Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-08, 10:43   #1021
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj pierwszy raz na zajęciach w szkole rodzenia z tż Dziewczyny z Wrocławia jeżeli macie ochotę chodzić do SR na nfz to mogę Wam podać namiary .
Tematem przewodnim był dzisiaj 'bezpieczny maluch' także dowiedzieliśmy się co robić w krytycznych przypadkach

Zjadłabym budyń czekoladowy albo malinowy!
Jeśli to nie problem to możesz napisać gdzie planujesz rodzić? Rozważam dojazd do Wrocławia na poród, dlatego pytam

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
Hey Dziewczyny, w końcu nadrobiłam ostatnie trzy dni i już zamierzam być na bieżąco... Aż do następnego weekendu bo mój mąż został dowódcą plutonu i w nagrodę wszystkie weekendy będzie miał wolne Więc nie taka szkółka policyjna straszna jak ją malują Zasypiam przed komputerem więc podaruję sobie wywody na różne ciekawe tematy które dziś poruszyłyście i życzę Wam po prostu kolorowych snów. Dobranoc
dla męża. Super, że będziecie się tak często widywać


Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Sharey przepiękny pies! Wytuliłabym go na śmierć! Uwielbiam duże psy.
Moi sąsiedzi mieli takiego, ale bardzo szybko im się znudził i oddali go A był przesłodki!
Jak można oddać psa, bo się komuś znudził nie mieści mi się to w głowie

Cytat:
Napisane przez NitkaKitka Pokaż wiadomość

Pytałam wczoraj ale nikt mi nie odpisał. Jaki magnez bierzecie, jaka nazwa? Wizytę u gina mam w piątek to zapytam o to twardnienie brzucha bo przyjemne to to nie jest.

PS ile kupujecie sztuk pieluch tetrowych? Zupełnie nie pamiętam z pierwszej ciąży ile się przydało, 10, 15?
Biorę Magnezin 500 i Aspargin

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Gin mi mówił, że w ciąży leukocyty mogą być do 15.


Co do L4, to tak, mniejsze zarobki z tych 3 miesięcy zaniżą Ci wysokość chorobowego. Macierzyński wyniesie 80% obecnego chorobowego.
No i chorobowe jest pomniejszane o koszty uzyskania przychodów, czyli wyjdzie pond 100 zł mniej niż wychodzi faktycznie z obliczenia średniej.
Dodam, że do średniej do chorobowego wlicza się nie tylko czysta pensja, ale również większość premii, które dostawaliśmy od pracodawcy (nie wszystkie, ale o szczegółach nie będę tutaj pisać). Trzeba tego pilnować, bo wiem, że pracodawcy lubią zaniżać kwoty chorobowego i nie wliczają właśnie tych dodatkowych składników wynagrodzenia (np. mój pracodawca )


Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Witam i ja

Pospałam dziś i w końcu jestem wyspana.
Macie śliczne zwierzaki Dziewczynki kocham wszystko co futrzaste, łuskowate i łyse
Gratuluję pomyślnych badań- bardzo się cieszę, że dzieciaczki zdrowo rosną .
Muszę się ogarnąć i spadam ten mandat załatwić - może mi darują
Trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy. Może zlitują się nad ciężarną

Spałam dzisiaj do 11:00
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 10:50   #1022
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

cześć
w końcu nadrobiłam
gratuluję udanych wizyt oraz zakupów
oraz zwierzaków - zdjęcia rewelacja

napisałam długiego posta i mi skasowało znowu mi klawiatura szaleje, muszę antywirusa zainstalować, bo inaczej nic z tego nie będzie
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 10:56   #1023
jin
Raczkowanie
 
Avatar jin
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez The light Pokaż wiadomość
Hej, wczoraj byłam na usg
Będzie dziewczynka

Dostaliśmy film z badania i jeszcze wieczorem z mężem oglądaliśmy.
Normalnie w szoku jestem jak ona tam siedzi w tym brzuchu: ze stopami przy twarzy fakt, ze z wyciągniętymi nogami za bardzo by się pewnie dziec nie mieścił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gratuluję córeczki, coraz więcej dziewczynek się nam pojawia W którym tygodniu jesteś?
Mo synek w 20 tygodniu miał jeszcze mega dużo miejsca, nóżki wyprostowane, mam zdjęcie wygląda jakby sobie biegał, ciekawe jak teraz.
jin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 10:57   #1024
The light
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 078
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

To idąc na l4 trzeba coś do zusu składać? Czy już pracodawca wszystko przesyła?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
The light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 10:57   #1025
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość



Jak można oddać psa, bo się komuś znudził nie mieści mi się to w głowie


Powiem Ci że sama się zastanawiam nad oddaniem Nufika. Boje się że zrobi chłopcom krzywde, chociaż zwykle jak łapie Alka to boleśnie ale na tyle lekko żeby nie zrobic mu krzywdy. Ale ja ciagle na niego krzycze, bo on warczy na Alka np jak on biega po domu i przebiega gdzieś koło niego, albo jak mały się rozbiera do mycia to nasz pies dostaje jakis spazmów, trzęsie się, piszczy, próbuje lizać go po pupie, wchodzi nam pod nogi jak pijany, kilka razy już bym się przez niego zabiła, tym bardziej teraz z tym brzuchem. Nie mozemy czasem sobie z nim poradzić, a rodzice mojej koleżanki chętnie by go przygarneli bo bardzo im się spodobał i mieszkał by w domu z podwórkiem do biegania i wiem że byłby tam oczkiem w głowie co bardzo by mu pasowało. I jestem w kropce , bo uwazam ze pies to jednak członek rodziny, ale z drugiej strony nie wiem czy to by nie było najlepsze wyjscie póki Nufik jest jeszcze młody
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:03   #1026
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
Jeśli to nie problem to możesz napisać gdzie planujesz rodzić? Rozważam dojazd do Wrocławia na poród, dlatego pytam
Początkowo chciałam na Kamieńskiego, od jakiegoś czasu myślę o Borowskiej, bo tam urzęduje moja ginka, jednak minusem jest tam cała rzesza studentów Niby można się nie zgodzić na studenta na sali lecz pewnie nie miałabym do tego głowy
Możliwe też, że jeżeli tż dostanie wymarzoną pracę już w listopadzie to w grudniu przeprowadzimy się do Lubina, więc pewnie tam bym urodziła (ale tutaj też jest ogromny minus - pracuje tam mój wujek, więc jak bym miała ściągnąć przy nim gatki to prędzej bym na piechotę do tego Wrocławia doszła )
Moja położna mówi, że fajnie jest też na Chałbińskiego.
Znalazłam coś takiego https://www.facebook.com/questions/519443278103224/ Jak masz fb to mozesz sobie zobaczyć.

Ehhh miejsce mojego porodu to jedna wielka niewiadoma
Jakbym teraz zaczęła rodzić to pojechałabym pewnie na Kamieńskiego
W niedalekiej przyszłości planuję poczytać opinię o szpitalach i wtedy pewnie zdecyduję na 100 %
__________________
21.05.16

Edytowane przez Akkma
Czas edycji: 2013-10-08 o 11:12
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:03   #1027
maruda80
Zakorzenienie
 
Avatar maruda80
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 3 807
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez The light Pokaż wiadomość
To idąc na l4 trzeba coś do zusu składać? Czy już pracodawca wszystko przesyła?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ogólnie jest tak że albo sama składasz, albo zajmuje się tym pracodawca.
Tylko musisz pracodawcy dać nr konta na które ZUS ma przelewać kasę oraz donosić czy wysyłać druki L4 (ja wysyłam ale zawsze robię sobie ksero w razie czego)
__________________

maruda80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-08, 11:04   #1028
jin
Raczkowanie
 
