Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

a tego to akurat nie wiadomo czy będzie czy nie

No jak to prędzej czy później będzie

Olenka Może i gorszy ale czy ja sobie dam radę ?

Weronisiek Trzymamy kciuki

Ktosiula Teraz będę mieć koszmary nocne przez jak to zgrabnie ujęłaś pajączki Już kiedyś Cię pytałam:Nie boisz się ich? Jezu jak by mi zwiał z terrarium to chyba bym na zawał zeszła

Też mama taki sportowy stanik i teraz go noszę po domu.Rzeczywiście wygodny jest,ale tak bardziej na wyjście lub w ciągu dnia to jednak wolę usztywniany z fiszbiną żeby mi cycuszki podtrzymywał
Przy większym biuście to mega komfort.
A rozpina się bardzo łatwo jedna ręką klik i już cycek na wierzchu
A koszulę do porodu chce mieć rozpinaną- wydaje mi się wygodniejsza do kangurowania i karmienia dziecia w pierwszych momentach po porodzie.
Ta Twoja fajna ale nie będziesz mieć problemu żeby np pierś wyjąć?

Lecę dalej....

[maomami]

Napisane przez Anoula

a jak opieka po porodzie?

Hmmm opieka po porodzie, no to jest tak że po porodzie dostajesz dzieciaczka, kangurujecie się, później Ciebie przewożą na sale a malucha zabierają zazwyczaj na około dwie godziny, badają, sprawdzają wszystko itd. No a później dostajesz dziecko i w sumie możesz z nim robić co chcesz, co jakiś czas przychodzi ktoś do pokoju i pyta czy trzeba leki przeciwbólowe, mierzą gorączkę, pytają jak dziecko. Jeśli sobie z czymś nie radzisz to albo musisz iść po pielęgniarkę albo koło łóżka jest magiczny przycisk do zawołania pani ( ale czy działa nie wiem bo nie sprawdzałam ) podsumowując jest tak że jak wszystko z Tobą ok no to radzisz sobie sama a oni badają tylko podstawowe rzeczy i pytają tylko wtedy co jest obchód, w razie potrzeby służą pomocą, doradca laktacyjny też jest.

Ja za to na porodówce trafiłam chyba na najlepszy skład jaki mogłam i naprawdę rodziło mi sie super

Napisane przez Trele_Morele

Maomami- swietny opis
Wnioskuje ze tak jak u mnie było mimo wszystko ok? Tyle ze ty rodzilas bez ZZo - szacun
Skurcze parte bola bardziej niz te normalne?

Wiesz co parte to jest inny ból, nie wiem czy bolą bardziej, napewno wspominam je lepiej bo było ich naprawdę niewiele więc w kwestii całego porodu bolały mnie mniej
Tak rodziłam bez ZZO, w pewnym momencie zapytałam położnej czy jest możliwość ZZO ale popatrzyła na mnie i stwierdziła że przecież daje sobie radę świetnie więc nie ma co hamować porodu

[Anoula]

Napisane przez maomami

Hmmm opieka po porodzie, no to jest tak że po porodzie dostajesz dzieciaczka, kangurujecie się, później Ciebie przewożą na sale a malucha zabierają zazwyczaj na około dwie godziny, badają, sprawdzają wszystko itd. No a później dostajesz dziecko i w sumie możesz z nim robić co chcesz, co jakiś czas przychodzi ktoś do pokoju i pyta czy trzeba leki przeciwbólowe, mierzą gorączkę, pytają jak dziecko. Jeśli sobie z czymś nie radzisz to albo musisz iść po pielęgniarkę albo koło łóżka jest magiczny przycisk do zawołania pani ( ale czy działa nie wiem bo nie sprawdzałam ) podsumowując jest tak że jak wszystko z Tobą ok no to radzisz sobie sama a oni badają tylko podstawowe rzeczy i pytają tylko wtedy co jest obchód, w razie potrzeby służą pomocą, doradca laktacyjny też jest.

czyli nic się od zeszłego roku nie zmieniło

[agnieszka255]

