Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

[marsi11]

łoooo matko a po co położna? przecież pępek odpadł a krocze zagojone?

[Aga8484]

Napisane przez pstryczek84

jejku, pamietam jak ja to przechodzilam z mlodym, czesto gesto dwie dorosle osoby nie byly w stanie dac rady zmienic malemu pieluchy! masakra... twalo to troche ale na szczescie minelo... teraz przewijam mlodego na przewijaku, jak za czasow noworodkowych
zazwyczaj daje sie przebrac ale czasem musze sie niezle nagimnastykowac

My też próbowaliśmy w 2, ale tak się darła, że byłam tym bardziej zmęczona. A na stojąco nawet daję radę i nie jest tak źle :brzyda l:

Napisane przez hope01

Plose ciocie

Słodziak

[iffonka7]

Napisane przez s i l v e r

Ja kręciłam ostatnio hula hopem jak byłam dzieckiem. I teraz jak zaczęłam ćwiczyć to bez problemu kręciłam od razu. W jedną stronę potrafię kręcić 1 5min ( może raz albo dwa razy i spadnie w tym czasie), gorzej w drugą stronę


Zrobiłam dziś o 18.00 turbo spalanie Chodakowskiej. Pierwszy raz to ćwiczyłam i MA SA KRA!! Pot ze mnie leciał jak nigdy. Ale jak skończyłam to tak się fajnie czułam
I dobiłam się na koniec jeszcze robiąc ABS.
Na początku zmuszałam się do ćwiczeń a teraz dzień bez ćwiczeń - dniem straconym. Robię sobie przerwę tylko w weekend, bo przerwa w ćwiczeniach musi być

Kurcze, też bym tak chciała. Ja cwiczylam moze z dwa razy i znowu przestalam :/ a widac juz jakies efekty u ciebie?

Napisane przez pstryczek84

jejku, pamietam jak ja to przechodzilam z mlodym, czesto gesto dwie dorosle osoby nie byly w stanie dac rady zmienic malemu pieluchy! masakra... twalo to troche ale na szczescie minelo... teraz przewijam mlodego na przewijaku , jak za czasow noworodkowych
zazwyczaj daje sie przebrac ale czasem musze sie niezle nagimnastykowac

Napisane przez hope01

Plose ciocie

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

pstryczku a może @ Cię nawiedziła?

@ to mnie nawiedza juz od kwietnia

[Aga8484]

Mąż sobie kołdrę i poduszkę do salonu zaniósł
Tzn. coś rozmawialiśmy dziś że będzie w nim spał, bo Zuzka nocne harce urządza, no ale......po tej sytuacji dzisiejszej ..........
aaa kij mu w palnik

[s i l v e r]

Napisane przez hope01

Plose ciocie

o jejku ślicznie! dziękujemy za kffffiatuszki

Napisane przez pstryczek84

spadaj, nie bawie sie tak
nooooooooo, polozna...
jestem rano z malym sama, w lekkim rozgardiaszu ze tak to ujme , nagle slysze pukanie, na 200% bylam pewna ze to listonosz z ciuszkami dla malego lece z Kubuleslawem na rekach, otwieram i
do kiedy nas beda nawiedzac?????

Że co?????? Moja miała na początku 4 czy 5 wizyt i koniec. Już więcej nie przyjdzie.

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

łoooo matko a po co położna? przecież pępek odpadł a krocze zagojone?

zapytala co je, czy chodzi trzymany pod paszki, czy nie bylo problemow po szczepieniu, przypomniala ze po roczku na kolejne szczepienie trza przyjsc, zapytala czy jest pogodny, podpisala sie w tej jego ksiazeczce zdrowia i tyle

[Delicjanka]

Pstryniu, to lepiej!!
u mnie byla dwa razy, na dodatek tępa dzida z niej była bardzo. ;/

Dałam Amelce mm na noc 210ml. Ciekawe ile pospi;p a dzis nie karmiłam jej od 8 do 14.30 i myslalam ze mi cyce pękną o 14, a koszulke to juz mialam mokrą, nie wzielam wkladek laktacyjnych.. ale mialam kurtke, to nie bylo widać

