Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[ladanseuse14]

matal espumisan ani nic w podobnym skladzie nie pomagalo dopiero po delikolu widze jakas poprawe... a ile kosztuje enfamil?

[Makrela w kapeluszu]

..wpadłam na sekundkę zobaczyc co słychac, niestety nie mam szans by nadrobic.
Hania wpada często w 'cug cycowy', ciągle chce jesc, ale dobrze, ładnie przybiera na wadze, nadrabia to, ze malutka się urodziła (2535g), teraz wazy 4210 (w zeszły czwartek tyle było- skonczyła wtedy 7tygodni))- przez ost 3 tygodnie przybierała 330g na tydzień, to powyzej sredniej, wiec super. jest kochana, płacze tylko jak głodna. od 3 dni męczy ja katarek, ale mamy super 'odsysacz gilów' - taka rurka ktora sie przykłada do noska , połaczona wężykiem plus ustnik i sie ustami 'wsysa', ale jest oczywiście takie zabezpieczenie , zeby było higienicznie. mama mi to z POlski przywiozła i najpierw sobie pomyslałam- co za masakra z tym wciaganiem, ale naparwde jest super.
POkarmu mam mnóstwo, nieraz jak się w trakcie Hania odłączy od cycka to fontanna tryska w góre (a kiedys myslalam w ogole, ze w cycku jest jedna dziurka przez która leci mleko..a tu niespodzianka

połog minał mi super, myslalam, ze bedzie gorzej, jedyna rzecz jaka została jako 'skutek uboczny' porodu to dolegliwosci dooopki. i chyba nawet nie jest to hemoroid, ale pękniecie odbytu (brzmi strasznie. no i przyjemne nie jest, trudne do wygojenia, mam nadzieje, ze mi sie uda to opanowac)

pozdrawiam mocno mamuski obecne i przyszłe!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

[cotynato]

Napisane przez misia332

spałam prawie dwie godziny, masakra jakaś.


dalej mnie boli doopa.

Ja też i co gorsze wcale nie wstałam wyspana. Jestem tak wkurzona. Mały ma dzień marudny, tż wrócił i zadaje trylion głupich pytań a dodatkowo o co go ie poproszę to robi sto godzin doprowadzając mnie do furii.

[bajka1807]

zdublowany post.

[LaLoca]

Napisane przez pszczoua

Menu mam takie: rosol z makaronem, ryz z bialym sosem, ziemniaki, frytki, mix surowek, zrazy, dewolaje, rozne rodzaje kotletow, mielone z pieczarkami, udka zapiekane w boczku, po obiedzie lody i kawa, tort dwusmakowy, rozne rodzaje ciast, soki niegazowane w cenie. Dokupic musimy gazowane, wino, owoce. Takze jestem bardzo zadowolona z ceny, tym bardziej ze za dzieci do lat 5 nie place w ogole a od 6 do 10 polowe ceny

Wow super cena za takie bogate menu. Aż z ciekawości jutro zadzwonię do restauracji w pobliżu nas i zapytam o ofertę. Jakby była podobna to ani się zastanawiać nie będziemy, bo szkoda się bawić w przygotowania w domu jak można mieć za takie pieniądze przyjęcie i problem z głowy

[misia332]

Napisane przez cotynato

Ja też i co gorsze wcale nie wstałam wyspana. Jestem tak wkurzona. Mały ma dzień marudny, tż wrócił i zadaje trylion głupich pytań a dodatkowo o co go ie poproszę to robi sto godzin doprowadzając mnie do furii.

nawet nie wiedziałam kiedy mnie ścieło.

A Fi nie chodzi do żadnego żłobka ??
Mój TŻ też ostatnio nie w humorze, dzisiaj mi nawet powiedział, że mam przestać marudzić, nasmarować sobie tyłek i się położyć, bo marudziłam o te hemoroidy.

