Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[_Shiloh_]

Napisane przez Sheperdess

Mam już dość. Od rana ocieplają nam blok i wiercą i pierdzą maszyną do wypełnień. Łeb mnie już boli. Mam nadzieję, że przynajmniej rachunki za ogrzewanie spadną.

U mnie na przeciwko blok ocieplają
Może to Twój?

[Soleil_Rouge]

Napisane przez Lusso

Dziewczyny ratujcie już nie mogę wytrzymać wieczorami mam taka zgagę że aż na zbiera i nie mogę zasnąć.
polecano mi mleko, orzechy ale jak cokolwiek zjem to jest jeszcze gorzej.

ja tez... i to nie tylko wieczorami!! czasem jak sie zacznie rano to mam caly dzien. jesc mi sie wtedy odechciewa. probowalam juz chyba wszystkich metod naturalnych: migdaly, mleko, jogurt, potem rennie, gaviscan. nic nie pomaga pocieszam sie ze zostalo mi juz max 7 tygodni i to minie. zreszta nie moge tez jakos strasznie narzekac, bo w sumie jest to jedyna moja dolegliwosc ciazowa jak do tej pory.

Le La - olej brata i bratowa. tak nieladnie napisze, ale prawdziwie: nie Twoje dziecko - nie Twoj problem!! Ty masz swoje w brzuszku i to o nie masz sie troszczyc, a nie o rozpieszczona bratanice!! Ale rozumiem, ze sie wkurzylas, bo tez by mi cisnienie podskoczylo!!

Napisane przez patrycjja

Ja wczoraj miałam kryzys w związku ze zmianą wyglądu i męczyłam męża. Na pytanie kiedy w ciągu tych 10lat najbardziej mu się podobałam, odpowiedział dyplomatycznie, że to "podchwytliwe pytanie, Ty zawsze pięknie wyglądasz, więcej nie powiem, bo to się źle skończy" i uciął dyskusję.
W sumie ma rację, bo jakby powiedział, że wtedy i wtedy to bym zaraz wierciła dziurę w brzuchu dlaczego nie kiedy indziej :p

a ja od kilku dni mysle, zeby przefarbowac i sciac wlosy!! mam ogromna ochote, ale troche sie boje rezultatu. mam dlugie bland wlosy, a chodzi mi po glowie kolor taki jasny braz i grzywka!!! zupelnie nie wiem jak bym w czyms takim wygladala, ale juz od ok 8 lat farbuje i czesze sie tak samo i teraz pod wplywem hormonow mam dosc!!
Z mezem jeszcze na ten temat nie rozmawialam, ale pewnie bedzie na nie

Napisane przez mengazhu

Na wosku było świetnie O ile w takiej sytuacji może być dobrze Pani się chyba troszkę bała, dzięki czemu delikatna była.

mnie to czeka w przyszly piatek ale juz jestem przyzwyczajona (co 3 tygodnie mam te tortury: na zero) i owszem, boli, ale daje rade.

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Dziewczyny a depilacja woskiem u kosmetyczki wskazana? Korzysta któraś z takich usług?

jak najbardziej!! tylko jesli bylby to Twoj pierwszy raz teraz, w czasie ciazy, to moze bolec jeszcze bardziej niz normalnie. (ponoc w ciazy jestesmy wrazliwsze na bol )

Napisane przez pilotka86

co do tej huśtawki to wczoraj byłam świadkiem jak potrafi uspokoić dziecko i w mig w niej zasypia Nie trzeba bujać, bo jest na baterie Jest prześliczna i zajmuje mało miejsca. Tylko w niej takie małe dziecko podobno może tylko chwilkę leżeć, bo pozycja nie jest na płasko.

nawet nie wiedzialam, ale bardzomi sie to podoba baterie dopiero dzis kupilam i rzeczywiscie buja sie samo i ma kilka melodyjek do usypiania maluszka. tyko nie wiedzialam, ze dziecko nie moze potem w tym zostac... trzeba bedzie sie nauczyc techniki delikatnego przekladania do lozeczka, tak zeby mala sie nie rozbudzila

[ejani]

Napisane przez Sheperdess

Reklamuj, te piłki raczej są dość wytrzymałe, więc to jakaś wada musiała być. Na naszej skacze mój mąż (a do chudzielców nie należy) i nic jej nie jest..

no właśnie ja na swojej też skakałam wcześniej itp a tym razem tylko siadałam i to bez większego impetu (bo kanapki miałam w ręku). ech. nie lubię takich akcji...

