Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć V część wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 34 64,15%
Żebro, pęcherz - znowu bóle... Dziecko, obchodźże się z mamą czule! - Mamusie III/IV 2014 cz.5 9 16,98%
Już niedługo będziesz z nami, my na Ciebie tu czekamy - Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 10 18,87%
Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-11, 22:33   #301
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Ja szybko ogarnelam co to spiochy, a co pajac itp. Jest to do ogarniecia
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-11, 22:33   #302
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez estera85 Pokaż wiadomość
Witam sie i ja w nowym watku.
Troche mnie tu nie było ale miałam męza 5 dni w domu.
Wczoraj miałam II USG prenatalne niby wszysko jest wporzadku ale mam zalecenie zrobic Echokardiografie serca dziecka, prosze pomózcie czy któraś z was też miała takie zalecenie, ja chyba oszaleje. Na dodatek mieszkam w takiej małej pipiduwie ze nie mam gdzie tego na miescu od zaraz zrobic. Może jakaś mama z województwa wielkopolskiego doradzi mi gdzie od ręki robia takie badanie.
nie martw sie , czasem warto sprawdzic czy cos sie nie dzieje , sam lekarz ci powiedział ze wszysto w porzadku , badanie to nie boli i jest podobne do badania usg
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-11, 22:35   #303
kolba
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Znalazlam:
http://www.cantienica.com/fileadmin/...R_12_07_02.pdf

To o tym mówiła ta lekarka z zusu. Wyglada sensownie, jeszcze sie nie zglebialam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

I jeszcze tutaj:
http://cantienica-polska.pl/aktualnosci.html


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kolba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-11, 22:45   #304
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zaczyna mnie martwić ten ból z prawej strony pod żebrami. Trwa to już od dłuższego czasu mój gin zalecił mi brać nospę i skierował na próby wątrobowe. Dzisiaj jak szarpnęłam za smycz psa ból chwycił mnie dosyć ostro jak zwykle pod żebrami .Wziełam nospę położyłam się i trochę przeszło, ale cały czas ćmi zaczynam się poważnie zastanawiać czy nie pojechać na IP. Przy schylaniu się ból się nasila
ja bym pojechała z prawej strony nie tylko watroba ale moze i kamienie albo cós po co sie meczyc ja bym jechała

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Wlasnie mialam pytac, bo nie kojarzylam, kto wspominal o torbielce.
U nas wlasnie dzis gin zauwazyl u synka torbielke naczyniowa w glowce. Powiedzial, ze nie jest duza, ze to sie czesto zdarza i w wiekszosci przypadkow samo wchlania. Bedziemy to obserwowac. Twierdzi, ze skoro na usg polowkowym nic nie bylo widac na lepszym sprzecie, a teraz torbielka jest, to rownie dobrze za miesiac moze juz nie byc po niej sladu. A ja i tak sie tym stresuje.

Napiszesz cos wiecej, jak to u Was wyglada?

Poza tym ok. Mam8kg na plusie, dostalismy kolejne zdjecie klejnotow synus wazy juz 630g
kochana nie martw sie torbielki sa bardzo czestymi zjawiskami nawet jesli ona przetrwa po porodzie sie wchłaniaja , dodatkowo mmoze to byc wina sprzetu

ja co wizyta spogladam i pytam czy napewno wsio ok .... ja juz nie chce przezywac tego co z amelia ... trauma do konca zycia i najgorsze ze nie da sie tego zapomniec ... czasem człowiekowi glupa mysl przyjdzie
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-11, 22:48   #305
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

hej
ale lecicie, juz nawet ei pamietam czy juz bylam na tym wątku nowym czy nie.
U nas kocioł wieczny, mały nie odstepuje mnie na krok wiecznie uczepiony mnie i nie mam nawet czasu na myslenie o ciązy , tak jestem skupiona na starszym synku i narazie to martwie się czy drugiego będe kochac tak mocno jak Tymka ehh niby dzieci kocha się jednakowo, ale ja sie zaczynam martwic czy obydwoje dostaną odemnie tyle samo uczucia, czy nie zaniedbam jednego lub drugiego...
Nadal nei możemy coś wymyslic imienia, tż się upiera przy Lucjanie, dla mnie dziadkowate , mamy tez inne typy wśród nich Gabriel i ja się ku temu sklaniam, ale tez na 100% nie jestem przekonana. A ten ciągle, że Lucek
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-11, 22:55   #306
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, dzięki za kciuki
Gratulacje za udane wizyty i zdrowe Malenstwa!!))
Komisja ok Składała sie z jednej babki, takiej mega formalistki. Na poczatku wydala sie mega niemila. Jak pózniej wyczytalam jest lekarzem rehabilitacji i homeopatą (tyle wspólnego z ginekologią, że głowa mała). Zapytała o przyczynę zwolnienia. Wystarczyło, że powiedziałam jej moją przeszłość ginekologiczną i zaczęła pisać a pisać w tych papierach. Potem mierzyla ciśnienie i kazała odslonic brzuch. Jak dotykała, akurat stwardnial - wiedział Dzieć moj kiedy zadziałać Nastraszyla mnie trochę, że to rozejscie sie mięśni to nie takie byle co i kazała smarowac sie kolagenem jakimś skoncentrowanym. Podobno działa cuda i na rozstepy skórne i na skórę w ogóle i potem podobno pięknie brzuszek wraca do normy po porodzie. Można ponoć kupić w necie i jakichś chińskich medycynach - poszukaj i dam znać. Poza tym tez mówiła o jakichś ćwiczeniach jakaś tam metodą (gdzieś zapisałam), że podobno w innych krajach są obowiązkowe dla kobiet po porodzie, kurs trwa dwa dni i dziewczyny rzadko maja problemy z miesniami miednicy mniejszej a także z nietrzymaniem moczu i wypadaniem narządów rodnych, a w Polsce niestety to nagminne i spotyka coraz młodsze kobiety. Na bank zainteresuję sie tym tematem i jakoś coś znajdę to obiecuję podrzucic.
Koniec końców zwolnienie zasadne

Wybaczcie ze dopiero teraz opisuję, ale dziecko nam pól domu zarzygało Do tej pory pralismy i mylismy kanapę, dywan, podłogę i ciuchy. Jakaś grypa zoladkowa chyba, bo w zlobku tez pustki.
Dodatkowo moje trzykrotnie operowane kolano spuchlo jak balon i jak do jutra sie nie wchlonie, to jadę na punkcję tego dziadostwa, bo chodzić nie moge.
To chyba tyle nowości.
Miłego wieczoru dla Was!!!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ale miałas dzien mam nadzieje ze juz lepiej