[pstryczek84]

tylko u nas byla polozna srodowiskowa tak sie chyba nazywa...
generalnie przychodzily dwie do nas - jedna od pepka i krocza a druga od... ch.uj wie czego
dzis rano byla ta druga

[insolito]

Napisane przez hje

Acha. Mama z siostrą opiekują się dziadkiem takim i z jego synową się zaznajomiły dość blisko. I jej tatę od jakiegoś czasu już brzuch bolał. W niedzielę rano wezwali karetkę, bo już tak się źle czuł, zanim dojechali do szpitala, stracił przytomność. Okazało się, że pękł mu tętniak, gdzieś między płucami miał. 6 godzin go operowali, został w śpiączce, a wczoraj rano zmarł Jeden dzień...



---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------





Nie, na zwykłym mleku.

Napisane przez charlizz

Jak byłam w szpitalu, to mojemu bratu ciotecznemu pękł tętniak, jego teść go znalazł martwego... a jakiś tydzień wcześniej okazało się, że jego żona w ciąży, a o dziecko starali się jakieś... 8 chyba lat. Niedawno urodziła...

Okropne

Napisane przez fewcia

Hje bardzo mi przykro

Laski mam same dobre wieści!!!
Właśnie miałam Wam ponarzekać że mąż wyjeżdża na tydzień w delegację do Szczecina Ale właśnie dzwonił, że prawdopodobnie nie pojedzie Mało tego, Szefowa kazała Mu wybrać urlop (nie był jeszcze na tym dwutygodniowym) więc od 25 jest ponad tydzień na urlopie
A na koniec wisienka na torcie, Blanka zasnęła SAMA w łóżeczku! W dzień Jej się to nie zdarza Siedziałam obok i czytałam co u Was, patrzę, a Ona śpi

Super

Napisane przez fewcia

Blanka od paru dni raczkuje! I to tak fajnie, bez podpierania się nóżką. Więc przyznaję - i na Nią przyszedł czas. Miałyście rację

No widzisz? Gratulacje

Napisane przez s i l v e r

Idę na 12.00 z Darią do pediatry z wynikami z moczu.
I niepokoi mnie jedna rzecz. Od paru dni Daria często łapie się za lewe uszko I tak dziwne robi główką jakoś...pochyla ją w bok co jakiś czas (w stronę uszka które ciągle dotyka)...... Jest jakby bardziej marudna niż zwykle. Martwię się bo dopiero co miała zapalenie ucha. Zobaczymy co pediatra powie na to.

Mam nadzieję że wszystko ok

Napisane przez misiaeel

Dziewczyny odezwę się wieczorem bo ruszamy w drogę

Mam nadzieję, że podróż się udała

Napisane przez mala_19kw

Nerwa mam... Moi starzy codziennie praktycznie jeżdżą na grzyby i ja tak zostaje od godz 10 do 16 sama(wszystko byłoby super ale... ). Zostawiają mnie z ich dwoma interesami które muszę ogarniać (nie ważne jakie interesy ważne że ludziska się kręcą co i rusz). I przeważnie ktoś przychodzi jak ja usypiam małego
Dziś w dodatku chodził facet za wodę (oczywiście Oskar akurat przysypiał) i zostawili mnie bez kasy (bo nikogo się nie spodziewają dziś). Na szczęście coś wyskubałam... Ale już mnie to denerwuje. Oni codziennie jadą bo muszą się zrelaksować/odstresować a jak ja raz w miesiącu chce jechać na zakupy do domu to pada pytanie PO CO? Przecież Mariusz zrobi... Owszem Mariusz robi zakupy bo innego wyjścia nie ma. Ja nie będę prosić dziadków mojego dziecka żeby z nim zostali(zawsze się im za to odwdzięczam kupując coś dla nich). Jadę tylko jak muszę. I w ten sposób jestem kurą domową. O!
Ostatnio chciałam jechać właśnie na zakupy to matka spytała po co?To ja spytałam czy mi się już nic od życia nie należy? To mój mądry ojciec powiedział że to przecież nie przez nich tak jest... Brak jakiegokolwiek wsparcia i zrozumienia!
To przecież normalny odruch że dziadkowie zajmują się wnukiem,w naszym przypadku jeśli ja proszę to przymus

