Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[hope01]

Napisane przez LadyWhisper

ooo...takie chyba na okno do Pietraszka kupię

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

wiecie, chciałam was tu uświadomić, że żubry mają swój fanpejdż na fejsiku a tu widzę, że największe fanki już polubiły

toś się z choinki urwała

[neti1]

Napisane przez hope01

no nie mogę dziś z Tobą

Mała najpierw mnie picza trochę ni to piekła ni to swędziała. A teraz po sikaniu taaki dyskomfort w okolicy pęcherza.
Zrobię se nasiadówki z Vagosanu

Offtop: kupilam w biedrze z miesiąc temu kapcie /balerinki...i se siedze i se patrze..sie Drom cholery juszzz..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Aska...już jesteś w pepco?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mala_19kw]

Napisane przez LadyWhisper

Mala - te saszetki tansze? Zamiennik?

Jest mi mega zimno a siedze z lodem w cyckach, zaraz zamienie sie w balwana

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

Tak dużo tańsze bo chyba o połowę. Tylko za cholerę nazwy nie pamiętam. Ale widziałam że na forach często o tych zamiennikach piszą.

Już wiem. Rosalgin

[ILLUSION]

Napisane przez Delicjanka

Przeglądam zdjecia w k. ILLUSION, wejdz sobie w fotki w klubie, na 45 strone i tam jest zdj z choinką i przypomnij sobie swój komentarz pod zdjęciem!

No właśnie dlatego w tym roku nie będze takiej pięknej, dużej, żywej choinki tylko jakiś pseudozamiennik na stole postawiony...P.S. Ale miałam mega bamber wielki

Napisane przez Lenova

o matko chyba ze 2 godz Was czytałam pleciugi jedne

Miałm wcześniej nadrabiać ale Blanka się obudziła i marud. Dzisiaj cały dzień albo gada "po chińsku" albo jęczy.

Szaja- dziękuję Ci za odpowiedz. teraz już jestem spokojna, wiem że Blaneks rozwija się prawidłowo Ona rozumie co do niej mówię, słyszy więc na pewno, powtarza i w ogóle tworzy swoje słowa. No ale "mama" nie umie

Aśka- dzisiejszy dzień zdecydowanie nalezy do Ciebie i Twojego zadka

Bishonka-strasznie, straaasznie mi przykro

Co do Świąt- cieszę się , że już tuż tuż bo to pierwsze święta z Blanką, ale trochę jestem rozmemłana bo nie wiem jak sie przygotowywac, nie mam kasy na prezenty, a od razu po świętach opuszczamy nasze mieszkanko także nawet choinki nie ubierzemy

Nie było mnie trochę więc poopowiadam Wam conieco o sobie
A więc przeprowadzamy się na wieś do rodziców tak jak pisałam w K. Już po Świętach także niezłe zamieszanie będzie. Mam pełno obaw.
Np. jak ja tam znajdę pracę, bo tam bezrobocie mega. Wymyśliłam więc że otworzy własny biznes Już nawet mam pomysł. Potem może opiszę w k. i powiecie co o tym myślicie.
Z drugiej strony boje się tego jak ja wytrzymam z moimi rodzicami pod jednym dachem. Po waszych historiach z mamami i teściowymi boje się. Zawsze cieszyłam się że mieszkam z dala bo nie musze tego przezywac a teraz bedzie ciężko. Moja mama jednak jest bardzo pomocna, niczego mi nie żałuje jak ma, do wychowywania dziecka też się mocno nie wtrąca(nie mówię że w ogóle bo to już byłby cud istny) ale ma paskudnie narzekający i dołujący styl bycia. Np jak się dowiedziała że wracamy bo nam się grunt pod nogami pali to zanmiast mnie pocieszac to mowi " ja wiedzialam, że tak bedzie że w koncu wrócicie " i sie cieszyła...super wiara we własne dziecko
Z drugiej strony to mam głowę pełna pomysłów na życie tam, ten biznes chce otworzyc, jakąs prace usnilnie znalezc, cos robić i wogóle. W końcu psychicznie czuje się na siłach że jestem w stanie przejsc przez ciężki czas.
No i wiem, że dla Blanki bedzie tam dobrze. Tam jest mnóstwo ludzi, któzy ją kochają, ma tam trzy siostry cioteczne , pieski,kotki, podwórko, wszyscy na miejscu . Będzie miala zdecydowanie co robić.
Noo i tak to u nas wygląda na obecną chwilą . Nie musicie tego czytać jak nie chcecie

Ułoży się wszystko! Zobaczysz, najważniejsze że jesteście razem i TŻ bardzo chce poprawić Waszą sytuację finansową.