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
hej
ale lecicie, juz nawet ei pamietam czy juz bylam na tym wątku nowym czy nie.
U nas kocioł wieczny, mały nie odstepuje mnie na krok wiecznie uczepiony mnie i nie mam nawet czasu na myslenie o ciązy , tak jestem skupiona na starszym synku i narazie to martwie się czy drugiego będe kochac tak mocno jak Tymka ehh niby dzieci kocha się jednakowo, ale ja sie zaczynam martwic czy obydwoje dostaną odemnie tyle samo uczucia, czy nie zaniedbam jednego lub drugiego...
Nadal nei możemy coś wymyslic imienia, tż się upiera przy Lucjanie, dla mnie dziadkowate , mamy tez inne typy wśród nich Gabriel i ja się ku temu sklaniam, ale tez na 100% nie jestem przekonana. A ten ciągle, że Lucek
oj kochana mna targaja te same emocje i imie tez nie wybrane ... moda chodzi i rozpowiada ze bedzie miała siostrzyczke julke , i nie da sobie powiedziec o innym

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

a ja dzis po badaniach krwi i siusków niby siuski lepsze ae jezcze cos tam tkwi marg tak jak ty mam troche leuko i nieliczne bakterie

co do krwi to chyba musze zmienic witamiiny jem je obowiazkowo a i tak wyniki troche znów podupadły , i lece w granicach norm dla ciezarnych
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-11, 22:58   #307
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 845
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
A tak z ciekawości ile kg na plusie w którym tygodniu??
U mnie 28tc - 8kg..A w ost 2 tygodniach 2 kg
ja nie wiem i nie chcę wiedzieć, od pewnego czasu nie lubimy się z wagą , więc ja omijam szerokim łukiem na ostatniej wizycie w 25tc było chyba 5 albo 6 na + chcąc nie chcąc na kolejnej wizycie się dowiem ile przybyło ale do tego czasu wolę żyć w błogiej nieświadomości

Cytat:
Napisane przez runaway_star Pokaż wiadomość
Hejka

Ja chciałam kupić łóżeczko w IKEA (właśnie takie białe), to okazało się, że akurat tego modelu, który chciałam już nie mają i może będzie jakoś w połowie stycznia. Oby było.


Jak wróciłam do domu to zorientowałam się, że światełka, które tak pieczołowicie z Małżem wieszaliśmy w sobotni zimny wieczór, nie działają i nawet nie wiem czemu....
poszukaj tego łóżeczka na Allegro, kiedyś słyszałam, że można je tam kupić taniej niż w samej Ikei

co do światełek mam nadzieję, ze to chwilowa awaria którą da się naprawić, szkoda byłoby waszej pracy, gdyby okazało się że światełka były liche. Ja w tamtym roku swoimi lampkami choinkowymi (wewnętrznymi) cieszyłam się 1 dzień, w wigilię już nie świeciły a że kupiłam od chłopka pod centrum handlowym, jak pojechałam to już nie było ani jego ani jego stoiska i mogłam jedynie szukać wiatru w polu

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, dzięki za kciuki
Gratulacje za udane wizyty i zdrowe Malenstwa!!))
Komisja ok Składała sie z jednej babki, takiej mega formalistki. Na poczatku wydala sie mega niemila. Jak pózniej wyczytalam jest lekarzem rehabilitacji i homeopatą (tyle wspólnego z ginekologią, że głowa mała). Zapytała o przyczynę zwolnienia. Wystarczyło, że powiedziałam jej moją przeszłość ginekologiczną i zaczęła pisać a pisać w tych papierach. Potem mierzyla ciśnienie i kazała odslonic brzuch. Jak dotykała, akurat stwardnial - wiedział Dzieć moj kiedy zadziałać Nastraszyla mnie trochę, że to rozejscie sie mięśni to nie takie byle co i kazała smarowac sie kolagenem jakimś skoncentrowanym. Podobno działa cuda i na rozstepy skórne i na skórę w ogóle i potem podobno pięknie brzuszek wraca do normy po porodzie. Można ponoć kupić w necie i jakichś chińskich medycynach - poszukaj i dam znać. Poza tym tez mówiła o jakichś ćwiczeniach jakaś tam metodą (gdzieś zapisałam), że podobno w innych krajach są obowiązkowe dla kobiet po porodzie, kurs trwa dwa dni i dziewczyny rzadko maja problemy z miesniami miednicy mniejszej a także z nietrzymaniem moczu i wypadaniem narządów rodnych, a w Polsce niestety to nagminne i spotyka coraz młodsze kobiety. Na bank zainteresuję sie tym tematem i jakoś coś znajdę to obiecuję podrzucic.
Koniec końców zwolnienie zasadne

Wybaczcie ze dopiero teraz opisuję, ale dziecko nam pól domu zarzygało Do tej pory pralismy i mylismy kanapę, dywan, podłogę i ciuchy. Jakaś grypa zoladkowa chyba, bo w zlobku tez pustki.
Dodatkowo moje trzykrotnie operowane kolano spuchlo jak balon i jak do jutra sie nie wchlonie, to jadę na punkcję tego dziadostwa, bo chodzić nie moge.
To chyba tyle nowości.
Miłego wieczoru dla Was!!!
O cholerka czyli to nie do końca była czysta formalność, nawet brzuch musiałaś pokazywać Skoro ona nie fachowiec w dziedzinie ginekologii to takim macaniem brzucha może tylko zaszkodzić moim zdaniem
Dużo zdrówka WAs[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
hej
ale lecicie, juz nawet ei pamietam czy juz bylam na tym wątku nowym czy nie.
U nas kocioł wieczny, mały nie odstepuje mnie na krok wiecznie uczepiony mnie i nie mam nawet czasu na myslenie o ciązy , tak jestem skupiona na starszym synku i narazie to martwie się czy drugiego będe kochac tak mocno jak Tymka ehh niby dzieci kocha się jednakowo, ale ja sie zaczynam martwic czy obydwoje dostaną odemnie tyle samo uczucia, czy nie zaniedbam jednego lub drugiego...
Nadal nei możemy coś wymyslic imienia, tż się upiera przy Lucjanie, dla mnie dziadkowate , mamy tez inne typy wśród nich Gabriel i ja się ku temu sklaniam, ale tez na 100% nie jestem przekonana. A ten ciągle, że Lucek
Mi się Lucek kojarzy z Mostowiakiem
__________________
bąbelek

Edytowane przez mona1
Czas edycji: 2013-12-11 o 22:59
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-11, 23:40   #308
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Wlasnie mialam pytac, bo nie kojarzylam, kto wspominal o torbielce.
U nas wlasnie dzis gin zauwazyl u synka torbielke naczyniowa w glowce. Powiedzial, ze nie jest duza, ze to sie czesto zdarza i w wiekszosci przypadkow samo wchlania. Bedziemy to obserwowac. Twierdzi, ze skoro na usg polowkowym nic nie bylo widac na lepszym sprzecie, a teraz torbielka jest, to rownie dobrze za miesiac moze juz nie byc po niej sladu. A ja i tak sie tym stresuje.

