O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i problem

[czarna_mala]

Napisane przez gawronka

czarna_mala jesteśmy ponad 3 lata po ślubie, więc już troszkę minęło i tak naprawdę od zamążpójścia włączyła mi się chcica na dziecko

Trzymam kciuki za Linkę. Decyzja nie jest ostateczna, więc trzeba być dobrej myśli

My jesteśmy ponad 2 lata, a czuję się, jakbym starała się już z 10 lat nawet gadałam wczoraj z mężem, dlaczego my byliśmy tacy głupi i zabezpieczaliśmy się przed ślubem trzeba było iść na żywioł

[Natuś-77]

Dziewczyny, aleście się od rana rozpisały

Pszczoło, wszystkiego najlepszego

Kiara, masz rację szampony dla dzieci albo te delikatne są bardzo dobre na podrażniony skalp albo skłonny do alergii, podrażnień itp. ale...jeśli ktoś ma fatalną kondycję włosa, przesuszone, matowe z rozdwojonymi końcówkami to sam szampon niestety nie pomoże.

Gawronko, witaj w naszym gronie. Wiekiem się nie przejmuj, bo to ja należę obecnie do sekcji seniorów. Za moment wybije mi 7 po trójce

Paula, też bym poczekała do poniedziałku, jak mówi Linka , co ma być to będzie

A sprawa Linki mnie zdenerwowała tak, że dałam upust i tak mocno zszarganym dziś moim nerwom. Poryczałam się

Dziewczyny, ja mam ze znieczuleniem w drugą stronę. Dostałam to w kodzie genetycznym, bo u mnie znieczulenie działa w ten sposób, że nie mogę się wybudzić, pojawiają się komplikacje, nadmierne torsje i wymioty...poza tym nawet drobne znieczulenie u dentysty działa fatalnie. Siedzę nieprzytomna prawie na fotelu i zamiast miejscowego, czuję odrętwienie od krtani po powieki. Mój dentysta zawsze każe mi czekać w poczekalni po zabiegu a jak dojadę do domu to dać sygnał.

{Raz nawet jak damesa, po zabiegu chciałam sobie wypomadować usta, zrobiłam to na przystanku autobusowym, wsiadłam i dobrze że nie było zbyt jasno, bo dopiero w windzie zobaczyłam, jak wyjechałam od połowy brody prawie pod sam nos szminką czerwonąwyglądała m jak sztajmeska po mocno zakrapianej imprezie}

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez czarna_mala

My jesteśmy ponad 2 lata, a czuję się, jakbym starała się już z 10 lat nawet gadałam wczoraj z mężem, dlaczego my byliśmy tacy głupi i zabezpieczaliśmy się przed ślubem trzeba było iść na żywioł

My po 2 miesiącach wiedzieliśmy, że to WNM (wielka nieskończona miłość) i się nie zabezpieczaliśmy i też nici z tego. A moja mama zawsze mówi, że kiedyś wystarczyło, że chłop się koło baby położył i już ciąża była

[malinka1984]

Powiem tak przy takiej hiperstymulacji to dla dobra Linki nie robiłabym IUI przy 5 pęcherzykach.
Kurcze jakie to życie przewrotne,jednym nie rosną pęcherzyki inne mają hiperkę...ehh

[wpaula]

NATUS oczywiscie bede czekac wyjscia nie ma ale i tak czuje ze nic z tego jakby nie patzrec przy tak czulych testach to szansa jeden na milion ze nie pokazalo niestety powoli musze sie szykowac na kolejny cykl i aktywny lekarsko i badaniowo grudzien i mam andzieje ze kolejny cykl bedzie krotszy bo 34 dni zamiast 29 to 5 dni straty razy 12 mies czyli 60 dni straty a wiec 2 cykle do dupy w roku plus jeszce jakies bez owu co moga sie zdarzyc wiec masakra , jak mi sie okres zcznie to powinnam juz go konczyc i szykowac sie na owulke a nie takie jaja

[malinka1984]

