Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[bokeh]

Napisane przez sarah67

a koljeny raz teraz jak bylismy
i tej samej kosmetyczki

jak mi tutaj hmm
jestem z mezem Niunia ma tate codziennie jak wraca z pracy to taki zaciesz ma

i rzeczywiscie zyje sie latwiej
jest meza pensja i starcza jakos

bylismy w restauracji w naszy mieasteczku najlepszej
i zaplacilismy 40 euro

obiad samo drugie maz wolowina ja schab w sosoie z pieczarkami i boczkiem maz jeden welki kawal ja dwa kawalki ale takie spore tak samo
do tego surowka (pomidory ogorek cukinia marchewka z sosem ziolowym
pieczone ziemniory
ziemniory i surowka osobno
bo miesiwo bylo tak spore ze praiwe na caly talerz
do tego cola
i poznej desery

i byli akurat sami starsi ludzie

czy u nas w Polsce sie widuje??
na obiadek przyszli kazdy piwko do tego
jedni co obok nas to jeszcze po setce dziabneli na wychodne

maz mowil chyba trafilismy do restauracji dla emerytow

hehe

a jak z językiem?? dogadujecie się jakoś ?

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Dzien dobry Marcinkowy obudzil sie o 6!!! A nie o 5. I byly tylko 4 pobudki,po ktorych w dodatku zasypial po odlozeniu do lozeczka,szok. Czuje sie taaaaka wyspana Ale wiem,ze to pewnie jednorazowy wybryk. Zawsze po takim czyms wracal do systemu pobudek co 0,5-1h. Ale lepszy maslak niz nic
Bokeh i jak tam mokre miesko z palki?
Haha,jak to czytalam w nocy to myslalm, ze sie posikam(tylko z czyjej palki?)

Mala,jak Oskar? Mniej gilow w malym nosku?
Kija,a jak u Was,lepiej
Milego dnia dziewczeta
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez LadyWhisper

jakbym byl Nealem Ceffreyem to bym je drucikiem otworzyl ale nim nie jestem!!!!!!!!!!!!

sory ale ten tekst mnie rozwalił

Napisane przez misiaeel

zobaczcie uciekające dzieci
http://www.youtube.com/watch?v=sDaRLZF9HqY#t=77

OMG te bliźniaczki przedostatnie mnie rozwaliły ! podeszła otowrzyła wypusciła siostre i zamknęła

Napisane przez fewcia

Hej Kochane!

Co tu się wczoraj wyrabiało

Za nami noc jak noc, kilka pobudek z płaczem, ale jeszcze nie było tak źle.
Ze żłobkiem nic jeszcze nie wiemy.
Bijcie ile chcecie, ale strasznie mnie martwi to , że Blanka nie wypowiada ŻADNYCH sylab. Nic. Tylko piszczy, krzyczy, coś tam po swojemu gaworzy, tzn wypowiada tylko jakieś samogłoski. Jest chyba jedyna na wątku, która ani razu nic nie "powiedziała"

Śliczne te nasze dzieciaczki! Dokładam Blankę do kompletu.

Nawijko strasznie Ci współczuję sytuacji z rodzicami

Kija dobrze, że nam napisałas, na pewno się przyda

jak pięknie stoi !!!! moja Hania się boi I nie to nie ejst normalne że już sobie tak sama staje :P ale

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez LadyWhisper

Szajus a Ty chcesz odstawiac tez?

myślę o tym, ale bez przekonania

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Witam sie niesmialo Podczytywalam Was w zeszlym tygodniu,bo chcialam sie tez poodnosic do Waszych spraw. Ale to bez sensu i tak nic nie wiem Mam nadzieje,ze uda mi sie wbic Tesknilam dziewuszki Wiec subskrybuje watek i wracam do Was Wrzuce do klubu zdjecie Marcinkowe, cobyscie zapoznaly sie na nowo z prawie juz 10- miesiecznym dzieciem Buziaki

witaj znów

Napisane przez Debrah

Uwaga uwaga, news! Mała ma drzemkę od 13:45, wcześniej... zjadła niemal cały mały słoiczek obiadku! (może 2 łyżeczki zostały), ale otworzyłam nowy, po 5mcu, rosołek.
Więc dziś było :
W nocy kp.
Potem 7:30 kaszka
10:30 uu + drzemka
13:00 obiadek mały + uu do zaśnięcia i drzemka trwa do tej pory.
Nieźle!

no to pięknie do przodu lecicie!

Napisane przez ezzo

Lady ciesze sie, ze u Was lepiej! I zycze, zeby tak juz zostalo!
U nas niestety znowu jestesmy w czarnej d..., to co wcczoraj sie dzialo, to nawet ciezko opisac, ale nagralsmy nasze histerie i wlasnie jestesmy w drodze do psychologa ( dziekuje Debrah ) u nas histerie nocne to chleb powszedni, ale jak obejrzalam dzisaj to wczorajsze nagranie i pokazalam kilku innym mamom w tym mojej, to wszyscy najpierw placz - bo serce peka, jak to sie widzi, potem niedowierzanie, ze jak tak pogodne w dzien dziecko moze sie tak zachowywac i sama sie przerazilam.

Szaja czy ja dobrze kojarze, ze ty kiedy pisalas cos gdzie mozna wyslac material do badania na pasozyty? Bo to jeszcze mi chodzi po glowie z rzeczy, ktore moga meczyc mojego skarba.

daj znać, co psycho powie!

tak, tutaj:
http://www.laboratoriumfelix.com/#

Napisane przez neti1

Misiael to tagi smik na sznureczku, gra, mrygaja mu światelka i takie tam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajny ten smok

Napisane przez mala_19kw

Cześć kochane moje Śpiesze wam donieść że obyło się bez IP (na szczęście)ale już miałam zamiar po tym jak wam napisałam pakować małego i jechać.
Z nosa mu ciekło jak z kranu przez co nie mógł nim oddychać. Buzią też miał problem więc oczywiście się dusił. Spał u M. na rękach ale po 10 minut,dopóki go nie przydusiło. W końcu wpadłam na pomysł żeby nasmarować mu klatkę,plecki i stópki tym żelem dla dzieci. Pod nos maść majerankowa plus porozwieszane ręczniki z kropelkami ułatwiającymi oddychanie. Jakoś po godzinie,dwóch dał się odłożyć do łożeczka.
Noc,takiej się właśnie spodziewałam,pobudki co pół godziny od momentu zaśnięcia do momentu obudzenia. Na szczęście gorączki nie miał. Dziś po kilku inhalacjach i lekach jest poprawa ale jest strasznie marudny i noszę go cały czas na rękach. Dlatego dopiero pisze bo niedawno usnął.

Dziękuje wam za troskę Jesteście przekochane.

Będę pewnie wieczorem o ile znowu nie będziemy przechodzić tego co wczoraj. Gdyby nie "zalewał" go tak ten katar to byłoby w miarę ok.

bidulki!

Napisane przez misiaeel

Dziewczyny nowe wieści o Adasiu, tym razem bardzo pozytywne
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2776

mała ja również polecam katarek
zdrówka

no nareszcie dobrze!

Napisane przez e_vel

foto i dowód na to, że Maja zaczyna stać sama bez trzymanki

gratulacje

Napisane przez e_vel

Zapomniałam Wam napisać, że ANIA WAS POZDRAWIA I NIEDŁUGO WRACA

pozdrów ją także

[hje]

Fewciu, nieładnie tak się nie chwalić postępami córki

[gochaa_p]

Ewciaśpi już 2 h , jestem w szoku

a to moja śmieszka dzisiaj rano

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez pstryczek84

a propo "panienek" w leginsach
http://www.pudelek.pl/artykul/61028/...opach_zdjecia/

masakieros

Napisane przez jakajakaja5

No i ja i ja się pochwalę Mój dziubdziulek

śliczny i uśmieszek cudo!

