Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[babeczki]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Gdzieś czytałam, że najzdrowsze są żytnie, ale mi najbardziej smakują owsiane

Polecam do placków jakiś słodki owoc i robić je powoli pod przykryciem, żeby się nie spiekł za bardzo.

o to dobrze trafiłam kupując owsiane juz naszykowana masa na te placuszki, ale pokroilam jablka w kosteczke dodalam cynamonu i właśnie robią się w garnuszku :P zaraz będę smażyć już mi ślinka cieknie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ojj chyba też spróbuję takich placuszków ale dopiero w sobotę, bo w tygodniu za dużo pracy - jak wracam do domu o 18 - 18:30 to mam ochotę już tylko na szybki obiad - warzywa z patelni z ryżem i kurczakiem czy coś podobnego.

Jutro ryba po meksykańsku - już nie mogę się doczekać

[Grapefrutka]

Napisane przez babeczki

boje, ale mój tata jest typem człowieka, że bez mięsa i ziemniaków to nie obiad:P na szczęście studiuję w innym mieście więc 5 na 7 dni mieszkam sama wiec będę musiała radzić sobie i w weekendy jak wracam do domu

tak jak ja i mój TŻ
ziemniaki same w sobie nie są kaloryczne tylko sosy/masło dodawane do nich ale wystarczy dodać łyżkę jogurtu greckiego/naturalnego przy ugniataniu i wtedy można sobie pozwolić na niewielką porcję a mięso można udusić/upiec w piekarniku i też jest zdrowsze niż smażone a jeśli już schabowy to zamiast bułki tartej można użyć płatków kukurydzianych/migdałów i też będzie zdrowiej
trzeba lekko podrasować przepisy a wtedy potrawy nie tracą na smaku za wiele ale są dużo zdrowsze

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Kalorię liczę poprzez stronę ilewazy . pl. Coś się nie zgadza ?

- ja kawę na razie zamówiłam, więc do mnie idzie. Herbate piję z imbirem i dorzucam jeszcze jakąś owocową.

- może warto napisać, to zapewnimy Ci baciki

pytam bo szukam czegoś co będzie łatwe i szybkie w obsłudze choć i tak nie wiem czy będę mieć cierpliwość do zapisywania wszystkiego co jem
póki co muszę sobie zainstalować aplikacje przypominającą o piciu bo ostatnio z tym u mnie tragedia

dziękuję za bacik, sama sobie dziś dowaliłam za karę - 70 min ćwiczeń w tym 30 min cardio

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;43970158]No to mi się tak wydaje na szczęście tylko jak się najem jeszcze nie mam schizy po każdym jedzeniu... Dzisiaj miałam dzień ważenia (robię to co niedzielę) i wiecie co? 0,9 kg mniej [/QUOTE]

mnie korci zęby się zważyć ale to dopiero za tydzień

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Porcja na dwie osoby:
2 jajka
200 g. serka
4 -5 łyżki otrębów

Żółtko, otręby i serek wymieszać ze sobą. Białka ubić na pianę i dodać je żółtkowej masy. Smażyć na patelni, o ile to możliwe bez tłuszczu, albo tak mini-mini
Ja jeszcze dodam siemię lniane, żeby było zdrowiej


Heh. Moja mama odchudza się razem ze mną, także mam w domu kompana do odchudzania

brzmi pysznie, zapisane do wypróbowania
dla mamy za podjęcie decyzji

Napisane przez syklamen

Ale nawet nie mam za bardzo wyrzutów sumienia, bo widzę, że tłuszczyk mi się spala głównie od siłowni. Waga stoi w miejscu, ostatnio pokazała 59,5 kg.

plan ćwiczeń an dziś wykonany więc teraz zasłużony relaks

[BuryKotZPiwnicy]

Ja właśnie zjadłam ostatni posiłek. Pewnie koło 24 pójdę dopiero spać.

