Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[nemosek]

Napisane przez xxxMikixxx

Byłam na wizycie. Na KTG wyszły skurcze i to dość regularne, ja ich w ogóle nie czułam Rozwarcie jest na 1,5 cm. Badanie jak w zeszłym tygodniu bolące Ja nie wiem jak ja urodzę jak mnie zwykłe badanie boli Kazała mi jeszcze przyjść w poniedziałek jak nie urodzę. Zrobimy jeszcze KTG i wypisze skierowanie do szpitala.




O jaaa nieźle



3Bit Uwielbiam



No w końcu coś zacznie się dziać



Ja też. Z jednej strony bardzo chciałabym mieć już córcię przy sobie, ale powoli ogarnia mnie strach związany z porodem. Ehh nie wiem jak ja dam radę

Mnie jak moja ginka bada to nie boli(raz tak bardziej poczułam),gorzej w szpitalu jak mnie badał facet

Napisane przez ryba91

Dziewczyny, ja tak z doskoku, wszystkie dane bde uzupełniać po południu ( proszę o pw. Nie wszystkie info pamiętam z postów, wybaczcie) jak mąż wróci, o ile wróci dzisiaj do domu a teraz takie streszczenie

Jak będą Wam wmawiac ze nie ma miejsc albo nie zrobią czegoś Waszemu dziecku to sie kłóćcie tak jak ja. Dziękuje NASTURCJA i reszta za te wskazówki. Poszliśmy tam i oczywiście powiedzieli mi ze na styczeń mogą mnie zapisać a wtedy szczepienia te co są przed 4 miesiacem mi przepadną bo przecież oni nic nie zrobią. Wkurzyłam sie i poprosiłam o napisanie na kartce i podpisanie sie takiego oświadczenia że oni mi odmawiają badania oraz USG. Zwłąszcza ze na wypisie ze szpitala jest wyraźnie napisane ze w główce mojego synusia są jakieś niepokojące zmiany,, które trzeba sprawdzić i badać. oczywiscie nagle zmieniła babka podejście, poszłam do neurologa, zapisała mnie na USG osobiście, potem do niej na konsultacje.. dało sie ? tak, ale walczyłam o to 1,5godziny
Z pozytywnej nformacji dzisiaj mamy 3 tygodnie i mały przekroczył wagę urodzeniową o 100 gram nie wim czy to wina tego że od soboty jest tylko na mm bo mojego niet, czy tak ma być ale sie cieszymy
Z serduchem jest ok, lekarz kazał kontrolować co 3 miesiące no i w razie W przyjeżdzac bez kolejki mnie beda przyjmować. byliśmy w 3 aptekach i w żadnej nie ma mleka AR????????????? no a do ross nie chciałam z małym wchodzić bo pełno zarazków itd.. wiec czekam albo na męża albo jutro kupię sama.
Poza tym od wczoraj mam ciśnienie 160/112 i w okolicy. Ehh... a myślałam ze po ciąży zniknie. Bo w sumie miałam indukowane ciążą (tak w karcie mam wpisane) no ale widocznie zostało mi po ciązy też.
Byłam też u gina po te zaswiadczenie ze byłam przed 10tyg na wizycie, ale mam jutro odebrać. No i bede w końcu becikowe załatwiać...
i co mnie dziwi, mam mdłości.. haha, w ciązy praktycznie nie miałam to po ciaży przyszły :P

Przez te ulewanie małego musiałam kupić mu kilka ciuszków, wiec w lumpie zostawiłam 6 złotych i wzbogacilam sie o kilka pajacy, śpiochy, i bluzki z dł rękawem.( mały był w tym czasie u babci, co by nie było;p ) bo nie miałam go dzisiaj w co ubrać.. a pranie robie codziennie. No i musiałam proszek kupić; To już 2 od 3 tygodni. Jak będziecie widziały gdzieś promocje to prosze dajcie znać, bo ja zbankrutuje jak bede kupować tak bez promo.

Jestem taka zmęczona, że nie mam siły jeść. ale coś musze bo już 14ta, czas na śniadanie
Nadrobie później- obiecuje!!

Cięzko było ale wywalczyłaś swoje
Niestety co za chory kraj,wykłócać się trzeba o badania dla dziecka
Ale najważniejsze że się udało

Napisane przez dizi

To już jutro Nela będzie na świecie

Nemosku podsunęłabyś dobry przepis na tego 3bita? Narobiłaś mi smaka, a w piątek zjedzie do mnie siostra ciężarówka, to sobie podjemy
Rybka za pomyślne załatwienie sprawy.

