|
|
#511 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cześć dziewczyny
Byliśmy wczoraj zobaczyć to łóżeczko za 50 zł ![]() Metalowe, srebrne (mąż przemaluje na biało, dzięki senira za podsunięcie pomysłu ) Ma "wmontowany" przewijak i.... dodatkowo do łóżeczka dołączona jest gondola od kosza Mojżesza Teraz czekam aż dadzą znać i abyśmy mogli po nie jechać ![]() Dostałam dodatkowo od kobitki dwie torby ubranek, wprawdzie po chłopczyku, ale nie szkodzi ![]() Czy któraś z Was, może mi napisać nazwę tego czegoś, co zamawiałyście z apteki na kolki dla dziecka? Robię własnie zakupy w aptece gemini, i od razu zamówię ![]() Hm... i czy warto kupić gruszkę do noska, albo fridę? Z góry dziękuję za odpowiedzi
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
#512 | |||
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Drugi poród z reguły szybszy ponoć. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Taką cukrzycę to mogę mieć i ja,bo bardzo łasuch na słodycze się zrobiłam. A na murzynka zrobiłyście mi apetyt i zrobię dziś też. Właśnie wróciłam,bo byłam po zakupy i na poczcie. W sumie 2 godz łaziłam i czuję się jak po maratonie. Zaczęło mnie teraz podbrzusze boleć. Nie jest ta ciąża dla mnie łaskawa,oj nie jest.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|||
|
|
|
#513 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
bobotic
|
|
|
|
#514 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
#515 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Akkma a może owsianka na śniadanie? Kasza manna?
Ogólnie kasze,ryż,makaron,żeby mieć węglowodany? Może akurat cukier nie będzie bardzo po tym leciał...
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
#516 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
A co do facebooka, jak czytałam to co pisalyście, to aż się uśmiechnęłam. Gdyż....
Wczoraj odwiedziła mnie przyjaciółka, i mówiła o naszej wspólnej koleżance z podstawówki. Owa koleżanka, nie pochwaliła się rodzicom, że zostaną dziadkami. Tylko zaraz po wizycie potwierdzającej ciążę, wrzuciła skan swojego USG na facebooka!!!! z dopiskiem 9 tydzień ![]() Jej mama tą drogą dowiedziała się, że zostanie babcią! ![]() Ostatnio napisała "intuicja nie zawiodła, płeć znana: DZIEWCZYNKA" pewnie świat dowiedział się prędzej niż ojciec dziecka ![]()
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
#517 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Padam na twarz. Od 3 godzin jesteśmy w Leroy
__________________
|
|
|
|
#518 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Kasza, ryż makaron wskazane, ale aldente ryż makaron ciemne, bo to węglowodany złożone. Te śniadania to KATASTROFA. Ale jajecznica ok, bo jajka mają b. niski IG i faktycznie można wcinać jutro zrobię omleta ![]() Cytat:
Hahhahaha padłam :P Wszechobecna twarzoksiążka :P cóż ona zdziałać może ![]() Bidoku, ja nie nosze obrączki już jakiś czas bo się boję, własnie, że kiedys mi tak zostanie na ejmen!
__________________
wymiana |
||
|
|
|
#519 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Akurat dziś spało mi się dobrze i bez przerw. Mimo durnych snów o martwych królikach.
![]() Mąż pojechał do pracy na 12 godzin, więc się lenię i czekam, aż wyschną ciuszki Adasia, żeby je poprasować. Nie pamiętam kto wrzucał wczoraj przepis na roladę z jabłkami, ale dzięki, zaraz idę ją zrobić, bo od wczoraj się na nią ślinię. I na koniec dziwne pytanie: jakie macie języki? Dziś zauważyłam, że mój jest brudno-żółty. Niezawodny wujek google podpowiedział, że to może być skutek przegrzania. Rzeczywiście, ostatnio ciągle mi gorąco. Mam nadzieję, że to nic poważniejszego.
|
|
|
|
#520 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Dziewczyny z cukrzycą jeszcze tylko około dwóch trzech miesięcy i będziecie mogły jeść normalnie.
