Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[lidkaa82]

Napisane przez kukurydzianaa

Mam tak samo. Tyle, że ja mam z natury luzy w stawach, dlatego miałam operację na kolano i potrafię dotknąć językiem do łokcia, co podobno jest niemożliwe (przy każdej okazji chwalę się tą umiejętnością ).

Strasznie się boję, że się "rozpadnę" przy porodzie naturalnym albo jeszcze w ciąży...

Troche to pocieszające że nie tylko ja czuję że się rozpadam. Tym bardziej że w pierwszej ciazy takich odczuć nie miałam wiec normalne do końca to nie jest. Obym nie miała proroczych przeczuc bo ostatnio szwagier był na 4 rozmowach w sprawie pracy i powiedziałam mu dokładnie kiedy i którą prace dostanie i dziś się dowiedziałam że wykrakałam jak należy.

[selena85]

Napisane przez Akkma

Głównie właśnie ze strachu o ból, nacięcie, popękanie i to, że moja pochwa nie będzie już taka sama jak kiedyś Ale przede wszystkim dlatego, że jednak CC dla dziecka jest bezpieczniejsze (owinięcie pępowiną, niedotlenienie i inne cuda)
Ale to jest tylko moja zdanie. Ja o niczym decydowała nie będę. Zdaję się na lekarzy - niech oni decydują


Ejjj.. a do mnie jeszcze paczka nie przyszła, a też zamawiałam z dniu darmowej przesyłki

Podzielam Twoje zdanie.

O to gemini obija się z Twoją przesyłką. Mi przysłali wczoraj maila, że nadali paczkę i dziś UPS ją przywiózł.

[Hosenka*]

Napisane przez kukurydzianaa

Że co? Pierwsze słyszę... Ja też miałam dwa zastrzyki ze sterydami na rozwój płucek 2,5 tygodnia temu... Tyle, że mi wstrzyknęli celeston.

Ja slyszalam kilka razy w szpitalu i od mojego gina
Zastrzyki są standardowo dawane ciężarnym po którymś tygodniu, które z jakiś powodów trafiły do szpitala - na wypadek, gdyby było ryzyko zrobienia cc. Gdybyś trafiła jeszcze do szpitala i w jakimś stopniu groziło cc, to po takim czasie by Ci powtórzyli.
U mnie minęło 1,5 miesiąca a że przez ułożenie dziecka może się poród zacząć wcześniej to gin mnie a 2-3 tyg wysyła na powtórkę.

[Shizu48]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Kolejna noc gdy budze sie o 2:30 nienawidze budzic sie w srodku nocy nuda strasznaaaaa

Ja się o tej kładę spać I wstaję o 11.. Trzeba powoli przestawiać się na normalność przed pojawieniem się Gucia A najlepsze były miny kobiet gdzie robiłam sobie badania glukozą na czczo.. O 12

Napisane przez senira666

Dzien dobry.. tez sie krece po lozku od jakiegos czasu, a dokladniej od 4:45 i jestem taka w pol przytomna...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Współczuję wam tych nieprzespanych nocy! Na szczęście nie mam z tym problemu, jedynie co noc zasypiając przez około godzinę wydeptuję drogę między łóżkiem a łazienką wstając co 3 minuty (liczyłam!) bo cały czas muszę siusiu

Napisane przez malaMigotkAaa

Jutro wizyta u diabetologa dziś u gina poproszę o kciuki tak standardowo

Daj znać!

Napisane przez isia4891

Shizu moje dwie koleżanki maja przepukline po porodzie, ale zobaczyly je dopiero jakiś czas po porodzie. Takie wypukle jelito nad pępkiem. Ale co z tym robią nie wiem, wiem ze były u lekarza. Zapytam je i dam znać.

Bardzo Ci dziękuję, będę wdzięczna za każde info!! Póki co nie martwię się teraz na zapas skoro i tak nic nie mogę w tej kwestii zrobić ale uzbieranie informacji zawsze się przydaje

Napisane przez upadly_aniol00

Wczoraj sobie tak myślałam kurde jak ta ciąża szybko minęła . Sądziłam , ze będzie się ciągnąć . A tu niedawno co zobaczyłam 2 kreski , byliśmy nad morzem a tu za oknem już śnieg spad i mam wielki brzuchol
Mały coraz bardziej się rozpycha a do niedawna jeszcze delikatnie mnie smyrał jak motylek , a teraz jak czasem zawali z kopa to szok !

My z moim partnerem to samo! W tym tygodniu doszliśmy do wniosku że - boże - jeszcze dwa miesiące i Gucio już z nami! Strasznie szybko zleciało podczas, gdy na początku myślałam ze 9 miesięcy to tak bardzo dużo, prawie rok! A teraz coraz bardziej odczuwam presję żeby już wszystko skolekcjonować w stylu wanienek itd., rozleniwiłam się bo mamy ubrania, wózek, krzesełka, foteliki, huśtawki, kołyski i wszystko po moim 4letnim braciszku, a teraz jakoś wzięła mnie panika - biorę się za ich pranie i prasowanie Z jednej strony trochę cieszę się że będzie mój chłopczyk już na świecie, z drugiej troszkę mi szkoda, że niewystarczająco nacieszyliśmy się sobą z moim chłopakiem, a jednocześnie jeszcze coraz bardziej się boję czy sobie poradzę! Nie jakoś bardzo - wydaje mi się, że będzie dobrze, mam duże doświadczenie itd, ale jednak to już tylko moje dziecko, nie rodzeństwo i taka maleńka panika w środku kiełkuje Do tego stopnia, że ostatnio obudziłam się z takim przeraźliwym płaczem dziecka w głowie - dzieciaczki czasami tak mają, że nie płaczą tak z popłakiwania tylko tak bardzo przeraźliwie i histerycznie, jakby rzężąco, bardzo dobrze znam ten płacz bo moi bracia tak czasami płakali i to najsmutniejszy dźwięk na świecie - aż panika mnie bierze już teraz i najwidoczniej śni mi się ten płacz, bo człowiek wtedy nie wie co ma robić i w ogóle ah! Koniec, bo rozkręcam się ze swoimi lękami

