Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[sharpnowaja]

Napisane przez maarchewka

ale dlatego ze nie po polsku czy dlatego ze w polskiej wersji ladniejsze piosenki czy co tam ta zabawka robi??

Po prostu wole zabawki w wersji polskiej, chociaz Karole teraz bardzej interesuja te piosenki niz o gdzie jest np noga

Diabli Nelcia jak zwykle piekna raczkuje ju? Z tym spaniem to mnie rozwala

[karota11]

Napisane przez maluska88

klask i:dla naszych dzieciaczków urodzonych 9. A Emil dziś zaczął dzień od bałaganu gagatek mi zrobił big kupę na dywan.

Napisane przez sharpnowaja

Po prostu wole zabawki w wersji polskiej, chociaz Karole teraz bardzej interesuja te piosenki niz o gdzie jest np noga

Diabli Nelcia jak zwykle piekna raczkuje ju? Z tym spaniem to mnie rozwala

Nelcia kiedyś bedzie mężowi obiad gotować, prześpi się chwilę na kuchence gazowej i dalej do pracy

[diabli]

Napisane przez deb

To niezła ta choinka, nie wiedziałam że takie są

http://www.youtube.com/watch?v=E9RLiPouu2g cos podobnego...tylko nasza jest duuuuzo wolniejsza. otwiera powoli buzie i oczami tez jakos tak normalnie mruga hehe. ale po wylaczeniu wygląda jak zwykla choinka

Napisane przez deb

Jeśli chodzi o użycie waty to nam na zajęciach tłumaczył że watą to się dokładnie wyciera uszka dziecka, tak długo aż będą suche. A po co ją do uszu pakować?
Ja z ubieraniem też mam trochę manię, ale Hela to zmarzluch po mamie

ja wycieram recznikiem tylko u nas te wate niektórzy wciskają do uszu już przed pływaniem, a po faktycznie tez cos majstrują hehe.

Napisane przez deb

I zapomniałam się pochwalić że kupiłam śpiworek w końcu... zdecydowałam się na womara

nasz nadal nie dotarl. mam nadzieje, ze dzisiaj już go dostaniemy! Mysia zrobila womarowi piekna reklamę, powinna zbierac profity

Napisane przez deb

Fajne promocje w tesco dorwałać (chodzi mi o bodziaki), właśnie maltretuje męża żeby pojechać
i super pomysł z przeceną rajstopek

sporo tego było, na pewno cos wybierzesz. my chyba pojedziemy jeszcze po pajacyki do spania. będzie prezent od której z babc

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez xal

Dzisiaj idziemy z Paulinką do gastrologa, już ma dość tych twardych kupek z płaczem i ulewania 2h od jedzenia, a skierowanie dostałam jeszcze w sierpniu z innej przyczyny, ale teraz się doczekałam to idę
No i takie pytanie do mam co byly, co tam robią dzieciakowi? Nie wkładają żadnych rurek, prawda P wyje jak jej chcę nosek czyścić a na taką rurkę brrr aż mnie ciarki przeszły.

sciskamy kciukasy, daj znac co się dowiedzieliscie.

[sharpnowaja]

Marchewka robawil mnie tekst "maruny po ojcu" ze tez ja na tonie wpadlam
Wspolczuje Ci ze siedzisz sama, swira bym chyba dostala

Karolina a jestes pewna ze macie alergie na mleko?


Diabli dokladnie tak jak napisalas, usmiech dziecka o poranku to najpiekniejsza rzecz naswiiecie

Karolina napisz prosze jakie macie objawy tego uczulenia bo ciekawa jestem. My juz walczymy prawie dwa miesiace

[deb]

Napisane przez Kinga_20

Heloł!

U nas kolejna noc i pobudki co 2h..... Oczywiście każde wstanie z rykiem, ale jak się obudzi o 6.30 to bez płaczu, bo wyspana. Dentinox nie pomaga i też się zastanawiam czy dzisiaj wieczorem nie podać jej od razu Ibum....

Co do karpia to ja uwielbiam, mój dziadek jak go przyrządzi na święta to nic nie śmierdzi tylko można wcinać aż się uszy trzęsą Odkąd Lili pierwszy raz stanęła na nogach sama, tak teraz szuka tylko okazji do ćwiczeń i wszystkie zabawki poszły w odstawkę, a najbardziej atrakcyjna jest kanapa, stolik i oraz nogi osoby siedzącej, ewentualnie ręce....