[tassia]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

..wpadłam na sekundkę zobaczyc co słychac, niestety nie mam szans by nadrobic.
Hania wpada często w 'cug cycowy', ciągle chce jesc, ale dobrze, ładnie przybiera na wadze, nadrabia to, ze malutka się urodziła (2535g), teraz wazy 4210 (w zeszły czwartek tyle było- skonczyła wtedy 7tygodni))- przez ost 3 tygodnie przybierała 330g na tydzień, to powyzej sredniej, wiec super. jest kochana, płacze tylko jak głodna. od 3 dni męczy ja katarek, ale mamy super 'odsysacz gilów' - taka rurka ktora sie przykłada do noska , połaczona wężykiem plus ustnik i sie ustami 'wsysa', ale jest oczywiście takie zabezpieczenie , zeby było higienicznie. mama mi to z POlski przywiozła i najpierw sobie pomyslałam- co za masakra z tym wciaganiem, ale naparwde jest super.
POkarmu mam mnóstwo, nieraz jak się w trakcie Hania odłączy od cycka to fontanna tryska w góre (a kiedys myslalam w ogole, ze w cycku jest jedna dziurka przez która leci mleko..a tu niespodzianka

połog minał mi super, myslalam, ze bedzie gorzej, jedyna rzecz jaka została jako 'skutek uboczny' porodu to dolegliwosci dooopki. i chyba nawet nie jest to hemoroid, ale pękniecie odbytu (brzmi strasznie. no i przyjemne nie jest, trudne do wygojenia, mam nadzieje, ze mi sie uda to opanowac)

pozdrawiam mocno mamuski obecne i przyszłe!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

fajnie ze sie odzywasz i fajnie ze rosniecie
mowisz o fridzie pewnie
mnie sie srednio ten patent podoba ale poki co uzywam.bo nie mam innego


ahh ktoras z was pisala ze dziecko ulewa i jak sie.nos wyczysci to przestaje
u mnie tez to dziala wiec dzieki za.porade


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bajka1807]

Napisane przez logoasia

hej dziewuszki, staram się was nadrobić, ale ciagle cos od wczoraj jesteśmy z Marcinem w domu, wszystko jest dobrze poki co, karmimy się trochę częściej chwilowo ze względu na delikatną żółtaczkę, moja mleczarnia daje radę będę miał moment to naskrobię opis 4godzinnego porodu

Napisane przez your Angel

Wybaczcie, ale nie nadrobię

U nas maskara, jesteśmy 3 dzień w szpitalu Maluch w sobotę był marudny, płaczliwy, skarżył się na brzuszek. Zakładałam, że to osławione kolki, kupiłam Bobotic, po trzecim karmieiu z zastosowaniem kropelek było lepiej, choć maluch był jakiś taki smutny.
Jazda zaczęła się w nocy. O 2.00 blisko 39 stopni gorączki u mojego 5-tygodniowego brzdąca Rajd po pogotowiu i wpakowali nas do szpitala. Okazuje się, że to fuckane rotawirusy, nie wiadomo nawet kiedy kruszek złapał to diabelstwo.
Dzięki niebiosom dość szybko spadła gorączka, Juluś już czuje się świetnie. Przy czym badania trzeba było zrobić na maksa szczegółowe, bo z taką historią nie ma żartów. Lekarze cały czas przymierzają się do punkcji lędźwiowej żeby wykluczyć jakieś choroby układu nerwowego, konsultowali się ze szpitalem chorób zakaźnych. Tam im powiedzieli, że to bardzo prawdopodobne,że te same rotawirusy mają taki ostry przebieg i to może nie być nic innego. Także punkcji na razie nie będzie - aż dostaniemy wyniki posiewu krwi.
Wszystkie wyniki badań są już w normie, tylko wysokie (już szybko spadające CRP) wskazuje, że to jakaś infekcja. Maluch ma super apetyt więc to świetnie rokuje. Waży już bagatelka 5180 gramów i ubranka z H&M na 2-4M leżą jak ulał

Musi być dobrze

a mial biegunke czy tylko temperature? myslalam ze rota to tylko biegunka i wymioty?