Mojej znajomej synek ma cukrzycę i to jest tragedia. On jest na insulinie i ma cukier bardzo wysoki. Całe życie na diecie,czaicie to? Pamiętam jak opowiadała,że mieli w szkole Gwiazdkę i były pierniczki,a on był przeszczęśliwy,bo zmierzył sobie cukier i mógł zjeść pół takiego pierniczka! A z jednej strony to chyba się cieszę,że nie wiem czy mam cukrzycę,że nie wiem czy szyjka mi się skraca itd. Przynajmniej nie mam stresu,że coś jest nie tak...
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
#521 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
współczuję bardzo!! Spotkałam się, że cukrzyca ustępuje czasem zaraz po porodzie, to już pffffff kamieniem dorzucić do tego czasu, musimy dać radę. Właśnie o to walczymy, żeby nasze dzieci były zdrowe ;(Wiesz co kiedyś tylu badań nie robiono i jakoś było z jednej strony dobrze, bo wiemy co się dzieje, ale bywa, że ten stres jest nie do wytrzymania.
__________________
wymiana |
|
|
|
|
#522 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
malaMigotka - w ogóle miałam zapytac, gdzie planujesz rodzić? Bo widzę że jestes z Chorzowa.
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
#523 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Hej dziewczynki,
Ja po zakupach z mezem, potem sprzatanie u dopiero co sobie siadlam, ufff. Wieczorem maja wpasc znajomi posiedziec, wiec dzien mi szybko mija Co do FB, to ja mam konto, ale wszelakie dane,zdjecia itp., sa dostepne tylko dla znajomych. Tez nie jestem entuzjastka wrzucania miliona zdjec, a jak widze, jak niektore mamusie wrzucaja zdjecia swoich pociech, typu: pierwszy obrot glowki w prawo, lewo, bok...etc..., pierwsze jabluszko, gruszka,dynia...., i piec tysiecy tego typu, to za przeproszeniem, mam ochote rzygnac tecza.... ![]() Rozumiem, ze kazdy chce pokazac swiatu swoje szczescie, ale wszystko z umiarem. Ja swoje zdjecie w ciazy wrzucilam, jak bylam na poczatku 8-go miesiaca, dzieciaczka pewnie tez dodam, ale jak juz sie troszke poznamy Jesli chodzi o obiadki, to mam problem z glowy, bo moj maz strasznie lubi gotowac i robi to bardzo dobrze, wiec teraz ja robie tylko zakupy, zeby sie troche z domu ruszyc ![]() Uciekam dziewczynki, milej soboty Wam zycze
|
|
|
|
#524 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 263
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Ciekawa jestem co będzie za miesiąc na ślubie mój kochany mi nie wciśnie tej obrączki ![]() Właśnie się najadłam pyszne paszteciki i barszczyk czerwony teraz troszkę sobie z córcią poleżymy
|
|
|
|
|
#525 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Dziewczyny jak sobie pomóc w anemii?? Tzn co jeść i w ogóle. Bo mam wrażenie ze moje gorsze samopoczucie to dalszy spadek żelaza. PRzyznaje ze nie biore tyle co zapisał lekarz bo strasznie mnie skręca wtedy po nim. Wolała bym poprawić wyniki dietą
|
|
|
|
#526 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 263
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Ja jak miałam spadek żelaza to wcinałam steki i makaron ze szpinakiem
|
|
|
|
|
#527 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
jezu, moje dziecko coraz mocniej kopie... wzięłam pod uwagę to co lekarka mówiła o odpoczynku i prawie cały dzień leżę w łóżku
tyle co obiad zrobiłam i jak tak sobie leżę, to moje dziecko szaleje po całym brzuchu normalnie, czuję je i na dole brzucha i nad pępkiem, po lewej, prawej i jeszcze między nogami tak jakby, tzn nie umiem akurat tego określić a jak walnie to aż mnie cała trzęsie normalnie
|
|
|
|
#528 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 263
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
czasami tak wariuje że aż się śmieje na głos bo nie mogę z szoku ![]() A któraś pisała o murzynku idę zaraz zrobię
|
|
|
|
|
#529 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Witam się w sobotnie popołudnie!
