Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[diabli]

Napisane przez Ag_nes

Vil Jak znowu będę miała taki dzień z doopy jak dzisiaj, to biorę małą i jadę do Ciebie, Jak Cię nie będzie, to nieszkodni, u babci zaczekam

babcia Vil lubi gości! swietnie to sobie wymyslilas hehe.
i brawo za zumbe. tez mnie kusi, bo jest tuz przed aerobikiem i napatrzyłam się ostatnio
co serwujesz w wigilie? szukam jakiegoś przepisu "łaaaał", ale jednak dość klasycznego - żeby babcie zbieraly szczeki ze stolu... ktoś cos?

[Ag_nes]

Napisane przez vil84

nie rób tego Nince, wystarczy że Przemek musi znosić wizyty

dziś mało nie wyszłam z siebie: Młody marudny, śpiący, zakrywa się kocykiem a babcia "zmęczony jesteś, taki biedny a babcia ci tu spać nie daje" i zaczepia kolejne pół h w końcu się wqrwiłam i wyniosłam do drugiego pokoju do łóżeczka.

a tak poza tym to przyjeżdżaj ! poza poniedziałkiem i środą w przyszłym tyg kiedy mamy rehabilitację jesteśmy do dyspozycji, a i może Ninka się z Helenką pozna
Xal !!! Ty też rusz 4 litery

(tak, tak to jest jak się nie jest zmotoryzowanym, się siedzi na d ... i pogania się innych )

Może wpadnę, zobaczymy. Weź mi tam obczaj czy w godzinach przedpołudniowych jest jakieś wolne miejsce pod przychodnią, bo tam bym zaparkowała.
Chociaż najchętniej bym wpadła bez małej terrorystki, szkoda że nie ma takiej opcji
A może Nine babci podrzucimy, w ramach zemsty ?

Napisane przez diabli

babcia Vil lubi gości! swietnie to sobie wymyslilas hehe.
i brawo za zumbe. tez mnie kusi, bo jest tuz przed aerobikiem i napatrzyłam się ostatnio
co serwujesz w wigilie? szukam jakiegoś przepisu "łaaaał", ale jednak dość klasycznego - żeby babcie zbieraly szczeki ze stolu... ktoś cos?

na wigilie ide w dwa miejsca, trzeciej już urządzać nie będę
Ale mam gości w święta i planuję barszczyk z pasztecikiem, sałatkę tradycyjną warzywną, dwa rodzaje ciasta. Narazie tyle wymysliłam, i będę myśleć dalej, masz jakieś fajne pomysły na zakąski to dawaj

[banka26]

Napisane przez diabli

babcia Vil lubi gości! swietnie to sobie wymyslilas hehe.
i brawo za zumbe. tez mnie kusi, bo jest tuz przed aerobikiem i napatrzyłam się ostatnio
co serwujesz w wigilie? szukam jakiegoś przepisu "łaaaał", ale jednak dość klasycznego - żeby babcie zbieraly szczeki ze stolu... ktoś cos?

Ja robie tradycyjna salatke warzywna, sledzie pod pierz/zynka
hii rybe po grecku inpieke karkowke na soli

Napisane przez justyna_g4

Moje dziecko chce mnie wykończyć...wczoraj poszła spać o 19.30 i 21 sie obudziła pełna życia i ja zasnęłam o 00.40 jak ją wzięłam do siebie do łóżka. Po 2 się obudziałam i chciałam ją przełożyć to się obudziła ale była czas na cyca wiec spoko zasnęła. Później obudziła się o 3.40 i już nie miała zamiaru spać. Szczerze mówiąc resztę pamiętam jak przez mgłę ze zmęczenia. A dziś co...już od pół godziny broi w łóżeczku a ja tak strasznie boję się powtórki z wczoraj. Jestem wykończona a czekają mnie 2 cieżki dni...wczoraj nagle zmarła moja kochana babcia.

wspolczuje nocy i przykro mi z powodu babci ;(

Napisane przez diabli

trzymasz reke na pulsie!

bylam dzisiaj z mloda u kardiologa na planowym echo. no i niby wszystko ok, ale jakiś minimalny przeciek jest. podobno w normie i mamy się nie przejmować. kontrola za pol roku. przy okazji mloda została zważona i mamy 7250 (ale to inna waga). zobaczymyz a tydzień u pediatry co z ta waga
w każdym razie pani kardolog powiedziała, ze serducho na pewno nie ma wpływu na jej wage :P

To co co M. Ma tez powiedziala mi kardio ze to zarosnie

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

[Magiusa]

