Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[milka-pilka]

udało mi się nadrobić

Dziękuję za podanie linku do sprzedawcy z All dr Brown's

Perfuzja, super, że odebraliście już klucze do swojego mieszkania

Napisane przez perfuzja

My w ogole nie bedziemy chrzcic. Któraś jeszcze?

My też nie chrzcimy
Ja jestem niewierząca. Jeśli ktoś pragnie klasyfikacji to można mnie postawić pomiędzy agnostykiem, a ateistą - ale najbardziej podoba mi się określenie poganka

U mnie w rodzinie to nie problem. TŻ też niewierzący, nasze rodziny mają podobne pochodzenie i światopogląd.

Napisane przez bella7

Wychodzę dziś do domku!

Wspaniale

Napisane przez tajeczka

Hej
byłam wczoraj na usg i niestety zamiast samych dobrych rzeczy usłyszeć, to dowiedziałam się, że serduszko pracuje okresowo niemiarowo, do 85/min, max do 164/min.
Zalecił mi wizytę w Wawie na echo i już się umówiłam, powiedział co prawda, że to nie musi być nic poważnego, że to mogło być chwilowe ze względu na różne czynniki...i mam nadzieję, że tak jest. Moja lekarka nie chce się wypowiadać na ten temat, bo nie jest znawcą usg jak to powiedziała. Zasugerowała żebym podjechała do tego co mi usg robił, weszła między pacjentkami, żeby się dodatkowo nie rejestrować i z nim o tym jeszcze pogadać, żeby może powtórzył, albo powiedział dokładnie co o tym myśli....

W Wawie bardzo dobrym lekarzem jest dr Roszkowski (specjalista od USG genetycznego). Państwowo przyjmuje w szpitalu im. Orłowskiego na Czerniakowskiej.

[em ma]

Napisane przez mala098

A wianek- moja przyjaciółka miała wianek- wyglądała przeuroczo.

Ale super! Może i ja kiedyś zobaczę taką pannę młodą ja zawsze marzyłam o welonie i to długim takim do kostek

[senira666]

Napisane przez mezaga

I wierzysz w to, że to nawrócenie, czy w to, że to strach przez nieznanym, śmiercią? Te osoby,które w wieku 80 lat zaczynają chodzić do Kościoła to moim zdaniem właśnie takie osoby, które nagle uświadamiają sobie, że boją się śmierci i tego co może je spotkać po drugiej stronie - a nuż coś jednak jest i co wtedy? Ale na pewno nie nawrócenie.

właśnie dla mnie to też takie "na wszelki wypadek"

my kościelnego nie braliśmy czyli ksiądz u mnie w parafii (jakbyśmy chcieli) dziecka by nam nie ochrzcił.

[lolita25]

Emma ja już sama nie wiem po co???
Teraz tak sobie pomyślałam że nakazują nam sex po ślubie a sami tych biednych chłopców molestują ....... ja w księży też nie wierze, dla mnie są obłudnikami i kłamcami...tylko po to żeby napchać swoje kieszenie, naszymi pieniędzmi i bawić się przy tym świetnie...

[nattalli]

Napisane przez iwantyou99

Dodatkowo Wam powiem ze mam problem z biustem. Oglądałam go sobie wczoraj dokładnie czy czasem niepojawily sie jakies rozstępy i zauważyłam coś dziwnego. W jednym sutku mam mikro dziurke z ktorej moze lecieć mleko a w drugim nie. Czy to normalne?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja w jednym mam taką dziurkę i leje się mi z tego czasem woda a w drugim spokój póki co

[bella7]

Nie rozumiem takiego podejścia, tam gdzie ślub braliśmy i w obecnej parafii chrzczą po za małżeńskie dzieci i jakoś nie ma problemu.
Odnośnie chrztu,moje miały jeszcze w szpitalu z wody nawet był tu dziś u mnie ten ksiądz-no złoty człowiek

[mala098]

Napisane przez vacuity

Wiecie co, tak w temacie ślubów kościelnych, chrzcin i Boga, to w zasadzie każdy, kto bierze ślub kościelny, przysięga przed ołtarzem, że przyjmie i po katolicku wychowa potomstwo. To jedno z pytań przed przysięgą, kojarzycie? Więc jeśli ktoś nie chrzci dziecka dając mu, powiedzmy, wybór na przyszłość, a wcześniej przysięgał wychowanie w wierze, to można się zastanowić nad zasadnością ślubu kościelnego.


