Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7 - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-16, 14:12   #511
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cześć dziewczyny
Byliśmy wczoraj zobaczyć to łóżeczko za 50 zł
Metalowe, srebrne (mąż przemaluje na biało, dzięki senira za podsunięcie pomysłu ) Ma "wmontowany" przewijak i.... dodatkowo do łóżeczka dołączona jest gondola od kosza Mojżesza trzeba kupic tylko stelaż.
Teraz czekam aż dadzą znać i abyśmy mogli po nie jechać
Dostałam dodatkowo od kobitki dwie torby ubranek, wprawdzie po chłopczyku, ale nie szkodzi

Czy któraś z Was, może mi napisać nazwę tego czegoś, co zamawiałyście z apteki na kolki dla dziecka? Robię własnie zakupy w aptece gemini, i od razu zamówię
Hm... i czy warto kupić gruszkę do noska, albo fridę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:16   #512
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość

gosia Alka rodziłam od piątku do 22 w niedziele
przy czym od 2 w nocy w niedziele to juz ostra jazda bez trzymanki tzn bez znieczulenia, a skórcze wychodziły poza skale ktg. Licze ze tym razem nie bede biła rekordów
Oj to faktycznie ten Alek kazał długo na siebie czekać...
Drugi poród z reguły szybszy ponoć.




Cytat:
Napisane przez tajeczka Pokaż wiadomość
KUKURYDZIANA napisała, że już ma dosyć szpitala, mieli ją już 2 razy wypuszczać, z czego dzisiaj już czekała na wypis ubrana i umalowana, a tam bach kroplówka i zastrzyki na rozwój płuc....teraz dopisała jeszcze, że lekarka przejrzała jeszcze raz wyniki i, że to profilaktycznie tylko do poniedziałku
Biedna,po co tak kombinują... kobieta się nastawiła na wyjście,a oni zmienili zdanie



Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość

zjadłam ciastka 2 złotokłose san łaktotki owsiane z kokosem, są rewelacyjne, cukier mam po nich ekstra. Teraz zjadłam 2, wypiłam trochę zbożowej kawy do tego pół jabłka i cukier 83...
No widzisz,czyli dieta ciasteczkowa i będzie dobrze
Taką cukrzycę to mogę mieć i ja,bo bardzo łasuch na słodycze się zrobiłam.

A na murzynka zrobiłyście mi apetyt i zrobię dziś też.

Właśnie wróciłam,bo byłam po zakupy i na poczcie. W sumie 2 godz łaziłam i czuję się jak po maratonie. Zaczęło mnie teraz podbrzusze boleć.
Nie jest ta ciąża dla mnie łaskawa,oj nie jest.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:17   #513
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

bobotic
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:19   #514
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
bobotic
Dziękuję Ci bardzo!
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:21   #515
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Akkma a może owsianka na śniadanie? Kasza manna?
Ogólnie kasze,ryż,makaron,żeby mieć węglowodany? Może akurat cukier nie będzie bardzo po tym leciał...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:22   #516
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

A co do facebooka, jak czytałam to co pisalyście, to aż się uśmiechnęłam. Gdyż....
Wczoraj odwiedziła mnie przyjaciółka, i mówiła o naszej wspólnej koleżance z podstawówki.
Owa koleżanka, nie pochwaliła się rodzicom, że zostaną dziadkami.
Tylko zaraz po wizycie potwierdzającej ciążę, wrzuciła skan swojego USG na facebooka!!!! z dopiskiem 9 tydzień
Jej mama tą drogą dowiedziała się, że zostanie babcią!
Ostatnio napisała "intuicja nie zawiodła, płeć znana: DZIEWCZYNKA"
pewnie świat dowiedział się prędzej niż ojciec dziecka
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:27   #517
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Padam na twarz. Od 3 godzin jesteśmy w Leroy Po raz pierwszy palce spuchly mi tak, ze nie mogę zdjąć obrączki :rolleyes;
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-16, 14:43   #518
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Akkma a może owsianka na śniadanie? Kasza manna?
Ogólnie kasze,ryż,makaron,żeby mieć węglowodany? Może akurat cukier nie będzie bardzo po tym leciał...
U mnie śniadania też są zmorą, bo trzustka sobie jeszcze śpi i trzeba uważać, wieczorem jest lepiej. Owsianka chyba tylko na wodzie albo może mleku sojowym??.....
Kasza, ryż makaron wskazane, ale aldente ryż makaron ciemne, bo to węglowodany złożone.
Te śniadania to KATASTROFA. Ale jajecznica ok, bo jajka mają b. niski IG i faktycznie można wcinać jutro zrobię omleta

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
A co do facebooka, jak czytałam to co pisalyście, to aż się uśmiechnęłam. Gdyż....
Wczoraj odwiedziła mnie przyjaciółka, i mówiła o naszej wspólnej koleżance z podstawówki.
Owa koleżanka, nie pochwaliła się rodzicom, że zostaną dziadkami.
Tylko zaraz po wizycie potwierdzającej ciążę, wrzuciła skan swojego USG na facebooka!!!! z dopiskiem 9 tydzień
Jej mama tą drogą dowiedziała się, że zostanie babcią!
Ostatnio napisała "intuicja nie zawiodła, płeć znana: DZIEWCZYNKA"
pewnie świat dowiedział się prędzej niż ojciec dziecka

Hahhahaha padłam :P Wszechobecna twarzoksiążka :P cóż ona zdziałać może

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Padam na twarz. Od 3 godzin jesteśmy w Leroy Po raz pierwszy palce spuchly mi tak, ze nie mogę zdjąć obrączki :rolleyes;
Bidoku, ja nie nosze obrączki już jakiś czas bo się boję, własnie, że kiedys mi tak zostanie na ejmen!
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:53   #519
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Akurat dziś spało mi się dobrze i bez przerw. Mimo durnych snów o martwych królikach.
Mąż pojechał do pracy na 12 godzin, więc się lenię i czekam, aż wyschną ciuszki Adasia, żeby je poprasować.