[mala_19kw]

A tu co taka cisza?

Dziecko wykąpane,najedzone i uśpione
Teraz pozostaje mi czekać na męża aż wróci z pracy. Wychodzi z domu po 6 wraca po 20 Oskar go widzi tylko jak wychodzi i jak wraca. Ale to są dosłownie minuty. Ehh kiedy to się zmieni

[BlackSanctum]

Kurczę, dziewczyny, nie chciałam, żeby ktoś to aż tak źle odebrał... Sorry. Mam ostatnio zły czas, napisałabym w klubie, ale w porównaniu do problemów innych dziewczyn to jest pikuś i nie chcę smęcić, ale w skrócie rozchodzi się o kasę. I mamy pierwszy, małżeński kryzys za sobą, ale przez kilka dni talerze latały, prawie dosłownie... Dochodzę do siebie i jeszcze nie mam nastroju, do tego mała mi ciągle kaszle, idę jutro do tego pediatry z nią, oby to nic takiego, mam nadzieję, że to tylko pozostałość.

Uwielbiam Was (i mam nadzieję, że chociaż niektóre z Was mnie też) i jeśli Was uraziłam kiedykolwiek, to przepraszam. Za dużo sarkazmu i ironii używam chyba w piśmie internetowym, na żywo jestem miła, naprawdę.

Potrzebuję resetu. Na szczęście w sobotę wychodzimy z TŻem na imprezę do klubu (wow, rzadkość), bo jego kierunek z uczelni robi sobie integracyjną i się wprosiłam jako +1, a co mi tam. Dziadki zostaną z małą, zresztą co im do roboty w nocy zostanie? Podać mleczko i tyle... Będą spać u nas, a my się spokojnie zrelaksujemy i wracamy dopiero rano.

Napisane przez hope01

słchajcie. szef TZ ostatnio zmieniał narożnik bo żona chciała, bo "stary" pękł w jednym miejscu (skóra, wystarczyło do tapicera dać) no i się pozbywali skórzanego wilkiego narożnika za bagatela 11 000. i chciał TZtowi go dać!

A TEN KU.REWSKI DEBIL NIE WZIĄŁ!

Też bym była zła...

Napisane przez LadyWhisper

Aha! Wkurzylam sie na malza okrutnie ostatnio!!!!!!!

No cóż, to chyba wrodzona cecha mężczyzn... Mój też zawsze idzie na łatwiznę.

A co do nocek, to fajnie, że już Ci się ułożyło wszystko, bo miałaś chyba najgorsze ze wszystkich dziewczyn, współczułam (i współczuję pozostałym) strasznie...

[szklanka19]

Hej dziewczyny!

Nadrabiam i zostało mi jeszcze 9 stron, ale pewnie dziś nie skończę to piszę szybko, żeby zdążyć z życzeniami dla naszej Oleńki Wszystkiego najlepszego kochana! Buziaki

Bishonka kochana ogromnie Ci współczuję trzymaj się jakoś

Aśka wybacz, ale Twój post o listonoszu poprawił mi humor, a że dzisiaj ze mną kiepsko to bardzo Ci dziękuję

Ja mam już dość, wysiadam całkowicie. Nocki ostatnio beznadziejne, jak śpię ciągiem godzinę to dużo, w ciągu dnia nie jestem w stanie iść się wysikać bo Ewa od razu łzy jak grochy. Mało tego, nawet jak ją przypnę do fotelika do karmienia to muszę ją ciagle trzymać, oddalam się na 20cm i płacze jakby ją ze skóry obdzierali. Nie wiem już co sobie sąsiedzi myślą I na dodatek wczoraj zrobiło mi się zapalenie piersi, boli jak szlag, cała połamana jestem, mam gorączkę i siedzę z Ewą sama w domu. Nic mi się nie udaje, nic mi nie wychodzi, wszystko mi się pieprzy przepraszam, że tak smęcę, ale już na serio nie wiem jak to wszystko dalej będzie

