Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-05-10, 23:04   #481
kasia5558
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Wiesz, aż wzielam chlopa na spytki.
Gość ma swoją byłą "w rezerwie"..
no ale co Ci powiedział ?
kasia5558 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-10, 23:08   #482
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez Poison27 Pokaż wiadomość
Ale to był zwykły sms, naprawdę nic co mogło by wzbudzać jej poderzenia. Poza tym od kiedy to czyta się smsy chłopaków? I zaczęła mi ubliżać, ale wiem jak faceci traktują klocące się dziewczyny. Dlatego wysuwając wnioski z przeszłości opieprzę exa. To że mi zależy ma granice.

Brukselka co jest?
moze jej pokazal i wcale go nie zmuszała
Cytat:
Poison, jedno Tobie mowi, drugie jej. Gdyby nie byl z nia szczesliwy - odszedlby
dokladnie,Poison zyjesz w swoim swiecie i nie mozesz pogodzic sie z faktami.
Facet mieszka z inna i to dla ciebie nic nie znaczy ,bo on mowi???slowa niewiele znacza ,a czyny.Zamieszkal z nia
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-10, 23:12   #483
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
.Zamieszkal z nia
oj... bo może nie ma gdzie...
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-10, 23:14   #484
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
oj... bo może nie ma gdzie...
tez przyszla mi do glowy taka odpowiedz

Poison takie gadanie z jego strony co najwyzej moze doprowadzic cie do sexu bez zobowiazan albo jakichs dziwnych zabaw.
Wiec jak czujesz sie na siłach to oczywiscie nikt ci nie zabroni
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-10, 23:15   #485
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez kasia5558 Pokaż wiadomość
no ale co Ci powiedział ?
Potwierdzil wszystko to co napisalam.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 08:00   #486
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

I ma rację i to świętą rację <śpiewa na melodie psalmu>

Nie ma tak,że się boi,że nie może,że ktoś czy coś go zmusza. Jak by chciał to nie ma mocnych. A jjesli nawet naprawdę (w co nie wierzę) tak bardzo się boi,że ją zrani,ze "ona tego nie przezyje",to i tak świadczy jedynie o tym,że ten jego strach o nią jest większy niż to "kochanie" ciebie.

PS. Dziewczyny,wy naprawdę dajecie sobie jakąś złudną nadzieję.Wasi byli już albo "zapomnieli" i zyją swoim zyciem,albo bawią się wami,będąc z innymi bo fajnie mieć dwie zabawki na raz.Pora się otrząsnąć i zyć swoim życiem.
I jeszcze coś - nie możecie na podsatwie domysłów "bo on jeszcze może coś czuje,bo mi się wydaje" ładowac się z butami w czyjeś życie.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 11:14   #487
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
I ma rację i to świętą rację <śpiewa na melodie psalmu>

Nie ma tak,że się boi,że nie może,że ktoś czy coś go zmusza. Jak by chciał to nie ma mocnych. A jjesli nawet naprawdę (w co nie wierzę) tak bardzo się boi,że ją zrani,ze "ona tego nie przezyje",to i tak świadczy jedynie o tym,że ten jego strach o nią jest większy niż to "kochanie" ciebie.

PS. Dziewczyny,wy naprawdę dajecie sobie jakąś złudną nadzieję.Wasi byli już albo "zapomnieli" i zyją swoim zyciem,albo bawią się wami,będąc z innymi bo fajnie mieć dwie zabawki na raz.Pora się otrząsnąć i zyć swoim życiem.
I jeszcze coś - nie możecie na podsatwie domysłów "bo on jeszcze może coś czuje,bo mi się wydaje" ładowac się z butami w czyjeś życie.

a wiec tak: ja znam historie mojego przyjaciela,ktory jest z dziewczyna ok 3lat,i w tym zcasie ja zdradzil-byl z inna jakies 3 miesiace.Nie zerwal z ta z dluzszym stazem bo jak sam powiedzial,on nie jest na 100%pewny. Czyli takie cos istnieje,ze gosc sie waha i nie chce zranic.Wiec wasz 1 mit-obalony

