Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Kolejny wątek będzie nosił nazwę:
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. cz. XII 0 0%
Rodzić juz nadchodzi czas - przerażenie jest wśród nas! 1 2,04%
JEDNE TULĄ JUŻ MALUSZKI, DRUGIE JESZCZE MAJĄ BRZUSZKI 19 38,78%
1,2,3 do rozpakowanych dołącz TY! 0 0%
Dzieci w brzuchu, dzieci w wózkach - poczekalni to końcówka! 7 14,29%
RĘCE SKŁADAM, MODŁY WZNOSZĘ - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK 22 44,90%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-23, 17:47   #841
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
A ja tak z doskoku, mam pytanie do mamuś
Jak to jest z ubezpieczeniem dziecka? Gdzie to trzeba zgłosić??
w zakładzie pracy, chyba z aktem urodzenia

u nas córkę rejestrował mąż
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 17:57   #842
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Kurde, co sobie Was dziś poczytam, zacytuje biore się za odpisywanie, to ktoś przychodzi akurat i zawraca mi gitare...eehh
Z tego co zapamiętałam:
Lineczka wkładka żelowa działa cuda Bardzo pomaga.
A co do brazylijskich seriali, to też oglądałam Zbuntowanego. Pamiętam że była na Polsacie taka ramówka, od 16tej same seriale "Luz Maria" zbuntowany i coś jeszcze leciało. Ja jeszcze oglądałam "Paloma" w ogóle to lubiłam te brazylijskie seriale, teraz nawet jednym okiem chyba patrzeć bym nie mogła
Lece czytać dalej
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:17   #843
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 362
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Myślę nad wywołaniem 3 zdjęć z sowami, coś takiego jak tutaj http://img1.etsystatic.com/023/0/693...43885_slx8.jpg i tutaj http://img0.etsystatic.com/018/1/693...92802_m4ng.jpg i powieszeniu ich w antyramach. Naklejki ścienne u nas odpadają, bo mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Kilka gwoździków mogę wbić, zaszpachlujemy później te dziurki.
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:24   #844
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
mina wkazuje na to "co oni mi ku*wa robią"
o tym samym pomyślałam, przerażenie w oczach.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Dziekujemy wszystkim za gratulacje!
Przepraszam ze bez polskich znakow ale pisze z telefonu... I zeby nie bylo - nie nadrobilam Was

Jak wiecie Nina postanowila wyjsc tydzien wczesniej niz moj lekarz to zaplanowal. W pn w nocy poczulam bole jak przed @.Rano juz byly dosc czeste ale uznalam "Eee, w koncu mam pewnie jakies przepowiadacze" - wszak u mnie ciaza bezobjawowa od poczatku do konca
Po 10 pojechalismy na umowione ktg. Tam wyszlo kilka skurczy o sile 40-60. Mysle sobie ze moze jednak nie symuluje (a bolalo mocno w odstepach srednio 7 minut). No ale lekarz dyzurujacy obejrzal zapis i mowi ze planowo mam sie zglosic w nd do szpitala. No to skoro lekarz tak mowi to widocznie daleeeeeka droga...
Pojechalismy jeszcze na zakupy, zjadlam kebaba i do domu. W drodze powrotnej mowie do meza ze jak mam tydziem z takimi regularnymi skurczami chodzic to ja dziekuje. Sciagnelam na telefon licznik - wychodzily co 3-5 minut. Zadzwonilam do swojego lekarza - powiedzial, ze nie ma co sie sugerowac ktg, ze mam wierzyc temu co czuje... Madrala...
Poszlam pod prysznic i stwierdzilam ze jesli po kapieli nic sie nie zmieni to jedziemy na IP.
Jakos po 18 bylismy w szpitalu. Badanie: rozwarcie 2cm, szyjka zgladzona w 90% (cokolwiek to znaczy ). Wywiad, ktg, nasilenie skurczy, o 20.15 na sale. O 20.30 Mala przyszla na swiat
Takze dla mnie kompletne zaskoczenie - zwlaszcza, ze caly dzien myslalam, ze po prostu mi sie wydaje i ze jak pojade to mnie wezma za frustratke. Zwlaszcza ze pare godzin wczesniej bylo ktg i lekarz nic nie mowil...

Jak po? Pierwsza noc pozostawie bez komentarza. Wczorajszy dzien mocno depresyjny, duzo plakalam - nie dosc ze bol, to Mala kompletnie nie potrafila mnie zlapac, brodawki plaskie jak Tybet i na koniec okazalo sie ze ma podwyzszona bilirubine. Od wieczora ma wlaczona fototerapie takze nie ma spania, jest czuwanie. Ale w nocy ladnie zassala - nie wiem czy polecialo jej cokolwiek ale glupie kilka pociagniec a mi to bardzo dodalo sil. Takze walcze i na kazde kwikniecie biore ja i przystawiam. W tej chwili nic dla niej lepszego nie ma wiec walcze...
Jutro rano pobiora jej krew i sprawdzimy poziom bilirubiny. Oby spadla

Poza tym jest malym cudakiem! i Kudlaczem! Tak tak, bez zgagi tez sie da

Sciskamy wszystkie ciotki!
za poprawę wyników, ciotki przesyłają pozdrowienia

ja jestem ciekawa czy przy moich zgagach córka będzie kudłata
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:26   #845
sorento
Rozeznanie
 
Avatar sorento
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 665
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Black_Rose Pokaż wiadomość
Oj dziewczyny, termin za tydzien, dzidzia sie wierci, ciagle parcie a to na pecherz, a to bol ale miesiaczka, sil na nic nie mam - chyba sie zbliza, co??


Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Ale malutki i chyba mało przytyłaś. Super
dziękuję Jestem prawie 6kg na plusie na ten moment


Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Super! Maly masz brzusinek okrąglinek A Tżtowi też rośnie? No wstydzilibyście się tyle miesięcy ubrań nie zmieniać
To tylko ja taka leniwa i ciągle w jednej bluzce paraduję
Tak serio to chciałam, żeby był ten sam odnośnik, a że bluzka naciągliwa... Tżtowi się trzyma na podobnym poziomie od początku, ale się odgraża, że do grudnia będzie parę cm mniej w obwodzie
__________________
My

nasz synek
sorento jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:30   #846
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Sorento jaki ładny zgrabny brzuszek
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Dzięki!