Wyszło mi na dziś:
kcal: 1250
B: 80
T: 41
W: 167
Bł. 35

Ktoś wspominał o rybie po meksykańsku Opowiadaj, jak ją przyrządzasz, bo mam w tym tygodniu na pewno będę miała ochotę na rybkę

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ktoś wspominał o rybie po meksykańsku Opowiadaj, jak ją przyrządzasz, bo mam w tym tygodniu na pewno będę miała ochotę na rybkę

Ja wspominałam Powiem Ci tak - jeszcze jej nigdy nie robiłam p:p
Ale plan jest taki: Mieszanka warzyw po meksykańsku z lidla - 85 kcal / 100 g - na patelni bez żadnych dodatków (typu tłuszcz i inne takie). Warzywa są mrożone, więc zamierzam je podgrzać do rozmrożenia i później dodać kawałki rozmrożonego fileta z morszczuka - 2 szt.

I to jest mój plan na rybę po meksykańsku

[babeczki]

dziewczyny, ale się cieszę że przywiozłam tego orbitreka tu do domu
zrobiłam dziś 10 minut później 60 minut i teraz jeszcze 20 minut czyli łącznie 1,5 godziny ćwiczeń na orbitreku na dziś uff

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez babeczki

dziewczyny, ale się cieszę że przywiozłam tego orbitreka tu do domu
zrobiłam dziś 10 minut później 60 minut i teraz jeszcze 20 minut czyli łącznie 1,5 godziny ćwiczeń na orbitreku na dziś uff

Babeczki mega mega mega klask i:

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez babeczki

dziewczyny, ale się cieszę że przywiozłam tego orbitreka tu do domu
zrobiłam dziś 10 minut później 60 minut i teraz jeszcze 20 minut czyli łącznie 1,5 godziny ćwiczeń na orbitreku na dziś uff

Ja jutro zamierzam poćwiczyć brzuch z mel b i zrobić sobie dłuższy spacer

Dziś mi się jakoś smutno zrobiło, jak pomyślałam o ile byłam chudsza w styczniu tego roku . Motywacje mam...

[babeczki]

ja poćwiczyłabym dziś dłużej, ale mam okres i mnie zaczął boleć brzuch mocniej, więc sobie dałam spokój :P

bury kocie - pomysl ile będziesz chudsza w styczniu następnego roku w porównaniu do tego listopada

jejku, nie zjadłam dziś obiadu poszłam po tortille do reala, ale byly tylko pszenne i to po 10 zł za opakowanie, ze postanowilam kupic pszenne w biedronie za 3,99 ale poszłam na te otręby i spędziłam chyba ze 20 minut na wybieraniu :P i zapomniałam o biedronce... wróciłam do domu zrobiłam te placki :P które zresztą wyszły bardzo fajne zrobiłam z połowy porcji której napisałaś, czyli na 1 osobę i wyszło mi 6 placuszków zjadlam 2 z wielką chęcia i w myślach miałam, że bardzo smaczne , 3 już szedł mi gorzej ,więc zjadłam 2 i pół i zostawiłam reszte bo się najadłam ,a potem zjadłam te 3 na zimno i powiem, że na zimno też bardzo fajnie smakują trzeba to robić częściej tanie i dobre i szybko się robi

[syklamen]

Napisane przez babeczki

jejku, nie zjadłam dziś obiadu poszłam po tortille do reala, ale byly tylko pszenne i to po 10 zł za opakowanie, ze postanowilam kupic pszenne w biedronie za 3,99 ale poszłam na te otręby i spędziłam chyba ze 20 minut na wybieraniu :P i zapomniałam o biedronce... wróciłam do domu zrobiłam te placki :P które zresztą wyszły bardzo fajne zrobiłam z połowy porcji której napisałaś, czyli na 1 osobę i wyszło mi 6 placuszków zjadlam 2 z wielką chęcia i w myślach miałam, że bardzo smaczne , 3 już szedł mi gorzej ,więc zjadłam 2 i pół i zostawiłam reszte bo się najadłam ,a potem zjadłam te 3 na zimno i powiem, że na zimno też bardzo fajnie smakują trzeba to robić częściej tanie i dobre i szybko się robi

Też mi narobiłaś ochoty na te placki. Chyba zrobię w nabliższym czasie.
Ja to powinnam chyba sobie głodówkę zarządzić, po tym weekendzie, co teraz był.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez syklamen

Też mi narobiłaś ochoty na te placki. Chyba zrobię w nabliższym czasie.
Ja to powinnam chyba sobie głodówkę zarządzić, po tym weekendzie, co teraz był.