E niepoważni jacyś Przykro mi

[marsi11]

Napisane przez pstryczek84

tylko u nas byla polozna srodowiskowa tak sie chyba nazywa...
generalnie przychodzily dwie do nas - jedna od pepka i krocza a druga od... ch.uj wie czego
dzis rano byla ta druga

pstryczku, padlam

[charlizz]

Laski, oglądam na wspólnej i idę spać nie wiem czy jutro idę na'zajęcia bo nie bardzo mam z kim Olę zostawić
Dobranoc laseczki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

ale taka prawda, do tej pory nie wiem po co ona przychodzi
fajna kobitka, to mama mojej kolezanki z pracy ale fakt faktem ze troche strata czasu jej i mojego o stresie jakims tam z mojej strony juz nawet nie wspomne

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

tez spylam spaciu..
kolorowych snow!
aaaaaaaaaaaaaaaaaa, kur.wa pajak na dywanie!!!!!
lece meza obudzic co by kutafonowi wszystkie szesc/osiem nog z doopska powyrywal!!!!
bosz, jak ja nie cierpie tych syfiastych dziadow!!!!
dobranoc!

[marsi11]

Napisane przez pstryczek84

ale taka prawda, do tej pory nie wiem po co ona przychodzi
fajna kobitka, to mama mojej kolezanki z pracy ale fakt faktem ze troche strata czasu jej i mojego o stresie jakims tam z mojej strony juz nawet nie wspomne

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

tez spylam spaciu..
kolorowych snow!
aaaaaaaaaaaaaaaaaa, kur.wa pajak na dywanie!!!!!
lece meza obudzic co by kutafonowi wszystkie szesc/osiem nog z doopska powyrywal!!!!
bosz, jak ja nie cierpie tych syfiastych dziadow!!!!
dobranoc!

położna ma kasę od każdej wizyty

[insolito]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, niedługo Wam wstawię fotkę, ale powiem tylko tyle, że NIENAWIDZĘ mieć włosów ułożonych przez fryzjera, z toną lakieru i innych utrwalaczy, bleee. Moje włosy same z siebie się będą poprawnie układały przy tej fryzurze, a tak, to są czymś poobklejane. Wczoraj myłam i dziś znów muszę, bo nie wytrzymam z takim obklejusem na głowie.

No dobra, dodam takie na szybko.

Ładnie

Napisane przez charlizz

Dżizas, jakiś ch.j złoty cieszy do mnie miche w pociągu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Branie masz

Napisane przez mala_19kw

I wiecie...
Moja mama używa tak beznadziejnych argumentów dotyczących Oskara że aż żal.

Ostatnio nie było M. a musiałam małego wykąpać-potrzebuje pomocy tylko do trzymania go. No i poprosiłam mamę (o ja głupia). Po kąpieli skarżyła się ojcu że ona w życiu nie chciałaby kąpać takiego dziecka. No nie ukrywajmy Oskar nie usiedzi minuty we wanience,skacze,chlapie,r obi piruety (czyt. Wykręca się na różne strony)-po prostu korzysta
I opowiada jak to ona nas kąpała i że cała nasza czwórka takich numerów nie robiła.

Temat jedzenie; każde nasze karmienie wygląda tak że ganiam albo za buzią Oskara albo za Oskarem Znowu ten sam problem-nie usiedzi.
Matka na to-ja sobie was sadzałam na kolanach i siedzieliście grzecznie(taaa posadź Oskara na minutę a przyznam Ci za to puchar).

Itd. Itp.
Jednym słowem stwierdzili że Oskar jest nadpobudliwy i że sami z nim by nie wytrzymali jednego dnia. Wtedy to usłyszałam słowa uznania że mi "współczują" bo po całym dniu z nim to tak jakbym cały dzień w polu orała.