Napisane przez 83monia

troche moich skarbów

sliczne masz dzieciaki

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny moja mala caly czas steka m wzdecia itp.. podaje delicol i jest o wiele lepiej ale zastanawiam sie moze nad zmiana mlek? co o tym sadzicie i na jakie najlepiej? pije bebilon 1

my przerobilismy bebilon, bebilon comfort i hipp i stwierdzam ze jednak na zwyklym bebilonie najlepiej. ja bym sie na twoi miejscu bujnela do pediatry po debridat nam dopiero polaczenie debridatu i delicolu pomoglo.

Napisane przez misia332

spałam prawie dwie godziny, masakra jakaś.


dalej mnie boli doopa.

spokooo po porodzie tez cie dupa bedzie bolala

my po doszczepianiu, zoltaczka i pneumokoki. nastepne szczepienie w polowie listopada i wtedy tez podzielimy na dwa razy mala dzielna byla, szybko sie uspokoila a teraz kimaaa

moje dziecko w ogole sprzedalo mi dzis najpiekniejszy komplement swiata kiedy ladowalam je do samochodu rano. z usmiechem na twarzy "mamo ale ty sobie swietnie dajesz rade z nami!"

[misia332]

bajka boję się, że po porodzie ten hemoroid będzie jeszcze większy.
A boli mnie jak siedzę i muszę tak bokiem

[tassia]

bajka rozczulil mnie ten.komplement
gratulacje dla mamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[butterfly20]

U nas skok rozwojowy jak nic,młoda tylko do cyca albo marudzi.


Angelku trzymam kciuki za Julka, biedaczek

Napisane przez Diorisha

O tak!!!Ten o sutach i igłach górą!







Jasiu jest aparat! Możesz już wyłazić!

Wszystkim ciężarówkom życzymy z Ewuńką szybkiego rozładunku
Zbyt dobrze pamiętam jaka ta końcówka ciąży jest wyczerpująca a do tego stresująca. Dzieciaki nie lenić się i wyłazić







Dokładnie tak Dużo zdrówka maluszkowi


U nas w niedzielę skończone 4 tygodnie a dziś miesiąc i chyba nastąpił jakiś skok bo moja córeńka która do tej pory potrafiła przespać z przerwami na szamanko cały dzień teraz jedynie podrzemuje 20-30 min. i budzi się z nowymi siłami do walki z mamusią . Wczoraj taka przytulaśna była,że przesiedziała mi pół dnia na rękach a każda próba odłożenia do wózka/łóżeczka kończyła się krzykiem. A tak w ogóle to zaczyna się robić bardzo kontaktowa- uśmiecha się i wodzi za mną swoimi cudnymi oczkami I przewraca się z boczku na plecki i brzuszek Samego leżenia na brzuszku niestety nie znosi.
Z rzeczy mniej przyjemnych -mamy niestety duże problemy z odgazowywaniem -Bebilon Comfort i Bebilon Pepti niestety nie zdały egzaminu i jesteśmy na Nutramigenie ...
Wczoraj kupiłam na all. karuzelkę Rainforest -mam nadzieję,że Ewa się nią zainteresuje-jak nie teraz to za jakiś czas.
Mam w planach zakup sterylizatora bo to wyparzanie w garnkach wpienia.
No i widzę,że piszecie o chustach. Od początku nie miałam zamiaru kupować ale tassia robi im tak dobry PR,że zaczynam się zastanawiać

To widzę,że są z Tusią na mniej-więcej tym samym etapie.