Ja np. mam ochotę na kfc. Ale jak myślę, że pod panierką jest kurczak to i bądź tu mądry człowieku...
KFC
Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
oj


Nasturcja, zjedz panierkę a kurczaka oddaj mężowi
Aż mi się kawał przypomniał:

Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowce:
- Synku chcesz orzeszka?
-Poproszę .
Na drugi dzień to samo ,kierowca mówi do babci:
-Niech pani tez zje .
-Chłopcze ja juz nie mam zębów .
Trzeci dzień i znowu :
-Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
-Babciu ,a skąd masz takie dobre orzeszki?
-Jak to skąd? Z Toffifee


hahah fuuujjj
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
moja szwagierka wspaniała ma termin na 17 listopada i idzie do szpitala 12 i będa jej poród wywoływac, bo podobno ciężarnym z cukrzycą wywołują tydzień wcześniej jeżeli nie urodzi do tego czasu
hmm..a mi nic takiego nie mówili że miałabym wywoływany poród..
Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Kyte zawsze może coś mruczeć mój Tż ostatnio mruczał starszemu synkowi hymn Ligi Mistrzów



Oglądałam z siostrą i bratem, braciszkowi najbardziej podobały się sceny z dyskoteki i tańczące dziewczyny



Śliczności



Będzie mruczał, albo będzie śpiewał wlazł kotek na płotek
Noo te laski na tych dyskotekach tak zamiatały tymi pupciami, mi to się ich stroje podobały
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
hehe mina Jaśka bezcenna
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Dziekujemy wszystkim za gratulacje!
Przepraszam ze bez polskich znakow ale pisze z telefonu... I zeby nie bylo - nie nadrobilam Was

Jak wiecie Nina postanowila wyjsc tydzien wczesniej niz moj lekarz to zaplanowal. W pn w nocy poczulam bole jak przed @.Rano juz byly dosc czeste ale uznalam "Eee, w koncu mam pewnie jakies przepowiadacze" - wszak u mnie ciaza bezobjawowa od poczatku do konca
Po 10 pojechalismy na umowione ktg. Tam wyszlo kilka skurczy o sile 40-60. Mysle sobie ze moze jednak nie symuluje (a bolalo mocno w odstepach srednio 7 minut). No ale lekarz dyzurujacy obejrzal zapis i mowi ze planowo mam sie zglosic w nd do szpitala. No to skoro lekarz tak mowi to widocznie daleeeeeka droga...
Pojechalismy jeszcze na zakupy, zjadlam kebaba i do domu. W drodze powrotnej mowie do meza ze jak mam tydziem z takimi regularnymi skurczami chodzic to ja dziekuje. Sciagnelam na telefon licznik - wychodzily co 3-5 minut. Zadzwonilam do swojego lekarza - powiedzial, ze nie ma co sie sugerowac ktg, ze mam wierzyc temu co czuje... Madrala...
Poszlam pod prysznic i stwierdzilam ze jesli po kapieli nic sie nie zmieni to jedziemy na IP.
Jakos po 18 bylismy w szpitalu. Badanie: rozwarcie 2cm, szyjka zgladzona w 90% (cokolwiek to znaczy ). Wywiad, ktg, nasilenie skurczy, o 20.15 na sale. O 20.30 Mala przyszla na swiat
Takze dla mnie kompletne zaskoczenie - zwlaszcza, ze caly dzien myslalam, ze po prostu mi sie wydaje i ze jak pojade to mnie wezma za frustratke. Zwlaszcza ze pare godzin wczesniej bylo ktg i lekarz nic nie mowil...

Jak po? Pierwsza noc pozostawie bez komentarza. Wczorajszy dzien mocno depresyjny, duzo plakalam - nie dosc ze bol, to Mala kompletnie nie potrafila mnie zlapac, brodawki plaskie jak Tybet i na koniec okazalo sie ze ma podwyzszona bilirubine. Od wieczora ma wlaczona fototerapie takze nie ma spania, jest czuwanie. Ale w nocy ladnie zassala - nie wiem czy polecialo jej cokolwiek ale glupie kilka pociagniec a mi to bardzo dodalo sil. Takze walcze i na kazde kwikniecie biore ja i przystawiam. W tej chwili nic dla niej lepszego nie ma wiec walcze...
Jutro rano pobiora jej krew i sprawdzimy poziom bilirubiny. Oby spadla

Poza tym jest malym cudakiem! i Kudlaczem! Tak tak, bez zgagi tez sie da

Sciskamy wszystkie ciotki!
aaby super że się odezwałaś Ale Cię wzięło z zaskoczenia Fajnie, mniej stresu Pokaż nam koniecznie swojego kudłaczka
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Jestem dzisiaj tak bardzo zestresowana sytuacją z Jaśkiem że praktycznie cały dzień płacze razem z nim. Próbuję wszystkiego a on ciągle płacze, co przyśnie to budzi się z płaczem. Tak mało spał od wczoraj że ma oczka opuchnięte... Boję się dzisiejszej nocy bo wiem że będzie to samo i znowu nocka będzie zarwana... Właśnie oznajmiłam mężowi że nie chce więcej dzieci... On idzie do roboty i ma wszystko gdzieś a ja cały dzień się głowie co jest Jaśkowi i jak mu pomóc. Nienawidzę kiedy jestem taka bezradna
Może akurat będzie dobrze tej nocy...jutro koniecznie pogadaj z położną, a jak nadal będzie źle to nie czekałabym do piątku z wizytą u pediatry.
Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Myślę nad wywołaniem 3 zdjęć z sowami, coś takiego jak tutaj http://img1.etsystatic.com/023/0/693...43885_slx8.jpg i tutaj http://img0.etsystatic.com/018/1/693...92802_m4ng.jpg i powieszeniu ich w antyramach. Naklejki ścienne u nas odpadają, bo mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Kilka gwoździków mogę wbić, zaszpachlujemy później te dziurki.
Śliczne!
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:41   #847
sorento
Rozeznanie
 
Avatar sorento
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 665
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

motylek jak tam?? dzwoniłaś do lekarza, co tam powypisywał???