Nie pamiętam kto wrzucał wczoraj przepis na roladę z jabłkami, ale dzięki, zaraz idę ją zrobić, bo od wczoraj się na nią ślinię.

I na koniec dziwne pytanie: jakie macie języki? Dziś zauważyłam, że mój jest brudno-żółty. Niezawodny wujek google podpowiedział, że to może być skutek przegrzania. Rzeczywiście, ostatnio ciągle mi gorąco. Mam nadzieję, że to nic poważniejszego.
__________________
Adaś - 28.12.2013
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 14:54   #520
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dziewczyny z cukrzycą jeszcze tylko około dwóch trzech miesięcy i będziecie mogły jeść normalnie.
Mojej znajomej synek ma cukrzycę i to jest tragedia.
On jest na insulinie i ma cukier bardzo wysoki. Całe życie na diecie,czaicie to?
Pamiętam jak opowiadała,że mieli w szkole Gwiazdkę i były pierniczki,a on był przeszczęśliwy,bo zmierzył sobie cukier i mógł zjeść pół takiego pierniczka!

A z jednej strony to chyba się cieszę,że nie wiem czy mam cukrzycę,że nie wiem czy szyjka mi się skraca itd. Przynajmniej nie mam stresu,że coś jest nie tak...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:02   #521
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Dziewczyny z cukrzycą jeszcze tylko około dwóch trzech miesięcy i będziecie mogły jeść normalnie.
Mojej znajomej synek ma cukrzycę i to jest tragedia.
On jest na insulinie i ma cukier bardzo wysoki. Całe życie na diecie,czaicie to?
Pamiętam jak opowiadała,że mieli w szkole Gwiazdkę i były pierniczki,a on był przeszczęśliwy,bo zmierzył sobie cukier i mógł zjeść pół takiego pierniczka!

A z jednej strony to chyba się cieszę,że nie wiem czy mam cukrzycę,że nie wiem czy szyjka mi się skraca itd. Przynajmniej nie mam stresu,że coś jest nie tak...
NIE NIE NIE wyobrażam sobie. Po prostu nie współczuję bardzo!! Spotkałam się, że cukrzyca ustępuje czasem zaraz po porodzie, to już pffffff kamieniem dorzucić do tego czasu, musimy dać radę. Właśnie o to walczymy, żeby nasze dzieci były zdrowe ;(


Wiesz co kiedyś tylu badań nie robiono i jakoś było z jednej strony dobrze, bo wiemy co się dzieje, ale bywa, że ten stres jest nie do wytrzymania.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-16, 15:08   #522
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

malaMigotka - w ogóle miałam zapytac, gdzie planujesz rodzić? Bo widzę że jestes z Chorzowa.
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:12   #523
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Hej dziewczynki,

Ja po zakupach z mezem, potem sprzatanie u dopiero co sobie siadlam, ufff. Wieczorem maja wpasc znajomi posiedziec, wiec dzien mi szybko mija

Co do FB, to ja mam konto, ale wszelakie dane,zdjecia itp., sa dostepne tylko dla znajomych. Tez nie jestem entuzjastka wrzucania miliona zdjec, a jak widze, jak niektore mamusie wrzucaja zdjecia swoich pociech, typu: pierwszy obrot glowki w prawo, lewo, bok...etc..., pierwsze jabluszko, gruszka,dynia...., i piec tysiecy tego typu, to za przeproszeniem, mam ochote rzygnac tecza....
Rozumiem, ze kazdy chce pokazac swiatu swoje szczescie, ale wszystko z umiarem. Ja swoje zdjecie w ciazy wrzucilam, jak bylam na poczatku 8-go miesiaca, dzieciaczka pewnie tez dodam, ale jak juz sie troszke poznamy

Jesli chodzi o obiadki, to mam problem z glowy, bo moj maz strasznie lubi gotowac i robi to bardzo dobrze, wiec teraz ja robie tylko zakupy, zeby sie troche z domu ruszyc
Uciekam dziewczynki, milej soboty Wam zycze
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:13   #524
Lusso
Raczkowanie
 
Avatar Lusso
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 263
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Padam na twarz. Od 3 godzin jesteśmy w Leroy Po raz pierwszy palce spuchly mi tak, ze nie mogę zdjąć obrączki :rolleyes;
Ja wieczorem wczoraj musiałam zdjąć pierścionek na mniejszy palec założyć bo mnie cisnął
Ciekawa jestem co będzie za miesiąc na ślubie mój kochany mi nie wciśnie tej obrączki


Właśnie się najadłam pyszne paszteciki i barszczyk czerwony teraz troszkę sobie z córcią poleżymy
Lusso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:13   #525
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Dziewczyny jak sobie pomóc w anemii?? Tzn co jeść i w ogóle. Bo mam wrażenie ze moje gorsze samopoczucie to dalszy spadek żelaza. PRzyznaje ze nie biore tyle co zapisał lekarz bo strasznie mnie skręca wtedy po nim. Wolała bym poprawić wyniki dietą
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:14   #526
Lusso
Raczkowanie
 
Avatar Lusso
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 263
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sobie pomóc w anemii?? Tzn co jeść i w ogóle. Bo mam wrażenie ze moje gorsze samopoczucie to dalszy spadek żelaza. PRzyznaje ze nie biore tyle co zapisał lekarz bo strasznie mnie skręca wtedy po nim. Wolała bym poprawić wyniki dietą