Co do karuzelki to moja jest w niej zakochana. A konkretnie jak się kręci+odgłosy lasu, totalnie ją to usypia. No i lubi na nią patrzeć

Napisane przez agniecha_17

witam sie dziewczyny po przerwie,zapewne domyślacie sie jaki był powód mojej nieobecności... 09.10.2013r. o godz. 14.40 urodził sie Sebastianek, waży 3650 g i ma 56 cm dł. , jak znajde troszke czasu to was nadrobie

Graty!!

Napisane przez 83monia

troche moich skarbów

Cudowni są

Napisane przez pszczoua

Menu mam takie: rosol z makaronem, ryz z bialym sosem, ziemniaki, frytki, mix surowek, zrazy, dewolaje, rozne rodzaje kotletow, mielone z pieczarkami, udka zapiekane w boczku, po obiedzie lody i kawa, tort dwusmakowy, rozne rodzaje ciast, soki niegazowane w cenie. Dokupic musimy gazowane, wino, owoce. Takze jestem bardzo zadowolona z ceny, tym bardziej ze za dzieci do lat 5 nie place w ogole a od 6 do 10 polowe ceny

Czyli prawie nic dla matek kp Jedynie rosołek.




Ja się właśnie zastanawiam jak to zrobić z chrzcinami w restauracji.
Przecież nie będę kp przy wszystkich, no i kieckę jakąś dobrą do tego ciężko dorwać. Może najlepiej ściągnąć i do butli?

[pszczoua]

Napisane przez LaLoca

Wow super cena za takie bogate menu. Aż z ciekawości jutro zadzwonię do restauracji w pobliżu nas i zapytam o ofertę. Jakby była podobna to ani się zastanawiać nie będziemy, bo szkoda się bawić w przygotowania w domu jak można mieć za takie pieniądze przyjęcie i problem z głowy

No ja tez stwierdzilam ze nie ma sensu robic w domu. Szkoda nerwow, co moze nie posluzyc maluszkowi tym bardziej, ze kiedy mam ciezszy dzien to od razu odbija sie na ilosci pokarmu. A mysle ze i tak polowe tej kwoty przeznaczylabym na skladniki a do tego pewnie czekalyby mnie 2-3 dni przygotowan. Przynajmniej przyjedziemy na gotowe no i jedzonko ktore nam zostanie dostaniemy do domu

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

A co do fridy mi sie tez niezbyt to rozwiazanie podobalo do momentu strasznego katarku Juleczka. W zeszlym tygodniu mial tyle tej wydzieliny ze az sie krztusil i buzka mu wylatywalo. Poczatkowo ratowalam sie gruszka i bylo tylko gorzej. Dopiero frida sobie poradzila

[ladanseuse14]

placze przy bakach

[LaLoca]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

..wpadłam na sekundkę zobaczyc co słychac, niestety nie mam szans by nadrobic.
Hania wpada często w 'cug cycowy', ciągle chce jesc, ale dobrze, ładnie przybiera na wadze, nadrabia to, ze malutka się urodziła (2535g), teraz wazy 4210 (w zeszły czwartek tyle było- skonczyła wtedy 7tygodni))- przez ost 3 tygodnie przybierała 330g na tydzień, to powyzej sredniej, wiec super. jest kochana, płacze tylko jak głodna. od 3 dni męczy ja katarek, ale mamy super 'odsysacz gilów' - taka rurka ktora sie przykłada do noska , połaczona wężykiem plus ustnik i sie ustami 'wsysa', ale jest oczywiście takie zabezpieczenie , zeby było higienicznie. mama mi to z POlski przywiozła i najpierw sobie pomyslałam- co za masakra z tym wciaganiem, ale naparwde jest super.
POkarmu mam mnóstwo, nieraz jak się w trakcie Hania odłączy od cycka to fontanna tryska w góre (a kiedys myslalam w ogole, ze w cycku jest jedna dziurka przez która leci mleko..a tu niespodzianka

połog minał mi super, myslalam, ze bedzie gorzej, jedyna rzecz jaka została jako 'skutek uboczny' porodu to dolegliwosci dooopki. i chyba nawet nie jest to hemoroid, ale pękniecie odbytu (brzmi strasznie. no i przyjemne nie jest, trudne do wygojenia, mam nadzieje, ze mi sie uda to opanowac)

pozdrawiam mocno mamuski obecne i przyszłe!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

