Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI) - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-19, 00:12   #4231
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

z 5 dni to trwalo. To ciekawe jest ze Mala miala goraczke jeden dzien i zlapalo tz. Mala jeszcze 2 dni potem goraczkowala ale bez wysypki. A tz zlapalo strasznie, mial cala skore glowy w ranach, przerazilam sie, i takie babelki na dloniach, stopach, mowil ze boli i swedzi go to.

Nie wiem jakim cudem nie zarazil, a w szpitalu ci to zdiagnozowali? ponac rzadkie w pl, ale jak widac nie az tak bardzo..
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 01:03   #4232
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

W szpitalu się nie przyznałam. To znaczy pytalam rano pielęgniarkę czy nie mają wapna bo mi wyszło uczulenie na rękach, ale mieli tylko dziecięce. Rzuciła okiem, nic nie powiedziała. Kolo południa wpadłam do mojego rodzinnego, stwierdziła że wygląda jej to na jakąś egzemę o podłożu wirusowym. Wtedy mnie jeszcze tak nie bolało i było tego mniej. Wieczorem już prawie nie mogłam chodzić, czuję się jakbym szła po pokrzywach, to jest takie paskudne uczucie jak "mrówki" na zdrętwiałych nogach. Wystąpiło głównie na dłoniach i pod stopami, na ciele punktowo. I coś się zaczyna dziać w gardle bo mnie bardziej pobolewa i całą jamę ustną mam wysuszoną, czuję taki niesmak. A bostonka to choroba dłoni, stóp i jamy ustnej... Nic na razie nie mówię bo liczę że ja złapałam wirusa od młodych więc już może na nich nie pójdzie. A boję się że mi ich zostawią na obserwacji a mnie wywalą z hukiem z oddziału

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Black z Insolito a co Wy tu robicie o tak późnej porze, jakaś prywatna imprezka? Bo może bym się załapała skoro już i tak nie śpię tylko się drapię?
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 02:20   #4233
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Czesc!
black mnie sie wydaje, ze jest doskonale rozwinieta. My idziemy na bilans za miesiac i juz doczekac sie nie moge.
kija i zdrowiejcie wszyscy!!

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Hmm, to bardzo sensowne co piszesz, jakbyś to poradziła zaplanować?
Te 3 posiłki to pewnie przez presję, że "dziecko w tym wieku powinno..."
Do wszystkich: ile czasu minęło Waszym pociechom zanim nauczyły się jeść grudkowe jedzenie?
Mała dostała dziś słoiczek zgodny z wiekiem, obiad. Buziaka otwierała, ale co łyżeczka i jedzenie do buzi to wywalała językiem na zewnątrz. Kiedyś mi zjadła grudkowy słoik, ale chyba nie aż tak bardzo bo dziś co czuła ryż to jedzonko wypadało z buzi. Zjadła tyle co nic, przez to bo zaczęła płakać i dostała kp, zasnęła na drzemkę właśnie. Obudzi się, poczekam 30 minut i spróbuje coś dać innego może po prostu.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Fewciu: strasznie mi przykro, że u was tak pod górkę i smutno mi straszliwie jak czytam o tak długiem rozłące Waszej...przytulam.

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
To możliwe. Tym bardziej, że np jak jest ta kaszka wieczorem to ona zje te 80ml np, a potem kąpiel i po kąpieli popija kp. Najedzona tak właśnie idzie spać.
Jeśli obiad je przed drzemką (uda się przed tą 14 coś dać) to potem idzie spać i znowu popija kp.
Też trochę dlatego, że nie chce nic pić, poza moim mlekiem.
U nas po 1,5 miesiaca zaskoczyla z grudkami, chociaz wciaz uczy sie gryzc. Wczoraj minely nam 2 miesiace od rozpoczecia rozszerzania lub jak to w doslownym tlumaczeniu z japonskiego posilkow, ktore pozwalaja odejsc od mleka. I tu chyba jest pies pogrzebany. Wydaje mi sie, ze wazna jest swiadomosc po co rozszerzamy; co z tego, ze rozszerzamy diete i wprowadzamy kilka posilkow, jesli nawet jeden nie zaspokaja potrzeb dziecka. Wychodze z zalozenia, ze podaje jedzenie w godzinach, w ktorych byloby kp i pilnuje przerwy 3-4h miedzy posilkami. Jesli uda mi sie zredukowac jedno kp, to wprowadzam kolejny posilek. W Japonii jest zalozenie, ze niemowle do roku je 3 posilki a dopiero pozniej wprowadza sie przekaski. Sadze, ze jest w takim dzialaniu duzo racji. Jest jeszcze jedna roznica u nas, wiekszosc z Was trzyma sie godzin drzemek, a ja pilnuje por posilkow, w koncu Yae rozroznia dzien i noc a o potrzebie snu juz mowilysmy kilka dni temu, ze z dnia na dzien jest rozna, a jesc docelowo bedzie tyle samo razy codziennie.
U nas wyglada to tak, ze:
ok 5-6 kp
8-9 kaszka ok 100ml z owocami lub warzywami (hitem jest z pomidorami) ok. godzine po wstaniu
12-13 obiadek
16-17 kp
20-21 kp po kapieli
24 kp, czasami jest jeszcze jedno nocne kp, ale nie wiem czy je czy nie.
Teraz chce ok 18 wprowadzic kolacje, a jak ten rytm sie ustabilizuje, to przekaske ok 15.
Czy Amelka pije z kubka, niekapka? Nie chodzi mi o ilosc, tylko o umiejetnosc. Odkad ograniczylam troche kp, to Yae zaskoczyla z samodzielnym piciem. Nie sa to duze ilosci, ale z dnia na dzien idzie ku lepszemu. Kubeczek stoi na podlodze i jak potrzebuje, to go odnajduje, ja tez jej od czasu do czasu oferuje. Jest zima, jesli nic Amelce nie dolega, w domu nie macie cziki, to od razu sie nie odwodni. Wydaje mi sie, ze przez to, ze czesto jest kp ona raz nie czuje glodu a dwa nie rozumie, ze posilkiem moze rowniez go zaspokoic. Daj sniadanie 30min do godziny po wstaniu, w jakies 3-4h pozniej obiadek a kp pozniej tyle, ile Amelka bedzie chciala. Trzymam kciuki i daj znac, czy cos skorzystalas i jakie beda efekty.
Ps. Jeszcze jedno zrobilabym na Twoim miejscu - wiem, ze drastyczne, ale tylko 2-3 razy - mianowicie przeglodzilabym troche, jesli Amelka nie chce jesc, to poczekalabym z powtornym podaniem, ale nie uciekala sie od razu do kp.