Współczuje nocki.
U nas karpik też nie śmierdzi
Ale Lili się rozpędziła, coś mi się wydaje, że ominie etap raczkowania

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez banka26

i mnie tez jest karpmuwielbiam i nie smierdzi nic a nic do tego barszczyk z uszkami sledzie pod pierzynkp , w oleju, ryba po grecku salatka, salatka z warzywami i mpzzarella pierogi i siedzimy przy kaledach przy stole do 22 spiewamy rozmawiamy potem prezenty





Ja tez klade i wychodze ale jak musze wrocic to czolgam sie hehe


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale mi narobiłaś smaka tą listą potraw

a co do drugiego to:

[humpback]

Napisane przez deb

rzeczywiście bez klimatu to już lepiej jedźcie tam popołudniu na chwile a potem na prawdziwą Wigilię jeśli macie możliowść

kombinuje co by tu zrobić. wigilii u moich rodziców nie odpuszczę, kwestia jest tylko czy jechać w 2 miejsca (czego mi się nie chce, a według mojego męża wypada bo to przecież jego rodzice, i to starsi ludzie, i mój ulubiony argument pt. 'mogą niedługo umrzeć, tata jest schorowany etc.') czy tylko do moich rodziców (a wtedy problem będzie za rok, bo nie będę chciała jechać tylko do teściów).. no i pewnie będziemy jechać w 2 miejsca

Napisane przez diabli

hehe ja ja trochę rozumiem, bo mnie tez smierdzi mulem ale nie wyobrażam sobie swiat bez karpia, choćby jedli go inni na stole musi być a reszta - faktycznie bez klimatu

i dzień dobry! pogoda nijaka, szaro, snieg znikl. chyba dzisiaj za długo nie pospacerujemy, bo co chwile leje. Nelka od rana pelna energii, jej poranny uśmiech daje mi takiego kopa... nie ma nic piękniejszego! otwieram oczy i widze tego małego człowieczka wpatrującego się we mnie...nie placze, nie krzyczy. nawet z wkładaniem palcow do oczu i ciagnieciem za wlosy czeka az mama będzie "dzialala"

jak przyjedziecie do Krakowa to Nelcia musi nauczyć Ignaśka poprawnego zachowania. im wcześniej ja wstaję, to I. godzinę przed moją pobudką uruchamia wrzask..a jak już wstanę to jest najukochańszym dzieckiem na świecie (o ile nie próbuję znów się z nim położyć). próbowałam nawet go odkładać na matę a sama jeszcze poleżeć, ale on ma jakąś alergię nad ranem na pozycję leżącą

Napisane przez Kinga_20

Co do karpia to ja uwielbiam, mój dziadek jak go przyrządzi na święta to nic nie śmierdzi tylko można wcinać aż się uszy trzęsą Odkąd Lili pierwszy raz stanęła na nogach sama, tak teraz szuka tylko okazji do ćwiczeń i wszystkie zabawki poszły w odstawkę, a najbardziej atrakcyjna jest kanapa, stolik i oraz nogi osoby siedzącej, ewentualnie ręce....

no właśnie! moim zdaniem to kwestia odpowiedniego przyrządzenia. mój mąż też nie lubił karpia, a teraz zjada. narzeka tylko czasem na ości

[deb]

Napisane przez maluska88

klask i:dla naszych dzieciaczków urodzonych 9. A Emil dziś zaczął dzień od bałaganu gagatek mi zrobił big kupę na dywan.

Maluska a to pieluszki już nie stosujesz

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez sharpnowaja

Po prostu wole zabawki w wersji polskiej, chociaz Karole teraz bardzej interesuja te piosenki niz o gdzie jest np noga

Diabli Nelcia jak zwykle piekna raczkuje ju? Z tym spaniem to mnie rozwala

Ja mam tak samo z zabawkami - też wolę po polsku

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez diabli

http://www.youtube.com/watch?v=E9RLiPouu2g cos podobnego...tylko nasza jest duuuuzo wolniejsza. otwiera powoli buzie i oczami tez jakos tak normalnie mruga hehe. ale po wylaczeniu wygląda jak zwykla choinka



ja wycieram recznikiem tylko u nas te wate niektórzy wciskają do uszu już przed pływaniem, a po faktycznie tez cos majstrują hehe.



nasz nadal nie dotarl. mam nadzieje, ze dzisiaj już go dostaniemy! Mysia zrobila womarowi piekna reklamę, powinna zbierac profity



sporo tego było, na pewno cos wybierzesz. my chyba pojedziemy jeszcze po pajacyki do spania. będzie prezent od której z babc

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------



sciskamy kciukasy, daj znac co się dowiedzieliscie.

