Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[taribari]

Jestem trupem. Mlody mnie wykonczyl. Od pol godziny zasypia i sie budzi. Mam nadzieje ze w koncu padnie

Napisane przez skylie

Wrzuc prosze do klubu.

Magolina- zdrowka

Tari- a masz jakiegos zaufanego.sprzedawce lub sklep gdzie kupujesz naturalne oleje? Chce kupic kokosowy do gotowania i sie waham gdzie

Oleje kupuje glownie w doz .pl a kokosowy w sklepie spozywczym na osiedlu . Jego to tylko na wlosy klade

Anulka podziwiam za sile ja po calym dniu odczuwam tylko mega przyciaganie do lozka.

Agrafka ja kaszke dam po warzywach i owocach bo boje sie o zaparcia. Tez chce jaglana Holle. Ryzowa zatwardza a kukurydza kojarzy mi sie z wysokim indeksem glikemicznym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elaine-blath]

Napisane przez Agrafka86

Ale zostałam zlana z pytaniem:banghead:
Jak myślicie Michał ma 14 tyg. Czy podać mu do mm zamiast jednej marki mm jedną kaszki, a pozostałe mm? Ktoś tak robi?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie pomoge bo nie mm

DZOAN hehe..fajny opis to wychodzi ze maz ci wmowil;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Neni1984]

Anulka i co kupiłaś drugie buciki?

Mela zdrówka dla Małgosi-jak ona się czuje?

Margosia zdrówka dla cycusia

[surka]

Napisane przez Agrafka86

Ale zostałam zlana z pytaniem:banghead:
Jak myślicie Michał ma 14 tyg. Czy podać mu do mm zamiast jednej marki mm jedną kaszki, a pozostałe mm? Ktoś tak robi?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie odpowiadałam, bo zaczynam rozszerzać dietę po skończonym 4 miesiącu

[elaine-blath]

NENI super ze kocurek lepiej

KEJT tesciowa bezbledna..

Dzieki wszystkim za kciuki. Kochane jestescie!

Igi sciagnal z dwoch cycow i padl;-) czas na mnie pod prysznic i tez spac..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulinka777]

Napisane przez dzoan

Jeśli chodzi o testy, to ja pierwszy zrobiłam ok.15-16 listopada dla świętego spokoju, bo mi mąż wmawiał ciąże- ciągle mi się odbijało wyszła jedna kreska.. ale że nadal co i rusz się odbijało, to ok 21-22 listopada zrobiłam rano przed 5 kolejny test.. 2 kreski pamiętam, że byłam w szoku, bo naprawdę nie wierzyłam, że mogłam zajść (przecież uważaliśmy ), ręce się trzęsły..zastanawiałam się czy budzić męża i mu to oświadczyć..ale stwierdziłam, że zaaranżuję coś po pracy, bo jeszcze ta wiadomość go tak rozkojarzy, że jadąc do pracy spowoduje wypadek i zostanę sama z dzieckiem (serio tak myślałam ),wracając z pracy dla pewności kupiłam jeszcze jeden test..znowu wyszedł pozytywnie i wtedy morda mi się cieszyła

Ja tego rodzaju myśli miałam przez całą ciążę i teraz też czasami miewam. Mój TŻ "ma szczęście" do przygód ze szpitalem itp itd ....

Napisane przez Neni1984

No i zapomniałam się pochwalić - kitek dostał dziś ostatnią kroplówkę, zdjęli mu już wenflon i dopiero za miesiąc mamy przyjść do kontroli
Ma oczywiście jeść specjalną karmę ale będzie z nim ok

Super!