No ja po tych plackach byłam długo najedzona
A jutro próbuję następne
Znalazłam coś takiego:

• Jaja kurze całe 60 g (1 sztuka)
• Otręby pszenne 12 g (3 płaska łyżka)
• Szczypiorek 16 g (2 łyżki)
• Serek wiejski lekki 39 g (3 płaska łyżka)
• Cebula 20 g (2 plasterki)
• Czosnek 7 g (1 ząbek)
• Szynka z indyka 16 g (2 plasterki)
• Sól biała 1 g
• Pieprz czarny, zmielony 1 g

Wszystko się kroi i miesza ze sobą i piecze bez tłuszczu, albo na odrobinie oliwy. Wychodzą z tego 3 placuchy, a liczyłam że będą miały tylko około 200 kcal

A poza tym tak oglądam te przepisy i nabrałam ochoty na pastę jajeczną z jogurtem, cebulą i czosnkiem... tak na pełnoziarnistej bułce... mniam

[vyenna]

Witam, chciałabym dołączyć do wątku Z myślą o diecie noszę się już od jakiegoś czasu, nie chcę jakoś tego robić rygorystycznie, po prostu chciałabym zacząć jeść zdrowiej, ćwiczyć i "ogarnąć się" Mam 165 i jak ostatnio się ważyłam to było to 60-61 kg . Mam potworne nawyki żywieniowe, jem monotonnie i praktycznie bez warzyw, poza tym pod wieczór mam napady słodyczowe i wcinam milkywaye i popcorn :P Często...

Czasem ćwiczę ramiona i zamierzam się zabrać do Ewy Chodakowskiej, kiedyś ćwiczyłam jej programy i to był naprawdę niezły wycisk.
Ostatnio zrobiłam sobie warzywka na obiad - cukinia, marchewka, pieczarki i czerwona papryka.
Czy zastępujecie czymś ryż/makaron/kuskus/ziemniaki? Chodzi mi o ten trzeci składnik obiadowy - mięso, warzywka i ryż na przykład. Co by było takie najzdrowsze i najmniej kaloryczne wg Was?

Przeraża mnie myśl o nadchodzących świętach, zaczynam się odchudzać, a zaraz święta i znowu wpieprzanie mnóstwa żarcia chociażby z grzeczności "spróbuj mojego ciasta, spróbuj tego barszczu, etc etc"...

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Vyenna witamy

Co do Twojego pytania o ograniczanie ryżu i innych dodatków... Ja jem jako dodatek do obiadu właśnie ryż, ograniczyłam tylko dość mocno jego ilość - na obiad gotuję sobie 20 g ryżu (ważę go surowego, bo ugotowany już waży więcej) i nie zauważyłam, żeby to wpływało negatywnie na moją figurę. Odnośnie ziemniaków to kilka postów wyżej, któraś z Dziewczyn wspominała, że w niewielkiej ilości też są dozwolone, ale zamiast tłuszczu to z jogurtem naturalnym lub greckim. Na temat makaronu też jest kilka informacji - najlepszy z pszenicy durum - tylko pszenica i woda.

Ja wychodzę z założenia, że na diecie można jeść większość tego co na co dzień tylko w zmniejszonych ilościach i innych proporcjach. Tak, żeby po diecie organizm nie przeżył szoku jak wrócisz do "normalnego" jedzenia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[syklamen]

Napisane przez vyenna

Witam, chciałabym dołączyć do wątku Z myślą o diecie noszę się już od jakiegoś czasu, nie chcę jakoś tego robić rygorystycznie, po prostu chciałabym zacząć jeść zdrowiej, ćwiczyć i "ogarnąć się" Mam 165 i jak ostatnio się ważyłam to było to 60-61 kg . Mam potworne nawyki żywieniowe, jem monotonnie i praktycznie bez warzyw, poza tym pod wieczór mam napady słodyczowe i wcinam milkywaye i popcorn :P Często...