---------- Dopisano o 03:20 ---------- Poprzedni post napisano o 02:36 ----------

Bracik dal Yae stolik edukacyjny - hit zabawka, z ktorym dzis maszeruje po pokoju jak z pchaczem
Dziekuje w imieniu Yae za miesiecznicowe usciski!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 07:14   #4234
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
insolito tak, już druga czy trzecia noc w tym tyg, że bąbel zasypia o 20, w granicach 22.30 - 23 dostaje kaszkę/mleczko, potem ok. 2, k. 5, i śpimy do 8
To ja coś robię źle,bo u nas nadal pobudki o 6,to się nie zmieniło
Dzisiaj straszna noc za nami Blanka budziła się milion razy,w tym od 1 do 3 płakala,uspokajałam ją,zdążyłam się położyć i płacz od początku. Podałam nawet smoczek i nic. W końcu wzięłam Ją do nas do łóżka i Zasnela. Wstała standardowo o 6. Ja jestem nieprzytomna jak jeszcze miesiąc temu. Wróciłam do punktu wyjścia jeśli chodzi o dzisiejsza noc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 07:50   #4235
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cześć Wam...Fewciu co do żlobka to u nas podobnie, tylko ze ja chyba nie wracam do pracy(nie wiem jak damy rade) bo u nas żłobka panstw.nie ma, a jak oplacimy prywatny i dolicze koszt podróży do pracy, to mi moze 400zl zostanie.taką mam wysoka pensję, a pozatym ja pracuje na mlocinach...czyli wyjść z domu tez musze najp.o 6...a, dziecko?

Mala co się dzieje?

Dobra lece malego nakarmić bo o 9 do fryzjera...w końcu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 07:53   #4236
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
To ja coś robię źle,bo u nas nadal pobudki o 6,to się nie zmieniło
Dzisiaj straszna noc za nami Blanka budziła się milion razy,w tym od 1 do 3 płakala,uspokajałam ją,zdążyłam się położyć i płacz od początku. Podałam nawet smoczek i nic. W końcu wzięłam Ją do nas do łóżka i Zasnela. Wstała standardowo o 6. Ja jestem nieprzytomna jak jeszcze miesiąc temu. Wróciłam do punktu wyjścia jeśli chodzi o dzisiejsza noc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojjj...współczuje;*

u nas noc hmmm .dałam kaszkę;> tak sobie marzyłam, ze po niej będzie spac do rana, bez pobudek, o ja matka głupia ale i tak nieźle, pobudka o 1 o 2 a później to już nie pamietam, co chwila a to uu a to coś tam coś... aaale te nocki bez bolącego brzuszka mogą takie zostać, ważne ze już ja nie boli... a wiecie, tak sie bałam, ostatnio u hepatologa jak z nią byłam, to już znowu ją na wizytę zapisałam w razie W, zeby dała skierowanie do gastrokogośtam bo przecież ile moga trwać te wzdęcia. Ale już ok tygodnia nie ma Ale jak zęby szły to był bolesny brzusio.


Zaraz będziemy jadły z Amelcią sniadanko, kromeczki z masełkiem i jajeczkiem
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 07:57   #4237
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Hejka!
u nas nocka calkiem calkiem
po raz pierwszy przebudzil sie dopiero o równiutkiej 00.00, szok szokesowaty!!!!
a potem jkos tak co potorej godz, nawet nie pamietam...
obudzilismy sie pare minut przed 7...

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Wklejam mojego wczorajszego 9-miesiecznego leniwca i zegnam sie
Jaki cudak cudny!!!!!
a jaki fryz ma pocieszny!!!!

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Odwiedziłam doktora Google i chyba mam bostonkę
To znaczy lepsza bostonka niż nie wiadomo co ale pytanie czy to ten wirus który szedł od dzieciaków i czy są już na to odporni... Jak ich też sypnie to się załamię, ta wysypka boli i jest mocno upierdliwa nawet dla mnie starej...
o kurde!!!
zdrowka!!!
jejku, zeby tylko inne dzieci na oddziale sie nie pozarazaly

Black - a to jest taki bilans??? ja sie musze dowiedziec czy mam przyjsc po skonczeniu roczku z malym czy nie... u nas jak sie samemu nie dopytasz to ci nic nikt raczej nie powie
co do umiejetnosci Oliwki to WOW!!!! szczegolnie z mowa poszla baaaardzo do przodu!!! my za chwile konczymy 11mcy a w tym temacie jestesmy w czarnej doooopie

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dobra lece malego nakarmić bo o 9 do fryzjera...w końcu
.
Ty czy Antonio?
ja sie zapisalam na piatek na odrosty bo wygladam jak pol doopy za krzaka
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:09   #4238
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Hejka!
u nas nocka calkiem calkiem
po raz pierwszy przebudzil sie dopiero o równiutkiej 00.00, szok szokesowaty!!!!
a potem jkos tak co potorej godz, nawet nie pamietam...
obudzilismy sie pare minut przed 7...



