Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[ryba91]

Angiee miała sie odezwać...

ciekawe jak u DE?
i jak u Pepper..?

Anulka- .

Aaby- fajny porodzik za spadek bilirubiny!

Napisane przez Trele_Morele

Ciekawe co u De
Mam nadzieje ze nie męczy sie dziewczyna jak poprzednio

Ja skonczylam prasowanie. Uff

Mam juz pełny karton ciuchow w ktore Maja Od razu miala za male lub juz w nie nie wchodzi I nie wiem co z tym zrobic.

Ona tak szybko rosnie ze nasz koszyk to mysle ze do konca roku nie ma szans . Bedziemy musialy sie ewakuowac do lozeczka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana, gdybyś była bliżej i były by to unisex ciuchy to z chęcią bym odkupiła :P Ja nie wiem jak to jest, mój urodził się 54cm, a te ciuszki które mam na rozmiar 56 mu jakoś na klacie wisi, rękawy za duże, co najwyżej na długość są dobre, ale takie fest luźne są i nie podoba mi sie to..

Tak, ja miałam przokropną zgagę i mój ma włosy

Idziemy jutro do lekarza z małym, ciekawe ile przybrał

Domii- za problemy brzuszkowe- zeby poszły precz!!

Kasiula to już rodzić może.

[nemosek]

Napisane przez acelinka

a ja nie mam balkonu

mam strych, ale nie chce mi się tam dreptać na to 4 piętro z parteru

tnie robimy sobie takich drogich prezentów, bo ona kosztuje 180 zł

długo im schodzi tak czy siak, oni mają czas

może ta znajoma to jakoś popchnie jak będzie oddawać ten nasz wniosek a co do ceny tych rozliczeń to ja to będe miała za kawe, no może plus jakąś flaszeczke małą

w tych ksiązkach często głupotki pisza, ale też zdarzają się przydatne rzeczy

nie ma sprawy



no wiem właśnie że ją polecałyście, dlatego chcem

ma pecha kobieta



jaka minka! Co wy baby ode mnie chcecie

W promocji nawet za 130 kupisz
Ale wiesz mogłaby sprawić Wam prezencik na poremontowe mieszkano

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez ktosiula

Mam wiadomość od 24Kasiuli24. Jest w szpitalu, bo miała ciśnienie 150/120. Coś tam jej podali i jak spadnie to puszczą ją do domku, a jak nie to CC. Pozdrawia.

Kasiula już jest w terminie więc może rodzić i ma taką nadzieję, że do domciu wróci już z malutkim

To trzymamy kciuki żeby długo jej nie trzymali i żeby wyszła ze szpitala już z bobasem

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez zwariowane-serduszko

Ale dalysmy dzis z mamuska czadu blysk prawie wszedzie, tylko w jednym pokoju widac slady remontu, ale nie dalam rady wiecej dzis zrobic, bo kregoslup peka mi na pol
Piekna pogoda, tak wiec spacerek musial byc zaliczony a teraz umieram
Strasznie zazdroszcze wszystkim mamusiom spacerkow z dzieciaczkami w taka pogode
Buziaki, ide spac mam nadzieje, ze rodzic nie bede :p
A Leon chyba probuje bokiem wyjsc.. tak mi sie od wczoraj w prawa strone pcha, ze dramat
Dobranoc

No to teraz rodzic możesz

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Maomami - dziekuje
U mnie naszczescie nie ma ulewania, ale za to z butelka sobie nie radzimy.
Tak to chyba juz musi byc , jak nie urok ..

Z kad ta nie moc Mao ?
Ja boje sie ze tak mnie dopadnie jak Tz pojdzie do pracy. Ze jak wroci z pracy to będę siedziała w tej samej pozycji jak wychodzil.
Ze zarosniemy brudem, a on biedaczek padnie z głodu I to w brudnych skarpetkach )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie no chyba nie będzie tak źle

Tak teraz czytam sobie o Waszych problemach z dzieciaczkami ,ulewaniach,bolących brzuszkach,problemach ze snem i mam nadzieję że jako doświadczone mamusie będziecie z kolei nam przyszłym też rad udzielać.Staram się kodować niektóre rzeczy, ale nie ma to jak zderzenie praktyki z prawdziwą rzeczywistością.

