Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

:
Ale ja to tylko teoretycznie, że są różne sytuacje i nie można wszystkich do jednego worka pakować Bo Wy tak mówicie, jakby wszystko było czarne albo białe, a życia ma wszystkie odcienie szarości!
W mojej konkretnej sytuacji ochrzciliśmy Edzika "żeby mi dali już spokój", po prostu było to łatwiejsze niż skłócenie się z całą rodziną, odbieranie dziecku (no nie ja bym odbierała, ale mój upór skrzywdziłby dziecko) kontaktu z dziadkami i inne historie. Mi to generalnie wisi i powiewa, sama mam bierzmowanie i długo byłam mocno wierząca i praktykująca, do dziś całą mszę z głowy powiem, bo latami chodziłam więcej niż raz w tygodniu. Ale tak się stało, że kościół mnie zraził, zagłębiać się w szczegóły nie będę. Czy jestem wierząca? Raczej nieokreślona, sama nie wiem, w co wierzę, a w co nie. W coś wierzę na pewno. Czy w kościół katolicki? Nie wiem, ale chrzest jest jeden dla całej wiary chrześcijańskiej, nie tylko katolickiej. Ja bym nie chrzciła właśnie dlatego, że wiary katolickiej, ani żadnej z innego kościoła na dzień dzisiejszy, dziecku nie przekażę, do kościoła nie zaprowadzę. Ale w coś wierzę i to coś dziecku przekażę.
I oburzam się, do czego uważam mam prawo, że chcę dziecko ochrzcić, bo sama jestem ochrzczona, a kościół - którego religia bazuje na wybaczaniu, odpuszczaniu grzechów - mi to uniemożliwia. Bo nawet jeśli ja do tego przekonana nie jestem, to nie jestem też pewna, że Boga nie ma.

A ogólnie, to niech każdy robi jak chce, niech się burzy na co chce, mnie to nie rusza. Wyznaję, że każdy ma prawo robić co chce, łącznie z oburzaniem się na cokolwiek chce. Ja wychodzę z założenia, że reagować mogę, jak ktoś burzy się na mnie, a wiara, polityka i inne tematy to tematy do rozmowy Nie burzy mnie, że ktoś się na coś burzy, jak lubi, to proszę bardzo, droga wolna

Malal mój komentarz akurat nie był do Ciebie tylko ogolnie.Skoro chcesz dziecku przekazać jakąs wiarę i chrzest Ci w tym pomaga to rozumiem. Mowię tu o ludziach z chrztem na pokaz bo dziadek abo ciotka chcą, będzie impreza i prezenty, a wierzacy nie sa wogole.
Ja też byłam dlugo wierzaca i praktykujaca, a raczej praktykująca tylko bo oczywiście rodzina naciskala bardzo, i pewnie ten nacisk i przymus zrobil ze mnie ateistke.
Moja rodzina mimo pitolenia jakoś to przełknęła. I nie zaniechają kontaktu z wnukami. Ale Twoich nie znam wiec nie oceniam

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez cotynato

A jak dajecie dzieciaczkom mm to jak je przepajacie? Wodę dajecie czy tę herbatkę koperkową roskową? Kurcze nie czytałam nigdy bo zawsze mały miał picie z piesi a teraz biedny tak się nastęka przy kupie i widać że ona taka bardziej gęsta, więc pewnie jakieś picie by się zdało...

Daję herbatkę z koperku, przed jedzeniem pare łyków.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez policzanka

Napisane przez policzanka

Dzis rozpoczelam 4 dzien na Dukanie a na wadze 1.5 kg mniej.Niewiem czy to nie za malo..jak tak czytam na innych forach to laski w ciagu 5 dni potrafia zrzucic nawet 4..no nic dobre i te 1.5....przede mna jeszcze 30 do uzyskania wagi odpowiedniej do mojego wzrostu..a wiec dluuuuga droga do celu.

Powodzenia.Ja straciłam kilogram od poniedziałku, ale jestem tylko na PW bez dni czysto białkowych.Fajna dieta bo można jeść dużo. Nie przejmuj się, że mało, ja kiedyś dawni na uderzeniowce zrzuciłam 1,3 kg przez 4 dni.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez Brydzia_

no powiedział że wszystko jest ok, nic nie widzi... sama nie wiem czy się cieszyć czy martwić
no bo cholera co mi jest przecież sobie tego nie wymyśliłam

a w temacie chrztu, ja chce ochrzcić tż nie... i tż powiedział że on nie pójdzie do kościoła ale nie robi problemu z tym żebym ja ochrzciła...
i teraz jak pójde do księdza to sama nie wiem, czy mam gadać o tym jaki tż ma stosunek czy nie ? bo chyba pytać nie będzie ?
przyjde że chce ochrzcić dziecko a że go później nie będzie na chrzcie
tzn dla mnie nie jest problemem to powiedzieć, boje się że dla niego może być problemem podejście tż i mi będzie robił problemy

Do chrztu wystarczy wola jednego z rodzicow, wiec mozesz powiedziec prawde, że on niewierzacy, ale nie ma nic przeciwko ewangelizacji dziecka

[ja-ika]

Napisane przez tassia

cwiczyc mozna po6tyg a brzuc po min 3miesiacach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale to po cesarce nie? Jak rodziłam naturalnie to mogę już zacząć?

