Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[Tasia34]

Napisane przez Tajgusia

Tak całkiem serio to ja chciałabym mieć nawet 45 lat i małe dziecko bo akurat w macierzyństwie się odnajduję dopiero teraz. Jak urodziłam córkę było całkiem inaczej. Byłam zniechęcona, niezorganizowana i generalnie żałowałam, że się zdecydowałam na dziecko pomimo, że aby zajść w ciążę leczyłam się pół roku. Wtedy byłam zbyt niecierpliwa. Obecnie całkiem inczej odbieram bycie mamą. Dziecko stało się całym moim światem i nic poza nim mnie nie interesuje. Osiem lat temu od razu miałam ochotę "wrócić do życia" do pracy,znajomych, rozrywek. Teraz najchętniej siedziałabym w domu z małym a nasze wspólne spacery, karmienia, przytulania to coś wyjątkowego.

Bo tak, jak któraś tu napisała (chyba Nestelle) do macierzyństwa trzeba dojrzeć. I nieważne, czy osiąga się tę dojrzałość w wieku 20, 30 czy 40lat. Ty akurat teraz spełniasz się w roli Mamy
I pięknie to napisałaś, o tym, że dziecko to cały świat Ja czuję podobnie i jestem ciekawa, jakby to było 10 lat temu

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:46 ----------

Przed chwilą sprawdzałam na Allegro te ciuszki, które wystawiłam. Ktoś kupił jeden z pajacyków. I wiecie co? Zamiast się ucieszyć, to się rozpłakałam Bo to Krzysia ubranka, a ja się ich pozbywam...
Głupia jestem, ale mi jakoś smutno

[moni_ka.g]

Wiecie co, zabieram sie do gotownia obiadkow jak pies do jeza.. wraz na sloiczkach jedziemy. Powiedzcie mi tak lopatologicznie ile czego dac na zupke na 1 lub 2 dni? Zakladam ze porcja to przynajmniej 200 ml jak nie ciut wiecej. Jak patrze na przepisy jakies to tam sa bardzo duze ilosci np 100g miesa(?) Gotujace, doradzcie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kwiatuszekkk21]

Hej nie wiem ile zdążę nadrobić bo chyba Karol już nie zamierza spać

Napisane przez oldzinx

Wydaje mi się że dam radę, trzeba iść za ciosem hahah

Dasz radę! Choć ja pewnie bym nie dała, bo teraz ledwo się wyrabiam
ale ale... między mną a moją siostrą jest ok 1,5 roku, potem było 5 lat przerwy i pomiędzy moimi braćmi też jest 1,5 roku i dopiero teraz tak na prawdę doceniam moją mamę w 200% i ciągle się zastanawiam jak ona dała radę z chłopakami może trochę łatwiej było, bo my się mogłyśmy troszkę zająć
opowiem Wam historię na miarę Małpkowego Karola jak się urodziłam siostra SAMA zadzwoniła do cioci do pracy i powiedziała, że ma siostrzyczkę do dziś niewiadomo jak to zrobiła

Napisane przez maria28

No i na koniec gmerałam w swoim bankowym koncie internetowym i zablokowałam sobie możliwość dokonywania transakcji on-line
Musze teraz czekać, aż mi odblokują, może dzisiaj, a może dopiero jutro.

zanim doczytałam ostatnią linijkę myślałam, że to taka forma samokontroli

Napisane przez Malpka

ale dziewczyny powiem wam ze dopiero dzis tak pogadał wcześniej zdażało się tylko płaczowe maaamaaa a dziś rano tż sie wybierał dopracy a ten chodził za nim po korytarzu i kuchni i słychać było "tatata dadada" a potem u babci mowie mu ide a on powtarzał "ide" pytam a gdzie a karol "gdzie" się uśmiałyśmy z babcią

jeśli chodzi o poruszanie się wbił już wszystkie levele, teraz bierze się za następną dziedzinę

Napisane przez Tajgusia

My dzisiaj po szczepieniu WZW. Miki waży 8960 g
Mamy już 3 ząbki! Co do siusiaka to w końcu byłam u chirurga wtedy. Zalecił kąpiel w korze dębu i przemywanie kwasem bornym. Za bardzo nie wierzyłam w te metody bo ja fanka leków jestem ale faktycznie pomogło i po 2 dniach śladu nie było.

za szczepienie, wagę i ząbki

Napisane przez pani22ka

cały czas jestem pod wrażeniem menu Roszpunki.
szacun.

dokładnie, spod palców mi to wyjęłaś. wcina wszystko w każdej formie bez problemu, raczkuje, mówi i jeszcze pije z kubka 360stopni

Napisane przez OtTakaJa

Dzieć mi raczkuje po pokoju i krzyczy "ababababaeeeej"

u nas tylko w kólko "ej" "ej" "hej" "gej" "nie" "nio" to się chyba nie zalicza to gaworzenia

Napisane przez nestelle

Moja kazda ciaza taka sama -latwa . ale Kuba byl nieplanowany . a o 2 kolejne ciaze staralismy sie kolejno 8 mies.i 12 -z grozba od androloga ze nic z tego nie bedzie. na szczescie udalo sie .

ojej a co się działo? jeśli można spytać

Napisane przez Tasia34

I jeszcze: CHWALĘ SIĘ!!!
Krzyś zaczął dziś poruszać się na kolankach i przedramionkach!
Cudnie to wygląda, takie czołganie, jak żołnierz!

