|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1021 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() Cytat:
dla męża. Super, że będziecie się tak często widywać ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Spałam dzisiaj do 11:00
|
||||||
|
|
|
#1022 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
cześć
w końcu nadrobiłam ![]() gratuluję udanych wizyt ![]() oraz zwierzaków - zdjęcia rewelacja napisałam długiego posta i mi skasowało |
|
|
|
#1023 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Mo synek w 20 tygodniu miał jeszcze mega dużo miejsca, nóżki wyprostowane, mam zdjęcie wygląda jakby sobie biegał, ciekawe jak teraz. |
|
|
|
|
#1024 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
To idąc na l4 trzeba coś do zusu składać? Czy już pracodawca wszystko przesyła?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1025 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Powiem Ci że sama się zastanawiam nad oddaniem Nufika. Boje się że zrobi chłopcom krzywde, chociaż zwykle jak łapie Alka to boleśnie ale na tyle lekko żeby nie zrobic mu krzywdy. Ale ja ciagle na niego krzycze, bo on warczy na Alka np jak on biega po domu i przebiega gdzieś koło niego, albo jak mały się rozbiera do mycia to nasz pies dostaje jakis spazmów, trzęsie się, piszczy, próbuje lizać go po pupie, wchodzi nam pod nogi jak pijany, kilka razy już bym się przez niego zabiła, tym bardziej teraz z tym brzuchem. Nie mozemy czasem sobie z nim poradzić, a rodzice mojej koleżanki chętnie by go przygarneli bo bardzo im się spodobał i mieszkał by w domu z podwórkiem do biegania i wiem że byłby tam oczkiem w głowie co bardzo by mu pasowało. I jestem w kropce , bo uwazam ze pies to jednak członek rodziny, ale z drugiej strony nie wiem czy to by nie było najlepsze wyjscie póki Nufik jest jeszcze młody
|
|
|
|
#1026 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Niby można się nie zgodzić na studenta na sali lecz pewnie nie miałabym do tego głowy Możliwe też, że jeżeli tż dostanie wymarzoną pracę już w listopadzie to w grudniu przeprowadzimy się do Lubina, więc pewnie tam bym urodziła (ale tutaj też jest ogromny minus - pracuje tam mój wujek, więc jak bym miała ściągnąć przy nim gatki to prędzej bym na piechotę do tego Wrocławia doszła )Moja położna mówi, że fajnie jest też na Chałbińskiego. Znalazłam coś takiego https://www.facebook.com/questions/519443278103224/ Jak masz fb to mozesz sobie zobaczyć. Ehhh miejsce mojego porodu to jedna wielka niewiadoma Jakbym teraz zaczęła rodzić to pojechałabym pewnie na Kamieńskiego W niedalekiej przyszłości planuję poczytać opinię o szpitalach i wtedy pewnie zdecyduję na 100 %
__________________
21.05.16
Edytowane przez Akkma Czas edycji: 2013-10-08 o 12:12 |
|
|
|
|
#1027 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 808
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Ogólnie jest tak że albo sama składasz, albo zajmuje się tym pracodawca. Tylko musisz pracodawcy dać nr konta na które ZUS ma przelewać kasę oraz donosić czy wysyłać druki L4 (ja wysyłam ale zawsze robię sobie ksero w razie czego)
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1028 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Może piesek jest zazdrosny o ciebie, sąsiadki pies ugryzł jej synka, bo dziecko chciało sie przytulić do mamy. Ja uważam, że piesek najlepiej ma w domu prywatnym, gdzie może się wybiegać. Nie wyobrażam sobie trzymania dużego psa w bloku, przecież to przeszkadza(mały piesek ujdzie).