Dzisiaj jakiś dzień molestowania chyba będzie
Mój Tż chyba ma wyrzuty sumienia, że mnie z rana jeszcze wkurzył, bo już dzwonił z pracy i zagadywał co porabiamy z małym, co dobrego nam przywieźć, itp. Ale tak łatwo się nie dam, musi ładnie przeprosić

Z tej stronki to chyba Rybka też z tego przepisu korzystała jak dobrze pamiętam
http://kotlet.tv/ciasto-3bit

Naprawdę wyszedł pyszny.A i ja nie dodawałam żelatyny do śmietany
Smacznego

Już niedługo i Ty popuścisz wodze fantazji w kwestii bunga łunga

Ja czekam do środy a potem się nie oszczędzam

Napisane przez kyte

A zdjęcia fury Nemoska zobacze później

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

OJ chciałabym się w takiej powozić

Napisane przez kyte

A może to z głodu te mdłości?i dobrze że wywalczyłaś szkoda tylko że musiałaś się natracić tych nerwów i brawa za wagę Kacperka!Oby już tylko do przodu
Apropo bunga bunga jak dziś zaczniemy tak mopestować tżtów to jeszcze przed 1-szym niezły wysyp dzieciaczków będzie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No nie nadążymy z informowaniem na forum

Napisane przez 89Beatka

Widzę stres, ale spokojnie, z tej drogi nie ma powrotu więc czekamy ne Nelke

fajnie ze z głowy masz bujaczek i chustę

ale furaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, bedzie sie woził

ja tez miałam skórcze a nie czuła ich, a co do porodu czemu myslisz\ ze nie dasz rady

24 Kasiula Pięknie

[lineczka1989]

Napisane przez basiula19

ja bym pojechała na IP




to może ja sie wypowiem.........miałam wywoływany poród z powodu małowodzia w 40 tc.......o 10 panie zaprowadziły mnie na porodówke ( bo leżałam 3 dni wczesniej na patologii) tam wbiły wenflon poszłyśmy do łazienki tam mi pani zrobiła lewatywe ( nic strasznego) a jak juz skonczyłam to mi podpieła kroplówke z oksy i podpieła do ktg.....na poczatku skurczy nie czułam potem były coraz boleśniejsze tylko, że ja nie miałam nawet szyjki zgładzonej tylko długa twarda zamknięta i wszystko bardzo opornie postepowało.....koło 16 gin przebił mi pęcherz i zaczeła sie jazda bardzo bolesne skurcze bóle krzyżowe a rozwarcia brak tzn chyba na 2 palce miałam 17 gin powiedział, że jak tak dalej bedzie opornie szło to dziś nie urodzimy i o 19 nie wytrzymałam poprosiłam o zoo (wtedy musiałam zapłacić za nie 800 zł teraz jest za darmo) pobrano mi krew do badania przeprowadzono wywiad podpisałam zgody i cos koło 19:30 podali mi znieczulenie i wszystko minełooooooo a o 20:45 urodził sie syneczek



nie stresuj sie poprostu ja byłam oporna na oksy a znam przypadki, które w 2 godziny urodziły bo tak szybko na nie podziałało no i u ciebie chyba juz cos sie dzieje tam w srodku prawda??

No to mnie nie pocieszylas swoim postem :P

Tak ja mam rozwarcie na 2 cm i szyjke zgladzona a co dalej to nie wiem


Basiula a gdzie mialas wbity wenflon? Panicznie sie go boje :P
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez Trele_Morele

Ja 3 tyg po , I tez poki co zadnych paskud nie zaobserwowałam.


przeraszam, ale az sie wrociłam sprawdzic jeszcze raz kto to pisał. Bo nie chciało mi sie wierzyc ze Nemosek

Dziewczyny u mnie taka wichura przeszla ze
Domy I autobusy pozgniatane przez drzewa.
Pòł Londynu bez pradu. Lotnisko stoi
Ulice odemnie drzewo przewrocilo sie na Dom co spowodowało wybuch butli gazowej I zburzenie kolejnych dwoch . http://www.mirror.co.uk/news/uk-news...unslow-2649056




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No patrz ludzie się zmieniają
Ja też Odbiło mi

No masakra oglądałam dzisiaj w wiadomościach jakie wichury

Te zdjęcia szokują

Co do osłonki to tej takiej plastikowej na dydek nie mam żeby się nie zabrudził.Myślałam że wszystkie mają w standardzie. Nie brudzi Ci się jakimiś kłaczkami ?

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez Mya1989

Nie płacz Będzie dobrze!


Super! Fajny kolorek ma

To dziecku trzeba dawać wodę? Herbatkę? Jezuuuu, przeciez ja nie jestem gotowa na bycie mamą... Myślałam, że na początku tylko mleczko daje się

Cieszę się że się podoba

W sumie trzeba dopajać dziecko wodą????Chyba mleko zaspokaja wszystkie potrzeby ,pragnienie też

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez lineczka1989

Mi polozna mowila ze jezeli karmi sie piersia to nie dopaja sie dziecka


Moge odmowic podania oxy... Zapytam lekarza co oni na ten drugi termin.. Jak powiedza ze mozemy poczekac to odmawiam i chce wyjsc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Normalnie ciekawa jestem jak nie wiem co kiedy Ty urodzisz


Kyte Dzięki

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Antibia86

Oj dziewczyny te nasze tz...
Co do dopajania to też słyszałam że na cycku się nie dopaja i wystarczy dostawiax do piersi chyba że dziecko niechętne i np upały są
I dziewczyny nie kupujcie tych grabulowabych ziolowych herbatek.zobaczcie na skład ile mają wspólnego z ziołami i mają morze cukru lepiej kupić sobie koper czy rumianek i normalnie parzyc....

