Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[madziuuula]

Napisane przez Light Limara

Super. Witaj w II trymestrze
Ale masz fajnie z tą kością nosową
Ja się dziś o nią "pokłóciłam" z TŻ, bo on twierdzi, że lekarz powiedział, że jej nie ma, a mi się wydaje że powiedział że jest, ale mała. I faktycznie na kartce z wynikami napisał, że ...nie zbadał kości nosowej. Chyba specjalnie taknapisał, bo jednak jej znalazł i nie chciał ryzykować

Spokojnie, nieraz nie da się jej dojrzeć na tym etapie i nic to nie znaczy

Napisane przez kaorlak

Fajniutka, ale nie jest trochę za cienka? Ja jestem zmarzluch

A co do kupowania dla dzieci to doskonale Cię rozumiem. Za każdym razem jak jestem w centrum handlowych Misia jest bogatsza o jakiś ciuszek Nie umiem się powstrzymać

Fakt nie jest z jakiegoś konkretnego materiału ale jest gruby Poza tym to tylko jesienna no i mi w ciąży to jednak gorąco zawsze

Napisane przez JJJustynAAA

Zauważyłam że ostatnio częściej się spieramy ze swoimi patnerami... Ale moim zdaniem to nie kwestia naszych hormonów tylko braku zrozumienia z ich strony że my teraz potrzebujemy wiecej wsparcia cierpliwości i skupienia się na nas. Mój mi ciągle mówi że jestem rozdrażniona, a ja twierdze że jego podejście do pewnych kwestii jest powodem mojego rzekomego rodrażnienia.

U mnie wręcz przeciwnie, w ciaży Tż mnie nie wkurza Ja go może tzn moje zmęczenie ale jakoś nie specjalnie to okazuje Fakt może nie pokazuje wprost, że się o nas troszczy czego czasem mi brakuje, ale np. wziął urlop żeby dokończyć sypialnie remontować (ja znów o sypialni) doceniam to

Napisane przez Nikii89

witam się z rana , nawet wyspana pobudki w nocy dwie ok północy i o 5. Oczywiście na mm. Kurcze mógłby ten mój syn juz przestać w nocy jeść .
Sobota dzień sprzątania, a mi się nie chce. Nawet nie mam pomysłu na obiad , chyba zrobię naleśniki z jogurtem owocowym.

A Oskarek przed snem mleko pije czy kaszkę? U nas były dwa tygodnie powrotu do mleka i sie skończyły jak zamieniłam wieczorne mleko na kaszkę do picia


Witam z rana, liczę, że w weekend będzie mniej do nadrabiania Ściągam dziś teściówkę trochę do pomocy przy młodym bo chatka mi się przez tydzień bardzo zaniedbała Może Tż coś pomogę
Miłego dnia )

[dwakolory1]

Napisane przez madziuuula

Witam z rana, liczę, że w weekend będzie mniej do nadrabiania Ściągam dziś teściówkę trochę do pomocy przy młodym bo chatka mi się przez tydzień bardzo zaniedbała Może Tż coś pomogę
Miłego dnia )

A ja dziś też się biore za sprzątanie... I jeszcze lekcje z Kubą... I wyjazd na korepetycje... Cały dzień zawalony

[kasian86]

Witajcie z rana

My dzisiaj pospaliśmy dłużej, w końcu sobota nie? Hania co prawda miała godzinną przerwę w nocy, ale potem pospała do 6.15, a po przyjściu do naszego łóżka ostatecznie do 7.15

Pallas Ril i jak tam imprezka się udała?

Macie racje dziewczyny, że najgorsze co można robić to wyszukiwać informacji w google, sytuacji podobnych do naszej, bo tam same drastyczne przypadki no. Ja też się naczytałam w ciąży z Hanią o niewiadomo jakich rzeczach, bez sensu zupełnie. Teraz już staram się nie szukać, chociaż kusi mnie czasami niestety

Selenity czekamy na recenzję spodenek, chociaż to pewnie powinnaś napisać po paru tygodniach użytkowania, żeby ocenić jakość

Madziuuula fajna kurteczka, ja chcę sobie kupić jakąś parkę taką szerszą na zimę mam właśnie taką szeroką i będzie miejsce na rosnący brzuszek, ale na wiosnę i teraz dopóki mrozy nie przyjdą w coś się trzeba zaopatrzyć, chociaż ja mam sporo ciuchów starych takich większych, to może coś wynajdę jeszcze
I masz rację, że mózg się zmiejsza, ale chyba po ciąży się odbuduje co?
Bo tak po dwóch ciążach już nic by nie zostało z mojego

Light Limara nie martw się tą kością nosową, przecież prawdopodobieństwo, że maleństwo będzie chore wyszło taaakie malutkie.. no i tym bardziej jak u dziewczyn też wychodziły takie rzeczy dziwne, a okazywało się, że maleństwo rodziło się całe i zdrowe.
Nie zastanawiajcie się jak się lekarz wyraził itp, może coś powiedział nie tak, się przejęzyczył albo co teraz nie ma co tego rozstrzygać. Jak się bardzo martwisz to może spróbuj się przejść do innego lekarza na USG?

