Już niewiele nam zostało, by welonem rzucać śmiało! PM 2014, cz. 21

[no_doubt]

Co do sukienki na poprawiny to już ją mam od ponad roku. Kupiłam na chrzciny do rodziny TŻ, miałam na sobie raz i czeka w szafie na swoją wielka okazję W rzeczywistości wygląda duuużo lepiej niż na zdjęciach. Ja nawet nie chciałam jej mierzyć, bo TŻ ja wypatrzył i muszę przyznać,że miał nosa Dziewczyny chyba pasuje?

[missmalezji]

Napisane przez say-hello

Miss, czyli widzę, że nie tylko mnie dopadają wątpliwości... ale mogę cię zapewnić, że Ty wyglądasz w swojej pięknie


gratuluję!! piękna suknia będziesz wyglądała cudnie

a ja ciebie mogę zapewnić że ktos tak cudnej urody i z taką figurą w każdej wygląda pięknie

Napisane przez kulbensikowa

Misss nawet nie wkurzaj...... masz cudna suknie!! zazdroszczę Ci jej, bo ja zawsze o takiej marzylam ale niestety wiem ze jestem do niej za chudziutka...

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

mam chudziutką koleżankę która w niej szałowo wyglądała dziękuję

[Dotka90]

Pysia, spersonalizowanie to nieduzo wiekszy koszt/naklad pracy, a jedak o niebo bardziej elegancko i z klasą

[KasiaK_080290]

Napisane przez pysia1987

Akurat mi sie jeszcze nie zdarzylo dostać spersonalizowanego może dlatego, że na te sluby, na ktore bylam ostatnio proszona to PM kupowały zaproszenia w sklepach stacjonarnych

w dobrych sklepach papierniczych można zamówić zaproszenia z personalizacją
sama odwiedzę 2 takie i liczę, że znajdę tam zaproszenie, które spełnią moje oczekiwania

[Anesthesia]

Napisane przez madzixx88

a propos publikowania swoich zdjęć na blogu to Fashionelka dodała fotki z sesji w Paryżu
edit: haha już tydzień temu ale dopiero teraz obczaiłam

Szczerze, nie powaliły mnie te zdjęcia Sceneria robi całość, ale fotki same w sobie są przeciętne. Ładną francuską sesję to widziałam kiedyś na blogu mojej fotograf (zabrzmi to jakby moja i tylko moja była ok, a wszystkie inne "be", ale naprawdę tamta sesja a sesja Fashionelki to wg mnie niebo a ziemia - https://www.facebook .com/media/set/?set=a.527131263974067.11 2777.292490444104818&type =3 )

Napisane przez czekooczekolada

Anesthesia - też tak właśnie myślałam, dopóki nie byłam świadkiem takowej zabawy . te majtki są takie, że ubierając je na sukienke rzadko kiedy bylo widac "coś cokolwiek" ( a nawet sukienka się nie marszczyła ani nie dźwigała, jak ktoś te majtki zostawił na poziomie ud właśnie żeby nie odsłonić za dużo to one i tak wyglądały jakby były po pępek, bo sa strasznie głębokie ), żadna nie miała z tym problemu i każdy miał ubaw. sama tak jak mówię, nie zdecydowałabym się na ta zabawe gdybym osobiście jej nie widziała na własne oczy ( na dwóch weselach )

Jeśli naprawdę tak jest to ok, ale z tego co widzę, dziewczyny mają inne zdanie Ja nie wiem, bo nigdy tej zabawy nie widziałam. Planuję za to inną na naszym weselu - zespół daje worek z atrybutami, peruki, kapelusze itp i jak muyka przestaje grać to ktoś losuje z worka gadżet i zakłada na siebie.

