Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[gorgulek]

Napisane przez butterfly20

Wiesz,może dlatego tak mamy bo jednak w bankach teraz źle się dzieje.Gdyby nie było tego ciśnienia to z większą przyjemnością chodziłoby się do pracy.
...
A mówiłam,że T. wpada niemal codziennie niezapowiedzianie, bo musi "pooglądać dzidziusia"?
...
Mam nadzieję,że tak samo jest z nosidłem.
Jakoś nie jestem przekonana do chusty przez to motanie, bałabym się,że coś zrobię źle. Z nosidłem łatwiej,a chcę z Tuli lub Manduki.

Ja pracuję w banku i nie mam planów sprzedażowych i ogólnie jest luz

Moja wie, że musi się zapowiedzieć I to w dzień nie przyjdzie tylko wieczorem jak jest Małż

Tak samo jest, bo te ergonomiczne są miękkie jak chusta. Małż już próbował na Zuzi i mówi, że fajnie

[tassia]

motyl czyli jutro 6?
heh bedzie 7 lat jak jestesmy z tz razem
zapomnialam calkiem
ale jestem.dupa

tz napewno tez nie pamieta

a co do tych nakladek to one sa twarde i malemu sie ssac nie chce a te chicco co mam to maja taki cieniutki i mieciutki ten silikon
kurde wydalam tyle kasy juz na te nakladki i nie umiem trafic na pasujace a takich chicco nigdzie nie widzialam
kupilabym sobie drugie

[Aaamelkaa]

Napisane przez ewuszkaaa

Cześć dziewczyny

Mam chwilkę przy kompie i wpadłam się zameldować. Ale widzę, że już wiecie, że ja rozpakowana Madzia ma już 2 tygodnie!!! Urodziła się z wagą 2900g i długa na 57cm

Zjadłam rano 20 września ostatnią tabletkę fenka, pojechałam do gin, która mi obwieściła, że w nocy rodzę, bo jest pełnia potem jeszcze Ikea, załatwianie spraw, porządki w domu i zamiast spać, to skurcze mi się przyplątały. Ale były tak słabe, że zeszło mi 2 godziny zanim stwierdziłam, że to jest TO, a mimo że słabe to były co 4 min przez ten czas. Potem już rach ciach - odszedł czop, a pół godziny później chlusnęły wody jak na filmie Co mnie doprowadziło do ataku śmiechu, a TŻeta do ataku paniki Na znieczulenie się nie załapałam, bo zanim wypełnili papiery to z 4cm zrobiło się 8, a potem w sekundę 10. Generalnie zajęło mi to wszystko jakieś 4 godziny, więc nie wspominam źle. Najbardziej nie podobało mi się szycie. Darłam się, że boli, dostałam relanium i mam 1,5h luki w życiorysie

Melduję też, że _Paulinka_ urodziła dzisiaj rano Milenkę ok. 3kg i 47cm.

dla oczekujących i dla mamuś i dzieciaczków. Niestety nie będę udzielać się na wątku. Mam teraz małe zajęcie z wielkim oczami z priorytetem na czas

Pozdrawiam!

gratulacje

[kaska87]

młody wykąpany, najedzony a teraz śpi i pierdzi przez sen

Napisane przez misia332

przepraszam

Napisane przez butterfly20

Wiesz,może dlatego tak mamy bo jednak w bankach teraz źle się dzieje.Gdyby nie było tego ciśnienia to z większą przyjemnością chodziłoby się do pracy

możliwe

Napisane przez butterfly20

Ja wczoraj piekłam ciacho,a teraz też oglądam MT. A potem jest fajny filmik

przypomniało mi się jak byłyśmy w ciąży "jest coś dzisiaj w pudle?" też czekam na ten film

Napisane przez gorgulek

Ja pracuję w banku i nie mam planów sprzedażowych i ogólnie jest luz

gadasz? to pewnie spółdzielczy wiem, że tam nie ma planów

[logoasia]

_Paulinka_gratul acje!!!