Napisane przez bokeh

Jeszcze się pochwalę, że dziś napisała do mnie taka dziewczyna w sprawie napisania artykułu dot. dziecięcej fotografii, ciekawe czy wypali

trzymam kciuki

Napisane przez s i l v e r

Coś nie mam czasu na wizaz
nadrobię dopiero jak Daria pójdzie spać.
Napiszę tylko że dzwoniła do mnie siostra miała robione usg i będą mieli drugiego chłopca Z dzidziusiem wszystko ok

gratuluję siurka

Napisane przez laurka23

Z tego co pamiętam, tam chodziło o to, że każdy człowiek budzi się kilkukrotnie w ciągu nocy, że są takie fazy snu. Nawet tego nie rejestruje, czasem się przewróci na drugi bok, otworzy oczy, i dalej zasypia. No ale jak się przebudzi i znajduje się w innym miejscu, jak na przykład dziecko przełożone do łóżeczka, albo nie ma mamy a była jak zasypiało i bez cycusia czy smoczka w buzi, to w głowie odzywają się wszystkie dzwonki alarmowe, że coś jest nie tak i następuje rozbudzenie. Z czasów gdy na drzewach mieszkaliśmy nam to zostało

dokładnie tak

Napisane przez s i l v e r

Dziewczyny które kupowały swoim dziewczynkom te fajne kolorowe leginsy , podajcie linka

odradzam, dziadoskie
od razu się takie czarne kulki porobiły, sztuczne to jak szlag

Napisane przez charlizz

Silver ma pałkę!!!!!

nawet nick ma rodzaju męskiego, to jak myślisz?

Napisane przez Delicjanka

pewnie chodzi o to, ze Silver ma niańkę z pałką

ona ma NIAŃKA

Napisane przez Debrah

Piszac ip macie na mysli co? izbe w szpitalu, czy te takie noca dyzurujace przychodnie?

obojętnie chyba

Napisane przez neti1

Ja przepraszam...czy można sie tu wbic? Została mi jeszcze str do nadrobienia..ale na razie:
mala...dobrze że już...dobrze, buziaki dla Was!

Po drugie...ja bardzo Wam dziękuję, ale mojej fryzurki prawie nie widac...geba puciata... Jedynie co synek nadrabia....wiec ten no
A po trzecie to co pamiętam:
paUka z grubego mięcha...czy jakoś tak - padlam-jesteście "Nie Do Wiary"

Cala...ja dzis bylam u innego fryzjera niz zawsze(swojego mam w warszawie), podjechalam tu koło domku...kurdę fajnie..szybko i tanio-za balejaz na.moje grube włosy 90zl.

Lecę nadrabiac dalej...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a pałkę masz?

[neti1]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43800992]masakieros



śliczny i uśmieszek cudo!




trzymam kciuki



gratuluję siurka



dokładnie tak



odradzam, dziadoskie
od razu się takie czarne kulki porobiły, sztuczne to jak szlag



nawet nick ma rodzaju męskiego, to jak myślisz?



ona ma NIAŃKA



obojętnie chyba



a pałkę masz? [/QUOTE]

Wczoraj były i paUki i kije..nawet 2

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

Szaja, na których leginsach się porobiły kulki? Tych z pepco? U nas już 3 razy były prane i jak nówki Chyba że o innych piszesz...

[gojka24]

Napisane przez Kija80

My dalej w szpitalu, moze jutro wyjdziemy. Jest masakra. Przypominam ze z młodą przyjechałyśmy w nocy z niedzieli na poniedziałek a Grześ dołączył w poniedziałek wieczór. We wtorek Ania była całkiem dobra i zastanawiali się czy nas nie wypisać ale w środę pojawiła się znowu chrypa krtaniowa i niewielkie zmiany osłuchowe. Po długim namyśle postanowili jej też włączyć od wieczora antybiotyk. Grześ w środę brykał jak pijany zając, za to w czwartek brykać zaczęła Ania a Grześ stracił apetyt po lekach, nie chciał jeść i pić, zwymiotował dwa razy, na noc dostał kroplówkę. Został z nami mąż (wcześniej w ciągu dnia był mąż albo któreś z dziadków). W piątek bez większych zmian W sobotę ja zaczęłam gorączkować tak do 38,3 i byłam tak słaba że nie mogłam utrzymać dziecka na rękach bo mi się kręciło w głowie. Mąż miał stan podgorączkowy i problemy żołądkowe, wymiotował, ja leżałam z gorączką modląc się żeby nikt nie zobaczył (Ania w sobotę odmówiła wszystkiego poza kp więc nie mogłam wyjść ze szpitala). No to teściowa odesłała męża do domu na noc i została z nami. Rano wrócił mąż któremu już trochę przeszło. Po południu teściowa zadzwoniła że jest trochę słaba ale się przespała to może da radę go zmienić. Nie zgodziliśmy się oczywiście. Ponieważ ja całą niedzielę przeleżałam to na pomoc przyszła siostra teściowej. Wieczorem teściową zaczęła łapać biegunka. W nocy był mąż, ja miałam znowu 38,3. Rano obudziłam się z potworną swędzącą wysypką na dłoniach, stopach, głowie pod włosami i punktowo na ciele. Byłam u lekarza, prawdopodobnie to jakaś egzema o podłożu wirusowym, ciąg dalszy mojej infekcji. Grześ dobry, Ania jeszcze chrypi, mąż dobry, teściowa lepsza, przyszła siostra teściowej, teść nam donosi jedzenie, mąż zostaje na noc. Na razie tyle

biedni... bardzo dobrze Cię rozumiem, sama w szpitalu spędziłam już dużo czasu... wracajcie szybciutko do zdrowia...

Napisane przez Ifwka

No nieźle, aż zazdraszczam

ja to bym chyba utłukła

Współczuję

Spoko, ja tak zawsze po weekendzie mam, ciężko się wbić ... WITAJ

WOw super Debrah.
Moja się sama odstawiła bo po prostu nie chciała UU, trochę za wcześnie się to stało (w 5 miesiącu) no ale cóż, darła się z cyckiem w buzi to co było robić.
Co do tego usypiania w łóżeczku: nigdy nie zostawiłam Małej samej i drzyj się ile chcesz, śpiewam, trzymam za rękę, przykrywam, całuję aż uśnie. I powiem Wam przychodzi 20 na zegarku, trzy ziewy i odpływa

Ale mnie się to podoba
A wogóle to współczuję bardzo, mnie by szlak trafił i wcale nie przesadzasz

Dobrze że bez IP się obeszło, życze poprawy

u nas było identycznie tylko, że Paulina miała wtedy 2 miesiące...

Napisane przez neti1

Dziewczyny ktore kupują jogurty nestle, sa w biedrze malinowe,gruszkowe po 6,50..to b. Tanio. chlodni(dziwne bo tego nie trzeba w lodowie trzymać )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

właśnie ciągle zastanawia mnie dlaczego takich jogurtów nie trzeba trzymać w lodówkach... nasze nie dość, że muszą być w zimnym to mają którki termin ważności.. hmmm

nie było mnie wczoraj, bo miałam ogromną wenę na sprzątanie... tzn,podejrzewam u Pauliny uczulenie na kurz... zwykle raz w miesiącu staram się zrobić takie większe porządki, czyli pajęczyny, kurze na regałach u góry, pod łóżkami- to nawet i częsciej... No i dwa razy po takim sprzątaniu u Pauliny pojawiła się obturacja... także od poniedziałku ciągle sprzątam....

Byliśmy też wczoraj w szpitalu... Zapomniałam poprosić o kciuki... narazie w płucach czyściutko. we wtorek mamy zgłosić się do poradni pulmonologicznej.. Najlepsze jest to, że wczoraj badała Pauline tej mojej przyjaciólki mama(pediatra ze specjalizacją od chorób płuc), dała to skierowanie, ale zaznaczyła, że mamy przyjść we wtorek i wcześniej upewnić się czy będzie przyjmowała, czyli będzie prowadziła PAulinę... Cieszę się niezmiernie, bo naprawde zna się na rzeczy, jest bardzo chwalona w mieście, no i znajoma,więc wiem że stanie na głowie, aby nam pomóc...Mówiła też, że da nam to skierowanie do Rabki... Kamień z serca normalnie... Mam tylko nadzieję, że Ksadi będzie mógł z nami zostać... Koszatniczkę weźmie mój brat... choć one nie wytwarzają żadnych alergenów, ale obawiam się, że wióry mogą... sianko...