Napisane przez Olenka_24

Aga poryczałam się oczywiście jak to obejrzałam

piękny film co nie? fajnie jest pokazane jak w róznych krajach rodzą. Ten poród z delfinem przesłodki, ale ten szpital gdzie sie rodzi setka dziennie szok..jak zaobaczylam tyle łozek i tyle rodzacych na raz w sumie jak tak pomyslec, matka natura wie co robic, kiedys babki rodzily same w tym filmie masajowie jak sobie radza, urodzila i juz i to w jakich warunkach a my marudzimy na nasze szpitale oczywiscie zartuje troszke, bo rodzic w takich warunkach..brrrr

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

rybko- ale strzeliłaś opis porodu aż szczena mi opadła, jak dokładnie wszystko opisałaś, ja szczerze troszke zaczynam się bać porodu...a głownie tego na jaką położną i lekarza trafię

[ryba91]

Napisane przez Trele_Morele

W UK tez tak jest , co nie zmienia faktu ze oddziały poporodowe sa straszne dla matki ktora dopiero co urodziła. Wolałabym byc odsłonieta do wszystkich ale miec swiety spokoj I pomoc gdy dzwonie na ten magiczny guziczek.



A co do laktatora , to tez sie ciesze ze miałam w domu jak wrociłam ze szpitala ..

Maomami- swietny opis
Wnioskuje ze tak jak u mnie było mimo wszystko ok? Tyle ze ty rodzilas bez ZZo - szacun
Skurcze parte bola bardziej niz te normalne?

RYBKA - co za baby
Zawsze w takich chwilach sie zastanawiam czemu takie babska zostaja poloznymi a nie np motorniczym albo operatorem dzwiga
Najwazniejsze ze Kacperek w domu , caly I zdrowy I ze masz wsparcie meza - bo to tez bardzo wazne.
A on chodzi do pracy? Jestes sama? Nie dostal tatusiowego?
A jak mama ? Przyjedzie?

Chciałam jeszcze zapytac jak wyglada test stymulacji brodawek?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chodzi dopracy.. teraz nie chciałam zeby brał tatusiowego, bede gopotrzebowac pozniej na wiekszy etat o 15 wraca do domu, od 15tej jest z malym plus noc jak ja ie daje z cyca tylko ejst odciagniete
mama przyjedzie w niedziele na 3 tygodnie

a ten test.. hm.. no taki 'masaz sutkow ;p tak w rece musialam krecic.. uwalnia sie wtedy oksy niektore kobity orgazm maja po tym

[Anoula]

Napisane przez ryba91

chodzi dopracy.. teraz nie chciałam zeby brał tatusiowego, bede gopotrzebowac pozniej na wiekszy etat o 15 wraca do domu, od 15tej jest z malym plus noc jak ja ie daje z cyca tylko ejst odciagniete
mama przyjedzie w niedziele na 3 tygodnie

a ten test.. hm.. no taki 'masaz sutkow ;p tak w rece musialam krecic.. uwalnia sie wtedy oksy niektore kobity orgazm maja po tym

ten nam o tym położna opowiadała na zwiedzaniu porodówki

[sorento]

Napisane przez nemosek

Może i gorszy ale czy ja sobie dam radę ?

pewnie, że dasz sobie radę

Napisane przez maomami

Hmmm opieka po porodzie, no to jest tak że po porodzie dostajesz dzieciaczka, kangurujecie się, później Ciebie przewożą na sale a malucha zabierają zazwyczaj na około dwie godziny, badają, sprawdzają wszystko itd. No a później dostajesz dziecko i w sumie możesz z nim robić co chcesz, co jakiś czas przychodzi ktoś do pokoju i pyta czy trzeba leki przeciwbólowe, mierzą gorączkę, pytają jak dziecko. Jeśli sobie z czymś nie radzisz to albo musisz iść po pielęgniarkę albo koło łóżka jest magiczny przycisk do zawołania pani ( ale czy działa nie wiem bo nie sprawdzałam ) podsumowując jest tak że jak wszystko z Tobą ok no to radzisz sobie sama a oni badają tylko podstawowe rzeczy i pytają tylko wtedy co jest obchód, w razie potrzeby służą pomocą, doradca laktacyjny też jest.