A gdzie tam... Nie znam żadnego księdza, który by tak twierdził, a znam naprawdę wielu, uwierz Seks jest jednym z wyrazów miłości małżeńskiej, a prokreacja to tylko jeden z elementów. Tak samo jak dawanie sobie poczucia bliskości itp. Sprowadzając seks do płodzenia dzieci bardzo go okaleczamy i kwestionujemy jego zasadność wśród małżonków, którzy nie mogą mieć dzieci. Albo u kobiet w ciąży na przykład

Napisane przez tajeczka

dziewczyny poproszę o mocne kciuki
jadę do tego lekarza, żeby powtórzył usg, odezwę się jak wrócę

Napisane przez Akkma

My oboje z tżtem mamy wszystkie sakramenty (oprócz ślubu kościelnego), nie praktykujemy, ja od paru lat nie wierzę w Boga i kościoły omijam szerokim łukiem. Z mojej strony chrzest w naszym przypadku jest kompletną hipokryzją. Ja nie chcę chrzcić, ale mój tż chce i co teraz? Moja rodzina (''wierząca, nie praktykująca") oczywiście wiesza na mnie psy, bo przecież jak to dziecka nie ochrzcić? Szatana wychować?
Nosz kurde! Próbuję przekabacić tż, ale z drugiem strony wiem, że jest to dla niego ważne. Powiedziałam, że ja do księdza prosić o chrzest na pewno nie pójdę, bo czuła bym się z tym nie fajnie.
Nie mam pojęcia co zrobić w tej sytuacji? Trzymać przy swoim i nie czuć się hipokrytą? Czy robić szopkę 'bo wypada' ?

Wiesz, moja przyjaciółka wyszła za mąż za ateistę.
Ślub kościelny był jednostronny (i naprawdę wyglądało to bardzo w porządku) i dzieciaczka chrzciny również były.
On po prostu stał i np podczas wykonywania znaku krzyża- pogłaskał dziecko po prostu po główce, więc nie emanował swoją postawą wszem i wobec i jednocześnie nie był hipokrytą- a jego żona była bardzo szczęśliwa, że dziecko w wierze zostało.
Więc myślę, że możesz w ten sposób postąpić. Że jesteś przy mężu, ale uczestniczysz w ceremonii bardziej pasywnie.

[lolita25]

Napisane przez nattalli

ja w jednym mam taką dziurkę i leje się mi z tego czasem woda a w drugim spokój póki co

Mi tam na razie nic nie leci

[mezaga]

Napisane przez lolita25

Emma ja już sama nie wiem po co???
Teraz tak sobie pomyślałam że nakazują nam sex po ślubie a sami tych biednych chłopców molestują ....... ja w księży też nie wierze, dla mnie są obłudnikami i kłamcami...tylko po to żeby napchać swoje kieszenie, naszymi pieniędzmi i bawić się przy tym świetnie...

Na pewno nie wszyscy. I tak jak Emma napisała - cierpią na tym Księża naprawdę z powołania.
Ja miałam to szczęście trafiać na naprawdę fajnych Księży.

[mala098]

Napisane przez lolita25

Emma ja już sama nie wiem po co???
Teraz tak sobie pomyślałam że nakazują nam sex po ślubie a sami tych biednych chłopców molestują ....... ja w księży też nie wierze, dla mnie są obłudnikami i kłamcami...tylko po to żeby napchać swoje kieszenie, naszymi pieniędzmi i bawić się przy tym świetnie...

Lolitka, Twoja opinia jest bardzo krzywdząca. Owszem, zdarzają się tacy księża, ale nie można tak generalizować kleru. To pojedyncze jednostki.
Zresztą, na przykład wśród pedagogów jest 100- krotnie większy odsetek pedofili niż posród księży.
Więc piętnujmy te jednostki- a nie grupę społeczną.