Hehe fajna ta choinka

eee a po co przed pływaniem wata, przecież ona wody nie zatrzyma

Womar szybko wysyła, wczoraj zapłaciłam a dzisiaj wysyłają No Mysia niezłą reklamę zrobiła, ale ja nad tym śpiworkiem już się zastanawiałam 2 miesiące temu jak nosidło kupowałam. Mąż nie był przekonany po co śpiworek tak szybko kupować

Och chciałabym pojechać poszperać w promocjach, ale się nasłuchałam że bakterie i wogóle więc mąż ze mną nie pojedzie (bo dziecko trzeba by wziąć), samej mnie nie puści bo min. 2 godziny by mi to zajęło, a pewnie i więcej . A du.pa jak nic.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez karota11

Nelcia kiedyś bedzie mężowi obiad gotować, prześpi się chwilę na kuchence gazowej i dalej do pracy

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez humpback

kombinuje co by tu zrobić. wigilii u moich rodziców nie odpuszczę, kwestia jest tylko czy jechać w 2 miejsca (czego mi się nie chce, a według mojego męża wypada bo to przecież jego rodzice, i to starsi ludzie, i mój ulubiony argument pt. 'mogą niedługo umrzeć, tata jest schorowany etc.') czy tylko do moich rodziców (a wtedy problem będzie za rok, bo nie będę chciała jechać tylko do teściów).. no i pewnie będziemy jechać w 2 miejsca

No w 2 miejsca też by mi się nie chciało ale widzę, że większość tutaj tak robi. Może lepiej zrobić..
Fajne argumenty ma Twój mąż

[karolina2121]

Napisane przez puchatkowa

A lekarz nic Ci na tą wysypkę nie doradził?

Zmianę mleka... na początek sugerowała Pepti, bo podobno Nutramigen dziecko może nie zaakceptować

Napisane przez sharpnowaja

Karolina a jestes pewna ze macie alergie na mleko?


Karolina napisz prosze jakie macie objawy tego uczulenia bo ciekawa jestem. My juz walczymy prawie dwa miesiace

Wstawiam zdjęcie jego plamek... to takie suche łuszczące się placki.

Jestem pewna, że to mleko, bo miał je jeszcze przed rozpoczęciem rozszerzania diety

[deb]

Napisane przez karolina2121

Zmianę mleka... na początek sugerowała Pepti, bo podobno Nutramigen dziecko może nie zaakceptować



Wstawiam zdjęcie jego plamek... to takie suche łuszczące się placki.

Jestem pewna, że to mleko, bo miał je jeszcze przed rozpoczęciem rozszerzania diety

Ale słodziak a gdzie ona tak grzebie ciekawski jest, widać po tych oczkach
no ale biedny z tymi plamkami...mam nadzieję, że uda Wam się tego szybciutko pozbyć!

Edit: weszłam na Twój podpis...och jak cudnie się masz, znowu możesz odliczać

[karolina2121]

Napisane przez deb

Ale słodziak a gdzie ona tak grzebie ciekawski jest, widać po tych oczkach
no ale biedny z tymi plamkami...mam nadzieję, że uda Wam się tego szybciutko pozbyć!

Edit: weszłam na Twój podpis...och jak cudnie się masz, znowu możesz odliczać

Przyłapany na wyjmowaniu rzeczy z koszyczka ostatnio ulubiona zabawa wysypywanie zabawek i innych pierdół z koszyków

też mam taką nadzieję

dobrze, że mam suwaczek, bo nawet nie wiedziałabym, który to tydzień...

[deb]

Mój mąż pobił dzisiaj męża Hump wychodził coś załatwić i mówi, że kupi później słoiczki, myslałam, że później tzn. że jak dam mu listę co kupujemy. A on dzwoni do mnie ze sklepu i mi czyta wszystkie słoiki jakie są zaczął od bobovity 20 minut zajęło nam czytanie składów

Powiedzcie mi jak wprowadzałyście seler we wszystkich słoikach z mięsem jest seler, a my nie mamy wprowadzonego

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez karolina2121

Przyłapany na wyjmowaniu rzeczy z koszyczka ostatnio ulubiona zabawa wysypywanie zabawek i innych pierdół z koszyków

też mam taką nadzieję

dobrze, że mam suwaczek, bo nawet nie wiedziałabym, który to tydzień...

