|
|
#391 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Przecież tu nie chodzi o wartość prezentu tylko o pamięć. Wkurza mnie coś takiego.
Miałam jechać w niedzielę do kuzynki obejrzeć jej pociechę (w końcu bo dziewczyny przestały kaszlec) a tu się dowiaduje,że mała chora :-( co do szczepień,szczepiłam tymi nfz(krztusiec acelularny) i pnuemo -wcześniaki dostają za darmo. Chociaż zdarza się pielęgniarki się specjalnie mylą i podają skojarzona płatna -na poprzednim mamusiowym tak było. No moje dziecko ma dziś lenia... Teraz się położyłam to się ruszył. A do środy na wizytę muszę czekać.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
|
|
|
#392 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
PNEUMOKOKI
Dwoinka zapalenia płuc (Streptococcus pneumoniae) – gram-dodatnia, tlenowa bakteria należąca do paciorkowców alfa-hemolizujących, nazywana popularnie pneumokokiem. Wykryta została przez Ludwika Pasteura wraz z Charlesem Chamberlandem oraz niezależnie przez George'a Sternberga w 1881 roku. Jest częstą przyczyną zachorowań na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych u małych dzieci oraz zapalenie płuc u osób z osłabioną odpornością, przy czym liczba zakażeń wzrosła w pierwszych latach XXI wieku. Wbrew swojej nazwie bakteria może wywoływać różnego rodzaju zakażenia inne, niż zapalenie płuc, w tym ostre zapalenie zatok, zapalenie ucha środkowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie szpiku, septyczne zapalenie stawów, zapalenie wsierdzia, zapalenie otrzewnej, zapalenie osierdzia, tkanki łącznej i ropień mózgu. Zwykle występują w jamie nosowej i gardle zdrowych dzieci i zdrowych dorosłych. Szczególnie u małych dzieci, z uwagi na ich niedojrzały układ odpornościowy, bardzo łatwo dochodzi do zasiedlenia (nosicielstwa) śluzówki nosa i gardła pneumokokami. Chociaż nie u wszystkich osób, które są nosicielami pneumokoków dochodzi do zachorowania, mogą one potencjalnie zakażać innych drogą kropelkową, np. w czasie kaszlu, kichania czy przez bezpośredni kontakt. Znanych jest ponad 90 typów (serotypów) pneumokoka. Zdecydowaną większość groźnych zakażeń powodują tylko niektóre z nich, najbardziej agresywne. Łatwemu rozprzestrzenianiu się pneumokoków sprzyjają: • Wiek - wysoka częstość nosicielstwa u dzieci poniżej 2-go roku życia • Częste zakażenia wirusowe układu oddechowego (np. grypa) • Przebywanie w skupiskach ludzkich (żłobki, przedszkola, domy dziecka, place zabaw) • Częste używanie antybiotyków, które powodują, że niektóre szczepy pneumokoków stają się oporne na antybiotyki. Pneumokoki są groźne, ponieważ łatwo się rozprzestrzeniają - wystarczy kichnięcie czy kaszel, aby nosiciel przekazał bakterię innej osobie. Samo nosicielstwo bakterii nie jest chorobą, jednak w sytuacji osłabienia odporności np. w wyniku infekcji wirusowej może dojść do rozwoju chorób powodowanych zakażeniami pneumokokowymi. W skupiskach dzieci (żłobkach, przedszkolach, domach dziecka) nosicielstwo pneumokoków jest bardzo wysokie. Dane z Polski szacują tę wartość na ponad 60%. Także u dzieci wychowywanych w domu nosicielstwo jest częste i wynosi 22%. Nosicielstwo pneumokoka stwierdza się u 5-10% zdrowych dorosłych. Polscy pediatrzy zabiegają, aby szczepienia przeciwko pneumokokom zostały wpisane do kalendarza szczepień obowiązkowych. Pediatryczny Zespół Ekspertów ds. Programu Szczepień Ochronnych (PZEdsPSO), wśród wyznaczonych na lata 2010-2014 priorytetów na pierwszym miejscu postawił wprowadzenie masowych szczepień wszystkich dzieci do lat dwóch przeciwko inwazyjnej chorobie pneumokokowej w ramach szczepień obowiązkowych, refundowanych w Programie Szczepień Ochronnych (PSO). Zespół stoi na stanowisku, że priorytety zmian w PSO powinny uwzględniać z jednej strony aktualną sytuację epidemiologiczną w kraju i na świecie, a z drugiej być kompromisem między nowoczesnością i dostępnością środków finansowych. Ważnym zadaniem PZEdsPSO jest identyfikacja potrzeb modyfikacji PSO, w tym wprowadzania nowych szczepień i sposobu ich realizacji, rekomendowanie tych zmian decydentom wraz z ich uzasadnieniem (analiza efektywności klinicznej i kosztowej) i określeniem siły rekomendacji oraz ustalania priorytetów