Jaki cudak cudny!!!!!
a jaki fryz ma pocieszny!!!!



o kurde!!!
zdrowka!!!
jejku, zeby tylko inne dzieci na oddziale sie nie pozarazaly

Black - a to jest taki bilans??? ja sie musze dowiedziec czy mam przyjsc po skonczeniu roczku z malym czy nie... u nas jak sie samemu nie dopytasz to ci nic nikt raczej nie powie
co do umiejetnosci Oliwki to WOW!!!! szczegolnie z mowa poszla baaaardzo do przodu!!! my za chwile konczymy 11mcy a w tym temacie jestesmy w czarnej doooopie

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------



Ty czy Antonio?
ja sie zapisalam na piatek na odrosty bo wygladam jak pol doopy za krzaka
No ja ja...Antoniowi w niedzielę grzywke podciełam, no a ja mam meeeega odrosty, górze jak w ciąży... Ostatni raz byłam u fryzjera w sierpniu, przed chrzcinami:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:19   #4239
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Black brawa za umiejetnosci Oliwci!!!!!!!!!!

Dziewczyny, nocka ideolo zasnal o 20, o 23.30 butla, potem o 2, o 6.30 UU, i spanie do 8!!!!!!!!! naprawde zaczynam myslec, ze za dlugo sie meczylismy oboje z kp, w przeciagu tego tyg jak odstawilam babla, a w ogole jak juz podaje butle w nocy bylo wiecej przespanych nocek niz w ciagu tych 10miesiecy! Szok. Mam nadzieje, ze to nie przypadek, ale poki co wszystko wskazuje na to, ze nie

Fewciu wspolczuje moze to jednorazowe bylo? Moze brzusio albo cos bolalo? Mam nadzieje, ze to wybryk maly

I jeszcze, babel spalby pieknie w lozeczku ale co? Nasza kota jest tak pierdołowata ze chcac wskoczyc do lozeczka i spac z Pietraszkiem spierdaczyla sie z mega wielkim hukiem na podloge, babel wpadl w histerie bo sie przestraszyl (i sie wcale nie dziwie:P) i po spaniu, wyladowal u nas w lozku


Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:31   #4240
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

heloł

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Smutno mi. Słuchajcie... Mój TŻ chodzi na kurs spawania teraz i na nim poznał takiego kolesia w podobnym wieku, ma dziecko w drodze (6. miesiąc) i ślub niedługo, gadają sobie zawsze podczas zajęć... No i mój TŻ dzisiaj podchodzi do niego i mówi, że nie było go w piątek, bo mała się rozchorowała... Chciał zapytać, czy coś się działo - ale ten jego kolega wypalił mu z tekstem, że go też nie było, bo... jego dziewczyna poroniła... Pojechali do szpitala w piątek i okazało się, że serduszko ich dziecka nie bije... Musiała urodzić. Nie chcieli nawet znać płci, nie chcieli pogrzebu... Masakra, strasznie smutno mi się zrobiło, że ludzi spotyka coś tak strasznego.

Nancy, a na pewno Ci się nie przetłuszcza nigdzie? Np w strefie T? Podkład się warzy zazwyczaj wtedy, gdy ma styczność ze zbyt tłustą powłoką skórną - tzn albo Twoja skóra wydziela jakieś sebum, a podkład jest niedobrze dobrany, aaaalbo masz za ciężki krem. Jest to bardzo prawdopodobne, bo kremy do cery naczynkowej są zazwyczaj bardzo ciężkie.


o Boże, jaka straszna historia
a co do kremu, to właśnie używałam różnych, nawet zwykłęgo Nivea Soft i tak samo jest. Myślałam o jakiejś bazie ale w sumie nie wiem, kiedyś miałam z Sorayi i nie byłam zadowolona. Może coś mi polecisz?
Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość





Płakać się chce. Dlatego nieważne jak jest ciężko, wszytskie z nas spotkało ogromne szczęście, mamy cudowne dzieci. cała reszta jakoś się poukłada, a jeśli nawet nie, to nie to jest najwaważniejsze
dokładnie
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43776758]
Pomijam, że mój dzień z reguły wygląda tak (dzisiaj choćby):

pobudka 5-6
nakarmić Dorkę kp
wyszykować się do pracy i wyjście 6:40 (wcześniej pędem do mamy zajrzeć)
do teściów po Dorkę (i tu jeszcze wyskoczyć z teściem do urzędu śmieciowego umowę zawieźć, gdyby nie on musiałabym z nią na drugi koniec miasta autobusem i potem wrócić z powrotem obok nich do przedszkola)
odebrać z przedszkola Agatkę
zrobić potrzebne zakupy + załatwić aptekę
wrócić do domu (godzina 16, wcześnie, bo z reguły ok. 17 wracam), ogarnąć dziewczyny, iść po węgiel (bo szanowny w ramach focha wczoraj nie przyniósł = swoją drogą, tylko facet jest zdolny do takiej akcji = wie, że sama jestem z nimi to wyjście po węgiel to cała organizacja)
zgarnąć dziewczyny do mamy i łapać elektryka i omawiać z nim kwestie, na których niekoniecznie się znam
wrócić do domu, dać młodzieży jeść
ogarnąć je obie do kąpieli
iść usypiać D., i nasłuchiwać, czy A. się grzecznie w kąpieli bawi
iść do A. wyciągnąć z wody i kłaść spać (+ czytanie)

Mogę siąść i napić się kawy, ew. kolację zjeść.
Tylko powiedzcie mi, kiedy sprzątac, gotować, prać?
P. się chyba wydaje, że skoro ja nie pracuję do wieczora jak on, to mam od ch.... złotego czasu.