[rusałka_1]

Napisane przez butterfly20

\


Wprawdzie nie lubię niezapowiedzianych wizyt, ale tak to super!!!

A mówiłam,że T. wpada niemal codziennie niezapowiedzianie, bo musi "pooglądać dzidziusia"?

Ogólnie też nie przepadam, ale takie niespodzianki to co innego

ale takich wizyt jak twoja T. to nie zdzierżyłabym...
boje się że u mnie moze być podobnie (teściowie mieszkają na przeciwko)

Napisane przez ewuszkaaa

Cześć dziewczyny

Mam chwilkę przy kompie i wpadłam się zameldować. Ale widzę, że już wiecie, że ja rozpakowana Madzia ma już 2 tygodnie!!! Urodziła się z wagą 2900g i długa na 57cm

Zjadłam rano 20 września ostatnią tabletkę fenka, pojechałam do gin, która mi obwieściła, że w nocy rodzę, bo jest pełnia potem jeszcze Ikea, załatwianie spraw, porządki w domu i zamiast spać, to skurcze mi się przyplątały. Ale były tak słabe, że zeszło mi 2 godziny zanim stwierdziłam, że to jest TO, a mimo że słabe to były co 4 min przez ten czas. Potem już rach ciach - odszedł czop, a pół godziny później chlusnęły wody jak na filmie Co mnie doprowadziło do ataku śmiechu, a TŻeta do ataku paniki Na znieczulenie się nie załapałam, bo zanim wypełnili papiery to z 4cm zrobiło się 8, a potem w sekundę 10. Generalnie zajęło mi to wszystko jakieś 4 godziny, więc nie wspominam źle. Najbardziej nie podobało mi się szycie. Darłam się, że boli, dostałam relanium i mam 1,5h luki w życiorysie

Melduję też, że _Paulinka_ urodziła dzisiaj rano Milenkę ok. 3kg i 47cm.

dla oczekujących i dla mamuś i dzieciaczków. Niestety nie będę udzielać się na wątku. Mam teraz małe zajęcie z wielkim oczami z priorytetem na czas

Pozdrawiam!

cześć ewuszko

gratulacje Paulinko

[Aaamelkaa]

Napisane przez gorgulek

Ja pracuję w banku i nie mam planów sprzedażowych i ogólnie jest luz

Moja wie, że musi się zapowiedzieć I to w dzień nie przyjdzie tylko wieczorem jak jest Małż

Tak samo jest, bo te ergonomiczne są miękkie jak chusta. Małż już próbował na Zuzi i mówi, że fajnie

jaki to bank ?
bank idealny

[gorgulek]

Napisane przez ewuszkaaa

Cześć dziewczyny

Mam chwilkę przy kompie i wpadłam się zameldować. Ale widzę, że już wiecie, że ja rozpakowana Madzia ma już 2 tygodnie!!! Urodziła się z wagą 2900g i długa na 57cm
...

Melduję też, że _Paulinka_ urodziła dzisiaj rano Milenkę ok. 3kg i 47cm.

I dla Paulinki

Napisane przez kaska87

gadasz? to pewnie spółdzielczy wiem, że tam nie ma planów

Napisane przez Aaamelkaa

jaki to bank ?
bank idealny

Kasia już odpowiedziała
Ja naprawdę nie narzekam, jestem zadowolona póki co (2 lata tu pracuję).

[Aaamelkaa]

jedziemy na IP , trzymajcie
Matall będę pisać

[Madziuchna27]

Napisane przez aagula

Witam wszystkie mamusie oraz gratuluje wszustkim nowym mamom pociech.dawno sie nie odzywalam ale jak same wiecie nie czesto sie udzielalam.witam sie ze szpitala jak na razie nic sie nie dzieje trafilam tutaj bo moj lekarz podejrzewal duzy plod. No i moj synek wedlug usg waży bagatela 4100 do terminu 4 dni a na ta chwile nie zapowiada sie zeby cos mialo sie zaczac.mam ktg 3 razy dziennie a na nich brak surczy.takze same widzicie jestem w glebokiej dalekiej d....ie.