[Kija80]

Black i od razu lepiej Naprawdę niepotrzebnie się unosisz, ja akurat rzeczywiście nie zauważyłam posta - jak przelatuję na komórce to nieraz mi coś umknie, po prostu na telefonie nie czyta się zbyt dobrze i często dopiero jak ktoś cytuje przy odpowiedzi orientuję się że ktoś wcześniej o coś pytał. Zwłaszcza jak to jest krótkie pytanie. I nie robię tego bynajmniej ze złej woli.

A co do kaszlu - na pewno przy zapaleniu górnych dróg oddechowych kaszel może się dość długo utrzymywać, i jest to według mnie taki dość suchy kaszel, on nie brzmi "chorobowo" tylko raczej tak jakby coś drażniło w gardle. Ania mi pokaszliwała chyba ze dwa tygodnie, w szpitalu było gorąco i sucho, to jej chyba nie pomagało... A ja sama nieraz ze dwa miechy kaszlałam przy górnych drogach. Z tym że wcale nie jest powiedziane że u Oliwii też jest taki właśnie kaszel, musi ją lekarz osłuchać.

[hje]

Napisane przez hope01

sorry za offtop:
przed weekendem COŚ mnie zaczeło TAM denerwować. Brałam clotrimazolum docipnie później lactovaginal i od wczoraj czuję dyskomfort przy sikaniu. Masakra jakiaś nienawidze tego.

Dziękuję

Mnie chyba wróciło to, co miałam w ciąży - swędzenie i upławy, ale nie mam kiedy i do jakiego gina się wybrać...
I jeszcze blizna po szyciu mnie swędzi

Napisane przez Delicjanka

........fasolke po bretonosnku nomnomnomnomn

My dzisiaj mieliśmy. Po tym, jak kiedyś się po niej , to już nie tykam, a lubiłam



AŚKA, tak mnie wzięło na rozmyślania o Twojej historii... Skoro listuncio zobaczył Twój tył w momencie, kiedy się schylałaś... To może widział też trochę przód, tylko że od tyłu?

[BlackSanctum]

Napisane przez Kija80

A co do kaszlu - na pewno przy zapaleniu górnych dróg oddechowych kaszel może się dość długo utrzymywać, i jest to według mnie taki dość suchy kaszel, on nie brzmi "chorobowo" tylko raczej tak jakby coś drażniło w gardle. Ania mi pokaszliwała chyba ze dwa tygodnie, w szpitalu było gorąco i sucho, to jej chyba nie pomagało... A ja sama nieraz ze dwa miechy kaszlałam przy górnych drogach. Z tym że wcale nie jest powiedziane że u Oliwii też jest taki właśnie kaszel, musi ją lekarz osłuchać.

Dobrze wiedzieć, właśnie taki jest ten kaszel, nie jest już mokry, tylko taki... drażniący, podrażniony? Coś w ten deseń. Jutro i tak z nią do tego lekarza pójdę, niech rzuci okiem.

[laurka23]

Napisane przez insolito

Jak np jadę z kimś autem i cos mam wytłumaczyć, albo skręcić w konkretna stronę to zawsze sprawdzam którą ręką piszę

Mam identycznie!

Napisane przez misiaeel

Wklejam Wam Hanię w wózku, foteliku i prezent jaki dostała od Tz z firmy (jednak!)

Ślicznotka, piękny czarny kombinezon!