[/QUOTE]
jak Ty w ogóle funkcjonujesz przy tylu obowiązkach?
a dla Twojego P. niech se sam sprząta.
Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość

Już pisałam trochę, kamień spadł mi z serca bo moje dziecko zaczęło pięknie jeść! Oby to był koniec problemów. Pozdrowienia dla ciotezek, idę w kimono bo nocka krótka będzie pewnie.
za piękne jedzenie
i buziak dla małęgo przystojniaka
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Mała, co się dzieje???


A ja się znowu pokłóciłam z M., ehhh, poszedł obrażony spać a ja się odmóżdżyłam przy ekipie z warszawy w połowie zabrakło głosu i to chyba nawet lepiej dla mnie
niezły program,nie?
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Wklejam mojego wczorajszego 9-miesiecznego leniwca i zegnam sie
Dobranoc

(cala, pochwalisz ulozenie puzzli? )
jaki gość
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
babel dzisiaj zalapal butle w sekunde!!!!!!! dziewczyny, cholernie ciezko mi bylo podjac decyzje o odstawieniu od uu, ale wiecie..... nie zaluje.... taki mam spokoj psychiczny, ze beze mnie swiat sie nie zawali Pietraszkowi, ze sobie M.z mlodym poradzi jak pojde pobiegac, ze zima nie bede musiala kombinowac jak U wyciagnac na mrozie, moze mysle egoistycznie, ale jest mi duzo lepiej!!! no i mina M.jak pierwszy raz nakarmil Pietraszka mlekiem cos pieknego. i jaki szczesliwy, teraz babelek sie budzi, ja robie mleko, podaje butle malzowi a on siada w fotelu i karmi, a jaki dumny!

bokeh, ale bez sniegu sobie jakos poradzimy?

ja sie boje eyelinerow w zelu, kurcze, wierna jestem od kilku lat w pedzelku z wibo, 8, 99 bodajze kosztuje w rossie, ale moze na tej promo pod koniec listopada sie skusze na zelowy? naorawde lepsze od takiego w cienkim pedzelku?
i to sam z siebie złapał butlę? Czy próbowałaś różnych aż w końcu zaskoczyło?
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Jutro idę z małą na bilans 9miesięczniaka, no i tak podsumowując jej rozwój, to:
- staje (czasem nie wychodzi, ale powoli, powoli, dopiero się uczymy).
- próbuje raczkować (nareszcie!).
- polubiła leżenie na brzuchu (czasem i spanie).
-mówi: daj, mama, tata, baba, dida (dziadek), Elza (Edla) - nasz pies, koni (konik, bo lubi My Little Pony), miau (kot), fuuuu (słoń), mda (jestem głodna!), mniam, nie, dunduś (nie wiemy, co to oznacza, ale to jej ksywa od jakiegoś czasu ), oraz milion innych słówek w swoim własnym języku. I pewnie jeszcze o czymś zapomniałam...
- jak wyciągnie z opakowania mokrą chusteczkę, to wyciera nią sobie rączki.
- jak jest jej zimno w nocy, to naciąga na siebie kocyk (a raczej się nim owija, jak naleśnik), a jak zimno - rozkopuje się, ale to normalna sprawa.
- bierze butelkę z herbatką i sobie pije, jeśli stoi w pobliżu i akurat ma ochotę się napić.
- "dzieli się" smoczkiem, tzn wpycha mi do ust przy każdej możliwej okazji i ma z tego radochę.
- dzieli się chrupkiem - częstuje wszystkich naokoło.
- "rysuje" - tzn gdy napaćka trochę jogurtu albo czegoś innego, mokrego i płynnego na swoją tackę w krzesełku, to tworzy dzieła niczym Picasso (z przymrużeniem oka ) - fakt faktem mam już pewność, że ma moje zdolności plastyczne.
- jeśli śpi ze mną, to się do mnie przytula, tzn kładzie się na boczku i obejmuje mnie ręką.
- w ciągu dnia obejmuje mnie często za szyję i daje buziaka (przyssawkę, niczym glonojad ) w policzek.
- robi "papa", bije brawo, jak czegoś nie chce, to macha ręką na sam widok tej rzeczy...
- ostatnio zrobiła się z niej straszna wiercipięta, nie usiedzi w miejscu, ciągle się gdzieś przemieszcza po swojemu.
- a, dzisiaj jadła sama kaszkę, tzn prawie sama - nabierałam troszkę na łyżeczkę (gęstą pytę, rzecz jasna ) i dawałam jej to. Sama zjadała, co prawda odwrotnie wsadzała tę łyżeczkę do buzi i zlizywała jej zawartość, no ale to dopiero początki.
- mamy 5 zębów - dwie dolne jedynki, dwie górne i lewa dwójka na górze.

Co myślicie? Dobrze, czy za mało jak na ten wiek?
jak dla mnie bardzo dużo potrafi
a co do pogrubionego to czyścioszka Ci rośnie


fewciu my też oddajemy do żłobka


u nas trzy pobudki dzisiaj, w tym jedna koło 22 na przytulenie.
Za to jeść dalej nie chce. Dzisiaj pół miseczki kaszki (ok 40-50 ml) jadł 30 min, nie wiem już sama. Albo wczoraj widzę głodny to zrobiłam mu kisielku (pyszny wyszedł), najpierw nie chciał za bardzo jeść ale po dwóch łyżeczkach otwierał buzię chętnie, kisiel się skończył,Kuba dalej buzię otwiera więc poszłam zrobić mu kaszki (był wieczór) i wiecie co? Nawet jednej łyżeczki nie zjadł. O co cho? Gdyby chociaż posmakował i zjadł jedną łyżeczkę to bym wiedziała, że mu nie smakuje a on nawet nie chciał spróbować. Jestem zdołowana po prostu.