Aagula, czeeeść Fajnie, żeś się odezwała. Trzymam za rozwój akcji

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, które kp, ile pijecie w ciągu dnia??
Bo ja ok. 3 litrów wody, 1 litr herbaty każdego dnia i zastanawiam się, bo normalnie przy takiej ilości powinnam latać do łazienki do chwila, a tego nie robię Aż tyle wody w mleku oddaję?

Ja zdecydowanie za mało

Napisane przez bajka1807

nooo laski spia od 20, mamusia siedzi i oglada mam talent i zajada ciasto ktore upiekla majac mloda na klacie mozna? MOZNA

Napisane przez tassia

za tydzien idziemy z tz na warsztat chustonoszenia i tez zamierzam piec ciasta z dzieckiem na klacie

Czy jeśli nie rozważałam zakupu chusty i nawet się za tym nie rozglądałam, to jestem złą mamą?

Napisane przez rusałka_1

aa zniknęłam na cały dzień,bo spotkała mnie mega niespodzianka!

Mąż wybył popracować poza dom, ja miałam sprzątać, nałożyłam sobie olej na głowę i chodzę w turbanie, a tu dzwonek....
Moje przyjaciółki i siostra wpadły z tortem, przekąskami i zrobiły mi niespodziewany babyshower

Były zabawy (ze sznurkiem, ubieram lali i malowaniem po brzuszku), pyszne przekąski, tort i wspaniałe towarzystwo.
Byłam niezwykle wzruszona i szczęśliwa - nie spodziewałam się zupełnie

i dostałam cudowny prezent (bo dziewczyny wiedziały że dla małego mam już praktycznie wszystko) pakiet do salonu spa (mnóstwo zabiegów) na odświeżenie się po porodzie

Rzeczywiście, extra niespodzianka

Napisane przez kaska87

ej! nie wiecie czy tvn ma wersję dla niesłyszących? bo mi medela mam talent zagłusza

dobre!

Napisane przez tassia

motyl jakich nakladek uzywasz.?
ja mam chicco i sa za.jefajne ale kupilam jakies drugie i sa beznadziejne
dzis kupilam avent standart i sa za duze i maly nie chce ssac
no sajgon
chialam miec wiecej sztuk zeby w nocy nie wyparzac

Napisane przez tassia

motyl czyli jutro 6?
heh bedzie 7 lat jak jestesmy z tz razem
zapomnialam calkiem
ale jestem.dupa

tz napewno tez nie pamieta

a co do tych nakladek to one sa twarde i malemu sie ssac nie chce a te chicco co mam to maja taki cieniutki i mieciutki ten silikon
kurde wydalam tyle kasy juz na te nakladki i nie umiem trafic na pasujace a takich chicco nigdzie nie widzialam
kupilabym sobie drugie

Ja się wtrącę
Ja mam z Medeli i jestem zadowolona, choć są strasznie drogie - ok. 38 zł. Mam 4 sztuki, starczają mi na noc i na ranek, więc w nocy nie muszę - tak jak na początku - wstawać i wyparzać, bo to też było strasznie denerwujące
Dziewczyny, myślicie, że po jakimś czasie będzie wystarczało je myć bez wyparzania, czy jesteśmy na to skazane przez całe KP?

Napisane przez butterfly20

A mówiłam,że T. wpada niemal codziennie niezapowiedzianie, bo musi "pooglądać dzidziusia"

Moja jest chora i na antybiotyku, więc nie była u nas z 1,5 tygodnia

Napisane przez ewuszkaaa

Cześć dziewczyny

Mam chwilkę przy kompie i wpadłam się zameldować. Ale widzę, że już wiecie, że ja rozpakowana Madzia ma już 2 tygodnie!!! Urodziła się z wagą 2900g i długa na 57cm