kolejności ich wprowadzania. Oporność na penicyliny wiąże się z wytworzeniem nowych lub modyfikacją już istniejących białek wiążących penicyliny (tzw. PBP – penicillin binding protein), a nie z rozkładaniem antybiotyku przez beta laktamazę. Wobec tych nowych miejsc wiązania antybiotyk nie zachowuje aktywności. Ze względu na wiele różnych genów kodujących różne białka PBP o różnym powinowactwie, istnieje wiele stopni oporności. Zakwalifikowanie szczepu do jednej z trzech poniższych grup opiera się na ustaleniu strefy zahamowania wzrostu. W Polsce około 20% szczepów jest opornych, a 10% średnio wrażliwych na antybiotyki tej klasy, przy czym liczba szczepów opornych wzrasta. Poza penicylinami dwoinka zapalenia płuc może być oporna także na inne antybiotyki. W przypadku metylacji podjednostki rybosomu 23S RNA następuje zmiana miejsca, na które działają niektóre grupy antybiotyków – jest to fenotyp MLSB. Oznacza on krzyżową oporność na makrolidy, linkozamidy oraz streptograminę B. Najczęściej przyczyną jest gen ermB powodujący metylację adeniny w pozycji 2058. Brak wrażliwości na makrolidy jest klinicznie ważny, ponieważ ten lek ze względu na doskonałą penetrację do miąższu płucnego jest bardzo często stosowany w infekcjach dróg oddechowych. Inny typ oporności polega na obecności pomp błonowych wypompowujących lek z komórki (fenotyp M). Opisano jeszcze oporność na kotrimoksazol oraz tetracykliny. Wobec bakterii stosuje się nowe fluorochinolony, cefalosporyny wszystkich generacji (poza III doustną), linkozamidy, makrolidy, tetracykliny, karbapenemy oraz ryfampicynę. Wydaje się, że stosowanie skojarzonej terapii – penicylina wraz z doksacykliną/makrolidem daje zadowalające rezultaty. Aktywności nie zachowuje III doustna generacja cefalosporyn. Bakteria zawsze jest wrażliwa na glikopeptydy (wankomycyna, teikoplanina) – są to leki ostatniej szansy. Wobec bardzo rzadko spotykanych szczepów średnio wrażliwych osiąga się sukces terapeutyczny maksymalnymi dawkami tych leków. WHO zaleca szczepić dzieci, ponieważ walka z pneumokokami jest bardzo ciężka i cały czas powstają nowe szczepy, które stają się coraz bardziej odporne na antybiotyki. Osoby od piątego roku życia można szczepić szczepionkami z otoczek polisacharydowych, jednak nie są one w stanie immunizować młodszych dzieci (a więc te w grupie zwiększonego ryzyka). U nich stosowane są droższe skoniugowane białkowe szczepionki. KOSZTY: Szczepionka skonfigurowana: tylko one są podawane dzieciom do 2 roku życia. Cena: 250 -300 zł Szczepionka polisacharydowa: są skuteczne u dzieci dopiero po 2 roku życia i u dorosłych z grupy ryzyka. Cena: 30 – 60 zł SCHEMAT SZCZEPIENIA: wiek dziecka w miesiącach dawkowanie 2 – 6 miesięcy 3 dawki co 4-6 tygodni +1dawka przypominająca po ukończeniu roku 6 – 11 miesięcy 2 dawki co 4-6 tygodni +1dawka przypominająca po ukończeniu roku 12 – 23 miesięcy 2 dawki w odstępie co najmniej 2 miesięcy 24 -59 miesięcy 1 dawka
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
#393 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
opowiem Wam jeszzcze że w sobotę byliśmy u przyjaciół na urodzinach ich córeczki. Mała ma 7 lat a ja ją znam od 3 minuty narodzin - w końcu tocórka mojej przyjaciółki i nie mogłam ich opuścić w takiej chwili
![]() Nie ważne, do rzeczy- kupiłam jej lalkę Monster High, jakaś takaa niebieska nie ogarniam tego ale przyjacióła mi powiedziała jaka i kupiłam. Za lalkę zapłaciłam 80 zł do tego jeszcze jakieś właśnie naklejki i kalendarz adwentowy. Na tych urodzinach była też córka siostry mojej przyjaciółki (też ją od urodzenia znam a ona ma teraz 12 lat). Zawsze jak do nich jeżdżę to zawsze kupuję coś obu dziewczynkom- wiadomo jedna ma urodziny to dostaje "duży" prezent a druga jakiś drobiazg (długopis, npotesik- cokolwiek). No i kupiłam tej drugiej jakiś pamiętnik też MH wysadzany cyrkoniami - świecił się jak psu jajca no i tez kalendarz i naklejki- całość 30 zł.Jak ona się ucieszyła, mówię Wam... potem opowiadała koleżance (też była na urodzinach), że dostała to od cioci i ciocia zawsze jej coś przywozi i zawsze takie fajne rzeczy i że to jedyna ciocia co zawsze o niej pamięta. A ta koleżanka mówi jej "ale masz fajną ciocię, też bym taką chciała mieć". No mówię Wam az mi się łzy w oczach zakręciły- niby nic, tylko 30 zł i jakiś zeszycik świecący a tyle radości i takie emocje. Podsumowując mój wywód- czasem właśnie takie jajko-niespodzianka czy kolorowa gazetka przynoszą tyle szczęścia dzieciakom, że wcale nie trzeba drogich zabawek za kilka stów