Napiszesz cos wiecej, jak to u Was wyglada?

Poza tym ok. Mam8kg na plusie, dostalismy kolejne zdjecie klejnotow synus wazy juz 630g
Na poprzednim USG (połówkowym, 21 tydzień) byłam prywatnie w prywatnej klinice no i tam sprzęcik pierwsza klasa. USG trwało z 40 minut. Narząd po narządzie. No i okazało się że mały ma torbielkę w główce (5,6mm). Lekarz powiedział żeby się tym nie przejmować bo one często się tworzą, nie wiadomo dlaczego. I same się wchłaniają albo jeszcze w czasie ciąży albo po porodzie. Do 10 mm nie są groźne. No ale wiadomo że i tak się martwię Lekarz powiedział żeby po 30 tygodniu dopiero sprawdzić. Dzisiaj byłam państwowo na USG (24 tydzień), ale niestety tu mają taki sprzęt do USG że nie sposób to sprawdzić. Więc w 30 tygodniu pójdę znów do tej kliniki i zobaczę. Mam nadzieję, że to naprawdę nie jest groźne bo tak się staram zdrowo funkcjonować jak nigdy wcześniej w życiu a tu i tak coś nie tak
O to nasze maleństwa podobnej wagi Pamiętam jak niedawno się cieszyłam że jest wielkości fasolki a teraz ponad 600g. Ponad 600 g szczęścia. Jak ja już je kocham

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

Ja też źle się czułam po glukozie.
Na szczęście masz już za sobą Jak wyniki
Wyniki dopiero we wtorek poznam - na wizycie u mojej ginki. Takie są tu zasady. Wyniki od razu idą do położnej i dopiero na wizycie je zobaczę. Ciekawe czy to moje osłabnięcie o czymś świadczy

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość

Biedna
Ale gratuluje duzego interesu
A dziękujemy - ja i Sławcio Tatuś twierdzi że to po nim
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 05:51   #309
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Półśpiochy mają uciętą jedna nogawkę i jest ich połowę mniej
No a jak
Ja też nie ogarniałam w ogóle, ale któraś kiedyś tu wrzuciła link z YT jak jakaś mamuśka to wszystko tłumaczy

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
hej
ale lecicie, juz nawet ei pamietam czy juz bylam na tym wątku nowym czy nie.
U nas kocioł wieczny, mały nie odstepuje mnie na krok wiecznie uczepiony mnie i nie mam nawet czasu na myslenie o ciązy , tak jestem skupiona na starszym synku i narazie to martwie się czy drugiego będe kochac tak mocno jak Tymka ehh niby dzieci kocha się jednakowo, ale ja sie zaczynam martwic czy obydwoje dostaną odemnie tyle samo uczucia, czy nie zaniedbam jednego lub drugiego...
Nadal nei możemy coś wymyslic imienia, tż się upiera przy Lucjanie, dla mnie dziadkowate , mamy tez inne typy wśród nich Gabriel i ja się ku temu sklaniam, ale tez na 100% nie jestem przekonana. A ten ciągle, że Lucek
Nie chcę nastawiać Cię przeciwko jakiemuś imieniu, ale u mnie akurat Lucjan byłby chyba ostatnim imieniem
No i myślę, że to tylko obawy co do miłości dla dzieci. Na pewno będzie taka sama i nikt nie poczuje się porzucony
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 08:27   #310
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Hej
Dzięki dziewczyny za rady dzisiaj jak mąż wróci z pracy jedziemy na IP bo przez noc nic się nie poprawiło Mam nadzieję że to tylko siniak nabity przez Majkę bo nie chce by mnie zatrzymali nienawidzę szpitali
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 08:44   #311
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Kate żeby było dobrze

Gratuluję wizyt

mona1 ja mam 6 kg na + więc nie marudź że masz dużo
zbieram się na wizytę, to się okaże ile mam naprawdę i ciekawe czy zważy małego irytujące jest to wszystko...
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 08:47   #312
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Hej
Dzięki dziewczyny za rady dzisiaj jak mąż wróci z pracy jedziemy na IP bo przez noc nic się nie poprawiło Mam nadzieję że to tylko siniak nabity przez Majkę bo nie chce by mnie zatrzymali nienawidzę szpitali
trzymam kciuki, żebyś nie musiała zostawać i żeby przestało Cię boleć

ja dziś będę zagrzebana po uszy w papierach, zbieram faktury do rozliczenia vatu za materiały budowlane.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:07   #313
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4



Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Na poprzednim USG (połówkowym, 21 tydzień) byłam prywatnie w prywatnej klinice no i tam sprzęcik pierwsza klasa. USG trwało z 40 minut. Narząd po narządzie. No i okazało się że mały ma torbielkę w główce (5,6mm). Lekarz powiedział żeby się tym nie przejmować bo one często się tworzą, nie wiadomo dlaczego. I same się wchłaniają albo jeszcze w czasie ciąży albo po porodzie. Do 10 mm nie są groźne. No ale wiadomo że i tak się martwię Lekarz powiedział żeby po 30 tygodniu dopiero sprawdzić. Dzisiaj byłam państwowo na USG (24 tydzień), ale niestety tu mają taki sprzęt do USG że nie sposób to sprawdzić. Więc w 30 tygodniu pójdę znów do tej kliniki i zobaczę. Mam nadzieję, że to naprawdę nie jest groźne bo tak się staram zdrowo funkcjonować jak nigdy wcześniej w życiu a tu i tak coś nie tak
O to nasze maleństwa podobnej wagi Pamiętam jak niedawno się cieszyłam że jest wielkości fasolki a teraz ponad 600g. Ponad 600 g szczęścia. Jak ja już je kocham
rozumiem, ze sie martwisz, przeciez to normalne, ale skoro lekarz mowi, ze nie grozne i sie wchlaniaja to glowa do gory Trzymam

