Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-27, 00:58   #3721
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Jezus mam te same uczucia co Ty . Nigdy w życiu nie pokazał takiej twarzy jak teraz . Nigdy go takim zimnym nie widziałam . Może któraś z Was sama kochała ,a potem jej uczucie się wypaliło ? Niech opowie jaki ma się wtedy stosunek do drugiej osoby i co się czuje ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Byłam w związku prawie 6 lat. Uczucie się wypaliło i zerwałam. Szczerze? W ogóle nie obchodziło mnie co mój były robi, co czuje. Wcześniej już próbowałam zakończyć ten związek, ale błagał, prosił i próbowaliśmy znowu... Ale podczas tego ostatecznego zerwania odcięłam się całkowicie, miałam go gdzieś. Byłam zimna jak głaz, nie odpisywałam na jego wiadomości, a jeśli już to tylko w stylu "daj mi wreszcie spokój, nic do ciebie nie czuję".
Niedługo po zerwaniu związałam się z G., myślałam, że to już na zawsze, pokochałam go jak nigdy nikogo. I co? Oszukał mnie. Teraz myślę, że to kara za to jak potraktowałam tamtego ex.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 08:13   #3722
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Byłam w związku prawie 6 lat. Uczucie się wypaliło i zerwałam. Szczerze? W ogóle nie obchodziło mnie co mój były robi, co czuje. Wcześniej już próbowałam zakończyć ten związek, ale błagał, prosił i próbowaliśmy znowu... Ale podczas tego ostatecznego zerwania odcięłam się całkowicie, miałam go gdzieś. Byłam zimna jak głaz, nie odpisywałam na jego wiadomości, a jeśli już to tylko w stylu "daj mi wreszcie spokój, nic do ciebie nie czuję".
Niedługo po zerwaniu związałam się z G., myślałam, że to już na zawsze, pokochałam go jak nigdy nikogo. I co? Oszukał mnie. Teraz myślę, że to kara za to jak potraktowałam tamtego ex.
Nigdy nie żałowałaś odejścia od exa ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 08:21   #3723
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Teraz myślę, że to kara za to jak potraktowałam tamtego ex.
Ale Ty go paradoksalnie dobrze potraktowałaś, tak jak się powinno robić. Nie dałaś szans, nie traciłaś jego czasu na złudne nadzieje, nie przeciągałaś tego w nieskończoność z litości. To wydaje się okrutne, ale jest zdecydowanie bardziej humanitarne niż przeciąganie rozstania w nieskończoność.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 09:28   #3724
nadi83
Rozeznanie
 
Avatar nadi83
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 868
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Jestem po tym spotkaniu,o którym pisałam.Mimo tego,że mi to dość mocno odradzałyście,wyszło to na dobre.Oczyściliśmy atmosferę,normalnie pogadaliśmy o tym co było,i co tam u kogo słychać. Jest mi lżej,bo pewne kwestie zostały wyjaśnione i doprowadzone do końca.
Ja chciałam takiego spotkania od byłego. Niby były ale zaraz po rozstaniu, gdie emocje brały górę a mi potzreba takiego na chłodno, zupełnie po koleżeńsku, aby przejśc w nowy etap. On sam nie wie, czy chce, ale ja już powiedziałam, że namawiać go nie będę.
Cytat:
Napisane przez Weronka9292 Pokaż wiadomość
Ribelle, rozstanie to najczęściej koniec pewnego etapu w życiu. Nie wiadomo, czy Ty i Twój ex się zejdziecie, ale raczej do tego nie zachęcasz. Mówisz że przynajmniej będziesz miałą pewność, że zrobiłaś co mogłaś? Nie sądzę. Odkładasz tylko w czasie to co nieuniknione, a gdy uświadomisz sobie, że to na prawdę koniec (i przy okazji jaką idiotkę z siebie robiłaś), to może być dla Ciebie jak uderzenie młotkiem.