Jesli chodzi o nadzieje...owszem jest tu pare z nas,ktore maja na prawde beznadziejna sytuacje.Np gosc ma juz inna ,lub nawet z nia mieszka.Ale oni sami daja nam sygnaly,ktore nas zmuszaja do myslenia.Moze i prawda,ze chca miec 2 zabawki,ale przeciez oni nie ciesza sie z tego,ze ktoras z nas bedzie musiala cierpiec,prawda? oni musza byc w dolku emocjonalnym,tzn nie byc do konca pewni swoich uczuc,dlatego zadnej ze stron nie "pozwalaja" odejsc.
Moze jestesmy glupie i naiwne wchodzac z butami w czyjes zycie...ale zadna z nas nie chce pozniej zalowac ze nie zrobila doslownie wszystkiego by sprobowac...a skoro ONI juz sie pogodzili z tym ze z nami nie sa,ze nic juz do nas nie czuja...to nawet to ze maja dziewczyny w niczym im nasza ingerencja nie przeszkodzi.Jezeli ich uczucie z nowa partnerka jest prawdziwe i szczere,to i tak przetrwa.
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 11:22   #488
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

julka,szukasz usprawiedliwien i tłumaczeń.
W sumie jeśli wam odpowiada żebranie o uczucia i uwage to ok,przeciez wasze życie.Wg mnie trzeba mieć troche godności i jeśli facet sam nie szuka kontaktu,albo jedynie w odpowiedzi na wasze zaczepki rzuci jakieś tam słowa,które potem wy 'oglądacie' pod lupa stwierdzając,że cos znaczą to jest dziwne
Nie miejcie mi za złe tych słów.Ja wiem co znaczy się łudzić-możesz mi wierzyć.Wiem co znaczy odbierać byle uśmiech i słowo jako "zależy mu na mnie".Widzieć i slyszec to co się chce zobaczyć i usłyszeć.Przeszłam,a może przechodze przez to nadal,ale nie daje rozsądkowi wytchnienia i patrze przez jego pryzmat.Wiem jedno-jakby chciał to by coś zrobił...To się tyczy do mnie,do Ciebie,do was wszystkich.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 11:30   #489
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
julka,szukasz usprawiedliwien i tłumaczeń.
W sumie jeśli wam odpowiada żebranie o uczucia i uwage to ok,przeciez wasze życie.Wg mnie trzeba mieć troche godności i jeśli facet sam nie szuka kontaktu,albo jedynie w odpowiedzi na wasze zaczepki rzuci jakieś tam słowa,które potem wy 'oglądacie' pod lupa stwierdzając,że cos znaczą to jest dziwne
Nie miejcie mi za złe tych słów.Ja wiem co znaczy się łudzić-możesz mi wierzyć.Wiem co znaczy odbierać byle uśmiech i słowo jako "zależy mu na mnie".Widzieć i slyszec to co się chce zobaczyć i usłyszeć.Przeszłam,a może przechodze przez to nadal,ale nie daje rozsądkowi wytchnienia i patrze przez jego pryzmat.Wiem jedno-jakby chciał to by coś zrobił...To się tyczy do mnie,do Ciebie,do was wszystkich.
no moze tak,moze masz racje.Moze desperacko wyszukujemy sie w kadzym gescie malych oznak uczucia.Ale jezeli chodzi o mnie,to nie staralabym sie ,nie wychodzilabym z siebie gdybym nie wiedziala,ze cos tam w NIM po mnei zostalo.I to nie jest wspolczucie,czy cos co przeminelo...sentyment.Ja wiem,ze on do konca nie zapomnial...przeceiz jak sam zagaduje na gg to sam zjezdza czesto na temat uczuc,a to,o ile go znam oznaka,ze on sie jeszcze meczy.Zreszta moje spotkanie z nim,dalo mi duzo do myslenia.Ja wyczuwalam gesty i spojrzenia...Dalej widzialam w jego oczach to uczucie ktorym mnie kiedys darzyl. Nie myle sie.
Moze nie bedzie tak jak to sobie wymarzylam...ale postaram sie zeby bylo.
Uwierz mi,gdybym wiedziala na 100% ze On juz nic, odsunelabym sie.Owszem,byloby to trudne ale bym to zrobial....a ja wiem ze on nie am nikogo,ze dalej to wszystko go boli...wiec moze jeszcze mi sie uda....
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 12:05   #490
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Według mnie nie ma czegoś takiego jak "wahanie się ". Albo się kocha ,albo nie.Takie wahania,to szukanie jak najwygodniejszego wyjscia dla siebie. To orkutne i nieuczciwe w stosunku do dwóch kobiet.
Można się pomylić,można się zachłysnąc kimś nowym,można popełnić błąd,ale to trwa chwilę,a nie 3 miesiące.
Co mogłaby mysleć taka dziewczyna ,kiedy doiwedziałaby się,że mężczyzna z którym jest 3 lata przez 3 miesiiące zdradzał ją z inną? Że ją kocha i dlatego ją wybrał? Czy raczje,że jest łajdakiem,który skoczył sobie na bok dla rozrywki,i wrócił w cieplutki,pewny stały związek?

