Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Kolejny wątek będzie nosił nazwę:
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. cz. XII 0 0%
Rodzić juz nadchodzi czas - przerażenie jest wśród nas! 1 2,04%
JEDNE TULĄ JUŻ MALUSZKI, DRUGIE JESZCZE MAJĄ BRZUSZKI 19 38,78%
1,2,3 do rozpakowanych dołącz TY! 0 0%
Dzieci w brzuchu, dzieci w wózkach - poczekalni to końcówka! 7 14,29%
RĘCE SKŁADAM, MODŁY WZNOSZĘ - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK 22 44,90%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-05, 21:04   #3451
sorento
Rozeznanie
 
Avatar sorento
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 665
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

rybka oj, ale miałaś noc Oby dziś było lepiej

Aaale torty! Mnie się pierwszy strasznie podoba Doczytałam jaka cena- jak na taki tort to raczej mało!

A co do chrzcin, to zaprosiłabym gości na obiadek przed mszą-choć to będzie zamieszanie spore, a po kościele bigos na rozgrzewkę(jeśli bardzo chcesz, bo niekoniecznie) i torcik i kawa, i sałatki oczywiście jak ktoś zmieści jeszcze
Chyba, że byście chcieli zrobić jak my planujemy, z tym, że ksiądz by Wam musiał na rękę pójść(nasz się już zgodził, choć Tomcio w brzuszku jeszcze - w związku z tym, że u nas też dużo przyjezdnych będzie (200km i więcej) planujemy chrzciny w sobotę ok 14(to do ustalenia jeszcze), potem goście mogą spokojnie posiedzieć, przespać się i w niedzielę ruszać w drogę powrotną. I jeszcze jeden plus takiego rozwiązania-przeważnie te niedzielne chrzcielne msze mają już swoje intencje, a taka kameralna sobotnia będzie tylko w intencji naszego szkraba

De no, mąż się ogarnął, oby tak dalej
Odkurzylaś caly dom z dzieckiem przy cycku i jeszcze zrobiłaś obiad?? Ja już kiedyś pisałam, że Cię podziwiam
A jak tam Danielek?? Wrócił do mówienia po polsku??

weronisiek za wizytę! Fajnie, że ta lekarka Cię dobrze traktuje
żeby się samo rozkręciło, a mama akurat spała
A Ty dziś masz urodzinki?? Wszystkiego najlepszego

anulka
Kiepsko z tym szefem Za karmienie
za opis, ubawiłam się (kisielek i świecący na zielono tż
i wzruszyłam oczywiście

zwariowane-serduszko oby Ci się w nocy samo rozkręciło i poszło szybko jak Lineczce

lusesita za tydzień fajna fotka!

Taszanta za pierwszy spacerek i wyjście do restauracji

aksbarg ale masz teściową

dizi za jutro!

coralady Filipek

babku bo ja sumienna dziewczynka jestem... czasem
__________________
My

nasz synek
sorento jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:09   #3452
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
Ufff.... dobrnęłam z czytaniem do końca, mam nadzieję być już na bieżąco

W ogóle to wczoraj pierwszy raz wyszliśmy z małą na dwór. Akurat były urodziny TŻ, więc kilka dni temu zaproponowałam, że wyjdziemy do restauracji. No i potem gorzko tego pożałowałam, bo strasznie mnie to zestresowało, normalnie aż mi się przypomniało, jak Trele pisała, że chodzi z tykającą bombą w wózku

No bo całe wyjście i jedzenie z samego początku kręcilo się tylko wokół jednego- co będzie jak mała zacznie płakać normalnie chyba spokojniej bym się czuła właśnie z bombą w maxicosi na szczęście mała całe wyjście przespała, na dodatek po chwili niedaleko nas usiadła matka z niemowlęciem, które zaczęło głośno płakać, więc można się było podbudować, że nasza spokojna, jeszcze nigdy mnie tak nie cieszył płacz niemowlęcia więc wychodzi na to, że da się z noworodkiem jakoś w zewnętrznym świecie funkcjonować


A w ogóle moje dziecko spokojne dziś jak aniołek- dzieciaczek z jakiejś reklamy szczęśliwego macierzyństwa , ciekawe jaka będzie nocka
Jak Wam wogole nocki ida ? I karmienie?

DZASTIN , ANULKA. - fajne opisy. Dwa rozne porody , ale obie byłyscie bardzo dzielne
KTOSIULA - mniej wiecej tak to wyglada ImageUploadedByWizaz Forum1383685767.354427.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:15   #3453
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Gratulacje lineczko! Nelcia jest prześliczna Kudłata królewna

Dzastin, Anulka opisy mocno wzruszające

Zwariowane trzymaj się coś czuję, że Ciebie weźmie jednak z zaskoczenia.

Trzymajcie za mnie jutro kciuki, jadę na wizytę i ktg o 14.00 i mam takiego stresa, że szok

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Trele- zrobiłam ten odcisk z masy solnej i o dziwo wyszedł. :P może nie jakiś najpięknieszy, obecnie schnie.. No mój synus jak dotykał tego to zgniatał wiec nie mogłam porządnie odbić, ale conieco wyszło. Gorzej ze stopką bo on podkurcza paluszki i wyszlo tak jakby nie miał paluszków.. bede próbować później
Pokaz jak Ci wyjdzie.
A zapiekasz to w piekarniku teraz czy jak?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:18   #3454
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
D
No i TŻ dziś po to pojechał, strasznie żałuję że nie chciało mi się z nim jechać, bo bym się nie zgodziła na takie coś, a przywiózł jakąś wielką skrzynkę, najpierw myślałam że to narzędzia czy coś w tym stylu.

Bo mój laktator wygląda tak:

http://www.medelabreastfeedingus.com...ect-breastpump

Nie widać tego na zdjęciu ale to jest wielkie i wygląda jak dojarka dla krowy

Miała któraś do czynienia z czymś takim? Czuję się jak dojna krowa
Nie, ale tez mam wielka pompe do dojenia medeli, te zolta na dwie koncowki.

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Witam Mamusie!

Nasturcja,Lineczka GRATULACJE!!!k laski:
Dużo zdrówka dla was i waszych pociech!!!


Macierzyństwo po raz drugi to całkiem inna rzecz.Ogólnie to jest luuuuuuuuuuuuuuuuuuz Z Lilą 2 pierwsze tygodnie byłam mega zestresowana,niewyspana,a teraz wszystko na spokojnie.
Dokladnie.Ja tym razem na luzie.Polzna az sie smieje ze mnie, ze z dzieckiem u cycka lata i sprzatam Teraz dopiero chyba sie tym okresem rozkoszuje, wczesniej byl stres.Teraz go nie ma.

sorento- jak go koryguje to mowi, ale niestety pogorszyl sie w polskim
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:19   #3455
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Póki pamiętam:

Weronisek A to ci dopiero pomysł

Aaby Dobrze że tak napisałaś,podejrzewam że mogę mieć podobnie.Chociaż tak chciałabym już zobaczyć Tymka,poczuć Go,przytulić,dać buziaka.
ciekawa jestem jak wygląda
za 2 tygodnie dla Ninki

Cytat:
Napisane przez maomami Pokaż wiadomość
Dałam radę, ale czekałam aż zaśnie, a ona teraz jak zasypia to się tak przeciąga i chyba z 10 minut się przeciąga i przeciąga i mruczy i kwiczy sobie ale śpi