[Kociak85]

Napisane przez ktosiula

Też bym chciała jak najdłużej w domu wytrzymać... Ale się boję, że spanikuję i pojadę za wcześnie :P I pewnie tak będzie A najbardziej to bym nie chciała wszczynać fałszywego alarmu, że pojadę a tu się okaże dupa :P i wrócę spowrotem.

No ja tego się najbardziej boję, bo ja będę jechać do Wałbrzycha rodzić, a to jest jakieś 70 km ode mnie więc jak już będzie fałszywy alarm, to raczej zostanę u rodziców w Wałbrzychu a mąż wróci sam do Wrocka i będzie na telefonie. Ale jak za długo bym miała u rodziców siedzieć to przecież zwariuję

Napisane przez xxxMikixxx

Myślę nad wywołaniem 3 zdjęć z sowami, coś takiego jak tutaj http://img1.etsystatic.com/023/0/693...43885_slx8.jpg i tutaj http://img0.etsystatic.com/018/1/693...92802_m4ng.jpg i powieszeniu ich w antyramach. Naklejki ścienne u nas odpadają, bo mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Kilka gwoździków mogę wbić, zaszpachlujemy później te dziurki.

super to wygląda

Kasiula, abyś wyszła z maleństwem już ze szpitala

Ja byłam na konsultacji u anestezjologa. W sumie to powiedziała kilka ciekawostek o zzo. Jutro Wam napiszę, jak któraś chętna, bo muszę sobie to wszystko poukładać co mówiła. Ale generalnie wychodzi z tego, że to nie zawsze takie kolorowe jakby się wydawało musi być.

[rusalka12]

Sorento sliczne brzusio. Takie malutkie. No ale ty ogolnie jestes kruszynka

Ja wlasnie wrocilam ze spaceru z psica. Musialam wyjsc, zeby mlody wykapal i polozyl Zuzie spac bo ciagle wszystko "ś mamą". 40min spacerek w dosc zimny wieczor troche mnie zrelaksowal
Hmmm...ja zaczelam miec jakies uplawy, dosc sporo. Przy Zuzi tak nie mialam. W ogole przy Zuzi nie odszedl mi zaden czop wiec nie mam pojecia jak to wyglada...

[babku]

Anestezjolog to zawsze będzie straszył, zresztą musi, bo fakt faktem każda ingerencja medyczna w nasze ciało niesie jakieś zagrożenia i trzeba się z tym liczyć. Ale zapytajcie młode lekarki czy rodzą z zzo czy bez?

Ale oczywiście pisz wszystko co tam Ci powiedziała i jaką decyzję podjęłaś.

[acelinka]

Napisane przez babku

J
Też się tego boję, miałam nawet sen, że siedziałam w piżamie z dredami zamiast włosów i bujałam się na krześle jak opętana

mam przed oczyma scene z horroru i taką melodyjke z pozytywki

Napisane przez nemosek

W promocji nawet za 130 kupisz
Ale wiesz mogłaby sprawić Wam prezencik na poremontowe mieszkano .

a to będe szukać w takiej cenie

no mogłaby, aleona ma sama kupe kredytów na głowie, nam pożycyzła troche kasy na ten przedpokój i dała kase na kafelki na podłoge więc może już jej darujemy byle procentów od pożyczki nie policzy

Napisane przez Kociak85

Ja byłam na konsultacji u anestezjologa. W sumie to powiedziała kilka ciekawostek o zzo. Jutro Wam napiszę, jak któraś chętna, bo muszę sobie to wszystko poukładać co mówiła. Ale generalnie wychodzi z tego, że to nie zawsze takie kolorowe jakby się wydawało musi być.

czekamy na info chociaż ja się nastawiam na poród bez zzo, ale kto tam wie jak wyjdzie

[sorento]

Napisane przez Kociak85

Ja byłam na konsultacji u anestezjologa. W sumie to powiedziała kilka ciekawostek o zzo. Jutro Wam napiszę, jak któraś chętna, bo muszę sobie to wszystko poukładać co mówiła. Ale generalnie wychodzi z tego, że to nie zawsze takie kolorowe jakby się wydawało musi być.

napisz

Napisane przez rusalka12

Sorento sliczne brzusio. Takie malutkie. No ale ty ogolnie jestes kruszynka

dziękuję Teraz się już czuję jak foczka, choć mąż do mnie dalej od czasu do czasu kruszynko mówi

[acelinka]

myślicie że zrobienie sobie tostów o tej godzinie to przesadyzm?