Wiesz Julka,ja Ci się w ogóle nie dziwię,że chcesz odzyskac kogoś,na kim Ci zależy.Tymbardziej,że on nikogo nie ma.Tylko pewność co do jego uczuć można mieć jedynie wtedy kiedy on to potwierdzi (a bywa,że nawet wtedy nie). Niemniej życzę Ci szczęścia i żeby ułozyło się po Twojej myśli
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 12:18   #491
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Według mnie nie ma czegoś takiego jak "wahanie się ". Albo się kocha ,albo nie.Takie wahania,to szukanie jak najwygodniejszego wyjscia dla siebie. To orkutne i nieuczciwe w stosunku do dwóch kobiet.
Można się pomylić,można się zachłysnąc kimś nowym,można popełnić błąd,ale to trwa chwilę,a nie 3 miesiące.
Co mogłaby mysleć taka dziewczyna ,kiedy doiwedziałaby się,że mężczyzna z którym jest 3 lata przez 3 miesiiące zdradzał ją z inną? Że ją kocha i dlatego ją wybrał? Czy raczje,że jest łajdakiem,który skoczył sobie na bok dla rozrywki,i wrócił w cieplutki,pewny stały związek?

Wiesz Julka,ja Ci się w ogóle nie dziwię,że chcesz odzyskac kogoś,na kim Ci zależy.Tymbardziej,że on nikogo nie ma.Tylko pewność co do jego uczuć można mieć jedynie wtedy kiedy on to potwierdzi (a bywa,że nawet wtedy nie). Niemniej życzę Ci szczęścia i żeby ułozyło się po Twojej myśli
dzieki wiadomo ,ON jest daleko i jak na arzie nie wie ze chce wyleciec,wiec nie bedzie skory do jakichkolwiek wyznan.No bo po co? On jest w USA a ja w PL wiec po co taki zwiazek na odleglosc i to jeszcze taka odleglosc?Nic dziwnego ze nie mowi co czuje...bo przeciez to nie mialoby sensu... Ale mysle ze inaczej o tym pomysli gdy sie dowie ,ze tam lece.wiadomo juz bedziemy blizej siebie i perspektywy zwiazku beda lepsze.
Oj jak ja sie o to modle!
A co do mojego przyjaciela...hmm? jest dalej z ta dziewczyna z dluzszym stazem .Z tamta nie utrzymuje juz kontaktu.Wiem ze zle zrobil,potwornie ale co aj mu moge powiedziec jak on mnei w ogole nie slucha Tym bardziej ze pakuje sie w kolejne bagno...
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-11, 13:27   #492
brukselka
Zadomowienie
 
