Ręce składam, modły wznoszę - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK Mamy XI-XII 2013. cz. XII

[Kociak85]

Napisane przez domii29

Wpadlam sie pochwalic ze wlasnie wychodze na masaz czeka mnie cudowna godzinka relaksu

zazdroooooooooooszczę okrutnie!

ktosiula, a więc jednak wróciłaś. A to dziwne, że skoro z OM wychodzi Ci już 6 dni po terminie, to powinni Cię przyjąć na oddział. Ale może akurat przez te 2 dni Mikołaj sam się ruszy?

niunia, za rozwinięcie akcji.

Mi odszedł kawałek czopa chociaż to i tak o niczym nie świadczy...

Kurde, za późno się wzięłam jednak za tą zupę i mąż wróci z pracy głodny a jej jeszcze nie będzie. Trudno, będzie musiał przeżyć.

Kurde, nie wytrzymałam i kupiłam dzisiaj w Mohito spódniczkę w ciemno (a bo na facebooku kupon -30%). Tak mi się podoba, stwierdziłam, że na święta byłaby super, tylko nie wiem czy się w nią zmieszczę. Przymierzę po porodzie, w razie czego mam możliwość oddania. Taka jak w załączniku tylko moja nie ma tego paska i ma takie czarne dżety pododawane

[niunia_20]

Napisane przez malinka123108

Urodzilam 28 .11 o 8.15..
O 12 w nocy pojechalam ze skurczami a o 5 odeszly wody ,o 8.15 urodzilam. Na czasie napisze wiecej

mala miala 3450 ,57dluga

GRATULACJE

[dizi]

Napisane przez ola_k11

no i wielka doopa :-( nie zdjeli mi szwow bo mam obrzek i musi najpierw zejsc

, oby się ładnie goiło, wiadomo czemu się zrobił?

Napisane przez Olenka_24

Hej Dziewczyny ! Melduje sie ze zyje
Choc czasami z niewyspania padam na ryjek za to Leon w najlepsze kima przy moim cycku. Dziewczyny kp, wasze dzieci tez zasypiaja podczas karmienia cycem? Moj praktycznie za kadym razem. 5 grudnia Leon konczy miesiac i idziemy na pierwsza wizyte do lekarza. Ostatnio byla u nas polozna i mlody wazy juz 4,5 kg .
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Adaś notorycznie zasypia przy cycu i trzeba go dobrze rozbudzać- mocny sen ma

Napisane przez domii29

Tak w ogole my juz po usg zagadalam Jasia i lezal i uwaznie patrzyl co pani robi a na korytarzu wszyscy sie do mnie usmiechali bo zasnal mi na ramieniu
Z Jaskowymi bioderkami wszystko w porzadku
Mamy sie zglosic do kontroli za 6-8 tygodni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla Jasia

Napisane przez nasturcja7667

Trele- wykrakałaś!!!!!!

Chwilę po tym jak napisałam, karmiłam Miłosza. Biorę go do odbicia i czuję.. nie tylko zapach, ale też coś oślizłego... I co? Kupa. Przeleciała przez pampa, przez body [akurat mu spodnie zdjęłam, co by sobie pomajdał gołymi nóżkami]. Brudny on [do karku, dosłownie , nawet łokcie w kupie], brudna ja [nawet moja szyja]. Rozebrałam go, umyłam w łazience, położyłam na przewijak, a on heja! Brudna podłoga, brudny przewijak. No to mycie raz jeszcze. Najgorsze jest to, ze chyba dalej ciśnie...

Normalnie Armagedon

Napisane przez metkaa

u mnie cisza, jutro mam ktg i kolejne cudowne w doznania badanie, pewnie jak sie nic nie ruszy (co jest prawdopodobne) to w srode albo czwartek wyladuje w szpitalu

trzymam kciuki

Napisane przez Eluvtus

W ogóle dziewczyny mam pytanie - ćwiczycie coś?
Moja forma jest w stanie tragicznym przez ciążę i tak sobie powoli ćwicze od tygodnia żeby zakwasów nie mieć przypadkiem. Kto do mnie dołączy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeszcze nie mogę nic ćwiczyć, a chętnie bym się za siebie wzięła osiągnęłam już wagę sprzed ciąży, ale czuję po sobie, że ciało mam jakieś takie flaczkowate...

Napisane przez ktosiula

Powracam jak bumerang
Skończyło się tak jak myślałam. 3,5 h na izbie, akcja skurczowa nieistnieje, szyjka 2 cm, przepuszcza palec, dobrostan płodu zachowany - przepływy ok, wody ok, łożysko ok. Mieli zagwostkę bo wychodzi z terminu OM, że jestem 6 dni po TP i zastanawiali się czy mnie kłaść, ale kazali przyjść w środę. I znowu pewnie będzie ze 3 h na izbie, ale mam nadzieję, że wtedy już mnie przyjmą bo będę 8 dni po TP. Chyba, że się wcześniej zacznie w co wątpie.
Miki się rozpycha i szyjka kłuje, a ja siedzę na piłce i nic nie wysiedzę. Od dzisiaj muszę wziąć macierzyński .

Będzie dobrze, inaczej być nie może. Do środy już niedaleko

Napisane przez niunia32

U mnue pojawiają sie bolesne skurcze, ale troche nieregularne. Niektóre sa mocniejsze inne nie. Jest kilka po 7min, potem nagle 15, 5, 10. I tak w kółko
Polezalam troche w wannie... Umylam wlosy zobaczymy co dalej bedzie

Oby się ładnie rozwinęło

Napisane przez malinka123108

Urodzilam 28 .11 o 8.15..
O 12 w nocy pojechalam ze skurczami a o 5 odeszly wody ,o 8.15 urodzilam. Na czasie napisze wiecej

mala miala 3450 ,57dluga

Gratulacje!


