ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

[bazile]

Luna podpowiedz mi jak zrobic taki podpis jak Ty masz?
Probowalam cos wyklikac,ale mi nie wychodzi

[kwitka13]

Hej babki,
Melduję, że żyję.
Dziś 3dc i @ już nie mam... zresztą już wczoraj jej prawie nie było W przyszłym tyg będą mnie zapładniać.
Bazile gratulacje. Zazdraszczam - pozytywnie ofkors!

RODZICIE JUŻ???

[Lilith890502]

witajcie dziewczyny, uwielbiam czytać jak piszecie o maluchach już się swojego doczekać nie mogę

[cebulova]

Skierka, cos tam sie dzieje, czekamy jak na szpilkach na Tymusia

Kwitka, teraz sie uda, czuje to w kościach

Lilith i Ty też się niebawem rozpakujesz, to juz zaraz

[...Skierka...]

Napisane przez cebulova

Skierka, cos tam sie dzieje, czekamy jak na szpilkach na Tymusia

ale w czwartek na wizycie gin mówił że jeszcze sie nic z szyjką nie dzieje a termin na początek listopada wg OM, więc raczej jeszcze nic sie nie wydarzy a te skurcze ponoć mogą się właśnie już dużo wcześniej zdarzać...

[cebulova]

Napisane przez ...Skierka...

ale w czwartek na wizycie gin mówił że jeszcze sie nic z szyjką nie dzieje a termin na początek listopada wg OM, więc raczej jeszcze nic sie nie wydarzy a te skurcze ponoć mogą się właśnie już dużo wcześniej zdarzać...

No to niech poczeka jeszcze chociaz ze dwa tygodnie synek. Skurcze przepowiadajace chyba moga byc wczesniej. Choc ja nie do konca sie orientuje...

[Linka1984]

Napisane przez kwitka13

Hej babki,
Melduję, że żyję.
Dziś 3dc i @ już nie mam... zresztą już wczoraj jej prawie nie było W przyszłym tyg będą mnie zapładniać.

w takim razie od poniedziałku puszczam kciuki za mnie i łapie za Ciebie kochana

[IsiaG]

Napisane przez ...Skierka...

Witam
a myślałam że to już nowy wąteczek dzisiaj będzie


na ostatniej wizycie gin mówił mi właśnie odnośnie wagi że teraz miał poród, przed którym na usg wyszło że dziecko będzie ważyć 4,7 - ja do niego w szoku że to strasznie dużo i pytam i co? (myślałam że usg zawyżyło wagę) a on - no i dziecko urodziło się 5,3 - NATURALNIE. Powiedział że gdyby wiedzieli to byłaby cc, ale że to drugie dziecko i że poród bez problemów sie odbył. Szok....

Jeżu!!!! Współczuje tej kobiecie. To nienaturalne mieć takie duże dziecko. Też myślicie, że te dzieci teraz takie duże się rodzą przez witaminy, które jemy w ciąży? Czy przez żywność w której pełno tych hormonów, żeby tylko szybciej urosły i do uboju?
A co do skurczy to muszą być, macica ćwiczy. Jak się zacznie poród, to wierz mi, że rozpoznasz. Boli jak skur....czybyk.

Wątek to jeszcze tak z tydzień pociągniemy.

Napisane przez kwitka13

Hej babki,
Melduję, że żyję.
Dziś 3dc i @ już nie mam... zresztą już wczoraj jej prawie nie było W przyszłym tyg będą mnie zapładniać.
Bazile gratulacje. Zazdraszczam - pozytywnie ofkors!

RODZICIE JUŻ???

cześć. No właśnie nie rodzą.....


Moja Lidka po spacerku i butli pięknie zasnęła. Ta książka jest moim zbawieniem..... Teraz dziecko zasypia bez problemu, budzi się radosne...ahhh ahhh. Żeby przez całe życie była taka radosna i szczęśliwa.