Avatar jin
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Powiem Ci że sama się zastanawiam nad oddaniem Nufika. Boje się że zrobi chłopcom krzywde, chociaż zwykle jak łapie Alka to boleśnie ale na tyle lekko żeby nie zrobic mu krzywdy. Ale ja ciagle na niego krzycze, bo on warczy na Alka np jak on biega po domu i przebiega gdzieś koło niego, albo jak mały się rozbiera do mycia to nasz pies dostaje jakis spazmów, trzęsie się, piszczy, próbuje lizać go po pupie, wchodzi nam pod nogi jak pijany, kilka razy już bym się przez niego zabiła, tym bardziej teraz z tym brzuchem. Nie mozemy czasem sobie z nim poradzić, a rodzice mojej koleżanki chętnie by go przygarneli bo bardzo im się spodobał i mieszkał by w domu z podwórkiem do biegania i wiem że byłby tam oczkiem w głowie co bardzo by mu pasowało. I jestem w kropce , bo uwazam ze pies to jednak członek rodziny, ale z drugiej strony nie wiem czy to by nie było najlepsze wyjscie póki Nufik jest jeszcze młody
Popieram, jeśli taki z niego wariat to nie ma co ryzykować, nie wyobrażam sobie żeby mój pies warczał na dziecko Może piesek jest zazdrosny o ciebie, sąsiadki pies ugryzł jej synka, bo dziecko chciało sie przytulić do mamy. Ja uważam, że piesek najlepiej ma w domu prywatnym, gdzie może się wybiegać. Nie wyobrażam sobie trzymania dużego psa w bloku, przecież to przeszkadza(mały piesek ujdzie).
jin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:04   #1029
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez The light Pokaż wiadomość
To idąc na l4 trzeba coś do zusu składać? Czy już pracodawca wszystko przesyła?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Teoretycznie pracodawca. Ale: np bedzie coś nie tak na druku l4 to odeślą go Tobie i Ty musisz poprawiać tak samo z tym oświadczeniem o przelewaniu na konto. Dziewczyny pisały ze wysyłały poczta a u mnie w Zusie trzeba było osobiście pojsc.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:09   #1030
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Powiem Ci że sama się zastanawiam nad oddaniem Nufika. Boje się że zrobi chłopcom krzywde, chociaż zwykle jak łapie Alka to boleśnie ale na tyle lekko żeby nie zrobic mu krzywdy. Ale ja ciagle na niego krzycze, bo on warczy na Alka np jak on biega po domu i przebiega gdzieś koło niego, albo jak mały się rozbiera do mycia to nasz pies dostaje jakis spazmów, trzęsie się, piszczy, próbuje lizać go po pupie, wchodzi nam pod nogi jak pijany, kilka razy już bym się przez niego zabiła, tym bardziej teraz z tym brzuchem. Nie mozemy czasem sobie z nim poradzić, a rodzice mojej koleżanki chętnie by go przygarneli bo bardzo im się spodobał i mieszkał by w domu z podwórkiem do biegania i wiem że byłby tam oczkiem w głowie co bardzo by mu pasowało. I jestem w kropce , bo uwazam ze pies to jednak członek rodziny, ale z drugiej strony nie wiem czy to by nie było najlepsze wyjscie póki Nufik jest jeszcze młody
Ale to jest inna sytuacja niż oddanie psa tylko z tego powodu, że się komuś znudził. U was wchodzi w grę bezpieczeństwo dziecka, a więc bardzo ważna kwestia. Znajomi mieli podobną sytuację do Twojej i zdecydowali się oddać psa do rodziny, która mogła poświęcić mu więcej czasu. Wiadomo, że na początku piesek był smutny, ale po kilku dniach się przyzwyczaił (też był młody) i teraz mieszka sobie w domku z ogrodem i jest szczęśliwy
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:12   #1031
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Powiem Ci że sama się zastanawiam nad oddaniem Nufika. Boje się że zrobi chłopcom krzywde, chociaż zwykle jak łapie Alka to boleśnie ale na tyle lekko żeby nie zrobic mu krzywdy. Ale ja ciagle na niego krzycze, bo on warczy na Alka np jak on biega po domu i przebiega gdzieś koło niego, albo jak mały się rozbiera do mycia to nasz pies dostaje jakis spazmów, trzęsie się, piszczy, próbuje lizać go po pupie, wchodzi nam pod nogi jak pijany, kilka razy już bym się przez niego zabiła, tym bardziej teraz z tym brzuchem. Nie mozemy czasem sobie z nim poradzić, a rodzice mojej koleżanki chętnie by go przygarneli bo bardzo im się spodobał i mieszkał by w domu z podwórkiem do biegania i wiem że byłby tam oczkiem w głowie co bardzo by mu pasowało. I jestem w kropce , bo uwazam ze pies to jednak członek rodziny, ale z drugiej strony nie wiem czy to by nie było najlepsze wyjscie póki Nufik jest jeszcze młody
Możecie jeszcze pomyśleć o pomocy specjalisty. Takie zachowanie psa z czegoś wynika. Ja bym sie tak szybko nie poddawała choć wiadomo bezpieczeństwo najważniejsze.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-08, 11:19   #1032
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
Ale to jest inna sytuacja niż oddanie psa tylko z tego powodu, że się komuś znudził. U was wchodzi w grę bezpieczeństwo dziecka, a więc bardzo ważna kwestia. Znajomi mieli podobną sytuację do Twojej i zdecydowali się oddać psa do rodziny, która mogła poświęcić mu więcej czasu. Wiadomo, że na początku piesek był smutny, ale po kilku dniach się przyzwyczaił (też był młody) i teraz mieszka sobie w domku z ogrodem i jest szczęśliwy
Trudno mi podjąć taką decyzje, bo chociaż pies doprowadza mnie do białej gorączki to jest z nami ponad 3 lata, mamy go od szczeniaka, był naszym pierwszym "dzieckiem", ale chyba czas odłozyć sentymenty i pomyśleć co będzie najlepsze dla pieska i dzieciaków. Na dzień dzisiejszy jestem przekonana że jeśli go oddamy to chyba nigdy nie zdecyduje sie na innego psa w domu

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Zresztą to nie jedyne problemy z naszym Nufikiem, nie pozwala sobie obciąć pazurów (gryzie i to dość boleśnie) nie pozwoli sobie założyć kagańca (a jeździ czasem pociagiem i powinien wtedy mieć chociaż opaske na pyszczku) Mnie kiedys ugryzł jak próbowałam go wyczesać. Ta jego nieobliczalność najbardziej mnie przeraża. Bo normalnie na codzień sie słucha i mnie i męża, wykonuje polecenia, ale czasem wyskoczy z czymś takim
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:28   #1033
The light
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 078
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Może jest zazdrosny psiak ze zwierzakami jest trochę jak z dziećmi. Jak był sam to uwaga skupiała się na nim a później pojawilo się dzieciątko. To pies czy suczka (z imienia wychodzi pies?).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
The light jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:35   #1034
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez The light Pokaż wiadomość
Może jest zazdrosny psiak ze zwierzakami jest trochę jak z dziećmi. Jak był sam to uwaga skupiała się na nim a później pojawilo się dzieciątko. To pies czy suczka (z imienia wychodzi pies?).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No pies i na moje to ewidentnie ma syndrom jedynaka, a w połączeniu z jego charakterkiem robi sie nieprzyjemnie
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:36   #1035
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Akkma - Dziś też zgaga męczy? Mnie na szczęście nie (być może jeszcze nie) wczoraj nie umiałam sobie poradzić i poszłam o 21:30 spać ;D