Ja za to na porodówce trafiłam chyba na najlepszy skład jaki mogłam i naprawdę rodziło mi sie super

oj, coraz bardziej optymistycznie mnie Twoje opisy nastrajają

[kyte]

Napisane przez ryba91

Piatek- 04.10.13-
.

Bojku rybka na jakich ty ludzi natrafiałaś w tej ciąży to masakra jakaś. A te laske to tylko kuźwa nic ale do pionu postawić Trzeba było skrzyknąć pare wrednych koleżanek na ratunek i by zrobiły porządek z babsztylemno jaakkkk mnie wnerwiła ta zarozumiała laskaA położne ja nie wiem czy one są takie mało wrażliwe bo rutyna w pracy czy co? Straszne!Zamiast pomóc to jeszcze dobijają to nie jest profesjonalna opieka ani podejście do pacjentek Dobrze że miałaś i masz wspaniałego męża przy sobie, już nie wspomne o przecudownym synku. Na szczęście tamto to już tylko wspomnienie a teraz ciesz się swoim malutkim szczęściem I dla męża za taką opiekę!

Napisane przez babku

Ja znów coś słyszałam, że ręczny, bardziej przypomina naturalne ssanie i lepiej wpływa na rozkręcenie laktacji niż elektryczny.
Ja mam dwa ręczne (dostałam), a jak stwierdzę, że mam taką potrzebę, to dokupię jeszcze elektryczny, a co

Dokładnie!

Napisane przez Anoula

u mnie plan dnia zrealizowany wystawa zaliczona później dziewczyny zrobiły mi obiad stwierdziły że mnie objadają to ugotują troche mi było głupio ale kazały siedzieć. Zjadłyśmy naleśniki, do tego poszedł słoik nutelli, puszka ananasów, prawie dwa serki waniliowe była babska rozpusta a wieczorem zdecydowałam się iść na ten wernisaż i nie żałuję, fajnie się było wyrwać gdzie i jeszcze dawali pyszne ciacho

Dlaczego w moim mieście się nic nie dzieje?

[domii29]

Dzastin gratuluję

Przepraszam że nie nadrabiam, obiecuję że zrobię to jutro... dziś jakoś brak mi humoru.
Powiedzcie mi co jest najlepsze na zaparcia u maluszka ? bo biedaczek mi się męczy

[kyte]

Napisane przez ryba91

chodzi dopracy.. teraz nie chciałam zeby brał tatusiowego, bede gopotrzebowac pozniej na wiekszy etat o 15 wraca do domu, od 15tej jest z malym plus noc jak ja ie daje z cyca tylko ejst odciagniete
mama przyjedzie w niedziele na 3 tygodnie

a ten test.. hm.. no taki 'masaz sutkow ;p tak w rece musialam krecic.. uwalnia sie wtedy oksy niektore kobity orgazm maja po tym

o tym też nie wiedziałam

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez domii29

Dzastin gratuluję

Przepraszam że nie nadrabiam, obiecuję że zrobię to jutro... dziś jakoś brak mi humoru.
Powiedzcie mi co jest najlepsze na zaparcia u maluszka ? bo biedaczek mi się męczy

ojjj...hmm..a zginasz mu nóżki do brzuszka?masowanie brzuszka? Innych metod ani leków przykro mi nie znam..

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Uciekam brzuchatki czuję niemoc..

[Lilith890502]

Rybka przeczytałam Twój opis i powiem Ci, że te inteligentne Panie co to wg nich w ciąży powinnaś się nauczyć karmić to ręce opadają, serio? jak się nauczyć karmić bez dziecka, zastrzeliłabym chyba normalnie taką albo bym jej coś "ciepłego" powiedziała
trochę się też zmartwiłam bo mój też ma mały brzuszek, ale gin mówił żeby się nie martwić

[nemosek]

Basiaaa trzeba było tej babie powiedzieć żeby pilnowała własnego nosa
za tydzień

Sorento Tak dobrze pamiętasz ,dzisiaj byli znajomi z 2 latka-harmider Ale oni zawsze robią dużo zamieszania
Mnie dzisiaj też brzuch pobolewa,mały się trochę leni ,trochę wypycha.
Ogólnie ciężki psychicznie brzuchowy dzień że się tak wyrażę

Oglądałam ten filmik kiedyś już i chciałabym tak spróbować rodzić tylko nie mam gdzie niestety.