Zjadłam rano 20 września ostatnią tabletkę fenka, pojechałam do gin, która mi obwieściła, że w nocy rodzę, bo jest pełnia potem jeszcze Ikea, załatwianie spraw, porządki w domu i zamiast spać, to skurcze mi się przyplątały. Ale były tak słabe, że zeszło mi 2 godziny zanim stwierdziłam, że to jest TO, a mimo że słabe to były co 4 min przez ten czas. Potem już rach ciach - odszedł czop, a pół godziny później chlusnęły wody jak na filmie Co mnie doprowadziło do ataku śmiechu, a TŻeta do ataku paniki Na znieczulenie się nie załapałam, bo zanim wypełnili papiery to z 4cm zrobiło się 8, a potem w sekundę 10. Generalnie zajęło mi to wszystko jakieś 4 godziny, więc nie wspominam źle. Najbardziej nie podobało mi się szycie. Darłam się, że boli, dostałam relanium i mam 1,5h luki w życiorysie

Melduję też, że _Paulinka_ urodziła dzisiaj rano Milenkę ok. 3kg i 47cm.

dla oczekujących i dla mamuś i dzieciaczków. Niestety nie będę udzielać się na wątku. Mam teraz małe zajęcie z wielkim oczami z priorytetem na czas

Pozdrawiam!

Cześć Ewuszka!
Paulinka, wielkie gratulacje!

[Asiek84]

Napisane przez Aaamelkaa

jedziemy na IP , trzymajcie
Matall będę pisać

[rusałka_1]

Napisane przez Aaamelkaa

jedziemy na IP , trzymajcie
Matall będę pisać

taaaaaak

mocne kciuki

[Madziuchna27]

Napisane przez Aaamelkaa

jedziemy na IP , trzymajcie
Matall będę pisać

Ho ho!

[butterfly20]

Napisane przez tassia

motyl czyli jutro 6?
heh bedzie 7 lat jak jestesmy z tz razem
zapomnialam calkiem
ale jestem.dupa

tz napewno tez nie pamieta

a co do tych nakladek to one sa twarde i malemu sie ssac nie chce a te chicco co mam to maja taki cieniutki i mieciutki ten silikon
kurde wydalam tyle kasy juz na te nakladki i nie umiem trafic na pasujace a takich chicco nigdzie nie widzialam
kupilabym sobie drugie

my 27 marca mieliśmy 7 lat. A jutro 4 od zaręczyn.


Te z aventu są miękkie, z canpola mniej.

Napisane przez kaska87

młody wykąpany, najedzony a teraz śpi i pierdzi przez sen


możliwe

przypomniało mi się jak byłyśmy w ciąży "jest coś dzisiaj w pudle?" też czekam na ten film

gadasz? to pewnie spółdzielczy wiem, że tam nie ma planów

Wspomnienia:P


Aaaa to jakby co można uderzać,tylko ciekawe ile zapłacą...

Napisane przez rusałka_1

Ogólnie też nie przepadam, ale takie niespodzianki to co innego

ale takich wizyt jak twoja T. to nie zdzierżyłabym...
boje się że u mnie moze być podobnie (teściowie mieszkają na przeciwko)




cześć ewuszko

gratulacje Paulinko

U mnie przez las też naprzeciwko.
Jak liści nie ma na drzewach to widzę ich chatę...


Paulinka graty!

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

jedziemy na IP , trzymajcie
Matall będę pisać

[gorgulek]

Napisane przez Aaamelkaa

jedziemy na IP , trzymajcie
Matall będę pisać

[83monia]

ząb mnieboli. Na tyle ze drzemke z dziewczynami przeplakalam zamiast spac. Dzis po ooludniu znalezcdentyste graniczylo z cudem ale udalo sie. Mam rozwiercony martwy zab bo zgorzel sie zrobila i nakaz jak najszybszego wyrwania go.

Ze smiesanych rzeczy: jedziemy w 5 samochodem. Natalka w kombinezonie w formie misia (za duzy bo 68 ale co tam). I wysiadajac kinia mowi wskazujac na siostre "a owieczke bierzemy?"