Allle super zdjęcia zwierzaków
Ja mam psa, i trzy koty. Też się pochwalę :P
[czarny prezent od męża, jeszcze za dawnych czasów,
a dwa ktoś nam podrzucił... i nie mogliśmy znaleźć im innego domu, a więc zostały..]

n866 179.jpgDSC06162.jpgDSC06115.jpg
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-08, 11:40   #1036
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Trudno mi podjąć taką decyzje, bo chociaż pies doprowadza mnie do białej gorączki to jest z nami ponad 3 lata, mamy go od szczeniaka, był naszym pierwszym "dzieckiem", ale chyba czas odłozyć sentymenty i pomyśleć co będzie najlepsze dla pieska i dzieciaków. Na dzień dzisiejszy jestem przekonana że jeśli go oddamy to chyba nigdy nie zdecyduje sie na innego psa w domu

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Zresztą to nie jedyne problemy z naszym Nufikiem, nie pozwala sobie obciąć pazurów (gryzie i to dość boleśnie) nie pozwoli sobie założyć kagańca (a jeździ czasem pociagiem i powinien wtedy mieć chociaż opaske na pyszczku) Mnie kiedys ugryzł jak próbowałam go wyczesać. Ta jego nieobliczalność najbardziej mnie przeraża. Bo normalnie na codzień sie słucha i mnie i męża, wykonuje polecenia, ale czasem wyskoczy z czymś takim
Rozumiem twój niepokój, ja też ciąglę myślę co będzie z naszą rozpiesciuchą jak się Lenka pojawi, zwłaszcza że sunia nie lubi dzieci i jest o naszą uwagę bardzo zazdrosna, zawsze musi być w centrum ale nigdy, przenigdy jej nikomu nie oddamy
W ogóle sobie nie wyobrażam naszej rodzinki bez niej, jest z nami 4 lata, kocha nas a my ją i wiem że jak pojawi się problem to będziemy szukać pomocy u specjalistów.
Wiem jak pies potrafi tęsknić za swoja rodziną(za stadem) czasami potrafi tygodniami a nawet miesiącami nie jeść, jest smutny, nawet przysmaki nie pomagają...
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:43   #1037
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
Akkma - Dziś też zgaga męczy? Mnie na szczęście nie (być może jeszcze nie) wczoraj nie umiałam sobie poradzić i poszłam o 21:30 spać ;D
No właśnie znowu zaczęło mnie to cholerstwo męczyć


Idę o 16 na wykład, większość jeszcze nie wie o mojej ciąży więc jak wpadnę z brzuchem to pewnie zrobię niezłe show Mam stresa :P Serio
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:56   #1038
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Rozumiem twój niepokój, ja też ciąglę myślę co będzie z naszą rozpiesciuchą jak się Lenka pojawi, zwłaszcza że sunia nie lubi dzieci i jest o naszą uwagę bardzo zazdrosna, zawsze musi być w centrum ale nigdy, przenigdy jej nikomu nie oddamy
W ogóle sobie nie wyobrażam naszej rodzinki bez niej, jest z nami 4 lata, kocha nas a my ją i wiem że jak pojawi się problem to będziemy szukać pomocy u specjalistów.
Wiem jak pies potrafi tęsknić za swoja rodziną(za stadem) czasami potrafi tygodniami a nawet miesiącami nie jeść, jest smutny, nawet przysmaki nie pomagają...
Życzę zeby wam się ułożyło lepiej z pieskiem i dzieckiem Niestety punkt widzenia zmienia się wraz z przyjściem malucha na świat. Teraz cieżko to zrozumieć, ale jak byłam w ciąży i np teoretycznie rozważalismy z mężem co by było gdyby się okazało że mały ma alergie na psa to żartowalismy że będziemy musieli wtedy oddać synka bo psa na pewno nie oddamy. W ogóle pół ciąży się martwiłam jak to będzie jak pójde do szpitala bo Nufik nigdy nie rozstawał sie ze mną na kilka dni. No długo by opowiadać.
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 11:56   #1039
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
No właśnie znowu zaczęło mnie to cholerstwo męczyć

Idę o 16 na wykład, większość jeszcze nie wie o mojej ciąży więc jak wpadnę z brzuchem to pewnie zrobię niezłe show Mam stresa :P Serio
Miałam to samo w ostatni weekend ale nie było się czego "bać" była kupa śmiechu
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:03   #1040
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Początkowo chciałam na Kamieńskiego, od jakiegoś czasu myślę o Borowskiej, bo tam urzęduje moja ginka, jednak minusem jest tam cała rzesza studentów Niby można się nie zgodzić na studenta na sali lecz pewnie nie miałabym do tego głowy
Możliwe też, że jeżeli tż dostanie wymarzoną pracę już w listopadzie to w grudniu przeprowadzimy się do Lubina, więc pewnie tam bym urodziła (ale tutaj też jest ogromny minus - pracuje tam mój wujek, więc jak bym miała ściągnąć przy nim gatki to prędzej bym na piechotę do tego Wrocławia doszła )
Moja położna mówi, że fajnie jest też na Chałbińskiego.
Znalazłam coś takiego https://www.facebook.com/questions/519443278103224/ Jak masz fb to mozesz sobie zobaczyć.

