Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;) - Strona 69 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-30, 21:22   #2041
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Charlizz, ja też o roczku myślę... i na pewno książkę jakąś z dedykacją, żałuję, że dla Agatki nie brałam

i tak myślę o takiej:

http://www.matras.pl/roznimisie.html

A sztućce dla maluszka na roczek? ja dla Agatki świetne w lidlu dorwałam kiedyś, lubi nimi jeść, a na roczek to też fajny pomysł.

http://allegro.pl/sztucce-berghoff-c...827335188.html

http://allegro.pl/sztucce-gerlach-ps...830554728.html

to przykładowe


a może jakiś komplet naczyń?

http://home-you.com/pl/kids-time/167...162289744.html

http://home-you.com/pl/kids-time/167...162289768.html

albo z melaminy http://allegro.pl/munchkin-zestaw-ob...818499934.html

http://allegro.pl/lassig-lania-saren...761389591.html

A może do ciągnięcia coś? http://allegro.pl/goki-sliczny-konik...762907923.html

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Charlizz, tu działający link:

http://allegro.pl/puzzle-drewniane-u...776608757.html
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:26   #2042
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
BRAWO!
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Piotrus zaczyna czlapac, bierze nas za reke i chodzi trzymany za raczke pojedyncze kroczki zrobi juz sam, za to za rasie potrafi przejsc caly pokoj tam i z powrotem

Poza tym sam sie bawi wlasnie teraz, rowno od godziny i 3minut

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
I dolaczam wam Pietraszka

A takie tereny mam do biegania tutaj <3

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
Cudny Pietraszko!
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Nie wiem czy oglądałyście wiadomości,w moim mieście 22 letni s.kur.wiel zabił (młotkiem)30 letniego mężczyznę i jego 8 letniego syna. Byli przyjaciółmi... Facet mieszkał na stałe w Anglii a matka z synem w Gdyni (chyba). Ojciec zabrał syna na Święta... Nie wyobrażam sobie co czuje matka... Jaki ból przeżywa.
Słyszałam masakra
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44352506]Dziewczyny, a teraz sobie porównajcie i kiedy łatwiej było? gdy dzieci niemobilne i marudzące, że na rączki bo chcą widzieć, bo znudzone czy teraz, gdy same dodreptają, doraczkują, dopełzną?[/QUOTE]
Jak dla mnie teraz jest lepiej. Wtedy nie mogłam wyjść z pokoju ani na moment. A teraz nie ma problemu. Ja do kuchni- Daria za mną do kuchni itp, itd
Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
acha, powiem Wam jak Ola dziś spala
pobudka 8.15
11.30 - 13.00 pierwsza drzemka
16.30 - 18.30 druga drzemka
od 20.00 leży w łożeczku i chyba właśnie zasnęła

Żeby jadła tak jak śpi!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
SZOK, SZOK , SZOK !
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Mam ogromny brzuch
Taaaa....
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Szajka- w sumie to i racja z tym bieganiem i równowagą. Ja jak mam buty na wysokim obcasie to lepiej mi w nich biegać niż chodzić Taki przykład
Ale on naprawdę jest dziki jak cholera,mam wrażenie że przez to taki niestabilny/chwiejny. No cóż mamy czas. Opanuje biegi z przeszkodami
buahahahahaha
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:32   #2043
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44353356]Charlizz, ja też o roczku myślę... i na pewno książkę jakąś z dedykacją, żałuję, że dla Agatki nie brałam

i tak myślę o takiej:

http://www.matras.pl/roznimisie.html

A sztućce dla maluszka na roczek? ja dla Agatki świetne w lidlu dorwałam kiedyś, lubi nimi jeść, a na roczek to też fajny pomysł.

http://allegro.pl/sztucce-berghoff-c...827335188.html

http://allegro.pl/sztucce-gerlach-ps...830554728.html

to przykładowe


a może jakiś komplet naczyń?

http://home-you.com/pl/kids-time/167...162289744.html

http://home-you.com/pl/kids-time/167...162289768.html

albo z melaminy http://allegro.pl/munchkin-zestaw-ob...818499934.html

http://allegro.pl/lassig-lania-saren...761389591.html

A może do ciągnięcia coś? http://allegro.pl/goki-sliczny-konik...762907923.html

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Charlizz, tu działający link:

http://allegro.pl/puzzle-drewniane-u...776608757.html[/QUOTE]

dziękuję, nieoceniona szałowa szajo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:37   #2044
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej dziewczyny!


z nowych umiejętności to mówimy tata do taty i bam jak coś spadnie mamy się jeszcze nie doczekałam

lecę nadrabiać chociaż troszkę!
hej fajno, ze chociaz tyle skrobnęłaś brawa dla małej za umiejętnosci



Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość

aaa.. nie wracam na swoje dawne miejsce pracy Czekam na nowe stanowisko. Nie wiadmomo gdzie, z kim, kto będzie przełożonym, jak będą wyglądały godziny pracy Wiedziałam,że tak będzie...

wiecie chodzi mi już po głowie rozkręcenie jakiegoś interesu, bo wiem, że pracując tutaj, to ja się nie dorobię Mimo, że bardzo lubię swoją pracę. Nie mam tylko jakoś pomysłu
trzymam kciuki, zebys trafiła między miłych ludzi

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość

Ku.wa jestem tak zła ze zaraz otworzę okno i wyskocze. Jednak t. mnie odwiedzili. Nienawidzę ich! Jak mój tż się zgodzi żeby oni tu byli dłużej niż pół godziny (t. chce być parę dni) to ja się wyprowadzam. T. sobie wszedł i mierzył kuchnię czy mu będą meble pasować co sobie upatrzył, do tego kilka razy usłyszałam że mieszkanie się marnuje, i że mamy zrobić to i tamto (jasne, stać nas...) dziewczyny jak oni przychodzą to ja się czuję jak upośledzona. Do tego te komentarze co robię źle przy dziecku no mam dość. W ogóle wszystko robie źle! Nie chce ich widzieć.
o losie, zabic to mało olej dziadów kochana, co sie bedziesz złoscic a mam pytanie- bo nie pamietam, to mieszkanie to jest tesciów, ze tak sie rządzą? bo jak nie to bym ich wypier.... na zbity pysk

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Wczoraj zauważyłam że Darii wychodzą na raz 3 zęby. Górna jedynka i dwie górne dwójki Jak wyjdą to razem będzie już 7 ząbków.
oho, to prawdopodbna przyczyna maruda.... u nas szły cztery jednosczesnie i była jesien średniowiecza.......
Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

widzę, że się nie możecie doczekać wiadomości co u t.


