|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Aby było sprawiedliwie, sonda jest
|
|||
| Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 |
|
0 | 0% |
| Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę |
|
0 | 0% |
| Ręcznik na sucie, z igłą w tyłku, tak wyglądam w ciąży schyłku |
|
15 | 39,47% |
| Poczekalni nadchodzi kres, wszystkie mamy cieszą się |
|
2 | 5,26% |
| Większość dzieci jest już z nami, na ostatnie wciąż czekamy |
|
12 | 31,58% |
| Rymowanie się skończyło, bo nam brzuchatek dużo na wątku ubyło |
|
0 | 0% |
| Czary mary, czary mary, wychodź z brzucha szkrabie mały |
|
9 | 23,68% |
| Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1471 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1472 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
|
|
|
|
|
#1473 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
ja miałam tak przez chwile ze jadłam jak opętana, a od jakiś dwóch tygodni co zjem to od razu żołądek się odzywa
wiesz, wszystko już mega uciśnięte.
|
|
|
|
#1474 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 546
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
widzę, że znowu na tapecie dyskusyjne klimaty Inwersja kontra reszta świata no nie pierwszy raz takowa przeprawa![]() i najważniejsze: VEA7 GRATULACJE!!!! WITAMY JASIA NA ŚWIECIE! |
|
|
|
|
#1475 |
|
dryfuję słowami
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Wiedzę, że każdy tu lepiej mnie zna niż ja siebie samą. W ciągu godziny dowiedziałam się, że jestem niezorganizowanym leniem mimo, że w ciągu dnia sciagnelam stare pranie, zrobiłam i wywiesilam nowe, sprzatnelam kuchnie, zjadłam śniadanie o normalnej porze, zrobiłam obiad, wykonaliśmy go, sama też prysznic wzięłam. Nie wspomne o przewijaniu co 2h i karmieniu co 3h + ćwiczeniach na brzuchu.
A to wszystko po nieprzespanej nocy. Spoko jestem niezorganizowanym leniem, i tak na prawdę to wymyśliłam sobie, że mam jakieś stany depresyjne. Albo może kłamie,o tak najlepiej. Cokolwiek.. Nie życzę nikomu tego co ja czuję. Pomimo wszystko. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein |
|
|
|
#1476 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
![]() właśnie kto by pomyślał ciąża stan błogosławiony |
|
|
|
|
#1477 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
|
|
|
|
|
#1478 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Mnie też nie... A waga szaleje Już dobre 17 kg na plusie.... Inna sprawa, że zgaga się pojawia i tak. I ucisk na żołądek i wszystko co możliwe... Może u nas tak daleko do porodu?.................. ..............
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/gg64cwa17bxk6227.png Na blogu: Książki, uszywki i nauka angielskiego dla maluszków |
|
|
|
#1479 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
nie ogarniam.
|
|
|
|
|
#1480 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 546
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
wychodzi, ze jesteś lepiej zorganizowana ode mnie
|
|
|
|
|
#1481 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
może ![]() wiesz ja jedząc też mam wrażenie że zaraz brzuch mi eksploduje, że nic więcej się tam nie zmieści. Ale odczuwam normalnie głód
__________________
|
|
|
|
|
#1482 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
już niebawem i my będziemy miały spokój z ciążowymi dolegliwościami ja właśnie czekam na zbawienne działanie tych magicznych męskich hormonów, zmolestowałam dziś tż, zobaczymy czy są skuteczne |
|
|
|
|
#1483 | |
|
dryfuję słowami
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
Tyle w temacie. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein |
|
|
|
|
#1484 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
Cytat:
Od paru dni tak cholernie mi ciąży brzuch, że już nic nie robię w domu...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/gg64cwa17bxk6227.png Na blogu: Książki, uszywki i nauka angielskiego dla maluszków |
||
|
|
|
#1485 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
my z polowy października a już w desperacji co to będzie jak trafimy do poczekalni, rozniesiemy w proszek---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ---------- zbieram się do snu, nabazgrałam 2tys wiadomości i mogę rodzić oby tylko nie dopadło mnie w nocy bo nie będę miała siły dobrej nocy |
|
|
|
|
#1486 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
no a ja witam się tak w ogóle w 37 tygodniu i 1 dniu czyli w 38 tygodniu czyli już można rodzić ??