[patrycjja]

Napisane przez Soleil_Rouge

a ja od kilku dni mysle, zeby przefarbowac i sciac wlosy!! mam ogromna ochote, ale troche sie boje rezultatu. mam dlugie bland wlosy, a chodzi mi po glowie kolor taki jasny braz i grzywka!!! zupelnie nie wiem jak bym w czyms takim wygladala, ale juz od ok 8 lat farbuje i czesze sie tak samo i teraz pod wplywem hormonow mam dosc!!
Z mezem jeszcze na ten temat nie rozmawialam, ale pewnie bedzie na nie

Kilka tygodni temu poszłam do fryzjera, dla odświeżenia fryzury - z długich, ciemny blond włosów zrobiły się krótkie (do brody) jasny blond (niby balejaż, ale się "rozlał")
Szkoda mi długości, ale po pierwsze mi na prawdę szybko włosy rosną, a po drugie każda mamusia obecna chwali. Podobno po porodzie wypadają garściami, a krótkie łatwiej okiełznać więc aż tak bardzo nie żałuję (chociaż francuza i kłosa dlugo nie zrobię )

A poza tym zawsze dobrze robią zmiany i na dlugo poprawiają nastrój.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Olcia_1983

ślina....też bym fasolki podjadła, może pod koniec tygodnia się skuszę


A taki olejek nie jest tłusty??



Te chłopy a jak mierzył pod sklepem auto to mi się wydawało że coś jest nie tak, ale co tam durna baba w ciąży może wiedzieć więc się nie odzywałam. Za to biedaczysko miał później wyrzuty sumienia



Śliczny dzidziuś

Jest jest ale do mebli tak ladnie mi sie blyszczy, na podlodze jakis wikeszych smug nie robi.

Do okurzacza daje mniej niz pol szklanki proszku do prania robie dziureczke i wlewam olejek bajka!! Pomysly z perfekcyjnej pani domu hehe

Napisane przez Akkma

Otworzyłam sobie mój zeszycik z rozpiską tego co jem i tak:
- najniższy cukier na czczo- 82 (godz 11.44) miałam, gdy o godz 0.55 zjadłam kromkę żytniego z pasztetem sojowym, ćwikłą i pomidorem.
- następny w miare wynik (91) był o 11.36, gdy poprzedniego dnia o 1.20 zjadłam sałatkę warzywną z majonezem z plastrem szynki.
Na tym moje dobre wyniki na czczo się kończą. Najwyższy wynik miałam dzisiaj (104) o godz 11.34, moim ostatnim posiłkiem o godz 1.00 była kromka żytniego z 2 plasterkami kiełbasy z ćwikłą.
Wysoki wynik na czczo miałam też (99, godz 10.50), gdy poprzedniego dnia o 23.41 zjadłam kromkę żytniego z pastą brokułową.

Każdego dnia na noc jem w miarę to samo, a wyniki wahają się od 82 do 104 . Raz specjalnie wstałam wcześniej żeby nie było takiej długiej przerwy to miałam 100

Gdyby nie Wy cukrzane siostry () to ja bym dzień w dzień miała po 200

Hm no szaleja dz

Napisane przez Akkma

Dziewczyny czy są jakieś unormowania prawne dotyczące trzymania instrumentów muzycznych w mieszkaniu ?
Ja już kuźwa nie wyrabiam. Moi sąsiedzi z góry mają pianino i ich córka od 4 lat uczy się grać Ja rozumiem takie hobby, super jest i w ogóle fajne, ale jak czasami zacznie o 8 to kończy o 22 z małymi przerwami Teraz to i tak jest w miare ok, bo czasami nawet ładnie zagra ale jeszcze 2 lata temu to była jakaś porażka. Tłukła w te pianino ze zdenerwowania aż mój pies się bał . Najgorszy jest okres przedświąteczny, od 3 lat non stop magluje tę samą kolędę . Ten dźwięk się tak niesie jakby co najmniej pianino stało u mnie w mieszkaniu. Kuźwa no nie mogli sobie kupić organów, które aż tak chyba się nie niosą tylko pianino w bloku ?
Niedługo chyba będę musiała jak za przeproszeniem 'moher, społeczniak' zacząć walić widelcem w kaloryfer ;/

Musisz zerknac na regulamim spoldzielni lub wspolnoty.