Moja uwielbia wieszać się na koszu z zabawkami (taki większy z ikei siatkowy)
Rozumiem, że nie masz czasu na odliczanie...już żadna z nas nie będzie miała tyle czasu co przy pierwszym ehhhh. Tak sobie nieraz leżę z małą i mi tak smutno jakoś, że na drugie dziecko nie będę miała tyle czasu, że czas będzie trzeba dzielić na dwójkę itd.

[vil84]

Napisane przez maluska88

klask i:dla naszych dzieciaczków urodzonych 9. A Emil dziś zaczął dzień od bałaganu gagatek mi zrobił big kupę na dywan.

omg już 9? to Przemek ma już 8 miesięcy

wyślę Ci dziś zdjęcia, przepraszam że tak późno
!!!

Napisane przez deb

Och chciałabym pojechać poszperać w promocjach, ale się nasłuchałam że bakterie i wogóle więc mąż ze mną nie pojedzie (bo dziecko trzeba by wziąć), samej mnie nie puści bo min. 2 godziny by mi to zajęło, a pewnie i więcej . A du.pa jak nic.

Powiedzcie mi jak wprowadzałyście seler we wszystkich słoikach z mięsem jest seler, a my nie mamy wprowadzonego

zostaw mi Helenkę
ciekawe po jakim czasie by zaczęła płakać

a co do selera ... moje wprowadzanie wyglądało tak że po którymś słoiczku się zorientowałam że jest w nim jakiś seler ale ja jakoś lajtowo podchodzę do rozszerzania diety

[deb]

Napisane przez vil84

omg już 9? to Przemek ma już 8 miesięcy

wyślę Ci dziś zdjęcia, przepraszam że tak późno
!!!



zostaw mi Helenkę
ciekawe po jakim czasie by zaczęła płakać

a co do selera ... moje wprowadzanie wyglądało tak że po którymś słoiczku się zorientowałam że jest w nim jakiś seler ale ja jakoś lajtowo podchodzę do rozszerzania diety

Z nią jest ten problem że potrafi wpaść w ryk i jedynie cycek ją uspokaja bo tak to już nieraz bym Ci ją podrzuciła Właśnie próbuje rozłożyć matę Przemkową na części

Właśnie ja nie umiałam trafić na taki słoik a trochę boję się i mięcho i seler na raz wprowadzać

[diabli]

Napisane przez puchatkowa

Fajny sprzęt
Ten telefon też wpadł mi ostatnio w oko

już mogę go tylko polecić bardzo intuicyjny. tz szukal takiego, który będzie zbliżony w obsłudze do Samsunga Galaxy S2, bo taki ma i czasem się nim bawiłam. na razie spisuje się naprawdę super. jeśli nie klne przy pisaniu smsów to musi być fajny wyświetlacz jest takiej samej wielkości.

Napisane przez puchatkowa

No wiem, że cyce nie dają więcej jak 37 Doczytałam, że aby kaszka zgęstniała to na cieplejszej wodzie trzeba ją robić a tu jednak wychodziłoby na to, że wręcz przeciwnie?

im cieplejsza tym wieksza pulta można wtedy dosypywać kaszke i dosypywać az będzie gesta hehe.

Napisane przez puchatkowa

Ale Sofia super sobie radzi z jedzeniem!
No i świetnie prezentuje się w tej tuli. Czytałam dalej, że bardzo sobie chwalicie spacery w niej co mnie niezmiernie cieszy bo wczoraj zamówiliśmy swoją

kusicie jak diabli...tula jak to ladnie brzmi

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Kinga_20

U nas kolejna noc i pobudki co 2h..... Oczywiście każde wstanie z rykiem, ale jak się obudzi o 6.30 to bez płaczu, bo wyspana. Dentinox nie pomaga i też się zastanawiam czy dzisiaj wieczorem nie podać jej od razu Ibum...

daj jakas malutka dawke, zobaczysz czy pomoze bidulka.

Napisane przez Kinga_20

Odkąd Lili pierwszy raz stanęła na nogach sama, tak teraz szuka tylko okazji do ćwiczeń i wszystkie zabawki poszły w odstawkę, a najbardziej atrakcyjna jest kanapa, stolik i oraz nogi osoby siedzącej, ewentualnie ręce....

ciekawe czy będzie kolejna wedrowniczka - po Emilku

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez banka26

i mnie tez jest karpmuwielbiam i nie smierdzi nic a nic do tego barszczyk z uszkami sledzie pod pierzynkp , w oleju, ryba po grecku salatka, salatka z warzywami i mpzzarella pierogi i siedzimy przy kaledach przy stole do 22 spiewamy rozmawiamy potem prezenty .

ale będzie fajnie! jedzonko i cos o czym jeszcze niedawno marzylysmy - Wigilia z naszymi największymi prezentami