A teraz mam do was inne pyt...Od 4 lat mam tel w mixie i kompletnie nie orientuję się w abonamentach... Mój tż chce (nareszcie) odejść z play... a ja mam pożliwość podpisania kolejnej (3 już) umowy w plusie... Zaproponowali mi za 60 zł 600min do wszystkich, do plusa darmowe, i przez 3 miesiące nie płacę za abonament, czyli płacę przzez 21 miesięcy... Dobre warunki??? no i kwestia tel, który mam mieć ja... Proponują mi samsunga galaxy young, ale z tego co mi brat mówił to jakieś starocie jest... Rok temu w sierpniu przedłużałam umowę dla brata i wziął samsunga galaxy mini 2 i mówi, że ten joung jest starszym modelem... Dodam, że więcej niż 50zł za tel nie dam, więc jakiejś wielkiej nowości nie mam szans, ale może któraś się choć trochę orientuje i zaproponuje jakiś ciekawy model... Chyba samsung albo sony... nie wiem jak htc...nie chcę lg, choć miałam 2 już i byłam zadowolona, ale jednak sony u mnie na 1 miejscu... Widziałam, że Black ostatnio umowę przedłużała... Pomożecie???:prosi :

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Delicjanka

Nocka masakrencja...

jednak brzuszek się odezwał;/ nie wiem czy znowu nie idzie ząbek, górna jedynka..........

spać................

na dodatek mam zakwasy ;p

współczuję, u nas też noc kiepska

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny myslalam ze mojemu malzowi urwe glowe sluchajcie tego
Jak robilismy tutaj remont to czesc drzwi zostawilismy tylko przemalowalismy na ciemny braz wymienilismy klamki koleczka i jako tako byly. Mowie malzowi od paru dni, ze klamki od pokoju Pietraszka i lazienki sie psuja i zeby to koniecznie naprawil. No ale jak to facet, tak tak tak, naprawie. Wczoraj mu przypomnialam - naprawic mial dzisiaj.
Ale nie zdazyl
Budzi nas jakis huk o 7.10 rano. Trzaski cos stuka puka nosz qwa mysle, i wolam co Ty tam robisz! Malego obudziles!
A ten do mnie z pretensja, to ja chce, zebyscie mieli lazienke w dzien a Ty na mnie krzyczysz!
Se mysle, wtf? I tylko slysze jak pod nosem przeklina na siebie (Sok.....wski jakis Ty glupi, jakis tempy, jaki ty durny, lenistwo qrwa, lenistwo!) Otwieram drzwi od sypialni - klamka z lazienki na ziemi, drzwi zamkniete na amen i ten do mnie pado, co ja mam teraz zrobic i wiecie co? Zaczal sie ubierac do pracy!!!!!! Mowie co Ty robisz?!!!!! A ten, ze spozniony do pracy juz jest. Ja do niego, chcesz nas bez lazienki zostawic przez caly dzien??????!!!!!!!!! A on pado, ze jego ojciec bedzie u nas o 15 az sie poryczalam, wyobrazacie sobie nie miec dostepu do lazienki przez pol dnia??? Nie pozwolilam mu z domu wyjsc ( ) i kazalam rozwalic drzwi ten z tekstem, jakbym byl Nealem Ceffreyem to bym je drucikiem otworzyl ale nim nie jestem!!!!!!!!!!!! Dziewczyny, myslalam, ze yebne na miejscu, rozryczalam sie jeszcze bardziej, ten sie wqrwil :P i udalo mu sie w minute je otworzyc. Da sie? Da kurde!!!!!
Poszedl do pracy ale jeszcze do mnie pretensje mial, ze spozniony a ja go zmuszam do rozwalania drzwi. Nosz qwa, jakby sie zabral za naprawe tydz wczesniej jak mu to mowilam to nie byloby problemu tak?
No to tyle
Jeszcze mu tylko powiedzialam, ze jak nie naprawi Pietraszkowych drzwi dzisiaj to mu jajca urwe chyba.
No i czeka nas zakup drzwi do lazienki a chcialam sypialnie odswiezyc. No nic.

Nocka super malz go uspal w lozeczku o 20, na pierwsze mleczko wstal o 00.25 czyli prawie 4,5godz spania! Potem o 2, o 6 na UU, no i 7.10 wstalismy na dobre przez pana malza i jego drzwi do lazienki.


Szajus jak tam z P.???

Ciekawe, jak Ezzo

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

omg

Napisane przez pstryczek84

http://fakty.interia.pl/prasa/news-d...ch,nId,1060892

padłam
na pewno są takie czare owce, i ja nie chcę niczego pod dywan zamiatać, ale znając nasze ministestwo to zrobią to tak kretyńsko, że będzie okazja do wyżycia się na nielubianych belfrach - a smród pozostanie :/

Napisane przez pstryczek84

o matko, a po jakiemu to?

Napisane przez Kija80

A wiecie co w naszym szpitalu jest najlepsze? Są panie sprzątające, latają kilka razy dziennie. Ze trzy razy myją podłogę. Potem lecą myć wszystkie sanitariaty. Potem szyby w drzwiach i między pokojami. Gzymsiki nad drzwiami i pod oknami. Cokoliki z płytek przy podłodze. No generalnie niby sprzątają często, pomijam że tą samą ścierą we wszystkich pokojach bo może sięczepiam. Ale przez te prawie 9 dni NIGDY żadna nie odkaziła niczym klamki.Nie widziałam nawet żeby je myły, chyba tych klamek żadna nie ma w zakresie obowiązków Mąż nabierał płyn odkażający na wacik i przecierał. Nie wiem, może to jakieś klamki antybakteryjne i wszelkie mikroby giną zanim się zdążą na dobre przyczepić?

bo wiesz, tam już taki syf, że i mikroby się boją

Napisane przez neti1

Oooo takie fajne sa misie po 25zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super, i jacy podobni...

Napisane przez e_vel

hej,
kurcze... denerwuję się od rana...
KArinka jak usłyszała, że dziś ma angielski to łzy w oczach i Mamusiu, a mogę u Ciebie na kolankach. No to jej mówię, ze jak nie chce to nie musi iść. A ta w płacz, ze ona chce do przedszkola, tylko nie chce sama na angielski, bo ona nie chce tej pani no to tłumaczę, ze pójdzie ze swoimi Paniami się bawić. Ale i tak płakała a nigdy się jej to nie zdarzyło... I wychowawczyni chce ze mną porozmawiać i normalnie się tak tym stresuje, że masakra Bożesztymój

ojjjj

Napisane przez fewcia

Hej Kochane!

Co tu się wczoraj wyrabiało

Za nami noc jak noc, kilka pobudek z płaczem, ale jeszcze nie było tak źle.
Ze żłobkiem nic jeszcze nie wiemy.
Bijcie ile chcecie, ale strasznie mnie martwi to , że Blanka nie wypowiada ŻADNYCH sylab. Nic. Tylko piszczy, krzyczy, coś tam po swojemu gaworzy, tzn wypowiada tylko jakieś samogłoski. Jest chyba jedyna na wątku, która ani razu nic nie "powiedziała"

Śliczne te nasze dzieciaczki! Dokładam Blankę do kompletu.

