Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[diabli]

Napisane przez xal

To był kalafior z dynią zobaczymy co będzie dalej, kalafior odstawiony. Wiesz, lepiej pomóc dziecku niż pozwolić aby się męczyło. Ja nie mówię o pełnej dawce co posiłek, tylko zastanawiam się pół dawki do słoiczkowego posiłku. Poczekam jeszcze parę kupek, może będą bez płaczu.

ok, tak tylko zapytałam, bo ja najpierw myslalabym wlasnie co zmienić w diecie malej żeby jej pomoc przy następnej kupce

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

1. Deb nie wiem czy juz Ci skladalam zyczenia bo juz kilka razy mialam zamiar i zapominalam jesli.nie to wszystkiego najlepszego, samej slodyczy od Heli i troskliwej milosci od meza

Sofia spi chyba musze sie na nia czesciej skarzyc :P

2. Mam pytanie odnosnie rozszerzania diety: Od kiedy Wasze dzieci zaczely jesc wiecej niz pol.sloika? U nas po 1/3 sloika Sofka mowi pass. Je chetnie i w pewnym.momencie stop i zaczyna marudzic. Dostaje sloik (czy tez przeze mnie przygotowana papke) 2h po piersi. I glodna jest bo po papce oproznia cala piers... W sumie mi sie nie spieszy jakos do zastapienia posilku mlecznego sloikiem ale zastanawiam sie jak to u Was wychodzi.

1. ja tez ciagle zapominam, albo mi cos przeszkadza (cos = ktos = Flo)
deb, wszystkiego naj dla ciebie

2. u nas tak samo jest. 2 godziny po cycu, pol sloika przy dobrym humorze i potem basta! albo wypycha jezykiem, albo od razu jest ryk i wtedy nie ma zmiluj, szybka reakcja musi byc w sumie ja to widze tak: i tak jest poprawa, bo mlody coraz ladniej sobie z lyzeczka radzi. czyli uczy sie, no i kupki ma ladniejsze i zdrowe dzieki tym marchewkom itp. - to najwazniejsze.
no ale niedlugo w sumie oczekiwalabym postepow w postaci zjedzonego calego sloiczka nie wiem w sumie czy to samo sie tak zrobi, czy jakas taktyke trza przyjac...?

[diabli]

Napisane przez Kinga_20

Diabli moja Lili z 17 maja ur 3500 i teraz koło 7100 waży i przez ostatni miesiąc chyba ze 200g przybrała. Niemowlaki koło 6 miesiąca mogą tyć 50g tygodniowo. Badania krwi powinny rozwiać wątpliwości czy jej czegoś nie brakuje. Jeśli wszystko z nią ok to ja bym się tak nie przejmowala.

morfologia zrobiłam miesiąc temu i chyba jest ok, choć hemoglobina 11,9 (moglaby być wyzsza). pediatra stwierdził, ze jest blada i podejrzewal anemie, stad decyzja o rozszerzeniu diety. jedzenie wdrożone, minal miesiąc i waga stoi...powtórzymy morfologie

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez Magiusa

Oj, też bym się wkurzyła. W sumie nie kapuje czemu wiele położnych i później pediatrów z jednej strony zachwala kp, a jak są jakiekolwiek problemiki to szybko mm, zamiast najpierw zachęcić do częstszego kp by zwiększyć mleko w piersiach. I powiem Ci Diabli, ze 40 ml mleczka godzinę po karmieniu ti mi się nie wydaje mało. I wydaje mi się, że fajne z tego wybrnęłaś i to u Was się sprawdzi, zamiast kolejnej butli mm, kaszka na Twoim mleczku...

poczułam się jak jakas druga Wasniewska glodze dziecko i jeszcze udaje, ze nie wiem o co chodzi

Napisane przez Magiusa

No więc powiem Wam dziewczyny, że u mnie po 6tym mies. tym razem chyba definitywnie kończę z kp, bo już mnie Młody tymi swoimi mini ząbkami kilka razy ugryzł i dziś mi nawet krew poleciała trochę...ech...

a nie chcesz sprobowac przez 2-3 dni osłonki? niech się to wygoi, maly przyzwyczai się, ze ma zeby ja te silikonowe bardzo milo wspominam.

[justyna_g4]

Napisane przez lonely_lady

Hej witam się po dłuższej nieobecności.
Nie nadrobię, nie ma szans..
Może jakieś streszczenie

Wczoraj późnym wieczorem wróciliśmy od moich rodziców ( 10 dni wyjęte z życiorysu) Wiktorek drogę zniósł super. Wracając musieliśmy zajechać jeszcze do Łodzi i zrobiliśmy ponad 800 km
Zarówno ja jak i Mężu nie mieliśmy już siły wczoraj, a mały przespał praktycznie całą drogę

Ogólnie wyjazd udany.

Z bieżących rzeczy- muszę kupić jak najszybciej krzesełko do karmienia, podgrzewacz i puzzle piankowe

A od poniedziałku chyba zaczniemy rozszerzanie diety

My też taka decyzja już zapadła


Moje dziecko jest niemożliwe. Po kąpieli nie miała zamiaru spać. Leżała sobie w łózeczku i śmiała się. Póżniej zaczęła stękać wiec podchodzę do łóżeczka a ona brecht. I takie uśmiechy mi szczela, że nie mogłam się nie uśmiechnąć. I tak przez godzinę, a później zaczął się ryk bo spać się chce a ona rozbawiona. Na szczęście już śpi.