JESTEM PO ECHO SERCA, SERDUCHO ZDROWE!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Dziewczyny boli mnie strrasznie lewe ramie, ręka i lewa górna strona plecy, wzięłam paracetamol i się położyłam, lezałam przy uchylonym oknie, czy to możliwe ze mnie zawiało czy powinnam siè bać

[Inw]

Napisane przez patrycjja

Podobno po porodzie wypadają garściami, a krótkie łatwiej okiełznać

Właśnie ja mam jeżyka i zastanawiam się czy jak to wypadanie się zacznie to mi cokolwiek zostanie Już teraz mi się zdarzyło że mnie ktoś zapytał czy na pewno mi nic nie jest i ta fryzura to tylko tak z czystej fantazji

Napisane przez malaMigotkAaa

JESTEM PO ECHO SERCA, SERDUCHO ZDROWE!!!!!

Gratulacje

[Roane]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny czy są jakieś unormowania prawne dotyczące trzymania instrumentów muzycznych w mieszkaniu ?
Ja już kuźwa nie wyrabiam. Moi sąsiedzi z góry mają pianino i ich córka od 4 lat uczy się grać Ja rozumiem takie hobby, super jest i w ogóle fajne, ale jak czasami zacznie o 8 to kończy o 22 z małymi przerwami Teraz to i tak jest w miare ok, bo czasami nawet ładnie zagra ale jeszcze 2 lata temu to była jakaś porażka. Tłukła w te pianino ze zdenerwowania aż mój pies się bał . Najgorszy jest okres przedświąteczny, od 3 lat non stop magluje tę samą kolędę . Ten dźwięk się tak niesie jakby co najmniej pianino stało u mnie w mieszkaniu. Kuźwa no nie mogli sobie kupić organów, które aż tak chyba się nie niosą tylko pianino w bloku ?
Niedługo chyba będę musiała jak za przeproszeniem 'moher, społeczniak' zacząć walić widelcem w kaloryfer ;/

Wydaje mi się że nie macie realnych szans na uciszenie sąsiadów. Może gdyby cała klatka się zebrała i skrobnęła skargę, to może administracja zaleciłaby im wytłumić dziecka pokój czy coś, ale są na to wydaje mi się niewielkie szanse. Fakt jest taki że od 6 rano do 22 dziecko ma prawo grać i tyle. Gdyby oni jakieś niewidomo jakie imprezy robili, mieli 15 psów czy coś, to może jeszcze dałoby się coś ruszyć, ale dziecka nikt nie zechce się czepiać.
Gdyby sąsiedzi normalni byli, to by dziecku kupili pełnowymiarowy keyboard i ćwiczyłoby częściowo na słuchawkach na keyboardzie, a częściowo na pianinie. W ten sposób Wy musielibyście znosić mniej hałasu, a dziecko by edukację swoją mogło odbębnić.
Miej nadzieję ze Twoje dziecko nie będzie wrażliwe na hałas

Napisane przez patrycjja

Kilka tygodni temu poszłam do fryzjera, dla odświeżenia fryzury - z długich, ciemny blond włosów zrobiły się krótkie (do brody) jasny blond (niby balejaż, ale się "rozlał")
Szkoda mi długości, ale po pierwsze mi na prawdę szybko włosy rosną, a po drugie każda mamusia obecna chwali. Podobno po porodzie wypadają garściami, a krótkie łatwiej okiełznać więc aż tak bardzo nie żałuję (chociaż francuza i kłosa dlugo nie zrobię )

A poza tym zawsze dobrze robią zmiany i na dlugo poprawiają nastrój.

Też myślałam żeby przyciąć ale się boję. Od lat choduję włosy, obecnie są sporo poniżej talii, świat mnie straszy że jak urodzę to wyłysieję, więc myślałam że może jak wcześniej je przytnę to mniej wyłysieję? Tyle że ja uwielbiam długie włosy, nie widzę siebie z krótkimi

[patrycjja]

Napisane przez Inw

Właśnie ja mam jeżyka i zastanawiam się czy jak to wypadanie się zacznie to mi cokolwiek zostanie Już teraz mi się zdarzyło że mnie ktoś zapytał czy na pewno mi nic nie jest i ta fryzura to tylko tak z czystej fantazji

No może aż tak źle nie bedzie, że nic nie zostanie
Mi się bardzo podobaja takie krociotkie włosy, ale nie jestem tak odważna. Chociaż moja mama też całą młodość długie, a od kilku lat jak obcieła raz to już tak zostało no i poprawiła się jej kondycja włosów- pewnie Twoje też się wzmocniły chociaż z ta teoria poprawy włosa jest różnie
Swoją droga - ludzie ciągle myślą stereotypami - kobieta, więc długie włosy koniecznie musi mieć. Jak na krótkie, to znaczy że albo chora, albo jeszcze co innego

Migotko, super, że dobre wieści. Przynajmniej przestaniesz się tym stresowac, bo "szkoda cukru"