Magdi to życzę Ci abyś miała córeczkę, Tosieńkę ale jestem pewna, że jak będzie chłopak to i tak będziesz szczęśliwa
No niestety masz rację, że nie da się w naszej sytuacji odpoczywać. Tym bardziej, że Hania sama zrezygnowała z drugiej drzemki w ostatnim czasie i śpi tylko raz dziennie i to niecałą godzinę

Nikii rozumiem Cię, że się wkurzyłaś. TŻ zdecydowanie powinien trzymać Twoją stronę, nawet jak nie do końca się zgadza (ja mam takie zdanie). Mnie też często próbują przekonać, że mam coś Hani dać, jak np moja babcia daje jej 15 minut przed obiadem jakiegoś cukierka wtedy też lecą teksty: będzie płakać, no nie bądź taka itp itd. A wiem, że ona mi później nie zje obiadu, dzizas jakie to denerwujące jest

Muffinka dobrze, że zamierzasz pójść do innego lekarza, bo to rzeczywiście kawał czasu

Asiu27100 u mnie dokładnie taka sama sytuacja jak u Ciebie. Dziewczyny już zaczynają II trymestr, a ja nie wiem czy jest serce. I też pozostaje mi czekać i wierzyć, że wszystko jest ok...

Hope, dziękuję za dopisanie mnie do listy wizyt

Justyna zgadzam się z Tobą odnośnie przyczyn sprzeczek z partnerami niestety masz rację, że w większośc przypadków oni w sumie nawet nie starają się zrozumieć naszej sytuacji. I też nie uważam, że jestem rozdrażniona, ale jak ja mu coś mówię, a on to olewa sikiem prostym to jak tu się nie wnerwiać? Ale na szczeście są wyjątki
Zazdroszczę basenu, ja uwielbiam pływać, też bym się przeszła, ale jednak poczekam chyba do II trymestru z tą aktywnością.

Kashha gratuluję II trymestru!

Dziewczyny czy mogę prosić o namiary na maila?


Życzę Wam udanej soboty, my dzisiaj wcześniej obiadek, bo rodzice wyjeżdżają, później chcemy skoczyć na jakieś małe zakupy jesienne dla męża i dla mnie, bo trzeba mieć w czym chodzić Potem może odwiedzimy siostrę TŻta albo moją i tak sobota zleci. I dobrze, niech leci, bo ja już odliczam dni do wizyty mojej piątkowej

Buziaki

[Light Limara]

dwakolory1 - przeczytałam, że smarujesz brzuch nutellą, chyba głodnemu chleb na myśli

Napisane przez Pallas Ril

Ja popędziłam do lekarza na początku 5tc jak tylko dwie kreski mi wyszły. Zlecił jakieś tam badania i kazał wrócić w 7-8tc. Mi wyszły oczy z orbit i mówie "Ale jak to!!!?? A USG?!". A on mi mówi, że mi nie zrobi, bo i tak nic nie będzie widać i się będę stresować. Ja oczywiście zawzięta jestem, wiec poszłam do innego, który mi zrobił i oczywiście szybko pożałowałam, bo usłyszałam, że pęcherzyk jest strasznie mały i w ogóle nie widać zarodka. Nosz k...

Od tej pory wszystkim mamusiom radzę, żeby nie chodzić za wcześnie na USG, bo co ja się nastresowałam to moje, a ten pierwszy lekarz dobrze chciał

dokładnie, mi wyszły II kreski, a lekarz kazał przyjść za 2 tyg. Poszłam do innego, a potem się stresowałam, bo powiedział, że jak na ten dzień- wg OM i testu beta- to płód za mały i się nie rozwija i nic z tego nie będzie
Ale chyba każda z nas by nie wytrzymała i poszła wcześniej

Napisane przez agus7ia

Mala85, nie stresuj sie bo nie ma czym. Moja ciaza wg usg jest o tydzien mlodsza niz wychodzi z OM. I ze nie widzialas fasolki tylko sam pecherzyk to tez calkowicie normalne. Za wczesnie jeszcze jest zeby zobaczyc fasolke, a juz napewno za wczesnie na bicie serduszka.