U mnie minęły ponad 4 miesiące od rozstania, i teoretycznie to ja stałam na przegranej pozycji, bo ja zostałam rzucona. Ale od początku wiedziałam, że zasługuję na więcej niż uganianie się za kimś, kto mnie nie chce. Ucięłam kontakt i prawie całkowicie pozbyłam się go z życia (prawie, bo studiujemy na jednym kierunku). Było ciężko, fakt. Szczerze to była jedna z najcięższych sytuacji w moim życiu. I wiesz co? Dziś, nie dość że czuję się wolna i wyleczona z ex, to jeszcze dumna z siebie, że nie płaszczyłam się przed nim i ułożyłam sobie życie na nowo. Dziś to on jęczy o kontakt, nie ja I mimo że rozstanie nie było z mojej inicjatywy, to czuję że ja tu wygrałam.

Jesteś dorosła i nie możemy Ci mówić co masz robić. Ale wyobraź sobie, że wszystkie Twoje starania spełzły na niczym i on nie wrócił, a za kilka miesięcy patrzysz w lustro. Co wolisz czuć? Dumę, poczucie siły i własnej wartości czy wstyd i świadomość, że pozbyłaś się dla kogoś resztek honoru?
Przemyśl to.
Ja też zrobiłam wiele rzeczy, z których nie jestem dumna (próby kontaktu, mail, prośba o powrót) i ja wiem, ze to było mi potrzebne, zeby czuć że zrobiłam wszystko by ratowac związek. Nikt nie ma prawa tego oceniać, choć czasem sama jestem zła na siebie. Jednak do pewnych rzeczy bym sie nigdy nie posunęła, bo nikt nie jest wart takiego upokorzenia jakie sobie Ribelle możesz zafundować. Weronka i inne Dziewczyny dobrze Ci radzą, walka o związek tak, ale z zachowaniem granic i godności oraz poszanowaniem woli innej osoby. Do miłości nie zmusisz. Jest takie powiedzenie "Jeśli coś kochasz, to pusć to wolno. Jeśli wróci, jest twoje. Jeśli nie wróci, nigdy twoje nie było" To szczera prawda. Ja to zrozumiałam, w sumie niedawno zaczęłam dostrzegać całą prawdę i chciałabym Tobie oszczędzić większego bólu, wstydu i żalu niż sobie już mogłaś zafundować.
Cytat:
Napisane przez nnatalkaa89 Pokaż wiadomość
A i tak się mnie podpytywała, czy się odzywa eks, czy ja się odzywałam do niego. Powiedziała mi - dobrze, że się nie odzywasz, nie narzucaj się.
i te"nie narzucaj się" to chyba takie słowa dla niektórych z nas
Ja to sobie wyrzucam. Ale ostatnio jak nie odzywałam się dwa tyg to on sam sie odezwał, pytał co u mnie, odpisałam, więc sam też prowokuje kontakt z mojej strony.

Cytat:
Napisane przez mevoykaa Pokaż wiadomość
Kuuuurcze, minęło 2 miechy od rozstania a ja już mam ochotę na nowy związek albo intensywny flirt idzie ku dobremu!
Ja miesiąc z hakiem, z tego miesiąc spotkań z kimś innym i wczoraj pierwszy raz poczułam, że może to być coś na serio.
Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Brzydzę się samą sobą za moją naiwność i głupotę.
Bardzo Ci współczuję Będzie dobrze, mocno trzymam kciuki.
Cytat:
Napisane przez magd102 Pokaż wiadomość
mój kolega gdy rozstał się ze swoją dziewczyną to wpadł w szał imprez,poznawania nowych dziewczyn i seksu po pijaku - w ten sposob odreagowywał, choć przed związkiem nie bawił się w seks bez zobowiazań, alkoholu tez pił mniej