Napisane przez upadly_aniol00

Przyjechały mebelki mój maż będzie mistrzem w składaniu mebli do salonu stoi 10 paczek mebli do złożenia A teraz dla małego są 3 paczki do złożenia ! rozpakowałam , żeby zobaczyć kolor ale trafiłam na wszystkie białe elemntów nie będę się siłować z paczką jakoś wytrzymam aż mąż wróci chyba ale widzę , że znów jest milion elementów do złożenia samej komody

Zrób zdjęcia jak skończy!

Napisane przez forester

Shizu48[/B] ja mam przepuklinę, od 22 tc. Tyle, że Ty masz pępkową, a ja pachwinową. Z przepukliną pępkową jest jeszcze szansa na jej samoistne zejście się po urodzeniu dziecka, natomiast w moim przypadku zabieg jest jedynym rozwiązaniem, dodatkowo ona mi się powiększa i boli niemiłosiernie. Ja rozmawiałam na ten temat z chirurgiem, który odradził mi zrobienie i cc i łatania przepukliny jednocześnie, bo powiedział, że z łóżka tydzień nie wstanę. Z pępkową bym poczekała, aż Ci zejdzie brzuch, bo może się okazać, że wszystko wróci do normy. Co do samego cc, nie słyszałam, żeby przepuklina była konkretnym wskazaniem do cc. Bynajmniej nikt mi nie powiedział jeszcze tego wprost.

Bardzo Ci dziękuję za info!!! Właśnie tak myślałam, że jednocześnie to i to może być złym pomysłem z tego powodu, że będę uziemiona w szpitalu na dłużej, do tego czytałam, że niektóre przepukliny same z siebie po czasie zanikają, dzięki że mi napisałaś Co do cc, raz nastawiam się już na nią z powodu cioci-pielęgniarki która mi odradza, a dwa - bo cała rodzina i znajomi chcą żebym miała cięcie, aż zastanawiam się czy mają mnie za takiego cieniasa Bo rodzina rozumiem - mama, babcia i ciocia bardzo źle przeżyły porody, ale nie będę o tym pisała, nie ma sensu stresować, w każdym razie były dwa razy sytuacje że do wyboru - albo matka, albo dziecko i od początku jak tylko usłyszały że jestem w ciąży to mówiły o cesarce, a gdy mówiłam że chcę naturalnie to słyszałam rzeczy w stylu "Głupia, po co Ci to", "Jeszcze zobaczysz, będziesz żałowała", "Po co ryzykujesz sobą i dzieckiem" itd. ale im się właśnie nie dziwię tego przestrachu, ale znajomi?

Napisane przez mengazhu

Nigdy nie śpię jak wieje I w ogóle jakieś takie straszne sny wtedy mi się śnią

Mnie się ostatnio cały czas śnią sny w których robię krzywdę mojemu facetowi i on nie wie jak na to reagować Coś w stylu że zaczynam go bić, dźgać nożem albo kopię Ale za każdym razem sobie w tym śnie zasłużył!

[Hosenka*]

Napisane przez Nettk_a

A z tymi sterydami na płucka to nie jest tak, że działają przy urodzeniu dziecka w ciągu tygodnia.. Jakoś tak to tłumaczyli, jak leżałam na patologii.

Właśnie tak to jakos jest, ja slyszalam o 2-3 tyg. Po tym czasie jak jest ryzyko porodu to trzeba powtórzyć.
zastrzyki rozprezaja pluca i dziecku łatwiej oddychać, to nie tak, że ma po nich całkiem rozwinięte pluca.

[SunShineDoll]

em ma komoda ikea, ale ja kupilam na allegro bo ikeii obok siebie nie mam, jakoś 200 zl plus wysyłka jestem zadowolona,

lolitka tak na balonie, i że kleju nie miałam to maczałam w krochmalu z mąki ziemniaczanej

[em ma]

Napisane przez vacuity

A ja jestem 10 km od Lublina i u mnie ani jednego płatka. To co, idzie do mnie????????!!!!!!!!!!

Powiem Ci lepiej...ja mieszkam w Lublinie i śniegu ni widu ni słuchu cały dzień No ale jakby na to nie patrzeć Lublin rozległy, więc może tak być, że w jednej części pada, a w drugiej nie

Napisane przez Hosenka*

Wróciłam po wizycie.

Usg pokazało wagę ponad 1800 g, ale wg gina na pewno jest ponad 2 kg.
Ułożony jest bardzo nisko, badając mnie na fotelu czuł główkę. Mam leżeć z podniesionymi nogami łóżka.
W nastepnym tyg lub jeszcze kolejnym bre miała powtórzone zastrzyki z dexavenu na pluca.
No i powiedziałam ginowi, że zdecydowałam się jednak na cc.

