Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[senira666]

Ja niestety takiego stojaka pod wanienke nue mam gdzie chować poza tym TŻ stwierdził ze jemu takie cuda nie potrzebne więc nie będę nalegac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Amberella]

Napisane przez em ma

Pomelo jest pycha Jem póki mogę, bo jednak przy karmieniu cytrusy niekoniecznie się spisują. Dużo dzieci ma po nich wysypkę, więc muszę się najeść na zapas.

No ja też zacznę się opychać cytrusami. Tym bardziej, że i wczesniej dziewczyny mandarynkami kusiły .

Napisane przez perfuzja

Swoją drogą, dziewczyny ktore mają juz "wycieki" powiedzcie mi, czy one są regularne? Wczoraj obudziłam się ze "strupem" na jednej z piersi, a od tego czasu cisza. To norma?

Wycieków nie mam, chyba, że delikatnie ścisnę sutek, ale te "strupy" to mam właściwie już każdego ranka .

Napisane przez upadly_aniol00

w ogóle wczoraj weszłam w 3 trymestr nie wiem kiedy ten czas zleciał niedawno dopiero ujrzałam dwie kreski na teście

Gratulacje!

Napisane przez mengazhu

A powiedzcie ciuszki na pierwsze tygodnie, miesiące kupujecie typu śpioszki czy takie jak dla "dorosłych" dzieci (mam na myśli dresy, koszule, dżinsy)? o np. na allegro duużo jest używanych ale własnie takich "dorosłych". A chyba dzieciom niekoniecznie wygodnie w czymś takim jest.
Ja chyba starej daty jestem :/

Raczej takie typowo dziecięce - bodziaki, śpiochy, półśpiochy i pajace. Jednak takich dorosłych też mam kilka (dostałam).

Akkma współczuję, może zadzwoń do poradni laktacyjnej i poproś o pomoc, np. tu: http://www.laktamed.pl/kontakt.html Może Ci coś doradzą.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez vacuity

Eeee.... jak to opisać To takie coś, co czasem mają wanienki wbudowane, taki stojaczek, fotelik jakby w którym umieszcza się dziecko, np. w brodziku jeśli ktoś ma prysznic. Coś jak tu: http://www.mulan.pl/anatomiczny-fote...rima-baby.html

Mam takie coś, bo dostałam, ale jakoś mnie nie przekonuje. Pewnie spróbuję użyć i może się miło zaskoczę. Osoba, która mi to dała chwaliła sobie.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez agoola83

Siedzę na teście glukozowym i zaraz się albo rzygam albo zemdleje tak mi jakoś źle...
Byłam wczoraj na tych dniach"szczęśliwe macierzyństwo" i powiem Wam, że jestem zachwycona...najpierw pogadanka o chustach, pieluszkach wielorazowych (jestem w sumie zdecydowana je kupić, a Wy?)...a potem dietetyk, położna z mego szpitala i w ogóle super! Sprawnie, kameralne, dorwala nas Pani fotograf i zrobiła nam sesję na wesolo)) Nagle podeszła do mnie kobieta i mowi, że ma wolne miejsca na usg, to poszlismy...robiła taka młoda pani dr(dla Migotki: obok robił usg Twój dr!)...szkoda, że nie trafiłam do niego ta dr co nas badała powiedziała, że mam zbyt twardą macice i mamy zaraz do szpitala jechać!!! Wiecie jak się zdenerwowalam? Mowi, że nerki za duże, ale ona w sumie się nie zna....zaraz po wyjściu zadzwoniłam do swojej lekarki, ona mnie uspokoiła, że w sumie ok i mam się położyć i wziąć no-spe...i jutro(tzn.dziś) przyjść do niej...to idę, jak dam radę, bo jest mi coraz bardziej niedobrze((
IWANTYOU!!! Trzymajcie się!!!:-****

OOo to szkoda, że mnie nie było Śmigaj do swojej lekarki, nie stresuj się bo na pewno wszystko ok, daj znać zaraz jak wrócisz.

Napisane przez sadlaczyca

Hej dziewczęta!