Zgadza się że jest wymagający,szybki i ciekawy wszystkiego ale to nie oznacza że mam go "przez to "nie kochać. Jest jaki jest-po prostu żywe dziecko. Nie ma w tym problemu-ale dla mnie,dla moich staruszków owszem.

Piotr też jest takim dzieckiem i jak jesteśmy u teściów to tez ciągle powtarzają , że mi współczują, ale przy tym jak jesteśmy u nich to praktycznie wcale nie muszę się nim zajmować, bo wiedzą, że w tygodniu mam niezły wycisk.

Napisane przez aska27adopcje

laseczki maly sukces odchudzaniowy jest. dzis 78 kg ... ... troche dziwnie brzmi taka waga przy slowie sukces ... no ale weszlam dzus e swoje rurki rozm 30 ( to rozmiar jeansowy ) ... cisna jeszcze (mam je na sobie ) straszna bula mi sie z nich wylewa bo sa niskie i akurat na szwie po cc ... ale jak zaczynalam sie odchudzac to sie nie doponalam ... jest prawie 2 kg w miecha ... mam w czym chodzic moge schowac spodnie ciazowe lalalala ...

Brawo

Napisane przez fewcia

Black bardzo ładnie wyglądasz

Lady ja zawsze marzyłam o prostych włosach


Dziewczyny wierzę w skoki Blanka w ciągu jednego tygodnia zaczęła sama raczkować, spać w wózku na dworze, a dzisiaj...
hmmm same zobaczcie! ( przepraszam za bajzel )
Czas obniżyć łóżeczko na sam dół
Ale żeby nie było za różowo, to
- zaczęła być marudna
- jeszcze gorzej śpi
- dzisiaj zrobiła trzy kupy, jedna po drugiej właściwie, ostatnia zakończyła się odparzeniem Takim, że aż krew było widać

Super

Napisane przez hope01

Dziewczyny jak patrzę na siebie to mi się bełtać chce.. Normalnie do wagi sprzed ciąży 8 kg mi zostało, wygladam jak pasztet, a zupełnie nie mam motywacji na odchudzanie czyt ćwiczenia. Centralnie nic mi się nie chce.. ostatnio to nawet z łóżka wstać. Chyba mi żelazo zjechało w dół, bo na prawdę okropnie się czuje


Autenthic będzie mieć teraz synka

Ja też się nie mogę zmobilizować do ćwiczeń Jakoś w lipcu ćwiczyła przez miesiąc, ale teraz po całym dniu z Piotrkiem nie mam siły

Ale z Ciebie szpieg z krainy deszczowców

Napisane przez s i l v e r

Jestem.
Co za dzień padam na pyszczek. Pół dnia latałam po lekarzach. O 12.00 byłam u pediatry z wynikiem z moczu. Z moczem wszystko ok!
Mówię jej o tym uszku i lekarka dała mi skierowanie do laryngologa. Powiedziała że lepiej to sprawdzić. No więc od razu jechałam... Dopiero teraz do domu weszłam bo "trochę" się tam musiałam nasiedzieć i naczekać.
Laryngolog zbadał jej uszka i zapalenia uszek nie ma a już się bałam... A co się okazało?? Że miała głęboko w uszku dużo woskowiny. Przez to tak cały czas tarmosiła te uszko i przez to była pewnie taka marudna.... miała zatkane te uszko i biedna się męczyła.

Super, że wszystko dobrze
A jak odetkali jej uszko?

[s i l v e r]

Napisane przez insolito

Trzymam kciuki, za wyniki i żebyście wyszły zdrowe po tych trzech dniach

dziękujemy

Napisane przez iffonka7

Kurcze, też bym tak chciała. Ja cwiczylam moze z dwa razy i znowu przestalam :/ a widac juz jakies efekty u ciebie?

Na razie ćwiczę trzeci tydzień i z brzucha spadły mi 2 cm
ale jeszcze daleka droga do idealnego brzuszka

Oczywiście ćwiczę też na nogi, ręce, pupę ale na razie efektów nie widzę.
Ale czuję że mam mocniejsze nogi.

