Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[baja_86]

Napisane przez kate1623

To Ja Cię pobiję chodziłam tak jak Ty 70razy do czasu aż gin w poniedziałek przepisał mi urosept na leukocyty w moczu. Teraz chodzę 140razy dziennie

mam to samo, bo też jadę na urospecie od dawna profilaktycznie, ale teraz gdy mały już nie jest taki mały i uciska na pęcherz jest znacznie gorzej, nawet już pominęłam dawkę wieczorną, bo noc miałabym z głowy

Napisane przez side85

Mam jeszcze pytanie: kupujecie na start taki gruby welurowy kocyk? Bo mam tylko cienki ale zastanawiam się skoro mam poród na 5 marca to pewnie będzie środek zimy skoro ciągle jej nie ma, a kominezon mam taki gruby ale nie ortalion więc pewnie się przyda do okrywania. Gdyby któraś mogła polecić jakiś dobry bardzo gruby kocyk będę wdzięczna i jeszcze najlepiej jednokolorowy i to szary

Oglądałam dziś grube akrylowe kocyki w Smyku-chyba taki kupimy, bo w marcu na pewno się przyda, a potem będzie tez potrzebny na kolejną zimę. ceny chyba od 69 do 89 zł

Napisane przez asialll

a co do czapeczek to trzeba chyba na wyjście mieć jakąś grubszą czapkę? bawełnianą pod spód a na wierzch jakąś grubaśna, doradzcie gdzie kupowałyście?

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Ty chociaż już imię wybrałaś a my tak myślimy moze mi doradzicie są typy Aleksander, Wiktor, Juliusz, Igor... to jest takie trudne

Chyba zaopatrzę się w jakąś zimową, na nią nałożę kapturek śpiworka i powinno dziecku być ciepło
Wybrałabym Aleksandra

Napisane przez side85

czapeczkę mam grubą dziarganą na drutach a w środku z polarem, kupiłam już jakiś czas temu w h&m bo mnie rozczuliła, jest biała z uszkami misia. Co do imienia, nasze dzieciątko dostało imię jak miało kilka milimetrów- ustaliliśmy z tż że jak dostanie imię męskie i żeńskie (bo nie wiedzieliśmy jakiej będzie płci) to na pewno będzie prawdziwym dzidziusiem i nic mu się nie przytrafi, bo co innego nosić fasolkę, a co innego prawdziwego człowieczka z imieniem To było gdy jeszcze nie wiedzieliśmy czy ciąża się utrzyma

Wiem jaka to czapeczka, też taką chciałam, ale Tż mnie poganiał i odłożyłam, ech żałuję do dziś, bo już jej nie ma, a koniecznie chcę jasną czapeczkę, bo kombinezon też jest jasny.

Napisane przez kate1623

Właśnie jeszcze potrzebuje ciepłej czapeczki. Myślicie że ciepłe rękawiczki też muszę kupić rodzę zimą więc muszę mieć ciepły zestaw

No Ja muszę sobie na Sylwestra Piccolo sprawić

Ja raczej nie kupię, bo kombinezon mam na 62 więc rękawy powinny zakryć rączki, ewentualnie nałożę niedrapki dla lepszej ochrony przed zimnem

Byliśmy dziś w Smyku- a tam gorączka wyprzedażowa, gdybym wiedziała, że taki tłok będzie chyba bym nie wstąpiła. Ale skusił nas 10 % dodatkowego rabatu w smsie od smyka jakie czasem dostaje mój Tż, choć nie mam pojęcia gdzie on się zapisał, że dostaje takie informacje. W każdym razie niektóre rzeczy kupilismy o 60% taniej. Zaopatrzyliśmy się w najmniejszy roz.56 bo takich ciuszków nie mieliśmy prawie wcale. Kupilismy:
2pak śpichów,
2pak półśpiochów
http://www.smyk.com/cool-club-polspi...a-dla-dzieci-p, 2 kaftaniki, http://www.smyk.com/cool-club-koszul...a-dla-dzieci-p
body z szelkami-cudne,
pajacyk
i 2pak rajstop. Za wszystko daliśmy 126 zł. Niestety nie udało mi się znaleźć więcej linków do tych ubranek, ale uwierzcie na słowo, że cudne

No i najwazniejsze- zamówiliśmy brykę dla syna. Wybór padł na Tako Laret imitacja lnu kolor 05-taki kremowo-brązowy( taki jak ten http://sklep-boboplonsk.pl/pl/p/Woze...ka-GRATIS-/202) Do odbioru w okolicy lutego

[bebe97]

Mam wynik, na czczo 68, po 2 godzinach 113 mg/dl, szukam w necie norm i chyba jest ok?

[Smarrita]

Napisane przez baja_86

No i najwazniejsze- zamówiliśmy brykę dla syna. Wybór padł na Tako Laret imitacja lnu kolor 05-taki kremowo-brązowy( taki jak ten http://sklep-boboplonsk.pl/pl/p/Woze...ka-GRATIS-/202) Do odbioru w okolicy lutego

tak z ciekawości ile płacicie za tako laret i w wersji 3w1?

[baja_86]

Napisane przez bebe97

Mam wynik, na czczo 68, po 2 godzinach 113 mg/dl, szukam w necie norm i chyba jest ok?

jest ok

Smarritawybraliśmy opcję 2w1, bo fotelik kupimy Maxi Cosi pewnie na all. Za wózek damy 1399 zł. początkowo chcieliśmy kupić na necie, ale w stacjonarnym sklepie trafiliśmy na promocję -100 zł na wózki Tako, więc zdecydowaliśmy się na zakup w miejscowym sklepie-w razie usterki nie musimy sami wózka wysyłac w Polskę

[Smarrita]

Napisane przez baja_86

jest ok

Smarritawybraliśmy opcję 2w1, bo fotelik kupimy Maxi Cosi pewnie na all. Za wózek damy 1399 zł. początkowo chcieliśmy kupić na necie, ale w stacjonarnym sklepie trafiliśmy na promocję -100 zł na wózki Tako, więc zdecydowaliśmy się na zakup w miejscowym sklepie-w razie usterki nie musimy sami wózka wysyłac w Polskę

no to u nas w sklepie stacjonarnym są po 1169 2w1 tako laret, tak chciałam wiedzieć żeby porównać czy gdzieś można taniej kupić;p

[baja_86]

Napisane przez Smarrita

no to u nas w sklepie stacjonarnym są po 1169 2w1 tako laret, tak chciałam wiedzieć żeby porównać czy gdzieś można taniej kupić;p

wow to rewelacja, ja na necie widziałam większość w okolicy 1400zł, a do tego jeszcze wysyłka

[mmhym]

Napisane przez side85

udanego spotkania

Ja właśnie kupiłam rożek motherhood
[/COLOR]Mam jeszcze pytanie: kupujecie na start taki gruby welurowy kocyk? Bo mam tylko cienki ale zastanawiam się skoro mam poród na 5 marca to pewnie będzie środek zimy skoro ciągle jej nie ma, a kominezon mam taki gruby ale nie ortalion więc pewnie się przyda do okrywania. Gdyby któraś mogła polecić jakiś dobry bardzo gruby kocyk będę wdzięczna i jeszcze najlepiej jednokolorowy i to szary

Nie widać zdjęcia różka
Ja mam ten z babyono i chyba jest dość ciepły. A kombinezon mam ciepły polarowy, ale w rozm. 56, więc mam nadzieję, że szybko się ciepło zrobi

Napisane przez asialll

a powiedz czy współżycia zakazał? tak czytam teraz że w prezerwatywie i bez orgazmu naszego można współzyc. no bo kurcze szyjki mamy ok wiec skad niby ten zakaz

Ja nie do końca to co Ty i Side, bo u mnie oprócz twardnień szyjka trochę krótsza, ale mamy nakaz abstynencji I od lekarza prowadzącego i ze szpitala.