[magnusia]

ja po badaniach- wszystko OK słuchałam tętna- zasuwa równo kolejna wizyta za 3 tyg

właśnie jem PYZY cały dzień o nich myślałm i kupiłam- teraz się delektuję

Napisane przez Akkma

Dziewczyny czy są jakieś unormowania prawne dotyczące trzymania instrumentów muzycznych w mieszkaniu ?
Ja już kuźwa nie wyrabiam. Moi sąsiedzi z góry mają pianino i ich córka od 4 lat uczy się grać Ja rozumiem takie hobby, super jest i w ogóle fajne, ale jak czasami zacznie o 8 to kończy o 22 z małymi przerwami Teraz to i tak jest w miare ok, bo czasami nawet ładnie zagra ale jeszcze 2 lata temu to była jakaś porażka. Tłukła w te pianino ze zdenerwowania aż mój pies się bał . Najgorszy jest okres przedświąteczny, od 3 lat non stop magluje tę samą kolędę . Ten dźwięk się tak niesie jakby co najmniej pianino stało u mnie w mieszkaniu. Kuźwa no nie mogli sobie kupić organów, które aż tak chyba się nie niosą tylko pianino w bloku ?
Niedługo chyba będę musiała jak za przeproszeniem 'moher, społeczniak' zacząć walić widelcem w kaloryfer ;/

kup sobie perkusję i też zacznij ćwiczyć a tak poważnie spróbuj pogadać z sąsiadami bo za chwilę to może być problem...

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez sharey

A zapomniałam się pochwalić że mam własnie taką huśtawkę hybrydową z bright starsa.... i zgadnijcie za ile....... za 35 zł
Coś mnie natchnęło i weszłam na tablicę, okazało się że w okolicy facet chce taką sprzedać za 35 zł bo mu nie działa. Pomyślałam, że zawsze może posłużyć jako leżaczek albo sama mogę go huśtać. Mąż po nią zajechał i naprawił. Okazało się ze baterie się rozlały, mąż wyczyścił i działa Prawie nówka

super

[Soleil_Rouge]

Napisane przez patrycjja

Kilka tygodni temu poszłam do fryzjera, dla odświeżenia fryzury - z długich, ciemny blond włosów zrobiły się krótkie (do brody) jasny blond (niby balejaż, ale się "rozlał")
Szkoda mi długości, ale po pierwsze mi na prawdę szybko włosy rosną, a po drugie każda mamusia obecna chwali. Podobno po porodzie wypadają garściami, a krótkie łatwiej okiełznać więc aż tak bardzo nie żałuję

no ja dlugosci bym jakos znacznie nie zmienila, bo jednak dlugie wlosy sa praktyczne - zawsze mozna szybko spiac i nic szczegolnego z nimi nie robic (ja nienawidze ukladania, krecenia itp itd - nawet suszarki do wlasow nie uzywam, same schna po myciu), wiec fryzura musi byc latwa "do zrobienia", ale ten moj kolor zaczyna mnie nudzic!!

[magnusia]

Napisane przez malaMigotkAaa

JESTEM PO ECHO SERCA, SERDUCHO ZDROWE!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no rewelacja

[Inw]

Napisane przez Roane

Fakt jest taki że od 6 rano do 22 dziecko ma prawo grać i tyle. Gdyby oni jakieś niewidomo jakie imprezy robili, mieli 15 psów czy coś, to może jeszcze dałoby się coś ruszyć, ale dziecka nikt nie zechce się czepiać.

Akurat 6-22 nie jest wyznacznikiem kiedy można się upomnieć o ciszę, a w tym wypadku nie chodzi przecież o normalną zabawę dziecka ale o regularne ćwiczenia na instrumencie muzycznym i chyba nie ma większego znaczenia czy gra dziecko czy dorosły?

Prawnie chyba tu niźle wyjaśnione:
http://www.tezet60.republika.pl/17a.html

Inna sprawa że nie jest to łatwe ani szybkie działanie :/

Napisane przez patrycjja

No może aż tak źle nie bedzie, że nic nie zostanie
Mi się bardzo podobaja takie krociotkie włosy, ale nie jestem tak odważna. Chociaż moja mama też całą młodość długie, a od kilku lat jak obcieła raz to już tak zostało no i poprawiła się jej kondycja włosów- pewnie Twoje też się wzmocniły chociaż z ta teoria poprawy włosa jest różnie
Swoją droga - ludzie ciągle myślą stereotypami - kobieta, więc długie włosy koniecznie musi mieć. Jak na krótkie, to znaczy że albo chora, albo jeszcze co innego

Wzmocniły i rosną jak głupie, akurat jakby mogły przystopować Ale nie wiem czy to kwestia długości czy ciąży

[Sheperdess]

Napisane przez malaMigotkAaa

JESTEM PO ECHO SERCA, SERDUCHO ZDROWE!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Inaczej być nie mogło.