Cześć Nareszcie jakaś nie narzekająca mamuśka no oprócz tyłka. Współczuję :/ To do katarku to pewnie Frida. Też byłam sceptycznie nastawiona, ale użyłam parę razy do zwykłej higieny i super wyciąga gile też polecam.
Daj trochu mleka!!! Co robisz, że tyle go masz? pewnie nic

Napisane przez bajka1807

my po doszczepianiu, zoltaczka i pneumokoki. nastepne szczepienie w polowie listopada i wtedy tez podzielimy na dwa razy mala dzielna byla, szybko sie uspokoila a teraz kimaaa

Doszczepianiu? czyli podzieliliście szczepienia? szczepisz 5in1? Ile płacisz za pneumo? dzisiaj położna namawiała mnie na 6in1, pneumo i rota (chyba ma za to jakieś prowizje, bo zachowywała się jak przedstawiciel handlowy ). Engerix podobno jest w tych 6in1, więc chyba wezmiemy to cuś, a nad pneumo się zastanawiamy. Jak ma iść mała do żłobka to chyba powinniśmy Oszaleć można przez te szczepienia.

[ladanseuse14]

co do fridy to ja tez sie bronilam rekami i nogami a tylko ona nam pomogla

[LaLoca]

Napisane przez misia332

bajka boję się, że po porodzie ten hemoroid będzie jeszcze większy.
A boli mnie jak siedzę i muszę tak bokiem

Oj na pewno da Ci jeszcze to świństwo po porodzie popalić :/ Ja nigdy nie miałam problemu z wypróżnianiem, a po porodzie masakra. Zakorkowało mnie i mały hem wylazł :/ pierwszy raz w życiu. Jest coraz lepiej na szczęście. Dieta kp i brak czasu nie sprzyjają kupce :/ Nie spodziewałam się ze mnie to spotka. Szczególnie, że po cc jestem.

[your Angel]

Dziewczyny, bardzo dziękujemy za słowa otuchy

Ogólnie to poprawa jest ogromna, mały już nie cierpi, rozpacza z powodu kłucia - jest ich kilka na dobę - i przyjmowania doustnie osłonówki. Jest teraz bardziej marudny, udręczony, jednak czuje, że ten szpital to nie jest nic fajnego.
Wcina mleko z piersi co 2 godziny.
Gdyby nie duża pomoc mojej mamy to bym nie wyrobiła, jestem zupełnie nieprzytomna Po powrocie do domu włączymy 1 butlę na dobę kiedy tż jest w domu, bo inaczej to ja długo nie pociągnę. Już zapomniałam jak to jest zasnąć na dłużej niż 1,5 godziny

[katarzyna2811]

Napisane przez 83monia

troche moich skarbów

Słodziaki

[bajka1807]

Napisane przez LaLoca

Doszczepianiu? czyli podzieliliście szczepienia? szczepisz 5in1? Ile płacisz za pneumo? dzisiaj położna namawiała mnie na 6in1, pneumo i rota (chyba ma za to jakieś prowizje, bo zachowywała się jak przedstawiciel handlowy ). Engerix podobno jest w tych 6in1, więc chyba wezmiemy to cuś, a nad pneumo się zastanawiamy. Jak ma iść mała do żłobka to chyba powinniśmy Oszaleć można przez te szczepienia.

mialam szczepic 5w1 ale w koncu zdecydowalam sie na refundowane plus pneumo i meningokoki. refundowane dlatego bo jednak sprawdzone na kilku pokoleniach, nie slyszalo sie o tylu skutkach ubocznych. zaluje ze Blanke szczepilam tymi 5w1 ale wtedy bylam mlodai glupia i az tak sie w temat nie wglebialam.
no i szczepienia dzielimy, tydzien temu mielismy HIB i DTP czy jak to tam, a dzis zoltaczke i pneumokoki.
ja mala szczepie na meningokoki i pneumokoki przez wade serca, kardiolog sugerowal by to zrobic no i ze wzgledu na Blanke bo ona przedszkolna. Blanki nie szczepilam dodatkowymi w ogole, bo dwa lata w domu siedziala.