Te wałeczki podkładaliśmy od samego początku i teraz ich już nie toleruje


U nas mała chyba też złapała rytm, mam nadzieję, po kąpaniu je jakoś 20-20:30, zasypia po 21 i pobudka jest 00:30-1:30 i później zależy ale między 3:30 a4:30 i później znowu w okolicach 8-9, w dzień różnie bo je co 3 albo 4 godziny alemniej więcej rytm dnia jest zachowany


My mamy z aventa ale te nowsze wersja natural https://www.google.pl/search?q=avent...l%3B981%3B1406, małej od razu spasowały

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!
Super że już Nelcia jest z Wami. Szybko Ci poszło

A ja dzisiaj zostawiłam męża na posterunku i pojechałam wreszcie odebrać dyplom z obrony licencjackiej. No i tak ostatnio pisałyście o przebieraniu kupy przez tż nic się nie odzywałam ale mój do dnia dzisiejszego przebrał może ze 3 razy pampersa i tylko jak było siku. Natomiast prawda jest taka że on naprawdę ma odruch wymiotny jak poczuje albo zobaczy wymiociny i to wszyscy z jego rodziny potwierdzają że nie raz było tak że ktoś wymiotował mój tż widział albo poczuł zapach i towarzyszył w wymiotowaniu, więc nie zmuszałam go. Natomiast dzisiaj został z małą i zrobiła mu wielkie kupsko i jak się okazało nie taki diabeł straszny, chyba jednak dziecko czyni cuda, przebrał kupsko nikt nie jest poszkodowany, on nie zwymiotował, córa zadowolona z czystą pupą, a zrobiła mu naprawdę mega kupola bo do pampersa a mówi że jak zabrał pampersa to zaczęła jeszcze na przewijak na szczęście podłożył chusteczkę w porę i mamy podkłąd na przewijaku
no to dzielnemu tatusiowi należą się

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Ja mysle ze u mnie z kupa malej nir bedzir problemu skoro nie brzydzil sie mojego tylka chociaz zobaczymy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trafne spostrzeżenie-kupa mu nie straszna-ludzka rzecz

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Gratulacje!Kiedy to sie stalo?Podcieral ci tylek? Lo matko U mnie na szczescie nic nie polecialo,pomimo braku lewatywy

domii-maly ma pewnie skok, tzn.potrzebuje wiecej mleka.Dostawiaj go jak najczesciej,niech wisi w sumie 2 dni na cycu i produkcja sie unormuje To normalne-maly ma 5- 6 tygodni?To pierwszy kryzys laktacyjny, nie dokarmiaj, chyba ze naprawde bardzo placze.

Kurcze, odkurzylam caly dom z dzieckiem przy cycku Ale obiad z dzieckiem na reku do latwych nie nalezal. Wygladam kiedy maly skonczy 6 tygodni i bede mogla go np do odkurzania wlozyc do nosidelka.


Moj na szczescie przebiera bez problemu. Zmieni pieluchy.Teraz to kupy sa fajne, jak sie zacznie dokarmianie np mieskiem to sa dopiero wielkie smierdzace kupska




Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Mały śpi więc w ramach zaległości zrobię opis porodu

15.10
O 6 rano obudziło mnie coś "wyciekającego ala siki", poszłam do kibelka sprawdzić co to...bo ciekło mi cały czas po nogach w niewielkiej ilości,w pierwszej chwili pomyślałam że nie trzymanie moczu mam,obudziłam Tż i on stwierdził,że to może wody mi odchodzą? Dopakowałam torbę i pojechaliśmy do szpitala, na IP zrobili mi USG gdzie wyszło że płynów jest sporo...położyli mnie na odział i tam sobie leżałam cały dzień...
16.10
Rano po obchodzie znaleźli w końcu testy które wykrywają czy ten sączący się płyn to wody płodowe, wzieli mnie na badania test wyszedł pozytywny-czyli jednak to były wody, więc padła decyzja,że jutro wywołujemy poród...
17.10
o 7 rano wzięli mnie na porodówkę,podłączyli oksy.. co jakiś czas zwiększali dawkę, max była 90.
I tak sobie leżałam do 14:30, skurczy brak,rozwarcia brak.. lekarz mnie badając stwierdził,że tu nie ma żadnego przygotowania do porodu,więc za bardzo nie wiedzieli co z mną zrobić..Przy okazji-tyle co ja się tam porodów nasłuchałam...-przez to jeszcze bardziej się zestresowałam jak słyszałam te krzyki za ścianą. O14:30 wróciłam z powrotem na odział...
18.10
Po 7 rano znów na porodówkę, tym razem dostałam zapewnienie że zostanę już tam do skutku...
Podłączyli oksy, i znów zwiększali dawkę...,dali też drugą kroplówkę na złagodzenie szyjki ale i tak to nic nie dało...W dalszym ciągu nie było postępu porodu, ok. 15:30 odłączyli mnie od kroplówki,kazali pospacerować.. wróciłam na porodówkę po 20 min i dostałam wiadomość,że ok 17 będe miała CC, więc chwyciłam za tel podzwoniłam ,powysyłałam sms gdzie się dalo,tych co miałam poinformować-poinformowałam.
Podłączyli mi cewnik i pojechaliśmy na blok operacyjny, tam było mnóstwo ludzi (lekarze,położne itd)-aż mnie to przeraziło...w kręgosłup miałam 2 wkłucia, bo pierwsze nie udane...,zaraz zrobiło mi się cieplo i już byłam "ciężka",polożyli mnie na stole,pozasłaniali wszystko i zaczeli ciąć, dość sprawnie to poszło.. czułam jak wypychali małęgo i zaraz jego płacz Kamil urodził się dokładnie o 17:13, pediatra dostawiła mi go do twarzy dosłownie na 10 sekund,powiedziala że jest zdrowy i nic więcej...zabrali go na badania.
A mnie zaczęli zszywać...,trochę to trawło...,włączyli sobie klimę a ja się trząsłam jak galareta...,wszędzie chodziła ta aparatura więc byłam ogólnie przerażona...
Po wszystkim zabrali mnie na oddział pooperacyjny,tam mi dopiero podali wagę i wzrost małego..
Te pierwsze godziny po CC były straszne nie czułam nóg, chciałam podnieść,ruszyć nogą i nie mogłam.. do tego ta trzęskawka... no masakra...
Na drugi dzień ok 10 przenieśli mnie na sale poporodową i po 30 min przynieśli mi moją małą kruszynę...
Byłam strasznie słaba więc po 20 min go zabrali i tego samego dnia miałam go jeszcze 2 razy...
To tyle...
za opis

Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
Ja po usg jestem uspokojona, mała waży 2100g +/- 300g wiec może mieć nawet 2400 już. Ale się cieszę bo lekarz mnie bardzo uspokoił powiedział ze przepływy i łożysko bez zarzutu, wody w normie. Malutka wygląda całkowicie zdrowa, symetryczna. jest malutka ale będzie po mamusi mała i nie mam się martwić.
A i jeszcze widziałam włoski jej ma bujną czuprynę i sobie loczki kręciła palcami. Nie wiedziałam że na usg takie coś można zobaczyć.
Mam jeszcze 3 tygodnie wytrzymać co by małą podtuczyć i mogę rodzić.
Nic tylko się cieszyć
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:23   #3456
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
Chyba, że byście chcieli zrobić jak my planujemy, z tym, że ksiądz by Wam musiał na rękę pójść(nasz się już zgodził, choć Tomcio w brzuszku jeszcze - w związku z tym, że u nas też dużo przyjezdnych będzie (200km i więcej) planujemy chrzciny w sobotę ok 14(to do ustalenia jeszcze), potem goście mogą spokojnie posiedzieć, przespać się i w niedzielę ruszać w drogę powrotną. I jeszcze jeden plus takiego rozwiązania-przeważnie te niedzielne chrzcielne msze mają już swoje intencje, a taka kameralna sobotnia będzie tylko w intencji naszego szkraba
Bardzo fajny pomysł z tą sobotą. Ciekawe czy u mnie tak się da. Pewnie nie
Co do pogrubionego moja teściowa zeszłaby na zawał jakbym jej powiedziała, że z księdzem na temat chrzcin rozmawiałam. Boli ją wózek, łóżeczko i ogólnie wyprawka, że już przygotowane, ale tym to bym ją zwaliła z nóg