[bazile]

Napisane przez kwitka13

Hej babki,
Melduję, że żyję.
Dziś 3dc i @ już nie mam... zresztą już wczoraj jej prawie nie było W przyszłym tyg będą mnie zapładniać.
Bazile gratulacje. Zazdraszczam - pozytywnie ofkors!

RODZICIE JUŻ???

dzieki i za przyszly tdz

Napisane przez IsiaG

Jak się zacznie poród, to wierz mi, że rozpoznasz. Boli jak skur....czybyk.

Wątek to jeszcze tak z tydzień pociągniemy.


Moja Lidka po spacerku i butli pięknie zasnęła. Ta książka jest moim zbawieniem..... Teraz dziecko zasypia bez problemu, budzi się radosne...ahhh ahhh. Żeby przez całe życie była taka radosna i szczęśliwa.

e tam Isia,gdzie boli? Mnie nic a nic nie bolalo Ciebie tez na pewno,tylko teraz chcesz tak postraszyc
hm,cos sie zwolnilo z watkiem,ale na pewno damy rade.
Ja bede teraz powoli odstawiac Malego od piersi,wiec musze sie wkoncu wziac za Twoja ksiazke,skoro takie cuda dziala.

A co powiecie w temacie: czy mozna czy nie karmic piersia jak sie jest w ciazy?
Moja kolezanka ma 3 dzieci i Ona strasznie dlugo karmila cala trojke,dzieci sa w rownych odtsepach co 2 lata i zawsze prawie do samego konca ciazy karmila, w mniejszych juz ilosciach ale mimo wszystko.

[cebulova]

Isia coś może być z tymi duzymi dziecmi i witaminami, hormonami w zarciu.
Ja witamin nie jem, staram sie za to duzo warzyw i owocow. Ciekawe jak duze bedzie moje dziecię.


Laskiiiiii! Proszę spamowac, Linki owulacja niedlugo, dajmy szansę dziewczynie!

[IsiaG]

Eluś - właśnie przyszły rajstopki!!!!
Dzięki wszystkie są śliczne (i tanie)

Napisane przez bazile

A co powiecie w temacie: czy mozna czy nie karmic piersia jak sie jest w ciazy?
Moja kolezanka ma 3 dzieci i Ona strasznie dlugo karmila cala trojke,dzieci sa w rownych odtsepach co 2 lata i zawsze prawie do samego konca ciazy karmila, w mniejszych juz ilosciach ale mimo wszystko.

Wiesz, to chyba sprawa organizmu, jeden podoła inny nie. Moja znajoma nie wiedząc, że jest w ciąży nagle straciła pokarm. Pamietaj, że Twój organizm teraz skupi się na ciąży, tam będzie pchać te wszystkie ważne składniki i minerały. Jak coś" zostanie" to może da radę jeszcze wyprodukować mleko.
Zazdroszczę Ci, że jeszcze karmisz. Mi zostało tylko karmienie w nocy, ale i tak z oporami. A tak to lubię...tylko wtedy ona jest spokojna, wtulona we mnie. Sycę się jej ciałkiem, jej ciepłem, bliskością. Patrzymy sobie w oczy i mówię jej jak bardzo ją kocham, jak się cieszę, że jest z nami i bardzo długo czekałam na nią. To są takie piękne chwile, tylko ja i ona i cisza, wypełniona miłością i czułością.
Karmienie butelką to już nie to samo

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez cebulova

Laskiiiiii! Proszę spamowac, Linki owulacja niedlugo, dajmy szansę dziewczynie!

No przecież spamuję jak mogę, no!
Póki dziecię śpi, to siedzę tu i piszę a w chałupie sajgon!

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Santom - a czemu jak chce wejść w nasze poprzednie wątki to wyskakuje błąd wczytywania strony????


Widzicie jak spamuje???
Chociaz Linka da sobie radę i bez nas. Coś czuję, że ona teraz zaciąży.