Jezzka gratulacje! Duża Niunia

[Olenka_24]

Napisane przez malinka123108

Urodzilam 28 .11 o 8.15..
O 12 w nocy pojechalam ze skurczami a o 5 odeszly wody ,o 8.15 urodzilam. Na czasie napisze wiecej

mala miala 3450 ,57dluga

Gratulacje !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez dizi

, oby się ładnie goiło, wiadomo czemu się zrobił?


Adaś notorycznie zasypia przy cycu i trzeba go dobrze rozbudzać- mocny sen ma



dla Jasia



Normalnie Armagedon


trzymam kciuki



jeszcze nie mogę nic ćwiczyć, a chętnie bym się za siebie wzięła osiągnęłam już wagę sprzed ciąży, ale czuję po sobie, że ciało mam jakieś takie flaczkowate...



Będzie dobrze, inaczej być nie może. Do środy już niedaleko


Oby się ładnie rozwinęło



Gratulacje!


Jezzka gratulacje! Duża Niunia

Ja Leona jak zasnie przy cycu za chiny nie moge dobudzic a jak Wam spi w nocy ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez malinka123108

Urodzilam 28 .11 o 8.15..
O 12 w nocy pojechalam ze skurczami a o 5 odeszly wody ,o 8.15 urodzilam. Na czasie napisze wiecej

mala miala 3450 ,57dluga

Gratulacje!!

[Eluvtus]

dizi ja nawet nie wiem ile ważę, chyba popsułam wagę i na razie wolę się nie ważyć, najpierw doprowadzę się do stanu zadowolenia, bo tak to będę dążyć do dawnych 55 kg i wejdę w manie odchudzenia... A tak, spodobam się sobie, uznam że jestem idealna i już
W ogóle już mam o wiele bardziej jędrną pupę i nogi, czyli to, co ucierpiało najbardziej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dizi]

Napisane przez Olenka_24

Ja Leona jak zasnie przy cycu za chiny nie moge dobudzic a jak Wam spi w nocy ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie narzekam ( tfu, tfu, odpukać) na jego spanie budzi się co ok. 3-4 godzinki, zjada i w kimę. W ogóle to moje dziecko jest jakieś takie rozespane, chyba po mamusi

Jutro idziemy do pediatry na pierwszą wizytę, przy okazji ważenie i mierzenie. Ciekawa jestem ile ten mój Klusek waży?

[lineczka1989]

Napisane przez niunia32

U mnue pojawiają sie bolesne skurcze, ale troche nieregularne. Niektóre sa mocniejsze inne nie. Jest kilka po 7min, potem nagle 15, 5, 10. I tak w kółko
Polezalam troche w wannie... Umylam wlosy zobaczymy co dalej bedzie

za rozwinięcie skurczy!

Napisane przez ryba91

aaa bo zamiast zadzwonić ze cos sie nie zgadza czy cos to mają CIę w dupie i sama sie interesuj.. najlepiej jak czekasz na kase a jej nie ma

za rozwinięcie akcji i szybki porodzik


czy Was też taaaaaaaaaaak boli głowa zaraz umrę.

może myślą że się nie zainteresujesz i będą miały mniej roboty
tak, własnie zaczęła mnie boleć

Napisane przez Trele_Morele

Księdzowa

Puszka czy puszcza mała różnica.
Nie potrafie słownika w tel wyłaczyc :/



Teraz juz nie . Na trzeci dzien miałam takie zakwasy w udach ze bałam sie małej po schodach nosic zebysmy obie nie spadly.


Wychodz maleńka, cioteczki czekaja
Myślisz , że to dziś ?

Mamo co ja przeszłam przed chwila
Majka mi przysnela I po 5 min obudzila sie z rykiem, tak plakala jak nigdy, zanosila sie 40 min. Dalam jej paracetamol I po nie calej godzince przeszlo. Tak jesszcze jej placzacej nie widzialam , nawet cyca nie chciala .
Teraz usiluje zasnac ale chyba nerwy jej nie daja.

Beatka ????
Liwka tak płakała po szczepieniu prawda? Miała temperature podwyzszona? Podawalas jej cos?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

księdzowa

zaczynam się bać szczepionek

Napisane przez malinka123108

Urodzilam 28 .11 o 8.15..
O 12 w nocy pojechalam ze skurczami a o 5 odeszly wody ,o 8.15 urodzilam. Na czasie napisze wiecej

mala miala 3450 ,57dluga

gratuluję!!

Napisane przez Kociak85

zazdroooooooooooszczę okrutnie!

ktosiula, a więc jednak wróciłaś. A to dziwne, że skoro z OM wychodzi Ci już 6 dni po terminie, to powinni Cię przyjąć na oddział. Ale może akurat przez te 2 dni Mikołaj sam się ruszy?

niunia, za rozwinięcie akcji.

Mi odszedł kawałek czopa chociaż to i tak o niczym nie świadczy...

Kurde, za późno się wzięłam jednak za tą zupę i mąż wróci z pracy głodny a jej jeszcze nie będzie. Trudno, będzie musiał przeżyć.