Napisane przez Elrosa

Noo... niektórzy fotografowie wrzucają fotki z przygotowań, a tam na przykład panna młoda zakładająca pończochy albo pan młody w majtkach :P Nie jestem pewna, czy chciałabym takie zdjęcia w ślubnym albumie, a co dopiero opublikowane w internecie
My zgodziliśmy się na publikację kilku wybranych zdjęć (nasz fotograf ma jedną galerię, nie prowadzi bloga), ale wybór będzie wcześniej z nami konsultowany. Na pewno nie przejdą żadne zdjęcia mnie w gaciach albo cioci Zosi z butelką wódki w ręku i wujka Józka z twarzą w sałatce

Po pierwsze, ja raczej będę miała coś do powiedzenia w kwestii które foto trafią na stronę fotografa, a po drugie to świadczy trochę o fotografie, który w swoim portfolio zamieszcza zdjęcia ludzi w samych gaciach...

Napisane przez Dotka90

Ale przecież po pierwsze: ustalasz z fotografem, jakie chcesz foty (ja np. nie chcę, jak ubieram bieliznę i jestem goła, chcę już foty 'ubrane', w trakcie ubierania).
Po drugie: foty zamieszczone w necie przechodzą przez filtr PM, tzn. jeśli sobie jakiejś foty nie życzę, to nie wstawi jej na stronę - nie wierzę, że mówię mu, że nie chcę tego i tego zdjęcia, a on mówi: będzie i koniec! Ma do wyboru powiedzmy 400 fotek, więc to nie problem podmienić

Dokładnie A co do zabaw - ja takie rzeczy kasuję ze świadomości... Nie cierpię tego typu zabaw z podtekstem, zaglądanie pod spódniczki, łapanie za biusty, pupy, cokolwiek...
Raz byłam na weselu gdzie robiło się dwa kółka - kobiet i facetów i jak muzyka przestawała grać, to odwracało się i na kogo trafiło, z tym całowało. Oczywiście trafiłam na jakiegoś totalnego oblecha, zalanego w cztery , w dodatku bez połowy zębów, z rozchełstaną koszulą! Masakra... nie wiem, czemu w ogóle brałam udział w tej zabawie, to wtedy było tak, że cała sala dosłownie się bawiła, więc może dlatego...

Napisane przez alloffkowa

ja też jestem na nie
wydaje mi się że w tych czasach gdzie naprawdę nie potrzeba wiele czasu/ kasy żeby się wysilić i zrobić personalizację warto

Też tak sądzę!

[alloffkowa]

Napisane przez pysia1987

Akurat mi sie jeszcze nie zdarzylo dostać spersonalizowanego może dlatego, że na te sluby, na ktore bylam ostatnio proszona to PM kupowały zaproszenia w sklepach stacjonarnych

u mnie też nie ma wielu zwyczajów które są na forum, tzn np pudełek na koperty, kolorowych butów, porcji mięsa na osobę, koszyczków ratunkowych, ale mnie to akurat cieszy- mam nadzieję że osoby które będą na naszym weselu zauważą jak bardzo się staraliśmy i jak wiele serca włożyliśmy aby Oni bawili się jak najlepiej

[Anesthesia]

Napisane przez no_doubt

Co do sukienki na poprawiny to już ją mam od ponad roku. Kupiłam na chrzciny do rodziny TŻ, miałam na sobie raz i czeka w szafie na swoją wielka okazję W rzeczywistości wygląda duuużo lepiej niż na zdjęciach. Ja nawet nie chciałam jej mierzyć, bo TŻ ja wypatrzył i muszę przyznać,że miał nosa Dziewczyny chyba pasuje?

Super!

[Dotka90]

Napisane przez no_doubt

Co do sukienki na poprawiny to już ją mam od ponad roku. Kupiłam na chrzciny do rodziny TŻ, miałam na sobie raz i czeka w szafie na swoją wielka okazję W rzeczywistości wygląda duuużo lepiej niż na zdjęciach. Ja nawet nie chciałam jej mierzyć, bo TŻ ja wypatrzył i muszę przyznać,że miał nosa Dziewczyny chyba pasuje?

Moim zdaniem nie bardzo

[pysia1987]

To nie chodzi o koszty, bo ja nie chce zaproszen droższych niz 1zł, a na all pelno takich z personalizacją, wiec spoko ale bardziej chodzi o to, ze ja już bym zamowila a nie wiemy jeszcze gdzie bedzie ślub, i wesele i nie znam listy gosci TŻ, tylko orientacyjnie

[magdalenka_w_86]

Napisane przez pysia1987

Ot takie tradycyjne na koperty z all klik

Całkiem ładne, ja spróbuję zrobić sama, ale zobaczę co wyjdzie z tego

Napisane przez pysia1987

Co myślicie o niespersonalizowanych zaproszeniach?