Napisane przez Aga8484

Mąż sobie kołdrę i poduszkę do salonu zaniósł
Tzn. coś rozmawialiśmy dziś że będzie w nim spał, bo Zuzka nocne harce urządza, no ale......po tej sytuacji dzisiejszej ..........
aaa kij mu w palnik

Napisane przez pstryczek84

tylko u nas byla polozna srodowiskowa tak sie chyba nazywa...
generalnie przychodzily dwie do nas - jedna od pepka i krocza a druga od... ch.uj wie czego
dzis rano byla ta druga

pstryku, padłam

Napisane przez pstryczek84

tez spylam spaciu..
kolorowych snow!
aaaaaaaaaaaaaaaaaa, kur.wa pajak na dywanie!!!!!
lece meza obudzic co by kutafonowi wszystkie szesc/osiem nog z doopska powyrywal!!!!
bosz, jak ja nie cierpie tych syfiastych dziadow!!!!
dobranoc!

też nienawidzę dziadów!!

[charlizz]

Minęła 22:00 to jeszcze Wam coś powiem. w środy mam zajęcia z taka Panią, która wybungał kumpel takiego chłopaka od nas z grupy i ona wie, że on wie i jest niezły kwas
A ona patrzcie, taka niby sumienna, sztywna, ciśnie w sensie wejściówki itd. a z drugiej strony - z młokosem takim się bungać? ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marsi11]

Napisane przez charlizz

Minęła 22:00 to jeszcze Wam coś powiem. w środy mam zajęcia z taka Panią, która wybungał kumpel takiego chłopaka od nas z grupy i ona wie, że on wie i jest niezły kwas
A ona patrzcie, taka niby sumienna, sztywna, ciśnie w sensie wejściówki itd. a z drugiej strony - z młokosem takim się bungać? ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

żartujesz???? dobry ten kolega, ciekawe jak ją zbajerował
jest takie przysłowie
młody byk,starą krowkę cyk cyk cyk

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

czarna widzę Cię odezwij się,zyjecie????

[Delicjanka]

Napisane przez charlizz

Minęła 22:00 to jeszcze Wam coś powiem. w środy mam zajęcia z taka Panią, która wybungał kumpel takiego chłopaka od nas z grupy i ona wie, że on wie i jest niezły kwas
A ona patrzcie, taka niby sumienna, sztywna, ciśnie w sensie wejściówki itd. a z drugiej strony - z młokosem takim się bungać? ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas też jest taka Pani, tylko z jednym szczegółem, ma dziecko z tym chłoptasiem ;p

[Kija80]

Napisane przez charlizz

Minęła 22:00 to jeszcze Wam coś powiem. w środy mam zajęcia z taka Panią, która wybungał kumpel takiego chłopaka od nas z grupy i ona wie, że on wie i jest niezły kwas
A ona patrzcie, taka niby sumienna, sztywna, ciśnie w sensie wejściówki itd. a z drugiej strony - z młokosem takim się bungać? ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ja nie wiem czemu tak się dziwisz, pisałam wczoraj że w Kaliszu czternastolatek uczestniczył w porodzie rodzinnym dziecka które ma z 36-letnią nauczycielką. Jak robił to musiał być bliżej trzynastki...

[s i l v e r]

Napisane przez charlizz

Minęła 22:00 to jeszcze Wam coś powiem. w środy mam zajęcia z taka Panią, która wybungał kumpel takiego chłopaka od nas z grupy i ona wie, że on wie i jest niezły kwas
A ona patrzcie, taka niby sumienna, sztywna, ciśnie w sensie wejściówki itd. a z drugiej strony - z młokosem takim się bungać? ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oszszszsz w morde nieźle

Napisane przez marsi11

żartujesz???? dobry ten kolega, ciekawe jak ją zbajerował
jest takie przysłowie
młody byk,starą krowkę cyk cyk cyk