[babku]

Napisane przez acelinka

myślicie że zrobienie sobie tostów o tej godzinie to przesadyzm?

Ja sobie w takich chwilach zawsze mówię, a co tam w ciąży przecież jestem

Chciałam mężowi puścić jakiś filmik z pierwszej pomocy ostatnio i przypadkiem znalazłam pana przystojnego z warsztatów
Na żywo lepiej się prezentował
Daję linka, bo fajnie facet to prezentuje. My z mężem ćwiczyliśmy na naszej lalce do tresury piesa Fajnie z tą lalką. Uczyłam go też z jak ma zmieniać papka, żeby za nóżki jak kurę nie podnosił. Śmiał się, ale ogólnie wczuł się i grzecznie wykonywał moje zadania

http://www.youtube.com/watch?v=ga88I5kjwzU

[kyte]

Napisane przez ktosiula

Mam wiadomość od 24Kasiuli24. Jest w szpitalu, bo miała ciśnienie 150/120. Coś tam jej podali i jak spadnie to puszczą ją do domku, a jak nie to CC. Pozdrawia.

Kasiula już jest w terminie więc może rodzić i ma taką nadzieję, że do domciu wróci już z malutkim

Ojejj w sumie to może się rozpakowaćAle fajnie

Napisane przez ryba91

Angiee miała sie odezwać...

ciekawe jak u DE?
i jak u Pepper..?

Anulka- . za spadek bilirubiny!

Aaby- fajny porodzik



Kochana, gdybyś była bliżej i były by to unisex ciuchy to z chęcią bym odkupiła :P Ja nie wiem jak to jest, mój urodził się 54cm, a te ciuszki które mam na rozmiar 56 mu jakoś na klacie wisi, rękawy za duże, co najwyżej na długość są dobre, ale takie fest luźne są i nie podoba mi sie to..

Tak, ja miałam przokropną zgagę i mój ma włosy

Idziemy jutro do lekarza z małym, ciekawe ile przybrał

Domii- za problemy brzuszkowe- zeby poszły precz!!

Kasiula to już rodzić może.

Ciekawe czy u mnie się sprawdzi, mam nadzieję że nie, bo moja córa będzie łysa

Napisane przez nemosek

W promocji nawet za 130 kupisz
Ale wiesz mogłaby sprawić Wam prezencik na poremontowe mieszkano

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------


To trzymamy kciuki żeby długo jej nie trzymali i żeby wyszła ze szpitala już z bobasem

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------


No to teraz rodzic możesz

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------


nie no chyba nie będzie tak źle

Tak teraz czytam sobie o Waszych problemach z dzieciaczkami ,ulewaniach,bolących brzuszkach,problemach ze snem i mam nadzieję że jako doświadczone mamusie będziecie z kolei nam przyszłym też rad udzielać.Staram się kodować niektóre rzeczy, ale nie ma to jak zderzenie praktyki z prawdziwą rzeczywistością.

No powiem szczerze że sama jestem przerażona...jak ja nie zauważe tego śluzu w kupie?Albo w ogóle milion innych rzeczy? Teraz to ja się zaczynam tego dziecka bać..

Napisane przez acelinka

mam przed oczyma scene z horroru i taką melodyjke z pozytywki

a to będe szukać w takiej cenie

no mogłaby, aleona ma sama kupe kredytów na głowie, nam pożycyzła troche kasy na ten przedpokój i dała kase na kafelki na podłoge więc może już jej darujemy byle procentów od pożyczki nie policzy



czekamy na info chociaż ja się nastawiam na poród bez zzo, ale kto tam wie jak wyjdzie

To samo sobie wyobraziłam!!I jeszcze takie rozczochrane włosy

Napisane przez acelinka

myślicie że zrobienie sobie tostów o tej godzinie to przesadyzm?