[cebulova]

Tylko niech sie wezmą z męzem za seks

[bazile]

[santom]

nie mam pojecia Isia...

edit: teraz powinno juz chodzic

[cebulova]

Niech ktos mi kopa zasadzi.

[santom]

cebulova, a czemu? zasluzylas?

[Linka1984]

Napisane przez cebulova

Laskiiiiii! Proszę spamowac, Linki owulacja niedlugo, dajmy szansę dziewczynie!

Napisane przez IsiaG

No przecież spamuję jak mogę, no!
Póki dziecię śpi, to siedzę tu i piszę a w chałupie sajgon!


Widzicie jak spamuje???
Chociaz Linka da sobie radę i bez nas. Coś czuję, że ona teraz zaciąży.

hahaha wszystko fajnie...tylko mi sie bzykać nie chce
no totalnie zero popędu...zeruśko! sikam na te testy i sikam..i narazie owu nie widać ani nie słychać..za to po tym wstrętnym Clo mam same negatywne skutki.

Isia jeśli faktycznie czujesz i faktycznie zaciąże to chyba pojade osobiscie pkp Ci podziękować i wycałować i wyściskać i w ogole..noge Ci tydzien gotować i sprzątać chate na błysk!!!!

Napisane przez cebulova

Tylko niech sie wezmą z męzem za seks

boziu daj ochotę na sex..

Napisane przez bazile

jesteś kochana prześlij jakieś fluidy pocztą...

[bazile]

Napisane przez cebulova

Niech ktos mi kopa zasadzi.

a ja z checia...
tak mnie energia od wczoraj rozpiera,ze moge ja gdzies uzyc

[cebulova]

Napisane przez santom

cebulova, a czemu? zasluzylas?

Na rozpęd. Bo inaczej nie zdaze zanim mąż z pracy wróci.

[ANTERIA]

Napisane przez bazile

A co powiecie w temacie: czy mozna czy nie karmic piersia jak sie jest w ciazy?
Moja kolezanka ma 3 dzieci i Ona strasznie dlugo karmila cala trojke,dzieci sa w rownych odtsepach co 2 lata i zawsze prawie do samego konca ciazy karmila, w mniejszych juz ilosciach ale mimo wszystko.

Moja siostra nie wiedziała że jest w ciąży, a karmiła jeszcze piersią i mały jej odrzuciła pierś sam. Przestało mu mleko smakować i ona przestała karmić

[123spinka]

Hej postaram sie was narobic z koma poki co pisze z telefonu.od rana mam okropna biegunke i wymioty.nawet woda wymiotowalam @ powinna byc w czwartek.obawiam sie ze to jednak jakis wirus.brzuch mnie boli i draznia wszelkie zapachy.mialam zamiar jutro rano zrobic test.myslicie ze warto?

[_Kluska_]

No dobra to i ja trochę pospamuję.

Jakoś mi źle i smutno ostatnio więc nie ma co pisać. W czwartek mam wizytę i złe przeczucia co do tych moich twardnień i skurczy

[Linka1984]

Napisane przez 123spinka

Hej postaram sie was narobic z koma poki co pisze z telefonu.od rana mam okropna biegunke i wymioty.nawet woda wymiotowalam @ powinna byc w czwartek.obawiam sie ze to jednak jakis wirus.brzuch mnie boli i draznia wszelkie zapachy.mialam zamiar jutro rano zrobic test.myslicie ze warto?

brzmi fajnie..

[Agatau88]

Hej Dziewczyny

Napisane przez santom

ja juz wtedy prawdopodobnie nie bede prowadzila watku, ale na pewno dziewczyna ktora bedzie go miala dopisze

czesc laski
ale ja sie boje jutra, o masakra!!!