i wśród innych znajomych którzy kończyli związku widac zwiększenie udziału w imprezach,większe picie alkoholu - oczywiście nie wszyscy ale większość szczegolnia ta która przed zwiazkiem miała podobne podejscie do życia
Mój mi odpisywał, że nie mam czasu na koleżeńskie spotkanie a wiem, ze dzwonił po znajomych żeby umówić się na wódkę (nawet jeśli oni nie wiezieli o rozstaniu). Teraz napisał, ze spotyka sie z kimś, więc może to też jest ta ucieczka. Na pewno zbyt pochopnie wskakuje w nowy związek. Ja też spotykam sie z kimś, ale ja w odóżnieniu od eksa, powiedziałam jaka jest moja sytuacja, nie robię deklaracji nowemu, a były kłamał że od roku jest sam.
Cytat:
Napisane przez ania033 Pokaż wiadomość
U mnie mija zaraz 3 miesiące. Jest dobrze.


- rozmawiać rozmawiać rozmawiać (tego zabrakło u nas, właściwie naprawdę fajną rozmowę na temat tego co nas bolało, co nie wyszło mieliśmy po rozstaniu)

Wady:

- czasem aż zbyt pewny siebie;
- nie doceniał mnie jako kobiety (może dlatego że sama się w tej roli nie doceniałam i co wyżej);
- odchodząc już od tego że o siebie nie dbałam i sama to widzę za często były aluzje co do mojej wagi, a jakoś mega gruba nie byłam...


To tak na szybko jeśli chodzi o zalety i wady. Z perspektywy tych 3 miesięcy mogę powiedzieć że zdjełam z oczu różowe okulary i coraz wyraźniej dostrzegam pewne kwestie.

Jedno mnie zastanawia, teraz mój były co tydzień imprezuje, poznaje nowe koleżanki, pije (sporo). Ludzie generalnie się nie zmieniają. Nie wiem, czy to gdzieś w nim siedziało (przed nami też prowadził podobny styl życia ale to było za gim/lic) i ja po prostu go nie znałam czy teraz się aż tak zagubił.
Mądre słowa. U mnie miesiac i też jest lepiej. Wady mogę odnależć takie same, tyle że mój robił uwagi co do mojej inteligencji. Zazdroszczę szczerej spokojnej rozmowy, my mieliśmy kilka takich dość szarpanych zaraz po rozstaniu na jego prośbę. Na moją o spotkanie teraz nie chce, bo "wracanie do przeszłości jest ciezkie" a przecież sam zerwał
Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
Obudzisz się obudzisz i wiesz co? obudzisz się znacznie silniejsza
potwierdzam. i spokojniejsza też
Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Byłam w związku prawie 6 lat. Uczucie się wypaliło i zerwałam. Szczerze? W ogóle nie obchodziło mnie co mój były robi, co czuje. Wcześniej już próbowałam zakończyć ten związek, ale błagał, prosił i próbowaliśmy znowu... Ale podczas tego ostatecznego zerwania odcięłam się całkowicie, miałam go gdzieś. Byłam zimna jak głaz, nie odpisywałam na jego wiadomości, a jeśli już to tylko w stylu "daj mi wreszcie spokój, nic do ciebie nie czuję".
Niedługo po zerwaniu związałam się z G., myślałam, że to już na zawsze, pokochałam go jak nigdy nikogo. I co? Oszukał mnie. Teraz myślę, że to kara za to jak potraktowałam tamtego ex.
Ja zostałam potraktowana jak Twój eks. Bolało strasznie. Jednak w życiu nie chciałabym i nie życzyłabym żeby los tak zemścił sie na byłym. Niestety obawiam sie że tak będzie ale na jego własne życzenie, bo on sie nie zmienia, a zresztą z kłamstwami wszedł już w nowy związek
nadi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 10:58   #3725
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 396
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez nadi83 Pokaż wiadomość
NIE JESTEŚ!!! Nie pozwól aby ktoś lub coś Ci tak podpowiadało.
U mnie mój były często pytał"co robisz?" ja " nic, tak sobie myślę", a on "to nie jest twoja najsilniejsza strona". Niby żart, ale powtarzany setki razy sprawia ból. Dopiero teraz widzę, ze takimi drobnymi tekstami mi dowalał. A potem dziwił się, ze mu mówiłam, ze może zasługuje na kogoś lepszego, skoro podkopał moje poczucie własnej wartosci. Ok, nie jestem jakimś geniuszem, ale 3 kierunki studiów skończyłam, jakoś daje sobie rade w życiu, a jak sie kocha to tak sie nie mówi, prawda?
Ciężko tak zrobić, jak budze się z oczami czerwonymi od płaczu. Jak ryczę dzień i w nocy. Jak chodzę przybita, jak siebie mocno nienawidze, jak przez to wszystko kompletnie nie mam poczucia własnej wartości...


Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Będzie dobrze Musisz po prostu przeczekać, przecierpieć swoje
Dzięki Ale walka z cierpieniem wcale nie jest łatwa.

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Jestem po tym spotkaniu,o którym pisałam.Mimo tego,że mi to dość mocno odradzałyście,wyszło to na dobre.Oczyściliśmy atmosferę,normalnie pogadaliśmy o tym co było,i co tam u kogo słychać. Jest mi lżej,bo pewne kwestie zostały wyjaśnione i doprowadzone do końca.
Fajnie, że się odbyło tak na spokojnie. Dobrze, że oboje się zdystansowaliście i teraz można wykonać krok w przód.
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 11:15   #3726
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ale Ty go paradoksalnie dobrze potraktowałaś, tak jak się powinno robić. Nie dałaś szans, nie traciłaś jego czasu na złudne nadzieje, nie przeciągałaś tego w nieskończoność z litości. To wydaje się okrutne, ale jest zdecydowanie bardziej humanitarne niż przeciąganie rozstania w nieskończoność.
Może i tak , ale ja teraz jestem na miejscu osoby tak potraktowanej , nadal kochającej i to okropnie boli . Nienawidzę go wręcz za to , że potrafi być taki zimny dla mnie .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 11:18   #3727
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Może i tak , ale ja teraz jestem na miejscu osoby tak potraktowanej , nadal kochającej i to okropnie boli . Nienawidzę go wręcz za to , że potrafi być taki zimny dla mnie .
Jasne że boli, dziwne by było gdyby nie bolało. Ale przy takim zachowaniu eksa, masz zdecydowanie większą szansę na ogarnięcie się, pójście do przodu, zakochanie w kimś innym, niż te które z eksami piszą, chodzą na randki, sypiają, które wciąż mają podsycaną nadzieję że on może wróci. Wtedy nie ma szans na ruszenie z miejsca, jest się skazaną na czekanie na wycieraczce u misia, aż on może łaskawie się określi. Dla mnie takie znęcanie się jest milion razy gorsze.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 11:45   #3728
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Pewnie nie jest wart...
Po prostu w głowie mi się nie mieści jakim on jest człowiekiem... Robił ze mną plany o wspólnym mieszkaniu, ślubie, dzieciach. On chyba nie ma serca.
Ile czasu minęło u Ciebie od rozstania?
Pół roku. U mnie też były plany, całkiem konkretne, nawet pierścionek zaręczynowy kazał mi sobie wybierać To chyba nie chodzi o brak serca, prędzej o głupotę i rzucanie słów na wiatr
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:01   #3729
nnatalkaa89
Zadomowienie
 
Avatar nnatalkaa89
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Pół roku. U mnie też były plany, całkiem konkretne, nawet pierścionek zaręczynowy kazał mi sobie wybierać To chyba nie chodzi o brak serca, prędzej o głupotę i rzucanie słów na wiatr
do duupy z takimi facetami!!