A z okazji pół roczku Daro dostał zrobioną przez mamę przytulankę z bawełny i polaru minky
20131212_225840.jpg 20131212_225853.jpg20131212_225904.jpg 20131212_225939.jpg
Teraz sobie chyba zrobię przerwę na tydzień, a później dalej będę tworzyła, mam cały wielki worek kulek silikonowych do wypełniania

[karota11]

Napisane przez megusia87

Hehe spryciulka mała

Byliśmy wczoraj na szczepieniu na pneumokoki, wiem że mtoś tutaj szczpił. Jak się maluch czuł?
Bo właśnie u nas wieczorem mały wyrzygał wszystko co miał w brzuszku więc albo szczepionka albo kalafior w zupie mu nie spasował bo w sumie przedwczoraj też mi pawia puścił przy jedzeniu kaszki. Więc chyba jedzonko, a wy jak myślicie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas nie było reakcji na to szczepienie, jedynie sodę przykładałam, bo troszke się zaczerwieniło , a Wy 3 dawkę?

Napisane przez xal

A ten jeden to chyba lewej jedynki nie ma

Czy wasze lekarki mierzą dzieci? Chodzi mi o długość, ale przede wszystkim obwód glówki i klatki. Moja nigdy Paulinki nie mierzyła no i kurcze się zastanawiam czy zmusić(zapytać) na następnej wizycie czy od razu zmienić lekarza? Tylko ta zmiana to zmiana przychodni na dalszą (o jakieś 500m więc nie tragedia) bo u nas jeden pediatra.
Muszę to z mężem obgadać wieczorem, albo jutro, bo dzisiaj znowu wieczorem go nie ma.

u nas przed szczepieniem pielęgniarki mierzą

Napisane przez Magiusa

Dzień dobry, dzień dobry
Witamy się z Wami w ten wyjątkowy dzień
Dziś Daro kończy pół roczku
Z tej okazji małe podsumowanie
- ważymy 8600
- nosimy ubranka 80, czasami 74
- mamy dwa przednie ząbki na dole
- przemieszczamy się na czerech w takim tempie, że aż ciśnie się na usta pionsęka "Nas nie dogoniet", a jak już się jakiś cel znajdzie to w ogóle jest turbo doładowanie
- usiłujemy siadać z czworaków
- usiłujemy się też z tych czworaków robić jakieś dziwne wyprosty nóg, ale stawanie to to nie jest na pewno
- uwielbiamy uśmiechać się do rodziców, a w sumie często do wielu innych osób
- nie wiemy absolutnie co to lęk seperacyjny ( przynajmniej póki co, ja podobno nie miałam, a póki co Daro jest taki jak ja)
- grzecznie idziemy spać codziennie o 20:00 po kąpieli, ale już nie zasypiamy przy piersi tylko w łóżeczku
- w dzień śpimy coraz mniej, bywa, że np.. 2xpo 30 min, a raz po 15 min
- jesteśmy super aktywni, nie uleżymy w miejscu za bardzo, a nawet jak już leżymy np.pod ciężarem małpy to i tak fikamy nogami
- mówimy "mama" i "baba" ( w tych którkich sekwencjach, a nie "mamamamama") czasami też tworzymy jakieś składnie z tego np."maba", "bam", "bamba" etc
- jak mamy fazę to robimy "brrrrr" i plujemy śliną
- uwielbiamy jak mama śpiewa np." Królu mój", od razu jesteśmy wtedy cicho i z uśmiechem na twarzy
- uwielbiamy "Książeczkę dźwięków" i w miarę tolerujemy wierszyki
- uwielbiamy kubek niekapek, choć głównie się nim bawimy i plujemy wodą dla zabawy
- jemy już z chęcią obiadki i owocki z odrobiną kaszki mannej choć nadal całego słoiczka nie zmieścimy

A poza tym jest po prostu Małym, cudownym, radosnym chłopcem

Daruś, spryciula mała

Napisane przez Ashyshqa

Mi mnie osobiscie makijaż w domu przeszkadza za czasów sprzed dziecka zawsze po powrocie do domu zmywalam tapete bo mi najzwyczajniej niewygodnie.a teraz tym bardziej z Sofia gdy na drzemki usypiam ja leżąc z nią na łóżku.zaraz cala poduszka bylaby brudna a ja rozmazana.Ale nie powiem,chciałabym mieć czas na makijaż przed spacerem, a po na zmycie twarzy teraz mam wybor make up lub obiad




W tuli te pasy na ramiona maja dodatkowo klamrę na wysokości łopatek więc nic nie ma prawa się zsunac. Inna sprawa, ze ciezkoja samemu zapisać z dzieckiem w nosidle...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja mam w ziemie nawilżający podkład, i odroina pudru, ale raczej se trzyma, nie zostawia śladów duzo nie używam, bo Kuba często mnie do twarzy dotyka, wiec tez nei chcę przesadzić, ale zdecydowanie lepiej sie czuję , oczy delikatnie kredką i tusz