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
#394 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
ROTAWIRUSY
Rotawirusy są grupą wirusów należących do rodziny reowirusów (Reoviridae). Nazwa rota- związana jest z ich kształtem przypominającym koło (łac. rota = koło). Są znane od kilkudziesięciu lat, zidentyfikowano siedem głównych grup, z czego trzy (A, B i C) są zaraźliwe dla ludzi; grupa A jest najbardziej powszechna. Rotawirusy powodują wymioty i biegunkę i są najczęstszą przyczyną ostrej biegunki u dzieci, powodując zgon ponad pół miliona dzieci każdego roku w krajach rozwijających się (dane z 2005). Stwierdza się również zakażenia rotawirusowe u zwierząt domowych (psy, świnie, bydło). Rotawirusy człowieka, jako przyczynę choroby występującej u ludzi, zidentyfikowała w 1973 roku Ruth Bishop z Australii podczas badań elektronomikroskopowych bioptatu dwunastnicy i kału dzieci chorych na biegunkę. W 2006 roku pojawiły się skuteczne i bezpieczne szczepionki. Rotawirusy posiadają genom składający się z 11 segmentów dwuniciowego RNA otoczonego charakterystycznym trzywarstwowym kapsydem. Pierwsza warstwa jest uformowana z białka VP2, kopii białek VP1 i VP3. Kolejna warstwa utworzona jest przez białko VP6. Skrajna warstwa płaszcza białkowego jest złożona z glikoproteiny VP7 i białka VP4. Są rozmiarów 100 nm i posiadają gęstość pławną 1,36 g/ml w CsCl. Są oporne na zamrażanie oraz inkubację przez godzinę w temp. 56°C. Zakaźność wirusów zmniejsza alkohol etylowy i podchloryn sodu. Rotawirusy powodują ostry stan zapalny żołądkowo-jelitowy. Schorzenie to jest różnie nazywane - "biegunka niemowlęca", "biegunka zimowa", "grypa żołądkowa", "ostre niebakteryjne zakażenie żołądka i jelit" czy "ostre wirusowe zapalenie żołądkowo-jelitowe". Rotawirusowe zapalenie żołądkowo-jelitowe może przyjmować postać od bezobjawowej przez łagodną do ostrej postaci z objawami wymiotów, wodnistej biegunki i słabej gorączki. Zakaźną dawkę stanowi już 10-100 wirusów. Ponieważ osoba z biegunką rotawirusową często wydala dużą ilość wirusów, (108-1010/ml kału), dawka zakaźna może być z łatwością przenoszona przez skażone ręce, przedmioty lub naczynia. Dobrze udokumentowano przenoszenie wirusa po ustąpieniu objawów, jak również przez drogi oddechowe, co może odgrywać znaczącą rolę w szerzeniu się choroby. Nie stwierdzono trwałego nosicielstwa. Wirus zakaża komórki jelitowe (enterocyty) kosmków jelita cienkiego, prowadząc do uszkodzeń nabłonka i biegunki. W przebiegu choroby może też dojść do przejściowego zaburzenia funkcji wątroby (wzrost aktywności transaminaz AspAT i AlAT). Okres inkubacji wynosi 1-3 dni. Objawy często zaczynają się gorączką, nudnościami, wymiotami, po których następuje 4-8 dni biegunki, czemu towarzyszą bóle brzucha. Może zdarzyć się chwilowa nietolerancja laktozy. Często (u połowy chorych) objawom towarzyszy infekcja dróg oddechowych. Chociaż ostra biegunka bez uzupełniania płynów i elektrolitów może prowadzić do śmierci, to zwykle następuje całkowity powrót do zdrowia. Najczęściej i najciężej chorują dzieci od 3 miesiąca do 3 lat. Noworodki i niemowlęta karmione piersią chronione są przez przeciwciała zawarte w mleku matki. Zakażenia u dzieci starszych i u osób dorosłych występują rzadziej i przebiegają łagodniej lub bezobjawowo. U osób z upośledzoną odpornością infekcja może mieć przebieg ciężki. Śmiertelność dzieci spowodowana przez rotawirus jest stosunkowo niska w krajach rozwiniętych (100 przypadków/rok w USA), lecz na całym świecie wynosi około 500 000 przypadków/rok. W połączeniu z innymi chorobami zakaźnymi układu pokarmowego jest poważną chorobą. Rotawirus grupy A występuje na całym globie. To główna przyczyna ostrej biegunki u niemowląt i dzieci (20% przypadków), około połowa wymaga hospitalizacji. Prawie każde dziecko do lat 5 było zakażone