Najgorsze jest to, że nagadają nam, że wszystko jest pięknie, ładnie. Jak kochają, jak ważne jesteśmy, śliczne dla nich. Oddamy się im, a oni następnego dnia, 2 dni później powiedzą, że nie chcą nas okłamywać, że wszystko jest w porządku.
Ja niestety jakoś tak nie mogę tego zrozumieć albo nie dopuszczam tej myśli do siebie!
__________________

Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r.
Górny łuk - 25.10.2014r.
Dolny łuk - 17.01.2015r.
Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
nnatalkaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:10   #3730
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jasne że boli, dziwne by było gdyby nie bolało. Ale przy takim zachowaniu eksa, masz zdecydowanie większą szansę na ogarnięcie się, pójście do przodu, zakochanie w kimś innym, niż te które z eksami piszą, chodzą na randki, sypiają, które wciąż mają podsycaną nadzieję że on może wróci. Wtedy nie ma szans na ruszenie z miejsca, jest się skazaną na czekanie na wycieraczce u misia, aż on może łaskawie się określi. Dla mnie takie znęcanie się jest milion razy gorsze.
A może Wy rozumiecie co kieruje taką osobą , która tydzień przed rozstaniem mówi, że jest najszczęśliwsza na świecie a potem zrywa? Przecież, w tydzień mu sie nie zmienilo . Musiał o tym myśleć wcześniej , więc po co tak mówił ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:17   #3731
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
A może Wy rozumiecie co kieruje taką osobą , która tydzień przed rozstaniem mówi, że jest najszczęśliwsza na świecie a potem zrywa?
Bardzo często to jest zaklinanie rzeczywistości, próba wmawiania sobie i światu przez jakiś czas, że jednak jest dobrze, ma się nadzieje że to tylko chwilowy kryzys, a potem człowiek się budzi któregoś dnia i stwierdza że nie, jednak nie ma to sensu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:23   #3732
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

MM1234 nigdy nie żałowałam odejścia. Jedyne czego żałowałam to, to, iż zwlekałam tak długo, że wcześniej godziłam się na kolejne próby ratowania czegoś co już nie istniało, bo już od dawna go nie kochałam.

elvegirl sama nie wiem, chociaż po rozstaniu z tego co wiem ogarnął się bardziej i wziął się za siebie, zmienił swoje życie na plus.

nadi83 lepsze całkowite zerwanie kontaktu niż okłamywanie i oszukiwanie jakiego ja doświadczyłam przez ostatni rok. Wolałabym od G. usłyszeć, że to koniec, że ma mnie gdzieś i mam się odpieprzyć niż słuchać bajeczek jak to mnie kocha, a tak naprawdę nie byłam tą jedyną do kochania...

Naomi21 u mnie swego czasu też była mowa o pierścionku, ale głównie o wspólnym mieszkaniu o tym jak będzie wyglądało to nasze wspólne życie

Zadzwoniłam do niego. Tak jak myślałam - stwierdził, że oszalałam, że skoro mu nie ufam to żebym o nim zapomniała i że on mnie kocha ponad wszystko (), ale obrzydza go sama myśl, że mogłam uwierzyć w takie głupoty na jego temat, że sama dobrze wiem, że ludzie od zawsze wtrącali się w nasz związek i chcieli nas podzielić, że już niewiele brakowało żebyśmy zamieszkali razem, ale zniszczyłam wszystko i on nie chce mnie więcej widzieć. Wypytywał od kogo mam takie informacje i że on im tego nie przepuści, ale mnie nie chce już znać, że na własne życzenie zniszczyłam wszystko i straciłam go. Rozłączył się i zakazał mi dzwonić, a jak będę to robić to zmieni kartę

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Bardzo często to jest zaklinanie rzeczywistości, próba wmawiania sobie i światu przez jakiś czas, że jednak jest dobrze, ma się nadzieje że to tylko chwilowy kryzys, a potem człowiek się budzi któregoś dnia i stwierdza że nie, jednak nie ma to sensu.
MM1234 elve ma rację, u mnie tak właśnie było, jeszcze kilka dni przed zerwaniem na "kocham cię" odpowiadałam tym samym, wmawiałam sobie, że będzie dobrze, bo przecież to prawie 6 lat i szkoda zmarnować tyle czasu... Ale wreszcie pewnego dnia powiedziałam sobie: dość, nie kocham go, chcę być szczęśliwa, a z nim nie jestem. No i zerwałam.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:28   #3733
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
MM1234 nigdy nie żałowałam odejścia. Jedyne czego żałowałam to, to, iż zwlekałam tak długo, że wcześniej godziłam się na kolejne próby ratowania czegoś co już nie istniało, bo już od dawna go nie kochałam.