Nawijko strasznie Ci współczuję sytuacji z rodzicami

Kija dobrze, że nam napisałas, na pewno się przyda

fajny staczyk

Napisane przez hje

Szaja, na których leginsach się porobiły kulki? Tych z pepco? U nas już 3 razy były prane i jak nówki Chyba że o innych piszesz...

na tych chińskich z allegro

------------------
Ok, nadrobiłam, to piszę co i jak.
Ale najpierw - dzięki za wsparcie kobiety,kocham was

Wczoraj wróciłam po 18 z pracy, bo konferencję miałam. I pytam: nadal nie będziesz się odzywał? Nie,bo ja już nie wierzę w żadne twoje przeprosiny

Padłam. Ledwo śmiech powstrzymałam, i mówię: ależ ja cię nie zamierzam przepraszać, za nic. Ty rozdmuchałeś błahostkę, po raz kolejny jakieś wyzwiska, darcie się i przeprosin ode mnie oczekujesz? Nie chcesz, nie gadaj.

To tyle. I szczerze mówiąc, sytuacja patowa, bo co dalej?
Już całkiem drastycznie myśląc - przecież każdy sąd w głowę się puknie na tekst o separacji czy rozwodzie z takich pierdół. Mnie by było autentycznie wstyd. Pomijam, że jesteśmy dorośli a takie problemy to nie problemy i powinniśmy się dogadać. Skoro nie chce, to chyba tylko o nim to świadczy... Przykro mi cholernie. I naprawdę nie wiem, co dalej. Ja bym na terapię małżeńską poszła, ale obawiam się, że on niekoniecznie. Czyli z jego strony to tak wygląda: rozmawiać ze mną nie, z kimś postronnym nie, olać nie.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

A na poprawę humoru

http://mojadziewczynaczytablogi.blog...powiem-ci.html

[Debrah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43801599]współczuję, u nas też noc kiepska



omg




padłam
na pewno są takie czare owce, i ja nie chcę niczego pod dywan zamiatać, ale znając nasze ministestwo to zrobią to tak kretyńsko, że będzie okazja do wyżycia się na nielubianych belfrach - a smród pozostanie :/




bo wiesz, tam już taki syf, że i mikroby się boją





super, i jacy podobni...



ojjjj



fajny staczyk




na tych chińskich z allegro

------------------
Ok, nadrobiłam, to piszę co i jak.
Ale najpierw - dzięki za wsparcie kobiety,kocham was

Wczoraj wróciłam po 18 z pracy, bo konferencję miałam. I pytam: nadal nie będziesz się odzywał? Nie,bo ja już nie wierzę w żadne twoje przeprosiny

Padłam. Ledwo śmiech powstrzymałam, i mówię: ależ ja cię nie zamierzam przepraszać, za nic. Ty rozdmuchałeś błahostkę, po raz kolejny jakieś wyzwiska, darcie się i przeprosin ode mnie oczekujesz? Nie chcesz, nie gadaj.

To tyle. I szczerze mówiąc, sytuacja patowa, bo co dalej?
Już całkiem drastycznie myśląc - przecież każdy sąd w głowę się puknie na tekst o separacji czy rozwodzie z takich pierdół. Mnie by było autentycznie wstyd. Pomijam, że jesteśmy dorośli a takie problemy to nie problemy i powinniśmy się dogadać. Skoro nie chce, to chyba tylko o nim to świadczy... Przykro mi cholernie. I naprawdę nie wiem, co dalej. Ja bym na terapię małżeńską poszła, ale obawiam się, że on niekoniecznie. Czyli z jego strony to tak wygląda: rozmawiać ze mną nie, z kimś postronnym nie, olać nie.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

A na poprawę humoru

http://mojadziewczynaczytablogi.blog...powiem-ci.html[/QUOTE]

tych ze zwierzakiem na tyłku, które mam też ja i bokeh? kulkują się trochę, fakt.

Co do tZ - o jaciezpiernicze co za tekst... Przydałaby się terapia, bo P. ma chyba problem z emocjami, którego nijak nie chce zobaczyć i robi ci tym zwyczajnie krzywdę..

[nafiyqa]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Dzien dobry Marcinkowy obudzil sie o 6!!! A nie o 5. I byly tylko 4 pobudki,po ktorych w dodatku zasypial po odlozeniu do lozeczka,szok. Czuje sie taaaaka wyspana Ale wiem,ze to pewnie jednorazowy wybryk. Zawsze po takim czyms wracal do systemu pobudek co 0,5-1h. Ale lepszy maslak niz nic
Bokeh i jak tam mokre miesko z palki?
Haha,jak to czytalam w nocy to myslalm, ze sie posikam(tylko z czyjej palki?)

O, kurcze, od dawna tak czesto sie budzi...?


fewciu, wow, ale masz zdolna coreczke!!


Wczoraj Kubus zasnal o 21.
Obudzil sie po 23 i szalenstwa trwaly prawie do 2.
Na szczescie potem pobudka o 7 i spanko do 9


A dzis rycze od rana, domyslacie sie o co chodzi

[sarah67]

Napisane przez e_vel

ta pani to jest bezdzietna stara panna i myślę, że może nie mieć podejścia do dzieci aKarinka jest ... baaardzo wrażliwa

BIDULKA mała
musi sie meczyc ze stara dewota

ale nie wszystkie stare panyy takie sa mam w rodzinie jedna ma juz zaraz 50 i jest super

Napisane przez bokeh

a jak z językiem?? dogadujecie się jakoś ?


:

maz sie wszedzie dogaduje po ang

ja sie stracham duzo ang zapomnialam ale tez jakos da sie rade

co do niemieckiego to kurs sie zaczal i teraz dopiero bedzie w lutym taka mi zle bo juz bym sie uczyla
tylko to takie podstawuy 10 lekcji po 1,5 godziny
i maz z facetem sie chyba nie dogadal bo to rosjanin ale mowil po polski i maz pyta czy to jedna lekcja kosztuje 40euro on ze tak ale nie sadze aby 10 lekcji kosztowalo 400 euro wiec pewnie ten rosjanin zrozumial ze maz pyta o calosc

mam pawlikowska blondynka na jezykach
fajna sprawa
ale ja na prawde nie mam kiedy
natasza rzadko spi a jak juz to z 30 minut
a tak to na spacerze
a ja jakos nie umiem sie uczyc z mp4
i strasznie mi z tym zle taka tepa dzida
z taka pania wysylamy so sieie maile i ona mnie pociesza ze 80% ludzi wyjezdza do niemiec nie znajac jezyka
ale ja wolalabym byc w tej 20

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43801599]współczuję, u nas też noc kiepska



omg




padłam
na pewno są takie czare owce, i ja nie chcę niczego pod dywan zamiatać, ale znając nasze ministestwo to zrobią to tak kretyńsko, że będzie okazja do wyżycia się na nielubianych belfrach - a smród pozostanie :/




bo wiesz, tam już taki syf, że i mikroby się boją





super, i jacy podobni...



ojjjj



fajny staczyk




na tych chińskich z allegro

------------------
Ok, nadrobiłam, to piszę co i jak.
Ale najpierw - dzięki za wsparcie kobiety,kocham was

Wczoraj wróciłam po 18 z pracy, bo konferencję miałam. I pytam: nadal nie będziesz się odzywał? Nie,bo ja już nie wierzę w żadne twoje przeprosiny

Padłam. Ledwo śmiech powstrzymałam, i mówię: ależ ja cię nie zamierzam przepraszać, za nic. Ty rozdmuchałeś błahostkę, po raz kolejny jakieś wyzwiska, darcie się i przeprosin ode mnie oczekujesz? Nie chcesz, nie gadaj.