To poproszę kogos, super
Nie boj się Będzie ok

[QUOTE=bazile;43255014]teraz udalo sie w 2 cyklu,a w pierwszej ciazy w 8


a moze poprostu dopisac Dziewczyny jako przyszle staraczki,przeciez Penne tez za jakis czas zacznie.
Santi,przeciez nie ma czego sie bac! Powinnas sie mega cieszyc,ze zobaczysz swojego OKRUSZKA
bedzie dobrze

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------
QUOTE]

To szybciutko teraz się udało
Gratuluję raz jeszcze

A dopisanie nas zobowiązuje Sama nie wiem jeszcze się rozmyslimy

Napisane przez cebulova

Ja również. Tani i dokładny.

A on pomogl Ci w wyznaczaniu tych dni? Uzywalas go długi okres czasu?

Napisane przez IsiaG

Pewnie już nie Sandzia, ale następna. Chyba, że chcesz od razu ale wpisanie na 1 str zobowiązuje do zostania tutaj. Bo jak znikniesz to zostaniesz wykreślona.




Santom - 15 to bardzo dobra data, Lidka będzie mieć 7 miesięcy.

Gratuluje zabkow

Wpisanie na 1 strone - chcę ale się boje Ale pisać z Wami będę i tak

Napisane przez kwitka13

Hej babki,
Melduję, że żyję.
Dziś 3dc i @ już nie mam... zresztą już wczoraj jej prawie nie było W przyszłym tyg będą mnie zapładniać.

Powodzenia

Napisane przez Linka1984

hahaha wszystko fajnie...tylko mi sie bzykać nie chce
no totalnie zero popędu...zeruśko! sikam na te testy i sikam..i narazie owu nie widać ani nie słychać..za to po tym wstrętnym Clo mam same negatywne skutki.

Isia jeśli faktycznie czujesz i faktycznie zaciąże to chyba pojade osobiscie pkp Ci podziękować i wycałować i wyściskać i w ogole..noge Ci tydzien gotować i sprzątać chate na błysk!!!!

Kochana ja tez sikam na testy i nic. Dzis 13 dc...ale to chyba normalne...chociaż sama już nie wiem nic
Ja trzymam za Ciebie kciuki i nie puszczam.

Linko napisz mi proszę. Mam zamiar zrobić badania za jakiś czas, miesiąc może. Morfologia, siuśki, podstawowe przesiewowe. Pomyślałam, że dołożę do tego pakietu jakieś badania hormonalne. Proponujesz coś? Może TSH? Prolaktyna? Estrogeny, progesteron czy tez FSH,LH? Czy w jakimś konkretnym dniu cyklu powinnam to zrobić?

Pomyslalam ze jak już się badam a badam się raz na jakiś czas(rok-dwa) to mogę od razu zrobić sobie badania dodatkowe.


Kochane testujcie jutro i nie bójcie się badań!!! Jutro szczęśliwy dzień, moje urodziny

[pszczoua]

Witam sie po dlugiej nieobebosci. Jestem ostatnio tak zajeta ze ciezko cokolwiek nadrobic a napisanie graniczy juz z cudem...

Bazile ogromne gratulacje Moze bedziemy miec kolejna watkowa dziewczynke?

Apropo witamin to ja cala ciaze bralam, jadlam sporo, odzywialam sie zdrowo duzo owocow itp i co? I synus urodzil sie z waga 2920 a do tego straszyli mnie ciagle hipotrofia plodu... Takze mysle ze nie jest powiedziane ze akurat przez witaminy takie spore dzieci sie rodza. Ja bym bardziej obstawiala hormony ktorymi faszerowane sa kurczaki, genetycznie modyfikowana zywnosc itp...