Napisane przez neti1

Dobra..zmykam spac...UWAGA, ŻART! Tż dziś miał wyrywana ósemkę..i znow szpital w domu:banghead::banghead:. .no bo przecie "boszzz ja mnie boli.."..potem mu zimno bylo(rzadkosc bo jemu wiecznie gorąco)-i naraz,slusze z kuchni, ze w pokoju sobie i synkowi termometrem mierzy czółko....i: "temperature mam"..ja: "ile?", on:"37,5"...
Minęło kilka minut,on podchodzi:"zobacz jakie mam czoło"-no to macam mu ten czereb...i normalny, wzięłam termometr..mierzylam mu naprzemian ze soba i Antoniem-po 3 razy!zawsze wychodzilo 36,6....36,7...na co on: "no patrz jeszcze przed chwilą miałem, ale szybko spadła po tym przeciwbólowym".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niezły

Napisane przez fewcia

A ja nie wiem co z naszymi drzemkami, z naszym snem nocnym Panie w żłobku trzymają drzemki, tyle, że Blanka śpi tam dwa razy po 30min. Pada o 19-20, a od 21 pobudki co 15 min. Jestem wykończona. Kiedy to się skończy? Do tego widze, że Blanka jest niewyspana, zmęczona... Czy tak dużo chcemy z M.?? Jednej spokojnej nocy....
Tłumaczę sobie, że to może też żłobek swoje robi, dużo nowych wrażeń, emocji i Niuńka odreagowuje w nocy...



Oleńka wszystkiego dobrego!!!

Współczuję tych nocek, trzymam kciuki żeby się Wam unormowało wreszcie.

Napisane przez aska27adopcje

Buziole laseczki



az przeczytalam 2 strony tego forum kurna ale ze my takie france, no kto by pomyslal



Aha yeahhh Ty to masz pomysly ... Bokeh zrobisz nam artystyczna skarpete ... moge sie zalozyc ze dla Ciebie to pestka



A tak z Ciekawosci ma ktoras was instagrama ja nie zakladam, bo i tak fb cally dzien na kompie otwarty

Mloda mi wczoraj z pol godziny grasowala ale na szczescie usnela .. pobodke zrobila o 4, wypila 120 flaszki, nastepna o 7, znow 120 ... kurde i juz nie spala, a tu cimno faaak ... na szczescie tz sie nia zajal, bo ja udalam ze mnie boli brzuch, dupa sie odwrocilam i poszlam spac jeszcze ... co nie przeszkadzalo Tz mnie ... kurna sie budze tak mi cos dobrze, a ten se przygotowalem Ciebie to biore ... a mala w tym czasie
gzrecznie w lozeczku byla
MIalam nieprzyjemna sytuacje, dzieki bogu Tz byl .. zrobilam sobie kawe i postawilam ja na komodzie, odwrocilam sie na sekunde zeby wziac tel i tz sie drze, ze kawa ... a mloda na palcach juz ja sciagala ... dzieki bogu zdazylam zlapac i wylalo sie tylko troche ... na nia polecailo ociupinke na wloski i body .. przestraszyla sie, bo ja sie wydarlam z przerazeniem Blanka ... kurna byloby nieszczescie jakby tak caly kubek na nia polecial ....

A teraz sytuacja zenu oku ... mam takie spodnie ukochane z czasow ciazy, kt tz nienawidzi i mowi na nie obeliksy ... to sa takie wielkie czerwone flanelowe spodnie od pizamy w krate meskie ... sa na mnie luzne w pasie juz teraz ale znalazlam je ostatnio i zanim sie nie doprowadze do uzytku to w nich chodze z ranca ... Przyszedl listonosz, a ze michu byl w kiblu to ja musialam isc mu otworzyc ... paczke mial dla mnie, otwieram, podpisalam, mloda sie tam paleta miedzy nogami, koles do niej ze sliczna i macha do niej ... se mysle aaa dam mu ze 2 zety taki mily ... o tego oles mega wysoki, taki po 30 i przystojny .... podpisalam i mowie prosze sekunde zaczekac, odwracam sie do torby a mloda co ... cap mnie za spodnie i mi sciagnela do kostek ... stalam odwrocona do niego z gola dupa bo majtek nie zalozylam pod obeliksy ... laski kuwa jaki wstyd, a on tekst "noooooo warto bylo poczekac warto i taki usmiech " .... kuwa spalilam takiego buraka ze szok ... juz nigdy mu nie otworze, wole smigac z awizami na poczte ....

Dobrze że kawa się nie wylała, ale Aśka ja cię kocham za tę historię z obeliksami! Cały dzień mam dzięki tobie dobry humor!