Ja celowo mam niespersonalizowane, bo personalizacja była w cenie, a listę gości mam od stycznia. Może i uważacie, że to nie wygląda ładnie, ale ja lubię pisane własnoręcznie i wszystkie 4 w tym roku dostałam też pięknie wypisane ręcznie
Poza tym dochodzą wypadki losu Zaproszenia już mamy w domu, a w międzyczasie kuzynka się rozwodzi, brat rozstał się z dziewczyną po 5 latach, przyjaciółka z facetem.

[alloffkowa]

Napisane przez pysia1987

To nie chodzi o koszty, bo ja nie chce zaproszen droższych niz 1zł, a na all pelno takich z personalizacją, wiec spoko ale bardziej chodzi o to, ze ja już bym zamowila a nie wiemy jeszcze gdzie bedzie ślub, i wesele i nie znam listy gosci TŻ, tylko orientacyjnie

Pysia nie obraź się, ale przystopuj trochę
masz jeszcze naprawdę mnóstwo czasu, kupe spraw załawionych, zdążysz spokojnie, a jeszcze 5 razy może Ci się zmienić "widzimisie" i potem może będziesz żałowała że już zamówiłas

[madzixx88]

Napisane przez Loczek_brown

no ja byłam w sobotę.. jedyny możliwy dzień dla mnie, więc to też inaczej hmm.. albo czegoś koronkowego pomiędzy półrybką a literą A, albo coś princeskowatego ale mało obszernego

a ty jaką wybrałaś?

no tak, w soboty to na pewno tłumy
coś princesskowatego ale mało obszernego...hmm nie znalazłam niestety ja mam Annais Rosabela, moje zdj są w tym poscie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4498

Napisane przez Lg_ago

Cieszę się, że znalazłaś
Napewno jest piękna.

Dzięki za info odnośnie różnych cen. Byłam przekonana, że wszędzie kosztują tyle samo. Jak znajdę już tę jedyną, to podzwonie po różnych salonach, by sprawdzić ceny

Warto podzwonić, bo nawet jak znajdziesz 200 zł taniej to już tak jakby np welon gratis

Napisane przez Opiumalfa

nie pamietam, ale tam byla taka babka w okularach z ciemnymi wlosami. porazka.
najbardziej mi szkoda bylo : czekalam na mame, mialysmy mierzyc razem. I w miedzy czasie ona juz mnie zabrala do przymierzalni. I mowie, ze nie chce koronki. A ta mi przynosi i mowi, ze mam przymierzyc. No dobra - sukienka byla dla mnie okropna, koronka mnie gryzla, w ogole nie moj styl i w tym momencie wpada moja mama i w ryk, bo to pierszy raz jak mnie zobaczyla w sukni. potem nie bylo juz takiego wow.

do tego mowila mi na ty, przekonywala, ze nie moge miec skromnej sukni bo mnie nikt nie zuwazy itp. w ogole sie nie interesowala moim zdaniem.chciala byc moja kolezanka, a to wcale nie jest jej praca. wyszlam stamtad prosto do Madonny gdzie bylo o wiele lepiej.

o kurcze..to rzeczywiście niefajnie
taka niska z ciemnymi, krótkimi włosami, wiek ok 50 lat?
a z tym mowieniem na ty, to już to wolę niż np "kochanie"

Napisane przez pysia1987

Co myślicie o niespersonalizowanych zaproszeniach?