To tyle. I szczerze mówiąc, sytuacja patowa, bo co dalej?
Już całkiem drastycznie myśląc - przecież każdy sąd w głowę się puknie na tekst o separacji czy rozwodzie z takich pierdół. Mnie by było autentycznie wstyd. Pomijam, że jesteśmy dorośli a takie problemy to nie problemy i powinniśmy się dogadać. Skoro nie chce, to chyba tylko o nim to świadczy... Przykro mi cholernie. I naprawdę nie wiem, co dalej. Ja bym na terapię małżeńską poszła, ale obawiam się, że on niekoniecznie. Czyli z jego strony to tak wygląda: rozmawiać ze mną nie, z kimś postronnym nie, olać nie.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

A na poprawę humoru

http://mojadziewczynaczytablogi.blog...powiem-ci.html[/QUOTE]

kurcze Szajka tak mi szkoda Ciebie, taka fajna babka, moze sie jeszcze jakos dogadacie, przeciez to ☠☠☠☠☠☠☠y w sumie

a ostatnio ogladalam wywiad z magdalena zawadzka Ona opowiadala o malzenstwie z gustawem, ze jak ktos zaczynal sie z nich czepiac o jakas ☠☠☠☠☠☠☠e to drugie zaraz obracalo to w zart
tak zeby wlasnie przez takie ☠☠☠☠☠☠☠y sie nie kwasic

ale sama nie wiem czy bym tak potrafilam, za nerwowoa jestem

co najsmieszniejsze moj tz byl tak niesamowicie spokojnym czlowiekiem i zamiast ja nauczyc sie od niego spokoju to nie, on stal sie tez nerwowoy


Lady

ale akcje mialas z rańca

Hope

nie wiem o co kaman
ale tez trzymam kciukasy



a i jeszcze jeden kwas musielismy oddac psa do tesciowej
potepiam takie rzeczy z calych sił bo tak sie poprostu zwierzeciu nie robi i co

[neti1]

Dziewczyny co kupujecie swoim maluchom na mikołajki/gwiazdkę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarah67]

Fewciu

pieknie Blanusia stoi napatrzec sie nie moge

kurcze i taka dygresja zawszr podobaly mi sie ciemne eiezkie meble a tu na zdj u Ciebie widac jasne kurcze podobaja mi sie

a jaeraz mieszkam jak za czasow prl w tych niemcorach

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez neti1

Dziewczyny co kupujecie swoim maluchom na mikołajki/gwiazdkę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeszcze ni wiem
nie kupilam nic w pl wiec zdanana tutaj

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez neti1

Dziewczyny co kupujecie swoim maluchom na mikołajki/gwiazdkę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeszcze ni wiem
nie kupilam nic w pl wiec zdanana tutaj

[fewcia]

pod koniec filmu widać jak wstaje . Dziękuję Wam za miłe komentarze
http://www.youtube.com/watch?v=X5eihtHQg_0

[Ewik86]

Napisane przez neti1

Dziewczyny co kupujecie swoim maluchom na mikołajki/gwiazdkę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na mikołajki mam garnuszek na klocuszek, a pod choinkę kupię pchacza

Nawijko nie płacz

Szaja, ale z Twojego męża zakapior. Palnąć tylko takiego na otrzeźwienie

[meneq]

laurko dziel sie z nami ciekawostkami z ksiazki!

[Ewik86]

Napisane przez fewcia

pod koniec filmu widać jak wstaje . Dziękuję Wam za miłe komentarze
http://www.youtube.com/watch?v=X5eihtHQg_0

wow, ale zdolniacha!

[laurka23]

Napisane przez fewcia

Hej Kochane!

Co tu się wczoraj wyrabiało

Za nami noc jak noc, kilka pobudek z płaczem, ale jeszcze nie było tak źle.
Ze żłobkiem nic jeszcze nie wiemy.
Bijcie ile chcecie, ale strasznie mnie martwi to , że Blanka nie wypowiada ŻADNYCH sylab. Nic. Tylko piszczy, krzyczy, coś tam po swojemu gaworzy, tzn wypowiada tylko jakieś samogłoski. Jest chyba jedyna na wątku, która ani razu nic nie "powiedziała"

Śliczne te nasze dzieciaczki! Dokładam Blankę do kompletu.

Nawijko strasznie Ci współczuję sytuacji z rodzicami

Kija dobrze, że nam napisałas, na pewno się przyda

Wow!

Napisane przez e_vel

hej,
kurcze... denerwuję się od rana...
KArinka jak usłyszała, że dziś ma angielski to łzy w oczach i Mamusiu, a mogę u Ciebie na kolankach. No to jej mówię, ze jak nie chce to nie musi iść. A ta w płacz, ze ona chce do przedszkola, tylko nie chce sama na angielski, bo ona nie chce tej pani no to tłumaczę, ze pójdzie ze swoimi Paniami się bawić. Ale i tak płakała a nigdy się jej to nie zdarzyło... I wychowawczyni chce ze mną porozmawiać i normalnie się tak tym stresuje, że masakra Bożesztymój

Pewnie niemiła baba i dziecko uraziła,

Napisane przez fewcia

Ona sobie tak po prostu staje, jak jej sę znudzi to kuca, potem znowu stoi i się rozgląda. Ale nie, nie stawia kroczków , chyba jeszcze nie załapała że tak można


Tak, tak sobie stoi sama, sama wstaje i sama stoi. Ja myslałam, że to normalne jest??
Debrah może kilka razy wymkneło jej się takie miękkie "hej" i nic więcej, żadnych sylab da, ba, ga, ta, ma. NIC . Martwi mnie to przeokrutnie. U nas radio gra non stop, albo piosenki dla dzieci, nasladuję z Nią zwierzątka (Szaja ), czytam bajki - ostatnio bardzo polubiła. Nie wiem co robię źle.

Kochana MIC nie robisz źle! Blaneczka skupiła się na rozwoju ruchowym, a jak jej nowe umiejętności spowszednieją zacznie gadać

Napisane przez gochaa_p

Ewciaśpi już 2 h , jestem w szoku

a to moja śmieszka dzisiaj rano

Napisane przez gojka24

biedni... bardzo dobrze Cię rozumiem, sama w szpitalu spędziłam już dużo czasu... wracajcie szybciutko do zdrowia...



u nas było identycznie tylko, że Paulina miała wtedy 2 miesiące...



właśnie ciągle zastanawia mnie dlaczego takich jogurtów nie trzeba trzymać w lodówkach... nasze nie dość, że muszą być w zimnym to mają którki termin ważności.. hmmm

nie było mnie wczoraj, bo miałam ogromną wenę na sprzątanie... tzn,podejrzewam u Pauliny uczulenie na kurz... zwykle raz w miesiącu staram się zrobić takie większe porządki, czyli pajęczyny, kurze na regałach u góry, pod łóżkami- to nawet i częsciej... No i dwa razy po takim sprzątaniu u Pauliny pojawiła się obturacja... także od poniedziałku ciągle sprzątam....

Byliśmy też wczoraj w szpitalu... Zapomniałam poprosić o kciuki... narazie w płucach czyściutko. we wtorek mamy zgłosić się do poradni pulmonologicznej.. Najlepsze jest to, że wczoraj badała Pauline tej mojej przyjaciólki mama(pediatra ze specjalizacją od chorób płuc), dała to skierowanie, ale zaznaczyła, że mamy przyjść we wtorek i wcześniej upewnić się czy będzie przyjmowała, czyli będzie prowadziła PAulinę... Cieszę się niezmiernie, bo naprawde zna się na rzeczy, jest bardzo chwalona w mieście, no i znajoma,więc wiem że stanie na głowie, aby nam pomóc...Mówiła też, że da nam to skierowanie do Rabki... Kamień z serca normalnie... Mam tylko nadzieję, że Ksadi będzie mógł z nami zostać... Koszatniczkę weźmie mój brat... choć one nie wytwarzają żadnych alergenów, ale obawiam się, że wióry mogą... sianko...