Wieczorową porą szykuję muffinki z czekoladą a do tego czerwone winko-Mogen David Pomegrante-polecam

[Natuś-77]

Napisane przez malinka1984

Wieczorową porą szykuję muffinki z czekoladą a do tego czerwone winko-Mogen David Pomegrante-polecam

Malinka, ale kusisz mój mąż też dostał jakieś bony, oczywiście do wykorzystania tylko w swojej pracy i do końca roku więc kupiliśmy sześciopak Cydru Lubelskiego. teraz wskakujemy do wanny, bo my takie oszołomy wannowe jak Lucy z małżonem swoim.

[Lucy31]

Napisane przez Natuś-77

Malinka, ale kusisz mój mąż też dostał jakieś bony, oczywiście do wykorzystania tylko w swojej pracy i do końca roku więc kupiliśmy sześciopak Cydru Lubelskiego. teraz wskakujemy do wanny, bo my takie oszołomy wannowe jak Lucy z małżonem swoim.

Lucy sieknęła test owu, w końcu wyszedł pozytywny, zatem już "skonsumowała" ta wiedzę

[isiak88]

Cześć laseczki

Kurcze, tak mi przykro, że przez tą hiperstymulację, nie dopuszczą Linki do IUI I weź tu bądź człowieku mądry.. Najważniejsze że ma być tylko 1 IUI, a nie 3. Tak w ogóle właśnie sobie uświadomiłam, że to IUI jest bardzo dużym obciążeniem dla kobiety, skoro każdorazowo wymagana jest stymulacja :/

Kiara, zupełnie nie wiem, z czego to wynika, że jednej osobie może przytrafić się tyle smutków, a inną one jakoś omijają. W każdym razie faktycznie udało Ci się doświadczyć cudu. Nie chcę myśleć, co musiała przeżywać Twoja mama...

Gawronka, witaj też dopiero niedawno się odważyłam, aby napisać. Nie masz się co martwić, bo dziewczyny są bardzo pomocne i otwarte na nowe staraczki Jak długo się starasz z mężem (jeśli już pisałaś to przepraszam)? Koniecznie podaj nam wyniki badań. Dziewczyny w tym zakresie są prawdziwymi ekspertkami

Paula, no Twój wykres jest naprawdę obiecujący, zwłaszcza z dzisiejszym skokiem tempki Któraś musi zafasolkować na gwiadkę!

Napisane przez Lucy31

Wow, jak fajnie
Mój mąż nawet 2 zł na święta nie dostanie jako gratis do pensji
A nawet sobie sami za własne pieniądze robią wigilię

Mam to samo, wigilia we własnym zakresie, o premii można pomarzyć. W moim środowisku to i tak cud, że ktoś mi płaci za pracę

Dziś 11 dc, więc na razie wieeeelkie nic.

[czarownica_tea]

kurcze no to kicha totalna u Linki, w sumie rozumiem obawy lekarzy... ale jakoś mi tak przykro....

nie kuście mnie tu dziewczyny przyjemnymi rzeczami (winko i sex) bo ja tu usycham w dyżurce do rana a z przyjemnych rzeczy to mam herbatę mandarynkową , za to jak jutro dorwę TŻta to mu sakwy przetrzepię

lecę jutro na imprezkę i się opiję dobrego czerwonego winka (oczywiście leczniczo na endometrium)

Lucy - działaj chica działaj ja mam jakieś dobre przeczucia co do Ciebie

[pirisand]

Napisane przez czarna_mala

pirisand jak tam? rozhuśtało się coś? Czy nadal czekasz? [COLOR="Silver"]

Mam wieści...Linka jest przestymulowana i na 5 pęcherzykach nie chcą się zgodzić na IUI, bo jest zagrożenie ciąży mnogiej, zgodzili się wczoraj warunkowo na te 4 pęcherzyki, ale doszedł jeszcze jeden decyzja jeszcze nie podjęta, póki co, leży i czeka na wyrok
kurnia, jak nie to my pojedziemy i zrobimy jej to IUI

Czarna u mnie porażka :/ 1 iui nieudana. Walczymy dalej. Jeszcze dwa podejscia

Ja prdl!!!!!!! biedna Linka!