A bunga bunga to i może być po gazie bo jak facet go powdycha to odczuwa podobno pobudzenie seksualne
Na porodówkach więc te krzyki i westchnienia mogą być nie tylko z powodu porodów

Beatka Wyobrażam sobie że ciężko.....teraz ważniejsze "sprawy" na głowie
Cudne fotki,pierwsza taka wzruszająca i te stopiczki

Niunia Chciałabym z ciekawości spróbować rodzić na kole.Fajnie musi być
Babku To się cieszyć tylko i nie wkręcać no no no
Musze spróbować Twojego sposobu na seks z Greyem

Luesita za zwartość i gotowość no i za wizytę

Maomami Przeczytałam opis-i podbudowałam się

Rybka Żeby Ci się poprawiło samopoczucie i echo serduszka Kacperka wyszło dobre

Agnieszka Niezły tekst
za brzuszek

Ja planuję zakupić laktator Lovi Prolactis elektryczny ale to dopiero po porodzie

Co Wy tak o tym bzykaniu,jak się Wam chce
Dajcie trochę powera

[Margot156]

Napisane przez sorento

za egzamin. Tak patrzę, że Ty z W-wy, widziałaś rano posta o darmowej sesji noworodkowej w W-wie właśnie??

Widziałam posta ale jakoś nie zakodowałam że to właśnie o Warszawę chodzi.... czyżby fotograf szukał obiektów do rozwijania swoich umiejętności?

Napisane przez lineczka1989

mam ułożone płytki w łazience a TŻ właśnie skręca szafki łazienkowe w poniedziałek będzie montowane wszystko

Gratuluje postępu prac
to są takie fajne momenty jak się widzi postępy.

[Trele_Morele]

Napisane przez maomami

Hmmm opieka po porodzie, no to jest tak że po porodzie dostajesz dzieciaczka, kangurujecie się, później Ciebie przewożą na sale a malucha zabierają zazwyczaj na około dwie godziny, badają, sprawdzają wszystko itd. No a później dostajesz dziecko i w sumie możesz z nim robić co chcesz, co jakiś czas przychodzi ktoś do pokoju i pyta czy trzeba leki przeciwbólowe, mierzą gorączkę, pytają jak dziecko. Jeśli sobie z czymś nie radzisz to albo musisz iść po pielęgniarkę albo koło łóżka jest magiczny przycisk do zawołania pani ( ale czy działa nie wiem bo nie sprawdzałam ) podsumowując jest tak że jak wszystko z Tobą ok no to radzisz sobie sama a oni badają tylko podstawowe rzeczy i pytają tylko wtedy co jest obchód, w razie potrzeby służą pomocą, doradca laktacyjny też jest.

Ja za to na porodówce trafiłam chyba na najlepszy skład jaki mogłam i naprawdę rodziło mi sie super

Wiesz co parte to jest inny ból, nie wiem czy bolą bardziej, napewno wspominam je lepiej bo było ich naprawdę niewiele więc w kwestii całego porodu bolały mnie mniej
Tak rodziłam bez ZZO, w pewnym momencie zapytałam położnej czy jest możliwość ZZO ale popatrzyła na mnie i stwierdziła że przecież daje sobie radę świetnie więc nie ma co hamować porodu

Wiecie ze tu zabrano mi Majeczke na 5 min po porodzie aby przyznac jej Apgar I tyle?
Pozniej przed wyjsciem do domu sprawdzano jej przy mnie oczka, sluch I bioderka I tyle?

Moja mama byla w szoku zenawet jej nikt nie oczyscil drog oddechowych . Caly pobyt w szpitalu ulewalo jej sie zielonymi wodami , I czasem jak kochneła to z nosa puszczala zielone bañki .
Mao- a Dali Ci Zuzke okapana?