Hosenko mam nadzieję, że wytrwacie jak najdłużej

Napisane przez sadlaczyca

Zastanawiam się czy przypadkiem nie rodze :p boli mnie brzuch cały dzień, tak okresowo, z tym że coraz mocniej. Wzięłam apap bo i tak biorę dużo nospy( lekarz kazał 2x2 nospy forte dziennie). Jakby ciut lepiej ale szału nie ma. Ja jeszcze nie chcę!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam nadzieję, że to jednak fałszywy alarm

Napisane przez malaMigotkAaa

KUPIŁAM KOŁYSKĘ!!

Gratuluję zakupu

Napisane przez kukurydzianaa

potrafię dotknąć językiem do łokcia, co podobno jest niemożliwe (przy każdej okazji chwalę się tą umiejętnością ).

No bez jaj?! Jak to możliwe?

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez SunShineDoll

em ma komoda ikea, ale ja kupilam na allegro bo ikeii obok siebie nie mam, jakoś 200 zl plus wysyłka jestem zadowolona,

Ja też nie mam obok siebie ikei dlatego zupełnie nie znam tych kolekcji tam aż sobie przejrzę stronkę

[Hosenka*]

Napisane przez mezaga

O widzisz to o tym nie wiedziałam. Ja je miałam podane w 35 tygodniu więc pewnie już nie będę musiała ich brać (podobno płuca rozwijają się do 36 tc)

Co do dziecka nisko, to mi co wizytę lekarka mówi, że może córę po główce pogłaskać i na usg wychodzi, że oba dziecie bardzo nisko są i wciskają się w spojenie

No nie koniecznie. Ostatnio dawali zastrzyki dziewczynie w 39 tyg.
Nie wiem czy to nie zależy też od tego, czy poród sam się zaczyna w bezpiecznym czasie (ta dziewczyna miala cc bo tetno skakalo)

[Roane]

Napisane przez _Shiloh_

Roane: w jaki sposób opłacasz sobie przesyłki z Polski do Irlandii? Czy to może mąż Ci przywiózł? Bo też chciałabym pozamawiać na polskich stronach, ale nie wiem jak to jest z opłatami i wysyłkami do innego kraju.
(...)

Płace ze przesyłki polską kartą - ciągle mam konto w PL. Ja wiem że niby nie można, ale inaczej byłoby trudno Wydaje mi się że na allegro można też przez PayU płacić kartą kredytową, ale wtedy bank będzie Cię grabił na przeliczniu z Twojej waluty na złotkówki, więc najlepiej jest mieć złotkówki w PL. Ja wiele rzeczy dla dziecka kupiłam w PL dlatego zwyczajnie, że mam węża w kieszeni, a niektóre rzeczy są naprawdę sporo tańsze u nas. Ale np. na ebay'u też można sporo fajnych okazji wyłowić. Są też portale z ogłszeniami dla polaków w UK, tam też często ludzie rzeczy po dzieciach wystawiają.
TŻ mi przywozi rzeczy, on bardzo często jeździ do PL.
Niektóre firmy mają w miarę korzyste opcje wysyłki za granicę i paczkę mogą wysłać za 40-50 zł. Można też zrobić taką opcję, żeby zamówić do PL np. do przyciaciółki, i potem nadać to busem dla polskiego kuriera, wtedy jest dużo taniej niż pocztą czy DHLem.

Napisane przez magnusia

a jakie kupiłaś dokładnie?
staniki do karmienia to jak dla mnie osłony na wymiona nic nie podtrzymuje tylko deformuje. Ja wiem, że muszą być wygodne i nie mogą nic uciskać ale przecież można to jakoś inaczej rozwiązać aby potem nie mieć spanielich uszu zamiast cycków

Wzięłam z tych modeli:
http://allegro.pl/biustonosz-stanik-...750676884.html
http://allegro.pl/biustonosz-stanik-...767145014.html
Ja wiem że one są tanie, miały być do spania, nie spodziewałam się cudów, ale one są tak krzywo uszyte, że nie da się ich nosić.
Przed spanielimi uszami uchrońcie nas wszyscy bogowie Już bym chyba wolała wyłysieć

Napisane przez perfuzja

Gdzies widziałam instrukcje jak przerobić dowolny stanik w stanik do karmienia Jak juz bede miec ustabilizowany rozmiar to na pewno kupię jakis porządny i go przerobię.

Na tuz po porodzie kupiłam miękkie staniki H&Mu, chodziłam w nich parę dni (nie lubię nowych stanikow, wiec chciałam je rozchodzic ). Szału nie ma, ale nawet troche podtrzymują.

Jak znajdziesz te instrukcję to dawaj linka
Ja widziałam bardzo fajne staniki do karmienia właśnie w H&M, tylko że one nie były miękkie, więc chcę kupić dopiero jak już rozmiar bidonu przestanie mi wariować. Całkiem fajne widziałam też w Triumphie, ale to było dawno, w wakacje, nie wiem czy teraz są.
W PL chyba jest Marks&Spencer, nie? Tam też są fajne miękkie staniki do karmienia.

Napisane przez kukurydzianaa

Mam tak samo. Tyle, że ja mam z natury luzy w stawach, dlatego miałam operację na kolano i potrafię dotknąć językiem do łokcia, co podobno jest niemożliwe (przy każdej okazji chwalę się tą umiejętnością ).
(...)

A umiesz zrobić rurkę z języka?

Napisane przez magnusia

ej a w gemini nie ma darmowej przesyłki powyżej 300 zł- chyba tak
co do pakowania- to tak ta folia była wszędzie!! małż odpakowywał wszystko ponad godzinę a potem strzelalismy sobie następne dwie godziny z folii

Czyli kolejny plus dla gemini - darmowa odstresowująca rozrywka w pakiecie

Napisane przez Sheperdess

Ja znam - poród.