[iwantyou99]

Ale dyskusja! O mamo! No wiec informuje ze żona tygodnia nie będę. Maz przyjechał , położyliśmy sie na chwilkę i tak oto budze sie i mamy zaraz 14. Tym sposobem jemy na mieście.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[upadly_aniol00]

Napisane przez bella7

Nie rozumiem takiego podejścia, tam gdzie ślub braliśmy i w obecnej parafii chrzczą po za małżeńskie dzieci i jakoś nie ma problemu.
Odnośnie chrztu,moje miały jeszcze w szpitalu z wody nawet był tu dziś u mnie ten ksiądz-no złoty człowiek

u mnie w parafii chrzci ale musi się zastanowić czy takie nieślubne dziecko ochrzci na mszy czy po mszy i czasem rodzice dopiero kilka dni przed dowiadują się kiedy dokładnie ochrzci dziecko czy może jednak na mszy .

A u mnie jest jeszcze laska taka nienormalna trochę już nie raz o niej pisałam i ona zażyczyła sobie chrzest w sobotę bez mszy bo w sobotę będzie duża impreza z okazji chrztu z poprawinami w sobotę jeszcze dlatego bez mszy aby ludzie nie zobaczyli jej dziecka . Bo ogólnie ma tu samych wrogów . Ale oczywiście z własnej winy chodziła i kablowała na ludzi aż się musiała przeprowadzić i wrócić do rodzinnego domu . Tu niestety sytuacja jest taka sama .

[lolita25]

Napisane przez mala098

Lolitka, Twoja opinia jest bardzo krzywdząca. Owszem, zdarzają się tacy księża, ale nie można tak generalizować kleru. To pojedyncze jednostki.
Zresztą, na przykład wśród pedagogów jest 100- krotnie większy odsetek pedofili niż posród księży.
Więc piętnujmy te jednostki- a nie grupę społeczną.

Wiesz jestem zbulwersowana tym co ostatnio oglądam w tv

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez iwantyou99

Ale dyskusja! O mamo! No wiec informuje ze żona tygodnia nie będę. Maz przyjechał , położyliśmy sie na chwilkę i tak oto budze sie i mamy zaraz 14. Tym sposobem jemy na mieście.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Liczą się dobre chęci

[Nemezis23]

Jak odbywaliśmy nauki przedmałżeńskie dawno temu, kiedy jeszcze planowaliśmy ślub kościelny mieliśmy tzw. poradnię - zajęcia z panią, która tłumaczyła na czym polega prowadzenie kalendarzyka małżeńskiego. Na wstępie powiedziała, że normalnie są dwa spotkania, ale jak ktoś ma już dziecko albo jest w ciąży to wystarczy jedno
Z tego co się orientuję to w przypadku wiary katolickiej seks przedmałżeński jest zakazany, więc chyba takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.

Amberella, Super, że z Kacperkiem wszystko w porządku.

Emma, nie daj się teściowej Świadkowie Jehowy nie obchodzą urodzin, imienin, świąt. Mają jakieś swoje jedno święto w roku i tylko je obchodzą, ale nie pamiętam o co dokładnie chodzi.

Bella, super że już wychodzisz do domu!



Co do chrztu to myślę, że każdy podejmuje własną decyzję, w jego ocenie słuszną i nikogo nie mam zamiaru oceniać. Oczekuje też, żeby nikt nie oceniał mnie. Nie narzucam nikomu swojego zdania i tego oczekuję od innych. Niestety tak nie jest, bo spotkałam się już z osobami, które patrzyły na nas jak na złych rodziców, którzy nie chcą ochrzcić dziecka i robią mu krzywdę.
Jeżeli chodzi o inhalacje to chyba takie z soli fizjologicznej by nie zaszkodziły. Moja mama siostrze robiła nawet jak była malutka.

kukurydzianaa, problem w tym, że często zmuszanie dziecka do czegokolwiek, nie tylko w aspekcie wiary często przynosi odwrotne skutki od zamierzonych.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez iwantyou99

Ale dyskusja! O mamo! No wiec informuje ze żona tygodnia nie będę. Maz przyjechał , położyliśmy sie na chwilkę i tak oto budze sie i mamy zaraz 14. Tym sposobem jemy na mieście.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uf, nieznoszę takich tematów to się nie udzielam i nawet czytam co 2 zdania :P Jezdem łokropna

Na 15.20 idę sprawdzić co się dzieję z moim brzusiem dziś znów twardniał bolał ciągnął :/ poszłam do mamy - położyłam się na 40 min i przeszło. Proszę o kciuki.