Napisane przez Moderna

ale moj to chyba pelza do tylu, bo robil to bez podnoszenia dupki..
a dzisiaj podnosi dupke juz do gory i balansuje niech cwiczy maluszek, moze na dniach ruszy

szybko mu to idzie

Napisane przez Tasia34

Ruszy z kopyta!
A koce czy kapy łóżkowe faktycznie są najlepsze (dzięki, Panika! ), Maluszki nie ślizgają się i więcej miejsca na akrobacje Choć na początek mata dobra, po śliskim łatwiej się okręcać wokół osi, czy uczyć przewrotów plecki/brzuch Wszystko ma swoją porę

prawda mój jak zejdzie z koca na panele to cuda wyprawia. kręci się na brzuchu z taką szybkością że aż się w głowie kręci i pełza do tyłu, za to już podnieść się nie da rady bo kolana odjeżdżają

Napisane przez Luna0

Hej,
mały dziś w nocy gorzej kaszlał więc dziś dałam ten antybiotyk. Okazało się że podaje się go raz dziennie przez 3 dni teraz trzymac kciuki żeby pomógł

Napisane przez BYou

Roszpunka jak dotrze do kontaktu to odwraca się do mnie i mówi:nienienie

no niemożliwa jest

Napisane przez jolanT

i tak Ci nie wierzę, pewnie jesteś taki lachon jak moderna!
wszystkie kłamczuchy.. a jak co do czego to nogi po szyje

właśnie, wszystkie narzekają jakie to grube itd a potem się okazuje że lachony
najbardziej nie mogę darować Megi (Tak! Mam nadzieję, że to czytasz lasencjo!). z tego co pisała wynikało, że się w drzwi nie mieści. A tak na prawdę jest taka laska, że to szok. szczupła, ładna, miła i w ogóle lanie jej się należy

Napisane przez pani22ka

nie czuję się jakbym cokolwiek od kogokolwiek wyciągała. uczciwie na to zapracowałam

tym bardziej, że oni wcale się nie czają, że od nas wyciągają praktycznie nic w zamian nie dając

Napisane przez Luna0

Mój Kamil raczkuje (potocznie mówiąc czyli na kolanach do przodu) kiedy mu się zachce, musi mieć motywacje. Ale jakiś czas już próbuje chodzić na czworaka czyli na dłoniach i prostych nogach-stopach... z tym tyłkiem ponad głową śmiesznie wygląda

Dziewczyny a może dajmy spokój z tymi dokładnymi terminami i umówmy się że raczkowanie to chodzenie na kolankach co? Bo już się wszystkie gubią. No i dziwnie pisać, hura moje dziecko...czworakuje

jestem za! czworakowanie tak brzydko brzmi

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez despa

Kasia, Kasia- łer ar ju? Mam njusa dla Ciebie
http://film.interia.pl/wiadomosci/te...w,1961879,3604

nieeeeeeeeeee! jak mogli podmienić Rydża? może jeszcze niech Stefanię podmienią mendy

Napisane przez maria28

Moje kuzynki jako dzieci namiętnie wyżerały mydło w łazience.

ja zjadłam kredki, do dziś pamiętam jak się porzygałam na kolorowo

Napisane przez kasia86bgo

NIE !!!!! - to nie mozliwe, no nie uwierzem ... !!
serio takie ''przypadki'' istenieja hahaha.

Kasia musisz wysłać nestelle swoje mielone, wtedy na pewno się skusi
no bo co?Twoich nie zje?

Napisane przez moni_ka.g

ja zmieniłam na puzzle piankowe, 26 puzzli 30x30, ale nie pomogło. może spróbuję z kocem mamy taki gruby, dostaliśmy w prezencie ślubnym i jeszcze nie rozpakowaliśmy bo nie używamy takich, tylko obawiam się, że jakieś kłaki mogą z niego lecieć.
koc na podłogę się daje czy na dywan

pewnie źle robię, ale kładę koc na kołdrę. dywanu nie mamy a od paneli strasznie ciągnie

Napisane przez moni_ka.g

ryżowa, jaglana, orkiszowa, owsiana, pszenna

dziękuję

Napisane przez Tasia34

Przed chwilą sprawdzałam na Allegro te ciuszki, które wystawiłam. Ktoś kupił jeden z pajacyków. I wiecie co? Zamiast się ucieszyć, to się rozpłakałam Bo to Krzysia ubranka, a ja się ich pozbywam...
Głupia jestem, ale mi jakoś smutno

nie martw się, nie powiemy Krzysiowi żeś opchnęła jego ciuchy

Napisane przez moni_ka.g

Wiecie co, zabieram sie do gotownia obiadkow jak pies do jeza.. wraz na sloiczkach jedziemy. Powiedzcie mi tak lopatologicznie ile czego dac na zupke na 1 lub 2 dni? Zakladam ze porcja to przynajmniej 200 ml jak nie ciut wiecej. Jak patrze na przepisy jakies to tam sa bardzo duze ilosci np 100g miesa(?) Gotujace, doradzcie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dokładnych ilości Ci nie powiem, bo warzywa wrzucam na oko więc codziennie wychodzi inaczej. jedynie cielęcinę mam poporcjowaną po ok 30-40g (gotuję raz na 2 dni)
Po ugotowaniu wychodzi mi mały garnuszek (wiem, bardzo pomocne) ale myślę, że jest tego ok 400ml, bo po zmiksowaniu odkładam do pojemniczka 200ml na następny dzień a to co zostaje (na oko połowa) daje od razu