[matallewar]

Napisane przez ewuszkaaa

Cześć dziewczyny

Mam chwilkę przy kompie i wpadłam się zameldować. Ale widzę, że już wiecie, że ja rozpakowana Madzia ma już 2 tygodnie!!! Urodziła się z wagą 2900g i długa na 57cm

Zjadłam rano 20 września ostatnią tabletkę fenka, pojechałam do gin, która mi obwieściła, że w nocy rodzę, bo jest pełnia potem jeszcze Ikea, załatwianie spraw, porządki w domu i zamiast spać, to skurcze mi się przyplątały. Ale były tak słabe, że zeszło mi 2 godziny zanim stwierdziłam, że to jest TO, a mimo że słabe to były co 4 min przez ten czas. Potem już rach ciach - odszedł czop, a pół godziny później chlusnęły wody jak na filmie Co mnie doprowadziło do ataku śmiechu, a TŻeta do ataku paniki Na znieczulenie się nie załapałam, bo zanim wypełnili papiery to z 4cm zrobiło się 8, a potem w sekundę 10. Generalnie zajęło mi to wszystko jakieś 4 godziny, więc nie wspominam źle. Najbardziej nie podobało mi się szycie. Darłam się, że boli, dostałam relanium i mam 1,5h luki w życiorysie

Melduję też, że _Paulinka_ urodziła dzisiaj rano Milenkę ok. 3kg i 47cm.

dla oczekujących i dla mamuś i dzieciaczków. Niestety nie będę udzielać się na wątku. Mam teraz małe zajęcie z wielkim oczami z priorytetem na czas

Pozdrawiam!

Dopisane

GRATULACJE DLA PAULINKI I MILENKI

Napisane przez Aaamelkaa

jedziemy na IP , trzymajcie
Matall będę pisać

czekam na info!

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, myślicie, że po jakimś czasie będzie wystarczało je myć bez wyparzania, czy jesteśmy na to skazane przez całe KP?

Ja juz mowilam, ze tylko myje, a wyparzam rano butelki, laktator, nakladki. I to tez max do 3 m-cy

[ja :)]

Napisane przez rusałka_1

aa zniknęłam na cały dzień,bo spotkała mnie mega niespodzianka!

Mąż wybył popracować poza dom, ja miałam sprzątać, nałożyłam sobie olej na głowę i chodzę w turbanie, a tu dzwonek....
Moje przyjaciółki i siostra wpadły z tortem, przekąskami i zrobiły mi niespodziewany babyshower

Były zabawy (ze sznurkiem, ubieram lali i malowaniem po brzuszku), pyszne przekąski, tort i wspaniałe towarzystwo.
Byłam niezwykle wzruszona i szczęśliwa - nie spodziewałam się zupełnie

i dostałam cudowny prezent (bo dziewczyny wiedziały że dla małego mam już praktycznie wszystko) pakiet do salonu spa (mnóstwo zabiegów) na odświeżenie się po porodzie


No to się pochwaliłam

Wow! Super niespodzianka i prezent jak znalazł na relaks


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Paulinka gratulacje!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Amelka mocne kciuki!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rusałka_1]

Napisane przez 83monia

Ze smiesanych rzeczy: jedziemy w 5 samochodem. Natalka w kombinezonie w formie misia (za duzy bo 68 ale co tam). I wysiadajac kinia mowi wskazujac na siostre "a owieczke bierzemy?"

uwaga! uwaga!
Spakowałam wstępnie torbę do szpitala
W razie "w" wystarczy dorzucić kilka rzeczy

Nie brałam nic dla małego, bo w szpitalu powiedzieli mi że dają ciuszki, mam nadzieję że w razie czego mąż zdąży mi dowieźć

Mąż już śpi, a ja idę obejrzeć nowy odcinek GA

[nena_milka]