Napisane przez lolita25

Dziewczyny boli mnie strrasznie lewe ramie, ręka i lewa górna strona plecy, wzięłam paracetamol i się położyłam, lezałam przy uchylonym oknie, czy to możliwe ze mnie zawiało czy powinnam siè bać

Wygląda na zawianie. wygrzej się i uważaj na przyszłość.

[senira666]

Napisane przez Inw

Dziewczyny a wiecie jak jest z położną środowiskową przed porodem? Wiem że 6 wizyt po porodzie sponsoruje NFZ, a przed? Fajnie by było poznać kobitkę i wiedzieć czy w ogóle chce się ją zobaczyć później

Ja wiem o 4 wizytach w ramach nfz...

Napisane przez Roane

Gdyby sąsiedzi normalni byli, to by dziecku kupili pełnowymiarowy keyboard i ćwiczyłoby częściowo na słuchawkach na keyboardzie, a częściowo na pianinie. W ten sposób Wy musielibyście znosić mniej hałasu, a dziecko by edukację swoją mogło odbębnić.

Ale kaybord to nie pianino i gra sie zupełnie inaczej więc takie rozwiązanie odpada. A wiem z doświadczenia ze to są dwa zupełnie inne instrumenty.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[patrycjja]

Napisane przez Soleil_Rouge

no ja dlugosci bym jakos znacznie nie zmienila, bo jednak dlugie wlosy sa praktyczne - zawsze mozna szybko spiac i nic szczegolnego z nimi nie robic (ja nienawidze ukladania, krecenia itp itd - nawet suszarki do wlasow nie uzywam, same schna po myciu), wiec fryzura musi byc latwa "do zrobienia", ale ten moj kolor zaczyna mnie nudzic!!

To się nie zastanawiaj. Teraz są mało inwazyjne farby. A zawsze jak to nie bedzie to, można wrócić do swojego koloru a grzywke też można zawsze podpiąć

Gorzej z długością - ja też z tych "leniwych" . Teraz najczęściej opaska i gumka zresztą tak jak i wcześniej. Rozpuszczone ułożone tylko na wyjscia. Jedyna różnica to że jak kitke złapie to zaraz się kończy ale fakt, długie same się układały, bo były ciężkie. Teraz trzy kilo mniej na glowie i czasami robią co chcą :p

Roane, długie te włosy wychodowałas ja w połowie bym stwierdzila, że potrzebuje zmian (w sumie to właśnie tak było ) . A czesciej związane czy rozpuszczone ? Ja bardzo dużo młodych mam które znam z wygody cieły na krótko, żeby a to dziecko nie szarpneło, a to jakiegoś przysmaku we włosach nie zostawiło:p ale tak bym się chyba nie poświęciła - lepiej związać

[Roane]

Napisane przez Inw

Akurat 6-22 nie jest wyznacznikiem kiedy można się upomnieć o ciszę, a w tym wypadku nie chodzi przecież o normalną zabawę dziecka ale o regularne ćwiczenia na instrumencie muzycznym i chyba nie ma większego znaczenia czy gra dziecko czy dorosły?

Prawnie chyba tu niźle wyjaśnione:
http://www.tezet60.republika.pl/17a.html

Inna sprawa że nie jest to łatwe ani szybkie działanie :/
(...)

Chodziło mi o to, że co prawda można tych rodziców pozwać, ale będzie to trwało latami a i tak nie wiadomo czy cokolwiek się osiągnie. Teoretycznie to nie ma znaczenia czy dziecko czy dorosły, a faktycznie jest tak że w wielu sytuacjach dzieci są traktowane jak święte krowy, bo wkraczają rodzice z nieśmiertelnym argumentem "przecież dziecko musi biegać/wrzeszczeć/jeździć na rowerku po parkiecie" itd... Chodziło mi raczej o praktyczny aspekt sytuacji.

Napisane przez senira666

Ale kaybord to nie pianino i gra sie zupełnie inaczej więc takie rozwiązanie odpada. A wiem z doświadczenia ze to są dwa zupełnie inne instrumenty.

Nie wiem, nie znam się na instrumentach, słoń na oboje uszu mi nadepnął TŻa syn chodzi na grę na pianinie w MDKu, a w domu ćwiczy na takim ogromnym keyboardzie który poleciła nauczycielka z MDKu. Wiem o tym bo to my go małemu kupiliśmy, i sprzedawca właśnie pokazywał nam taki bajer, że się zakłada słuchawki i gra, i sąsiadów nie denerwuje bo muzykę wtedy słychać tylko w słuchawkach.