[matallewar]

Napisane przez inwersja

Matall, na prawde nie moge czytać jak piszesz o Elence, bo widzę jak bardzo wszycy się męczycie.

Możecie mnie mnieć za jakąś opentaną, hipochondryczkę, cokolwiek ale ja dalej uważam, że to jest wina tego mleka!

Nasze dzieci zachowują się tak podobnie.
Zaobserwowałam, że u Miłka jest taki schemat:

1. Zjada butlę i bywa, że pręży się przy tym bardzo (sposób jedzenia może mieć dwa przebiegi):

- zjada wszystko do końca, odbijam go; potem idzie się bawić i w czasie zabawy bardzo ulewa, tak, że trzeba go przebrać (wczesniej ulewał, ale tylko trochę i nie zawsze; teraz albo ulewa bardzo albo wręcz chlusta)

albo

- zjada część, pręży się i wiecej nie chce; biorę go na odbicie i chlusta z niego tym mm; próbuję czy chce dalej i dzięki Bogu, póki co zjada (wczesniej nie chlustał wcale, od jakiego czasu coraz częściej)

2. potem się bawi, śmieje i jest szał; +/- 30 min po zjedzeniu jakby ktoś go do prądu podłączył, zaczyna płakać choć przed momentem się śmiał, bywa, ze wręcz krzyczy i piszczy

3. musze natychmiast wziąć go na ręce i uspokoić, jeśli przeoczę ten moment, to wpadnie w taką histerię, że bardzo ciężko będzie go opanować

4. jak już uśnie (albo odłożony do łóżeczka sam, albo na moich rękach odkładam go "na śpiocha" już - +/- 2h po jedzeniu), to ma max godzinę zdrowego snu, takiego spokojnego; potem albo rozbudza się co jakiś czas, jęczy, kręci się albo przez sen jęczy i kręci się bardzo, wędruje przy tym po całym łóżeczku (DOSŁOWNIE-potrafi wylądować w dole łóżeczka ułożony w poprzeg niego ), więc jak jest noc to jest prze.je.bana, bo ja nie śpię tylko patrze żeby nic sobie nie zrobił
(dzisiejszej nocy spałam w sumie ok 4h. z przerwami oczywiście, żeby nie było, ze ciągiem! teraz spac mi sie nie chce, potem znów bede chodzić po ścianach, bo ile tak można wytrzymać?)

wczorajsze usg ok.

radiolog pytał co się z nim dzieje i pytał właśnie o to czy jesli przerywa jedzenie, to czy chce jesc dalej i czy przybiera na wadze!
Twoja Elenka już nie!
teoretycznie możecie jeszcze spróbować zwyklego Nutra, choć wiele wskazuje na to, że idealnie po nim nie będzie z tego powodu, że jak pisałaś "Twój pokarm jej szkodził". tylko, że to może być tak, że to nie wina Twojego pokarmu, ale wielopokarmowej alergii Twoich dzieci. przy Nutra AA przecież nie można nawet karmić piersią, bo wszystko może być alergenem i nawet jak uda się je wyeliminować, to ten pokarm w życiu nie dostarczy wszystkich możliwych składników odżywczych, a matka padnie trupem z wycieńczenia. z resztą pisałaś nie raz, że z Edzikiem było podobnie.

moim zdaniem nie powinnaś pierdzielić się w jakiś gówno warte badania krwi tylko trobić te same, które robimy Miłoszowi.
nasza alergolog powiedziała, że alergia na Nutramigen zdarza się bardzo rzadko, ale bez tych badan nie mozna zmienić mm.
chodzi o to, że trzeba wykluczyć inne przyczyny takiego zachowania malucha. usg wyklucza jakieś wady wewnętrzne, posiew wskazuje czy jest jakaś bakteria (jeśli jest to, jest ta wersja light - wtedy dają leki, w ostateczności antybiotyk, trzeba kontrolować wyniki badań) i ta krew utajona - ona jest zarówno przy zakażeniu bakteryjnym, alergii na białko jak i przy jakichś innych chorobach/wadach układu pokarmowego (nie zawsze jeśli krwi w kale nie widać, to znaczy, że jej nie ma).
jeśli usg i posiew będzie ok, a krew nie (albo nawet też będzie w porządku, zdarzają sie sytuacje, że nie wychodzi; ewentualnie mozna wtedy badanie powtórzyć) iść do gastrologa z tym. bez tego nie ma sensu iść do specjalisty, bo to podstawowe badania, po które i tak wyśle. lepiej więc od razu z kompletem badań.

babka wczoraj oddzwoniła do mnie, zaczęła mi opowiadac ze szczegółami o diagnostyce (odniosłam wrażenie, że nie wierzy, że Miłosz może mieć alergię też na Nutramigen, bo tak rzadko się to zdarza-to by oznaczało bardzo ciężką alergię na białko, soję i wielopokarmową), coś mi zaczęła gadać o diagnostyce szpitalnej w przypadku dodatniej krwi utajonej, bo to b. małe dziecko i zwyczajnie poryczałam się jej do słuchawki
jak to dłuzej tak potrwa to ja już tego zwyczajnie nie wytrzymam.

