Rozstanie z facetem XXiX

[Young_Wild_Free]

Napisane przez smutnaja88

DAWAJ PROSZĘĘĘĘ ONE NA SERIO NA MNIE MOCNO DZIAŁAJĄ. Pozwalam Ci nawet napisać wypracowanie które mnie otrząśnie

PS Moja przyjaciółka mówi że ja byłam mega dobra, ale chciałam go wyciągnąć na dobrą stronę, więc miałam wymagania. I on po prostu wiedzial że temu nie sprosta i uciekł. Sam mi kiedyś powiedział, że "Wy dziewczyny z Warszawy macie większe wymagania niż te od nas... i nie jeden z nas byłby ideałem u nas...a dla Was ciągle coś źle"

facet jak będzie chciał się zmienić, to sam się zmieni, porzuci to, co złe - tylko musi tego chcieć. A jak Ty chcesz być drugą Matką Teresą to nigdy nie wyjdzie uwierz mi. W związek się wchodzi, kiedy akceptujesz partnera pomimo jego wad. A nie na siłę chcesz go zmieniać.

[Vaineth]

Napisane przez warriatka

Rano wstał, twierdzi, że nic nie pamięta. A ja nagrałam filmik więc mam dowód. Nie powie mi, że sobie coś ubzdurałam. Było wszystko super...do momentu, ehhhh , rano przepraszał, a ja nie wiem co mam zrobić, mam taki żal do niego 😞


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie pamięta, że Cię zostawił w nocy? To śmieszne... Ale jesteście dalej razem, po tym jak Cię przeprosił, czy może może to już koniec?
Nie wiem co powiedzieć. Trzymaj się ciepło, wierzę, że dasz radę!

[beri899]

Każda z nas była za dobra dla nich... Mój były też miał ciekawą przeszłość... Z tylu rzeczy pomogłam mu wyjść. Boże jaki człowiek był głupi! Mam nadzieję, że każda z nas nie spotka któregoś z byłych jakiejkolwiek z wizażanek. Tylko nowych, normalnych ludzi

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez alarunka

Dziewczyny strasznie się boje kryzysu myśleniowego... Że tak bardzo zatęsknię i rzucę się na telefon i wystrugam coś niepotrzebnie, a on coś odpisze i znów się zacznie..

Boli to, że był okej, ale rozmijamy się w planach.. Nigdy by nie mógłby stać się moim mężczyzną na wyłączność..
Boli, ale to przecież solidny powód, by się rozstać, prawda? Co z tego, że było nam wspaniale jak świadomość braku przyszłości, stabilizacji mnie niszczyła od środka..Ta niepewność czy za kilka lat obudzę się w jego ramionach czy też nie..

NIE PISZ DO NIEGO NIC! włącz sobie muzykę, zrób maseczkę pomaluj pazurki, zrób się na bóstwo dla samej siebie Włącz swój ulubiony film.. nie jego ulubiony... tylko Twój. Facet który nie wie czego chcę, jest niezdolny do wyższych uczuć. Wieczna niepewność by cię bardziej dobijała i tyla.

[CheriCheriLady2]

Napisane przez Young_Wild_Free

owszem, jest zajęta. Ale to nie znaczy, że wszyscy fajni też. Bo jak wiemy bardzo często tak jest, że facet brzydki, z kompleksami, nieśmiały też bardzo pragnie miłości - jak każdy człowiek. I wyobraź sobie, że jest taki mężczyzna, do którego podchodzi atrakcyjna kobieta i zagaduje - myślę, że taki ozłoci ją w związku
moja rada- nie szukać wśród przystojniaków i popularnych, którzy mają mnóstwo znajomych

To prawda,właśnie,ja zazwyczaj trafiam na popularnych,okazuje się,że prawie każdy go zna,że każdy mój kolega go zna no i kurde jak tu się z kimś spotkać?Lepiej spotykać się z kimś kto nie ma fb,albo mało osób zna...

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez alarunka

Ciekawe ile można się tak oszukiwać. Ale prawdą jest, że czas trzeba sobie wypełnić. To określenie siebie mianem egoistki bardzo mi się podoba. Przede wszystkim JA, MOJE potrzeby, MOJE marzenia, MOJE dobro!