Napisane przez Mya1989

Ja też nie polecam herbatek Hipp. Moja bratowa dawała swojej córce je i mała miała straszną próchnicę, mimo, że dbały odpowiednio o higienę jamy ustnej masakra, zęby miała pozjadane aż do dziąseł...

Dokładnie

Z rozpędu kupiłam w Rossmanie już dawno i obecnie razem z tż popijamy czasem żeby się nie zmarnowała.A skład ma maskaryczny.

[ryba91]

nie doś ze jestem głodna to jeszcze mam ochote na tŻTA.......... a tu jeszcze min 3 tygodnie

Lineczka- chyba dają w dłoń. Przynajmniej ta dziewczyna miała wywoływany poród przed cc ( brak postępu) i miała w dłoni welflon :P

[Antibia86]

Miki mi czop odszedł z sob na niedz i di rej pory cisza.mamy podobny terminnie stresuj sue ale bądź gotowa i odpoczywaj:-*

[Anoula]

Napisane przez aaby

A ja przedstawiam Ninę

Załącznik 5460499

jejku jaka słodycz, ile włosków

Napisane przez nasturcja7667

Ciekawe jak tam Anoula po wizycie i Cora oraz Taszanta po cc....

jestem i ja , za chwilę piszę co u nas na wizycie, powiem, że jestem lekko przerażona

Napisane przez Kociak85

UWAGA! Info od Taszanty:

"U nas wszystko ok, Helenka urodziła się o 12.36, ma 2685 g i 48 cm. Jest malutka i cudowna. Poród super - mogłabym rodzic częściej "

GRATULACJE!!! WITAMY NA ŚWIECIE !!!

[nemosek]

Napisane przez 89Beatka

Byłam dziś z mama i Liwia na miescie i kupiłam sobie buty

ale ja nie o tym, spotkałyśmy znajomą mamy, wiec ździwienie bo myślała ze to dziecko mojej mamy i pyta o imię , więc ja mówię że Liwia, od razu zachwyt bo takie ładnie, i nie popularne bo wszystkie znajome jej dzieci to mają Julki i Emilki.

I tak patzrę na naszą listę i nie ma ani jednej Julii, Emilii chyba też, jest tylko jedna Zuzia. Więc chyba odchodzi się od tych imion.

No właśnie żadnej Julki u nas nie ma.

Napisane przez aaby

Będzie Nela!
edit: Doczytałam, że może wypisujesz się na własne żądanie. Jeśli mogą jeszcze poczekać to jasne, niech Nela podrośnie


Nina robi tylko taką Pytałam dziś o to położną i podobno tak ma właśnie kupka wyglądać


Nasza urodziła się 56cm, a praktycznie żadne ciuszki 56 nie są dobre - każde lekko za duże I to mówię o rzeczach typu pajace czy body, bo np. dostaliśmy prześliczną bluzę i sięga małej do pięt


Jaki?

De - gratulacje! Christian jest śliczny! Okruszek kochany!
Oby Wam tak pięknie dalej przesypiał
maomami - brzuch A ja mam wielkiego wiszącego flaka
ryba - Kochana, absolutnie żadnych brzuszków! Po cc można ćwiczyć, owszem, ale 1) po połogu, 2) mięśnie brzucha można ćwiczyć dopiero po 4-6 miesiącach. Wiem, że ciężko, ale olej te wszystkie durne przytyki i nie rób nic głupiego, żebyś sobie krzywdy nie zrobiła
nemosek - super prezentuje się x-move w tej beżowej wersji

coralady i Taszanta - pewnie macie już swoje maluchy przy sobie Jeśli tak - gratulacje! Jeśli nie - szybkiego rozwiązania


A ja przedstawiam Ninę

Załącznik 5460499

Powróciłaś

Śliczna niunia,włoski i karnacja

Napisane przez kyte

Tadam!!Umyłam dwa okna!! Jutro kolejne, może do świąt się wyrobię

A widzisz Ty jesteś dwa do przodu,ja dzisiaj nic nie zrobiłam oprócz prasowanka i obijanka

Napisane przez Antibia86

ja uzywałam maści po operacji Cepan...waliła czosnkiem ale pomogła, załuje tylko że nie stosowałam na druga blizne i ta widac maskarycznie( na szczescie jest w takimmiejscu ze stanik zawsze zasłania) ale ta w pępku i po boku to trzeba sie przyjrzec zeby zobaczyc

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Abby Sliczności

Potwierdzam jest dobra ale trzeba regularnie smarować przynajmniej 2-3 razy dziennie.Rezultat całkiem niezły.

[nemosek]

Napisane przez kyte

Załamałam się..nie wiedziałam że zasłony są aż tak drogie!!!!!