A teraz mam do was inne pyt...Od 4 lat mam tel w mixie i kompletnie nie orientuję się w abonamentach... Mój tż chce (nareszcie) odejść z play... a ja mam pożliwość podpisania kolejnej (3 już) umowy w plusie... Zaproponowali mi za 60 zł 600min do wszystkich, do plusa darmowe, i przez 3 miesiące nie płacę za abonament, czyli płacę przzez 21 miesięcy... Dobre warunki??? no i kwestia tel, który mam mieć ja... Proponują mi samsunga galaxy young, ale z tego co mi brat mówił to jakieś starocie jest... Rok temu w sierpniu przedłużałam umowę dla brata i wziął samsunga galaxy mini 2 i mówi, że ten joung jest starszym modelem... Dodam, że więcej niż 50zł za tel nie dam, więc jakiejś wielkiej nowości nie mam szans, ale może któraś się choć trochę orientuje i zaproponuje jakiś ciekawy model... Chyba samsung albo sony... nie wiem jak htc...nie chcę lg, choć miałam 2 już i byłam zadowolona, ale jednak sony u mnie na 1 miejscu... Widziałam, że Black ostatnio umowę przedłużała... Pomożecie???:prosi :

Pewnie nie mają żywych bakterii mlekowych, ot martwa przekąska niestety. Żadnych probiotyków.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43801599]współczuję, u nas też noc kiepska



omg




padłam
na pewno są takie czare owce, i ja nie chcę niczego pod dywan zamiatać, ale znając nasze ministestwo to zrobią to tak kretyńsko, że będzie okazja do wyżycia się na nielubianych belfrach - a smród pozostanie :/




bo wiesz, tam już taki syf, że i mikroby się boją





super, i jacy podobni...



ojjjj



fajny staczyk




na tych chińskich z allegro

------------------
Ok, nadrobiłam, to piszę co i jak.
Ale najpierw - dzięki za wsparcie kobiety,kocham was

Wczoraj wróciłam po 18 z pracy, bo konferencję miałam. I pytam: nadal nie będziesz się odzywał? Nie,bo ja już nie wierzę w żadne twoje przeprosiny

Padłam. Ledwo śmiech powstrzymałam, i mówię: ależ ja cię nie zamierzam przepraszać, za nic. Ty rozdmuchałeś błahostkę, po raz kolejny jakieś wyzwiska, darcie się i przeprosin ode mnie oczekujesz? Nie chcesz, nie gadaj.

To tyle. I szczerze mówiąc, sytuacja patowa, bo co dalej?
Już całkiem drastycznie myśląc - przecież każdy sąd w głowę się puknie na tekst o separacji czy rozwodzie z takich pierdół. Mnie by było autentycznie wstyd. Pomijam, że jesteśmy dorośli a takie problemy to nie problemy i powinniśmy się dogadać. Skoro nie chce, to chyba tylko o nim to świadczy... Przykro mi cholernie. I naprawdę nie wiem, co dalej. Ja bym na terapię małżeńską poszła, ale obawiam się, że on niekoniecznie. Czyli z jego strony to tak wygląda: rozmawiać ze mną nie, z kimś postronnym nie, olać nie.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

A na poprawę humoru

http://mojadziewczynaczytablogi.blog...powiem-ci.html[/QUOTE]

Kurczę, masz rację, to błachostki są, no ale ciężko funkcjonować jak ktoś się tak jak dzieciak zachowuje. Trzymam kciuki za poprawę.

Napisane przez meneq

laurko dziel sie z nami ciekawostkami z ksiazki!

Wieczorem przejrzę od początku i postaram się wżniejsze ciekawsze rzeczy przepisać.

[meneq]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43801599]współczuję, u nas też noc kiepska



omg




padłam
na pewno są takie czare owce, i ja nie chcę niczego pod dywan zamiatać, ale znając nasze ministestwo to zrobią to tak kretyńsko, że będzie okazja do wyżycia się na nielubianych belfrach - a smród pozostanie :/




bo wiesz, tam już taki syf, że i mikroby się boją





super, i jacy podobni...



ojjjj



fajny staczyk




na tych chińskich z allegro

------------------
Ok, nadrobiłam, to piszę co i jak.
Ale najpierw - dzięki za wsparcie kobiety,kocham was

Wczoraj wróciłam po 18 z pracy, bo konferencję miałam. I pytam: nadal nie będziesz się odzywał? Nie,bo ja już nie wierzę w żadne twoje przeprosiny

Padłam. Ledwo śmiech powstrzymałam, i mówię: ależ ja cię nie zamierzam przepraszać, za nic. Ty rozdmuchałeś błahostkę, po raz kolejny jakieś wyzwiska, darcie się i przeprosin ode mnie oczekujesz? Nie chcesz, nie gadaj.

To tyle. I szczerze mówiąc, sytuacja patowa, bo co dalej?
Już całkiem drastycznie myśląc - przecież każdy sąd w głowę się puknie na tekst o separacji czy rozwodzie z takich pierdół. Mnie by było autentycznie wstyd. Pomijam, że jesteśmy dorośli a takie problemy to nie problemy i powinniśmy się dogadać. Skoro nie chce, to chyba tylko o nim to świadczy... Przykro mi cholernie. I naprawdę nie wiem, co dalej. Ja bym na terapię małżeńską poszła, ale obawiam się, że on niekoniecznie. Czyli z jego strony to tak wygląda: rozmawiać ze mną nie, z kimś postronnym nie, olać nie.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

A na poprawę humoru

http://mojadziewczynaczytablogi.blog...powiem-ci.html[/QUOTE]



---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez nafiyqa

O, kurcze, od dawna tak czesto sie budzi...?


fewciu, wow, ale masz zdolna coreczke!!


Wczoraj Kubus zasnal o 21.
Obudzil sie po 23 i szalenstwa trwaly prawie do 2.
Na szczescie potem pobudka o 7 i spanko do 9


A dzis rycze od rana, domyslacie sie o co chodzi

[neti1]

Napisane przez fewcia

pod koniec filmu widać jak wstaje . Dziękuję Wam za miłe komentarze
http://www.youtube.com/watch?v=X5eihtHQg_0

Ale zapitala....ale jak fajnie stara się utrzymać
równowagę..ślicznie !

Napisane przez Ewik86

Na mikołajki mam garnuszek na klocuszek, a pod choinkę kupię pchacza

Nawijko nie płacz

Szaja, ale z Twojego męża zakapior. Palnąć tylko takiego na otrzeźwienie

Kurcze ja nie mam pomysłu, pcjacza i garnuszek mamy...chciałabym coś co można ciągnąć..pchać...co gra...Antonio co sobie coś włączy to wiecznie tańczy

No i mam problem...bo szukam .patrzę i nic
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LadyWhisper]

my bąblowi kolejkę drewnianą, i może jakiegoś sortownika
a małżowi, mam nadzieję, że akurat tego posta nie przeczyta ode mnie 2 książki niekrytego krytyka (na yt gość ma kanał mój małż go uwielbia) od siostry mojej dostanie koszulkę Comy, a od mamy nową książkę Dana Browna

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Szaja, przytulam Cię mocno!!!!!!

[hje]

Napisane przez fewcia

pod koniec filmu widać jak wstaje . Dziękuję Wam za miłe komentarze
http://www.youtube.com/watch?v=X5eihtHQg_0

Wow, wow, wow!





Ale mnie siostra teraz w☠☠☠☠iła
Zrobiłam sobie płatki z mlekiem i młodej przy okazji dałam. Ta wchodzi i się pyta, czy Pola już normalne mleko je? Ja mówię, że tak, przecież już od dawna. A ta do mnie, że jej daję, a kiedyś miałam do mamy pretensje, że jej zrobiła kaszę mannę (to było chyba z pół roku temu, jak młoda jeszcze W OGÓLE glutenu nie miała wprowadzonego), co ma piernik do wiatraka I mi zaczęła ☠☠☠☠☠☠☠ić, że na tych swoich forach siedzę, a tego nie wyczytałam, kiedy mleko się wprowadza, i że jak dziecko je je, to z mm się już powinno zrezygnować. To dlaczego daję Poli mm na noc. Zapytałam, co ją to ☠☠☠☠a obchodzi, daję, bo Pola się tym na noc najbardziej najada i co jej do tego. A ona znowu, że tak te fora czytam (Nasze jedno, jedyne), a tego nie wyczytałam i ona wie, że tak się powinno robić.
Powiedziałam, że niech sobie sama dziecko zrobi i zacznie je wychowywać, ale nawet nie wiem, czy usłyszała
Naprawdę, czekam na to, aż będzie miała swoje dziecko, to zobaczymy, czy do wszystkiego będzie taka mąrda. Bo oczywiście jeszcze przy tych wszystkich kłótniach z mamą, ona zawsze obstaje po jej stronie

[fewcia]

Napisane przez neti1

Dziewczyny co kupujecie swoim maluchom na mikołajki/gwiazdkę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wybieramy pomiedzy pchaczem, uczniaczkiem, klocki clemmy, drewniane układanki, fontanna do kapieli.