Witam się w ten ponury dzień

Justien, ja tej odżywki używam i podobnie jak pilotka i Amberella uważam, że nie ma co przesadzać Jak tak poczytać/posłuchać czego to nie można w ciąży to oszaleć można

iwantyou, trzymajcie się

Wczoraj się wk***łam. Byliśmy z wizytą u teściów i nie dość że palili w bardzo bliskiej odległości ode mnie to jeszcze na odchodne dostałam "komplement" - "na razie grubasku" Myślałam, że wyjdę z siebie, stanę obok. Jakoś mi było głupio im uwagę zwracać odnośnie fajek, bo to w sumie ich dom i oni myśleli zapewne, że się starają przy mnie - mają salon z kuchnią otwartą i chodzili palić do tej kuchni, jakieś dwa-trzy metry ode mnie Wkurzyłam się na męża bo też nic się nie odezwał do nich. No i "miłe" słowa na koniec. Zapowiedziałam już tż że moja noga tam więcej nie postanie a tym bardziej noga mojego dziecka.
Z kolei u nas w domu, mój tatuś stwierdził, że co on będzie sobie dupę mroził na podwórku i palił na werandzie. Nasz dom wygląda tak: na dole rodzice i babcia, na górze my, żeby wejść do nas trzeba wejść na tą werandę. A że nasze drzwi wejściowe są mało szczelne i to wszystko było czuć u nas w mieszkaniu. Jak już się trochę uspokoiłam po dwóch melisach to sobie przypomniałam, że na dole na werandzie stoi przecież nasz wózek i byłam gotowa ojca zatłuc . To oczywiście działo się już dosyć późno wieczorem, więc cały opier*** tatuś dostanie dziś po powrocie z pracy.

pilotka, śliczne mebelki!

No nieźle, teście świetni! ale jak im zwrócić uwagę? :/ TŻ powinien zareagować, a tacie nieźle się oberwie


IWONTYOU kciuki wasze


Ja zaliczyłam taki wnerw z rana, że myślała, że będę miała cukier 500 zaraz! Oprócz krwi muszę badań codziennie mocz, uwierzcie nie lada wyczyn patrzę na wynik "ciała ketonowe ++" na ulotce jeśli wynik wynosi od ++ natychmiast skontaktuj się z lekarzem! Dzwonię - lekarz mój tylko w piątki, dali inną diabetolog jakąś.... ...... ........ i mówię w czym sprawa, czy mam powód do niepokoju co to oznacza itp. nie będę się Wam rozpisywać, ale Pani uznała, że w ogóle najlepiej nie powinnam NIC jeść a już na pewno nie na kolację. OOoo absolutnie.Była mega niemiła, właściwie wyśmiała że zjadłam kolację o 23 (gdzie wcześniej usłyszałam ma Pani jeść choćby to była 23!! malutką porcję), wręcz parsknęła mi do telefonu. KTO PANI CHLEB POZWOLIŁ JEŚĆ...eeee? OWOCE!??

Jedna mówi tak, druga tak a pewnie pójdę do lekarza prowadzącego to oberwie mi się żę już 1,5 kg schudłam OSZALEJĘ!

[magnusia]

Sadlaczyca----- zachowanie teściów i Twojego taty jest bardzo brzydkie. Co to za pomysły aby palic przy ciezarnej????


Na bolące piersi może te okłady z kapusty pomogą? Lepiej jednka isc do lekarza bo nie wiadomo czy to nie jakis stan zapalny i moze leki trzeba podac.

[forester]

Napisane przez perfuzja

forester miałam tak przez jakieś 2 tygodnie. Myślałam, ze mnie szlag trafi!
Potem mały się jakos przesunął na szczęście.

uff jestem spokojniejsza

Napisane przez Akkma

U mnie to standard, choć wolę jak mnie kopie tak niż w tyłek jak wcześniej (od razy człowiekowi chce się coś większego )


Prawa pierś mi spuchła Boli niemiłosiernie. Już tak parę razy miałam, ratowałam się przeciwzapalnym ibupromem (tak mi ginka kazała) i przechodziło. Teraz poleciałam po paracetamol, tylko kurde on nie działa przeciwzapalnie
Przed ciążą 2 razy robiłam usg piersi, powychodziły jakieś torbiele, ale to ponoć normalne. Zaczynam się denerwować

kiedyś miałam problemy z węzłami chłonnymi, i od tych pod pachą spuchła mi pierś- zwiększyła znacznie wymiary, bolała i swędziała. Próbowałam różnych leków, ale największą ulgę przyniosły mi okłady z liści kapusty (większego liścia trzeba obić młotkiem, żeby pościł soki i poleżeć sobie z takim okładem (wcześniej przed tym obijaniem można wsadzić do zamrażalki na parę chwil, wtedy jest przyjemnie chłodny). Może coś Ci to pomoże, a na pewno nie zaszkodzi ani Tobie ani dziecku.