My z byłym też nie mieliśmy szans na przetrwanie. On był stosunkowo starszy i tego mi też pewnie brakowało. Jego odpowiedzialności, rad, czułości i tego poczucia bezpieczeństwa. Ale co z tego jak nie mogliśmy być razem. Inne plany na przyszłość. Ja w innym mieście, on w innym. Ciągłe zastanawianie się, łzy, cierpienie, czekanie i tęsknota. Tylko to pamiętam z ostatniego czasu. A ja nie chcę dłużej tak żyć. To, że się na moją prośbę nie odzywa bardzo cenię. Podoba mi się jego branie odpowiedzialności za czyny..

Można tak długo ile będziesz chciała.Ale to pomaga,naprawdę,z drugiej strony też nie hamuj emocji-chcesz płakać-płacz,chcesz krzyczeć-krzycz.Mamy prawo na takie coś...
Przynajmniej nie było u Was przykrych słów i zabijania pięknego uczucia z dnia na dzień..

[beri899]

Ja zawsze gardziłam zwykłymi chłopakami z sąsiedztwa... Zwykłymi i prostymi ludźmi.. A zakochałam się w takim kretynie. Panom Popularnym również mówię do widzenia... jednakże chcę mieć faceta z wyższym wykształceniem. I to na tyle :P

[Young_Wild_Free]

Napisane przez beri899

Ja zawsze gardziłam zwykłymi chłopakami z sąsiedztwa... Zwykłymi i prostymi ludźmi.. A zakochałam się w takim kretynie. Panom Popularnym również mówię do widzenia... jednakże chcę mieć faceta z wyższym wykształceniem. I to na tyle :P

może wśród informatyków trzeba się rozejrzeć

[CheriCheriLady2]

Napisane przez beri899

Ja zawsze gardziłam zwykłymi chłopakami z sąsiedztwa... Zwykłymi i prostymi ludźmi.. A zakochałam się w takim kretynie. Panom Popularnym również mówię do widzenia... jednakże chcę mieć faceta z wyższym wykształceniem. I to na tyle :P

No widzisz To akurat trudne nie jest znaleźć takiego.Jest takich masę.Tylko ja np. też nie mam zamiaru szukać na siłę...

[Young_Wild_Free]

Napisane przez CheriCheriLady2

No widzisz To akurat trudne nie jest znaleźć takiego.Jest takich masę.Tylko ja np. też nie mam zamiaru szukać na siłę...

podobno miłość przychodzi niespodziewanie tego życzę i Wam i sobie

[beri899]

hahah ja trafiam na samych po zawodówce lub z maturą. Którzy sami mają problemy ze sobą i szukają we mnie wsparcia. Raz poznałam cudownego faceta ( 4 lata temu jak byłam chwilkę wolna ) z wyższym wyksztalceniem.. co to był za wspaniały mężczyzna i jakie miał dobre serce, a jaki był przystojny!! Ale znalazłam parę dni temu na internecie, że się ożenił w tym roku. Nie wiem co mam takiego w sobie, że przyciągam nie tych mężczyzn co trzeba.

[Vaineth]

Napisane przez beri899

Każda z nas była za dobra dla nich... Mój były też miał ciekawą przeszłość... Z tylu rzeczy pomogłam mu wyjść. Boże jaki człowiek był głupi! Mam nadzieję, że każda z nas nie spotka któregoś z byłych jakiejkolwiek z wizażanek. Tylko nowych, normalnych ludzi

Gdybym potrafiła powiedzieć choć jedno złe słowo o moim byłym, byłabym szczęśliwa. Ja wiem, że nie był idealny, jak każdy miał wady, ale ogólnie był naprawdę dobrym człowiekiem. Nie potrafię o nim myśleć źle. Nie uważam, że byłam dla niego za dobra. Odnoszę wrażenie, że byłoby mi łatwiej, gdybym miała złe wspomnienia z nim związane, że byłoby mi łatwiej się odkochać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CheriCheriLady2]

Napisane przez Young_Wild_Free

podobno miłość przychodzi niespodziewanie tego życzę i Wam i sobie

Niby tak ale to taki trochę paradoks też bo jak ona może przyjść jak np. nie chodzimy w miejsca publiczne czy coś i nie ma praktycznie szans na spotkanie kogoś

[Malla]

Napisane przez smutnaja88

Może właśnie to jak nas traktowali w związku bezpośrednio przekłada się jak "ważne jesteśmy" dla nich po związku? Że to takie typy. Skoro byli chamscy/zdradzali nas/olewali/upokarzali w trakcie związku, nawet mówiąc że kochają, to naiwnie liczymy że będą nas mega szanować po związku?

Zdecydowanie te myśli są naiwne... Bezpodstawne.