Ja myślę że to całkiem dobry pomysł, sama przed chwilą pochłonęłam jednego

[acelinka]

Napisane przez babku

Ja sobie w takich chwilach zawsze mówię, a co tam w ciąży przecież jestem

Chciałam mężowi puścić jakiś filmik z pierwszej pomocy ostatnio i przypadkiem znalazłam pana przystojnego z warsztatów
Na żywo lepiej się prezentował
Daję linka, bo fajnie facet to prezentuje. My z mężem ćwiczyliśmy na naszej lalce do tresury piesa Fajnie z tą lalką. Uczyłam go też z jak ma zmieniać papka, żeby za nóżki jak kurę nie podnosił. Śmiał się, ale ogólnie wczuł się i grzecznie wykonywał moje zadania

http://www.youtube.com/watch?v=ga88I5kjwzU

ja to i bez ciąży jem różne dziwne rzeczy o różnych dziwnych porach

dzięki za linkaaa zaraz sobie poprzypominam bo niby to wiem wszystko a jednak gdzięs umyka


ma ktoś ochote na tościka?


Lineczka, rodzisz? Te skurcze jak na @ to jakoś regularnie są? Bo to się od takich zaczyna


mnie mama znów zagrzała, bo zostawiłam telefon w samochodzie i mnie natchnęło po 21 że go nie mam, a tam nieodebrane połączenie i sms "co się z Toba dzieje" nosz kuźwa jestem dorosła nie musze się meldować o 20 że jestem w domku, grzecznie jem kolacje, pójde spać za godzinke. Odpisałam że zostawiłam tel w aucie to mi mama napisała"to dobrze bo już się martwiłam". No kurczeeeee, weźcie powiedzcie ze my takie nie będziemy za naście lat

[niunia32]

Napisane przez acelinka

myślicie że zrobienie sobie tostów o tej godzinie to przesadyzm?

oj ja głupia....
zrobiłam mężowi przegląd ciuchów. podzieliłam na 3 części: tak, może, zdecydowanie nie.
parę rzeczy z nie nie przeszło, ale i tak było lepiej niż się spodziewałam.
teraz muszę wszystko wyprać i poprasować.. któraś chętna do pomocy???

[aaby]

Anoula, ogromne gratulacje! Nina wita na świecie koleżankę!

[acelinka]

Napisane przez niunia32

oj ja głupia....
zrobiłam mężowi przegląd ciuchów. podzieliłam na 3 części: tak, może, zdecydowanie nie.
parę rzeczy z nie nie przeszło, ale i tak było lepiej niż się spodziewałam.
teraz muszę wszystko wyprać i poprasować.. któraś chętna do pomocy???

mój to większośc by zostawił "bo szkoda", "bo się przyda jak schudne" a potem gada że to ja jestem chomik

mąż na pewno chętnie pomoże


tosty pochłonięte jeszcze Rennie i można iść spać


dobranoc

jutro może mnie nie być,ale nie planuję rodzić ( ) jak zawioze natalke do przedszkola to jade do mamy włosy farbować i podciąć, trzeba wyglądać na porodówce a co

[aaby]

Trzymam kciuki za wszystkie szpitalne dziewczyny!

[babku]

Odpowiem krótko:

Napisane przez acelinka

No kurczeeeee, weźcie powiedzcie ze my takie nie będziemy za naście lat

Będziemy

Napisane przez niunia32

któraś chętna do pomocy???