Zamienić ból żeber na wielogodzinny ból wszystkiego, połączony z krwawieniem, igłami, możliwym widmem operacji, możliwym widmem ludzi krojących moje krocze, pokazywaniem mojej wadżajny stadzie ludzi... Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Ja już wolę swój oswojony ból żeber
Swoją drogą, dziwny ten ból. Bo jak mały kopie, to czuję te kopniaczki w boczkach albo koło pępka, napewno nie na żebrach. Więc czemu akurat te żebra tak uparcie mnie bolą, nie rozumiem.

Napisane przez J0zefina

u mnie nie odciągnięcie go do możliwego przyjazdu męża to dla mnie jest jedyna opcja

a tak wogóle to się żalę, uwaga:
ja do męża pisze smsy nocno-wymowne o 3 nad ranem czasu PL że skoro już nie śpię to może to spożytkować i licze na randevu a On zapomina telefonu i odpisuje mi po południu naszego czasu że ciągle pracuje
jadę na takim deficycie przytulania że niedługo mnie wezmą pod kroplówkę

Heh, apetycik na przytulanki widzę dopisuje Mój TŻ stwierdził kilka tygodni temu, że trzeba na zapas, bo będzie połóg i nie będzie można, więc przy każdej możliwej okazji bardzo subtelnie i niby mimochodem daje mi znać, że jakbym chciała to on nie będzie się opierał, a wprost przeciwnie.

[mezaga]

Napisane przez Hosenka*

No nie koniecznie. Ostatnio dawali zastrzyki dziewczynie w 39 tyg.
Nie wiem czy to nie zależy też od tego, czy poród sam się zaczyna w bezpiecznym czasie (ta dziewczyna miala cc bo tetno skakalo)

Ciekawe jak to dokładnie jest. Może zapytam jutro lekarkę na wizycie. Mam nadzieję, że jeszcze te dwa, trzy tygodnie maluchy wytrzymają. A za Ciebie trzymam kciuki, żebyś też wytrzymała jak najdłużej trzeba.

[Shizu48]

Napisane przez sadlaczyca

shizu, biednaś! Ja chyba też bałabym się rodzić sn z przepukliną..

Napisane przez sadlaczyca

U mnie noc ok ale brzuch delikatnie pobolewa i jakieś tam małe skurcze są. A już myślałam, że będę dziś organizować spanko dla Maleństwa Ale od czego jest TŻ ? Będę najwyżej dyrygować z łóżka

Bardzo dobre podejście, sama z niego korzystam i wychodzi mi na dobre

Napisane przez Amberella

Shizu48, właśnie dałaś mi do myślenia, czy po rozejściu się mięśnia prostego brzucha (niestety mam) nie tworzy mi się przepuklina. Zaobserwowałam taki wypukły garbik na środku brzucha. Staje się on widoczny zwłaszcza, gdy próbuję się dźwignąć z pozycji leżącej. Poza tym okropnie mnie boli, najbardziej po posiłkach, które są coraz bardziej skromne. No cóż, nie dojadam zwyczajnie...

Nie chcę Cię straszyć ale z Twojego opisu wynika że masz to samo co ja U mnie też wychodzi własnie gdy się podnoszę z pozycji leżącej.. Lub gdy Gutek za bardzo kopie w to miejsce i mi wypycha W każdym razie ja się nie przejmuję, bo słyszałam że to prosty zabieg, jedynie staram się wstawać z pozycji na boku, nie noszę już kompletnie nic co jest choćby trochę cięższe żeby nie powiększyć, no i właśnie zdecydowałam się na cc - nie bo jest to wskazane, a po prostu moja ciocia która pracuje jako pielęgniarka tak mi poradziła, a ja idę za jej opinią Ale jeszcze będę o tym gadała z moim ginem i wtedy napiszę wszystko co i jak!

Napisane przez Amberella

Kosmetyki dla małego mam różne, głównie masę próbek, bo brat pracuje w aptece i podrzuca mi po kilka z różnych firm. Pełne opakowania mam:
- Ziajka - natłuszczający płyn do kąpieli
- Hipp do mycia ciała i włosów od 1 dnia życia
- Bepanthen do pupy
- Alantan - zasypka

Ja jakby co tylko na jedno zwrócę uwagę w przypadku próbek - patrz na datę ważności Od mojego gina dostałam wielką torbę z okazji zajścia w ciążę w której są naprawde fajne próbki i książki, w stylu bepanten, jakiś krem na dzień, proszki do prania, dwa smoczki, butelka z Aventa (tym mnie bardzo pozytywnie zaskoczyli), podpaska dla mnie po porodzie itd - i własnie proszek okazało się że był do 2012

Napisane przez marieee

Shizu48 - ja na szczęście kupiłam tylko dwie z pepco.. bo gdybym kupiła więcej to strasznie byłabym wkurzona. Resztę zamówiłam na allegro, i nic się z nimi nie stało

Postanowiłam po wczoraj gdy któraś z kochanych kobietek podzieliła się linkiem, że 10 pieluch kupię LUX ze smyka do spania(powyszywam je w rogu żeby wiedzieć które to) i pozostałe byle jakie tak na co dzień

Napisane przez Akkma

Z lepszych wieści byłam wczoraj u ginki Nazwała moją małą ośmiornicę mianem 'człowieka gumy' Ponoć takiego 'akrobaty' w życiu nie widziała Nie mogła jej pomierzyć, bo tak się ułożyła, że nawet rozpoznanie kończyn graniczyło z cudem. W sobotę mała była ułożona na nietoperza, wczoraj już oczywiście tyłkiem w dól Ale ma czas do 36 tc (szczerze to podświadomie mam maleńką nadzieję, że jednak nie zmieni pozycji i zrobią mi cc ). W końcu potworka udało się pomierzyć i waży 1740 g (31 tc)

Znam to i przybijam piątkę

[kukurydzianaa]

Napisane przez em ma

No bez jaj?! Jak to możliwe?