Z innych ciekawych rzeczy to na dzień dzisiejszy nie wracam do pracy po macierzyńskim, idę na wychowawczy, ogólnie długa historia i nie będę Was zamęczać ale nie chcę, żeby moje życie wyglądało tak jak kiedyś. Mam parę pomysłów na to co dalej, zobaczymy jak się wszystko ułoży.

Kochana, podziwiam Cię, że tak dzielnie to znosiłas.... mnie by chyba potrzepało nieźle i grzecznie bym nie odpowiedziała....
Jesli dacie rade finansowo, to moze lepiej , że zostaniesz z małym
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość


A wiecie? Wczoraj jak nakarmiłam małą trochę obiadem to widziałam (zjadła z 5 łyżeczek..) ze chce bardzo moją łyżeczkę. Dałam jej więc ten kubeczek i łyżeczkę, a ona zadowoloną miną celowała łychą do kubeczka, patrzę a ona nabiera i ładuje do buzi! Nic to, że odwrotnie, trochę spadło, ale coś tam zlizała, potem jeszcze raz i jeszcze. Więc ona dobrze wie, że to jedzenie, i co z nim robić.

Chyba będę tak robić przy ostatnim posiłku wieczorem, zrobię jakiś dodatkowy przed kąpielą na takie zabawy, żeby obudzić jeszcze bardziej ciekawość jedzeniem, żeby miała trochę fun'u - nie wazne czy zje czy rozrzuci zawartość.
I chyba wrócę bardziej bo BLW (teraz też dostaje, ale rano, jakąś kanapkę czy coś, a może warzywa jej zrobię znowu), no.. zobaczymy.

Wasze dzieci próbują same jeść łyżeczką?
---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------


pogrubione- próbuje, nie zawsze trafi w buzie, ale chęci są moze to jest sposób na Twojego niejadka?
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:38   #2045
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, na wstępie chciałam Was przeprosić za byki jakie w tekście czasem robię. Niekiedy nie mam czasu przeczytać co napisałam i potem się za głowę łapię jakie mi kwiatki wyszły, np wieża przez rz



Sylwietta ta przebijanka będzie chyba lepsza potem, na razie to chyba kulki będą lepsze Dziękuję że o mnie pomyślałaś





Miś na swoim pojeździe, może mi wybaczy różowy pajac - piżamkę?
super Misio byki wybaczamy a ja polecam sie na przyszłosc

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44343948]

I zaczęła bić brawo, ale jak! cisza, podejrzana cisza... wchodzę do pokoju, a ta otworzyła dolną szafkę, w której było tylko pudełko z tetrówkami, wyjęła je, rozwaliła tetrówki, siedzi wśród nich i się bawi patrzy na mnie, ja w śmiech a ta BRAWO [/QUOTE]super

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
I t. widzę że jest niereformowalna jak większość...niech będzie pociszeniem dla Ciebie że nie tylko ty masz taką
Jedną z niewielu przyjemnosci w mojej obecnej sytuacji zyciowej jest to, ze tej wrednej czarownicy nie zobacze prawdopodobnie nigdy wiecej albo przynajmniej przez bardzo wiele lat juhuuuuuuu

Pstryniu, to fajnie, że sie bawcie- tylko grzecznie, nie alkoholizowac sie zanadto

DELI- zastanawiałam sie kiedys, gdzie Cię wsysło i juz wiem Ty chyba pytałas o najwieksze rozmiary bodziaków? Cos mi sie kojarzy, z e moja koleżanka ubierała swoją 2,5 letnią córke, wiec mamy jeszcze troche pola do popisu


Mojego Bartulina odwiedzili dziś goscie- siotra mamy z męzem, co moje dziecie wyrabiało to trudno słowami opisac- pokazał WSZYSTKO co tylko potrafi robic a ni zachwyceni, ochy, achy, brawa, buziaki, Młodemu w to graj, wiec przechodził sam siebie jak pojechali to padł jak mucha, bez usypainia i spał 2 godziny prosze częściej takie imprezy

Aha, co do imprez, to trzy wesela mnie w tym roku czekają, takie w rodzinie blizszej i dalszej. W związku z tym zastanwiam się, co w ogole bedzie napisane na zaproszeniach i skąd- ewentualnie- wytrzasnąc osobę towarzyszącą
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:38   #2046
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość

acha, powiem Wam jak Ola dziś spala
pobudka 8.15
11.30 - 13.00 pierwsza drzemka
16.30 - 18.30 druga drzemka
od 20.00 leży w łożeczku i chyba właśnie zasnęła

Żeby jadła tak jak śpi!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Zeby Kubus spal jak je... Marzenie

Nie dogodzisz

Nie wiem komu przysmarowalas, ze takie grzeczne dzieciatko Ci sie trafilo

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Jak dla mnie teraz jest lepiej. Wtedy nie mogłam wyjść z pokoju ani na moment. A teraz nie ma problemu. Ja do kuchni- Daria za mną do kuchni itp, itd
O, ja tez tak mysle
Pewnie dopoki nie zacznie sie wstawanie


Dziekuje dziewczyny za pocieszenie
Diablatko po godzinym usypianiu spi.
A ja mam chwile, by zebrac sily na jutrzejsza walke z nim
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:48   #2047
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Dziękuję dziewczyny za opinię o foteliku Byliśmy dziś w sklepie i jednak zdecydowaliśmy się na Maxi Cosi Tobi



Mój Tż, zgłupiały do reszty na tym urlopie Wciągnął sie w M jak miłość Właśnie mi zaproponował, że może się złożymy na sms, żyby móc nowy odcinek obejrzeć. Wstyd mi za niego

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44342050]

A na foto mała rozrabiara[/QUOTE]

A ile włosków ma
Dla Agatki za piękne kolorowanie

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość

Moi nic Małej nie kupują, ale na święta dostała jakiś dres. Nie muszę mówić ile dostała siostrzenica TŻ




też chciałabym się wyspać :: Zaraz wracam do pracy więc chyba już mi to nie będzie dane :
Co do jedzenia, to Blanka non stop wisi mi przy nodze jak coś jem. Ale jeśli jest głodna, to nie krzyczy, jest tylko strasznie marudna.