[monicca1989]

Napisane przez oldzinx

nie zacytowało mi wcześniej,
w lipcy skończyłam studia, później szukałam pracy/bez skutku, w sierpniu dowiedziałam się o ciąży (nieplanowanej). Na szybko założyłam firmę (sklep internetowy), 3 duże zusy wpłaciłam, później chorobowe a po urodzeniu urlop macierzyński. To tak w skrócie bo po drodze dużo załatwiania itd. Tak więc jestem kombinator ale jak się tak da to czemu nie skorzystać

Fajnie, że się udało
A firmę prowadzisz dalej? Co sprzedajesz? No i co po skończonym macierzyńskim z nią (znaczy firmą)?

Napisane przez jolanT

spacerówka przetestowana. jest ok
i moja dziecina mnie dziś szokuje.. przewraca się z pleców na brzuch i szybko z powrotem z brzuszka na plecki i tak na okrągło.. muszę pilnować

Super!

Napisane przez moni_ka.g

ja zmieniłam na puzzle piankowe, 26 puzzli 30x30, ale nie pomogło. może spróbuję z kocem mamy taki gruby, dostaliśmy w prezencie ślubnym i jeszcze nie rozpakowaliśmy bo nie używamy takich, tylko obawiam się, że jakieś kłaki mogą z niego lecieć.
koc na podłogę się daje czy na dywan

Ja daję koc na panele ale albo złożony na pół a jak cały rozkładam to daję 2 koce bo wtedy się nie ślizga jak jest podwójna warstwa.

Napisane przez moni_ka.g

Wiecie co, zabieram sie do gotownia obiadkow jak pies do jeza.. wraz na sloiczkach jedziemy. Powiedzcie mi tak lopatologicznie ile czego dac na zupke na 1 lub 2 dni? Zakladam ze porcja to przynajmniej 200 ml jak nie ciut wiecej. Jak patrze na przepisy jakies to tam sa bardzo duze ilosci np 100g miesa(?) Gotujace, doradzcie!

Ja gotuję na 3 dni np wczoraj dałam 60g mięsa, 5 marchewek, brokuła to nawet nie wiem ile na oko i 3 łyżki ryżu.
Albo przedostatnio 60g mięsa, 2 ziemniaki, 2 buraki, 3 marchewki, pietruszka

A i jeszcze nie zacytowało mi BYou nie wierzę, ze masz 33 lata! Na fb wyglądasz tak młodziutko max 25!

Moderna mam prośbę czy mogłabyś raz jeszcze wrzucić tą informację na temat śpiworków dziecięcych, jak ubierać pod spód w zależności od temperatury.

[Moderna]

Dzien dobry

Napisane przez monicca1989

Moderna mam prośbę czy mogłabyś raz jeszcze wrzucić tą informację na temat śpiworków dziecięcych, jak ubierać pod spód w zależności od temperatury.

a moglabym mam nadzieje, ze taki schemat wystarczy :

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

Wiecie co, zabieram sie do gotownia obiadkow jak pies do jeza.. wraz na sloiczkach jedziemy. Powiedzcie mi tak lopatologicznie ile czego dac na zupke na 1 lub 2 dni? Zakladam ze porcja to przynajmniej 200 ml jak nie ciut wiecej. Jak patrze na przepisy jakies to tam sa bardzo duze ilosci np 100g miesa(?) Gotujace, doradzcie!

niedawno chyba nawet o tym dyskutowalysmy na FB
i doszlysmy do wniosku, ze to sa przepisy na porcje kilkudniowe.
Miesa powinno byc max. 30g swiezego na porcje ok.200g, ono po ugotowaniu traci wode. W zaleceniach jest tego miesa ok.10-20g

[monicca1989]

Napisane przez Moderna

Dzien dobry



a moglabym mam nadzieje, ze taki schemat wystarczy :

Dziękuję

[Moderna]

Napisane przez monicca1989

Dziękuję

pozniej jeszcze napisze o togach, bo wiekszosc marek nie okresla grubosci spiworka w togach

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

0,5 Tog - Śpiwór wykonany jest z pojedynczej warstwy tkaniny (max. z dwoch) i bez podszewki. Nadaje sie na upalne letnie noce z temperaturze pokojowej powyżej 24 ° C.

1 Tog - Śpiwór dla dzieci wykonany jest z przynajmniej 3-wartstowej tkaniny lub z podszewka. Nie ma żadnych rękawow i nadaje się do pomieszczenia o temperaturze 18-24 ° C.

2,5 Tog - Śpiwór jest ocieplany wata, z podszewka, ale nie ma rękawow. Tpo spiworek caloroczny i dlatego stosowany jest w temperaturze otoczenia 15-21 ° C.

3.5 Tog - Śpiwór jest ocieplany wata, z podszewka i ma długie rękawy. Nadaje się na zime, w pokoju o temperaturze poniżej 15 ° C.

[monicca1989]

Napisane przez Moderna

pozniej jeszcze napisze o togach, bo wiekszosc marek nie okresla grubosci spiworka w togach

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

0,5 Tog - Śpiwór wykonany jest z pojedynczej warstwy tkaniny (max. z dwoch) i bez podszewki. Nadaje sie na upalne letnie noce z temperaturze pokojowej powyżej 24 ° C.