Byłam dzisiaj w przychodni, odebrałam wynik paciora - nie wyhodowano i jeszcze ginka zgarnęła mnie na wizytę, choć już u niej miałam nie mieć. Może mało miała pacjentek i jej się nudziło
W każdym razie bardziej podobało się jej moje ktg z 35 tyg gdzie pisały się jakiekolwiek skurcze. Natomiast to z 38 tygodnia już nie bardzo, bo wszystko się wyciszyło, a w sumie na odwrót powinno być Ja to zawsze muszę być na opak. W czwartek mam wizytę prywatnie u lekarza, który pracuję w szpitalu, gdzie mam zamiar rodzić, to się dowiem co i jak. Bo ona to najchętniej położyłaby mnie w szpitalu już
babku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:26   #3457
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
To jeszcze pochwalę się moim syneczkiem

Ogólnie druga cc to była dla mnie masakra Jak zaczęli mnie ciąć ruszałam palcami u nóg,czułam nacięcie i szycieSygnalizowałam,ze czuje ból,a nie dotyk,ale wzięli mnie chyba za panikarę Miałąm już jedno cc i mam porównanie.Jestem pewna,ze zaczęli mnie ciąć kiedy znieczulenie w pełni nie działałoBardzo ciężko ją zniosłam.Ale zadziwiająco szybko doszłam do siebie,śmigam już na całego,nawet brzucha nie mam już wcale
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:28   #3458
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Trele już gdzieś widziałam te krany i nie rozumiem kompletnie takiego rozwiązania
babku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:30   #3459
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
woda mi sie w kranie skonczyła.. a jak zaczne rodzic?jaksie umyje hehe
znowu cos
A winda zrobiona?

Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak w ogóle to dzięki za opinie na temat mojego pytania o karmienie laktatorem w końcu wczoraj stanęło na tym że ja wcześniej wróciłam no i byłam pod telefonem jak by coś, no ale mała nie była głodna.

No ale stwierdziliśmy, że dla świętego spokoju będę to odciągnięte mleko zostawiać ( chodzi o wyjścia dwa rady w tygodniu do szkoły). Tutaj można laktator wypożyczyć z kasy chorych. Niby za darmo ale trzeba dokupić zestaw końcówek.

No i TŻ dziś po to pojechał, strasznie żałuję że nie chciało mi się z nim jechać, bo bym się nie zgodziła na takie coś, a przywiózł jakąś wielką skrzynkę, najpierw myślałam że to narzędzia czy coś w tym stylu.

Bo mój laktator wygląda tak:

http://www.medelabreastfeedingus.com...ect-breastpump

Nie widać tego na zdjęciu ale to jest wielkie i wygląda jak dojarka dla krowy

Miała któraś do czynienia z czymś takim? Czuję się jak dojna krowa
Sory ale wyobrazilam sobie jaki to ma zasys

Tak po za tym to wyglada jak wyglada ale wydaje mi sie ze bedzie ciaglo szybko I skutecznie.
Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Witam Mamusie!

Nasturcja,Lineczka GRATULACJE!!!k laski:
Dużo zdrówka dla was i waszych pociech!!!

Nie jestem w stanie was nadrobić i być na bieżąco.Dwójka dzieciaków jednak zajmuje trochę czasuFilip nie jest póki co absorbujący,głownie je i śpi Za Lilę trzeba pilnować,bo w swojej miłości do brata jest mało delikatna Poza tym chce jej poświęcić jak najwięcej czasu,zeby nie czuła się odtrącona.Nie dość,ze mamy 2 tygodnie nie było to jeszcze przywiozła brata,które jej dużo czasu zajmuje.

Macierzyństwo po raz drugi to całkiem inna rzecz.Ogólnie to jest luuuuuuuuuuuuuuuuuuz Z Lilą 2 pierwsze tygodnie byłam mega zestresowana,niewyspana,a teraz wszystko na spokojnie.

I to pisze mama dwojki dzieci 2 tygodnie po porodzie
Mi sie na dzien dzisiejszy wydaje ze po drugim porodzie to bym chyba uciekla w drodze ze szpitala do Domu
Fifi jest cudny

RYBA - tak ta niby chrzestna wie ze ma nia byc , ale ja jeszcze powatpiewam ..
Z domniemanym chrzestnym jest ta sama bajka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:33   #3460
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Lineczka Jakie włosięta,śliczna
No niezła jesteś z tym pisaniem postów już po porodzie
Ja dzisiaj wiłam gniazdo znowu.... oj wierz mi chciałabym być dla Was parą ale już po ptokach
Nie mogę się doczekać pełnego opisu porodu


Anulka Żyję

Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
ehh, wszystko do
indukcja porodu się nie udała.. leżałam od 6 do 14 pod oksytocyną, miałam silne i częste skurcze, ale rozwarcie na 3cm i nic się nie rusza kroplówka mnie wykończyła, czuje się paskudnie.
kolejne wywołanie najszybciej po jutrze
O pech........
Też jesteś widocznie taka odporna na oksy
Może coś w końcu ruszy

Luesita Za mało widoczny brzuszek

i za wszystkie tygodnie i miesiące

Lecę dalej po łebkach trochu ale padnięta jestem
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:35   #3461
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Dokladnie.Ja tym razem na luzie.Polzna az sie smieje ze mnie, ze z dzieckiem u cycka lata i sprzatam Teraz dopiero chyba sie tym okresem rozkoszuje, wczesniej byl stres.Teraz go nie ma.
Ja też,De28.Okresu noworodkowego Lili nie pamiętam zbyt dobrze,ale kojarzy mi się,ze stresem,problemami z karmieniem,brakiem czasu na cokolwiek,bezsilnością... A teraz jest inaczej,o niebo lepiej....Zobaczymy jak dalej będzie
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:41   #3462
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Ja miałam piękną bużkę, a jak mnie jakieś 10 dni temu zaczęło wysypywać to masakra - broda, czoło, nos, dekold - cały w pryszczach i codziennie nowe. Hormony szaleją, nie ma co.



Mam TT ale nie używam jeszcze. Tylko sobie go testowałam - jak podtrzymuje temperaturę i jak szybko podgrzewa. Wydaje się, że będziemy z niego zadowoleni,ale to czas pokaże. Może wcale nie bedzie potrzebny.



GRATULACJE! Nelcia jest śliczna i ma piękną, bujną czuprynkę! Gratulacje dla Ciebie, męża i malutkiej!
Ale szybko poszło Mała ma silną osobowość - sama zdecydowała kiedy przyjśc na świat ;0 I do tego jaka punktualna!



weż postaw sprawę jasno, bo inaczej to chyba nie dotrze do niej.
Moja mamcia własnie dzisiaj mi powiedziała, że jak będę potrzebować pomocy to mam mówić i nawet zażartowała, że może i na 6 tyg się wprowadzić jak będzie potrzeba to jej odrazu powiedziałam, że się obawiam, że mąż mógłby ją znienawidzić, a teraz się kochają więc szkoda ryzykować Zobaczymy jak będzie, jesli będę jej potrzbować to poproszę, żeby przyjechała, ale też nie chcę jej nadwyrężać bo jest schorowana i kiepsko się czuję.