|
|
|
|
|
#1029 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#1030 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
|
|
|
|
|
#1031 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1032 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ---------- Zresztą to nie jedyne problemy z naszym Nufikiem, nie pozwala sobie obciąć pazurów (gryzie i to dość boleśnie) nie pozwoli sobie założyć kagańca (a jeździ czasem pociagiem i powinien wtedy mieć chociaż opaske na pyszczku) Mnie kiedys ugryzł jak próbowałam go wyczesać. Ta jego nieobliczalność najbardziej mnie przeraża. Bo normalnie na codzień sie słucha i mnie i męża, wykonuje polecenia, ale czasem wyskoczy z czymś takim |
|
|
|
|
#1033 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Może jest zazdrosny psiak
ze zwierzakami jest trochę jak z dziećmi. Jak był sam to uwaga skupiała się na nim a później pojawilo się dzieciątko. To pies czy suczka (z imienia wychodzi pies?).Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1034 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
No pies i na moje to ewidentnie ma syndrom jedynaka, a w połączeniu z jego charakterkiem robi sie nieprzyjemnie
|
|
|
|
#1035 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Akkma - Dziś też zgaga męczy? Mnie na szczęście nie (być może jeszcze nie
) wczoraj nie umiałam sobie poradzić i poszłam o 21:30 spać ;DAllle super zdjęcia zwierzaków ![]() Ja mam psa, i trzy koty. Też się pochwalę :P [czarny prezent od męża, jeszcze za dawnych czasów, a dwa ktoś nam podrzucił... i nie mogliśmy znaleźć im innego domu, a więc zostały..] n866 179.jpgDSC06162.jpgDSC06115.jpg
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
#1036 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
W ogóle sobie nie wyobrażam naszej rodzinki bez niej, jest z nami 4 lata, kocha nas a my ją i wiem że jak pojawi się problem to będziemy szukać pomocy u specjalistów. Wiem jak pies potrafi tęsknić za swoja rodziną(za stadem) czasami potrafi tygodniami a nawet miesiącami nie jeść, jest smutny, nawet przysmaki nie pomagają...
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#1037 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Idę o 16 na wykład, większość jeszcze nie wie o mojej ciąży więc jak wpadnę z brzuchem to pewnie zrobię niezłe show Mam stresa :P Serio
__________________
21.05.16
|
|
|
|
|
#1038 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Niestety punkt widzenia zmienia się wraz z przyjściem malucha na świat. Teraz cieżko to zrozumieć, ale jak byłam w ciąży i np teoretycznie rozważalismy z mężem co by było gdyby się okazało że mały ma alergie na psa to żartowalismy że będziemy musieli wtedy oddać synka bo psa na pewno nie oddamy. W ogóle pół ciąży się martwiłam jak to będzie jak pójde do szpitala bo Nufik nigdy nie rozstawał sie ze mną na kilka dni. No długo by opowiadać.
|
|
|
|
|
#1039 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
ale nie było się czego "bać" była kupa śmiechu
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
|
#1040 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() W Lubinie mieszkałam całe życie, ale jakoś nie mam przekonania do tamtego szpitala, dlatego na ten moment myślę, że pojadę rodzić do Wrocławia lub Wałbrzycha. Jeżeli jednak zdecyduję się rodzić na miejscu to wybiorę Lubin. Mam tam też namiar na szkołę rodzenia i w Lubinie byłam na USG genetycznym i jadę również na połówkowe ![]() Myślałam, że wszyscy jednak wyjeżdżają z tego miasta i przenoszą się do większych miejscowości, a tutaj piszesz, że Twój mąż chciałby dostać tam pracę fajnie.Cytat:
![]() Cytat:
Jak tak wrzucacie zdjęcia swoich pupili to ja też się pochwalę |
|||
|
|
|
#1041 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
A ja znów zdołowana
dzwonili do mnie ze szpitala i babka kazała przyjechac po wyniki posiewu , powiedziala ze nie są idealne. A to byl chyba posiew w kierunku paciorkowca jutro i tak mialam jechac do lekarza i po te wyniki, oczywiscie musialam dostac teraz telefon... Najchetniej juz bym pedzila po te wyniki i do lekarza do rana zwariuje... I oczywiscie juz wbijam sobie do glowy, ze te moje skurcze to pewnie od tych bakterii:[
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja; 29 maj - (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie; 02 czerwiec - pierwszy test, 08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739. 26 czerwiec - beta 51800 i serduszko Wymiana kosmetyczna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700 |
|
|
|
#1042 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Napisałam wcześniej długiego posta o wychowaniu wśród kotów, ale mi go wcięło to teraz tak w skrócie, bo wolę się nie denerwować ciasnotą umysłową opartą na zabobonach