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

a wiesz cos więcej? coś się wyjaśniło co tam u niej?
no kurde! nie mogę w to uwierzyć!
LINKA ile razy dziennie brałaś CLO ? i przez ile dni?????

[Lucy31]

Przykro mi że się nie udało

hmm coś Linka pisała kiedyś o tym Clo, ale nie jestem pewna, chyba 2x1? ale nie chcę skłamać

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez czarownica_tea

kurcze no to kicha totalna u Linki, w sumie rozumiem obawy lekarzy... ale jakoś mi tak przykro....

nie kuście mnie tu dziewczyny przyjemnymi rzeczami (winko i sex) bo ja tu usycham w dyżurce do rana a z przyjemnych rzeczy to mam herbatę mandarynkową , za to jak jutro dorwę TŻta to mu sakwy przetrzepię

lecę jutro na imprezkę i się opiję dobrego czerwonego winka (oczywiście leczniczo na endometrium)

Lucy - działaj chica działaj ja mam jakieś dobre przeczucia co do Ciebie

Mówisz będzie na ostro aż ? Słusznie słusznie

Oj żeby te przeczucia się sprawdziły

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Narazie widze jedną zmianę. Do tej pory owulka była w okolicach 19dc. A dziś 15dc i juz pozytywny test wyszedł. Zdaje się więc, że bromek mi przyspieszył owulkę. No i zbiła się chyba trochę ta prolaktyna, bo nie cieknie z czyczów Normalnie ulga. Tempkę teraz tez mam niższą, ponoć prolaktyna mi ja podwyższała.
no zobaczymy, boję się zapeszac bo to dziadostwo wszystko potem wychodiz i będzie płącz

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

A sprawa Linki mnie zdenerwowała tak, że dałam upust i tak mocno zszarganym dziś moim nerwom. Poryczałam się

Dziewczyny, ja mam ze znieczuleniem w drugą stronę. Dostałam to w kodzie genetycznym, bo u mnie znieczulenie działa w ten sposób, że nie mogę się wybudzić, pojawiają się komplikacje, nadmierne torsje i wymioty...poza tym nawet drobne znieczulenie u dentysty działa fatalnie. Siedzę nieprzytomna prawie na fotelu i zamiast miejscowego, czuję odrętwienie od krtani po powieki. Mój dentysta zawsze każe mi czekać w poczekalni po zabiegu a jak dojadę do domu to dać sygnał.

{Raz nawet jak damesa, po zabiegu chciałam sobie wypomadować usta, zrobiłam to na przystanku autobusowym, wsiadłam i dobrze że nie było zbyt jasno, bo dopiero w windzie zobaczyłam, jak wyjechałam od połowy brody prawie pod sam nos szminką czerwonąwyglądała m jak sztajmeska po mocno zakrapianej imprezie}
My po 2 miesiącach wiedzieliśmy, że to WNM (wielka nieskończona miłość) i się nie zabezpieczaliśmy i też nici z tego. A moja mama zawsze mówi, że kiedyś wystarczyło, że chłop się koło baby położył i już ciąża była

No niestety, życie jest przewrotne, najważniejsze, że u Linki, cała ta sytuacja ze starankami poszła gruuubo do przodu teraz trzeba się z tego cieszyć, że nie będzie musiała czekać aż do wakacji (bo z tego co zrozumiałam jak pisała tu, to ma mieć IVF w styczniu , prawda? czy ja sobie dopowiedziałam )

Napisane przez malinka1984

Powiem tak przy takiej hiperstymulacji to dla dobra Linki nie robiłabym IUI przy 5 pęcherzykach.
Kurcze jakie to życie przewrotne,jednym nie rosną pęcherzyki inne mają hiperkę...ehh

Np. u mnie po CLO robią się torbiele, rosną piękne pęcherzyki i wchłaniają się dziady jedne i robią mi torbiele na jajnikach