teraz muszę czekać na wynik posiewu i mimo, że na prawde czuje, że to wina tego mm, to mam głupią nadzieję, że to jednak okaże się jakaś durna bakteria!

tyle w temacie.

ps.
widzę też schemat, że jego kupki nie są już coraz gorsze, dalej są rozwolnione, bywa,że ze śluzem, ale tak samo są rozwolnione. ale mniej niż przez tym jak pił Nutra.
i dalej ma lekko czerwone policzki i za uszami + sucha skóra

W poniedziałek mamy wizytę, to będę decydować, co dalej
Wczoraj do 1:30 się męczyłyśmy, w końcu zasnęła na mnie i nawet nie pamiętam, jak mi się zsunęła na łóżko obok mnie

Miałam nadzieję, że to pepti nas uratuje, jak przy Edziku...



Przebiegłam 4,1 km! Pękam z dumy 32 minuty ciągłego biegu

[katarzyna2811]

Napisane przez LaLoca

Ale czad moje Majątko robi aguuu do karuzeli

Cudowne co nie ?

[matallewar]

Napisane przez ja-ika

ale to po cesarce nie? Jak rodziłam naturalnie to mogę już zacząć?

Ja po SN ćwiczę od 5 tygodni i 5 dni po porodzie i nic złego się nie dzieje A brzuch ćwiczę raczej ostro, bo minumum 8 minut każdego dnia

[rusałka_1]

hej

u noc ciężka, małego znów męczył brzuszek, padł dopiero o 2

[

Napisane przez badzia987

Hejka
pozdrawiamy z wieczornego cycowania.
Dzisiaj była kolejna noc bez kolki
poszliśmy na 40-minutowy spacer
Gosia pierwszy raz "zagugała"

ciekawe co będzie dzisiaj


gdzie jest vea, teacherka, czarna i tancerka?

gratulacje za kolki i guganie
też jestem ciekawa co u dziewczyn???

Napisane przez agusiamaskota

Co do becikowego - lataliśmy za tym od drugiego tygodnia października, ciągle czegoś brakowało, o czym dowiadywaliśmy się za każdym razem przynosząc coś co żądały od nas wcześniej, tak jakby nie mogły podać wszystkiego na raz Wszystkie dokumenty złożyliśmy 31 października i dalej nie ma decyzji, ani kasy...

Oto leżaczek jaki dostała Majusia od moich sióstr

super prezent

Napisane przez Snow_White1

USG bioderek w porzadku adas byl grzeczny, dipiero w drodze powrotnej w aucie zaczac buczec, ale to z glodu. W domu poszamal i zasnal.
Ja dzis sama z adasiem wieczorem, bo tz pojechal do kumpla jakis mecz ogladac. Adik juz spi 1,5h i ja zaraz do niego dolacze.
Jutro jedziemy w trojke na urodziny chrzesniaka tz.

super ze badanie w porządku i Adaś zdrowy

Napisane przez karolson

My juz w domu. Mamy 4 skierowania do specjalistow.. teraz sie zacznie chodzenie po lekarzach.. niby na kontrole.

dobrze ze juz wyszliscie ze szpitala, kciuki za zdrowie małego

Napisane przez czaszka_

witam sie jest po 2 a ja jeszcze nie zmruzylam oka:/ i nie wiadomo czy to wogole dzis nastapi hehhe

u mnie było podobnie do tej godziny, mam nadzieje ze i Julka w koncu zasnęła

Napisane przez katarzyna2811

A mój jakoś przeważnie na mnie sika . Męża oszczędza. Jakaś solidarność czy co

mój najczęściej sika po bokach: na łóżeczko, przewijak, komode

Napisane przez tassia

a dzis MACIEJ KONCZY DWA MIESIACE

tz robi nam sniadanie do lozka a my sie kokosimy pod koldra z mlodym



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zazdroszcze tego wspolnego sniadania do łózka
moj mąż dziś w pracy tylko niedz. bedzie miał wolną w tym tyg.

[tassia]

Przesyłam wam link do fajnego artykułu autorstwa mojej kolezanki/ temat: bunt dwulatka

[butterfly20]

o rety,ale tu dyskusje!
jadę teraz z mężem na zakupy to nadrobię jak wrócę

byłam wczoraj z mamą na shoppingu,3 godziny ale kupiłam sukienkę i żakiecik była noc zakupów,o czym wcześniej nie wiedziałyśmy...w cholerę ludu,ale przynajmniej -15%


Tusia ma już mega cieknący katar, który wpada do gardełka i czasem kaszle Całą noc nie spałam, co jakieś 2 godziny odciągałam...i niech ktoś mi powie,że powinno się raz na dobę niby jak skoro dziecko nie może oddychać?