W Ikei są fajne-2 sztuki za 49,99
np http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20221557/

Napisane przez Dzastin08

Hej

Lineczka,3mam mocno kciuki za jutro!! Dasz radę!
Nemosek,super fura
Ciekawe jak tam Cora i Taszanta...?
abby, śliczna córeczka
Ola, 100 latek!

Mały wczoraj dał popis płaczu...wręcz ryku przez kilka dobrych godzin, prawdopodobnie miał zaparcia bo prężył się i był cały czerwony... pomogliśmy mu czopkiem i troszkę mu ulżyło..,podejrzewam że wszystko przez MM, od 2 dni go dokarmiam bo za mało pokarmu odciągam :-(dziś kupiłam herbatkę koperkową i mam nadzieje że będzie lepiej...
Aż serce mi się krajało jak widziałam jak cierpi moje biedactwo...
W środę mamy wizytę u pediatry, zobaczymy jak przybiera i jak ta jego żółtaczka...

Po wczorajszej nocce jestem dziś delikatnie padnięta...

Co do rozmiarów ciuszków, to 56 są mu delikatnie za duże a urodził się miał 54 cm.

Jutro wypada mój TP, ciekawe jak by to było gdyby nie te wody.. pewnie bym jeszcze chodziła w dwupaku...

P.S Mój mały też ma dość często czkawkę...

Dzięki
Oby się Kamilowi poprawiło

Fajnie tak powspominać

Napisane przez zwariowane-serduszko

:klaski: świetna fura, mój synek ma taką samą

Tez dostalam dzis drugiego lewka

potwierdzam... Herbatki hipp to zło. Moj brat tak samo mial cale zabki poniszczone, doslownie wykruszaly mu sie, cale czarne i nic nie dalo sie z tym zrobic, dopiero musialy wypasc i wyrosnac stale na ich miejsce.

jaka cudna!

No właśnie tak mi się wydawało że też masz x-move beżowego

Napisane przez ktosiula

Ale mam leniwy dzień, drzemnęłam się trochę a tu nagle ciemno jak w środku nocy... ja się boję, że depresji się nabawię siedząc z małym ciągle sama w domu jak przez pól dnia będzie ciemno... pod tym względem to bym jednak wolała urodzić wiosną lub latem...

W sprawie herbatek/ wody/ dopajania to jeśli uda nam się karmić piersią to nie zamierzam nic podawać, uważam , że mój pokarm będzie wystarczający. Tym bardziej, że mamy już jesień i temperatury są normalne.
Jestem też przeciwna herbatkom granulowanym typu Hipp, tak jak już ktoś pisał - niepotrzebna tona cukru, jeśli już to lepiej zwykłe herbatki w saszetkach.

Pocieszacie mnie z tym rozmiarem 56, że na prawie wszystkie dzieciaczki (z wyjątkiem Majeczki Trele hihihhhi ) są nawet przyduże, bo mam sporo na 56 i mama z babcią mi smęcą, że to za małe będzie.




Śliczny widok! Ja bym się na jego miejscu skusiła



Armagedon jakiś... straszne.





To chyba hipoglikemie miał czyli niedobór glukozy we krwi, bo hiper- to jest nadmiar



Biedaczek maleńki... trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę



Dzieje się. Ciekawe czy wytrzymasz jeszcze do poniedziałku.



Brawo za odwagę! Dobrze, że postawiłaś na swoim i sie nie dałaś. W naszym chorym kraju to się trzeba rozpychać łokciami, żeby mieć to co nam przysluguje.



Piękna fuuura! A ja bym chciała zobaczyć ten podświetlany wypasiony podnóżek LED

Aaby mała jest ślicznaaaaa! Przesłodka, przecudowna i zazdroszczę

Zmykam pościel przebrać na nową Pewno się z tym brzuchem upocę

Też mi się te długie,ciemne i deszczowe wieczory nie widzą
Ale może nie będzie tak źle.Jakoś przetrwamy

Mówisz i masz-na specjalne życzenie zdjęcia post wyżej
To jest normalnie bajer ,ciekawe czy go użyję kiedyś.Śmialiśmy się z tż bo ma 2 opcje-miganie albo na stałe

[Anoula]

No to na wizycie się okazało, że wg USG na chwilę obecną to nie jest 33+6tc tylko 35+3tc, a więc już 9 miesiąc wg OM wychodziłoby mi 36+6 tc więc małej brakuje tylko nieco ponad tygodnia do tego terminu. Mało tego na USG wychodzi, że łożysko się mocno "zestarzało" i mam bardzo mało wód. Dlatego też doktor stwierdził, że skurczy (chociaż się dość mocno piszą na KTG) już wyciszać nie będziemy i mam też odstawić magnez po weekendzie, bo jakbym zaczęła rodzić to już nie ma tragedii. Ale na razie rozwarcia nie ma. Założenie jest takie, że jeśli poród nie zacznie się do następnej wizyty tj 14.11. to po tej dacie najprawdopodobniej kładziemy się do szpitala i to już możliwe, że na wywołanie m.in. ze względu na ilość wód Stad moje przerażenie, bo początkowa data z USG to był 18.12. a tu się okazuje, że jest duża szansa, że urodzę w terminie z OM. Ale przynajmniej malutka waży już 2800 g, co mnie pociesza, że jest już dość duża.