A pecherzyk chyba dosc duzy, moj w 6 tc mial niecale 4 mm

moja ciąża jest młodsza o prawie 2 tygodnie o OM.

Napisane przez adamklip

Dziewczyny wiecie mam taka zagwozdkę i może wy mi pomożecie. NA 4 listopada mam wizytę u gina i muszę przyjść z wynikami badań na toxo, różyczkę, morfologię, cukier ,mocz HIV, WR, HBs i inne i nie wiem czy robic je jutro czy dopiero bliżej wizyty ??

Ja bym zrobiła jak najszybciej. Po pierwsze żeby były na czas, a po drugie z ciekawości

Napisane przez madziuuula

Spokojnie, nieraz nie da się jej dojrzeć na tym etapie i nic to nie znaczy

Już się wkręciłam.Po rozmowie z TŻ całą noc nie spałam. Potem powiedziałam mojej mamie i też się nakręciła. I w końcu uległam i wyszukałam w googlach "brak kości nosowej".. Niby wiem, że płód mógł być źle ułożony, że mógł lekarz nie widzieć, w końcu NT jest w porządku i inne parametry też, ale już za późno na spokój. Jeszcze nie panika, ale niepokój. Jednak pójdę w poniedziałek do mojego lekarza i powiem mu, że byłam prywatnie i nie było widać kości nosowej. Może się zlituje, zrobi mi usg i pokaże tę kość, bo wiem że tam pieronica jest

Muszę sobie zajęcie na weekend znaleźć, bo zwariuje

[agus7ia]

Czesc dziewczyny, u nas dzisiaj zapowiada sie piekna pogoda

Rany podlam wczoraj o 21, a wstalam o 9.30. Nie pamietam, zebym kiedys tyle spala

Co do obiadku to ja mysle dzis o kluskach leniwych

Nikii popieram cie w 100%. Szkoda ze twoi tesciowie nie potrafia zrozumiec tego ze to wy wychowujecie swoje dziecko. Ja z moja tesciowa tez bede miala przejscia, bo to je pierwszy wnuk bedzie wiec tez pewnie bedziemy walczyc z bezsensownym rozpieszczaniem typu dawanie slodyczy czy pozwalanie na wszystko.

[VwVampirka]

Witam

Wczoraj wieczorem gorzej się czułam i się trochę wystraszyłam...
jadłam same jasne rzeczy i za pierwszym razem takimi wymiotowałam, ale później, to wymiotowałam czymś ciemno brązowym, co wyglądało jak kupa
potem czułam się fatalnie, ale jakoś zasnęłam... teraz też nie jest najlepiej, ale nie wymiotowałam jeszcze...


Niki, nie popieram takich sytuacji, w których 1 z opiekunów coś ustala, a drugi mówi coś innego i podważa autorytet tego pierwszego! Nie jest to dobre dla dziecka i TZ nawet jak miał inne zdanie, to powinien Cię poprzeć a najwyżej później na osobności z Tobą porozmawiać!

Coś jeszcze chciałam napisać, ale mi się nie zacytowało i zapomniałam... muszę zacząć stosować system Hope na odpowiadanie...

[/Mycha/]

Napisane przez asiulka_22

a to znalazłam dziś na wp.pl ILE KOSZTUJE NIEMOWLE
http://dzieci.pl/gid,16086129,img,16...o,galeria.html

Też to wczoraj czytałam i zazdroszczę dziewczynom, które już mają dzieci, bo już trochę tego sprzętu w domku jest, a i doświadczenie większe co kupić, a co zbędne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nikii89]

Dwakolory prosiłaś mnie o namiary na maila ale nie mam Ci jak wysłać bo masz ustawione że nie chcesz otrzymywać PW musimy to jakoś inaczej rozwiązać , może podasz mi na PW swojego prywatnego maila i wtedy Ci wyślę namiary , albo zmien na wizażu w ustawieniach aby PW otrzymywać


Madziula obyś się doczekała sypialni jak najszybciej
Oskar je o 8 śniadanie, potem ok. 12 zupa, 15 drugie danie, 17 podwieczorek, 19 kolacja np. kroma chleba i po kapaniu czyli ok. 19.30 wypija 240ml mm z kaszką. Tak więc uważam że je dużo, a mimo tego budzi się w nocy i domaga „Am Am”

Kasian udanych zakupów też muszę się wybrać bo za 2 tyg idziemy na roczek mojej chrześnicy, a ja nie mam w co się ubrać (wieczny dylemat kobiety ) no i nie mam butów na jesień ani zimę ;/