Nadal brak wieści od De

I jeszcze anka_85 gdzieś zaginęła
__________________
My

nasz synek
sorento jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 18:45   #848
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Dla chętnych i posiadających piłki ćwiczenia rozciągające dla ciężarnych, bardzo miłe i przyjemne - właśnie skończyłam i teraz siedzę na pile i wygodnie mi, plecy nie bolą...że też wcześniej na to nie wpadłam :P
strona 20 -> http://issuu.com/magazynsupermama/do..._supermama_nr3


Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość

Wiecie co chwile mnie lapia takie skurcze jak mam na @ i boli mnie brzuch, gdybym mogla to bym zaciagnela TZ juz teraz do sypialni
Przecież już Ci malinka pisała, że rodzisz TŻ w pracy?

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Myślę nad wywołaniem 3 zdjęć z sowami, coś takiego jak tutaj http://img1.etsystatic.com/023/0/693...43885_slx8.jpg i tutaj http://img0.etsystatic.com/018/1/693...92802_m4ng.jpg i powieszeniu ich w antyramach. Naklejki ścienne u nas odpadają, bo mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Kilka gwoździków mogę wbić, zaszpachlujemy później te dziurki.
Superowe! Dobry pomysł!

Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość


To tylko ja taka leniwa i ciągle w jednej bluzce paraduję
Tak serio to chciałam, żeby był ten sam odnośnik, a że bluzka naciągliwa... Tżtowi się trzyma na podobnym poziomie od początku, ale się odgraża, że do grudnia będzie parę cm mniej w obwodzie
No wiadomo, że to zamierzone Już sobie wyobrażam ostatnie zdjęcie - dla odmiany odwróceni jesteście do siebie brzuszkami i wspólnie trzymacie swojego brzdąca
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:47   #849
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Jaka słodka



Też to oglądałam

Poza tym Luz Claritę i Gorzką Zemstę (ahh ten Juan http://www.gabrielblanco.cc/images/a...ta/gato503.jpg )







Mi też Od paru dni w sumie tak mam



Hehe świetne miny strzela



Gratulacje raz jeszcze



Lineczka rodzi kurde a mnie od rana stawia się brzuch i miałam bóle okresowe ale przeszły, ale może dlatego,że przestałam brać leki bo gin powiedziała, że żelazo muszę tylko a ja wykupiłam dzisiaj.
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:50   #850
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Nie dzwonię póki co do lekarza bo jutro przyjdzie położna więc podpytam co i jak a w razie czego wybiorę się z nim jutro do lekarza choć planowałam w piątek bo będziemy w szpitalu na usg główki to byśmy przy okazji do lekarza podjechali
kochana przypomniało mi się co położna mówiła na sr jeszcze jak byłam w ciąży z natalką - jak nie wiemy co jest dziecku a płacze, jest marudne, jak brzusio właściwie wykluczony to czym prędzej łapac siuśki i zrobić badanie, bo dzieciaczki bardzo często mają infekcje, to nic powaznego i szybko się leczy a męczy dzieciaczki bardzo.

Do łapania siuśków są woreczki sppecjalne w aptece, u chłopaczka to raz dwa pójdzie gorzej dziewczynce złapać
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 18:52   #851
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Hej. My dzis wstalysmy o 12 bo noc byla ciezka, I wlasnie sie ogarnełysmy , choc nie do konca bo jeszcze prasowanie zostalo.

Zauwazylam ze po kazdym spacerze moje dziecko wogole nie chce spac.
Wczoraj wrocilismy po 17 a mała udało sie uspac po 24. I to juz drugi dzien z rzedu..
Poprostu nie chce jej sie spac

Lineczka- ja juz tez odlozylam to zdjecie ! Jest niesamowite I jaka daje motywacje!
Rok to szmat czasu ale jaki efekt kopara mi opadla.
Aha .. Zelowe wkładki dzialaja cuda

Beatka- mam nadzieje ze wszystko bedzie u Was dobrze. A Od kiedy mala ma plesniawke? Mowili Od czego?
Co do laktacji. Moze sprobuj takiej herbatki granulowanej z Hippa. Ja jak ja piłam to mi samo kapało az musialam ja odstawic, bo nie wyrabiałysmy.

Domi- za Jaskowy brzuszek. U nas tez sie cos dzieje bo mala juz nie robi kupek tak czesto, za to prezy się I ewidentnie ciśnie. Naszczescie nie płacze przy tym. Po całym wczorajszym dniu, dziś pomasowałam jej brzuszek ( tylko robilam koleczka zgodnie z ruchem zegara) I w koncu buchło! Od paszek po kolana

Hania jaki zawijaniec ..

Dziekuje tez wszystkim za komentarze dotyczace karmienia gdzie popadnie. Troche mnie podnioslyscie na duchu I tak pierwszy raz bedzie najgorszy, mam nadzieje ze pozniej juz poleci samo ..
Tak czy siak zamòwiłam tez Medele . Przyjdzie to zobaczymy czy sie spisze

Lece czytac dalej..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 18:53   #852
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Myślę nad wywołaniem 3 zdjęć z sowami, coś takiego jak tutaj http://img1.etsystatic.com/023/0/693...43885_slx8.jpg i tutaj http://img0.etsystatic.com/018/1/693...92802_m4ng.jpg i powieszeniu ich w antyramach. Naklejki ścienne u nas odpadają, bo mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Kilka gwoździków mogę wbić, zaszpachlujemy później te dziurki.
Bardzo fajny pomysł. Podoba mi się

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
ja jestem ciekawa czy przy moich zgagach córka będzie kudłata
Jakby faktycznie zgaga świadczyła o ilości włosów, to moje dziecko urodzi się z warkoczem Ja już chyba przyzwyczaiłam się do tej zgagi i umiem z nią żyć

Domidobrze, że położna jutro przychodzi, to może coś zaradzi, albo chociaż podpowie. Taka bezradność i niemoc jest najgorsza, ale pewnie każda z nas w jakiejś sytuacji odczuje te stany.