Rybko możesz dopisać:
14.11. g. 15:45 wizyta z USG i KTG
33t6d- 2800g (wg USG 35t3d)

[nasturcja7667]

Napisane przez Anoula

No to na wizycie się okazało, że wg USG na chwilę obecną to nie jest 33+6tc tylko 35+3tc, a więc już 9 miesiąc wg OM wychodziłoby mi 36+6 tc więc małej brakuje tylko nieco ponad tygodnia do tego terminu. Mało tego na USG wychodzi, że łożysko się mocno "zestarzało" i mam bardzo mało wód. Dlatego też doktor stwierdził, że skurczy (chociaż się dość mocno piszą na KTG) już wyciszać nie będziemy i mam też odstawić magnez po weekendzie, bo jakbym zaczęła rodzić to już nie ma tragedii. Ale na razie rozwarcia nie ma. Założenie jest takie, że jeśli poród nie zacznie się do następnej wizyty tj 14.11. to po tej dacie najprawdopodobniej kładziemy się do szpitala i to już możliwe, że na wywołanie m.in. ze względu na ilość wód Stad moje przerażenie, bo początkowa data z USG to był 18.12. a tu się okazuje, że jest duża szansa, że urodzę w terminie z OM. Ale przynajmniej malutka waży już 2800 g, co mnie pociesza, że jest już dość duża.

Rybko możesz dopisać:
14.11. g. 15:45 wizyta z USG i KTG
33t6d- 2800g (wg USG 35t3d)

Wow! To Was Mała zaskakuje! Jeszcze sie na porodowce spotkamy grunt, że wagę ma dobrą musisz teraz sporo odpoczywać

[nemosek]

Napisane przez Trele_Morele

Tez przez ta zmiane czasu tak wam sie dzien dłuzy? Mi sie juz Od dwoch albo nawet trzech godzin wydaje ze czas do spania a teraz dopiero 18sta


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Yhy

Napisane przez kyte

Ja już po wizycie wszystko już napiera na porod jest mała nisko ale szyjka zaczęła bardzo mocno trzymać.na sam koniec. Ogolnie nie podoba jej sie moj brzuch bo jest bardzo napiety i mala sie bardzo wypycha. I jej tetno jest przy dolnej granicy zastanawiala sie czy nie zostawić mnie w szpitalu.sama nie wiem co mam myslec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

A i jej termin wedkug usg sie przesuwa coraz bardziej na koniec lustopada!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A co dzieje się z tętnem?Wyjaśniła to jakoś?Może warto żebyś jednak była pod opieką w szpitalu....
Termin na koniec listopada?

Napisane przez kyte

Nie wierze!zerwala sie wichura najechalismy na patyka i zlapalismy flaka!!stoimy w lesie :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O masz co za pech

Napisane przez lineczka1989

Jest po obchodzie no i pani doktor nie mogla zadecydowac i mam jutro na obchodzie porannym powiedziec lekarzowi o tym

Ale ja mam taki metlik w glowie ze juz sama nie wiem co mam robic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Życzę Ci podjęcia dobrej decyzji
Sama byłabym skołowana.Ale może po prostu zaakceptuj sytuację,zostań w szpitalu i urodź śliczną Nelkę
Będzie dobrze,mega

Doczytałam że zostajesz jednak.

Napisane przez Margot156

Hej dziewczynki!!
Kilka dni mnie nie było a tu 30 stron do nadrobienia jutro się za to wezmę. Obiecuję!!

Teraz chciałam szybko złożyć raport po wizycie u gina. Zakończyłam branie luteiny i decyzje o porodzie zostawiamy dzieciaczkowi
Paciora w badaniach nie było
Posłuchaliśmy serduszka i umówiliśmy się na 15.11.

Zaczęłam pakowanie torby

Pozdrawiam wszystkich!!!

Czas najwyższy!

Napisane przez xxxMikixxx

Chyba odszedł mi czop tzn. chyba to czop Poszłam siku i na wkładce była krew Może to po bolesnym zbadaniu? Jezu szczerze się przeraziłam, siedzę i myślę co robić. Skurczy nie ma, nic się w sumie nie dzieje,

Może po badaniu,zwłaszcza że pisałaś że bolesne było.
Tak się zdarza.Koleżankę w szpitalu tak zbadali że później krwawiła

Mi zaczał czop odchodzić w czwartek wieczorem ( jednak bez krwi ,najpierw śluz zbity bezbarwny, w kolejnych dniach podbarwiony na brązowo)

A teraz nic się nie dzieje i już nic nie wpyływa....