Wymęczyłaś się ale najważniejszy jest cel dzięki za opis!




Super że malutka rośnie jak trzeba!
Ja też nie wiedziałam, że na USG mozna włoski zobaczyć no nie wierzę!
No i teściowa weszła z Tobą na usg???????




Buuu... oby Cię wzięło w nocy albo jutro



za pierwszy spacerek!



O jaka miła relacja wzruszyłam się
Wyłapałam niezły tekst

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Ee tam dzielna :P Tyle juz urodzilo to i ja bym nie dala rady?
Moje samopoczucie jest bardzo dobre troche piczka mnie boli i to szycie ale polozna mowila ze z kazdym dniem bedzie bolalo mniej wiec jej wierze
A mala tez ma sie dobrze, spi caly czas, ulewalo jej sie wodami troche ale przeszlo. Dostawilam ja do cycka a ta miala go w nosie i ze dwa razy zlapala i tyle, dalej spala







TZ mowi ze robi sie podobna do mnie
Trzymam kciuki!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Musi odespać swoje

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cytat:
Napisane przez aksbarg Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Zazdroszcze Wam, ze macie juz maluszki przy
Hormony mi buzuja, rano sie poryczalam... Juz bym chciala miec mala przy sobie.
Do terminu wg USG mam 6 dni, wg OM 8 dni. Na razie nic sie nie dzieje.. nic a nic
Lineczka gratulacje!!
Miki ja tez mam avent natural-znajoma, ktora pracuje z wczesniakami w szpitalu ja polecala, podobno najlepiej imituje kobieca piers.
Moja mama planowala sobie jakis urlop na czas okoloporodowy Wybilam jej to z glowy. W ogole nie chce zadnych odwiedzin w szpitalu, mam nadzieje, ze to uszanuja.
Przedwczoraj sie wkurzylam, bo mama tz-ta powiedziala w trakcie rozmowy o porodzie cos w stylu " jak nie dasz rady to ja moge urodzic za ciebie, ja mam wysoki prog bolu".A ja wcale sie nie boje porodu, nie wiem w sumie jaki mam prog bolu bo nigdy jakos szczegolnie nie bylam wyeksponowana na dzialanie jakiegos mocnego bolu... Do tego zasugerowala ze "smutkiem" w glosie, ze chyba nikt nie chce aby ona byla przy porodzie bo nikt nic o tym nie mowi (bo widziala w tv ze na zachodzie jest taka moda,ze cale rodziny uczestnicza w porodzie)
Na dodatek byla zdziwiona,ze mamy juz kupione jakies pampersy ("naprawde juz macie jakies kupione?") bo ona ubranka to kupowala tak TZ juz byl na swiecie, nie wczesniej
Mowie Wam, nie moge tego sluchac
Nie słuchaj takiego gadania

Dizi
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:45   #3463
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez anulka2205 Pokaż wiadomość
Dzastin fajny opis. wklejam i swój

Zaczęło się dziać w nocy 22 października, nie mogłam spać w ogóle bo pot lał się ze mnie jak z dzikiego prosiaka, dwa razy chodziłam się przebierać, bo mokra byłam od stóp do głów i tak sie sobie przewalałam. od ok. 1wszej zaczęły się leciutkie i nieregularne skurcze, koło 3ciej były dalej słabiutkie ale już w miarę regularne tak co 10 min, poleżałam sobie jeszcze do 4tej, popatrzyłam na śpiącą Anię i męża, porozkoszowałam ciszą nocną ale potem już tak byłam podekscytowana że nie wyrobiłam dłużej, obudziłam męża, zadzwoniłam że skurcze regularne i położna kazała jechać to się złapaliśmy za torbę i pojechaliśmy wydobyć Skarbka Na porodówkę weszliśmy o 5tej, ktg, badanie- rozwarcie na trzy, przebrałam się, wtedy papiery, papiery, papiery Lepszej połoznej to sobie nawet wyobrazić nie mogłam, starsza kobitka z takim najprawdziwszym w świecie powołaniem, widac, że kocha to co robi, uśmiech nie znikał jej z twarzy, i to nie taki uśmiech związany z dobrym humorem, tylko ciepłem i dobrocią, tego własnie mi od połoznej było trzeba jak teraz o tym myślę, jak badała to normalnie rozpromieniała się kiedy dotykała główki i meldowała, że taka malutka, że się tam wierci i ogólnie jestem jej bardzo, bardzo wdzięczna za taką postawę i podejście. Zostawiła nas dyskretnie samych, sama czekała za drzwiami, wchodziła oczywiście co jakiś czas sprawdzać co i jak i miałam przycisk do przywoływania, ale ogólnie atmosfera była bardzo kameralna i faktycznie rodzinna, fajnie tak było być razem w takiej chwili, tulilismy się i czekaliśmy na żuczka. Trochę korzystałam z piłki, trochę chodziliśmy, ale ogólnie ból był żaden. Nauczona jednak doświadczeniem pierwszego porodu z miejsca prosiłam o zzo i jak przyszedł anestezjolog, rozwarcia było 4, wszedł na salę, popatrzył i się cofnął, ze słowami, że to do tej drugiej pani musieli go wzywać, zanim zdążyłam powiedzieć, że to ja (bo obok rodziła pierworódka, przyjechałyśmy razem, jak skończyłam to ona ciągle miała 1,5 cm rozwarcia ). Wrócił za chwilę ze śmiechem, że u nas taki lajcik, że w życiu nie pomyślała, że mnie ma znieczulać No ale zrobił, co chciałam i sobie poszedł. Takim sposobem do 8 cm nie czułam bólu większego niż przy każdej miesiączce Podpięli oksy, żeby nie rozciągać akcji. Tu wjechał mój kisielek z którego tak lałyście bo moja cud-położna stwierdziła, że mam się wzmocnić przed wysiłkiem tak. ok 9,30 zaczęłam czuć leciutkie popieranie, powolutku przybierało na sile, zebrała się cała gromada, przestało być kameralnie za 15 min już mi nie było do śmiechu, bo mała pchała się niby głowką z dół, ale twarzyczką do przodu zamiast do tyłu, połozna nie chicała mnie nacinać, bo stwierdziła, że damy radę i faktycznie pękłam tylko delikatnie na dwa malutkie szwy, tak że krocza w ogóle potem nie miałam bolesnego. O 10.05 miałam Hanię na brzuszku patrzyła na mnie takimi wielkimi ciemnymi oczkami, ja mało co widziałam przez łzy wzruszenia, całowałam te małe łapki, śliczny łepek i nie miałam ochoty jej oddać do ważenia itd. Ginek zanim poszył to usunał mi jeszcze polipa, który mi się w ciązy zrobił, jak byłam gotowa, to Hania leżała już sobie w ramionach tatusia. Położna kazała mu siadac z małą , bo podobno świecił na zielono nie widziałam bo z tyłu byli,ale tatuś się klnie, że nic mu nie było No, ale żeby nie było, w trakcie porodu sprawił sie na medal i bardzo się cieszę, że był ze mną. Osobiście nie chcę innych wyznań i zapewnień o miłości niż to co widziałam na jego twarzy kiedy patrzył na mnie jak już przy parciu autentycznie cierpiałam. Fajnie nam to przeżycie zrobiło No to chyba tyle i właściwie to tu się nasza wspólna przygoda z Haneczką dopiero zaczyna
Masz zapędy na pisarkę-tak czytam i się uspokajam-taka błogość i opanowanie
A kisielek no cóż wszystkie na pewno zazdrościłyśmy Ci kisielku w takiej chwili
Widać że super współpracowałaś i że odpowiednia atmosfera zrobiła swoje.
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 21:54   #3464
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
A ja juz jestem w goracej wodzie kapana I wiem co bedzie w kolejnym odcinku .. Wyczytalam w necie I juz czekam zeby zobaczyc kolejny odcinek na Nce


Czyli wizyta udana mama uspokojona? Bedziesz miala poprostu drobinke

Serio mozna zobaczyc na usg wlosy? Loki? Chyba musi Ich byc duuuzo ..