[your Angel]

Bojatoja, ja też uważam, że to dobrze, że nie wpuszcza się maluchów. Wierz mi, że taki chociażby rotawirus, popularny wśród dzieci, łatwo łapany w szpitalach to coś okropnego. Dorosły nawet nie zauważy, że go ma a maluch cierpi okropnie. Przecież to niepotrzebne.

Logoasia, ogromne gratulacje!

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

Zaspana byłam i się trochę zdziwiłam,że idziesz na ławkę do parku czytać o godz.22,ale potem zajrzyłam

Powiem Ci, że przy mojej bezsenności i niedłącznym przy niej wkurzeniu wcale nie było by to dziwne

Napisane przez rusałka_1

rzeczywiście bardzo miłe


aaa w ogóle jak się umawiałam na dziś do fryzjera, ponad tydzień temu, byłam niemalże pewna że do wizyty nie dotrwam a tu co? Jasio czeka aż mama włosy podetnie

Grzeczny chłopak, pozwala się mamie na bóstwo zrobić

Napisane przez logoasia

hej dziewuszki, staram się was nadrobić, ale ciagle cos od wczoraj jesteśmy z Marcinem w domu, wszystko jest dobrze poki co, karmimy się trochę częściej chwilowo ze względu na delikatną żółtaczkę, moja mleczarnia daje radę będę miał moment to naskrobię opis 4godzinnego porodu

Super, że już w domu

Napisane przez MsLullaby

Dziekuje za mile powitanie
A wiec po kolei: moj Synus Bartosz przyszedl na swiat 9 wrzesnia mimo terminu na 17 wrzesnia Porod szybki, wody zaczely mi odchodzic o 5 rano, bole moze trwaly od godziny 12 i o 17.30 witalismy go na swiecie Mieszkam w Anglii wiec ze szpitala chcieli mnie wypuscic o 22 tego samego dnia, mimo to zostalam na noc, na drugi dzien o 15 bylismy juz w domku Bartus wazyl 3700gram, 58cm. Dostal 10 punktow Wczoraj skonczyl 5 tygodni i jest naszym oczkiem w glowie
Troszke o mnie:
Mam na imie Ilona, 21 lat, od roku mieszkam z TZtem w Anglii

Witaj I gratulacje maluszka!

Napisane przez your Angel

Musi być dobrze

Pewnie, że będzie dobrze! Trzymamy kciuki i zdrowia dla maluszka

Napisane przez agniecha_17

witam sie dziewczyny po przerwie,zapewne domyślacie sie jaki był powód mojej nieobecności... 09.10.2013r. o godz. 14.40 urodził sie Sebastianek, waży 3650 g i ma 56 cm dł. , jak znajde troszke czasu to was nadrobie

Gratulacje!

Napisane przez 83monia

troche moich skarbów

Niezła ekipa Podobna do brata? Tak mi się jakoś wydaje


TZ mi nie chce zostawiać auta jakbym zaczela rodzic to zeby szybko przyjechal, ale mam to gdzies. Nic sie nie dzieje, do Bozego Narodzenia nie urodze, wiec biore dzis auto. Przynajmniej zakupy spokojnie zrobie i moze gdzies sie przejade co by z nudow nie oszalec. Takze zaraz jade go zawiezc do pracy i ruszam na zakupy. Co prawda tylko spozywcze i jakies drobne rzeczy do domu ale zawsze to jakas rozrywka

Dzis znow dopadla mnie bezsennosc. Wiercilam sie w lozku do 3 w nocy. Juz mnie nosi z nerwów przez to..