Nie

[acelinka]

Napisane przez babku

Odpowiem krótko:


Będziemy

no wiem

ale póki co może pożyje nadzieją, że chociaż troszke będzie inaczej

[kyte]

Napisane przez babku

Ja sobie w takich chwilach zawsze mówię, a co tam w ciąży przecież jestem

Chciałam mężowi puścić jakiś filmik z pierwszej pomocy ostatnio i przypadkiem znalazłam pana przystojnego z warsztatów
Na żywo lepiej się prezentował
Daję linka, bo fajnie facet to prezentuje. My z mężem ćwiczyliśmy na naszej lalce do tresury piesa Fajnie z tą lalką. Uczyłam go też z jak ma zmieniać papka, żeby za nóżki jak kurę nie podnosił. Śmiał się, ale ogólnie wczuł się i grzecznie wykonywał moje zadania

http://www.youtube.com/watch?v=ga88I5kjwzU

Dziękuję Ci bardzo za ten filmik!! Obejrzeliśmy z TŻtem bardzo fajny i pouczający

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez acelinka

ja to i bez ciąży jem różne dziwne rzeczy o różnych dziwnych porach

dzięki za linkaaa zaraz sobie poprzypominam bo niby to wiem wszystko a jednak gdzięs umyka


ma ktoś ochote na tościka?


Lineczka, rodzisz? Te skurcze jak na @ to jakoś regularnie są? Bo to się od takich zaczyna


mnie mama znów zagrzała, bo zostawiłam telefon w samochodzie i mnie natchnęło po 21 że go nie mam, a tam nieodebrane połączenie i sms "co się z Toba dzieje" nosz kuźwa jestem dorosła nie musze się meldować o 20 że jestem w domku, grzecznie jem kolacje, pójde spać za godzinke. Odpisałam że zostawiłam tel w aucie to mi mama napisała"to dobrze bo już się martwiłam". No kurczeeeee, weźcie powiedzcie ze my takie nie będziemy za naście lat

Będziemy

Napisane przez acelinka

mój to większośc by zostawił "bo szkoda", "bo się przyda jak schudne" a potem gada że to ja jestem chomik

mąż na pewno chętnie pomoże


tosty pochłonięte jeszcze Rennie i można iść spać


dobranoc

jutro może mnie nie być,ale nie planuję rodzić ( ) jak zawioze natalke do przedszkola to jade do mamy włosy farbować i podciąć, trzeba wyglądać na porodówce a co

Taa a mój weźmie niby jako "robocze" po czym i tak to założy na normalne wyjście..

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Też zmykam do spania, dobranoc

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez aaby

Dziekujemy wszystkim za gratulacje!
Przepraszam ze bez polskich znakow ale pisze z telefonu... I zeby nie bylo - nie nadrobilam Was

Jak wiecie Nina postanowila wyjsc tydzien wczesniej niz moj lekarz to zaplanowal. W pn w nocy poczulam bole jak przed @.Rano juz byly dosc czeste ale uznalam "Eee, w koncu mam pewnie jakies przepowiadacze" - wszak u mnie ciaza bezobjawowa od poczatku do konca
Po 10 pojechalismy na umowione ktg. Tam wyszlo kilka skurczy o sile 40-60. Mysle sobie ze moze jednak nie symuluje (a bolalo mocno w odstepach srednio 7 minut). No ale lekarz dyzurujacy obejrzal zapis i mowi ze planowo mam sie zglosic w nd do szpitala. No to skoro lekarz tak mowi to widocznie daleeeeeka droga...
Pojechalismy jeszcze na zakupy, zjadlam kebaba i do domu. W drodze powrotnej mowie do meza ze jak mam tydziem z takimi regularnymi skurczami chodzic to ja dziekuje. Sciagnelam na telefon licznik - wychodzily co 3-5 minut. Zadzwonilam do swojego lekarza - powiedzial, ze nie ma co sie sugerowac ktg, ze mam wierzyc temu co czuje... Madrala...
Poszlam pod prysznic i stwierdzilam ze jesli po kapieli nic sie nie zmieni to jedziemy na IP.
Jakos po 18 bylismy w szpitalu. Badanie: rozwarcie 2cm, szyjka zgladzona w 90% (cokolwiek to znaczy ). Wywiad, ktg, nasilenie skurczy, o 20.15 na sale. O 20.30 Mala przyszla na swiat
Takze dla mnie kompletne zaskoczenie - zwlaszcza, ze caly dzien myslalam, ze po prostu mi sie wydaje i ze jak pojade to mnie wezma za frustratke. Zwlaszcza ze pare godzin wczesniej bylo ktg i lekarz nic nie mowil...