Przeczytałam kiedyś w mądrych internetach, że nie można polizać własnego łokcia, więc (jak większość ludzi w takiej sytuacji) zaczęłam próbować i po chwili stwierdziłam, że to bzdura. Jak się później rozeznałam w sytuacji okazało się, że jednak nie do końca, bo nie znam nikogo, kto również by potrafił. Zawsze wiedziałam, że jestem nieprzeciętna

Napisane przez Roane

A umiesz zrobić rurkę z języka?

To akurat większość potrafi I co zabawne, ta umiejętność zależy od genów.

[em ma]

Napisane przez kukurydzianaa

Przeczytałam kiedyś w mądrych internetach, że nie można polizać własnego łokcia, więc (jak większość ludzi w takiej sytuacji) zaczęłam próbować i po chwili stwierdziłam, że to bzdura. Jak się później rozeznałam w sytuacji okazało się, że jednak nie do końca, bo nie znam nikogo, kto również by potrafił. Zawsze wiedziałam, że jestem nieprzeciętna


To akurat większość potrafi I co zabawne, ta umiejętność zależy od genów.

Ja za nic bym łokcia nie polizała i nie znam nikogo kto to potrafi.
A co do języka-ja potrafię, a mąż nie ciekawe który gen silniejszy i czy Dorotka potrafi

[lolita25]

Napisane przez SunShineDoll

em ma komoda ikea, ale ja kupilam na allegro bo ikeii obok siebie nie mam, jakoś 200 zl plus wysyłka jestem zadowolona,

lolitka tak na balonie, i że kleju nie miałam to maczałam w krochmalu z mąki ziemniaczanej

Ty zdolniacho, na patent z krochmalem bym nie wpadła

Napisane przez Hosenka*

Do terminu jeszcze trochę - 31.01
Szyjka trochę skrócona (2,5 cm), ale twarda i zamknięta. Przy okazji następnego ktg w środę gin zbada szyjke i jak coś się będzie z nią działo, to mnie zostawia w szpitalu.

To masz termin 2 dni po mnie, oszczędzaj się.....

Napisane przez malaMigotkAaa

sadlaczyca, nawet nie strasz - prysznic, nospa, magnez relax i leżeć. Licz i sprawdzaj skurcze!!


KUPIŁAM KOŁYSKĘ!!

Mam taka samą, tylko jeszcze mi jej nie skręcili

U mnie jest straszny wiatr i śnieg pada.....brrrrrrrrrryyy
Śnieg lubię ale ten wiatr.... okropny jest

[Le La]

Dziewczyny trche panikuje, bo slabiej czuje ruchy malego. Zazwyczaj o tej godzinie kopal mocno i widocznie, a dzisiaj w sumie od ok.13 tak tylko smyrnie i tyle. Wlasciwie teraz to bardziej widac czasem ruch na brzuchu, tylko, ze ja go nie czuje, nie wiem czy z nerwow, czy cos jest nie tak. Maz mi przylozyl reke do brzucha i mowil, ze czuje pod dlonia ruchy, przesuwanie a ja nic
Zastanawiam sie czy jechac od razu na IP czy jeszcze poczekac
Aha i kolo 17 czulam czkawke. Znowu zaczyna mnie panika lapac

[Shizu48]

Napisane przez lidkaa82

[/COLOR]W ogóle dzwoniła do mnie moja była szefowa która ma kilku miesięcznego synka. Była wczoraj z nim u lekarza w prywatnym gabinecie i jak weszła na wizyte to zostawiła fotelik i kombinezonik w poczekalni (to nie był korytarz tylko z korytarza sie wchodziło do takiej małej poczekalni i dopiero do gabinetu) Wychodzi a tu ani fotelika ani kombinezonu. Skandal normalnie!!! Żeby ukraść nawet kombinezon dziecku w taką pogode. Pobiegli do auta z mężem, jada do domu a tu gościu jedzie audi (zdecydowanie nie jakis biedak) a z tyłu rzeczy ich dziecka. Mąż szefowej tak się wkurzył że dał na gaz i zajechał złodziejowi droge, wyciagnął go z auta i szefowa musiała interweniować zeby mu michy nie obił. Ostatecznie rzeczy odzyskali, chcieli dzwonić na policje ale stwierdzili że w samochodzie chore dziecko i chcą jechac do domu. Tragedia w ogóle z tymi ludźmi

Mnei to akurat rozbawiło, przepraszam Bo to nawet typowe.. Pewnie na miejscu matki z chorym dzieckiem pod ręką byłabym wściekła niesamowicie ale czytając to.. Przepraszam

Napisane przez malaMigotkAaa

Hej ja po wizycie u gina wszystko ok.