Napisane przez gochaa_p

helloł
ja chodzę na rzęsach dzisiaj
nie dość że jest chora, to jeszcze jej dwie 3 na górze idą !!! całą noc przewyła jakby ją za skóry obdzierali :/
do tego ten remont...ach, dobra dość marudzenia
Milego dzionka dziewczyny

Zdrówka i szybkiego wyjścia zębolków.

Napisane przez ILLUSION

Dziewczyny nie mogę się otrząsnąć po tym....poryczałam się w pracy...
http://www.tvn24.pl/przez-lata-mieli...,378714,s.html

Straszne, co za zwyrodnialcy.

Napisane przez Debrah

Kurdę jakaś rozmemłana jestem, 3ci dzień pobolewa mnie głowa i mam niechcieja..oby nie żadne choróbsko!

W kontekście kp to się zaczełam martwić - jeśli mnie choroba rozłoży np? eh cholera.
Książkę czytam, cieszę się bardzo że ją kupiłam.

Ja też bardzo się cieszę że ją mam, a uspokoiła Cię trochę? U mnie regres z jedzeniem, rano nie zjadł kaszy, zupy łyżeczkę, dopiero wieczorem z 60 ml kaszy a tak to cyc. Chyba zęby bo ciągle coś w buzi memla

Napisane przez hope01

jeszcze dla Julaska i dla Ani

Przyłączam się, i przede wszystkim 100 LAT DLA NASZEJ OLEŃKI!

Idę czytać dalej.

[bijkora]

Napisane przez Kija80

Wszystkiego najlepszego dla Oleńki!

Aśka
Tak sobie myślę że powinna to napisać na FB, myślę że kupę ludzi by jej napisało że to lubi i zrobiłaby furorę (tak to działa? )

Uwielbiam Cię <3

Aśka no wiesz co, nieznajomy,a ty od razu z dupy strony się pokazujesz :nonono:

Ale u Was sarkastycznie dzisiaj, Neti dziś ma głupawkę

A co do tych dup, to też mieliśmy z TŻ taką wpadkę.
Nakreślę sytuację.
Jakaś leśna dróżka, bunga bunga w aucie, jakoś po południu, TŻ na górze. Wszystko pięknie, miło, ale się zorientowałam że jakieś światła mi mrugają. Aaaa tam, myslę sobie- to pewnie z wrażenia. Bunga trwa, a tu jakis samochod na nas trąbi. Ja pierdziu. Na przeciwko nas stał jeep, maska do maski. Kilku leśniczych tam było, stare dziadki Oni dawali dyskretne sygnały świetlne,że też ja nie zczaiłam. Ja zaczęłam się śmiać, TŻ zapuscił buraka. Ja leżałam dalej, tylko jakąś bluzką się nakrylam, a Tż na golaska zjeżdzał im z drogi. Jak sobie to przypomnę to nie mogie Do tej pory mu przypominam jak świecił dupą

[bokeh]

Napisane przez elllmi

własnie się już dzisiaj przebierałam, bo miałam całe czarne dresy od chrupek i jogurtu wysmarowane
i był kurier przed południem, a ja taka brudna wyleciałam, to tak moje spodnie zmierzył, że aż mi sie głupio zrobiło

a tak w ogóle to ten kurier był z moim zamówieniem z 5-10-15, co wczoraj evel wspominała, że przesyłka za free od 25 zł; zamówiłam 2 rzeczy wczoraj i dzisiaj przed południem były

co zamówiłaś???? FOTA !

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny, czy wy też takie ześwirowane na pkt świąt? w tym roku czuję je niesamowicie, coś pięknego, jeszcze pierwszy raz od 5 lat jadę do morze do całej mojej rodziny no po prostu świruję ze szczęścia

zresztą, już lampeczki powiesiłam


oczywiście, kominek na parapecie jest ale ja tam za woskami jakoś nie bardzo, bardziej olejki

ja bardzo ześwirowana już mam bardzo świątecznie ale burdel więc nie pokaże :P

Napisane przez misiaeel

o czym Wy mówicie

Black nikt nie wie i nikt nie pisze. proste

wyżeram słodycze z paczki Hani

hahaha nikomu nie powiemy :P spoko piórnik jak co jej zostanie

Napisane przez elllmi

jeszcze odnosnie tych lampek świątecznych, to kupiłam w pepco takie lampki gwiazdeczki ledowe na druciku i tez fajnie to wygląda (coś takiego http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/5,1133..._domu.html?i=3, tylko mniejsze); i mam zamiar wsadzić je do jakiegoś szklanego wazonu i czymś czymś wypełnić, szyszkami może