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Hej
Dzięki dziewczyny za rady dzisiaj jak mąż wróci z pracy jedziemy na IP bo przez noc nic się nie poprawiło Mam nadzieję że to tylko siniak nabity przez Majkę bo nie chce by mnie zatrzymali nienawidzę szpitali
zeby to byl tylko ten siniak i zeby Cie juz przestalo bolec

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość

mona1 ja mam 6 kg na + więc nie marudź że masz dużo
zbieram się na wizytę, to się okaże ile mam naprawdę i ciekawe czy zważy małego irytujące jest to wszystko...
czekamy na wiesci

Ide zrobic jakies sniadanko a potem zabiaram sie za porzadkownie szuflad
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:07   #314
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cześć dziewczyny
dzisiaj potrzebuję wsparcia, wirtualne kciuki mile widziane. Mam po południu wizytę z USG połówkowym. Boję się, bo na USG w 12 tygodniu nie wszystko udało się sprawdizć i pomierzyć, nie mam pewności że wszystko jest dobrze... Będę miała 3 raz usg w ciąży. Mój gin nie lubi go robić, twierdzi że przesłanki o szkodliwości częstego USG na neurony w mózgu mogą wcale nie być przesadzone, więc dziecka często nie oglądam mimo że chodze prywatnie. W poprzedniej ciąży też tak było i fakt, córeczka jest nadzwyczaj spokojna (jak na 4 latkę ). Całkiem możliwe, że to tylko zbieg okoliczności ale lekarzowi ufam i nie chcę go zmieniać. Za to dzisiaj stresa mam ogromnego!
Ale przeciez musi być dobrze, prawda?
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:25   #315
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Kate

Tequillla
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:38   #316
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Kate

Tequillla
Trzymajcie sie mocno! Pisałam dziewczynom na klubie jestem od wtorku w szpitalu z podejrzeniem kolki nerkowej ale chyba jednak po prostu Piotruś mi tam naciska tak ze ryczalam z bólu. Dziś wychodzę za wstawiennictwem mojego lekarza prowadzącego bo lekarstwa takie same mogę brać w domu wiec to bez sensu.jestesmy po wszystkich badaniach i na prawdę spotkałam samych miłych ludzi w szpitalu poza jednym lekarzem gburem reszta na piątkę z plusem. Sale tez ok tylko ilośc małoletnich matek na oddziale mnie normalnie dobija... Matko co z ta młodzieżą sie dzieje. Dobrze ze Piotruś jest chłopcem to jednego ptaszka bede musiała pilnować a nie wielu czychajacych na mija dziewczynkę 16stki, 18stki dookoła. Smutne to bo nie wyobrażam sobie przechodzić tego wszystkiego w ich wieku. Tak czy siak jestem zadowolona bo malutki kurczaczek ma juz 1060gram i nie wiem jak to jest bo jestem w 28 tygodniu i wg siatki centylowej jest raczej drobniutkim dzieckiem a wg lekarzy tu jest dużym chłopem o prawie tydzień większym niż z daty okresu czyli jestem wg jego wagi w 29 tygodniu.
__________________
Piotruś

Edytowane przez side85
Czas edycji: 2013-12-12 o 09:41
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:38   #317
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Hej, przeleciałam wszystko raz dwa. Kciuki trzymam i gratuluję wizyt.
Ja nadal pracuję, wzięłam dodatkowe zlecenie z pracy i teraz się męczę ehh
Do tego od kilku dni mam co dzień zgagę i problemy ze spaniem, dzisiaj pracuję od 7 rano. Tzn leżę w pieleszach nadal, no ale z kompem na kolanach :/

__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:38   #318
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
dzisiaj potrzebuję wsparcia, wirtualne kciuki mile widziane. Mam po południu wizytę z USG połówkowym. Boję się, bo na USG w 12 tygodniu nie wszystko udało się sprawdizć i pomierzyć, nie mam pewności że wszystko jest dobrze... Będę miała 3 raz usg w ciąży. Mój gin nie lubi go robić, twierdzi że przesłanki o szkodliwości częstego USG na neurony w mózgu mogą wcale nie być przesadzone, więc dziecka często nie oglądam mimo że chodze prywatnie. W poprzedniej ciąży też tak było i fakt, córeczka jest nadzwyczaj spokojna (jak na 4 latkę ). Całkiem możliwe, że to tylko zbieg okoliczności ale lekarzowi ufam i nie chcę go zmieniać. Za to dzisiaj stresa mam ogromnego!
Ale przeciez musi być dobrze, prawda?
bedzie dobrze

Ela gdzie sie sprawdza liste gadul z poprzedniego watku
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:39   #319
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Myhmm teraz mi sie przypomniało twoja chmurka jest sssssuuuuuper!!!!!!
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:45   #320
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Dziewczyny trzymam mocno za Was kciuki!


zaczynam 26 tc echh
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:47   #321
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Trzymajcie sie mocno! Pisałam dziewczynom na klubie jestem od wtorku w szpitalu z podejrzeniem kolki nerkowej ale chyba jednak po prostu Piotruś mi tam naciska tak ze ryczalam z bólu. Dziś wychodzę za wstawiennictwem mojego lekarza prowadzącego bo lekarstwa takie same mogę brać w domu wiec to bez sensu.jestesmy po wszystkich badaniach i na prawdę spotkałam samych miłych ludzi w szpitalu poza jednym lekarzem gburem reszta na piątkę z plusem. Sale tez ok tylko ilośc małoletnich matek na oddziale mnie normalnie dobija... Matko co z ta młodzieżą sie dzieje. Dobrze ze Piotruś jest chłopcem to jednego ptaszka bede musiała pilnować a nie wielu czychajacych na mija dziewczynkę 16stki, 18stki dookoła. Smutne to bo nie wyobrażam sobie przechodzić tego wszystkiego w ich wieku. Tak czy siak jestem zadowolona bo malutki kurczaczek ma juz 1060gram i nie wiem jak to jest bo jestem w 28 tygodniu i wg siatki centylowej jest raczej drobniutkim dzieckiem a wg lekarzy tu jest dużym chłopem o prawie tydzień większym niż z daty okresu czyli jestem wg jego wagi w 29 tygodniu.
ojojjj to niewesoło masz! W ciągu tego roku wśród moich znajomych były dwa przypadki kamieni nerkowych w ciąży, wiem że dziewczyny się nacierpiały. Obie musialy leżeć w szpitalu. Mam ndzieję, ze u Ciebie to jednak nie TO
Masakra z tymi małolatami, kiedyś chyba tak nie było - nie aż tak.