Napisane przez asialll

a co do czapeczek to trzeba chyba na wyjście mieć jakąś grubszą czapkę? bawełnianą pod spód a na wierzch jakąś grubaśna, doradzcie gdzie kupowałyście?
Ty chociaż już imię wybrałaś a my tak myślimy moze mi doradzicie są typy Aleksander, Wiktor, Juliusz, Igor... to jest takie trudne

Ja nie mam jakoś żadnej super ciepłej, bo nie mogłam się zdecydować, ale położna mówi, że można założyć 2 na raz albo jedną i kapturek, bo większość kombinezonów ma
A imiona... Wiktory to fajne chłopaki przynajmniej mój Aleksander, olek też fajne tylko w sumie bardzo popularne chyba.

Napisane przez kate1623

Właśnie jeszcze potrzebuje ciepłej czapeczki. Myślicie że ciepłe rękawiczki też muszę kupić rodzę zimą więc muszę mieć ciepły zestaw

Ja mam tylko jedne niedrapki cieniutkie... Najwyżej założe skarpetki a kombinezon mój ma wywijane mankiety

Napisane przez baja_86

Byliśmy dziś w Smyku. Zaopatrzyliśmy się w najmniejszy roz.56 bo takich ciuszków nie mieliśmy prawie wcale.
No i najwazniejsze- zamówiliśmy brykę dla syna. Wybór padł na Tako Laret imitacja lnu kolor 05-taki kremowo-brązowy( taki jak ten http://sklep-boboplonsk.pl/pl/p/Woze...ka-GRATIS-/202) Do odbioru w okolicy lutego

brawa za ogromne zakupy - zwłaszcza za zakup wózka! Widziałam na żywo tą imitację lnu, świetnie się prezentuje. I ten wózek ma dużo pozytywnych opinii, na pewno będziecie zadowoleni

Napisane przez bebe97

Mam wynik, na czczo 68, po 2 godzinach 113 mg/dl, szukam w necie norm i chyba jest ok?

[Smarrita]

Napisane przez baja_86

wow to rewelacja, ja na necie widziałam większość w okolicy 1400zł, a do tego jeszcze wysyłka

No wiem, a też chciałam do boćka do zabrza jechać albo do kaji w gliwicach po wózek. Pisałam rano o nim ale chyba zdąrzyłaś już wyjechać z mężem.

[margo80]

Widzę, ze moim pytaniem wbijam się trochę w aktualny temat.
Chciałam Was zapytać, czy można coś na własną rękę brać na ewentualne infekcje dróg moczowych? Nic mnie nie swędzi, nie piecze, nie biegam często, ale mój mocz nagle zmienił kolor i wkładki mam jakieś takie "brudne". Czy to moze być jakiś niepokojący objaw? Badanie mogę najwcześniej zrobić w poniedziałek...

[elunka88]

Napisane przez frogutka

w

elunka88 tel. do SR na Prostej600 836 821
Podobno na Kościuszki mozna być np. z mężem w czasie porodu, ale do pewnego etapu, tzn. zanim bedą bóle parte. Póki skurcze i chodzisz, siedzisz itp. to mąż może być, chyba, że jest dużo rodzących na tej samej sali to niestety nie

zadzwonię w poniedziałek. Jak nie zapomnę

Napisane przez side85

Co do skurczy w nogach to od kiegy gin kazał mi jeść po 6 tabletek magnezu minęły jak ręką odjął, a wcześniej jadłam magnez i wydawało mi się że to nie jest przyczyna, ale wystarczyło znacznie podnieść dawkę.

Też sobie zwiększyłam dawki- 2 tabletki rano, 2 wieczorem, i na razie nic się nie dzieje.

Napisane przez asienka213

elunka niech Miki tam lepiej jeszcze troche posiedzi Moze ta zwiekszona toaletowa czestotliowsc to przez te swieta

Może organizm nie wytrzymał nadmiaru doznań

Napisane przez kate1623

Właśnie przyjechało mi łóżeczko i materacyk .
Zamówiłam na stronie pieluchowo.com i powiem Wam, że strasznie polecam obsługę .

Super! To ja też czekam na zdjęcia

Napisane przez koziemleko

Ja swojego tż musiałam namawiać do drinka, bo nie chciał Ja nie mogę to chociaż on niech sobie coś wypije

Jak tego dokonałaś?

Napisane przez asialll

a powiedz czy współżycia zakazał? tak czytam teraz że w prezerwatywie i bez orgazmu naszego można współzyc. no bo kurcze szyjki mamy ok wiec skad niby ten zakaz

To co po współżyć?

Napisane przez baja_86

Byliśmy dziś w Smyku- a tam gorączka wyprzedażowa, gdybym wiedziała, że taki tłok będzie chyba bym nie wstąpiła. Ale skusił nas 10 % dodatkowego rabatu w smsie od smyka jakie czasem dostaje mój Tż, choć nie mam pojęcia gdzie on się zapisał, że dostaje takie informacje. W każdym razie niektóre rzeczy kupilismy o 60% taniej. Zaopatrzyliśmy się w najmniejszy roz.56 bo takich ciuszków nie mieliśmy prawie wcale. Kupilismy:
2pak śpichów,
2pak półśpiochów
http://www.smyk.com/cool-club-polspi...a-dla-dzieci-p, 2 kaftaniki, http://www.smyk.com/cool-club-koszul...a-dla-dzieci-p
body z szelkami-cudne,
pajacyk
i 2pak rajstop. Za wszystko daliśmy 126 zł. Niestety nie udało mi się znaleźć więcej linków do tych ubranek, ale uwierzcie na słowo, że cudne

No i najwazniejsze- zamówiliśmy brykę dla syna. Wybór padł na Tako Laret imitacja lnu kolor 05-taki kremowo-brązowy( taki jak ten http://sklep-boboplonsk.pl/pl/p/Woze...ka-GRATIS-/202) Do odbioru w okolicy lutego

za zakupy! Fajny wózek

Co do ubrania Małego po wyjściu ze szpitala. Mam gruby ciepły kombinezon z kapturem, do tego jakąś czapkę bawełnianą, zwykłe niedrapki, moge jeszcze go owinąć kocem i starczy mu bo mu się jajka zapocą

[mmhym]

Napisane przez elunka88

Co do ubrania Małego po wyjściu ze szpitala. Mam gruby ciepły kombinezon z kapturem, do tego jakąś czapkę bawełnianą, zwykłe niedrapki, moge jeszcze go owinąć kocem i starczy mu bo mu się jajka zapocą

[kate1623]

Napisane przez side85

ja nie kupuję rękawiczek grubych bo mam kombinezonik z którego rączki nie wystają.

Hmmm to Ja poczekam bo siostra męża nam wysyła kombinezon pewnie on też ma taki bajer

Napisane przez Smarrita

nie wiem czy wiecie, w sklepie internetowym c&a są spore wyprzedaże. Ja już się obkupiłam a Wy?;d

Osz Ty i teraz muszę zobaczyć co mają

Napisane przez bebe97

A ja mam do Ikei 350 km a chciałabym na sylwestra wychylić toast niekoniecznie szampanem bezalkoholowym. Gdzie jeszcze są takie wina musujące 0% ?