Napisane przez mevoykaa

Po 3 miesiącach od rozstania poznałam fajnego faceta, starszego ode mnie, swietnie nam sie rozmawia. O byłym juz nie pamiętałam, gdy wczoraj o 12 w nocy dostałam smsa, ze mnie kocha i tęskni :P Dziś jak gdyby nigdy nic zadzwonił, że chce wrócić. Kiedyś któraś wizażanka mi to przepowiedziała i życzyła żebym była silna i mogła powiedzieć nie. Zamierzam to uczynić :P

hihihi jakie typowe rzuciła go w Sylwestra?

Napisane przez alarunka

Dziewczyny uważacie czy udawanie, że jest okej jest dobre? Tzn, może nie tak całkiem udawanie, ale np. jeżeli zaczynam myśleć o exie to natychmiast odganiam myśli i próbuję zająć się czymś innym? Omijam facebooka, wszelkie strony związane z nim i w ogóle? Kiedy pojawia mi się nasz wspólny obraz z kiedyś tam to uciekam i zaraz robię coś innego, by to tylko nie wracało? Dobrze robię? Czy może lepiej usiąść i wypłakać się na dobre?

Rób sobie dobrze Mnie bardziej pomagało rzucenie się w wir zajęć.

Napisane przez Young_Wild_Free

owszem, jest zajęta. Ale to nie znaczy, że wszyscy fajni też. Bo jak wiemy bardzo często tak jest, że facet brzydki, z kompleksami, nieśmiały też bardzo pragnie miłości - jak każdy człowiek. I wyobraź sobie, że jest taki mężczyzna, do którego podchodzi atrakcyjna kobieta i zagaduje - myślę, że taki ozłoci ją w związku
moja rada- nie szukać wśród przystojniaków i popularnych, którzy mają mnóstwo znajomych

A ja polecam nie zaniżać wymagań. Jeśli któraś oczekuje, że jej facet będzie na jakimś poziomie przystojny, niech się nie spotyka z brzydalem.
Mój przyjaciel jest strasznie brzydki. Ma piękną żonę. Nie latał za nią, nie ma problemu ze zdobyciem dziewczyny. Ma wysoką samoocenę, jest piekielnie inteligentny, a takich od razu wyżej się ocenia.

[nadi83]

Napisane przez beri899

Okropna porażka i żenada roku po 5,5 letnim związku... Dużo by opowiadać! 3 lata temu zaręczyliśmy się 1 stycznia.. byłam z nim nawet w ciąży 3 lata temu, ale dzieciaczkowi przestało bić serducho w 12 tyg. ciąży. Dużo już w życiu widziałam, dużo wycierpiałam.. ale tak zakłamanego faceta nigdy nie widziałam! To świeża sprawa, tydzien minął od rozstania... Ale jestem silna. Wy też bądźcie)

Bardzo współczuję Kochana Los musi się odmienić

Napisane przez beri899

Skąd takiego wynaleźć? Przez koleżanki, znajomych, na imprezie, przez sympatie opcji jest dużo! Ja poczułam ulgę w Nowym Roku!! Wszystkiego dobrego dziewczyny!!!!!!!!!!!!! rok 2014 to inaczej numerologiczna 7... będzie szczęśliwa)

Dla mnie niestety większość tych opcji odpada Jakies inne pomysły?

Napisane przez Kdjdfn

Dziewczyny a jak myślicie on się nic nie odzywa bo mnie nie kochał, nic dla niego nie znaczę, oszukiwał mnie? Może ma już inną na zastępstwo?

Każa z tych opcji jest prawdopodobna. U mnie chyba wszystkie wchodziły w grę, ale jednak potem sie odzywał bo chyba kierowała nim ciekawość

Napisane przez CheriCheriLady2

Kobiety...Oni mają łatwiej.Chodzą na imprezy ,poznają laski lepsze od nas i mają nas gdzieś.Taka prawda.A ja spotkam się z kolegą i od razu mam wyrzuty sumienia,że go zdradzam.Mam kolegę,który jest romantykiem,zabiegał o mnie,ale jest za dobry po prostu.Taki niewiadomo jaki ale ma bardzo dobre serce...

Zgadzam sie z tym, większość nawet nie ma głebszych refleksji

Napisane przez beri899

Myślę, że czasami nas wspominają, myślą sobie co by było gdyby... Ale rzadko kiedy! tak to są zajęci swoimi sprawami. Zaraz znajdują kolejną i tak się koło zawęża... do czasu gdy nie znajdą sobie partnerki na zawsze.

dokładnie.