[Lg_ago]

Napisane przez pysia1987

To nie chodzi o koszty, bo ja nie chce zaproszen droższych niz 1zł, a na all pelno takich z personalizacją, wiec spoko ale bardziej chodzi o to, ze ja już bym zamowila a nie wiemy jeszcze gdzie bedzie ślub, i wesele i nie znam listy gosci TŻ, tylko orientacyjnie

Widziałam w papierniczych takie zaproszenia, gdzie jest miejsce żeby samemu spersonalizować
Więc takie możesz spokojnie kupić, a później samej wypisać

[pysia1987]

Napisane przez alloffkowa

Pysia nie obraź się, ale przystopuj trochę
masz jeszcze naprawdę mnóstwo czasu, kupe spraw załawionych, zdążysz spokojnie, a jeszcze 5 razy może Ci się zmienić "widzimisie" i potem może będziesz żałowała że już zamówiłas

Nie obrażam sie Ja jestem w gorącej wodzie kąpana i lubie wszystko wczesniej zaplanować i zorganizować zawsze tak miałam poza tym teraz jestem i tak w stosunkowo dobrej formie psychicznej (mimo przemeczenia), a niedlugo odstawiam tabletki i nie wiem jak to będzie. Troche boje się nawrotu choroby bo mam na prawde ciezką prace i pod wzgledem psychicznym i fizycznym

A tak naprawde zalatwione mam narazie same bzdury nie licząc sukienki najwazniejszego, czyli sali, fotografa, kościola, alkoholu, obraczek itd jeszcze nie mamy

[alloffkowa]

Napisane przez pysia1987

Nie obrażam sie Ja jestem w gorącej wodzie kąpana i lubie wszystko wczesniej zaplanować i zorganizować zawsze tak miałam poza tym teraz jestem i tak w stosunkowo dobrej formie psychicznej (mimo przemeczenia), a niedlugo odstawiam tabletki i nie wiem jak to będzie. Troche boje się nawrotu choroby bo mam na prawde ciezką prace i pod wzgledem psychicznym i fizycznym

A tak naprawde zalatwione mam narazie same bzdury nie licząc sukienki najwazniejszego, czyli sali, fotografa, kościola, alkoholu, obraczek itd jeszcze nie mamy

ale właśnie takich bzudr niestety do załatwienia jest najwięcej.
ja też w gorącej wodzie kompana, ale nie aż tak

[asiulek8]

Napisane przez madzixx88

ja mowię o Idalinie, ale ze zdejmowanym bolerkiem w komplecie -> tu link http://www.lasposa.info/wedding-dres...ection-idalina
cena promocyjna, niby do końca października była 5500 a potem 7500 ale ile w tym prawdy a ile chęci szybszego wciśnięcia, to nie wiem choć jak ją mierzyłam, to już w kolejce czekała dziewczyna, która właśnie przyjechała wpłacić zaliczkę pani w salonie oczywiście zachwalała, że to suknia z najwyższej półki, hiszpańska koronka..takie tam mydlenie oczu
co do cen to z tego co zauważyłam, w każdym salonie może być inna

O, matko ta sukienka jest boska ale chyba trzeba mieć ekstra figurę do niej...

Napisane przez KasiaK_080290

co do zabaw to my planujemy 3/4 :

-rzucanie welonem/bukietem i muszką

-taniec "na wózek"

-test zgodności

i 4 do dogadania jaka ale może dla kilku par, przekładanie marynarki z mężczyzny na kobietę jak przestanie grać muzyka ( tę 4 jeszcze przemyślimy)

Ja bardzo chcę "zbieranie na wózek", ale w stronach mojego TŻta nie znają tego, on sam też nie. Za to u mnie to niemalże na każdym weselu. TŻ uważa, że to dodatkowe naciąganie "żebranie" o kasę. Przecież nikt nie karze wrzucać wypchanej koperty.... I ustawiać się po kolei jak do życzeń. Zabawa trwa ze 3 minuty...

Napisane przez magdalenka_w_86

Całkiem ładne, ja spróbuję zrobić sama, ale zobaczę co wyjdzie z tego


Ja celowo mam niespersonalizowane, bo personalizacja była w cenie, a listę gości mam od stycznia. Może i uważacie, że to nie wygląda ładnie, ale ja lubię pisane własnoręcznie i wszystkie 4 w tym roku dostałam też pięknie wypisane ręcznie
Poza tym dochodzą wypadki losu Zaproszenia już mamy w domu, a w międzyczasie kuzynka się rozwodzi, brat rozstał się z dziewczyną po 5 latach, przyjaciółka z facetem.