Tajeczka, trzymam za Ciebie, daj znać jak wrócisz.

Dochodzi do mnie, że za ok 2 tyg wkroczę prawie w 8 msc..., jak urodzę za 2 msc + tydzień jakoś to urodzę już dziecko w terminie. 2 miesiące?
Zaczyna mnie dobijać jedzenie cukrzycowe w sklepach nic nie ma! nawet kupienie mąki razowej graniczy z cudem, a ja naleśniki bym zjadła!

Wczoraj nie dotarliśmy na SR, normalnie wagary, nie miałam więc okazji zobaczyć Agoola i męża on o kulach ona kulka hahahhaha ale tż nie mógł,a mnie zależy żeby to wszystko słyszał. Wydaje mi się, że ma całkiem inne podejście do ciąży po SR.
Iwontyou99 ja się dziś wyspałam wstałam jakbym brzucha nie miała!!! jupiajejej

[nattalli]

Napisane przez lolita25

No to wyobraź sobie ze pewna kobieta rodzi dziecko, nie decyduje się na chrzest bo chce dać mu wybór.....dziecko zaczyna poważnie chorować....rodzice są na skraju załamania....dziecko umiera...nie poznało żadnej wiary...zgodnie z wiarą kościoła...jest grzesznikiem\poganinem... . i co wtedy?

Ja na to odpowiem, czy sądzisz, że zgodnie z nasza wiarą. Bóg nie jest na tyle dobry i miłosierny żeby nie przyjąć takiego maleństwa do siebie? czy człowiek który ma 80 lat i nie ma żadnych sakramentów i jest ateistą nie zasluguje na życie w niebie tylko dlatego że był dobrym człowiekiem i nikomu w zyciu krzywdy nie zrobił? może nie chodził do kościoła ale np postępował zgodnie z własnym sumieniem które pokrywało się np z naszymi przykazaniami. Ja jako osoba nie praktykująca, chce wierzyć że jeśli istnieje ktoś kto nas stworzył i opiekuje się nad nami i jeśli nie jest to zwykła bujda, to przyjmuje wszystkich dobrych ludzi do siebie. Bo na tym w teorii powinna polegać wiara na miłości, miłosierdziu... takie moje zdanie

[iwantyou99]

Napisane przez malaMigotkAaa

Uf, nieznoszę takich tematów to się nie udzielam i nawet czytam co 2 zdania :P Jezdem łokropna

Na 15.20 idę sprawdzić co się dzieję z moim brzusiem dziś znów twardniał bolał ciągnął :/ poszłam do mamy - położyłam się na 40 min i przeszło. Proszę o kciuki.

Tajeczka, trzymam za Ciebie, daj znać jak wrócisz.

Dochodzi do mnie, że za ok 2 tyg wkroczę prawie w 8 msc..., jak urodzę za 2 msc + tydzień jakoś to urodzę już dziecko w terminie. 2 miesiące?
Zaczyna mnie dobijać jedzenie cukrzycowe w sklepach nic nie ma! nawet kupienie mąki razowej graniczy z cudem, a ja naleśniki bym zjadła!

Wczoraj nie dotarliśmy na SR, normalnie wagary, nie miałam więc okazji zobaczyć Agoola i męża on o kulach ona kulka hahahhaha ale tż nie mógł,a mnie zależy żeby to wszystko słyszał. Wydaje mi się, że ma całkiem inne podejście do ciąży po SR.
Iwontyou99 ja się dziś wyspałam wstałam jakbym brzucha nie miała!!! jupiajejej

Nie wiem skąd jesteś ale u mnie w Poznaniu w piotrZe i Pawle jest cały dział i w auchan tez.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Laski ale pędzicie

Co do niedrapek ja mam 3 pary bo jestem święcie przekonaq że zaraz co najmniej jedną zgubię


Co do chrztu to my pewnie zaprosimy rodzine chrzestnych i przyjaciół którzy są jak rodzina ale jest jeszcze tyle czasu na takie decyzje...