Cytat:
sadlaczyca ktg to dla mnie też była okropność, bo było mi masakrycznie słabo, w ogóle nie patrz na to ustrojstwo! Cytat:
Migotko tylko spokój Cię uratuje. ja np. mam cała sino-zielono-purpurową nogę, ale w ogóle na nią nie patrze, bo jak pomysle o zakrzepach i innych cudach to skacze mi tętno i ledwo żyje. więc Ty patrz i analizuje tylko te wyniki, które realnie stanowia zagrożenie, resztę przyjmuj jako stan zastany witam nowe mamusie co do zdj na fb- wrzuciłam 1 ze ślubu, ale bez Małża bo sobie tego nie życzył, w ciąży wrzucać nie będe, a swiatu zakomunikuje pojawienie się małej poprzez wrzucenie fotki takiej klimatycznej np. malutkich stópek albo malutkiej dłoni w porównaniu z naszymi dłońmi np coś takiego http://www.sturgislibrary.org/images.../Baby_Feet.jpg |
||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#530 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Znów zjadłam obiad i cukier 128 szlag jasny pieruński, ale tak jak piszesz, nie zamierzam się teraz załamywać... jak będzie ponad 130/140 to się zmartwię. teraz się wkurzam!! Jak tak NAS analizuję z tymi dolegliwościami, to na serio nie jest słodko pierdząco oj nie ![]() Trzymaj się forester
__________________
wymiana |
|
|
|
|
#531 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Apropo całowania dupki czy główki, o którym pisała magnusia. Przeczytałam ten fragment mojemu TŻowi, i dzisiaj rano gadając do brzucha głośno się zastanawiał, czy wybrzuszenie to jednak dupka czy główka. W końcu stwierdził że może całować i to i to, w końcu połowa dupki i połowa główki to jego geny
![]() Cytat:
pilotka86 współczuję. Dobrze że dziecię takie zdrowo wyrośnięte Wybacz ale zadam pytanie techniczne: co to znaczy że spojenie się rozchodzi? Cytat:
![]() Dobrze że Twój Mikołaj będzie miał babcie, mój nie będzie miał ani jednej ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Szpinak. Kup szpinak mrożony, najlepiej niesiekany, on wtedy jest zamrożony w takich kostkach, około 6 do 8 w opakowaniu Bonduelle. Codziennie do obiadu podsmaż sobie dwie, trzy kostki na dwóch łyżkach masła i ząbku czosnku. I barszcz, buraki. Jeśli masz w okolicy jakiś bar mleczny, kupuj sobie w nim barszcz jeśli Ci się nie chce robić, a jeśli się chce, to rób. Sałatka z buraczków. Generalnie warzywa, do każdego posiłku, najlepiej zielone i dużo.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. Edytowane przez Roane Czas edycji: 2013-11-16 o 16:13 |
|||||
|
|
|
#532 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
|
|
|
|
|
#533 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
ja mam nadzieję, że nam też uda się tam dojechać.nie denerwuj się... spokojnie
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
|
|
|
|
#534 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Rozwalili mnie
![]() http://www.wykop.pl/link/1733898/bli...o-narodzinach/
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|
|
|
#535 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Czyli jak narazie, żadna z nas ni emusi "jechać" na insulinie = o tyle dobrze. Mój mąż właśnie zajada sobie ptysie przy mnie... a ja "pacze" i ślinka mi leci i wlsnie mu powiedzialam, ze jest brutalny i wredny, że robi to przy mnie ![]() ---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ---------- Cytat:
A dlaczego do cc bandażują nogi???? A czego najbardziej się boisz po cc?