Agusia no to sobie pospałaś, ale korzystaj kochana póki możesz Ja w pierwszej ciąży potrafiłam spać do 11 :P Teraz nie mogę sobie na to pozwolić bo Oskar wstaje między 6.30-7.30
U Nas też właśnie pierwszy wnuk u teściów, w sumie od moich rodziców też pierwszy ale oni się mnie słuchają, nie wtrącają i pozwalają wychowywać po mojemu



Większość już posprzątane, została mi tylko kuchnia którą zrobię na wieczór. No i odkurzanie (ale to jak TŻ z pracy wróci , bo ktoś musi siedzieć z młodym w drugim pokoju - bo się boi odkurzacza, miksera, blendera) i mycie podłóg. W sumie do odkurzacza zapędzę TŻ ... zagram sierotkę Marysię jak to się trochę kiepsko czuję a niech też coś zrobi w domu :P

[ilkas]

hej Mamusie

My dalej u teściów. Nie ma mnie z Wami, bo na dole wifi nie łapie mi neta na lapku A na górze gdzie mam neta to właściwie tylko śpimy.
Emilka właśnie ma drzemkę więc korzystam i siedzę na wizażu

Teściowa dzisiaj robi imprezę imieninową wieczorem więc będzie wyżerka
Wiecie co, dobrze mi tu, mam dobry kontakt z teściami itd ale jakoś coś mnie do domu ciągnie. Nie wiem czemu.

Idę Was nadrobić

[dwakolory1]

Napisane przez kasian86

Macie racje dziewczyny, że najgorsze co można robić to wyszukiwać informacji w google, sytuacji podobnych do naszej, bo tam same drastyczne przypadki no. Ja też się naczytałam w ciąży z Hanią o niewiadomo jakich rzeczach, bez sensu zupełnie. Teraz już staram się nie szukać, chociaż kusi mnie czasami niestety

Mój gin powiedział że najbardziej szkodliwy w ciąży jest... INTERNET!!!

Napisane przez Light Limara

dwakolory1 - przeczytałam, że smarujesz brzuch nutellą, chyba głodnemu chleb na myśli

Dobre

Napisane przez Nikii89

Dwakolory prosiłaś mnie o namiary na maila ale nie mam Ci jak wysłać bo masz ustawione że nie chcesz otrzymywać PW musimy to jakoś inaczej rozwiązać , może podasz mi na PW swojego prywatnego maila i wtedy Ci wyślę namiary , albo zmien na wizażu w ustawieniach aby PW otrzymywać

To dlatego nic nie dostałam od ciebie... A już myślałam że zapomniałaś o mnie. ja jestem jeszcze trochę nieogarnięta na tym wizażu. Więc zaraz wysyłam ci na priv mój adres e-mail prywatny.
Dzięki za pamięć

[kasian86]

Napisane przez Light Limara

dwakolory1 - przeczytałam, że smarujesz brzuch nutellą, chyba głodnemu chleb na myśli

Ja też tak przeczytałam, ale się nie przyznałam

Napisane przez agus7ia

Czesc dziewczyny, u nas dzisiaj zapowiada sie piekna pogoda

Rany podlam wczoraj o 21, a wstalam o 9.30. Nie pamietam, zebym kiedys tyle spala

Co do obiadku to ja mysle dzis o kluskach leniwych

U nas dzisiaj mama robi obiad będą żołądki drobiowe z pyzami wiem, że to brzmi strasznie, ale ja bardzo lubię

Napisane przez VwVampirka

Witam

Wczoraj wieczorem gorzej się czułam i się trochę wystraszyłam...
jadłam same jasne rzeczy i za pierwszym razem takimi wymiotowałam, ale później, to wymiotowałam czymś ciemno brązowym, co wyglądało jak kupa
potem czułam się fatalnie, ale jakoś zasnęłam... teraz też nie jest najlepiej, ale nie wymiotowałam jeszcze...

Może już wymiotowałaś tymi sokami żołądkowymi, bo nie było już czym? Współczuję

Napisane przez Nikii89

Kasian udanych zakupów też muszę się wybrać bo za 2 tyg idziemy na roczek mojej chrześnicy, a ja nie mam w co się ubrać (wieczny dylemat kobiety ) no i nie mam butów na jesień ani zimę ;/



Większość już posprzątane, została mi tylko kuchnia którą zrobię na wieczór. No i odkurzanie (ale to jak TŻ z pracy wróci , bo ktoś musi siedzieć z młodym w drugim pokoju - bo się boi odkurzacza, miksera, blendera) i mycie podłóg. W sumie do odkurzacza zapędzę TŻ ... zagram sierotkę Marysię jak to się trochę kiepsko czuję a niech też coś zrobi w domu :P