[/COLOR]Wczoraj postanowiliśmy wynieść łóżeczko z naszej sypialni do pokoju Blanki. Blanka zasnęła jak zwykle. I muszę Wam powiedzieć, że budziła się rzadziej (nie miliony razy a setki ). Pediatra kazała nam temperaturę obniżyć max do 19st. I może to pomogło. Lepiej Jej się oddychało, katarek i kaszel tak nie męczył.
A rano, TŻ poszedł do pracy, jak zwykle wyszedł o 5.30, a ja o 6 słyszę od Blanki z pokoju "ma ma ma ta ta ta ba ba ba" Popłakałam się normalnie. I mimo że wiem, że Wasze dzieci gaworzą od trzech lat (Pstryczku), to dla mnie to mega wydarzenie!
Nie rozumiem takich ludzi jak Twoi teściowie

za rozgadanie . U n as przez dwa dni było mamamama, ale chyba |Pietrkowi się zapomniałao bo znów tylko dadadatatatadada

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
[

aaa.. nie wracam na swoje dawne miejsce pracy Czekam na nowe stanowisko. Nie wiadmomo gdzie, z kim, kto będzie przełożonym, jak będą wyglądały godziny pracy Wiedziałam,że tak będzie...

wiecie chodzi mi już po głowie rozkręcenie jakiegoś interesu, bo wiem, że pracując tutaj, to ja się nie dorobię Mimo, że bardzo lubię swoją pracę. Nie mam tylko jakoś pomysłu



Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Fewciu naszych t. trzeba spakować i wysłać razem na księżyc!

Ku.wa jestem tak zła ze zaraz otworzę okno i wyskocze. Jednak t. mnie odwiedzili. Nienawidzę ich! Jak mój tż się zgodzi żeby oni tu byli dłużej niż pół godziny (t. chce być parę dni) to ja się wyprowadzam. T. sobie wszedł i mierzył kuchnię czy mu będą meble pasować co sobie upatrzył, do tego kilka razy usłyszałam że mieszkanie się marnuje, i że mamy zrobić to i tamto (jasne, stać nas...) dziewczyny jak oni przychodzą to ja się czuję jak upośledzona. Do tego te komentarze co robię źle przy dziecku no mam dość. W ogóle wszystko robie źle! Nie chce ich widzieć.
masakra

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

widzę, że się nie możecie doczekać wiadomości co u t.
Ogólnie nie było źle, bo na wiele rzeczy i jej słów przymykałam oko, w końcu święta, stwierdziłam, że nie będę się denerwować. I tak było do niedzieli rana (długo wytrzymałam, całe 2 dni ). Zrobiłam mu kaszkę, bo widziałam,że głodny (rano jadł o 6 uu a było już po 8), posadziłam w krzesełku, Mały zaczął się niecierpliwić i trochę już maruda było. Robię więc tą kaszkę, mieszam, żeby się grudki nie robiły. Wchodzi t. z aparatem, będzie robić zdjęcia jak Kubuś siedzi w krzesełku/je. Ok, spoko, niech robi. Ale ta co zrobiła, dała mu kromę chleba, położyła na tacce i mówi do niego, weź sobie, zjedz, zobacz jakie dobre. Kubusia za długo nie trzeba namawiać, on kocha chlebuś miłością absolutną. Więc bierze do rączki, pcha do buzi, teściowa cyka dwie foty w tym czasie. Po czym co? Zabrała mu mówiąc, że nie będzie jadł. Kubuś dostał histerii, bo raz, że był głodny już, dwa, że myślał pewnie, że chlebusia sobie poje. Zabrała i dziękuję. Próbuję więc go kaszką zainteresować ale ten ani myśli, zjadł dwie łyżeczki i łzy jak grochy. Więc powiedziałam jej co na ten temat myślę, zresztą poparł mnie nawet brat tż.
To taka jedna historia. Druga miała miejsce w sobotę oczywiście podczas karmienia (u nas teraz karmienie to pierwszy powód do dobrych rad), dałam mu kawałek chlebka i Mały zaczął kaszleć, bo kawałek był za duży, nie krzttusił się, tylko chciał sobie przesunąć go, żeby móc pogryźć. Nie było to nic strasznego. T. zaczęła się drzeć, że się dusi i kto to widział. Powiedziałam jej tylko, że siedzę i widzę co robi i że go nie uduszę.
To, że Kubuś "nie macał" podłogi jak to nawijka już pisała, to oczywiście normalne, tyle noszaczy, że hej. Z rąk do rąk, dziwili się, że sam chce na podłogę a na podłodze istne armadegony odstawia, siada, raczkuje, pełza jak perszing ale nie robi czego? Tak, tak, zgadłyście, JESZCZE nie wstaje i JESZCZE nie chodzi więc MUSIMY go stawiać, pwoiedziałam tylko, że nie mam zamiaru takiego ale teściowie mieli to głęboko w .

Z innych ciekawych rzeczy to na dzień dzisiejszy nie wracam do pracy po macierzyńskim, idę na wychowawczy, ogólnie długa historia i nie będę Was zamęczać ale nie chcę, żeby moje życie wyglądało tak jak kiedyś. Mam parę pomysłów na to co dalej, zobaczymy jak się wszystko ułoży.[


Jak Ty z nimi wytrzymujesz? Podziwiam

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość


A wiecie? Wczoraj jak nakarmiłam małą trochę obiadem to widziałam (zjadła z 5 łyżeczek..) ze chce bardzo moją łyżeczkę. Dałam jej więc ten kubeczek i łyżeczkę, a ona zadowoloną miną celowała łychą do kubeczka, patrzę a ona nabiera i ładuje do buzi! Nic to, że odwrotnie, trochę spadło, ale coś tam zlizała, potem jeszcze raz i jeszcze. Więc ona dobrze wie, że to jedzenie, i co z nim robić.

Chyba będę tak robić przy ostatnim posiłku wieczorem, zrobię jakiś dodatkowy przed kąpielą na takie zabawy, żeby obudzić jeszcze bardziej ciekawość jedzeniem, żeby miała trochę fun'u - nie wazne czy zje czy rozrzuci zawartość.
I chyba wrócę bardziej bo BLW (teraz też dostaje, ale rano, jakąś kanapkę czy coś, a może warzywa jej zrobię znowu), no.. zobaczymy.