[diabli]

Napisane przez antoinettee

Nadrabiałam na szybko i nie czytałam. Diabli nie wątp w swoje cycki Julcia też waży 6900 :P To fajna waga

W załączniku zdjęcia Julki, która ostatnimi czasy chce pożerać wszystkie zabawki

jak mi za miesiąc napiszesz, ze jula nadal wazy 6900 to będę spac spokojnie
swietnie widać na ostatniej fotce jak skupia się na zabawce - to już bystre dzieciaki, a nie niemowlaki!

o i mam nowy temat:

majowo-czerwcowe bystre dzieciaki to już dawno nie niemowlaki hehe

[lonely_lady]

która Mamusia to wrzucała ? http://allegro.pl/philips-avent-blen...709696916.html

extra !!! sprawdza się? warto kupić ?

ja chcę zacząć od słoiczków, a później chcę gotować sama.

Nie wiem tylko jeszcze czy zacząć od jabłka czy od marchewki i co dać później..

Może zrobię tak: marchew, ziemniak, dynia, brokuł...
hmmm... muszę pomyśleć

[diabli]

Napisane przez humpback

a weź, myślałam że przy rozszerzaniu apetyt mi zmaleje ale ja dalej jem i jem..i jeszcze częściej mam czas na pieczenie ciast, więc masakra do potęgi

mnie się wydaje, ze jem jak w ciąży budyn o polnocy...hehe. tz chwyta się za glowe i mowi, ze przy tych hormonach powinnam się trochę bardziej pilnować, ale jak, skoro ciagle czuje glod :P

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Vil i Vvgh super te zabawki z ikei. takie montessorianskie tez chcemy piramide,sorter i kolejke
Z tych grajaco swiecacych ustrojstw to TZ ostatnio.zakupil:
http://www.elc.co.uk/Push-'n'-Go-Cra...efault,pd.html
w takim kolorze jak ma to dziecko na zdjeciu. Dzwieki to.cholerstwo wydaje okropne ale Sofia go uwielbia lize go z kazdej strony, a jak nacisnie to on zaczyna grac, wibrowac i ucieka do boku. Ona sie cieszy i goni go pelzajac. Zla bylam jak A. go przyniosl ale musze przyznac, ze sie sprawdza ale juz zadnych kul, pianinek itd nie kupujemy. Jedno w zupelnosci wystarczy.

kolejka jest ekstra. w Tchibo tez sa te drewniane magnesowe. szymek dostal taki duzy zestawik, wcześniej miał ten mniejszy ikejowski. poza tym dostal od nas pod choinke drewniany domek dla lalek...rok wcześniej kuchnie (bo chciał) i uważam, ze jestem fajna ciotka tez marzy mi się mało grających i plastikowych zabawek...na pewno mloda nie dostanie barbie i babyborn mam na oku kilka pięknych szmacianek

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Z tych grajaco swiecacych ustrojstw to TZ ostatnio.zakupil:
http://www.elc.co.uk/Push-'n'-Go-Cra...efault,pd.html
w takim kolorze jak ma to dziecko na zdjeciu. Dzwieki to.cholerstwo wydaje okropne ale Sofia go uwielbia lize go z kazdej strony, a jak nacisnie to on zaczyna grac, wibrowac i ucieka do boku. Ona sie cieszy i goni go pelzajac. Zla bylam jak A. go przyniosl ale musze przyznac, ze sie sprawdza ale juz zadnych kul, pianinek itd nie kupujemy. Jedno w zupelnosci wystarczy.

fajny ten krab, nie dziwie się, ze się sprawdza - bo intryguje i zacheca do zabawy...jeszcze trochę musimy przecierpieć z takimi zabawkami hehe. dlatego decyduje się na kule...żeby mala miała frajde. licze na to, ze później drewniane kreatywne zabawki będą ciekawsze niż glosne i irytujące plastiki

[Magiusa]

Napisane przez diabli

poczułam się jak jakas druga Wasniewska glodze dziecko i jeszcze udaje, ze nie wiem o co chodzi



a nie chcesz sprobowac przez 2-3 dni osłonki? niech się to wygoi, maly przyzwyczai się, ze ma zeby ja te silikonowe bardzo milo wspominam.

No też bym się tak poczuła.
A w sumie o osłonkach nie pomyślałam, może faktycznie spróbuję, choć jestem ciekawa czy Daro w ogóle zajarzy o co chodzi z osłonkami

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

sto lat Nela my jutro

a jutro ciag dalszy hehe.

Napisane przez salviae

Diabli za pol roczku, fajne zdjecia, prezentacja mebli pierwsza klasa, a suknie granatowa ma boska i skarpety !!!

Napisane przez Hawwa87

Diabli, najlepszego dla Nelki za pół roczku

a schemat bardzo prawdziwy!

[justyna_g4]

Napisane przez diabli

poszlam do pediatry i tylko sie wkurzylam. nasz lekarz przyjmowal dzieci chore, dla zdrowych popoludniu bedzie babka, ale nie przyjmie bo ma duzo bilansow. prosze przyjsc...we wtorek. ale ja chce tylko zapytac o to jej przybieranie (ona Nelke wczoraj wazyla) NO NIE MA PANI POKARMU, PROBOWALA PANI ODCIAGAC? DOKARMIAC DZIECKO I TO PREDKO. ale ona nie wyglada zle, nie placze z glodu. DZIECKO JAK JEST OSLABIONE TO NIE PLACZE, BO NIE MA SILY (i glupi usmiech na buzi). ale je obiadek i deser... fika, bryka. NO TO PODAC JESZCZE RAZ DZIENNIE PELNY POSILEK MLEKA. no i podziekowalam i wyszlam...zla jestem, ze w ogole z nia dyskutowałam, bo to nie lekarz dobra, nie mam nic przeciwko mm, bo Nela już je dostawala i zyje ale przez to pokarmu nie będę miała więcej...i nawet jeśli mam go mniej przez wprowadzenie sloikow to hmm mam mieć jeszcze mniej? bawiłam się godzine po karmieniu laktatorem i odciagnelam tylko 40ml, ale dosypalam lyzke jaglanej holle i wyszlo nam dość sporo fajnej papki. mala zjadla z lyzeczki także pierwsza kaszke mamy za sobą.
ufff, kiedyś bedac niania tlumaczylam mamom, ze dzieci nie musza ciagle jesc, a zaczynam wpadac w te sama obsesje

Masakra co za baba!!!!