Napisane przez diabli

trzymasz reke na pulsie!

bylam dzisiaj z mloda u kardiologa na planowym echo. no i niby wszystko ok, ale jakiś minimalny przeciek jest. podobno w normie i mamy się nie przejmować. kontrola za pol roku. przy okazji mloda została zważona i mamy 7250 (ale to inna waga). zobaczymyz a tydzień u pediatry co z ta waga
w każdym razie pani kardolog powiedziała, ze serducho na pewno nie ma wpływu na jej wage :P

no to dobrze, ze wszystko ok, u nas tez kontrola za pół roku , żeby tylko skontrolowac, czy nic się nei dzieje

Napisane przez justyna_g4

Moje dziecko chce mnie wykończyć...wczoraj poszła spać o 19.30 i 21 sie obudziła pełna życia i ja zasnęłam o 00.40 jak ją wzięłam do siebie do łóżka. Po 2 się obudziałam i chciałam ją przełożyć to się obudziła ale była czas na cyca wiec spoko zasnęła. Później obudziła się o 3.40 i już nie miała zamiaru spać. Szczerze mówiąc resztę pamiętam jak przez mgłę ze zmęczenia. A dziś co...już od pół godziny broi w łóżeczku a ja tak strasznie boję się powtórki z wczoraj. Jestem wykończona a czekają mnie 2 cieżki dni...wczoraj nagle zmarła moja kochana babcia.

bardzo mi przykro
Malutka moze Twój nastrój i ból czuć i dlatego

My dzisiaj znowu do 10:00 spaliśmy

Dziewczyny od dziisiaj, 13.12. -50% na zabawki w carrefour , do wykorzystania w e-bonie , lecę rano na ciuchy, a późńiej wstąpię, zobaczę o co kaman

[megusia87]

Napisane przez cloche

dziewczyny, ważenie a nie warzenie bo to od wagi... warzyc to sobie mozecie w garnku cos

Oooo matko ale obciach a byłam kiedyś mistrzem ortografii


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Napisane przez karota11

u nas nie było reakcji na to szczepienie, jedynie sodę przykładałam, bo troszke się zaczerwieniło , a Wy 3 dawkę?



Dziewczyny od dziisiaj, 13.12. -50% na zabawki w carrefour , do wykorzystania w e-bonie , lecę rano na ciuchy, a późńiej wstąpię, zobaczę o co kaman

My dopiero pierwszą dawkę mieliśmy bo w poprzedniej przychodni nam doradzili szczepić na pneumokoki po 6mcu a w tej co jesteśmy teraz to się mocno tym zdziwili. Ale myślę że to ten kalafior raczej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deb]

Napisane przez diabli

trzymasz reke na pulsie!

bylam dzisiaj z mloda u kardiologa na planowym echo. no i niby wszystko ok, ale jakiś minimalny przeciek jest. podobno w normie i mamy się nie przejmować. kontrola za pol roku. przy okazji mloda została zważona i mamy 7250 (ale to inna waga). zobaczymyz a tydzień u pediatry co z ta waga
w każdym razie pani kardolog powiedziała, ze serducho na pewno nie ma wpływu na jej wage :P

Dobrze, że z serduszkiem wszystko ok.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez justyna_g4

Moje dziecko chce mnie wykończyć...wczoraj poszła spać o 19.30 i 21 sie obudziła pełna życia i ja zasnęłam o 00.40 jak ją wzięłam do siebie do łóżka. Po 2 się obudziałam i chciałam ją przełożyć to się obudziła ale była czas na cyca wiec spoko zasnęła. Później obudziła się o 3.40 i już nie miała zamiaru spać. Szczerze mówiąc resztę pamiętam jak przez mgłę ze zmęczenia. A dziś co...już od pół godziny broi w łóżeczku a ja tak strasznie boję się powtórki z wczoraj. Jestem wykończona a czekają mnie 2 cieżki dni...wczoraj nagle zmarła moja kochana babcia.

Przykro mi z powodu babci

Mam nadzieję, że nocka była lepsza.

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez Ag_nes

Mój dzisiejszy dzień uratowała zumba.
Jutro spinam poślady, biorę małą i idziemy na zakupy, kupię juz połowę rzeczy na święta, mam listę, przemyślane menu i działamy.
Siedzenie w domu mi ewidentnie szkodzi, nic nie robię a słabnę na potęgę.