[LadyWhisper]

ahaha pstryn Twoje texty sa genialne na dobranoc

fewciu ja wlasnie tez chce proste wlosy, odkad zepsulam je sobie ciaglym fafbowaniem i orzestaly mi sie krecic mam mega wielkie siano i i tak musze prostowac i tak, co by jak czlowiek wygladac.....
i gratulacje dla Blaneczki!!!!!! skubana mala

bokeh u nas tez buciki nie zdaja egzaminu, jest doladnie jak piszesz, pietka nie dotyka podeszwy, buciki spadaja itd

blogerko kurcze, mam nadzieje, ze tz sie ogarnie.,,,,


a ja na brzuch polecam bieganie! wsyslo mnie tak, ze szok i boczki zaczynaja spadac, no ale...,to trzeba lubic, dzisiaj sobie na 8 km wyszlam pedzikiem

[charlizz]

Napisane przez marsi11

żartujesz???? dobry ten kolega, ciekawe jak ją zbajerował
jest takie przysłowie
młody byk,starą krowkę cyk cyk cyk

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

czarna widzę Cię odezwij się,zyjecie????

A już nie pamiętam, chyba ja gdzieś prywatnie wyrwał ale... mój kolega np. poderwał na imprezie taka 36cio letnią. Chyba teraz taka moda, bo okrutnie się tym jarał, wzbudził tym jakby podziw u innych kolegów także tego... a jaka beka była, bo on to taki typowy małolat, uderzyć w melanż itd., a tak ją zbajerował, że ona "och jaki ty jesteś dojrzały"

Napisane przez Delicjanka

u nas też jest taka Pani, tylko z jednym szczegółem, ma dziecko z tym chłoptasiem ;p

Deli mnie nic nie zdziwi odkąd chodziłam do gimnazjum, którego dyrektor miał dziecko z uczennicą za dawnych czasów kiedy to maturę sprawdzano "na miejscu". Dodam, że jego żona pracowala w tej samej szkole. a potem wybungał panią pedagog. Oczywiście z tej samej szkoły i zrobił jej dziudziu. Acha, on jest stary i brzydki... a Pani pedagog? Chłopaki się ślinili

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Idę spać bo padam
A nie pisałam Wam że Daria już dwie nocki z rzędu budziła się o 2.00 i buszowała do 5-6 nie wiem czemu ale obawiam się że dziś znów tak może być

Dobranoc

[insolito]

Napisane przez bokeh

kto tak uważa


Dziewczyny, bo widzę np Borysek nosi normalnie buty już i piszecie że inne dzieci też.
A ja jak mojej próbuję ubrać buta to jak go wkładam to ona ta noge ma tak w dół. Pięta nie dotyka pięty w bucie i nie wiem Wasze dzieci mają stopę tak prosto w bucie???

Piotrek też tak ma z nogami , ale butki mu nie spadają

Napisane przez ezzo

Ja robilam sobie raz, w sensie ten zabieg keratynowy i dzisiaj mialam isc zrobic ponownie bo bardzo zadowolona bylam, ale wczoraj zadzwonil do mnie fryzjer, ze keratyna nie dojechala i musimy przelozyc

Black super wygladasz w nowym uczesie

A. Tak wogole to

JAk mogę zapytać to ile taka przyjemność kosztuje?

Napisane przez mala_19kw

Wygląda na to że mam chwilunie odpoczynku ufff.

Wiecie... Miałam nie kupować krzesełka do karmienia (bo karmiłam małego na kolanach-dopóki nie zaczął uciekać) ale jednak kupimy. Nie mam już sił za nim biegać. Po co mam szarpać sobie nerwy a jemu odbierać przyjemność z jedzenia?