100lat dla Nelki

[diabli]

Napisane przez Veronic

zdrówka dla Nelki z okazji pół roczku

cudne fotkii

Napisane przez Magiusa

za pół roczku i piękne zdjęcia...

a zabawka - wczoraj wstawiłam tu taka podobna, dużo tansza. Nela bawila się u kardiologa. tylko tamta miała fajne okragle kulki na koncach, takie idealne do ciumkania

[vil84]

Napisane przez antoinettee

W załączniku zdjęcia Julki, która ostatnimi czasy chce pożerać wszystkie zabawki

coraz piękniejsza

Napisane przez diabli

miałam się tez pochalic szafa...pokoj jeszcze nie jest gotowy, ale Nela prezentuje pierwsze katy w swojej bawialni

1 komoda
2 matka zwariooowalas?! spaaadam
3 podloga
4 Nelusiowa garderoba
5 wiklinowy kosz na zabawki (ze śmietnika ) czeka na malowanie, docelowo ma być bialy.
6 test obicia

super kosz i szafa

Napisane przez Ashyshqa

Z tych grajaco swiecacych ustrojstw to TZ ostatnio.zakupil:
http://www.elc.co.uk/Push-'n'-Go-Cra...efault,pd.html
w takim kolorze jak ma to dziecko na zdjeciu. Dzwieki to.cholerstwo wydaje okropne ale Sofia go uwielbia lize go z kazdej strony, a jak nacisnie to on zaczyna grac, wibrowac i ucieka do boku. Ona sie cieszy i goni go pelzajac. Zla bylam jak A. go przyniosl ale musze przyznac, ze sie sprawdza ale juz zadnych kul, pianinek itd nie kupujemy. Jedno w zupelnosci wystarczy.

haha fajne

Napisane przez diabli

ooo widzisz, miałam pytac: czy Wasze dzieci tez spia takie odgięte do tylu? i czy stopki nadal sa wywinięte jak małpeczka? bo mnie trochę przeraza Neli pozycja do spania kark odpada od samego patrzenia...

P. śpi na pleckach albo na lewym boczku
ale w takiej pozycji często leży jak się bawi i słyszy mój głos czy coś, też ma kręgosłup wyćwiczony

Napisane przez diabli

chyba napisze list do mikolaja w tej intencji
a wiecie jaki Szymek jest "bezproblemowy"? napisał list:
-kalendarz adwentowy (zjadł już chyba 10 calych, a jeszcze nie ma grudnia :P)
- Kinder jajko
- parasol
-klocki wafle

z kolei u Wiktora i Antka najtansza pozycja 300 dolcow same laptopy ipady, konsole...

brat baaardzo chce się zamienic z moja siostra dziecmi, przynajmniej w okresie swiat

no ale faktycznie, jak na obecne czasy cudowne dziecko

Napisane przez Ag_nes

A my wrzucamy fote jak Nina je banana, wyczaiłam że to jedyny sposób aby mieć chwilę spokoju,tyle że jak jej się skończy to zaczyna płakać bidula

ooo a da się potem tą siateczkę wyczyścić bez problemów? się naczytałąm że po bananie to masakra i z założenia nie podaje

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

Niki stópki jeszcze wywija, główkę czasami tez tak uklada, ale najczęście zwija sie w kłębek

dzięki ona tak ostatnio ciagle spi. mam wrazenie, ze chce się w te poduszke wtulic

Napisane przez karota11

diabli my tez na różne sposoby sprawdzaliśmy z pediatrą to jedzenie cyca przez Kubcia, ale mówił,z e jakby był głodny to napewno by sie darł z laktatora tyle nie siągnie się co dziecko ;/ i zrobiliśmy taki myk, ze zważyliśmy Kubcia w ciuszkach, posżłam go nakarmić cycem i powtórzyliśmy ważenie,z eby chociaż mniej więcej zobaczyć

dzięki, może sprobuje. chociaż ona pewnie pociągnie 3 razy i będzie mnie miała w nosie

Napisane przez karota11

Nam przyszedł dzisiaj skoczek i testujemy dzisiaj
Musieliśmy kupić, bo Kubę nie interesowało już ostatnio siedzenie wogóle, i tylko chciał stac

oo jaki wybraliście?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

hm a może jakby ją raz w nocy na śpiocha dorwać? jednak to mleczko jest lepsze

Bartek nie śpi jak Nela

hehe ona jest DZIWNYM dzieckiem spala już z dupcia w powietrzu, teraz to...ciagle mnie czyms zaskakuje.

i tez sobie pomyslalam, ze jednak będę ja w nocy na spiocha karmic
chociaż z tydzień, żeby zobaczyć czy to cos da.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Wszystkiego najlepszego Nelciu nasza gwiazdo! Te skrzynie wiklinowa sama bym przygarnela
.

dziękujemy a skrzynia jest naprawdę super. wielka, nie zniszczona. czekamy az nam ja tatuś pomaluje i będzie jak nowka (w sklepach za gruba kase).

Napisane przez Ashyshqa

Sofia tez odgina tak glowke.I to nawet jak spi na pleckach wiec jeszcze bardziej wywinieta jest... A jakie to stopki jak u malpeczki? Nie przygladalam sie ich ulozeniu..

ciekawe czy taka pozycja jest ok, czy to jednak oznaka jakiegoś tam napięcia miesni...
palce mocno podwinięte do srodka stopy - tak chwytnie jutro zrobie fotke.