Filip juz kiedyś jadł



świąt nie będzie

ale fajowskie! jutro wszystkie nacieramy na pepco

Napisane przez hope01

sasasa



nie no ja nie wiem co się wyprawia z tą kobietą. Głupawka jej doskwiera, ślepa do tego..
Ja nie wiem, ja nie wiem








o nie. U mnie to nie przejdzie. Nigdy w doope. Juz to mu powiedziałam i musze codziennie powtarzać

ja nie codziennie ale co jakiś czas

Napisane przez LadyWhisper

Neti, naroznik Exit, sklep Agata Meble, wymiary - ogromny cena 4500 ale to prezent od malza na slub

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

pierona! a Tyś na niego wino rozlała. A cooo bogatemu wolno

[neti1]

Aśka....gdzie jesteście????? tzn.Ty i Twoja.......PuPa....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bijkora]

Uwaga Uwaga
Dzisiaj ja się chwalę

[Delicjanka]

Napisane przez bokeh

ja nie codziennie ale co jakiś czas

ja tak samo, przeciez jego dragal by mi tylek rozerwał. Az mi sie cos dzieje na samą mysl. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:brzy dal:

Napisane przez bijkora

Uwaga Uwaga
Dzisiaj ja się chwalę

brawo!!!!!!!!!!1 jeju, ja nadal mam tę karteczkę

[pstryczek84]

nadrabiam i nadrabiam i nadrabiam...
spsul mi sie samochod
ale ASKA poprawila mi humor

olenko- kochanie ty nasze, 100 latek w zdrowiu i szczesciu!!!!

[insolito]

Oleńka, wszystkiego dobrego dla Cibie z okazji pierwszych urodzin

Aśka, no nie mogę, padłam z tych obeliksów i twojej pupci

Napisane przez hje

AŚKA, tak mnie wzięło na rozmyślania o Twojej historii... Skoro listuncio zobaczył Twój tył w momencie, kiedy się schylałaś... To może widział też trochę przód, tylko że od tyłu?

Też mnie to nurtuje przez cały dzień



Illusion, dzięki za link Nowych nie kupię, ale jak znajdę gdzieś używki to będą moje bo świetne są



Lenova, Black

[hope01]

Napisane przez bijkora

Uwaga Uwaga
Dzisiaj ja się chwalę

[Kija80]

Napisane przez bijkora

Uwaga Uwaga
Dzisiaj ja się chwalę

[pstryczek84]

Napisane przez BlackSanctum

Mam do Was pytanie - czy po mokrym kaszlu powinien zostać suchy i przez jakiś czas się utrzymywać? Bo mała taki ma i się zastanawiam, czy iść jutro do lekarza... Poza tym, ma jedynie trochę katarku i nic więcej... Cały czas jej daję Clemastin i Deflegmin jeszcze...
D

nie wiem wlasnie jak to z tym kaszlem....
u nas tez jest kaszel i co lepsze, nie wiem jaki, tzn wydaje mi sie ze mokry ale pewnosci nie mam... w dzien jest niby ok, jak odciagam gilunki to sie wkurza i wtedy ten kaszel sie nasila, i jeszcze przed samym spaniem i rano po spaniu...
i chyba jutro przejde sie do lekarza niech go oslucha...
a co to za leki te dwa?