[Madzia000]

Dziewczyny poradzcie mi Jasiek od kilku dni strasznie placze i steka tak jakby go brzuszek bolal ale tylko podczas jedzenia nie wiem dlaczego... mleka nie zmienialam, konczy juz trzecia puszke hippa bio 800gramowego, zageszczacz daje juz dlugo, herbatke daje juz jakis miesiac hippa... Kupki robi ladne musztardowe i rzadkie 3 x dziennie. nie wiem w czym moze tkwic problem

dawalam mu kiedys bobitica ale zle po nim reagowal, wiec nawet nie probuje. Myslicie ze krople biogai by zalatwily sprawe ? Juz nie wiem co robic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Napisane przez inwersja

Matall, na prawde nie moge czytać jak piszesz o Elence, bo widzę jak bardzo wszycy się męczycie

Inwersja, Matal współczuję Wam, a szczególnie Waszym maluszkom tych problemów, to jest straszne jak one się nacierpią oby lekarze stanęli na wysokości zadania i im pomogli

Napisane przez LaLoca

Czy jak dzieciątka przesypiają wam ponad 7h to nie zaburza wam to laktacji? Ja po 6h budzę z tego powodu. Może nie powinnam sie bać?

ja się nie budzę bo ja jestem śpioch ale są wtedy bardzo nabrzmiałe i bolą w nocy nakarmiłam Mikusia (spał od 20:00-4:45) i jeszcze 50ml ściągnęłam laktatorem 7-5-3

Napisane przez policzanka

Dzieki dziewczyny.
Kasia sprzedaje bo przeszlismy całkowicie na mieszanke a szkoda zeby tak lezał tym bardziej ze ma jeszcze gwarancje.

no ja swój też pewnie wystawię, bo przy drugim chyba swinga kupię, bo podobno jest bardziej cichy? Ja-ika potwierdzasz?

[tassia]

nowy rekord
w ciagu 20minut zmienilam 3 pieluchy
chyba mamy biegunke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LaLoca]

Napisane przez katarzyna2811

Cudowne co nie ?

Noooooo

Napisane przez tassia

nowy rekord
w ciagu 20minut zmienilam 3 pieluchy
chyba mamy biegunke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aj :/ nie dobrze. Ciekawe dlaczego.

Na stękanie nad ranem pomogło położenie na brzuszku. Spała jak mopsik dzieki za pomysł wizaż ratuje "życie"

[MsLullaby]

Napisane przez tassia

nowy rekord
w ciagu 20minut zmienilam 3 pieluchy
chyba mamy biegunke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miałam to samo całkiem niedawno. Dawaj dużo wody i kontroluj temperaturę jak nie będzie gorączki i humor będzie normalny u Maleństwa to raczej jest wszystko ok

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[agravka]

Kupiłam moje pierwsze pieluchy 2 z biedy, zobaczymy czy nie za duze

Sent from my C2105 using Wizaz Forum mobile app

[gorgulek]

Napisane przez butterfly20

o rety,ale tu dyskusje!
jadę teraz z mężem na zakupy to nadrobię jak wrócę

byłam wczoraj z mamą na shoppingu,3 godziny ale kupiłam sukienkę i żakiecik była noc zakupów,o czym wcześniej nie wiedziałyśmy...w cholerę ludu,ale przynajmniej -15%


Tusia ma już mega cieknący katar, który wpada do gardełka i czasem kaszle Całą noc nie spałam, co jakieś 2 godziny odciągałam...i niech ktoś mi powie,że powinno się raz na dobę niby jak skoro dziecko nie może oddychać?

Jak nie bedziesz odciagala to skonczy sie zapaleniem oskrzeli. Taki splywajacy katar i zalegajacy jest najgorszy. Po odciaganiu pamietaj o nawilzeniu noska, najlepiej po kropelce soli. Zakraplasz swoje mleko?

[katarzyna2811]

Napisane przez rusałka_1

hej

u noc ciężka, małego znów męczył brzuszek, padł dopiero o 2

[



gratulacje za kolki i guganie
też jestem ciekawa co u dziewczyn???



super prezent



super ze badanie w porządku i Adaś zdrowy


dobrze ze juz wyszliscie ze szpitala, kciuki za zdrowie małego




u mnie było podobnie do tej godziny, mam nadzieje ze i Julka w koncu zasnęła


mój najczęściej sika po bokach: na łóżeczko, przewijak, komode




zazdroszcze tego wspolnego sniadania do łózka
moj mąż dziś w pracy tylko niedz. bedzie miał wolną w tym tyg.

Współczuję nocki
I łączę się w bólu jezeli chodzi o pracę tź. Mój też ostatnimi czasy od poniedziałku do soboty od 6 do 20. Ale cóż jak on to mówi " święta za pasem" trzeba zarabiać"

[inwersja]

Napisane przez matallewar

W poniedziałek mamy wizytę, to będę decydować, co dalej
Wczoraj do 1:30 się męczyłyśmy, w końcu zasnęła na mnie i nawet nie pamiętam, jak mi się zsunęła na łóżko obok mnie

Miałam nadzieję, że to pepti nas uratuje, jak przy Edziku...



Przebiegłam 4,1 km! Pękam z dumy 32 minuty ciągłego biegu

powodzenia w pon

ale jakby baba nic nie poradziła zróbcie to co my, czyli kał na posiew, na krew utajoną i USG. to są najważniejsze badania, które pokażą konkret.
przyjaciółka jak była z dzieckiem u gastrologa, to właśnie te badania zlecił i na ich podstawie dał zaświadczenie o diagnozie na AZS

pierdołowate badania krwi pokazują wskaźniki, które nie dają konkretnych informacji.

a może się mylę i faktycznie u Was będzie jakieś zakażenie bakteryjne.
najważniejszy jest posiew kału i ta krew utajona.