[em ma]

Napisane przez vacuity

Eeee.... jak to opisać To takie coś, co czasem mają wanienki wbudowane, taki stojaczek, fotelik jakby w którym umieszcza się dziecko, np. w brodziku jeśli ktoś ma prysznic. Coś jak tu: http://www.mulan.pl/anatomiczny-fote...rima-baby.html

A tak w ogóle to z tego co pamiętam my się dzisiaj widzimy na warsztatach

Widziałam coś takiego wielokrotnie tylko dla mnie to wygląda na strasznie niewygodne dla maluszka. Ale na pewno byłoby wygodniej mieć wolne 2 ręce i nie musieć trzymać główki

Co do warsztatów to pójdę jak głowa przestanie boleć. Inaczej męczyć się nie zamierzam.

[sadlaczyca]

Napisane przez em ma

Ja tylko skwituję to tak: nie cierpię palaczy, którym się wydaje, że jak są metr od nas to nam to nie przeszkadza I dla mnie czy ciąża czy nie to palenie w ogóle przy kimś kto nie pali jest chamskie.

Mi to aż tak nie przeszkadzało jak nie byłam w ciąży - sama paliłam przez około 10 lat i rozumiem palaczy. Ale teraz to mi niesamowicie przeszkadza, duszę się i od razu boli mnie głowa. Po wczorajszej wizycie u teściów musiałam od razu się wykąpać, łącznie z umyciem głowy

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43360407]
Ach no to faktycznie, skoro rozmawiałaś z tatą i nie przynosi to rezultatów to rozumiem że może być przykro, że bliska osoba nie zwraca uwagi na to co dla nas ważne [/QUOTE]

Napisane przez mengazhu

A powiedzcie ciuszki na pierwsze tygodnie, miesiące kupujecie typu śpioszki czy takie jak dla "dorosłych" dzieci (mam na myśli dresy, koszule, dżinsy)? o np. na allegro duużo jest używanych ale własnie takich "dorosłych". A chyba dzieciom niekoniecznie wygodnie w czymś takim jest.
Ja chyba starej daty jestem :/

Ja mam przeważnie body, półśpiochy i pajace. Spodni też mam trochę, bluz, ogrodniczek ale to głównie dlatego, że mnóstwo rzeczy dostałam od koleżanki po jej małym. Nie wiem czy to będzie praktyczne takiego malucha w jeansy wciskać

Lolita, ja planuję body+pajac, raczej bawełniane, na to kombinezon oczywiście

Co do kąpania, to my będziemy kąpać w łazience raczej. A później przenosić do pokoju (obok) na przewijak. Bo inaczej u mnie nie da rady.

[upadly_aniol00]

Małamigotka dramat no Ci diabetolodzy a może poszukaj jakiegoś prywatnego dobrego . Może coś więcej się dowiesz i nie będzie tak Cię lekceważyć + do tego będziesz mieć z nim kontakt ? wiem, że to kosztuję ale już niewiele Ci zostało a po co się tak denerwować

[forester]

malaMigotkAaa faktycznie sytuacja dupna strasznie! a próbowałaś może uderzyć do jakiegoś prywatnego diabetologa? może za kasę to będą jakoś konkretniej gadać...

[em ma]

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja zaliczyłam taki wnerw z rana, że myślała, że będę miała cukier 500 zaraz! Oprócz krwi muszę badań codziennie mocz, uwierzcie nie lada wyczyn patrzę na wynik "ciała ketonowe ++" na ulotce jeśli wynik wynosi od ++ natychmiast skontaktuj się z lekarzem! Dzwonię - lekarz mój tylko w piątki, dali inną diabetolog jakąś.... ...... ........ i mówię w czym sprawa, czy mam powód do niepokoju co to oznacza itp. nie będę się Wam rozpisywać, ale Pani uznała, że w ogóle najlepiej nie powinnam NIC jeść a już na pewno nie na kolację. OOoo absolutnie.Była mega niemiła, właściwie wyśmiała że zjadłam kolację o 23 (gdzie wcześniej usłyszałam ma Pani jeść choćby to była 23!! malutką porcję), wręcz parsknęła mi do telefonu. KTO PANI CHLEB POZWOLIŁ JEŚĆ...eeee? OWOCE!??