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
||
|
|
|
#536 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
u nas spaghetti małż by mógł jeść codziennie, ja już przyznam mam dosyć i najzwyczajniej szykuje wtedy dwa obiady. może jak zmienię smak to i znowu będę w stanie jeść zaczynam zastanawiać się powoli nad prezentami świątecznymi. chyba w tym roku postawię na ubrania-w tamtym moim motywem przewodnim przy zakupach była biżuteria i oczywiście dobry miód pitny dla teścia. chyba, że macie jakieś pomysły? to kwestia teściów, szwagierki i jej chłopaka a naszego dobrego przyjaciela (którego zresztą będziemy prosić, żeby podawał małą do chrztu ) . w sumie prezenty pierdoły już się skończyły- teraz raczej bawimy się w rzeczy użyteczne
__________________
|
|
|
|
|
#537 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ---------- Cytat:
Aby nie dopuścić do nasilenia się anemii w ciąży, należy: - jeść produkty bogate w żelazo – zarówno produkty roślinne, jak i pochodzenia zwierzęcego, przy czym jest ono lepiej wchłaniane z mięsa (np. z cielęciny wchłania się aż 22 proc. żelaza, a ze szpinaku – zaledwie 1 proc.). Chude czerwone mięso, zielone warzywa liściaste, suszone morele, płatki śniadaniowe, chleb razowy, jajka, sardynki są dobrym źródłem żelaza, niezbędnego w diecie podczas ciąży. Szpinak nie zawiera wcale tak dużo żelaza jak się wierzy – w 100 g szpinaku jest go zaledwie 2,4–3,9 mg, podczas gdy taka sama ilość białej fasoli zawiera 6,9 mg żelaza. Jednak szpinak ma inną zaletę: 100 g świeżych liści ma ok. 140 mcg kwasu foliowego, niezbędnego m.in. do produkcji czerwonych krwinek w szpiku. - dostarczać organizmowi odpowiednią ilość witaminy C – pozwala ona na lepsze przyswajanie żelaza przez organizm. Kolorowe owoce i warzywa są dobrym jej źródłem. dostarczać organizmowi odpowiednią ilość witaminy B12 – można ją znaleźć w mięsnie, rybach, jajkach, produktach mlecznych i płatkach śniadaniowych. - zwiększyć ilość przyjmowanego kwasu foliowego – zaleca się, aby wszystkie kobiety uzupełniały swoją dietę 400 mikrogramów kwasu foliowego dziennie do 12. tygodnia ciąży, gdyż może to znacznie zmniejszyć ryzyko wad cewy nerwowej, takich jak rozszczep kręgosłupa. Jednak ważne jest też, aby dostarczać odpowiednią ilość kwasu foliowego po pierwszym trymestrze, ponieważ jest on również ważny dla ogólnego stanu zdrowia. Żywność naturalnie bogata w kwas foliowy to ciecierzyca, brązowy ryż, groszek, szparagi, brokuły, płatki śniadaniowe i pieczywo. - unikać kawy i herbaty podczas posiłków – kawa i herbata mogą mieć wpływ na ilość żelaza w organizmie, dlatego najlepiej zmniejszyć ich ilości i unikać ich spożywania podczas posiłków. - przyjmować suplementy diety – kobieta powinna uzyskać wszystkie potrzebne organizmowi witaminy i minerały z właściwej diety w ciąży, ale na wszelki wypadek można przyjmować preparaty specjalnie przeznaczone dla przyszłych matek. Lekarz na pewno doradzi, jaki preparat będzie najlepszy dla kobiety. Możesz uniknąć niedokrwistości, jeśli odpowiednio zadbasz o swoją dietę. Powinna być wartościowa i urozmaicona. Ale pamiętaj: gdy