[tassia]

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny poradzcie mi Jasiek od kilku dni strasznie placze i steka tak jakby go brzuszek bolal ale tylko podczas jedzenia nie wiem dlaczego... mleka nie zmienialam, konczy juz trzecia puszke hippa bio 800gramowego, zageszczacz daje juz dlugo, herbatke daje juz jakis miesiac hippa... Kupki robi ladne musztardowe i rzadkie 3 x dziennie. nie wiem w czym moze tkwic problem

dawalam mu kiedys bobitica ale zle po nim reagowal, wiec nawet nie probuje. Myslicie ze krople biogai by zalatwily sprawe ? Juz nie wiem co robic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a moze ma za maly smoczek juz i steka bo sie meczy bo za wolno leci

Napisane przez MsLullaby

Miałam to samo całkiem niedawno. Dawaj dużo wody i kontroluj temperaturę jak nie będzie gorączki i humor będzie normalny u Maleństwa to raczej jest wszystko ok

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

dzieki co ciekawe ja tez mam biegunke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

Napisane przez policzanka

Hej kochane.U mnie nocka spokojna bo nie musialam wstawac do Lilci.Tz zajal sie nia przez te noc.Teraz on odsypia a ja probuje ja znow ululac.Wiecie co,kupilam Lilce ciuszki na swiete z All ,tyle ze nie wiem czy przypadkiem za male nie beda..Niby to jest rozmiar 68 ale jak tak patrze na te sukienusie to ona jakby idealnie na teraz.
wogole to chcialabym tez sprawdzic ile ma wzrostu bo od porodu nie byla mierzona.Czy mierzy sie tak jak po porodzie czy sie to jakos innaczej odbywa?

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Dzis rozpoczelam 4 dzien na Dukanie a na wadze 1.5 kg mniej.Niewiem czy to nie za malo..jak tak czytam na innych forach to laski w ciagu 5 dni potrafia zrzucic nawet 4..no nic dobre i te 1.5....przede mna jeszcze 30 do uzyskania wagi odpowiedniej do mojego wzrostu..a wiec dluuuuga droga do celu.

rozmawiałam z mamą o tym zespole cieśni i powiedziała mi że nie ma skutecznego uśmierzania bólu mówi, że nie dała rady mocno zaciskać dłoni i też przez to musiała zrezygnować z fizjoterapii i masażu w którym się trudniła. Dopiero zabieg pomógł, to ponoć szybki i bezbolesny zabieg, podają tylko głupiego jasia i znieczulenie miejscowe.

[nephelim89]

Hej,
wczoraj mieliśmy pierwszą wizytę u lekarza bo małemu pojawiła się jakaś dziwna wysypka na stopach i z biegiem dnia była już na całym ciałku do tego doszły jeszcze bardzo wodniste kupki no i spanikowana poleciałam do przychodni.W ogóle ta opieka medyczna w uk mnie rozwala.... Zamiast pediatry to oglądała go jakaś dziwna położna. W wielkim skrócie to stwierdziła, że nic mu nie jest ( dziecko boli brzuszek jak nigdy, ma rozwolnienie i wysypkę ale spoko nic mu nie jest) no i że jak mu się pogorszy (bedzie krwią kupkał- tak dosłownie powiedziała) to mamy wrócić we wtorek mówiłam jej że mój TŻ nie toleruje laktozy i może to mieć coś wspólnego bo od początku ma wielkie problemy z gazami, kupkami i bólem brzuszka. Zła jestem jak cholera

Napisane przez ja :)

No i kupiłam gripe water na brzuszek. Końska dawka - 2.5ml, więc dałam z tej strzykawy po jedzeniu i wszystko zwróciła bidula.. No i teraz się boję drugi raz podać. Chyba z mlekiem wymieszam i podam z butli bo przecież 2.5ml to strasznie dużo, a w smaku podobno niezbyt to jest. Ktoś używał gripe water tutaj? Pomogło? Jak podajecie - samo czy wymieszane z mlekiem?

ja podawałam przez smoczek do podawania leków inaczej nie szło, bo wypluwał.

[tassia]

a ja mam problem z dostabiem.sie do okulisty
mlody codzienie budzi sie z zaropialymi oczkami a w ciagu dnia ma szkliste oczy

okulista najszybciej w nowym.roku
czy ktos ma podobnie z oczkami? cos doradzicie?
co to moze byc? mozna cos z tym samemu zrobic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maharet1092]

Napisane przez tassia

a ja mam problem z dostabiem.sie do okulisty
mlody codzienie budzi sie z zaropialymi oczkami a w ciagu dnia ma szkliste oczy

okulista najszybciej w nowym.roku
czy ktos ma podobnie z oczkami? cos doradzicie?
co to moze byc? mozna cos z tym samemu zrobic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja byłam z tym u pediatry i powiedział, żeby przemywać kilka razy dziennie woda albo rumiankiem albo świetlikiem i masowaćpod oczkiem z zewnętrznego kącika w kierunku noska

[butterfly20]