Vil Jak znowu będę miała taki dzień z doopy jak dzisiaj, to biorę małą i jadę do Ciebie, Jak Cię nie będzie, to nieszkodni, u babci zaczekam




Nooo że też na to nie wpadłam! czekaj, pakuję małą do wózka, i wychodzimy, kukaj tam z okna zaraz będziemy

Zumba byłam aż RAZ ale podobało mi się
O kurcze, ja jeszcze nie mam menu i wogóle nie wiem czy ktoś do nas przyjedzie

Zawsze możesz jeszcze wtachać wózek na 3 piętro do mnie to niedaleko Vil



---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez vil84

nie rób tego Nince, wystarczy że Przemek musi znosić wizyty

dziś mało nie wyszłam z siebie: Młody marudny, śpiący, zakrywa się kocykiem a babcia "zmęczony jesteś, taki biedny a babcia ci tu spać nie daje" i zaczepia kolejne pół h w końcu się wqrwiłam i wyniosłam do drugiego pokoju do łóżeczka.

a tak poza tym to przyjeżdżaj ! poza poniedziałkiem i środą w przyszłym tyg kiedy mamy rehabilitację jesteśmy do dyspozycji, a i może Ninka się z Helenką pozna
Xal !!! Ty też rusz 4 litery

(tak, tak to jest jak się nie jest zmotoryzowanym, się siedzi na d ... i pogania się innych )

Tak Helenka chętnie pozna jakąś koleżankę, bo na razie ma tylko kolegów z którymi będzie się wspinać na drzewa, a nie ma z kim się bawić lalkami, chyba że chłopaki się pobawią

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez Magiusa

A z okazji pół roczku Daro dostał zrobioną przez mamę przytulankę z bawełny i polaru minky
Załącznik 5508330 Załącznik 5508331Załącznik 5508333 Załącznik 5508334
Teraz sobie chyba zrobię przerwę na tydzień, a później dalej będę tworzyła, mam cały wielki worek kulek silikonowych do wypełniania

Piękna
Czyli kulki też kupiłaś daj znać jak się sprawdzają. Ja jeszcze nic nie zamówiłam ale przygotowałam już wór ciuchów z których mogę ćwiczyć

[vil84]

Napisane przez Ag_nes

Może wpadnę, zobaczymy. Weź mi tam obczaj czy w godzinach przedpołudniowych jest jakieś wolne miejsce pod przychodnią, bo tam bym zaparkowała.
Chociaż najchętniej bym wpadła bez małej terrorystki, szkoda że nie ma takiej opcji
A może Nine babci podrzucimy, w ramach zemsty ?

na wigilie ide w dwa miejsca, trzeciej już urządzać nie będę
Ale mam gości w święta i planuję barszczyk z pasztecikiem, sałatkę tradycyjną warzywną, dwa rodzaje ciasta. Narazie tyle wymysliłam, i będę myśleć dalej, masz jakieś fajne pomysły na zakąski to dawaj

a chcesz odzyskać dziecko w jednym kawałku?
miejsce parkingowe się znajdzie, jak nie pod przychodnią to w tej uliczce poniżej ... albo naprzeciwko Koszalińskiej

my też wigilię mamy w dwóch miejscach. i nie gotujemy teściowa zakazała, ja tylko mamie pomogę.

Napisane przez Magiusa

A z okazji pół roczku Daro dostał zrobioną przez mamę przytulankę z bawełny i polaru minky
Załącznik 5508330 Załącznik 5508331Załącznik 5508333 Załącznik 5508334
Teraz sobie chyba zrobię przerwę na tydzień, a później dalej będę tworzyła, mam cały wielki worek kulek silikonowych do wypełniania

bardzo ładne

Napisane przez deb

Zumba byłam aż RAZ ale podobało mi się

zawsze możemy razem wieczorami gdzieś chodzić. na medyków jest. można podjechać autobusem bo od Ciebie to już kawałek będzie. sama nie chodzę to to jest trochę w oddali w jakichś chaszczach, ciemno, bez latarni .... autem spoko, ale sama boję się iść. tylko trzeba by naszych panów zorganizować do opieki nad maluchami a z tym różnie bywa

[deb]

Napisane przez megusia87

My dopiero pierwszą dawkę mieliśmy bo w poprzedniej przychodni nam doradzili szczepić na pneumokoki po 6mcu a w tej co jesteśmy teraz to się mocno tym zdziwili. Ale myślę że to ten kalafior raczej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Każdy lekarz inaczej...u nas wszystko za jednym razem i jesteśmy już po szczepieniach od dawna. A położna mówiła żeby z rotawirusami czekać, ale jak się dowiedziała że dużo dzieci będzie nas odwiedzać to jednak radziła szczepić od razu.