Czasem ćwiczę ramiona i zamierzam się zabrać do Ewy Chodakowskiej, kiedyś ćwiczyłam jej programy i to był naprawdę niezły wycisk.
Ostatnio zrobiłam sobie warzywka na obiad - cukinia, marchewka, pieczarki i czerwona papryka.
Czy zastępujecie czymś ryż/makaron/kuskus/ziemniaki? Chodzi mi o ten trzeci składnik obiadowy - mięso, warzywka i ryż na przykład. Co by było takie najzdrowsze i najmniej kaloryczne wg Was?

Przeraża mnie myśl o nadchodzących świętach, zaczynam się odchudzać, a zaraz święta i znowu wpieprzanie mnóstwa żarcia chociażby z grzeczności "spróbuj mojego ciasta, spróbuj tego barszczu, etc etc"...

Witaj

Jak już pisałam tu wcześniej ja jem na obiad kaszę gryczaną albo ryż. Można też jeść np. kaszę jęczmienną. Rodzajów kasz jest sporo. Z ziemniaków zrezygnowałam, ale to chyba dlatego, że jakoś nigdy nie był to obowiązkowy element moich obiadów. Planuję jeszcze zwykły biały ryż zastąpić brązowym. Makaron jem pełnoziarnisty.

Czyli najpierw całkowita rezygnacja ze słodyczy i niezdrowych przekąsek, to pierwsze co musisz zrobić, skoro z tym masz największy problem.
Jeśli chcesz możesz podać swoje wymiary, bo mamy plan, że będziemy mierzyły się co dwa tygodnie, żeby sprawdzić, czy są efekty.

Ja uciekam na siłownię. Miłego dnia dziewczyny.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Syklamen jak ja marzę o tym, żeby móc ćwiczyć rano... Ale musiałabym wstawać przed 5 a dla mnie wstawanie o 6 już jest wielkim bólem... Kurczę na prawdę będę musiała po ślubie pomyśleć o zmianie pracy, bo moje godziny pracy mnie wykończą... Od 8 do 18 jestem poza domem :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babeczki]

hihi właśnie stanęłam na wadze :P mam 3 dzień @, a waga od czwartku z 55,5kg zeszła na 54,3kg

zostało mi 0,3kg do II celu i 2,3kg do III-ostatniego celu

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Babeczki klask i: WIELKIE GRATULACJE!!!

Ja sobie postawiłam jeden cel - 62 kg 20 czerwca - i tego się trzymam :P Obawiam się, że jak postawię sobie kilka mniejszych celów to spocznę na laurach po osiągnięciu pierwszego z nich i tak już zostanę :P

Babeczki - myślę, że do Świąt osiągniesz III cel - trzymam kciuki, ale mam nadzieję, że zostaniesz z nami, żeby utrzymać swoją wagę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babeczki]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;43993407]Babeczki klask i: WIELKIE GRATULACJE!!!

Ja sobie postawiłam jeden cel - 62 kg 20 czerwca - i tego się trzymam :P Obawiam się, że jak postawię sobie kilka mniejszych celów to spocznę na laurach po osiągnięciu pierwszego z nich i tak już zostanę :P

Babeczki - myślę, że do Świąt osiągniesz III cel - trzymam kciuki, ale mam nadzieję, że zostaniesz z nami, żeby utrzymać swoją wagę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
dzięki za brawa ;D pewnie, że zostanę ale do tego też jeszcze kawał drogi
ja zrobiłam kilka mniejszych celów i na mnie to działa bo jak osiągnęłam pierwszy - 56kg to byłam szczęśliwa i widziałam, że skoro mi się udało to uda mi sie dalej mnie to motywowało bardzo teraz oczekuje na osiągnięcie 2 celu czyli -0,3kg i znow będę miała radochę

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez vyenna

Witam, chciałabym dołączyć do wątku Z myślą o diecie noszę się już od jakiegoś czasu, nie chcę jakoś tego robić rygorystycznie, po prostu chciałabym zacząć jeść zdrowiej, ćwiczyć i "ogarnąć się" Mam 165 i jak ostatnio się ważyłam to było to 60-61 kg . Mam potworne nawyki żywieniowe, jem monotonnie i praktycznie bez warzyw, poza tym pod wieczór mam napady słodyczowe i wcinam milkywaye i popcorn :P Często...