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

Neni, super, że kotek wraca do zdrowia

Dzięki
Też się cieszę niesamowicie, bo wyglądał jak cień cienia i aż strach pomyśleć co by było gdyby TŻ nie zażądał badań
Zamiast sprawdzić przyczynę to ponad tydzień leczyli skutki narażając życie kotka a nas naciągając przy tym na dużo większe wydatki

Napisane przez tweedledee

neni, ty to masz silna wolęja chyba nigdy nie zostawilam niedopitego, chyba ze n-te

Ja i silna wola
Późno zaczęłam pić i nie chcę się nabąbić jak Karolajn
Może jutro-wypiję duszkiem i będę latać

[domciatko]

U mniej nocka sie zaczęła.
Położyłam sare spac o 19.30, spała i po pół godziny pobudka.
Buuuu, super sie nocka zaczęła, ludzie....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzoan]

en za udane chrzciny..i fajnie, że Twój Tż z ojcem dobrze się zaczęli dogadywać.. alkonki

tweed uśmiałam się z tych testów ciążowych.. a czemu takie pechowe 13 sztuk zamówiłaś?

malaczarna dla Fi za szczepienie i konkretną już wagę dobrze, że postawiłaś się teściowej.. niech sobie nie myśli, że będzie wszystko pod siebie ustawać

Napisane przez Agrafka86

Ja po stracie dwóch Dzieciaczków bałam się. Test zrobiłam 13.12 i zadzwoniłam do Tżta z płaczem, że ma wracać do domu. Ten się wystraszył zwolnił z pracy. Wpada do domu, a ja w WC patrzę na dwie kreski i płaczę. Ten bierze mnie w ramiona i płacze! Powtarzał "Teraz się uda. Słyszysz? Uda!"
I się udało. Kocham moich mężczyzn i się poryczałam.

i ja też się poryczałam

Napisane przez Charlize89

Dzisiaj zrobiłam sobie trochę wolne i udałam się do.... fryzjera. Moje włosy potrzebowały farby i cięcia. Nie było mnie 3 godziny w domu i tak się stęskniłam za Niunią, że aż biegałam po schodach do domu i....się wywaliłam

P/S Anulka skończyła dzisiaj 3 miesiące

dla Anulki

[karolajn1987]

Halo halo! Bo widzę, ze tu jakieś spekulacje sie odbywaja
Wypilam sobie Warke a co do praktyki to nie ukrywam, ze ostatnio czesto mi sie zdaza ale w związku z tym, ze wieczorami chce mi sie spac jak nie wiem to nawet nie dopijam
Co do 'trzeźwości umysłu' po alk to odkrylam na wakacjach nowy zasób słownictwa po angielsku i to prawie na każdy temat



Wysłane z mojego GT-I9300

[ita83]

Domiii trzymaj sie kobieto dasz rade...zobaczysz jeszcze sama sie bedziesz w nocy budzila i nasluchiwala czy u Sary wszystko w porzadki

Mlody padl - zjadl tylko 60ml wiec pewnie zaraz bedzie glodny....

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[karolajn1987]

Domcia- jeju wspolczuje. .
Ja bym na Twoim miejscu sprobowala woombie. Ono nie krępuje ruchów tak jak motanie w kocyk, bo jest elastyczne, ale jednak je ogranicza i moze Sara by sie tak nie budzila czesto



Ej wiecie co? Tak mi sie przypomniało odnośnie rozszerzenia diety.
Moja babcia mi ostatnio opowiadala, ze jej corka druga sie nie najadala i wieku 1, 5mc lekarz kazal jej podawać zupe!

[dzoan]

Napisane przez Neni1984

No i zapomniałam się pochwalić - kitek dostał dziś ostatnią kroplówkę, zdjęli mu już wenflon i dopiero za miesiąc mamy przyjść do kontroli
Ma oczywiście jeść specjalną karmę ale będzie z nim ok

ufff.. kryzys zażegnany.. kiciuś pożyje jeszcze długo

Napisane przez elaine-blath

DZOAN hehe..fajny opis to wychodzi ze maz ci wmowil;-)

wmówił i nie tylko

Napisane przez paulinka777

Ja tego rodzaju myśli miałam przez całą ciążę i teraz też czasami miewam. Mój TŻ "ma szczęście" do przygód ze szpitalem itp itd ....