U mnie byla planowana chrzestna Mai - po miesiacu pierwszy raz . Wow .
To I tak nic bo przyniosla malej ciuszki na 98 cm i szampon do wlosow wieksze bo widziala na fb ze mloda duza ..
Ale zeby tak ?

Moje dziecko chyba nie bedzie mialo chrzestnych



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Dziewczyny używające rożków: macie jeden czy dwa na zapas? Bo nie wiem ile kupić. Dla synka miałam jeden, ale to było lato, a teraz zima, jak mi ubrudzi to nie będę go miała w co zawinąć

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------



To na dziecko 2-2,5 roku
1 rożek

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
O mamuniu ile wlosow

Mi sie chyba w ciazy Wasze dzieci snily


Moze w nocy ruszy


A moj by mogl wykladac na ginekologi nt czopa. Widzial chyba kazda jego postac , sciagajac I zakladajac mi majty 15 razy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki, ponadrabiałam Was dopiero teraz bo wczoraj w nocy wróciliśmy dopiero od teściowej, a dziś była moja mama
Ale od razu widać było, że coś jest na rzeczy, bo ilość stron do czytania nagle wzrosła
Tak więc sprawczynie owego przyrostu postów..

Nasturcja z Miłoszkiem, gratulacje!!! Mam nadzieję, że czujesz się dużo lepiej niż w ciąży i że maluch wynagradza Ci wszystkie wcześniejsze męki


Lineczka i Nelcia, gratulacje ogromne!!!!
nareszcie! Ale Wam poszło ekspresowo! Nelcia cudna
A o bólu zapomnisz jutro
dla dzielnego tatusia
Jak już dziewczyny pisały, piszesz jak nie Ty(tak spokojnie, jakbyś opowiadała zwykły dzień-na zasadzie nocka przespana, zjadłam śniadanie, urodziłam córkę, teraz jem obiad i będziemy spać
ale widzę, że forma już wraca



Racja racja

Cytat:
Napisane przez Taszanta Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak w ogóle to dzięki za opinie na temat mojego pytania o karmienie laktatorem w końcu wczoraj stanęło na tym że ja wcześniej wróciłam no i byłam pod telefonem jak by coś, no ale mała nie była głodna.

No ale stwierdziliśmy, że dla świętego spokoju będę to odciągnięte mleko zostawiać ( chodzi o wyjścia dwa rady w tygodniu do szkoły). Tutaj można laktator wypożyczyć z kasy chorych. Niby za darmo ale trzeba dokupić zestaw końcówek.

No i TŻ dziś po to pojechał, strasznie żałuję że nie chciało mi się z nim jechać, bo bym się nie zgodziła na takie coś, a przywiózł jakąś wielką skrzynkę, najpierw myślałam że to narzędzia czy coś w tym stylu.

Bo mój laktator wygląda tak:

http://www.medelabreastfeedingus.com...ect-breastpump

Nie widać tego na zdjęciu ale to jest wielkie i wygląda jak dojarka dla krowy

Miała któraś do czynienia z czymś takim? Czuję się jak dojna krowa
Rozbawiłaś mnie tą skrzynką na narzędzia

Cytat:
Napisane przez NEWTREND Pokaż wiadomość
Ja byłam w szoku jak mi to lekarz pokazał, i normalnie palcem kręciła sobie na głowie - bawiła się nimi.
Ale numer-będzie mieć chyba najdłuższe wątkowe włosięta
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:00   #3465
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Witam Mamusie!

Nasturcja,Lineczka GRATULACJE!!!k laski:
Dużo zdrówka dla was i waszych pociech!!!

Nie jestem w stanie was nadrobić i być na bieżąco.Dwójka dzieciaków jednak zajmuje trochę czasuFilip nie jest póki co absorbujący,głownie je i śpi Za Lilę trzeba pilnować,bo w swojej miłości do brata jest mało delikatna Poza tym chce jej poświęcić jak najwięcej czasu,zeby nie czuła się odtrącona.Nie dość,ze mamy 2 tygodnie nie było to jeszcze przywiozła brata,które jej dużo czasu zajmuje.

Macierzyństwo po raz drugi to całkiem inna rzecz.Ogólnie to jest luuuuuuuuuuuuuuuuuuz Z Lilą 2 pierwsze tygodnie byłam mega zestresowana,niewyspana,a teraz wszystko na spokojnie.
Super że sobie tak fajnie radzicie

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
No włąsnie, nie dość ze nic nie czułam to jeszcze miałam sobie pójść i zmienić podpaskę :/
a to nic, wyrwałam sobie cewnik i chciałam by mi pomogła połozna z noworodków wstać i powiedziała ze ona nie jest jakąś pomocą społeczną ale dałam rade i jakoś doszła, a potem z górki;P


hahaha, a ja już chciałam ćwiczyć 3 tygodnie po porodzie.......

Ja też nie moge sie doczekać co sie tam stało i "lekarzy"

a co do chrzestnej- ona wie ze mace zamiar/mieliscie zamiar ją wziąć? ;>


My mamy jeden i nam w zupełności wystarczył.. poza tym teraz w zimie sie ogrzewa i tez szybciej schną rzeczy przecież.


Lineczko a powiedz mi jak Cię traktują w tym szpitalu? lepiej niż ostatnio? Jetes w tym sammym? ;>
No wiesz co
Cytat:
Napisane przez aksbarg Pokaż wiadomość
t

No mozliwe, ze sie spotkamy W czwartek mam wizyte i po cichu licze na to,ze po niej sie cos ruszy.

A tak w ogole to mam stresa, bo mala ogolnie sie taka spokojniejsza zrobila. Wizyte ostatnia mialam 17.10 i gin napisal, ze mam 3 stopien lozyska. Nic nie mowil na ten temat a ja sie naczytalam, ze jest chyba za stare za wczesnie.
Ciekawe,u mnie po wizycie było na odwrót-zamiast coś ruszyć wszystko prawie stanęło

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
To jeszcze pochwalę się moim syneczkiem

Ogólnie druga cc to była dla mnie masakra Jak zaczęli mnie ciąć ruszałam palcami u nóg,czułam nacięcie i szycieSygnalizowałam,ze czuje ból,a nie dotyk,ale wzięli mnie chyba za panikarę Miałąm już jedno cc i mam porównanie.Jestem pewna,ze zaczęli mnie ciąć kiedy znieczulenie w pełni nie działałoBardzo ciężko ją zniosłam.Ale zadziwiająco szybko doszłam do siebie,śmigam już na całego,nawet brzucha nie mam już wcale
jakie ma pućki

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
No ja mam jutro i też mam nadzieję że cos się ruszy.już mu wczoraj powiedziałam tzn gin że ma mi dziecko wyciągnąć hehe.
A coś mnie zaczęło pobolewac a tu awaria wody i już mam wizję że jadę nieogolona i brudna heh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
żeby ruszyło

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Sprawdziłam u siebie i awaryjnie oprócz mineralki mam w domu kilkulitrowy zapas wody święconej od teściowej Może jakbym się w niej wykąpała to poród byłby lżejszy