elvegirl sama nie wiem, chociaż po rozstaniu z tego co wiem ogarnął się bardziej i wziął się za siebie, zmienił swoje życie na plus.

nadi83 lepsze całkowite zerwanie kontaktu niż okłamywanie i oszukiwanie jakiego ja doświadczyłam przez ostatni rok. Wolałabym od G. usłyszeć, że to koniec, że ma mnie gdzieś i mam się odpieprzyć niż słuchać bajeczek jak to mnie kocha, a tak naprawdę nie byłam tą jedyną do kochania...

Naomi21 u mnie swego czasu też była mowa o pierścionku, ale głównie o wspólnym mieszkaniu o tym jak będzie wyglądało to nasze wspólne życie

Zadzwoniłam do niego. Tak jak myślałam - stwierdził, że oszalałam, że skoro mu nie ufam to żebym o nim zapomniała i że on mnie kocha ponad wszystko (), ale obrzydza go sama myśl, że mogłam uwierzyć w takie głupoty na jego temat, że sama dobrze wiem, że ludzie od zawsze wtrącali się w nasz związek i chcieli nas podzielić, że już niewiele brakowało żebyśmy zamieszkali razem, ale zniszczyłam wszystko i on nie chce mnie więcej widzieć. Wypytywał od kogo mam takie informacje i że on im tego nie przepuści, ale mnie nie chce już znać, że na własne życzenie zniszczyłam wszystko i straciłam go. Rozłączył się i zakazał mi dzwonić, a jak będę to robić to zmieni kartę

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



MM1234 elve ma rację, u mnie tak właśnie było, jeszcze kilka dni przed zerwaniem na "kocham cię" odpowiadałam tym samym, wmawiałam sobie, że będzie dobrze, bo przecież to prawie 6 lat i szkoda zmarnować tyle czasu... Ale wreszcie pewnego dnia powiedziałam sobie: dość, nie kocham go, chcę być szczęśliwa, a z nim nie jestem. No i zerwałam.
Strasznie mi ciężko tego słuchać , na płacz mi się zbiera :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:34   #3734
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
elvegirl sama nie wiem, chociaż po rozstaniu z tego co wiem ogarnął się bardziej i wziął się za siebie, zmienił swoje życie na plus.
I dlatego myślę, że to co zrobiłaś było okrutne, ale też zdrowe dla niego. Rozstanie zawsze krzywdzi osobę porzucaną, nie da się tego zrobić tak, żeby nie bolało.
Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
(...)że już niewiele brakowało żebyśmy zamieszkali razem, ale zniszczyłam wszystko i on nie chce mnie więcej widzieć.
No cóż, chłop łatwy do przewidzenia
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:34   #3735
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Strasznie mi ciężko tego słuchać , na płacz mi się zbiera :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Rozumiem Cię, ale wolałabym płakać dlatego, że ktoś mnie nie kocha niż dlatego, że oprócz mnie kochał inne, oszukiwał mnie i mamił wspólnym życiem...
Przykro mi
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:35   #3736
ania033
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 116
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

.
__________________


Edytowane przez ania033
Czas edycji: 2013-12-13 o 16:40
ania033 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:37   #3737
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I dlatego myślę, że to co zrobiłaś było okrutne, ale też zdrowe dla niego. Rozstanie zawsze krzywdzi osobę porzucaną, nie da się tego zrobić tak, żeby nie bolało.