Cierpią na tym tylko niewinne zwierzęta. Ile to ja się nasłuchałam przez ciążą że będę/jestem NA BANK bezpłodna przez spanie z kotem No bo jak to 27 lat, od kilku w związku i bez dzieci :confused : Zbrodnia.Już nie wspomnę teraz w ciąży o głupkowatych podtekstach . O zjedzonych/zaduszonych noworodkach przez koty nie wspomnę![]() Wyobrażam sobie po porodzie, każde kichnięcie dziecka zapewne będzie "przez kota" Większość tych obrabiaczy tyłka nie powiedziało mi tego w twarz, tylko dowiadywałam się przypadkiem. I to mnie najbardziej wkurza. Pewnie, że nie należy lekceważyć toxoplazmozy (apropo moja ś.p ciotka miała przez próbowanie surowego mięsa przy przygotowaniu kotletów mielonych, dwie ciąże poroniła ), ale obwiniać za to tylko koty, kiedy najczęstsze są też z owoców prosto z krzaka i warzyw.... bez komentarza. Zresztą ja takie owoce i warzywa jadłam od dziecka wraz z wszytskimi znanymi mi dzieciakami, spałam z wychodzącymi, nieszczepionymi kotami, całowałam je po brudnych pyszczkach którymi kilka godzin wcześniej konsumowały złapaną myszę czy ptaka i nie mam ani nigdy nie miałam toxoplazmozy. Ani żadna ze znanych mi dziewczyn, które wychowały się ze zwierzętami. heheh teraz tak sobie myślę, jakież to straszne musiało być zjedzenie NIEUMYTEGO pieczonego ziemniaka z ogniska prosto z pola, zapewne obsikanego przez jakiegoś kota czy lisa z toxo nie mówiąc zjedzonych leśnych jagodach i jeżynach prosto z krzaka... że ja jeszcze żyję![]() pisałyście wcześniej też o podkładach poporodowych i majtkach... moja znajoma miała siatkowe i jest zadowolona są przewiewne i nie uciskają jak te z flizeliny, można je odwijać, dobrze trzymają podkład. Te flizelinowe miała kobitka obok i strasznie narzekała, pokazywała mi ślady na tyłku i brzuchu jak ją cisną, one się nie rozciągają. podkłady-podpaski w szpitalu są bez ograniczeń, bardzo dobre i chłonne typowo ginekologiczne, zmieniałam koleżance jak leżała i nie przeciekało, zresztą pod tyłkiem jest jeszcze podkład z tą ceratką. Raz tylko jak wstała to z niej chlusnęło na podłogę, ale była wtedy bez majtek z samym podkładem i cewnikiem, pościerało się i tyle. Koszulę podwijałam jej wyżej tyłka jak leżała żeby nie zakrwawić. Rano do mnie dzwoniła i miała pierwsze karmienie piersią Wczoraj nie mogła, bo dostała dwa razy tabletkę przeciwbólowo-odurzającą. Położne i doradca laktacyjny były bardzo pomocne już od początku, bardzo zachęcały, ale też szanowały jak ktoś nie chciał. Szkoda, że mnie dzisiaj przy tym nie było jak po raz pierwszy dostawiała Chce rozhulać laktację żeby później odciągać, bo po cc planowanych to jest gorzej i trudniej z pokarmem Na szczęście mały złapał i ssie po początkowych niepowodzeniach tak im zalecili. Dowiem się i podpatrzę później wszystko. Fajna taka pomoc już w szpitalu i dobrze że darmo, nie opłacała żadnej położnej a są mega pomocne z tego co zauważyłam to do każdej pacjentki. Jak dla mnie jedyna i największa wada tego szpitala to że jest typowo ginekologiczno położniczy. Na szczęście jest specjalny oddział dla neatologiczny i oiom w razie komplikacji. Ale to dla dzieci, nie trzeba się martwić . Niestety dla dorosłych nie ma, są tylko gabinety w przychodni, nie ma jak się skonsultować w razie czego.. Gdyby nie kilkusetmetrowa odległość innego szpitala (w którym nota bene leżałam 2 razy) nie zdecydowałabym się tam na rozwiązanie. Na szczęście problem z głowy
|
|
|
|
#1043 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
lidkaa82 doskonale rozumiem Twoje przemyślenia. Dla mnie mój pies to jak moje pierwsze "dziecko", ale też były myśli czy go nie oddać. i wiem jak strasznie ciężko jest podjąć się w ogóle myślenia o tym. Mój pies cierpi na bardzo silny lęk separacyjny i nie jesteśmy w stanie zostawić go samego w domu, więc wszędzie, dosłownie wszędzie jeździ z nami. Na początku było to tak wykańczające psychicznie, że myślałam, że wyskoczę przez okno, teraz jest lepiej, na przyjście dziecka do domu jest przygotowywany od kilku mcy. A co do specjalistów, byłam na spotkaniach z wieloma i śmiem twierdzić, że wszyscy zachowywali się jakby czytali jedną książkę, w ogóle nie myśleli. w końcu sami z Tż rozpoczeliśmy żmudną pracę z psem, zobaczy co będzie jak Marysia się pojawi w domu, ale wierzę, że dobrze,
Cytat:
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1044 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Gratuluję. Cytat:
Byłam u lekarza, wszystko pięknie, tylko Adaś chyba się wystraszył, że znowu będą go podglądać i szalał od 5 rano. No i pielęgniarka nie mogła znaleźć żyły i kłuła mnie dwa razy.