Cora Filipek słodziutki i te włoski fajniusie i ten noseczek i uszka malutkie. Ach, wycałowałabym takiego Skarba
spróbuj

Ale dzisiaj rzucacie tekstami -mordka mi się cieszy na non stopie
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:00   #3466
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
Trochę zaległości
dzidziadziumdzia fluidek złapany, , na pewno się przyda

Beatka spis pierwsza klasa Muszę sobie zapisać i tż pokazać

magalska Brunio super zdjęcia

nemosek
Nie pocytowało mi, ale dawałaś wczoraj po garach swoimi tekstami-pamiętam pełzającą posuwistym ruchem amebę, wycierającą dziury w prześcieradle

Kasiula żeby samo ruszyło!

anka_85 Obyś "pękła" przed terminem i szybko urodziła A za przygotowania się należą
A dla stresa

iskra75 Ja bym się wybrała na wycieczkę Pewnie to ostatnia okazja przed porodem, a w razie czego opieka w Niemczech ponoć ok

Kathrin Von Hexe
Dobrze, że u Was ok, za wszystkie uczelniane sprawy !

Oleńka fajny avatar

xxxMikixxx Amelka bardzo ładnie

aaby super, że się odezwałaś i że lepiej u Was i że mąż się spisuje
Same też sobie poradzicie, jak już wróci do pracy, choć na pewno będzie trudniej
oby Ci się wszystko pięknie pogoiło wszędzie!!!

rusałka
za spakowanie torby , teraz szybko zleci czas do porodu i mam nadzieję, że Twój cukier będzie już grzeczny

ania_cz79 ja bym składała te dokumenty i się nie przyznawała, że zauważyłam błąd-może nie zauważą albo machną ręką?

adosienka za misję z cc!

rinco Ja już listę wyprawkową mam dawno, ale sporo rzeczy z niej brakuje
za dwupak jak najdłużej(tzn do TP, nie do stycznia!
Wybraliście już imię??
A wolałabyś cc czy sn, skoro masz wybór??
Świetnie to wyłapałaś
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:03   #3467
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
jakie ma pućki
nemosku to raczej tak wyszło na zdjęiu,bo on ma drobniutką buzinkę,jak Lila.Pucki mu się teraz zaczynają robić.

Dobra zmykam,bo dziecię z 2 cycków nakarmiłam,trzeba byłoby się zdrzemnąć przed kolejną pobudką.Pewnie za 2,5h,bo tak jada czy dzień czy noc.

Aaaaa i wczoraj odpadł nam pępek
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:06   #3468
Asist22
Rozeznanie
 
Avatar Asist22
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 679
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Nie ma mnie jeden dzień, a tu taka wiadomość.
Najbardziej wyczekiwane dziecko ostatniego czasu już jest na świecie.

Lineczka GRATULACJE!!!!!!!!!klas ki:

Fifi śliczny

Witam się w 37 tyg.
za wizyty i rozpoczęte tygodnie.

Zwariowane trzymaj się. Może sie rozkręci

Ja mam nadzieję, ze mój TŻ też w razie co podetrze mi tyłek. Tylko ja sie boję że bedzie smierdziało

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

A i zapomniałam pogratulować opisanych porodów.
__________________
30.07.2011r Mąż i żona
27.11.2013 - Moje serce zabiło mocniej bo się pojawiłeś. Kocham Cię nad życie i już nigdy nie przestanę
Asist22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:08   #3469
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
De dziękuję za odpowiedź Cały czas dostawiam go do piersi (nawet wtedy kiedy nie jest głodny a płacze bo chce sobie powisieć u cyca ) dokarmiam go tylko wtedy kiedy naprawdę bardzo płacze i już nie wiem co robić ale zdarza się to naprawdę bardzo rzadko

Dzastin, Anulka super opisy porodów

Lineczka mała jest prześliczna, a jaką ma bujną czuprynę


Młody śpi praktycznie cały dzień i boję się że jak się w dzień wyśpi to w nocy da mi popalić
Teściowa przypilnowała mi Jaśka a mi kazała się położyć, przespałam się 2 godzinki i czuję się cudownie

Okropnie boli mnie kręgosłup i okolice nerek, dzisiaj aż kładłam się z bólu

Mąż nadal się nie odzywa, ależ cisza i spokój
Od czego Ci tak napierniczają?
Wiesz co niech się nie odzywa,ja bym się nie przejmowała.Widzę że Ty chyba też za bardzo sobie nie dobierasz Nie jest małym dzieckiem którego zachcianki musisz spełniać.On ma ochotę a Ty nie musisz tralalalaaa.
Niech sobie sam dogodzi
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:12   #3470
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez sorento Pokaż wiadomość
rybka oj, ale miałaś noc Oby dziś było lepiej

Aaale torty! Mnie się pierwszy strasznie podoba Doczytałam jaka cena- jak na taki tort to raczej mało!

A co do chrzcin, to zaprosiłabym gości na obiadek przed mszą-choć to będzie zamieszanie spore, a po kościele bigos na rozgrzewkę(jeśli bardzo chcesz, bo niekoniecznie) i torcik i kawa, i sałatki oczywiście jak ktoś zmieści jeszcze
Chyba, że byście chcieli zrobić jak my planujemy, z tym, że ksiądz by Wam musiał na rękę pójść(nasz się już zgodził, choć Tomcio w brzuszku jeszcze - w związku z tym, że u nas też dużo przyjezdnych będzie (200km i więcej) planujemy chrzciny w sobotę ok 14(to do ustalenia jeszcze), potem goście mogą spokojnie posiedzieć, przespać się i w niedzielę ruszać w drogę powrotną. I jeszcze jeden plus takiego rozwiązania-przeważnie te niedzielne chrzcielne msze mają już swoje intencje, a taka kameralna sobotnia będzie tylko w intencji naszego szkraba

De no, mąż się ogarnął, oby tak dalej
Odkurzylaś caly dom z dzieckiem przy cycku i jeszcze zrobiłaś obiad?? Ja już kiedyś pisałam, że Cię podziwiam
A jak tam Danielek?? Wrócił do mówienia po polsku??

weronisiek za wizytę! Fajnie, że ta lekarka Cię dobrze traktuje
żeby się samo rozkręciło, a mama akurat spała
A Ty dziś masz urodzinki?? Wszystkiego najlepszego

anulka
Kiepsko z tym szefem Za karmienie
za opis, ubawiłam się (kisielek i świecący na zielono tż
i wzruszyłam oczywiście

zwariowane-serduszko oby Ci się w nocy samo rozkręciło i poszło szybko jak Lineczce

lusesita za tydzień fajna fotka!

Taszanta za pierwszy spacerek i wyjście do restauracji

aksbarg ale masz teściową

dizi za jutro!

coralady Filipek

babku bo ja sumienna dziewczynka jestem... czasem
U nas też coraz więcej osób robi chrzty albo w sobotę albo w niedzielę ale po Mszy.Tak ja spokojnie i bez zbędnej rewii
To Wy planujecie jakąś dużą imprę co?

Rzekłabym że sumiennie nadrabiasz stale

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Jak Wam wogole nocki ida ? I karmienie?

DZASTIN , ANULKA. - fajne opisy. Dwa rozne porody , ale obie byłyscie bardzo dzielne
KTOSIULA - mniej wiecej tak to wyglada Załącznik 5469728


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Podoba mi się ta opcja

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Nie, ale tez mam wielka pompe do dojenia medeli, te zolta na dwie koncowki.