No cóż, chłop łatwy do przewidzenia
Miałam jednak taką małą nadzieję, że wreszcie się przyzna, a on szedł w zaparte. Oczywiście nie tłumaczył się z niczego, po prostu stwierdził, że to wszystko to kłamstwo.
Nie wiem co teraz robić. Byłoby mi dużo łatwiej gdyby się przyznał, powiedział, że mnie nie kocha i nigdy nie kochał.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:43   #3738
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Nie wiem co teraz robić.
Najlepiej zmienić numer telefonu, gadu, fb, maila i skype. I wywalić wszelkie namiary do niego.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:49   #3739
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Najlepiej zmienić numer telefonu, gadu, fb, maila i skype. I wywalić wszelkie namiary do niego.
Pewnie masz rację... bo on się nie odezwie, ale mnie może kusić
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:51   #3740
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Najlepiej zmienić numer telefonu, gadu, fb, maila i skype. I wywalić wszelkie namiary do niego.
Chciałam go usunąć ze znajomych, tak by mi było łatwiej , bo bym nie widziała kolejnych fotek z udanej imprezy . Ale to chyba trochę chamskie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:53   #3741
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Pewnie masz rację... bo on się nie odezwie, ale mnie może kusić
Ja obstawiam że może się odezwać, temu bym zabrała mu możliwości ku temu. Nie zrezygnuje tak łatwo z ciepłej dziupli na wakacje.
No, albo poczeka sobie aż to Ty się złamiesz i przeprosisz go za to, że był świnią. Jak zwykle
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:55   #3742
nnatalkaa89
Zadomowienie
 
Avatar nnatalkaa89
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość

Zadzwoniłam do niego. Tak jak myślałam - stwierdził, że oszalałam, że skoro mu nie ufam to żebym o nim zapomniała i że on mnie kocha ponad wszystko (), ale obrzydza go sama myśl, że mogłam uwierzyć w takie głupoty na jego temat, że sama dobrze wiem, że ludzie od zawsze wtrącali się w nasz związek i chcieli nas podzielić, że już niewiele brakowało żebyśmy zamieszkali razem, ale zniszczyłam wszystko i on nie chce mnie więcej widzieć. Wypytywał od kogo mam takie informacje i że on im tego nie przepuści, ale mnie nie chce już znać, że na własne życzenie zniszczyłam wszystko i straciłam go. Rozłączył się i zakazał mi dzwonić, a jak będę to robić to zmieni kartę .
a mi się wydaje, że on teraz chce żebyś miała poczucie winy, że to wszystko Twoja wina, jak mówi że nie chce Cię znać i na własne życzenie zniszczyłaś wszystko.
Jeżeli się rozłączył i zakazał Tobie dzwonić, to coś musi być na rzeczy. niewinny nie jest!
nie daj się, żeby Tobie wmówił, że to wszystko Twoja wina!!
__________________

Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r.
Górny łuk - 25.10.2014r.
Dolny łuk - 17.01.2015r.
Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
nnatalkaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:55   #3743
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Miałam jednak taką małą nadzieję, że wreszcie się przyzna, a on szedł w zaparte. Oczywiście nie tłumaczył się z niczego, po prostu stwierdził, że to wszystko to kłamstwo.
Nie wiem co teraz robić. Byłoby mi dużo łatwiej gdyby się przyznał, powiedział, że mnie nie kocha i nigdy nie kochał.
Też by mi było łatwiej , ale on powiedział, że nie może tego powiedzieć . Że nie wie do tej pory i powiedział , że jak było fajnie to mówił, że jest fajnie , a wystarczyła jedna sprzeczka i już myślał o rozstaniu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 12:59   #3744
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja obstawiam że może się odezwać, temu bym zabrała mu możliwości ku temu. Nie zrezygnuje tak łatwo z ciepłej dziupli na wakacje.
No, albo poczeka sobie aż to Ty się złamiesz i przeprosisz go za to, że był świnią. Jak zwykle
No, ale właśnie tego nie rozumiem, bo podobno miał też inną w tym czasie Więc powinien mi dać spokój.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Cytat:
Napisane przez nnatalkaa89 Pokaż wiadomość
a mi się wydaje, że on teraz chce żebyś miała poczucie winy, że to wszystko Twoja wina, jak mówi że nie chce Cię znać i na własne życzenie zniszczyłaś wszystko.
Jeżeli się rozłączył i zakazał Tobie dzwonić, to coś musi być na rzeczy. niewinny nie jest!
nie daj się, żeby Tobie wmówił, że to wszystko Twoja wina!!
Zapewne masz rację.
Boże, daj mi siły żeby skończyć z nim raz na zawsze.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 13:00   #3745
MM1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 211
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez nnatalkaa89 Pokaż wiadomość
a mi się wydaje, że on teraz chce żebyś miała poczucie winy, że to wszystko Twoja wina, jak mówi że nie chce Cię znać i na własne życzenie zniszczyłaś wszystko.
Jeżeli się rozłączył i zakazał Tobie dzwonić, to coś musi być na rzeczy. niewinny nie jest!
nie daj się, żeby Tobie wmówił, że to wszystko Twoja wina!!
Ja też usłyszałam , że to moja wina i , że sama do tego doprowadziłam i , że szkoda , że za późno zrozumiałam . Zostawił mnie z mega poczuciem winy . Ale jak ktoś kocha to walczy a nie odpuszcza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
MM1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 13:01   #3746
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez MM1234 Pokaż wiadomość
Chciałam go usunąć ze znajomych, tak by mi było łatwiej , bo bym nie widziała kolejnych fotek z udanej imprezy . Ale to chyba trochę chamskie
Myślisz, że on by się tak szczypał?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 13:02   #3747
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
No, ale właśnie tego nie rozumiem, bo podobno miał też inną w tym czasie Więc powinien mi dać spokój.
A co tu jest do rozumienia? Facet lubi urozmaicenie, a przypuszczam że takich naiwnych jak Ty to niewiele mu się trafiło...byłaś gotowa na wszystko dla niego, to dopieszcza ego. Mało kto chciałby tak po prostu zrezygnować z bycia bóstwem. Zwłaszcza że na pewno ładna dziewczyna jesteś, zawsze to miło dla oka, jak się ktoś taki do nas modli.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Cytat:
Napisane przez nnatalkaa89 Pokaż wiadomość
a mi się wydaje, że on teraz chce żebyś miała poczucie winy, że to wszystko Twoja wina, jak mówi że nie chce Cię znać i na własne życzenie zniszczyłaś wszystko.
Oczywiście, to jego stały schemat, na który zawsze się łapała.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 13:03   #3748
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

MM1234 wydaje mi się, że Twoj ex zostawia sobie otwartą furtkę, zostawia Cię w takiej niepewności, żeby móc do Ciebie wrócić jak mu nie wyjdzie z innymi, a z drugiej strony nie deklaruje, że wróci, bo może jednak się mu powiedzie gdzie indziej...
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 13:03   #3749
nnatalkaa89
Zadomowienie
 
Avatar nnatalkaa89
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 923
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Zapewne masz rację.
Boże, daj mi siły żeby skończyć z nim raz na zawsze.
nie daj się popaść w takie poczucie winy!
Bo jak będziesz tak myślała, że to Twoja wina, to może być ciężko zapomnieć, skończyć z nim! bo za wszelką cenę będziesz chciała z nim rozmawiać, przeprosić. A lepiej zapomnieć, odciąć się jakoś od tego!!
__________________

Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r.
Górny łuk - 25.10.2014r.
Dolny łuk - 17.01.2015r.
Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
nnatalkaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-27, 13:06   #3750
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 792
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A co tu jest do rozumienia? Facet lubi urozmaicenie, a przypuszczam że takich naiwnych jak Ty to niewiele mu się trafiło...byłaś gotowa na wszystko dla niego, to dopieszcza ego. Mało kto chciałby tak po prostu zrezygnować z bycia bóstwem. Zwłaszcza że na pewno ładna dziewczyna jesteś, zawsze to miło dla oka, jak się ktoś taki do nas modli.
Czuję się jak śmieć Naprawdę moja naiwność przekroczyła wszelkie granice. Jakąś pięknością nie jestem, ale też chyba nic mi nie brakuje, on oczywiście zawsze twierdził, że jestem najpiękniejsza
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.