Kurde, nie wytrzymałam i kupiłam dzisiaj w Mohito spódniczkę w ciemno (a bo na facebooku kupon -30%). Tak mi się podoba, stwierdziłam, że na święta byłaby super, tylko nie wiem czy się w nią zmieszczę. Przymierzę po porodzie, w razie czego mam możliwość oddania. Taka jak w załączniku tylko moja nie ma tego paska i ma takie czarne dżety pododawane

fajna spódnica mam podobną też z Mohito tylko z plisami


musimy układać płytki w kuchni bo mamy panele i nam przy praniu tak pralka się trzęsie że wszystko spada z szafek

[maomami]

Malinka gratulacje!!!!!!!!!1

[domii29]

Gratuluje nowym mamusiom

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sylwiaaa88]

Nasturcja dzięki za odpowiedź
Eh no to nie fajnie, jutro wizyta zobaczymy co gin powie. A tak wogóle to boję się porodu na sama myśl robi mi się mdło

[Mya1989]

Napisane przez Olenka_24

Hej Dziewczyny ! Melduje sie ze zyje
Choc czasami z niewyspania padam na ryjek za to Leon w najlepsze kima przy moim cycku. Dziewczyny kp, wasze dzieci tez zasypiaja podczas karmienia cycem? Moj praktycznie za kadym razem. 5 grudnia Leon konczy miesiac i idziemy na pierwsza wizyte do lekarza. Ostatnio byla u nas polozna i mlody wazy juz 4,5 kg .
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja notorycznie zasypiała przy piersi, to był problem, bo nie najadała się i chudła ale pani powiedziała, że można ją miziac po policzkach, po stópkach, zaczepiać i wgl aby ją rozbudzić i muszę zawsze tak trzymać cyca, aby mieć kciuk wolny do smyrania po policzku, uszku, nosku

Napisane przez nasturcja7667

Trele- wykrakałaś!!!!!!

Chwilę po tym jak napisałam, karmiłam Miłosza. Biorę go do odbicia i czuję.. nie tylko zapach, ale też coś oślizłego... I co? Kupa. Przeleciała przez pampa, przez body [akurat mu spodnie zdjęłam, co by sobie pomajdał gołymi nóżkami]. Brudny on [do karku, dosłownie , nawet łokcie w kupie], brudna ja [nawet moja szyja]. Rozebrałam go, umyłam w łazience, położyłam na przewijak, a on heja! Brudna podłoga, brudny przewijak. No to mycie raz jeszcze. Najgorsze jest to, ze chyba dalej ciśnie...

Napisane przez anulka2205

przepraszam Ty powinnaś ksiązki pisać, narracja by byłą nie do wywalenia

kupiłabym!

Napisane przez ryba91

haha, to mój dołączy do Jaśka

a już wiesz co to dokłądnie z tą wysypką? Wybacz jak pisałaś, ale nie widziałam

Macie przewijak? Kurde, ja musiałam przewijać na łóżku swoim, i jak mi przeciekło z jego becika- nie dostawałam podkladów dla małego na przebranie- w nocy to mi nikt nie chciał pościeli zmienić, musiała czekać do 8 rana.. i tylko od 8 do 12 zmianiali a potem sie męcz i śpij w kupie



Każda z nas to przechodzi ja już 2 razy

sorento- byłam, przyjął, ale nic nie zrobił ciekawego.. poszłam sobie sama na badania moczu i tyle

Taak mnie dzisiaj łeb boli ze nie wyrobie, jeszcze mnie te babsztyle [inaczej tego nazwać nie mogę] z MOPSu tak wkurzają.. ehh


Anoula napisała, ze mała ma zółtaczkę i od wczoraj si naswietlają, jest tylko na kp i ładnie przybierać zaczęła . Natalka jest przekochana i wymęczona ciąłymi badaniami i budzeniem co chwile .

ja akurat jestem na sali vip płatnej, wiec mam luksusy ale ogólnie w każdej sali u nas jest przewijak, jak pójdziesz do sprzątaczki to też Ci pomoże. Wgl szpital jak dla mnie ma 15/10 punktow. Personel jest super. Aby mała zaczęła jeść z cycucha to mnie gnębili 2 dni, cycki miałam powykręcane jak staruszka kości ale udało się, mam nawał pokarmu, mała ssie przez kapturki, ale ssie i wgl to codziennie kąpią małą, co nie wiem, ale dla mnie jest dziwne, bo nie czytałam aby gdzieś u Was kąpali.

Ula mi dała tak dzisiaj popalić, że myślałam,że zemdleje... jak dopadłam sie do szynki i chleba to jedna ręka karmiłam Lulke a drugą jadłam chleb suchy z szynką i zapijałam herbatą. Masakra

Napisane przez malinka123108

Urodzilam 28 .11 o 8.15..
O 12 w nocy pojechalam ze skurczami a o 5 odeszly wody ,o 8.15 urodzilam. Na czasie napisze wiecej

mala miala 3450 ,57dluga

gratulacje! Coś ten 28 szzczęśliwy 8h skurczy

Wbiłam sobie sama zastrzyk ale jestem z siebie dumna!!!!!!!!!!!!!!!!!:sb anan:

[domii29]

Weszlam do sklepu i nakupilam sobie ozdob swiatecznych i Jasiowi kilka parskarpetek za 99gr bo promocja swiateczna jest .