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

dziękuję za kciuki, trzymajcie mocno
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 09:59   #322
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Dzień dobry Mamusiom i ich brzuszkom!

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
hej
U nas kocioł wieczny, mały nie odstepuje mnie na krok wiecznie uczepiony mnie i nie mam nawet czasu na myslenie o ciązy , tak jestem skupiona na starszym synku i narazie to martwie się czy drugiego będe kochac tak mocno jak Tymka ehh niby dzieci kocha się jednakowo, ale ja sie zaczynam martwic czy obydwoje dostaną odemnie tyle samo uczucia, czy nie zaniedbam jednego lub drugiego...
Ja mam obawy, czy w ogóle dam sobie radę i czy będę dobrą mamą...

kate1623 i Tequillla kciuki mocno zaciśnięte i dużo pozytywnych fluidów dla Was

side85
, fajnie, że już wychodzisz do domu, na pewno się cieszysz, dbaj o siebie!

runaway_star
dzięki za linka, w końcu wiem co to jest ten rampers . A w ogóle to myliłam śpioszki z pajacykiem.

kolba, fajnie, że komisja dobrze wypadła i że masz to już z głowy. Ja osobiście ZUSów nie cierpię . Podrzuć info o tym kolagenie, jeśli możesz.

Dziewczyny, macie już wszystkie prezenty?
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 10:04   #323
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, dzięki za kciuki
Gratulacje za udane wizyty i zdrowe Malenstwa!!))
Komisja ok Składała sie z jednej babki, takiej mega formalistki. Na poczatku wydala sie mega niemila. Jak pózniej wyczytalam jest lekarzem rehabilitacji i homeopatą (tyle wspólnego z ginekologią, że głowa mała). Zapytała o przyczynę zwolnienia. Wystarczyło, że powiedziałam jej moją przeszłość ginekologiczną i zaczęła pisać a pisać w tych papierach. Potem mierzyla ciśnienie i kazała odslonic brzuch. Jak dotykała, akurat stwardnial - wiedział Dzieć moj kiedy zadziałać Nastraszyla mnie trochę, że to rozejscie sie mięśni to nie takie byle co i kazała smarowac sie kolagenem jakimś skoncentrowanym. Podobno działa cuda i na rozstepy skórne i na skórę w ogóle i potem podobno pięknie brzuszek wraca do normy po porodzie. Można ponoć kupić w necie i jakichś chińskich medycynach - poszukaj i dam znać. Poza tym tez mówiła o jakichś ćwiczeniach jakaś tam metodą (gdzieś zapisałam), że podobno w innych krajach są obowiązkowe dla kobiet po porodzie, kurs trwa dwa dni i dziewczyny rzadko maja problemy z miesniami miednicy mniejszej a także z nietrzymaniem moczu i wypadaniem narządów rodnych, a w Polsce niestety to nagminne i spotyka coraz młodsze kobiety. Na bank zainteresuję sie tym tematem i jakoś coś znajdę to obiecuję podrzucic.
Koniec końców zwolnienie zasadne

Wybaczcie ze dopiero teraz opisuję, ale dziecko nam pól domu zarzygało Do tej pory pralismy i mylismy kanapę, dywan, podłogę i ciuchy. Jakaś grypa zoladkowa chyba, bo w zlobku tez pustki.
Dodatkowo moje trzykrotnie operowane kolano spuchlo jak balon i jak do jutra sie nie wchlonie, to jadę na punkcję tego dziadostwa, bo chodzić nie moge.
To chyba tyle nowości.
Miłego wieczoru dla Was!!!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dobrze, że masz tą komisję za sobą I że babka nie okazała się gburem tak do końca

Strasznie współczuję chorego dziecka. Uważaj żeby się nie zarazić! Koleżanka przechodziła grypę żołądkową w ciąży i słyszałam, że wymioty mogą spowodować wcześniejszy poród

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
Nie straszę, po prostu zapamiętałam to właśnie najbardziej z tych wszystkich strasznych konsekwencji zarażenia dziecka ale naprawde liczę na to, że skoro w 8 tygodniu wiedziałam o tokso i dostałam antybiotyk, a w I trymestrze zarażenie dziecka kończy się najczęściej poronieniem to jest i musi być dobrze. No ale nic nie poradze na to, że się tym martwię.
Mnie tez czasem napierdziela wątroba mimo, że przy antybiotykach biorę osłonowo jakieś lacidofile i jem sporo jogurtów, maślanek. A jeszcze tyle czasu brania przede mną

Podkład się kupuje pod rozmiar łóżeczka. Jak go podłożysz pod prześcieradło z gumką, to nie będzie się zsuwał. Przydał się też przy odpieluchowaniu. O prześcieradłach nieprzemakalnych nie wiem nic, nie używałam.
Ja też ciąglę się tym martwię. Są dni kiedy myślę, że wszystko będzie dobrze, a są takie kiedy jest tragicznie.
I myślę, że im bliżej porodu tym będę się martwić bardziej bo po porodzie wszystko wyjdzie na jaw

Masz jeszcze jakiś patent na ochronę wątroby?? Bo ja diety trzymać nie umiem jeszcze przed świętami

A gdzie taki podkład pod łóżeczko się kupuje? Dużo jest ich potrzebnych? Ja dziecka w łóżeczku i tak przebierać nie będę, no ale jak uleje czy coś to trzeba już zmieniać czy ta folia raczej nie da rady się zmoczyć
To moje pierwsze dziecko i nic nie wiem
Teraz się zastanawiam co lepsze: podkłady czy te prześcieradła

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Mi się Lucek kojarzy z Mostowiakiem
To samo miałam napisać

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Hej
Dzięki dziewczyny za rady dzisiaj jak mąż wróci z pracy jedziemy na IP bo przez noc nic się nie poprawiło Mam nadzieję że to tylko siniak nabity przez Majkę bo nie chce by mnie zatrzymali nienawidzę szpitali
Dobrze, że jedziesz Trzymam za ciebie kciuki