Ehhh miejsce mojego porodu to jedna wielka niewiadoma
Jakbym teraz zaczęła rodzić to pojechałabym pewnie na Kamieńskiego
W niedalekiej przyszłości planuję poczytać opinię o szpitalach i wtedy pewnie zdecyduję na 100 %
Ja z kolei rozważałam porodówkę na Brochowie. Wiem, że na Kamieńskiego ma być remont, więc pewnie warunki będą lepsze. Niestety kiedyś trafiłam w przychodni na wizytę do lekarza, który pracuje na Kamieńskiego i moim zdaniem wykazał się dużym brakiem kompetencji, więc jak myślę, że miałabym trafić na jego dyżur podczas porodu to dziękuję
W Lubinie mieszkałam całe życie, ale jakoś nie mam przekonania do tamtego szpitala, dlatego na ten moment myślę, że pojadę rodzić do Wrocławia lub Wałbrzycha. Jeżeli jednak zdecyduję się rodzić na miejscu to wybiorę Lubin. Mam tam też namiar na szkołę rodzenia i w Lubinie byłam na USG genetycznym i jadę również na połówkowe

Myślałam, że wszyscy jednak wyjeżdżają z tego miasta i przenoszą się do większych miejscowości, a tutaj piszesz, że Twój mąż chciałby dostać tam pracę fajnie.

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Trudno mi podjąć taką decyzje, bo chociaż pies doprowadza mnie do białej gorączki to jest z nami ponad 3 lata, mamy go od szczeniaka, był naszym pierwszym "dzieckiem", ale chyba czas odłozyć sentymenty i pomyśleć co będzie najlepsze dla pieska i dzieciaków. Na dzień dzisiejszy jestem przekonana że jeśli go oddamy to chyba nigdy nie zdecyduje sie na innego psa w domu

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Zresztą to nie jedyne problemy z naszym Nufikiem, nie pozwala sobie obciąć pazurów (gryzie i to dość boleśnie) nie pozwoli sobie założyć kagańca (a jeździ czasem pociagiem i powinien wtedy mieć chociaż opaske na pyszczku) Mnie kiedys ugryzł jak próbowałam go wyczesać. Ta jego nieobliczalność najbardziej mnie przeraża. Bo normalnie na codzień sie słucha i mnie i męża, wykonuje polecenia, ale czasem wyskoczy z czymś takim
Wiadomo, że decyzja jest bardzo trudna do podjęcia. Tak jak dziewczyny radzą, może warto spróbować zasięgnąć porady u jakiegoś specjalisty od psów. Sama niewiele mogę poradzić... Nasz pies wprawdzie był wychowywany z dzieckiem (moją siostrą), ale dziecko pojawiło się parę miesięcy po kupnie psa. Mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że większą agresję wykazywała moja siostra wobec psa niż pies wobec niej, który raczej starał się schodzić jej z drogi

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
Akkma - Dziś też zgaga męczy? Mnie na szczęście nie (być może jeszcze nie) wczoraj nie umiałam sobie poradzić i poszłam o 21:30 spać ;D

Allle super zdjęcia zwierzaków
Ja mam psa, i trzy koty. Też się pochwalę :P
[czarny prezent od męża, jeszcze za dawnych czasów,
a dwa ktoś nam podrzucił... i nie mogliśmy znaleźć im innego domu, a więc zostały..]

Załącznik 5438093Załącznik 5438094Załącznik 5438095
Super kociaki
Jak tak wrzucacie zdjęcia swoich pupili to ja też się pochwalę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg koty.jpg (129,1 KB, 18 załadowań)
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:05   #1041
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

A ja znów zdołowana dzwonili do mnie ze szpitala i babka kazała przyjechac po wyniki posiewu , powiedziala ze nie są idealne. A to byl chyba posiew w kierunku paciorkowca jutro i tak mialam jechac do lekarza i po te wyniki, oczywiscie musialam dostac teraz telefon... Najchetniej juz bym pedzila po te wyniki i do lekarza do rana zwariuje...
I oczywiscie juz wbijam sobie do glowy, ze te moje skurcze to pewnie od tych bakterii:[
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja;
29 maj
- (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie;
02 czerwiec - pierwszy test,
08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739.
26 czerwiec - beta 51800 i serduszko