Jak po? Pierwsza noc pozostawie bez komentarza. Wczorajszy dzien mocno depresyjny, duzo plakalam - nie dosc ze bol, to Mala kompletnie nie potrafila mnie zlapac, brodawki plaskie jak Tybet i na koniec okazalo sie ze ma podwyzszona bilirubine. Od wieczora ma wlaczona fototerapie takze nie ma spania, jest czuwanie. Ale w nocy ladnie zassala - nie wiem czy polecialo jej cokolwiek ale glupie kilka pociagniec a mi to bardzo dodalo sil. Takze walcze i na kazde kwikniecie biore ja i przystawiam. W tej chwili nic dla niej lepszego nie ma wiec walcze...
Jutro rano pobiora jej krew i sprawdzimy poziom bilirubiny. Oby spadla

Poza tym jest malym cudakiem! i Kudlaczem! Tak tak, bez zgagi tez sie da

Sciskamy wszystkie ciotki!

Dzielna jesteś. Ja wiem jak to jest, gdy ślęczysz nad lampami. Z Alisą płakałam, bo jej to nieszczęście spadać nie chciało, a ja już czułam się w szpitalu jak w więzieniu i wpadałam w depresję. Ale to szybko mija a Ty pamiętaj, że jesteś tam dla Malutkiej . Z piersią też dacie radę. Na pewno!

Napisane przez maomami

A ja tak z doskoku, mam pytanie do mamuś
Jak to jest z ubezpieczeniem dziecka? Gdzie to trzeba zgłosić??

Przez pierwsze pół roku dziecko ma ubezpieczenie od państwa. A potem u pracodawcy jedno z rodziców zgłasza dziecko do swojego ubezpieczenia.

Napisane przez Trele_Morele

Aha ..
To super.
Majka taki sluz ma w pampersie na bank, bo ostatnio sie nad tym zastanawialam
Zawartosc zółta.

I co teraz?
...

Jak nie cierpi i nie ma wysypek to nico . Widocznie jest w Twojej diecie coś, co Małej nie do końca odpowiada. Ale nie eliminuj nic. Jeśli nic jej nie dolega, to brzuszek się uczy tolerować ten składnik.

Napisane przez Trele_Morele

...

Mam juz pełny karton ciuchow w ktore Maja Od razu miala za male lub juz w nie nie wchodzi I nie wiem co z tym zrobic.

Ona tak szybko rosnie ze nasz koszyk to mysle ze do konca roku nie ma szans . Bedziemy musialy sie ewakuowac do lozeczka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nikt z Twoich znajomych nie jedzie do Polski?

Napisane przez acelinka

...

no wiem właśnie że ją polecałyście, dlatego chcem

ma pecha kobieta



jaka minka! Co wy baby ode mnie chcecie

ja nie polecałam, ja pytałam i jak dziewczyny zachwaliły to kupiłam. Mam od około tygodnia i dopiero teraz chwalę

Napisane przez ola_k11

aaby miałaś lekki poród


raz w życiu widziałam u synka koleżanki nietolerancję pokarmową - za każdym razem piana z pupki to się bierze z niedojrzałości układu pokarmowego?

...

Z niedojrzałości, uczulenia, różnie to bywa.

Napisane przez acelinka

mam przed oczyma scene z horroru i taką melodyjke z pozytywki

a to będe szukać w takiej cenie

no mogłaby, aleona ma sama kupe kredytów na głowie, nam pożycyzła troche kasy na ten przedpokój i dała kase na kafelki na podłoge więc może już jej darujemy byle procentów od pożyczki nie policzy



czekamy na info chociaż ja się nastawiam na poród bez zzo, ale kto tam wie jak wyjdzie

ja właśnie kupiłam za 129 plus przesyłka

Domi, można spróbować podać probiotyk, np. dicoflor (w kropelkach jest lepszy niż w saszetkach lub kapsułkach ale trudno go dostać). Nasze dzieci to wczesniaki i w ich układzie pokarmowym musi dojść do tzw. kolonizacji bakterii. Czyli naturalnego zasiedlenia, bo urodziły się w pewnym sensie jałowe, a organizm ludzki nie jest do tego stworzony. Być może Jaś po prostu źle znosi ten etap. U nas było kilka kiepskich dni i śluzu w kupie, ale tak właśnie wytłumaczyła to p. neonatolog.