Napisane przez Ashyshqa

Pochwalilam Sofke za ladne drzemki w dzien to mam. Po karmieniu usnela przy cycku. Juz sie ucieszylam, ze powrot.do spania o normalnej.porze. A ta sie obudzila 20min pozniej... probowalam ja utrzymac w 'wyciszeniu' ale po godzinie sie poddalam i teraz zjada kalendarz na podlodze... Nie mam sily.

lepszy kalendarz niż laczki!

[karolina2121]

Napisane przez diabli

(znajoma powiedziała mi, ze ubieram Nele jak chłopca to nic, ze ciagle nosi sukienki...ona po prostu nie jest rozowa od stop do glow, hehe.
jakas obca babeczka pytala DLACZEGO woze ja w niebieskim wozku skoro jest dziewczynka. i teraz to auto...a niech to diabli :diab elek: lamiemy stereotypy.

jakaś głupia baba... no pewnie bo dla dziewczynki to tylko różowy a dla chłopca niebieski

Napisane przez lonely_lady

aaaa najważniejsze !!!!
coś jednak mi się obiło o uczy

Karolinko- GTAULUJĘ Kinderniespodzianki

dziękuję

[vil84]

już Wam dawno miałam pisać że P. jest jakiś inny - on uwielbia jak go odkładam do łóżeczka ;> bawimy się, marudzi, marudzi, zrzędzi, dostaje smoka, zrzędzi, kładę go do łóżeczka i się chichra i szaleje ciągnąc karuzelkę a potem zasypia. tak samo wieczorem - kładę go do jego łóżeczka, a ten uśmiech od ucha do ucha i macha przeszczęśliwy wszystkimi szłapkami - zaraz zacznę podejrzewać że moje dziecko woli samotność od towarzystwa matki

[diabli]

Napisane przez Ag_nes

odpowiedziałabym "bo mi się chce rzygać z różowego "

odpowiedziałam, ze nie lubimy rozowego, a wozek przyda się później dla brata :P

Napisane przez Ag_nes

Obejrzałam foty boskiej Neczysławy ależ macie imponującą kolekcję opasek z kokardami, i kieca wieczorowa wypasiona

jak wlosow nie ma i spinek nie mogę przypinać to nadrabiamy opaskami hehe. a tak serio to biala w lumpku wygrzebałam za zlotowke...była za mala, ale wstawiłam sobie z tylu klin, wymieniłam gumke i jest wypasiona kieca po starszej koleżance. kurcze wiecie jaka nam się tu ekipa szykuje? z 2013 jest naprawdę dużo dzieci. moje osiedle to tylko 3 bloki.
Marysia z lutego,
Maja z kwietnia
Nela i Mateuszek z maja
Bartoszek z czerwca
Miloszek teraz z listopada.
u dziadkow jest tez roczna Inez i Jagodka.

cos czuje, ze będzie jak za moich czasów tutaj i już młodej zazdroszczę tego wspaniałego dzieciństwa

poza tym znajoma ma Marlenke z lipca,
na starym mieszkaniu (wiec u babci) mamy styczniowa Zosie
szpitalne koleżanki (z patologii): Igorek i Michalinka - niewiele starsi
i ze szpitala Alusia urodzona pol godz. przed Nela, Julcia dzień po niej...pewnie jak pomysle to znajde kolejne dzieci. fajnie tak, pol klasy to będą Neli znajomi z podworka

Napisane przez Ag_nes

A my wrzucamy fote jak Nina je banana, wyczaiłam że to jedyny sposób aby mieć chwilę spokoju,tyle że jak jej się skończy to zaczyna płakać bidula

hehehe super skupienie mniaaaam widać to w jej w oczkach!

jeśli ktoras z Was ma problem ze spacerami -dziecko placze w wozku - znajoma daje chrupke kukurydziana i spacery staly się przejemnoscia tylko wozek trochę uswiniony hehe.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez lonely_lady

Hej witam się po dłuższej nieobecności.
Nie nadrobię, nie ma szans..
Może jakieś streszczenie

Wczoraj późnym wieczorem wróciliśmy od moich rodziców ( 10 dni wyjęte z życiorysu) Wiktorek drogę zniósł super. Wracając musieliśmy zajechać jeszcze do Łodzi i zrobiliśmy ponad 800 km
Zarówno ja jak i Mężu nie mieliśmy już siły wczoraj, a mały przespał praktycznie całą drogę

Ogólnie wyjazd udany.

Z bieżących rzeczy- muszę kupić jak najszybciej krzesełko do karmienia, podgrzewacz i puzzle piankowe

A od poniedziałku chyba zaczniemy rozszerzanie diety

aaaaaa dobrze, ze jesteście bo ja tu pytałam, czy planujesz czekac minimum rok do następnej ciąży (po cc). powiedz, ze tez jesteś "odwazna" =nieodpowiedzialna

rozszerzanie diety jest calkiem fajne...myslalam, ze będzie gorzej
nasza lista zakupow jest dluzsza, tz staral się ja ograniczyć...i zupełnie się nie zgadzamy w kwestii co jest potrzebne, a co nie

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez gold-fish

Czesc

Pewnie nikt mnie juz nie pamieta na watku -przepraszam ze pisze bez polskich znakow ale nie mam klawiatury...
Jestem ciekawa czy ktoras z Was nauczyla dziecko spac zgodnie z ksiazka ,,Usnij wreszcie'' i czy oduczylyscie dzieci budzenia w nocy na karmienie?
Udalo sie to komus?

pamiętamy, ale strzelamy focha, ze tak rzadko piszesz ja tez wiecznie bez polskich znakow...z lenistwa choć tak ukrywam moje polonistyczne zboczenie
nie znam tej książki, ale tez nie miałam problemu z zasypianiem malej. w nocy sama przestala jesc - od jakiegoś tygodnia po prostu zrezygnowala.

