|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#661 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Ja zgodzę się z Gosią co do charakterów dzieci. Pewne zachowania można wypracować ale jednak charakterek zawsze ma pierwszeństwo. Mój synuś np szybko się denerwuje ale równie szybko mu przechodzi i wtedy wiele mu można wytłumaczyć. Poza tym potrafi się długo skupić na danej czynności. No i umie się dzielić. Nawet jak dostanie dwa swoje ukochane żelki i go poprosisz to bez wahania odda ci jednego. A najbardziej rozczulił mnie w Mikołajki. To w sumie pierwszy jego taki w 100% swiadomy Mikołaj i włożył mu pod poduszkę malowanke a w buciki jajka niespodzianki (po jednym w każdy bucik) I jak znalazł te jajka to zajzał do moich butów które stały obok. Powiedziałam ze Mikołaj tylko jemu przyniósł bo był bardzo grzeczny a poza tym Mikołaj obdarowuje głównie dzieci i on wtedy oddał mi jedno swoje jajo
|
|
|
|
#662 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
nigdy się z tym nie spotkałam dlatego to dla mnie dziwne ![]() babcie dawały pieniądze ale już starszym dzieciom hmm takim raczej po komunii i kwoty symboliczne np 10zł, 20zł ale nie stówkę i nie do ręki żeby później z tym biegały tylko mój dziadek raz w roku na wigilię (i to nie zawsze) rozdawał ze swojej emerytury, która przychodziła do babci a on ją odbierał. tzn każdemu z wnuków (lub rodzicom jak dziecko małe) dawał po 50zł a że wnuków było dużo to emerytura w mig znikała ![]() acha i to on najczęściej nawoływał wilczka jak był ![]() ale to było raczej takie symboliczne tzn dostawaliśmy pieniądze, dawaliśmy rodzicom na przechowanie i wracaliśmy do zabawy, swoich zajęć, nikt na to specjalnie nie czekał, dał to dał nie dał to nie dał. Nie było jakiegoś biegania z pieniędzmi
|
|
|
|
|
#663 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
u nas na wigilii sa potrawy bezmięsne pomimo, że kościół zezwolił na mięsko to my jednak zachowujemy "starą" tradycję.
Za to w pierwszy dzień świąt wjeżdżają ja stół domowe pasztety i pieczone mięska i do tego własnej roboty ćwikła!!! mniam.U mojej przyjaciółki zawsze na wigilię jest tzn woda ze śledzi z ziemniakami- pierwszy raz spotkałam się u niej z czymś takim - to taki wywar spod śledzi z octem, cebulką i przyprawami. Do tego jeszcze jedzą olej lniany świąteczny- też pierwszy raz u niej to zobaczyłam
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
#664 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#665 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Migotka-- z tego co wiem to 50% kobiet ma ta france i podają antybiotyk i nie jest to w żaden sposób groźne po podaniu antybiotyku
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
#666 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Ułatwiająco znaczy. Wszak jedzenie wigilijne ciężkostrawne jest. U innych jest wino, herbata miętowa, kompot z suszu.Ale ta woda ze śledzi?? Pierwsze słyszę
__________________
Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu.
|
|
|
|
|
#667 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
spróbuje z ta szklanka wody
Cytat:
a żołądki sa małe ale szybko ten pokarm się trawi. wystarczy kupa i małe już otwiera dzioba ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#668 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
|
|
|
|
|
#669 | ||||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Cytat:
)mam takie samo podejście do tego, szczególnie do pogrubionego choć jakoś w tym roku jeszcze nikt mnie nie pytał (ale też fakt że w naszej rodzinie na ogół zostawia się wszystko na ostatnią chwilę i często ostatnie prezenty kupowane są ... w Wigilię - ale to głównie brak czasu)i nawiązując do wczorajszego tematu, ja niestety jestem teraz taką osobą, że dla mnie ważniejszy jest prezent do domu lub dla małego niż dla mnie samej Cytat:
Cytat:
). ale mogę kleić )Cytat:
Cytat:
a wróżka zębuszka myślałam, że u nas nie funkcjonuje, ale ostatnio od siostrzenicy się dowiedziałam, że jak zostai ząbka pod poduszką, to ta przyniesie jej pieniążek... swojemu chyba o tym nie opowiem, ale jak się dowie z przedszkola, to też bedzie trzeba pomyśleć Cytat:
nie mam pojęcia skąd mi się to bierze i nie jest to silniejsze ode mnie, ale taką mam pierwsza myśl...Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
super! teraz powiesić to na lodówce i każdej mądrej mamie/babci/cioci pokazywać a przede wszystkim sobie zapamiętać!