Nikii dzięki, no zakupy raczej skromne będą, ale zawsze coś

Z tego co piszesz to rzeczywiście mały sporo je, aż dziwne, że w nocy jeszcze się budzi. A próbowałaś go oszukiwać trochę i zamiast mm dawać wodę do picia? Wiem, że pewnie na początku by się wściekał, ale parę nocy poświęcicie i może by się udało, bo kurcze on już jednak duży chłopak na nocne jedzenie. Tym bardziej, że to też nie jest dobre dla ząbków jednak jak je i potem od razu spać. Hania nie chce kaszek w ogóle, ani żadnych kleików, więc na noc dostaje tylko mm i tak przesypia te 10 godzin minimum.

I nie przemęczaj się z tym sprzątaniem, niech TŻ pomoże tak jak piszesz

Napisane przez ilkas

hej Mamusie

My dalej u teściów. Nie ma mnie z Wami, bo na dole wifi nie łapie mi neta na lapku A na górze gdzie mam neta to właściwie tylko śpimy.
Emilka właśnie ma drzemkę więc korzystam i siedzę na wizażu

Teściowa dzisiaj robi imprezę imieninową wieczorem więc będzie wyżerka
Wiecie co, dobrze mi tu, mam dobry kontakt z teściami itd ale jakoś coś mnie do domu ciągnie. Nie wiem czemu.

Idę Was nadrobić

Witaj
I udanej wieczerzy

Napisane przez dwakolory1

Mój gin powiedział że najbardziej szkodliwy w ciąży jest... INTERNET!!!

Właśnie właśnie otoż to

[lolitka888]

Melduje sie Mamusie piekna 1 strona, pelen szacun choc troszke mi smutno bo mnie tam nie ma w mamusiach kwietniowych(
Nadrobie Was pozniej, bo dzis sprzatanie i urodziny Babci mmm jedzonko bedzie
Buziaki

[Gosiiaczek]

[[/B][/B]Witam dziewczynki
Ale piekna pogoda dzisaj , pojde na spacerek sama bo sama , bo narzeczony w pracy
Wczoraj posprzatalam pokoj i lazienke , dzisajmogarnie kuchnie i obiadek a padla propozycja spagetti wiec przejde sie na targ moze bede pomidory z tzw drugiej reki wiec przepieke na patelni takie ummmm

☠Light Limara ja tez przeczytalam nuttela hhaaa
Seleniti pogadaj z swoim i przycisni go do muru niechc sie facet zdecyduje w ta czy w tamta , a ciesze sie ze kontakty z mama sie opiecplily
Pallas Ril jak tam imprezka ??? Przy soczku hhiii ja tez pije sobie sok porzeczkowy w kieliszu do wina , wiecie jak smakuje
Nikii89 super masz zasady ,podziwiam to ty jestes autorytetem dla dziecka!!!!

Moj narzeczony dziekuje za wszystkie mile słowa wszystko mu poczytalam i opowiadam o was i powiedzial ze macie o siebie dbac bo chce wszystkie zdjecia potem widziec
Taki slodziak jest wczoraj sie smialam bo wieczorem staramy sie nie objadac , on tez nie, i wstaje o 22.00 i moze po jabluszku , obiore ci a witaminki musisz jesc mimto zajmnie 3 minuty, nie bedziemy kupywac zadnych tabletek na podtrzymanie ciazy !!!!! Widze ze tez troche sie boji bo teraz takie historie sie slyszy
A 30 pazdziernika zalatwil sobie wolne i idziemy razem na te badania i usg genetyczne jupi jupi jupi

Dobry dzionek dzisaj mam bo sloneczko swieci


Jak tam nasza zonka lolitka888 cos dawno cie nie bylo ???? Imprezka u babci napewno bedzie cos pysznego

[h0pe]

Wpadne nadrobic Was pozniej. Poki co napisze Wam ze czeka mnie przemily weekend na oddziale. Rano mocno krwawilam, juz nie nyly to plamienia. Pojechalam na IP i niestety bez przyjecia na oddzial nie moglam marzyc o badaniu. Gdzie wy macie te cudowne szpitale gdzie nie trzymaja kazdego z miejsca??? Z dzieckiem ok, zyje rusza sie, to pewnie ta moja kuryewska nadzerka krwawi jak oszalala... Takze spoko zostaje nie wiem na ile, i nie ma co obzalac mnie choc ja wygadac sie musialam... Buziaki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agus7ia]

Hope trzymaj sie mocno. Super ze z dzidziusiem wszystko w porzadku. mam nadzieje, ze szybko wyjdziesz ze szpitala

[Nikii89]

Dwakolory jak tylko dostanę od Ciebie PW to zaraz Ci wyślę namiary

Kasian jest taki ryk jak wodę dostaje że masakra, nie da się oszukać , choć od kilku nocy zmniejszamy mu ilość podawanego mm w nocy Kilka nocy kiedyś próbowałam wodę i to nie dawało rezultatu , tak samo jak zmniejszałam po 1 miarce mm to tak samo wyczuwał i zaraz ryk.