[MoTyleKsw]

A ja chciała tylko napisać NELKA STOOOO LAT!

[diabli]

Napisane przez justyna_g4

Moje dziecko jest niemożliwe. Po kąpieli nie miała zamiaru spać. Leżała sobie w łózeczku i śmiała się. Póżniej zaczęła stękać wiec podchodzę do łóżeczka a ona brecht. I takie uśmiechy mi szczela, że nie mogłam się nie uśmiechnąć. I tak przez godzinę, a później zaczął się ryk bo spać się chce a ona rozbawiona. Na szczęście już śpi.

aparatka. później będzie jeszcze trudniej o powage.
Szymka pani w przedszkolu chwali: to był jego najlepszy dzień od września. taaaaki był grzeczny". mamusia, nieprawda na religii wcale nie byłem taki idealny

[Elusiek85]

Hey, przyznam się bez bicia nie mam jak nadrobić mam nadzieję że u was wszystko jest dobrze i dzieci cudnie się chowają.
U nas 2 tygodnie mama w pracy i od 2 dni Adi ma kryzys, chyba lek separacyjny mu się obudził Wcześniej jak wracałam z pracy na mój widok się uśmiechał i z rąk nie schodził, w dzień nawet nie płakał. Ale ostatnio w dzień ryczy około godziny, jak wracam do domu to patrzy na mnie wściekły, nawet się nie uśmiechnie, dopiero po 3 h przepraszaniach, przytulaniach, zabaw i robienia różnych głupot pokaże mu sie lekki uśmiech. Przed snem już zapomina że był obrażony i już jest ok. Zasypia teraz trzymając moją rękę, inaczej nie da rady. Mogę go głaskać po głowce przed snem (choć tego nie lubił), łaskotać, czy nawet połozyć rękę na jego brzuszku i czuje się bezpiecznie i zasypia szybko. Widać po nim że strasznie to przeżywa, dziś rano jak wychodziłam do pracy i dostał odemnie całusa, rozpłakał się, jeszcze na klatce słyszałam jego szloch teraz mam 2 dni wolnego więc go wymęczę aby czuł że go nie zostawiłam, potem chyba 4 dni w pracy bo w piątek wezmę wolne za pracująca sobotę, ale nie wiem czy tam długo popracuję......rotacje, rotacje, już zwolnili dziewczynę która ze mną przyszła- bo stwierdzili że jednak się wyrabiają z pracą to po co za przeproszeniem komuś czas marnować.....szczerze.... .moje serducho chce by mnie zwolnili i chcę być z Adiśkiem a rozum podpowiada że to zapewni jemu jakąś przyszłość

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

Może zrobię tak: marchew, ziemniak, dynia, brokuł...
hmmm... muszę pomyśleć

u nas było podobnie marchewka, marchewka-ziemniak, dynia-ziemniak, szpinak-ziemniak, jarzynowa, marchewkowa z ryzem, brokuł. i od początku. przy 2 turze dodawałam do marchewki groszek, do szpinaku kalafior, dzisiaj był brokuł z indykiem. kombinuje żeby zuzyc słoiki po 4 mies. i zaczniemy te po 5, w końcu mloda skonczyla dzisiaj 6
aaa i kupiłam w Rossmannie te dwa nowe słoiki z hippa
Dynia z ziemniaczkami i delikatną wołowiną
Delikatne warzywa ze słodkimi ziemniaczkami (z amarantusem, zatem z konkretna porcja zelaza :P)
ale czekaja na swoja kolej
TEZ WAS TAK BAWI UKLADANIE JADLOSPISU? kupowanie sloikow dla mnie naprawdę niezla zabawa.

[Hawwa87]

Napisane przez karota11

mnie to czasami az biodra bolałay jak tak z Kubciem spałam, bo jakoś nei mogłam sobei odpowiedniej pozycji dobrać

No właśnie mam to samo.

Napisane przez gold-fish

Czesc

Pewnie nikt mnie juz nie pamieta na watku -przepraszam ze pisze bez polskich znakow ale nie mam klawiatury...
Jestem ciekawa czy ktoras z Was nauczyla dziecko spac zgodnie z ksiazka ,,Usnij wreszcie'' i czy oduczylyscie dzieci budzenia w nocy na karmienie?
Udalo sie to komus?

Ja nie czytałam książki i nie zamierzam - mała dorośnie do tego, to sama przestanie w nocy wołać o jedzenie. Marzy mi się jej samodzielne zasypianie, ale skoro nas potrzebuje, to ma i będzie miała jeszcze długo

Napisane przez lonely_lady

która Mamusia to wrzucała ? http://allegro.pl/philips-avent-blen...709696916.html

extra !!! sprawdza się? warto kupić ?

ja chcę zacząć od słoiczków, a później chcę gotować sama.

Nie wiem tylko jeszcze czy zacząć od jabłka czy od marchewki i co dać później..

Może zrobię tak: marchew, ziemniak, dynia, brokuł...
hmmm... muszę pomyśleć

Ja wrzucałam Jeszcze nie wiem, czy się sprawdza, bo też zaczęłam od słoiczków, ale jeszcze trochę i to uruchomię - wtedy zdam relację


Aaa, Diabli, my mamy granatowo-beżowy wózek, do tego na teraz brązowy kombinezon-misia i też masa osób mówi mi "jaki cudny chłopiec"

[diabli]

Napisane przez vil84

super kosz i szafa

Napisane przez vil84

no ale faktycznie, jak na obecne czasy cudowne dziecko

oj tak. te jego prezenty sa tak skromne, ze chyba dostanie wszystko i znow będzie się wymadrzal, ze widocznie mikolaj uznal, ze był bardzo grzeczny
siostra jest trochę zla, bo w przedszkolu raz w tygodniu czy tam miesiącu maja dzień, kiedy mogą przynieść z domu jedna swoja zabawke...i zawsze bral jakies autko, puzzle itd. niedawno zapytal czy moglby zabrać mamy telefon okazało się, ze dzieci przynoszą komórki, tablety...a jak opowiedział, ze się nagrywają (i dzieci się wstydzą isc do łazienki) to siostra znow chciała robic wojne. to nie tak miało wygladac. dziwie się, ze panie nie reagują. przeraza mnie ten swiat ale wszystko przed nami