---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez maluska88

klask i:dla naszych dzieciaczków urodzonych 9. A Emil dziś zaczął dzień od bałaganu gagatek mi zrobił big kupę na dywan.

skonczylo się ulewanie to czas na nowe atrakcje

[xal]

Napisane przez deb

Powiedzcie mi jak wprowadzałyście seler we wszystkich słoikach z mięsem jest seler, a my nie mamy wprowadzonego

słoiczkiem z mięsem

[humpback]

Napisane przez deb

Mój mąż pobił dzisiaj męża Hump wychodził coś załatwić i mówi, że kupi później słoiczki, myslałam, że później tzn. że jak dam mu listę co kupujemy. A on dzwoni do mnie ze sklepu i mi czyta wszystkie słoiki jakie są zaczął od bobovity 20 minut zajęło nam czytanie składów

Powiedzcie mi jak wprowadzałyście seler we wszystkich słoikach z mięsem jest seler, a my nie mamy wprowadzonego

oł jeee niech żyją mężowie

ja zrobiłam zupkę z marchewki, pietruszki, ziemniaka i dałam seler

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

Diabli Nelcia jak zwykle piekna raczkuje ju? Z tym spaniem to mnie rozwala

jeszcze nie, ale uparcie probuje. teraz pozycja "do startu" jest już praktycznie co chwile, tylko jeszcze nie wie co dalej nadal pełza do tylu i kreci się wokół własnej osi. dzisiaj chyba 10 minut zasuwala jak smiglo, bo chciała dogonić tepaputki myszki. twarda jest uparta po mamie hehe.
mnie tez...kochany len. chyba nauke wierszyków zaczniemy od na tapczanie siedzi len

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez karota11

Nelcia kiedyś bedzie mężowi obiad gotować, prześpi się chwilę na kuchence gazowej i dalej do pracy

lepiej, ona będzie drzemać, a maz ugotuje obiad

[justyna_g4]

Co miałam sen to masakra...Odkąd urodziłam to teraz dostałam @ drugi raz. Ale była długa przerwa między jedną a drugą. I w nocy śniło mi się, że czuję kopniaczki w brzuchu. I mówię Tż patrz, a on położył ręce i brzuch zaczął falować. I ja panika. Że jak to się nie zorientowałam, że to już musi być 20tc skoro kopie...

[deb]

Napisane przez xal

słoiczkiem z mięsem

tylko wtedy dostanie i seler i mięso nowe jednego dnia, a ja chciałam wszystko nowe po 3 dni wprowadzać po 1 rzeczy.

Napisane przez humpback

oł jeee niech żyją mężowie

ja zrobiłam zupkę z marchewki, pietruszki, ziemniaka i dałam seler

ugotowałam jej kawałeczek selera i dostanie do słoika z marchewką i ziemniakiem ale mam taki zwykły z lidla, więc średnio mi to pasuje, no ale nic nie poradzę że nie mam własnego pola żeby wszystko w mini ilościach uprawiać

[karota11]

Napisane przez karolina2121

Przyłapany na wyjmowaniu rzeczy z koszyczka ostatnio ulubiona zabawa wysypywanie zabawek i innych pierdół z koszyków

też mam taką nadzieję

dobrze, że mam suwaczek, bo nawet nie wiedziałabym, który to tydzień...

Karolina pewnie gdyby nie suwaczek, to byś zapominała,z e w ciąży jestes A jak sie czujesz? cyce dają znać? pytam, bo u mnei to najgorsze było tak mnie bolały na początku,ze szok

Napisane przez deb

Mój mąż pobił dzisiaj męża Hump wychodził coś załatwić i mówi, że kupi później słoiczki, myslałam, że później tzn. że jak dam mu listę co kupujemy. A on dzwoni do mnie ze sklepu i mi czyta wszystkie słoiki jakie są zaczął od bobovity 20 minut zajęło nam czytanie składów

Powiedzcie mi jak wprowadzałyście seler we wszystkich słoikach z mięsem jest seler, a my nie mamy wprowadzonego

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------


Moja uwielbia wieszać się na koszu z zabawkami (taki większy z ikei siatkowy)
Rozumiem, że nie masz czasu na odliczanie...już żadna z nas nie będzie miała tyle czasu co przy pierwszym ehhhh. Tak sobie nieraz leżę z małą i mi tak smutno jakoś, że na drugie dziecko nie będę miała tyle czasu, że czas będzie trzeba dzielić na dwójkę itd.

hehe, wiadomo, faceci zawsze w supermarketach na telefonie wiszą i wpatrują się w półki to juz wiadomo o co kaman

Napisane przez humpback

oł jeee niech żyją mężowie

ja zrobiłam zupkę z marchewki, pietruszki, ziemniaka i dałam seler

smakowała ?