To zapraszam do mnie do Wwy Ja mam do Ikei 5km

Napisane przez baja_86

Oglądałam dziś grube akrylowe kocyki w Smyku-chyba taki kupimy, bo w marcu na pewno się przyda, a potem będzie tez potrzebny na kolejną zimę. ceny chyba od 69 do 89 zł

Byliśmy dziś w Smyku- a tam gorączka wyprzedażowa, gdybym wiedziała, że taki tłok będzie chyba bym nie wstąpiła. Ale skusił nas 10 % dodatkowego rabatu w smsie od smyka jakie czasem dostaje mój Tż, choć nie mam pojęcia gdzie on się zapisał, że dostaje takie informacje. W każdym razie niektóre rzeczy kupilismy o 60% taniej. Zaopatrzyliśmy się w najmniejszy roz.56 bo takich ciuszków nie mieliśmy prawie wcale. Kupilismy:
2pak śpichów,
2pak półśpiochów
http://www.smyk.com/cool-club-polspi...a-dla-dzieci-p, 2 kaftaniki, http://www.smyk.com/cool-club-koszul...a-dla-dzieci-p
body z szelkami-cudne,
pajacyk
i 2pak rajstop. Za wszystko daliśmy 126 zł. Niestety nie udało mi się znaleźć więcej linków do tych ubranek, ale uwierzcie na słowo, że cudne

No i najwazniejsze- zamówiliśmy brykę dla syna. Wybór padł na Tako Laret imitacja lnu kolor 05-taki kremowo-brązowy( taki jak ten http://sklep-boboplonsk.pl/pl/p/Woze...ka-GRATIS-/202) Do odbioru w okolicy lutego

No super zakupy chyba muszę odwiedzić mojego Smyka .Kocyk ten co pokazywałam kupiłam właśnie w Smyku i jestem mega zadowolona

Dziewczyny nie żałujcie sobie ubranek dla maluchów bo dziewczyny ze styczniówek piszą że dziaciaczki przebierają nawet po 5razy dziennie i prawie każda zaczyna od rozmiaru 56cm (i ten nawet bywa duży)

Napisane przez bebe97

Mam wynik, na czczo 68, po 2 godzinach 113 mg/dl, szukam w necie norm i chyba jest ok?

To dobrze

Napisane przez margo80

Widzę, ze moim pytaniem wbijam się trochę w aktualny temat.
Chciałam Was zapytać, czy można coś na własną rękę brać na ewentualne infekcje dróg moczowych? Nic mnie nie swędzi, nie piecze, nie biegam często, ale mój mocz nagle zmienił kolor i wkładki mam jakieś takie "brudne". Czy to moze być jakiś niepokojący objaw? Badanie mogę najwcześniej zrobić w poniedziałek...

Ja dostałam usrosept na leukocyty w moczu. Jest ziołowy i bez recepty myślę że możesz go wziąść, ale zrób sobie na wszelki badanie moczu

No dobra to się chwalę specjalnie dla Was włożyłam pościel troszkę dziadowe mamy światło w sypialni więc nie ma takiego efektu, ale i tak jesteśmy z mężem zakochani i już byśmy małą chcieli mieć w tym łóżeczku

[koziemleko]

Napisane przez side85

to ja chodzę po urosepcie 70 razy

już powiedziałam tż ze jak dostaniemy rozliczenie za wodę po nowym roku to mi zaczyna się robić ciepło, bo mamy ryczałt naliczony wg dawnego zużycia i nie mam nad tym kontroli, więc Ja wodę spuszczam co chwilkę

Też się boję rachunku za wodę U nas poszło 2x tyle niż w poprzednim okresie rozliczeniowym

Napisane przez side85

czapeczkę mam grubą dziarganą na drutach a w środku z polarem, kupiłam już jakiś czas temu w h&m bo mnie rozczuliła, jest biała z uszkami misia. Co do imienia, nasze dzieciątko dostało imię jak miało kilka milimetrów- ustaliliśmy z tż że jak dostanie imię męskie i żeńskie (bo nie wiedzieliśmy jakiej będzie płci) to na pewno będzie prawdziwym dzidziusiem i nic mu się nie przytrafi, bo co innego nosić fasolkę, a co innego prawdziwego człowieczka z imieniem To było gdy jeszcze nie wiedzieliśmy czy ciąża się utrzyma



ja sobie kupiłam wino musujące bezalkoholowe w Ikei z jabłek i gruszek i smakowało jak szampan, ale znacznie lepsze niż te picolo dla dzieci- POLECAM! Opiłam się cał ą butelką w wigilię

Myślałam, że opisujesz moją czapeczkę, ale ja mam bez uszu

W ikei sprzedają wina

Napisane przez baja_86

Byliśmy dziś w Smyku- a tam gorączka wyprzedażowa, gdybym wiedziała, że taki tłok będzie chyba bym nie wstąpiła. Ale skusił nas 10 % dodatkowego rabatu w smsie od smyka jakie czasem dostaje mój Tż, choć nie mam pojęcia gdzie on się zapisał, że dostaje takie informacje. W każdym razie niektóre rzeczy kupilismy o 60% taniej. Zaopatrzyliśmy się w najmniejszy roz.56 bo takich ciuszków nie mieliśmy prawie wcale. Kupilismy:
2pak śpichów,
2pak półśpiochów
http://www.smyk.com/cool-club-polspi...a-dla-dzieci-p, 2 kaftaniki, http://www.smyk.com/cool-club-koszul...a-dla-dzieci-p
body z szelkami-cudne,
pajacyk
i 2pak rajstop. Za wszystko daliśmy 126 zł. Niestety nie udało mi się znaleźć więcej linków do tych ubranek, ale uwierzcie na słowo, że cudne

No i najwazniejsze- zamówiliśmy brykę dla syna. Wybór padł na Tako Laret imitacja lnu kolor 05-taki kremowo-brązowy( taki jak ten http://sklep-boboplonsk.pl/pl/p/Woze...ka-GRATIS-/202) Do odbioru w okolicy lutego

za zakupy
Lista wyprawkowa się skraca

Napisane przez bebe97

Mam wynik, na czczo 68, po 2 godzinach 113 mg/dl, szukam w necie norm i chyba jest ok?

Wydaje mi się, że dobrze Ja miałam mierzony tylko 50g po godzinie więc trochę inaczej, ale wydaje się być ok.

Napisane przez margo80

Widzę, ze moim pytaniem wbijam się trochę w aktualny temat.
Chciałam Was zapytać, czy można coś na własną rękę brać na ewentualne infekcje dróg moczowych? Nic mnie nie swędzi, nie piecze, nie biegam często, ale mój mocz nagle zmienił kolor i wkładki mam jakieś takie "brudne". Czy to moze być jakiś niepokojący objaw? Badanie mogę najwcześniej zrobić w poniedziałek...

Dużo pij, jedz żurawinę i wygrzewaj nerki


elunka - Mój tż sam nie chce pić On już chyba swoje w życiu wypił

Napisane przez kate1623

No dobra to się chwalę specjalnie dla Was włożyłam pościel troszkę dziadowe mamy światło w sypialni więc nie ma takiego efektu, ale i tak jesteśmy z mężem zakochani i już byśmy małą chcieli mieć w tym łóżeczku

Wow!! Pięknie
Też już chcę

[elunka88]

Napisane przez kate1623

No dobra to się chwalę specjalnie dla Was włożyłam pościel troszkę dziadowe mamy światło w sypialni więc nie ma takiego efektu, ale i tak jesteśmy z mężem zakochani i już byśmy małą chcieli mieć w tym łóżeczku

Tylko czekać na kruszynkę

[mariolasl]

Kochane, witam Was poświąteczne. Swieta spędziliśmy nadzwyczaj miło, wszystko sie udało cudownie. Problemem z piciem nie mamy, bo obydwoje pijemy sporadycznie kilka razy do roku, tylko 1-2 lampki wina czy kieliszek likieru. Inne rzeczy noga dla nas nie istnieć
[/COLOR]Niestety reszta wieści nie jest taka fajna, bo przepływy mi sie pogorszyły, ciśnienie mam wyższe, na szczęście wyniki nie są zle. Teraz jestem w szpitalu codziennie na komputerowym ktg, a przepływy mam dwa razy w tygodniu.