Co do masazu... sam masaz cudowny tyle ze moj kregoslup w oplakanym stanie. Rzeczywiscie zle mi sie wkula przy robieniu znieczulenia i teraz to wychodzi. Cala lewa strona boli okropnie przy masazu, az mialam lzy w oczach... rece mi dretwieja, nogi takze, a glowa jak mnie bolala jak mi dotykala wszystko to od kregoslupa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Mya u mnie tez kapali codziennie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Hej hej

Jezzka,Malinka gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!

A myslałam że ruszyło nasze przeterminowane dwupaki..ale nie

My wróclilismy z sesji która trwała 5 godzin a miała 3.
Rano miałam nastawiony budzik ale wyłaczyłam go nawet nie wiem kiedy i w kimonko.Zaspaliśmy,dobrze że Tymek zaczął sie kręcic bo inaczej w ogóle nie wstalibyśmyUbrał am go,ogarnełam siebie łącznie z myciem włosów i zebralismy sie w 30 minut,a jeszcze mleko rozmroziłam na wszelki wypadek.
Śniadanie zjedlismy po drodze w samochodzie,tż wjechal pod prąd żeby zaoszczędzić kilka minut bo musielismy jeszcze kase z bankomatu wyciagnać.Po drodze złamał jeszcze kilka przepisów ale co tam Musielismy dojechac 30 km więc nie było czasu na rozkminianie-trzeba było działać
Spóźnilismy sie tylko 3 minuty
Młodego chciałam karmic po drodze z butli ale usnął i dopiero zjadł na miejscu -130 ml wciagnął od razu w szoku byłam że aż tyle
a potem sukcesywnie dojadal i wciagnął jeszcze 110
W końcu po 1,5 h poszedł spać raptem na 3 ujęcia po czym oczy jak 5 złotych i trzeba było piers dać i lulać lulac lulać aż zasnał w końcu.
Oj wystawił nas dzisiaj na próbe cierpliwości
2 razy okupał i zesikał siebie,swój kocyk i materiały na których leżał
Ale fotograf bardzo wyrozumiała i nam wybaczyła.Na dodatek jeszcze prądu nie było i nie mozna było dogrzac farelką więc cały czas akcja z przykrywaniem i odkrywaniem żeby nie zmarzł.
Ale koniec końców udało sie Mamy to!

I prawda jest taka że troche zaspałam z sesja bo najlepiej takie maluchy fotografowac do 14 dni po urodzeniu bo Tymek juz bardziej świadomy i przenoszenie go powodowało że sie przebudzał.Nieraz trudno go było ułożyć bo zmieniał raz dwa pozycję.A jak poszła kupa to już w ogóle totalne wybudzenie nastapiło.I jak na przekór po prostu cięzko go było uspac no a w domu tak pieknie spi od strzała.
Ale nasza ciepliwośc została wynagrodzona
I musze pochwalic tżta bo fotografka chciała go awansować na swojego asystenta.Chwaliła za podejście do dzieci bo mówi że wiekszośc tatusiow jest już znudzona po pół godziny a on ma anielska cierpliwosc i nie boi sie własnego dziecka.A czego tu sie bać
Ja znowu byłam pełna podziwu bo tak pieknie sie Tymkiem zajmował.Nawet u mnie na rękach mały sie tak szybko nie uspokaja jak u niego.Wybaczam mu ostatni wybryk

Ide poczytac co tam słychać..

[ktosiula]

Sorento

Niunia dawaj, dawaj!

Malinka gratulacje dla Was!

Kociak za czopa

Trele biedna ta Twoja Majunia, mam nadzieję ze juz będzie dobrze.

Zazdroszczę Wam maluszków i skurczów...
Głupio to brzmi ale znowu mu smutno.

Dobrze że są jeszcze mamusie z końca grudnia, chyba nie urodzę ostatnia

[Trele_Morele]

Napisane przez Eluvtus

Trele, a nie Miałaś problemów z karmieniem? Kwas przechodzi do mleka niby

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niunia mi pisala wlasnie o tym kwasie. Powiem Ci ze mojego żarłoka nawet kwas nie wzrusza ona je do godziny po treningu I nigdy nie zauwazylam zeby jej cos nie pasowalo

Moze lubi kefirek , jak mama w ciazy

Napisane przez malinka123108

Urodzilam 28 .11 o 8.15..
O 12 w nocy pojechalam ze skurczami a o 5 odeszly wody ,o 8.15 urodzilam. Na czasie napisze wiecej

mala miala 3450 ,57dluga

Gratulacje !!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez Kociak85

zazdroooooooooooszczę okrutnie!

ktosiula, a więc jednak wróciłaś. A to dziwne, że skoro z OM wychodzi Ci już 6 dni po terminie, to powinni Cię przyjąć na oddział. Ale może akurat przez te 2 dni Mikołaj sam się ruszy?

niunia, za rozwinięcie akcji.

Mi odszedł kawałek czopa chociaż to i tak o niczym nie świadczy...

Kurde, za późno się wzięłam jednak za tą zupę i mąż wróci z pracy głodny a jej jeszcze nie będzie. Trudno, będzie musiał przeżyć.

Kurde, nie wytrzymałam i kupiłam dzisiaj w Mohito spódniczkę w ciemno (a bo na facebooku kupon -30%). Tak mi się podoba, stwierdziłam, że na święta byłaby super, tylko nie wiem czy się w nią zmieszczę. Przymierzę po porodzie, w razie czego mam możliwość oddania. Taka jak w załączniku tylko moja nie ma tego paska i ma takie czarne dżety pododawane

Fajna elagancka spódniczka.Jak sie nie wcisniesz na świeta to bęzie na potem
A może od razu po porodzie spadnie Ci pieknie waga i załozysz ja na święta

Napisane przez Sylwiaaa88

Nasturcja dzięki za odpowiedź
Eh no to nie fajnie, jutro wizyta zobaczymy co gin powie. A tak wogóle to boję się porodu na sama myśl robi mi się mdło

Nie bój się!