1 Tog - Śpiwór dla dzieci wykonany jest z przynajmniej 3-wartstowej tkaniny lub z podszewka. Nie ma żadnych rękawow i nadaje się do pomieszczenia o temperaturze 18-24 ° C.

2,5 Tog - Śpiwór jest ocieplany wata, z podszewka, ale nie ma rękawow. Tpo spiworek caloroczny i dlatego stosowany jest w temperaturze otoczenia 15-21 ° C.

3.5 Tog - Śpiwór jest ocieplany wata, z podszewka i ma długie rękawy. Nadaje się na zime, w pokoju o temperaturze poniżej 15 ° C.

Właśnie ja mam 2 śpiworki 2,5 Tog i ubierałam w body i cienkie getry bez skarpetek, śpiworek i przykrywałam cienkim kocykiem, zawsze był bardzo cieplutki po wyjęciu i chyba troszkę za grubo jednak to było. Myślę czy zrezygnować z kocyka czy z getrów i zostawić samo body.

[Moderna]

Napisane przez monicca1989

Właśnie ja mam 2 śpiworki 2,5 Tog i ubierałam w body i cienkie getry bez skarpetek, śpiworek i przykrywałam cienkim kocykiem, zawsze był bardzo cieplutki po wyjęciu i chyba troszkę za grubo jednak to było. Myślę czy zrezygnować z kocyka czy z getrów i zostawić samo body.

A jaka jest temperatura w sypialni?

[nestelle]

Heloł ,heloł

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

[Malpka]

hej

Napisane przez nestelle

ooo to jednak ! ale tym razem -patrzac na Karolka i jego mozliwosci -to Twoje 3 dziecko chyba z brzucha wyjdzie o wlasnych nogach
:

nie miałabym nic przeciwko nie musiałabym nosić

Napisane przez oldzinx

A chciała byś mieć 40lat i małe dziecko, 50 lat i dopiero 10latek. Tak pytam, odnośnie wieku, pozostałe dziewczyny też - od razu mówię, każdy ma swoje zdanie i poglądy na ten temat.
Ja do 30tki już chcę być po, odchować i na średiostare lata życia poużywać

ja późno zaczełam więc jakbym chciała do 3 miec 3 dzieci to musiałabym co roku rodzić

Napisane przez Tasia34

I pierdzi bańkami?



I jeszcze: CHWALĘ SIĘ!!!
Krzyś zaczął dziś poruszać się na kolankach i przedramionkach! Cudnie to wygląda, takie czołganie, jak żołnierz!

Napisane przez BYou

Roszpunka jak dotrze do kontaktu to odwraca się do mnie i mówi:nienienie

super

piszesz ze masz bliskich daleko u mnie za to niby rodziców mam blisko ale mają już swoje lata tata po nowym roku bedzie miał 70 mama 62, póki zdrowie jako taka dopisuje to wiem ze pomogą i teraz Karolem sie zajmą a jakbym chciała kolejne to za te 2-3 lata mam nadzieje ze zdrowie nadal bedzie dopisywać

Napisane przez pani22ka

huehue ale jakoś tak delikatnie. Jakbyś nas nie chciała urazić swoim Gienkiem


trzy razy dzwoniłam
znalazła się ufffff. jednak stówka za kawałek folii to ponad moje pojęcie

oj bo potem uciekają dziewczyny z forum albo sie smutają ze inne dziecko robi a ich nie więc wolę się tak po cichu delikatnie pochwalić

suoer ze folia sie znalazła

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

a kto kupuje drugą gondole, która nie jest już roszkowi potrzebna ja??

cena z gondola byla minimalnie wyzsza niz bez . a to byl komplet . na sama spacerowke musialabym czekac a ja chcialam juz .i do tego z gondola bedzie latwiej sprzedac .oto caly sekret drugiej gondoli (nie mowiac ze poprzednia spacerowke z gondola wlasnie probuje sprzedac ) . mowie "nie" blizniakom . musialabym oszalec i do tego jakis meeeega spadek dostac .

Napisane przez Tasia34

Przed chwilą sprawdzałam na Allegro te ciuszki, które wystawiłam. Ktoś kupił jeden z pajacyków. I wiecie co? Zamiast się ucieszyć, to się rozpłakałam Bo to Krzysia ubranka, a ja się ich pozbywam...
Głupia jestem, ale mi jakoś smutno

[QUOTE=kwiatuszekkk21;4350 2619]ja zjadłam kredki, do dziś pamiętam jak się porzygałam na kolorowo
/QUOTE]

[Dragusia88]

Napisane przez moni_ka.g

koc na podłogę się daje czy na dywan

u mnie pół koca na dywanie pół na panelach

Napisane przez Tasia34

Przed chwilą sprawdzałam na Allegro te ciuszki, które wystawiłam. Ktoś kupił jeden z pajacyków. I wiecie co? Zamiast się ucieszyć, to się rozpłakałam Bo to Krzysia ubranka, a ja się ich pozbywam...
Głupia jestem, ale mi jakoś smutno

Napisane przez moni_ka.g

Wiecie co, zabieram sie do gotownia obiadkow jak pies do jeza.. wraz na sloiczkach jedziemy. Powiedzcie mi tak lopatologicznie ile czego dac na zupke na 1 lub 2 dni? Zakladam ze porcja to przynajmniej 200 ml jak nie ciut wiecej. Jak patrze na przepisy jakies to tam sa bardzo duze ilosci np 100g miesa(?) Gotujace, doradzcie!