[/COLOR]Dzisiaj miałam swoją glukozę i niestety wyszło mi, ze mam cukrzyce na dodatek, a wyniki cukru bardzo zle. Teraz bede czekać na telefony, kiedy dostanę sie do specjalistów

[/COLOR]Dostałam już sterydy na przyspieszenie dojrzałości płuc. Moja mam przyjeżdża za dwa tygodnie i szczerze mówiąc nie wiem czy doczekam w dwupaku fo jej przyjazdu. Oiom noworodkowy jest już poinformowany o moim przypadku i mówią, ze są gotowi na moje przyjęcie a każdej chwili, Ze nie musze sie bać, ze mnie przetransportuja do Southampton. Oby inny gorszy przypadek nie urodził przede mną. Mój lekarz wyjeżdża na urlop na 6 dni, mam nadzieje ze nic sie w tym czasie nie stanie. Ogólnie eidze, ze jest bardzo mną przejęty i wszystkim powiedział w szpitalu ze maja mnie nie spuszczac z oka i niczego nie zaniedbać.

[/COLOR]Generalnie

[/COLOR]Beautifulie ogtnie ci współczuje i pamiętaj ze ew przyszłe pieniądze są dla dziecka, a nie dla ciebie i ojciec dziecka ma taki sam obowiązek lozyc na nie, jak i ty

[/COLOR]Wybaczcie literówki ale z tel trudno mi sie pisze.

[/COLOR]W związku ze wszystkim cała wyprawkę dla siebie już mam. Musze sie tylko spakować do walizki obrócić ja ze sobą w aucie, bo pewnego dnia mnie nie wypuszcza i po prostu zetną. Dla dziecka tez mam największe i najdroższe rzeczy. A pieluszek, wacikow itp nie bede kupować jeszcze teraz, bo dziecko, jesli przeżyje, to i tak spędzi w szpitalu 4-6 tyg. Nie szokujcie sie tym, co napisałam, bo wole wyartykuowac swoje obawy, niż dusić je w dobie.

[/COLOR]Tak wiec bede wpadać, ale generalnie leżę i odpoczywam, wiec będzie mnie mniej. Jak będzie coś sie działo istotnego lub bede w lepszej kondycji psychicznej i fizycznej, to bede pisać. Całusy dla Was.

[elunka88]

Mariola leż, leż jesteśmy z Tobą

[czbasia]

Dziewczyny mam do Was pytanie.. Czy tez twardnieje wam brzuch, czy to te slynne skurcze Braxtona-Hicxa?? U mnie co jakiś czas brzuch twardnieje do góry i przechodzi w dól (najczesciej jak leże i wstaje np do wc, wstaje z lozka-brzuch twadry-dojde do kibelka usiade i już miekki).. Trwa to kilkanascie sekund i zaden ból ani inne objawy temu nie towarzysza. Normalne to?? Wizyte mam 10 stycznia to zapytam ale powinnam sie martwic?? Bo już jakiś czas tak mam.. Zwiekszylam dawke magnezu do 3x1 brałam 2x1 do tej pory..

Mariola sciskam kciuki za jak nadłuższy dwupak.. Współczuję cukrzycy
bebe wynik super..
Baja gratuluję zakupów!!!
Kate śliczne to łóżeczko Przypomnij gdzie kupowałas??
Co do zakupów ubrankowych to nie wypowiadam się bo nic na ten temat nie wiem Naprawde nie wiem jak sobie z tym poradze. Na zywiol pojdziemy. albo tż na zakupy wysle [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

[Ela87]

Napisane przez monkaa321

zawsze można oddać do zoologa, nie uśmiercać mi tu zwierząt

Niestety u mnie (tzn w miescie obok, bo u mnie nawet nie ma ) nie przyjmują rybek do zoologów
Ale na szczęście rybki przeżyły przeprowadzkę dzisiaj

Mariola Odpoczywaj i leż ile wlezie. Trzymamy wszystkie kciuki

[ag9]

Napisane przez side85

ja sobie kupiłam wino musujące bezalkoholowe w Ikei z jabłek i gruszek i smakowało jak szampan, ale znacznie lepsze niż te picolo dla dzieci- POLECAM! Opiłam się cał ą butelką w wigilię

Też kupiłam kiedyś tego "szampana", trzymam na sylwestra

Napisane przez margo80

Widzę, ze moim pytaniem wbijam się trochę w aktualny temat.
Chciałam Was zapytać, czy można coś na własną rękę brać na ewentualne infekcje dróg moczowych? Nic mnie nie swędzi, nie piecze, nie biegam często, ale mój mocz nagle zmienił kolor i wkładki mam jakieś takie "brudne". Czy to moze być jakiś niepokojący objaw? Badanie mogę najwcześniej zrobić w poniedziałek...

Na własną rękę to lepiej nic nie bierz, ewentualnie coś z żurawiny chyba. Jak się zmienił kolor wydzieliny to mogą to być też upławy związane np. z jakimś stanem zapalnym w pochwie. Chociaż może to być też taki zwykły śluz, w czasie ciąży on się zmienia.

Napisane przez czbasia

Dziewczyny mam do Was pytanie.. Czy tez twardnieje wam brzuch, czy to te slynne skurcze Braxtona-Hicxa?? U mnie co jakiś czas brzuch twardnieje do góry i przechodzi w dól (najczesciej jak leże i wstaje np do wc, wstaje z lozka-brzuch twadry-dojde do kibelka usiade i już miekki).. Trwa to kilkanascie sekund i zaden ból ani inne objawy temu nie towarzysza. Normalne to?? Wizyte mam 10 stycznia to zapytam ale powinnam sie martwic?? Bo już jakiś czas tak mam.. Zwiekszylam dawke magnezu do 3x1 brałam 2x1 do tej pory..

Mi twardnieje dość często, czasem nawet jak leżę i nic nie robię to czuję taki skurcz. Czasem wezmę nospę ale jakoś nie zauważyłam żeby mi to specjalnie pomogło. A brzuch mam twardy właściwie codziennie od popołudnia, mimo że naprawdę nic takiego w ciągu dnia nie robię. Lekarka powiedziała, że na to tylko nospa i magnez no i półleżący tryb życia...

Mariola - musi być dobrze i tej opcji się trzymamy


Byłam dzisiaj na usg. Hmm z małym wszystko dobrze, ale jakość tego usg pozostawia wiele do życzenia. Jedno wiem - pierwszy i ostatni raz byłam na usg z nfzu. Na wizytę czekaliśmy 2 godziny, bo była taka obsuwa w czasie. A badanie trwało 3 minuty
Ja oczywiście niczego nie widziałam, bo monitor (tv dla pacjentki) mimo że był, to stał wyłączaony. TZ widział cośtam bo stał obok. Podczas całego badania lekarka nie powiedziała ani słowa, na koniec tylko tyle że płód rozwija się prawidłowo. Ani na chwilę nie pokazała mi dziecka na monitorze. TZ mówi że ledwo sobie radziła z tym usg bo nie mogła złapać odpowiednich pomiarów. Nie wydrukowała nawet żadnego zdjęcia dziecka, tylko te obrazy z pomiarów obwodu głowy i brzucha i kości udowej, na których i tak nic nie widać.
No generalnie wyszliśmy wściekli i na 02.01. umówilismy się na usg prywatnie. Szkoda było czasu w ogóle tam jechać. Do tego była tak nieprzyjemna ta baba, że miałam ochotę stamtąd wiać albo coś jej powiedzieć.