PAULINKA Gratuluję ale kruszynka Milenka

AMELKA kciuki są


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czaszka_]

ufffffff.....udalo mi sie Was nadrobic! od 3ch dni co nadrobie i chce cos naskrobac to mi braknie czasu i tak w kolko

po pierwsze: witam się w 39 tygodniu
po drugie: dom juz blyszczy, wszystko przygotowane, torby do konca spakowane WIĘC mozemy rodzic
po trzecie: u mnie narazie cicho bo czasami tylko mnie cos pokłuje w podbrzuszu,twardnieje mi brzuch ale chyba nie regularnie i mam uplawy a moge stopy i łydki tak opuchly ze wyglądają jak serdelki

po czwarte: pokaze w koncu swojego bumcoka

[rusałka_1]

Napisane przez czaszka_

ufffffff.....udalo mi sie Was nadrobic! od 3ch dni co nadrobie i chce cos naskrobac to mi braknie czasu i tak w kolko

po pierwsze: witam się w 39 tygodniu
po drugie: dom juz blyszczy, wszystko przygotowane, torby do konca spakowane WIĘC mozemy rodzic
po trzecie: u mnie narazie cicho bo czasami tylko mnie cos pokłuje w podbrzuszu,twardnieje mi brzuch ale chyba nie regularnie i mam uplawy a moge stopy i łydki tak opuchly ze wyglądają jak serdelki

po czwarte: pokaze w koncu swojego bumcoka

po pierwsze gratulacje za tc
Po drugie super brzuszek

[matallewar]

A my nadal nie spimy. Jak co dzien od 21 meczy mloda brzuszek... powoli usypia w koncu...

[rusałka_1]

Napisane przez matallewar

A my nadal nie spimy. Jak co dzien od 21 meczy mloda brzuszek... powoli usypia w koncu...

bidulka
a jak ty się trzymasz?
myślałaś może o odwiedzeniu pediatry/położnej żeby sprawdzić co może być przyczyną?

[nena_milka]

Napisane przez matallewar

A my nadal nie spimy. Jak co dzien od 21 meczy mloda brzuszek... powoli usypia w koncu...

Będziesz próbować z mm? Czy chodzi o kolkę jakąś skoro w tych samych porach? Szczerze to nie miałam pojęcia że dziecko może źle reagować na mleko matki pomimo diety...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czaszka_]

Napisane przez rusałka_1

Moje przyjaciółki i siostra wpadły z tortem, przekąskami i zrobiły mi niespodziewany babyshower

zazdroszcze!!super masz przyjaciolki ale Ci niespodzianke zrobily!
moje cos ostatnio mnie olały....

Napisane przez Aaamelkaa

jedziemy na IP , trzymajcie

3mam kciuki!

Napisane przez kaska87

mój Mikulinek ma miesiąc

Gratki!! ale to szybko zleciało....

Napisane przez misia332

Macie ciotki .

ale sliczny brzusio!!

Napisane przez 83monia

mam problem: niby urodzilam a nadal nie widze wlasnych stóp
Opis porodu:

szybko poszło

Napisane przez rusałka_1

czy tylko mi apetyt nie maleje przed porodem?

ja mam to samo...ostatnio tak sie obżeram ze az mi wstyd a o slodyczach to nawet nie wspomne

Napisane przez matallewar

Która mówiła, że vea rodzi?

"Jan - 57 cm, 3950 g, 10/10 Apgar. Urodzony naturalnie 4.10.2013 o godz. 12:15"

Gratulacje!!!

Napisane przez cotynato

Ja-ika urodziła!!!"Emilka przyszła na świat o godz.13.15"

Gratki!!!

[tassia]

Napisane przez Aaamelkaa

jedziemy na IP , trzymajcie
Matall będę pisać

kciukasy mocne

Napisane przez Madziuchna27

Aagula, czeeeść Fajnie, żeś się odezwała. Trzymam za rozwój akcji



Ja zdecydowanie za mało





Czy jeśli nie rozważałam zakupu chusty i nawet się za tym nie rozglądałam, to jestem złą mamą?



Rzeczywiście, extra niespodzianka



dobre!