[Akkma]

Jeżeli nasza przeprowadzka w lutym nie dojdzie do skutku to zacznę nękać pianinowców


Widziałyście ? Czas trenować nasze przyszłe ulubione powiedzonka

[Le La]

isia najpierw musisz do niej zadzwonic i ona sie z Toba umowi.

migotko super, ze z Twoim serduchem wszystko ok. Szkoda tylko, ze tak sie tym stresowalas, ale najwazniejsze, ze wszystko w porzadku.

magnusia super, ze a wizycue wszystko ok.

Ktoras z Was wrzucila link z hustawka. Marzy mi sie taka Super one sa. Moze po nowym roku, bo one troche kosztuja, a teraz mamy inne wydatki. Widzialam na allegro Bright Stars, sa po ok.370zl.

[upadly_aniol00]

Ja też mam ochotę iść do fryzjera . W ogóle po ślubie zaszalałam i z blondu walnęłam sobie soczystą czerwień na włosach Jak ja cudownie się w takich włosach czułam ! W ogóle byłam dużo pewniejsza siebie . Jedyny minus to kolor szybko schodził i blaknął a i woda zawsze była czerwona jak się kąpałam . Ze względu na ciąże zrobiłam dekoloryzację ( oczywiście przed ciążą zaczęłam powrót do koloru ) żeby w ciąży włosów nie farbować .
Teraz mam już dość długie ale mi jest wygodniej w związanych włosach ale planuje je podciąć może w grudniu się uda .

[perfuzja]

Napisane przez Inw

Dziewczyny a wiecie jak jest z położną środowiskową przed porodem? Wiem że 6 wizyt po porodzie sponsoruje NFZ, a przed? Fajnie by było poznać kobitkę i wiedzieć czy w ogóle chce się ją zobaczyć później

Bodajże od 20 tygodnia przysługuje 1 wizyta tygodniowo

[gosia261282]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Cześć przyszłe i obecne mamusie

Witaj!

Napisane przez Lusso

Dziewczyny ratujcie już nie mogę wytrzymać wieczorami mam taka zgagę że aż na zbiera i nie mogę zasnąć.
polecano mi mleko, orzechy ale jak cokolwiek zjem to jest jeszcze gorzej.

Dla mnie tylko Gaviscon. Nie kombinuję z niczym,bo wiem,że po tym mi przejdzie,a zgagę też mam okropną i codziennie mnie nawiedza.

Napisane przez selena85

Dziewczyny, które mają problem ze spojeniem łonowym? Jak i czym się objawia jego rozchodzenie? Jakiś specyficzny ból? Ginekolog jest w stanie to zdiagnozować podczas badania na wizycie?

Ja mam straszne bóle spojenia i spać nie mogę przez to i przekręcać się trudnon z boku na bok. Ale jak rozpoznać rozchodzenie się nie wiem. Nikt mnie nie badał.

Napisane przez Negrid

Jestem totalnie zielona i jak tak pomyślę, że mam trzymac małe śliskie dziecie i jeszcze je umyć porządnie to już na wstępie brakuje mi jednej ręki...

Jak dla mnie te wszelkie foteliki są nie wygodne,nie umiałabym umyć na tym dziecka,jak umyć plecy wtedy?? Gąbki to siedlisko bakterii. Kąpię dziecko bez udziwnień,trzymam na ręce,drugą ręką myję. To się wydaje trudne,ale nie taki diabeł straszny jak go malują...




Królowa Nilu Le la Bella macie śliczne brzuszki!!!

Napisane przez mengazhu

O matko! Termin masz jak ja i prasujesz?? CHyba naprawdę musze się za to wszystko wziąć

Ja się jeszcze nie wziełam,ale myślę,że w ciągu tygodnia-dwóch ogarnę się z tym wszystkim.

Napisane przez malaMigotkAaa

JESTEM PO ECHO SERCA, SERDUCHO ZDROWE!!!!!

Super!!

[senira666]

No granie w bloku może byc uciążliwe ale normalna osoba (dziecko ) uczaca sie grac powinna ćwiczyć max 1.5 h dziennie bo potem dziecko sie męczy. W wieku około 10 lat można ćwiczyć dłużej ale nawet dorosły nie powinien ciągiem grać dłużej niż 4h.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

A może wystarczy porozmawiac z sąsiadami?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olcia_1983]

Napisane przez malaMigotkAaa

Jest jest ale do mebli tak ladnie mi sie blyszczy, na podlodze jakis wikeszych smug nie robi.