Jedna mówi tak, druga tak a pewnie pójdę do lekarza prowadzącego to oberwie mi się żę już 1,5 kg schudłam OSZALEJĘ!

To chudnięcie to chyba ze stresu
Nie wiem sama co Ci poradzić, ale szkoda że zostałaś tak potraktowana. Oczekiwałaś konkretnej odpowiedzi i pomocy.

[ejani]

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja zaliczyłam taki wnerw z rana, że myślała, że będę miała cukier 500 zaraz! Oprócz krwi muszę badań codziennie mocz, uwierzcie nie lada wyczyn patrzę na wynik "ciała ketonowe ++" na ulotce jeśli wynik wynosi od ++ natychmiast skontaktuj się z lekarzem! Dzwonię - lekarz mój tylko w piątki, dali inną diabetolog jakąś.... ...... ........ i mówię w czym sprawa, czy mam powód do niepokoju co to oznacza itp. nie będę się Wam rozpisywać, ale Pani uznała, że w ogóle najlepiej nie powinnam NIC jeść a już na pewno nie na kolację. OOoo absolutnie.Była mega niemiła, właściwie wyśmiała że zjadłam kolację o 23 (gdzie wcześniej usłyszałam ma Pani jeść choćby to była 23!! malutką porcję), wręcz parsknęła mi do telefonu. KTO PANI CHLEB POZWOLIŁ JEŚĆ...eeee? OWOCE!??

Jedna mówi tak, druga tak a pewnie pójdę do lekarza prowadzącego to oberwie mi się żę już 1,5 kg schudłam OSZALEJĘ!

kurczę, bez sensu
ta kobieta, nawet jeżeli Ciebie nie prowadzi, powinna się najpierw spytać o zalecenia i jeżeli chce robić awantury, to na pewno nie Tobie, tylko temu, co je wydał!

[gosia261282]

Napisane przez mengazhu

A powiedzcie ciuszki na pierwsze tygodnie, miesiące kupujecie typu śpioszki czy takie jak dla "dorosłych" dzieci (mam na myśli dresy, koszule, dżinsy)?

Ja mam ciuszki najróżniejsze. Takie "dorosłe" też,bo szalenie mi się podobają,więc nakupiłam sporo,no za dużo po prostu. Ale tak na codzień to jednak więcej na początku będę używać bodziaków,pajacy itp.

Napisane przez forester

A teraz przepraszam za głupie pytanie: Czy Wasze dzieci kopią Was czasem po kroczu, a bynajmniej tak to odczuwacie?
bo ja mam wrażenie, że są takie momenty, że jak się schylę to zobaczę małą fikającą nóżkę

Też czasem. Ale częściej wyżej.
Ostatnio miałam takie uczucie,ale wiercenia bardziej jak kopania jakby dziecko mi już chciało wychodzić,bo normalnie aż w pochwie czułam

Napisane przez lolita25

No tak dziewczyny, ale co dokładnie? Body+pajacyk czy body+półśpiochy czy body+śpiochy.... ja już sama nie wiem...welurowe czy bawełniane ?

Ja mam większość ciuchów bawełnianych. Myślę,że założę body z krótkim,pajac bawełniany,czapeczkę i kombinezon,włozę do fotelika,nakryję kocykiem i tak przeniosę do samochodu.

Napisane przez malaMigotkAaa

KTO PANI CHLEB POZWOLIŁ JEŚĆ...eeee? OWOCE!??

Jedna mówi tak, druga tak a pewnie pójdę do lekarza prowadzącego to oberwie mi się żę już 1,5 kg schudłam OSZALEJĘ!

Co za baba!
Koleżanka przy cukrzycy mogła i chleb i owoc,ale miała wyznaczone ilości,że np jedna kanapka + niewielki owoc.

[upadly_aniol00]

ja w ogóle nie rozumiem tego diabetologa chleb można ! Mój brat ma cukrzyce już od 9 lat i jakoś je w miarę normalnie

[malaMigotkAaa]

Napisane przez upadly_aniol00

Małamigotka dramat no Ci diabetolodzy a może poszukaj jakiegoś prywatnego dobrego . Może coś więcej się dowiesz i nie będzie tak Cię lekceważyć + do tego będziesz mieć z nim kontakt ? wiem, że to kosztuję ale już niewiele Ci zostało a po co się tak denerwować

Napisane przez forester

malaMigotkAaa faktycznie sytuacja dupna strasznie! a próbowałaś może uderzyć do jakiegoś prywatnego diabetologa? może za kasę to będą jakoś konkretniej gadać...