Napisane przez sarah67

Fewciu

pieknie Blanusia stoi napatrzec sie nie moge

kurcze i taka dygresja zawszr podobaly mi sie ciemne eiezkie meble a tu na zdj u Ciebie widac jasne kurcze podobaja mi sie

Bardzo długo szukaliśmy jasnych mebli, nielakierowanych. Wszędzie są ciemne, wenge.

Napisane przez Ewik86

wow, ale zdolniacha!

Napisane przez laurka23

Wow!

Napisane przez neti1

Ale zapitala....ale jak fajnie stara się utrzymać
równowagę..ślicznie !
.

Napisane przez LadyWhisper

my bąblowi kolejkę drewnianą, i może jakiegoś sortownika
a małżowi, mam nadzieję, że akurat tego posta nie przeczyta ode mnie 2 książki niekrytego krytyka (na yt gość ma kanał mój małż go uwielbia) od siostry mojej dostanie koszulkę Comy, a od mamy nową książkę Dana Browna *

Siostra ma mi oryginalną wersję przywieśc z NY

Napisane przez hje

Wow, wow, wow!





Ale mnie siostra teraz w☠☠☠☠iła
Zrobiłam sobie płatki z mlekiem i młodej przy okazji dałam. Ta wchodzi i się pyta, czy Pola już normalne mleko je? Ja mówię, że tak, przecież już od dawna. A ta do mnie, że jej daję, a kiedyś miałam do mamy pretensje, że jej zrobiła kaszę mannę (to było chyba z pół roku temu, jak młoda jeszcze W OGÓLE glutenu nie miała wprowadzonego), co ma piernik do wiatraka I mi zaczęła ☠☠☠☠☠☠☠ić, że na tych swoich forach siedzę, a tego nie wyczytałam, kiedy mleko się wprowadza, i że jak dziecko je je, to z mm się już powinno zrezygnować. To dlaczego daję Poli mm na noc. Zapytałam, co ją to ☠☠☠☠a obchodzi, daję, bo Pola się tym na noc najbardziej najada i co jej do tego. A ona znowu, że tak te fora czytam (Nasze jedno, jedyne), a tego nie wyczytałam i ona wie, że tak się powinno robić.
Powiedziałam, że niech sobie sama dziecko zrobi i zacznie je wychowywać, ale nawet nie wiem, czy usłyszała
Naprawdę, czekam na to, aż będzie miała swoje dziecko, to zobaczymy, czy do wszystkiego będzie taka mąrda. Bo oczywiście jeszcze przy tych wszystkich kłótniach z mamą, ona zawsze obstaje po jej stronie

Niech się w czoło puknie Jak ja nienawidzę wścibskich wtrącalskich!

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Blanuśka nie mogła usnąć. Płakała w łóżeczku, na nic były moje próby uspokajania, więc wyjęłam, wzięłam ją na ręce (tak jak do karmienia uu ) a Ona objęła mnie rączką za szyję i się tak wtuliła Aż mi łezka poleciała To jest taka przytulanka Coraz wyśle mi mega śliniącego buziaka


Szajka dla TŻ. Czy On nie widzi ile masz problemów z mamą i musi Ci dokładać swoje fochy??? Przytulam mocno

[misia1505]

Napisane przez Delicjanka

ide dziś do dentysty, az sie boje ile zębów mam do robotki ;(((

właśnie ukryszyło mi się kawałek 7 i wypadło troszkę plomby

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez fewcia

pod koniec filmu widać jak wstaje . Dziękuję Wam za miłe komentarze
http://www.youtube.com/watch?v=X5eihtHQg_0

ogromne brawa dla Blanusi, jaka slodka i bardzo sprytna, Lence dużo jeszcze brakuje do niej

[misiaeel]

Napisane przez gochaa_p

Ewciaśpi już 2 h , jestem w szoku

a to moja śmieszka dzisiaj rano

Napisane przez gojka24

biedni... bardzo dobrze Cię rozumiem, sama w szpitalu spędziłam już dużo czasu... wracajcie szybciutko do zdrowia...



u nas było identycznie tylko, że Paulina miała wtedy 2 miesiące...



właśnie ciągle zastanawia mnie dlaczego takich jogurtów nie trzeba trzymać w lodówkach... nasze nie dość, że muszą być w zimnym to mają którki termin ważności.. hmmm

nie było mnie wczoraj, bo miałam ogromną wenę na sprzątanie... tzn,podejrzewam u Pauliny uczulenie na kurz... zwykle raz w miesiącu staram się zrobić takie większe porządki, czyli pajęczyny, kurze na regałach u góry, pod łóżkami- to nawet i częsciej... No i dwa razy po takim sprzątaniu u Pauliny pojawiła się obturacja... także od poniedziałku ciągle sprzątam....

Byliśmy też wczoraj w szpitalu... Zapomniałam poprosić o kciuki... narazie w płucach czyściutko. we wtorek mamy zgłosić się do poradni pulmonologicznej.. Najlepsze jest to, że wczoraj badała Pauline tej mojej przyjaciólki mama(pediatra ze specjalizacją od chorób płuc), dała to skierowanie, ale zaznaczyła, że mamy przyjść we wtorek i wcześniej upewnić się czy będzie przyjmowała, czyli będzie prowadziła PAulinę... Cieszę się niezmiernie, bo naprawde zna się na rzeczy, jest bardzo chwalona w mieście, no i znajoma,więc wiem że stanie na głowie, aby nam pomóc...Mówiła też, że da nam to skierowanie do Rabki... Kamień z serca normalnie... Mam tylko nadzieję, że Ksadi będzie mógł z nami zostać... Koszatniczkę weźmie mój brat... choć one nie wytwarzają żadnych alergenów, ale obawiam się, że wióry mogą... sianko...


A teraz mam do was inne pyt...Od 4 lat mam tel w mixie i kompletnie nie orientuję się w abonamentach... Mój tż chce (nareszcie) odejść z play... a ja mam pożliwość podpisania kolejnej (3 już) umowy w plusie... Zaproponowali mi za 60 zł 600min do wszystkich, do plusa darmowe, i przez 3 miesiące nie płacę za abonament, czyli płacę przzez 21 miesięcy... Dobre warunki??? no i kwestia tel, który mam mieć ja... Proponują mi samsunga galaxy young, ale z tego co mi brat mówił to jakieś starocie jest... Rok temu w sierpniu przedłużałam umowę dla brata i wziął samsunga galaxy mini 2 i mówi, że ten joung jest starszym modelem... Dodam, że więcej niż 50zł za tel nie dam, więc jakiejś wielkiej nowości nie mam szans, ale może któraś się choć trochę orientuje i zaproponuje jakiś ciekawy model... Chyba samsung albo sony... nie wiem jak htc...nie chcę lg, choć miałam 2 już i byłam zadowolona, ale jednak sony u mnie na 1 miejscu... Widziałam, że Black ostatnio umowę przedłużała... Pomożecie???:prosi :

cieszę się, że wszystko ok

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43801599]współczuję, u nas też noc kiepska



omg




padłam
na pewno są takie czare owce, i ja nie chcę niczego pod dywan zamiatać, ale znając nasze ministestwo to zrobią to tak kretyńsko, że będzie okazja do wyżycia się na nielubianych belfrach - a smród pozostanie :/




bo wiesz, tam już taki syf, że i mikroby się boją





super, i jacy podobni...



ojjjj



fajny staczyk




na tych chińskich z allegro

------------------
Ok, nadrobiłam, to piszę co i jak.
Ale najpierw - dzięki za wsparcie kobiety,kocham was

Wczoraj wróciłam po 18 z pracy, bo konferencję miałam. I pytam: nadal nie będziesz się odzywał? Nie,bo ja już nie wierzę w żadne twoje przeprosiny

Padłam. Ledwo śmiech powstrzymałam, i mówię: ależ ja cię nie zamierzam przepraszać, za nic. Ty rozdmuchałeś błahostkę, po raz kolejny jakieś wyzwiska, darcie się i przeprosin ode mnie oczekujesz? Nie chcesz, nie gadaj.