Kupilam w aptece temn antyzgagowy specyfik, łyknęłam i jest lepiej więc moze nie grozi mi przepalenie tłumika trzymam za wszystkie badania i wizyty oraz za pisanie prac wszelakich

[lolita25]

Napisane przez nattalli

Ja na to odpowiem, czy sądzisz, że zgodnie z nasza wiarą. Bóg nie jest na tyle dobry i miłosierny żeby nie przyjąć takiego maleństwa do siebie? czy człowiek który ma 80 lat i nie ma żadnych sakramentów i jest ateistą nie zasluguje na życie w niebie tylko dlatego że był dobrym człowiekiem i nikomu w zyciu krzywdy nie zrobił? może nie chodził do kościoła ale np postępował zgodnie z własnym sumieniem które pokrywało się np z naszymi przykazaniami. Ja jako osoba nie praktykująca, chce wierzyć że jeśli istnieje ktoś kto nas stworzył i opiekuje się nad nami i jeśli nie jest to zwykła bujda, to przyjmuje wszystkich dobrych ludzi do siebie. Bo na tym w teorii powinna polegać wiara na miłości, miłosierdziu... takie moje zdanie

Myślę ze Bóg jest na tyle miłosierny.....ale pytanie czy ksiądz godnie pochowa takie dziecko czy 80-latka bez sakramentów? O to tutaj chodzi.

[magnusia]

Dxiewczynki z Warszawy czy któraś idzie na warsztaty na torwar 17/10?

[EVI07]

Wiecie, jak nie dostanę nerwicy z tym mierzeniem cukru to będzie cud! Wczoraj było ok, a dzisiaj, chociaż jem to samo i w tych samych ilościach, o tej samej porze, to cukier mi wywala do góry! Nie ogarniam tego w ogóle, na sam widok glukometru dostaję nerwowych drgawek, w nocy nie mogę spać, bo myślę, co jeść i jak, żeby cukier nie szalał, a wizyta u diabetologa dopiero w sobotę... Chodzę tak w ogóle głodna, boję się nawet napić herbaty,żeby się cukier nie wściekł (a i tak piję gorzką i to od lat). Normalnie płakać się chce, od rana siedzę i ryczę...

Napisane przez nattalli

Poza tym rodzina oczekuje chrzcin na 70 osób w restauracji (to nie żart 70 osób!) ja się na to nie piszę...

Rodzina może sobie oczekiwać, decyzja należy do Ciebie i tż.

Napisane przez gosia261282

Właśnie widziałam na wizażu i przekazuję dalej,bo może któraś da radę pomóc... To takie niesprawiedliwe,że dzieciaczki muszą cierpieć!

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=722675

Spłakałam się...

Napisane przez Nemezis23

No według niektórych widocznie nie dodam, ze rodzice tej koleżanki zmuszają jej kilkuletnie dziecko, żeby klekalo i odmawiało modlitwy mimo ze tego nie chce i nie rozumie...

Jakbym widziała swojego szwagra... Normalnie psychicznie pastwi się nad 5 letnią córką, zmusza ją do modlitwy, a sam nie daje jej przykładu.

Napisane przez forester

ale dyskusja o chrzcinach się wywiązała. U mnie sytuacja jest o tyle ciekawa, że ja jestem niepraktykującą wyznawczynią religii rzymskokatolickiej. Wierzę, ale z kościołem jestem na bakier.

Na szczęście my oboje z małżem jesteśmy wierzący, niepraktykujący i obie nasze rodziny też, mamy wszystkie sakramenty, bo nam po prostu na tym zależało, i naszym dzieciom też chcemy to zapewnić, ale kiedyś, w przyszłości wybór będzie należał do nich. Nasza córa ma w przedszkolu religię, na początku nie chciała chodzić, więc jej nie zapisywaliśmy, potem razem z dziećmi zaczęła chodzić i chodzi nadal, i jest ok. Ale do kościoła nie chodzimy, nie mamy takiej potrzeby.

Napisane przez mezaga

Dziewczyny czy inhalacje w ciąży są skazane czy raczej nie? Kaszel mnie dobija, była u lekarza drugi raz. Dostałam skierowanie do szpitala - "bo ona boi mi się cokolwiek podać". Na szczęście skonsultowałam to wczoraj z moją panią ginekolog i powiedziała, że bez sensu jest kierowanie mnie do szpitala z kaszlem i to jeszcze na oddział ginekologiczno położniczy. Kazała iść do pulmonologa (idę w czwartek).