Dokladnie.Ja tym razem na luzie.Polzna az sie smieje ze mnie, ze z dzieckiem u cycka lata i sprzatam Teraz dopiero chyba sie tym okresem rozkoszuje, wczesniej byl stres.Teraz go nie ma.

sorento- jak go koryguje to mowi, ale niestety pogorszyl sie w polskim
Dobrze że próbuje i chce.To najważniejsze.To czeka Cie trochę pracy żeby nie stracić wypracowanych efektów.
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:13   #3471
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Bardzo fajny pomysł z tą sobotą. Ciekawe czy u mnie tak się da. Pewnie nie
Co do pogrubionego moja teściowa zeszłaby na zawał jakbym jej powiedziała, że z księdzem na temat chrzcin rozmawiałam. Boli ją wózek, łóżeczko i ogólnie wyprawka, że już przygotowane, ale tym to bym ją zwaliła z nóg

Byłam dzisiaj w przychodni, odebrałam wynik paciora - nie wyhodowano i jeszcze ginka zgarnęła mnie na wizytę, choć już u niej miałam nie mieć. Może mało miała pacjentek i jej się nudziło
W każdym razie bardziej podobało się jej moje ktg z 35 tyg gdzie pisały się jakiekolwiek skurcze. Natomiast to z 38 tygodnia już nie bardzo, bo wszystko się wyciszyło, a w sumie na odwrót powinno być Ja to zawsze muszę być na opak. W czwartek mam wizytę prywatnie u lekarza, który pracuję w szpitalu, gdzie mam zamiar rodzić, to się dowiem co i jak. Bo ona to najchętniej położyłaby mnie w szpitalu już
za brak paciora


Nie tylko TY
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:14   #3472
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

A jeszcze o tych mamach tak piszecie, to aż mi głupio, bo jakby mąż nie chciał przy porodzie być, to ja bym wzięła swoją Ona oczywiście bardzo chętna i tylko czeka, żeby Tż wymiekł i żeby go zastąpiła
Mąż się od zawsze ze mnie śmieje, ze trzydziecha prawie na karku, a ja u mamy na "cycu wiszę", ale widzę, że i Wy byście się ze mnie pośmiały
babku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:16   #3473
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
nemosku to raczej tak wyszło na zdjęiu,bo on ma drobniutką buzinkę,jak Lila.Pucki mu się teraz zaczynają robić.

Dobra zmykam,bo dziecię z 2 cycków nakarmiłam,trzeba byłoby się zdrzemnąć przed kolejną pobudką.Pewnie za 2,5h,bo tak jada czy dzień czy noc.

Aaaaa i wczoraj odpadł nam pępek
Na ostatniej fotce takie fajne ma te poliki
za pępek
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:22   #3474
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Doczytałam teraz Twojego posta.
Będzie dobrze, główka do góry


Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Gratulacje lineczko! Nelcia jest prześliczna Kudłata królewna

Dzastin, Anulka opisy mocno wzruszające

Zwariowane trzymaj się coś czuję, że Ciebie weźmie jednak z zaskoczenia.

Trzymajcie za mnie jutro kciuki, jadę na wizytę i ktg o 14.00 i mam takiego stresa, że szok
kciuki są

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
To jeszcze pochwalę się moim syneczkiem

Ogólnie druga cc to była dla mnie masakra Jak zaczęli mnie ciąć ruszałam palcami u nóg,czułam nacięcie i szycieSygnalizowałam,ze czuje ból,a nie dotyk,ale wzięli mnie chyba za panikarę Miałąm już jedno cc i mam porównanie.Jestem pewna,ze zaczęli mnie ciąć kiedy znieczulenie w pełni nie działałoBardzo ciężko ją zniosłam.Ale zadziwiająco szybko doszłam do siebie,śmigam już na całego,nawet brzucha nie mam już wcale
ale przeszłaś, a Mały cudny

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
znowu cos
A winda zrobiona?



Sory ale wyobrazilam sobie jaki to ma zasys

Tak po za tym to wyglada jak wyglada ale wydaje mi sie ze bedzie ciaglo szybko I skutecznie.



I to pisze mama dwojki dzieci 2 tygodnie po porodzie
Mi sie na dzien dzisiejszy wydaje ze po drugim porodzie to bym chyba uciekla w drodze ze szpitala do Domu
Fifi jest cudny

RYBA - tak ta niby chrzestna wie ze ma nia byc , ale ja jeszcze powatpiewam ..
Z domniemanym chrzestnym jest ta sama bajka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a my wreszcie mamy chrzestnych

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
Masz zapędy na pisarkę-tak czytam i się uspokajam-taka błogość i opanowanie
A kisielek no cóż wszystkie na pewno zazdrościłyśmy Ci kisielku w takiej chwili
Widać że super współpracowałaś i że odpowiednia atmosfera zrobiła swoje.
to niech się kisiel leje strumieniami na wszystkich porodówkach świata
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:28   #3475
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez anulka2205 Pokaż wiadomość




kciuki są



ale przeszłaś, a Mały cudny



a my wreszcie mamy chrzestnych



to niech się kisiel leje strumieniami na wszystkich porodówkach świata
Jejejejejejejejeje

Czyli chrzestni wybrani bo mieliście chyba jakieś zawirowania jak dobrze pamiętam


Dobranoc
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:44   #3476
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Dizi ty sobie nie robisz jaj i serio masz wodę swiecona od teściowej??? Jak masz dużo to się podziel, może będzie dobra na pierwsza kąpiel co by młodego z grzechu pierworodnego obmyc?

Trele do potencjalnej matki chrzestnej szkoda słów, ale wymyśliła z tymi ubrankami i pewnie nawet sobie sprawy z tego ci zrobiła nie zdaje.
A te krany to totalny idiotyzm, ja sobie nie wyobrażam jak można takie rzeczy w 21 wieku

Coralady mały jest słodki, fajnie ze u was tak fajnie hihihi.

De dobrze się czyta ze u ciebie lepiej i ze czerpiesz radość z macierzyństwa

Anulka zainspirowalas mnie żeby prosić o zzo... W sumie rzadko się zdarza żeby iść do porodu z taka pewnością ze chce się mieć to znieczulenie i zwykle próbuje się znieść ten bol i w efekcie kończy się bez zzo bo juz za późno na jego podanie. No zobaczymy jak to będzie u nas...

Lineczka nie zawodzisz nas, cały dzień na forum nawet w dniu porodu
__________________



Edytowane przez ktosiula
Czas edycji: 2013-11-05 o 22:52
ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 22:54   #3477
Wanilka5
Idealna Źona; )
 
Avatar Wanilka5
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

przepraszam ze tu pisze ale widze ze Lineczka urodziła wiec GRATULACJE kochanaklask i: Nelcia slicznia jak sie ogarniesz to zajrzyj do naszego watku
__________________
Mąż i Źona
Listopadowa Dziulka 2017
Wanilka5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 23:21   #3478
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r...