Do okurzacza daje mniej niz pol szklanki proszku do prania robie dziureczke i wlewam olejek bajka!! Pomysly z perfekcyjnej pani domu hehe




JESTEM PO ECHO SERCA, SERDUCHO ZDROWE!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ten proszek to do worka w odkurzaczu - sorki za głupie pytania, ale pierwszy raz takie coś 'słyszę'

za zdrowe serducho

[Roane]

Napisane przez patrycjja

Gorzej z długością - ja też z tych "leniwych" . Teraz najczęściej opaska i gumka zresztą tak jak i wcześniej. Rozpuszczone ułożone tylko na wyjscia. Jedyna różnica to że jak kitke złapie to zaraz się kończy ale fakt, długie same się układały, bo były ciężkie. Teraz trzy kilo mniej na glowie i czasami robią co chcą :p

Roane, długie te włosy wychodowałas ja w połowie bym stwierdzila, że potrzebuje zmian (w sumie to właśnie tak było ) . A czesciej związane czy rozpuszczone ? Ja bardzo dużo młodych mam które znam z wygody cieły na krótko, żeby a to dziecko nie szarpneło, a to jakiegoś przysmaku we włosach nie zostawiło:p ale tak bym się chyba nie poświęciła - lepiej związać

Jako dziecko chciałam wyglądać jak księżniczka, i zawsze obcinano mi włosy na "piłeczkę" bo tak łatwiej - nie trzeba fryzur robić. Gdzieś na początku gimnazjum się postawiłam i wychodzi na to, że już 12 lat włosy choduję Mam też dość znośny naturalny kolor - ciemny brąz - więc nie farbuję.
Jak siedzę w domu to mam warkocz, bo to najwygodniejsza możliwa fryzura. Na wyjścia rozpuszczam, bo TŻ lubi. Układania też nie jest dużo, pod własnym ciężarem się prostują. Tylko jakiś dobry olejek wygładzający i więcej troski nie potrzebują. Ale mam wrażenie że długie włosy są elementem mnie, nie wyobrażam sobie krótkich
Odmiany mi się zachciało jakieś 3 lata temu, obcięłam sobie grzywkę. Do tej pory odchodowuję ten błąd
Obcinanie na krótko żeby dziecko nie ciągało? Bez sensu. Przecież krótkie fruwają wokół głowy, dziecku łatwiej złapać. Długi wiążę z tyłu głowy jedną gumką i tyle, nic mi nie lata.

[Akkma]

Napisane przez senira666

A może wystarczy porozmawiac z sąsiadami?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Serio to oni są nieco 'dziwni'. Ostatnio jak u nich byłam zapytać czy mają ciepłą wodę, to nawet babeczka mi drzwi nie otworzyła tylko przez judasz patrzyła i odpowiadała na moje pytania. Zna mnie, mieszkam pod nimi już 5 rok więc nie wiem czego się obawiała .
Oni mają 2 córki, jedna niestety ma zespół downa. Matka ma chyba już lekko zjechaną psychikę, bo drze się na te dzieci dzień w dzień. Klnie na męża i wyzywa wszystkich od najgorszych Kiedy ja przez JEDEN dzień używałam wiertarki, bo mieliśmy karnisze i lampy do powieszenia to ona pierwsza stała pod moimi drzwiami i darła się, że jej to przeszkadza .

Tak jak pisałam, jeżeli jednak się stąd nie wyprowadzimy w styczniu/lutym to wtedy poczynię jakieś kroki

[patrycjja]

Napisane przez Roane

Jako dziecko chciałam wyglądać jak księżniczka, i zawsze obcinano mi włosy na "piłeczkę" bo tak łatwiej - nie trzeba fryzur robić. Gdzieś na początku gimnazjum się postawiłam i wychodzi na to, że już 12 lat włosy choduję Mam też dość znośny naturalny kolor - ciemny brąz - więc nie farbuję.
Jak siedzę w domu to mam warkocz, bo to najwygodniejsza możliwa fryzura. Na wyjścia rozpuszczam, bo TŻ lubi. Układania też nie jest dużo, pod własnym ciężarem się prostują. Tylko jakiś dobry olejek wygładzający i więcej troski nie potrzebują. Ale mam wrażenie że długie włosy są elementem mnie, nie wyobrażam sobie krótkich
Odmiany mi się zachciało jakieś 3 lata temu, obcięłam sobie grzywkę. Do tej pory odchodowuję ten błąd
Obcinanie na krótko żeby dziecko nie ciągało? Bez sensu. Przecież krótkie fruwają wokół głowy, dziecku łatwiej złapać. Długi wiążę z tyłu głowy jedną gumką i tyle, nic mi nie lata.