Pani u której byłam konkretna i wydaje się, że wie o czym mówi, szkoda, że ciężko ją złapać. Ja jeszcze dopuszczam swój błąd - pasek należy podłożyć pod strumień moczu (z samego rana kiedy jednym okiem to ja śpię) i odczekać DOKŁADNIE 15 sekund. Każda sek. to jakieś ryzyko pomyłki, a weź tu człowieku nasiusiaj na pasek, a jeszcze patrz na zegarek a jeszcze szukaj kolorku na opakowaniu ktory ma odpowiadać wynikowi. To jest obłęd z brzuchem, ja z depilacją mam problem,a to już gimnastyka na wyższym poziomie + koncentracja bo 15 sek to malutko!!Kolor się zmienia dość szybko, więc sprawdzę jutro. Jeśli w pt coś mi się nie spodoba - chyba będę szukać innego lekarza.

Wiecie co, kupię pojemniczek na mocz i będę tak sprawdzać bo się przecież przewróce kiedyś na ubikacji

Napisane przez em ma

To chudnięcie to chyba ze stresu
Nie wiem sama co Ci poradzić, ale szkoda że zostałaś tak potraktowana. Oczekiwałaś konkretnej odpowiedzi i pomocy.

Stres to raz a dwa, że ja malutko jem, owszem zdrowo ale mało. Nie ma mowy, żeby się najeść muszę od stołu odejść taka nienajedzona inaczej cukier skoczy jak stanęlam w połowie września tak nic jeden lekarz uspokaja a boje się, że drugi zjedzie

Napisane przez ejani

kurczę, bez sensu
ta kobieta, nawet jeżeli Ciebie nie prowadzi, powinna się najpierw spytać o zalecenia i jeżeli chce robić awantury, to na pewno nie Tobie, tylko temu, co je wydał!

No dokładnie, a ja czułam, że przerwałam szanownej Pani picie kawki z koleżanką zadając jakże durne pytania....

Napisane przez gosia261282

Ja mam ciuszki najróżniejsze. Takie "dorosłe" też,bo szalenie mi się podobają,więc nakupiłam sporo,no za dużo po prostu. Ale tak na codzień to jednak więcej na początku będę używać bodziaków,pajacy itp.






Też czasem. Ale częściej wyżej.
Ostatnio miałam takie uczucie,ale wiercenia bardziej jak kopania jakby dziecko mi już chciało wychodzić,bo normalnie aż w pochwie czułam





Ja mam większość ciuchów bawełnianych. Myślę,że założę body z krótkim,pajac bawełniany,czapeczkę i kombinezon,włozę do fotelika,nakryję kocykiem i tak przeniosę do samochodu.






Co za baba!
Koleżanka przy cukrzycy mogła i chleb i owoc,ale miała wyznaczone ilości,że np jedna kanapka + niewielki owoc.

Ja też chleb mogę, ale żytni bo po białym cukier mam duży. Owoce - po nich jest ok sprawdzałam specjalnie. Więc nie wiem o co tej babie chodziło.


Uznała, że mnie nie zna i mi nie pomoże, f....ca...

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez upadly_aniol00

ja w ogóle nie rozumiem tego diabetologa chleb można ! Mój brat ma cukrzyce już od 9 lat i jakoś je w miarę normalnie

To jakaś durna baba, zamiast wypytać mnie choć trochę wolała wywołać u mnie wyrzuty takie, że lepiej NIC nie jeść. Chyba istotne jest, że 1. mam cykrzucę ciążową i to z niewielkimi przekroczeniami - więc jedzenie też do tego dopasowuję - wczoraj było super. Po jednym posiłku miałam 80!! (gdzie norma na czczo jest do 90, a po posiłu 120!!) i cały dzien super. Dziś też dobrze. Zobacze co mi powie mój lekarz, czasem z lekarzami jak "z mechanikiem" a coooo ona Pani za głupoty napisała, "a kto takie rzeczy robi" jeden od drugiego lepszy.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Czytam o tej mojej lekarce i ma b. dobre opinie, więc póki co czekam na piątek