Tak więc waga młodego: 28t6d - 1330g
Następne usg: 02.01. - godz. 15.

[kate1623]

Napisane przez mariolasl

Kochane, witam Was poświąteczne. Swieta spędziliśmy nadzwyczaj miło, wszystko sie udało cudownie. Problemem z piciem nie mamy, bo obydwoje pijemy sporadycznie kilka razy do roku, tylko 1-2 lampki wina czy kieliszek likieru. Inne rzeczy noga dla nas nie istnieć
[/COLOR]Niestety reszta wieści nie jest taka fajna, bo przepływy mi sie pogorszyły, ciśnienie mam wyższe, na szczęście wyniki nie są zle. Teraz jestem w szpitalu codziennie na komputerowym ktg, a przepływy mam dwa razy w tygodniu.

[/COLOR]Dzisiaj miałam swoją glukozę i niestety wyszło mi, ze mam cukrzyce na dodatek, a wyniki cukru bardzo zle. Teraz bede czekać na telefony, kiedy dostanę sie do specjalistów

[/COLOR]Dostałam już sterydy na przyspieszenie dojrzałości płuc. Moja mam przyjeżdża za dwa tygodnie i szczerze mówiąc nie wiem czy doczekam w dwupaku fo jej przyjazdu. Oiom noworodkowy jest już poinformowany o moim przypadku i mówią, ze są gotowi na moje przyjęcie a każdej chwili, Ze nie musze sie bać, ze mnie przetransportuja do Southampton. Oby inny gorszy przypadek nie urodził przede mną. Mój lekarz wyjeżdża na urlop na 6 dni, mam nadzieje ze nic sie w tym czasie nie stanie. Ogólnie eidze, ze jest bardzo mną przejęty i wszystkim powiedział w szpitalu ze maja mnie nie spuszczac z oka i niczego nie zaniedbać.

[/COLOR]Generalnie

[/COLOR]Beautifulie ogtnie ci współczuje i pamiętaj ze ew przyszłe pieniądze są dla dziecka, a nie dla ciebie i ojciec dziecka ma taki sam obowiązek lozyc na nie, jak i ty

[/COLOR]Wybaczcie literówki ale z tel trudno mi sie pisze.

[/COLOR]W związku ze wszystkim cała wyprawkę dla siebie już mam. Musze sie tylko spakować do walizki obrócić ja ze sobą w aucie, bo pewnego dnia mnie nie wypuszcza i po prostu zetną. Dla dziecka tez mam największe i najdroższe rzeczy. A pieluszek, wacikow itp nie bede kupować jeszcze teraz, bo dziecko, jesli przeżyje, to i tak spędzi w szpitalu 4-6 tyg. Nie szokujcie sie tym, co napisałam, bo wole wyartykuowac swoje obawy, niż dusić je w dobie.

[/COLOR]Tak wiec bede wpadać, ale generalnie leżę i odpoczywam, wiec będzie mnie mniej. Jak będzie coś sie działo istotnego lub bede w lepszej kondycji psychicznej i fizycznej, to bede pisać. Całusy dla Was.

Mariola trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i Dzieciaczka. Żeby wszystko potoczyło się sprawnie i bez komplikacji. Trzymamy wizażowe kciuki, które są magiczne
Odzywaj się jak będziesz tylko miała chwilę bądź będziesz chciała się wyżalić będziemy czekać na wiadomości
Bardzo Cię podziwiam za podejście i nie zmieniaj go bo nerwy nic nie pomogą, a tylko Dzieciaczek będzie się denerwował
Buziaki przeogromne dla Ciebie

Napisane przez czbasia

Dziewczyny mam do Was pytanie.. Czy tez twardnieje wam brzuch, czy to te slynne skurcze Braxtona-Hicxa?? U mnie co jakiś czas brzuch twardnieje do góry i przechodzi w dól (najczesciej jak leże i wstaje np do wc, wstaje z lozka-brzuch twadry-dojde do kibelka usiade i już miekki).. Trwa to kilkanascie sekund i zaden ból ani inne objawy temu nie towarzysza. Normalne to?? Wizyte mam 10 stycznia to zapytam ale powinnam sie martwic?? Bo już jakiś czas tak mam.. Zwiekszylam dawke magnezu do 3x1 brałam 2x1 do tej pory..

Kate śliczne to łóżeczko Przypomnij gdzie kupowałas??

Też tak mam to normalne , łóżeczko kupiłam na www.pieluchowo.com bardzo polecam ten sklep tylko najpierw lepiej zadzwonić i dopytać o czas realizacji

[Lewek]

Cześć Kobietki, może duda mi się znów być z Wami na bieżąco cóż, warto spróbować

Napisane przez kate1623

No dobra to się chwalę specjalnie dla Was włożyłam pościel troszkę dziadowe mamy światło w sypialni więc nie ma takiego efektu, ale i tak jesteśmy z mężem zakochani i już byśmy małą chcieli mieć w tym łóżeczku

Ślicznie! Ładny komplecik, lubię paski

Napisane przez czbasia

Dziewczyny mam do Was pytanie.. Czy tez twardnieje wam brzuch, czy to te slynne skurcze Braxtona-Hicxa?? U mnie co jakiś czas brzuch twardnieje do góry i przechodzi w dól (najczesciej jak leże i wstaje np do wc, wstaje z lozka-brzuch twadry-dojde do kibelka usiade i już miekki).. Trwa to kilkanascie sekund i zaden ból ani inne objawy temu nie towarzysza. Normalne to?? Wizyte mam 10 stycznia to zapytam ale powinnam sie martwic?? Bo już jakiś czas tak mam.. Zwiekszylam dawke magnezu do 3x1 brałam 2x1 do tej pory..

Mariola sciskam kciuki za jak nadłuższy dwupak.. Współczuję cukrzycy
bebe wynik super..
Baja gratuluję zakupów!!!
Kate śliczne to łóżeczko Przypomnij gdzie kupowałas??
Co do zakupów ubrankowych to nie wypowiadam się bo nic na ten temat nie wiem Naprawde nie wiem jak sobie z tym poradze. Na zywiol pojdziemy. albo tż na zakupy wysle [COLOR="Silver"]

Wg mnie twardnienie to normalna sprawa, mi też często twardnieje.

Napisane przez ag9

Byłam dzisiaj na usg. Hmm z małym wszystko dobrze, ale jakość tego usg pozostawia wiele do życzenia. Jedno wiem - pierwszy i ostatni raz byłam na usg z nfzu. Na wizytę czekaliśmy 2 godziny, bo była taka obsuwa w czasie. A badanie trwało 3 minuty
Ja oczywiście niczego nie widziałam, bo monitor (tv dla pacjentki) mimo że był, to stał wyłączaony. TZ widział cośtam bo stał obok. Podczas całego badania lekarka nie powiedziała ani słowa, na koniec tylko tyle że płód rozwija się prawidłowo. Ani na chwilę nie pokazała mi dziecka na monitorze. TZ mówi że ledwo sobie radziła z tym usg bo nie mogła złapać odpowiednich pomiarów. Nie wydrukowała nawet żadnego zdjęcia dziecka, tylko te obrazy z pomiarów obwodu głowy i brzucha i kości udowej, na których i tak nic nie widać.
No generalnie wyszliśmy wściekli i na 02.01. umówilismy się na usg prywatnie. Szkoda było czasu w ogóle tam jechać. Do tego była tak nieprzyjemna ta baba, że miałam ochotę stamtąd wiać albo coś jej powiedzieć.