Napisane przez malinka1984

Wieczorową porą szykuję muffinki z czekoladą a do tego czerwone winko-Mogen David Pomegrante-polecam

Muffinki dawno nie robiłam muffinek

Napisane przez Natuś-77

Malinka, ale kusisz mój mąż też dostał jakieś bony, oczywiście do wykorzystania tylko w swojej pracy i do końca roku więc kupiliśmy sześciopak Cydru Lubelskiego. teraz wskakujemy do wanny, bo my takie oszołomy wannowe jak Lucy z małżonem swoim.

O rany Cydr Lubelski mniam, kto nie próbował polecam nisko procentowy trunek, ale "zacny"

Napisane przez Lucy31

Lucy sieknęła test owu, w końcu wyszedł pozytywny, zatem już "skonsumowała" ta wiedzę

Napisane przez pirisand

Czarna u mnie porażka :/ 1 iui nieudana. Walczymy dalej. Jeszcze dwa podejscia

Ja prdl!!!!!!! biedna Linka!

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

a wiesz cos więcej? coś się wyjaśniło co tam u niej?
no kurde! nie mogę w to uwierzyć!
LINKA ile razy dziennie brałaś CLO ? i przez ile dni?????

Tak pisałam z nią, po tym szpitalu, chyba zablokuje mnie nie wizazu i wykasuje mój numer z telefonu, bo ją męczę, a ona poszła odpoczywać
no więc tak:
jutro ma mieć robiony poziom Estradiolu (omg co to jest ) i po tym zapadnie decyzja co dalej, więc IUI albo w poniedziałek albo wcale

[wpaula]

A ja jestem dzis jutro i pojutrze samotna maz wyjechal (( i mam sie kiedy dolowac grr

a wczoraj mialam fajny sen bo mi sie snila ciaza porod i w ogole , uwielbiam takie sny

[czarna_mala]

Pirisand szkoda, bo myślałam, że Ty będziesz miała prezent na gwiazdkę no cóż, nie poddajemy się i walczymy dalej

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez wpaula

A ja jestem dzis jutro i pojutrze samotna maz wyjechal (( i mam sie kiedy dolowac grr

a wczoraj mialam fajny sen bo mi sie snila ciaza porod i w ogole , uwielbiam takie sny

Nienawidzę być sama w domu, a już w nocy to nie znoszę! ale Kochana masz nas, nie myśl o dołach, trzeba mysleć pozytywnie
mnie też śniła się dziś kobieta w ciąży, jak ostatnio mi się przyśniła znajoma, która była w ciąży z bliźniakami, to wylądowałam z nią w szpitalu, ona urodziła, a ja miałam zabieg...

[NaamaH6669]

Trzymam kciuki za Linke niech to sie dobrze skończy...
@ nie ma ale jest brudzace plamienie. Test negatywny
Btw ja tez jestem Ania


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[pirisand]

Napisane przez czarna_mala

Tak pisałam z nią, po tym szpitalu, chyba zablokuje mnie nie wizazu i wykasuje mój numer z telefonu, bo ją męczę, a ona poszła odpoczywać
no więc tak:
jutro ma mieć robiony poziom Estradiolu (omg co to jest ) i po tym zapadnie decyzja co dalej, więc IUI albo w poniedziałek albo wcale

w poniedziałek? hmm trochę późno chyba...
kurcze ale to wszysto pokręcone...
ja brałam po 1 clo i wyhodowałam 2. Może jeśli brała po 2 to faktycznie za dużo?
Linka trzymam kciuki choć domyślam się jak musisz być teraz wkurzona!!!!!