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
||||||||||
|
|
|
#670 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() U nas tez w pierwsze święto podajemy mięsa, a że mój mąż należy do tych mięsożernych to cieszy się jak dziecko,po poście w wigilię i zawsze już od rana chodzi i pyta kiedy będzie mięcho A jak u Was jest z alkoholem w wigilię? Bo u mnie w domu nie piliśmy w wigilię a u teściów już po wieczerzy jakiś drink jest
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#671 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Kobietki wiecie może jak długo można trzymać zamrożone mięso? I jak długo zamrożone może być aby było jadalne?
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
|
|
#672 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Mniam ale bym go teraz wciągła z polewą czekoladową
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#673 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Jak lodówka ciągle działa i jest stała temperatura to wieprzowinę i ponad pół roku można trzymać (ale nie było rozmrażane). Kurczaka nie trzymam dłużej niż miesiąc.
__________________
|
|
|
|
|
#674 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
|
|
|
|
|
#675 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
powiem Wam, że dla mnie jedno z lepszych wspomnień wigilijnych (zawsze święta u Babci z którą mieszkał wujek- długoletni kawaler, nawet po ślubie został z mamą- od razu dodam, ze babcia chora niemal nie wstająca i nieupierdliwa w zasadzie najlepszy człowiek na świecie, ale to inna historia ) to było czekanie właśnie z tym wujkiem najpierw aż moi rodzice przyjadą (ja od kilku dni u nich czatowałam, zresztą spędzałam tam każdą wolną chwilę i weekendy wszelki) i ew. drugi z braci mojej mamy (ale im wiecznie dzieci chorowały i dziwnym trafem całe święta spędzali z rodziną ciotki) - bo chociaż w święta nie było u nas tradycji prezentów, to jakoś tak fajnie było posiedzieć przy stole razem a potem oczekiwanie na północ, bo ja-nie lubiąca mięcha- zawsze wtedy miałam na nie największą chęć, a wujek-misio po prostu to lubił nie ważne, że skończyło się na "piętce" ze schabu, koniecznie suchej. ważne, że tradycja została zachowana. do tej pory czekam na tą godzinę, żeby chociaż plasterek czegoś skubnąć ot tak. w ogóle u mnie nie było nic super tradycyjnego- z ilością potraw różnie, żadnych prezentów, chyba że jakieś super drobne upominki, ale to bardziej ja jako dziecko coś wyklejałam i robiłam żeby pod choinka upchać. było sianko i dodatkowy talerz. to wszystko. a i tak święta wspominam wspaniale- kiedy była z nami Babcia było na prawdę cudownie i rodzinnie, że o prezentach nawet nie myślałam. teraz będą czwarte święta bez Babci, a pierwsze bez moich rodziców i wujka- tylko ja, mąż i siostra (no i na chwilę pojedziemy oczywiście do rodzinki TŻ). Przez te 3 lata co roku do rodziców przyjeżdżał właśnie mój ulubiony wujek, który mieszka teraz w Niemczech. I tak sobie siedzieliśmy w malutkim gronie. Na drugi dzień świąt zabierał swoje dzieci (3 kochane potworki 4-6-7 lat a co do prezentów, możecie na mnie krzyczeć, ale najstarszemu - mojemu ulubieńcowi (nawet mój tp. pierwotnie był jego dniem urodzin) obiecałam telefon jak nauczy się czytać, po to żebyśmy byli w kontakcie (który jest lekko utrudniony niestety). telefon cały czas czeka w pudełku na młodego z książką w ręku tak zrymuję ![]() trochę się rozpisałam, ale bardzo lubię opowiadać o swojej rodzinie szczególnie teraz, kiedy mi się wszyscy rozjechali. a i dodam, że to tylko rodzina mojej mamy- od strony taty RAZ w życiu spędzaliśmy święta z dziadkiem. w ogóle to tak specyficzny rodzaj ludzi (oni wszyscy uważają się za lepszych od innych), których najzwyczajniej w świecie nie toleruję. już nie wspomnę o "babci", która mieszkała z nami lat 15, wyprowadziła się - nie odzywała, a jak zadzwoniłam ją na ślub zaprosić to mi powiedziała, że ona już nie ma wnuczki aha i na koniec- mojego dziecka prezenty nie ominą- sama będę się starała spełniać marzenia Małej na tyle, na ile będzie mnie stać. i oczywiście w granicach rozsądku. poza tym w rodzinie męża zwyczaj prezentów w święta (zamiast mikołaja) jest- a jakże- i już dostaliśmy zapowiedź, że to ostatnia nasza taka super gwiazdka, bo w przyszłym roku większość puli przejdzie na Małą więc jedne dziadki (moje) będą kultywować mikołaja, a drugie (męża) gwiazdkę i nie zamierzam nikomu tego zabraniać, tylko nauczyć małą cieszyć się z każdego drobiazgu i pozwolić czasem być porozpieszczaną ale oczywiście jak będzie za parę lat okaże się w praniu
__________________
|
|
|
|
|
#676 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
u mnie generalnie się nie piło- ewentualnie wino, które sam dziadek robi ale wódki czy innych trunków nigdy. U męża w rodzinie też ewentualnie wino ---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ---------- Cytat:
chyba zalezy jakie czy koko, czy mumu, czy chrum chrum ale pewnie cos ok 4-6 m-cy (chyba)
__________________
16.06.2012
|
||
|
|
|
#677 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
U nas w wigilie jest wino wytrawne po kolacji na lepsze trawienie . ale to mówię dosłownie lampka wina . I czasem szampan z okazji męża urodzin
ale w wigilie są postne potrawy zawsze .