Matko, fatalne badanie.. No jak tak można potraktować ciężarną. No ale tak to jest jak lekarze odwalają pańszczyznę.

[mariolasl]

Napisane przez elunka88

Mariola leż, leż jesteśmy z Tobą

Napisane przez czbasia

Mariola sciskam kciuki za jak nadłuższy dwupak.. Współczuję cukrzycy

Napisane przez Ela87

Mariola Odpoczywaj i leż ile wlezie. Trzymamy wszystkie kciuki

Napisane przez ag9

Mariola - musi być dobrze i tej opcji się trzymamy

Napisane przez kate1623

Mariola trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i Dzieciaczka. Żeby wszystko potoczyło się sprawnie i bez komplikacji. Trzymamy wizażowe kciuki, które są magiczne
Odzywaj się jak będziesz tylko miała chwilę bądź będziesz chciała się wyżalić będziemy czekać na wiadomości
Bardzo Cię podziwiam za podejście i nie zmieniaj go bo nerwy nic nie pomogą, a tylko Dzieciaczek będzie się denerwował
Buziaki przeogromne dla Ciebie

dziewczyny dziekuje
Kazde kciuki, kazda dobra mysl czy modlitwa sa mi bardzo potrzebne

Przepraszam Was tez, ze nie odnosze sie do kazdego posta, ale czasami po prostu nie ma sily, nie znaczy to, ze Wasze sprawy mnie nie interesuja, czy o nich nie czytam. Mam nadzieje, ze zrozumiecie.

Co do mojego podejscia, to zbyt duzo widzialam zawodowo, zbyt duzo przezylam ostatnim razem, aby teraz nie wiedziec, co mnie czeka. Wiem, ze niczego nie zmienie, chociazbym na rzesach stawala, bo stosunkowo niewiele ode mnie zalezy. Moge tylko lezec, odpoczywac, dietowac i sie nie denerwowac. Niestety znam tez te mniej udane scenariusze i to jest spory cien, ktory mi codziennie towarzyszy. Czasami lepiej nie wiedziec i nie do konca zdawac sobie sprawy dla spokoju ducha.

Ja sie juz z tym pogodzilam, moja Rodzina sie godzi.
A ja spinam sie w sobie, zeby jeszcze dolezec te dwa tygodnie, ale co ma byc, to po prostu bedzie i juz.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

A moje dziecko jest malutkie w 28tc 1d tylko 830 g
Kolejne usg 31.12 o godz 12.00

[kate1623]

Napisane przez mariolasl

dziewczyny dziekuje
Kazde kciuki, kazda dobra mysl czy modlitwa sa mi bardzo potrzebne

Przepraszam Was tez, ze nie odnosze sie do kazdego posta, ale czasami po prostu nie ma sily, nie znaczy to, ze Wasze sprawy mnie nie interesuja, czy o nich nie czytam. Mam nadzieje, ze zrozumiecie.

Co do mojego podejscia, to zbyt duzo widzialam zawodowo, zbyt duzo przezylam ostatnim razem, aby teraz nie wiedziec, co mnie czeka. Wiem, ze niczego nie zmienie, chociazbym na rzesach stawala, bo stosunkowo niewiele ode mnie zalezy. Moge tylko lezec, odpoczywac, dietowac i sie nie denerwowac. Niestety znam tez te mniej udane scenariusze i to jest spory cien, ktory mi codziennie towarzyszy. Czasami lepiej nie wiedziec i nie do konca zdawac sobie sprawy dla spokoju ducha.

Ja sie juz z tym pogodzilam, moja Rodzina sie godzi.
A ja spinam sie w sobie, zeby jeszcze dolezec te dwa tygodnie, ale co ma byc, to po prostu bedzie i juz.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

A moje dziecko jest malutkie w 28tc 1d tylko 830 g
Kolejne usg 31.12 o godz 12.00

To trzymam jeszcze mocniej kciuki by Maluszek przybrał jak najwięcej na wadze do momentu porodu

Przestań nie musisz cytować każdej z Nas ważne żebyś się czasem odezwała ot tak my wszystkie bardzo mocno Cię wspieramy

[monkaa321]

Napisane przez bebe97

Mój też specjalnie nie afiszuje się z uczuciami do brzucha, czasem położy rękę by poczuć ruchy i tyle. Cieszy się, dba o mnie -o nas dwie, w ten sposób wyraża swoją miłość, a prawdziwe ojcowskie instynkty obudzą się pewnie dopiero po porodzie, czemu się nie dziwię, bo w sobie dziecka nie nosi i nie doświadcza tej całej burzy zmian, więc i nie czuje teraz tego co ja.

Dlatego ja naprawdę się cieszę, że mój złożył śluby abstynencji odkąd dowiedział się, że zostanie tata po raz drugi Fajne takie święta na trzeźwo. Wczoraj przywiózł i odwiózł moich rodziców, żeby mogli oboje sobie wypić do biesiady, w I dzień świąt trzeba było jechać na pogotowie i nie było zastanawiania się, czy już może wsiąść za kółko czy nie. No i nie czułam się na święta jak świnia w kosmosie, bo było nas dwoje abstynentów. Same plusy niepicia

no ja z nim rozmawiałam na ten temat już wcześniej, bo właśnie mi się wydawało że on z tych co się stają ojcami dopiero po porodzie no i się potwierdziło ale czasem jest mi smutno z tego powodu

tż fajnie postanowił mój stwierdził że już mu starczy picia

baja_86 za zakupy

kate1623 śliczne łóżeczko

mariolasl trzymaj się dzielnie i pisz jeśli tylko będziesz mogła mocne całusy dla was

Napisane przez Ela87

Niestety u mnie (tzn w miescie obok, bo u mnie nawet nie ma ) nie przyjmują rybek do zoologów

moja koleżanka bez problemu oddała swoją rybkę, przecież oni na tym zarabiają ale fajnie że akwarium zostanie w rodzinie

[ag9]

Napisane przez Lewek

Matko, fatalne badanie.. No jak tak można potraktować ciężarną. No ale tak to jest jak lekarze odwalają pańszczyznę.

No masakra. Jeszcze mnie opieprzyła że źle się kładę na leżance, bo nie powinnam od razu się kłaść na wznak tylko najpierw na bok i się przekręcić. Jakbym kurde co rok była w ciąży i wszystko wiedziała.

[monkaa321]

Napisane przez mariolasl

dziewczyny dziekuje
Kazde kciuki, kazda dobra mysl czy modlitwa sa mi bardzo potrzebne

Przepraszam Was tez, ze nie odnosze sie do kazdego posta, ale czasami po prostu nie ma sily, nie znaczy to, ze Wasze sprawy mnie nie interesuja, czy o nich nie czytam. Mam nadzieje, ze zrozumiecie.

Co do mojego podejscia, to zbyt duzo widzialam zawodowo, zbyt duzo przezylam ostatnim razem, aby teraz nie wiedziec, co mnie czeka. Wiem, ze niczego nie zmienie, chociazbym na rzesach stawala, bo stosunkowo niewiele ode mnie zalezy. Moge tylko lezec, odpoczywac, dietowac i sie nie denerwowac. Niestety znam tez te mniej udane scenariusze i to jest spory cien, ktory mi codziennie towarzyszy. Czasami lepiej nie wiedziec i nie do konca zdawac sobie sprawy dla spokoju ducha.