Avatar brukselka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

zdrowy chorego nie zrozumie...
abstrahujac od sytuacji poison..ktory jest naprawde nieciakwy i smutny... jakos nie rozumiem dziewczyn..ktore albo kogos maja albo nie maja i mowia o tym ze nie ma sie co ludzic ze trzeba znalesc kogos nowego albo wogole wykopac dziure wejsc do niej i sie zakopac...
moze sie ludzimy a moze nie.. moze sie wahamy a moze nie...
ale poki butami nie wchodzimy w zycie innych <poki sa wolni ci nasi byli> to chyba mamy do tego prawo...moze przydazylo nam sie cos na tyle wspanialego i cudownego ze nie potrafimy poweidziec "olac"
jesli tak dobrze znacie sie na psychice mezczyzn to dzieiwe sie ze uwazacie ze oni sie nie wahaja, albo sa wszystko wiedzacy...
oni czasami tez nie wiedza jak postapic slusznie... nie mozna wszystkiego negowac i zawsze odpuszczac ... kiedys bedziemy musialy przestac sie ludzic, ogranac i zrozumiec ze dluzej tak nie pociagniemy..ale poki co.. kiedy niektore z nas ich kochaja..
kazdy przypadek jest inny- nie mozna generalizowac.. a nie ma niczego piekniejszego niz naiwne zawierzenie milosci...
i .. mimo ze wiem ze juz z moim ukochanym przystojniakiem nie bede nigdy..i to nie dlatego ze on ma dziewczyne..czy jestem dla niego odrazajaca.. to kocham.. go.. kocham go pocichu... (chociaz biorac pod uwage moje posty to znow nie potakim cichu)
brukselka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 14:09   #493
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez brukselka Pokaż wiadomość
jakos nie rozumiem dziewczyn..ktore albo kogos maja albo nie maja i mowia o tym ze nie ma sie co ludzic ze trzeba znalesc kogos nowego albo wogole wykopac dziure wejsc do niej i sie zakopac...
brukselko,zdecydowanie nie zakopywać się !
Ja nie mam nikogo.Tak jak napisałam poprzednio,ja wiem jak to jest się łudzić,wierz mi.nie mówie o tym,aby nie miec nadziei czy złudzeń bo kurcze,niestety to siedziw nas niezależnie od naszej ochoty .Ale chodzi o to aby dopuścić do świadomości to przed czym niektóre dzuewcvzyny się tak bronią.Głownie mówie tu o przypadku Poison,bo on jest zupełnie inny od waszych sytuacji.

Cytat:
Napisane przez brukselka Pokaż wiadomość
ale poki butami nie wchodzimy w zycie innych <poki sa wolni ci nasi byli> to chyba mamy do tego prawo...moze przydazylo nam sie cos na tyle wspanialego i cudownego ze nie potrafimy poweidziec "olac"
No widzisz.Były Poison nie jest wolny.Powtarzam,ze wypowiedziałam się w tym wa tku dopiero po przeczytaniu postów Poison,bo mna zatrzęsło.
Wasze sytuacje są różne,z mojego punktu widzenia to Ty masz najciężej bo wiesz,że ten facet nie chce z Tobą być,a nadal cos do niego czujesz.
Cytat:
Napisane przez brukselka Pokaż wiadomość
kocham go pocichu... (chociaz biorac pod uwage moje posty to znow nie potakim cichu)
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 14:32   #494
brukselka
Zadomowienie
 
Avatar brukselka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

nie chce bo nie wie ze chce.. bo jakby wiedzial to by chcial.. a ja nie wiem co z tym chlopakiem jest... procz tego ze jest uparty..to glupie spotkanie nie daje mi spokoju.... ale i owszem lepiej nie miec zludzen... wczasie zderzenia z rzeczywstoscia.. bo nawet pasy bezpieczenstwa wtedy nic nie pomoga...
brukselka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 14:44   #495
Ash
Wtajemniczenie
 
Avatar Ash
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 470
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez julka:) Pokaż wiadomość
mysle ze inaczej o tym pomysli gdy sie dowie ,ze tam lece.
a moze zrob mu niespodzianke. zadzwon do niego, jak juz bedziesz w USA? Zrobisz większe wrażenie
__________________
Ty też możesz pomóc dzieciom spełnić ich marzenia
Ash jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 14:46   #496
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez Ash Pokaż wiadomość
a moze zrob mu niespodzianke. zadzwon do niego, jak juz bedziesz w USA? Zrobisz większe wrażenie