Lolitka a posyłałaś mi dane na PW?? Jak tak to sory , bo może przeoczyłam a jak nie to posyłaj i dopiszę Cię na listę

Gosiaczek dzięki Zobaczysz jak urodzisz to też ustalisz sobie zasady na wychowanie dziecka Najważniejsze to się ich trzymać i nie poddawać naciskowi innych na zmiany
Super ten Twój TŻ że tak dba o Was

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Hope trzymaj się dzielnie najważniejsze że z dzidzią wszystko OK i oby w końcu wyszło skąd te krwawienia!! i jak się okaże że nadżerka to może coś będzie szło z tym zrobić, chociaż wypalanie i wymrażanie odpada w ciąży. A z drugiej strony przecież nie może być tak abyś przez całą ciąże miała te krwawienia. Kochana jesteśmy z Wami tak więc głowa do góry

[kasiab91]

Hej Kochane moje

Ja mam dziś dzień sprzątania i będę piekła babeczkę piwną

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie słowa wsparcia, to dla mnie bardzo ważne

Kupiłam sobie wczoraj legginsy na lumpku h&m mama za 3zł

Hope - 3 maj się tam słońce moje!! Najważniejsze, że z maluszkiem jest wszystko dobrze. ☠☠☠☠☠☠☠o nadżerka niech już stanie się cud i zniknie raz na zawsze

Miłej soboty

[Gosiiaczek]

h0pe 3 maj sie z dziecaczkiem ok wiec spokojnie , jeju musisz wyleczyc ta nadzerke bo tylko dodatkowe stresy przez nia masz jestesmy z toba ty nasza dobra duszyczku ♡♡♡

[asiulka_22]

HOPE > najważniejsze że z dzidzią wszytko w porządku nie wiedziałam że jest tak żeby nadzerka tak krwawiła...ehh. Trzymaj się cieplutko! wszytsko będzie dobrze....
buziaki

[Seleniti]

hope jesteśmy z Tobą, dasz radę najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko w porządku, a w szpitalu jesteś pod fachową opieką, mam nadzieje, że lekarze się tam zepną i szybciutko Cię puszczą do domciu

Dzień dobry Wam

Postawiłam TŻtowi ultimatum, albo w ciągu tygodnia powie rodzicom o ciąży, albo nie ma się po co u mnie pojawiać. Kazałam mu wybierać, powiedziałam, że może sobie myśleć co chce, ale ja bardzo dobrze rozumiem jaką on ma sytuacje w domu i uważam, że nie powinien się tym wiecznie wykręcać, bo ona z dnia na dzień zmianie nie ulegnie. I albo udowodni, że mu na nas zależy, albo się pożegnamy.
Teraz pozostaje mi czekać, zobaczymy jaką decyzję podejmie.


Co do spodni przyszły one w 2 dni po złożeniu zamówienia na metce pisze, że to 95% bawełny i 5% elastanu. Jest to rozmiar M, do ciała przylegają idealnie, ale ze względu, na to, że w biodrach może trochę przybyć to można by się w nie już nie wbić bo ten materiał odcinany od bioder w dół jak dla mnie jest troszkę dziwny, nie rozciągliwy zbytnio i delikatnie połyskuje, mam nadzieję, że to widać na, którymś ze zdjęć . Z tyłu posiadają dwie kieszenie. Materiał od spodu jest tak jakby cienkim, misiowatym polarem (zdjęcie nr 5 mam nadzieję, że widać, starałam się to jak najlepiej uchwycić) co sprawia, że są cieplejsze, jak dla mnie na obecny czas idealne, nie wiem co będzie zimą Pas na brzuszek jest rozciągliwy i ma zupełnie inną strukturę niż reszta spodni, ale moim zdaniem nie odznacza się to zbytnio. Jak dla mnie za tą cenę mogą być, wygodne są i ciepłe moim zdaniem również, zobaczymy jak się będą zachowywać pod wpływem czasu no i po pierwszym praniu
A tu proszę zdjęcia:

[Seleniti]

I wybaczcie, że te, niektóre zdjęcia takie krzywe, ale robiłam je samowyzwalaczem i jeszcze stałam na łóżku, trochę ciężko mi było utrzymać równowagę

[pikaso]

Hope- dobrze, że z dzieckiem wszystko w porządku. Nie martw się, że zatrzymali cię w szpitalu, jesteś pod dobrą opieką.