![]()
|
|
|
|
#1487 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 745
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
Ja chyba muszę nabazgrać do tych 3 tysięcy... Jeszcze trochę... dobrej nocki Ja spadam poczytać. Może jak posiedzę teraz dłużej to pośpię dłużej niż do 5... ![]()
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/gg64cwa17bxk6227.png Na blogu: Książki, uszywki i nauka angielskiego dla maluszków |
|
|
|
|
#1488 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
Cytat:
A mnie irytuje to, że cokolwiek byśmy nie napisały , cokolwiek by się nie poradziło to i tak jak grochem o ścianę. Do póki ktoś popiera, rozumie, współćzuje jest ok, ale jak już coś radzi albo próbuje tobą potrząsnąć abyś wzięła się w garść nie tyle dla siebie co dla tego małego człowieka - to ty się obruszasz, obrażasz i robisz z siebie ofiarę. Ja rozumiem, że Ci źle bo wychowanie dziecka to ciężka sprawa i nie ma lekko, ale wiele nas tu to przeszło, przechodzi lub przejdzie i każda musi dać radę dla dziecka. ---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- Weźcie bo jak ja zacznę dążyć do zaokrąglenia liczby postów to do końca października nie urodzę
|
||
|
|
|
#1489 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Dziewczyny...strasznie ale to strasznie zaczęły mnie boleć pachwiny.... Nie mogę dłużej posiedzieć bo nie wstanę
.Ale jaaaak....
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.Małgosia 06.10.2013 r.
|
|
|
|
#1490 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
mam problem: niby urodzilam a nadal nie widze wlasnych stóp
![]() ---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Opis porodu: jak pisalam do was na wątku że idę na IP to właśnie schodziłam schodami do taksówki dzięki temu wiem że o 9:40 pojechałam na IP. Pierwsze skurcze obudziły mnie o 4:11. Ale były tak rzadkie, co 20-30 minut ze w koncu usnęłam i o 6:00 obudzila mnie Kinia. Dalej miałam skurcze ale wydawały mi się nadal za słabe i za rzadko. Zjadłam więc sniadanie, dalam jeść dzieciom, wstawiłam pranie (a jak!), ogólnie się ogarnęłam, zrobiłam obiad (mial przyjśc kolega na obiad więc ziemniaki, surowka i schabowe w sosie pieczarkowym ) i kuchnie ogarnęłam i... stwierdziłam ze upierdliwe te skurcze więc zaczęłam je zapisywać w tej aplikacji na telefon. No i jeden trwa 40 sekund, po 15 minutach kolejny, potem po 7, potem po 5 potem znowu 7 i 5... Mąż się obudził. Powiedziałam mu żeby sobie śniadanie zrobił, bo chyba pojedziemy do szpitala. Standardowo spanikował i ubrał spodnie przodem do tyłu Niby 3 dziecko a on ma taką samą panikę ![]() ![]() Zadzwonilismy po kolegę, zeby starszymi dzieciakami się zajął. Dałam jeszcze dzieciom jogurta, żeby nie padły z głodu. Potem powiesiłam pranie (zdążyłam między skurczami ). Kolega (ten sam co i tak miał na obiad wpaśc ) przyjechał, więc torby wzielismy, taxa już zamówiona jechała i wio, na porodówkę. Akurat nie było nikogo przede mną, jedna laska z ktg schodziła. Więc wchodzę i mówię, że chyba dziś rodzę. No to one zaraz za papierki... Mówię „a panie nie sprawdzą czy nie ściemniam?”, na co położna „jak już pani przyjechała to panią zostawimy, co by było jakbyśmy odesłali a pani urodziła na chodniku?”