ja czytałam że 10-15 gram mięsa

Napisane przez kwiatuszekkk21

opowiem Wam historię na miarę Małpkowego Karola jak się urodziłam siostra SAMA zadzwoniła do cioci do pracy i powiedziała, że ma siostrzyczkę do dziś niewiadomo jak to zrobiła

u nas tylko w kólko "ej" "ej" "hej" "gej" "nie" "nio" to się chyba nie zalicza to gaworzenia

Napisane przez kwiatuszekkk21

nieeeeeeeeeee! jak mogli podmienić Rydża? może jeszcze niech Stefanię podmienią mendy




ja zjadłam kredki, do dziś pamiętam jak się porzygałam na kolorowo

Stefanii umrze

Napisane przez nestelle

Heloł ,heloł

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

dzień dobry!
trzeba zrobić pranie i zacząć się pakować.

[nestelle]

Napisane przez Malpka

ja późno zaczełam więc jakbym chciała do 3 miec 3 dzieci to musiałabym co roku rodzić




oj bo potem uciekają dziewczyny z forum albo sie smutają ze inne dziecko robi a ich nie więc wolę się tak po cichu delikatnie pochwalić

oj tam oj tam . jak bedziemy takie ostrozne to nawet nie bedzie mozna wspomniec ze kupe zrobilo bo innej dziecko nie moze zrobic i bedzie jej smutno .chwal sie smiało - Karol toż to fenomen ! Geniusz ! Tak jak nasze

[maria28]

Witam

Napisane przez moni_ka.g

Wiecie co, zabieram sie do gotownia obiadkow jak pies do jeza.. wraz na sloiczkach jedziemy. Powiedzcie mi tak lopatologicznie ile czego dac na zupke na 1 lub 2 dni? Zakladam ze porcja to przynajmniej 200 ml jak nie ciut wiecej. Jak patrze na przepisy jakies to tam sa bardzo duze ilosci np 100g miesa(?) Gotujace, doradzcie!

Ja sama robię "na oko".
Pierwszą i jedyną zupkę bezmięsną robiłam z 3 marchewek, 1 pietruszki, połowy cukinii, 2 ziemniaków, selera naciowego do smaku- wszystko gotowane na parze. Wyszły mi 2 słoiczki 125g i 2 pojemniki 180ml.

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja zjadłam kredki, do dziś pamiętam jak się porzygałam na kolorowo

No nie mogę

Napisane przez nestelle

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

Wziął Cię z zaskoczenia

U nas ten jeden wciąż się wyrzyna, a może już się wyrżnął, tylko ja nie umiem rozpoznać, czy to już koniec, takie to małe

[monicca1989]

Napisane przez Moderna

A jaka jest temperatura w sypialni?

19-21st

Napisane przez nestelle

Heloł ,heloł

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

[Tajgusia]

A ja się chwalę. Moje dziecko jeszcze śpi Nie wiem czy taki zmęczony czy to po szczepieniu

[Agateczka*]

Napisane przez BYou

Dzień dobry

Czy Wasze maluchy też milkną na spacerach? w domu buzia się Jej nie zamyka, a na zewnątrz zdzwiwione oczy i nic. Czy tak "chłonie" nowości podwórkowe?

mój różnie, ale czasem gada po swojemu a czasem milczy albo spać idzie..

Napisane przez Moderna

ja tak malo sie chwale, bo rzadko mam czym, to napisze, ze Marcelek juz wydaje takie dzwieki jak mam mamamama mama i wiele innych - czasami mam wrazenie, ze modli sie do Allaha

Napisane przez kasia86bgo

OMG ... tosz to niezliczona ilość Razy !!
- nawet Chuck Norris by tego nie policzył

Napisane przez nestelle

przez te nowe avatarki nawet sama siebie nie rozpoznaje .czytam wlasne posty i mysle "ona dokladnie to samo napisala "

padłam

Napisane przez maria28

Witam

U nas ząb już widoczny, ale jeszcze się nie wyrżnął. Gdyby nie ten dentinox, byłoby bardzo marudnie.

Róża zaczyna się "wspinać" na meble i ramę łóżeczka




Niepokojące te historie z dziećmi i włosami.
U nas też pełno kłaków. Moich z głowy i TŻ z klaty

dla Róży

pogrubione padłam

Napisane przez BYou

W ramach eksperymentu dałam Roszpunce kilka ugotowanych kokardek makaronowychcoś a'la blw-zjadła 5najpierw uważnie je oglądając

no pięknie

Napisane przez nestelle

ale ja w wieku 40 lat bede młodą dupą - takze luzik

☠☠☠☠a pies mi zezarł mydło - juz 2 w tym tygodniu
i znowu tz bedzie tekscic ze ..."w tym domu nawet mydła nie ma "

ło mamo kij z mydłem, a psu nic nie jest?

Napisane przez despa

ja za niedługo bede tyle miec i no cóz bede miec małe dziecko....i prawde mówiac do tej pory nikt mi tak z tekstem nie zasadził .... ze zaczełam sie zastanawiac czy ja stara baba nie jestem za stara na to forum skoro tu prawie same dwudziestki

Piexxxxlisz moja znajoma urodziłą mając 36 i co jakoś źle jej z tym nie było. Już nie wspomnę o sąsiadce która jest po 40(nie wiem ile) i ma 10 dzieci w tym najmłodsze z marca tego roku także ten temat nie podlega dyskusji każdy ma prawo do rodzicielstwa kiedy chce....