/
Trzymam kciuki, żeby BLw Wam pomoglo
My też chyba do tego wrócimy

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------



Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Miś na swoim pojeździe, może mi wybaczy różowy pajac - piżamkę?
Ale śmiga

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44343948]



I zaczęła bić brawo, ale jak! cisza, podejrzana cisza... wchodzę do pokoju, a ta otworzyła dolną szafkę, w której było tylko pudełko z tetrówkami, wyjęła je, rozwaliła tetrówki, siedzi wśród nich i się bawi patrzy na mnie, ja w śmiech a ta BRAWO
Cudnie

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość

Iza my też mamy (z isofixem). Uważam że fajny jest, szeroki dosyć, sper się reguluje wraz ze wzrostem dziecka i Igi naprawdę lubi w nim jeździć więc mu raczej wygodnie.
Dziękuję
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-30, 21:50   #2048
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

szaja chodzi o pogode. Najpopularniejsze miesiace to marzec-czerwiec i pazdziernik-listopad. Dodatkowo w marcu kwitna sliwy, kwietniu wisnie a w lostopadzie jest jesiennie kolorowo - czyli do zdjec piekne tlo.
I oczywiscie potwierdzam, ze im Yae mobilniejsza, tym latwiej. Pojdzie, gdzie chce, w kilku strategicznyvh miejscach sa zabawki i inne interesujace rzeczy rozlozone i szaleje. Nie chce powiedziec w zla godzine, ale nie ma od dawna potrzeby noszenia, uspokajania w dzien przy uu a juz w ogole nie wiem, co to jojczek przynozny (bardzo mi sie nazwa podoba).
deli od kiedy u Was sie noce pogorszyly? Z tego, co piszesz, to idziemy Waszym sladem, mnie juz powoli sil zaczyna brakowac i pomyslow, jak tej sytuacji zaradzic...
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:52   #2049
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Szaja: a wiesz ze sama sie nad tym zastanawialam, bo mnie mama zapytala w kontekscie bilansu roku - czy bylo bardzo trudno?

Bardzo nie. Momentami. A czy latwiej jest teraz czy bylo wtedy - nie wiem. Zalezy chyba od kontekstu. Z jednej strony wtedy mi dziecko nie uciekalo. Z drugiej : komunikacja z nim byla bardziej na zasadzie intuicji i instynktu. Wiecej strachu, zagubienia, wiecej godzin wtulonych we mnie bez mozliwosci zrobienia czegokolwiek, wtedy troche lepsze noce, ale wiecej czasu przy uu.. nie wiem. Wiem, ze z jednej strony tesknie za maluszkiem (bardzo bym chciala jeszcze jednego dziecka...) z drugiej niesamowicie kreci mnie to co jest teraz. Te wyrazy milosci od dziecka, nowe umiejetnosci, wiez ktora mamy. I to ze rozumiemy sie bez slow, coraz lepiej. Ze ja jestem pewna jako mama.


Chyba - mimo tego ze teraz dziecko ucieka itp to teraz jest latwiej pod wzgledem wyjscia poza dom np. Dziecko nie je tak czesto, jest zainteresowane otoczeniem, ciekawe swiata i tak cudownie sie cieszy - w wiecej miejsc mozna pojsc, wiecej zrobic. Ciezki temat.
Tak czy siak - najpiekniejsze 11mcy w zyciu
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:53   #2050
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za opinię o foteliku Byliśmy dziś w sklepie i jednak zdecydowaliśmy się na Maxi Cosi Tobi


Tez go mamy i zadowoleni jesteśmy
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:59   #2051
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Mój Tż, zgłupiały do reszty na tym urlopie Wciągnął sie w M jak miłość Właśnie mi zaproponował, że może się złożymy na sms, żyby móc nowy odcinek obejrzeć. Wstyd mi za niego
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 21:59   #2052
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
ja powiem tak-Ola od początku była i jest grzeczna i mi to różnicy nie robi za noworodka spala z zegarkiem w ręku 3h,jedzenie, pampers i znowu śpi. jak zaczęła kumać to leżała w łożeczku, wózku, bawiła się jakąś grzechotką itd. całe dnie na podłodze na kocu, zaczęły się obroty, sięganie do zabawek więc wystarczyło jej poukładać koło niej i sama sobą się od początku zajmowała. to nie tak, że ja się z nią nie bawię, po prostu jak musiałam zrobić coś innego to nie było problemu. i teraz też. Ola się bawi zabawkami, spaceruje po domu, uchwyty od szafek powykręcałam, drzwi na schody, do łazienki zamykam i nie bardzo ma co broić, zwiedza dom i wszędzie roznosi swoje zabawki, zajmuje się pierdółkami... no nie mogę na nią narzekać i ciężko ocenić kiedy bylo lepiej. Chyba teraz, bo jest taka śmieszna i kontaktowa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
I znów to napiszę....to nie dziecko! To Anioł!!! SZCZĘŚCIARA!
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Bo ostatnio mi udrożnili moczowód. a kamień w nerce został, włożyli mi jakieś coś do nerki co ma pomóc w wysikaniu kamienia i ogólnie w przepływie tam wszystkiego.
Jeśli się okaże że kamień nie wyszedł to będą to rozbijać laserowo.
A najgorsze ze przez to nie mogę zrobić imprezy roczkowej 13, bo nie wiadomo ile będę w szpitalu itp.
i nie wiem kiedy robić.
O kurcze współczuję kochana.
Trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Mojego Bartulina odwiedzili dziś goscie- siotra mamy z męzem, co moje dziecie wyrabiało to trudno słowami opisac- pokazał WSZYSTKO co tylko potrafi robic a ni zachwyceni, ochy, achy, brawa, buziaki, Młodemu w to graj, wiec przechodził sam siebie jak pojechali to padł jak mucha, bez usypainia i spał 2 godziny prosze częściej takie imprezy
Chyba lubi się popisywać
Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Mój Tż, zgłupiały do reszty na tym urlopie Wciągnął sie w M jak miłość Właśnie mi zaproponował, że może się złożymy na sms, żyby móc nowy odcinek obejrzeć. Wstyd mi za niego




--------------------
My jednak jedziemy 1 stycznia do szpitala. Darii przechodzi katarek, już nie kicha. Jutro zacznę się pakować.
Boję się tego badania i chcę mieć to już za sobą.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2013-12-30 o 22:00
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:02   #2053
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Nancy-tak jestem pewna że to z głodu bo jak dostanie jeść to od razu idzie spać. Problem natychmiast znika. Ma po prostu charakterek Ale to tylko w nocy się tak upomina. W dzień dostaje posiłki na czas,ma swoje stałe pory i nie ma problemu. W nocy przerwa od jedzenia do jedzenia jest zawsze dłuższa niż za dnia. Być może boli go brzuszek z głodu,ale żeby aż tak się denerwować?
Mała, a gdzie spi Oskar? w łóżeczku? Blisko Was? Daleko? Bo tak sobie mysle, ze mogłabys sprobowac zrobic tak jak ja: jak tylko widze, ze sie wierci,szuka smoka, to mu daje a on tego smoka ciągnie jak szalony to wiem, ze jedzenie trzeba szykowac. I tu w minute sie wyrabiam, bo wszystko mi stoi na komodzie. Zanim oczy otworzy to juz mu butle wpycham ALE ja mam ułatwione zadanie. bo spię z nim, więc jestem wyczulona na jego rzucanie sie po łózku....