Napisane przez diabli

jeszcze nie, ale uparcie probuje. teraz pozycja "do startu" jest już praktycznie co chwile, tylko jeszcze nie wie co dalej nadal pełza do tylu i kreci się wokół własnej osi. dzisiaj chyba 10 minut zasuwala jak smiglo, bo chciała dogonić tepaputki myszki. twarda jest uparta po mamie hehe.
mnie tez...kochany len. chyba nauke wierszyków zaczniemy od na tapczanie siedzi len

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------



lepiej, ona będzie drzemać, a maz ugotuje obiad

hehe no pewnie , kobietka wie jak się ustawić to napewno tak będzie

Napisane przez justyna_g4

Co miałam sen to masakra...Odkąd urodziłam to teraz dostałam @ drugi raz. Ale była długa przerwa między jedną a drugą. I w nocy śniło mi się, że czuję kopniaczki w brzuchu. I mówię Tż patrz, a on położył ręce i brzuch zaczął falować. I ja panika. Że jak to się nie zorientowałam, że to już musi być 20tc skoro kopie...

[humpback]

Napisane przez karota11

smakowała ?

Ignacemu wszystko smakuje. jeszcze nie trafiliśmy na rzecz która by była beee

[sharpnowaja]

Karolina tylko na buzi ma takie plamy? U nas takwyglada prawie cale cialo, zwlaszcza rece. Z tym ze u nas to jest mkeko + cos

Diabli pytalas o rozmiar stroju mikolaja, ale przypominam sobie jak jestem na wizazu (czyt. Jak moja niunia spi) i nie mam jak sprawdzic.

I juz wam nie chwale mojego sloneczka bo jak to robie to nagle sie jej odmienia o 180 stopni. Tak wiec jesli nie marudze tzn ze jest dobrze

[nuna2]

hej. Melduję po kilku dniach nieobecności
Piątek, sobota byliśmy u teściów, wczoraj mieliśmy gości, potem oglądaliśmy film z mężem i tak zeszło Za 2 tyg już święta, w te jedziemy do męża.

Szczeniaczek kiwaczek przypadł do gustu Julci, jest nim zafascynowana, a przy okazji ćwiczy na brzuszku.

Dziś byliśmy u neonatologa i neurologa. Mamy dobre wieści, bo neuro puściła nas do szczepień, powiedziała, że mała jest super wyćwiczona, jeszcze delikatnie lewa rączka jest słabsza, ale za to super obraca się na brzuszek, łapie za stópki. Mieliśmy robić następne USG główki, ale uważa, że nie ma sensu płacić, bo widzi, że się nie powiększa, spadła o jeden kanał na siatce centylowej. Pytałam też o rehabilitację, czy widzi sens jeżdżenia co tydzień, ona powiedziała, że jak dla niej to raz w miesiącu powinno być ok. Za 3 miesiące kontrola.

Wypisała nam do ośrodka kartkę, że ma mieć jakieś bezpieczne szczepionki bezpłatnie.. Ale muszę się zorientować, co i jak

No i wazy 6450 ma 65,5 cm

[cloche]

nuna super! Julka o pol cm dluzsza i 20g ciezsza od Flo

deb, serio chcesz po 3 dni tak z nowosciami? jak do tej pory bylo ok to nie przejmuj sie az tak. i w hippach miesnych po 4 miesiacu nie ma selera. no ale z miesa mloda alergii nie dostanie, wiec jak ja wysypie, to seler winny

my u lekarza spoko... odstawiamy zelazo, jedziemy z miesem. niedlugo tez pewnie leki odstawimy. pan dr chcial wziac Florka do domu do siebie mowie nie ma sprawy, wyspie sie w koncu to sie dopytal jak tam ze spaniem. potem stwierdzil ze Flo jest bardzo ciekawy swiata i trzeba przetrwac ten burzliwy okres, ale jak tak na niego patrzy, to widzi oznaki inteligencji no wiec musze wspierac geniusza!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ashyshqa]

Czeeesc. U nas dzis 13 st i sloneczko wiec dalej uskuteczniamy spacery w nosidle. Dzis juz ja Sofcie nosilam no i powiem szczerze, ze wygodniej mi jak ma ja maz jednak czuje sie to prawie 8kg
Puchatkowa pokaz jaka zamowilas
Happy mnie wczoraj zaskoczyla,ze w ergo jest opcja noszenia na biodrze. W tuli chyba sie nie da, a szkoda bo w domu by sie przydalo... Moge tak chuste wiazac za rada Cloche i chyba sprobuje. W kuchni to wiazanie idealne.