Nie pamietam co jeszcze komu mialam napisac wiec pogratuluje zafasolkowanym kolejnych tygodni

A co u nas? Przede wszystkim cieszy mnie to ze synus ladnie przybiera, w ciagu 3 tygodni juz 900 gram do przodu Przylozylam mu wczoraj pajaca ktorego mialbw szpitalu i byl idealny na dlugosc, to teraz jest mu juz jakies 5cm za krotki Nocki przesypia juz ladnie, budzi sie zazwyczaj dwa razy na karmienie i spi dalej. Ale niestety ciezki tydzien za nami. Julek mial taki katar ze sie nim krztusil, nocami zrywalam sie na rowne nogi bo sie balam ze sie udusi Do tego jednej nocy mial 38 stopni goraczki i az lecial z rak... Jedno szczescie zakrapianie woda morska i odciaganie frida poskutkowalo i dzis jest juz duzo zdrowszy. Katar jeszcze ma ale juz go tak nie meczy. Mam wyrzuty sumienia ze moze zbyt dlugo z nim spacerowalam i to moja wina

Do tego niestety zaczely sie u nas wieczorne problemy z brzuszkiem. Wydaje mi sie ze to kolki bo jest niespokojny podkurcza nozki i placze. Przechodzi dopiero po kilku godzinach kiedy zrobi w koncu kupke. Daje mu wieczorami Sab Simplex ale niewiele pomaga... Do tego pijam herbatke z kopru wloskiego ale tez chyba nie przynosi to rezultatow... Chyba pozostanie nam przeczekac ten ciezki okres...

[iza243]

Napisane przez IsiaG

Witam laseczki moje kochane.
Ale miałam dziś niespodziankę z rana.
Przywitał mnie jak zawsze uśmiech mojej córeczki a tam DWA ZĄBKI!!!!

Super

Napisane przez ...Skierka...

[/COLOR]a u mnie powoli zaczynają mi sie te skurcze, takie bóle brzucha jak na okres. Juz jakiś czas temu sie zaczeły, ale wytedy jeszcze sie zastanawiałam co to takiego. Czytałam że tak wyglądają wiec dlatego wiem że to skurcze jakies Wczoraj przed snem nawet tak galancie złapało. Ale co do powtaralności narazie nie ma co

To już niedługo

Napisane przez kwitka13

W przyszłym tyg będą mnie zapładniać.

Oby się udało

Napisane przez 123spinka

Hej postaram sie was narobic z koma poki co pisze z telefonu.od rana mam okropna biegunke i wymioty.nawet woda wymiotowalam @ powinna byc w czwartek.obawiam sie ze to jednak jakis wirus.brzuch mnie boli i draznia wszelkie zapachy.mialam zamiar jutro rano zrobic test.myslicie ze warto?

Rób




Ja jestem wściekła.Zawsze co miesiąc mierzył i ważył dziecko.Dziś się pyta kiedy było mierzone,mówie że miesiąc temu a on tylko sprawdził tętno mówiąc że przysługują 3 usg na nfzPotem zrobił wykład jak to nfz to są złodzieje i tak dalej..Chciał pobrać cytologie ale mam jakiś stan zapalny,dostałam globulki.O szyjke musiałam sama dopytywać bo nic nie powiedział.Po prostu potraktował mnie na odwal się.Nie po to ide do lekarza żeby wysłuchiwać 20 minut o nfzcie tylko żeby dowiedzieć się coś o swoim dziecku.Potem pytam kiedy będzie usg sprawdzające stan dziecka a on że będzie w 32 tygodniu,i po 33 powinnam zrobić to prenantalne.Pytam czy na zwykłym usg sprawdzi narządy dziecka,najpierw odpowiedział że tak,a za chwile zapytał"Przecież pani miała usg prenantalne w 22 tygodniu".Mówie że nie miałam(bo tżtowi było szkoda kasy)bardzo był zdziwiony.Tym bardziej jestem zła bo wychodzi na to że tych narządów nie sprawdzałJestem zła też na tzta że nie poszliśmy wtedy na te badania.W takim razie chce isć teraz na te płatne,to tż kręco nosem

[cebulova]

Napisane przez 123spinka

Hej postaram sie was narobic z koma poki co pisze z telefonu.od rana mam okropna biegunke i wymioty.nawet woda wymiotowalam @ powinna byc w czwartek.obawiam sie ze to jednak jakis wirus.brzuch mnie boli i draznia wszelkie zapachy.mialam zamiar jutro rano zrobic test.myslicie ze warto?