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
dzisiaj potrzebuję wsparcia, wirtualne kciuki mile widziane. Mam po południu wizytę z USG połówkowym. Boję się, bo na USG w 12 tygodniu nie wszystko udało się sprawdizć i pomierzyć, nie mam pewności że wszystko jest dobrze... Będę miała 3 raz usg w ciąży. Mój gin nie lubi go robić, twierdzi że przesłanki o szkodliwości częstego USG na neurony w mózgu mogą wcale nie być przesadzone, więc dziecka często nie oglądam mimo że chodze prywatnie. W poprzedniej ciąży też tak było i fakt, córeczka jest nadzwyczaj spokojna (jak na 4 latkę ). Całkiem możliwe, że to tylko zbieg okoliczności ale lekarzowi ufam i nie chcę go zmieniać. Za to dzisiaj stresa mam ogromnego!
Ale przeciez musi być dobrze, prawda?
Będzie dobrze Nie stresuj się, bo to źle wpływa na maluszka

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Trzymajcie sie mocno! Pisałam dziewczynom na klubie jestem od wtorku w szpitalu z podejrzeniem kolki nerkowej ale chyba jednak po prostu Piotruś mi tam naciska tak ze ryczalam z bólu. Dziś wychodzę za wstawiennictwem mojego lekarza prowadzącego bo lekarstwa takie same mogę brać w domu wiec to bez sensu.jestesmy po wszystkich badaniach i na prawdę spotkałam samych miłych ludzi w szpitalu poza jednym lekarzem gburem reszta na piątkę z plusem. Sale tez ok tylko ilośc małoletnich matek na oddziale mnie normalnie dobija... Matko co z ta młodzieżą sie dzieje. Dobrze ze Piotruś jest chłopcem to jednego ptaszka bede musiała pilnować a nie wielu czychajacych na mija dziewczynkę 16stki, 18stki dookoła. Smutne to bo nie wyobrażam sobie przechodzić tego wszystkiego w ich wieku. Tak czy siak jestem zadowolona bo malutki kurczaczek ma juz 1060gram i nie wiem jak to jest bo jestem w 28 tygodniu i wg siatki centylowej jest raczej drobniutkim dzieckiem a wg lekarzy tu jest dużym chłopem o prawie tydzień większym niż z daty okresu czyli jestem wg jego wagi w 29 tygodniu.
Super, że w końcu cię wypuszczają
Jak się czujesz? Lepiej?
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 10:06   #324
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
dzisiaj potrzebuję wsparcia, wirtualne kciuki mile widziane. Mam po południu wizytę z USG połówkowym. Boję się, bo na USG w 12 tygodniu nie wszystko udało się sprawdizć i pomierzyć, nie mam pewności że wszystko jest dobrze... Będę miała 3 raz usg w ciąży. Mój gin nie lubi go robić, twierdzi że przesłanki o szkodliwości częstego USG na neurony w mózgu mogą wcale nie być przesadzone, więc dziecka często nie oglądam mimo że chodze prywatnie. W poprzedniej ciąży też tak było i fakt, córeczka jest nadzwyczaj spokojna (jak na 4 latkę ). Całkiem możliwe, że to tylko zbieg okoliczności ale lekarzowi ufam i nie chcę go zmieniać. Za to dzisiaj stresa mam ogromnego!
Ale przeciez musi być dobrze, prawda?


Dzięki dziewczyny za wsparcie staram się dzisiaj w ogóle nie wysilać i leżeć. Maja sobie buszuje od czasu do czasu więc to mnie uspokaja.
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 10:07   #325
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Dzień dobry Dziewczyny ogromne za wszytskie wczorajsze wizyty i jedną kontrolę w ZUSie
Mam nadzieję, że wszystkie wagi powpisywałam bez błędów

Ja wczoraj na tych zakupach byłam - masakra. Za długo to trwało, jak wróciłam do domu, to mąż mi tylko buty ściągnął, zrobił szybką kolację, ja w tym czasie w piżamę i spałam jak zabita.
Ale z zakupów jestem zadowolona - kupiłam coś sobie, Ulce i mężowi nawet (bokserki ) i prezenty jeszcze dla 3 osób, ale jedna bluza dla szwagra dużo za mała i muszę jechać i zwrócić.
W H&M już przeceny! ale dla niemowlaka u mnie przynajmniej straszna lichota. Ja kupiłam tylko 2 sweterki. Z tych podts. rzeczy jak body, nic nie było przecenione.


Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Hej
Dzięki dziewczyny za rady dzisiaj jak mąż wróci z pracy jedziemy na IP bo przez noc nic się nie poprawiło Mam nadzieję że to tylko siniak nabity przez Majkę bo nie chce by mnie zatrzymali nienawidzę szpitali
mam nadzieję, że to nic poważnego

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
dzisiaj potrzebuję wsparcia, wirtualne kciuki mile widziane. Mam po południu wizytę z USG połówkowym. Boję się, bo na USG w 12 tygodniu nie wszystko udało się sprawdizć i pomierzyć, nie mam pewności że wszystko jest dobrze... Będę miała 3 raz usg w ciąży.
Ale przeciez musi być dobrze, prawda?
Oczywiście, że musi! Nic się nie martw, wrócisz zachwycona po wizycie
Ja tylko sobie myślę, że jego przekonania przekonaniami, ale skoro nie wszytsko sprawdził jak należy w 12t to powinien zrobić jeszcze jedno USG.
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 10:25   #326
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Dzięki dziewczyny. Lezcie dużo na lewych bokach wszystkim tutaj to radzą mówią ze to na prawdę lepiej dla dzidziusia i wiele problemów sie bierze z tego ze ciężarne nie leżą na lewych bokach bo to jest optymalna pozycja dla ciężarnych. Nawet przypadek koleżanka obok dzidzius 38tydzien a zatrzymał sie z waga miesiąc temu mimo ze ona normalnie je i tyje a mała nie. Lekarze wykluczają pewne podstawowe problemy i ciagle jej mówią ze ma leżeć na lewym boku bo dzięki temu małe najlepiej sie ma szanse odżywiać i unikać leczenia na plecach. Ten temat był juz wałkowany ale skoro wszystkim tu różni lekarze tak radzą to przekazuje wam cenna wiedzę. Co do mnie to sama myśl o domu sprawia ze czuje sie lepiej. Ogólnie wiem ze dzięki Nospie forte funkcjonuje wiec ciekawe jak ja odstawie za pare dni. Ważne ze kurczaczek rośnie i dobrze sie rozwija. Nerki tez miały usg i wyglądają na zdrowe.
__________________
Piotruś

Edytowane przez side85
Czas edycji: 2013-12-12 o 10:26
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 10:33   #327
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cześć

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Kate
za ciebie również

Side niedługo puszczą cię do domu. I potwierdzam mi równiez mówiono o tym, jak ważne jest leżenie na lewym boku.