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez vil84

a chcesz odzyskać dziecko w jednym kawałku?
miejsce parkingowe się znajdzie, jak nie pod przychodnią to w tej uliczce poniżej ... albo naprzeciwko Koszalińskiej

my też wigilię mamy w dwóch miejscach. i nie gotujemy teściowa zakazała, ja tylko mamie pomogę.



bardzo ładne



zawsze możemy razem wieczorami gdzieś chodzić. na medyków jest. można podjechać autobusem bo od Ciebie to już kawałek będzie. sama nie chodzę to to jest trochę w oddali w jakichś chaszczach, ciemno, bez latarni .... autem spoko, ale sama boję się iść. tylko trzeba by naszych panów zorganizować do opieki nad maluchami a z tym różnie bywa

no właśnie tam kiedyś byłam na zumbie ale właśnie autem. Powiem Ci że pieszo to nawet w dwójkę zimą bym się bałaa na aquaaerobik byś nie chciała chodzić jest chyba na awfie?

[vil84]

Napisane przez deb

no właśnie tam kiedyś byłam na zumbie ale właśnie autem. Powiem Ci że pieszo to nawet w dwójkę zimą bym się bałaa na aquaaerobik byś nie chciała chodzić jest chyba na awfie?

byłam kilka razy na aquaaerobiku z żoną taty ale ona potem zrezygnowała a ja sama się nie zawiozę bo samochodu od dwóch lat nie prowadziłam, zresztą tych wszystkich co mamy pod domem rodzinnych bym się bała bo ja tylko małą corsą jeździłam od mamy ale byłyśmy na szybowcowej, koło ikei. ja uwielbiam wodę nie wiem nawet czy na awfie jest

[deb]

Napisane przez vil84

byłam kilka razy na aquaaerobiku z żoną taty ale ona potem zrezygnowała a ja sama się nie zawiozę bo samochodu od dwóch lat nie prowadziłam, zresztą tych wszystkich co mamy pod domem rodzinnych bym się bała bo ja tylko małą corsą jeździłam od mamy ale byłyśmy na szybowcowej, koło ikei. ja uwielbiam wodę nie wiem nawet czy na awfie jest

2 lata temu jak chciałam chodzić to były...ale ja szybka jestem znalazłam coś takiego http://www.pkt.pl/aqua-smyk-smyka-j-...100779575/5-1/

napisałam zapytanie, dam znać.
A wogóle to przyszła już paka z all więc jutro dostaniesz miltona

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Bosh moje dziecko chce spać a zasnąć nie umie, padnę zaraz

[humpback]

Napisane przez justyna_g4

Moje dziecko chce mnie wykończyć...wczoraj poszła spać o 19.30 i 21 sie obudziła pełna życia i ja zasnęłam o 00.40 jak ją wzięłam do siebie do łóżka. Po 2 się obudziałam i chciałam ją przełożyć to się obudziła ale była czas na cyca wiec spoko zasnęła. Później obudziła się o 3.40 i już nie miała zamiaru spać. Szczerze mówiąc resztę pamiętam jak przez mgłę ze zmęczenia. A dziś co...już od pół godziny broi w łóżeczku a ja tak strasznie boję się powtórki z wczoraj. Jestem wykończona a czekają mnie 2 cieżki dni...wczoraj nagle zmarła moja kochana babcia.

współczuję z powodu babci

Napisane przez Ag_nes

Mój dzisiejszy dzień uratowała zumba.
Jutro spinam poślady, biorę małą i idziemy na zakupy, kupię juz połowę rzeczy na święta, mam listę, przemyślane menu i działamy.
Siedzenie w domu mi ewidentnie szkodzi, nic nie robię a słabnę na potęgę.

za zumbę
ja wczoraj zaliczyłam spining po raz pierwszy od niepamiętnych czasów. uwielbiam tak się zmęczyć że potem mi się buzia cieszy i mam więcej sił, nawet wtedy kiedy mój mały kochany potworek wstaje o 5 i nie chce już spać..

[vil84]

Napisane przez deb

Bosh moje dziecko chce spać a zasnąć nie umie, padnę zaraz

Przemek też śpiący bo marudził o smoka i kocyk, a teraz od pół h zamiast spać zaczepia kota i mnie, bo leży koło mnie
dam do łóżeczka i się wezmę za jakieś porządki

[ankaaa206]

justyna bardzo mi przykro z powodu babci
diabelstwo dobrze że u kardio wszystko ok , my też mamy kontrolę za pół roku
Agnes chyba podłapałam złe fluidy od Ciebie, siedzenie w domu cholernie mi nie służy, i jeszcze to że nikogo znajomego nie mam tu na miejscu więc nawet nie ma do kogo gęby otworzyć

mały chyba w końcu zaczaił jak się do przodu pelza, tzn czołga się jak ranny żołnierz ale póki co na krotki dystans, jak mu dalej zabawkę położe to płacze bo nie wie że mozna tak dalej zajść