Napisane przez ryba91

chodzi dopracy.. teraz nie chciałam zeby brał tatusiowego, bede gopotrzebowac pozniej na wiekszy etat o 15 wraca do domu, od 15tej jest z malym plus noc jak ja ie daje z cyca tylko ejst odciagniete
mama przyjedzie w niedziele na 3 tygodnie

a ten test.. hm.. no taki 'masaz sutkow ;p tak w rece musialam krecic.. uwalnia sie wtedy oksy niektore kobity orgazm maja po tym

To ty jestes zuch mamuska. Ja co prawda daje sie w nocy mojemu wyspac, bo I tak nie nakarmi, ale w reszcie bardzo mi pomaga.
Od przyszlego poniedzialku idzie do pracy a ja juz sie martwie jak sobie dam rade.
Jeszcze ma durna zmiane 14-22 I nie zgodzili sie poki co na zmiane na inna takze prawie caly dzien będę w Domu sama..

Super ze bedziesz miala zaraz mame ze soba.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Rybko (pierwszy raz zdarzyło mi się że nie mogłam zacytowac 2 postów b o za długie )

Długaśny opis,ale dobrnęłam do końca ufff A jaki dokładny
Laska z sali do odstrzału i jej ziomek też
No i tekst pielegniarek że miałaś 8 miesięcy na naukę karmienia/przewijania/ mnie po prostu rozwalił

Może niech nauczą Cię szkarady jedne teraz bycia matką polką

[Trele_Morele]

NEMOSEK - serio z tym gazem??
Moj Tz non stop tylko powtarzal : Pamietaj żebym zdarzył sie zaciàgnac - no I biedaczek nie zdarzył , albo zapomniał z wrażenia


Ok! My juz wykapane , nakarmione - spanie podejscie pierwsze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ktosiula]

Nemosku jak mi uciekł to też mało na zawal nie zeszlam, ale jak są pozamykane to się nie bohe bo nie ma czego.

Ten biustonosz to też tylko na noc, ewentualnie po domu, bron Boże do ludzi. Na wyjście najlepiej usztywniany ale to juz po porodzie kupie żeby rozmiar był dobry.

Dałaś mi do myślenia z ta koszula, chyba masz racje. Będzie problem z kangurowaniem i swobodnym wyjęciem cyca.

Kociak gratki za wizytę.

Co do laktatorów to dzisiaj kupiłam na smyky ten medeli, mini electric.

Ryba dwa razy się popłakałam. Brawa dla męża i dla ciebie za silna psychikę. Dobrze ze to juz za wami, a tym babom to bym lby poukrecala. W głowie mi się nie mieści jak można być takim podłym i bardzo mi przykro ze cię to spotkało...

[nemosek]

Napisane przez maomami

Hmmm opieka po porodzie, no to jest tak że po porodzie dostajesz dzieciaczka, kangurujecie się, później Ciebie przewożą na sale a malucha zabierają zazwyczaj na około dwie godziny, badają, sprawdzają wszystko itd. No a później dostajesz dziecko i w sumie możesz z nim robić co chcesz, co jakiś czas przychodzi ktoś do pokoju i pyta czy trzeba leki przeciwbólowe, mierzą gorączkę, pytają jak dziecko. Jeśli sobie z czymś nie radzisz to albo musisz iść po pielęgniarkę albo koło łóżka jest magiczny przycisk do zawołania pani ( ale czy działa nie wiem bo nie sprawdzałam ) podsumowując jest tak że jak wszystko z Tobą ok no to radzisz sobie sama a oni badają tylko podstawowe rzeczy i pytają tylko wtedy co jest obchód, w razie potrzeby służą pomocą, doradca laktacyjny też jest.

Ja za to na porodówce trafiłam chyba na najlepszy skład jaki mogłam i naprawdę rodziło mi sie super

Wiesz co parte to jest inny ból, nie wiem czy bolą bardziej, napewno wspominam je lepiej bo było ich naprawdę niewiele więc w kwestii całego porodu bolały mnie mniej
Tak rodziłam bez ZZO, w pewnym momencie zapytałam położnej czy jest możliwość ZZO ale popatrzyła na mnie i stwierdziła że przecież daje sobie radę świetnie więc nie ma co hamować porodu

Naprawdę świetnie sobie poradziłaś Szacun
A jakbyś opisała ten ból ?