[elllmi]

tylko żeby potem nie było na mnie z tymi lampkami, bo one nie są takie fajne, jak te na zdjeciu co wstawiłam przykładowo, bo mniejsze i na biało świecą, a nie na żółto; no, to się ubezpieczam

Napisane przez bokeh

co zamówiłaś???? FOTA !

hahaha nikomu nie powiemy :P spoko piórnik jak co jej zostanie

a nic takiego specjalnego, bodziaka i koszulkę (na dole), bo rozmiarów nie było; i zdecydowanie dziewczyńskie rzeczy tam rządzą

Napisane przez bijkora

Uwaga Uwaga
Dzisiaj ja się chwalę

udało się

Napisane przez Delicjanka

ja tak samo, przeciez jego dragal by mi tylek rozerwał. Az mi sie cos dzieje na samą mysl. aaaaaaaaaaaaaaaaaaa:brzyd al:

jasna cholera, pierdykłam ze stołka

[Delicjanka]

Napisane przez elllmi

jasna cholera, pierdykłam ze stołka

BAM!

[pstryczek84]

Napisane przez treselle0

Kija zawiodłaś mnie... teraz to chyba zostałam ostatnia żyjącą osobą bez facebooka

ja tez nie mam

Bokeh - pierwsze z lewej, najbardziej czytelne jak dla mnie

[Kija80]

Pstryniu Oliwka miała zapalenie górnych dróg oddechowych a to się ciut inaczej objawia... Flegamina na odksztuszanie ( Black tak mi właśnie przyszło do głowy że może niepotrzebnie jej to dajesz, skoro Oliwka nie odksztusza wydzieliny to to ją chyba może prowokować do kaszlu), Clemastin to taki odczulający trochę, dają przy krtani bo ona miewa podłoże alergiczne. A mokry kaszel co do zasady lepszy, powinno się wyodrywać co się ma oderwać i przejść

[bokeh]

Napisane przez hope01

A TEN KU.REWSKI DEBIL NIE WZIĄŁ!

ile miłośći

Napisane przez Lenova

Co do Świąt- cieszę się , że już tuż tuż bo to pierwsze święta z Blanką, ale trochę jestem rozmemłana bo nie wiem jak sie przygotowywac, nie mam kasy na prezenty, a od razu po świętach opuszczamy nasze mieszkanko także nawet choinki nie ubierzemy

Nie było mnie trochę więc poopowiadam Wam conieco o sobie
A więc przeprowadzamy się na wieś do rodziców tak jak pisałam w K. Już po Świętach także niezłe zamieszanie będzie. Mam pełno obaw.
Np. jak ja tam znajdę pracę, bo tam bezrobocie mega. Wymyśliłam więc że otworzy własny biznes Już nawet mam pomysł. Potem może opiszę w k. i powiecie co o tym myślicie.
Z drugiej strony boje się tego jak ja wytrzymam z moimi rodzicami pod jednym dachem. Po waszych historiach z mamami i teściowymi boje się. Zawsze cieszyłam się że mieszkam z dala bo nie musze tego przezywac a teraz bedzie ciężko. Moja mama jednak jest bardzo pomocna, niczego mi nie żałuje jak ma, do wychowywania dziecka też się mocno nie wtrąca(nie mówię że w ogóle bo to już byłby cud istny) ale ma paskudnie narzekający i dołujący styl bycia. Np jak się dowiedziała że wracamy bo nam się grunt pod nogami pali to zanmiast mnie pocieszac to mowi " ja wiedzialam, że tak bedzie że w koncu wrócicie " i sie cieszyła...super wiara we własne dziecko
Z drugiej strony to mam głowę pełna pomysłów na życie tam, ten biznes chce otworzyc, jakąs prace usnilnie znalezc, cos robić i wogóle. W końcu psychicznie czuje się na siłach że jestem w stanie przejsc przez ciężki czas.
No i wiem, że dla Blanki bedzie tam dobrze. Tam jest mnóstwo ludzi, któzy ją kochają, ma tam trzy siostry cioteczne , pieski,kotki, podwórko, wszyscy na miejscu . Będzie miala zdecydowanie co robić.
Noo i tak to u nas wygląda na obecną chwilą . Nie musicie tego czytać jak nie chcecie

Będzie dobrze ! odbijecie się tam od dna, najważniejsze że macie wsparcie! Będziesz miała pomoc przy Blance, trochę odpoczniesz i będzie lepiej. A z mamą... znam ten temat moja też czasem ma takie ponure nastawienie i denerwuje mnie to zawsze

Napisane przez szklanka19

Hej dziewczyny!