Ja jak miałam spadek żelaza to wcinałam steki i makaron ze szpinakiem
Lusso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:26   #527
tajeczka
Zadomowienie
 
Avatar tajeczka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

jezu, moje dziecko coraz mocniej kopie... wzięłam pod uwagę to co lekarka mówiła o odpoczynku i prawie cały dzień leżę w łóżku tyle co obiad zrobiłam i jak tak sobie leżę, to moje dziecko szaleje po całym brzuchu normalnie, czuję je i na dole brzucha i nad pępkiem, po lewej, prawej i jeszcze między nogami tak jakby, tzn nie umiem akurat tego określić a jak walnie to aż mnie cała trzęsie normalnie
__________________
tayka
koniec wolności
Kochana Wisienka 23.01.2014
tajeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:45   #528
Lusso
Raczkowanie
 
Avatar Lusso
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 263
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez tajeczka Pokaż wiadomość
jezu, moje dziecko coraz mocniej kopie... wzięłam pod uwagę to co lekarka mówiła o odpoczynku i prawie cały dzień leżę w łóżku tyle co obiad zrobiłam i jak tak sobie leżę, to moje dziecko szaleje po całym brzuchu normalnie, czuję je i na dole brzucha i nad pępkiem, po lewej, prawej i jeszcze między nogami tak jakby, tzn nie umiem akurat tego określić a jak walnie to aż mnie cała trzęsie normalnie
Ja też więcej leże prawie całe dnie i moja też jest bardziej aktywna albo po prostu ja mam więcej czasu aby to zauważyć czasami tak wariuje że aż się śmieje na głos bo nie mogę z szoku

A któraś pisała o murzynku idę zaraz zrobię
Lusso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 15:56   #529
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Witam się w sobotnie popołudnie!

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Dla mnie noce to koszmar. Budze się co 45 minut. Czasem co godzinę. Do łazienki chodzę raz czasem 2 razy a budzą mnie bóle kolan i kostek. Kupiłam rogala. Myślałam, że chociaż na kolana pomoże ale gdzie tam. Trochę kręgosłup obciąża jak ułożeniu go sobie z tylu. Widocznie tak już będzie do końca.
u mnie noce wyglądają podobnie albo nie mogę w ogóle zasnąć.

sadlaczyca ktg to dla mnie też była okropność, bo było mi masakrycznie słabo, w ogóle nie patrz na to ustrojstwo!

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sobie pomóc w anemii?? Tzn co jeść i w ogóle. Bo mam wrażenie ze moje gorsze samopoczucie to dalszy spadek żelaza. PRzyznaje ze nie biore tyle co zapisał lekarz bo strasznie mnie skręca wtedy po nim. Wolała bym poprawić wyniki dietą
Pietruszka (posiekana na chleb z masłem, na to plaster wędliny), buraczki (sok, surówka, carpacio). Dla mnie te dwa składniki diety plus Fe w tabletkach i hemoglobina z poziomu 8,9 skoczyła na 11,2. samopoczucie też lepsze.

Migotko
tylko spokój Cię uratuje. ja np. mam cała sino-zielono-purpurową nogę, ale w ogóle na nią nie patrze, bo jak pomysle o zakrzepach i innych cudach to skacze mi tętno i ledwo żyje. więc Ty patrz i analizuje tylko te wyniki, które realnie stanowia zagrożenie, resztę przyjmuj jako stan zastany

witam nowe mamusie

co do zdj na fb- wrzuciłam 1 ze ślubu, ale bez Małża bo sobie tego nie życzył, w ciąży wrzucać nie będe, a swiatu zakomunikuje pojawienie się małej poprzez wrzucenie fotki takiej klimatycznej np. malutkich stópek albo malutkiej dłoni w porównaniu z naszymi dłońmi np coś takiego http://www.sturgislibrary.org/images.../Baby_Feet.jpg
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:08   #530
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
malaMigotka - w ogóle miałam zapytac, gdzie planujesz rodzić? Bo widzę że jestes z Chorzowa.
W SIMINie


Znów zjadłam obiad i cukier 128 szlag jasny pieruński, ale tak jak piszesz, nie zamierzam się teraz załamywać... jak będzie ponad 130/140 to się zmartwię. teraz się wkurzam!! Jak tak NAS analizuję z tymi dolegliwościami, to na serio nie jest słodko pierdząco oj nie
Trzymaj się forester
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:11   #531
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Apropo całowania dupki czy główki, o którym pisała magnusia. Przeczytałam ten fragment mojemu TŻowi, i dzisiaj rano gadając do brzucha głośno się zastanawiał, czy wybrzuszenie to jednak dupka czy główka. W końcu stwierdził że może całować i to i to, w końcu połowa dupki i połowa główki to jego geny

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
Roane - moj malzonek tak byl nauczony jesc. Sosy jakies pieczeniowe, jasne ciemne, pomidorowe. Zdarza mu sie jeszcze czasem, ale baaardzo rzadko po taki "obiad" siegnac. W ogole do 18 roku zycia surowek nie tkna. Tylko mizeria. Dopiero jak zaczal zostawac u mnie i moja mama mu pod nos podstawiala, ze glupio odmowic mu bylo, to sie nauczyl i warzywka jesc a co najlepsze - tesciowa gotuje dobrze i tez nie zauwazylam u niej pociagu do torebek, wiec skad to sie u jej dzieci wzielo
I na koniec, zeby nie bylo - sama w jednym przypadku gotowy sos stosuje - spaghetti. Ale to bardziej dla smaku, bo kiedys probowalam na pomidorach i ziolach i nijak mi nie podeszlo.(...)
Jeśli chcesz, wrzucę bardzo prosty przepis na sos do spaghetti bolońskiego na pomidorach z puszki, bez chemii. Jest na tyle prosty że nawet mój TŻ nauczył się go robić, jemy bo bardzo często. I jest o niebo lepszy od torebkowych.

pilotka86 współczuję. Dobrze że dziecię takie zdrowo wyrośnięte Wybacz ale zadam pytanie techniczne: co to znaczy że spojenie się rozchodzi?

