|
|
#211 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ---------- na pocieszenie zamowilam sobie dwa balsamy ujedraniajace po 400ml i szampony apteczne
__________________
|
|
|
|
|
|
#212 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Hey Skarby
nie odniosę się do tego co było, bo w czasie mojej nieobecności przybyły 4 str przejrzałam szybko i rzuciło mi się tylko pytanie Anuszki (jeśli czegoś nie zauważyłam, a było do mnie to proszę o ponowienie ).Anuszka więc tak, jeszcze się nie orientowałam dokładnie, bo przed nami sporo drogi - jakaś stabilizacja finansowa i życiowa, własny kont, ślub itd., ale nie są to niestety łatwe sprawy i czasem trwają latami. Nieco szybciej przysposabia się rodziny zastępcze, ale wszystko to, to masa biurokracji, wywiadów, szkoleń itd. A ja zniknęłam, bo wysiadł mi net Dieta dobrze ale dziś K. pojechał z moim tatą prawie 100km jako kierowca na imprezę klubową (i zaopatrzył mnie w chipsy i piwo - dziś z pełną świadomością będę grzeszyć w samotności)
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 |
|
|
|
|
#213 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Hej!
![]() U mnie na wadze 71,3 ale wczoraj wieczorem nieźle pocisnęłam z jedzeniem, czego skutkiem był ból brzucha Wczoraj miałam pierwszy w-f na siłowni i babka dała nam nieźle popalić, zakwasy mam straszne.Znowu jestem w domu, bo drukarkę muszę wziąć ze sobą. Nie wiem czy inne dziewczyny które studiują/studiowały mają takie wątpliwości jak ja. Minęły dopiero 2 tygodnie, a ja już mam wrażenie, że nie dam sobie rady, że to nie dla mnie, że marnuję czas. Wybrałam te studia świadomie, z rozsądku, w sumie zgodnie nawet z umiejętnościami, mając nadzieję, że potem znajdę dobrą pracę. Wszyscy mi mówią, że to tylko taki okres, a sama mam nadzieję, że studia mi się spodobają. To nie jest tak, że ich nie lubię, tylko jak na razie jestem nastawiona neutralnie do nich. Z nauką problemów nie miałam nigdy, a teraz się boję... Nie raz przez mózg przeszła mi myśl, żeby zrezygnować, albo iść na zaoczne (bo łatwiej niby). Ehh Ludzie mają dużo poważniejsze problemy od moich, a ja sobie zdrowie psuję na błahostkach.
__________________
?
|
|
|
|
|
#214 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
Do znudzenia to wałkujemy (wiem) ale przyznam że ja nie lubie tej prawdy -szczerze wolę ćwiczyć niż nie jeść I w dodatku tez realizuje zasadę - wszystko albo nic- jak zjem kostke czekolady to czesto już plyne (bo skoro już i tak zerwałąm diete ) Też głupio![]() Carla nie chodzi o to jak wyglądasz (bo wygladasz ładnie i nie widać po Tobie wagi) tylko o zdrowie - zarówno fizyczne (niestety z każdym rokiem będziemy gorzej znosic nadbagaż) oraz psychiczne - bo moim zdaniem długie zmagania się z dietą bądz długotrwałe niezadowolenie ze swojego wyglądu bardzo negatywnie sie odbijaja na psychice. No a to ile pracujesz - dopóki się w tej pracy realizujesz i sprawia ci ona przyjemność to tylko pozazdrościć -ale organizm ma jakieś granice wytrzymałości i może zastrajkować kiedyś ... Przyznam że 96/tydz sobie nie wyobrażam Cytat:
No ale ty będziesz laska![]() Cytat:
) -doświadczenia mam wiec nie duże Myśle że warto to robic jak się lubi Wizyty u fryzjera np uwielbiam Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
I tak jest postęp bo ze staników za 10 zł przerzuciłam się na nieco lepsze No ale ten rozmiar warto by sprawdzić faktycznie ...
|
||||||
|
|
|
|
#215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Beatko brawo za wagę
Jednak na studiach się chudnie-i to pierwszy plus dla nich ![]() Mój maż studiuje zaocznie informatykę(wcześniej dziennie) - jego zdaniem nie jest wcale łatwiej - natomiast poziom studentów jest paradoksalnie wyższy bo wszyscy pracują i to najczęściej w zawodzie takze maja spore doswiadczenie. Czasu jest mniej i wszystko jest skumulowane. Także to raczej nie byłoby dal Ciebie jakies super rozwiazanie (moim zdaniem) Myśle że za dużo sie zastanawiasz - skup sie na tym co masz robić "na teraz" i nie myśl za bardzo co będzie dalej Wiem ze łatwo powiedziec - ale tak byłoby ci prosciej chyba |
|
|
|
|
#216 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Beata to też poważny problem dotycząy przyszłości.