rotawirusem. W Stanach Zjednoczonych każdego roku notuje się ponad 3 miliony przypadków zakażeń "rotavirus gastroenteritis". W strefie umiarkowanej do infekcji dochodzi głównie zimą, a w tropikach przez cały rok. Liczba przypadków związana z zakażoną żywnością nie jest znana. Rozpoznanie zakażenia rotawirusowego polega na stwierdzeniu obecności antygenów wirusa w kale osoby chorej. Obecnie podstawą diagnostyki są tanie, łatwe i szybkie w wykonaniu lateksowe testy aglutynacyjne. Powszechnie stosowany na rotawirus grupy A jest test immunoenzymatyczny (EIA). Jako alternatywne rozwiązanie w stosunku do testu EIA stosuje się w wielu laboratoriach mikroskop elektronowy i elektroforezę. Do wykrywania i rozpoznawania wszystkich trzech grup rotawirusów ludzkich wykorzystuje się również reakcję łańcuchowej polimeryzacji poprzedzoną odwrotną transkrypcją (RT-PCR). Rotawirusy są przenoszone drogą pokarmową. Zasadnicze znaczenie w przenoszeniu choroby mają ręce. Do zakażenia dochodzi głównie poprzez spożycie pokarmu zanieczyszczonego kałem osoby chorej. Również woda zanieczyszczona rotawirusami może być przyczyną zachorowań. Źródłem zakażenia mogą być produkty, które nie wymagają obróbki cieplnej, takie jak sałatki, owoce, czy przystawki. Rotawirusy są całkiem trwałe w środowisku. Pomiary sanitarne stosowane dla bakterii i pasożytów w przypadku rotawirusów są nieefektywne, tak samo notuje się przypadki zakażeń w krajach o wysokim i niskim standardzie życia. Nie ma zadowalających metod analizy skażonej żywności, mimo że możliwe jest zastosowanie metod laboratoryjnych wykrywania wirusa w wodzie czy żywności przy wykorzystaniu reakcji odwrotnej transkrypcji łańcucha polimerazy RT-PCR. Przebycie zakażenia rotawirusem powoduje powstanie w błonie śluzowej przewodu pokarmowego swoistych przeciwciał klasy IgA. Przeciwciała te chronią przed ponownym zakażeniem tym samym typem serologicznym wirusa. Możliwe są jednak zachorowania powtórne spowodowane innymi typami wirusa. Zachorowania te mają łagodniejszy przebieg. Przeciwciała obecne w surowicy nie pełnią funkcji ochronnych, dowodzą jedynie przebytego zakażenia. Swoistego leczenia zakażeń rotawirusowych nie ma. W łagodnej postaci wystarczy doustne uzupełnianie płynów. Małe dzieci oraz osoby z upośledzoną odpornością wymagają na ogół hospitalizacji i dożylnego podawania płynów i elektrolitów. W leczeniu choroby pomaga także spożywanie jogurtu. Obecnie jedynym sposobem zapobiegania zakażeniom wywołanym przez rotawirusy jest przestrzeganie higieny (staranne mycie rąk, odkażanie muszli sedesu i nocników preparatami zawierającymi podchloryn sodu, stosowanie pieluszek jednorazowych lub wielorazowych wygotowywanych). W 2006 roku wprowadzono dwie szczepionki przeciwko infekcji rotawirusowej, dla których badania wykazały, że są bezpieczne i skuteczne w leczeniu dzieci: Rotarix firmy GlaxoSmithKline i RotaTeq firmy Merck. Obie są przyjmowane doustnie; zawierają nieaktywny wirus. Podawane powinny być pomiędzy 6, a 24 tygodniem życia niemowlęcia. Wcześniejsza szczepionka, Rotashield firmy Wyeth-Ayerst, wypuszczona na rynek w końcu lat 90., po kilku poważnych przypadkach skutków ubocznych została wycofana. Pomimo rzadkich komplikacji, szersze wprowadzenie szczepionki Rotashield mogłoby jednak uratować miliony istnień ludzkich w krajach rozwijających się, lecz w Stanach Zjednoczonych szczepionkę uznano za niebezpieczną i nie do zaakceptowania KOSZTY: CENA: 200 – 335 zł. Dwie lub trzy dawki w zależności od preparatu: Rotarix 2 dawki po 1 ml Rotateq 3 dawki po 2 ml Szczepionka doustna, pierwszą dawkę trzeba podać przed ukończeniem 12 tyg. życia dziecka
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
#395 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Witam się i ja w nowym wątku
![]() Qrcze na weekend wyjechałam i czasu nie miałam na podczytywanie Was, dzisiaj jak zobaczyłam ile jestem do tyłu to szok:| Przez weekend na urodzinach u chrześniaka byłam, jej jaki on już duży - 8 lat ma a dopiero co takie maleństwo w wózku woziłam. |
|
|
|
#396 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Sadlaczyca ja bym nie czekała tylko jechała do lekarza prowadzącego albo szpitala.