Napisane przez Mya1989

Moja notorycznie zasypiała przy piersi, to był problem, bo nie najadała się i chudła ale pani powiedziała, że można ją miziac po policzkach, po stópkach, zaczepiać i wgl aby ją rozbudzić i muszę zawsze tak trzymać cyca, aby mieć kciuk wolny do smyrania po policzku, uszku, nosku



kupiłabym!

ja akurat jestem na sali vip płatnej, wiec mam luksusy ale ogólnie w każdej sali u nas jest przewijak, jak pójdziesz do sprzątaczki to też Ci pomoże. Wgl szpital jak dla mnie ma 15/10 punktow. Personel jest super. Aby mała zaczęła jeść z cycucha to mnie gnębili 2 dni, cycki miałam powykręcane jak staruszka kości ale udało się, mam nawał pokarmu, mała ssie przez kapturki, ale ssie i wgl to codziennie kąpią małą, co nie wiem, ale dla mnie jest dziwne, bo nie czytałam aby gdzieś u Was kąpali.

Ula mi dała tak dzisiaj popalić, że myślałam,że zemdleje... jak dopadłam sie do szynki i chleba to jedna ręka karmiłam Lulke a drugą jadłam chleb suchy z szynką i zapijałam herbatą. Masakra



gratulacje! Coś ten 28 szzczęśliwy 8h skurczy

Wbiłam sobie sama zastrzyk ale jestem z siebie dumna!!!!!!!!!!!!!!!!!:sb anan:

zycie

U nas tez kapali codziennie w szpitalu

Napisane przez domii29

Weszlam do sklepu i nakupilam sobie ozdob swiatecznych i Jasiowi kilka parskarpetek za 99gr bo promocja swiateczna jest .

Co do masazu... sam masaz cudowny tyle ze moj kregoslup w oplakanym stanie. Rzeczywiscie zle mi sie wkula przy robieniu znieczulenia i teraz to wychodzi. Cala lewa strona boli okropnie przy masazu, az mialam lzy w oczach... rece mi dretwieja, nogi takze, a glowa jak mnie bolala jak mi dotykala wszystko to od kregoslupa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Mya u mnie tez kapali codziennie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurcze ale cie urządzili-teraz sie musisz nacieprpieć

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Ktosiula Ty masz coś na styl wieczny student tylko z ta róznica że wieczna ciaza a wydawało sie że Trele długo na Majke czekała.
Ale Mikołaj juz ewidentnie przesadza

[sorento]

Kociak85 fajna spódniczka
Niby czop nic nie znaczy, poza tym, że szyjka się rozszerza czyli wszystko na dobrej drodze
Jak tam mama?? Bo coś mi się kojarzy, że miała iść na usuwanie kamieni
z nerek, tylko nie pamiętam kiedy

Napisane przez dizi

Nie narzekam ( tfu, tfu, odpukać) na jego spanie budzi się co ok. 3-4 godzinki, zjada i w kimę. W ogóle to moje dziecko jest jakieś takie rozespane, chyba po mamusi

Jutro idziemy do pediatry na pierwszą wizytę, przy okazji ważenie i mierzenie. Ciekawa jestem ile ten mój Klusek waży?

może nasz też będzie śpioszek?? Po rodzicach
za wizytę

domii29 oj Umówiłaś się na następny?? Może pomogą

Mya Uleńka łobuziak
za zastrzyk!!

Nemosku czekamy na efekty sesji
To mieliście przygody Ale Tymuś łobuziak sprawił, że mamusia tatusiowi wybaczyła, Tymcio

Napisane przez ktosiula

Zazdroszczę Wam maluszków i skurczów...
Głupio to brzmi ale znowu mu smutno.

Dobrze że są jeszcze mamusie z końca grudnia, chyba nie urodzę ostatnia

[Trele_Morele]

kurde to tylko ja mialam brudne dziecko przez 3 dni? ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka_85]

hello!
zaliczylismy pierwszy spacer. pogoda super, 3 godziny nas nie było a mały smacznie spał
spotkalismy w mieście znajomych i każdy nam gratulował.
kupiłam pare szmatek dla siebie, żeby poprawić sobie humor.
8 dni po porodzie i 13 kilo ze mnie w sumie zeszło.
brzuch mnie zaskoczył. po 8 dniach wyglda znacznie lepiej.
generalnie ciało nie dobija mnie a tego się najbardziej bałam.
jak wygodnie bez brzucha, ło matulu

co mnie martwi... apetyt małego. na raz wcina po 125ml mleka
doslownie połyka to na kilka razy, 5 minut i butli nie ma.
nie wymiotuje, tylko odrobinke ulewa.
czy ja przypadkiem nie powinnam go przetrzymywać między karmieniami? zdarza się że woła o jeszcze, zwlaszcza w ciągu dnia, robie top-up około 5-8ml... nie wiem
jak tak dalej pójdzie, to pączuch będzie jak nic.
z pierwszych ubranek jakie były dopasowane wyrósł, a to dopiero 8 dni!