Napisane przez domciatko

U mniej nocka sie zaczęła.
Położyłam sare spac o 19.30, spała i po pół godziny pobudka.
Buuuu, super sie nocka zaczęła, ludzie....

oj biedna Ty

[Oliath]

Nie mam weny, zeby pisac... martwie sie o Cynamonki i zawsze wchodze na forum z dusza na ramieniu, choc z calego serca i wszystkich sil tez wierze, ze bedzie dobrze, coraz lepiej, ze moj malenki zieciunio poradzi sobie ze wszystkim ...
Cynamonku, przez to wszystko doceniam do bólu kazdą normalna, zwykla chwile, zwykla radosc, kazdy usmiech Lili; przestalo mnie zupelnie irytowac kiedy marudzi, dziekuje Bogu za to, ze jest, ze jest zdrowa, ze tacy jestesmy beztroscy i szczesliwi.
Kochana, modle sie i trzymam kciuki na przemian, serce mi pęka kiedy myślę o Was, o malutkim, o Tobie, o tej gehennie, którą przechodzicie. Nie umiem nic mądrego wymyslic, wiec tylko cicho sobie czytam codzien, co u Was. Trzymaj się twardo i cieplo, jeszcze zaswieci Wam sloneczko wkrotce!

[surka]

Ja też uciekam, czas na kąpiel, a potem Lilkę trzeba położyć do snu

[magolina]

Wzięlam antybiotyk, zjadłam pół kilo winogrona i idę spać bo jutro o 6 pobudka i wyprawa z Małym do poradni

Napisane przez tweedledee

/boże dziewczyny, moje dziecko wróciło
Cały dzień był fajny, dzisiaj przy zasypianiu troche pokosmośił, ale to standard, no i już sobie drzemie, albo przynajmniej probuje zero płaczek czyli to chyba taki mega dziadowski skok był niech no nas odwiedzi raz jeszcze, to pogonie

Super, że Alik powrócił

Napisane przez Anulka_p

Zrobiłam skalpel Wyglądało to troszkę jak parodia Ewy Chodakowskiej, bo robiłam wszystko dość nieudolnie, ale z czasem na pewno będzie lepiej. Teraz tylko nóg nie czuję.

Napisane przez Neni1984

No i zapomniałam się pochwalić - kitek dostał dziś ostatnią kroplówkę, zdjęli mu już wenflon i dopiero za miesiąc mamy przyjść do kontroli
Ma oczywiście jeść specjalną karmę ale będzie z nim ok

Jak dobrze, że zrobiliście te badania...super, że z kitkiem już lepi

Życzę dobrych i w miarę przespanych nocy

[Neni1984]

Misiaczka super, że TŻ nie zrobił Ci awantury
Ja też nie potrafię zebrać myśli jak Młody mi kwęka
A teściówka the best

Domciątko u nas takie wiercenie, stękanie i pokrzykiwanie przez sen miało miejsce przez pierwsze 2 miesiące, a potem przeszło samo.
Oby i u Was przeszło jak najszybciej

Kurczę, tyle naskrobałyście, że chyba nie dam rady tego nadrobić
Zbieram się zaraz do spania, bo bladym świtem pobudka.
ALE ALE - dziś synu dał mi pospać do 6.30

[czerwony_balonik]

Napisane przez enlevee

Baloniku no ja dosyć wcześnie wiedziałam, że jestem w ciąży bo to byl dokładnie 5t2dz, choć już wcześniej tak coś czułam, ale nie chciałam do siebie dopuszczać tej myśli- ja jestem przeciwienstwem większości tu zgromadzonych i dziecko nie było planowane i nie było marzeniem na tamtą chwilę- teraz jest całym światem, ale wtedy niestety nie umiałam docenić jak bardzo docenił mnie los

Miałam podobnie,też nieplanowaliśmy. Nie mogłam w to długi czas uwierzyć z powodu zaburzeń hormonalnych i tego,że endokrynolog mówiła że z takimi hormonami to będzie bardzo ciężko o dziecko Potem usłyszałam natomiast że "cuda się zdarzają". Trzymam teraz ten mój 6,5 kilowy cud na kolanach i usypiam (ale ma czkawkę więc nieprędko zaśnie) A przez te 2 miesice zanim się dowiedziałam cały czas myśślałam,że okresu nie mam przez hormony (miałam bardzo niereularne cykle). Kurczę,miło tak powspominać Ciąża jest bardzo wyjątkowym okresem w życiu.