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
(...)
Teściowa bardzo mnie przeprosiła i przyznała, że czuje się winna za syna. Właściwie zrobiło mi się jej żal, bo ona najbardziej rozemocjonowana ze wszystkich przyjściem dziecka na świat, a tu taka sytuacja wynikła.
(...)
Powiem Wam, że od momentu kiedy mnie narzeczony werbalnie porzucił śpię spokojnie
Ta pewność jutra zapewnia Ci spokojny sen. Przynajmniej teraz możesz spokojnie spotkać miłość swojego życia, i wiesz że bez wyrzutów sumienia możesz iść z nim na kawę
Dobrze że Twój Mikołaj będzie miał babcie, mój nie będzie miał ani jednej

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
(...)
Uwaga słodkie mamy testuję nowy sernik, z pomarańczami, te pomarańcze brzmiały taaaaaaaaaaaaaak, że musiałam go zrobić, jak mi się cukier nie poprawi to będę mogła sobie na niego popatrzeć co najwyżej Jak ja Wam dziewczyny zazdroszczę normalnego jedzenia, niby to TYLKO jedzenie, ale ta swoboda jednak jest ważna .... Jeszcze parę tygodni - wytrzymać trzeba. Ale są takie dni jak dziś jem "ładnie" cukry do ........... póki nie przekraczm jakoś mocno norm to jeszcze chyba ok, pokazałam diabetologowi takie wyniki i czekałam na opieprz, a usłyszałam, że jest dobrze. Jakby nie ta pogoda poszłabym na jakiś spacer, bo oszaleję dziś chyba.

myślę, że poprawi się popołudniu, tak często bywa....
Mam pytanie do słodkich mam. Ta cukrzyca Wam zniknie po porodzie, no nie?

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Nie ma sie co zniechecać. Ja całą ciaże nastawiałam sie że jakby nie bolało to nie będzie trwać wiecznie, że to tylko kilka-kilkanaście godzin cierpienia a potem tyyyyyyleeeee radosci. Co prawda u mnie sie to przeciągnęło do kilkudziesięciu ale ani przez moment nie zwątpiłam że to nie bedzie mój ostatni poród Skłamała bym że nie miałam chwil kryzysu. Np gdy po wielu godzinach byłam juz strasznie padnieta a położna po raz kolejny oznajmiła ze rozwarcie nie postępuje. Pamietam ze popłakałam się wtedy i dopiero to zmobilizowało niedzielne Panie położne do zainteresowania moją osobą. Ale dałam rade i każda z nas da. Dla tych malutkich ludzi to też trudna droga i trzeba im pomóc i byc dla nich dzielną mamuśką już w trakcie porodu
Szkolę TŻa żeby był moim Terminatorem. Jak coś będzie nie halo to on będzie położnym marudził

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
(...)
Czy któraś z Was, może mi napisać nazwę tego czegoś, co zamawiałyście z apteki na kolki dla dziecka? Robię własnie zakupy w aptece gemini, i od razu zamówię
Hm... i czy warto kupić gruszkę do noska, albo fridę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Ja już pare razy na ich stronę wchodziłam żeby to ogarnąć i jeszcze ani razu nie udało mi się skończyć. Jakoś nie mam zapału do podpasek poporowowych i majtek antygwałtek

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sobie pomóc w anemii?? Tzn co jeść i w ogóle. Bo mam wrażenie ze moje gorsze samopoczucie to dalszy spadek żelaza. PRzyznaje ze nie biore tyle co zapisał lekarz bo strasznie mnie skręca wtedy po nim. Wolała bym poprawić wyniki dietą
Szpinak. Kup szpinak mrożony, najlepiej niesiekany, on wtedy jest zamrożony w takich kostkach, około 6 do 8 w opakowaniu Bonduelle. Codziennie do obiadu podsmaż sobie dwie, trzy kostki na dwóch łyżkach masła i ząbku czosnku. I barszcz, buraki. Jeśli masz w okolicy jakiś bar mleczny, kupuj sobie w nim barszcz jeśli Ci się nie chce robić, a jeśli się chce, to rób. Sałatka z buraczków. Generalnie warzywa, do każdego posiłku, najlepiej zielone i dużo.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.

Edytowane przez Roane
Czas edycji: 2013-11-16 o 16:13
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:11   #532
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
W SIMINie


Znów zjadłam obiad i cukier 128 szlag jasny pieruński, ale tak jak piszesz, nie zamierzam się teraz załamywać... jak będzie ponad 130/140 to się zmartwię. teraz się wkurzam!! Jak tak NAS analizuję z tymi dolegliwościami, to na serio nie jest słodko pierdząco oj nie
Trzymaj się forester
Mi to się wydaje że wyniki w granicach 120-130 to nie jest powód do zmartwień. W takiej Anglii czy Niemczech pewnie by Ci powiedzieli że masz świetne wyniki. U nas jak zwykle przesadzają. Jak ktoś ma wyniki koło 200 to dopiero można mówić o cukrzycy. Ale to moje skromne zdanie
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:16   #533
marieee
Zadomowienie
 
Avatar marieee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: L-c
Wiadomości: 1 890
GG do marieee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
W SIMINie