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez sorento

pewnie, że dasz sobie radę


oj, coraz bardziej optymistycznie mnie Twoje opisy nastrajają

Zaczynają dopadać mnie wątpliwości nananananaa

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez domii29

Dzastin gratuluję

Przepraszam że nie nadrabiam, obiecuję że zrobię to jutro... dziś jakoś brak mi humoru.
Powiedzcie mi co jest najlepsze na zaparcia u maluszka ? bo biedaczek mi się męczy

Masaz?

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez ryba91

chodzi dopracy.. teraz nie chciałam zeby brał tatusiowego, bede gopotrzebowac pozniej na wiekszy etat o 15 wraca do domu, od 15tej jest z malym plus noc jak ja ie daje z cyca tylko ejst odciagniete
mama przyjedzie w niedziele na 3 tygodnie

a ten test.. hm.. no taki 'masaz sutkow ;p tak w rece musialam krecic.. uwalnia sie wtedy oksy niektore kobity orgazm maja po tym

Ja bym zatrudniła do tego męża

[Trele_Morele]

DOMI - jesli to sa zaparcia a nie kolka to mi w szpitalu mowili zeby małej do pupki włozyc koncowke zwyklego termometra I krecic kółeczka raz w jedna raz w druga.
Nie wiem na ile skuteczne


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez Trele_Morele

Wiecie ze tu zabrano mi Majeczke na 5 min po porodzie aby przyznac jej Apgar I tyle?
Pozniej przed wyjsciem do domu sprawdzano jej przy mnie oczka, sluch I bioderka I tyle?

Moja mama byla w szoku zenawet jej nikt nie oczyscil drog oddechowych . Caly pobyt w szpitalu ulewalo jej sie zielonymi wodami , I czasem jak kochneła to z nosa puszczala zielone bañki .
Mao- a Dali Ci Zuzke okapana?



To ty jestes zuch mamuska. Ja co prawda daje sie w nocy mojemu wyspac, bo I tak nie nakarmi, ale w reszcie bardzo mi pomaga.
Od przyszlego poniedzialku idzie do pracy a ja juz sie martwie jak sobie dam rade.
Jeszcze ma durna zmiane 14-22 I nie zgodzili sie poki co na zmiane na inna takze prawie caly dzien będę w Domu sama..

Super ze bedziesz miala zaraz mame ze soba.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O to buraki

A do mamy nie uderzasz albo ona do Ciebie?

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez Trele_Morele

NEMOSEK - serio z tym gazem??
Moj Tz non stop tylko powtarzal : Pamietaj żebym zdarzył sie zaciàgnac - no I biedaczek nie zdarzył , albo zapomniał z wrażenia


Ok! My juz wykapane , nakarmione - spanie podejscie pierwsze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No serio

Tak położne mówiły .Może przekonam tżta żeby spróbował, ale z drugiej strony on taki wyposzczony że bałabym się że pół porodówki zgwałci

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez ktosiula

Nemosku jak mi uciekł to też mało na zawal nie zeszlam, ale jak są pozamykane to się nie bohe bo nie ma czego.

Ten biustonosz to też tylko na noc, ewentualnie po domu, bron Boże do ludzi. Na wyjście najlepiej usztywniany ale to juz po porodzie kupie żeby rozmiar był dobry.

Dałaś mi do myślenia z ta koszula, chyba masz racje. Będzie problem z kangurowaniem i swobodnym wyjęciem cyca.

Kociak gratki za wizytę.

Co do laktatorów to dzisiaj kupiłam na smyky ten medeli, mini electric.

Ryba dwa razy się popłakałam. Brawa dla męża i dla ciebie za silna psychikę. Dobrze ze to juz za wami, a tym babom to bym lby poukrecala. W głowie mi się nie mieści jak można być takim podłym i bardzo mi przykro ze cię to spotkało...