Ja się wtrącę
Ja mam z Medeli i jestem zadowolona, choć są strasznie drogie - ok. 38 zł. Mam 4 sztuki, starczają mi na noc i na ranek, więc w nocy nie muszę - tak jak na początku - wstawać i wyparzać, bo to też było strasznie denerwujące
Dziewczyny, myślicie, że po jakimś czasie będzie wystarczało je myć bez wyparzania, czy jesteśmy na to skazane przez całe KP?



Moja jest chora i na antybiotyku, więc nie była u nas z 1,5 tygodnia



Cześć Ewuszka!
Paulinka, wielkie gratulacje!

ale te z medeli sa miekkie?
ja mam juz w sumie 8 nakladek
4 rozne firmy i tylko chicco sa bombastyczne

co do chusty to kwestia wygody jak dla mnie a nie rodzicielstwa


motyl ale dla mnie avent w stosunku do chicco jest mega toporny
chicco jest prawie jak prezerwatywa
powaznie tylko sam ten trzonek jest troche twardszy ale i tak delikatniejszy od aventu
no nie wiem, moze po prostu dziecia przyzwyczailam do miekkich nakladek i mu sie tych troche twarszych ssac nie chce ehhh



dopiero idziemy z tz spac
obejrzelismy pilota suitsow mlody spi od 19 30
az zapomnielismy ze dziecko mamy
fajny taki wieczor

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez matallewar

A my nadal nie spimy. Jak co dzien od 21 meczy mloda brzuszek... powoli usypia w koncu...

MATAL u nas dzis drugi wieczor bez bolacego brzucha
a wszystko zasluga tego debridatu o ktorym.pisalam
w szoku jestem bo wydawalo mi sie ze nie dziala ale jednak

[czaszka_]

Napisane przez rusałka_1

po pierwsze gratulacje za tc
Po drugie super brzuszek

dziekuuje

Napisane przez matallewar

A my nadal nie spimy. Jak co dzien od 21 meczy mloda brzuszek... powoli usypia w koncu...

ale sie biedna omeczy, sama jestem ciekawa co sie dzieje skoro diete trzymasz

[rusałka_1]

Zbieram się spać, bo zaraz się z mamusiami karmiącymi spotkam
Dobranoc

[ja :)]

Napisane przez rusałka_1

Zbieram się spać, bo zaraz się z mamusiami karmiącymi spotkam
Dobranoc

Ja się codziennie spotykam Tyle, że jeszcze nie za bardzo mam z nimi o czym pisać, bo w temacie jestem zielona Mam nadzieję, że już niedługo

Napisane przez czaszka_

ufffffff.....udalo mi sie Was nadrobic! od 3ch dni co nadrobie i chce cos naskrobac to mi braknie czasu i tak w kolko

po pierwsze: witam się w 39 tygodniu
po drugie: dom juz blyszczy, wszystko przygotowane, torby do konca spakowane WIĘC mozemy rodzic
po trzecie: u mnie narazie cicho bo czasami tylko mnie cos pokłuje w podbrzuszu,twardnieje mi brzuch ale chyba nie regularnie i mam uplawy a moge stopy i łydki tak opuchly ze wyglądają jak serdelki

po czwarte: pokaze w koncu swojego bumcoka

Śliczny buń! U mnie też cisza na morzu. Mam nadzieję, że to cisza przed zbliżającą się burzą Czasem jedynie coś zakłuje jak na @, twardnienia sie zdarza i tyle.

Kupiłam dziś nowy telefon Yeah! Czekałam na niego ostatni prawie rok, a teraz od wypuszczenia jeszcze 3 tygodnie bo cały czas wykupiony był, albo kolejki przed sklepem na milion godzin. Mój stary złom wreszcie pójdzie w odstawke, ależ się ciesze
I tak mi się pięknie dzien rozpoczal, kupiłam telefon, poszliśmy na pyszny obiad z TZ, i zadzwonili po niego, że w pracy coś się sypie i cały jego zespół musi interweniować A mieliśmy iść na długi spacer po południu.. No nic, może jutro się uda.. Tymczasem zostałam znów sama jak palec w mieszkaniu, wiec chyba coś obejrze.