:

Napisane przez magnusia

l
o witaj w klubie też nie wiem jak się ułożyć i usadzić aby nie bolało

Ja to samo tylko mnie nogi cały czas bolą, jakkolwiek bym ich nie ustawiła :/ Polecam pufę pitu pitu - mam jedną taką wielką i to jedyne miejsce w którym mi wygodnie ale 1. Ktoś musi potem pomóc Ci wstać, bo jest to bardzo ciężkie 2. Ja po chwili już w niej zasypiam

Napisane przez kukurydzianaa

Jejku, ja tylko biały! Żółtego się brzydzę, a czarny zupełnie mi się nie podoba

Udana jesteś

Napisane przez J0zefina

Shizu też mam przepuklinę, mnie ona wogóle nie boli i nie przeszkadza, nie wiem czy są jakiejś jej typy ale mi lekarz powiedział że jeśli będę miała cesarkę to zrobią to odrazu bo to mały zabieg jest, z tym ze ja się nastawiam na sn bo tak urodziłam synka

Dzięki!

Głupie pytanie ale nie mam kompletnie orientacji póki co w cc.. Czy mój gin może mi odmówić właściwie cc?

A tak przy okazji widziałyście:http://9gag.tv/v/1863 ? Uśmiałam się niesamowicie, to jest po prostu przesłodkie <3

[Roane]

Napisane przez Le La

Dziewczyny trche panikuje, bo slabiej czuje ruchy malego. Zazwyczaj o tej godzinie kopal mocno i widocznie, a dzisiaj w sumie od ok.13 tak tylko smyrnie i tyle. Wlasciwie teraz to bardziej widac czasem ruch na brzuchu, tylko, ze ja go nie czuje, nie wiem czy z nerwow, czy cos jest nie tak. Maz mi przylozyl reke do brzucha i mowil, ze czuje pod dlonia ruchy, przesuwanie a ja nic
Zastanawiam sie czy jechac od razu na IP czy jeszcze poczekac
Aha i kolo 17 czulam czkawke. Znowu zaczyna mnie panika lapac

Też tak czasem mam, że nie czuję zupełnie nic, a TŻ leży z ręką na moim brzuchu i mówi że czuje właśnie takie delikatne przesuwanie pod skórą.
A długo już tak słabo czujesz te ruchy?
Może małeństwo śpi? Spróbuj je jakoś pobudzić może? Ja jak długo się nie rusza to zwyczajnie szturcham dość mocno brzuch, i czasem mały "odszturchuje" w tym samym miejscu. Nie zawsze to działa, ale czasem działa

[kukurydzianaa]

Napisane przez em ma

Ja za nic bym łokcia nie polizała i nie znam nikogo kto to potrafi.
A co do języka-ja potrafię, a mąż nie ciekawe który gen silniejszy i czy Dorotka potrafi

No to znasz już mnie
Co do silniejszych genów, to aż tak nie uważałam na biologii

Napisane przez Le La

Dziewczyny trche panikuje, bo slabiej czuje ruchy malego. Zazwyczaj o tej godzinie kopal mocno i widocznie, a dzisiaj w sumie od ok.13 tak tylko smyrnie i tyle. Wlasciwie teraz to bardziej widac czasem ruch na brzuchu, tylko, ze ja go nie czuje, nie wiem czy z nerwow, czy cos jest nie tak. Maz mi przylozyl reke do brzucha i mowil, ze czuje pod dlonia ruchy, przesuwanie a ja nic
Zastanawiam sie czy jechac od razu na IP czy jeszcze poczekac
Aha i kolo 17 czulam czkawke. Znowu zaczyna mnie panika lapac

A standardowe czynności wykonałaś? Poszłaś pod prysznic, zjadłaś coś bardzo słodkiego? Jeżeli małe się w ogóle rusza i ma czkawkę, to na 98% nic się nie dzieje

[Roane]

Napisane przez Shizu48

(...)
A tak przy okazji widziałyście:http://9gag.tv/v/1863 ? Uśmiałam się niesamowicie, to jest po prostu przesłodkie <3

[Shizu48]

Napisane przez Le La

Dziewczyny trche panikuje, bo slabiej czuje ruchy malego. Zazwyczaj o tej godzinie kopal mocno i widocznie, a dzisiaj w sumie od ok.13 tak tylko smyrnie i tyle. Wlasciwie teraz to bardziej widac czasem ruch na brzuchu, tylko, ze ja go nie czuje, nie wiem czy z nerwow, czy cos jest nie tak. Maz mi przylozyl reke do brzucha i mowil, ze czuje pod dlonia ruchy, przesuwanie a ja nic
Zastanawiam sie czy jechac od razu na IP czy jeszcze poczekac
Aha i kolo 17 czulam czkawke. Znowu zaczyna mnie panika lapac

Też miałam dni takiej paniki, ale ale! Do niedawna jeszcze byłam bardzo delikatna z moim brzuchem, bo przecież zaraz pod nim moje wychuchane dzieciątko itd. i ktokolwiek w moim mniemaniu zbyt mocno pogłaskał mój brzuch to już była ostra akcja Po czym przez ostatnie dwie wizyty mój profesjonalny gin chciał zrobić zdjęcia mojemu chłopczykowi który zakrywał się i nie chciał odsłonić, a ten jak zaczął machać moim brzuchem we wszystkei strony to nawet nie wiedziałam, że to fizycznie możliwe po czym po obu stronach wbił mi po dwa palce i do środka wbija aż mi oczy z orbit wyszły, a mój facet - dupek jeden - prawie z krzesła za plecami gina spadł bo tak go rozśmieszyła moja mina Co prawda wiele to nie pomogło, bo po prostu Gucio na chwilę odwrócił rękę w naszym kierunku jak gdyby chciał środkowym paluszkiem nam coś oznajmić po czym wrócił do zakrytej pozycji i tak zwane wy$$$ane.. Na co mi oczy jeszcze bardziej wyszły, że już wyglądałam jak Ozil, bo ja przez 7 miesięcy latam ze swoim brzuchem szczekając na każdego kto dotknie go choćby ciut za mocno, a ten mały nawet po tornadzie śpi sobie dalej jak gdyby nigdy nic.