Ja skończyłam pięcioletnie studia dzienne i trochę żałuje, że nie poszłam na zaoczne i do pracy. Choć jak patrze po znajomych to różnie się to potoczyło. Ja na Twoim miejscu dałabym sobie czas. To dopiero początek. Jestem po ćwizeniach już. Mam podobnie jak Carla jak nie ćwiczę to nie umiem trzyma diety. i podobnie jak Asia jak zgrzesze to nie kostką tylko całą tabliczką od razu |
|
|
|
|
#218 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Ja też z tych co wolą ćwiczyć i jeść
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#219 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
![]() +150 do wrażliwości. ......................... ......................... ......................... ................ Dorzucę również swoje trzy grosze w kwestii rozstępów i kondycji wymion - też uważam, że to sprawa indywidualna. Mam suchą skórę, niby ze skłonnością do rozstępów, bo w okresie dojrzewania biust mi niestety za szybko urósł. Biodra też nieco dostały w kość, ale niedużo. Natomiast okres ciąży nie zmienił mnie ani trochę, co było naprawdę dużym zaskoczeniem, bo spodziewałam się wszystkiego niby coś tam smarowałam, jak mi zaczął brzuszek rosnąć, ale na zasadzie "jak mi się przypomni", czyli co 2-3 dni. Nie dość, że roztępów na brzuchu nie mam, to i problemów z nadmiarem skóry żadnych, no i bądź tu mądrym. Co do wymion - nie widzę żadnej różnicy, a karmiłam 14 m-cy, Uwielbiałam karmić piersią jedyne zmiany jakie zauważam, to w trakcie cyklu, wiadomo, raz są napęczniałe i bardzo jędrne, raz mięciutkie, ale nie powiedziałabym, żeby zwisły jakkolwiek trochę się obawiam, co będzie za np. 10 lat, gęstość skóry nie ta, grawitacja robi swoje może odważę się kiedyś na operację zmniejszającą do D/E. Choć jak mój chłopak o tym ostatnio usłyszał, to powiedział kategoryczne nie faceci...
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ Edytowane przez Furry Sue Czas edycji: 2013-10-12 o 19:25 |
|
|
|
|
|
#220 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
nadalka tez wole jesc niz cwiczyc jestem jakas anty cwiczeniowa i cwicze od biedy jak mnie najdzie.
Przegielam po calosci dzisiaj ale juz sie nie pochwale czym konkretnie. Co jest smieszne na noc waze mniej niz rano Jutro jeszcze stane i zobaczymy. Ogolnie mialam caly dzien do dupy. Nie moglam zasnac wczoraj mimo tabletki, obudzil mnie rano chlopak co robi remont. Nie moglam pojsc spac tylko musialam przemeblowac duzy pokoj, przeniesc materialy do siebie do pokoju zeby szafki z kuchni zmiescily sie w drzwiach duzego pokoju, przenoszenie szafek i jakos ogarniecie ich w pokoju zeby dalo sie lozko rozlozyc, dostac do szafy i komody z ubrania oraz by bylo gdzie usiasc. Zeby nie tracic czasu jak robotnik poszedl po swoje elektrozabawki to zrywalam plytki z podlogi i razem z mama sprzatnelam by cos mogl zaczac robic. Jeszcze mnie rece ciagle bola po wczorajszym chodzeniu z gory na dol z plytkami. Do tego mojego niewyspanie i mieszanka wybuchowa. Pochodzilam troche przy filmie na steperku i pije sobie herbatke zielona.