Karolina i Sharp u nas tez suche placki i tez pojawily sie zanim.zaczelismy rozszerzanie ale jak przestalam pic mleko to zostaly tylko 2 bledziutkie na nozkach. Potem, przy rozszerzaniu pojawily sie nowe i teraz sa juz po calym cialku rozsiane Bylysmy dzis z tym u lekarza ogolnego i dostalysmy skierowanie do pediatry-dietetyka. Ciekawe na kiedy nas umowia... Ale rozszerzac musze dalej bo boje sie o poziom zelaza. Wiec czas na miesko... Dzis Sofka zajadala bataty. Baaardzo smakowaly

[humpback]

Napisane przez nuna2

hej. Melduję po kilku dniach nieobecności
Piątek, sobota byliśmy u teściów, wczoraj mieliśmy gości, potem oglądaliśmy film z mężem i tak zeszło Za 2 tyg już święta, w te jedziemy do męża.

Szczeniaczek kiwaczek przypadł do gustu Julci, jest nim zafascynowana, a przy okazji ćwiczy na brzuszku.

Dziś byliśmy u neonatologa i neurologa. Mamy dobre wieści, bo neuro puściła nas do szczepień, powiedziała, że mała jest super wyćwiczona, jeszcze delikatnie lewa rączka jest słabsza, ale za to super obraca się na brzuszek, łapie za stópki. Mieliśmy robić następne USG główki, ale uważa, że nie ma sensu płacić, bo widzi, że się nie powiększa, spadła o jeden kanał na siatce centylowej. Pytałam też o rehabilitację, czy widzi sens jeżdżenia co tydzień, ona powiedziała, że jak dla niej to raz w miesiącu powinno być ok. Za 3 miesiące kontrola.

Wypisała nam do ośrodka kartkę, że ma mieć jakieś bezpieczne szczepionki bezpłatnie.. Ale muszę się zorientować, co i jak

No i wazy 6450 ma 65,5 cm

za wagę i wzrost, i efekty ćwiczeń

[deb]

Napisane przez humpback

Ignacemu wszystko smakuje. jeszcze nie trafiliśmy na rzecz która by była beee

a u nas seler jest blee. gdybym wiedziała że tak źle będzie to bym go olała, a tak pół słoika marchwi i ziemniaka poszło do kosza już przy posmakowaniu pierwszej łyżeczki tak się skrzywiła, i prawie rzygnęła, że tak ładnie powiem

UWAGA UWAGA CHWALIMY SIĘ - Dostanę nową sukienkę od TŻ bo...MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA lewa dolna jedyneczka, prawie niewidoczna, ale wyczuwalna i słyszalna

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez nuna2

hej. Melduję po kilku dniach nieobecności
Piątek, sobota byliśmy u teściów, wczoraj mieliśmy gości, potem oglądaliśmy film z mężem i tak zeszło Za 2 tyg już święta, w te jedziemy do męża.

Szczeniaczek kiwaczek przypadł do gustu Julci, jest nim zafascynowana, a przy okazji ćwiczy na brzuszku.

Dziś byliśmy u neonatologa i neurologa. Mamy dobre wieści, bo neuro puściła nas do szczepień, powiedziała, że mała jest super wyćwiczona, jeszcze delikatnie lewa rączka jest słabsza, ale za to super obraca się na brzuszek, łapie za stópki. Mieliśmy robić następne USG główki, ale uważa, że nie ma sensu płacić, bo widzi, że się nie powiększa, spadła o jeden kanał na siatce centylowej. Pytałam też o rehabilitację, czy widzi sens jeżdżenia co tydzień, ona powiedziała, że jak dla niej to raz w miesiącu powinno być ok. Za 3 miesiące kontrola.