Znów zjadłam obiad i cukier 128 szlag jasny pieruński, ale tak jak piszesz, nie zamierzam się teraz załamywać... jak będzie ponad 130/140 to się zmartwię. teraz się wkurzam!! Jak tak NAS analizuję z tymi dolegliwościami, to na serio nie jest słodko pierdząco oj nie
Trzymaj się forester
Tak myślałam ja mam nadzieję, że nam też uda się tam dojechać.

nie denerwuj się... spokojnie
__________________
Niebo jest limitem...!
Włosomaniaczka

________
9.01.14 Zuzanka
1.03.18 Igusia

marieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:19   #534
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Rozwalili mnie

http://www.wykop.pl/link/1733898/bli...o-narodzinach/
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:31   #535
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Nie, nie własnie, ale dla mnie to system zerojedynkowy :P jest granica, przekaczam = jest źle. A jednak nie muszę tak surowo tego oceniać. Dwa razy zdarzyło mi się dobić 136 i 147 przez dwa tygodnie. Reszta w granicach 120-130 max i to jednorazowo w ciągu dnia ( na szczęście też sporadycznie), na czczo dwa razy miałam 96 ( u mnie norma 95, czemu tak - nie wiem..) a dziś kurcze 99... no tego jeszcze nie było.

Ale dziś pierwszy raz miałam mierzyć ketony z krwi i śniło mi się to mierzenie kilka razy, budziłam się, spałam po godzinkę i znów WC.. znów zasypiałam śniły mi się takie głupoty, że o czymś zapominam, że o czymś niewiem - eh ta ciąża :/ I nie wepchałam jakiegoś posiłku przed snem, byłam tak syta, że myślałam, że jest dobrze. A powinnam coś wciągnąć.


Tajeczka piękne rzeczy!!
Kurcze się namierzymy przez tą ciąże tych swoich cukrów, po rozwiązaniu to będziemy już chyba specjalistkami od tego...
Czyli jak narazie, żadna z nas ni emusi "jechać" na insulinie = o tyle dobrze.

Mój mąż właśnie zajada sobie ptysie przy mnie... a ja "pacze" i ślinka mi leci i wlsnie mu powiedzialam, ze jest brutalny i wredny, że robi to przy mnie

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
No, mnie dzisiaj na chwilę spadł kamień z serca... Byłam u diabetologa, powiedział, że póki co nie ma tragedii, trochę rano cukry za wysokie, ale póki co nie muszę brać insuliny, bo wyniki z labo dobre bardzo. Kazał mi tylko powtórzyć hemoglobinę glikowaną, jak będzie poniżej 6,1, to sama dieta do końca ciąży wystarczy (oby)-uff! Powiedział mi też, że najważniejsze są badania z labo (glukoza, mocz i morfo), bo glukometr jednak bardzo fałszuje!!! To ja się pytam, po jaką ciężką, nieprzemakalną cholerę my musimy mierzyć cukry tym glukometrem?!!! I się stresować?!!!


Mnie do cc nóg nie bandażowali, morfiny też nie dostałam, pchali ketonal w kroplówkach. I teraz też się boję tego co będzie po cc...


To ja też nie wiem po co w takim razie karzą nam się kłuć w domu, skoro to nie jest miarodajne.... :/

A dlaczego do cc bandażują nogi????
A czego najbardziej się boisz po cc?
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:32   #536
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość

Jeśli chcesz, wrzucę bardzo prosty przepis na sos do spaghetti bolońskiego na pomidorach z puszki, bez chemii. Jest na tyle prosty że nawet mój TŻ nauczył się go robić, jemy bo bardzo często. I jest o niebo lepszy od torebkowych.
Ty nie pytaj, tylko wrzucaj u nas spaghetti małż by mógł jeść codziennie, ja już przyznam mam dosyć i najzwyczajniej szykuje wtedy dwa obiady. może jak zmienię smak to i znowu będę w stanie jeść byle nie było za bardzo wodniste - zazwyczaj daje dużo mięska i np. pieczarek dla zagęszczenia

zaczynam zastanawiać się powoli nad prezentami świątecznymi. chyba w tym roku postawię na ubrania-w tamtym moim motywem przewodnim przy zakupach była biżuteria i oczywiście dobry miód pitny dla teścia. chyba, że macie jakieś pomysły? to kwestia teściów, szwagierki i jej chłopaka a naszego dobrego przyjaciela (którego zresztą będziemy prosić, żeby podawał małą do chrztu ) . w sumie prezenty pierdoły już się skończyły- teraz raczej bawimy się w rzeczy użyteczne
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:42   #537
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez tajeczka Pokaż wiadomość
jezu, moje dziecko coraz mocniej kopie... wzięłam pod uwagę to co lekarka mówiła o odpoczynku i prawie cały dzień leżę w łóżku tyle co obiad zrobiłam i jak tak sobie leżę, to moje dziecko szaleje po całym brzuchu normalnie, czuję je i na dole brzucha i nad pępkiem, po lewej, prawej i jeszcze między nogami tak jakby, tzn nie umiem akurat tego określić a jak walnie to aż mnie cała trzęsie normalnie
Moja robi tak samo. Szaleje, buszuje, podskakuje, kopie, rozpycha się, kopie w odbyt w szyjkę macicy, we flaki, w pecherz a później zasypia na jakis czas i jakby jej nie było

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sobie pomóc w anemii?? Tzn co jeść i w ogóle. Bo mam wrażenie ze moje gorsze samopoczucie to dalszy spadek żelaza. PRzyznaje ze nie biore tyle co zapisał lekarz bo strasznie mnie skręca wtedy po nim. Wolała bym poprawić wyniki dietą

Aby nie dopuścić do nasilenia się anemii w ciąży, należy:

- jeść produkty bogate w żelazo – zarówno produkty roślinne, jak i pochodzenia zwierzęcego, przy czym jest ono lepiej wchłaniane z mięsa (np. z cielęciny wchłania się aż 22 proc. żelaza, a ze szpinaku – zaledwie 1 proc.). Chude czerwone mięso, zielone warzywa liściaste, suszone morele, płatki śniadaniowe, chleb razowy, jajka, sardynki są dobrym źródłem żelaza, niezbędnego w diecie podczas ciąży. Szpinak nie zawiera wcale tak dużo żelaza jak się wierzy – w 100 g szpinaku jest go zaledwie 2,4–3,9 mg, podczas gdy taka sama ilość białej fasoli zawiera 6,9 mg żelaza. Jednak szpinak ma inną zaletę: 100 g świeżych liści ma ok. 140 mcg kwasu foliowego, niezbędnego m.in. do produkcji czerwonych krwinek w szpiku.
- dostarczać organizmowi odpowiednią ilość witaminy C – pozwala ona na lepsze przyswajanie żelaza przez organizm. Kolorowe owoce i warzywa są dobrym jej źródłem.
dostarczać organizmowi odpowiednią ilość witaminy B12 – można ją znaleźć w mięsnie, rybach, jajkach, produktach mlecznych i płatkach śniadaniowych.
- zwiększyć ilość przyjmowanego kwasu foliowego – zaleca się, aby wszystkie kobiety uzupełniały swoją dietę 400 mikrogramów kwasu foliowego dziennie do 12. tygodnia ciąży, gdyż może to znacznie zmniejszyć ryzyko wad cewy nerwowej, takich jak rozszczep kręgosłupa. Jednak ważne jest też, aby dostarczać odpowiednią ilość kwasu foliowego po pierwszym trymestrze, ponieważ jest on również ważny dla ogólnego stanu zdrowia. Żywność naturalnie bogata w kwas foliowy to ciecierzyca, brązowy ryż, groszek, szparagi, brokuły, płatki śniadaniowe i pieczywo.
- unikać kawy i herbaty podczas posiłków – kawa i herbata mogą mieć wpływ na ilość żelaza w organizmie, dlatego najlepiej zmniejszyć ich ilości i unikać ich spożywania podczas posiłków.
- przyjmować suplementy diety – kobieta powinna uzyskać wszystkie potrzebne organizmowi witaminy i minerały z właściwej diety w ciąży, ale na wszelki wypadek można przyjmować preparaty specjalnie przeznaczone dla przyszłych matek. Lekarz na pewno doradzi, jaki preparat będzie najlepszy dla kobiety.

Możesz uniknąć niedokrwistości, jeśli odpowiednio zadbasz o swoją dietę. Powinna być wartościowa i urozmaicona. Ale pamiętaj: gdy jesteś w ciąży, masz jeść „dla dwojga”, a nie „za dwoje”. Żelazo znajdziesz zarówno w produktach pochodzenia roślinnego, jak i zwierzęcego. Organizm jednak lepiej przyswaja te pochodzenia zwierzęcego (tzw. hemowe), np. z mięsa cielęcego wchłania się aż 22 proc. żelaza, a ze szpinaku – zaledwie 1 proc.! Choćby więc tylko z tego powodu nie powinnaś podczas ciąży unikać mięsa. Codziennie włączaj do diety produkty bogate w ten pierwiastek. Dużo żelaza jest w wątrobie wieprzowej, podrobach (płuca, nerki), żółtkach jaj, mięsie wołowym, cielęcinie, potrawach z krwią (kaszanka, czarny salceson, czernina) i w rybach. Spore jego ilości zawierają też żółte i zielone warzywa liściaste, nasiona roślin strączkowych oraz całe ziarna zbóż (ciemne pieczywo, kasze z grubego przemiału) i kakao. Co ciekawe, osławiony szpinak nie jest tak cennym źródłem żelaza, jak kiedyś uważano. W 100 g szpinaku jest go zaledwie 2,4–3,9 mg, podczas gdy taka sama ilość białej fasoli zawiera 6,9 mg żelaza. Jednak szpinak ma inną zaletę: 100 g świeżych liści ma ok. 140 mcg kwasu foliowego, niezbędnego m.in. do produkcji czerwonych krwinek w szpiku. Czy można zwiększyć przyswajanie żelaza przez organizm? Okazuje się, że tak: pomaga w tym, dostarczana jednocześnie z produktami bogatymi w żelazo, witamina C. Sporo jej jest w sokach z czarnej porzeczki, żurawiny i aronii, warto więc wypijać szklankę któregoś z nich do śniadania. Lekarze odradzają zaś picie kawy i herbaty, bo opóźniają wchłanianie żelaza z żywności.

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...azy_35229.html

_________________________ _________________________ ___________________
---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Ciekawy artykuł i filmik o poznawaniu swojej płci przez dziecko już w wieku 2-3 lat: http://www.edziecko.pl/przedszkolak/...l#TRNajCzytSST