[kasian86]

Hope trzymaj się dzielniej i informuj nas na bieżąco tak jak piszą dziewczyny najważniejsze, że dzidziuś ma się dobrze, mam nadzieję, że zrobią tam porządek z tym krwawieniem i będziesz miała to z głowy

Napisane przez Nikii89

Kasian jest taki ryk jak wodę dostaje że masakra, nie da się oszukać , choć od kilku nocy zmniejszamy mu ilość podawanego mm w nocy Kilka nocy kiedyś próbowałam wodę i to nie dawało rezultatu , tak samo jak zmniejszałam po 1 miarce mm to tak samo wyczuwał i zaraz ryk.

No rozumiem, rozumiem. Kurcze no to macie niezłego głodomorka dobrze by było jakby się oduczył nocnego jedzenia przez najbliższe miesiące, bo jak potem będziecie wstawać do dwójki to już się zrobi poważniejszy problem

Napisane przez Seleniti

I wybaczcie, że te, niektóre zdjęcia takie krzywe, ale robiłam je samowyzwalaczem i jeszcze stałam na łóżku, trochę ciężko mi było utrzymać równowagę

Fajna recenzja, co Ty mówisz, że krzywe zdjęcia, jest ok, dzięki

[Light Limara]

Napisane przez h0pe

Wpadne nadrobic Was pozniej. Poki co napisze Wam ze czeka mnie przemily weekend na oddziale. Rano mocno krwawilam, juz nie nyly to plamienia. Pojechalam na IP i niestety bez przyjecia na oddzial nie moglam marzyc o badaniu. Gdzie wy macie te cudowne szpitale gdzie nie trzymaja kazdego z miejsca??? Z dzieckiem ok, zyje rusza sie, to pewnie ta moja kuryewska nadzerka krwawi jak oszalala... Takze spoko zostaje nie wiem na ile, i nie ma co obzalac mnie choc ja wygadac sie musialam... Buziaki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki. Ważne, że z Kacperkiem- wszystko ok mam nadzieję, że szybko Cię wypuszczą i szybko tam nie wrócisz Czekamy na informacje


Vampirka jak tam Twoje mdłości? Przeszło? Pamiętaj żeby dużo pić.
Nie wiem co Ci doradzić, ja próbowałam coś zjeść trochę (bo z głodu też wymiotowałam), wypić i kładłam się, żeby się nie ruszać i trochę pomagało.

Seleniti zazdroszczę spodni. Ja chodziłam dziś po targu i lumpeksie i nic nie kupiłam. Nawet głupiej tuniki, żeby w leginsach nie było widać tzw. Kopyta wielbłąda
A strzel jeszcze fotkę z boku, żeby szpyrkę było widać

A co chwilę mam przed oczami brzuch posmarowany nutellą. To chyba obraz przewodni dzisiejszego dnia

[carolyna86]

Witam wszystkie! U mnie dziś senna sobota niby spać mi się chce, ale nie mogę zasnąć i zieeeewam

Napisane przez h0pe

Wpadne nadrobic Was pozniej. Poki co napisze Wam ze czeka mnie przemily weekend na oddziale. Rano mocno krwawilam, juz nie nyly to plamienia. Pojechalam na IP i niestety bez przyjecia na oddzial nie moglam marzyc o badaniu. Gdzie wy macie te cudowne szpitale gdzie nie trzymaja kazdego z miejsca??? Z dzieckiem ok, zyje rusza sie, to pewnie ta moja kuryewska nadzerka krwawi jak oszalala... Takze spoko zostaje nie wiem na ile, i nie ma co obzalac mnie choc ja wygadac sie musialam... Buziaki

Hopeee! Trzymaj się kochana

Napisane przez Seleniti

I wybaczcie, że te, niektóre zdjęcia takie krzywe, ale robiłam je samowyzwalaczem i jeszcze stałam na łóżku, trochę ciężko mi było utrzymać równowagę

super spodenki, najbardziej podobają mi się zdjęcia na kanapie

[Seleniti]

Dzięki Dziewczyny

A tu wrzucam zdjęcie brzusia hihi

[h0pe]