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez justyna_g4

100lat dla Nelki

dzięki.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez vil84

już Wam dawno miałam pisać że P. jest jakiś inny - on uwielbia jak go odkładam do łóżeczka ;> bawimy się, marudzi, marudzi, zrzędzi, dostaje smoka, zrzędzi, kładę go do łóżeczka i się chichra i szaleje ciągnąc karuzelkę a potem zasypia. tak samo wieczorem - kładę go do jego łóżeczka, a ten uśmiech od ucha do ucha i macha przeszczęśliwy wszystkimi szłapkami - zaraz zacznę podejrzewać że moje dziecko woli samotność od towarzystwa matki

Vil, ale to dobry znak widocznie czuje się tam "jak u siebie", ja tez kocham nasze lozko!

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

A ja chciała tylko napisać NELKA STOOOO LAT!

dziękujemy. dlaczego tak rzadko tu jestescie? :P co u Maci?

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Elusiek85

Hey, przyznam się bez bicia nie mam jak nadrobić mam nadzieję że u was wszystko jest dobrze i dzieci cudnie się chowają.
U nas 2 tygodnie mama w pracy i od 2 dni Adi ma kryzys, chyba lek separacyjny mu się obudził Wcześniej jak wracałam z pracy na mój widok się uśmiechał i z rąk nie schodził, w dzień nawet nie płakał. Ale ostatnio w dzień ryczy około godziny, jak wracam do domu to patrzy na mnie wściekły, nawet się nie uśmiechnie, dopiero po 3 h przepraszaniach, przytulaniach, zabaw i robienia różnych głupot pokaże mu sie lekki uśmiech. Przed snem już zapomina że był obrażony i już jest ok. Zasypia teraz trzymając moją rękę, inaczej nie da rady. Mogę go głaskać po głowce przed snem (choć tego nie lubił), łaskotać, czy nawet połozyć rękę na jego brzuszku i czuje się bezpiecznie i zasypia szybko. Widać po nim że strasznie to przeżywa, dziś rano jak wychodziłam do pracy i dostał odemnie całusa, rozpłakał się, jeszcze na klatce słyszałam jego szloch teraz mam 2 dni wolnego więc go wymęczę aby czuł że go nie zostawiłam, potem chyba 4 dni w pracy bo w piątek wezmę wolne za pracująca sobotę, ale nie wiem czy tam długo popracuję......rotacje, rotacje, już zwolnili dziewczynę która ze mną przyszła- bo stwierdzili że jednak się wyrabiają z pracą to po co za przeproszeniem komuś czas marnować.....szczerze.... .moje serducho chce by mnie zwolnili i chcę być z Adiśkiem a rozum podpowiada że to zapewni jemu jakąś przyszłość

na pewno jest ciężko i serce Ci peka, ale prędzej czy później kazda z nas to czeka im starsze dziecko tym będzie trudniej...także bądź dzielna i oswajajcie się z sytuacja. maly potrzebuje czasu. długo go niania musi uspokajac? czy jak wyjdziesz i minie pierwsza rozpacz to jest ok?

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez Hawwa87

Aaa, Diabli, my mamy granatowo-beżowy wózek, do tego na teraz brązowy kombinezon-misia i też masa osób mówi mi "jaki cudny chłopiec"

mnie dzisiaj zaskoczyla kobitka świadek Jehowy. otwieram drzwi z mloda na rekach (w bodziaku i rajstopach - plec ciężko ocenic). dostałam ulotke (czy umarli mogą ozyc ) i nagle slysze: jaka piekna dziewczynka! prawda? yyy tak. "widac to po jej oczach" TAKZE TEGO...dajemy rade i bez opasek

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

nadrobiłam
gdzie ten nasz tatuś...znikam na trochę, bo mu tej pracy nawet nie zaczelam. znow będę zarywać nocke kolorowych!

[Ashyshqa]

gold fish poradnik o naladowanym frustracja tytule totalnie mnie nie przekonuje ale nie czytalam, wiec nie bede oceniac tresci. Jesli w nim uczy sie usypiania przez wyplakanie to chyba zadna z nas sie nie zdecydowala na taka metode....

diabli Sofia nie zdradza zadnych innych symptomow problemowego napiecia miesniowego.poza tym odginaniem glowki do gory wiec nie przejmuje sie tym

Motyl co Ty tak tylko wpadasz jak po ogien i nie napiszesz nic co u Was i Maci?

[karolina2121]

miałam kupić książkę o tym wychowywaniu bliskości czy jak to się zwie ktoś pamięta tytuły?