Też tak pomyślałam.Zadzwoń czy ma czas wieczorkiem na piwko wyskoczyć
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 14:49   #497
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

a on powie "nie bo nie jestem sam"


prawo Murphy'ego mowi,ze zdarzy sie ta sytuacja,ktorej akurat nie przewidzimy
Wiec wychodze z zalozenia,ze bezpieczniej przewidziec wszystkie mozliwe opcje
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 14:51   #498
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

bess,nigdy nie da się wszystkich przewidzieć
Więc ja zawsze te najgorsze przewiduje mając nadzieje,że sam fakt,że je przewidziłam sprawi,ze się nie pojawią
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 15:26   #499
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez brukselka Pokaż wiadomość
nie chce bo nie wie ze chce.. bo jakby wiedzial to by chcial.. a ja nie wiem co z tym chlopakiem jest... procz tego ze jest uparty..to glupie spotkanie nie daje mi spokoju.... ale i owszem lepiej nie miec zludzen... wczasie zderzenia z rzeczywstoscia.. bo nawet pasy bezpieczenstwa wtedy nic nie pomoga...

to wszystko jest takie beznadziejne...:/
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-11, 15:53   #500
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Cytat:
Napisane przez julka:) Pokaż wiadomość
hehe w sumie to ja troche rozumiem,no ale jesli wie ze Poison cos do niego czuje ,to chyba nie pwinna do niej psac smsow.Skoro i tak ma goscia tego ktorego chce,to po co jakies glupie emocje przez smsa skoro i tak twierdzi ze zazdrosna nie jest. Niech truje glowe swojemu menowi a nie bylej lasce.To jemu sie powinno dostac za smsowanie z byla a nie Poison.

Brukselko! jak milo Cie znowu widzeic!!
Znowu dol???
Analogicznie.
A po co była laska truje głowę jej facerowi ?

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Nie rozumiem Poison... Podejrzewam,ze siedzieli sobie razem i jak dostał strzałkę to powiedział jej od kogo i tyle.Tak robią pary .A nie że musiała mu grzebac w telefonie.Nie powinnaś jej nazywać **** .To jego kobieta.Z którą mieszka,a to znaczy,ze ją kocha i ma wobec niej plany na przyszłość.
Może mnie objedziecie,ale...Ja nie dziwie się tej dziewczynie.Wystarczy poczytać wizaż i jak jakaś wizażanka opisuje,że jakas dziewczyna pisze lub puszcza sygnałki do jej TŻta to często sa rady żeby jej napisać ostro kilka słów itp.I różne słowa krytyki pod adres takiej,która zawraca głowe zajętemu facetowi
Co z tego,ze to był zwykły koleżeński SMS??Ja też bym się niepokoiła jakby ex mojego TŻta,która wciąż go kocha do niego puszczała strzałki i pisała...Ty pewnie też byś się denerwowała Poison.Czemu nie dasz im spokoju?Jakby jej nie kochal to by z nią nie mieszkał-PROSTE.Pisałaś,ze się dowiedziała o waszym spotkaniu czy coś...Że była zła.Widocznie musiał ją pszepraszac i zapewniac o miłości,skoro są nadal razem.
Nie rozumiem Cię
.
Jestem tego samego zdania- świetnie to ujęłaś .

Cytat:
Napisane przez julka:) Pokaż wiadomość
no ale skoro jej powiedzial ze ja kocha,to chyba cos znaczy,prawda? To ze dalej jest z tamta ,moze swiadczyc o tym ,ze jest zwyklym tchorzem ktory boi sie tego ze laska moze potwornie zranic swoim odejsciem.Moze ona jest w niego tak zapatrzona ,ze nie poradzilaby sobie z rozlaka z nim?

To wcale nie jest tak ze my chcemy byc z facetami ,ktorzy nie chca z nami byc.Czasami jest tak,ze trzeba gosciom uswiadomic pare spraw,bo oni sa zbyt dumni nawet na to zeby pmyslec o tym by dac sobie druga szanse.