Też będę sama wypisywała, jakoś bardziej mi się tak podoba. Chyba dlatego, że wtedy wiem że będę miała jakiś wkład w ich produkcję Z resztą sama też projektowałam.


Wracając do tematu dzieci. U nas będzie dwójka w wieku jedno nieco ponad 4 (mój chrześniak), a drugie niecałe 4 (córeczka siostry mojego TŻta). U mojego chrześniaka w międzyczasie pojawi się jeszcze drugie, bo termin mają na czerwiec a ślub w sierpniu. Ale ta sprawa jest już rozwiązana. Po prostu teściowa wujka będzie z małą/małym siedziała w pokoju w hotelu. W poprzednie wakacje też tak pilnowałam chrześniaka. Mieliśmy pokój wynajęty, najpierw dopóki młody się nie zmachał siedzieliśmy na sali i wariowaliśmy a potem położyłam go spać. Także jak ktoś jest choć trochę ogarnięty to załatwi sobie opiekę nad dziećmi, a nie że nie ma z kim zostawić... Ponadto jeszcze od strony TŻta niemalże całe jego rodzeństwo cioteczne ma już dzieciaki w wieku od 1 roku do mniej więcej 5 lat. Tych dzieci jest 4, ale zapraszamy bez nich. Z tym, że ja się spodziewam, że pomimo tego że na zaproszeniach nie będzie dzieci to i tak je wezmą

[KaEs]

Witam się

Napisane przez KaMilka4891

MAM JĄ

Kamilko mierzyłam ją wrzucałam nawet tutaj zdjęcia niestety nie była mi pisana GRATULUJĘ BARDZO BARDZO - JEST PRZEPIĘKNA w realu jeszcze piękniejsza niż na zdjęciach naprawdę robi ogromne wrażenie!


Co do udostepniania zdjęć - Nasz fotograf też ma ten zapis i my się na niego zgodziliśmy nie wiedzę nic w tym złego dodaje zaledwie kilka zdjęć, nic więcej ale wiem, że sporo osób się nie zgadza na to


Mierzyliśmy dzisiaj obrączki i jednak muszę się pożegnać z moją wymarzoną grubością 5-6mm - mogę mieć maksymalnie 4mm, mam za chude palce

[Loczek_brown]

Napisane przez madzixx88

no tak, w soboty to na pewno tłumy
coś princesskowatego ale mało obszernego...hmm nie znalazłam niestety ja mam Annais Rosabela, moje zdj są w tym poscie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4498



Warto podzwonić, bo nawet jak znajdziesz 200 zł taniej to już tak jakby np welon gratis



o kurcze..to rzeczywiście niefajnie
taka niska z ciemnymi, krótkimi włosami, wiek ok 50 lat?
a z tym mowieniem na ty, to już to wolę niż np "kochanie"

boska widzisz.. ja jej nie widziałam jak byłam.. ale, bardzo podobną mam w swojej "wielkiej trójce " ona jest pod spodem typową rybką? czy taką bardziej półrybką?

[Lemon_Drop]

Napisane przez pysia1987

Co myślicie o niespersonalizowanych zaproszeniach?

Ja też jestem na nie, dawno już nie dostałam takiego wypisanego ręcznie. Teraz większość firm oferuje personalizację bez dopłat. Sama wezmę tylko kilka pustych zaproszeń w razie W
Pysiu macie jeszcze dużo czasu koszt zaproszeń nie jest duży, więc ja na waszym miejscu poczekałabym z tym aż ustalicie listę gości, a nuż pojawią się jakieś nowe wzory/pomysły?

