Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[enlevee]

Nie, wiem co zrobię. Jak mały zacznie w nocy marudzić to choćbym miała zrzucić go z lozka to on sie bedzie nim zajmował. Kij mnie to obchodzi, pewnie obelgi pójdą bo bedzie zły i niewyspany, ale sorry paniczu, jak masz szofera, to szofer tez czasami musi mieć wolne.

Przysięgam, jak wrócę do pracy, a on bedzie siedział z małym to choćby sie skichal to bedzie otrzymywał ode mnie tyle pomocy co i ja dostaje teraz od niego.

[lachryma]

Wyjeżdżamy na tydzień,a ja spakowalam już pół domu

Idzia, my też mamy jupitera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

En, Twój tz albo jest w porządku albo zachowuje się jak kretyn. Współczuję Tobie, bo nie wiesz czego można się po nim spodziewać i jaki będzie miał dzień. ruletka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tysia222]

Napisane przez dzoan

To co ciotki..bawimy się?

Śliczności

[Neni1984]

Napisane przez Anulka_p

A ja mam takie pytanie z serii "zbudyniały mózg". Jak ktoś was pyta ile ma wasze maleństwo to jak odpowiadacie? Ile skończyło miesięcy, w którym jest miesiącu? Nas ostatnio przemiła ciężarna pani zaczepiła w kolejce do kasy. W sumie to nie nas , a Michasia. Śmiała się do niego, on do niej, gugali sobie miło i nagle pani pyta ile mały ma. A ja jak durna stoję i myślę. Zupełnie jakbym nie wiedziała ile miesięcy liczy moje dziecko. Powiedziałam, że 9 listopada skończy cztery miesiące, bo nie wiedziałam czy powiedzieć, że ma trzy skończone, czy jest w czwartym.

Mówię tak:
-ma 3 miesiące i ciut
-ma 3 i pół miesiąca
-ma prawie 4 miesiące

Napisane przez domciatko

a ja musze dzis zadzwonic do lekarza, sara kaszle i ma nos zatkany(

Biedna Sara

Lachryma - tylko pół domu spakowałaś?
To przemyśl jeszcze raz swoje bagaże, bo na bank jeszcze czegoś ważnego nie wzięłaś

[tysia222]

Mikołaj już śpi od 19.45. Ja nie wiem gdzie mu się mieści jedzenie ale nakramiłam go z obu piersi- sam się już odsunął i nie chciał, potem za pół godz dałam 30ml rumianku, kąpiel i dostał mm- wypił 120ml Mąż w pracy. A ja chyba ide kimać. Gardło mnie boli.
Mam jeszcze pytnaka dwa:

1. Czy Debridat jest na receptę?
2. W co ubierałyście chłopaków na chrzest?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

A no i miałam się jeszcze chwalić że Mikołaj potrafi się już obracał z brzuszka na plecki a dziś sam się obrócił z leżąc na wznak na boczek i ostatnio cały czas się śmieje na głos i wydaje coraz to inne dźwięki

[tweedledee]

U mnie tż zneutrlizowal malego - chociaz i tak pojekuje
ale zalozylam sluchafony i ogladam serial, niech sie troche synem pozajmuje w koncu

En u nas tak samo, czasem jak patrze jak zajmuje sie małym, to az mi sie zyc chce, a czasami jak mi cisnienie podniesie wiecznie jakies proby, koncerty, wyjazdy z pracy i siedze ciagle sama, a nawet jak przyjedzie, to nie wpadnie na pomysl, zeby ot tak malego przejac chociaz zdazaja mu sie dziwne zachowania, kiedy przxypilnuje malego,a ja moge sie kimna z godzinke, ale to zdazylo sie z 5 razy max w ciagu 2 miesiecy ze nie wspomne o tym, ze on nie wstaje do malego w nocy wcale, no chyba ze juz padam na ryj i boje sie ze fikne razem z kluska, to go budze.i tyle. lipa straszna, bo wie, ze mamy ttuaj tylko siebie. tak to jest z facetami, czasami zaluje ze miedzy nogami mam to, co mam