Taaaak?
To dziwne,że wcześniej się nie martwił,że swoim odejściem zranił Poison .
__________________




Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-05-26 o 00:00 Powód: Post pod postem.
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 16:41   #501
brukselka
Zadomowienie
 
Avatar brukselka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

jka to ja..wrzuce tu swoje egoistyczne 3 grosze................... ........................b uuuuuuuuuuuuuuuuu........ ......................

jak mozna sie tak wciaz mazac jak ja???
brukselka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 16:51   #502
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
a on powie "nie bo nie jestem sam"


prawo Murphy'ego mowi,ze zdarzy sie ta sytuacja,ktorej akurat nie przewidzimy
Wiec wychodze z zalozenia,ze bezpieczniej przewidziec wszystkie mozliwe opcje
na pewno tak sie nie stanie!
Wiem ze trzeba zakladac wszystko,ale o tym to ja sie boje nawet pomyslec!
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 17:28   #503
Poison27
Wtajemniczenie
 
Avatar Poison27
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: City of Angels
Wiadomości: 2 848
GG do Poison27
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Widzę Dziewczyny że ciągle poruszacie moją sprawę. Hm nie opisałam tu jak doszło do naszego rozstania, a wy z góry przesądzacie że to on mnie zostawił. Nie, ja nie byłam pewna czego czuję, a on chciał mieć jasną sytuację. Poza tym on powiedział że się we mnie zakochał, traktuje poważnie a ja nic nie moglam odpowiedzieć.Więc się rozstaliśmy, potem spotykalismy coraz rzadziej i rzadziej, aż związal się z inną a teraz z nią zamieszkał. To nie jest tak ze ja jestem ofiarą a teraz z siebie robię biedną sierotkę. Z tym że ja zrozumiałam że naprawdę mi na nim zależy i on o tym wie a mimo wszystko jest z tamtą.
O to chodzi żeby sytuacja była bardziej klarowna.
A i jeszcze jedno - ja rozumiem że on sie beznadziejnie zachowuje, coraz częsciej mam momenty kiedy wykasowałabym wszelkie namiary na niego z tel, maila itd... Jednak tego co czuję nie potrafię zmienić. Gdyby był szczęsliwy szybciej bym przebolała ale widzę ze nie jest i brnie w to.
Dzis jednak napisałam mu, że jestem pewna że swoje szczęscie jeszcze spotka i tego mu życzę.
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.
— Pablo Ruiz Picasso
Poison27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-05-11, 17:49   #504
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez Poison27 Pokaż wiadomość
Widzę Dziewczyny że ciągle poruszacie moją sprawę. Hm nie opisałam tu jak doszło do naszego rozstania, a wy z góry przesądzacie że to on mnie zostawił. Nie, ja nie byłam pewna czego czuję, a on chciał mieć jasną sytuację. Poza tym on powiedział że się we mnie zakochał, traktuje poważnie a ja nic nie moglam odpowiedzieć.Więc się rozstaliśmy, potem spotykalismy coraz rzadziej i rzadziej, aż związal się z inną a teraz z nią zamieszkał. To nie jest tak ze ja jestem ofiarą a teraz z siebie robię biedną sierotkę. Z tym że ja zrozumiałam że naprawdę mi na nim zależy i on o tym wie a mimo wszystko jest z tamtą.
O to chodzi żeby sytuacja była bardziej klarowna.
A i jeszcze jedno - ja rozumiem że on sie beznadziejnie zachowuje, coraz częsciej mam momenty kiedy wykasowałabym wszelkie namiary na niego z tel, maila itd... Jednak tego co czuję nie potrafię zmienić. Gdyby był szczęsliwy szybciej bym przebolała ale widzę ze nie jest i brnie w to.
Dzis jednak napisałam mu, że jestem pewna że swoje szczęscie jeszcze spotka i tego mu życzę.
Hmmm,to się coś nie zgadza ,bo wcześniej pisałaś ,że on wrócił do byłej :

Cytat:
Napisane przez Poison27 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny Na początku udzielałam się w tym wątku, doradzałam Julce i Poziomce bodajze a teraz... sama potrzebuje pomocy