[Anoula]

Napisane przez nasturcja7667

Wow! To Was Mała zaskakuje! Jeszcze sie na porodowce spotkamy grunt, że wagę ma dobrą musisz teraz sporo odpoczywać

bardzo TŻ miał świetną minę jak doktor o tym mówił byłoby ciekawe jakbyśmy rodziły w tym samym czasie

[nemosek]

Napisane przez xxxMikixxx

Teraz już jestem pewna, że to czop. Cały czas cieknie. Wyglądem przypomina truskawkową galaretkę

Ale bez czopa to można sobie jeszcze pochodzić

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez Kociak85

UWAGA! Info od Taszanty:

"U nas wszystko ok, Helenka urodziła się o 12.36, ma 2685 g i 48 cm. Jest malutka i cudowna. Poród super - mogłabym rodzic częściej "

Ja dzisiaj leze i marudze mezowi (kregoslup boli w kazdej pozycji,brzuch twardy i na dodatek zgaga)...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje dla Kruszynki Helenki!!!!

[Trele_Morele]

Napisane przez xxxMikixxx

Taka trochę zmieszana ze śluzem. Sporo tego było. Przyjrzałam się temu z bliska, było kilka zbitych kawałków. Najbliższe godziny pokażą czy coś będzie się dziać.

Mysle ze to podrazniona szyjka po badaniu + czop.

Ciekawe


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez Anoula

No to na wizycie się okazało, że wg USG na chwilę obecną to nie jest 33+6tc tylko 35+3tc, a więc już 9 miesiąc wg OM wychodziłoby mi 36+6 tc więc małej brakuje tylko nieco ponad tygodnia do tego terminu. Mało tego na USG wychodzi, że łożysko się mocno "zestarzało" i mam bardzo mało wód. Dlatego też doktor stwierdził, że skurczy (chociaż się dość mocno piszą na KTG) już wyciszać nie będziemy i mam też odstawić magnez po weekendzie, bo jakbym zaczęła rodzić to już nie ma tragedii. Ale na razie rozwarcia nie ma. Założenie jest takie, że jeśli poród nie zacznie się do następnej wizyty tj 14.11. to po tej dacie najprawdopodobniej kładziemy się do szpitala i to już możliwe, że na wywołanie m.in. ze względu na ilość wód Stad moje przerażenie, bo początkowa data z USG to był 18.12. a tu się okazuje, że jest duża szansa, że urodzę w terminie z OM. Ale przynajmniej malutka waży już 2800 g, co mnie pociesza, że jest już dość duża.

Rybko możesz dopisać:
14.11. g. 15:45 wizyta z USG i KTG
33t6d- 2800g (wg USG 35t3d)

Ale niespodzianka-no popatrz

A na te wody to zalecił coś?Ja miałam nakaz picia dużej ilości wody.

[Anoula]

Napisane przez nemosek

Ale niespodzianka-no popatrz

A na te wody to zalecił coś?Ja miałam nakaz picia dużej ilości wody.

już ostatnio ten inny lekarz mi kazał pić co najmniej 2 l wody dziennie, co od tego czasu staram się robić, czasem wypijam nawet i więcej, kosztem częstszego biegania do toalety, ale czego się nie robi dla dziecka. Ale jak widać w moim przypadku chyba to nie bardzo pomaga w tym, żeby ilość wód pozostała na odpowiednim poziomie.

[nemosek]

Dobranoc

[Trele_Morele]

Napisane przez Kociak85

UWAGA! Info od Taszanty:

"U nas wszystko ok, Helenka urodziła się o 12.36, ma 2685 g i 48 cm. Jest malutka i cudowna. Poród super - mogłabym rodzic częściej "

Ja dzisiaj leze i marudze mezowi (kregoslup boli w kazdej pozycji,brzuch twardy i na dodatek zgaga)...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje !!
Witamy na swiecie Helenkę

Napisane przez aaby

Oj tak...



Dziękuję, spróbuję















Ooo, a jest coś takiego? To jest to mydło Dr. Beckmann?

Dziękuję

Witamy Helenkę na świecie!

Ale z tym "rodzić częściej" to popłynęła
Ja w tej chwili absolutnie nie mam ochoty na drugie dziecko...


Wykąpaliśmy Małą, nakarmiłyśmy się... i obie po karmieniu zasnęłyśmy 1,5h snu. Obudziłam się nieprzytomna... I niedługo znów karmienie, bo już mi się dziecko wierci

A propo kąpieli: jak robicie z kąpielami? Tzn. chodzi mi o porę. Bo chcielibyśmy kąpać regularnie o danej godzinie, ale jednocześnie nie chcę małej wybudzać... A na razie wychodzi tak, że kąpalibyśmy albo koło 18 (za wcześnie), ale koło 21 (za późno). Wybudzacie?