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Neni, a wiesz, jak moje sa zmasakrowane?? Nie dosc, ze obwisly, to jeszcze setki tysiecy rozstepow mam no ohyda. ale jako ze juz po ptokach, to staram sie przynajmniej nie przejmowac

[surka]

Napisane przez tysia222

[/COLOR]A no i miałam się jeszcze chwalić że Mikołaj potrafi się już obracał z brzuszka na plecki a dziś sam się obrócił z leżąc na wznak na boczek i ostatnio cały czas się śmieje na głos i wydaje coraz to inne dźwięki

''


[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

[domciatko]

Ja mówię dobranoc. 20 u nas, sara odlozona, ja zmęczona.
Dobranoc moje koleżanki kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magolina]

Wszystkie dzieciaczki śliczne kurcze muszę i ja fotę Adasia wrzucic bo od porodu nie wrzucałam

bylismy dziś w tej poradni hematologicznej i na razie ok, w pon mam dzwonić o wyniki, w styczniu następna wizyta ale prawdopodobnie nie będziemy musieli już podawać żelaza bo hemo idzie w górę a anemia około 3 miesiąca to rzecz całkiem normalna

Adaś usrał sie po pachy jak siedzieliśmy w poczekalni i niestety po przebraniu w całej poczekalni waliło jego kupskiem a jak weszlismy do pani doktor i odsuwała pampka żeby zbadać mu jajeczka to mówię, że niedawno była niespodzianka a pani doktor że nadal czuje mój syn wie kiedy sie porządnie zesrać

Z tego co pamiętam:

Cynamonkowa cieszę się, że udało się założyć cewnik, mam nadzieję, że uda się szybko zbić gorączkę. Trzymam kciuki

En Tz znów przegina, nie dziwne, że jestes wkurzona a pomysł Ghii warty rozważenia

Domcia zdrówka dla Sary

Tweed współczuje problemów brzuszkowych u Alika

Dzoan barwa z piękną wagę Małego i że tak dzielnie zniósł szczepienie

Tysia debridad jest na receptę, Adaś go bierze i sobie chwalimy.

Yevele brawa za wagę Małej

Tyle pamiętam

Brawa za wszystkie nowe umiejętności maluszkówmój Szkrab od jakiegos czasu uwielbia odbijać się pietami na przewijaku i juz raz przywalił głową w ścianę dodatkowo puszcza notorycznie bańki ze śliny, pierdzi ustami i wpycha sobie całe pięści do buźki. A jego ulubioną rozrywką są tańce pamperap przy lustrze, generalnie uwielbia się przeglądac i ma z tego mega radochę.

Idę zajrzec co w klubie.

[malaczarnakejt]

Napisane przez Samantha7

Happy Halloween!

chyba sam siebie przestraszył, taką minę ma

Napisane przez Neni1984

Hej

U nas nic nowego-prawie cały dzień spacerowaliśmy, bo zauważyłam, że skoku nie nadąża za nami i jest fajnie
A pogoda była wymarzona

Ale prawie zeszłam dziś na zawał! Przeszłam przez pasy i słyszę potężny huk- 2 auta się zderzyły dosłownie za mną
Ten uderzony aż się obrócił i przesunął ze 3 metry. Chyba z 15 minut przeżywałam co by było gdyby w nas uderzyli

Mały miał dziś wyjątkowo problem z nocnym zaśnięciem, a tu jak na złość Halloween i dzieciaki nam dzwonią co chwilę do drzwi

Idę ponadrabiać

O matko, dobrze, że nic Wam się nie stało... Bóg czuwa

Napisane przez enlevee

Cześć kochanie, pożycz mi ten strój, co?



Prawidłowo



Ojej biedny kicius oby szybko mu przeszło!!