Ale tu cichutko. Położyłam się spać, myślałam że ze 3 strony będę miała do czytania, a tu parę postów. No nie wierzę

Poruszałyście wcześniej temat karmienia piersią w miejscach publicznych.
Byliśmy jakiś czas temu u znajomej i już taką sporą córę miała, ale dawała jej jeszcze cyca. Mała co chwilę się upominała o niego, a ona bez żadnej krępacji ciach tego cyca na wierzch. I tak parę razy. Mój Tż krępował się dużo bardziej niż ona. Za każdym razem szybko odwracał głowę, ale po którymś razie zupełnie przestał na nią patrzeć, nawet jak cyc już był schowany, tak się bidny krępował
Ja chyba jak będzie możliwość, to będę wychodzić do innego pokoju, na mieście też postaram się okryć lub gdzieś się schować. Nie dość, że ja pewnie będę się mniej krępować, to jeszcze chciała bym uniknąć u moich gości zażenowania jakie przeszedł mój mąż Ja wiem, że to jego problem, a nie jej, ale jakbyście widziały jaka to była dla niego traumatyczna sytuacja
Przy rodzicach, przyjaciółkach pewnie bez problemu będę karmić, ale już przy dalszej rodzinie czy znajomych raczej postaram się schować.
babku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:05   #853
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Malinko nietolerancja pokarmowa albo jakas bakteria w stolcu.
Kupa może być jeszcze pienista na początku a to juz ewidentna nietolerancja.

Moja mloda przez pewien czas miała gnilne szarozielone cuchnace kupy i jak sie okazało była to pozostalosc po bezobjawowym rotawirusie. Tyle ze kazda z tych kup w ulamek sekundy wywolywala odparzenie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Aha ..
To super.
Majka taki sluz ma w pampersie na bank, bo ostatnio sie nad tym zastanawialam
Zawartosc zółta.

I co teraz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Dziekujemy wszystkim za gratulacje!
Przepraszam ze bez polskich znakow ale pisze z telefonu... I zeby nie bylo - nie nadrobilam Was

Jak wiecie Nina postanowila wyjsc tydzien wczesniej niz moj lekarz to zaplanowal. W pn w nocy poczulam bole jak przed @.Rano juz byly dosc czeste ale uznalam "Eee, w koncu mam pewnie jakies przepowiadacze" - wszak u mnie ciaza bezobjawowa od poczatku do konca
Po 10 pojechalismy na umowione ktg. Tam wyszlo kilka skurczy o sile 40-60. Mysle sobie ze moze jednak nie symuluje (a bolalo mocno w odstepach srednio 7 minut). No ale lekarz dyzurujacy obejrzal zapis i mowi ze planowo mam sie zglosic w nd do szpitala. No to skoro lekarz tak mowi to widocznie daleeeeeka droga...
Pojechalismy jeszcze na zakupy, zjadlam kebaba i do domu. W drodze powrotnej mowie do meza ze jak mam tydziem z takimi regularnymi skurczami chodzic to ja dziekuje. Sciagnelam na telefon licznik - wychodzily co 3-5 minut. Zadzwonilam do swojego lekarza - powiedzial, ze nie ma co sie sugerowac ktg, ze mam wierzyc temu co czuje... Madrala...
Poszlam pod prysznic i stwierdzilam ze jesli po kapieli nic sie nie zmieni to jedziemy na IP.
Jakos po 18 bylismy w szpitalu. Badanie: rozwarcie 2cm, szyjka zgladzona w 90% (cokolwiek to znaczy ). Wywiad, ktg, nasilenie skurczy, o 20.15 na sale. O 20.30 Mala przyszla na swiat
Takze dla mnie kompletne zaskoczenie - zwlaszcza, ze caly dzien myslalam, ze po prostu mi sie wydaje i ze jak pojade to mnie wezma za frustratke. Zwlaszcza ze pare godzin wczesniej bylo ktg i lekarz nic nie mowil...

Jak po? Pierwsza noc pozostawie bez komentarza. Wczorajszy dzien mocno depresyjny, duzo plakalam - nie dosc ze bol, to Mala kompletnie nie potrafila mnie zlapac, brodawki plaskie jak Tybet i na koniec okazalo sie ze ma podwyzszona bilirubine. Od wieczora ma wlaczona fototerapie takze nie ma spania, jest czuwanie. Ale w nocy ladnie zassala - nie wiem czy polecialo jej cokolwiek ale glupie kilka pociagniec a mi to bardzo dodalo sil. Takze walcze i na kazde kwikniecie biore ja i przystawiam. W tej chwili nic dla niej lepszego nie ma wiec walcze...
Jutro rano pobiora jej krew i sprawdzimy poziom bilirubiny. Oby spadla

Poza tym jest malym cudakiem! i Kudlaczem! Tak tak, bez zgagi tez sie da

Sciskamy wszystkie ciotki!
Ja tez chce zobaczyc Kudłacza


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:06   #854
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Jakby faktycznie zgaga świadczyła o ilości włosów, to moje dziecko urodzi się z warkoczem Ja już chyba przyzwyczaiłam się do tej zgagi i umiem z nią żyć
moi znajomi się dziwią czemu mam wszędzie migdały poupychane
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:12   #855
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Dla chętnych i posiadających piłki ćwiczenia rozciągające dla ciężarnych, bardzo miłe i przyjemne - właśnie skończyłam i teraz siedzę na pile i wygodnie mi, plecy nie bolą...że też wcześniej na to nie wpadłam :P
strona 20 -> http://issuu.com/magazynsupermama/do..._supermama_nr3




Przecież już Ci malinka pisała, że rodzisz TŻ w pracy?



Superowe! Dobry pomysł!



No wiadomo, że to zamierzone Już sobie wyobrażam ostatnie zdjęcie - dla odmiany odwróceni jesteście do siebie brzuszkami i wspólnie trzymacie swojego brzdąca
Ja nie mam takkiej piłki... ale szczerze? Od paru dni sama się czuję jak taka tocząca się piłka
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:27   #856
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
kochana przypomniało mi się co położna mówiła na sr jeszcze jak byłam w ciąży z natalką - jak nie wiemy co jest dziecku a płacze, jest marudne, jak brzusio właściwie wykluczony to czym prędzej łapac siuśki i zrobić badanie, bo dzieciaczki bardzo często mają infekcje, to nic powaznego i szybko się leczy a męczy dzieciaczki bardzo.