I drugie pytanie: jak kładziecie maluchy? Na pleckach? My kładliśmy na boczkach (raz jeden, raz drugi), głównie ze względu na główkę, a dziś jak zapytałam o to położną to powiedziała, że to stara szkoła, że odchodzi się od tego, i żeby podłożyć tę poduszkę-klin i kłaść małą na pleckach, bo ona i tak kładzie główkę na boki. A leżenie/spanie na pleckach jest bezpieczniejsze niż na boczku. I mam mętlik

Co do kapieli to my kapiemy miedzy 19.30 a 20.30 . Nie wybudzam jej specjalnie , raczej sie sama wybudza , ale ja tez pilnuje I jak widze ze przed 19 jest spiaca to przetrzymuje ja ile sie da. Jak tak dobrze pomysle to przez ostatni tydzien jakos tak sie zgrywamy ze spimy I kapiemy zawsze o czasie. Chyba powoli wskakuje w rytm.

Co do kładzenia .. Mi w szpitalu pokazywali jak dziecko na bokach ukladac, bo noworodki tak lepiej spia I faktycznie tak bylo. Jak przyszla polozna to powiedziala ze mam kłaść ja tylko na plecach bo tak jest dla niej bezpiecznie I wygodniej. Balam sie ze jakby jej sie ulało to na plecach sie zakrztusi , ale ta mi wytlumaczyla ze dziecko ma taki odruch, ze glowke na bok przechyla Majka faktycznie sama sie przestawia raz na prawo raz na lewo .
Pilnuj tylko zeby nie lezala ciagle na jednej stronie jak zmienia to ok.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

Anoula - ale wizyta
Ale mala goni. Najwazniejsze ze ma ładna wagę

Ide nynu. Mam nadzieje ze pobudka koło 3


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ktosiula]

Taszanta ogromne gratulacje dla ciebie i małej!!!

Lineczja trzymam za was kciuki, będzie co na być. I nie zawracaj sobie głowy wenflonem bo to jest akurat najmniejsza ☠☠☠☠☠☠☠a. Spokojnej nocy ci życzę.

Nemosku dziękuję za foty, też mi się śmieje geba na myśl o ledach w podnóżki, hehe, ale wymyślili bajer

Anoula tak to zwykle jest ze dzieciak rośnie w swoim tempo i nadrabia di terminu om. Jakie ci się te skurcze pisały?

Miki koncoweczka się zbliża to i czop odchodz, ale to dobrze przeciez, taka kolej rzeczy.

[Anoula]

Napisane przez ktosiula

Anoula tak to zwykle jest ze dzieciak rośnie w swoim tempo i nadrabia di terminu om. Jakie ci się te skurcze pisały?

Juz od początku ciąży doktor mówił, że będziemy się powoli zbliżać do terminu z OM, bo dzieciaczki zwykle nadrabiają i faktycznie na każdej kolejnej wizycie termin z USG był bliższy. Ale nie sądziłam, że to nasze miesięczne opóźnienie może się praktycznie zrównać z OM. Skurcze w większości około 60, ale zdarzały się i takie w czasie zapisu na 80-90, ale to takie pojedyncze skoki były, póki co nieregularne.

[Trele_Morele]

Jest godzina 5 a my mamy pierwsza pobudkę na karmienie Od 23 z groszem.
Nie wiem czy sie cieszyc zeby nie zapeszyc ;P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lineczka- jesteśmy z Tobá.

[nasturcja7667]

Witam się w 37/39 tygodniu i dniu, w którym odstawiam leki TŻ smacznie chrapie, a za mną paskudna noc Chyba nic nie spałam. Czuję się jakby mnie ktoś zjadł i wyrzygał...
Brzuch mam tak twardy, że gwoździe mogę nim przybijać.
Wybaczcie te moje ciągłe narzekania, ale ja serio z bólu w tej ciąży zwariuję aby było weselej, to do bólu pleców, dołączają znowu cholerne skurcze łydek, a magnez też w odstawkę idzie. Oj, będą mnie sąsidzi słyszeć nocami...

[ryba91]

anoula- za wizyte ;pteraz to muusisz przygotowania przyspieszyc a wizyty i wagi wpisze jak mlody zASNIE

TRELE- tyle razy chcialam Cie zapytac....... ZAPALILAS TEGO PAPIEROSA PO PORODZIE ?
JA WCZORAJ ZAPESZYLAM i nocka srednia.. od 1 do 4 nie spalismyi teraz tez nie spimy ;P powiedz mi, ile mala Ci wypija ml na jedno karmienie.. wiesz ?


wiecie ze moje problemy biegaczkowe po ciazy nie odeszły?/ bez sensu.......

nasturcja nie martw sie to juz koncówka za tydzien

Lineczka-

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:38 ----------

CO do kapieli, to mniejwiecej mamy czas jak Trele i raczej nima problemu ze maly spi.. on juz od 19tej czeka. a myo 19:30 sie szykujey powoli zeby ok 20tej wejsc do wanny tam troche polezec bo młody to uwielbia <3 i tak o 20:30 kapiel sie kończy calkowicie lacznie ze sprzataniem.. no i mielismy kapac co2 dzien, ale on po kapieli jest taki spokojny (bez kapieli do 12tej potrafił siedziec i marudzic )

jesli chodzi o kładzenie to ja musze na boki chocby dlategoze mniej ulewa.. poza tym sam to on mitylko na jeden bok sie glowka kieruje..za to bardzo czest klade go na brzuszku, tylko sie troche boje bo tak dosc wysoko zadziera głowe.. ale na brzuszku jak poleży to i kupka zaraz jest i w ogóle jakoś tak chyba lepiej mu w brzuszku sie dzieje.