Czasem ćwiczę ramiona i zamierzam się zabrać do Ewy Chodakowskiej, kiedyś ćwiczyłam jej programy i to był naprawdę niezły wycisk.
Ostatnio zrobiłam sobie warzywka na obiad - cukinia, marchewka, pieczarki i czerwona papryka.
Czy zastępujecie czymś ryż/makaron/kuskus/ziemniaki? Chodzi mi o ten trzeci składnik obiadowy - mięso, warzywka i ryż na przykład. Co by było takie najzdrowsze i najmniej kaloryczne wg Was?

Przeraża mnie myśl o nadchodzących świętach, zaczynam się odchudzać, a zaraz święta i znowu wpieprzanie mnóstwa żarcia chociażby z grzeczności "spróbuj mojego ciasta, spróbuj tego barszczu, etc etc"...

Witaj
Jeśli jesteś zdecydowana to podaj swoje wymiary, żebym mogła Cię wpisać do tabeli:
wzrost, wagę, obwód w biuście i pod biustem, obw bicepsu, obw pępku, talii, biodra, udo, łydka
U mnie podobnie jak dziewczyny pisały.
Ryż brązowy, kasza gryczana, makaron pełnoziarnisty. Jeśli chodzi o ziemniaki, to czasami sobie na nie pozwalam, ale wtedy mogę zjeść nie więcej niż 100 g i bez żadnych dodatków poza ziołami.

Napisane przez babeczki

hihi właśnie stanęłam na wadze :P mam 3 dzień @, a waga od czwartku z 55,5kg zeszła na 54,3kg

zostało mi 0,3kg do II celu i 2,3kg do III-ostatniego celu

babeczki Ja też w @ nie wytrzymałam i dziś stanęłam na wadze. i pokazała 1 KG MNIEJ !, ale na razie się nie ciesze Zważę się w piątek i dopiero wpiszę tą wagę

[Grapefrutka]

Napisane przez babeczki

dziewczyny, ale się cieszę że przywiozłam tego orbitreka tu do domu
zrobiłam dziś 10 minut później 60 minut i teraz jeszcze 20 minut czyli łącznie 1,5 godziny ćwiczeń na orbitreku na dziś uff

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ja jutro zamierzam poćwiczyć brzuch z mel b i zrobić sobie dłuższy spacer

Dziś mi się jakoś smutno zrobiło, jak pomyślałam o ile byłam chudsza w styczniu tego roku . Motywacje mam...

jeśli motywacja jest to i wyniki będą a jak będą wyniki to szybko wrócisz do poprzedniej sylwetki

vyenna

co to za ważenie się przed terminem?? która pierwsza nastawia na

ale mam dziś lenia

[Karolinek1987]

Napisane przez vyenna

Witam, chciałabym dołączyć do wątku Z myślą o diecie noszę się już od jakiegoś czasu, nie chcę jakoś tego robić rygorystycznie, po prostu chciałabym zacząć jeść zdrowiej, ćwiczyć i "ogarnąć się" Mam 165 i jak ostatnio się ważyłam to było to 60-61 kg . Mam potworne nawyki żywieniowe, jem monotonnie i praktycznie bez warzyw, poza tym pod wieczór mam napady słodyczowe i wcinam milkywaye i popcorn :P Często...

Czasem ćwiczę ramiona i zamierzam się zabrać do Ewy Chodakowskiej, kiedyś ćwiczyłam jej programy i to był naprawdę niezły wycisk.
Ostatnio zrobiłam sobie warzywka na obiad - cukinia, marchewka, pieczarki i czerwona papryka.
Czy zastępujecie czymś ryż/makaron/kuskus/ziemniaki? Chodzi mi o ten trzeci składnik obiadowy - mięso, warzywka i ryż na przykład. Co by było takie najzdrowsze i najmniej kaloryczne wg Was?