Ale mnie tz doprowadził do szewskiej pasji pisze mi smsa oczywiście juz o tej porze o ktorej powinien byc w domu ze bedzie pózniej, to pytam o ktorej, a on mi na to, ze wróci ostatnim tramwajem, czyli muszę go odebrać z pętli tramwajowej o 23:30 idiota jeden ostatnio tak sobie folguje z alkoholem po pracy, ze mam ochotę mu odpisać zeby sobie sam na wiochę wracał na nogach, chyba ze sie załapie na jakiegoś rannego świątecznego busa.. chol*ra jasna najgorsze jest to! ze ma ok okresy i jest super, ale jak ma do wyboru zając sie trochę małym i ze mną pobyć, a wybrać kolegę i piwo to zawsze wybiera to drugie. Kretyn jeden mam ochotę mu zapieprzyc patelnia. On dzisiaj wraca ostatnim tramwajem, ale jak mój tramwaj w końcu odjedzie to raz, a dobrze i go juz nie złapie pomyślałby matoł ze nie śpię praktycznie od 4 dni, albo śpię po 2-3h bo mały marudzi w nocy, ze pójdę wcześniej spać i chociaż trochę odespie.. Nie, po co, przecież ja tylko zajmuje sie małym, a on wielce pracuje i ma taaaaak strasznie stresująca prace, ze musi zanurzyć gębę w kuflu sorry ze tak ostro, ale juz mam dość tego podejścia jego. Niech dorośnie bo nie mam zamiaru byc szoferem, zobaczymy jak on zostanie od 9 stycznia do końca stycznia z małym. Tez mu tak dam w dupę chociaż pewnie i tak moje plany nie wypala, bo ja w przeciwieństwie do niego tęsknię za dzieckiem i chce je jak najszybciej zobaczyć.

no geniusz

Napisane przez elaine-blath

Dzoan biedny kicia. Nie stresuj sie tak.

Kejt i tesciowa przyjezdza?

Cynamonkowa sciskam! Fajnie ze takietakcje dla dzieci organizuja w szpitalu;-) i wcale sie nie dziwie ze myslicie o powrocie do pl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie

Napisane przez tysia222

Mikołaj już śpi od 19.45. Ja nie wiem gdzie mu się mieści jedzenie ale nakramiłam go z obu piersi- sam się już odsunął i nie chciał, potem za pół godz dałam 30ml rumianku, kąpiel i dostał mm- wypił 120ml Mąż w pracy. A ja chyba ide kimać. Gardło mnie boli.
Mam jeszcze pytnaka dwa:

1. Czy Debridat jest na receptę?
2. W co ubierałyście chłopaków na chrzest?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

A no i miałam się jeszcze chwalić że Mikołaj potrafi się już obracał z brzuszka na plecki a dziś sam się obrócił z leżąc na wznak na boczek i ostatnio cały czas się śmieje na głos i wydaje coraz to inne dźwięki

1. nie wiem, nie znam się
2. Mój miał grafitowe spodnie z c&a, body białe koszulowe z GAP, białą bluzę welurową z Mothercare.

Dzoan, to Ty mi pisałaś maila niedawno, tak? :P Bo ja oczywiście po nazwiskach nie kojarzę

Jutro, lub w nocy na moim blogu wyniki konkursu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ghia na kryzys tylko częste przystawianie/odciąganie...

[malaczarnakejt]

Napisane przez domciatko

Ja mówię dobranoc. 20 u nas, sara odlozona, ja zmęczona.
Dobranoc moje koleżanki kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

słodkich, długich snów

[surka]

Ja też uciekam

[misiaczka555]

A ja dzisiaj zabrałam Maje na zakupy i dostała prezenty
Wydałam na to moje Cudo w smyku 500 zł a księżniczka przy kasie taki wrzask urządziła że ludzie się zatrzymywali No zero wdzięczności od tych dzieci

Kurcze musze osobno wrzucić zdjęcia bo na iPadzie nie chcą mi sie razem wkleić

[misiaczka555]

Spodenki

[taribari]