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

matal espumisan ani nic w podobnym skladzie nie pomagalo dopiero po delikolu widze jakas poprawe... a ile kosztuje enfamil?

Tyle Ci mogę powiedzieć:
http://www.ceneo.pl/12822889

Ja je kupowałam 2 lata temu
Ono nie ma laktozy, a delicol to właśnie na jej trawienie.

[your Angel]

Baja, mały miał przede wszystkim gorączkę. W kupie ja nawet nie zauważyłam zmiany, może była tylko symbolicznie luźniejsza, ale nie "sikanie kupą" jak to gdzieś tłumaczą. Zmianą było to, że tyłek zrobił się czerwony, kupa zaczęła drażnić skórę, ale przecież odparzenia to chleb powszedni u niemowlaków.
Faktycznie ulewał też nieco częściej, ale myślałam, że to z powodu jego obżarstwa, nie było to też chlustanie.

No, zupełnie nic nie wskazywało, że wylądujemy w szpitalu

[kaska87]

Napisane przez dirtymagic85

A z innej beczki...biorę głęboki oddech i prosze o kciuki, bo od dzis możemy się z Lilianką karmić wyłącznie cyckiem

super! trzymam też bym tak chciała...

Napisane przez ladanseuse14

a bebiko lub nan?
ona non stop steka chyba ze spi...

nie wiem

Napisane przez Lolaaaaaaa88

enfamil mam i smierdzi ryba, metalem;/

a jak tam Aluś? daje radę na kp ładnie?

Napisane przez cotynato

My mieliśmy przy Filipie Enfamil i był ok. Nie mam porównania z innymi mlekami bo to podeszło nam super a polewkę mieliśmy bo jak położne przychodziły i w przychodniach nachwalić się nie mogły jakie świetne mleko dziecku kupujemy

no też słyszałam, że jest najlepsze i chcę zmienić bo cena podobna do bebilonu

Napisane przez bajka1807

my po doszczepianiu, zoltaczka i pneumokoki. nastepne szczepienie w polowie listopada i wtedy tez podzielimy na dwa razy

ile buliłaś za pneumo?

Napisane przez bajka1807

moje dziecko w ogole sprzedalo mi dzis najpiekniejszy komplement swiata kiedy ladowalam je do samochodu rano. z usmiechem na twarzy "mamo ale ty sobie swietnie dajesz rade z nami!"

już bym wyła jakby mi tak Miki powiedział

[katarzyna2811]

Makrela fajnie się czyta takie pozytywne wieści. Super

Tassia no ty dokumenty do becikowego to przyczepką będziesz musiała zawieźć

Bajka takie komplementy to miód na serce.

[misia332]

nie wiecie po jakim czasie zaczyna działac maść na hemo ??

[Lolaaaaaaa88]

kaska wlasnie dzisiaj sie dowiedzialam ze przez tydzie nic nie przybral...
ale pisalam juz ze uzo kupy robi chyba po herb lakt wiec od jutra nie pije i zobacze jak bedzie

[rusałka_1]

Ja już po Włosy podcięte - jestem piękna, aparat odebrany. Jeśli go dziś "obczaję" to jeszcze sesję ciążową sobie zrobię

Napisane przez 83monia

troche moich skarbów

Rzeczywiście skarby
cudne masz dzieciaczki

misia współczuję tych wstręciuchów w ty..ku

Napisane przez ja-ika

t
Po wczorajszej wizycie położnej ważyła 3720g, a dziś u lekarza 3740g

brawo za wagę Emilki

Napisane przez Asiek84

przyszłam pomarudzić...
1. tż musiał w pracy zostać dłużej i nie wie o której wróci, z tej racji muszę sobie w piecu napalić...
2. Jakub odrabiał lekcje z angielskiego, miał narysować klasę i narysował, tylko cos mu się uwidziało i dodatkowo wszystko na pomarańczowo zamalował i mi tłumaczy że w klasie mają pomarańczową podłogę mama jego kolegi ma mi podrzucić ksero pustego szablonu i ma robić jeszcze raz bo to co odstawił to się nie nadaje, a ja oczywiście bez auta...