|
|
|
|
#678 | |||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
i tak tu człowiek niby na bieżąco a jednak ciągle do tyłu... i jeszcze połowa cytatów nie wiadomo gdzie
PawMaj, cieszę się bardzo, oby to była zmiana na stałe! no i trzymam kciuki za cv, żeby dobra praca była ![]() Cytat:
ja słyszałam też o bawarce (bardzo zresztą lubię) i ogólnie o dużej ilości płynów, pamiętam że w ciąży miałaś z tym problem, to może i teraz trochę pić "na siłę"? Cytat:
Cytat:
i z tym podejrzewam będzie podobnie i dziękuję za odpowiedź o ikei, zaraz sobie dodam do listy ![]() czyli nie jestem sama nie wiem, czemu tyle czasu mi to zajmuje![]() Cytat:
w tym roku to nie przejdzie, zresztą w ogóle w tej ciąży mało poszczę w piątki, ale też dlatego, że wiem, że nie muszę (dla nas teraz jest czas błogosławiony, czyli jedno wielkie święto, a święta znoszą posty )Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
chyba przełożę. a Ty je przekładasz tak jak tam jest w przepisie, czyli zalewanymi owocami, czy normalnymi powidłami? bo się waham... i ile taki piernik postoi?
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu... |
|||||||
|
|
|
#679 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
__________________
cc 10.01.2014 |
|
|
|
|
#680 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Witam się popołudniem
![]() z rana nawet powera miałam i chęci na robote a teraz to bym już się spać położyła, a jak pomyślę że jeszcze obiad trzeb zrobić to mi się odechciewa ![]() Cytat:
I właśnie dzisiaj ulepiłam dla nas trochę ruskich i z kapustą i grzybami na wigilię i padam.. Aaaa i mąż mi dzwonił że dzisiaj przywiezie do domu bolid i łóżeczko dla naszej Zuzki. Już się nie mogę doczekać kiedy go zobaczę ![]()
|
|
|
|
|
#681 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
nigdy też nie było mięsa. chociaż ja jestem wybitnie mięsożerna i w wigilię zawsze chodzę głodna to nie wyobrażam sobie ten dzień nawet przy lampce i z szynką na talerzu |
|
|
|
|
#682 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
widzę, że temat pierogowy na pierwszym miejscu
ja planuje w czwartek zrobić pierwszy raz sama uszka z grzybkami i zamrozić w małych porcjach bo zapewne troszkę ich wyjdzie. Pierogi już mam zamrożone robione przez moją mamę... i natchnęło mnie, że w tym roku zrobię sama barszcz czerwony z przepisu Okrasy hehe na wszelki wypadek kupiłam już torebkę z barszczykiem instant. U mnie w domu to barszczyk zazwyczaj własnie był z paczki i często mama robiła też żurek tak właśnie żurek postny a na drugi dzień dorzucana była biała kiełbaska.
__________________
cc 10.01.2014 |
|
|
|
#683 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
spadam szykowac obiad bo dzisiaj zapiekanka makaronowa
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
#684 | ||||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Dzień dobry!
Makaron ze szpinakiem, obiadek mistrzów ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Skąd się tacy ludzie biorą ![]() Cytat:
Cytat:
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
||||||||
|
|
|
#685 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Nie umiem wielocytowac na telefonie wiec napisze ogólnie.