[karota11]

Napisane przez diabli

szczerze? ta kobieta od dawna działa mi na nerwy ale jest starej daty, zasiedziana w tej przychodni, wiec niech sobie mowi co chce. dla mnie to żaden autorytet w dziedzinie pediatrii, bo ona tam tylko pije kawe, rejestruje dzieci i z laska je wazy :P
Adus, Nela od miesiąca je już warzywa, od 2 tygodni owoce. dzisiaj dostala kaszke i miesko...rozszerzamy diete pelna para.
zastanawia mnie to, ze skoro miesiąc już jedzie na słoikach to jednak chociaż odrobine powinna przybrać, bo to już nie tylko mleko.

no własnoe, jakby na samej piersi to mniej dziwne by było , a zawsze myślałam,z e jak Młody zacznie szamać słoiki to wtedy waga będzie pieknie rosła ;/ trzeba kontrolować ;/

Napisane przez Ag_nes

odpowiedziałabym "bo mi się chce rzygać z różowego "

Obejrzałam foty boskiej Neczysławy ależ macie imponującą kolekcję opasek z kokardami, i kieca wieczorowa wypasiona

A my wrzucamy fote jak Nina je banana, wyczaiłam że to jedyny sposób aby mieć chwilę spokoju,tyle że jak jej się skończy to zaczyna płakać bidula

widać,ze smakuje mojemu dałam w tym jabłuszka kawałek to nie wiedział jak ma się obsługiwać

Napisane przez lonely_lady

Hej witam się po dłuższej nieobecności.
Nie nadrobię, nie ma szans..
Może jakieś streszczenie

Wczoraj późnym wieczorem wróciliśmy od moich rodziców ( 10 dni wyjęte z życiorysu) Wiktorek drogę zniósł super. Wracając musieliśmy zajechać jeszcze do Łodzi i zrobiliśmy ponad 800 km
Zarówno ja jak i Mężu nie mieliśmy już siły wczoraj, a mały przespał praktycznie całą drogę

Ogólnie wyjazd udany.

Z bieżących rzeczy- muszę kupić jak najszybciej krzesełko do karmienia, podgrzewacz i puzzle piankowe

A od poniedziałku chyba zaczniemy rozszerzanie diety

fajnie,ze już jesteś i kawał drogi za Wami, dobrze,ze Maluszek spał, bo przez taką trasę mozma było się umęczyć
Z rozszerzaniem wiem co czujesz, my za chwilkę też już powinniśmy, a jakoś nie spieszy mi sie

Napisane przez gold-fish

Czesc

Pewnie nikt mnie juz nie pamieta na watku -przepraszam ze pisze bez polskich znakow ale nie mam klawiatury...
Jestem ciekawa czy ktoras z Was nauczyla dziecko spac zgodnie z ksiazka ,,Usnij wreszcie'' i czy oduczylyscie dzieci budzenia w nocy na karmienie?
Udalo sie to komus?

A jakie to usypianie?

Napisane przez Magiusa

Daro w sumie już tak nie śpi. Śpi raczej na wznak, a jak na boczku to tak normalnie.
Kiedyś się tak odchylał, obecnie już nie



O widzisz, o tym nie słyszałam, muszę poczytać, ale trilac plus obecnie i tak nie zmienie, bo mam aż 11 opakowań

Edit: przeczytała i w sumie masz to w kroplach i to ma tyle szczepów? Bo znalazłam tylko kapsułki, które mają aż 9, przy kropelkach nie jest napisane. I doczytałam, że ma bakterie Lactobacillus rhamnosus ale nie jest napisane czy typ GG, a wiem, że właśnie
Lactobacillus rhamnosus GG są najważniejsze

A to o tych GG nie czytałam, eh gdzieś chyba zostawiłam tą ulotkę, to jutro obczaję

Napisane przez justyna_g4

My też taka decyzja już zapadła


Moje dziecko jest niemożliwe. Po kąpieli nie miała zamiaru spać. Leżała sobie w łózeczku i śmiała się. Póżniej zaczęła stękać wiec podchodzę do łóżeczka a ona brecht. I takie uśmiechy mi szczela, że nie mogłam się nie uśmiechnąć. I tak przez godzinę, a później zaczął się ryk bo spać się chce a ona rozbawiona. Na szczęście już śpi.

ja też nie mogę się powstrzymać jak tylko obserwuje tymi oczkami, czy nie uśmiechnę się czasami

Napisane przez lonely_lady

która Mamusia to wrzucała ? http://allegro.pl/philips-avent-blen...709696916.html

extra !!! sprawdza się? warto kupić ?

ja chcę zacząć od słoiczków, a później chcę gotować sama.

Nie wiem tylko jeszcze czy zacząć od jabłka czy od marchewki i co dać później..

Może zrobię tak: marchew, ziemniak, dynia, brokuł...
hmmm... muszę pomyśleć

Haww wrzucała, ale chyba jeszcze nie używała, ja się czaję na ten blender
u mnie te same jedzeniowe dylematy z tych pojedynczych smaków mam brokuł, kalafior i zielony groszek

Napisane przez diabli

dzięki ona tak ostatnio ciagle spi. mam wrazenie, ze chce się w te poduszke wtulic



dzięki, może sprobuje. chociaż ona pewnie pociągnie 3 razy i będzie mnie miała w nosie



oo jaki wybraliście?

fiszerprajsowski wzieliśmy skoczek Jamperoo

Napisane przez vil84

już Wam dawno miałam pisać że P. jest jakiś inny - on uwielbia jak go odkładam do łóżeczka ;> bawimy się, marudzi, marudzi, zrzędzi, dostaje smoka, zrzędzi, kładę go do łóżeczka i się chichra i szaleje ciągnąc karuzelkę a potem zasypia. tak samo wieczorem - kładę go do jego łóżeczka, a ten uśmiech od ucha do ucha i macha przeszczęśliwy wszystkimi szłapkami - zaraz zacznę podejrzewać że moje dziecko woli samotność od towarzystwa matki