Bo jest tak ze TŻ wrocił do byłej... To było prawie 4 miesiące temu a u mnie nic się nie zmieniło. Czuję ciągle to samo, tylko do tego dochodzi tęsknota i smutek.. Raz na jakiś czas spotykam się z byłym i przez ten okres 2 razy rozmawiałam z nim poważnie. Musze jednak podkreślić że on zamieszkał ze swoją dziewczyną. Zapewnia mnie że żałuje tego, w ogóle ciągle sie tlumaczy i pierwszy raz powiedział że mnie kocha. O ironio, trochę rychło w czas . starałam się być powściągliwa, nie chcę wchodzić między nich, poza tym on czasem trzyma mnie na dystans także. Ale dziś napisał że u niego też nic się nie zmieniło, że nie jest szczęsliwy, chociaż niby powinno mu być dobrze, ale przy mnie było inaczej. Ale on ciągle z nią jest. Kiedy jego dziewczyna dowiedziała się raz o naszym spotkaniu zrobiła awanturę i on potem prosił żebym sie z nią nie kontaktowała tak jakby chciał na siłę to ratować.
Nie wiem co robić, wszyscy się męczą, łącznie z jego dziewczyną ktora chociaż go kocha to widzi że on nie jest szczęsliwy.
Powiedzieć co czuję? Starałam się od niegi izolować, spotykać z innymi, ale i tak myslałam tylko o byłym i czułam że oszukuję facetów... Pomóżcie
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 17:50   #505
poziomka21
Zadomowienie
 
Avatar poziomka21
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

To nie jest za bardzo związane z powrotem do byłego, ale... posłuchajcie, po potrzebuję waszej opinii i podpowiedzi. Wspominałam o chłopaku od ksero na moim wydziale, podoba mi się. Założył sobie konto na www.fotka.pl i zajrzał do mnie raz, odwdzięczyłam się tym samym, później spojrzał drugi raz i zapytałam go, czy skądś mnie kojarzy, bo wydaje mi się, ze juz gdzies go widziałam, tylko nie wiem gdzie... ale on nie odpowiedział. Przedwczoraj napisałam mu, ze juz wiem skad go kojarzę... i pusciłam uśmiech. Tez nie odpowiedział. On ma 27 lat i byc moze mysli ze ja sie z niego nabijam, bo skojarzyłam, ze pracuje u mniena uczelni w ksero... Kiedys kiedy jeszcze byłam z Marcinem, to gdy siedzielismy z moja paczka kolo ksero a on poszedl po cos do picia, to spoglądał mialam wrazenie ze na mnie... patrzył dosc dlugo... Kiedys tez mialamw razenie ze mi sie przygląda... a teraz jak do niego piszę, nie odpowiada... Moze sie wstydzi, ale... 27 latek? Chce mu napisać coś w sensie... myślałam, że może się do mnie odezwiesz, że będziemy mogli porozmawiać... ale nie wiem czy to wypada... bo skoro sie nie odezwał... ale moze znowu sie speszył, moja kolezanka go widzi tez na uczelni i mowi, ze zna sie na ludziach a on wyglada jej na dosc niesmialego... hmmm co mi radzicie? jak sie nie odzywa to dac sobie spokoj? Nie chce zeby sie czul przeze mnie osaczony, ale chce mu dac do zrozumienia, ze sie z niego nie nabijam, tylko chcialam z nim porozmawiać, ale nie mam pewnosci ze on tak wlasniemysli. Wiem, najlepiej podejsc i z nim pogadac, ale chcialabym jakos zaczac przez neta, jest latwiej... a tak... nie chce pozniej zalowac - co by bylo gdybym jednak sie odezwała... Mam problem z tradzikiem, moze to go odstrasza??
poziomka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 17:52   #506
Poison27
Wtajemniczenie
 
Avatar Poison27
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: City of Angels
Wiadomości: 2 848
GG do Poison27
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