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość


To teraz ode mnie wiadomości z frontu. Mogę oficjalnie powiedzieć że Igor chodzi Wyrobił się przed roczkiem jednak. do tej pory były już po 2-3 kroczki a od wczoraj pokonuje dystanse po 3-4 metry więc można oficjalnie uznać że moje dziecko chodzi Nagram później bo śpi teraz.
łał. ale super klask i:
Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Może faktycznie przez ząbki jest taki marud. Ale powiem Ci że u mnie jest dość podobnie, na mnie się wspina a tż przychodzi to aniołka uśmiechniętego zastaje i się pyta o co mi chodzi. Tyle że jak teraz był dłużej w domu to również doświadczył marudzenia.

Mój t. dziś obdarzał mnie takim spojrzeniem, jakbym co najmniej dziecko w g.wnie tarzała, a to tylko o raczkowanie po podłodze chodziło

Po kilku dniach myślenia ja też podjęłam decyzję że nie wracam do pracy. W sensie tej. Nie chcę żyć jak przedtem, muszę coś zmienić w swoim życiu a taka roczna przerwa myślę że jest dobrym momentem. Mam pomysł co będę robić i codziennie sobie powtarzam że się uda, no bo musi bo nie wyobrażam sobie pracować dla kogoś na zasadach jak w obecnej firmie. Za marne pieniądze. zobaczymy jak będzie.
co do pogrubionego- bardzo dobrze, że sie przekonał jak bywa czasami....
ale z Ciebie matka wyrodna, dziecko na podłoge dawac
trzymam kciuki mocno, żeby sie udało, co zaplanowałaś

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!!
debrah na ostatnim bilansie uczono nas mycia zebow. Higienistka mowila, ze okolice buzi sa bardzo wrazliwe i ze w swoim czasie dziecko samo bedzie otwierac. Przy myciu najbardziej trzeba uwazac na ta "zylke" pomiedzy gornymi jedynkami, sugerowano nam, zeby myjac zaslaniac ja palcem. Rowniez im delikatniejszy nacisk, tym dziecko chetniej wspolpracuje - tutaj rada, zeby trzymac szczoteczke tak jak dlugopis.
Akcja slub oficjalnie rozpoczeta, swiatynia jest wspaniala, z dluuuga historia, wybralismy sobie miejsce ceremonii, dowiedzielismy jak bedzie przebiegac i inne szczegoly dogadalismy. W niedziele jade na przymiarke - juz mniej wiecej wiem, co chce, ale i tak przymierzyc trzeba. Piekne sa slubne kimona! Poniewaz w listopadzie odbywa sie masa slubow, w nasza date zostalo wolne miejsce tylko o 9.30, ale i tak nas to nie zniechecilo.
o kurczę, juz sobie wyobrazam Ciebie w takim pięknym \a co do bilansu, to Polska nigdy w zyciu nie dogoni Japonii....... pod niejednym względem....
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:04   #2054
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Szaja: a wiesz ze sama sie nad tym zastanawialam, bo mnie mama zapytala w kontekscie bilansu roku - czy bylo bardzo trudno?

Bardzo nie. Momentami. A czy latwiej jest teraz czy bylo wtedy - nie wiem. Zalezy chyba od kontekstu. Z jednej strony wtedy mi dziecko nie uciekalo. Z drugiej : komunikacja z nim byla bardziej na zasadzie intuicji i instynktu. Wiecej strachu, zagubienia, wiecej godzin wtulonych we mnie bez mozliwosci zrobienia czegokolwiek, wtedy troche lepsze noce, ale wiecej czasu przy uu.. nie wiem. Wiem, ze z jednej strony tesknie za maluszkiem (bardzo bym chciala jeszcze jednego dziecka...) z drugiej niesamowicie kreci mnie to co jest teraz. Te wyrazy milosci od dziecka, nowe umiejetnosci, wiez ktora mamy. I to ze rozumiemy sie bez slow, coraz lepiej. Ze ja jestem pewna jako mama.


Chyba - mimo tego ze teraz dziecko ucieka itp to teraz jest latwiej pod wzgledem wyjscia poza dom np. Dziecko nie je tak czesto, jest zainteresowane otoczeniem, ciekawe swiata i tak cudownie sie cieszy - w wiecej miejsc mozna pojsc, wiecej zrobic. Ciezki temat.
Tak czy siak - najpiekniejsze 11mcy w zyciu
Pięknie napisane
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:04   #2055
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
szaja chodzi o pogode. Najpopularniejsze miesiace to marzec-czerwiec i pazdziernik-listopad. Dodatkowo w marcu kwitna sliwy, kwietniu wisnie a w lostopadzie jest jesiennie kolorowo - czyli do zdjec piekne tlo.
I oczywiscie potwierdzam, ze im Yae mobilniejsza, tym latwiej. Pojdzie, gdzie chce, w kilku strategicznyvh miejscach sa zabawki i inne interesujace rzeczy rozlozone i szaleje. Nie chce powiedziec w zla godzine, ale nie ma od dawna potrzeby noszenia, uspokajania w dzien przy uu a juz w ogole nie wiem, co to jojczek przynozny (bardzo mi sie nazwa podoba).
deli od kiedy u Was sie noce pogorszyly? Z tego, co piszesz, to idziemy Waszym sladem, mnie juz powoli sil zaczyna brakowac i pomyslow, jak tej sytuacji zaradzic...
moj autorski pomysl;p

O! mam refleksje!
Yae i Amelka Deli chyba ladnie jedza stale posilki i malo jest uu w dzien?
Obie tez chyba dosc ladnie bawia sie na podlodze i to tam, a nie w ramionach mamy spedzaja wiecej czasu?