Cherubinko mój kocur też wskakuje do lozeczko,odkryłam kocem , żeby nie wybrudzil , ale jak tapko się kręci ram to mowie że nie wolno, muszę go przyczaic jak będzie chciał wskoczyć krzyknąć, bo to czarny charakter dobrocią nie da rady. Nocami śpi w garażu ma tam swoje wypasione lozeczko, ale wczoraj gamon spał na masce auta taty i oczywiście pazurami podrapal maskę.... |
|
|
|
#397 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
info o wirusach dostaliśmy na SR.
pozwoliłam dodać sobie te posty do przydatnych linków na pierwszej stronie
__________________
sent from iphone
Edytowane przez senira666 Czas edycji: 2013-12-09 o 13:23 |
|
|
|
#398 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Będzie dobrze, będzie. Ale nie od razu o porodzie. WTedy będziemy zmęczone
![]() Cytat:
) czymś w rodzaju pokazówką. Bo jadę wózkiem a tam dla śpiącego maluch dynda zabawka, która kosztowała 100 zł ponieważ ma metkę doszytą (połowy wielkości zabawki) A jajko niespodzianka zawsze jest niespodzianką bo nigdy nie jest wiadomo co w środku siedzi ![]() I swoją drogą te lalki to paskudztwa są
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|
|
|
|
#399 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
) i takie historie mnie ostro bawią XD Też by mnie szlag trafił, ale na szczęście mi się to nie przytrafiło i nie musiałam rozszarpać rozpieszczonej dzierlatki A btw mam za małe cycki żeby mi opadły |
||||
|
|
|
#400 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Jeny, Wam te kocury wskakują do łóżeczek a u mnie starszak wszystko, co dla noworodka chce wypróbować.
Ale ja pozwalam. Bo wiem, że jak np, ciśnie coś to on sam zrezygnuje z tego. A jak ja powiem, ze nie wolno to będzie chiałmocniej.
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|
|
|
#401 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
|
|
|
|
#402 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
dokładnie- nie ma jak polansować się na markową grzechotkę a lalki paskudne fakt- no ale ja stara jestem i się nie znam
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
|
#403 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
LeLa, masz idealną okazję ćwiczyć swoją asertywność - i na dziecku i na rodzicach. Wkrótce przyjdzie na świat Twoje dziecię i będziesz miała dużo ważniejszych wydatków niż kaprysy rozpuszczonego dziecka. Jeżeli sama z siebie chcesz robić prezenty, to niech one będą raczej mądre/edukacyjne - jakieś gry logiczne itp. Bo "roszpunkami" to w gruncie rzeczy nawet nie można sobie tyłka podetrzeć i tyle z nich pożytku.
Co do prezentów... my z mężem postanowiliśmy, że podarujemy w tym roku takie totalne drobiazgi. Dotarło do nas, że wcale nie musimy robić nikomu prezentów, a pieniądze nie są rzeczą, których nam zbywa. Celujemy w 15-20 zł na osobę wydać. Rodzice i rodzeństwo z obu stron + mała siostra cioteczna + my sami to już 14 osób, czyli w praktyce najbidniej te 300zł w plecy - i naprawdę nie czuję potrzeby bardziej się spłukiwać.