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, dzięki za kciuki
Gratulacje za udane wizyty i zdrowe Malenstwa!!))
Komisja ok Składała sie z jednej babki, takiej mega formalistki. Na poczatku wydala sie mega niemila. Jak pózniej wyczytalam jest lekarzem rehabilitacji i homeopatą (tyle wspólnego z ginekologią, że głowa mała). Zapytała o przyczynę zwolnienia. Wystarczyło, że powiedziałam jej moją przeszłość ginekologiczną i zaczęła pisać a pisać w tych papierach. Potem mierzyla ciśnienie i kazała odslonic brzuch. Jak dotykała, akurat stwardnial - wiedział Dzieć moj kiedy zadziałać Nastraszyla mnie trochę, że to rozejscie sie mięśni to nie takie byle co i kazała smarowac sie kolagenem jakimś skoncentrowanym. Podobno działa cuda i na rozstepy skórne i na skórę w ogóle i potem podobno pięknie brzuszek wraca do normy po porodzie. Można ponoć kupić w necie i jakichś chińskich medycynach - poszukaj i dam znać. Poza tym tez mówiła o jakichś ćwiczeniach jakaś tam metodą (gdzieś zapisałam), że podobno w innych krajach są obowiązkowe dla kobiet po porodzie, kurs trwa dwa dni i dziewczyny rzadko maja problemy z miesniami miednicy mniejszej a także z nietrzymaniem moczu i wypadaniem narządów rodnych, a w Polsce niestety to nagminne i spotyka coraz młodsze kobiety. Na bank zainteresuję sie tym tematem i jakoś coś znajdę to obiecuję podrzucic.
Koniec końców zwolnienie zasadne

Wybaczcie ze dopiero teraz opisuję, ale dziecko nam pól domu zarzygało Do tej pory pralismy i mylismy kanapę, dywan, podłogę i ciuchy. Jakaś grypa zoladkowa chyba, bo w zlobku tez pustki.
Dodatkowo moje trzykrotnie operowane kolano spuchlo jak balon i jak do jutra sie nie wchlonie, to jadę na punkcję tego dziadostwa, bo chodzić nie moge.
To chyba tyle nowości.
Miłego wieczoru dla Was!!!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
uff jak dobrze, że komisja prawidłowo oceniła twój stan i zasadność L4

Ale mnie pępek swędzi, mam tam taką suchą skórę mimo smarowania olejkiem, chyba muszę go częściej nawilżać
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 10:54   #328
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
O cholerka czyli to nie do końca była czysta formalność, nawet brzuch musiałaś pokazywać Skoro ona nie fachowiec w dziedzinie ginekologii to takim macaniem brzucha może tylko zaszkodzić moim zdaniem
Ja tez sobie to pomyslalam - ja bym chyba nie pozwolila, bo nawet ginekolog mi nigdy nie maca brzucha


Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Hej
Dzięki dziewczyny za rady dzisiaj jak mąż wróci z pracy jedziemy na IP bo przez noc nic się nie poprawiło Mam nadzieję że to tylko siniak nabity przez Majkę bo nie chce by mnie zatrzymali nienawidzę szpitali
Pewnie ze jedz - tylko wez pizame itp. bo na pewno Cie zatrzymaja, chyba maja taki obowiazek. No chyba ze miejsc nie bedzie...


Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
dzisiaj potrzebuję wsparcia, wirtualne kciuki mile widziane. Mam po południu wizytę z USG połówkowym. Boję się, bo na USG w 12 tygodniu nie wszystko udało się sprawdizć i pomierzyć, nie mam pewności że wszystko jest dobrze... Będę miała 3 raz usg w ciąży. Mój gin nie lubi go robić, twierdzi że przesłanki o szkodliwości częstego USG na neurony w mózgu mogą wcale nie być przesadzone, więc dziecka często nie oglądam mimo że chodze prywatnie. W poprzedniej ciąży też tak było i fakt, córeczka jest nadzwyczaj spokojna (jak na 4 latkę ). Całkiem możliwe, że to tylko zbieg okoliczności ale lekarzowi ufam i nie chcę go zmieniać. Za to dzisiaj stresa mam ogromnego!
Ale przeciez musi być dobrze, prawda?
Oczywiscie ze musi byc dobrze!


Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Trzymajcie sie mocno! Pisałam dziewczynom na klubie jestem od wtorku w szpitalu z podejrzeniem kolki nerkowej ale chyba jednak po prostu Piotruś mi tam naciska tak ze ryczalam z bólu. Dziś wychodzę za wstawiennictwem mojego lekarza prowadzącego bo lekarstwa takie same mogę brać w domu wiec to bez sensu.jestesmy po wszystkich badaniach i na prawdę spotkałam samych miłych ludzi w szpitalu poza jednym lekarzem gburem reszta na piątkę z plusem. Sale tez ok tylko ilośc małoletnich matek na oddziale mnie normalnie dobija... Matko co z ta młodzieżą sie dzieje. Dobrze ze Piotruś jest chłopcem to jednego ptaszka bede musiała pilnować a nie wielu czychajacych na mija dziewczynkę 16stki, 18stki dookoła. Smutne to bo nie wyobrażam sobie przechodzić tego wszystkiego w ich wieku. Tak czy siak jestem zadowolona bo malutki kurczaczek ma juz 1060gram i nie wiem jak to jest bo jestem w 28 tygodniu i wg siatki centylowej jest raczej drobniutkim dzieckiem a wg lekarzy tu jest dużym chłopem o prawie tydzień większym niż z daty okresu czyli jestem wg jego wagi w 29 tygodniu.
Piotrus to prawdziwy rozrabiaka Dobrze, ze juz wychodzisz
Matko - ja mam 25 lat a czuje sie troche dziwnie z tym ze jestem w ciazy, w wieku 16 nie dalabym chyba rady.