Buziaki dla Was

[sorento]

Dobranoc mamusie i dzidziusie Spokojnej, przespanej nocy i samych cudownych snów!

[rusalka12]

Haha. My tez robilismy przeglad ciuchow tza bo jego szafy pekaly w szfach. I co? Oddalismy torbe ciuchow jego tacie a szafy nadal pekaja w szfach... A to za fajne, a to tyle wspomnien a to... Grrrr...

[sorento]

Dzidzia wrzuć zdjęcie synka
A jak Twoja pocesarkowa rana? Coś lepiej?

[Trele_Morele]

Napisane przez babku

Ja dwa razy tyle


Czyli w nocy mała buszowała, a nad ranem pospałyście razem do 12? Czy ja to dobrze rozumiem? Kurcze bardzo jestem ciekawa jak ja dam radę z tym spaniem tudzież niespaniem


O to w takim razie żeby już nie puszczali do domu


Też się tego boję, miałam nawet sen, że siedziałam w piżamie z dredami zamiast włosów i bujałam się na krześle jak opętana

Buszowała Od 17 do 24 praktycznie non stop. Tzn nie płakała , ale cały czas musisz do niej mòwic bo inaczej marudzi. O 24 padła ale na 1,5h I od prawie 2 do 5 znowu pogaduszki. Dopiero jak padła to po 8 obudzila sie na cyca I pozniej znowu do 12 spałyśmy.

A co do wizji z dredami
Na szczescie jeszcze tak zaawansowanego stadium nie przewiduje

Napisane przez rusalka12

Sorento sliczne brzusio. Takie malutkie. No ale ty ogolnie jestes kruszynka

Ja wlasnie wrocilam ze spaceru z psica. Musialam wyjsc, zeby mlody wykapal i polozyl Zuzie spac bo ciagle wszystko "ś mamą". 40min spacerek w dosc zimny wieczor troche mnie zrelaksowal
Hmmm...ja zaczelam miec jakies uplawy, dosc sporo. Przy Zuzi tak nie mialam. W ogole przy Zuzi nie odszedl mi zaden czop wiec nie mam pojecia jak to wyglada...

Jak kupa zbitego kisielu

Napisane przez acelinka

mam przed oczyma scene z horroru i taką melodyjke z pozytywki

a to będe szukać w takiej cenie

no mogłaby, aleona ma sama kupe kredytów na głowie, nam pożycyzła troche kasy na ten przedpokój i dała kase na kafelki na podłoge więc może już jej darujemy byle procentów od pożyczki nie policzy



czekamy na info chociaż ja się nastawiam na poród bez zzo, ale kto tam wie jak wyjdzie

U mnie jezdzi auto z lodami I ma taka melodyjke. Nie wiem kto u niego kupuje . Ja zaraz mam przed oczami
Taki skrzypiacy drewniany fotel bujany, I paskudna lalka jezdzaca w kòłko na rowerku.

Napisane przez acelinka

myślicie że zrobienie sobie tostów o tej godzinie to przesadyzm?