Cytat z artykułu: "Masturbacja dziecięca to temat tabu. Nie tylko nie mówi się o tym, ale również niewiele się pisze i publikuje. W naszych głowach pokutuje przekonanie, że dziecko jest istotą niewinną, a dotykanie się "tam" jest czymś niedobrym i świadczy o "złych skłonnościach". Wielu rodziców bardzo się niepokoi, kiedy okazuje się, że ich dziecko się masturbuje. Zupełnie niepotrzebnie. (...) "Warto pamiętać, że jednym z zadań, które stoją przed nami, jest nauczenie dziecka zdrowego podejścia do własnej seksualności. Oczywiście dla każdego z nas może to znaczyć coś innego. Ktoś uważa, że zdrowa jest powściągliwość, ktoś inny zaś nie widzi nic zdrożnego w seksie jako takim. Niezależnie jednak od naszych wartości, które w tej kwestii mogą się bardzo od siebie różnić, każdy z nas chciałby, by jego dziecko było zadowolone z życia, a w przyszłości umiało wchodzić w szczęśliwe związki. Do tego konieczne jest przekazanie maluchowi, że jego ciało, a wraz z tym cała sfera seksualna, to coś dobrego i wartościowego, co nie może się kojarzyć z grzechem ani brudem. Najlepszą drogą do zdrowego podejścia do seksu jest akceptacja ciała dziecka (całego) oraz dobra komunikacja. Nie ma nic gorszego od dawania maluchowi do zrozumienia, że robi coś złego."
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html

Edytowane przez selena85
Czas edycji: 2013-11-16 o 16:52
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 17:07   #538
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość

Biedna,po co tak kombinują... kobieta się nastawiła na wyjście,a oni zmienili zdanie
Tak to jest z lekarzami. Jeden jest gotowy wypuścić, a drugi doszuka się czegoś

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
U mnie śniadania też są zmorą, bo trzustka sobie jeszcze śpi i trzeba uważać, wieczorem jest lepiej. Owsianka chyba tylko na wodzie albo może mleku sojowym??.....
Kasza, ryż makaron wskazane, ale aldente ryż makaron ciemne, bo to węglowodany złożone.
Te śniadania to KATASTROFA. Ale jajecznica ok, bo jajka mają b. niski IG i faktycznie można wcinać jutro zrobię omleta
A owsianka z jogurtem naturalnym?

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Dziewczyny z cukrzycą jeszcze tylko około dwóch trzech miesięcy i będziecie mogły jeść normalnie.
Mojej znajomej synek ma cukrzycę i to jest tragedia.
On jest na insulinie i ma cukier bardzo wysoki. Całe życie na diecie,czaicie to?
Pamiętam jak opowiadała,że mieli w szkole Gwiazdkę i były pierniczki,a on był przeszczęśliwy,bo zmierzył sobie cukier i mógł zjeść pół takiego pierniczka!
Ale z drugiej strony dobrze, że chłopiec to rozumie bo wiadomo, że dorosłemu ciężko, a co dopiero dziecku.