Napisane przez Ghia

Nam pediatra zalecił kaszel SINLAC wiecie coś o niej?
Co do zagęszczania Nutriton nam siadl na brzuszku
Mamusia Antosia

Ostatnio przysłali mi próbkę tego Silnacu,ale jeszcze nie dawałam jej małej i nie wiem czy dam, bo to jest kazka dla alergików a Gabi nie ma alergii. Czytałam,że np mleka dla dzieci mających alergię nie powinno się dawać tym,które alergii nie mają. No a ten Silnac jest przecież na mleku. Tu jest o nim więcej:

http://www.e-apteka.co.uk/sinlac-odz...glutenowa-500g

Napisane przez skylie

Wrzuc prosze do klubu.

Ok

Napisane przez paulinka777

Np.
Moja przyjaciołka rozpoczęła u synka ekspozycję na gluten i okazało się, że kiepsko reaguje, więc po konsultacji z lekarzem odstawiła i ponowne próby będą po 10mż. W tym czasie podaje kaszki bezglutenowe

Kiepsko tzn jak? Na co trzeba być wyczulonym podczas ekspozycji dziecka na gluten? Wysypki? Inne reakcje?

Napisane przez Agrafka86

Ale zostałam zlana z pytaniem:banghead:
Jak myślicie Michał ma 14 tyg. Czy podać mu do mm zamiast jednej marki mm jedną kaszki, a pozostałe mm? Ktoś tak robi?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeśli chcesz tak zrobić,to daj kaszkę mleczno ryżową, a nie samą ryżową,żeby ilość mleka była ok. Ja tak nie robiłam, odrazu dałam Gabi kaszkę mleczno ryżową z miseczki łyżeczką,bo uważam że warto dzieci uczyć jak najwcześniej z łyżeczki,żeby potem jak najszybciej odstawić butlę (mniejsze ryzyko próchnicy no i szybciej się nauczy samo jeść). Tak więc u nas butelka była i jest tylko do mleka i do 5-6mies do soczków,herbatek, a do innych pokarmów używamy łyżeczki i kubeczka Medela, a w przyszłości będziemy wypróbowywać kubeczek Doidy. Ale wiesz,każdy się kieruje swoimi przekonaniami,intuicją i sama musisz wybrać. Tak samo z wprowadzaniem nowych pokamów, ja wprowadziłam małej na 2,5 tyg przed skończeniem 4 miesiąca-dlatego,że uważam iż ona potrzebuje więcej, urodziła się duża, zawsze jadła trochę więcej mleka niż zaleca producent (np w 3 mies jadła dawkę dla 4 mies),no i ona sypia po 9-10godz w nocy. A jak wstaje rano to mega wnerw,krzyk i jak zrobię naprędce to mleko to aż słychac jak jej się zapełnia brzuszek. Dlatego daje jej kaszkę lub marchewkę/ziemniaka z marchewką przed kąpielą, a po kąpieli jeszcze mleko i potem rano jest tylko kopanie i marudzenie zamiast wnerwa i krzyku Uważam,że żywienie dziecka to kwestia bardzo indywidualna i każda mama powinna sama zecydować co i jak,bo to ona najlepiej zna swoje dziecko. Uff ale się rozpisałam,mam nadzieję że ktoś doczyta do końca

Tak z ciekawości- ile wasze maluchy śpią na dobę? Z tego,co liczyłam Gabi śpi około 13-14 godzin.