Napisane przez Neni1984

Hej

U nas nic nowego-prawie cały dzień spacerowaliśmy, bo zauważyłam, że skoku nie nadąża za nami i jest fajnie
A pogoda była wymarzona

Ale prawie zeszłam dziś na zawał! Przeszłam przez pasy i słyszę potężny huk- 2 auta się zderzyły dosłownie za mną
Ten uderzony aż się obrócił i przesunął ze 3 metry. Chyba z 15 minut przeżywałam co by było gdyby w nas uderzyli

Mały miał dziś wyjątkowo problem z nocnym zaśnięciem, a tu jak na złość Halloween i dzieciaki nam dzwonią co chwilę do drzwi

Idę ponadrabiać

Jeju!!! Ja mam schiza jak przechodze przez przejscie z wozkiem ze cos w nas wjedzie
A co do dzwonka to my mamy od lat odłączony kabelek Ciągle nas nawiedzali jehowi, kominiarze z kalendarzami w polowie roku i cyganie ze skorami

Dzoan biedny kotek. Rodzice Cie niezle wkopali. To chyba czesta przypadlosc kotkow po sterylizacji jak nie dostaja odpowiedniej karmy

Ghia miałam czarna jamniczke podpalana. Niestety musielismy uspic 2 lata temu Miala 15 lat i dostala paralizu i padaczki jamniki to najkochansze pieski na swiecie.

En to takie typowe u facetow. Ja wczoraj mialam ze swoim krotkie spiecie. Wie ze maly marudzi wieczorem i zawsze go prosze zeby z pracy szybko wracal. A ten patafian dzwoni i mowi ze sie spozni, bo jedzie do tesco po nowego Batlefielda tak go z☠☠☠utałam, że był w domu przed czasem. Okazalo sie ze sie zwolnil 20 minut wczesniej. Do nich nie dociera jaka mamy trudna prace. Ile ja bym dala zeby miec chociaz godzine dla siebie w ciagu dnia. On sobie gra i ma w dupie wszystko. Potem sie dziwia ze maja takie zolzy w domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ghia]

Napisane przez tysia222

Mikołaj już śpi od 19.45. Ja nie wiem gdzie mu się mieści jedzenie ale nakramiłam go z obu piersi- sam się już odsunął i nie chciał, potem za pół godz dałam 30ml rumianku, kąpiel i dostał mm- wypił 120ml Mąż w pracy. A ja chyba ide kimać. Gardło mnie boli.
Mam jeszcze pytnaka dwa:

1. Czy Debridat jest na receptę?
2. W co ubierałyście chłopaków na chrzest?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

A no i miałam się jeszcze chwalić że Mikołaj potrafi się już obracał z brzuszka na plecki a dziś sam się obrócił z leżąc na wznak na boczek i ostatnio cały czas się śmieje na głos i wydaje coraz to inne dźwięki

1Tak debridat jest na receptę
2 na wierzch biała kurteczka przeszywana z kozuszkiem i białe spodenki z kozuszkiem i czapeczka do kompletu pod spód spodenki eleganckie biała bluzeczka polarkowa i krawacik jak dostanę taki malutki

Napisane przez domciatko

Ja mówię dobranoc. 20 u nas, sara odlozona, ja zmęczona.
Dobranoc moje koleżanki kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobranoc

ENLEVEE dokładnie jak pisze lachryma ruletka. Ja też współczuję bo wystarczy że TZ mi wyjedzie na dwa dni a ja padam na pysk bez jego pomocy. Trzasnij TZ jak będzie mocno nabombiony to sobie przynajmniej ulzysz a jak by cos pamiętał to powiedz że był naprany i pewnie gdzieś wyrznal

A ja miałam dziś jeden z szczesliwszych dni w życiu taki zwykły nic specjalnego ale czułam się dziś po prostu taka szczęśliwa spędzając czas z Antosiem
Mamusia Antosia

[misiaczka555]

Sukienka i bluzeczka (w sklepie myślałam że to body a nie zajrzałam po sukienke)

[mela1234]

A ja juz w lozku.
Powiedzcie mi jak to jest z jelitowka? Malgos we wt wiwczorem zwymiotowala raz. Poten w nocy raz. Dzis rano raz i teraz wieczorwm znowu raz. Temp od wczoraj juz nie ma. Myslicie ze to tak ma byc?