. No fakt, to klapłam na krzesło i po serii pytań (numer tel męza... yyy... musiałam iść na korytarz spytac ) na fotelik. Te miejsce na nogi metalowe, taaaakie zimne było. Bada, bada (nienawidze tego) i tekst „dobre przygotowanie do porodu (moja myśl: no super!) - 8 cm rozwarcia (moja myśl )”. No to jeszcze dokończylismy papierologię, pozwolili mi iść do wc, przebrać się i sruuu na porodówkę. Mąż zakręcony torby by zapomniał Na sali wgramoliłam się na to łóżko, skuliłam na boku i sobie „skurczałam” a połozna badała, ktg podpięła (było ok), poczytala jakieś jeszcze papierki, dała do podpisu że zgadzam się na wszystko. Jak mialam skurcz to prawie gryzłam poręcz od tego łóżka, kuliłam się bardziej i nic nie mowilam (bo połozna pytala o rozne rzeczy do tej swojej ankiety-planu porodu). Połozna do mnie ze wogóle nie widać po mnie że mam skurcze. To jej mówię ze własnie wtedy nie odpowiadam na jej pytania W pewnym momencie czuje ze zaraz beda parte. Mowie ze chyba beda parte. Ale jeszcze to nie to. Dwa skurcze i kazała przec. To prę. Przy kazdym partym sapałam a potem mi się taki krzyk wyrywał jak czasem zespoły ludowe robią (iiiiiiiii a!) Raz... dwa... poszły wody... czuję główkę... matko, WIELKĄ głowke, musialam drugi raz powietrza zaczerpnąc by wyprzec... mysle sobie „poszlo, to reszta wyjdzie”... d.upa... nie idzie... trzecie parte... matko, ale ma bary to dziecko!... znowu musialam na dwa wdechy i wyszla... Moja mala mokra, lekko sinawa (9 pkt w skali Apgar), oślizgła coreczka dali mi ją na pierś od razu. Polezała, pociumkała z cycka i było git. Łożysko samo się urodziła jakos po 5 minutach. Nie cieli, nie szli, udało się. O 10:54 urodziłam mojego skarbeńka. Po tych 2h pobadali mnie jeszcze jak się obkurcza macica i poczłapałam za lekarką do pokoju (w tym czasie zbadali już dziecko). Tam maz popilnowal malej, ja wzielam prysznic, bo się spocilam mimo wszystko jak swinia. Wchodzi polozna spytac jak się czuje a ja już w turbanie na glowie więc stwierdzila ze dobrze sieczuje skoro już prysznic był Dostalam nadprogramowo obiadek i chwała im za to bo głodna już bylam że szok. Mąż poszedl do domu i jakos się ogarnialismy. Mala dawala mi noca pospac więc calkiem nam szlo.Dodam jeszcze że maz w sumei przydał się do podawania mi wody, bo tak to nie wiem co mialby robić... bo ani nie chcialam by mnie trzymał za rękę ani masowania, ani nigdzie nie szłam typu prysznic czy piłka. Po podaniu małej na brzuch to juz bardziej, bo i zdjecia robił, poprawial poduszkę, wodę podawał. Ale i tak cieszę się ze był. I to na tyle. Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2013-10-04 o 23:30 |
|
|
|
#1491 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Elena od 2 h płacze. Brzuch ja boli
__________________
5.5.2011 Edzik 20.9.2013 Encia Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15) Killer abs lvl 3 (9/10) Biegam (419,5 km) Rower (43 km) Zumba (13) Joga (2) Gluten, Sugar & Meat Free ![]() More water&vegetables 13/100 sugarfree days |
|
|
|
#1492 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
Raz dwa i po strachu. Ale spodnie męża najlepsze ![]() Cytat:
![]() Ja wróciłam od lekarza. Dzięki dziewczyny za kciuki, ale dupa jaś nie było badania. Powiedziała, że za tydzień zaczniemy, bo skoro nie ma żadnych skurczy to nie ma potrzeby. Także posłuchaliśmy serduszka, zmierzyliśmy macice, obmacaliśmy się po brzuchu (główka nadal w dole, ufff), zbadaliśmy siuśki i ciśnienie. Wszystko w normie, mam pilnować ruchy i cierpliwie się relaksować póki jest czas bo później prędko odpoczynku nie będzie ![]() I schudłam pół kilo od ostatniej wizyty czyli jest 8.5 kg na plusie. Nie wiem jak i dlaczego bo apetyt wcale mi nie zmalazł
|
||
|
|
|
#1493 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 420
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() I jak szybko poszło w godzinkę z hakiem od wyjazdu z domu ![]() Cytat:
![]() no nic martwić się będę po porodzie
__________________
Edytowane przez rusałka_1 Czas edycji: 2013-10-04 o 23:57 |
||||
|
|
|
#1494 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
|
|
|
|
#1495 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
a ja sie zwazylam i mam 76kg czyli 10spadlo i 10 zostało...