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

a może spróbuj sposób z termometrem tym rtęciowym, wkładasz do pupy stroną tą cieńszą kręcisz kółeczka i kupka jest, podobno działa, a podajesz Mai koperek włoski?

główka do góry!

u mnie obchód jest jak wszyscy się zbiorą, a trochę ich jest bo jakieś ponad 10 osób, ale zwykle między 8 a 10 w rzeczywistości w okolicach 9 chodzą


też myślałam że rodzisz


u mnie koniec spania.. w sensie mojego spania obudziłam się i się okazało że TŻ zaspał...
w sumie z jednej strony dobrze że nie śpie to coś porobie bo mała śpi z 1,5h więc jeszcze pośpi

i w ogóle muszę z TŻtem poważnie porozmawiać bo na nerwy mi działa ostatnio

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------



ja bym się nie martwiła bo w sumie u mnie Nela też ma często gęsto rączki lodowate/zimne a reszta ciepła mimo że w domu ciepło i zawsze jest kocykiem przykryta

widocznie Majce spodobało sie spanie w łóżeczku


zaponiałam Wam napisać że Neli strasznie podoba się ta ściana sówkowa, bo jak leży na przewijaku to ciągle patrzy na tą ścianę a jest jej trudno bo ma ją za sobą, ale zerka

O nastepny chłop do odstrzału

Napisane przez Eluvtus

Dziewczyny, czy wasze pociechy też tak charczą? Nie mam pojęcia czy przypadkiem mój mały nie ma kataru. Oddycha normalnie, karmię go też normalnie, tylko tak charczy noskowo-gardłowo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

charczy charczy

Napisane przez Trele_Morele

Przyszła I na Twojego chłopa pora?

Młoda wstała na karmienie , 7.5h przespane
Ona jest ciepło ubrana, ma cisplutki kocyk ale nie chce znowu przesadzac bo szybko sie przegrzewa :/
Wszystko ma cieplutkie, tylko raczki bardzo zimne

Majka tez lubi swoje sówkowe drzewko ale widzi je tylko z przewijaka. Ubolewam nad tym, ze nie wymyslilismy tego tak, zeby z łozeczka bylo cos widac.

U nas teraz jest szał na Myszka Minnie . Wczoraj. Widziałam w sklepach , ze sówki poszły w odstawke, wkroczyła myszka )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------



Kochana to napewno sapka. Tez na poczatku myslalam ze juz sie przeziebiła ale dziewczyny mi wytlumaczyly co to jest.
Majka najbardziej charczala przy karmieniu.
U nas pomoglo kropienie sola fizjologiczna , I nawilzacz powietrza
Dzieci moga to miec nawet do 3 miesiaca . U nas przeszło po 5 tygodniu ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nieźle sobie Majka spi-wow 7,5 h we własnym lóżeczku
Słuzy jej!
Sapka-dzieki za uswiadomienie
O musze chyba w ten nawilżacz zainwestować, chociaz powietrze w sypialni nie jest az tak suche bo kłade ręcznik na kaloryferze,ale może to za mało

Napisane przez ktosiula

Sorento

Niunia dawaj, dawaj!

Malinka gratulacje dla Was!

Kociak za czopa

Trele biedna ta Twoja Majunia, mam nadzieję ze juz będzie dobrze.

Zazdroszczę Wam maluszków i skurczów...
Głupio to brzmi ale znowu mu smutno.

Dobrze że są jeszcze mamusie z końca grudnia, chyba nie urodzę ostatnia

Nie smutaj sie
Przyjdzie i pora na Ciebie
Ciekawe ile wazy Mikołajek bo pamietam że był z tych drobniutkich

Czytam dalej zaległości..

[ktosiula]

Napisane przez nemosek

Ktosiula Ty masz coś na styl wieczny student tylko z ta róznica że wieczna ciaza a wydawało sie że Trele długo na Majke czekała.
Ale Mikołaj juz ewidentnie przesadza

W sumie w dniach to nie ma tak zle, bo to dopiero 6 doba dzisiaj, a wiele mam tak rodziło, tylko ja się od 38 tyg nastawiam na poród i chyba dlatego tak swiruje...
Jak mnie wezmą na oddział 8 dni po to to może w 9 urodzę...

Napisane przez Trele_Morele

kurde to tylko ja mialam brudne dziecko przez 3 dni? ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Luesita pewnie juz tuli maluszka

[anka_85]

Mały zaliczył pierwszą kąpiel po 4 dniach. Akurat zamoczyliśmy go w rumianku, 2 dni temu pierwszy raz myłam mu włosy bo były resztki po porodzie jeszcze.
nie darł się ani razu przy kąpieli, co mnie zdziwiło.
bałam się że będzie jak przy zmianie pieluch na początku - ryk jakbym go włożyła do rozgrzanego piekanika.
teraz już nie ryczy, wygląda jakby się przyzwyczaił do zmiany.
dzisiaj znów kąpiel i znów w rumianku
bepanthen na skórę rewelacyjny. sudocrem też, w sumie sudocremu uzyliśmy tylko 1 raz.

a sztuczka z pieluchą i moim mlekiem rewelacja. jestem zszokowana jak super to działa mały od razu chce to dosłwonie zjeść


Dziekuje kochane za kciuki, przeleciałam co nieco z czasów mojej nieobecności ale nie dam rady dobić do końca
wkrótce opis porodu...
skarga wciąż w drodze, całe szczęście nie muszę się z tym śpieszyć.

szwy już o niebo lepiej, nie musze już się zalewać lekami.
jestem mobilna, w końcu... w sumie odżyłam dopiero dzisiaj po porodzie

[ktosiula]

Anka za spacerek! I stracone kg!