Dostałyscie tez te wypisy co dziecko powinno umieć w danym miesiacu życia? w sumie w ksiażeczce widze ze tez to jest?bo tak patrze i np. siostrzenica mojeg tżta ma 10miesiecy skończone a ona dopiero siada, a tam pisze ze ma stać już z pomocą.. a zaś w 2 miesiacu że ma 'mówić' a,e a mój mówi mimo że ma 3 tygodnie.. i zastanawiam sie czy oni to dobrze tam napisali ;p

[lineczka1989]

Witam Was z rana!
Ja juz wymyta, spakowana i czekam na kogos kto mnie zabierze na porodowke

Odszedl mi czop, wielki jak pol dloni i byl brunatny wiec nie wiem czy to po badaniu jeszcze bo mialam wczoraj dwa bolesne badania bo mi lekarz szyjke podraznil czy to dlaczego...

Dzieki za kciuki!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

ooo jakodpadl to nie powinnno to trwac długo


czytam na edziecko co tam sie dzieje u mojego maluszka teraz i napisali ze teraz powinnam wychodzic z nim ok 2 godzin..... a ja chodze po 3,4 godziny

[niunia32]

Napisane przez ryba91

Ej szukam informacj na stronie NFZ kiedy mam wyrobić karte młodemu i nie widze info... Zaś bede musiała tam cisnąć jutro i czekać w tej obs.ranej kolejce. A może Acelinka bedziesz wiedziała? kiedy wyrabiałas Natalce? ;>

Lena - zeby nie bolało :P Jak pójdziesz z nastawieniem że nie boli to nie bedzie bolało. Też tak zrobiłam by przeżyć i pospać pierwszej nocy po cc. Działa cuda.

Rybko my załatwialiśmy jak mieliśmy wszystko: pesel, dokument, ze mała ubezpieczona. na szczepienie (6tyg) mieliśmy już kartę

Napisane przez Kociak85

UWAGA! Info od Taszanty:

"U nas wszystko ok, Helenka urodziła się o 12.36, ma 2685 g i 48 cm. Jest malutka i cudowna. Poród super - mogłabym rodzic częściej "

Ja dzisiaj leze i marudze mezowi (kregoslup boli w kazdej pozycji,brzuch twardy i na dodatek zgaga)...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratulacje!!!


Dzień dobry
ja dzisiaj wyspana, mimo, że musiałam wstać do córy w nocy

[lineczka1989]

Od niedzieli schudlam 1 kg a od czwartku 3,5...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia32]

Napisane przez lineczka1989

Witam Was z rana!
Ja juz wymyta, spakowana i czekam na kogos kto mnie zabierze na porodowke

Odszedl mi czop, wielki jak pol dloni i byl brunatny wiec nie wiem czy to po badaniu jeszcze bo mialam wczoraj dwa bolesne badania bo mi lekarz szyjke podraznil czy to dlaczego...

Dzieki za kciuki!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zaciśnięte

[Kabriela]

Cześć Dziewczyny zaciśnięte kciuki za dzisiejsze porody.
Lineczka dasz radę!!!! Dodaję Ci otuchy myślami.


WITAM HELENKĘ I SKŁADAM GRATULACJE MAMIE!!!!

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

A ja wczoraj wieczorem po raz pierwszy poczułam co to znaczy jak dziecko wwierca się w kanał rodny, czułam to tak mocno i dotkliwie, że byłam pewna, że się zaczyna.

Czop nadal siedzi i wyleźć nie chce. Skurczy jak takich nie ma. Czasami wchodzi ból w kość ogonową ale taki nieprzyjemny, że chodzić nie idzie. I tyle.
A do porodu zostało 4-6 dni. Jakaś masakra!!!! Przez to wszystko kilka razy już sprawdzałam torbę czy aby wszystko na pewno mam. I dzisiaj dla pewności jeszcze raz sprawdzę.

[rusalka12]

Hej babeczki

Taszanta gratulacje!

Ja wczoraj mialam dosc zajety dzionek. Moj luby biegl w dublinskim maratonie wiec spedzilismy caly dzien poza domem. Wymarzlismy sie co niemiara, wiec wieczorkiem, w trojke siedzielismy na kanapie pod kocem pijac herbatke z lipy i ogladajac bajeczki, a niebawem po tym jaz Zuzka poszla spac, my odpadlismy na jakas godzinke na kanapie. Po przebudzeniu sie obejrzelismy film i poszlismy spac na gore.

Za chwilke sie zbieram do szpitala na wizyte. Mam nadzieje, ze ustala mi dzis termin cc.
Buzii