Wypisała nam do ośrodka kartkę, że ma mieć jakieś bezpieczne szczepionki bezpłatnie.. Ale muszę się zorientować, co i jak

No i wazy 6450 ma 65,5 cm

Ale super wiadomości
Brawa za wzrost i wagę

[karolina2121]

Napisane przez karota11

Karolina pewnie gdyby nie suwaczek, to byś zapominała,z e w ciąży jestes A jak sie czujesz? cyce dają znać? pytam, bo u mnei to najgorsze było tak mnie bolały na początku,ze szok

ogólnie dobrze póki co tylko czasami mdłości, ale bez wymiotów cyce ani w pierwszej ciąży ani teraz mnie nie bolą

Napisane przez deb

Moja uwielbia wieszać się na koszu z zabawkami (taki większy z ikei siatkowy)
Rozumiem, że nie masz czasu na odliczanie...już żadna z nas nie będzie miała tyle czasu co przy pierwszym ehhhh. Tak sobie nieraz leżę z małą i mi tak smutno jakoś, że na drugie dziecko nie będę miała tyle czasu, że czas będzie trzeba dzielić na dwójkę itd.

`
dokładnie...

Napisane przez sharpnowaja

Karolina tylko na buzi ma takie plamy? U nas takwyglada prawie cale cialo, zwlaszcza rece. Z tym ze u nas to jest mkeko + cos

u nas tylko buzia

Napisane przez Ashyshqa

Karolina i Sharp u nas tez suche placki i tez pojawily sie zanim.zaczelismy rozszerzanie ale jak przestalam pic mleko to zostaly tylko 2 bledziutkie na nozkach. Potem, przy rozszerzaniu pojawily sie nowe i teraz sa juz po calym cialku rozsiane Bylysmy dzis z tym u lekarza ogolnego i dostalysmy skierowanie do pediatry-dietetyka. Ciekawe na kiedy nas umowia... Ale rozszerzac musze dalej bo boje sie o poziom zelaza. Wiec czas na miesko... Dzis Sofka zajadala bataty. Baaardzo smakowaly

mąż właśnie pytał lekarza czy nie można zrobić jakiś testów alergicznych, to powiedział, że to za wcześnie, bo nie będą miarodajne

[deb]

Napisane przez cloche

nuna super! Julka o pol cm dluzsza i 20g ciezsza od Flo

deb, serio chcesz po 3 dni tak z nowosciami? jak do tej pory bylo ok to nie przejmuj sie az tak. i w hippach miesnych po 4 miesiacu nie ma selera. no ale z miesa mloda alergii nie dostanie, wiec jak ja wysypie, to seler winny

my u lekarza spoko... odstawiamy zelazo, jedziemy z miesem. niedlugo tez pewnie leki odstawimy. pan dr chcial wziac Florka do domu do siebie mowie nie ma sprawy, wyspie sie w koncu to sie dopytal jak tam ze spaniem. potem stwierdzil ze Flo jest bardzo ciekawy swiata i trzeba przetrwac ten burzliwy okres, ale jak tak na niego patrzy, to widzi oznaki inteligencji no wiec musze wspierac geniusza!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na razie chciałam wszystko po 3 dni wprowadzać ja tam się boję jakichś przebojów brzuszkowych jak po kalafiorze ostatnio i wolę być ostrożna
Pewnie masz rację z tą alergią, więc selerem się tak nie będę przejmować, tymbardziej, że w połączeniu przeze mnie wymyślonym jej nie przypasował.

Haha uśmiałam się z tego lekarza ale Floruś inteligenty to jest, wie jak mamusię przy sobie zatrzymać i dostać to czego potrzebuje

[ankaaa206]

Napisane przez nuna2

hej. Melduję po kilku dniach nieobecności
Piątek, sobota byliśmy u teściów, wczoraj mieliśmy gości, potem oglądaliśmy film z mężem i tak zeszło Za 2 tyg już święta, w te jedziemy do męża.

Szczeniaczek kiwaczek przypadł do gustu Julci, jest nim zafascynowana, a przy okazji ćwiczy na brzuszku.

Dziś byliśmy u neonatologa i neurologa. Mamy dobre wieści, bo neuro puściła nas do szczepień, powiedziała, że mała jest super wyćwiczona, jeszcze delikatnie lewa rączka jest słabsza, ale za to super obraca się na brzuszek, łapie za stópki. Mieliśmy robić następne USG główki, ale uważa, że nie ma sensu płacić, bo widzi, że się nie powiększa, spadła o jeden kanał na siatce centylowej. Pytałam też o rehabilitację, czy widzi sens jeżdżenia co tydzień, ona powiedziała, że jak dla niej to raz w miesiącu powinno być ok. Za 3 miesiące kontrola.

Wypisała nam do ośrodka kartkę, że ma mieć jakieś bezpieczne szczepionki bezpłatnie.. Ale muszę się zorientować, co i jak

No i wazy 6450 ma 65,5 cm

brawa dla Julki!!!

no i deb gratuluję sukienki ja już dostałam od małża, tzn kasę na nią