Ide spac.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Bodziaki

[Neni1984]

Lemurki super wieści

Tysia dla Mikołaja

Idzia brawo za 3 miesiące

Surka to chyba lepiej, że wyszłaś na kłamczuchę

Malaczarnakejt - Fi słodki jak zawsze

Dokładnie rok temu puściliśmy z TŻ w niebo lampiona szczęścia, bo akurat został nam ze ślubu- naszym życzeniem był m.in. dzidziuś w niedalekiej przyszłości.
No i co? Począł się następnego dnia

[roxi1980]

Witajcie wiedźmy!

Może dam radę trochę ponadrabiać (nadrobiłam Klubowe, póki mnie En jeszcze nie usunęła z listy członkiń)

U nas ok, ale ciężki tydzień, bo mąż od 14 w pracy, a Norbert na "L4" więc dostaję świra powoli...

Napisane przez Neni1984

Ale prawie zeszłam dziś na zawał! Przeszłam przez pasy i słyszę potężny huk- 2 auta się zderzyły dosłownie za mną
Ten uderzony aż się obrócił i przesunął ze 3 metry. Chyba z 15 minut przeżywałam co by było gdyby w nas uderzyli

Mały miał dziś wyjątkowo problem z nocnym zaśnięciem, a tu jak na złość Halloween i dzieciaki nam dzwonią co chwilę do drzwi

współczuję emocji wypadkowych - ja mam schiza ostatnio ciągle, bo mam za blokiem mega ruchliwą, tranzytową dużą ulicę (4 pasy ruchu) i przejście z sygnalizacją, na którym notorycznie jakiś pajac przejeżdża na czerwonym Wierzcie mi już się zastanawiałam nad zakupem kamery i staniem tam, a potem dostarczaniem sosnowieckiej policji nagrań z miejsca,gdzie ich nigdy nie ma

co do Halloween - zachowałam się jak burak - nakarmiłam maleńką, tulę ją i czekam jakzaśnie - ktoś puka... Myślę sobie spadaj, nie mam jakotworzyć. Pukanie się powtórzyło, raz, drugi, trzeci - coraz głośniej i natarczywiej, po czym w obroty poszedł dzwonek Odłożyłam małą do łóżeczka i z impretem otworzyłam drzwi posyłając bandzie nastolatków wiąchę m.in. o tym, że za to chamstwo powinni zryżeć, bo skoro ktoś kuwa nie otwiera przez 10 min to albo go nie ma, albo nie może. Na co mi gówiniarz mówi: "cukierek, albo psikus", a ja mu - "wiesz co - żeby ci ta gębą taka paskudna została na wieki".
Ehhh matka dwójki dzieci, po 30-tce, a taka głupia koza...

Napisane przez enlevee

Ale mnie tz doprowadził do szewskiej pasji pisze mi smsa oczywiście juz o tej porze o ktorej powinien byc w domu ze bedzie pózniej, to pytam o ktorej, a on mi na to, ze wróci ostatnim tramwajem, czyli muszę go odebrać z pętli tramwajowej o 23:30 idiota jeden ostatnio tak sobie folguje z alkoholem po pracy, ze mam ochotę mu odpisać zeby sobie sam na wiochę wracał na nogach, chyba ze sie załapie na jakiegoś rannego świątecznego busa.. chol*ra jasna najgorsze jest to! ze ma ok okresy i jest super, ale jak ma do wyboru zając sie trochę małym i ze mną pobyć, a wybrać kolegę i piwo to zawsze wybiera to drugie. Kretyn jeden mam ochotę mu zapieprzyc patelnia. On dzisiaj wraca ostatnim tramwajem, ale jak mój tramwaj w końcu odjedzie to raz, a dobrze i go juz nie złapie pomyślałby matoł ze nie śpię praktycznie od 4 dni, albo śpię po 2-3h bo mały marudzi w nocy, ze pójdę wcześniej spać i chociaż trochę odespie.. Nie, po co, przecież ja tylko zajmuje sie małym, a on wielce pracuje i ma taaaaak strasznie stresująca prace, ze musi zanurzyć gębę w kuflu sorry ze tak ostro, ale juz mam dość tego podejścia jego. Niech dorośnie bo nie mam zamiaru byc szoferem, zobaczymy jak on zostanie od 9 stycznia do końca stycznia z małym. Tez mu tak dam w dupę chociaż pewnie i tak moje plany nie wypala, bo ja w przeciwieństwie do niego tęsknię za dzieckiem i chce je jak najszybciej zobaczyć.