Ja sie juz z tym pogodzilam, moja Rodzina sie godzi.
A ja spinam sie w sobie, zeby jeszcze dolezec te dwa tygodnie, ale co ma byc, to po prostu bedzie i juz.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

A moje dziecko jest malutkie w 28tc 1d tylko 830 g
Kolejne usg 31.12 o godz 12.00

my się nie obrazimy na ciebie bo teraz najważniejsze jest to, żebyś jak najdłużej została w dwupaku dzidzia może jest malutka ale każdy dzień dłużej to kilka gramów więcej więc wypoczywaj ile wlezie i jeszcze troszkę

[side85]

Napisane przez koziemleko

W ikei sprzedają wina

nie tylko wina ale i najlepszy torcik czekoladowy na świecie oraz przepyszne śledzie i krewetki Uwielbiam zaopatrywać się w jedzonko z Ikei
No i druga rzecz na twoim miejscu wybrałabym się może z tym wzrokiem do lekarza, wiesz nigdy nie wiadomo co to za cholerstwo a lepiej dmuchać na zimne!

Napisane przez mariolasl

Co do mojego podejscia, to zbyt duzo widzialam zawodowo, zbyt duzo przezylam ostatnim razem, aby teraz nie wiedziec, co mnie czeka. Wiem, ze niczego nie zmienie, chociazbym na rzesach stawala, bo stosunkowo niewiele ode mnie zalezy. Moge tylko lezec, odpoczywac, dietowac i sie nie denerwowac. Niestety znam tez te mniej udane scenariusze i to jest spory cien, ktory mi codziennie towarzyszy. Czasami lepiej nie wiedziec i nie do konca zdawac sobie sprawy dla spokoju ducha.

Mogę tylko dodać po dziewczynach że niesamowicie mi imponujesz swoim pragmatyzmem. Ja jestem w tej chwili tak emocjonalnie rozbita mimo że nic tak na prawdę mi nie dolega, że ryczę jak czytam cokolwiek w internecie, a ty potrafisz w obliczu swoich problemów podejść do tego tak na zimno choć pewnie to w Tobie siedzi. Trzymam za was mocno kciuki i wierzę że wiara czyni cuda, więc musisz wierzyć że będzie dobrze. Pewnie i tak masz lepszą opiekę medyczną tam niż tu. Może uda się jeszcze kilka tygodni ponosić małe. Będę z wami myślami...oczywiście tymi jak najbardziej pozytywnymi

kate1623 gryatuluję takiego udanego zakupu

[asienka213]

Napisane przez mariolasl

Przepraszam Was tez, ze nie odnosze sie do kazdego posta, ale czasami po prostu nie ma sily, nie znaczy to, ze Wasze sprawy mnie nie interesuja, czy o nich nie czytam. Mam nadzieje, ze zrozumiecie.

no cos Ty, nie przepraszaj, bo nie masz za co. Lez, odpoczywaj i sie niczym nie denerwuj Wszystkie tu mocno trzymamy kciuki za was

bebe za wynik Jutro mozesz sobie wciagnac caly sernik

kate slicznie

baja za zakupy i za wozek Dzisiaj go ogladalam, bardzo mi sie podoba, jednak wolelibysmy cos lzejszego

side ani troche nie przesadzilas z wychwalaniem Bocka. Obsluga rzeczywiscie rewelacyjna, pani sie nami bardzo profesjonalnie zajela, wybor maja naprawde duzy szkoda tylko, ze nie mieli camarello carrera, chcielismy go zobaczyc na zywo Bylismy tez w Viki, bez porownania, wlasciwie weszlismy i wyszlismy Decyzja jeszcze nie podjeta, mamy metlik w glowie

[Lewek]

Napisane przez mariolasl

dziewczyny dziekuje
Kazde kciuki, kazda dobra mysl czy modlitwa sa mi bardzo potrzebne

Przepraszam Was tez, ze nie odnosze sie do kazdego posta, ale czasami po prostu nie ma sily, nie znaczy to, ze Wasze sprawy mnie nie interesuja, czy o nich nie czytam. Mam nadzieje, ze zrozumiecie.

Co do mojego podejscia, to zbyt duzo widzialam zawodowo, zbyt duzo przezylam ostatnim razem, aby teraz nie wiedziec, co mnie czeka. Wiem, ze niczego nie zmienie, chociazbym na rzesach stawala, bo stosunkowo niewiele ode mnie zalezy. Moge tylko lezec, odpoczywac, dietowac i sie nie denerwowac. Niestety znam tez te mniej udane scenariusze i to jest spory cien, ktory mi codziennie towarzyszy. Czasami lepiej nie wiedziec i nie do konca zdawac sobie sprawy dla spokoju ducha.

Ja sie juz z tym pogodzilam, moja Rodzina sie godzi.
A ja spinam sie w sobie, zeby jeszcze dolezec te dwa tygodnie, ale co ma byc, to po prostu bedzie i juz.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

A moje dziecko jest malutkie w 28tc 1d tylko 830 g
Kolejne usg 31.12 o godz 12.00

trzymam mocno kciuki aby wszystko było dobrze i abyś donosiła jak najdłużej.

Napisane przez ag9

No masakra. Jeszcze mnie opieprzyła że źle się kładę na leżance, bo nie powinnam od razu się kłaść na wznak tylko najpierw na bok i się przekręcić. Jakbym kurde co rok była w ciąży i wszystko wiedziała.

no wiesz, a ja się zawsze tak kładę i jakoś lekarz ani razu mi nie zwrócił uwagi

Napisane przez side85

nie tylko wina ale i najlepszy torcik czekoladowy na świecie oraz przepyszne śledzie i krewetki Uwielbiam zaopatrywać się w jedzonko z Ikei

O widzisz, ja nie wiedziałam, że w ikei takie pyszności! No ale ja tam rzadko bywam, bo mam do niej jakieś 160km.

[baja_86]

Napisane przez mmhym

brawa za ogromne zakupy - zwłaszcza za zakup wózka! Widziałam na żywo tą imitację lnu, świetnie się prezentuje. I ten wózek ma dużo pozytywnych opinii, na pewno będziecie zadowoleni

taką też mam nadzieję

Napisane przez Smarrita

No wiem, a też chciałam do boćka do zabrza jechać albo do kaji w gliwicach po wózek. Pisałam rano o nim ale chyba zdąrzyłaś już wyjechać z mężem.

Pomyliłas mnie z Asienką, ja nie jestem ze śląska, a ona dziś też po wózek się wybierała

Napisane przez margo80

Widzę, ze moim pytaniem wbijam się trochę w aktualny temat.
Chciałam Was zapytać, czy można coś na własną rękę brać na ewentualne infekcje dróg moczowych? Nic mnie nie swędzi, nie piecze, nie biegam często, ale mój mocz nagle zmienił kolor i wkładki mam jakieś takie "brudne". Czy to moze być jakiś niepokojący objaw? Badanie mogę najwcześniej zrobić w poniedziałek...

nie wiem czy możesz coś na własną rękę brać. Podejrzewam, że urosept by nie zaszkodził, nie mniej jednak ja go biorę z zalecenia lekarza, lecz nie na infekcje dróg moczowych- w tym przypadku chyba nie zadziała skutecznie, bo to ziołowy lek

Napisane przez elunka88

za zakupy! Fajny wózek

Napisane przez kate1623

No super zakupy chyba muszę odwiedzić mojego Smyka .Kocyk ten co pokazywałam kupiłam właśnie w Smyku i jestem mega zadowolona

