|
|
#61 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 589
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
|
|
|
|
|
#62 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Gdybym ja sie tak upodlila na pierwszej randce z moim facetem wiem, ze bylaby ostatnia. Jesli nie byl pijany i proponowal seks totalnie zalanej lasce, ktora wymiotowala i nie miala sil isc na prawde nie stawia go w dobrym swietle. Z drugiej strony kazdy ma czasem zly dzien i sie upije nie majac tego w zamiarach, jestescie dorosli, moze po prostu mial ochote na seks. Spotkalabym sie z owym panem jeszcze raz ale byla ostrozna i nie pila.
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
|
|
|
#63 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
|
|
|
|
|
#64 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() z racji tego, że gdyby chciał, to by cię przerżnął nawet w klubowym kiblu, ale tego nie zrobił, to jestem niemal pewna, że połowę z tego co mówił przekręcasz, a drugiej połowy nawet nie pamiętasz 99% że wcale nie zaproponował seksu, albo przynajmniej nie zaproponował go jako pierwszy. |
||||
|
|
|
#65 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Może ja jestem jakimś ewenementem, ale kiedy widze, że ktoś już nie powinien pić alkoholu, to mu go nie stawiam. Jasne, że autorka sama powinna się ogarnąć, ale z drugiej strony - nie rozumiem podejścia "facet przecież jej nie wmuszał". Nie wmuszał, ale i jej nie powstrzymał, a ręka w górę, kto potrafi racjonalnie myśleć, słaniając się jednocześnie na nogach i rzygając pod bar. No ja na przykład nie.
|
|
|
|
#66 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
ale Ty tak serio? ![]() pomijając kwestie czy to mądre się upodlić jak stary knur z kimś kogo się nie zna, to dla mnie niemniej akcja propozycji seksu ze strony tego pana mocno, mocno słaba. kiedyś spotykając się z pewnym panem (a nie było to pierwsze spotkanie) nawaliłam się jak przysłowiowe zwierze, pojechaliśmy do niego do domu (za moją pełną pijacka zgodą i świadomością), niestety w trakcie słodkiego tete-a-tete, poczułam niewymowną chęć rzygnięcia i pognałam do łazienki gdzie oddałam się tej nieziemskiej przyjemności jaką jest rzyganie. odgłosy, które wydawałam i smród jaki roztaczałam był mało fajny, prawdopodobnie tak samo jak w Twoim przypadku. i powiem Ci, że choć mój znajomy też był nawalony, warunki mieliśmy idealne i atmosfera sprzyjała, to po moim rzygu, przykrył mnie kocem, dawał wodę i po prostu siedział. nie całował, nie namawiał do seksu - nic. dlatego też abstrahując od wszystkiego - czy Cię upił czy sama się schlałaś (a raczej tak było) czy to odpowiedzialne czy nie - podkreślę - akcja z jego strony mocno, mocno niefajna. na Twoim miejscu - zapytałabym się czy ma fetysz bzykania się z rzygającymi i słaniającymi się laskami czy o co chodzi. a swoją drogą małe przepraszam z Twojej strony też mu się należy.
__________________
|
|
|
|
|
#68 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
może jeszcze od przyjaciół można się spodziewać [ale nie wymagać], żeby się zatroszczyli, tak pijąc z obcym człowiekiem raczej powinno się myśleć samodzielnie, a nie liczyć na tego kogoś. jest to zwyczajnie niebezpieczne, niech się cieszy, że koleś jej nie wykorzystał [chyba, że to zrobił, a ona nie pamięta i pamięta jedynie jak przez mgłę tę drugą propozycję pójścia do niego na kolejny numerek ]
|
|
|
|
|
#69 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Witam ponownie.