En współczuję i poniekąd rozumiem, bo mój też piwko lubi, niby tylko 1 pije jednorazowo po pracy z bratem, bo jak np teraz wracają ok 23, to się pod garażem widzą, ale... tak czy siak mnie to wkurza, bo potem czekam i czekam, aż oni plotkować skończą

[misiaczka555]

I 5 książeczek z tej serii.

No to jak już zalałam was fotkami to musze wam powiedzieć że Maja oszalała na punkcie tej maty. Jak tylko ją położyliśmy zaczęła się śmiać w głos do tygryska, gada jak najęta, udeza rączkami w zabawki. No szał ciał. Z TZ patrzyliśmy na nią z pól godziny jak na najlepszy film. Byliśmy pod wraźeniem. TZ stwierdził że blokował wcześniej jej rozwój czekając tak długo z kupnem. Przeplaciliśmy bo widze na necie taniej ale nie żałuje

[madi82]

Hej ja juz nadaje od rodzicow,tu mamy groby.

Tysia ja malego ubralam w czarne spodnie,body koszulowe biale na to kamizelka w romby bialo czarne i mucha.Wygladal bosko!

Cynamonki moje kochane jak dobrze ze cewnikowanie sie udalo...oby sie wszystko powolutku polepszalo. Buziaki dla Was. Macie racje...wracajcie do Polandii,jak to mowia wszedzie dobrze,ale w donu najlepiej.

Dziewczynki wiecej nie pisze bo jestem padnieta,maluszek w nocy budzil sie co 2h....a dzis jak przyjechalismy to zaczal tak straszliwie plakac az sie zanosil,moj biedacze co sie okazali brzuch twardy jak skala...wiec ja szybko czopek,mama masowala brzusze,siostra trzymala nogi ....najgorsze ze czopek nie chcial wejsc...ech wiec tak go trzymalam ,wkoncu puscilo i poszla kupa....

Boziuu jak to mu ulzylo....tak sie splakal straszliwie.....

No nic buzka i do napisania.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arrabbiata]

Napisane przez Charlize89

Witam.
TŻ ma dzisiaj wolne, więc małe święto w domu. Istny dzień lenia.

Za to w nocy miałam koszmar. Śniło mi się, że....Tusk porwał moją Anie. Jak ja strasznie płakałam w tym śnie. A jak się obudziłam to poczułam ulgę, że to jednak nie prawda.

Sorki ale rozśmieszył mnie twój sen

Napisane przez d0tkaaa

gadalyscie o lekarzach i chodzeniu do nich z dziecmi..my nie bylysmy u zadnego neurologa ani nic podobnego..wiem ze zaczelo sie to chyba od karolajn?ktora jak dla mnie opisywala rzeczy ktore sa calkiem nornalne i wiekszosc dzieci na watku tak robi..
Wedlug mnie dziewczyny jakby cos mialo byc nie tak z dziecmi to nasza intuicja by nam napewnoc podpowiedziala ze to to...sory za to co napisze ale cieszcie sie tym ze macie zdrowe dzieci a nie doszukujcir na kazdym kroku nieprawidlowosci bo zaniedlugo wyladujecie w psychiatryku..(nie mowie o wszystkich oczywiscir i tak jak powiedzialam intuicyjnie wiedzialabym czy cos jest nie tak z moim dzieckiem)..nie przyszlo by mi do glowy zeby isc do lekarza bo dzircko sklada raczki jak do modlitwy albo lzy mu plyna nie z tej strony co trzeba..ale to jest tylko moje zdanie i nie obrazajcie sie