Napisane przez Young_Wild_Free

myślicie, że złożą nam życzenia noworoczne?

Napisane przez CheriCheriLady2

Do mnie nie,ale ja to zrobiłam,odpisał dziękuje i wzajemnie.A tak czekałam na jego telefon o północy jak naiwna

Napisane przez nadi83

Mój na pewno nie tzn. jak jeszcze chciał zostać "fajnymi znajomymi" to pewnie tak (dobry z niego aktor, nie? wszystko na pokaz jaki to on dobry i dojrzały. ) ale skoro wykrzyczał mi "odpier...się, wypierd...mnie z fb, usuń mój numer i zapomnij" a potem "daj mi spokój PROSZĘ" (chory typ - najpierw sam wysyła zaproszenie do fb, zawraca głowę, a jak się wydały wszystkie oszustwa od początku to wyzywa, grozi a potem niby takiego biedaka zgrywa) to chyba o życzeniach nie ma mowy
.

A jednak chyba całkiem go nie znam. Napisał, ze życzy mi spełnienia marzeń i wszystkiego naj. Ktoś to rozumie? Chyba, ze jedyne wytłumaczenie to Twoje Malla :

Napisane przez Malla

To wcale nie znaczy, że mu zależy. To tylko parę słów wklepanych na klawiaturze telefonu...
.

Napisane przez Malla

Nie słuchaj niczego, co Ci powiedział. Zdradził = oszukał = kłamał. Nie ma co wierzyć jego słowom.


Każda tak mówi po rozstaniu, będziesz się z tego potem śmiać, obiecuję

Za co go kochasz? Oszukiwał Cię perfidnie. Nie dość, że nie był sobą przy Tobie, tylko maską, to jeszcze w zasadzie okłamał swoją rodzinę, która była przekonana, że jest zaangażowany w związek z Tobą, a "chciał całować" inną...


Bardzo zła rada, nie fair w stosunku do tego niewinnego chłopaka.

Dokładnie. Moj okłamywał nie tylko mnie, nie tylko zwodził "tą drugą" ale w sumie całą swoja rodzinę.
Malla-obiecaj i mi..prosze bo mam kryzys wiary, ze jeszcze mi się ułoży z kimkolwiek.
Co do oszukiwania innych - ja zaprzyjaźniłam się z chłopakiem, z którym spotykałam sie po rozstaniu z eksem. Jako przyjaciel bardzo na tak, ale jako chłopak to tylko byłoby moje oszustwo przed nim i przed sobą

Napisane przez mevoykaa

Zerwał on, w bardzo przykry sposób, spotkał inną i przestało mu na mnie zależeć. Usłyszałam dużo gorzkich słów, żalów i oskarżył mnie że go wykończyłam psychicznie. Nie szukał kontaktu, przez 3 miesiace nie wiedzialam co u niego. Wiem z relacji innych, ze dobrze się bawił

Jak mój. Wiem, ze decyzja cięzka, ale czy umiałabyś mu zaufać? Czy jego zmiana może być prawdziwa, czy faktycznie zmądrzał i żałuje? Jak masz kogoś, kogo jesteś pewna, to pogoń dziada

[dariaaa88]

Napisane przez beri899

Ja zawsze gardziłam zwykłymi chłopakami z sąsiedztwa... Zwykłymi i prostymi ludźmi.. A zakochałam się w takim kretynie. Panom Popularnym również mówię do widzenia... jednakże chcę mieć faceta z wyższym wykształceniem. I to na tyle :P

Mój miał wyższe wykształcenie i techniki manipulacji opanowane do perfekcji! Inteligentny, wygadany heh.. aż czasem było mi głupio, że ja tak mało wiem :p
Ja teraz chcę takiego chłopaka zwykłego, z sąsiedztwa : |

[smutnaja88]

Napisane przez Young_Wild_Free

może wśród informatyków trzeba się rozejrzeć

Mój ex jest informatykiem :P i co?