No bo juz z nią kiedyś był. Jak sie poznaliśmy to z nią byl, a poznalismy sie rok temu (28 maja). Potem z nią zerwał z mojego powodu, jednak nie od razu bylismy oficjalnie razem. Potem rozstanie, powolny zanik kontaktu kiedy do znow z nią zaczął tym razem na poważnie.
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.
— Pablo Ruiz Picasso
Poison27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 17:54   #507
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Pewnie ,ze łatwiej pod warunkiem ze nie prowadzi sie monologów
Wazny jest 1 text,1 wrazenie
Alemoze masz kolezanke,ktora tez ma konto?niech napisze cos i dowiesz sie czy on w ogole nie odpisuje
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 17:58   #508
julka:)
Zakorzenienie
 
Avatar julka:)
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Cytat:
Napisane przez poziomka21 Pokaż wiadomość
To nie jest za bardzo związane z powrotem do byłego, ale... posłuchajcie, po potrzebuję waszej opinii i podpowiedzi. Wspominałam o chłopaku od ksero na moim wydziale, podoba mi się. Założył sobie konto na www.fotka.pl i zajrzał do mnie raz, odwdzięczyłam się tym samym, później spojrzał drugi raz i zapytałam go, czy skądś mnie kojarzy, bo wydaje mi się, ze juz gdzies go widziałam, tylko nie wiem gdzie... ale on nie odpowiedział. Przedwczoraj napisałam mu, ze juz wiem skad go kojarzę... i pusciłam uśmiech. Tez nie odpowiedział. On ma 27 lat i byc moze mysli ze ja sie z niego nabijam, bo skojarzyłam, ze pracuje u mniena uczelni w ksero... Kiedys kiedy jeszcze byłam z Marcinem, to gdy siedzielismy z moja paczka kolo ksero a on poszedl po cos do picia, to spoglądał mialam wrazenie ze na mnie... patrzył dosc dlugo... Kiedys tez mialamw razenie ze mi sie przygląda... a teraz jak do niego piszę, nie odpowiada... Moze sie wstydzi, ale... 27 latek? Chce mu napisać coś w sensie... myślałam, że może się do mnie odezwiesz, że będziemy mogli porozmawiać... ale nie wiem czy to wypada... bo skoro sie nie odezwał... ale moze znowu sie speszył, moja kolezanka go widzi tez na uczelni i mowi, ze zna sie na ludziach a on wyglada jej na dosc niesmialego... hmmm co mi radzicie? jak sie nie odzywa to dac sobie spokoj? Nie chce zeby sie czul przeze mnie osaczony, ale chce mu dac do zrozumienia, ze sie z niego nie nabijam, tylko chcialam z nim porozmawiać, ale nie mam pewnosci ze on tak wlasniemysli. Wiem, najlepiej podejsc i z nim pogadac, ale chcialabym jakos zaczac przez neta, jest latwiej... a tak... nie chce pozniej zalowac - co by bylo gdybym jednak sie odezwała... Mam problem z tradzikiem, moze to go odstrasza??
e tam....od razu odstrasza
Ja tam bym pierwsza podeszla i zagadala ze np:co wstydzimy sie kolezanki z uczelni?dlatego na fotce nie odpisujemy wiesz tak to dobrze w zart obruciceheh
__________________
"Just come to see me
everyday
and let me remind you
how much I care"


I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you...
julka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 18:04   #509
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

nieee cytujac fragment wykladu ,ktory mam w podpisie
"w naszej kuturze inicjatywa jest zawsze po stronie chłopaka.Chłopak musi startowac pierwszy,musi dziewczyne zainteresowac odzieżą itd itd
Oczywiscie zdarzaja sie sytuacje kiedy dziewczyna 1 sie usmiechnie do chłopaka ,jakieś tam pfff.Ale to sa patologie i tym w ogole nie bedziemy zajmowali
Generalnie chłopak musi starowac 1 i to jest dla chłopaka ogromne cierpienie ,męka dla chłopaka
"
itd itd
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-11, 18:07   #510
poziomka21
Zadomowienie
 
Avatar poziomka21
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście

Ale ogolnie co o tym sądzicie? Bess już podziękuję, wiem, że nei jestes za tym, zeby dziewczyna robiła pierwszy krok
poziomka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-30 11:28:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.