Cały dzień o tym myślałam. Cierpilwie przeczytałam i przeanalizowałam wszystkie posty. Dziekuję za odzew. Powiem szczerze, co myślę bo nie o to tu chodzi zebyście mydliły mi oczy a ja wam: jestem w szoku i bardzo, bardzo mi przykro. Po pierwsze nikomu oceniać moją inteligencję. Po drugie bardzo bulwersują i śmieszą na przemian mnie wpisy o tym, że piłam z zachłanności, bo było za darmo. To zaszokowało mnie chyba najbardziej i szczerze mówiącą nawet nie przyszło mi do głowy, że ktoś tak może pomyśleć...a co dopiero jakbym ja miała tak myśleć. Chyba mamy inne podejście...Jestem zamożną osobą, większość życia spędzam za granicą w wielkim mieście gdzie przeciętnych ludzi bez problemu stać na kupno alkoholu w miejscu gdzie życie nocne kwitnie, więc gratuluję temu komu w ogóle taki pomysł przyszedł do głowy... "póki był alkohol za darmo, to piłam"? pierwszy raz ktoś Ci stawiał drinka, czy zawsze wpadasz w amok jak jest za free? ?! Szok, nawet nie wiecie jak daleko jestem od takiej mentalności, także od ludzi o takiej mentalności z jaką prkatycznie się nie spotykam, jakiej nie znam... Proszę sobie wyobrazić, że pozwolę sobie nie przypnąć samej sobie dożywotnie łatki dziewczyny bez klasy. Zrobiłabym tak gdybym na jego propozycje pomyślała pi_ą. Nie tylko wy zostałyście tak jakże dobrze nauczone z domu i wychowane. Taka sytuacja zdarzyła mi się pierwszy raz i lista moich wybryków jest znikoma jak rzadko... @mariposa1988 ~no tak, ale może autorka chciała rozładować stres pierwszej randki, zaczęła pić a potem wiecie jak jest, jeden drink, drugi, trzeci i tak idzie :/ ~ Szkoda, że nikt inny tak nie uważa. Na prawdę? Na prawdę nie wiecie jak to bywa, jak działa alkohol i to dla was taka czysta abstrakcja? I jeśli chcecie zacząc nawymyślać mi epitety i oceniać co jest mądre a co niezbyt, rozważać czy mam problem z alkoholem to cóż...Chyba nie o tym temat? Jesteśmy w większości chyba dorośli? Czy to wątek umoralniający mnie? Nawet jeżeli piam na przykład ze stresu. Nie mogłam pominąc wytyku, że mój biedny towarzysz musiał znosić moje wonie...przepraszam bardzo, ale czy wy czasem nie staracie się być niestronnicze tak bardzo, że poszło wam w drugą stronę? Czy ja mu kazałam namiętnie mnie całować rownież przez całą drogę? A że to kogoś dziwi...nie widzę w tym nic dziwnego, nie takie rzeczy słyszałam, myślę, że jeśli jest chemia i facet jest...mocno rozochocony, to nie będzie go brzydzić taka świadomość. A że jedną z forumowiczek tak dziwi, że miał ochotę całować dziewczynę pijaną...No wyobraź sobie, że tak bywa niestety na świecie a ochotę miał nawet na więcej. A teraz meritum mojego szoku...Oprócz tego co napisałam. Nie mogę mieć pewności, to wiadomo(miło, że jednak są osoby które dostrzegja to samo co ja) ale pisząc tutaj czułam przez skórę co myśleć a po przemyśleniu jestem niemalże pewna. Nie chciałam może tego dodawać do mojej wypowiedzi na początku, żeby obyło się bez sugestii, ale nie spodziewałam się tego co tu przeczytałam. I no niestety, ale to dotyczy waszych sugestii na temat przperosin również. Moja intuicja mówi jasno, że chciał mnie po prostu wykorzystać. Odwróćcie sobie sytuację. Gdybyście wy czuły się dobrze i stawiałybyście drinki facetowi u którego widziałyścieby, że jest coraz gorzej, coraz bardziej pijany, donosiłybyście mu pod nos kolejne? Całowałybyscie i proponowałybyscie łóżko? A wy piszecie, co on musiał sobie pomyśleć, ze mam się cieszyć, że mi czegoś nie zrobił i , ze mam go przepraszać? Nie wiem, może wizualnie sobie to dobitnie wyobraziłyście. Pewnie wykorzystacie to przeciwko mnie jako głupi argument i nieadekwatność osądów, ale powiem, że był przeogromny tłum jeszcze gorzej zachowujących się ludzi, do tego zamieszanie szczególnie przy zamykaniu klubu, nie byłam na tapecie, a on nie był zawstydoznym biedaczkiem tylko juz prędzej czyhającym uradowanym wilkiem i z niesmakiem jak najwyraźniej przypominam sobie jego powiedzenie, że mam iść z nim do łóżka. Co do samego picia. Co do samego picia, specjalnie nie powiem czy nie wiecie jak to jets, ale czy nie wiecie jak to bywa, jak może działac alkohol. Mam słabą głowę, już po drugim moncym drinku nie panowałam nad tym co robię. Na zasadzie, że byłam już pijana, ktoś kazałby mi miaucze ćto bym może miauczała, pijąc nawet nie zdawałam sobei sprawy z tego co robie. @milionmalychkawalkow wyjęłaś mi to z ust. Doczytałam teraz post @Grin. Jaka szkoda, że to przeczytałam. Podłość tej wypowiedzi jest karygodna, ograniczona i wszystko razem, ta podłość wręcz zaśmieca wątek. Powiem ironią, bo po prostu nie mam na to sił: tak..na pewno proponowałam mu seks. Przyjmij do wiadomości, że jestem pewna tego co mówił i tego co piszę jak niczego innego! A spieranie się z tym i mówienie takich rzecyz jest podłościa i traceniem bez sensu czasu, ja mogę Ci równie dobrze wmawiać, że jesteś adoptowana i zdradza cię powiedzmy mąż, to nie ma sensu, udam, że tego nie pamiętam. |