Oj Spinka, pewnie wirusówka jakaś. To trwa 3 dni, jeśli będzie dłużej to leć do lekarza. A póki co stoperan, suchary i duuuużo pij. Z testem poczekaj może do tego czwartku.

Napisane przez _Kluska_

No dobra to i ja trochę pospamuję.

Jakoś mi źle i smutno ostatnio więc nie ma co pisać. W czwartek mam wizytę i złe przeczucia co do tych moich twardnień i skurczy

Często masz te skurcze Kluska? I nie smutaj. A jak coś Ci na sercu leży to możesz się u nas wygadać.

Napisane przez Agatau88

A on pomogl Ci w wyznaczaniu tych dni? Uzywalas go długi okres czasu?


Jutro szczęśliwy dzień, moje urodziny

Myślę, że pomógł poznać mój cykl nieco, mimo, że był on trochę zaburzony. Wahała mi się tempka w drugiej fazie, co też było bodźcem to przemyśleń o niedomodze lutealnej. Testy owu robiłam w tym ostatnim udanym cyklu. Zrobiłam ich chyba z 10szt. No i pech chciał, że nie zrobiłam w 12 i 13dc, bo wyprowadziliśmy się z mężem z domu na czas remontu, i chyba właśnie wtedy była owu, a nasz bobas prawdopodobnie został spłodzony u moich rodziców na kanapie. Bo stwierdziliśmy, że mimo niedogodnych warunków nie możemy przepuścić tego dnia.

No i wszystkie najlepszego Agata, tak na zaś, jakbym jutro zapomniała

Napisane przez pszczoua

Witam sie po dlugiej nieobebosci. Jestem ostatnio tak zajeta ze ciezko cokolwiek nadrobic a napisanie graniczy juz z cudem...

Bazile ogromne gratulacje Moze bedziemy miec kolejna watkowa dziewczynke?

Apropo witamin to ja cala ciaze bralam, jadlam sporo, odzywialam sie zdrowo duzo owocow itp i co? I synus urodzil sie z waga 2920 a do tego straszyli mnie ciagle hipotrofia plodu... Takze mysle ze nie jest powiedziane ze akurat przez witaminy takie spore dzieci sie rodza. Ja bym bardziej obstawiala hormony ktorymi faszerowane sa kurczaki, genetycznie modyfikowana zywnosc itp...

Nie pamietam co jeszcze komu mialam napisac wiec pogratuluje zafasolkowanym kolejnych tygodni

A co u nas? Przede wszystkim cieszy mnie to ze synus ladnie przybiera, w ciagu 3 tygodni juz 900 gram do przodu Przylozylam mu wczoraj pajaca ktorego mialbw szpitalu i byl idealny na dlugosc, to teraz jest mu juz jakies 5cm za krotki Nocki przesypia juz ladnie, budzi sie zazwyczaj dwa razy na karmienie i spi dalej. Ale niestety ciezki tydzien za nami. Julek mial taki katar ze sie nim krztusil, nocami zrywalam sie na rowne nogi bo sie balam ze sie udusi Do tego jednej nocy mial 38 stopni goraczki i az lecial z rak... Jedno szczescie zakrapianie woda morska i odciaganie frida poskutkowalo i dzis jest juz duzo zdrowszy. Katar jeszcze ma ale juz go tak nie meczy. Mam wyrzuty sumienia ze moze zbyt dlugo z nim spacerowalam i to moja wina

Do tego niestety zaczely sie u nas wieczorne problemy z brzuszkiem. Wydaje mi sie ze to kolki bo jest niespokojny podkurcza nozki i placze. Przechodzi dopiero po kilku godzinach kiedy zrobi w koncu kupke. Daje mu wieczorami Sab Simplex ale niewiele pomaga... Do tego pijam herbatke z kopru wloskiego ale tez chyba nie przynosi to rezultatow... Chyba pozostanie nam przeczekac ten ciezki okres...

