|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#481 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#482 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
Cytat:
Facet mieszka z inna i to dla ciebie nic nie znaczy ,bo on mowi???slowa niewiele znacza ,a czyny.Zamieszkal z nia |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#483 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#484 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
![]() Poison takie gadanie z jego strony co najwyzej moze doprowadzic cie do sexu bez zobowiazan albo jakichs dziwnych zabaw. Wiec jak czujesz sie na siłach to oczywiscie nikt ci nie zabroni |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#486 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
I ma rację i to świętą rację <śpiewa na melodie psalmu>
![]() Nie ma tak,że się boi,że nie może,że ktoś czy coś go zmusza. Jak by chciał to nie ma mocnych. A jjesli nawet naprawdę (w co nie wierzę) tak bardzo się boi,że ją zrani,ze "ona tego nie przezyje",to i tak świadczy jedynie o tym,że ten jego strach o nią jest większy niż to "kochanie" ciebie. PS. Dziewczyny,wy naprawdę dajecie sobie jakąś złudną nadzieję.Wasi byli już albo "zapomnieli" i zyją swoim zyciem,albo bawią się wami,będąc z innymi bo fajnie mieć dwie zabawki na raz.Pora się otrząsnąć i zyć swoim życiem. I jeszcze coś - nie możecie na podsatwie domysłów "bo on jeszcze może coś czuje,bo mi się wydaje" ładowac się z butami w czyjeś życie.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#487 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
a wiec tak: ja znam historie mojego przyjaciela,ktory jest z dziewczyna ok 3lat,i w tym zcasie ja zdradzil-byl z inna jakies 3 miesiace.Nie zerwal z ta z dluzszym stazem bo jak sam powiedzial,on nie jest na 100%pewny. Czyli takie cos istnieje,ze gosc sie waha i nie chce zranic.Wiec wasz 1 mit-obalony ![]() Jesli chodzi o nadzieje...owszem jest tu pare z nas,ktore maja na prawde beznadziejna sytuacje.Np gosc ma juz inna ,lub nawet z nia mieszka.Ale oni sami daja nam sygnaly,ktore nas zmuszaja do myslenia.Moze i prawda,ze chca miec 2 zabawki,ale przeciez oni nie ciesza sie z tego,ze ktoras z nas bedzie musiala cierpiec,prawda? oni musza byc w dolku emocjonalnym,tzn nie byc do konca pewni swoich uczuc,dlatego zadnej ze stron nie "pozwalaja" odejsc. Moze jestesmy glupie i naiwne wchodzac z butami w czyjes zycie...ale zadna z nas nie chce pozniej zalowac ze nie zrobila doslownie wszystkiego by sprobowac...a skoro ONI juz sie pogodzili z tym ze z nami nie sa,ze nic juz do nas nie czuja...to nawet to ze maja dziewczyny w niczym im nasza ingerencja nie przeszkodzi.Jezeli ich uczucie z nowa partnerka jest prawdziwe i szczere,to i tak przetrwa.
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#488 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
julka,szukasz usprawiedliwien i tłumaczeń.
W sumie jeśli wam odpowiada żebranie o uczucia i uwage to ok,przeciez wasze życie.Wg mnie trzeba mieć troche godności i jeśli facet sam nie szuka kontaktu,albo jedynie w odpowiedzi na wasze zaczepki rzuci jakieś tam słowa,które potem wy 'oglądacie' pod lupa stwierdzając,że cos znaczą to jest dziwne ![]() Nie miejcie mi za złe tych słów.Ja wiem co znaczy się łudzić-możesz mi wierzyć.Wiem co znaczy odbierać byle uśmiech i słowo jako "zależy mu na mnie".Widzieć i slyszec to co się chce zobaczyć i usłyszeć.Przeszłam,a może przechodze przez to nadal,ale nie daje rozsądkowi wytchnienia i patrze przez jego pryzmat ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#489 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
Moze nie bedzie tak jak to sobie wymarzylam...ale postaram sie zeby bylo. Uwierz mi,gdybym wiedziala na 100% ze On juz nic, odsunelabym sie.Owszem,byloby to trudne ale bym to zrobial....a ja wiem ze on nie am nikogo,ze dalej to wszystko go boli...wiec moze jeszcze mi sie uda.... ![]()
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#490 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Według mnie nie ma czegoś takiego jak "wahanie się ". Albo się kocha ,albo nie.Takie wahania,to szukanie jak najwygodniejszego wyjscia dla siebie. To orkutne i nieuczciwe w stosunku do dwóch kobiet.