[xal]

Napisane przez cloche

dziewczyny, ważenie a nie warzenie bo to od wagi... warzyc to sobie mozecie w garnku cos

No ale obydwa słowa istnieją w słowniku a czasami nie wiadomo co komórka sama wsadzi

Ale wczoraj mi młoda wykombinowała ... przebieram ją na przewijaku takim na łóżeczku i zakręcałam krem po jej kremowaniu, tak więc wiecie, parę sekund, a ta śmig na brzuszek, do krawędzi bocznej (tylko się obraca) i złapałam ją za dupcię w ostatnim momencie przed skokiem na główkę z łóżeczko, już wisiała ledwo pupcią na przewijaku.
Już nawet rąk nie można od niej oderwać, nie wspominając, że stałam nad nią i patrzyłam.

Coś jeszcze, a ... nie polecam śliniaków z rękawkami z ikei, masakra jakaś. Przemakają! Niestety odkryłam to przy obiadku z buraczkami

[sharpnowaja]

Magiusia piękne podsumowanie, dla Darusia

dziewczyny ale wam zazdroszczę tego że możecie się spotkać

[diabli]

Napisane przez megusia87

Oooo matko ale obciach a byłam kiedyś mistrzem ortografii

eee teraz można zwalic na słownik w telefonie

dzień dobry ale piękny dzień! my tez pospalysmy do 10 i mamy lekkie opóźnienie :P zaraz kaszka i uciekamy na spacer. miłego dnia! cuuuudnie swieci slonce

[xal]

Napisane przez vil84

a tak poza tym to przyjeżdżaj ! poza poniedziałkiem i środą w przyszłym tyg kiedy mamy rehabilitację jesteśmy do dyspozycji, a i może Ninka się z Helenką pozna
Xal !!! Ty też rusz 4 litery

Tak, tak wiem :P miałam pytać właśnie kiedy będziesz.
Nie wiem jak się zabiorę, ale muszę od męża wziąć małe auto bo tam mała może z przodu jechać to mi nie zaśnie w drodze do domu. Bo ja muszę z wózkiem i gondolą jakby tak chciała spać, chyba, że możemy skorzystać z łóżeczka to byłoby mi lżej nosić

Napisane przez Ag_nes

A może Nine babci podrzucimy, w ramach zemsty ?

Myślę, że babcia jeszcze by się ucieszyła

[cloche]

Napisane przez diabli

babcia Vil lubi gości! swietnie to sobie wymyslilas hehe.
i brawo za zumbe. tez mnie kusi, bo jest tuz przed aerobikiem i napatrzyłam się ostatnio
co serwujesz w wigilie? szukam jakiegoś przepisu "łaaaał", ale jednak dość klasycznego - żeby babcie zbieraly szczeki ze stolu... ktoś cos?

mama mi podsunela pomys, zebym zrobila kulebiak z kapusta i grzybami do barszczyku. i chyba tak zrobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ashyshqa]

Justyna bardzo mi przykro z powody babci smutne swieta moja babcia tez zaraz przed swietami zmarla

diabli nic sie nie martw serduszkiem. Mam nadzieje, ze kardio Cie uspokoil.
A i jeszcze Ci powiem,ze wlasnie napisala do.mnie kolezanka, ze jest w ciazy. W tym roku w styczniu rodzila cc. Ona mieszka w stanach, moze tam lekarze daja jakies inne wytyczne Albo.maja niespodzianke musze sie wypytac. Jej pierwsza ciaza byla inspiracja do stworzenia Sofijki. Ale chyba teraz nie bede sie inspirowac

[maluska88]

Hej my dziś kończymy 8mc. I rośnie nam dolna lewa jedyneczka jest już wyczuwalna pod palcami i widać ja w dziąśle .Ale jestem podekscytowana maskara mimo kiepskiej nocy nie chce mi się spać tylko krzyczeć z radości mamy 1 ząbka.: jupi:
Justynko przykro z powodu babci moja jedna babcia też zmarła 5dni przed wigilia a druga 4 dni przed moimi urodzinami.