[KasiaK_080290]

Napisane przez asiulek8

Ja bardzo chcę "zbieranie na wózek", ale w stronach mojego TŻta nie znają tego, on sam też nie. Za to u mnie to niemalże na każdym weselu. TŻ uważa, że to dodatkowe naciąganie "żebranie" o kasę. Przecież nikt nie karze wrzucać wypchanej koperty.... I ustawiać się po kolei jak do życzeń. Zabawa trwa ze 3 minuty...

co kraj to obyczaj jak to mówią
u mnie i u TŻ ta zabawa jest popularna, na każdym weselu się pojawia
nikt nie odczytuje jej jako wyciąganie kasy, bo tu nie o to chodzi, goście chętnie się bawią, nikt na nikogo krzywo nie patrzy jak nie pójdzie zatańczyć, wrzucają nawet symboliczne monety i czasami jedna osoba podchodzi kilka razy

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez KaEs

Mierzyliśmy dzisiaj obrączki i jednak muszę się pożegnać z moją wymarzoną grubością 5-6mm - mogę mieć maksymalnie 4mm, mam za chude palce

po ostatnim mierzeniu doszłam do tego samego
te 4 mm wyglądały na dłoni idealnie

ja ostatnio dostałam 2 zaproszenia ręcznie wypisane na 4 które dostałam w tym roku i nie przeszkadzało mi to, były ładnie wypisane i było mi mimo wszystko miło

[KaEs]

Napisane przez no_doubt

Co do sukienki na poprawiny to już ją mam od ponad roku. Kupiłam na chrzciny do rodziny TŻ, miałam na sobie raz i czeka w szafie na swoją wielka okazję W rzeczywistości wygląda duuużo lepiej niż na zdjęciach. Ja nawet nie chciałam jej mierzyć, bo TŻ ja wypatrzył i muszę przyznać,że miał nosa Dziewczyny chyba pasuje?

Nie zrozum mnie źle...ale ja na swoje własne poprawiny nie założyłabym sukienki, którą już wykorzystałam na inną uroczystość rodzinną... nie będzie żadnego elementu zaskoczenia... widziała Cię już w niej rodzina Tż, nawet gdy nie byli na chrzcinach wszyscy to gdzies tam zdjcia się pewnie przewijają... a koszt sukni na poprawiny nie jest jakiś mega duży w porównaniu do kosztów wesela nie gniewaj się tylko

[madzixx88]

Napisane przez Loczek_brown

boska widzisz.. ja jej nie widziałam jak byłam.. ale, bardzo podobną mam w swojej "wielkiej trójce " ona jest pod spodem typową rybką? czy taką bardziej półrybką?

jak będzie dopasowana to chyba typowa rybka
jedna dziewczyna na wątku ma podobną - http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...,item,416.html
a półrybka to coś w tym stylu? http://www.annaisbridal.pl/kolekcje/...-bridal/lamia/
(akurat na fotce modelka od afery z Zeltem )

[asiulek8]

Napisane przez madzixx88

jak będzie dopasowana to chyba typowa rybka
jedna dziewczyna na wątku ma podobną - http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...,item,416.html
a półrybka to coś w tym stylu? http://www.annaisbridal.pl/kolekcje/...-bridal/lamia/
(akurat na fotce modelka od afery z Zeltem )

Ta druga ekstra

Ponaciskałam na tej stronie dalej te suknie, żeby zobaczyć kolekcję i to co zobaczyłam przeraziło mnie..... http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...,item,429.html

[madzixx88]

Napisane przez asiulek8

Ta druga ekstra

Ponaciskałam na tej stronie dalej te suknie, żeby zobaczyć kolekcję i to co zobaczyłam przeraziło mnie..... http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...,item,429.html

hahaha motyw przewodni: KLEKS

a co powiesz na...suknię ślubną-kombinezon? http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...tem,11737.html



edit:znalazłam mniej rozkloszowaną princesskę http://www.annaisbridal.pl/kolekcje/...bridal/latoya/

[TysiaBB1989]

kleks

[Opiumalfa]

Napisane przez pysia1987

Co myślicie o niespersonalizowanych zaproszeniach?

ja rozwazam, tutaj nigdy nie dostalam spersolanizowanego zaproszenia ...

Napisane przez madzixx88

o kurcze..to rzeczywiście niefajnie
taka niska z ciemnymi, krótkimi włosami, wiek ok 50 lat?
a z tym mowieniem na ty, to już to wolę niż np "kochanie"

nie, taka po 30stce, dlugie ciemne wlosy. Ja ani kochanie ani na ty nie przyjmuje do wiadomosci. brak profesjonalizmu i od razu wychodze.