|
|||
|
|
|
#1045 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
My oboje z tż jesteśmy geologami (tzn. będziemy w czerwcu po obronie ) więc myślę, że dużo łatwiej znajdziemy pracę w okręgu górniczym niż we Wrocławiu Ja w Lubinie mieszkałam, aż poszłam na studia, nawet lubię to miasto 5 lat mieszkam we Wrocławiu i kompletnie mi wystarczy . Początkowo nie było w ogóle mowy, ze wrócę do Lubina, ja zbuntowana 19- latka mam wrócić do tej 'wsi'? Z Wrocławiem kompletnie nie jestem związana, nie lubię tego zgiełku, nie korzystam z jego 'uroków' w postaci galerii, teatrów, imprez itp. W sumie poważniej o powrocie do Lubina zaczęliśmy myśleć jak zaszłam w ciąży. Pojawiła się wizja pracy, mój tż poszedł na praktyki do kghm (ogólnie on jest z Wielkopolski, Lubin poznał dzięki mnie). W Lubinie mam rodziców więc będzie komu podrzucić małą A Ty aktualnie mieszkasz w Lubinie?
__________________
21.05.16
|
|
|
|
|
#1046 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#1047 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
Że tak się wtrącę Głogów pozdrawia ![]() :brzyda l:
|
|
|
|
|
#1048 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Jesteśmy już po USG...będzie dziewczynka
![]() Wszystko ok...mała waży 590g. Jedyne co to moja szyjka...trochę się skraca ma 28mm. Jutro mam jeszcze wizytę taką na fotelu i lekarz oceni jak ona tam wygląda i ma zrobić posiew czy nie ma infekcji. Tak mi wygniótł brzuch tą głowicą od USG, bo mała nie chciała pokazać buźki, że teraz mnie wszystko boli.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png |
|
|
|
#1049 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
Cytat:
za córeczkęforester: miałaś rację mały musiał się jakoś inaczej ułożyć bo wczoraj wieczorem już hulał jak nie wiem
|
|
|
|
|
#1050 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5
O! Witam serdecznie
![]() Ja do mojego psa od paru lat mówię per 'synek', tak to się przyjęło, że teraz jak szczeka to zwracam się do niego 'synek nie krzycz, bo siostrę obudzisz' ![]() Opycham się naleśnikami! Mega pycha!
__________________
21.05.16
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:37.




Dziewczyny z Wrocławia jeżeli macie ochotę chodzić do SR na nfz to mogę Wam podać namiary
.
albo malinowy! 
bo mój mąż został dowódcą plutonu i w nagrodę wszystkie weekendy będzie miał wolne
dla męża. Super, że będziecie się tak często widywać
A był przesłodki!


Może piesek jest zazdrosny o ciebie, sąsiadki pies ugryzł jej synka, bo dziecko chciało sie przytulić do mamy. Ja uważam, że piesek najlepiej ma w domu prywatnym, gdzie może się wybiegać. Nie wyobrażam sobie trzymania dużego psa w bloku, przecież to przeszkadza(mały piesek ujdzie).

pieczonego ziemniaka z ogniska prosto z pola, zapewne obsikanego przez jakiegoś kota czy lisa z toxo