[forester]

MałaMigotka faktycznie pewnie przerwałaś małpie picie kawki i to jeszcze w poniedziałek z rana... jak tamta babeczka jest spoko to fakt lepiej z nią gadać i póki co jej się trzymać. Będzie dobrze

[sadlaczyca]

Migotka, jakaś nienormalna ta lekarka jest Zamiast podejść jak do człowieka to jakieś wymądrzenia z tyłka wzięte uskutecznia. Niektórzy to naprawdę na lekarzy się nie nadają


A z tym pojemniczkiem to myślę, że dobry pomysł

[lolita25]

Moja lekarka właśnie dzwoniła i pytała czy pamiętam o wizycie....matko czekam za tą wizytą jak na zbawienie...a ona dzwoni żeby mi przypomnieć

[malaMigotkAaa]

Napisane przez forester

MałaMigotka faktycznie pewnie przerwałaś małpie picie kawki i to jeszcze w poniedziałek z rana... jak tamta babeczka jest spoko to fakt lepiej z nią gadać i póki co jej się trzymać. Będzie dobrze

Napisane przez sadlaczyca

Migotka, jakaś nienormalna ta lekarka jest Zamiast podejść jak do człowieka to jakieś wymądrzenia z tyłka wzięte uskutecznia. Niektórzy to naprawdę na lekarzy się nie nadają


A z tym pojemniczkiem to myślę, że dobry pomysł

No wpadłam na to pisząc posta. Wróciły wspomnienia poranne hahaha, na prawdę nie chciałybyście tego widzieć.

Na razie się trzymam tej babki i zobaczę co powie w piątek. Ogólnie to młoda kobieta z takim "młodym" podejściem. Sympatyczna, ale stanowcza. Konretna.

Co do wagi, ja się kiedyś spotkałam z tym, że wg najnowszych badań ble ble amerykańscy naukowcy ble ble odryli, że w ciąży średnio powinno się przytyć 10 kg. Nie mam artykułu, ale jak znajdę to pokażę. Gdybym nie wlanęła ponad 5 kg w kilku pierwszych tygodniach to bym teraz przybrała troche ponad 4 kg...szok

[Lusso]

iwantyou gratuluje i trzymam kciuki za synka.

Weszłam i na początku myślałam ze coś pomyliłam jak zobaczyłam 1 chłopiec urodzony.
Moja kuzynka urodziła w 26 tygodniu mała miała 600g...
Była w bardzo złym stanie nie oddychała sama, teraz ma 17 msc i jest taka jak każda dziewczynka w jej wieku jedyna wada jest zez ale jak się o to zadba to będzie miała normalne oczka

Ja mam trochę czasu bo niestety złapało mnie przeziębienie , na 15 idę do lekarza bo mój syrop z cebuli i czosnku mi nie pomaga macie jakieś sposoby ?

[vacuity]

Napisane przez em ma

Widziałam coś takiego wielokrotnie tylko dla mnie to wygląda na strasznie niewygodne dla maluszka. Ale na pewno byłoby wygodniej mieć wolne 2 ręce i nie musieć trzymać główki

Co do warsztatów to pójdę jak głowa przestanie boleć. Inaczej męczyć się nie zamierzam.

Podobno jest bardzo wygodne i gdybym miała prysznic to na pewno bym się zdecydowała. A w tej sytuacji to nie wiem, darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale szkoda, żeby leżało nieużywane. No, o ile rzeczywiście to dostanę od bratowej, bo jeszcze może być różnie :P

Ja się wybieram na te warsztaty i jestem pozytywnie nastawiona, tylko wizja siedzenia tyle w jednym miejscu trochę mnie przeraża - wczoraj na mszy w kościele wierciłam się strasznie, a to raptem godzina. No ale stwierdziłam, że pojadę samochodem i w razie czego zabiorę się wcześniej.

[ejani]

Napisane przez Lusso

Moja kuzynka urodziła w 26 tygodniu mała miała 600g...

Ja mam trochę czasu bo niestety złapało mnie przeziębienie , na 15 idę do lekarza bo mój syrop z cebuli i czosnku mi nie pomaga macie jakieś sposoby ?

O rany, to dopiero kruszyna!