Napisane przez wpaula

A ja jestem dzis jutro i pojutrze samotna maz wyjechal (( i mam sie kiedy dolowac grr

czasami takie wyjazdy fajnie robią dla związku

Napisane przez czarna_mala

Pirisand szkoda, bo myślałam, że Ty będziesz miała prezent na gwiazdkę no cóż, nie poddajemy się i walczymy dalej

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------


Nienawidzę być sama w domu, a już w nocy to nie znoszę! ale Kochana masz nas, nie myśl o dołach, trzeba mysleć pozytywnie
mnie też śniła się dziś kobieta w ciąży, jak ostatnio mi się przyśniła znajoma, która była w ciąży z bliźniakami, to wylądowałam z nią w szpitalu, ona urodziła, a ja miałam zabieg...

no walczymy... aczkolwiek nie powiem bo sily nam się kończą... coraz częściej łapię się na myśleniu że może taki moj los i tak właśnie ma wyglądać moje życie. Mój Mąż powiedział że nic na siłę... może to znak że powinniśmy dać spokój.. na początku byłam trochę podłamana ale teraz chyba juz zaczynam się z tym godzic.. pytanie tylko jak długo pozostanie we mnie taka biernosc..
(oby jak najdłużej...)

[czarna_mala]

Napisane przez pirisand

no walczymy... aczkolwiek nie powiem bo sily nam się kończą... coraz częściej łapię się na myśleniu że może taki moj los i tak właśnie ma wyglądać moje życie. Mój Mąż powiedział że nic na siłę... może to znak że powinniśmy dać spokój.. na początku byłam trochę podłamana ale teraz chyba juz zaczynam się z tym godzic.. pytanie tylko jak długo pozostanie we mnie taka biernosc..
(oby jak najdłużej...)

trzymam kciuki, żeby się udało walcz o swoje szczęście

[wpaula]

Napisane przez pirisand

czasami takie wyjazdy fajnie robią dla związku

czasami tak ale jakos jestem podlamana , wszystko mnie irytuje i smuci co chwile lzy leca , totalny kryzys , oby jutro byl lepszy dzien , jade do rodzicow i tam bede nocowac ,

buziaki dziewczynki na dobranoc *****

[malinka1984]

Hello, co do badania E2 (estardiolu) u Linki to słusznie że badają ponieważ stężenie E2 > 2000 pg/ml sygnalizuje zagrożenie zespołem hiperstymulacji jajników i potwierdzenie w przypadku Linki pięciu dojrzałych pęcherzyków poskutkuje odwołaniem IUI no chyba że estradiol spadnie.Dobrej nocki dziewczyny.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Powiem tak zdrowie Linki jest najważniejsze a nie wiem czy wiecie czym grozi hiperka więc trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok.Co się odwlecze to nie uciecze.Nasza Linka jest dzielna i myślę że wkrótce będzie mamą oczekującą.

[czarna_mala]

Napisane przez malinka1984

Hello, co do badania E2 (estardiolu) u Linki to słusznie że badają ponieważ stężenie E2 > 2000 pg/ml sygnalizuje zagrożenie zespołem hiperstymulacji jajników i potwierdzenie w przypadku Linki pięciu dojrzałych pęcherzyków poskutkuje odwołaniem IUI no chyba że estradiol spadnie.Dobrej nocki dziewczyny.

Powiem tak zdrowie Linki jest najważniejsze a nie wiem czy wiecie czym grozi hiperka więc trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok.Co się odwlecze to nie uciecze.Nasza Linka jest dzielna i myślę że wkrótce będzie mamą oczekującą.

Ja się tam nie znam na tych rzeczach, ja sie tu dużo rzeczy dowiaduję i uczę się ich, jednak sądzę, że kto jak to, ale Linka już swoją drogę przeszła i na prawdę mógłby jej już los dać choć jednego Maluszka jak nie IUI, to IVF musi się udać, ja cały czas trzymam kciuki i nie puszczę, póki nie wklei tu testu HCG z II kreseczkami

[wpaula]

a ja dzis zrobilam jednak test podkusilo mnie i oczywiscie negatywny wiec oglaszam wszem i wobec ze prezen gwiazdkowy nie trafia do mnie ;p kto jeszce na niego poluje??