Przeraża mnie myśl o nadchodzących świętach, zaczynam się odchudzać, a zaraz święta i znowu wpieprzanie mnóstwa żarcia chociażby z grzeczności "spróbuj mojego ciasta, spróbuj tego barszczu, etc etc"...

hej żadnych batonów i popcornu-nie ma zmiłuj-będziemy bić

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;43992909]Syklamen jak ja marzę o tym, żeby móc ćwiczyć rano... Ale musiałabym wstawać przed 5 a dla mnie wstawanie o 6 już jest wielkim bólem... Kurczę na prawdę będę musiała po ślubie pomyśleć o zmianie pracy, bo moje godziny pracy mnie wykończą... Od 8 do 18 jestem poza domem :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

najlepiej się ćwiczy rano ja też niestety nie mam możliwości rano ćwiczyć, jedynie w sobotę
Gryzelda strasznie długo pracujesz..

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez babeczki

hihi właśnie stanęłam na wadze :P mam 3 dzień @, a waga od czwartku z 55,5kg zeszła na 54,3kg

zostało mi 0,3kg do II celu i 2,3kg do III-ostatniego celu

Babeczki ale fajnie gratulacje

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Grapefrutka

jeśli motywacja jest to i wyniki będą a jak będą wyniki to szybko wrócisz do poprzedniej sylwetki

vyenna

co to za ważenie się przed terminem?? która pierwsza nastawia na

ale mam dziś lenia

tak czułam, że wszystkie nie wytrzymają bez ważenia a ja w ogóle nie zważę się z wami 6.12-przepraszam, ale będę przed @, mogę dopiero następnym razem tj chyba 22.12?
w ogóle to nie ćwiczę od wczoraj bo boli mnie brzuch i mam jakieś dziwne dolegliwości dziś idę do ginekologa i strasznie się martwię bo jak poczytałam na necie co to może znaczyć to się przeraziłam

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Syklamen nooo strasznie długo - Bank - niestety. Nie dość, że długo to jeszcze na siedząco :/ jak wracam do domu nie mam na nic ani siły ani ochoty, ale cóż, trzeba się zmusić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

w ogóle to nie ćwiczę od wczoraj bo boli mnie brzuch i mam jakieś dziwne dolegliwości dziś idę do ginekologa i strasznie się martwię bo jak poczytałam na necie co to może znaczyć to się przeraziłam

nic się nie martw, będzie dobrze
ja do ginekologa idę 19 grudnia w naszą 4 i pół 'rocznice'

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

tak czułam, że wszystkie nie wytrzymają bez ważenia a ja w ogóle nie zważę się z wami 6.12-przepraszam, ale będę przed @, mogę dopiero następnym razem tj chyba 22.12?
w ogóle to nie ćwiczę od wczoraj bo boli mnie brzuch i mam jakieś dziwne dolegliwości dziś idę do ginekologa i strasznie się martwię bo jak poczytałam na necie co to może znaczyć to się przeraziłam

To może zważ się jutro, albo po jutrze przed okresem, albo zaraz po nim i wpiszemy twoją wagę i pomiary, żeby pustki nie było w tabelce. Jeśli nie to przepiszę te same.

Napisane przez Grapefrutka

co to za ważenie się przed terminem?? która pierwsza nastawia na

ale mam dziś lenia

to ja poproszę

mnie też coś lenistwo dziś chwyta... ale dzień się jeszcze nie kończy. Ostatnio strasznie nie mogę zasnąć i zawsze doczekam do 2 w nocy... później śpię do 10... To chyba uroki dni bez pracy i szkoły.