Co do lezenia na lewym boku to ja mam z tym problem
Telewizje ogladam glownie na lewym, ale spac juz nie moge - nie jestem w stanie zasnac na lewym
Co dziwniejsze mam tak odkad zaszlam w ciaze, wczesniej nie potrafilam zasnac na prawym


Cytat:
Napisane przez virginia
Dziewczyny, macie już wszystkie prezenty?
W poniedzialek zrobilam ostatnie zamowienie na allegro - jezeli tylko poczta polska sie pospieszy to niedlugo powinnam miec juz wszystko
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 10:56   #329
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 845
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[Dzień dobry mamusie Dziś pospałam, wstałam dopiero

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Hej
Dzięki dziewczyny za rady dzisiaj jak mąż wróci z pracy jedziemy na IP bo przez noc nic się nie poprawiło Mam nadzieję że to tylko siniak nabity przez Majkę bo nie chce by mnie zatrzymali nienawidzę szpitali
kciukam żeby okazało się że to nic poważnego i Was nie zatrzymają

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
mona1 ja mam 6 kg na + więc nie marudź że masz dużo
zbieram się na wizytę, to się okaże ile mam naprawdę i ciekawe czy zważy małego irytujące jest to wszystko...
a nie nie kochana, ja nie narzekałam, w końcu w ciąży jestem to mi wolno przytyć

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
dzisiaj potrzebuję wsparcia, wirtualne kciuki mile widziane. Mam po południu wizytę z USG połówkowym. Boję się, bo na USG w 12 tygodniu nie wszystko udało się sprawdizć i pomierzyć, nie mam pewności że wszystko jest dobrze... Będę miała 3 raz usg w ciąży. Mój gin nie lubi go robić, twierdzi że przesłanki o szkodliwości częstego USG na neurony w mózgu mogą wcale nie być przesadzone, więc dziecka często nie oglądam mimo że chodze prywatnie. W poprzedniej ciąży też tak było i fakt, córeczka jest nadzwyczaj spokojna (jak na 4 latkę ). Całkiem możliwe, że to tylko zbieg okoliczności ale lekarzowi ufam i nie chcę go zmieniać. Za to dzisiaj stresa mam ogromnego!
Ale przeciez musi być dobrze, prawda?
Trzymam kciuki no i czekam na same dobre wiadomości

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Trzymajcie sie mocno! Pisałam dziewczynom na klubie jestem od wtorku w szpitalu z podejrzeniem kolki nerkowej ale chyba jednak po prostu Piotruś mi tam naciska tak ze ryczalam z bólu. Dziś wychodzę za wstawiennictwem mojego lekarza prowadzącego bo lekarstwa takie same mogę brać w domu wiec to bez sensu.jestesmy po wszystkich badaniach i na prawdę spotkałam samych miłych ludzi w szpitalu poza jednym lekarzem gburem reszta na piątkę z plusem. Sale tez ok tylko ilośc małoletnich matek na oddziale mnie normalnie dobija... Matko co z ta młodzieżą sie dzieje. Dobrze ze Piotruś jest chłopcem to jednego ptaszka bede musiała pilnować a nie wielu czychajacych na mija dziewczynkę 16stki, 18stki dookoła. Smutne to bo nie wyobrażam sobie przechodzić tego wszystkiego w ich wieku. Tak czy siak jestem zadowolona bo malutki kurczaczek ma juz 1060gram i nie wiem jak to jest bo jestem w 28 tygodniu i wg siatki centylowej jest raczej drobniutkim dzieckiem a wg lekarzy tu jest dużym chłopem o prawie tydzień większym niż z daty okresu czyli jestem wg jego wagi w 29 tygodniu.
side dużo zdrowka dobrze że już wychodzisz
A te małoletnie matki przecież to jeszcze dzieci. Jak oni teraz spędzają czas, aż strach mieć córkę w dzisiejszych czasach i dobrze ją wychować Dbają chociaż o siebie czy mają wszystko w

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
zaczynam 26 tc echh


Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
A gdzie taki podkład pod łóżeczko się kupuje? Dużo jest ich potrzebnych? Ja dziecka w łóżeczku i tak przebierać nie będę, no ale jak uleje czy coś to trzeba już zmieniać czy ta folia raczej nie da rady się zmoczyć
To moje pierwsze dziecko i nic nie wiem
Teraz się zastanawiam co lepsze: podkłady czy te prześcieradła
ja zdecyduję się na podkłady, a prześcieradełka będę miała zwykłe. Jeszcze nie wiem jakie podkłady kupię, na razie znalazłam coś takiego:
http://sklep.naturalniewyspani.pl/wy...ie-120-60.html

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny. Lezcie dużo na lewych bokach wszystkim tutaj to radzą mówią ze to na prawdę lepiej dla dzidziusia i wiele problemów sie bierze z tego ze ciężarne nie leżą na lewych bokach bo to jest optymalna pozycja dla ciężarnych. Nawet przypadek koleżanka obok dzidzius 38tydzien a zatrzymał sie z waga miesiąc temu mimo ze ona normalnie je i tyje a mała nie. Lekarze wykluczają pewne podstawowe problemy i ciagle jej mówią ze ma leżeć na lewym boku bo dzięki temu małe najlepiej sie ma szanse odżywiać i unikać leczenia na plecach. Ten temat był juz wałkowany ale skoro wszystkim tu różni lekarze tak radzą to przekazuje wam cenna wiedzę. Co do mnie to sama myśl o domu sprawia ze czuje sie lepiej. Ogólnie wiem ze dzięki Nospie forte funkcjonuje wiec ciekawe jak ja odstawie za pare dni. Ważne ze kurczaczek rośnie i dobrze sie rozwija. Nerki tez miały usg i wyglądają na zdrowe.
mi coraz trudniej wyleżeć całą noc na lewym boku, niestety po pewnym czasie budzę się, bo odczuwam ból w tym boku i chcąc nie chcąc muszę się obrócić na drugi. DZisiaj podczas obracania się jak przekręciłam się na plecay to czułam taki ból w podbrzuszu jakby mi ktoś 100 kilo na nim położył Wystraszyłam się, ale na boku już nie bolało. Podejrzewam, że to mała na coś mi ucisnęła.
Historia o koleżance z łóżka obok mnie przeraża, jakie są dalsze rokowania? Skoro dziecko od 4 tyg nie przybiera to chyba nie jest dobrze
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-12, 10:59   #330
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Witam
Dziś zaczynam 3 trymestr
A teraz lecę z pieskiem na spacerek.

Baja a mi kiedyś oliwka strasznie wysuszala skórę. Może spróbuj nakładać ją na wilgotne ciało, chyba że już to robisz..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png

Edytowane przez filupka
Czas edycji: 2013-12-12 o 11:01
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-15 11:51:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.