ide dzis zaopatrzyc sie w podpaski bo sie skonczyly a jutro bedzie pewnie urwanie chmury

musze zamowic znowu testy bo to swietna sprawa w tym miesiacu gdyby nie wykres i testy na pewno przegapilabym owulke bo sie tak przesunela, mam nadzieje ze zapalnowana wizyta w klinice da nam odpowiedzi na pytania i pozwoli w koncu na fasolinke

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Dziewczynki i mam jeszce pytanie bo do kliniki chce pojsc z wynikami swiezymi i w planach mam takie wskanziki :

1.FSH
2. LH
3. PROLAKTYNA
4. ESTRADIOL
5. TESTOSTERON
6. TSH

i progesteron ale to po owulacji zrobie

czy powinnam zrobic cos jeszce , bo z tego co czytalam wy robicie jescze jakies bardziej szczegolowe prolaktyny itd > czy to sie robi dopiero jak ta pierwsza wyjdzie zla ?? a drugie pytanie to jak pojde w 3 dnu cyklu to ok bedzie???

[czarna_mala]

Witojcie Dziewoćki

Napisane przez wpaula

a ja dzis zrobilam jednak test podkusilo mnie i oczywiscie negatywny wiec oglaszam wszem i wobec ze prezen gwiazdkowy nie trafia do mnie ;p kto jeszce na niego poluje??

ide dzis zaopatrzyc sie w podpaski bo sie skonczyly a jutro bedzie pewnie urwanie chmury

musze zamowic znowu testy bo to swietna sprawa w tym miesiacu gdyby nie wykres i testy na pewno przegapilabym owulke bo sie tak przesunela, mam nadzieje ze zapalnowana wizyta w klinice da nam odpowiedzi na pytania i pozwoli w koncu na fasolinke

Paula w takim razie życzę szczęśliwego nowego cyklu

A ja wstałam, bo idę powoli ogarniać dom, robić pranie (zawsze piorę w sobotę ręczniki ), łazienkę już wczoraj ogarnęłam (bo już nie mogłam wytrzymać, zrobiłam rewolucję w kosmetykach w łazience ) potem jedziemy z kumpelą po prezenty pod choinkę dla Tżtów (mamy zamiar do dwóch galerii się wybrać) ale najpierw jedziemy na miejski bazar po siemię lniane do parzenia i po słonecznik dla ptaszków na zimę

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

I za estradiol Linki

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez wpaula

Dziewczynki i mam jeszce pytanie bo do kliniki chce pojsc z wynikami swiezymi i w planach mam takie wskanziki :

1.FSH
2. LH
3. PROLAKTYNA
4. ESTRADIOL
5. TESTOSTERON
6. TSH

i progesteron ale to po owulacji zrobie

czy powinnam zrobic cos jeszce , bo z tego co czytalam wy robicie jescze jakies bardziej szczegolowe prolaktyny itd > czy to sie robi dopiero jak ta pierwsza wyjdzie zla ?? a drugie pytanie to jak pojde w 3 dnu cyklu to ok bedzie???

Ja się nie znam Kochana wiem, że dziewczyny mówiły coś o jakimś obciążeniu, ale to ich musisz zapytać, bo ja tego nigdy nie robiłam

[czarownica_tea]

heja,

ufff za 13 minut wyrywam do domu .. przytulić TŻta i piesława

wpaula- to Twój pierwszy panel badań? Jeśli tak, to zrobiłabym dodatkowo tylko fT3 i fT4 (razem z TSH, bo to są hormony obwodowe tarczycy i czasem TSH jest dobre a one już niekoniecznie). Pierwszą część zrób w 2-4 dc a progesteron po owulacji.

lucy- miłego prezentobrania , ja uwielbiam zakupy ale mam chroniczną alergię na tłumy ludzi w sklepach.

linka- trzymam kciuki za estradiol

[Lucy31]

wpaula, szkoda ale wiesz co, jak nie prezent gwiazdkowy to będzie prezent noworoczny trzymam kciuki za wizytę

ja się na badaniach znam mało, co do prolaktyny mogę tylko podpowiedzieć, że zrób z obciążeniem, moja podstawowa np jest w normie, także taki wynik mnie nie urządzał

[Natuś-77]

Dzień doberek wszystkim

Potwierdzam, co mówi Lucy, dobrze zrobić prolaktynę z obciążeniem. W laboratorium dostajesz tabletkę i po godzinie jeszcze raz pobierają krew. I najlepiej robić ten panel między 2-5 dc.
Mnie podobnie jak Lince lekarz kazał zrobić estradiol w 12 dc.