Czytałyście?
http://chabazie.blogspot.com/2013/10...kosmiczny.html
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:32   #4241
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
No ja ja...Antoniowi w niedzielę grzywke podciełam, no a ja mam meeeega odrosty, górze jak w ciąży... Ostatni raz byłam u fryzjera w sierpniu, przed chrzcinami:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wiecej grzechow juz nie pamietam

ja tez w sierpniu, przybij piatala
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:39   #4242
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
heloł


o Boże, jaka straszna historia
a co do kremu, to właśnie używałam różnych, nawet zwykłęgo Nivea Soft i tak samo jest. Myślałam o jakiejś bazie ale w sumie nie wiem, kiedyś miałam z Sorayi i nie byłam zadowolona. Może coś mi polecisz?

dokładnie

jak Ty w ogóle funkcjonujesz przy tylu obowiązkach?
a dla Twojego P. niech se sam sprząta.

za piękne jedzenie
i buziak dla małęgo przystojniaka

niezły program,nie?

jaki gość

i to sam z siebie złapał butlę? Czy próbowałaś różnych aż w końcu zaskoczyło?

jak dla mnie bardzo dużo potrafi
a co do pogrubionego to czyścioszka Ci rośnie


fewciu my też oddajemy do żłobka


u nas trzy pobudki dzisiaj, w tym jedna koło 22 na przytulenie.
Za to jeść dalej nie chce. Dzisiaj pół miseczki kaszki (ok 40-50 ml) jadł 30 min, nie wiem już sama. Albo wczoraj widzę głodny to zrobiłam mu kisielku (pyszny wyszedł), najpierw nie chciał za bardzo jeść ale po dwóch łyżeczkach otwierał buzię chętnie, kisiel się skończył,Kuba dalej buzię otwiera więc poszłam zrobić mu kaszki (był wieczór) i wiecie co? Nawet jednej łyżeczki nie zjadł. O co cho? Gdyby chociaż posmakował i zjadł jedną łyżeczkę to bym wiedziała, że mu nie smakuje a on nawet nie chciał spróbować. Jestem zdołowana po prostu.

Czytałyście?
http://chabazie.blogspot.com/2013/10...kosmiczny.html
Swietny tekst!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:43   #4243
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
szaja, kompletnie nie ogarniam myslenia Twojego P...
Pamietam, ze jest typem srednio odnajdujacym sie w powaznych rozmowach, takze rozumiem, ze wciaz nic do niego nie dociera???
nie dociera
on, wyobraźcie sobie, potrafi przewinąć małą, pieluchę dokopać pod szafkę z koszem i nie wrzucić jej - bo wg niego źle worek zalożylam więc ostatnio taka pielucha osobiście mymi ręcami zostaje pizgnięta na jego biurko. Aha!

Nie piorę, nie gotuję dla niego. Ciekawa jestem, kiedy się zorientuje. Bo skoro on do mnie się nie odzywa... to po kij ja mam go ogarniać?

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
ja rozumiem i ogarniam, mój własnie przyszedł zrobił "haje" że niby bałagan a sam ciepnął (rzucił) na krzeselko małej do karmienia swój sweter, a na ziemie w przedpokoju koszulę do pracy do prania.... usiadł przed tv i krytykuje. Jak mu zatrzasnęłam laptopa przed facjatą przyszłam podałam obiad (tak, tak...) i kazałam umyc po zjedzeniu. To od razu po zjedzeniu pozmywał i potem było Madzia..... ale i tak jutro zaś będzie pierdzielił.....


współczuję!

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Odwiedziłam doktora Google i chyba mam bostonkę
To znaczy lepsza bostonka niż nie wiadomo co ale pytanie czy to ten wirus który szedł od dzieciaków i czy są już na to odporni... Jak ich też sypnie to się załamię, ta wysypka boli i jest mocno upierdliwa nawet dla mnie starej...
ale dorośli często gorzej przechodzą rzeczy niż dzieci!

Black, piekne umiejetności
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:48   #4244
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43781612]nie dociera
on, wyobraźcie sobie, potrafi przewinąć małą, pieluchę dokopać pod szafkę z koszem i nie wrzucić jej - bo wg niego źle worek zalożylam więc ostatnio taka pielucha osobiście mymi ręcami zostaje pizgnięta na jego biurko. Aha!

Nie piorę, nie gotuję dla niego. Ciekawa jestem, kiedy się zorientuje. Bo skoro on do mnie się nie odzywa... to po kij ja mam go ogarniać?



współczuję!



ale dorośli często gorzej przechodzą rzeczy niż dzieci!

Black, piekne umiejetności [/QUOTE]
co??? on jakiś niepoważny jest dobrze niech sam się szykuje, może coś dotrze do niego...
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:50   #4245
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Ja bylam w czerwcu, kto da wiecej?

Nancy wiesz, nawet nie, mialam jedna i jednego smoka, w dzien bez problemu zalapal, problemem u nas byla noc, bo jak sie budzil to chcial sie przytulic do uu, no ale w koncu zalapal, troche go przetrzymalismy no i wzial od M., nie ode mnie

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:52   #4246
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43781612]nie dociera
on, wyobraźcie sobie, potrafi przewinąć małą, pieluchę dokopać pod szafkę z koszem i nie wrzucić jej - bo wg niego źle worek zalożylam więc ostatnio taka pielucha osobiście mymi ręcami zostaje pizgnięta na jego biurko. Aha!
[/QUOTE]


ale zarąbiaszcze te spodenki aj ajaj http://www.hm.com/pl/product/21438?article=21438-B
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 08:55   #4247
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ja bylam w czerwcu, kto da wiecej?