Można się pomylić,można się zachłysnąc kimś nowym,można popełnić błąd,ale to trwa chwilę,a nie 3 miesiące. Co mogłaby mysleć taka dziewczyna ,kiedy doiwedziałaby się,że mężczyzna z którym jest 3 lata przez 3 miesiiące zdradzał ją z inną? Że ją kocha i dlatego ją wybrał? Czy raczje,że jest łajdakiem,który skoczył sobie na bok dla rozrywki,i wrócił w cieplutki,pewny stały związek? Wiesz Julka,ja Ci się w ogóle nie dziwię,że chcesz odzyskac kogoś,na kim Ci zależy.Tymbardziej,że on nikogo nie ma.Tylko pewność co do jego uczuć można mieć jedynie wtedy kiedy on to potwierdzi (a bywa,że nawet wtedy nie). Niemniej życzę Ci szczęścia i żeby ułozyło się po Twojej myśli ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#491 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
![]() Oj jak ja sie o to modle! A co do mojego przyjaciela...hmm? jest dalej z ta dziewczyna z dluzszym stazem .Z tamta nie utrzymuje juz kontaktu.Wiem ze zle zrobil,potwornie ale co aj mu moge powiedziec jak on mnei w ogole nie slucha ![]() ![]()
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#492 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
zdrowy chorego nie zrozumie...
abstrahujac od sytuacji poison..ktory jest naprawde nieciakwy i smutny... jakos nie rozumiem dziewczyn..ktore albo kogos maja albo nie maja i mowia o tym ze nie ma sie co ludzic ze trzeba znalesc kogos nowego albo wogole wykopac dziure wejsc do niej i sie zakopac... moze sie ludzimy a moze nie.. moze sie wahamy a moze nie... ale poki butami nie wchodzimy w zycie innych <poki sa wolni ci nasi byli> to chyba mamy do tego prawo...moze przydazylo nam sie cos na tyle wspanialego i cudownego ze nie potrafimy poweidziec "olac" jesli tak dobrze znacie sie na psychice mezczyzn to dzieiwe sie ze uwazacie ze oni sie nie wahaja, albo sa wszystko wiedzacy... oni czasami tez nie wiedza jak postapic slusznie... nie mozna wszystkiego negowac i zawsze odpuszczac ... kiedys bedziemy musialy przestac sie ludzic, ogranac i zrozumiec ze dluzej tak nie pociagniemy..ale poki co.. kiedy niektore z nas ich kochaja.. kazdy przypadek jest inny- nie mozna generalizowac.. a nie ma niczego piekniejszego niz naiwne zawierzenie milosci... i .. mimo ze wiem ze juz z moim ukochanym przystojniakiem nie bede nigdy..i to nie dlatego ze on ma dziewczyne..czy jestem dla niego odrazajaca.. to kocham.. go.. kocham go pocichu... (chociaz biorac pod uwage moje posty to znow nie potakim cichu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#493 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
![]() Ja nie mam nikogo.Tak jak napisałam poprzednio,ja wiem jak to jest się łudzić,wierz mi.nie mówie o tym,aby nie miec nadziei czy złudzeń bo kurcze,niestety to siedziw nas niezależnie od naszej ochoty ![]() Cytat:
Wasze sytuacje są różne,z mojego punktu widzenia to Ty masz najciężej bo wiesz,że ten facet nie chce z Tobą być,a nadal cos do niego czujesz. Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#494 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
nie chce bo nie wie ze chce.. bo jakby wiedzial to by chcial..
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#495 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
a moze zrob mu niespodzianke. zadzwon do niego, jak juz bedziesz w USA? Zrobisz większe wrażenie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#496 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#497 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
a on powie "nie bo nie jestem sam"
![]() prawo Murphy'ego mowi,ze zdarzy sie ta sytuacja,ktorej akurat nie przewidzimy Wiec wychodze z zalozenia,ze bezpieczniej przewidziec wszystkie mozliwe opcje |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#498 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
bess,nigdy nie da się wszystkich przewidzieć
![]() Więc ja zawsze te najgorsze przewiduje mając nadzieje,że sam fakt,że je przewidziłam sprawi,ze się nie pojawią ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#499 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
![]() to wszystko jest takie beznadziejne...:/
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#500 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Cytat:
A po co była laska truje głowę jej facerowi ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Taaaak? To dziwne,że wcześniej się nie martwił,że swoim odejściem zranił Poison ![]()
__________________
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-05-26 o 00:00 Powód: Post pod postem. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#501 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
jka to ja..wrzuce tu swoje egoistyczne 3 grosze................... ........................b uuuuuuuuuuuuuuuuu........ ......................
jak mozna sie tak wciaz mazac jak ja??? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#502 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
![]() Wiem ze trzeba zakladac wszystko,ale o tym to ja sie boje nawet pomyslec! ![]() ![]() ![]()
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#503 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Widzę Dziewczyny że ciągle poruszacie moją sprawę. Hm nie opisałam tu jak doszło do naszego rozstania, a wy z góry przesądzacie że to on mnie zostawił. Nie, ja nie byłam pewna czego czuję, a on chciał mieć jasną sytuację. Poza tym on powiedział że się we mnie zakochał, traktuje poważnie a ja nic nie moglam odpowiedzieć.Więc się rozstaliśmy, potem spotykalismy coraz rzadziej i rzadziej, aż związal się z inną a teraz z nią zamieszkał. To nie jest tak ze ja jestem ofiarą a teraz z siebie robię biedną sierotkę. Z tym że ja zrozumiałam że naprawdę mi na nim zależy i on o tym wie a mimo wszystko jest z tamtą.