Wczoraj znowu padłam po 21-szej. To już chyba 4 dzień z kolei...właśnie rozmawiałam z mężem i też wydawało mu się to dziwne, bo czasem zdarza mi się zdrzemnąć po południu ok. 17-18, ale chyba nigdy nie chodzę spać po 21-szej. Owszem robiliśmy wczoraj przedświąteczne porządki, ale żeby aż tak mnie ścięło

U nas piękna pogoda, wszystko oszronione, mroźnie, słonko na niebie


Czarownico, przyjemności z mężem

[malinka1984]

Wpaula wyniki na pierwsze spotkanie w klinice to najlepiej:

Ona:

Anty-Muellerian Hormon (AMH)
Inhibina B
Estradiol (E2)
Hormon folikulotropowy (FSH)
Hormon lutenizujący (LH)
Prolaktyna (PRL)
Przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej (anty-TPO)
Testosteron (TST)
Hormon tyreotropowy (TSH).

On:
Rozszerzone badanie nasienia, mam na myśli standardowe połączone z komputerowym – CASA oraz dodatkowo z morfologią.

To są wytyczne które pozwolą ocenić w pełni sytuację bez dodatkowych wizyt,mówię to z doświadczenia swojego i nie tylko.

[czarna_mala]

Dziewczynki przekazuję info o Lince i zmykam:
napisała mi, że jakieś cuda się dzieją u Niej, bo wczoraj (tak jak Wam pisałam) było 5 pęcherzyków, a dziś lekarz widział tylko 2 i w dodatku są mniejsze niż wczoraj. Dziś późnym popołudniem dadzą jej zastrzyk na pęknięcie, a IUI, która miała być w poniedziałek, nadal jest niewiadomą i mówi, ze czarno ją widzi...estradiol ma 358 i mówi, że to za mały
Ja i tak trzymam kciukasy jak IUI się nie uda, to będę trzymała za IVF

[malinka1984]

czarna dzięki za info, kurcze dziwne rzeczy się dzieją, wczoraj 5 pęcherzyków i ryzyko hiperki, dziś 2 i ten estradiol faktycznie niski...rany julek..Linka pewnie ma mętlik w głowie.Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie.

[Lucy31]

Kurcze, jakie to wszystko dziwne
W nocy zaginęły pęcherzyki? ehh
Współczuję jej tej niepewności..

[gawronka]

Napisane przez czarna_mala

Ja i tak trzymam kciukasy jak IUI się nie uda, to będę trzymała za IVF

A ja myślę, że dzieciątko przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie, drogą naturalną Życie bywa przewrotne, zaskakujące. Znam przypadek, gdzie po kilkuletnich staraniach, z pobytami w klinikach i jedyną szansą upatrywaną w IVF maleństwo pojawiło się w momencie całkowitej rezygnacji Więc - cuda się zdarzają Nie tylko na zasadzie znikających z dnia na dzień pęcherzyków

Napisane przez wpaula

a ja dzis zrobilam jednak test podkusilo mnie i oczywiscie negatywny wiec oglaszam wszem i wobec ze prezen gwiazdkowy nie trafia do mnie ;p kto jeszce na niego poluje??

Kciukasy za kolejny, owocny cykl
Ja jestem przed @, ale raczej nie będę tym szczęśliwcem w tym miesiącu

Edit:
Resztka nadziei już chyba odeszła. Plamienie zamieniło mi się w krwawienie. 25 dc