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
A jeszcze o tych mamach tak piszecie, to aż mi głupio, bo jakby mąż nie chciał przy porodzie być, to ja bym wzięła swoją Ona oczywiście bardzo chętna i tylko czeka, żeby Tż wymiekł i żeby go zastąpiła
Mąż się od zawsze ze mnie śmieje, ze trzydziecha prawie na karku, a ja u mamy na "cycu wiszę", ale widzę, że i Wy byście się ze mnie pośmiały
To ja jestem chyba tak samo inna jak Ty , bo przeciez mama przy porodzie z nami byla.
Co prawda cala ciaze z nia walczylam , zeby jej to z glowy wybic, bo jej sie wydawalo ze bedzie brala czynny udzial , pepowine przecinala I takie tam, bo jak jest mozliwy porod rodzinny to trzeba korzystac. Porod rodzinny to w jej mniemaniu : mama , tata , babcia i tesciowa i najlepiej jeszcze pies. Od razu jej wbijalam do glowy ze jedyne co bedzie , to czekala w domu na wiadomosci.
Jak przyszlo co do czego to pozwolilam jej przyjechac juz ma same parte, jak wydawalo mi sie ze wszystko mam pod kontrola.
Od progu powiedzialam ze siedzi cicho I swoje dokazywanie niech sobie schowa gleboko.
Uszanowala to albo byla tak przerazona ze slowem nie pisla. Ciesze sie ze byla z nami .. Mi to roznicy nie zrobilo a dla niej to bardzo duzo znaczylo..
Na poporodowa juz sie nie pchala. Pojechala do nas do domu, ogarnela pourodzinowy syf, ugotowala obiad. Jak wrocilismy przypilnowala malej zebys sie mogli wyspac choc 2h, I pojechala.
Teraz wpada na nasze zaproszenie, albo ja wpadam do niej , lub prosze ja o pomoc.
Dobre rady tez pdstawila na bok , a to dziwne bo ona jest z tych wszystko wiedzacych.
Czesto pyta mnie jak zrobic to czy to przy malej.

Ja tez wisze mamie na cycu ?
Trudno



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

KTOSIULA - krany sa super. Z jednego leci wrzàtek z drugiego lodówa. I umyj tu ręce w letniej wodzie
A swiatło na sznurek widziałas ?
To nie jest tak ze to stare . W nowych budownictwach, w wypasionych chatach jest zazwyczaj to samo. Ot taka angielska tradycja.

Chrzestna poszła po bandzie.
Teraz spojrzalam na metki to pisze 18-24 mies.
Mole mi te ciuchy do tego czasu zjedza
A ona nie zdawała sobie sprawy absolutnie z tej gapy :P

Dobrze ze ten szampon do wlosow dla dzieci chociaz a nie np z Garniera jak juz Majka taka "Duza"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI



Edytowane przez Trele_Morele
Czas edycji: 2013-11-05 o 23:24
Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-05, 23:45   #3479
sorento
Rozeznanie
 
Avatar sorento
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 665
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
Bardzo fajny pomysł z tą sobotą. Ciekawe czy u mnie tak się da. Pewnie nie
Co do pogrubionego moja teściowa zeszłaby na zawał jakbym jej powiedziała, że z księdzem na temat chrzcin rozmawiałam. Boli ją wózek, łóżeczko i ogólnie wyprawka, że już przygotowane, ale tym to bym ją zwaliła z nóg
U nas tak na wyrost padło pytanie, bo potencjalny chrzestny mieszka na stałe w Anglii i musi wziąć urlop na przyjazd+ jeszcze dostosować do tego loty-zawsze łatwiej, jak wiemy, że jest sobotnia opcja
za brak paciora

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
U nas też coraz więcej osób robi chrzty albo w sobotę albo w niedzielę ale po Mszy.Tak ja spokojnie i bez zbędnej rewii
To Wy planujecie jakąś dużą imprę co?

Rzekłabym że sumiennie nadrabiasz stale :roza
Hmm, aż się wzięłam za liczenie.. I mi wyszło ponad 30 osób-a to najbliższa rodzinka, z którą mamy stały i dobry kontakt

A wątek to sumiennie, bo Was lubię czytać czasem gorzej z innymi rzeczami
Ty też nadrabiasz ładnie, ciekawe czy będziemy takie pilne po porodzie

Ciekawe jak Anoula się ma

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
To ja jestem chyba tak samo inna jak Ty , bo przeciez mama przy porodzie z nami byla.
Co prawda cala ciaze z nia walczylam , zeby jej to z glowy wybic, bo jej sie wydawalo ze bedzie brala czynny udzial , pepowine przecinala I takie tam, bo jak jest mozliwy porod rodzinny to trzeba korzystac. Porod rodzinny to w jej mniemaniu : mama , tata , babcia i tesciowa i najlepiej jeszcze pies. Od razu jej wbijalam do glowy ze jedyne co bedzie , to czekala w domu na wiadomosci.
Jak przyszlo co do czego to pozwolilam jej przyjechac juz ma same parte, jak wydawalo mi sie ze wszystko mam pod kontrola.
Od progu powiedzialam ze siedzi cicho I swoje dokazywanie niech sobie schowa gleboko.
Uszanowala to albo byla tak przerazona ze slowem nie pisla. Ciesze sie ze byla z nami .. Mi to roznicy nie zrobilo a dla niej to bardzo duzo znaczylo..
Na poporodowa juz sie nie pchala. Pojechala do nas do domu, ogarnela pourodzinowy syf, ugotowala obiad. Jak wrocilismy przypilnowala malej zebys sie mogli wyspac choc 2h, I pojechala.
Teraz wpada na nasze zaproszenie, albo ja wpadam do niej , lub prosze ja o pomoc.
Dobre rady tez pdstawila na bok , a to dziwne bo ona jest z tych wszystko wiedzacych.
Czesto pyta mnie jak zrobic to czy to przy malej.

Ja tez wisze mamie na cycu ?
Trudno

Chrzestna poszła po bandzie.
Teraz spojrzalam na metki to pisze 18-24 mies.
Mole mi te ciuchy do tego czasu zjedza
A ona nie zdawała sobie sprawy absolutnie z tej gapy :P

Dobrze ze ten szampon do wlosow dla dzieci chociaz a nie np z Garniera jak juz Majka taka "Duza"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A mama się super zachowuje

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

Idę spać, dobranoc kobietki
__________________
My

nasz synek
sorento jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 00:03   #3480
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Lineczka gratulacje!!! Cudne malenstwo - i te wloski...

coralady slodki maluch

Opisy porodow az sie milo czytalo

Sorento dziekuje ostatnie dwa dni cukier byl super. Dzis niestety rano prawie odpadlam tak mi sie podniosl...

Dee tule mocno.

Ja dzis po wizycie w szpitalu. Spedzialam tam 3,5h a w sumie bylam "ogladana" w trzech miejscach przez 9-10 minut...
Wizyta na 8:00. Najpierw cisnienie i mocz - weszlam ok. 8:27. Potem lekarz/lekarka zaczal przyjmowac dopiero o 9:30 (babka sprawdzila i zmierzyla brzuch, sprabdzila ilosc wod plodowych - male usg, kazal podpisac papiery do cesarki i przyjsc za tydzien, gdzie dostane zestaw informacji na temat jak sie przygotowac do cesarki i antybiotyki). Nastepnie wizyta u lekarki zajmujacej sie moja cukrzyca - kolejne poltora godziny czekania. Cholera mnie tam brala. Jakuz weszlam, to sprawdzono moje wyniki krwi i zmieniono dawke insuliny. To wszystko. Poniewaz tz mial dzis szkolenie musialam jechac z Zuzia. Po 3,5h nawet swiety by mial dosc. Mala nie dokazwala za bardzo, ale zaczela sie nudzic i marudzic. Ja tez mialam serdecznie dosc i musialam naprawde ze soba walczyc, zeby sie na nia nie zaczac zloscic.
Za tydzien mam powtorke z rozrywki bo tz znowu ma szkolenie :-(

Udalo mi sie dzis zrealizowac czesc planu - nagotowalam fasolki do zamrozenia i beef bourguignone. Pierogi bede robic jutro.

Mialam ochote na przytulance, nagimnastykowalam sie golac, jak przyszlam do pokoju to tz spal a byla dopiero 22:00. Grrrrr
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.