Ja właśnie nastawiam się na sn i późniejszy kontakt "skóra do skóry" więc muszę mieć swobodny dostęp do klatki piersiowej

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Coś mnie z netu wywala znowu

Ale jesteśmy zgodne co do tytułu

Przynajmniej na razie

[Trele_Morele]

No mama jest. W razie czego napewno pomoze , nie chce zeby sie zapedzila I zaczeła za mnie wszystko robic.

Przeczytałam : .. Bo moj Tz taki wyposażony ze mogłby pòł porodówki zgwałcic

A nuż jakiejś poròd przyspieszy )
Żartuje oczywiście


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Paulina Jak Majka?

Agateczka Nie rodzisz jeszcze?

Jezzzka Dawno się nie odzywałaś?

[Margot156]

Napisane przez nemosek

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Ale jesteśmy zgodne co do tytułu

Przynajmniej na razie

Wogóle stajemy się coraz bardziej zgodne

[nemosek]

Napisane przez Trele_Morele

No mama jest. W razie czego napewno pomoze , nie chce zeby sie zapedzila I zaczeła za mnie wszystko robic.

Przeczytałam : .. Bo moj Tz taki wyposażony ze mogłby pòł porodówki zgwałcic

A nuż jakiejś poròd przyspieszy )
Żartuje oczywiście


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a ja wiem czy aż tak jezu dobrze że tego nie czyta bo morderstwo by poczynił na mnie

A wiesz jak się przyda to może którejś na porodówce wypożyczę

[ryba91]

Napisane przez Trele_Morele

NEMOSEK - serio z tym gazem??
Moj Tz non stop tylko powtarzal : Pamietaj żebym zdarzył sie zaciàgnac - no I biedaczek nie zdarzył , albo zapomniał z wrażenia


Ok! My juz wykapane , nakarmione - spanie podejscie pierwsze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a my jemy,ulewamy i znow jemy...........

Napisane przez nemosek

Naprawdę świetnie sobie poradziłaś Szacun
A jakbyś opisała ten ból ?

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------


Zaczynają dopadać mnie wątpliwości nananananaa

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


Masaz?

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


Ja bym zatrudniła do tego męża

niestety mezanie było :P

[nemosek]

Napisane przez Margot156

Wogóle stajemy się coraz bardziej zgodne

No nie?

Dziewczyny ale Was na dole dużo

Koniec dobrego,czas spanka
Dobranoc

[paulinaizabela]

Hejka wieczornie
Przyznam, że nie nadrabiałam ale prawie całymi dniami teraz siedzę w szpitalu. Malutka waży już 1600 Przystawiam ją do cyca codziennie i troszkę pociągnie, ale mało...za to z butli coraz więcej
W przerwie jak mała spała skoczyłam sobie na zakupki małe Kupiłam sobie 2 sweterki w New Look i torebkę w River Island Fajnie było polatać chwilę i kupić coś sobie po tym całym pobycie w szpitalu
Dla malutkiej wzięłam w Mothercare kilka pajacy w malusim rozmiarze. Zamówiliśmy też i dziś przyszło łóżeczko turystyczne i nianię z sensorem ruchu. Mamy już wszystko z wyprawki.

DZASTIN Gratulacje

[babku]

Napisane przez ryba91

no nie wiem jak to jest,,, ale musialam podpisac papiery ze sie zgadzam na cc z takimi skutkami itd.. a obok byly papiery ze u plodu stwierdza sie .......... pacjentka nie wyraza zgody na cesarskie ciecie , powiadomoina o skutkach itd... nie wiem czemu tak...

Nie no zgodę, to zawsze każdą podpisać. W sumie przed każdym zabiegiem. Tylko jakoś tak mi się rzuciło w oczy, że Tobie zostawili decyzję. Chyba w takim momencie wolałabym jakby powiedzieli: trzeba zrobić cięcie bo to i tamto. Może się pani nie zgodzić oczywiście, ale tak będzie najlepiej dla maluszka. Takiej informacji bym chciała, a nie możliwości wyboru, jak człowiek w szoku, bez podstawowej wiedzy medycznej i ogólnie w stresie. Ale może się czepiam

Napisane przez Trele_Morele

Skurcze parte bola bardziej niz te normalne?

