematu. Ciekawe jak będzie dalej, ale to dopiero w poniedziałek...

Jak byłam na uczelni TŻ zaczął przemeblowanie robić sypialnia już jest tam gdzie planowo miała być, a biurko w "pracowni"- pokój około 6m2 obecnie poza biurkiem zawalony rzeczami dla córki

Super że przemeblowanko idzie po waszej myśli powoli i do przodu, zazdroszczę takiego urządzania się na swoim

Dziewczyny czy jest tutaj któraś z Sącza albo okolic??? Mam takie może głupie pytanie ale w którym szpitalu w razie czego planujecie rodzić?? Pytam w razie jakiegoś "W", ponieważ w piątek jedziemy na weekend do Sącza i wolałabym wiedzieć gdzie w razie ewentualnych niespodzianek jechać a gdzie nie. Mam nadzieję że jednak nie będzie takiej potrzeby ale lepiej być przygotowanym na wszelki wypadek

Paulinka bardzo mocno zaciśnięte!!!! Jejku jak się jaram tym że Majeczka będzie dzisiaj już po drugiej stronie brzuszka dzisiaj

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Aaaaaa no i przepraszam, gapa ze mnie, nie przywitałam się. Dzień doberek wszystkim mamusiom
U mnie dzisiaj zdecydowanie lepsza noc niż wczoraj, wstałam tylko dwa razy siusiu a tak to spałam jak zabita

[mamusiaczek]

De - dobrze, że jesteś pod opieką specjalistów, będzie dobrze
Rybko - w szpitalu zostawią Cię tylko jeżeli będzie taka potrzeba! Cały czas trzymam kciuki, żebyś szybciutko zareagowała na odstawienie fenka!!!!
Mya - życzę szybkiego powrotu do domku

Napisane przez domii29

Śpi praktycznie cały czas, budzi się tylko co 2 godziny na jedzenie i ze 2 razy w ciągu dnia na dłużej

słodziaczek można się przyzwyczaić do tych nocnych pobudek oby tylko ten czas snu się wydłużał !!

Napisane przez lineczka1989

I stwierdzila ze sporo przytylam ale to ze jej corka przytyla w jednej cizzy 20 a w drugiej 30 kg to juz nie jest duzo
A i jak jeszcze powiedzialam ze mala jak sie urodzi to wielka nie bedzie to uslyszalam ze dziewczynka 3- 3,5kg to duzo :O

Po co ludzie takie rzeczy gadają chyba tylko, żeby sobie ulżyć :/ dobrze, że olałaś!!

Napisane przez Kociak85

A w końcu z tym wyjazdem do SPA to chyba to jednak nie było nam to przeznaczone. Mąż był dzisiaj u dentysty bo strasznie go ząb bolał no i musi mieć kanałowe, bo wcześniej babka mu coś tam nie naprawiła do końca i pójdzie nadprogramowo 600 zł + ubezpieczenie auta i mieszkania to daje nam w tym miesiącu dodatkowe wydatki w wysokości ponad 1000 zł. W tej sytuacji nawet wydatek na sam dojazd nad morze byłby dla nas nie do przyjęcia

Szkoda, że nie wyszło a te dodatkowe wydatki to chyba wszystkich nas się doczepiły

Napisane przez lubieolowki

za tygodnie Przybyło mi 7-8kg na razie, ale teraz leeeeeci szybko w górę ;p

Śliczny brzusio !! Ważne, że maleństwo zdrowe, a czy ma duży czy mały domek, to bez znaczenia!! A Tobie przynajmniej łatwiej Ja w z pierwszym synkiem też miałam mniejszy brzuch niż teraz i było mi zdecydowanie łatwiej (wręcz się śmiałam, że te laski co butów nie potrafią zapiąć to jakieś kaleki.. no to teraz sama jestem kaleką hahahah)

Napisane przez Anoula

Poczytałam Was po 2 dniach nieobecności. Pięknie naprodukowałyście jak tak jutro Wam pójdzie to znowu przegapię początek wątku, bo mamy wizytę, z TŻ się na zakupy wybieramy i mama się zapowiedziała :x

Udanych zakupów, przemeblowania i powodzenia na uczelni !!