Wróciliśmy z zakupów

W Auchan jest w fanej cenie Garnuszek na Klocuszek z FP jakby ktoś chciał
Mój bratanek uwielbiał tę zabawkę, my też kupiliśmy. W ogóle moje dziecko dostanie pod choinkę same zabawki z FP, bo moja mama to kupiła jakieś trzy zabawki, mój brat też coś, szwagierka też
Poluję na taką małą kuchenkę od 6m,ale nie znalazłam póki co w żadym z marketów.
I jeszcze kupiłam takie plastikowe pudła na zabawki, bo ostatnio też Teściowa mi przyniosła po Igim i Hani i mam dużo tych zabawek

Napisane przez matallewar

Ja jak mogę to nie wychodzę
Tż do sklepu wyślę






Ale ja to tylko teoretycznie, że są różne sytuacje i nie można wszystkich do jednego worka pakować Bo Wy tak mówicie, jakby wszystko było czarne albo białe, a życia ma wszystkie odcienie szarości!
W mojej konkretnej sytuacji ochrzciliśmy Edzika "żeby mi dali już spokój", po prostu było to łatwiejsze niż skłócenie się z całą rodziną, odbieranie dziecku (no nie ja bym odbierała, ale mój upór skrzywdziłby dziecko) kontaktu z dziadkami i inne historie. Mi to generalnie wisi i powiewa, sama mam bierzmowanie i długo byłam mocno wierząca i praktykująca, do dziś całą mszę z głowy powiem, bo latami chodziłam więcej niż raz w tygodniu. Ale tak się stało, że kościół mnie zraził, zagłębiać się w szczegóły nie będę. Czy jestem wierząca? Raczej nieokreślona, sama nie wiem, w co wierzę, a w co nie. W coś wierzę na pewno. Czy w kościół katolicki? Nie wiem, ale chrzest jest jeden dla całej wiary chrześcijańskiej, nie tylko katolickiej. Ja bym nie chrzciła właśnie dlatego, że wiary katolickiej, ani żadnej z innego kościoła na dzień dzisiejszy, dziecku nie przekażę, do kościoła nie zaprowadzę. Ale w coś wierzę i to coś dziecku przekażę.
I oburzam się, do czego uważam mam prawo, że chcę dziecko ochrzcić, bo sama jestem ochrzczona, a kościół - którego religia bazuje na wybaczaniu, odpuszczaniu grzechów - mi to uniemożliwia. Bo nawet jeśli ja do tego przekonana nie jestem, to nie jestem też pewna, że Boga nie ma.

A ogólnie, to niech każdy robi jak chce, niech się burzy na co chce, mnie to nie rusza. Wyznaję, że każdy ma prawo robić co chce, łącznie z oburzaniem się na cokolwiek chce. Ja wychodzę z założenia, że reagować mogę, jak ktoś burzy się na mnie, a wiara, polityka i inne tematy to tematy do rozmowy Nie burzy mnie, że ktoś się na coś burzy, jak lubi, to proszę bardzo, droga wolna

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------


A chcesz koniecznie od Ewki?
Ja polecam Shred Jillian Michaels (jest na YT), daje wycisk i po 10 dniach przechodzisz na level 2, a po 20 na level 3
Ja dziś płuca wyplułam na level 1, a ćwiczę już 3 tygodnie

Popieram w 100% to co napisałaś jak i powody, przez które masz zamiar chrzcić Elenkę.

Ja ćwiczę shred z Jillian, super jak na początek I już zauważyłam,że dzięki ćwiczeniom z hantlami mam ekstra biust
I uwielbiam boczki z Tiffany0 to bodajże 8 minut ale już widzę leciutkie efekty

Napisane przez kama1987

ja mam TT i bez problemu mała z niej pije



my braliśmy ślub w 2011 r. zapłaciliśmy łącznie ok. 400 zł nie pamiętam dokładnie ksiądz był naszym znajomym, także to też inaczej.
Ale braliśmy ślub w innej parafii niż nasz i potrzebowałam zaświadczenia z mojej parafii i tam ksiądz mi zawołał 500 zł za świstek że mogę brać ślub.Twierdził że taki cennik jest i koniec. Chciałam zobaczyć ten cennik i powiedziałam że jak tak jest faktyczne to ok, ale się okazało że niby jest ale nie wolno go nikomu pokazywać Nie dochodziło do niego że nie mamy kasy na takie coś (mieliśmy małe wesele, i średnio nas było stać na 500 zł za świstek) stwierdził że skoro tak, to ślub zawsze sponsorują rodzice i niech dają a nie gadają że nie mają
Po wielkiej kłótni dał za co łaska i był wielce zawiedziony chyba 20 zł. Miał tylko przybić pieczątkę i się podpisać. Od kolegi dowiedziałam się że tak sobie wołają bo nikt już tam nie chce brać ślubu ani chrzcić dzieci.

Za chrzest chcą 1200 zł. Ciesze się że już nie muszę tam chodzić po nic.



Mówili że jeżeli się złoży do 10.11 to kasa jest do 30.11, a jeżeli po 10.11 to kasa do 31.12

O żesz ja pierdz...