Morał z tego taki - połóż się, potrząś mocniej tym brzuchem, nie cackaj się jak ja tylko daj mu trochę popalić i sprawdź czy będzie jakakolwiek reakcja - też miałam takie dni, że wolał przespać mnie doprowadzajac do palpitacji serca, ale już kolejnego dnia wariował znów tak bardzo że modliłam się o chwile spokoju a nawet... Martwiłam się że kopie za dużo i coś jest nie tak!

[selena85]

Napisane przez Le La

Dziewczyny trche panikuje, bo slabiej czuje ruchy malego. Zazwyczaj o tej godzinie kopal mocno i widocznie, a dzisiaj w sumie od ok.13 tak tylko smyrnie i tyle. Wlasciwie teraz to bardziej widac czasem ruch na brzuchu, tylko, ze ja go nie czuje, nie wiem czy z nerwow, czy cos jest nie tak. Maz mi przylozyl reke do brzucha i mowil, ze czuje pod dlonia ruchy, przesuwanie a ja nic
Zastanawiam sie czy jechac od razu na IP czy jeszcze poczekac
Aha i kolo 17 czulam czkawke. Znowu zaczyna mnie panika lapac

Panikujesz, spokojnie, napewno jest ok.
100% maluszek śpi sobie i odpoczywa.
A jak miał czkawkę to znak, że dobrze się czuje i wszystko jest ok.

100% że ma lenia dzisiaj.
Moja też ma takie "cichsze" dni.
Normalka.

[Hosenka*]

Napisane przez Le La

Dziewczyny trche panikuje, bo slabiej czuje ruchy malego. Zazwyczaj o tej godzinie kopal mocno i widocznie, a dzisiaj w sumie od ok.13 tak tylko smyrnie i tyle. Wlasciwie teraz to bardziej widac czasem ruch na brzuchu, tylko, ze ja go nie czuje, nie wiem czy z nerwow, czy cos jest nie tak. Maz mi przylozyl reke do brzucha i mowil, ze czuje pod dlonia ruchy, przesuwanie a ja nic
Zastanawiam sie czy jechac od razu na IP czy jeszcze poczekac
Aha i kolo 17 czulam czkawke. Znowu zaczyna mnie panika lapac

A ile jest tych ruchów na godzinę?
Ja tak miałam wczoraj od ok 15 do rana - niby było więcej niż 10 ruchów, ale bez kopania a jak już to bardzo delikatne. Tetno wychodziło w porzadku, ale i tak się martwilam. Rano, ok 9 zaczął normalnie kopać, teraz też kopie aż miło.
Powiedziałam o tym dziś ginowi i mówił że to normalne zwlaszcza, było ponad 10 przesunięć w ciągu godz i że teraz będzie mniej kopniec a więcej pływania. Najważniejsze, żeby było co najmniej 10 ruchów, nawet delikatnych.

Jak się martwisz jedź na IP, sprawdzą tetno, zrobią usg, na pewno jest ok.

[Roane]

Napisane przez Shizu48

Też miałam dni takiej paniki, ale ale! Do niedawna jeszcze byłam bardzo delikatna z moim brzuchem, bo przecież zaraz pod nim moje wychuchane dzieciątko itd. i ktokolwiek w moim mniemaniu zbyt mocno pogłaskał mój brzuch to już była ostra akcja
(...)

Ja próbuję być delikatna z brzuchem. Ale ciągle o nim zapominam, w sensie zapominam że mam inne wymiary niż kiedyś. I efekt jest taki że brzuchem zaczepiam o np. drzwi, albo krzesło, bo gdyby brzucha nie było to bym się elegancko w wąskim przejściu zmieściła, a tak się klinuję albo brzuchol obrywa Niby świadomość że jestem w ciąży towarzyszy mi już od ponad 7 miesięcy, ale jakoś tak nie mam odruchu pamiętać że od frontu coś wy "wystaje"

[agacia_cz]

Napisane przez Roane

Ja próbuję być delikatna z brzuchem. Ale ciągle o nim zapominam, w sensie zapominam że mam inne wymiary niż kiedyś. I efekt jest taki że brzuchem zaczepiam o np. drzwi, albo krzesło, bo gdyby brzucha nie było to bym się elegancko w wąskim przejściu zmieściła, a tak się klinuję albo brzuchol obrywa Niby świadomość że jestem w ciąży towarzyszy mi już od ponad 7 miesięcy, ale jakoś tak nie mam odruchu pamiętać że od frontu coś wy "wystaje"

heh ja też ciagle gdzieś dobijami brzuchem, a dzis to już total głupotę szczeliłam bo rzuciłam się na brzuch żeby uratować córkę przed spadnięciem z łóżka

[Le La]

Dzieki dziewczyny. Falszywy alarm, uffff. Wlasnie moj syn zaczal mnie kopac i to tak konkretnie. Na pewno czulam juz ponad 10 ruchow. Ale przez chwile spanikowalam konkretnie...