Ja mam milion sposobów (od syropów kupnych do naturalnych metod), ale też nie działają i coraz bardziej dojrzewam do kontaktu z internistą (znów). Napisz, co Ci poleciła, może i ja spróbuję

[em ma]

Napisane przez vacuity

Podobno jest bardzo wygodne i gdybym miała prysznic to na pewno bym się zdecydowała. A w tej sytuacji to nie wiem, darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale szkoda, żeby leżało nieużywane. No, o ile rzeczywiście to dostanę od bratowej, bo jeszcze może być różnie :P

Ja się wybieram na te warsztaty i jestem pozytywnie nastawiona, tylko wizja siedzenia tyle w jednym miejscu trochę mnie przeraża - wczoraj na mszy w kościele wierciłam się strasznie, a to raptem godzina. No ale stwierdziłam, że pojadę samochodem i w razie czego zabiorę się wcześniej.

No ja widziałam, że to się też w wanienkę wstawia po prostu i faktycznie ma się 2 wolne ręce. Dla rodzica to na pewno bardzo wygodne, tylko nie wiem czy dla maluszka tak samo.

Mi też trudno usiedzieć jednej pozycji. Ale zobaczymy co będzie. Ja już nie prowadzę samochodu, bo potem brzuch mnie boli, ale może męża wykorzystam i mnie podrzuci
A na takich warsztatach z reguły jest tyle ludzi, że wcale nie tak prosto się odnaleźć chyba że ustalimy jakieś wytyczne by się poznać

[Le La]

migotka jaks walnieta ta baba, nie przejmuj sie nia, szkoda nerwow... Poczekaj na spokojnie do piatku, na pewno bedzie ok.

Co do tej foczki do wanienki, to mnie w hurtowni babka odradzila, bo dzieciom niezbyt wygodnie na tym jest, bo to sztywne i zimne, no i podobno to jest dla dzieci tak od 3-go miesiaca.
Ja kupilam taka fajna podkladke z frotte, kurcze nie wiem jak Wam to opisac a nie mam zdjecia, material na 2 drucikach pod kątem, jest mieciutka i zanurza sie w wodzie, wiec dziecko nie ma stycznosci z zimnym plastkiem, tylko z ciepla woda i mozna to sciagnac i przeprac. Jak znajde gdzies zdjecie tego, to Wam pokaze, bo chyba malo przejrzyscie to opisalam :/

[Akkma]

Dzięki dziewczyny za 'piersiowe' rady
Polecę zaraz po tą kapuchę


Wiecie co? Jestem durna! Zaczęłam oglądać porody sn na you tube . Chyba chcę mieć cesarkę Filmiki utwierdziły mnie w przekonaniu, że nie chcę tżta przy ostatniej fazie porodu

Małamigotka obsmaruj tą lekarkę gdzie się da

[Muminek1991]

MalaMigotkAaa- kurcze współczuję ci bardzo. Nieźle się musiałaś wkurzyć po rozmowie z tą babą. W ogóle jaka nieprofesjonalna .Wstała lewą noga i się wyżywa.
Współczuje ,że masz takie problemy, ale jeszcze trochę i będzie po wszystkim. I masz rację poczekaj do piątku, na swoja lekarkę. Może weź do niej numer , w razie W.



A pro po imienia, powoli mamy jakieś typy, chociaż i tak nadal cięęęęęężżżżżżżkooo

[magnusia]

migotka--- co za głupia babaz tej lekarki to jakiś konował może nic masz nie jeść i nie oddychać bo to też na cukier wpływa. Idź do jakiegoś innego bo to wścieku macicy można dostać przez takie diagnozy!

[pilotka86]

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja zaliczyłam taki wnerw z rana, że myślała, że będę miała cukier 500 zaraz! Oprócz krwi muszę badań codziennie mocz, uwierzcie nie lada wyczyn patrzę na wynik "ciała ketonowe ++" na ulotce jeśli wynik wynosi od ++ natychmiast skontaktuj się z lekarzem! Dzwonię - lekarz mój tylko w piątki, dali inną diabetolog jakąś.... ...... ........ i mówię w czym sprawa, czy mam powód do niepokoju co to oznacza itp. nie będę się Wam rozpisywać, ale Pani uznała, że w ogóle najlepiej nie powinnam NIC jeść a już na pewno nie na kolację. OOoo absolutnie.Była mega niemiła, właściwie wyśmiała że zjadłam kolację o 23 (gdzie wcześniej usłyszałam ma Pani jeść choćby to była 23!! malutką porcję), wręcz parsknęła mi do telefonu. KTO PANI CHLEB POZWOLIŁ JEŚĆ...eeee? OWOCE!??