My braliśmy ślub w KEA,było dwóch księży.Ksiądz katolicki to kuzyn mojego Teścia, przyjechał specjalnie spod Opola.Jemu oczywiście nic nie płaciliśmy, po prostu załatwiłam w mojej parafii zaświadczenie (było co łaska, zapowiedzi tak samo-dałam 50 zł).
W KEA nie musieliśmy płacić za żadne zapowiedzi. Był kościelny, był chór (mój Teściu śpiewa w tym chórze, normalnie nie ma tego na ślubach) i też było co łaska. Daliśmy 400 zł.Wiadomo,że Kościół też trzeba oświetlić, wszystko przygotować, więc myślę,że to dobra kwota.

Napisane przez policzanka

Hej kochane.U mnie nocka spokojna bo nie musialam wstawac do Lilci.Tz zajal sie nia przez te noc.Teraz on odsypia a ja probuje ja znow ululac.Wiecie co,kupilam Lilce ciuszki na swiete z All ,tyle ze nie wiem czy przypadkiem za male nie beda..Niby to jest rozmiar 68 ale jak tak patrze na te sukienusie to ona jakby idealnie na teraz.
wogole to chcialabym tez sprawdzic ile ma wzrostu bo od porodu nie byla mierzona.Czy mierzy sie tak jak po porodzie czy sie to jakos innaczej odbywa?

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Dzis rozpoczelam 4 dzien na Dukanie a na wadze 1.5 kg mniej.Niewiem czy to nie za malo..jak tak czytam na innych forach to laski w ciagu 5 dni potrafia zrzucic nawet 4..no nic dobre i te 1.5....przede mna jeszcze 30 do uzyskania wagi odpowiedniej do mojego wzrostu..a wiec dluuuuga droga do celu.

Pochwal się proszę sukienkami: prosi:

Ja mam tyle wyjściowych ciuszków i martwię się,że nie zdążymy ich wynosić, a są śliczne

Graty za wagę!

Napisane przez Brydzia_

może któraś reflektuje na bluzke w pepitke z baskinką

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1384189827

jak coś to zapraszam tutaj :P
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=906

A co ze sweterkiem?

Napisane przez gorgulek

Jak nie bedziesz odciagala to skonczy sie zapaleniem oskrzeli. Taki splywajacy katar i zalegajacy jest najgorszy. Po odciaganiu pamietaj o nawilzeniu noska, najlepiej po kropelce soli. Zakraplasz swoje mleko?

Tak, wiem. Odciągam. Tylko piszę,że to głupota z tym odciąganiem raz na dzień.
Przed odciąganiem psikam wodą morską, troszkę czekam, potem ściągam aspiratorem bo grucha nie da rady. Potem solą fizj. kroplę. I kilka razy dziennie mleczkiem, wczoraj zaczęłam jak kupiłam zakraplacz.

Napisane przez tassia

a ja mam problem z dostabiem.sie do okulisty
mlody codzienie budzi sie z zaropialymi oczkami a w ciagu dnia ma szkliste oczy

okulista najszybciej w nowym.roku
czy ktos ma podobnie z oczkami? cos doradzicie?
co to moze byc? mozna cos z tym samemu zrobic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas ten problem trwał 3 tygodnie. Ciągle przemywałam oczka solą fizj. a to była ogolnie masakra, bo często jej się oczka i rzęski zlepiały Pediatra dała nam receptę na krople z antybiotykiem i kazała używać 5 dni, a jak nie przejdzie to zapisać się do okulisty. roszkę przeszło, ale nie suoer więc zapisałam nas do oku za tydzień (prywatnie),ale przez ten tydzień przeszło.Mimo wszystko poszłam, bo masakra z terminami przecież. Oku powiedziała,żeby jeszcze tydzień zakraplac i robić masaż kanalików.


Pytałaś o contractubex- odnośnie tej blizny nie powiem, bo dopiero zaczęłam używać. Natomiast lata temu jak pies mnie pogryzł w twarz używałam na początku cepan-masakra, śmierdziało czochem i nic nie dawało. Dopiero contractubex rozjaśnił mi ładnie bliznę.Teraz praktycznie nie widać jej pod pudrem.

[policzanka]

Napisane przez maharet1092

Powodzenia.Ja straciłam kilogram od poniedziałku, ale jestem tylko na PW bez dni czysto białkowych.Fajna dieta bo można jeść dużo. Nie przejmuj się, że mało, ja kiedyś dawni na uderzeniowce zrzuciłam 1,3 kg przez 4 dni.[COLOR="Silver"]

Nie dziekujeNo mam cicha nadzieje ze dotrwam do konca

Napisane przez papuga_69

rozmawiałam z mamą o tym zespole cieśni i powiedziała mi że nie ma skutecznego uśmierzania bólu mówi, że nie dała rady mocno zaciskać dłoni i też przez to musiała zrezygnować z fizjoterapii i masażu w którym się trudniła. Dopiero zabieg pomógł, to ponoć szybki i bezbolesny zabieg, podają tylko gałupiego jasia i znieczulenie miejscowe.

Papuzko kochana dziękuje ze podpytałas!A więc raczej bedzie mnie czekał zabieg..ciekawe ile się na niego czeka.No nic-zobaczymy co za miesiąc powie ortopeda.Jeszcze raz wielkie dzieki!