Napisane przez nestelle

Heloł ,heloł

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

No to pięknie, to już Roszek niemowlaczkiem nie jest...
brawo



Cześć czołem,
przyznam czytam was od 3 dni i co zacznę to nie kończę i nowa strona dochodzi w końcu nadgoniłam. Ale nie mogę się myślami pozbierać czytając o nowych poczynaniach dzieci również jedzeniowych, mój przez chorobę stoi z wagą w miejscu a nawet parę deko spadło.... kiedy on będzie ładnie jadł....
Ehh dobra nie będę tu lamentować, bo wiem wiem że widełki rozwojowe szerokie, no ale co zrobić kiedy chciało by się mieć wszystko i już... trzeba przeczekać.

Dobra nie psuję nastroju bo taka pogoda piękna za oknem
idem pranie wstawić...

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

cena z gondola byla minimalnie wyzsza niz bez . a to byl komplet . na sama spacerowke musialabym czekac a ja chcialam juz .i do tego z gondola bedzie latwiej sprzedac .oto caly sekret drugiej gondoli (nie mowiac ze poprzednia spacerowke z gondola wlasnie probuje sprzedac ) . mowie "nie" blizniakom . musialabym oszalec i do tego jakis meeeega spadek dostac .

nie złość się to takie żarty i żadnych fochów

[jolanT]

dzień dobry!

Napisane przez Tasia34

Przed chwilą sprawdzałam na Allegro te ciuszki, które wystawiłam. Ktoś kupił jeden z pajacyków. I wiecie co? Zamiast się ucieszyć, to się rozpłakałam Bo to Krzysia ubranka, a ja się ich pozbywam...
Głupia jestem, ale mi jakoś smutno

nie smutaj!

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej nie wiem ile zdążę nadrobić bo chyba Karol już nie zamierza spać

Dasz radę! Choć ja pewnie bym nie dała, bo teraz ledwo się wyrabiam
ale ale... między mną a moją siostrą jest ok 1,5 roku, potem było 5 lat przerwy i pomiędzy moimi braćmi też jest 1,5 roku i dopiero teraz tak na prawdę doceniam moją mamę w 200% i ciągle się zastanawiam jak ona dała radę z chłopakami może trochę łatwiej było, bo my się mogłyśmy troszkę zająć

u nas tylko w kólko "ej" "ej" "hej" "gej" "nie" "nio" to się chyba nie zalicza to gaworzenia

u nas pierwszy był brat.. później długo długo cisza.. po 7 latach siostra i po 1,5 roku JAAAA
no ale mój brat czuł się już na tyle dorosły, że powiedział mamie (i tu cytut) "on bab wozić nie będzie"!

o widzicie jest i "gej".. u mnie mówi "omo" czyli różniej to dzieciaki określają


no i u nas nadeszły próby podnoszenia rączek razem z pupcią.. na razie kończące się dziwnymi przewrotami na boki

ja również dołączam się do prośby o krzesełka!

[Dragusia88]

Napisane przez Tajgusia

A ja się chwalę. Moje dziecko jeszcze śpi Nie wiem czy taki zmęczony czy to po szczepieniu

śliczności

Napisane przez Agateczka*

Cześć czołem,
przyznam czytam was od 3 dni i co zacznę to nie kończę i nowa strona dochodzi w końcu nadgoniłam. Ale nie mogę się myślami pozbierać czytając o nowych poczynaniach dzieci również jedzeniowych, mój przez chorobę stoi z wagą w miejscu a nawet parę deko spadło.... kiedy on będzie ładnie jadł....
Ehh dobra nie będę tu lamentować, bo wiem wiem że widełki rozwojowe szerokie, no ale co zrobić kiedy chciało by się mieć wszystko i już... trzeba przeczekać.

zdrówka

[Moderna]

Napisane przez jolanT

ja również dołączam się do prośby o krzesełka!

dziewczyny, temat Wam zalozylam
ale tak sie zastanawiam, dlaczego prosby ida do mnie? przecież kazda z Was moze zalozyc temat w K.


---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez monicca1989

19-21st

to dosc cieplo - zrobilabym probe w roznej wariacji - ja osobiscie najbardziej lubie dziecko klasc w samym body, zeby mialo nozki gole - ale to dosc indywidualna sprawa.

[nestelle]

Napisane przez Tajgusia

A ja się chwalę. Moje dziecko jeszcze śpi Nie wiem czy taki zmęczony czy to po szczepieniu

słit

Napisane przez Agateczka*

ło mamo kij z mydłem, a psu nic nie jest?

Cześć czołem,
przyznam czytam was od 3 dni i co zacznę to nie kończę i nowa strona dochodzi w końcu nadgoniłam. Ale nie mogę się myślami pozbierać czytając o nowych poczynaniach dzieci również jedzeniowych, mój przez chorobę stoi z wagą w miejscu a nawet parę deko spadło.... kiedy on będzie ładnie jadł....
Ehh dobra nie będę tu lamentować, bo wiem wiem że widełki rozwojowe szerokie, no ale co zrobić kiedy chciało by się mieć wszystko i już... trzeba przeczekać.
...

bedzie dobrze !
psu o dziwo nic nie jest .