o kurde współczuję tej nieprzyjemnej wizyty

Napisane przez sadlaczyca

W tym sęk, że było mu mówione i proszone żeby tam nie palił. W ogóle to ojciec mi podpada przez całą ciążę. Jak leżałam w szpitalu przez 5 dni to nawet nie zadzwonił żeby zapytać jak tam. Fakt, nic poważnego mi nie było ale moim zdaniem jak ktoś z twojej najbliżej rodziny leży w szpitalu to odwiedzasz albo dzwonisz chociaż. Rzucał głupie komentarze na temat mojego zwolnienia lekarskiego. Jak zajechałam do niego (pierwszy raz w życiu) do pracy po obronie (on pracuje w innej miejscowości niż mieszkamy, było mi po drodze) się pochwalić że się obroniłam na 5 to a i owszem, zaprosił mnie do siebie do gabinetu, gdzie byli jacyś jego koledzy i w przeciągu dwóch minut wyciągnął papierosa (koledzy oczywiście też) i musiałam wyjść. I przykro mi się zrobiło

podejrzewam, że ojciec pali przy Tobie, bo dla niego to naturalne, za "jego czasów" z tego co wiem palenie przy ciężarnych było normalne.
A z całą resztą... hmm wiadomo że jest przykro w takich chwilach

Napisane przez forester

A teraz przepraszam za głupie pytanie: Czy Wasze dzieci kopią Was czasem po kroczu, a bynajmniej tak to odczuwacie?
bo ja mam wrażenie, że są takie momenty, że jak się schylę to zobaczę małą fikającą nóżkę

ja tam odczuwałam bardzo mocno póki dziecko nie przekręciło się główką w dół Teraz odczuwam trochę mniej, bardziej takie drgania i coraz większy ucisk. Lekarz mówił, że to dlatego iż dziecko jest bardzo nisko

Napisane przez lolita25

Dziewczyny a jaki zestaw ubranek planujecie na wyjście ze szpitala dla maluszków? Bawełniane? Czy welurowe?
Ohhoo mała się rozszalała chyba usłyszała że dziś wizyta u lekarki

co będę miała pod ręką
powodzenia na wizycie

Napisane przez Le_La

Ja kupilam taka fajna podkladke z frotte, kurcze nie wiem jak Wam to opisac a nie mam zdjecia, material na 2 drucikach pod kątem, jest mieciutka i zanurza sie w wodzie, wiec dziecko nie ma stycznosci z zimnym plastkiem, tylko z ciepla woda i mozna to sciagnac i przeprac. Jak znajde gdzies zdjecie tego, to Wam pokaze, bo chyba malo przejrzyscie to opisalam :/

o ja wiem o co chodzi! taka a'la zjeżdżalnia, widziałam nawet w użyciu

[Le La]

Napisane przez pilotka86

o ja wiem o co chodzi! taka a'la zjeżdżalnia, widziałam nawet w użyciu

No, no, właśnie coś takiego
A nie wiesz, czy sprawdzało się to w użytkowaniu??? Bo ja się sugerowałam opinią pani w hurtowni. ale wydaje mi się, że będzie ok

Ooo znalazłam zdjęcie, coś takiego : http://www.sklepy24.pl/sklep/asplane...e-600/18950000

[lidkaa82]

Napisane przez Le La

No, no, właśnie coś takiego
A nie wiesz, czy sprawdzało się to w użytkowaniu??? Bo ja się sugerowałam opinią pani w hurtowni..

Ooo znalazłam zdjęcie, coś takiego : http://www.sklepy24.pl/sklep/asplane...e-600/18950000

Z założenia wydaje się fajne, ciekawe jak sprawdzi się w praktyce. Przypuszczam że to zamiast wrzucania tetrowej pieluszki na dno wanienki

[lolita25]

Napisane przez Le La

No, no, właśnie coś takiego
A nie wiesz, czy sprawdzało się to w użytkowaniu??? Bo ja się sugerowałam opinią pani w hurtowni..

Ooo znalazłam zdjęcie, coś takiego : http://www.sklepy24.pl/sklep/asplane...e-600/18950000

Są też takie plastikowe