Moze o to chodzi? Noca nadrabiaja bliskosc + ilosc mleka na dobe?
Aczkolwiek bardziej jestem za psychologiczna przyczyna.

Bo u nas z kolei uu w dzien jest bardzo bardzo duzo - same wiecie. Noce mamy zle, budzi sie duzo - i scenariusze sa dwa : albo ladnie i prawie od razu zasnie przy uu. Albo jest impreza. Szaleje, itepe itede, zasnac nie moze ale uu juz nie chce.
Regularnie od tygodnia budzi sie bardzo wczesnie i nie chce wtedy uu.
Sesje dlugiego karmienia w nocy tez minely.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:17   #2056
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość

To teraz ode mnie wiadomości z frontu. Mogę oficjalnie powiedzieć że Igor chodzi Wyrobił się przed roczkiem jednak. do tej pory były już po 2-3 kroczki a od wczoraj pokonuje dystanse po 3-4 metry więc można oficjalnie uznać że moje dziecko chodzi Nagram później bo śpi teraz.
Ogromne


Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość

Po kilku dniach myślenia ja też podjęłam decyzję że nie wracam do pracy. W sensie tej. Nie chcę żyć jak przedtem, muszę coś zmienić w swoim życiu a taka roczna przerwa myślę że jest dobrym momentem. Mam pomysł co będę robić i codziennie sobie powtarzam że się uda, no bo musi bo nie wyobrażam sobie pracować dla kogoś na zasadach jak w obecnej firmie. Za marne pieniądze. zobaczymy jak będzie.
Uda sie

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!!
debrah na ostatnim bilansie uczono nas mycia zebow. Higienistka mowila, ze okolice buzi sa bardzo wrazliwe i ze w swoim czasie dziecko samo bedzie otwierac. Przy myciu najbardziej trzeba uwazac na ta "zylke" pomiedzy gornymi jedynkami, sugerowano nam, zeby myjac zaslaniac ja palcem. Rowniez im delikatniejszy nacisk, tym dziecko chetniej wspolpracuje - tutaj rada, zeby trzymac szczoteczke tak jak dlugopis.
Akcja slub oficjalnie rozpoczeta, swiatynia jest wspaniala, z dluuuga historia, wybralismy sobie miejsce ceremonii, dowiedzielismy jak bedzie przebiegac i inne szczegoly dogadalismy. W niedziele jade na przymiarke - juz mniej wiecej wiem, co chce, ale i tak przymierzyc trzeba. Piekne sa slubne kimona! Poniewaz w listopadzie odbywa sie masa slubow, w nasza date zostalo wolne miejsce tylko o 9.30, ale i tak nas to nie zniechecilo.
Ale fajnie Zdjęcia na przymiarce zrób koniecznie

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
U nas też jeszcze niedawno z chodzeniem tak było, kroczek, dwa jak widział że jestem blisko i może się mnie złapać, ostrożny był bardzo, tak jak Amelka stanął bez trzymanki a jak się kapował że to robi to szukał rączką gdzie by się chwycić. A od wczoraj wystartował Też go nie prowadzałam tylko biegał przy meblach.


Iguś też powtarza, a zwłaszcza upodobał sobie słówko dać. Ja do niego" Igorku dać pić? a on "DAĆĆĆĆ" i te ć takie wyraźne i długie, śmieszne to a dzisiaj jak chciał pić to powiedział "PYĆ" i pokazał na niekapek. Zaczął już pokazywać palcem wskazującym a nie całą rączką.
To u nas tak jest JAk d małego był szogun i wcale nie uważał tak teraz ostrożny bardzo Chodzi przy takiej kosiarce, ale to nie pchacz bo za lekka jest, żadnej podpory nie daje, więc on sam idzie tylko świadomość ma, że czegoś się trzyma

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Wiecie jaka mi pobudke Yae urzadzila? Przylozyla z glowki w nos - polaka sie krew, z obu dziurek, boli do tej pory...
O kurcze

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
a ja kupilam A. sukienusie na roczek w tkmaxx na zywo 10000000000 razy ladniejsza
Boska

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Jak mnie dzis nie wywioza w kaftanie to bedzie cud....
Kuba marudzi strasznie od kilku dni, ale dzis jest apogeum.
Wszystko jest nienienie, oprocz raczek i uu.

Wyjscie z pokoju np po to, by otworzyc drzwi konczy sie okropnym wrzaskiem.

Drzemki po 15min, a potem jeszcze wiekszy marud.

Ostatnio byl taki jak mu szly zeby, a teraz nic nie widze...

Plakac mi sie chce jak czytam jak Wasze dzieci pieknie sie bawia zabawkami, moj Kubus tylko placze (oczywiscie otoczenie nie pomaga-tata z babcia przebakuja, ze cos z nim nie tak skoro ciagle placze...)

Wiem, ze nic nie poradzicie (taki etap? zeby?), ale chociaz sie pozalilam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Współczuję bardzo U nas od urodzenia małego może ze trzy dni takie były, to myślałam, że oszaleje
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:21   #2057
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Spanie - u nas 1-3 drzemki, zależy... Przedwczoraj była jedna 11:30-14 z minutami
Wczoraj dwie, bo wstała przed 7, i padła po 9 do 10:30 i po południu druga, a dzisiaj 3 bo wstała przed 7, spała 8-9:30, potem na spacerze od 14 do 15 i jak od przyjaciółki wracałyśmy to się na 20 minut zdrzemnęła koło 18.

Ale z reguły 2,5-3h spania w dzień potrzebuje, w nocy Dorka śpi 11-12h.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:21   #2058
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Fajnie to brzmi - będą zimą. Jakbyś te zakupy planowała wczesną jesienią a nie 30 grudnia
Poważnie się zastanawiam czy jutrzejszego sylwka nie obchodzić przy grillu, sobotnia kiełbaska i boczuś były takie mniamuśne
to ja sie piszę

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość

A taki ma Dominik domek, nie wymagający dużego nakładu pracy
ale uroczy słodziaczek a dla mamy barwa za kreatywnosc

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane!!!
Transfer na telefonie mi sie skonczyl wiec srednio bardzo z netem, zreszta tutaj taka dziura, ze lapie mi tylko u nas w pokoju na poddaszu
Ale jestem na biezaco jezeli chodzi o czytanie, bo z cytowaniem bym nie wyrobila na telefonie, wybaczcie

Piotrus zaczyna czlapac, bierze nas za reke i chodzi trzymany za raczke pojedyncze kroczki zrobi juz sam, za to za rasie potrafi przejsc caly pokoj tam i z powrotem

Poza tym sam sie bawi wlasnie teraz, rowno od godziny i 3minut

I je za dwoch albo za trzech, przybralo mu sie jak pieron, je doslownie wszystko, nocki superanckie. U dziadkow temp ok 26stopni wiec wyobrazcie sobie jak usychamy. A oni w polarach chodza bo zimno.
Dzisiaj bylismy na plazy bylo fantastycznie!!!! Malz nosil mlodego w nosidle, Pietraszko nie mogl sie napatrzec na morze, bylo cudownie!