[babeczki]

no ale cudny obiad zjadłam usmażyłam kurczaka w kawałeczkach, posiekałam trochę sałaty, pokroilam pomidorka, papryczke zrobilam sos czosnkowy z jogurtu naturalnego i wszystko zawinęłam w tortille
najadłam się bardzo, smak rewelacja tego mi było trzeba

czytałam rano trochę na temat tego orbitreka mojego jak się ćwiczy regularnie, nawet na najniższym obciążeniu to mocno rosną mięśnie w nogach i rękach, i wiadomo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, więc ćwicząc na nim w trakcie diety waga może stać lub nawet iść w górę, a do tego wymiary mogą się zwiększać, bo mięśnie puchnął przez pierwsze 2-3 tygodnie od ćwiczeń... niby o tym wiedziałam, ale teraz jak myślę, że zamiast zobaczyć wymarzone 52kg będę widziała coraz więcej to średnio mi się to podoba :P najgorzej z tymi wymiarami, bo przecież wiadomo, że z wagą na czole wypisaną się nie chodzi :P ale jak mam mieć jeszcze większe nogi to masakra :P ale to będzie przejściowe bo jak wypali mi się już ten tłuszcz na nogach to zostaną same fajnie umięśnione nogi tylko czy ja tyle wytrwam ?:P żeby nie było że po miesiącu dam spokój i będę miała otłuszczone jeszcze większe nogi bo pod spodem mięsnie

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

dzisiaj rano zrobiłam 20 minut na orbitreku bo tylko tyle miała czasu :P a zaraz zaczynam 60 minut i mam nadzieję, że wytrwam tak ladnie jak wczoraj

[BuryKotZPiwnicy]

To ja podobnie miałam z rowerem. Przez okres wiosenny i letni, bardzo dużo jeździłam. Zrobiłam około 1500 km łącznie i właśnie uda mi urosły i waga też. Nie wiem ile w tym nowego tłuszczu ( w lipcu miałam operację i moja aktywność na jakiś miesiąc się zatrzymała), ale w lutym w udzie miałam 54, a teraz mam prawie 58. Różnica wagi około 5 kg.

[Karolinek1987]

byłam u tej lekarki, zleciła mi w cholerę badań i powiedziała, że albo za mało jem albo za dużo ćwiczę ale to jest niemożliwe bo kiedyś ćwiczyłam codziennie poo dwie godziny a teraz 3-4 godziny w tygodniu i nagle zaczęło mi to szkodzić? nierozumiem
kazała mi nie ćwiczyć nic dwa tygodnie!
nie chcę wiedzieć jak będę wyglądać

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ojjj Karolinek... Trzymam kciuki, żebyś chociaż dietę trzymała jak nie możesz ćwiczyć... Ja bym się tak nie cieszyła, gdyby ktoś mi zakazał ćwiczeń, bo doskonale wiem, że jest strasznie ciężko wrócić (ja po 3 dniach miałam mega trudności, a co dopiero 2 tygodnie)

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

kazała mi nie ćwiczyć nic dwa tygodnie!

hehehe jak się ucieszyła przecież nigdy nie musisz ćwiczyć nawet jak Ci lekarz pozwala ćwiczyć to i tak możesz sobie leżeć pod kołdrą

ja właśnie skończyłam 60 minut z orbitrekiem dziś łącznie 80 minut, ide się kąpać bo zaraz jadę na noc do TŻ

bury kocie - ale widziałaś oprócz różnicy w wadze i obowdach jakies plusy ?:P bo ja moge miec i większe uda niż mam teraz, byle smukłe, jędrne i bez celulitu ale jestli zostają prawie takie jak są teraz tylko, że jeszcze są większe to nie dziękuje

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez babeczki

bury kocie - ale widziałaś oprócz różnicy w wadze i obowdach jakies plusy ?:P bo ja moge miec i większe uda niż mam teraz, byle smukłe, jędrne i bez celulitu ale jestli zostają prawie takie jak są teraz tylko, że jeszcze są większe to nie dziękuje

Nie chcę Cię zniechęcać, ale u mnie jak celulit był, tak i został Ale to może tak tylko u mnie. Uda były na pewno smuklejsze niż teraz są i widać było kiedy napinam mięśnie jak się patrzyło od boku Ja ogólnie wtedy nie zwracałam tak aż na to uwagi, bo mi jazda na rowerze dawała ogromną przyjemność

Dziś ćwiczeń chyba tylko brzuch z mel b 10 minut...