zgadzam się z tobą

Napisane przez taribari

no to jest strasznie dołujące. dorastanie jest takie trudne moj ma etap "wszystko mi sie nudzi po 5 minutach".


Hihi mamy jeszcze strój pirata

mój ma tak od urodzenia Superowy Ptysiek

Napisane przez cynamon_owa

Adaś dał rade po wczorajszym cewniku. Dzisiaj niestety zaczął goraczkowac więc nie wiadomo co sie dzieje.
Przed chwilą przyszli nas poinformowac, ze wczoraj jedna z pielęgniarek na sali operacyjnej wbila sobie w palec igle, która Adaś miał w ciele. Przyszli spytać o zgodę na badania... będą badać
moja krew.
Albo my mamy takiego pecha, ze zawsze coś albo oni są wyjątkowo nieudolni :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

matko, co za niedorobieńce w tym szpitalu pracują

Napisane przez dzoan

Dzwoni ktoś do drzwi..z mężem na siebie kto o tej porze?
Strzeliłam, że 'pewnie cukierek albo psikus'..mąż otwiera i słyszę ''cukierek albo psikus!" Dwóch wymalowanych chłopaczków Mieliśmy w razie czego trochę cukierków mini mini..ale daliśmy kilka pierniczków z białymi wzorkami, ładnie w folię zapakowanych..niech się cieszą

u nas też chodzą ale nasz dom ominęli bo rolety opuszczone, ciemno i pewnie myśleli że wszyscy śpią

Napisane przez enlevee

Ale mnie tz doprowadził do szewskiej pasji pisze mi smsa oczywiście juz o tej porze o ktorej powinien byc w domu ze bedzie pózniej, to pytam o ktorej, a on mi na to, ze wróci ostatnim tramwajem, czyli muszę go odebrać z pętli tramwajowej o 23:30 idiota jeden ostatnio tak sobie folguje z alkoholem po pracy, ze mam ochotę mu odpisać zeby sobie sam na wiochę wracał na nogach, chyba ze sie załapie na jakiegoś rannego świątecznego busa.. chol*ra jasna najgorsze jest to! ze ma ok okresy i jest super, ale jak ma do wyboru zając sie trochę małym i ze mną pobyć, a wybrać kolegę i piwo to zawsze wybiera to drugie. Kretyn jeden mam ochotę mu zapieprzyc patelnia. On dzisiaj wraca ostatnim tramwajem, ale jak mój tramwaj w końcu odjedzie to raz, a dobrze i go juz nie złapie pomyślałby matoł ze nie śpię praktycznie od 4 dni, albo śpię po 2-3h bo mały marudzi w nocy, ze pójdę wcześniej spać i chociaż trochę odespie.. Nie, po co, przecież ja tylko zajmuje sie małym, a on wielce pracuje i ma taaaaak strasznie stresująca prace, ze musi zanurzyć gębę w kuflu sorry ze tak ostro, ale juz mam dość tego podejścia jego. Niech dorośnie bo nie mam zamiaru byc szoferem, zobaczymy jak on zostanie od 9 stycznia do końca stycznia z małym. Tez mu tak dam w dupę chociaż pewnie i tak moje plany nie wypala, bo ja w przeciwieństwie do niego tęsknię za dzieckiem i chce je jak najszybciej zobaczyć.

Ja bym nie pojechała Wybacz ale tak czytam o tym twoim tż i jego akcjach już od dawna...chyba musisz go bardzo kochać..? I mieć dużą cierpliwość...