Do łapania siuśków są woreczki sppecjalne w aptece, u chłopaczka to raz dwa pójdzie gorzej dziewczynce złapać
Dziękuję za podpowiedź
Tak bardzo żałuję że nie mam jak dostać się jutro z Jaśkiem do lekarza, może uda mi się wyrwać tatę z pracy choć już mi głupio że tak go wykorzystuje. TŻ jutro musi być w pracy i nie ma szans żeby się urwał

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Bardzo fajny pomysł. Podoba mi się


Jakby faktycznie zgaga świadczyła o ilości włosów, to moje dziecko urodzi się z warkoczem Ja już chyba przyzwyczaiłam się do tej zgagi i umiem z nią żyć

Domidobrze, że położna jutro przychodzi, to może coś zaradzi, albo chociaż podpowie. Taka bezradność i niemoc jest najgorsza, ale pewnie każda z nas w jakiejś sytuacji odczuje te stany.


Ale tu cichutko. Położyłam się spać, myślałam że ze 3 strony będę miała do czytania, a tu parę postów. No nie wierzę

Poruszałyście wcześniej temat karmienia piersią w miejscach publicznych.
Byliśmy jakiś czas temu u znajomej i już taką sporą córę miała, ale dawała jej jeszcze cyca. Mała co chwilę się upominała o niego, a ona bez żadnej krępacji ciach tego cyca na wierzch. I tak parę razy. Mój Tż krępował się dużo bardziej niż ona. Za każdym razem szybko odwracał głowę, ale po którymś razie zupełnie przestał na nią patrzeć, nawet jak cyc już był schowany, tak się bidny krępował
Ja chyba jak będzie możliwość, to będę wychodzić do innego pokoju, na mieście też postaram się okryć lub gdzieś się schować. Nie dość, że ja pewnie będę się mniej krępować, to jeszcze chciała bym uniknąć u moich gości zażenowania jakie przeszedł mój mąż Ja wiem, że to jego problem, a nie jej, ale jakbyście widziały jaka to była dla niego traumatyczna sytuacja
Przy rodzicach, przyjaciółkach pewnie bez problemu będę karmić, ale już przy dalszej rodzinie czy znajomych raczej postaram się schować.
Też tak robię . Nie wyobrażam sobie tego że miałabym pokazywać swoje cycuchy wszystkim na około . Jeśli jest ktoś u nas z dalszej rodziny albo znajomych to po prostu wychodzę do innego pokoju na czas karmienia
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:34   #857
maomami
Wtajemniczenie
 
Avatar maomami
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 385
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Aha ..
To super.
Majka taki sluz ma w pampersie na bank, bo ostatnio sie nad tym zastanawialam
Zawartosc zółta.

I co teraz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------



Ja tez chce zobaczyc Kudłacza


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U nas kupy też są póki co żółte i raz na jakiś czas jest jakiś śluz w nich. Jutro do nas przychodzi położna to zapytam.
U nas ogólnie dwa dni było spokojniej i nawet lepiej a dzisiaj mamy chyba jakieś przeboje brzuszkowe, tylko nie wiem po czym bo ja nic specjalnego nie jem. Przez dwa dni mała prawie nie ulewała a dzisiaj cały dzień jej się ulewa, raz jej podałam dzisiaj mm i nei wiem czy to możliwe ale tak jakby po nim zaczęło jej się bardziej ulewać.
Ja nie wiem czy ona nie jest na tyle głodna i jej się ulewa czy co, bo jak ją ważymy to przybiera, jeszcze zobaczymy jutro na wadze położnej co nam pokaże.

Domi
oby Jaśkowe problemy poszły precz, bidusie te nasze dzieciaczki jak się tak męczą

Ciekawe co tam u De??

Złapała mnie dzisiaj jakaś niemoc
__________________
Nasze małe cudo



maomami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:38   #858
Asist22
Rozeznanie
 
Avatar Asist22
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 679
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
Aż mi się kawał przypomniał:

Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowce:
- Synku chcesz orzeszka?
-Poproszę .
Na drugi dzień to samo ,kierowca mówi do babci:
-Niech pani tez zje .
-Chłopcze ja juz nie mam zębów .
Trzeci dzień i znowu :
-Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
-Babciu ,a skąd masz takie dobre orzeszki?
-Jak to skąd? Z Toffifee



Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
Zmobilizowana wczoraj przez Nemoska wklejam Tomciowe mieszkanko Brzuch TŻ w gratisie - stwierdzilismy, że będziemy robić od razu rodzinne fotki
Ostatnia z zeszłej soboty.
Ale malutki brzusio.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Dziekujemy wszystkim za gratulacje!
Przepraszam ze bez polskich znakow ale pisze z telefonu... I zeby nie bylo - nie nadrobilam Was

Jak wiecie Nina postanowila wyjsc tydzien wczesniej niz moj lekarz to zaplanowal. W pn w nocy poczulam bole jak przed @.Rano juz byly dosc czeste ale uznalam "Eee, w koncu mam pewnie jakies przepowiadacze" - wszak u mnie ciaza bezobjawowa od poczatku do konca
Po 10 pojechalismy na umowione ktg. Tam wyszlo kilka skurczy o sile 40-60. Mysle sobie ze moze jednak nie symuluje (a bolalo mocno w odstepach srednio 7 minut). No ale lekarz dyzurujacy obejrzal zapis i mowi ze planowo mam sie zglosic w nd do szpitala. No to skoro lekarz tak mowi to widocznie daleeeeeka droga...
Pojechalismy jeszcze na zakupy, zjadlam kebaba i do domu. W drodze powrotnej mowie do meza ze jak mam tydziem z takimi regularnymi skurczami chodzic to ja dziekuje. Sciagnelam na telefon licznik - wychodzily co 3-5 minut. Zadzwonilam do swojego lekarza - powiedzial, ze nie ma co sie sugerowac ktg, ze mam wierzyc temu co czuje... Madrala...
Poszlam pod prysznic i stwierdzilam ze jesli po kapieli nic sie nie zmieni to jedziemy na IP.
Jakos po 18 bylismy w szpitalu. Badanie: rozwarcie 2cm, szyjka zgladzona w 90% (cokolwiek to znaczy ). Wywiad, ktg, nasilenie skurczy, o 20.15 na sale. O 20.30 Mala przyszla na swiat
Takze dla mnie kompletne zaskoczenie - zwlaszcza, ze caly dzien myslalam, ze po prostu mi sie wydaje i ze jak pojade to mnie wezma za frustratke. Zwlaszcza ze pare godzin wczesniej bylo ktg i lekarz nic nie mowil...