Napisane przez Dragusia88

nie złość się to takie żarty i żadnych fochów

zadnych?nawet takgo malego foszka nie ?
wiem ze zarty . ale zabacz jak wszystko idzie logicznie wytlumaczyc .bo mi wykraczecie i co ?

Napisane przez jolanT

no ale mój brat czuł się już na tyle dorosły, że powiedział mamie (i tu cytut) "on bab wozić nie będzie"!

o widzicie jest i "gej".. u mnie mówi "omo" czyli różniej to dzieciaki określają

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

Jesli -JESLI - mialabym miec 4 dziecko to ok .za 10 lat czyli ok.40

czyli jest szansa na Antosie !!! jeeejeeee

Napisane przez maria28

Raczkowanie to poruszanie się do tyłu jak raczek. Czworakowanie to zasuwanie do przodu na czworakach

yhmmm - człowiek całe życie się uczy, bom tego nie wiedziała

Napisane przez nestelle

☠☠☠☠a pies mi zezarł mydło - juz 2 w tym tygodniu
i znowu tz bedzie tekscic ze ..."w tym domu nawet mydła nie ma "

Napisane przez Tasia34

I pierdzi bańkami?

I jeszcze: CHWALĘ SIĘ!!!
Krzyś zaczął dziś poruszać się na kolankach i przedramionkach! Cudnie to wygląda, takie czołganie, jak żołnierz!

padłąm z tych mydlanych bańków
- dla Krzysia



to może i ja się z rana pochwałę Dwoma rzeczam,i :

1 - Miluś wstał o 7-2- (znaczy sie o tej godz ja sie zrwałąm z łożka bo zaczoł płakać, ile sam siedziął i się bawił tego nie wiem, wypił 150 i poszedł spac dalej i obudził się o 9 !!! )

2 - wczoraj Miluś chwycił się chodzika i WSTAŁ !!! - udało mi się nagrać to potem wrzucę jak wróce na FB - och taka jestem Dumna, z Niego .

[moni_ka.g]

Napisane przez monicca1989

Właśnie ja mam 2 śpiworki 2,5 Tog i ubierałam w body i cienkie getry bez skarpetek, śpiworek i przykrywałam cienkim kocykiem, zawsze był bardzo cieplutki po wyjęciu i chyba troszkę za grubo jednak to było. Myślę czy zrezygnować z kocyka czy z getrów i zostawić samo body.

Ja mam jakis nienajgrubszy na teraz ale nie wiem ile tog. Ubieram tylko pajaca z dlugim rekawem i spiworek. To na noc a na dzien body z krotkim i cienka kolderka bo i tak pilnuje zeby sie nie rozkrywal. Chyba ze chlodniej czy tak jak dzis czkawke mial od rana to ubralam w bluzeczke z dlugim rekawem, do tego kolderka bez poszewki zeby mniej warstw bylo i tak spi. Nic wiecej. Kaloryfery zakrecone albo na 3 i calkiem zimne mamy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[corka_rosy]

Napisane przez moni_ka.g

Wiecie co, zabieram sie do gotownia obiadkow jak pies do jeza.. wraz na sloiczkach jedziemy. Powiedzcie mi tak lopatologicznie ile czego dac na zupke na 1 lub 2 dni? Zakladam ze porcja to przynajmniej 200 ml jak nie ciut wiecej. Jak patrze na przepisy jakies to tam sa bardzo duze ilosci np 100g miesa(?) Gotujace, doradzcie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jeszcze nie daję mięsa, ale może coś Ci to pomoże. Na 1 zupkę 150 ml daję małego ziemniaka, 4 kostki dyni (średnica ok.2 cm), łyżeczkę manny i dopełniam wodą. Wychodzi dość gęste.

Napisane przez nestelle

Heloł ,heloł

mamy 1 zabek !!!!
wczoraj jeszcze nic a dzis rano -obudzil sie ,usmiechnął i jest !!!

Napisane przez nestelle

oj tam oj tam . jak bedziemy takie ostrozne to nawet nie bedzie mozna wspomniec ze kupe zrobilo bo innej dziecko nie moze zrobic i bedzie jej smutno .chwal sie smiało - Karol toż to fenomen ! Geniusz ! Tak jak nasze

Mi będzie smutno i focha strzelę

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez Moderna

wiec przyjmuje, ze jest dobrze

I na pewno jest.

Napisane przez jolanT

na kupkę spróbuj rumianek u nas to sprawdzony sposób (i u Ewci i u mamy )

dzięki, o tym nie wiedziałam.

Napisane przez pani22ka

teraz muszę zapuścić i zrobić z włosów namiot kryjąco-maskujący

a jak często karmisz?
może się najada w 2 minuty?
czytałam o takich przypadkach a propos 12 cyckowań Torresowych

1.
2. karmię koło 8-9 razy na dobę.
Też przyjęłabym, że się najada, gdyby nie to, że niedługo po jedzeniu ssie język - identycznie było, jak miałam problem z laktacją i wtedy się NIE najadał. Ale z drugiej strony noce ostatnio spokojne (je 2-3 razy), więc może jednak się najada za miesiąc pójdę zważyć i wszystko będzie jasne.

Napisane przez despa

j
ale żelazo może powodować, ze idą takie bobkowate kupy

No ale chyba od razu, a nie po 6 tygodniach stosowania.