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sobie pomóc w anemii?? Tzn co jeść i w ogóle. Bo mam wrażenie ze moje gorsze samopoczucie to dalszy spadek żelaza. PRzyznaje ze nie biore tyle co zapisał lekarz bo strasznie mnie skręca wtedy po nim. Wolała bym poprawić wyniki dietą
Sok z buraczków?
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 17:31   #539
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
Ty nie pytaj, tylko wrzucaj u nas spaghetti małż by mógł jeść codziennie, ja już przyznam mam dosyć i najzwyczajniej szykuje wtedy dwa obiady. może jak zmienię smak to i znowu będę w stanie jeść byle nie było za bardzo wodniste - zazwyczaj daje dużo mięska i np. pieczarek dla zagęszczenia
(...)
Porcja dla dwóch bardzo głodnych osób albo trzech normalnych.
Potrzebujesz dwie puszki pomidorów. Kupując zwracaj uwagę żeby były to całe pomidory bez skórek, a nie posiekane - posiekane to taka breja, zawsze mam wrażenie że więcej tam wody niż pomidorów. Dobre są np pomidory w puszcze z Dawtony.
Na patelni (najlepiej mieć głęboką teflonową patelnię lub teflonowy rondelek około 1,5 litra, to i to koniecznie z pokrywką bo sos jak się dusi to strasznie pryska, z zwywanie pomidorów ze ścian to koszmar) dusisz pod przykryciem na niewielkim ogniu około 1/3 główki obranego i pokrojonego czosnku - ja nie siekam, za dużo roboty i klei się cholerstwo do noża - i jedną dużą cebulę w miarę drobno pokrojoną. Jak cebula się zeszkli, dodajesz mięsko. Mięsko ma być rozmrożone i broń boże NIE posolone. Na dwie puszki pomidorów około 20-30 deko mięsa. Mnie bardziej do pomidorów pasuje mielone wołowe, ale TŻ uwielbia wieprzka, więc zwykle daję wieprzowe. Polecam wypróbować oba i samemu zdecydować co bardziej pasi. Dalej na małym ogniu dusisz około 5-10 minut, aż puści sporo wody. Przy dodawaniu mięska nie dodajesz więcej oliwy, nawet jeśli w tym momencie patelnia wydaje się sucha, mięso puści wodę i na tym będzie się gotować. Dlatego najlepiej robić to w jakimś teflonowym garnku.
Przygotowujesz pomidory. Wrzucasz je do miski i blendujesz. Jeśli nie masz blendera, zwyczajnie siekasz pomidory wyłowione z soku i dodajesz je spowrotem do soku. Przyprawiasz pomidory w ten sposób: łyżka stołowa octu balsamicznego lub winnego (ja wolę balsamiczny), półtorej płaskiej łyżeczki cukru lub trochę miodu i to na razie tyle. Wszystko mieszasz. Zamiast octu możesz dodać sok z cytryny, ale na początku łatwiej jest z octem - łatwiej potem będzie doprawić.
Jak większość wody z mięska odparuje, dodajesz pomidory. Cały czas dusisz na małym ogniu. W sosie pomidorowym ważne jest żeby on swoje się podusił, wtedy kwaśność wyparuje. Ja od momentu dodania pomidorów duszę minimum pół godziny, może nawet troszkę dłużej, pod przykryciem, na małym ogniu, mieszając co parę minut. Ogień jest dobry jeśli sos delikatnie Ci "pyrka", tzn na powierzchni co jakiś czas pokazują się bąble.
Na jakieś 10 minut przed końcem duszenia próbuję sosu. Pomidorowa kwaśność powinna już zniknąć, powinien być raczej taki łagodny. Mięsko powinno smakować mięskiem i pomidorami. Jeśli jest jeszcze kwaśny, dodajesz troszkę cukru, mieszasz, czekasz chwilę, próbujesz. Jeśli jest za słodki, dodajesz kilka kropel octu, mieszasz, czekasz chwilę próbujesz. Magia polega na znalezieniu złotego środka między kwaśnością a słodkością, ale to kwestia praktyki, po paru próbach wszyscy ogarniają. Jeśli kwaśno - słodkość jest ok, dodajesz czarny grubo mielony pieprz, koperek i pietruszkę. Lekka piperzowa ostrość powinna być w sosie wyczuwalna, więc ja bym radziła dodawać go stopniowo, mieszać, poczekać aż się przydusi, próbować aż będzie idealnie. Koperku i pietruszki, jeśli suszone, to tak po łyżce stołowej z brzuszkiem, a jeśli świeże, to na wyczucie, ze szczególną ostrożnością co do świeżej pietruszki - potrafi być bardzo intensywna w smaku i zdominować pomidory. Na samym końcu dodaję około pół małej płaskiej łyżeczki soli. Nie dodaję soli wcześniej, dlatego że jeśli się jej doda za wcześnie, słoność trochę wyparuje, więc potem trzeba będzie dodać jeszcze, co sprawia że dodaje się więcej soli niż jest to niezbędne, a sół jest niezdrowa i wogóle ble. Mięsa nie solę przed gotowaniem bo przez to troszkę twardnieje i jest mnie delikatne niż mogłoby być. Zdejmuję z gazu, dodaję półtorej łyżki stołowej suszonej bazylii i zostawiam w spokoju na jakieś 20 minut chociaż, żeby sobie spokojnie sosik doszedł własną temperaturą, a aromar bazylii rozszedł się po nim. Bazylię należy dodawać po zdjęciu sosu z ognia, bo przy gotowaniu ona bardzo szybko oddaje aromat. Chyba że mam głodomora sterczącego nad głową, wtedy z czekaniem jest problem i następuje wojna na ścierki kuchenne
Generalnie nie należy zrażać się nieudanymi próbami, tylko dać sobie czas na eksperymenty Sos pomidorowy przygotowany w ten sposób jest bardzo zdrowy, i ma w sobie zero chemii, a i kalorii niewiele. Wersję dietetyczno - wegetariańską robi się po prostu nie dodając mięska. Tego przepisu używam od lat, i jeszcze mi się nie znudził Ilości przypraw podałam orientacyjne, bo ja zawsze doprawiam na oko, prosto z torebek z przyprawami, i tak naprawdę nie potrafię powiedzieć dokładnie ile czego
Indżoj i daj znać jak wyszło, jeśli spróbujesz zrobić
Sos pomidorowy ze świeżych pomidorów jest cholernie trudno zrobić z bardzo prostego powodu - w Polsce niemożliwe jest kupienie odpowiedniej jakości świeżych pomidorów. Te które są teraz w sklepach zupełnie się nie nadają - już pomijając cenę, po kilku minutach duszenia na patelni zostaje woda i czerwona farba, są zupełnie bez smaku. Te puszkowe są zwykle zapuszkowywane niedługo po zerwaniu i blisko rejonów pochodzenia, i są zwyczajnie bardziej aromatyczne. Latem można spróbować zrobić sos z pomidorów z jakiegoś ekologicznego żródła, nawożonych krowią kupką, ale przypuszczam że takie kosztują majątek, a na sos trzeba ich naprawdę dużo - woda wyparowuje. Ja próbowałam kilka razy na pomidorach świeżych, i naprawdę fajny sos wyszedł mi raz, na pomidorach od tak zwanego chłopa. Ale kosztowały te pomidory jak złoto.
Ja sekundę temu do swojego rondelka dodałam pomidory i tak pisząc narobiłam sobie takiego smaka, że nie mogę się doczekać

Edit: zauważyłam Twoją uwagę o niewodnistości. To nie będzie wodniste, bo część soku wyparuje. A jak po pierwszym podejściu dojdziesz do wniosku że wolisz gęściejsze, to dajesz więcej mięsa przy drugim podejściu.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.

Edytowane przez Roane
Czas edycji: 2013-11-16 o 17:39
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 17:38   #540
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Akkma a może owsianka na śniadanie? Kasza manna?
Ogólnie kasze,ryż,makaron,żeby mieć węglowodany? Może akurat cukier nie będzie bardzo po tym leciał...
Niestety nabiał z rana odpada Cukier po nim bardzo skacze. Ale spróbuję z kaszą manną Dzięki!

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Znów zjadłam obiad i cukier 128 szlag jasny pieruński, ale tak jak piszesz, nie zamierzam się teraz załamywać... jak będzie ponad 130/140 to się zmartwię. teraz się wkurzam!! Jak tak NAS analizuję z tymi dolegliwościami, to na serio nie jest słodko pierdząco oj nie
Trzymaj się forester
A co jadłaś? Może miałaś za długą przerwę ?


Zamówiliśmy wózek! Półtorej godz w sklepie zastanawialiśmy się nad kolorem stelaża Sprzedawcy się z nas chyba nabijali
Udało nam się zbić cenę o 6 dyszek, bo powiedzieliśmy, ze na allegro są o stówkę tańsze hehe

Jestem padnięta
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.