__________________
|
|
|
|
|
#221 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
a ja wczoraj popłynełam z żarciem
dajcie mi jakiegoś kopa ....bo normalnie ni mogę się ogarnąć ![]() ---------- Dopisano o 07:05 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ---------- Cytat:
ty poprostu kopiujesz mój życiorys ( albo ja twój
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
|
|
#222 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
|
#223 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
No i moim zdaniem tak jest lepiej A ja ćwicze naprawdę sporo i to od dawna a wynik jest daleki od oczekiwań ![]() Jakby mnie ktoś po roku zapytał o zdanie - to bym radziła 3-5 miesięcy solidnej diety i absolutnego skupienia się na tym, a dopiero potem treningi ... Bo jednak robienie obu rzeczy na "pół gwizdka" daje średnie efekty , a trudno od razu dawać z siebie sto procent we wszystkim ![]() Cytat:
Przyznaje się ze weekenduje na wyjeżdzie i tym samym dołączam do grona tych które JEDZĄ A w dodatku -PIJĄ![]() Ale, ale - mimo imprezowo-wyjściowego jadłospisu staram się to ogarniac (zeby zmniejszyć straty) - takze jem w porach posiłkow i staram się wybierać nienajgorsze rzeczy ...Do tego sporo (jak na siebie ) chodzę wiec liczę na to że masakry nie bedzie na wadze .. Czeka mnie jeszcze jedno spotkanie rodzinne i potem już do domu .No i zobaczymy - waga prawdę mi powie
|
|
|
|
|
|
#224 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
U mnie dziś 85, więc tragedii nie ma, ale psychicznie czuję się strasznie. Przynajmniej przez to że karmię nie mogę pić
A dziś jeszcze impreza u siostry
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#225 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
U mnie mniej jak wczoraj jest 23,3 takze do wczesniejszego podpisu brak 1.4 i bede na zielonym
Wpadlam na chwile z tel bo laptopa do wieczora nie bede miec. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- Cytat:
psotka a slyszalas o tescie alko w mleku? Odciagasz mleko, moczysz alko pasek w mleku i czekasz czy pojawi sie kolor, jak sie nie pojawi kolor mleko jest dobre. klik http://mrt.istore.pl/pl/milkscreen-a...-1-sztuka.html http://www.przejdznaswoje.pl/artykul...la-mlodych-mam http://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_tr...at=0&_from=R40
__________________
Edytowane przez Zosienieczka Czas edycji: 2013-10-13 o 14:45 |
|
|
|
|
|
#226 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
Aż tak mi nie zależy, poczekam jeszcze te parę miesięcy ja z tych co piją raz od wielkiego dzwonu.
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
|
#227 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
Nie jestem az tak bardzo obeznana w temacie i sie dopiero bede wdrazac we wszystko planowo za 2lata
__________________
|
|
|
|
|
|
#228 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
jakby chodziło o czekoladę to bym może zainwestowała, ale na alkoholu mi tak nie zależy :pWróciliśmy z imprezy u siostry i w sumie całkiem niezły bilans - dwie sałatki i 10 ciastek typu herbatnik. Jak na mnie rewelacja Od jutra planuję parę dni policzyć kalorie i bardziej się przyłożyć do tej diety.
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
|
#229 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
bilans niezly jak na wyjscie rodzinne
Wcale nie mam opracowanej strategii dla jutro z jedzeniem Na pewno nie moge zrobic nic wymagajace uzycia kuchenki, poniewaz mam swiezo polozone plytki i wymontowana kuchenke wiec w gre wchodza rzeczy na zimno, na ktore nie mam kompletnie inspiracji za to na rzeczy cieple mam mnostwo pomyslow ale brak sprzetu ehhhhjadlam dzisiaj nieregularnie i z smieci mam na koncie dwa pierogi zimne oraz dwie kanapki skladane z bulki parowki i serka kanapkowego. Za to niemogac spac dlugo chodzilam na steperku i robilam cwiczenia rozciagajace. ---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- podpis jutro edytuje dla pewnosci czy to nie chwilowa radosc
__________________
Edytowane przez Zosienieczka Czas edycji: 2013-10-13 o 23:04 |
|
|
|
|
#230 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Kwiatuszku:
bo my to siostry krwi jesteśmy, mówiłam Ci ![]() Kurczę... dziewczyny, co z tym spotkaniem?