Jak po? Pierwsza noc pozostawie bez komentarza. Wczorajszy dzien mocno depresyjny, duzo plakalam - nie dosc ze bol, to Mala kompletnie nie potrafila mnie zlapac, brodawki plaskie jak Tybet i na koniec okazalo sie ze ma podwyzszona bilirubine. Od wieczora ma wlaczona fototerapie takze nie ma spania, jest czuwanie. Ale w nocy ladnie zassala - nie wiem czy polecialo jej cokolwiek ale glupie kilka pociagniec a mi to bardzo dodalo sil. Takze walcze i na kazde kwikniecie biore ja i przystawiam. W tej chwili nic dla niej lepszego nie ma wiec walcze...
Jutro rano pobiora jej krew i sprawdzimy poziom bilirubiny. Oby spadla

Poza tym jest malym cudakiem! i Kudlaczem! Tak tak, bez zgagi tez sie da

Sciskamy wszystkie ciotki!
Jak szybciutko i bez stresu Aby wszystko się unormowało z malutką i z karmieniem.

Byłam dziś u mamy i byłyśmy na długim spacerze. Zrobiło mi się lepiej. No i oczywiście odebrałam autko od mechanika. Tysiak poszedł się je....... , Ale mus to mus.

Jak zajechałam to bolało mnie podbrzusze, tak, że cięzko było mi chodzić. Na szczęście po nospie przeszło. Teraz siedzę sama w domku bo mężulek w pracy, i to do późna będzie. A jutro jeszcze przegląd muszę zrobić, bo oczywiście był do dziś. Mam nadzieję, że mnie policyja nie złapie

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

A i jeszcze musze sie poskarżyć, że hemorid mi wrócił, a myślałam, że zwalczyłam go tydzień temu. I do tego czopki mi się skończyły
__________________
30.07.2011r Mąż i żona
27.11.2013 - Moje serce zabiło mocniej bo się pojawiłeś. Kocham Cię nad życie i już nigdy nie przestanę
Asist22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:40   #859
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Siły mnie niedawno opuściły,poczytałam Was ale nie chce mi się odpisywać na wszystko .Dzień bez drzemki dniem straconym


Nasturcja
Ja zrozumiałam inaczej o tych gazikach (ze str 40).Tzn do oczu sterylne a do przemywania kikuta nasączone alkoholem w nawiasie było.

Sorento
Kawał świetny a brzunio masz taki zgrabniutki
Świetne porównanie z mężem.Troszkę mu przybyło w pasie co?
Rośniecie razem Mojemu tżtowi też poprzybywało tu i ówdzie
Cieszę się że jestem mobilizatorem

Domi Dla mnie mina jakby wystraszona Co ten Jasiek tam zobaczył?
Biedny mały namęczy się i Ty razem z nim.
Daj znać co powie położna po wizycie.

Aaby Ale z zaskoczenia urodziłaś.I dobrze ,nie miałaś czasu na rozmyślanie.Ale kto by się spodziewał że tak pójdzie rach ciach.
Trzymam kciuki za spadek bilirubiny.
Życzę Ci dużo sił

AnoulkaNie ma sprawy-czysta przyjemność

Ktosiula U mnie wyniki były już na następną wizytę która miałam tydzień po poprzedniej.
Uroki 9 miesiąca
Te piłki są takie mega wygodne i relaksujące.Zamierzam się nimi raczyć na porodówce

Właśnie zgaga to mit
Moja przyjaciółka ani razu nie miała zgagi i co ? Mały taki owłosiony,gęste czarne włoski.

Ale Kacper Rybki też włosiasty a zgagi miała maskaryczne.Ciekawe
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:40   #860
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Ciekawe co u De
Mam nadzieje ze nie męczy sie dziewczyna jak poprzednio

Ja skonczylam prasowanie. Uff

Mam juz pełny karton ciuchow w ktore Maja Od razu miala za male lub juz w nie nie wchodzi I nie wiem co z tym zrobic.

Ona tak szybko rosnie ze nasz koszyk to mysle ze do konca roku nie ma szans . Bedziemy musialy sie ewakuowac do lozeczka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:43   #861
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez kyte Pokaż wiadomość
Ja nie mam takkiej piłki... ale szczerze? Od paru dni sama się czuję jak taka tocząca się piłka
Przepraszam

Jak tutaj spokojnie,co się z nami podziało

Idę grzanki robić,czas na kolację
O i chyba oglądnę coś w tv
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:46   #862
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
Ja mam jeszcze sznurki na balkonie więc nieraz po 3 pralki wstawiam jedna po drugiej.Straszne z nas brudasy
a ja nie mam balkonu

mam strych, ale nie chce mi się tam dreptać na to 4 piętro z parteru
Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
A to może w prezenciku gwiazdkowym dostaniesz np od teściowej?
tnie robimy sobie takich drogich prezentów, bo ona kosztuje 180 zł
Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
Taki mają termin, ale ja w sumie składałam w czerwcu i jeszcze nie dostałam odpowiedniej decyzji, tylko ja ich prosiłam żeby wydali bez konieczności wzywania mnie, no bo wiadomo, nie ma mnie w Polsce, a to chyba dlużej trwa
długo im schodzi tak czy siak, oni mają czas

może ta znajoma to jakoś popchnie jak będzie oddawać ten nasz wniosek a co do ceny tych rozliczeń to ja to będe miała za kawe, no może plus jakąś flaszeczke małą
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Acelinka- na mięsku i warzywkach Dzięki

Czytam pierwszy rok życia dziecka i w sumie często tam brednie piszą.
w tych ksiązkach często głupotki pisza, ale też zdarzają się przydatne rzeczy

nie ma sprawy
Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
Umarlam.1.5 godz mi wiercila grzebaka żeby na koniec poinformowac mnie że mam zapalenie nerwu i ząb do kanałówki.znieczulenie podawała mi co chwilę bo ciągle bolało.jestem zadzumiona i nie wiem jak się nazywam.