Tak mi koleżanka to nakreśliła:
Skurcze normalne bolą i bardzo męczą, parte bolą kur...sko, ale za to trwają krótko, więc idzie to przeżyć. Ja tam nawet jeśli trwają krótko, nie chce ich czuć

Napisane przez maomami

Tak rodziłam bez ZZO, w pewnym momencie zapytałam położnej czy jest możliwość ZZO ale popatrzyła na mnie i stwierdziła że przecież daje sobie radę świetnie więc nie ma co hamować porodu

Na sr mówili, że to bez sensu powtarzany mit o tym, ze zzo hamuje poród.

Napisane przez nemosek

Co Wy tak o tym bzykaniu,jak się Wam chce
Dajcie trochę powera

Mnie się zawsze chce jak nie mogę A jak już mogę, to przechodzi

Napisane przez Trele_Morele

Od przyszlego poniedzialku idzie do pracy a ja juz sie martwie jak sobie dam rade.
Jeszcze ma durna zmiane 14-22 I nie zgodzili sie poki co na zmiane na inna takze prawie caly dzien będę w Domu sama..

Mój też ma takie zmiany i to dosyć często niestety. Oni cały macierzyński powinni być z nami

Napisane przez ktosiula

Ten biustonosz to też tylko na noc, ewentualnie po domu, bron Boże do ludzi. Na wyjście najlepiej usztywniany ale to juz po porodzie kupie żeby rozmiar był dobry.

Ja o takim myślę, żeby jeszcze zamówić.
http://allegro.pl/bezszwowy-biustono...605810855.html

[nemosek]

Napisane przez ryba91

a my jemy,ulewamy i znow jemy...........


niestety mezanie było :P

Kurcze szkoda musiałaś sama się zmacać

[rusalka12]

Rybka mi zajelo to baaardzo dlugo - moj porod byl wywolywany, mala opozniala sie 10dni. Od 8:30 wieczor zele, kroplowka, ktg, okropne skurcze. Rozwarcie 2 cm. O 7:00 przewiezli mnie na porodowke. Kolejne dawki zelu, kroplowki itp. Caly czas podlaczona do ktg. Przebito mi wody. Rozwarcie nadal 2cm. Potworne skurcze. O 10:50 uslyszalam - dziecko jest zagrozone! Musimy natychmiast ciac. Dostalam papiery do podpisania, ze sie zgadzam na cesarke, zastrzyk w kregoslup. W tym czasie tz przebrali w kitel. Siedzial przy mojej glowie caly czas jak za parawanem mnie kroili i malutka wyciagali z brzucha. Wszystko robiono w ogromnym pospiechu. 11:05 Zuzia byla na swiecie. Ze szpitala wypisano mnie trzeciego dnia po cesarce. Niepotrzebnie pokazalam, ze mam wysoka odpornosc na bol. Nie przyjmowalam srodkow przeciwbolowych, bo ich nie potrzebowlam. Okazalo sie, ze w rane wdalo sie zapalenie. Kiedy po dwoch tygodniach nie goilo sie i zaczelo cos sie saczyc z rany i mialo specyficzny zapach pojechalam do szpitala. I tak przez kilka miesiecy mi to przemywali, dawali antybiotyki, i odsylali do domu. Po prawie pol roku trafilam na lekarke, ktora robila mi cesarke. Przy niej najzwyczajniej w swiecie zaczelam plakac tak mialam dosc. Chyba sie wystraszyla bo poleciala po jakiegos innego lekarza, ktory ledwo zobaczyl moja rane, stwierdzil, ze musza operowac, zeby wyciac chora tkanke... Poniewaz cesarka byla robiona w duzym pospiechu cos poszlo nie do konca jak powinno...i tak szesc miesiacy chodzilam z rana w brzuchu. I probowalam jakos zyc normalnie i cieszyc sie swoim macierzynstwem, ale bylo bardzo ciezko - stad dopadaly mnie stany depresyjne, zajadanie smutkow i tycie...gdyby nie malutka to nie wiem jakbym to przeszla.