Em ma a tak sobie pomyslalam czy Dorotka nie ma w tej chwili skoku rozwojowego?? Bo wiesz wtedy dzieciaki potrafią wciągnąć noeopisana ilosc pokarmu a niestety przy wczesniakach organizm mamy nie reaguje na to prawidłowo w sensie wg mamy organizmu skok juz był albo dopiero bedzie i produkcja mleka nie jest zwiększona . Ktoś pytał o uczucia do dziecka.., nie wiem jak jest i mnie ale wiem ze zabilabym gołymi rękoma jakby ktos chciał zrobic krzywdę Dominikowi i wiem ze nie mogę znieść jak stęka czy jęczy przy robieniu kupki choć jego to nawet nie wybudza. Dzisiaj tak sobie pomyslalam ze mogłam dać na imię Dominikowi - Florian poprostu wali dzisiaj takie miny jak typowy florek Ktos jeszcze mówił ze boi sie czy sie ogarnie i wogole... Nie bedzie innego wyjścia... Mam teraz w domu czyściej niz kiedykolwiek - fakt jak ja siedziałam z młodym to mama mi wszystko zrobiła ale zawsze miałam problem zeby to utrzymać a teraz miód malina i obiad zrobiony i wyprane i wyprasowane. A gdyby "florcio" nie był wcześniakiem to pewnie bym skoczyła jeszcze z nim na jakies świąteczne buszowanie sklepowe Hah i pies jeszcze... Wiec kobieta była nawiedzona delikatnie mowiac i nie wiem co zrobiła mojemu psu ale: funt chodzi na spacery bez smyczy co od kiefy go mamy (1,5 roku) nie miało miejsca nigdy , nie wlazi na kanapę choć to mi nie przeszkadzało , je swoją karmę i kiedy ma ochotę na coś od nas siedzi przy misce i czeka czy coś mu sie dostanie jak skonczymy. Spi przy łóżeczku małego i to tyle jeśli chodzi o jego aktywność względem dziecka. Niestety nadal kradnie klamerki jeśli jakaś mi spadnie ale na komendę zostaw wypuszcza ja z pyska . To tyle Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#686 | ||||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Witam się popołudniowo.
Dogodziłam sobie dzisiaj-rano na badania, potem z tż do Obi, potem Tesco, potem zrobiłam sałatkę, bo mi mama smaka narobiła, a teraz leżę i jęczę, bo spojenie daje w doopę... A miałam prasować resztę ciuszków... Głupia baba, oj głupia... Migotka, łączę się w bólu-ja też mam fazę "ŻREĆ"! Pożarłabym wszystko, zaczynając od kiszonej kapusty, a kończąc na kilku schabowych kotletach (od dwóch dni nie mogę patrzeć na gorzką czekoladę-co mi się stało?), zagryzanych mandarynkami. Na łeb mi coś padło z tym żarciem, cholera, w ostatnim miesiącu przytyję tyle, ile przez całą ciążę, bo mój cukier coraz grzeczniejszy... Cytat:
Cytat:
Podobnie jak z karmi, na laktację nie pomogła, na zaparcia rewelacja! Cytat:
), tylko co z tego, skoro moje spojenie tak cholerycznie boli, że samo rozłożenie nóg jest wyczynem, a co mówić, żeby wleźć na małża i jeszcze na nim skakać...Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U nas po kolacji wigilijnej zwykle jest kieliszek wina lub szampana, ale dosłownie lampka i z okazji imienin, bo i ja i mama jesteśmy Ewy, ale nic się nie dzieje, jeśli tego wina się nie wypije, raczej w 2 dni świąt popijamy winko.
__________________
Wika - 13.06.2007 Moje ![]() Kubuś - 04.01.2014 |
||||||||
|
|
|
#687 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
![]() Oj postoi długggoooo czasami jeszcze po sylwestrze go jemy, czym starszy tym lepszy
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#688 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Ja już po wizycie w szpitalu. Prawie zeszłam na zawał jak aparat zaczął pikać, na monitorze czerwony alert, przyleciał lekarz i dwie położne, zaczęli trząść mi brzuchem tak, że myślałam, że małą wytrząsną Po chwili sygnał znowu załapał, ale strachu się najadłam, nawet lekarz miał nietęgą minę. Przez to zapis trwał ponad 2h, ale na szczęście był prawidłowy
|
|
|
|
|
#689 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 572
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
Bo ja mimo starań, by nastawiać się pozytywnie boję się właśnie, że będę miała problem z ogarnięciem wszystkiego. Ale w sumie faktycznie, nie ma innego wyjścia, więc po prostu trzeba dać radę. Najgorzej będzie mi chyba znieść niedobory snu, bo jestem mega śpiochem... No ale, musi się udać![]() Em ma, co do karmi, to u nas na SR położne polecały ten sposób. Podobno latację pobudza słód w nim zawarty.
__________________
od 29.01.2014 jestem mamą! ![]() mój blog ciążowo-dzieciowy www.inspiracjemamy.blogsp ot.com instynkt macierzyński jest przereklamowany.... http://www.inspiracjemamy.blogspot.c...nski-jest.html |
|
|
|
|
#690 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8
Cytat:
rany ja bym padła trupem całe szczęście że wszystko OK
__________________
16.06.2012
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.








i do tego własnej roboty ćwikła!!! mniam.
16.06.2012 
?




(ale też fakt że w naszej rodzinie na ogół zostawia się wszystko na ostatnią chwilę i często ostatnie prezenty kupowane są ... w Wigilię
- ale to głównie brak czasu)


ale w wigilie są postne potrawy zawsze .