jesteś w ciąży, masz jeść „dla dwojga”, a nie „za dwoje”. Żelazo znajdziesz zarówno w produktach pochodzenia roślinnego, jak i zwierzęcego. Organizm jednak lepiej przyswaja te pochodzenia zwierzęcego (tzw. hemowe), np. z mięsa cielęcego wchłania się aż 22 proc. żelaza, a ze szpinaku – zaledwie 1 proc.! Choćby więc tylko z tego powodu nie powinnaś podczas ciąży unikać mięsa. Codziennie włączaj do diety produkty bogate w ten pierwiastek. Dużo żelaza jest w wątrobie wieprzowej, podrobach (płuca, nerki), żółtkach jaj, mięsie wołowym, cielęcinie, potrawach z krwią (kaszanka, czarny salceson, czernina) i w rybach. Spore jego ilości zawierają też żółte i zielone warzywa liściaste, nasiona roślin strączkowych oraz całe ziarna zbóż (ciemne pieczywo, kasze z grubego przemiału) i kakao. Co ciekawe, osławiony szpinak nie jest tak cennym źródłem żelaza, jak kiedyś uważano. W 100 g szpinaku jest go zaledwie 2,4–3,9 mg, podczas gdy taka sama ilość białej fasoli zawiera 6,9 mg żelaza. Jednak szpinak ma inną zaletę: 100 g świeżych liści ma ok. 140 mcg kwasu foliowego, niezbędnego m.in. do produkcji czerwonych krwinek w szpiku. Czy można zwiększyć przyswajanie żelaza przez organizm? Okazuje się, że tak: pomaga w tym, dostarczana jednocześnie z produktami bogatymi w żelazo, witamina C. Sporo jej jest w sokach z czarnej porzeczki, żurawiny i aronii, warto więc wypijać szklankę któregoś z nich do śniadania. Lekarze odradzają zaś picie kawy i herbaty, bo opóźniają wchłanianie żelaza z żywności. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...azy_35229.html _________________________ _________________________ ___________________ ---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ---------- Ciekawy artykuł i filmik o poznawaniu swojej płci przez dziecko już w wieku 2-3 lat: http://www.edziecko.pl/przedszkolak/...l#TRNajCzytSST Cytat z artykułu: "Masturbacja dziecięca to temat tabu. Nie tylko nie mówi się o tym, ale również niewiele się pisze i publikuje. W naszych głowach pokutuje przekonanie, że dziecko jest istotą niewinną, a dotykanie się "tam" jest czymś niedobrym i świadczy o "złych skłonnościach". Wielu rodziców bardzo się niepokoi, kiedy okazuje się, że ich dziecko się masturbuje. Zupełnie niepotrzebnie. (...) "Warto pamiętać, że jednym z zadań, które stoją przed nami, jest nauczenie dziecka zdrowego podejścia do własnej seksualności. Oczywiście dla każdego z nas może to znaczyć coś innego. Ktoś uważa, że zdrowa jest powściągliwość, ktoś inny zaś nie widzi nic zdrożnego w seksie jako takim. Niezależnie jednak od naszych wartości, które w tej kwestii mogą się bardzo od siebie różnić, każdy z nas chciałby, by jego dziecko było zadowolone z życia, a w przyszłości umiało wchodzić w szczęśliwe związki. Do tego konieczne jest przekazanie maluchowi, że jego ciało, a wraz z tym cała sfera seksualna, to coś dobrego i wartościowego, co nie może się kojarzyć z grzechem ani brudem. Najlepszą drogą do zdrowego podejścia do seksu jest akceptacja ciała dziecka (całego) oraz dobra komunikacja. Nie ma nic gorszego od dawania maluchowi do zrozumienia, że robi coś złego."