Tassiuu Nas tez był problem z oczkiem.Pediatra dała antybiotyk ktory nie pomogł .Pozniej prywatna wizyta u okulisty i kolejny antybiotyk ktory tez gowno dał(za przeproszeniem).Tez masowalismy kilka razy dziennie kącik oka ale ogolnie to samo przeszło..a trwało to wszytko jakies 5-6 tyg

[policzanka]

Motylku-mowisz i maszTylko zdjecie kiepskiej jakosci.

[ewacia85]

nie pisałam wczoraj bo nie miałam kiedy ale musze się wyżalić ...od września próbujemy dostac sie do kardiologa na styczeń i za każdym azem w przycodnii mówili że jeszcze nie teraz i miekiśmy dzwonić po 15 listopada ostatewcznie wiec wczoraj był wyczekiwany 15 i co teśćiowa dzoni i pyta a baba jej mówi żeby dzwonić po 25 listopada ale że już na styczeń się nie dostanie tylko na marzec jak już T mówito jak to ż eto jest małe dziecko i że od wrzesnia dzwonimy i cały czas mówia że nie teraz tylko óździej dzwoni c i jeszcze nie dzwonic ale już wie ze na styczen sie nie dostaniemy..... i baba odłożyła telefon normalnie ..... w naszyc okolicac jest tylko jeden kardiolog zajmujący sie tymi sprawami //bardzo dobry z reszta/dostać sie prywatnie to też jest pół roku czekania osttania moja nadzieja to mój ginekolog do które go wybieram sie w poniedziałek...odkąd sebus sie urodził z ubytkiem to cały czas mówił mi ze jeśli coś bedzie trzeba pomóc i mały miałby jakies problemyu z serduszkiem to mam sie do niego zgłosic i on mi pomoże....tak wiec trzymajcie kciuki w poniedziałek bo głupio mi bedzie strasznie z nim rozmawiac ni ale nie mam wyjścia....no to sie wyżaliłam l

[bojatoja]

Napisane przez butterfly20

W Auchan jest w fanej cenie Garnuszek na Klocuszek z FP jakby ktoś chciał

Ile kosztuje?


My dzisiaj wybieramy się do znajomych na parapetówkę.
Mam nadzieję, że Filipek będzie grzeczny, bo zostaje z babcią.

[badzia987]

Hejka

tassia- gratki za dwumiesięcznego Maluszka
agusia- super prezent od sióstr !!!
amelka- ja na gardło zakupiłam pastylki Prenalen.

Po tym jak moja mama nieudolnie wsadzała termometr Gośce w tyłek my również zaopatrzyliśmy się w te rurki Windy na odgazowanie ale jeszcze nie były w użyciu. W szpitalu jak Małą odgazowywali w ten sposób to bardzo jej pomagało.

Podziwiam Was za ćwiczenia-ja na razie nic nie robię ze swoim obtłuszczonym z lekka brzuszkiem- może na wiosnę?

[katarzyna2811]

Napisane przez ewacia85

nie pisałam wczoraj bo nie miałam kiedy ale musze się wyżalić ...od września próbujemy dostac sie do kardiologa na styczeń i za każdym azem w przycodnii mówili że jeszcze nie teraz i miekiśmy dzwonić po 15 listopada ostatewcznie wiec wczoraj był wyczekiwany 15 i co teśćiowa dzoni i pyta a baba jej mówi żeby dzwonić po 25 listopada ale że już na styczeń się nie dostanie tylko na marzec jak już T mówito jak to ż eto jest małe dziecko i że od wrzesnia dzwonimy i cały czas mówia że nie teraz tylko óździej dzwoni c i jeszcze nie dzwonic ale już wie ze na styczen sie nie dostaniemy..... i baba odłożyła telefon normalnie ..... w naszyc okolicac jest tylko jeden kardiolog zajmujący sie tymi sprawami //bardzo dobry z reszta/dostać sie prywatnie to też jest pół roku czekania osttania moja nadzieja to mój ginekolog do które go wybieram sie w poniedziałek...odkąd sebus sie urodził z ubytkiem to cały czas mówił mi ze jeśli coś bedzie trzeba pomóc i mały miałby jakies problemyu z serduszkiem to mam sie do niego zgłosic i on mi pomoże....tak wiec trzymajcie kciuki w poniedziałek bo głupio mi bedzie strasznie z nim rozmawiac ni ale nie mam wyjścia....no to sie wyżaliłam l

Mocne kciuki kochana. Straszne jest to co piszesz. Takie zbywanie ludzi.

[bajka1807]

Napisane przez kropla_deszczu

a nie chcesz sprzedać chusty? Jakbyś chciała się jej pozbyć to daj znać może się dogadamy w sprawie kupna

zapewne chce mam taka http://allegro.pl/womar-chusta-n17-z...702387303.html turkusowo seledynowe paski. jak bedziesz chciala to napisz na prv

Napisane przez cotynato

Właścicielki sterylizatorów[/B]. Jakie macie i jak się sprawdzają? Męczy mnie już to gotowanie butelek. Ułatwia wam to życie czy bez szału?

ja mam mikrofalowy avent i jestem zadowolona.


home sweet home u mamusi dobrze ale w domku lepiej bo nikt mi na rece nie patrzy i Amelka jakos spokojniejsza