Wymiana kosmetyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:08   #1042
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Napisałam wcześniej długiego posta o wychowaniu wśród kotów, ale mi go wcięło to teraz tak w skrócie, bo wolę się nie denerwować ciasnotą umysłową opartą na zabobonach Cierpią na tym tylko niewinne zwierzęta.
Ile to ja się nasłuchałam przez ciążą że będę/jestem NA BANK bezpłodna przez spanie z kotem No bo jak to 27 lat, od kilku w związku i bez dzieci:confused : Zbrodnia.
Już nie wspomnę teraz w ciąży o głupkowatych podtekstach i "dobrych radach" . O zjedzonych/zaduszonych noworodkach przez koty nie wspomnę
Wyobrażam sobie po porodzie, każde kichnięcie dziecka zapewne będzie "przez kota"
Większość tych obrabiaczy tyłka nie powiedziało mi tego w twarz, tylko dowiadywałam się przypadkiem. I to mnie najbardziej wkurza.
Pewnie, że nie należy lekceważyć toxoplazmozy (apropo moja ś.p ciotka miała przez próbowanie surowego mięsa przy przygotowaniu kotletów mielonych, dwie ciąże poroniła ), ale obwiniać za to tylko koty, kiedy najczęstsze są też z owoców prosto z krzaka i warzyw.... bez komentarza. Zresztą ja takie owoce i warzywa jadłam od dziecka wraz z wszytskimi znanymi mi dzieciakami, spałam z wychodzącymi, nieszczepionymi kotami, całowałam je po brudnych pyszczkach którymi kilka godzin wcześniej konsumowały złapaną myszę czy ptaka i nie mam ani nigdy nie miałam toxoplazmozy. Ani żadna ze znanych mi dziewczyn, które wychowały się ze zwierzętami.
heheh teraz tak sobie myślę, jakież to straszne musiało być zjedzenie NIEUMYTEGO pieczonego ziemniaka z ogniska prosto z pola, zapewne obsikanego przez jakiegoś kota czy lisa z toxo nie mówiąc zjedzonych leśnych jagodach i jeżynach prosto z krzaka... że ja jeszcze żyję


pisałyście wcześniej też o podkładach poporodowych i majtkach... moja znajoma miała siatkowe i jest zadowolona są przewiewne i nie uciskają jak te z flizeliny, można je odwijać, dobrze trzymają podkład. Te flizelinowe miała kobitka obok i strasznie narzekała, pokazywała mi ślady na tyłku i brzuchu jak ją cisną, one się nie rozciągają.
podkłady-podpaski w szpitalu są bez ograniczeń, bardzo dobre i chłonne typowo ginekologiczne, zmieniałam koleżance jak leżała i nie przeciekało, zresztą pod tyłkiem jest jeszcze podkład z tą ceratką. Raz tylko jak wstała to z niej chlusnęło na podłogę, ale była wtedy bez majtek z samym podkładem i cewnikiem, pościerało się i tyle. Koszulę podwijałam jej wyżej tyłka jak leżała żeby nie zakrwawić.

Rano do mnie dzwoniła i miała pierwsze karmienie piersią Wczoraj nie mogła, bo dostała dwa razy tabletkę przeciwbólowo-odurzającą. Położne i doradca laktacyjny były bardzo pomocne już od początku, bardzo zachęcały, ale też szanowały jak ktoś nie chciał. Szkoda, że mnie dzisiaj przy tym nie było jak po raz pierwszy dostawiała Chce rozhulać laktację żeby później odciągać, bo po cc planowanych to jest gorzej i trudniej z pokarmem Na szczęście mały złapał i ssie po początkowych niepowodzeniach , nauczyły ją kiedy dziecko połyka a kiedy tylko ssie, coś mi jeszcze przez tel mówiła że tatuś łaskota go pod bródką żeby ssał tak im zalecili. Dowiem się i podpatrzę później wszystko.
Fajna taka pomoc już w szpitalu i dobrze że darmo, nie opłacała żadnej położnej a są mega pomocne z tego co zauważyłam to do każdej pacjentki.
Jak dla mnie jedyna i największa wada tego szpitala to że jest typowo ginekologiczno położniczy. Na szczęście jest specjalny oddział dla neatologiczny i oiom w razie komplikacji. Ale to dla dzieci, nie trzeba się martwić . Niestety dla dorosłych nie ma, są tylko gabinety w przychodni, nie ma jak się skonsultować w razie czego.. Gdyby nie kilkusetmetrowa odległość innego szpitala (w którym nota bene leżałam 2 razy) nie zdecydowałabym się tam na rozwiązanie. Na szczęście problem z głowy
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:09   #1043
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

lidkaa82 doskonale rozumiem Twoje przemyślenia. Dla mnie mój pies to jak moje pierwsze "dziecko", ale też były myśli czy go nie oddać. i wiem jak strasznie ciężko jest podjąć się w ogóle myślenia o tym. Mój pies cierpi na bardzo silny lęk separacyjny i nie jesteśmy w stanie zostawić go samego w domu, więc wszędzie, dosłownie wszędzie jeździ z nami. Na początku było to tak wykańczające psychicznie, że myślałam, że wyskoczę przez okno, teraz jest lepiej, na przyjście dziecka do domu jest przygotowywany od kilku mcy. A co do specjalistów, byłam na spotkaniach z wieloma i śmiem twierdzić, że wszyscy zachowywali się jakby czytali jedną książkę, w ogóle nie myśleli. w końcu sami z Tż rozpoczeliśmy żmudną pracę z psem, zobaczy co będzie jak Marysia się pojawi w domu, ale wierzę, że dobrze,