[peppermint patty]

Paulinko...dzis to pewnie wszystkie wizazowe mamusie sa myslami z Wami i ocżekuja na Majeczke,trzymamy kciuki. Czekam na informacje,a jeszcze zdjecie...no rozpiescilabys mnie powodzenia

A ja przed 11 zbieram sie na kolejna wizyte do poradnia diabet.oby to byla osatnia,bo naprawde traumatyczne sa dla mnie te wizyty tam,babska wyjatkowo nie mile :/ ciekawa jestem co wymysla na czas po urodzeniu,czy tez mam sie mierzyc,czy po jakims czasie po prostu badanie kontrolne...zobaczymy

A...w nocy wstalam do lazienki,po drodze mam pokoj malego...drzwi otwarte,zerknelam na lozeczko i az mnie scisnelo....wracalam to weszlam,usiadlam przy lozeczku i normalnie zaczelam sie zastanawiac ja moje zycie sie lada dzien wywali o 180 stopni,obym dala tylko rade ze wszystkim.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulinaizabela]

Dzień dobry
Nawet pospałam na pewno lepiej niż przez ostatnie 2 nocki...
Jak narazie nerwy na wodzy!
Rozkoszuję się osatnimi kopniaczkami

Dziewczyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madzik 89]

Cześć dwupaki i mamusie
Widzię, że wątek już na wykończeniu
Śpieszę powiedzieć że dziś mamy wizytę o 11:30 i w związku z tym prosiłabym o kciuki za mojego synka żeby ładnie przybrał i było wsio ok.
Jak wrócę to zdam relacje ale już pewnie w nowym wątku więc do później

[domii29]

Dzień dobry
Młody dziś zrobił mamusi prezent i dał mi pospać od 22 do 3 Później już budził się co 2 godziny na jedzenie .
Zostałam dzisiaj sama w domu, mąż pojechał do pracy, teściowa przejęła robotę po mnie i chodzi w czwartki do pracy z moją mamą i tym oto sposobem nikt nie ględzi mi za uchem że robię coś nie tak.
W ogóle to ma przyjść dzisiaj położna, mam nadzieję że będzie w lepszym humorze niż ostatnio bo inaczej wygonię ją z domu


Paulina myślę cały czas o Tobie, mocno trzymam za Was i już nie mogę doczekać się informacji że Majeczka jest już na świecie

[maomami]

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Młody dziś zrobił mamusi prezent i dał mi pospać od 22 do 3 Później już budził się co 2 godziny na jedzenie .
Zostałam dzisiaj sama w domu, mąż pojechał do pracy, teściowa przejęła robotę po mnie i chodzi w czwartki do pracy z moją mamą i tym oto sposobem nikt nie ględzi mi za uchem że robię coś nie tak.
W ogóle to ma przyjść dzisiaj położna, mam nadzieję że będzie w lepszym humorze niż ostatnio bo inaczej wygonię ją z domu


Paulina myślę cały czas o Tobie, mocno trzymam za Was i już nie mogę doczekać się informacji że Majeczka jest już na świecie

Super, kochany syneczek daje się mamusi wyspać. Naprawdę cudownie czyta się takie optymistyczne wpisy

[domii29]

Napisane przez maomami

Super, kochany syneczek daje się mamusi wyspać. Naprawdę cudownie czyta się takie optymistyczne wpisy

Ja wiem że każde dziecko jest inne ale staram się udowodnić Wam że macierzyństwo to cudowna sprawa i że nie macie się czego bać bo każda z Was świetnie da sobie radę z maluszkiem


W ogóle ustawiłam sobie to na tapete i mnie to motywuje
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

[Olenka_24]

Napisane przez paulinaizabela

Dzień dobry
Nawet pospałam na pewno lepiej niż przez ostatnie 2 nocki...
Jak narazie nerwy na wodzy!
Rozkoszuję się osatnimi kopniaczkami

Dziewczyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Paula , całym serduchem jestem z Wami !

Napisane przez Madzik 89

Cześć dwupaki i mamusie
Widzię, że wątek już na wykończeniu
Śpieszę powiedzieć że dziś mamy wizytę o 11:30 i w związku z tym prosiłabym o kciuki za mojego synka żeby ładnie przybrał i było wsio ok.
Jak wrócę to zdam relacje ale już pewnie w nowym wątku więc do później

Mocne

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Młody dziś zrobił mamusi prezent i dał mi pospać od 22 do 3 Później już budził się co 2 godziny na jedzenie .
Zostałam dzisiaj sama w domu, mąż pojechał do pracy, teściowa przejęła robotę po mnie i chodzi w czwartki do pracy z moją mamą i tym oto sposobem nikt nie ględzi mi za uchem że robię coś nie tak.
W ogóle to ma przyjść dzisiaj położna, mam nadzieję że będzie w lepszym humorze niż ostatnio bo inaczej wygonię ją z domu


Paulina myślę cały czas o Tobie, mocno trzymam za Was i już nie mogę doczekać się informacji że Majeczka jest już na świecie

No , nie daj się babsztylowi

A tak wogóle to dzień dobry

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez domii29

Ja wiem że każde dziecko jest inne ale staram się udowodnić Wam że macierzyństwo to cudowna sprawa i że nie macie się czego bać bo każda z Was świetnie da sobie radę z maluszkiem


W ogóle ustawiłam sobie to na tapete i mnie to motywuje
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

Domii weź nie wklejaj takich rzeczy z rana, bo aż się wzruszyłam normalnie