Nancy wiesz, nawet nie, mialam jedna i jednego smoka, w dzien bez problemu zalapal, problemem u nas byla noc, bo jak sie budzil to chcial sie przytulic do uu, no ale w koncu zalapal, troche go przetrzymalismy no i wzial od M., nie ode mnie

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
Tez czerwiec i do tego krotkie wlosy

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43781612]nie dociera
on, wyobraźcie sobie, potrafi przewinąć małą, pieluchę dokopać pod szafkę z koszem i nie wrzucić jej - bo wg niego źle worek zalożylam więc ostatnio taka pielucha osobiście mymi ręcami zostaje pizgnięta na jego biurko. Aha!

Nie piorę, nie gotuję dla niego. Ciekawa jestem, kiedy się zorientuje. Bo skoro on do mnie się nie odzywa... to po kij ja mam go ogarniać?



współczuję!



ale dorośli często gorzej przechodzą rzeczy niż dzieci!

Black, piekne umiejetności [/QUOTE]

Rasowy samiec, moj balaganu nie widzi, ale to, co sam wyprawia, to przechodzi ludzkie pojecie.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:01   #4248
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
wiemy wiemy

Kurde mam problem z węzłami pod lewą pachą... Jest to tak upierdliwy ból że nie da się o tym zapomnieć.
Szczególnie gdy dziecko chce na rączki i tylko do mamusi.

Aaaa to jeszcze trochę wam popisze
Oskar zrobił się taka przylepa. Ciągle przy mnie. Przy mojej nogawce. Ciągle tylko mammm-mmaaa. I wiecie... Dziś zauważyliśmy z mężem że on tak na mnie reaguje jak czerwona płachta na byka. Nie ma mnie w pokoju jest tylko z tatą-ok. Bawi się sam (w łożeczku! ),tłumaczy... Potrafi tak przeszło pół godziny. Do pokoju wchodzę ja,płacz,stoi przy końcu łożeczka i nawołuje że mam podejść.
Wyczuł chyba na co może sobie pozwolić przy jednym a na co przy drugim rodzicu. Ja go przez cały dzień mam w łożeczku może do 10 minut... Jak zaczyna marudzić płakać zaraz go biorę,bawie się z nim i nie ma opcji żeby płakał. Mężowi celowo to nie przeszkadza i Oskar odpuszcza.
Zepsułam dziecko że ciągnie do mnie jak magnes??

(co mi nie mówicie że napisałam magne(z!) ? Poprawiłam )
moja tez taka jak mnie nie ma ok tylko mnie uslyszy to rok
maz mowi ze sobie mnie wychowala




Szaja

baty dla meza niech sam sprzata
aj te chlopy my na razie sie wielbimy

no ale ostatnio ciagle sie prztykalismy o cos

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

glupie pytanie
ale czym zageszczacie mm dodajecie kaszki manny??

bo chyba podam malej bo ostatnio cala noc przy cycu


ide nadrabiac
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:04   #4249
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
ja rozumiem i ogarniam, mój własnie przyszedł zrobił "haje" że niby bałagan a sam ciepnął (rzucił) na krzeselko małej do karmienia swój sweter, a na ziemie w przedpokoju koszulę do pracy do prania.... usiadł przed tv i krytykuje. Jak mu zatrzasnęłam laptopa przed facjatą przyszłam podałam obiad (tak, tak...) i kazałam umyc po zjedzeniu. To od razu po zjedzeniu pozmywał i potem było Madzia..... ale i tak jutro zaś będzie pierdzielił.....



jaki on jest sliczny ! Ma już wybrankę ? bo myślę że dwa ważniaki by się z sobą dogadały
Haja? Kolejne slunskie slowko?

Co do TZ - nie rozumiem jak mozna wymagac od innych porzadku, a samemu jedynie syfic...

Nie ma - singiel, wolny ptak

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Jaki cudak cudny!!!!!
a jaki fryz ma pocieszny!!!!


Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
I jeszcze, babel spalby pieknie w lozeczku ale co? Nasza kota jest tak pierdołowata ze chcac wskoczyc do lozeczka i spac z Pietraszkiem spierdaczyla sie z mega wielkim hukiem na podloge, babel wpadl w histerie bo sie przestraszyl (i sie wcale nie dziwie:P) i po spaniu, wyladowal u nas w lozku


Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
Umarlabym ze strachu jak by mi kot mial spac z dzieckiem

Super, ze tak sie poprawilo u Was!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43781612]nie dociera
on, wyobraźcie sobie, potrafi przewinąć małą, pieluchę dokopać pod szafkę z koszem i nie wrzucić jej - bo wg niego źle worek zalożylam więc ostatnio taka pielucha osobiście mymi ręcami zostaje pizgnięta na jego biurko. Aha!

Nie piorę, nie gotuję dla niego. Ciekawa jestem, kiedy się zorientuje. Bo skoro on do mnie się nie odzywa... to po kij ja mam go ogarniać?
[/QUOTE]


I bardzo dobre podejscie!!!
Niech w koncu zobaczy jak to jest, gdy nikt go "nie obsluguje".
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:04   #4250
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43781612]nie dociera
on, wyobraźcie sobie, potrafi przewinąć małą, pieluchę dokopać pod szafkę z koszem i nie wrzucić jej - bo wg niego źle worek zalożylam więc ostatnio taka pielucha osobiście mymi ręcami zostaje pizgnięta na jego biurko. Aha!

Nie piorę, nie gotuję dla niego. Ciekawa jestem, kiedy się zorientuje. Bo skoro on do mnie się nie odzywa... to po kij ja mam go ogarniać?



współczuję!



ale dorośli często gorzej przechodzą rzeczy niż dzieci!

Black, piekne umiejetności [/QUOTE]

cooo? wredny upierdliwiec! żle worek? to se popraw! chamstwo w czystej postaci!

Meneq: dziękuje za wszelkie uwagi, skorzystam, będę bardziej patrzeć na odstępy między posiłkami, także kp.
Ostatnio robię tak, że daję kp popić PO JEDZENIU, wtedy już wiem, że piła i czekam na następny posiłek. A nie pomiędzy. Drzemki trochę komplikują.