O to chodzi żeby sytuacja była bardziej klarowna. A i jeszcze jedno - ja rozumiem że on sie beznadziejnie zachowuje, coraz częsciej mam momenty kiedy wykasowałabym wszelkie namiary na niego z tel, maila itd... Jednak tego co czuję nie potrafię zmienić. Gdyby był szczęsliwy szybciej bym przebolała ale widzę ze nie jest i brnie w to. Dzis jednak napisałam mu, że jestem pewna że swoje szczęscie jeszcze spotka i tego mu życzę.
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#504 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#505 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
To nie jest za bardzo związane z powrotem do byłego, ale... posłuchajcie, po potrzebuję waszej opinii i podpowiedzi. Wspominałam o chłopaku od ksero na moim wydziale, podoba mi się. Założył sobie konto na www.fotka.pl i zajrzał do mnie raz, odwdzięczyłam się tym samym, później spojrzał drugi raz i zapytałam go, czy skądś mnie kojarzy, bo wydaje mi się, ze juz gdzies go widziałam, tylko nie wiem gdzie... ale on nie odpowiedział. Przedwczoraj napisałam mu, ze juz wiem skad go kojarzę... i pusciłam uśmiech. Tez nie odpowiedział. On ma 27 lat i byc moze mysli ze ja sie z niego nabijam, bo skojarzyłam, ze pracuje u mniena uczelni w ksero... Kiedys kiedy jeszcze byłam z Marcinem, to gdy siedzielismy z moja paczka kolo ksero a on poszedl po cos do picia, to spoglądał mialam wrazenie ze na mnie... patrzył dosc dlugo... Kiedys tez mialamw razenie ze mi sie przygląda... a teraz jak do niego piszę, nie odpowiada... Moze sie wstydzi, ale... 27 latek? Chce mu napisać coś w sensie... myślałam, że może się do mnie odezwiesz, że będziemy mogli porozmawiać... ale nie wiem czy to wypada... bo skoro sie nie odezwał... ale moze znowu sie speszył, moja kolezanka go widzi tez na uczelni i mowi, ze zna sie na ludziach a on wyglada jej na dosc niesmialego... hmmm co mi radzicie? jak sie nie odzywa to dac sobie spokoj? Nie chce zeby sie czul przeze mnie osaczony, ale chce mu dac do zrozumienia, ze sie z niego nie nabijam, tylko chcialam z nim porozmawiać, ale nie mam pewnosci ze on tak wlasniemysli. Wiem, najlepiej podejsc i z nim pogadac, ale chcialabym jakos zaczac przez neta, jest latwiej... a tak... nie chce pozniej zalowac - co by bylo gdybym jednak sie odezwała... Mam problem z tradzikiem, moze to go odstrasza??
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#506 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
No bo juz z nią kiedyś był. Jak sie poznaliśmy to z nią byl, a poznalismy sie rok temu (28 maja). Potem z nią zerwał z mojego powodu, jednak nie od razu bylismy oficjalnie razem. Potem rozstanie, powolny zanik kontaktu kiedy do znow z nią zaczął tym razem na poważnie.
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Pewnie ,ze łatwiej pod warunkiem ze nie prowadzi sie monologów
![]() Wazny jest 1 text,1 wrazenie Alemoze masz kolezanke,ktora tez ma konto?niech napisze cos i dowiesz sie czy on w ogole nie odpisuje |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#508 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
![]() Ja tam bym pierwsza podeszla i zagadala ze np:co wstydzimy sie kolezanki z uczelni?dlatego na fotce nie odpisujemy ![]() ![]()
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#509 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
nieee cytujac fragment wykladu ,ktory mam w podpisie
"w naszej kuturze inicjatywa jest zawsze po stronie chłopaka.Chłopak musi startowac pierwszy,musi dziewczyne zainteresowac odzieżą itd itd Oczywiscie zdarzaja sie sytuacje kiedy dziewczyna 1 sie usmiechnie do chłopaka ,jakieś tam pfff.Ale to sa patologie i tym w ogole nie bedziemy zajmowali Generalnie chłopak musi starowac 1 i to jest dla chłopaka ogromne cierpienie ,męka dla chłopaka" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#510 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Ale ogolnie co o tym sądzicie? Bess już podziękuję, wiem, że nei jestes za tym, zeby dziewczyna robiła pierwszy krok
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:33.