To tyle. I szczerze mówiąc, sytuacja patowa, bo co dalej?
Już całkiem drastycznie myśląc - przecież każdy sąd w głowę się puknie na tekst o separacji czy rozwodzie z takich pierdół. Mnie by było autentycznie wstyd. Pomijam, że jesteśmy dorośli a takie problemy to nie problemy i powinniśmy się dogadać. Skoro nie chce, to chyba tylko o nim to świadczy... Przykro mi cholernie. I naprawdę nie wiem, co dalej. Ja bym na terapię małżeńską poszła, ale obawiam się, że on niekoniecznie. Czyli z jego strony to tak wygląda: rozmawiać ze mną nie, z kimś postronnym nie, olać nie.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

A na poprawę humoru

http://mojadziewczynaczytablogi.blog...powiem-ci.html[/QUOTE]
co jest z tym Twoim szanownym dawaj Go tu

Napisane przez nafiyqa

O, kurcze, od dawna tak czesto sie budzi...?


fewciu, wow, ale masz zdolna coreczke!!


Wczoraj Kubus zasnal o 21.
Obudzil sie po 23 i szalenstwa trwaly prawie do 2.
Na szczescie potem pobudka o 7 i spanko do 9


A dzis rycze od rana, domyslacie sie o co chodzi

Napisane przez neti1

Dziewczyny co kupujecie swoim maluchom na mikołajki/gwiazdkę?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pojęcia nie mam:/ na mikołajki już dostała uczniaczka tzn siostrzyczkę;p a pod choinkę głowię się nad tym szczeniaczkowym jezdzikiem albo te drewniane zabawki z ikei i renifer

Napisane przez LadyWhisper

my bąblowi kolejkę drewnianą, i może jakiegoś sortownika
a małżowi, mam nadzieję, że akurat tego posta nie przeczyta ode mnie 2 książki niekrytego krytyka (na yt gość ma kanał mój małż go uwielbia) od siostry mojej dostanie koszulkę Comy, a od mamy nową książkę Dana Browna

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Szaja, przytulam Cię mocno!!!!!!

o też lubię krytyka, najbardziej odcinek o telezakupach mango

Napisane przez hje

Wow, wow, wow!





Ale mnie siostra teraz w☠☠☠☠iła
Zrobiłam sobie płatki z mlekiem i młodej przy okazji dałam. Ta wchodzi i się pyta, czy Pola już normalne mleko je? Ja mówię, że tak, przecież już od dawna. A ta do mnie, że jej daję, a kiedyś miałam do mamy pretensje, że jej zrobiła kaszę mannę (to było chyba z pół roku temu, jak młoda jeszcze W OGÓLE glutenu nie miała wprowadzonego), co ma piernik do wiatraka I mi zaczęła ☠☠☠☠☠☠☠ić, że na tych swoich forach siedzę, a tego nie wyczytałam, kiedy mleko się wprowadza, i że jak dziecko je je, to z mm się już powinno zrezygnować. To dlaczego daję Poli mm na noc. Zapytałam, co ją to ☠☠☠☠a obchodzi, daję, bo Pola się tym na noc najbardziej najada i co jej do tego. A ona znowu, że tak te fora czytam (Nasze jedno, jedyne), a tego nie wyczytałam i ona wie, że tak się powinno robić.
Powiedziałam, że niech sobie sama dziecko zrobi i zacznie je wychowywać, ale nawet nie wiem, czy usłyszała
Naprawdę, czekam na to, aż będzie miała swoje dziecko, to zobaczymy, czy do wszystkiego będzie taka mąrda. Bo oczywiście jeszcze przy tych wszystkich kłótniach z mamą, ona zawsze obstaje po jej stronie

nie przejmuj się gadaniem

fewciu brawa dla Blanki! pięknie równowagę trzyma

[Kija80]

http://www.youtube.com/watch?v=oyM_8...e_gdata_player
Nie wiem czy mi się uda wkleić przez tel

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Chyba ok. Cudny filmik, pierwsza kąpiel bliźniaków, aż mi łezka pociekła

[misia1505]

Napisane przez Kija80

http://www.youtube.com/watch?v=oyM_8...e_gdata_player
Nie wiem czy mi się uda wkleić przez tel

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Chyba ok. Cudny filmik, pierwsza kąpiel bliźniaków, aż mi łezka pociekła

Sliczne, ale im ze sobą dobrze

[nomenklaturabinominalna]

Napisane przez Kija80

http://www.youtube.com/watch?v=oyM_8...e_gdata_player
Nie wiem czy mi się uda wkleić przez tel

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Chyba ok. Cudny filmik, pierwsza kąpiel bliźniaków, aż mi łezka pociekła

Tz mi juz to ostatnio pokazywal--> cos cudownego Tak sie przytulaja,ahhh

Fewciu,brawa dla Blanki Marcinkowy przy scianach/meblach zasuwa,ale sam bez podciagania sie nie wstal ani razu. Super Blanka sobie radzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez neti1

Kurcze ja nie mam pomysłu, pcjacza i garnuszek mamy...chciałabym coś co można ciągnąć..pchać...co gra...Antonio co sobie coś włączy to wiecznie tańczy

No i mam problem...bo szukam .patrzę i nic
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A koszta jakie? mnie do głowy to przychodzi:

http://allegro.pl/muzyczny-pociag-we...713400349.html

http://allegro.pl/little-people-muzy...702158406.html

http://allegro.pl/k-s-kids-jezdzacy-...649655279.html

http://allegro.pl/k-s-kids-sorter-pa...652803925.html

http://allegro.pl/fisher-price-maly-...iecia-i3650019

http://allegro.pl/listing/listing.ph...category-11820


a masz Auchan w pobliżu? mają naprawdę fajne ichnie zabawki, seria BABY

Napisane przez hje

Ale mnie siostra teraz w☠☠☠☠iła
Zrobiłam sobie płatki z mlekiem i młodej przy okazji dałam. Ta wchodzi i się pyta, czy Pola już normalne mleko je? Ja mówię, że tak, przecież już od dawna. A ta do mnie, że jej daję, a kiedyś miałam do mamy pretensje, że jej zrobiła kaszę mannę (to było chyba z pół roku temu, jak młoda jeszcze W OGÓLE glutenu nie miała wprowadzonego), co ma piernik do wiatraka I mi zaczęła ☠☠☠☠☠☠☠ić, że na tych swoich forach siedzę, a tego nie wyczytałam, kiedy mleko się wprowadza, i że jak dziecko je je, to z mm się już powinno zrezygnować. To dlaczego daję Poli mm na noc. Zapytałam, co ją to ☠☠☠☠a obchodzi, daję, bo Pola się tym na noc najbardziej najada i co jej do tego. A ona znowu, że tak te fora czytam (Nasze jedno, jedyne), a tego nie wyczytałam i ona wie, że tak się powinno robić.
Powiedziałam, że niech sobie sama dziecko zrobi i zacznie je wychowywać, ale nawet nie wiem, czy usłyszała
Naprawdę, czekam na to, aż będzie miała swoje dziecko, to zobaczymy, czy do wszystkiego będzie taka mąrda. Bo oczywiście jeszcze przy tych wszystkich kłótniach z mamą, ona zawsze obstaje po jej stronie

kochana, przyjdzie do ciebie i będzie na mamę narzekać

Napisane przez Kija80

http://www.youtube.com/watch?v=oyM_8...e_gdata_player
Nie wiem czy mi się uda wkleić przez tel

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Chyba ok. Cudny filmik, pierwsza kąpiel bliźniaków, aż mi łezka pociekła

było, ale ładne

Dzięki dziewczyny za wsparcie jeszcze mi powiedzcie, co mam robić