[vil84]

Napisane przez xal

Ale wczoraj mi młoda wykombinowała ... przebieram ją na przewijaku takim na łóżeczku i zakręcałam krem po jej kremowaniu, tak więc wiecie, parę sekund, a ta śmig na brzuszek, do krawędzi bocznej (tylko się obraca) i złapałam ją za dupcię w ostatnim momencie przed skokiem na główkę z łóżeczko, już wisiała ledwo pupcią na przewijaku.
Już nawet rąk nie można od niej oderwać, nie wspominając, że stałam nad nią i patrzyłam.

ja już Przemka na takim przewijaku nie przewijam od sierpnia

Napisane przez xal

Bo ja muszę z wózkiem i gondolą jakby tak chciała spać, chyba, że możemy skorzystać z łóżeczka to byłoby mi lżej nosić

pewnie, że możecie skorzystać z łóżeczka. mamy dwa, tylko będę musiała wiedzieć dzień wcześniej żeby złożyć turystyczne bo właśnie mąż złożył bo przyszło drugie opakowanie puzzli piankowych i zajęło miejsce łóżeczka w salonie. aczkolwiek może się okazać że bez tego łóżeczka nie będziemy dawać rady, Młody zawsze w nim spał w dzień i miałam go na oku.


--
mąż właśnie przyjechał na 20 min kontrolnie do domu - akurat był w okolicy - i byłam z siebie dumna bo pierwszy raz nam zrobił taką niespodziankę a w domu posprzątane, ja ubrana i pomalowana, Młody się ładnie bawił, nawet jakby bardzo chciał nie miał się do czego przyczepić

[puchatkowa]

Magiusa super ta przytulanka! Masz talent

Vil to Ci mąż nalot zrobił hehe Ale nie dałaś się złapać jak widać

Maluska brawo za pierwszego ząbka

[Mysia mysz]

haloooo nie mam kiedy pisać ani nadrabiać

u nas w porządku mały dorobił się 2 nowych zębów, zaszczepiliśmy drugą dawkę pneumokoków, ważymy 8100

młody zdrowy, szczęśliwy, trochę marudny przez 2 kolejne zęby w drodze

je już 2 x dziennie mm i więcje słoiczków także coraz mniej cycka

w poniedziałek byłam cały dzień na szkoleniu w pracy i zapomniałam laktatora i powiem Wam, że 11h to jest góra bez ssaka:P

miałam drugi etap rozmowy o pracę, jestem w 90% zadowolona, czekam teraz na odpowiedź

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

a i fajne spodenki dla dziewczynek

http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/pr...C5%82/115112/2

za 15 zł, jak wpiszenie kod xmas2013 to wysyłka powinna być za free

[Ag_nes]

witamy w piątek 13stego. Za nami najgorsza noc dotychczas
ale przynajmniej pogoda lepsza i zaliczyliśmy regenerujący spacer, Nina odespała nockę a ja podpieram powieki zapałkami

Napisane przez vil84

mąż właśnie przyjechał na 20 min kontrolnie do domu - akurat był w okolicy - i byłam z siebie dumna bo pierwszy raz nam zrobił taką niespodziankę a w domu posprzątane, ja ubrana i pomalowana, Młody się ładnie bawił, nawet jakby bardzo chciał nie miał się do czego przyczepić

AAaa mój jak tak z znienacka wraca do domu to woła "chowaj kochanka, nadchooodzę "

[Magiusa]

Napisane przez deb

Piękna
Czyli kulki też kupiłaś daj znać jak się sprawdzają. Ja jeszcze nic nie zamówiłam ale przygotowałam już wór ciuchów z których mogę ćwiczyć

Tak kupiłam, fajne są, lepsze niż wata i milsze przy zgniataniu takiej maskotki.

Daro mnie dziś znów pogryzł. Problem w tym, że karmiłam go 3x i za każdym razem na końcu karmienia gryzł Jest mi dziś cholernie smutno z tego powodu bo jeśli powtórzy to przy kolejnych karmieniach i np. jutro to jednak zdecydowanie go odstawiam i przenosze na mm, a chciałam to zrobić stopniowo. Ech...sama nie wiem. Smutno mi, nie rozumiem też co się stało, bo jadł ładnie dotychczas mimo dwóch ząbków no, a teraz to naprawde dziwne, bo on tego nie robi jakoś w złości tylko po prostu je, je i w którymś momencie gryzie

[Ag_nes]

Napisane przez Magiusa

Tak kupiłam, fajne są, lepsze niż wata i milsze przy zgniataniu takiej maskotki.

Daro mnie dziś znów pogryzł. Problem w tym, że karmiłam go 3x i za każdym razem na końcu karmienia gryzł Jest mi dziś cholernie smutno z tego powodu bo jeśli powtórzy to przy kolejnych karmieniach i np. jutro to jednak zdecydowanie go odstawiam i przenosze na mm, a chciałam to zrobić stopniowo. Ech...sama nie wiem. Smutno mi, nie rozumiem też co się stało, bo jadł ładnie dotychczas mimo dwóch ząbków no, a teraz to naprawde dziwne, bo on tego nie robi jakoś w złości tylko po prostu je, je i w którymś momencie gryzie

Magiusa, może on gryzie z nudów ? Naje sie, a nie ma ochoty odstąpić od piersi i taką zabawę sobie znalazł. Nina robi tak, że je, później zaczyna ciamkać dla zabawy, a potem wkłada np paluchy do buzi, (nie puszczając mojej piersi) i podskubuje mnie, co też jest bolesne.
A jak przydzie czas na mm to każdej z nas będzie smutno


Mam powód złego samopoczucia Ninki, choroba Kilka kichnieć, lekki katar, a teraz temeratura (37.4). Niby nie dużo ale się martwię. To nasza pierwsza niedyspozycja, nie miałam z nią żadnych problemów tak gładko szło.. do teraz. Dałam maść majerankową i nasivin, podalam też pedicetamol i czekamy.