|
|
|
#70 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
![]() Mocno, mocno niefajna akcja to by była jakby ją przeleciał, albo powiedział, że znudziło mu się siedzieć z zarzyganą laską i wraca do domu (a ją by zostawił tam samą). No i jeszcze inne chamskie rzeczy mógłby zrobić. Widać nie ma instynktu matkowania pijanym ludziom, zachował się fair i zadbał o jej bezpieczeństwo, ale czemu wymagać, że kiedy autorka od dawna już nie myśli, on będzie myślał za nią i za siebie? Dostosował sie poziomem do autorki, zapytał o seks. Nic strasznego nie zrobił. do autorki: hehe, podsumowując - przeczytałaś wnikliwie wszystkie posty, dziękujesz za te wspierające Cię i usprawiedliwiające, dziewczyny jako jedyne wiedza jak było. Przykro Ci, że pojawiły się także błędne, chamskie i bardzo krzywdzące krytyczne opinie, które nie mają nic wspólnego z prawdą i ich autorki nie znają Cię, nie wiedzą jak było i pomyliły się w osądzie
Edytowane przez alexandraa13 Czas edycji: 2013-11-29 o 20:57 |
|
|
|
|
#72 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
no ale co tak strasznego autorka zrobiła? schlała się jak świnia? to świadczy o jej poziomie? naprawdę? to wychodzi na to, że ja jestem dnem dna. bo zdarzyło mi się. kilka razy co najmniej.
__________________
|
|
|
|
|
#73 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Acha, podstawial mi pod nos drinki kiedy widzial, ze ze mna coraz gorzej a potem mial mi jeszcze matkowac. Co za absurd. |
|
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
|
|
|
|
|
#75 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 589
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
|
|
|
|
#76 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
no już dobrze dobrze, nasz ty trzeźwy wizażowy aniołeczku, przyjmuję do wiadomości, że gość cię schlał, ochoczo biegając do baru po nowe drineczki, a potem zaproponował ci seks. ty w międzyczasie zachowywałaś się bez zarzutu i w żaden sposób nie przyczyniłaś się do przynoszenia ci tych drineczków i propozycji seksu. odrzucam całą swą podłość i pokornie proszę o wybaczenie
you made my day
|
|
|
|
#77 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
![]() Dla mnie to bezmyślne i narażanie się na niebezpieczne sytuacje.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Wiemy! I dlatego nie walimy drina za drinem gdy nie pora ku temu. To Ty się zachowałaś jak byś alkohol miała pierwszy raz w ustach. Mogłaś sobie wysączyć jednego drinka, piszesz że masz słabą głowę - to po co wyciągałaś rękę po więcej? Pretensje to możesz mieć tylko i wyłącznie do siebie. Zachowałaś się głupio i nieodpowiedzialnie, ciesz się, że nic złego Ci się nie przytrafiło, a mogło. Tak, upodliłam się parę razy w życiu ale w towarzystwie znanych mi baaardzo dobrze osób, które sobie zawsze nawzajem pomagały. Mogłam być pewna, że nikt mnie nie zgwałci i nie okradnie. Ty pokazałaś się temu chłopakowi jako panienka typowo imprezowa, więc nie zdziwiłabym się gdyby miał ochotę na szybki numerek. Mógł Cię wykorzystać, nie zrobił tego, więc o co Ty dziewczyno masz do niego pretensje? |
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Mam w swojej paczce sporo kolegów i szczerze przyznam, że gdyby panna tak zaprezentowała się na pierwszej randce, to by machnęli na nią ręką, bo pomyśleliby sobie, że jest to laska imprezowa, która dużo pije, traci kontrolę, i że taka sytuacja to dla niej norma. Ewentualnie pomyśleliby, że byłaby dobra do zabawy. No i serio żaden z nich na bank nie całowałby się namiętnie z panną, która przed chwilą wymiotowała. Pamiętam, jak znajomy raz się ostro wstawił i wyrywał na imprezie pannę, która też ostro się nawaliła, potem rzygała, a potem się całowali - reakcja większości "ooo fuuuj"
![]() Poza tym jak facet nosił drinki i drinki, to wystarczyło powiedzieć "dzięki, wolę sok/cole/cokolwiek innego poza alko", a jakby facet miał to w nosie i znowu przyniósłby mi drinka to zapaliłaby mi się lampka ostrzegawcza
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
#80 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
![]() odnosiłam się to samego faktu urżnięcia się a nie narażania na niebezpieczeństwo.