Kochana a czemu się nie nadaje? taka inwencja twórcza artysty

Napisane przez Makrela w kapeluszu

..wpadłam na sekundkę zobaczyc co słychac, niestety nie mam szans by nadrobic.
Hania wpada często w 'cug cycowy', ciągle chce jesc, ale dobrze, ładnie przybiera na wadze, nadrabia to, ze malutka się urodziła (2535g), teraz wazy 4210 (w zeszły czwartek tyle było- skonczyła wtedy 7tygodni))- przez ost 3 tygodnie przybierała 330g na tydzień, to powyzej sredniej, wiec super. jest kochana, płacze tylko jak głodna. od 3 dni męczy ja katarek, ale mamy super 'odsysacz gilów' - taka rurka ktora sie przykłada do noska , połaczona wężykiem plus ustnik i sie ustami 'wsysa', ale jest oczywiście takie zabezpieczenie , zeby było higienicznie. mama mi to z POlski przywiozła i najpierw sobie pomyslałam- co za masakra z tym wciaganiem, ale naparwde jest super.
POkarmu mam mnóstwo, nieraz jak się w trakcie Hania odłączy od cycka to fontanna tryska w góre (a kiedys myslalam w ogole, ze w cycku jest jedna dziurka przez która leci mleko..a tu niespodzianka

cześć fajnie że się odzywasz
A córeczka pięknie rośnie prawie podwoiła swoją wagę i dogania rówieśników

Napisane przez cotynato

Ja też i co gorsze wcale nie wstałam wyspana. Jestem tak wkurzona. Mały ma dzień marudny, tż wrócił i zadaje trylion głupich pytań a dodatkowo o co go ie poproszę to robi sto godzin doprowadzając mnie do furii.

<przytul>

Napisane przez bajka1807

moje dziecko w ogole sprzedalo mi dzis najpiekniejszy komplement swiata kiedy ladowalam je do samochodu rano. z usmiechem na twarzy "mamo ale ty sobie swietnie dajesz rade z nami!"

Blanka to chyba największy komplement usłyszeć taką pochwałę od swojego dziecka.

Napisane przez ja :)

Grzeczny chłopak, pozwala się mamie na bóstwo zrobić

TZ mi nie chce zostawiać auta jakbym zaczela rodzic to zeby szybko przyjechal, ale mam to gdzies. Nic sie nie dzieje, do Bozego Narodzenia nie urodze, wiec biore dzis auto. Przynajmniej zakupy spokojnie zrobie i moze gdzies sie przejade co by z nudow nie oszalec. Takze zaraz jade go zawiezc do pracy i ruszam na zakupy. Co prawda tylko spozywcze i jakies drobne rzeczy do domu ale zawsze to jakas rozrywka

Dzis znow dopadla mnie bezsennosc. Wiercilam sie w lozku do 3 w nocy. Juz mnie nosi z nerwów przez to..

taak bardzo grzeczny

No pewnie że zakupy to rozrywka a bezsenność - rozumiem bo sama mam już dość

[Lolaaaaaaa88]

co do szczepien to i lekrka i polozna zdecydowanie polecaja 5 w 1 lub 6 w 1
az dziwne bo mowia ze to nie o to chodzi by napedzac firmy ale sa zdecydowanie lepsze...

ale ja i tak racej refyndowane wezme

[misia332]

rusałko i to w ostatnim tygodniu ciąży wyszły łobuzy.

Dziwnie pisze na tej ulotce, do stosowania wewnętrznego i zewnętrznego, i jest aplikator ?? Mam sobie tą maść w tyłek wpakować ??