W książce o blw też mowa jest o tym, że rozszerzanie diety to powolne odstawienie od mleka właśnie, no tak - bo o to docelowo chodzi, dziękuję, zastosuję rady.

Dziś wstała bardzo wcześnie, bo po 6. Po 7:30 jadła już kaszkę, popiła kp, potem drzemka 30 minut, bo już ledwie na oczka patrzyła. Niedawno wstała, zastanawiam sie teraz kiedy obiadek dać.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:08   #4251
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43781612]nie dociera
on, wyobraźcie sobie, potrafi przewinąć małą, pieluchę dokopać pod szafkę z koszem i nie wrzucić jej - bo wg niego źle worek zalożylam więc ostatnio taka pielucha osobiście mymi ręcami zostaje pizgnięta na jego biurko. Aha!

[/QUOTE]



swietny ten tekst n/t wyplakiwania sie
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:15   #4252
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

zayebiscie, przez moją matule, nie dostane kasy z FA..........:mu r::pa la::pal a:
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:17   #4253
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

nancy, super tekst!
Pokaze TZ, on kiedys byl zwolennikiem wyplakiwania sie "bo to dobrze wplywa na pluca" :/:/
Oho, na szczescie nigdy tego nie zastosowal!!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:22   #4254
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
zayebiscie, przez moją matule, nie dostane kasy z FA..........:mu r::pa la::pal a:
ja pierdziele!!! o tej twojej matuli to by mozna jakas powiesc trillerowska napisac

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
nancy, super tekst!
Pokaze TZ, on kiedys byl zwolennikiem wyplakiwania sie "bo to dobrze wplywa na pluca" :/:/
Oho, na szczescie nigdy tego nie zastosowal!!
bosz,,..........

na pluca to dobrze wplywa dmuchanie balonikow, zdmuchiwanie swieczek itd
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 09:58   #4255
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
cooo? wredny upierdliwiec! żle worek? to se popraw! chamstwo w czystej postaci!

Meneq: dziękuje za wszelkie uwagi, skorzystam, będę bardziej patrzeć na odstępy między posiłkami, także kp.
Ostatnio robię tak, że daję kp popić PO JEDZENIU, wtedy już wiem, że piła i czekam na następny posiłek. A nie pomiędzy. Drzemki trochę komplikują.

W książce o blw też mowa jest o tym, że rozszerzanie diety to powolne odstawienie od mleka właśnie, no tak - bo o to docelowo chodzi, dziękuję, zastosuję rady.

Dziś wstała bardzo wcześnie, bo po 6. Po 7:30 jadła już kaszkę, popiła kp, potem drzemka 30 minut, bo już ledwie na oczka patrzyła. Niedawno wstała, zastanawiam sie teraz kiedy obiadek dać.
Dzis przerwa miedzy kaszka a obiadkiem naturalnie wyszla 4,5h, nawet nie wiesz jak zajadala, pierwszy raz tak bylo, nawet kropli nie uronila
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 10:01   #4256
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
ja pierdziele!!! o tej twojej matuli to by mozna jakas powiesc trillerowska napisac

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------


bosz,,..........

na pluca to dobrze wplywa dmuchanie balonikow, zdmuchiwanie swieczek itd
No juz chyba sytuacja opanowana, może dostane..........w ogóle nie rozumiem tego po.je.ba.ne.go kraju. Czemu liczą sie dochody mojej matuli skoro ja z nią nie mieszkam!??!?!!
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 10:10   #4257
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43777209]Nie, nie było, z prostej przyczyny: Dorka kp, więc on wieczorem sam nie położy obu. Do tego wiecie, dla mnie bez sensu są (były?) takie zagrywki, że skoro ja wracając z pracy mogę po drodze zgarnąć Agatkę (i pobyć z nią choćby 30 minut samej) gdy on ma wolne, to nie walę focha i nie każę mu po nią jechać. Ale, co ciekawe, on zostając z Dorką sam (w wolne dni) nie zrobi nawet połowy tego, co ja muszę z obiema... I tak naprawdę on cokolwiek robi dla domu (bo nie powiem, że nic, bo jednak robi - drewno przygotowuje, węgiel zrzuca - nic to że 2 razy w roku ogarnia auto, różne naprawy = ale same wiecie, że to nie jest codzienność) to robi to SAM. Nie ma dodatkowo nad karkiem 2 dziewczynek, które ciągle czegoś się domagają. Ja tego nie piszę z pretensjami do nich ale to po prostu fakt - ja cokolwiek robię, to w 80% robię z nimi, on w 95% sam. Przecież ja nawet zakupy najczęściej z nimi obiema, a on czeka aż ja wrócę z pracy i idzie sam...[/QUOTE]

podzwiam cię KOBIETKO
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 10:15   #4258
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Dzis przerwa miedzy kaszka a obiadkiem naturalnie wyszla 4,5h, nawet nie wiesz jak zajadala, pierwszy raz tak bylo, nawet kropli nie uronila
Hm, spróbuję dotrwać do 11:30 - 12:00. Dałam jej przed chwilką niekapka z wodą, pociągnęła ze 3-4 łyki.

Lady: tak czytam cię wczoraj i myślę sobie, po tym jak piszesz, że Piotruś dużo teraz je, odkąd się nie kp. Zobacz w takim razie jaką dużą wartością było to kp, jaka jakość, skoro tak porządnie się najadał i teraz musi ilość wyrównać stałym jedzeniem więc wzrósł na nie apetyt!

Nancy: a inne rzeczy zje, jeśli np kaszki nie chce, a spróbujesz co innego? Czy na wszystko zaciśnięta buzia?