Słowo 'krótko' w przypadku znajomych mamus to niemal właśnie na jezyka. Może ciut dłuższe. Chwaliły, bo i przed wyjściem zmoczysz, odświeżysz, na żel postawisz i tyle.
Ja na razie tak nie zamierzam eksperymentować - lubię tradycyjny koński ogon
12 lat to kupa czasu! Nie kusił Cię żaden fryzjer w miedzyczasie (doslownie i w przenośni - w końcu takie włosy to wyzwanie )
Co do włosów w dzieciństwie - u mnie królował bob dopóki nie poszłam do szkoły. Z zazdrością patrzyłam na długie warkocze koleżanek. Więc jeśli okoliczności pozwolą moja cora bedzie włoski miala dłuższe nie bedzie obcinania dla wygody naszej

[Roane]

Napisane przez Akkma

Serio to oni są nieco 'dziwni'. Ostatnio jak u nich byłam zapytać czy mają ciepłą wodę, to nawet babeczka mi drzwi nie otworzyła tylko przez judasz patrzyła i odpowiadała na moje pytania. Zna mnie, mieszkam pod nimi już 5 rok więc nie wiem czego się obawiała .
Oni mają 2 córki, jedna niestety ma zespół downa. Matka ma chyba już lekko zjechaną psychikę, bo drze się na te dzieci dzień w dzień. Klnie na męża i wyzywa wszystkich od najgorszych Kiedy ja przez JEDEN dzień używałam wiertarki, bo mieliśmy karnisze i lampy do powieszenia to ona pierwsza stała pod moimi drzwiami i darła się, że jej to przeszkadza .

Tak jak pisałam, jeżeli jednak się stąd nie wyprowadzimy w styczniu/lutym to wtedy poczynię jakieś kroki

To Ty od tylu lat to rzępolenie znosisz i nic z tym nie robiłaś? Będziesz świetną matką z taką anielską cierpliwością!

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez patrycjja

Słowo 'krótko' w przypadku znajomych mamus to niemal właśnie na jezyka. Może ciut dłuższe. Chwaliły, bo i przed wyjściem zmoczysz, odświeżysz, na żel postawisz i tyle.
Ja na razie tak nie zamierzam eksperymentować - lubię tradycyjny koński ogon
12 lat to kupa czasu! Nie kusił Cię żaden fryzjer w miedzyczasie (doslownie i w przenośni - w końcu takie włosy to wyzwanie )
Co do włosów w dzieciństwie - u mnie królował bob dopóki nie poszłam do szkoły. Z zazdrością patrzyłam na długie warkocze koleżanek. Więc jeśli okoliczności pozwolą moja cora bedzie włoski miala dłuższe nie bedzie obcinania dla wygody naszej

Przez parę lat chodziłam do takiej fajnej starszej fryzjerki, i ona zawsze się śmiała że za stara jest na przycinanie moich końcówek i plecy nie te, bo jak siadałam na fotelu, ona go dawała na maksa do góry, a i tak musiała się schylać jak końcówki nożyczkami przycinała
Ja myślałam że na krótko to taki krótki bob, czy tak jak teraz nastoletni chłopcy noszą - taki niby nie bob, ale niedużo brakuje. Na jeżyka to na poborowego, mój TŻ ma ciut dłuższe nawet
Kusili mnie fryzjerzy. Ale ja mam fobię na punkcie obcinana, po obcięciu 4 cm końcówek czuję się łysa, a co by było dopiero jakbym obcięła więcej? Chybabym zadusiła fryzjerkę jak bym poczuła tę lekkość na głowie

[Akkma]

Napisane przez Roane

To Ty od tylu lat to rzępolenie znosisz i nic z tym nie robiłaś? Będziesz świetną matką z taką anielską cierpliwością!

Szkoda mi było tej dziewczynki z downem A poza tym to ze mnie taka troche 'dupa wołowa' jest. Chciałabym żyć ze wszystkimi w zgodzie

Ale moja cierpliwość się skończyła

Dziewczyny mieszkające w bloku, nie kupujcie swoim dzieciom pianin! Dajcie żyć sąsiadom :P

[patrycjja]

Roane a ja bym chyba była ciekawa tej lekkości po tylu latach taka odmiana. Ale pewnie dwa dni później już bym wyła w poduszkę, co ja takiego narobiłam zawsze tak mam nawet przy minimalnym cięciu