Napisane przez oldzinx

Ja do 30tki już chcę być po, odchować i na średiostare lata życia poużywać

Ja następne za 5 lat, będę miała 32.

Napisane przez Tasia34

I jeszcze: CHWALĘ SIĘ!!!
Krzyś zaczął dziś poruszać się na kolankach i przedramionkach! Cudnie to wygląda, takie czołganie, jak żołnierz!

W. też tak robi od jakiegoś czasu. A ostatnio całe dnie lalallla, babababa, bambambam, łełełe, mamumamam i wczoraj jeszcze doszły pierdzioszki ustami (pewnie jako substytut niezrobionej kupy )

Napisane przez Moderna

Jeszcze tydzien temu pisalam, ze mlody nie rusza tylem - zmienilam mala mate z zabawkami na duzy koc i jak szybko sie cos ruszylo

Maty to jakieś nowomodne wymysły

Napisane przez oliwka__

Ja akurat zusu nie trawię ale nie wyciągam od nich pieniędzy i najchętniej bym też im nic nie dawała na dłuższy urlop macierzyński się nie wybieram na zwolnieniach nie byłam więc z zusu dostałam wypłatę tylko za te 26 tygodni.

No ale nie pracujesz jeszcze, a 26 tyg. minęło, to dlaczego nie chciałaś tych 60%?
Też nie uważam, że to wyciąganie, należy mi się chociaż tyle za te składki, skoro do lekarza-specjalisty na nfz trzeba czekać miesiącami/latami.

Napisane przez moni_ka.g

wiem, że ja karmiłam mieszanie, potem tylko butlą a ty kp, ale..

Dziękuję


Nestelle, wiem, że może to głupie i może być u Ciebie powodem do śmiechu, ale ja ostatnio mam bardzo wiele takich myśli, że czegoś nie dopatrzę, nie zauważę w porę i przez to moje niedopatrzenie W. będzie miał problemy ze zdrowiem przez całe życie. Jestem jedyną osobą, która się nim zajmuje, a oprócz wiedzy teoretycznej nie mam żadnego doświadczenia z dziećmi i nie wiem, co jest prawidłowe i normalne, a co nie. Dopadają mnie takie paskudne lęki i akurat dla mnie nie jest to powodem do śmiechu, tak jak i nie są nim chore dzieci.
Za dużo myśli, za dużo myśli, chyba masz rację, że potrzebny mi relaks

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

zadnych?nawet takgo malego foszka nie ?
wiem ze zarty . ale zabacz jak wszystko idzie logicznie wytlumaczyc .bo mi wykraczecie i co ?

ani tyci tyci
zastrzegam sobie, że nie ponoszę odpowiedzialności za wykrakanie czytasz żarty na własną odpowiedzialność

Napisane przez kasia86bgo

to może i ja się z rana pochwałę Dwoma rzeczam,i :

1 - Miluś wstał o 7-2- (znaczy sie o tej godz ja sie zrwałąm z łożka bo zaczoł płakać, ile sam siedziął i się bawił tego nie wiem, wypił 150 i poszedł spac dalej i obudził się o 9 !!! )

2 - wczoraj Miluś chwycił się chodzika i WSTAŁ !!! - udało mi się nagrać to potem wrzucę jak wróce na FB - och taka jestem Dumna, z Niego .

ciekawe czemu na FB

[nestelle]

Napisane przez kasia86bgo

1 - Miluś wstał o 7-2- (znaczy sie o tej godz ja sie zrwałąm z łożka bo zaczoł płakać, ile sam siedziął i się bawił tego nie wiem, wypił 150 i poszedł spac dalej i obudził się o 9 !!! )

2 - wczoraj Miluś chwycił się chodzika i WSTAŁ !!! - udało mi się nagrać to potem wrzucę jak wróce na FB - och taka jestem Dumna, z Niego .

wow! to i ja jestem dumna z Milusia

Napisane przez corka_rosy

Nestelle, wiem, że może to głupie i może być u Ciebie powodem do śmiechu, ale ja ostatnio mam bardzo wiele takich myśli, że czegoś nie dopatrzę, nie zauważę w porę i przez to moje niedopatrzenie W. będzie miał problemy ze zdrowiem przez całe życie. Jestem jedyną osobą, która się nim zajmuje, a oprócz wiedzy teoretycznej nie mam żadnego doświadczenia z dziećmi i nie wiem, co jest prawidłowe i normalne, a co nie. Dopadają mnie takie paskudne lęki i akurat dla mnie nie jest to powodem do śmiechu, tak jak i nie są nim chore dzieci.
Za dużo myśli, za dużo myśli, chyba masz rację, że potrzebny mi relaks

dla mnie tez nie jest powodem do smiechu .i nigdy sie z takich rzeczy nie smialam . nie wiem dlaczego piszesz takie rzeczy odnosnie akurat do mnie ?????
ja tez sie sama zajmuje dziecmi .nikt nie pomaga ,nikt nie radzi .swoja wiedze jaka posiadam zdobylam sama .
ja doradzam tylko wiecej luzu bo stres takze wplywa zle na dzieci .
a lęki ze czegos nie dopatrzymy napewno mamy wszystkie .

Napisane przez Dragusia88

ani tyci tyci
zastrzegam sobie, że nie ponoszę odpowiedzialności za wykrakanie czytasz żarty na własną odpowiedzialność

dzisiejszy spacer