Polecamy:

Luba · 2013-10-31, 21:46

Cytat:

Napisane przez Demi93

Na stronach dla fanów danej książki/serialu/mangi/anime/yaoi/czegokolwiek widuję często wątki o wkurzających zachowaniach innych fanów ;>

Ja codziennie widuję ludzi w różnych przebraniach anime, fajnie to wygląda

Cytat:

Napisane przez Demi93

A ja wam powiem, że ja im starsza jestem tym jednocześnie więcej rzeczy olewam, ale te które wkurzały mnie mocno wcześniej, teraz po prostu tak mnie wpieniają niemożebnie, że aż strach

Ja to w drugą stronę, mało co mnie rusza. Powiem więcej, mam coraz więcej zrozumienia dla swojej teściowej

i nie opuszcza mnie nadzieja, że kiedyś może pomyślę z sympatią o teściu

**201607231707** · 2013-10-31, 22:07

Cytat:

Napisane przez Luba

Ja codziennie widuję ludzi w różnych przebraniach anime, fajnie to wygląda

Ja to w drugą stronę, mało co mnie rusza. Powiem więcej, mam coraz więcej zrozumienia dla swojej teściowej

i nie opuszcza mnie nadzieja, że kiedyś może pomyślę z sympatią o teściu

No, świetne to jest. Zwłaszcza, ze planowanie i zbieranie kasy, a potem ogarnianie kostiumu zajmuje czasem nawet pół roku, a nosisz go ze dwa dni

Ale warto, jest niesamowicie i takie super uczucie jak ludzie na ulicy robią sobie z toba pamiatkowe zdjęcie

To może jednak jest nadzieja, że kiedyś zrozumiem moja ciotkę... Bo że polubię kogoś kto nie dał mi prezentu na Gwiazdkę, bo "złe nasienie należy eliminować, a nie nagradzać" to nie liczę

Wiadomo, rodzina <3 Nawet na zdjęciu nieładnie wychodzi, bo widac niechęc w spojrzeniu

Zmieniając temat i kończąc kłótnię o kłótnię, dorzucę przykłady hardcore'owego OZM, które wcześniej opisałam w Ludzkich zachowaniac, ktore dziwią.
Bohaterka - mama kolegi, o której pisałam wcześniej. Ze względów oczywistych (czyli zbyt siksowata jestem) nie znałam jej przed tym jak urodziła swego jedynego syna, ale kumpel zaświadcza, że jego rodzina zaświadcza, że przed ciążą była normalna, a w każdym razie normalniejsza

:
"Na początku roku w pierwszej klasie podstawówki mama kumpla przyprowadzała go do szkoly, siadała sobie w szatni i czekała do tej 12-13 aż skończymy lekcje, obowiązkowo co którąś przerwę biegnąć na piętro żeby zapytać kolegę czy wszystko w porządku i nie potrzebuje mamusi

Potem panie woźne poszły poskarzyć się do dyrektorki, ona opierdzieliła nasza wychowawczynię, ktora opierdzieliła Panią Mamę i musiała przestać

W gimnazjum jak pojechaliśmy na dwudniowa wycieczkę, Pani Mama poczuła się oburzona tym, że jej synek będzie spał w kilkuosobowym pokoju w jakims plebejskim pseudohoteliku, więc chciała zadzwonić do ciotki, która mieszkała w mieście do którego jechaliśmy i załatwic koledze nocleg u niej. Kiedy zażartowałam, że powinien się cieszyć, że nie planowała go sama odwieźć zamiast pozwolic jechać autokarem, powiedział, że własciwie jak byliśmy młodsi, to raz chciała, ale ją opierdzielił wtedy jego ojciec. [...] "

_vixen_ · 2013-10-31, 22:20

Od 20 miesięcy mam dziecko i jeszcze nie zdarzyła mi się żadna nieprzyjemna sytuacja związana ze spoleczenstwem

Ale ja zwykle mila jestem, dziękuję za otwarcie drzwi, przytrzymanie furtki jak idę z wózkiem. Myślę, ze to podstawa, więcej takiej zwyklej codziennej życzliwości, drobnych gestów pomocy, używania słów proszę czy dziekuje (przecież te dzieci na nas patrzą i się uczą) i wszystkim zyloby się lepiej. Ale w sumie jak patrzę na nasza żywcem od pługa oderwana klasę polityczna, to co się dziwić, ze u nas ludzie tacy są, w końcu ktoś na takich glosuje.

stokrotka_to_ja · 2013-10-31, 22:55

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Od 20 miesięcy mam dziecko i jeszcze nie zdarzyła mi się żadna nieprzyjemna sytuacja związana ze spoleczenstwem

Ale ja zwykle mila jestem, dziękuję za otwarcie drzwi, przytrzymanie furtki jak idę z wózkiem. Myślę, ze to podstawa, więcej takiej zwyklej codziennej życzliwości, drobnych gestów pomocy, używania słów proszę czy dziekuje (przecież te dzieci na nas patrzą i się uczą) i wszystkim zyloby się lepiej. Ale w sumie jak patrzę na nasza żywcem od pługa oderwana klasę polityczna, to co się dziwić, ze u nas ludzie tacy są, w końcu ktoś na takich glosuje.

mnie w sumie przez te 2,5 roku też się nie zdarzyła taka sytuacja,zebym miała z kimś czy ktoś ze mną problem,a i karmiłam publicznie i z dzieckiem chadzam niemal wszędzie ,ale tak jak piszesz,podstawą jest zwykła ludzka życzliwość

a nie,raz mi się zdarzyło,całkiem niedawno,kobieta mnie ochrzaniła ze dziecko po schodach wchodzi i schodzi od dłuzszej chwili ,a zapytana czy młoda jej przeszkadza skomentowała,ze wychowuję rozdziadowanego bachora co mi na głowę wejdzie,powinnam młodą wziać na siłę pod pachę i zaciagnać do domu ,bo tak

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-11-01, 00:59

Cytat:

Napisane przez stokrotka_to_ja

mnie w sumie przez te 2,5 roku też się nie zdarzyła taka sytuacja,zebym miała z kimś czy ktoś ze mną problem,a i karmiłam publicznie i z dzieckiem chadzam niemal wszędzie ,ale tak jak piszesz,podstawą jest zwykła ludzka życzliwość

a nie,raz mi się zdarzyło,całkiem niedawno,kobieta mnie ochrzaniła ze dziecko po schodach wchodzi i schodzi od dłuzszej chwili ,a zapytana czy młoda jej przeszkadza skomentowała,ze wychowuję rozdziadowanego bachora co mi na głowę wejdzie,powinnam młodą wziać na siłę pod pachę i zaciagnać do domu ,bo tak

:O:O:O

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2013-11-01, 06:52