__________________
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Przecież ten facet mógł stwierdzić, że to dla Ciebie autorko norma, mało takich panienek?
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#83 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Pewnie, że słabe. Tak jak słabe jest bycie laską, która rzyga dalej niż widzi, pełza a nie chodzi.
Jedno i drugie zachowało się, delikatnie mówiąc słabo, z czego według mnie i tak ona gorzej, niestety. I może opowiadać, że on ją upił, stawiał kiedy ona jeszcze nie potrzebowała, latał do baru jak szalony. Nie kupuję tego. Nikt jej nie zwolnił z myślenia i reagowania. I to jeszcze spoko, zdarza się. Każdy kiedyś zrobił coś mega głupiego za co się wstydził, ale oburzenie Autorki na nasze spostrzeżenia, że też nawaliła, jest niepoważne. |
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
I tak uważam, że dla dziewczyny cała ta sprawa skończyła się dobrze. |
|
|
|
|
#85 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
otóż jest bardzo słabe, ale jakoś kompletnie mi takie zaproponowanie seksu nie pasuje do reszty jego zachowania, które tak naprawdę było bez zarzutu, przecież gdyby chciał ją przelecieć, to by to zrobił, a nie pytał czy może i jeszcze odstawiał bezpiecznie do domu, to nielogiczne |
|
|
|
|
#86 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
I zauważ, że gdyby chciał jej zrobić krzywdę i wykorzystać, to by to zrobił. Nie ma co po nim jechać, może nie zachował się jak książę ale nie zachował się też jak ostatni gnój. |
|
|
|
|
#87 | ||
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
ale nie zamierzam też jej biczować, ze jest laską nie na poziomie czy coś w tym stylu. bo jak piszesz - to się zdarza. Cytat:
nie no ja łapię, że pierwsza randka, że powinni się pokazać z jak najlepszych stron, dla dalej będę twierdzić, że gość zachował się bardzo słabo. nawet jak by laska rozkładała nogi w dwie strony świata, to powinnien ją za włosy do domu zaciągnąć i tyle. ale przyznaje, że skończyło się dobrze, jak na taki stan. fajnie by było jak by autorka trochę wniosków na przyszłość wyciągnęła.
__________________
|
||
|
|
|
#88 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Generalnie gdyby chciał ją zaliczyć, to miał sporo okazji. Koleś okazał się na tyle ok, że ją odstawił na miejsce całą, a przecież mógłby ją wykorzystać albo po prostu zostawić ją w klubie i machnąć ręką - bo po jakiego grzyba miałby się użerać z pijaną panną, co ledwo chodzi i spawa ![]() To oczywiście domysły, bo nikt nie wie, jak to było. Ale jedno jest pewne - zachowanie Autorki było po prostu głupie.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#89 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
|
|
|
|
|
#90 |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
i ja też, mimo wszystko.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:32.













]




otóż jest bardzo słabe, ale jakoś kompletnie mi takie zaproponowanie seksu nie pasuje do reszty jego zachowania, które tak naprawdę było bez zarzutu, przecież gdyby chciał ją przelecieć, to by to zrobił, a nie pytał czy może i jeszcze odstawiał bezpiecznie do domu, to nielogiczne 