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Acelinko ja kupiłam suszarke viledy i poki co jestem zadowolona. Jedyne co mnie wkurza to to ze jak chce przeniesc ja z domu na balkon już z rozwieszonym praniem to jest nieporeczna.
no wiem właśnie że ją polecałyście, dlatego chcem
Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
wstępnie tak


najpierw mi się skarżyła na męża swojego że jak ją bolą plecy to jej masować nie chce a teraz mi pisze ze boi się z przytulankować z nią
ma pecha kobieta
Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
Zmobilizowana wczoraj przez Nemoska wklejam Tomciowe mieszkanko Brzuch TŻ w gratisie - stwierdzilismy, że będziemy robić od razu rodzinne fotki
Ostatnia z zeszłej soboty.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
jaka minka! Co wy baby ode mnie chcecie
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:52   #863
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Mam wiadomość od 24Kasiuli24. Jest w szpitalu, bo miała ciśnienie 150/120. Coś tam jej podali i jak spadnie to puszczą ją do domku, a jak nie to CC. Pozdrawia.

Kasiula już jest w terminie więc może rodzić i ma taką nadzieję, że do domciu wróci już z malutkim
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:56   #864
zwariowane-serduszko
Rozeznanie
 
Avatar zwariowane-serduszko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 768
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Ale dalysmy dzis z mamuska czadu blysk prawie wszedzie, tylko w jednym pokoju widac slady remontu, ale nie dalam rady wiecej dzis zrobic, bo kregoslup peka mi na pol
Piekna pogoda, tak wiec spacerek musial byc zaliczony a teraz umieram
Strasznie zazdroszcze wszystkim mamusiom spacerkow z dzieciaczkami w taka pogode
Buziaki, ide spac mam nadzieje, ze rodzic nie bede :p
A Leon chyba probuje bokiem wyjsc.. tak mi sie od wczoraj w prawa strone pcha, ze dramat
Dobranoc
__________________
LEONOWELOVE
zwariowane-serduszko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:56   #865
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Maomami - dziekuje
U mnie naszczescie nie ma ulewania, ale za to z butelka sobie nie radzimy.
Tak to chyba juz musi byc , jak nie urok ..

Z kad ta nie moc Mao ?
Ja boje sie ze tak mnie dopadnie jak Tz pojdzie do pracy. Ze jak wroci z pracy to będę siedziała w tej samej pozycji jak wychodzil.
Ze zarosniemy brudem, a on biedaczek padnie z głodu I to w brudnych skarpetkach )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 19:57   #866
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Dziekujemy wszystkim za gratulacje!
Przepraszam ze bez polskich znakow ale pisze z telefonu... I zeby nie bylo - nie nadrobilam Was

Jak wiecie Nina postanowila wyjsc tydzien wczesniej niz moj lekarz to zaplanowal. W pn w nocy poczulam bole jak przed @.Rano juz byly dosc czeste ale uznalam "Eee, w koncu mam pewnie jakies przepowiadacze" - wszak u mnie ciaza bezobjawowa od poczatku do konca
Po 10 pojechalismy na umowione ktg. Tam wyszlo kilka skurczy o sile 40-60. Mysle sobie ze moze jednak nie symuluje (a bolalo mocno w odstepach srednio 7 minut). No ale lekarz dyzurujacy obejrzal zapis i mowi ze planowo mam sie zglosic w nd do szpitala. No to skoro lekarz tak mowi to widocznie daleeeeeka droga...
Pojechalismy jeszcze na zakupy, zjadlam kebaba i do domu. W drodze powrotnej mowie do meza ze jak mam tydziem z takimi regularnymi skurczami chodzic to ja dziekuje. Sciagnelam na telefon licznik - wychodzily co 3-5 minut. Zadzwonilam do swojego lekarza - powiedzial, ze nie ma co sie sugerowac ktg, ze mam wierzyc temu co czuje... Madrala...
Poszlam pod prysznic i stwierdzilam ze jesli po kapieli nic sie nie zmieni to jedziemy na IP.
Jakos po 18 bylismy w szpitalu. Badanie: rozwarcie 2cm, szyjka zgladzona w 90% (cokolwiek to znaczy ). Wywiad, ktg, nasilenie skurczy, o 20.15 na sale. O 20.30 Mala przyszla na swiat
Takze dla mnie kompletne zaskoczenie - zwlaszcza, ze caly dzien myslalam, ze po prostu mi sie wydaje i ze jak pojade to mnie wezma za frustratke. Zwlaszcza ze pare godzin wczesniej bylo ktg i lekarz nic nie mowil...

Jak po? Pierwsza noc pozostawie bez komentarza. Wczorajszy dzien mocno depresyjny, duzo plakalam - nie dosc ze bol, to Mala kompletnie nie potrafila mnie zlapac, brodawki plaskie jak Tybet i na koniec okazalo sie ze ma podwyzszona bilirubine. Od wieczora ma wlaczona fototerapie takze nie ma spania, jest czuwanie. Ale w nocy ladnie zassala - nie wiem czy polecialo jej cokolwiek ale glupie kilka pociagniec a mi to bardzo dodalo sil. Takze walcze i na kazde kwikniecie biore ja i przystawiam. W tej chwili nic dla niej lepszego nie ma wiec walcze...
Jutro rano pobiora jej krew i sprawdzimy poziom bilirubiny. Oby spadla

Poza tym jest malym cudakiem! i Kudlaczem! Tak tak, bez zgagi tez sie da

Sciskamy wszystkie ciotki!
tak z zaskoczenia najlepiej chyba

buziaki dla kudłacza
i kciuki za efekt naświetlań
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość

Praca wre, wyprawka się powiększa a nauka... nauka nie zając - nie ucieknie
tez tak myśle
Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
A ja tak z doskoku, mam pytanie do mamuś
Jak to jest z ubezpieczeniem dziecka? Gdzie to trzeba zgłosić??
w zakłądzie pracy u siebie lub u męża
Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Myślę nad wywołaniem 3 zdjęć z sowami, coś takiego jak tutaj http://img1.etsystatic.com/023/0/693...43885_slx8.jpg i tutaj http://img0.etsystatic.com/018/1/693...92802_m4ng.jpg i powieszeniu ich w antyramach. Naklejki ścienne u nas odpadają, bo mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Kilka gwoździków mogę wbić, zaszpachlujemy później te dziurki.
śliczne

jeżeli chodzi o naklejki to mi się nie zdarzyło żeby ściane zniszczyły
Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Dla chętnych i posiadających piłki ćwiczenia rozciągające dla ciężarnych, bardzo miłe i przyjemne - właśnie skończyłam i teraz siedzę na pile i wygodnie mi, plecy nie bolą...że też wcześniej na to nie wpadłam :P
strona 20 -> http://issuu.com/magazynsupermama/do..._supermama_nr3
ja mam piłke, ale nienadmuchaną
Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
Lineczka rodzi kurde a mnie od rana stawia się brzuch i miałam bóle okresowe ale przeszły, ale może dlatego,że przestałam brać leki bo gin powiedziała, że żelazo muszę tylko a ja wykupiłam dzisiaj.
rodzi?

ja tez mam te bóle co chwile i co chwile przechodzą, nudne się to robi
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dziękuję za podpowiedź
Tak bardzo żałuję że nie mam jak dostać się jutro z Jaśkiem do lekarza, może uda mi się wyrwać tatę z pracy choć już mi głupio że tak go wykorzystuje. TŻ jutro musi być w pracy i nie ma szans żeby się urwał
dziadek na pewno nie będzie miał nic przeciwko



bożesz tż jest jeszcze w pracy, do 6 rano jak tak będzie to wróce z Lenką do rozkopanego mieszkania, a jak położna na wizyte wlezie to nas do opieki zgłosi

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Kasiula
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 20:00   #867
sorento
Rozeznanie
 
Avatar sorento
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 665
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Mam wiadomość od 24Kasiuli24. Jest w szpitalu, bo miała ciśnienie 150/120. Coś tam jej podali i jak spadnie to puszczą ją do domku, a jak nie to CC. Pozdrawia.

Kasiula już jest w terminie więc może rodzić i ma taką nadzieję, że do domciu wróci już z malutkim


Dziękuję dziewczynki za wszystkie miłe słowa o brzuszynku
__________________
My

nasz synek
sorento jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 20:03   #868
Mya1989
Zakorzenienie
 
Avatar Mya1989
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Dziwnów
Wiadomości: 4 968
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
tak z zaskoczenia najlepiej chyba

buziaki dla kudłacza
i kciuki za efekt naświetlań

tez tak myśle

w zakłądzie pracy u siebie lub u męża

śliczne

jeżeli chodzi o naklejki to mi się nie zdarzyło żeby ściane zniszczyły

ja mam piłke, ale nienadmuchaną

rodzi?

ja tez mam te bóle co chwile i co chwile przechodzą, nudne się to robi


dziadek na pewno nie będzie miał nic przeciwko



bożesz tż jest jeszcze w pracy, do 6 rano jak tak będzie to wróce z Lenką do rozkopanego mieszkania, a jak położna na wizyte wlezie to nas do opieki zgłosi

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Kasiula
nie wiem, tak strzelałam
__________________
Samotna mama od 6.03. :/



Ulka
28.11.2013r.
55cm, 3180g
Mya1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 20:17   #869
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

aaby miałaś lekki poród

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Malinko nietolerancja pokarmowa albo jakas bakteria w stolcu.
Kupa może być jeszcze pienista na początku a to juz ewidentna nietolerancja.

Moja mloda przez pewien czas miała gnilne szarozielone cuchnace kupy i jak sie okazało była to pozostalosc po bezobjawowym rotawirusie. Tyle ze kazda z tych kup w ulamek sekundy wywolywala odparzenie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
raz w życiu widziałam u synka koleżanki nietolerancję pokarmową - za każdym razem piana z pupki to się bierze z niedojrzałości układu pokarmowego?


Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj pracowity dzień. Mama wpadła rano i pomogła mi z prasowaniem ubranek. Wyprasowałyśmy też wszystkie elementy pościeli i część już założyłyśmy. Strasznie mi się podoba

Wczoraj wyciągnęłam męża do lumpka, kupiłam 2 pary śpioszków i 1 rampers. Dla siebie wzięłam bluzkę i szlafrok, także nie mogę rodzić przez parę najbliższych dni, bo wisi wyprany Znalazłam szlafrok w którym nie czuję się jak wieloryb. Rozmiar dziecięcy na 12 lat, leży idealnie


Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
raczej ze wzgledu na chorobe bo o tym ze wystepuje makrosomia lekarka jej na usg nie wspominala

Wiecie co chwile mnie lapia takie skurcze jak mam na @ i boli mnie brzuch, gdybym mogla to bym zaciagnela TZ juz teraz do sypialni


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
lineczko mój pierwszy poród zaczął się właśnie od bóli miesiączkowych... może coś się zaczęło
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 20:32   #870
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
dziękuję Jestem prawie 6kg na plusie na ten moment
Ja dwa razy tyle

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Hej. My dzis wstalysmy o 12 bo noc byla ciezka, I wlasnie sie ogarnełysmy , choc nie do konca bo jeszcze prasowanie zostalo.
Czyli w nocy mała buszowała, a nad ranem pospałyście razem do 12? Czy ja to dobrze rozumiem? Kurcze bardzo jestem ciekawa jak ja dam radę z tym spaniem tudzież niespaniem

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Mam wiadomość od 24Kasiuli24. Jest w szpitalu, bo miała ciśnienie 150/120. Coś tam jej podali i jak spadnie to puszczą ją do domku, a jak nie to CC. Pozdrawia.

Kasiula już jest w terminie więc może rodzić i ma taką nadzieję, że do domciu wróci już z malutkim
O to w takim razie żeby już nie puszczali do domu

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Ja boje sie ze tak mnie dopadnie jak Tz pojdzie do pracy. Ze jak wroci z pracy to będę siedziała w tej samej pozycji jak wychodzil.
Ze zarosniemy brudem, a on biedaczek padnie z głodu I to w brudnych skarpetkach )
Też się tego boję, miałam nawet sen, że siedziałam w piżamie z dredami zamiast włosów i bujałam się na krześle jak opętana
babku jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.