Wczoraj byłam na zakupach ciuchowych i obkupiłam się na 500 zł w jednym sklepie I widziałam przepiękne dżinsy Ale już sobie je odpuściłam bo tyle kasy wydałam....ale męczyły mnie one całą noc i dzisiaj pojechałam i kupiłam Rozmiar mniejsze, żeby mieć motywację do zrzucenia tych 8 kg W sumie to mogłam 2 rozmiary mniejsze....ale najwyżej będę zwężać a podejrzewam że 8 kg mi szybko nie spadnie

A poza tym to jestem z siebie dumna bo wysprzątałam dom na błysk...no z małą pomocą tż... łatwo nie było musieliśmy na zmianę albo sprzątać albo się gnomem zajmować ale mam tak pięknie jak chciałam i sprzątaczki nie potrzebowałam Ale była motywacja bo ksiądz musiał wleźć do każdego pomieszczenia żeby poświęcić

[Neni1984]

Ghia fajnie, że miałaś super dzień

Misiaczka śliczne rzeczy-spodenki bardzo mi się podobają i mata

Dotka fajnie, że się meldujesz Słodko robi Twoja Zu

Roxi padłam ze śmiechu Aż TŻ czytałam
Jesteś moją dzisiejszą bohaterką

[misiaczka555]

Magolina ale sie uśmiałam z tego twojego małego "obsrańca" to ludzie w poczekalni mieli czym sie inhalować

[arrabbiata]

roxi aleś ty bojowa!

[Neni1984]

Napisane przez arrabbiata

Wczoraj byłam na zakupach ciuchowych i obkupiłam się na 500 zł w jednym sklepie I widziałam przepiękne dżinsy Ale już sobie je odpuściłam bo tyle kasy wydałam....ale męczyły mnie one całą noc i dzisiaj pojechałam i kupiłam Rozmiar mniejsze, żeby mieć motywację do zrzucenia tych 8 kg W sumie to mogłam 2 rozmiary mniejsze....ale najwyżej będę zwężać a podejrzewam że 8 kg mi szybko nie spadnie

Haha dobre, zrobiłam dziś podobnie
Kupiłam spodnie xs/s - niby się wcisnęłam, ale jak schudnę to z pewnością będą wygodniejsze

A sprzedawca bujał Młodego w wózku I jestem w przymierzalni i słyszę, że Młody buczy a Pan do do niego
"O nie nie, nie rób takiej miny" A Młody buzia w podkówkę i ryk

[tweedledee]

Napisane przez roxi1980

co do Halloween - zachowałam się jak burak - nakarmiłam maleńką, tulę ją i czekam jakzaśnie - ktoś puka... Myślę sobie spadaj, nie mam jakotworzyć. Pukanie się powtórzyło, raz, drugi, trzeci - coraz głośniej i natarczywiej, po czym w obroty poszedł dzwonek Odłożyłam małą do łóżeczka i z impretem otworzyłam drzwi posyłając bandzie nastolatków wiąchę m.in. o tym, że za to chamstwo powinni zryżeć, bo skoro ktoś kuwa nie otwiera przez 10 min to albo go nie ma, albo nie może. Na co mi gówiniarz mówi: "cukierek, albo psikus", a ja mu - "wiesz co - żeby ci ta gębą taka paskudna została na wieki".
Ehhh matka dwójki dzieci, po 30-tce, a taka głupia koza...

hahahahahahahh roxi jak zwykle zrobiłaś mi dzien, no hit

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez Neni1984

Haha dobre, zrobiłam dziś podobnie
Kupiłam spodnie xs/s - niby się wcisnęłam, ale jak schudnę to z pewnością będą wydniejsze

A sprzedawca bujał Młodego w wózku I jestem w przymierzalni i słyszę, że Młody buczy a Pan do do niego "O nie nie, nie rób takiej miny"

1. no zartujeszja taki rozmiar nosilam chyba w podstawowce nie no musze sie juz serio ogarnac, bo mi wstyd przy takich doopach watkowych

2. jakis napiwek chociaż zostawłaś?