On wie poprostu jak się dobrze zrelaksowac i odpocząć

Napisane przez Elusiek85

Hey, przyznam się bez bicia nie mam jak nadrobićmam nadzieję że u was wszystko jest dobrze i dzieci cudnie się chowają.
U nas 2 tygodnie mama w pracy i od 2 dni Adi ma kryzys, chyba lek separacyjny mu się obudziłWcześniej jak wracałam z pracy na mój widok się uśmiechał i z rąk nie schodził, w dzień nawet nie płakał. Ale ostatnio w dzień ryczy około godziny, jak wracam do domu to patrzy na mnie wściekły, nawet się nie uśmiechnie, dopiero po 3 h przepraszaniach, przytulaniach, zabaw i robienia różnych głupot pokaże mu sie lekki uśmiech. Przed snem już zapomina że był obrażony i już jest ok. Zasypia teraz trzymając moją rękę, inaczej nie da rady. Mogę go głaskać po głowce przed snem (choć tego nie lubił), łaskotać, czy nawet połozyć rękę na jego brzuszku i czuje się bezpiecznie i zasypia szybko. Widać po nim że strasznie to przeżywa, dziś rano jak wychodziłam do pracy i dostał odemnie całusa, rozpłakał się, jeszcze na klatce słyszałam jego szloch teraz mam 2 dni wolnego więc go wymęczę aby czuł że go nie zostawiłam, potem chyba 4 dni w pracy bo w piątek wezmę wolne za pracująca sobotę, ale nie wiem czy tam długo popracuję......rotacje, rotacje, już zwolnili dziewczynę która ze mną przyszła- bo stwierdzili że jednak się wyrabiają z pracą to po co za przeproszeniem komuś czas marnować.....szczerze.... .moje serducho chce by mnie zwolnili i chcę być z Adiśkiem a rozum podpowiada że to zapewni jemu jakąś przyszłość

aż mi sie łezka kręci jak czytam, jakie to musi być trudne : (

[Ashyshqa]

Karo tu byla polecana Ksiega Rodzicielstwa Bliskosci i inne ksiazki pp.Searsow. i jeszcze inni autorzy ale nie pamietam...

[karota11]

a to ja z tymi knigami nie jestem na bieżąco
zastanawiałam się co to za metoda chociaż mój dobrze usypia, ale własnei też z zastosowaniem ksiażkowych opisów, ze kąłdę do łóżeczka, a jak kwęka to podnosze i przytulam

[banka26]

Napisane przez gold-fish

Czesc

Pewnie nikt mnie juz nie pamieta na watku -przepraszam ze pisze bez polskich znakow ale nie mam klawiatury...
Jestem ciekawa czy ktoras z Was nauczyla dziecko spac zgodnie z ksiazka ,,Usnij wreszcie'' i czy oduczylyscie dzieci budzenia w nocy na karmienie?
Udalo sie to komus?

Tytul nic mi nie mowi avw nocynjak chcenjesc to daje ,)

Napisane przez lonely_lady

Hej witam się po dłuższej nieobecności.
Nie nadrobię, nie ma szans..
Może jakieś streszczenie

Wczoraj późnym wieczorem wróciliśmy od moich rodziców ( 10 dni wyjęte z życiorysu) Wiktorek drogę zniósł super. Wracając musieliśmy zajechać jeszcze do Łodzi i zrobiliśmy ponad 800 km
Zarówno ja jak i Mężu nie mieliśmy już siły wczoraj, a mały przespał praktycznie całą drogę

Ogólnie wyjazd udany.

Z bieżących rzeczy- muszę kupić jak najszybciej krzesełko do karmienia, podgrzewacz i puzzle piankowe

A od poniedziałku chyba zaczniemy rozszerzanie diety

kurcze brawa dla mlodego ze dal rade , zaprawiony w bojach heee

Napisane przez diabli

ooo widzisz, miałam pytac: czy Wasze dzieci tez spia takie odgięte do tylu? i czy stopki nadal sa wywinięte jak małpeczka? bo mnie trochę przeraza Neli pozycja do spania kark odpada od samego patrzenia...

niecwidze zdjec,((

Napisane przez diabli

chyba napisze list do mikolaja w tej intencji
a wiecie jaki Szymek jest "bezproblemowy"? napisał list:
-kalendarz adwentowy (zjadł już chyba 10 calych, a jeszcze nie ma grudnia :P)
- Kinder jajko
- parasol
-klocki wafle

z kolei u Wiktora i Antka najtansza pozycja 300 dolcow same laptopy ipady, konsole...

brat baaardzo chce się zamienic z moja siostra dziecmi, przynajmniej w okresie swiat

oo i takuevlisty powinny byc hee chodzi m o tresc hiii

Napisane przez diabli

miałam się tez pochalic szafa...pokoj jeszcze nie jest gotowy, ale Nela prezentuje pierwsze katy w swojej bawialni

1 komoda
2 matka zwariooowalas?! spaaadam
3 podloga
4 Nelusiowa garderoba
5 wiklinowy kosz na zabawki (ze śmietnika ) czeka na malowanie, docelowo ma być bialy.
6 test obicia

(( nie widze jutri rani zvlapavwejde niebkasuj do poludnia

M. Cos niespokojnie spii hmmm poplakuje przez sen ;(


Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

[megusia87]

Napisane przez diabli

party time!!! o 17:38 Neloslawa skonczyla pol roku z tej okazji w dostala...samochod, na widok którego az się trzesla
cos czuje, ze kuzyni będą z nia mieli klawe zycie.
wsuwala dzisiaj kaszke, indyka i zrobilysmy faaajne zdjęcia.

(znajoma powiedziała mi, ze ubieram Nele jak chłopca to nic, ze ciagle nosi sukienki...ona po prostu nie jest rozowa od stop do glow, hehe.
jakas obca babeczka pytala DLACZEGO woze ja w niebieskim wozku skoro jest dziewczynka. i teraz to auto...a niech to diabli :diab elek: lamiemy stereotypy.

za urodzinki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez diabli

ooo widzisz, miałam pytac: czy Wasze dzieci tez spia takie odgięte do tylu? i czy stopki nadal sa wywinięte jak małpeczka? bo mnie trochę przeraza Neli pozycja do spania kark odpada od samego patrzenia...

Z tą głową to jakbym Bartula widziała...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karota11]

Banka coś Ci się poprestawiały te literki i brzmisz nie po polskiemu