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

bo pewnie karmi pije

w ogole nie rozumiem skad ten smiech, ja po pierwszym karmi wypitym po porodzie mialam wrazenie lekkiego szumu

Napisane przez Neni1984

Ja i silna wola
Późno zaczęłam pić i nie chcę się nabąbić jak Karolajn
Może jutro-wypiję duszkiem i będę latać

ech, to chociaż poczytam o tych waszych imprezkach, bo ja po tych ostatnich dniach wole nie kusic losu i byc zupełnie, zupełnie trzezwa

Napisane przez dzoan

tweed uśmiałam się z tych testów ciążowych.. a czemu takie pechowe 13 sztuk zamówiłaś?

bo na all chodziły po 1zł, a przesyłka kosztowała 7zł, więc chciałam, żeby była równa kwotawiem, kosmos

Napisane przez karolajn1987

Halo halo! Bo widzę, ze tu jakieś spekulacje sie odbywaja
Wypilam sobie Warke a co do praktyki to nie ukrywam, ze ostatnio czesto mi sie zdaza ale w związku z tym, ze wieczorami chce mi sie spac jak nie wiem to nawet nie dopijam
Co do 'trzeźwości umysłu' po alk to odkrylam na wakacjach nowy zasób słownictwa po angielsku i to prawie na każdy temat

hahahaha, karo, mam podobnie;d w ogóle wtedy odczuwam silną potrzebe udziału w każdej dyskusji, bo zawsze mam cos do powiedzenia momentami w każdym jezyku

Napisane przez karolajn1987

Ej wiecie co? Tak mi sie przypomniało odnośnie rozszerzenia diety.
Moja babcia mi ostatnio opowiadala, ze jej corka druga sie nie najadala i wieku 1, 5mc lekarz kazal jej podawać zupe!

niezłe

moja teściowa ostatnio chwaliła się, że po 3mc kp zaczela dawac tzowi zupy, bo sie nie najadał

i sprzedała mi super informacje, że jak już mały będzie miał stałe pory pobudek, to moge zaczac go dopajac woda w nocy, zeby nieco oszukac zoladek masakra, a to całkiem młoda babka

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Mam nadzieję, że tż tego nie doczyta, bo zauwazylam ostatnio ze cos mu sie spodobało podczytywanie

[paulinka777]

A ja przez te wspomnienia II kreseczek zaczęłam czytać pierwszy wątek


I jeszcze mi się przypomniało- ktoś (sylwia )pisał o szczepionce na rota, że boi się szczepić bo dziecko bardzo ulewa. Ja też tak miałam, ale po rozmowie z lekarką- zdecydowaliśmy się zaszczepić. Dziecko można uznać za zaszczepione jak tylko łyknie ciut tego płynu bo wirusy już "działają" i nawet jak dziecko uleje to one zrobią co mają do zrobienia . Warto jednak nakarmić dziecko np 2 godz przed szczepionką i odczekać po szczepieniu 1 godz- żeby jak najbardziej zniwelować ryzyko ulewania (chociaż moja to potrafi ulać i 2 godz po karmieniu, więc rozumiem wszelkie obawy).

[strawberry162]

Tweed supee ze Twoj maluch w koncu powrocil oby już nigdzie nie uciekał
Domi ja Cie podziwiam kibieto ze Ty jeszcze funkcjonujesz
Neni dobrze ze kitek zdrowieje
Karo zupe??

Cos jeszcze mialam komuś napisac ale juz nie pamiętam

My jutro jedziemy do neurologa. Az sie boje pomyśleć z jaka diagnoza wrócimy.

Ide juz spac sloneczka bo zasypiam na stojaci, cora dala mi dzis niezly wycisk.

Aaa mam jeszcze pytanie. Co robicie z dziecmi jak nie spia? Jak sie z nimi bawicie?

CYNAMONKU JAK NASZ ADAS KOCHANY SIE CZUJE?
Dobranoc

[Neni1984]

Baloniku mój śpi 12 godzin snem nocnym + przy dobrych wiatrach ok godzinki łącznie z drzemek w ciągu dnia.