Pszczółko dużo zdrówka dla Julka i cierpliwości dla Ciebie. Wszystko się unormuje. Może masuj małemu brzuszek.

Napisane przez iza243

Ja jestem wściekła.Zawsze co miesiąc mierzył i ważył dziecko.Dziś się pyta kiedy było mierzone,mówie że miesiąc temu a on tylko sprawdził tętno mówiąc że przysługują 3 usg na nfzPotem zrobił wykład jak to nfz to są złodzieje i tak dalej..Chciał pobrać cytologie ale mam jakiś stan zapalny,dostałam globulki.O szyjke musiałam sama dopytywać bo nic nie powiedział.Po prostu potraktował mnie na odwal się.Nie po to ide do lekarza żeby wysłuchiwać 20 minut o nfzcie tylko żeby dowiedzieć się coś o swoim dziecku.Potem pytam kiedy będzie usg sprawdzające stan dziecka a on że będzie w 32 tygodniu,i po 33 powinnam zrobić to prenantalne.Pytam czy na zwykłym usg sprawdzi narządy dziecka,najpierw odpowiedział że tak,a za chwile zapytał"Przecież pani miała usg prenantalne w 22 tygodniu".Mówie że nie miałam(bo tżtowi było szkoda kasy)bardzo był zdziwiony.Tym bardziej jestem zła bo wychodzi na to że tych narządów nie sprawdzałJestem zła też na tzta że nie poszliśmy wtedy na te badania.W takim razie chce isć teraz na te płatne,to tż kręco nosem

Iza czy to ten sam lekarz, który robił Ci usg co 2 tyg??? Może ktoś mu zwrócił uwagę, że robi za często. To prawda z tymi 3 usg przysługującymi na nfz niestety. Zróbcie to prenatalne badające narządy, odżałujcie kasę, będziesz spokojniejsza.

[iza243]

Napisane przez cebulova

Iza czy to ten sam lekarz, który robił Ci usg co 2 tyg??? Może ktoś mu zwrócił uwagę, że robi za często. To prawda z tymi 3 usg przysługującymi na nfz niestety. Zróbcie to prenatalne badające narządy, odżałujcie kasę, będziesz spokojniejsza.

Tak,to ten sam lekarzJa chce zrobić to usg,ale tż znowu szkoda kasyWychodzi na to że mały wogóle nie miał narządów oglądanych,chce mi się wyćZ tż się strasznie pokłóciliśmy powiedział "Jak chcesz te badania to nie kupuj laktatora"

[...Skierka...]

szybki spamik
i idę podsmażyć sobie na obiadek pierożki z kapustą i grzybami

[cebulova]

Napisane przez iza243

Tak,to ten sam lekarzJa chce zrobić to usg,ale tż znowu szkoda kasyWychodzi na to że mały wogóle nie miał narządów oglądanych,chce mi się wyćZ tż się strasznie pokłóciliśmy powiedział "Jak chcesz te badania to nie kupuj laktatora"

Czekaj czekaj, ale skoro badasz sie na nfz to i na nfz powinien
zrobic ci to dokladne usg. Mnie np kieruja na takie do szpitala, bo w gabinecie najpierw byl kiepski sprzet, a potem go calkiem zabrali.

Napisane przez ...Skierka...

szybki spamik
i idę podsmażyć sobie na obiadek pierożki z kapustą i grzybami

Smacznego, u mnie zupka wlasnie dochodzi. Jeszcze ser musze potarkowac.