Spokojnie możesz robić inhalacje z soli fizjologicznej (1 ampułka do nebulizatora).

Napisane przez bella7

Wychodzę dziś do domku!

Napisane przez tajeczka

dziewczyny poproszę o mocne kciuki
jadę do tego lekarza, żeby powtórzył usg, odezwę się jak wrócę

[malaMigotkAaa]

Napisane przez iwantyou99

Nie wiem skąd jesteś ale u mnie w Poznaniu w piotrZe i Pawle jest cały dział i w auchan tez.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Widziałam w Auchan za 10 zł.... myślę, aaaaaa w lidlu będzie za 3 (nienawidzę przepłacać) naleśniki poczekają. i Lidl, biedronka, osiedlowy pfffff nie ma. Wrócę więc chyba to auchan
Co dodziałów dla diabetyów eko itp są ok, ale wybór marny na dłuższą metę, mnie zwyczajnie brakuje pomysł i pojęcia jak jeść smacznie i zdrowo

[marieee]

Ale mnie dziś kręgosłup boli

Szykuje się powoli na sesję miałam nadzieję że zmieszczę się w jakąś sukienkę ale i to blada.
Pogoda taka sobie..
I jeszcze jadę samochodem, którego nie cierpię, wrr...

Koniec marudzenia
Miłego popołudnia Dziewczyny!

[EVI07]

Napisane przez malaMigotkAaa

Zaczyna mnie dobijać jedzenie cukrzycowe w sklepach nic nie ma! nawet kupienie mąki razowej graniczy z cudem, a ja naleśniki bym zjadła!

Coś o tym wiem... Ja o naleśnikach nawet nie marzę, skoro po drewnianym chlebku Wasa z papryką, albo po kanapce z jajkiem na twardo i pomidorem (chleb słonecznikowy) mam cukier po 1 godzinie ponad 130... Płakać się chce, nie panuję nad tym...Mam wrażenie, że nawet niegazowana woda podnosi mi cukier...

[kukurydzianaa]

Napisane przez Nemezis23

kukurydzianaa, problem w tym, że często zmuszanie dziecka do czegokolwiek, nie tylko w aspekcie wiary często przynosi odwrotne skutki od zamierzonych.

Ja nie zamierzam zmuszać. Dla mnie wychowanie w wierze to konsekwencja rodziców - jeżeli dziecko będzie co wieczór oglądało, że rodzice wspólnie klękają i razem się modlą, to stanie się to dla niego naturalne, żeby również w tym uczestniczyć. Będzie klękało/kucało/siadało między nami, robiło znak krzyża, a tekstu modlitwy nauczy się z czasem.

Poza tym dziecko potrzebuje, żeby rodzic zarządził to czy tamto. Nie zamierzam wyhodować sobie lenia - bez względu na to, czy będzie chodziło o modlitwę czy mycie zębów.

[lolita25]

A ja mam pytanie do dziewczyn które "nie wierzą" jak spędzacie święta Bożego Narodzenia czy Wielkanoc? Tak na pusto czy w ogóle ich nie spędzacie skoro nie wierzycie?
Kiedyś pisałam na takim wątku, i dziewczyna nie była wierząca, miała dwójkę dzieci i żadne święta nie miały do niej znaczenia, w ogóle jak by ich nie było...trochę mnie to zdziwiło

[malaMigotkAaa]

EVI to stres podbija Ci cukier. Mój przykład

czwartek - praca rano śniadanie 119,
II śniadanie już w pracy 159
popołudniu - spadek


piątek wolny dzień
pomiary83,93, 105 (bomba) Luźny dzień wyjazd w góry bez stresów i nerwów spokój cię uratuje. Nie wolno Ci się stresować!!!!!!!!!!!! myślę, że ok tydzień z glukometrem będziesz już wiedzieć co i kiedy podbija Ci cukier. Pamiętaj, że niektóre rzeczy zjedzone rano podbiją mocno cukier a wieczorem nie.