Nadrabiam i zostało mi jeszcze 9 stron, ale pewnie dziś nie skończę to piszę szybko, żeby zdążyć z życzeniami dla naszej Oleńki Wszystkiego najlepszego kochana! Buziaki

Bishonka kochana ogromnie Ci współczuję trzymaj się jakoś

Aśka wybacz, ale Twój post o listonoszu poprawił mi humor, a że dzisiaj ze mną kiepsko to bardzo Ci dziękuję

Ja mam już dość, wysiadam całkowicie. Nocki ostatnio beznadziejne, jak śpię ciągiem godzinę to dużo, w ciągu dnia nie jestem w stanie iść się wysikać bo Ewa od razu łzy jak grochy. Mało tego, nawet jak ją przypnę do fotelika do karmienia to muszę ją ciagle trzymać, oddalam się na 20cm i płacze jakby ją ze skóry obdzierali. Nie wiem już co sobie sąsiedzi myślą I na dodatek wczoraj zrobiło mi się zapalenie piersi, boli jak szlag, cała połamana jestem, mam gorączkę i siedzę z Ewą sama w domu. Nic mi się nie udaje, nic mi nie wychodzi, wszystko mi się pieprzy przepraszam, że tak smęcę, ale już na serio nie wiem jak to wszystko dalej będzie

szklanko jak byś chciała się kiedyś spotkać to jestem do dyspozycji, bo ja też często sama

Napisane przez bijkora

Uwaga Uwaga
Dzisiaj ja się chwalę

BRAWO !!!!!

Napisane przez Delicjanka

ja tak samo, przeciez jego dragal by mi tylek rozerwał. Az mi sie cos dzieje na samą mysl. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:brzy dal:


brawo!!!!!!!!!!1 jeju, ja nadal mam tę karteczkę

To teraz ja, właśnie zjadłam kolacjo obiad, od 10 nic nie jadłam Haniula śpi ale chyba jej zęby dokuczają (ja... mhm zęby...) Ale byłyśmy dziś w galeri i taki miała super humor, bujała się w wózku do świątecznych piosenek. Pojechałam tylko na chwilę, bo tż zapomniał karty płatniczej do pracy więc mu zawiozłam a i tak musiałam kupić mleko w rossie. Ale potem zadzwoniła moja mama i pyta gdzie jestem no to mówię, w galeri. I przyjechała i zleciało trochę bo prosiła mnie żebym sobie prezent świąteczny wybrała (nie lubię bo uwielbiam niespodzianki....) no i wybrałam sobie w douglasie tą paletkę do makijażu z nyx, fajna
Jeszcze muszę wymyślić prezent dla tżbokeh od moich rodziców i od siebie. I milijon pińcet prezentów do tżtowej rodziny


to cooo Bijkora stawiaj flache za egzamin !

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

A! no i dziękuję za opinie dotyczące grafiki mi się podoba to mniej czytelne ale tż mówi że głupio takie mało czytelne.... i nie wiem

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez Delicjanka

BAM!

ahahaha

[elllmi]

ale ja jestem ciele majowe, maskra kapie Filipa, biorę na rękę płyn do kąpieli smaruję po młodym i jakiś dziwny...patrzę, a ja balsam kupiłam
kiedyś tak samo zrobiłam z odżywką do włosów - kupiłąm zamaist szamponu i TŻ mi mówi, że jakoś dziwnie mu sie tym włosy myje

Napisane przez Delicjanka

BAM!

nie zgapiaj od Amelci

[pstryczek84]

jeszcze 4 strony...
jej, ja tez pamietam zeszloroczna wigilie, jak sie dzielilam z malzem w szpitalu oplatkiem, i jak wszystkim odpisywallam ze nie mozna nas odwiedzac bo mlody z ta zotlaczka a tak naprawde to nie chcialam zeby ktokolwiek przyszedl w wigilie bo bym sie chyba poryczalala na amen

[mala_19kw]

Napisane przez bijkora

Uwaga Uwaga
Dzisiaj ja się chwalę

No i to się rozumie,brawo,gratuluje

[bokeh]

tu fajny pomysł na zapakowanie prezentów http://www.flickr.com/photos/toriejayne/11158014034/