__________________
Krzysztof, pierworodny mój
|
|
|
|
#404 | |||
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
U mnie to wiem co to jest. Ciągle coś mnie boli,po nocach nie śpię,więc jestem nieziemsko zmęczona. Poza tym uwielbiam być w ruchu,nie lubię ciągle siedzieć w domu,a przez moje samopoczucie raczej innych opcji brak ![]() Cytat:
Moja córa dostanie furbiego. Chciała i dostanie. Niby jest już duża,ale skoro ma ochotę jeszcze się bawić,nie będę jej skracać dzieciństwa. Ma trochę droższych zabawek,jakieś konsole,hulajnogę z napędem itd,bo czasem dostaje właśnie jeden większy prezent czy np na komunię uzbierała trochę kasy i wybierałyśmy co kupić. Gorsze dla mnie jest kupowanie non stop dziecku co tylko palcem wskaże,nawet takich drobiazgów. A jeśli dziecko marzy o czymś droższym to dlaczego nie kupić z jakiejś okazji,jeśli rodzica stać czy jest to np składkowy prezent. Cytat:
Najważniejsza jest radość dziecka. Ja nigdy nie traktowałam domu jak muzeum,więc mało mnie to rusza,z drugiej strony Wiki w sumie jakoś nie niszczyła. A jeszcze jeśli o prezenty chodzi to kilka razy nie trafiłam z prezentem dla dziecka kuzynki,bo :ciastolina zła,bo tyle po tym sprzątania,instrument do grania robi hałas,w grę planszową to trzeba z dzieckiem grać,a ona nie lubi itd... A własnie przy okazji plastelin opowiem wam coś z czasów gdy Wiki miała jakieś 5 lat. Wiki bawiła się plasteliną,a ja chyba obiad robiłam. Na stole gdzie sobie lepiła stały w miseczce draże kokosowe. Po jakimś czasie przychodzę do pokoju i chciałam sobie tą drażę zjeść,włożyłam do buzi,a to była... kulka plasteliny! Ona zjadła te wszystkie draże i nakulała pełno kulek do tej miseczki,które do złudzenia przypominały te draże
__________________
We all find time to do what we really want to do... Edytowane przez gosia261282 Czas edycji: 2013-12-09 o 13:47 |
|||
|
|
|
#405 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Aż strach pomysleć co to będzie jak młody będzie z Nami i nie daj Boże będzie cały czas płakał i marudził Jak było? ![]() do mnie ma dziś środowiskowa przyjechać ![]() Cytat:
Mak zalewamy wrzątkiem i gotujemy ok 20 minut. Odcedzamy, studzimy i mielimy maszynką. W garnku rozpuszczamy trochę masła i miodu, dodajemy mak, orzechy i rodzynki (wcześniej namoczone). Tak na oko, żeby mak był wilgotny i łączymy z makaronem. Mogłam o czymś zapomnieć
|
||
|
|
|
#406 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
ha ha ha - mała cwaniara ![]() mój mąż jak był mały to jak z siostra zjedli cukierki z choinki (takie długie patykowate) to potem pozawijali kredki w te papierki żeby się rodzice nie skapnęli
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
|
#407 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;44081700]Mnie też łapią takie dołki, że nic tylko się pochlastać.Byle pierdoła wyprowadza mnie z równowagi i jeszcze ten wieczny remont...
Aż strach pomysleć co to będzie jak młody będzie z Nami i nie daj Boże będzie cały czas płakał i marudził Jak było? ![]() do mnie ma dziś środowiskowa przyjechać ![]() U mnie to mniej więcej tak się robi: Mak zalewamy wrzątkiem i gotujemy ok 20 minut. Odcedzamy, studzimy i mielimy maszynką. W garnku rozpuszczamy trochę masła i miodu, dodajemy mak, orzechy i rodzynki (wcześniej namoczone). Tak na oko, żeby mak był wilgotny i łączymy z makaronem. Mogłam o czymś zapomnieć [/QUOTE]A może być taka gotowa masa makowa? I jak później z tymi kluskami, po prostu wymieszać? I jakie kluski?? O mamo, niby proste ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3kht0jg022.png |
|
|
|
#408 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Uwielbiam wszelkiego rodzaju ciastoliny, piaskoliny. Dziecko się zajmuje a i my, dorosli siedząc z nim także I nie są bałaganotwórcze. Piaskolinka może wiecej ale wszystko idzie przeżyć. Tak jak piszesz: dom to nie muzeum
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|
|
|
|
#409 | |||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
A z gadaniem to nawet nie ma szans mój luby czasem jak wróci do domu, bo mi się trajkot załącza z całego dnia zbiorczy. Wczoraj jak nawet gadać nie miałam nastroju aż się pytał co się dzieje że tak nic nie mówię nawet ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
|
|||||||
|
|
|
#410 | ||
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Też dobre.Cytat:
A widziałaś te naklejane tablice? To by mogło zdać egzamin: http://allegro.pl/tablica-kredowa-sa...764560029.html Ja też uwielbiam plasteliny,ciastoliny itd! Jeszcze trochę i spróbuję z Erykiem się tym bawić,bo pomału wyrasta z pożerania wszystkiego.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
||
|
|
|
#411 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
ja się z tym nie zgodzę. Weźmy kontrowerysjną szczepionkę na grypę. Szczepie się od lat, odkąd bardzo ciężko przeszłam grypę z powikłaniami. Od tego czasu grypy nie mam, jeśli mnie coś łapie to w porównaniu z moim otoczeniem, jest to tylko katarek, chrypka (mieszkałam w akademiku, miałam styczność z setkami ludźmi dziennie). Dwa lata temu i w zeszłym roku poskładali się wszyscy w moim domu rodzinnym prócz mnie i brata (byliśmy zaszczepieni). Więc po pierwsze lżej ją przechodzę, po drugie nie mam powikłań. Znam na własnej skórze przypadek z gruźlicą. Ja szczepiona, jedna przyjaciólka chora (nieszczepiona), druga odwiedzająca razem ze mną tą pierwszą też nieszczepiona. Bilans był taki, że ja jako najwięcej przebywająca zarówno z jedną jak i z drugą ostałam się jako jedyna zdrowa.