Nemosku dzisiaj mi lekarz powiedział 3300 g, także bardzo ładnie przybrał, albo taki błąd pomiaru. Ciekawa jestem jaki się urodzi.

Rybko możesz zapisać 40t6d - 3300g.

[Kociak85]

nemosek, oj nie mogę się doczekać efektów tej Waszej sesji. Brawa dla tż w takim razie

sorento, dobrze pamiętasz, dziękuję że pytasz Mama moja jutro ma się zgłosić do szpitala, a w środę ma mieć zabieg usunięcia tych kamieni. Najgorsze, że to pod narkozą będzie. Także mama nie w humorze, bo mówi, że nie dość, że sama szpitala nie lubi, to jeszcze się denerwuje o mnie. To ja tak samo. Nie dość, że się denerwuje moją upartą córką, to jeszcze mamą.

ktosiula, no widzisz, to się te nasze dzieciaki dobrały -bo moja też raczej z tych mniejszych ma być aaaa.... ja tak sobie myślę - może Ty postrasz małego, że jak się urodzi w Mikołajki to będzie poszkodowany bo zamiast 3 prezentów to będzie jeden dostawał (od razu na urodziny, imieniny i Mikołaja)

Powiem Wam, że dobra mi wyszła ta zupa gulaszowa i cały duży gar wyszedł, także będzie na jutro i pewnie jeszcze do mrożenia pójdzie. Kolega mężowi proponował dzisiaj saunę ale mąż się nie skusił bo stwierdził, że nie wchodzi do miejsca, w którym nie będzie mógł być pod telefonem. Ja mu mówię, że to i tak jakoś takie nie ten teges mi się wydaje - z kolegą na saunę

[kyte]

Mamusie mam pytanie!
TŻ dziś był w MOPsie i tam mu powiedzieli, że ma przynieść zaświadczenie o zarobkach za rok poprzedni. Wszystko się zgadza, ale babeczka powiedziała że te dokumenty są ważne tylko jeśli ja pracowałam przynajmniej trzy miesiące, jeśli nie to mam przynieść zaświadczenie o dochodach za ten rok...czy to jest normalne?!

Napisane przez Olenka_24

Hej Dziewczyny ! Melduje sie ze zyje
Choc czasami z niewyspania padam na ryjek za to Leon w najlepsze kima przy moim cycku. Dziewczyny kp, wasze dzieci tez zasypiaja podczas karmienia cycem? Moj praktycznie za kadym razem. 5 grudnia Leon konczy miesiac i idziemy na pierwsza wizyte do lekarza. Ostatnio byla u nas polozna i mlody wazy juz 4,5 kg .
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też zasypia przy cycu za każdym razem praktycznie.

Napisane przez Eluvtus

W ogóle dziewczyny mam pytanie - ćwiczycie coś?
Moja forma jest w stanie tragicznym przez ciążę i tak sobie powoli ćwicze od tygodnia żeby zakwasów nie mieć przypadkiem. Kto do mnie dołączy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Po połogu zamierzam ćwiczyć więc za parę tygodni dołączę

Napisane przez malinka123108

Urodzilam 28 .11 o 8.15..
O 12 w nocy pojechalam ze skurczami a o 5 odeszly wody ,o 8.15 urodzilam. Na czasie napisze wiecej

mala miala 3450 ,57dluga

GRATULACJE!!: roza:

Napisane przez Kociak85

Mi odszedł kawałek czopa chociaż to i tak o niczym nie świadczy...

Kurde, za późno się wzięłam jednak za tą zupę i mąż wróci z pracy głodny a jej jeszcze nie będzie. Trudno, będzie musiał przeżyć.

Kurde, nie wytrzymałam i kupiłam dzisiaj w Mohito spódniczkę w ciemno (a bo na facebooku kupon -30%). Tak mi się podoba, stwierdziłam, że na święta byłaby super, tylko nie wiem czy się w nią zmieszczę. Przymierzę po porodzie, w razie czego mam możliwość oddania. Taka jak w załączniku tylko moja nie ma tego paska i ma takie czarne dżety pododawane

Bardzo ładna, w sam raz na święta

Napisane przez dizi

Nie narzekam ( tfu, tfu, odpukać) na jego spanie budzi się co ok. 3-4 godzinki, zjada i w kimę. W ogóle to moje dziecko jest jakieś takie rozespane, chyba po mamusi

Jutro idziemy do pediatry na pierwszą wizytę, przy okazji ważenie i mierzenie. Ciekawa jestem ile ten mój Klusek waży?

My też jutro mamy pierwszą wizytę u lekarza i jestem zestrachana

Napisane przez domii29

Weszlam do sklepu i nakupilam sobie ozdob swiatecznych i Jasiowi kilka parskarpetek za 99gr bo promocja swiateczna jest .

Co do masazu... sam masaz cudowny tyle ze moj kregoslup w oplakanym stanie. Rzeczywiscie zle mi sie wkula przy robieniu znieczulenia i teraz to wychodzi. Cala lewa strona boli okropnie przy masazu, az mialam lzy w oczach... rece mi dretwieja, nogi takze, a glowa jak mnie bolala jak mi dotykala wszystko to od kregoslupa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Mya u mnie tez kapali codziennie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja szwagierka też miała problemy z kręgosłupem bo za 1 razem źle jej się wkłuli, po roku czasu ból sam przeszedł, ale też chodziła na jakieś masaże. Raz ból ją tak sparaliżował nagle na mieście, że nie mogła się ruszyć.