Ja mysle ze nie. Tez se zrobie. A godzine dumałam co by tu zješć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia32]

Napisane przez babku

Nie

ej, ciężarnej się nie odmawia

Napisane przez acelinka

mój to większośc by zostawił "bo szkoda", "bo się przyda jak schudne" a potem gada że to ja jestem chomik

mąż na pewno chętnie pomoże

tego się bałam, że będzie chciał zachować rzeczy na "a co jak przytyję?" albo z sentymentu, "bo to fajne jest". fajne może było, ale ileś tam lat temu

taaa pomoże.... chyba ze 2 tyg by leżało i czekało na prasowanie pozwijane.... :P

uciekam pod prysznic i spac

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez rusalka12

Haha. My tez robilismy przeglad ciuchow tza bo jego szafy pekaly w szfach. I co? Oddalismy torbe ciuchow jego tacie a szafy nadal pekaja w szfach... A to za fajne, a to tyle wspomnien a to... Grrrr...

ja powiedziałam mężowi, że w sentymenty się nie bawię.. :P
będę musiała mu to przypomnieć jak będziemy porządkować wszystkie pierdoły. on w szafie miał jakieś stare radio samochodowe, jakieś inne sprzęty audio, nawet dzojstik z comodorka :P

[babku]

Napisane przez acelinka

dzięki za linkaaa zaraz sobie poprzypominam bo niby to wiem wszystko a jednak gdzięs umyka

Napisane przez kyte

Dziękuję Ci bardzo za ten filmik!! Obejrzeliśmy z TŻtem bardzo fajny i pouczający[COLOR="Silver"]

Proszę bardzo. Zaraz zbiorę do kupy wszystkie filmiki z pierwszej pomocy i wkleję. Nie chce mi się spać, to zrobię coś pożytecznego
Akurat takiej wiedzy nigdy za wiele.

[rusalka12]

Oj nie chesz wiexziec co moj ma...ostatnio wywalilam jego kable i kazalam przejzec, bo zajmowaly pol sschowka. Okazalo sie, ze 3/4 tych ☠☠☠☠☠☠☠ poszla do kosza...

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Matko co jakis czas (co kilka minut) lapie mnie dziwny bol w kroczu. Takie klucie, ze siedziec sie nie da. Co jest grane??

[Trele_Morele]

Dzidzia - ja głupia nie wpadłam na to ze ktos moglby do Polski jechac. Będę sie orientowac ..

Powiem Wam ze dzis Tz kupił Espumissan - tak w razie W. nie podawalam małej bo co prawda ma problemy z ta kupka , ale jak mocniej po cisnie to radzi sobie sama , nie płacze .
Wpisalam w google Esspumisan - I w szoku jestem bo mamy nie wypowiadaja sie o nim dobrze. Pisza , ze rozleniwia jelita I pozniej bez niego ciezko dziecku sie wyproznic. Naprawde.
Pozytywnych opini jest nie wiele. Ja go chyba Majce nie podam.

Moja mama zamowila z Niemiec krople na kolke Sab Simplex . Podobno cos rewelacyjnego. slyszalyscie o nich? Mam nadzieje ze nigdy nie będę musiala ich nigdy nawet otworzyc.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez sorento

Dzidzia wrzuć zdjęcie synka
A jak Twoja pocesarkowa rana? Coś lepiej?

no tak nieszczególnie lepiej

Napisane przez Trele_Morele

Buszowała Od 17 do 24 praktycznie non stop. Tzn nie płakała , ale cały czas musisz do niej mòwic bo inaczej marudzi. O 24 padła ale na 1,5h I od prawie 2 do 5 znowu pogaduszki. Dopiero jak padła to po 8 obudzila sie na cyca I pozniej znowu do 12 spałyśmy.

Może jej się tryb dnia z nocą pomieszał?

[babku]

Szybki, internetowy kurs pierwszej pomocy

Bezdech i zakrztuszenie
http://www.youtube.com/watch?v=ga88I5kjwzU

Dziecko traci przytomność
http://www.youtube.com/watch?v=h2HP6w81Mf8

Dziecko nie oddycha
http://www.youtube.com/watch?v=r0hjhLgFFV4

Wypadek komunikacyjny, upadek
http://www.youtube.com/watch?v=VK8f8IGE9VM

Krwotoki i złamania
http://www.youtube.com/watch?v=8Nh33YffCuU

[dzidziadziumdzia]

trele sab simplex to to samo co inne simetikony. ale wiadomo, że z reguły najlepsze jest to, co nie jest nasze . a my znaleźliśmy polski, bobotic plus gripe water i było lepiej niż na sab simplexie. ale to na wzdęcia jest a nie na kupy