|
|
|
|
#412 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|
|
|
|
#413 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Masakra! Ze szczepionką na grypę akurat problem jest taki, ze wirus bardzo szybko mutuje i to jaki szczep bedzie królował w kolejnym roku jest tylko statystycznym prawdopodobieństwem.
__________________
|
|
|
|
|
#414 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() kilka lat temu kupiłam kwiatka : grudzień i gdy go przyniosłam do domu i wyciągnęłam z jednorazówki to troszkę się tej ziemi/torfu nakruszyło na meblach. Przyszedł mój tato i ma manie, że ślini palec i zbiera wszystkie okruszki.. i tym razem było tak samo, tylko palec wsadził do buzi, bo myślał, że to okruszki z czekolady jego mina bezcenna
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.."
|
|
|
|
|
#415 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Cytat:
Podarowałabym jedynie wadę wzroku ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Fajnie, że odezwały się niektóre z naszych zaginionych mamuś - witajcie ponownie ![]() Dziewczyny pisałyście o "języku niemowląt"- jeśli któraś z Was ma tą książkę w pdf to będę wdzięczna z info - napiszę pw z mailem i prosiłabym o przesłanie. Mam teraz trochę czasu więc z chęcią przeczytam
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga |
||||||
|
|
|
#416 | |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Mój Eryk śpi już 2,5 godziny,co jest aż dziwne,bo on w dzień po godzinę max sypia. A ja zakotwiczyłam przed kompem i ruszyć mi się nie chce,ale w sumie nie muszę,bo obiad mam dziś od wczoraj (risotto i jeszcze zupy ogórkowej trochę zostało),więc luzik.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
|
#417 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#418 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Sama zastanawiam się jak rozwiązać sprawę z prezentami. Tym bardziej, że teraz wydatków od chol.ery. Zawsze robimy prezenty 4 dzieci (jako chrzestni). Dwójka jest na odległość. Największy problem mam zawsze z chrześniakiem, bo nigdy nie wiem co mu kupić. On też raczej z tych wymagających. Co prawda rodzice nie wyskakują z jakimiś żądaniami, ale wiem, że zawsze zbierają mu na coś konkretnego, więc w tamtym roku sama przesłałam pieniądze. Niby dobrze, bo nie muszę się głowić i on też dostanie to co chce, ale można się czuć niezręcznie, bo nie wiadomo ile dać. Może jestem jakaś inna, ale powiem Wam, że z jednej strony denerwuje mnie taki niepisany "przymus" kupowania prezentów z okazji Mikołaja, Zająca, Dnia dziecka i wszelkich innych możliwych okazji ... przez chrzestnych. Jakoś mi nigdy do głowy nie przyszło, żeby w ogóle oczekiwać prezentów od chrzestnych. Pamiętam, że sama nie dostawałam takich i nigdy nie czułam się pokrzywdzona. Może Po części to z tego wynika, że często dzieci mają wszystkiego za dużo i po prostu nie szanują tego? Brakuje tej magii radości z upominku. Liczy się najczęściej za ile i oby jak najwięcej. A jeszcze jak sami rodzice sami uczą takiej postawy, to nóż w kieszeni mi się otwiera. A już waga prezentów z okazji komunii przechodzi ludzkie pojęcie. Dla mnie to jest jakiś cyrk. A gdzie główny cel całej uroczystości? No, ale to temat rzeka... Tylko nie zrozumcie mnie źle, że jestem jakaś wyrachowana i żałuję wydać pieniądze dla dzieci, bo absolutnie nie o to mi chodzi. Przez dzisiejszego żelka, nie wiem czy piszę zrozumiale ![]() Z chrześniaczką nie mam problemu, bo ona jest tak wychowana, że cieszy się dosłownie ze wszystkiego i jeszcze mówi, że ona ma najlepszą chrzestną. W tym przypadku nie czuję presji, że ja muszę coś kupić. Po prostu kupuję z serca i sprawia mi radość, że ona będzie się cieszyć z każdej niespodzianki. A i tak często dostaję wykład od jej rodziców, że po co i czy nie mam na co pieniędzy wydawać. W tym przypadku czuję, że tu naprawdę liczy się gest. Ja też bym nie chciała, żeby chrzestni mojej córki czuli taką presję. Wolę, żeby byli przy niej raczej sercem, żeby w miarę możliwości odwiedzali, widzieli jak rośnie, pamiętali o niej itp. Nie chcę, żeby wszystko kręciło się wokół pieniądza. Cytat:
![]() Ale już duży kawaler ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Materac jeszcze zapakowany w folii, więc nic nie oblazło, ale muszę coś z tym jej wchodzeniem zrobić Dostałam też używany leżaczek-bujaczek, to dopiero był dla niej raj. Chyba odczytała to jako "o, moje nowe łóżko". Wchodzę do pokoju, patrzę a ta się wpasowała i śpi zwinięta w kłębek, tylko kawałek noska wystaje spod łapek. Jeszcze zaspana i zdziwiona, że ją przeganiam. Zdjęłam ten materiał do prania, to w zamian wyczaiła łóżeczko (wcześniej wcale się nim nie interesowała). Gosia, to Cię Wiki załatwiła tymi plastelinowymi kulkami
__________________
laparo, PCO 52 cykl starań ... cud Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II |
|||||
|
|
|
#419 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Ha, fajnie poczytać o zwyczajach prezentowych, u mnie nie ma dzieci w rodzinie, więc może uda się jakieś fajne rozwiązanie wprowadzić zanim się ewentualne złe nawyki pojawią w rodzaju czekolady albo zabawki co wizytę czy przesadnie drogich zabawek
![]() Mi w tym roku szkoda bo nie mam jak pochodzić po sklepach za prezentami, a zawsze miałam radochę z wyszukiwania czegoś specjalnie z myślą o konkretnej osobie. Szczególnie jak później się okazało że udało mi się trafić w gust/upodobania i chęci/potrzeby. Tym bardziej szkoda że mam pomysły, ale to z realizacją kiepsko, bo nie bardzo mam jak się pokręcić i powybierać. I padnie moje mocne postanowienie że nie kupuję bombonierek
|
|
|
|
#420 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 42
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Melduje się i ja
Postaram się udzielać znacznie częściej![]() Cytat:
![]() Podczytuje Was i szczerze podziwiam Waszą organizację Ja mam ciągle na wszystko czas, jedyne co zrobiłam to uprałam ubranka (prasowanie przede mną) no i zamówiłam łóżeczko i pościel A gdzie tam wyprawka do szpitala no i nadal muszę zrobić listę czego mi brakuje dla MałejJak wzięłam się za pranie ubranek (akurat był ten straszny wiatr) to miałam takiego pecha,że akurat wyłączyli prąd. Ja oczywiście przerażona że ubranka się zniszczą bo nie wiadomo kiedy włączą prąd, a wszystko zamoczone w pralce ![]() Chociaż muszę przyznać, że zakupiłam dzisiaj kosmetyczkę do szpitala może mnie to zmobilizuje do działania ![]() Mam do Was pytanko, czy Wasze dzieciaczki też tak boleśnie szaleją po brzuchu zwłaszcza wieczorem? Moja normalnie jest bardzo aktywna, ale dwa razy, w tym wczoraj tak szalała, że aż się wystraszyłam czy nic jej nie jest Może to taki jej urok a ja za bardzo przeżywam...
__________________
Nasz ślub 12.05.2012 II 11.05.2013
„Nie wyruszył od razu. Wiedział z doświadczenia, jak ważne jest umieć odkładać to, za czym się tęskni.” |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.





sent from iphone

16.06.2012 




) czymś w rodzaju pokazówką. Bo jadę wózkiem a tam dla śpiącego maluch dynda zabawka, która kosztowała 100 zł ponieważ ma metkę doszytą (połowy wielkości zabawki)
Myślałam, że wyje z siebie i stanę obok, więc tylko powiedziałam, że jak nie pasuje, to może nie brać....


A może to moja depresja poporodowa zaczęła się jeszcze przed porodem...?
Masakra!
Może to taki jej urok a ja za bardzo przeżywam... 