Dziewczyny nie żałujcie sobie ubranek dla maluchów bo dziewczyny ze styczniówek piszą że dziaciaczki przebierają nawet po 5razy dziennie i prawie każda zaczyna od rozmiaru 56cm (i ten nawet bywa duży)



To dobrze



Ja dostałam usrosept na leukocyty w moczu. Jest ziołowy i bez recepty myślę że możesz go wziąść, ale zrób sobie na wszelki badanie moczu

No dobra to się chwalę specjalnie dla Was włożyłam pościel troszkę dziadowe mamy światło w sypialni więc nie ma takiego efektu, ale i tak jesteśmy z mężem zakochani i już byśmy małą chcieli mieć w tym łóżeczku

łóżeczko dla małej księżniczki ładnie się a pościel komponuje z białym łóżeczkiem, ja tez będę miała paseczki ale łóżeczko nie będzie białe, bo nam do pokoju nie pasuje, mam nadzieję, że będzie dobrze wyglądało.A twoja pościel na żywo pewnie o wiele lepiej się prezentuje, jak będzie uprasowana to już w ogóle

Napisane przez koziemleko

za zakupy
Lista wyprawkowa się skraca

Napisane przez mariolasl

Kochane, witam Was poświąteczne. Swieta spędziliśmy nadzwyczaj miło, wszystko sie udało cudownie. Problemem z piciem nie mamy, bo obydwoje pijemy sporadycznie kilka razy do roku, tylko 1-2 lampki wina czy kieliszek likieru. Inne rzeczy noga dla nas nie istnieć
[/COLOR]Niestety reszta wieści nie jest taka fajna, bo przepływy mi sie pogorszyły, ciśnienie mam wyższe, na szczęście wyniki nie są zle. Teraz jestem w szpitalu codziennie na komputerowym ktg, a przepływy mam dwa razy w tygodniu.

[/COLOR]Dzisiaj miałam swoją glukozę i niestety wyszło mi, ze mam cukrzyce na dodatek, a wyniki cukru bardzo zle. Teraz bede czekać na telefony, kiedy dostanę sie do specjalistów

[/COLOR]Dostałam już sterydy na przyspieszenie dojrzałości płuc. Moja mam przyjeżdża za dwa tygodnie i szczerze mówiąc nie wiem czy doczekam w dwupaku fo jej przyjazdu. Oiom noworodkowy jest już poinformowany o moim przypadku i mówią, ze są gotowi na moje przyjęcie a każdej chwili, Ze nie musze sie bać, ze mnie przetransportuja do Southampton. Oby inny gorszy przypadek nie urodził przede mną. Mój lekarz wyjeżdża na urlop na 6 dni, mam nadzieje ze nic sie w tym czasie nie stanie. Ogólnie eidze, ze jest bardzo mną przejęty i wszystkim powiedział w szpitalu ze maja mnie nie spuszczac z oka i niczego nie zaniedbać.

[/COLOR]Generalnie

[/COLOR]Beautifulie ogtnie ci współczuje i pamiętaj ze ew przyszłe pieniądze są dla dziecka, a nie dla ciebie i ojciec dziecka ma taki sam obowiązek lozyc na nie, jak i ty

[/COLOR]Wybaczcie literówki ale z tel trudno mi sie pisze.

[/COLOR]W związku ze wszystkim cała wyprawkę dla siebie już mam. Musze sie tylko spakować do walizki obrócić ja ze sobą w aucie, bo pewnego dnia mnie nie wypuszcza i po prostu zetną. Dla dziecka tez mam największe i najdroższe rzeczy. A pieluszek, wacikow itp nie bede kupować jeszcze teraz, bo dziecko, jesli przeżyje, to i tak spędzi w szpitalu 4-6 tyg. Nie szokujcie sie tym, co napisałam, bo wole wyartykuowac swoje obawy, niż dusić je w dobie.

[/COLOR]Tak wiec bede wpadać, ale generalnie leżę i odpoczywam, wiec będzie mnie mniej. Jak będzie coś sie działo istotnego lub bede w lepszej kondycji psychicznej i fizycznej, to bede pisać. Całusy dla Was.

Mariola podziwiam za podejście, naprawdę jesteś niesamowicie opanowana. Oczywiście trzymam za was kciuki, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że najgorszy z możliwych scenariuszy nie sprawdzi się. Będę się modlić za twoje dzieciątko i pozytywny przebieg ciąży i porodu, który mam nadzieję da się jak najdłużej odwlec w czasie.

Napisane przez ag9

Byłam dzisiaj na usg. Hmm z małym wszystko dobrze, ale jakość tego usg pozostawia wiele do życzenia. Jedno wiem - pierwszy i ostatni raz byłam na usg z nfzu. Na wizytę czekaliśmy 2 godziny, bo była taka obsuwa w czasie. A badanie trwało 3 minuty
Ja oczywiście niczego nie widziałam, bo monitor (tv dla pacjentki) mimo że był, to stał wyłączaony. TZ widział cośtam bo stał obok. Podczas całego badania lekarka nie powiedziała ani słowa, na koniec tylko tyle że płód rozwija się prawidłowo. Ani na chwilę nie pokazała mi dziecka na monitorze. TZ mówi że ledwo sobie radziła z tym usg bo nie mogła złapać odpowiednich pomiarów. Nie wydrukowała nawet żadnego zdjęcia dziecka, tylko te obrazy z pomiarów obwodu głowy i brzucha i kości udowej, na których i tak nic nie widać.
No generalnie wyszliśmy wściekli i na 02.01. umówilismy się na usg prywatnie. Szkoda było czasu w ogóle tam jechać. Do tego była tak nieprzyjemna ta baba, że miałam ochotę stamtąd wiać albo coś jej powiedzieć.

Tak więc waga młodego: 28t6d - 1330g
Następne usg: 02.01. - godz. 15.

ech szkoda, że trafiliście na takiego lekarza. Na następnym usg na pewno dowiedzie się więcej Maluszek przekroczył magiczny kg-super

Napisane przez mariolasl

Co do mojego podejscia, to zbyt duzo widzialam zawodowo, zbyt duzo przezylam ostatnim razem, aby teraz nie wiedziec, co mnie czeka. Wiem, ze niczego nie zmienie, chociazbym na rzesach stawala, bo stosunkowo niewiele ode mnie zalezy. Moge tylko lezec, odpoczywac, dietowac i sie nie denerwowac. Niestety znam tez te mniej udane scenariusze i to jest spory cien, ktory mi codziennie towarzyszy. Czasami lepiej nie wiedziec i nie do konca zdawac sobie sprawy dla spokoju ducha.

tak sobie myślę, że twoje zawodowe podejście jest w tej sytuacji na plus-wiesz co cię czeka, znasz się na procedurach, wiesz co będzie się działo z dzieckiem itd Taka świadomość na pewno wiele zmienia. Ja w tej sytuacji czułabym się zagubiona jak dziecko we mgle, nie wiedziałabym czy to co robią lekarze jest prawidłowe, czy może można by zrobić coś więcej, lepiej, inaczej. Choć wyobrażam sobie, że czasem niewiedza dla psychiki może być lepsza do zniesienia niż pełna świadomość tego co może się wydarzyć. Ech... smutne, że spotyka się to kolejny raz, ale musi być dobrze-gorąco w to wierzę

Napisane przez asienka213

baja za zakupy i za wozek Dzisiaj go ogladalam, bardzo mi sie podoba, jednak wolelibysmy cos lzejszego

rzeczywiście nie jest najlżejszy, ale nie muszę go nigdzie wnosić, wiec nie zwracałam zbyt dużej uwagi na wagę wózka