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Idę o 16 na wykład, większość jeszcze nie wie o mojej ciąży więc jak wpadnę z brzuchem to pewnie zrobię niezłe show Mam stresa :P Serio
E tam spokojnie, ciąża, rzecz ludzka i na pewno będzie masa pozytywnych reakcji
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:12   #1044
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
jakiś czas temu przyniosła mi pod nogi jego głowę ,za chwilę pobiegła po resztę i prosiła wzrokiem żeby coś z tym zrobić...serio no to musiałam jej go zszyć a ona siedziała i się bacznie przyglądała

jak wracam z zakupów to mi pyskiem buszuje w reklamówkach, bo wie że zawsze jej coś kupę
To zupełnie, jakbyś miała małe dziecko w domu. Brakuje tylko: "a coo mi kupiłaaaś?"

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
My się zgadzamy co do imion dla córki, ale gdyby był syn, to nie puściłabym męża samego do urzędu, bo nie mogliśmy znaleźć imienia idealnego dla nas obojga. Wiecie dlaczego mój mąż ma na imię Adam? Miał mieć na imię Łukasz, ale gdy teść pojechał go zarejestrować to na miejscu doszedł do wniosku, że nie da mu tego imienia, bo źle mu się kojarzy... i podjął męską decyzję - sam zmienił imię. Bałabym się, że mąż weźmie przykład z ojca i też coś wymyśli
U nas było odwrotnie, kłóciliśmy się o imię dla córki i też mi się mąż odgrażał, że to on pojedzie dziecko zarejestrować i nie mam nic do gadania. Ale jakby mi zrobił taki numer, jak, Twój teść, to chyba bym rozpętała III wojnę światową.

Cytat:
Napisane przez The light Pokaż wiadomość
Hej, wczoraj byłam na usg
Będzie dziewczynka
Gratuluję.

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Powiem Ci że sama się zastanawiam nad oddaniem Nufika. Boje się że zrobi chłopcom krzywde, chociaż zwykle jak łapie Alka to boleśnie ale na tyle lekko żeby nie zrobic mu krzywdy. Ale ja ciagle na niego krzycze, bo on warczy na Alka np jak on biega po domu i przebiega gdzieś koło niego, albo jak mały się rozbiera do mycia to nasz pies dostaje jakis spazmów, trzęsie się, piszczy, próbuje lizać go po pupie, wchodzi nam pod nogi jak pijany, kilka razy już bym się przez niego zabiła, tym bardziej teraz z tym brzuchem. Nie mozemy czasem sobie z nim poradzić, a rodzice mojej koleżanki chętnie by go przygarneli bo bardzo im się spodobał i mieszkał by w domu z podwórkiem do biegania i wiem że byłby tam oczkiem w głowie co bardzo by mu pasowało. I jestem w kropce , bo uwazam ze pies to jednak członek rodziny, ale z drugiej strony nie wiem czy to by nie było najlepsze wyjscie póki Nufik jest jeszcze młody
Nie dziwię się, że nie wiesz co zrobić. Szkoda psiaka, bo wiem, jak się można do niego przywiązać. Ale jeśli stanowi zagrożenie dla dzieci i masz możliwość oddać go w dobre ręce, to chyba najlepsze rozwiązanie.

Byłam u lekarza, wszystko pięknie, tylko Adaś chyba się wystraszył, że znowu będą go podglądać i szalał od 5 rano. No i pielęgniarka nie mogła znaleźć żyły i kłuła mnie dwa razy.
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:14   #1045
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
Ja z kolei rozważałam porodówkę na Brochowie. Wiem, że na Kamieńskiego ma być remont, więc pewnie warunki będą lepsze. Niestety kiedyś trafiłam w przychodni na wizytę do lekarza, który pracuje na Kamieńskiego i moim zdaniem wykazał się dużym brakiem kompetencji, więc jak myślę, że miałabym trafić na jego dyżur podczas porodu to dziękuję
W Lubinie mieszkałam całe życie, ale jakoś nie mam przekonania do tamtego szpitala, dlatego na ten moment myślę, że pojadę rodzić do Wrocławia lub Wałbrzycha. Jeżeli jednak zdecyduję się rodzić na miejscu to wybiorę Lubin. Mam tam też namiar na szkołę rodzenia i w Lubinie byłam na USG genetycznym i jadę również na połówkowe