W końcu coś ruszyło w tej kwestii w moim mieście i znalazłam dwa nadające się. Jutro mąż będzie dzwonił więc może już jutro będę szczęśliwą posiadaczką krzesełka

Co to ja jeszcze miałam pisać?heeem

Tylko jak Oskar taki ruchliwy to może nie wysiedzieć w krzesełku, Piotrek wytrzymuję jakąś minutę

Napisane przez hope01

Plose ciocie

Ojej, dziekujemy

Napisane przez Aga8484

Mąż sobie kołdrę i poduszkę do salonu zaniósł
Tzn. coś rozmawialiśmy dziś że będzie w nim spał, bo Zuzka nocne harce urządza, no ale......po tej sytuacji dzisiejszej ..........
aaa kij mu w palnik

Napisane przez pstryczek84

zapytala co je, czy chodzi trzymany pod paszki, czy nie bylo problemow po szczepieniu, przypomniala ze po roczku na kolejne szczepienie trza przyjsc, zapytala czy jest pogodny, podpisala sie w tej jego ksiazeczce zdrowia i tyle

A można nasze szkarby prowadzać trzymając pod paszkami ?

Napisane przez charlizz

Minęła 22:00 to jeszcze Wam coś powiem. w środy mam zajęcia z taka Panią, która wybungał kumpel takiego chłopaka od nas z grupy i ona wie, że on wie i jest niezły kwas
A ona patrzcie, taka niby sumienna, sztywna, ciśnie w sensie wejściówki itd. a z drugiej strony - z młokosem takim się bungać? ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LadyWhisper]

no u nas w liceum mielismy babke od wychowania w rodzinie i sie zwiazala z gosciem z technikum (w ogole byla mega afera bo jej meza zamordowala jakas mafia a ona chwile po jego smierci z tym gosciem sie zwiazala- potem byla nawet podejrzana o zlecenie morderstwa) do konca roku miala zwolnienie niby chorobowe a w wakacje juz z tym gosciem widzielismy ja nieraz na dyskotekach, potem sie chajtneli i teraz maja dwojke dzieci

[Kija80]

Tak a propos tego czternastolatka, podobno baba odwiedziła będąc w ciąży jego matkę żeby się doradzić i ta jej odradziła aborcję. No i tak się zastanawiam - czy miałaby szansę na aborcję powołując się na to że ciąża pochodzi z czynu zabronionego. Bo niewątpliwie pochodzi, prokuratura kaliska prowadzi sprawę bo nie wolno się seksić z takim dzieciakiem

[charlizz]

Napisane przez Kija80

No ja nie wiem czemu tak się dziwisz, pisałam wczoraj że w Kaliszu czternastolatek uczestniczył w porodzie rodzinnym dziecka które ma z 36-letnią nauczycielką. Jak robił to musiał być bliżej trzynastki...

I co, prokurator wjeżdża jej za to? Kurka no ale ja sobie nie wyobrażam z takim 14 lat, przecież to dziecko? A jak będę miała 36 lat to Ola będzie miała... 15 hahaha masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LadyWhisper]

jaka jestem padnieta ooo losie!
mlody dal mi do wiwatu dzisiaj
oczywiscie jak malz przyszedl to dziecko aniol, obiad zjadlo, kaszke na kolacje, cycusia zjadl dzisiaj tylko 2 razy w dzien, jak dostawialam to tylko sie przytulal i ciumkal nie jadl

silver, taki etap zaczela sie rozwijac ruchowo i buszuje przekdzie jej

[charlizz]

Napisane przez LadyWhisper

no u nas w liceum mielismy babke od wychowania w rodzinie i sie zwiazala z gosciem z technikum (w ogole byla mega afera bo jej meza zamordowala jakas mafia a ona chwile po jego smierci z tym gosciem sie zwiazala- potem byla nawet podejrzana o zlecenie morderstwa) do konca roku miala zwolnienie niby chorobowe a w wakacje juz z tym gosciem widzielismy ja nieraz na dyskotekach, potem sie chajtneli i teraz maja dwojke dzieci

Pokręcone to jak kobyle jajca

Napisane przez Kija80

Tak a propos tego czternastolatka, podobno baba odwiedziła będąc w ciąży jego matkę żeby się doradzić i ta jej odradziła aborcję. No i tak się zastanawiam - czy miałaby szansę na aborcję powołując się na to że ciąża pochodzi z czynu zabronionego. Bo niewątpliwie pochodzi, prokuratura kaliska prowadzi sprawę bo nie wolno się seksić z takim dzieciakiem

O to to! Mnie się wydaje, że jednak by nie było szans.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.