[justyna_g4]

Napisane przez diabli

trzymaj się
może mala wyczuwa Twoje zdenerwowanie? dzieci sa w tym temacie naprawdę wyczulone...atmosfera rodzinna może jej się udzielić i stad jej zdenerwowanie? czy po prostu fika, bryka i nie ma ochoty spac?

Jak się prześpi wcześniej to tak poprostu bryka i fika. A w nocy ryk.
Już sama nie wiem czy noc była lepsza czy nie...

Trzymajcie za mnie kciuki bo nie wiem jak to zniosę...mama już pojechała z ciotką. W sumie cieszę się, że nie bedę przy tym jak ona tam wejdzie bo nie wiem jak bym to zniosła. Tż pojechał po mojego ojca na lotnisko. Powinni być już w połowie drogi do domu,a samolot jeszcze nie wylądował bo ma 55minut opóźnienia. Wiec na dodatek muszę tam pojechać sama ( z bratem ale to tak jakbym była sama). Jestem przerażona, brzuch mnie boli...
Jeszcze Tż stał w korku i nie dotrze na 17 na lotnisko na bank

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

diabli nic sie nie martw serduszkiem. Mam nadzieje, ze kardio Cie uspokoil.

nie, jakos spokojnie to przyjelam chyba to prenatalne echo tak mnie przekonalo, ze wiem, ze tam wszystko ok :P

Napisane przez Ashyshqa

A i jeszcze Ci powiem,ze wlasnie napisala do.mnie kolezanka, ze jest w ciazy. W tym roku w styczniu rodzila cc. Ona mieszka w stanach, moze tam lekarze daja jakies inne wytyczne Albo.maja niespodzianke musze sie wypytac. Jej pierwsza ciaza byla inspiracja do stworzenia Sofijki. Ale chyba teraz nie bede sie inspirowac

fajnie jej. mnie Nela inspiruje każdego dnia

AAA I JESLI KTORAS JESZCZE NIE MA MUFKI NAWET SIE NIE ZASTANAWIAJCIE wspanialy wynalazek. nasze kropki prezentują się naprawdę czadowo! może jutro pstryknę fotke.

[diabli]

Napisane przez vil84

ja już Przemka na takim przewijaku nie przewijam od sierpnia

my od kilku dni już tez bez przewijaka. i tak przebieralysmy się na lozku, bo wokół lozeczka za dużo rozpraszaczy hehe

Napisane przez vil84

mąż właśnie przyjechał na 20 min kontrolnie do domu - akurat był w okolicy - i byłam z siebie dumna bo pierwszy raz nam zrobił taką niespodziankę a w domu posprzątane, ja ubrana i pomalowana, Młody się ładnie bawił, nawet jakby bardzo chciał nie miał się do czego przyczepić

hehe, az taki perfekcjonista? mój to mnie chyba kocha nawet jak zapomnę się uczesać i w tych naciągniętych legginsach

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez Ag_nes

Magiusa, może on gryzie z nudów ? Naje sie, a nie ma ochoty odstąpić od piersi i taką zabawę sobie znalazł. Nina robi tak, że je, później zaczyna ciamkać dla zabawy, a potem wkłada np paluchy do buzi, (nie puszczając mojej piersi) i podskubuje mnie, co też jest bolesne.
A jak przydzie czas na mm to każdej z nas będzie smutno .

Magiusa może go te zabki swedza? albo nieświadomie? dopiero uczy się je testować...dla niego to tez nowość i nie wie w jakich sytuacjach powinien ich uzywac :P

Napisane przez Ag_nes

Mam powód złego samopoczucia Ninki, choroba Kilka kichnieć, lekki katar, a teraz temeratura (37.4). Niby nie dużo ale się martwię. To nasza pierwsza niedyspozycja, nie miałam z nią żadnych problemów tak gładko szło.. do teraz. Dałam maść majerankową i nasivin, podalam też pedicetamol i czekamy.

zdrowka dla Nnki a Ty mamuska bądź dzielna, chore dziecko to masakra, ale chyba i tak lepiej niż chory facet