[Morikane]

Cześć Dziewczyny!! Jestem pod wrażeniem ilości postów, które tutaj piszecie. To mój pierwszy post, jednak od kilku dni próbuję nadrobić.

Nasz wielki dzień będzie 14 czerwca 2014. Jestem z Lubelszczyzny.

[anannke]

Napisane przez Ad rem

Hmm czyżby? Beskid niski - spotkałam się nie raz z nazwą góral niskopienny albo bagienny (wolę opcję niskopienny)

no to nie aż tak blisko ale u nas też się mówi że my górale niskopienni

Napisane przez Opiumalfa

tak, ale ja mam zapis takiw umowie i malo kto sie nie zgadza.
tlumacze, ze jest to moja praca i klienci musza wiedziec, ze pracuje.
Raz mi sie zdarzylo, ze opublikoawlam material bez twarzy, ale zawsze cos.

a my nie mamy takie zapisu w umowie. foto powiedział że będzie w razie chęci publikacji z nami rozmawiał na ten temat.

Napisane przez Lg_ago

A ja się dziwie, ża mało kto się nie zgadza.
Myślałam, że jest niewielki odsetek ludzi, którzy chcą by wszysycy ich oglądali.
Albo to tylko ja jestem taka wycofana ze społeczeństwa

I właśnie o takiej zgodzie/zapisie wspominałam w poprzednim poście. I stąd myślę, że ten fotograf ma mało wpisów - ze względu na brak zgody.

Jakolwiek rozumiem, że jest to pokaz pracy fotografa, tak nie chciałabym by moje zdjęcia były opublikowane publicznie.

ja się nie dziwię twojemu podejściu też tak mam fotograf może bez naszej zgody pokazywać zdjęcia swoim potencjalnym klientom na komputerze albo wywołane ale na publikację na blogu/stronie potrzeba zgody. Ja pomimo że mam zamiar wyglądać pięknie w dniu ślubu to nie chcę aby wrzucano nasz zdjęcia do neta. To nasza prywatna uroczystość, nie muszą nigdzie krążyć. A w końcu fotograf może pokazywać nasze zdjęcia innym więc krzywdy mu nie robię.

Napisane przez KaEs

Nie zrozum mnie źle...ale ja na swoje własne poprawiny nie założyłabym sukienki, którą już wykorzystałam na inną uroczystość rodzinną... nie będzie żadnego elementu zaskoczenia... widziała Cię już w niej rodzina Tż, nawet gdy nie byli na chrzcinach wszyscy to gdzies tam zdjcia się pewnie przewijają... a koszt sukni na poprawiny nie jest jakiś mega duży w porównaniu do kosztów wesela nie gniewaj się tylko

nie wszyscy nastawiają się że musi być element zaskoczenia niektórzy nie zwracają na to uwagi

[karolinuuusia]

wysłałam dziś TZ żeby zrobił ten myk z kurtką i zwrócili mu te 130 zł z różnicy przeceny jestem szczęśliwa mój TŻ to jest gość

[Linaewen]

Napisane przez KaEs

Nie zrozum mnie źle...ale ja na swoje własne poprawiny nie założyłabym sukienki, którą już wykorzystałam na inną uroczystość rodzinną... nie będzie żadnego elementu zaskoczenia... widziała Cię już w niej rodzina Tż, nawet gdy nie byli na chrzcinach wszyscy to gdzies tam zdjcia się pewnie przewijają... a koszt sukni na poprawiny nie jest jakiś mega duży w porównaniu do kosztów wesela nie gniewaj się tylko

A to musi być element zaskoczenia, nie można po prostu ładnie wyglądać na poprawinach, nawet jeśli sukienka nie jest premierowa? Ja wystąpię na pewno w sukience w której byłam na weseu naszego świadka i średnio mnie interesuje kto mnie w niej widział-jest cudowna i tyle

Dzisiaj z mierzenia mam kolejną zdobycz:
http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...tem,20698.html
Oczywiście TŻ marudzi, że zakładki, że jak muszelka... Tylko ustalałyśmy, że pod biustem byśmy doszyły aplikację, wyglądałam mówiac nieskromnie lepiej niż modelka.