[Shizu48]

Napisane przez Roane

Ja próbuję być delikatna z brzuchem. Ale ciągle o nim zapominam, w sensie zapominam że mam inne wymiary niż kiedyś. I efekt jest taki że brzuchem zaczepiam o np. drzwi, albo krzesło, bo gdyby brzucha nie było to bym się elegancko w wąskim przejściu zmieściła, a tak się klinuję albo brzuchol obrywa Niby świadomość że jestem w ciąży towarzyszy mi już od ponad 7 miesięcy, ale jakoś tak nie mam odruchu pamiętać że od frontu coś wy "wystaje"

Ja to samo, na szczęście niezbyt często i raczej delikatnie, ale raz otwierając szafkę zaorałam sobie krawędzią o brzuch, aż czerwoną kreskę miałam i bliska płaczu byłam, że na pewno coś Guciowi zrobiłam.. Ale po tym co mój ginekolog wyrabiał z moim brzuchem przy jednoczesnym byciu całkowicie zignorowanym przez mojego syna już tak nie panikuję

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Le La

Dzieki dziewczyny. Falszywy alarm, uffff. Wlasnie moj syn zaczal mnie kopac i to tak konkretnie. Na pewno czulam juz ponad 10 ruchow. Ale przez chwile spanikowalam konkretnie...

Od tego nas masz, wszystkie to przechodzimy i połowa z nas panikuje tak samo jak Ty, a przynajmniej ja miałam o brak kopnięć tak trzy razy (z prawdziwymi łzami i budzeniem mojego faceta o 4 w nocy w histerii) Najważniejsze że już dał o sobie znać

[vacuity]

Napisane przez em ma

Ja też nie mam obok siebie ikei dlatego zupełnie nie znam tych kolekcji tam aż sobie przejrzę stronkę

Kolekcji to jest mnóstwo, więc najlepiej na allegro wpisać IKEA i zawęzić sobie do mebli, gospodarstwa domowego czy co tam trzeba czasem można trafić na fajne wyprzedaże

Napisane przez Roane

Wzięłam z tych modeli:
http://allegro.pl/biustonosz-stanik-...750676884.html
http://allegro.pl/biustonosz-stanik-...767145014.html
Ja wiem że one są tanie, miały być do spania, nie spodziewałam się cudów, ale one są tak krzywo uszyte, że nie da się ich nosić.
Przed spanielimi uszami uchrońcie nas wszyscy bogowie Już bym chyba wolała wyłysieć

O rany... Za sam fakt pisania "biustonosz z fiżbinami" nic bym u takiego człowieka nie kupiła

Napisane przez kukurydzianaa

To akurat większość potrafi I co zabawne, ta umiejętność zależy od genów.

A właśnie, że nieprawda też myślałam, że zależy od genów, ale mieliśmy na studiach zajęcia z emisji głosu na których babka wytłumaczyła, że to mit. I jednym z elementów zaliczenia była umiejętność zrobienia rurki - są patenty na to, by się nauczyć i ludzie się nauczyli

Napisane przez Roane

Ja próbuję być delikatna z brzuchem. Ale ciągle o nim zapominam, w sensie zapominam że mam inne wymiary niż kiedyś. I efekt jest taki że brzuchem zaczepiam o np. drzwi, albo krzesło, bo gdyby brzucha nie było to bym się elegancko w wąskim przejściu zmieściła, a tak się klinuję albo brzuchol obrywa Niby świadomość że jestem w ciąży towarzyszy mi już od ponad 7 miesięcy, ale jakoś tak nie mam odruchu pamiętać że od frontu coś wy "wystaje"

Mam tak samo.... A już standardowo zaczepiam drzwiami o brzuch zamykając lodówkę.

Napisane przez Le La

Dzieki dziewczyny. Falszywy alarm, uffff. Wlasnie moj syn zaczal mnie kopac i to tak konkretnie. Na pewno czulam juz ponad 10 ruchow. Ale przez chwile spanikowalam konkretnie...

No.... to super. Uspokajaj się teraz

[gosia261282]

Napisane przez Le La

Dzieki dziewczyny. Falszywy alarm, uffff. Wlasnie moj syn zaczal mnie kopac i to tak konkretnie. Na pewno czulam juz ponad 10 ruchow. Ale przez chwile spanikowalam konkretnie...

No to super!

Ja już wam nie piszę jak świruję,że Kacper się nie rusza,bo on mnie notorycznie tak w konia robi,a później np w nocy nadrabia i spać mi nie daje

[Hosenka*]

Co do rurki z języka, to na zajęciach z ewolucjonizmu na studiach mówili, że to umiejętność pozostala po naszych przodkach, którą ewolucja wyeliminowała jako nie potrzebną. Ale jako cecha recesywna jeszcze się ujawnia, podobnie jak np umiejętność ruszania brwiami czy uszami.
Kto nie ma tego w genach to jasne, może się nauczyć.

Potrafię zrobić rurke z języka nie cwiczac tego nie potrafię za to puszczać oczka, czy ruszać brwiami, uszami.

[sadlaczyca]

Chyba jednak fałszywy alarm, dziś rodzić nie będę za to obżartaq się czuję strasznie :p

Evi dziękuję serdecznie

Roane, heh ja też często zapominam o swoich gabarytach i walnebrzucholkiem a to o szafke a to o umywalkę..

Co do słabych ruchów to ja mam patent - wlaczam jakąś szybką piosenkę, podglasniam na maksa i kładę lapka na brzuch. Może brutalne ale jak,nic innego nie działa to lepsze to niż wycieczka na ip. Mnie po każdej do szpitala kładą ( taki szpital, niekoniecznie musi ci coś być żeby położyli, mają mało pacjentów) więc wolę spróbować domowych metod zanim znowu wsiakne na tydzień w otchłań szpitalna

Idę spać bo padam, dobrej nocy mamuski ;*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.