Myślałam, że wszyscy jednak wyjeżdżają z tego miasta i przenoszą się do większych miejscowości, a tutaj piszesz, że Twój mąż chciałby dostać tam pracę fajnie.
No to witam Lubiniankę! My oboje z tż jesteśmy geologami (tzn. będziemy w czerwcu po obronie ) więc myślę, że dużo łatwiej znajdziemy pracę w okręgu górniczym niż we Wrocławiu Ja w Lubinie mieszkałam, aż poszłam na studia, nawet lubię to miasto 5 lat mieszkam we Wrocławiu i kompletnie mi wystarczy . Początkowo nie było w ogóle mowy, ze wrócę do Lubina, ja zbuntowana 19- latka mam wrócić do tej 'wsi'? Z Wrocławiem kompletnie nie jestem związana, nie lubię tego zgiełku, nie korzystam z jego 'uroków' w postaci galerii, teatrów, imprez itp. W sumie poważniej o powrocie do Lubina zaczęliśmy myśleć jak zaszłam w ciąży. Pojawiła się wizja pracy, mój tż poszedł na praktyki do kghm (ogólnie on jest z Wielkopolski, Lubin poznał dzięki mnie). W Lubinie mam rodziców więc będzie komu podrzucić małą

A Ty aktualnie mieszkasz w Lubinie?
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:16   #1046
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Życzę zeby wam się ułożyło lepiej z pieskiem i dzieckiem Niestety punkt widzenia zmienia się wraz z przyjściem malucha na świat. Teraz cieżko to zrozumieć, ale jak byłam w ciąży i np teoretycznie rozważalismy z mężem co by było gdyby się okazało że mały ma alergie na psa to żartowalismy że będziemy musieli wtedy oddać synka bo psa na pewno nie oddamy. W ogóle pół ciąży się martwiłam jak to będzie jak pójde do szpitala bo Nufik nigdy nie rozstawał sie ze mną na kilka dni. No długo by opowiadać.
Ja naprawdę staram się rozumieć Waszą sytuacje, i wiem ze u mnie nie będzie lekko, naprawdę jestem tego świadoma, mąż również ale wiemy ze sami ją tak rozpiescilismy i to nie jest jej wina ze tak się zachowuje, wszystko zależy od tego jak się psa ułoży, nie możemy pozwolić na to żeby ona cierpiała tylko dlatego ze nie mielismy w rodzinie malutkich dzieci i ona nie wie jak ma się zachować, dlatego jeżeli nasze przypuszczenia okażą się rzeczywiste to zasięgniemy pomocy w poradni psiego psychologa, nie ma innej drogi wyjścia dla nas
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:17   #1047
SunShineDoll
Rozeznanie
 
Avatar SunShineDoll
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
No to witam Lubiniankę! My oboje z tż jesteśmy geologami (tzn. będziemy w czerwcu po obronie ) więc myślę, że dużo łatwiej znajdziemy pracę w okręgu górniczym niż we Wrocławiu Ja w Lubinie mieszkałam, aż poszłam na studia, nawet lubię to miasto 5 lat mieszkam we Wrocławiu i kompletnie mi wystarczy . Początkowo nie było w ogóle mowy, ze wrócę do Lubina, ja zbuntowana 19- latka mam wrócić do tej 'wsi'? Z Wrocławiem kompletnie nie jestem związana, nie lubię tego zgiełku, nie korzystam z jego 'uroków' w postaci galerii, teatrów, imprez itp. W sumie poważniej o powrocie do Lubina zaczęliśmy myśleć jak zaszłam w ciąży. Pojawiła się wizja pracy, mój tż poszedł na praktyki do kghm (ogólnie on jest z Wielkopolski, Lubin poznał dzięki mnie). W Lubinie mam rodziców więc będzie komu podrzucić małą

A Ty aktualnie mieszkasz w Lubinie?

Że tak się wtrącę Głogów pozdrawia :brzyda l:
SunShineDoll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:24   #1048
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Jesteśmy już po USG...będzie dziewczynka
Wszystko ok...mała waży 590g.
Jedyne co to moja szyjka...trochę się skraca ma 28mm. Jutro mam jeszcze wizytę taką na fotelu i lekarz oceni jak ona tam wygląda i ma zrobić posiew czy nie ma infekcji.
Tak mi wygniótł brzuch tą głowicą od USG, bo mała nie chciała pokazać buźki, że teraz mnie wszystko boli.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:28   #1049
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Jesteśmy już po USG...będzie dziewczynka
Wszystko ok...mała waży 590g.
Jedyne co to moja szyjka...trochę się skraca ma 28mm. Jutro mam jeszcze wizytę taką na fotelu i lekarz oceni jak ona tam wygląda i ma zrobić posiew czy nie ma infekcji.
Tak mi wygniótł brzuch tą głowicą od USG, bo mała nie chciała pokazać buźki, że teraz mnie wszystko boli.
za córeczkę

forester: miałaś rację mały musiał się jakoś inaczej ułożyć bo wczoraj wieczorem już hulał jak nie wiem
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 12:28   #1050
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez SunShineDoll Pokaż wiadomość
Że tak się wtrącę Głogów pozdrawia :brzyda l:
O! Witam serdecznie



Ja do mojego psa od paru lat mówię per 'synek', tak to się przyjęło, że teraz jak szczeka to zwracam się do niego 'synek nie krzycz, bo siostrę obudzisz'

Opycham się naleśnikami! Mega pycha!
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.