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html Edytowane przez selena85 Czas edycji: 2013-11-16 o 16:52 |
||
|
|
|
#538 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Sok z buraczków? |
|||
|
|
|
#539 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Potrzebujesz dwie puszki pomidorów. Kupując zwracaj uwagę żeby były to całe pomidory bez skórek, a nie posiekane - posiekane to taka breja, zawsze mam wrażenie że więcej tam wody niż pomidorów. Dobre są np pomidory w puszcze z Dawtony. Na patelni (najlepiej mieć głęboką teflonową patelnię lub teflonowy rondelek około 1,5 litra, to i to koniecznie z pokrywką bo sos jak się dusi to strasznie pryska, z zwywanie pomidorów ze ścian to koszmar) dusisz pod przykryciem na niewielkim ogniu około 1/3 główki obranego i pokrojonego czosnku - ja nie siekam, za dużo roboty i klei się cholerstwo do noża - i jedną dużą cebulę w miarę drobno pokrojoną. Jak cebula się zeszkli, dodajesz mięsko. Mięsko ma być rozmrożone i broń boże NIE posolone. Na dwie puszki pomidorów około 20-30 deko mięsa. Mnie bardziej do pomidorów pasuje mielone wołowe, ale TŻ uwielbia wieprzka, więc zwykle daję wieprzowe. Polecam wypróbować oba i samemu zdecydować co bardziej pasi. Dalej na małym ogniu dusisz około 5-10 minut, aż puści sporo wody. Przy dodawaniu mięska nie dodajesz więcej oliwy, nawet jeśli w tym momencie patelnia wydaje się sucha, mięso puści wodę i na tym będzie się gotować. Dlatego najlepiej robić to w jakimś teflonowym garnku. Przygotowujesz pomidory. Wrzucasz je do miski i blendujesz. Jeśli nie masz blendera, zwyczajnie siekasz pomidory wyłowione z soku i dodajesz je spowrotem do soku. Przyprawiasz pomidory w ten sposób: łyżka stołowa octu balsamicznego lub winnego (ja wolę balsamiczny), półtorej płaskiej łyżeczki cukru lub trochę miodu i to na razie tyle. Wszystko mieszasz. Zamiast octu możesz dodać sok z cytryny, ale na początku łatwiej jest z octem - łatwiej potem będzie doprawić. Jak większość wody z mięska odparuje, dodajesz pomidory. Cały czas dusisz na małym ogniu. W sosie pomidorowym ważne jest żeby on swoje się podusił, wtedy kwaśność wyparuje. Ja od momentu dodania pomidorów duszę minimum pół godziny, może nawet troszkę dłużej, pod przykryciem, na małym ogniu, mieszając co parę minut. Ogień jest dobry jeśli sos delikatnie Ci "pyrka", tzn na powierzchni co jakiś czas pokazują się bąble. Na jakieś 10 minut przed końcem duszenia próbuję sosu. Pomidorowa kwaśność powinna już zniknąć, powinien być raczej taki łagodny. Mięsko powinno smakować mięskiem i pomidorami. Jeśli jest jeszcze kwaśny, dodajesz troszkę cukru, mieszasz, czekasz chwilę, próbujesz. Jeśli jest za słodki, dodajesz kilka kropel octu, mieszasz, czekasz chwilę próbujesz. Magia polega na znalezieniu złotego środka między kwaśnością a słodkością, ale to kwestia praktyki, po paru próbach wszyscy ogarniają. Jeśli kwaśno - słodkość jest ok, dodajesz czarny grubo mielony pieprz, koperek i pietruszkę. Lekka piperzowa ostrość powinna być w sosie wyczuwalna, więc ja bym radziła dodawać go stopniowo, mieszać, poczekać aż się przydusi, próbować aż będzie idealnie. Koperku i pietruszki, jeśli suszone, to tak po łyżce stołowej z brzuszkiem, a jeśli świeże, to na wyczucie, ze szczególną ostrożnością co do świeżej pietruszki - potrafi być bardzo intensywna w smaku i zdominować pomidory. Na samym końcu dodaję około pół małej płaskiej łyżeczki soli. Nie dodaję soli