Tweed to ma pomysły teściowa
My w sobotę jedziemy do teściów i już nie mogę się doczekać

[czerwony_balonik]

Jeszcze w temacie testów-ja robiłam kilka, każdy byl pozytywny, potem bete robiłam i też b.wysoka,ale i tak nie wierzyłam,że to ciąża Wmawiałam sobie,że to hormony tak szajeją,że testy się mylą,że betę trzeba powtórzyć itd. Dopiero na usg 4.12.2012 w końcu do mnie dotarło i wtedy się popłakałam z wrażenia, z emocji na fotelu. Tż czekał pod drzwiami gabinetu,ale ja mu nie powiedziałam o ciąży,bo niezdążyłam, lekarz głośno krzyknął podczas robienia usg "jest,jest!" i było słychać za drzwiami Ja spłakana wyszłam,uwiesiłam się na szyii tż i zaczęłam się śmiać przez łzy On się uśmiechał i stwierdził,że wiedział już wcześniej,że tak mu podpowiadała intuicja,a potem przekonywał mnie że damy radę.

[Neni1984]

Napisane przez strawberry162

Aaa mam jeszcze pytanie. Co robicie z dziecmi jak nie spia? Jak sie z nimi bawicie?

- kładę go na matę i często sama się z nim kładę i brzuszkujemy sobie razem,
- ćwiczę z nim przewroty z plecków na brzuszek i na odwrót
- robimy "akuku" do lusterka i Młody się śmieje wtedy w głos
- noszę go w pozycji samolocika i zwiedzamy mieszkanie
- wkładam go w bujaczek i daję mu zabawkę
- gugamy sobie
- śpiewamy piosenki dla dzieci

[arrabbiata]

Co do testów ciążowych to ja swój zrobiłam 16 grudnia, to był dokładnie 4 tc. Przez cały tydzień bolało mnie podbrzusze i coś mnie podkusiło, żeby test zrobić. I należę do mniejszości bo mój Kubuś też nie był planowany, tzn tż bardzo chciał dziecko, ja nie, gdybym planowała to za jakieś 5 lat albo wcale Wiec pierwszą moją reakcją był szok i krzyk w łazience "O kur*a!", następnie rzucenie testem w śpiącego tż Miałam takie myśli, o których nawet nie będę pisać. Przełomem było usg w 13 tc, kiedy zobaczyłam i usłyszałam serduszko. Wyszłam z gabinetu z rykiem ze wzruszenia.
Teraz to dziecko to coś najlepszego co mnie w życiu spotkało. Kocham go masakrycznie

[czerwony_balonik]

Neni a jak się Kubuś obudzi po tych 12godz to bardziej głodny niż np za dnia? Okazuje to jakoś?

[ita83]

Hahaha wiedzialam ze tak bedzie Leo zdazyl sie juz obudzic dojesc do konca pogugac i zasnac

Pyt czy jesli niechcacy wypilam trzy lyki drinka tz'ta to moge podac malemu moj pokarm????
Wiem ze ostatnio napilam sie troche winka ale winko a whiski to jednak roznica ok 35%

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

[strawberry162]

Napisane przez Neni1984

- kładę go na matę i często sama się z nim kładę i brzuszkujemy sobie razem,
- ćwiczę z nim przewroty z plecków na brzuszek i na odwrót
- robimy "akuku" do lusterka i Młody się śmieje wtedy w głos
- noszę go w pozycji samolocika i zwiedzamy mieszkanie
- wkładam go w bujaczek i daję mu zabawkę
- gugamy sobie
- śpiewamy piosenki dla dzieci

A no to tak jak my Juz sie balam ze jestem nudna matka

[Charlize89]

Napisane przez malaczarnakejt

Nic Ci się nie stało po przewróceniu? Pokaż foto jak wygladasz!
dla Anulki!!
i dla Buby Sarenki!

Moja duma tylko ucierpiała, a tak ok.

Napisane przez lachryma

następna zdolna

I to jak! Co tęsknota nie może

Napisane przez elaine-blath

Charlize: najlepszego dla Anulki! pokaż się w nowym fryzie

Wstydzioch jestem, ale wstawię do klubu.

Napisane przez cynamon_owa

Nie mam juz siły pisać ale wiem, ze sporo osób kibicuje Adasiowi i czeka na nowe informacje.