Zab mnie boli a dentysta dopiero za tydzien. Zrobilam sobie rtg zeba i mam zle wyczyszczony kanal. Do tego dziaslo spuchlo... Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2013-10-05 o 00:55 |
|
|
|
#1496 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Uuu, współczuje. Miałam podobmą sytuacje, tyle że za długo zwlekałam i zrobiło mi się totalne dziadostwo. Bolało jak diabli. Siedziałam i płakałam 4 dni z rzędu, a że święta były to nikt mnie nie chciał przyjąć. Teraz już jak coś boli to nie czekam ani chwili tylko od razu dzwonie się umówić na wizyte..
|
|
|
|
#1497 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
U nas pierwsza pobudka a mlody zasnal o 20
Gdzie reszta zmiany?
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1498 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 604
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Jestem jeszcze ja
Wiktor zjadł a teraz próbuje go ululać dalej Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kbw638flh.png Wikusiowe ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/054/054025980.png?1640 |
|
|
|
#1499 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 131
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
Ja też nie śpię. Obudził mnie ból brzucha i silne kłócie/napieranie w kroczu. No masakra po prostu, aż mi się niedobrze zrobiło
Pochodziłam po mieszkaniu, wzięłam szybką ciepłą kąpiel, trochę mi lepiej, ale coś spać dalej nie mogę.Teraz mi się jakiś głód włącza Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1500 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 546
|
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz
u mnie też git, bo mała zasnęła o 21 i obudziłam ją o 2.30, bo spałaby jeszcze dalej
Monia83 szybciutko poszło, czyli u ciebie się sprawdza, że co kolejny poród to sprawniej, dobrze, ze dojechać zdążyłaś, 8cm już na wejściu na IP, no nooo ![]() a mi coś się stało z prawym sutkiem, no tak przeogromny ból mam przy odciąganiu, że przez pierwsze pięć minut prawie mdlałam i łzy jak grochy mi kapały, nie wiem co jest grane, czuję jakbym miała nożem suta przeoranego ---------- Dopisano o 03:42 ---------- Poprzedni post napisano o 03:39 ---------- wogóle to spałam 3godziny i jestem tak wyspana, że jak dla mnie mógłby się już zacząć dzień no ale co, wrócę do łóżka, jakżeby inaczej
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:20.





a kurna przez ten bebzol nic już nie mogę bo zaraz caly żołądek rozsadza

nie no, wszystko jest kwestia organizacji, jak sie chce to mozna. najgorzej powiedziec ja nie dam rady 
ciąża stan błogosławiony 



Już dobre 17 kg na plusie.... 

zbieram się do snu, nabazgrałam 2tys wiadomości i mogę rodzić
oby tylko nie dopadło mnie w nocy bo nie będę miała siły
potem znowu 7 i 5... Mąż się obudził. Powiedziałam mu żeby sobie śniadanie zrobił, bo chyba pojedziemy do szpitala. Standardowo spanikował i ubrał spodnie przodem do tyłu
Raz... dwa... poszły wody... czuję główkę... matko, WIELKĄ głowke, musialam drugi raz powietrza zaczerpnąc by wyprzec... mysle sobie „poszlo, to reszta wyjdzie”... d.upa... nie idzie... trzecie parte... matko, ale ma bary to dziecko!... znowu musialam na dwa wdechy i wyszla... Moja mala mokra, lekko sinawa (9 pkt w skali Apgar), oślizgła coreczka 