wcześniej, dlatego że jeśli się jej doda za wcześnie, słoność trochę wyparuje, więc potem trzeba będzie dodać jeszcze, co sprawia że dodaje się więcej soli niż jest to niezbędne, a sół jest niezdrowa i wogóle ble. Mięsa nie solę przed gotowaniem bo przez to troszkę twardnieje i jest mnie delikatne niż mogłoby być. Zdejmuję z gazu, dodaję półtorej łyżki stołowej suszonej bazylii i zostawiam w spokoju na jakieś 20 minut chociaż, żeby sobie spokojnie sosik doszedł własną temperaturą, a aromar bazylii rozszedł się po nim. Bazylię należy dodawać po zdjęciu sosu z ognia, bo przy gotowaniu ona bardzo szybko oddaje aromat. Chyba że mam głodomora sterczącego nad głową, wtedy z czekaniem jest problem i następuje wojna na ścierki kuchenne ![]() Generalnie nie należy zrażać się nieudanymi próbami, tylko dać sobie czas na eksperymenty Sos pomidorowy przygotowany w ten sposób jest bardzo zdrowy, i ma w sobie zero chemii, a i kalorii niewiele. Wersję dietetyczno - wegetariańską robi się po prostu nie dodając mięska. Tego przepisu używam od lat, i jeszcze mi się nie znudził Ilości przypraw podałam orientacyjne, bo ja zawsze doprawiam na oko, prosto z torebek z przyprawami, i tak naprawdę nie potrafię powiedzieć dokładnie ile czego ![]() Indżoj i daj znać jak wyszło, jeśli spróbujesz zrobić ![]() Sos pomidorowy ze świeżych pomidorów jest cholernie trudno zrobić z bardzo prostego powodu - w Polsce niemożliwe jest kupienie odpowiedniej jakości świeżych pomidorów. Te które są teraz w sklepach zupełnie się nie nadają - już pomijając cenę, po kilku minutach duszenia na patelni zostaje woda i czerwona farba, są zupełnie bez smaku. Te puszkowe są zwykle zapuszkowywane niedługo po zerwaniu i blisko rejonów pochodzenia, i są zwyczajnie bardziej aromatyczne. Latem można spróbować zrobić sos z pomidorów z jakiegoś ekologicznego żródła, nawożonych krowią kupką, ale przypuszczam że takie kosztują majątek, a na sos trzeba ich naprawdę dużo - woda wyparowuje. Ja próbowałam kilka razy na pomidorach świeżych, i naprawdę fajny sos wyszedł mi raz, na pomidorach od tak zwanego chłopa. Ale kosztowały te pomidory jak złoto. Ja sekundę temu do swojego rondelka dodałam pomidory i tak pisząc narobiłam sobie takiego smaka, że nie mogę się doczekać ![]() Edit: zauważyłam Twoją uwagę o niewodnistości. To nie będzie wodniste, bo część soku wyparuje. A jak po pierwszym podejściu dojdziesz do wniosku że wolisz gęściejsze, to dajesz więcej mięsa przy drugim podejściu.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. Edytowane przez Roane Czas edycji: 2013-11-16 o 17:39 |
|
|
|
|
#540 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7
Cytat:
Cukier po nim bardzo skacze. Ale spróbuję z kaszą manną Dzięki!Cytat:
?Zamówiliśmy wózek! Sprzedawcy się z nas chyba nabijali ![]() Udało nam się zbić cenę o 6 dyszek, bo powiedzieliśmy, ze na allegro są o stówkę tańsze hehe Jestem padnięta
__________________
21.05.16
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:00.














![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

współczuję bardzo!! Spotkałam się, że cukrzyca ustępuje czasem zaraz po porodzie, to już pffffff kamieniem dorzucić do tego czasu, musimy dać radę. Właśnie o to walczymy, żeby nasze dzieci były zdrowe ;(
Wybacz ale zadam pytanie techniczne: co to znaczy że spojenie się rozchodzi?
a ja "pacze" i ślinka mi leci i wlsnie mu powiedzialam, ze jest brutalny i wredny, że robi to przy mnie 