Cewniki, który założyli Adasiowi w niedzielę przestał działać. Za godzinę Adaś będzie miał zakładany kolejny cewnik. Znowu narkoza, znowu rozcinanie szyji.
Ja naprawdę staram sie wierzyć

Dzisiaj to ja podpisałam zgodę na zakładanie cewnika. Wcześniej, wszystkie 3 formularze podpisywał mąż. Jeśli coś sie stanie Adasiowi to będzie to tylko moja wina bo ja podpisalam. Wbrew sobie ale podpisałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie możesz się obwiniać. Robisz wszystko co możesz aby pomoc Adasiowi.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43496116]
Artek jak nic jest geniuszem. Nie dość, że mówi, to jeszcze CZYTA! Przeczytał, że chcę go jutro kłuć w główeczkę i wypił 120 ml za JEDNYM razem i dopił jeszcze 20.
Powinnam była jak Margoś zainwestować w biurko dla dziecka, a nie w jakieś gryzaki. On niedługo siądzie do fizyki molekularnej, a ja mu tu jakieś owady w karuzelce podsuwam... (swoją drogą, kto pamięta - karuzelkę nam wymienili na nową).[/QUOTE]


Co do testów, jak opisujecie swoje. U mnie to było tak. Ostatni okres miałam 18 września, później dostałam angine i brałam antybiotyk. potem rozregulował mi się cykl i nie miałam przed dwa miesiące okresu. Z tego powodu poszłam do gina bo miałam straszne bóle jajników. Najpierw byłam u takiej pani ginekolog (pierwszy i ostatni raz), zasugerowała wczesną ciąże i skierowala na bete. I kazała iśc do innego gina, bo: "Idę na urlop". Poszlam na bete, a tak uzyskałam wynik: 10. Czytałam w internecie, że wynik powyżej 5 to ciąża, więc się ucieszyłam. Zrobiłam jeszcze w domu test a tam dwie kreski. Cieszyłam się strasznie. test zrobiłam 22.11.2012 Ale ginekolog (mój obecny, prowadził ciąże) szybko sprowadził mnie na ziemie, że to nie ciąża, na usg nic nie widać. Wyszłam od niego załamana, płakałam strasznie, a popołudniu cała zaryczana siedziałam w pracy. każdy pytał co się stało, a ja w szloch, nie byłam w stanie obsługiwać klientów na kasie. Jednak dał skierowanie na kolejną bete. jeszcze tego samego dnia poszłam do laboratorium przed pracą. W mikołajki miałam wolne, więc odebrałam wyniki a tam wynik podany już w tysiącach. Cieszyłam się, a mój gin znowu sprowadził mnie na ziemie, że ostatnio ciąży nie było, więc możliwe, że ciąża może być poza maciczna, więc strasznie się bałam zanim zrobił mi w końcu usg a tak jak byk. Ciąża prawidłowo umieszczona, serduszko bije. Jego mina była bezcenna. pogratulował mi, dał zdjęcie i wyszłam prze szczęśliwa. Pojechałam do sklepu, kupiłam maleńkie buciki i razem ze zdjęciem wręczyłam je TŻ. A on: "Jeszcze jeden prezent na mikołajki, przecież rano mi dałaś", zagląda do środka i zdziwiony pyta co to za zdjęcie. Potem wiadomo, łzy szczęścia, że się udało pomimo tego, że się nie staraliśmy po moim poronieniu.

Ale się rozpisałam...

[angelak86]

domciatko
Charlize89
mela1234
za wiek

Cynamonku NIC SIĘ NIE STANIE!!!!! Adaś jest silny, pokazuje to codziennie!!! Ściskam Was mocno


Ojjjj nie mam szans na to by być z Wami na bieżąco, jak jeden dzień jest luźniejszy to kolejny pełen roboty. Pietruszka moja nie może się przestawić i chodzi lulać ciągle o 19 baaaaa dziś nawet przed. Dobrze chociaż że pobudka się nie zmieniła i dalej wstajemy o 8 Nasz dzieć ma spanie chyba po nas

Spokojnych nocek życzę mamuśką tymczasem spróbuję troszkę nadrobić.