Aa kurcze w tym telefonie to nie poradze sobie jak nalezy z pisaniem. Wybaczcie.
Ogolnie dziekuje kazdej z Was za mile slowo. Ja tez jestem dobrej mysli, dostalam cyclonamine na krzepniecie krwi, pomyslec ze ten spec z kielc wczesniej zalecil mi acard na rozżedzenie- nie kupilam wtedy. Jak to w zyciu bywa... Niczego nie mozna byc pewnym. Ta nadzerka poki plamila to ok, ale dzisiaj to tak jakbym okrwsu dostala, momentami czysta krew wiec sie przerazilam. Widzicie w srode bylam na wizycie obejrzala moja nadzerke i dostalam pimafucin i po wczorajszej nocy a pierwszej aplikacji zaczelam lekko krawo plamic, dzisiaj na noc zastanawialam sie czy wziac ale powiedzialam sobie wezme, moze to nie od tego. I wstaje rano a tu sie leje. Takze moze zluszczyl mi nablonek i zaczelo sie lac. A moze nie ma zwiazku z tymi globulkami... Kto ci powie. Takze z tymi lekami co czlowiek dostaje ja kazdym kroku trzeba miec swoj rozum. Ja juz myslalam ze ronie, bo kto to widzial z takiej ranki tyle krwi.
No i nic wiecej nie wiem oprocz to co pisalam po badaniu.
Nuda, nuda, nuda. Kolo mnie lezy kobitka, maz przyszedl, wypytuje sie jej bez oglady kto ja czy mam brzuch po co leze hehehe wie ze na glos mowi i slysze normalnie nie ma to jak ze wsi - normalna gadka
Sent from my LT18i using Wizaz Forum mobile app

[muffinka90]

hope, nikii zanim tu dotre do gina to pewnie kolo 7 tyg minie, wiec jakos w polowie chce isc, jak sie uda zapisac, bo tamten lekarz 'ma branie'

kashha gratuluje II trymestu btw zaczyna sie w skonczonym 13 tc? czy jak?

[carolyna86]

hope - może to i dobrze że zostawili cię w szpitalu na obserwacji - będą cię położne miały na oku

[dwakolory1]

Napisane przez h0pe

Wpadne nadrobic Was pozniej. Poki co napisze Wam ze czeka mnie przemily weekend na oddziale. Rano mocno krwawilam, juz nie nyly to plamienia. Pojechalam na IP i niestety bez przyjecia na oddzial nie moglam marzyc o badaniu. Gdzie wy macie te cudowne szpitale gdzie nie trzymaja kazdego z miejsca??? Z dzieckiem ok, zyje rusza sie, to pewnie ta moja kuryewska nadzerka krwawi jak oszalala... Takze spoko zostaje nie wiem na ile, i nie ma co obzalac mnie choc ja wygadac sie musialam... Buziaki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymaj się!!! Najważniejsze ze z dzidzią wszystko ok

Napisane przez Nikii89

Dwakolory jak tylko dostanę od Ciebie PW to zaraz Ci wyślę namiary

Wysłałam.

Napisane przez Seleniti

Co do spodni przyszły one w 2 dni po złożeniu zamówienia na metce pisze, że to 95% bawełny i 5% elastanu. Jest to rozmiar M, do ciała przylegają idealnie, ale ze względu, na to, że w biodrach może trochę przybyć to można by się w nie już nie wbić bo ten materiał odcinany od bioder w dół jak dla mnie jest troszkę dziwny, nie rozciągliwy zbytnio i delikatnie połyskuje, mam nadzieję, że to widać na, którymś ze zdjęć . Z tyłu posiadają dwie kieszenie. Materiał od spodu jest tak jakby cienkim, misiowatym polarem (zdjęcie nr 5 mam nadzieję, że widać, starałam się to jak najlepiej uchwycić) co sprawia, że są cieplejsze, jak dla mnie na obecny czas idealne, nie wiem co będzie zimą Pas na brzuszek jest rozciągliwy i ma zupełnie inną strukturę niż reszta spodni, ale moim zdaniem nie odznacza się to zbytnio. Jak dla mnie za tą cenę mogą być, wygodne są i ciepłe moim zdaniem również, zobaczymy jak się będą zachowywać pod wpływem czasu no i po pierwszym praniu
A tu proszę zdjęcia:

Spodnie wyglądają super. A jaki brzusio śliczny

Napisane przez h0pe

Aa kurcze w tym telefonie to nie poradze sobie jak nalezy z pisaniem. Wybaczcie.
Ogolnie dziekuje kazdej z Was za mile slowo. Ja tez jestem dobrej mysli, dostalam cyclonamine na krzepnieci

Sent from my LT18i using Wizaz Forum mobile app

Ja tez w poprzedniej ciąży ją brałam. Pomaga. Za kilka dni przejdzie ci krawienie