Zla jestem bo na aplikacji nie moge ogladac zdjec i filmikow nie wiem, czy nadrobie po powrocie do domu, bo tempo macie jak szoguny

Buziaki! Tesknie!

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
hej hej o raju, w takiej temp. to bym sie ugotowała na miękko szybciej niż jajko Pietraszko jest absolutnie fantastyczny
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:27   #2059
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Mój Tż, zgłupiały do reszty na tym urlopie Wciągnął sie w M jak miłość Właśnie mi zaproponował, że może się złożymy na sms, żyby móc nowy odcinek obejrzeć. Wstyd mi za niego
padlam!
Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
??
u fryza bylam

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Pstryniu, to fajnie, że sie bawcie- tylko grzecznie, nie alkoholizowac sie zanadto
ja to se moge jedynie pomarzyc o alkojolizowaniu sie
za reszte nie odpowiadam
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-30, 22:29   #2060
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

A ja od męża właśnie lampkę na klipsa do ksiązki dostałam, wreszcie będę mogła w łóżku czytać :d
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:32   #2061
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Szaja: a wiesz ze sama sie nad tym zastanawialam, bo mnie mama zapytala w kontekscie bilansu roku - czy bylo bardzo trudno?

Bardzo nie. Momentami. A czy latwiej jest teraz czy bylo wtedy - nie wiem. Zalezy chyba od kontekstu. Z jednej strony wtedy mi dziecko nie uciekalo. Z drugiej : komunikacja z nim byla bardziej na zasadzie intuicji i instynktu. Wiecej strachu, zagubienia, wiecej godzin wtulonych we mnie bez mozliwosci zrobienia czegokolwiek, wtedy troche lepsze noce, ale wiecej czasu przy uu.. nie wiem. Wiem, ze z jednej strony tesknie za maluszkiem (bardzo bym chciala jeszcze jednego dziecka...) z drugiej niesamowicie kreci mnie to co jest teraz. Te wyrazy milosci od dziecka, nowe umiejetnosci, wiez ktora mamy. I to ze rozumiemy sie bez slow, coraz lepiej. Ze ja jestem pewna jako mama.


Chyba - mimo tego ze teraz dziecko ucieka itp to teraz jest latwiej pod wzgledem wyjscia poza dom np. Dziecko nie je tak czesto, jest zainteresowane otoczeniem, ciekawe swiata i tak cudownie sie cieszy - w wiecej miejsc mozna pojsc, wiecej zrobic. Ciezki temat.
Tak czy siak - najpiekniejsze 11mcy w zyciu
Jeju, jak Ty cos napiszesz to łzy w oczach

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

Chyba lubi się popisywać



--------------------
My jednak jedziemy 1 stycznia do szpitala. Darii przechodzi katarek, już nie kicha. Jutro zacznę się pakować.
Boję się tego badania i chcę mieć to już za sobą.

trzymam za Was kciuki

INSOLITO- jak go do pracy nie wygonisz w bardzo szybkim tempie to gotów sie w "Mode na sukces" wkręcic

PSTRYN- fryzura
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:32   #2062
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Tak czytam ile Wasze dzieci spia w dzien - i moja faktycznie strasznie malo gdyby tak porownac...
Dzisiaj np. Jedna drzemka 35 minut, druga 20. I..koniec.

Co do tych sesji przy uu - jak nie moze spac to ja czesto przystawiam, nie powiem, bo to proste - ale ostatnio coraz czesciej schodzi ze mnie i kotluje sie po lozku, a potem chodzi, itp itd.

W ksiazce o RB pisza np ze zdarza sie, ze jak np mama chodzi juz do pracy - to dziecko nadrabia bliskosc w nocy w ten sposob ze czesto domaga sie piersi.
Moze u zabieganych dzieci jedzacych duzo stalych posilkow ( a wiec okazja do bliskosci jest rzadziej) tez tak bywa?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:37   #2063
jakajakaja5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 303
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Witam sie wieczorową pora ;-) ja oczywiście na partyzanta hihihi wiecznie brak mi czasu aczkolwiek wiem mniej więcej co słychać u was !
My jesteśmy u t. Mały warjuje z babcią że hej! jutro idziemy na bal 3 ulice dalej i t. Zostanie z krzysiem . Obawiam się wiadomo ale chęć wyjścia do ludzi jest silniejsza.

Deli piękna sukienka
Szaja no ja również uważam ze teraz jest lżej.
Yellow zabiła bym t.
Chariz twoja ola to złote dziecko! Na ktorej loterii ja wylosowałaś ?;-)
Silver będzie dobrze . Czas szybko leci.
No i co z nasza hje? Kiedy wraca! ?
Cała pewnie tugezuje bez nas !
Nie wiem co z marsi ale mam nadzieje ze szybko wróci do nas.
Co jeszcze? a piżamki -krzyś śpi w pajacach bo bardzo się rozkopuje
jakajakaja5 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-30, 22:38   #2064
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44354655]A ja od męża właśnie lampkę na klipsa do ksiązki dostałam, wreszcie będę mogła w łóżku czytać :d[/QUOTE]
poprawia sie?

czy garnuszek na klocuszek nowy za 20 zł +wysyłka to dobra cena?
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:38   #2065
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość

Mam pytanie. Dlaczego wrzucane przez Was linki u mnie wyświetlają się jako czarne pole i nic nie mogę odtworzyć? Nie mam uprawnień jakichś?