Nie wiem czy dziś na obiad dać drugie pół grudkowego słoiczka czy otworzyć nowy, gładki. Co robiłyście jak dziecię nie chciało? Twardo dalej czy dawałyście gładsze jedzenie?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 10:19   #4259
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
bokeh, ale bez sniegu sobie jakos poradzimy? :prosi:

ja sie boje eyelinerow w zelu, kurcze, wierna jestem od kilku lat w pedzelku z wibo, 8, 99 bodajze kosztuje w rossie, ale moze na tej promo pod koniec listopada sie skusze na zelowy? naorawde lepsze od takiego w cienkim pedzelku?
o tak, tylko Wy mówiliście że chcecie śnieg


I gratulacje za super spanie nareszcie

ja nie umiem tym cienkim pędzelkiem to dla mnie zmora straszna
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie nauczylam sie malowac kreski takiej jaka lubie eyelinerem w cienkim pedzelku, tym takim wloskiem, dla mnie koszmar. A kreske na oku mam codziennie;p

Black : moglabys polecic mi cos pod oczy, korektor, gdzie sa dobre jasne odcienie? musze maskowac moje niewyspaniowe wory i cienie :P

ja mam z bourjois healty mix pleciła mi Pani w drogeri i fajny jest bo nie jest suchy taki tylko ładnie nawilża i nie wchodzi w zmarszczki (o ile masz) ja mam takie malutkie ale jak był za suchy to mi wchodziło i po czasie dzwnie wyglądało. I dobrze kryje
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Jutro idę z małą na bilans 9miesięczniaka, no i tak podsumowując jej rozwój, to:
- staje (czasem nie wychodzi, ale powoli, powoli, dopiero się uczymy).
- próbuje raczkować (nareszcie!).
- polubiła leżenie na brzuchu (czasem i spanie).
-mówi: daj, mama, tata, baba, dida (dziadek), Elza (Edla) - nasz pies, koni (konik, bo lubi My Little Pony), miau (kot), fuuuu (słoń), mda (jestem głodna!), mniam, nie, dunduś (nie wiemy, co to oznacza, ale to jej ksywa od jakiegoś czasu ), oraz milion innych słówek w swoim własnym języku. I pewnie jeszcze o czymś zapomniałam...
- jak wyciągnie z opakowania mokrą chusteczkę, to wyciera nią sobie rączki.
- jak jest jej zimno w nocy, to naciąga na siebie kocyk (a raczej się nim owija, jak naleśnik), a jak zimno - rozkopuje się, ale to normalna sprawa.
- bierze butelkę z herbatką i sobie pije, jeśli stoi w pobliżu i akurat ma ochotę się napić.
- "dzieli się" smoczkiem, tzn wpycha mi do ust przy każdej możliwej okazji i ma z tego radochę.
- dzieli się chrupkiem - częstuje wszystkich naokoło.
- "rysuje" - tzn gdy napaćka trochę jogurtu albo czegoś innego, mokrego i płynnego na swoją tackę w krzesełku, to tworzy dzieła niczym Picasso (z przymrużeniem oka ) - fakt faktem mam już pewność, że ma moje zdolności plastyczne.
- jeśli śpi ze mną, to się do mnie przytula, tzn kładzie się na boczku i obejmuje mnie ręką.
- w ciągu dnia obejmuje mnie często za szyję i daje buziaka (przyssawkę, niczym glonojad ) w policzek.
- robi "papa", bije brawo, jak czegoś nie chce, to macha ręką na sam widok tej rzeczy...
- ostatnio zrobiła się z niej straszna wiercipięta, nie usiedzi w miejscu, ciągle się gdzieś przemieszcza po swojemu.
- a, dzisiaj jadła sama kaszkę, tzn prawie sama - nabierałam troszkę na łyżeczkę (gęstą pytę, rzecz jasna ) i dawałam jej to. Sama zjadała, co prawda odwrotnie wsadzała tę łyżeczkę do buzi i zlizywała jej zawartość, no ale to dopiero początki.
- mamy 5 zębów - dwie dolne jedynki, dwie górne i lewa dwójka na górze.

Co myślicie? Dobrze, czy za mało jak na ten wiek?


Bardzo dobry jest też osławiony Healthy Mix z Bourjois, ale nie wiem, czy masz ochotę tyle wydawać na korektor - choć teraz na promocji będzie za 26zł.

super umiejętności

no własnie o nim pisałam powyżej

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ja bylam w czerwcu, kto da wiecej?


Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
JA! 2 maja ale idę w piątek
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia

Edytowane przez bokeh
Czas edycji: 2013-11-19 o 10:20
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 10:30   #4260
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość

Nie wiem czy dziś na obiad dać drugie pół grudkowego słoiczka czy otworzyć nowy, gładki. Co robiłyście jak dziecię nie chciało? Twardo dalej czy dawałyście gładsze jedzenie?
ja blendowałam na papkę, jak nie chciała jeść grudkowatego.
Debrah, upolowałam nowe bluzki na tesco

pstryku, a Dżejkob zasuwa no szacun a pchacz pierwsza klasa!

nawijko, test na idealne ułożenie puzzli zaliczony! a Kubuś przesłodki


Black
, ale masz rozgadaną córę i oczywiście brawo za inne wspaniałe umiejętności


szaja, ja pitole. Masz rację nie ogarniaj go, niech zobaczy ile czasu dodatkowo poświęcałaś, żeby go obrobić. A worek to niech se za proszeniem na łeb założy wrrrrr razem z tą pieluchą O!


kija
, ale armagedon chorobowy u Was! zdrowiejcie szybko!! oby się dzieciaki na oddziale nie zaraziły, zarówno Twoje jak i reszta!

Lady, za lepsze noce, oby tak zostało.


silver, jak tam? wystroilaś Darie, czy dalej kisisz w szufladzie?

neti, foto od fryza proszę też się zapisuję i ścinam na boba


kurde, więcej nie spamiętałam
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.