[Amberella]

Napisane przez tajeczka

dziewczyny poproszę o mocne kciuki
jadę do tego lekarza, żeby powtórzył usg, odezwę się jak wrócę

Napisane przez mala098

Mój mąż- inżynier w sobotę został moją kosmetyczką. I obciął, i pomalował, i naprawdę nieźle mu poszło.

Ja pochodzę z rodziny bardzo "rodzinnej", że tak powiem.

Ha, to oprócz TP, imienia i zdania w kwestii chrztu i uroczystości, rodzinność jest jeszcze jedną naszą wspólną cechą
dla męża. Nie wiem, czy mojemu potrafiłabym aż tak zaufać .

Napisane przez nattalli

ja w jednym mam taką dziurkę i leje się mi z tego czasem woda a w drugim spokój póki co

Ja mam w każdym kilka małych dziurek i jak ścisnę lekko sutek to też mam wodę, albo kropelki takiej żółtawej siary . Patrzę na to z lekkim przerażeniem, bo jakoś nie spodziewałam się, że moje cyce są do tego zdolne, ale i z radością, bo chcę karmić piersią.

Napisane przez iwantyou99

Ale dyskusja! O mamo! No wiec informuje ze żona tygodnia nie będę. Maz przyjechał , położyliśmy sie na chwilkę i tak oto budze sie i mamy zaraz 14. Tym sposobem jemy na mieście.

Smacznego .

Napisane przez malaMigotkAaa

Na 15.20 idę sprawdzić co się dzieję z moim brzusiem dziś znów twardniał bolał ciągnął :/ poszłam do mamy - położyłam się na 40 min i przeszło. Proszę o kciuki.

Tajeczka, trzymam za Ciebie, daj znać jak wrócisz.

Ty też się odezwij.

Napisane przez nattalli

Ja na to odpowiem, czy sądzisz, że zgodnie z nasza wiarą. Bóg nie jest na tyle dobry i miłosierny żeby nie przyjąć takiego maleństwa do siebie? czy człowiek który ma 80 lat i nie ma żadnych sakramentów i jest ateistą nie zasluguje na życie w niebie tylko dlatego że był dobrym człowiekiem i nikomu w zyciu krzywdy nie zrobił? może nie chodził do kościoła ale np postępował zgodnie z własnym sumieniem które pokrywało się np z naszymi przykazaniami. Ja jako osoba nie praktykująca, chce wierzyć że jeśli istnieje ktoś kto nas stworzył i opiekuje się nad nami i jeśli nie jest to zwykła bujda, to przyjmuje wszystkich dobrych ludzi do siebie. Bo na tym w teorii powinna polegać wiara na miłości, miłosierdziu... takie moje zdanie

Napisałaś coś w co bardzo, bardzo chcę wierzyć. I mimo, że z kościołem bywam na bakier, staram się zawsze być dobrym i sprawiedliwym człowiekiem.

[nattalli]

Napisane przez lolita25

Myślę ze Bóg jest na tyle miłosierny.....ale pytanie czy ksiądz godnie pochowa takie dziecko czy 80-latka bez sakramentów? O to tutaj chodzi.

no właśnie ksiadz i tu nalezy pamiętać że ksiadz nie jest Bogiem
Ja np trafiłam w swoim zyciu na beznadziejnych księzy którzy liczyli tylko na kasę, a ślubu udzielał mi ksiadz któremu moglabym pałac wystawić, taki dobry człowiek, zresztą pisałam wam o nim kiedyś I gdyby nie to że za daleko mieszka to spakowalabym dziecko na Rodos i poprosiłabym go o sakrament a on by się cieszył że powierzyliśmy mu tak wazne zadanie poprostu wartościowy czlowiek

[lolita25]

Napisane przez EVI07

Coś o tym wiem... Ja o naleśnikach nawet nie marzę, skoro po drewnianym chlebku Wasa z papryką, albo po kanapce z jajkiem na twardo i pomidorem (chleb słonecznikowy) mam cukier po 1 godzinie ponad 130... Płakać się chce, nie panuję nad tym...Mam wrażenie, że nawet niegazowana woda podnosi mi cukier...

O rany, dziewczyny a może za dużo nerwów i emocji was to kosztuje?Może aż tak żle nie będzie, poczekajcie do następnej wizyty