A taki ma Dominik domek, nie wymagający dużego nakładu pracy
Coś musisz mieć w kompie nie tak , że te zdjęcia się nie wyświetlają

Cudny Domniś


Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Jak się skrada Jeszcze raz

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
I dolaczam wam Pietraszka

A takie tereny mam do biegania tutaj <3

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e


Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Widziałam to wcześniej i myślę: wstawię dziewczynom, ale zaraz refleksja, że pewnie Pstryczkowa już to zrobiła

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Mam ogromny brzuch

Idę spać. Dobranoc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Czy Ty oszalałaś ? Proszę nie myśleć takich głupot

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
ja powiem tak-Ola od początku była i jest grzeczna i mi to różnicy nie robi za noworodka spala z zegarkiem w ręku 3h,jedzenie, pampers i znowu śpi. jak zaczęła kumać to leżała w łożeczku, wózku, bawiła się jakąś grzechotką itd. całe dnie na podłodze na kocu, zaczęły się obroty, sięganie do zabawek więc wystarczyło jej poukładać koło niej i sama sobą się od początku zajmowała. to nie tak, że ja się z nią nie bawię, po prostu jak musiałam zrobić coś innego to nie było problemu. i teraz też. Ola się bawi zabawkami, spaceruje po domu, uchwyty od szafek powykręcałam, drzwi na schody, do łazienki zamykam i nie bardzo ma co broić, zwiedza dom i wszędzie roznosi swoje zabawki, zajmuje się pierdółkami... no nie mogę na nią narzekać i ciężko ocenić kiedy bylo lepiej. Chyba teraz, bo jest taka śmieszna i kontaktowa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U nas też tak Tyle, że Piotrek do pół rok spał idealnie, a teraz jest różnie, ale poniżej 3 pobudek nie schodzimy Dla mnie najgorszym etapem było jak zaczął wstawać nie umiejąc siedzieć

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Bo ostatnio mi udrożnili moczowód. a kamień w nerce został, włożyli mi jakieś coś do nerki co ma pomóc w wysikaniu kamienia i ogólnie w przepływie tam wszystkiego.
Jeśli się okaże że kamień nie wyszedł to będą to rozbijać laserowo.
A najgorsze ze przez to nie mogę zrobić imprezy roczkowej 13, bo nie wiadomo ile będę w szpitalu itp.
i nie wiem kiedy robić.
Zdrowia

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość

Chyba - mimo tego ze teraz dziecko ucieka itp to teraz jest latwiej pod wzgledem wyjscia poza dom np. Dziecko nie je tak czesto, jest zainteresowane otoczeniem, ciekawe swiata i tak cudownie sie cieszy - w wiecej miejsc mozna pojsc, wiecej zrobic. Ciezki temat.
Tak czy siak - najpiekniejsze 11mcy w zyciu
A mi łatwiej było kiedyś wyjść, bo prowiant zawsze miała przy sobie i zawsze chętnie był zjadany

|Zgadzam się Ja chyba nie przypuszczałam, że miłość do dziecka jest aż tak ogromna Razem z Tż potrafimy godzinami siedzieć patrzeć na Piotrka i być zachwyceni wszystkim co robi, zwykłe zgięcie palca jest dla nas fascynujące

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


--------------------
My jednak jedziemy 1 stycznia do szpitala. Darii przechodzi katarek, już nie kicha. Jutro zacznę się pakować.
Boję się tego badania i chcę mieć to już za sobą.
Trzymajcie sie tam
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:41   #2066
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Co do drzemek...Daria dziś obudziła się o 7.00. Potem spała od 10.00 do 11.30! SZOK! I potem od 15.10 - 15.40.


Lecę spać. Paaaaa!
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:42   #2067
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Sylwietta, ale oryginał za 20zł? nierealne chyba? pytam, bo te chińskie podróbki w przypadku garnuszka akurat to kiepścizna :/ jakościowo i one nie wiem, jak z dźwiękiem. Wolałabym używkę oryginalną
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:43   #2068
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44354655]A ja od męża właśnie lampkę na klipsa do ksiązki dostałam, wreszcie będę mogła w łóżku czytać :d[/QUOTE]

Fajnie

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

INSOLITO- jak go do pracy nie wygonisz w bardzo szybkim tempie to gotów sie w "Mode na sukces" wkręcic
No aż strach się bać


Cytat:
Napisane przez jakajakaja5 Pokaż wiadomość
Witam sie wieczorową pora ;-) ja oczywiście na partyzanta hihihi wiecznie brak mi czasu aczkolwiek wiem mniej więcej co słychać u was !
My jesteśmy u t. Mały warjuje z babcią że hej! jutro idziemy na bal 3 ulice dalej i t. Zostanie z krzysiem . Obawiam się wiadomo ale chęć wyjścia do ludzi jest silniejsza.

Deli piękna sukienka
Szaja no ja również uważam ze teraz jest lżej.
Yellow zabiła bym t.
Chariz twoja ola to złote dziecko! Na ktorej loterii ja wylosowałaś ?;-)
Silver będzie dobrze . Czas szybko leci.
No i co z nasza hje? Kiedy wraca! ?
Cała pewnie tugezuje bez nas !
Nie wiem co z marsi ale mam nadzieje ze szybko wróci do nas.
Co jeszcze? a piżamki -krzyś śpi w pajacach bo bardzo się rozkopuje

Udanej zabawy

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
poprawia sie?

czy garnuszek na klocuszek nowy za 20 zł +wysyłka to dobra cena?

No, raczej
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:46   #2069
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Dobranoc

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-30, 22:48   #2070
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
|Zgadzam się Ja chyba nie przypuszczałam, że miłość do dziecka jest aż tak ogromna Razem z Tż potrafimy godzinami siedzieć patrzeć na Piotrka i być zachwyceni wszystkim co robi, zwykłe zgięcie palca jest dla nas fascynujące



Trzymajcie sie tam
Ja nadal mam prowiant przy sobie i nadal zawsze chetnie zjadany;p

Ja tez nie przypuszczalam ze to az taka milosc. Kiedys myslalam, ze jesli sie tak zdarzy ze nie bede mogla miec dziecka to trudno, zapelnie zycie inaczej, tez bedzie fajnie.
A teraz jestem zdania, ze nie umialabym bez tego. To mnie strasznie dopelnilo jako czlowieka, przewartosciowalo. I poziom satysfakcji, radosci i szczescia jest niesamowity. Trudno jest, to prawda. Ale nie wyobrazalam sobie nawet ze to az taka milosc

Nawet kiedys mnie strzelila refleksja ze ludzie ktorzy deklaruja ze nie chca miec dzieci - nie bardzo wiedza o czym mowia, bo nie maja porownania, nie maja wiedzy jak to jest. I ciekawe jaki % z nich zmienilby zdanie gdyby mogli sprawdzic jakto jest i jakie to uczucie
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-20 21:56:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.