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Jak sie wylaszczym to sie spotkamy
Jestem w domu, na wadze umiarkowany koszmar, za mną ciężki poranek pracowo-formalnny, no i padłam... Niby bym coś zjadła ale robic mi sie niechce... cwiczyć mi sie nie chce... nic mi sie niechce... W dodatku w stroju formalnym uznałam że dalej jest ze mnie gruba d...
|
|
|
|
|
#232 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
siemka
mam dzisiaj dzien nic nie robienia. Spalam prawie do poludnia z przerwa na spacer z psem i nic wiecej nie zrobilam. Na sniadanie zjadlam bulke z maslem i ogonowka oraz twarog z jogurtem, jakos na warzywa wcale nie moglam patrzec. Do obiadu pewnie jakies zjem tylko jak mi facet z powrotem podlaczy kuchenke. Czeka na mnie miska naczyn w lazience ale jakos nie moge sie do niej zebrac. i napisalam cos w klubie xxx ![]() ---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ---------- w koncu sie wzielam za jakies zajecia domowe i czekam na mame zeby pojsc do sklepu oraz faceta od remontu by w koncu napic sie i zjesc cos cieplego. Na dniach jade do siebie ale jeszcze konkretnie nie wiem czy to bedzie jutro czy sroda wiec sie spakowalam juz i w dzien wyjazdu kupie tspozywczke, ktorej nie dostane po drodze w sklepach ani u siebie tylko tutaj.
__________________
|
|
|
|
|
#233 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
u mniee baaardzo źle dlaczego tak kocham zrec? za jakie grzechy do tego mąż mi nie pozwala isc do pracy
|
|
|
|
|
|
#234 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
I nie wiem co na to poradzić Powoli juz mi się odechciewa z tym walczyć ![]() Na pocieszenie - Ty masz już ładną wagę ,staraj się to utrzymać (to powinno być łatwiejsze niz samo odchudzanie) Co do pracy nie doradzę - mój ma inny stosunek
|
|
|
|
|
|
#235 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Dziewczyny, nakrzyczcie na mnie
![]() Ostatnio jem beznadziejnie, nie trzymam diety, wszystko poszło w chol... w diabły. Jak przestrzegałam ładnie PŻ, to waga nie pokazała mi nic mimo, że na logikę i porcje, i skład były ok. No i jadłam mniej niż normalnie. Wracam, wracam powoli. Muszę się zebrać w sobie i znów zacząć. Dzisiaj przynajmniej zaliczyłam ćwiczenia z Tiff, ale poza tym kompletna klapa...
__________________
I etap: 93 - 92 - 91 - 90 - 89 - 88 (in progress)
II etap: 87 - 86 - 85 - 84 - 83 III etap: 82 - 81 - 80 - 79 - 78 IV etap: 77 - 76 - 75 - 74 - 73 V etap: 72 - 71 - 70 - 69 - 68 VI etap: 67 - 66 - 65 - 64 - 63 Cel: -30 kg (-1) |
|
|
|
|
#236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Dzisiaj -100g
kto da więcej? Tak jak mówiłam zaczęłam liczyć kalorie, trochę to pracochłonne, ale może tędy właśnie droga. Wczoraj wyszło 2200
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#237 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
-600 :d
|
|
|
|
|
#238 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Hej Kobitki
Czytałam na bieżąco ,ale nie miałam czasu pisać,zresztą ciężko mi się wdrążyć w rozmowę. Muszę się pochwalić,że dietki się ostro trzymam Pytałam już Was i to na dobre nie wychodzi,ale nie jem tych 3 porcji wielkich,tylko tak żeby się najeść,nie wiem czemu tak?? ![]() Na początku też się mierzyłam,jak znajdę to wpiszę się do tabelki. |
|
|
|
|
#239 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
Wstałam z ogromnym bólem głowy i lekko bolącym gardłem Idę zaraz kupić imbir i będę próbować stawiać się na nogi |
|
|
|
|
|
#240 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
Mój wstręt do kuchni w ostatnich dniach wynika z tego że inaczej robi się 4 kotlety a inaczej 40 Budujące jest chociaż to że chłopakom smakuje i codziennie dzwonią z podziękowaniami za obiadki Mój B śmieje się że specjalnie chcę ich uzależnić od mojej kuchni![]() Cateringu niestety u mnie takiego nie ma nad czym strasznie ubolewam... A z marketu nie kupuję takich rzeczy chyba że mam faktycznie nóż na gardle...
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:16.








).

No ale jak to pogodzić skoro w zeszłym tygodniu przepracowałam 96 godz a w tym wyjdzie "skromne" 72

z czego to wynika? Robisz zastępstwa, czy nadgodziny, na własne życzenie, czy z musu? Masakra...
Jednak na studiach się chudnie-i to pierwszy plus dla nich 








dlaczego tak kocham zrec? za jakie grzechy 