Napisane przez nemosek

Hej hej

Jezzka,Malinka gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!

A myslałam że ruszyło nasze przeterminowane dwupaki..ale nie

My wróclilismy z sesji która trwała 5 godzin a miała 3.
Rano miałam nastawiony budzik ale wyłaczyłam go nawet nie wiem kiedy i w kimonko.Zaspaliśmy,dobrze że Tymek zaczął sie kręcic bo inaczej w ogóle nie wstalibyśmyUbrał am go,ogarnełam siebie łącznie z myciem włosów i zebralismy sie w 30 minut,a jeszcze mleko rozmroziłam na wszelki wypadek.
Śniadanie zjedlismy po drodze w samochodzie,tż wjechal pod prąd żeby zaoszczędzić kilka minut bo musielismy jeszcze kase z bankomatu wyciagnać.Po drodze złamał jeszcze kilka przepisów ale co tam Musielismy dojechac 30 km więc nie było czasu na rozkminianie-trzeba było działać
Spóźnilismy sie tylko 3 minuty
Młodego chciałam karmic po drodze z butli ale usnął i dopiero zjadł na miejscu -130 ml wciagnął od razu w szoku byłam że aż tyle
a potem sukcesywnie dojadal i wciagnął jeszcze 110
W końcu po 1,5 h poszedł spać raptem na 3 ujęcia po czym oczy jak 5 złotych i trzeba było piers dać i lulać lulac lulać aż zasnał w końcu.
Oj wystawił nas dzisiaj na próbe cierpliwości
2 razy okupał i zesikał siebie,swój kocyk i materiały na których leżał
Ale fotograf bardzo wyrozumiała i nam wybaczyła.Na dodatek jeszcze prądu nie było i nie mozna było dogrzac farelką więc cały czas akcja z przykrywaniem i odkrywaniem żeby nie zmarzł.
Ale koniec końców udało sie Mamy to!

I prawda jest taka że troche zaspałam z sesja bo najlepiej takie maluchy fotografowac do 14 dni po urodzeniu bo Tymek juz bardziej świadomy i przenoszenie go powodowało że sie przebudzał.Nieraz trudno go było ułożyć bo zmieniał raz dwa pozycję.A jak poszła kupa to już w ogóle totalne wybudzenie nastapiło.I jak na przekór po prostu cięzko go było uspac no a w domu tak pieknie spi od strzała.
Ale nasza ciepliwośc została wynagrodzona
I musze pochwalic tżta bo fotografka chciała go awansować na swojego asystenta.Chwaliła za podejście do dzieci bo mówi że wiekszośc tatusiow jest już znudzona po pół godziny a on ma anielska cierpliwosc i nie boi sie własnego dziecka.A czego tu sie bać
Ja znowu byłam pełna podziwu bo tak pieknie sie Tymkiem zajmował.Nawet u mnie na rękach mały sie tak szybko nie uspokaja jak u niego.Wybaczam mu ostatni wybryk

Ide poczytac co tam słychać..

Ale jestem ciekawa tych zdjęć!!
TŻ się spisuje na medal, żonie robi śniadanka do łóżka i dzieckiem się zajmie...ehh złoto nie mężczyzna

niunia trzymam kciuki za akcję!
mya u mnie też kąpali

[sorento]

Napisane przez anka_85

szwy już o niebo lepiej, nie musze już się zalewać lekami.
jestem mobilna, w końcu... w sumie odżyłam dopiero dzisiaj po porodzie

teraz będzie tylko lepiej.
za spacerek i spadek wagi Twój, a wzrost u malucha
Jak się tż sprawuje??

[kyte]

Napisane przez Kociak85

nemosek, oj nie mogę się doczekać efektów tej Waszej sesji. Brawa dla tż w takim razie

sorento, dobrze pamiętasz, dziękuję że pytasz Mama moja jutro ma się zgłosić do szpitala, a w środę ma mieć zabieg usunięcia tych kamieni. Najgorsze, że to pod narkozą będzie. Także mama nie w humorze, bo mówi, że nie dość, że sama szpitala nie lubi, to jeszcze się denerwuje o mnie. To ja tak samo. Nie dość, że się denerwuje moją upartą córką, to jeszcze mamą.

Powiem Wam, że dobra mi wyszła ta zupa gulaszowa i cały duży gar wyszedł, także będzie na jutro i pewnie jeszcze do mrożenia pójdzie. Kolega mężowi proponował dzisiaj saunę ale mąż się nie skusił bo stwierdził, że nie wchodzi do miejsca, w którym nie będzie mógł być pod telefonem. Ja mu mówię, że to i tak jakoś takie nie ten teges mi się wydaje - z kolegą na saunę

Na pewno wszystko pójdzie pomyślnie
A tą zupą to kuuuuuusssiisz
hehe a to taka sauna że nago?

[sorento]

Napisane przez Kociak85

sorento, dobrze pamiętasz, dziękuję że pytasz Mama moja jutro ma się zgłosić do szpitala, a w środę ma mieć zabieg usunięcia tych kamieni. Najgorsze, że to pod narkozą będzie. Także mama nie w humorze, bo mówi, że nie dość, że sama szpitala nie lubi, to jeszcze się denerwuje o mnie. To ja tak samo. Nie dość, że się denerwuje moją upartą córką, to jeszcze mamą.

będzie dobrze
A w razie czego to w tym samym szpitalu będziecie??
zupa

Napisane przez kyte

My też jutro mamy pierwszą wizytę u lekarza i jestem zestrachana

za wizytę