[CheriCheriLady2]

A co Wy o tym myślicie?
W wigilię napisał mi życzenia,potem zaczepił na fb,jakieś głupie sprawy.Wieczorem napisał sms co słychać,a na następny dzień dzwonił mówiąc,że chce się spotkać,że myśli o mnie,potem to samo pisał na fb.Na 2 dzień świąt napisałam z rana,że nie spotkamy się,bo jak potrzebowałam go to miał mnie gdzieś i spotykał się z moimi małolatami.On na to nic,to zadzwoniłam po 14 czy jednak chce się spotkać,a on skacowany powiedział,że na pewno nie dziś,a ja to kiedy, a on nie wiem to ja cześć.Po tym zablokował mnie na fb,potem odblokował i tak w kółko.Mam wyrzuty sumienia,że nie spotkałam się z nim

[smutnaja88]

Napisane przez CheriCheriLady2

A co Wy o tym myślicie?
W wigilię napisał mi życzenia,potem zaczepił na fb,jakieś głupie sprawy.Wieczorem napisał sms co słychać,a na następny dzień dzwonił mówiąc,że chce się spotkać,że myśli o mnie,potem to samo pisał na fb.Na 2 dzień świąt napisałam z rana,że nie spotkamy się,bo jak potrzebowałam go to miał mnie gdzieś i spotykał się z moimi małolatami.On na to nic,to zadzwoniłam po 14 czy jednak chce się spotkać,a on skacowany powiedział,że na pewno nie dziś,a ja to kiedy, a on nie wiem to ja cześć.Po tym zablokował mnie na fb,potem odblokował i tak w kółko.Mam wyrzuty sumienia,że nie spotkałam się z nim

Pewnie mu zależy...a ze dotknęłaś jego ego to nie wie czy się Cię mieć na fb czy dać Ci "nauczkę"

[CheriCheriLady2]

Napisane przez smutnaja88

Pewnie mu zależy...a ze dotknęłaś jego ego to nie wie czy się Cię mieć na fb czy dać Ci "nauczkę"

Zależy?To dlaczego jak dzwoniłam nie chciał się spotkać,mi się wydaje,że tylko poczuł chwilową magię świąt,nic więcej :/

[smutnaja88]

Napisane przez CheriCheriLady2

Zależy?To dlaczego jak dzwoniłam nie chciał się spotkać,mi się wydaje,że tylko poczuł chwilową magię świąt,nic więcej :/

Nie wiem, ciężko mi powiedzieć w 100%. Mówię co mi się wydaje. Że czegoś chciał, Ty wybrałaś innych...i poczuł się urażony i chce Ci teraz pokazać jak to jest... Ale to tylko gdybanie

[CheriCheriLady2]

Napisane przez smutnaja88

Nie wiem, ciężko mi powiedzieć w 100%. Mówię co mi się wydaje. Że czegoś chciał, Ty wybrałaś innych...i poczuł się urażony i chce Ci teraz pokazać jak to jest... Ale to tylko gdybanie

Kurde chyba zadzwonię do niego i spytam się czy chce się spotkać :/ ale czuję,że on już dawno ma kogoś

[Young_Wild_Free]

Napisane przez CheriCheriLady2

Zależy?To dlaczego jak dzwoniłam nie chciał się spotkać,mi się wydaje,że tylko poczuł chwilową magię świąt,nic więcej :/

czas, czas, czas i jeszcze raz czas... wydaje mi się, że jak nie ingerujemy w sprawy, których nie jesteśmy pewne to samo się układa tak po prostu najlepiej nic nie naprawiać, nie myśleć i samo wyniknie

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Dziewczyny, szczęśliwego Nowego Roku Wam życzę!
żebyście wszystkie były szczęśliwe i znalazły super facetów

Ja się bawiłam super, wróciłam o 8 rano do mieszkania
Po północy dzwonił do mnie były dopiero rano zobaczyłam, że dzwonił ale nie oddzwoniłam. To napisał dziś do mnie czemu nie odebrałam, czemu nie oddzwoniłam bla bla. I złożył mi życzenia, a ja jemu. Podziękował mi i już nie odpisałam

[smutnaja88]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Dziewczyny, szczęśliwego Nowego Roku Wam życzę!
żebyście wszystkie były szczęśliwe i znalazły super facetów

Ja się bawiłam super, wróciłam o 8 rano do mieszkania
Po północy dzwonił do mnie były dopiero rano zobaczyłam, że dzwonił ale nie oddzwoniłam. To napisał dziś do mnie czemu nie odebrałam, czemu nie oddzwoniłam bla bla. I złożył mi życzenia, a ja jemu. Podziękował mi i już nie odpisałam

Aaaaa zazdroszczę Mój miał mnie głęboko gdzieś (((

[CheriCheriLady2]

Napisane przez Young_Wild_Free

czas, czas, czas i jeszcze raz czas... wydaje mi się, że jak nie ingerujemy w sprawy, których nie jesteśmy pewne to samo się układa tak po prostu najlepiej nic nie naprawiać, nie myśleć i samo wyniknie

Niby tak ale tak stale czekać i nic nie robić to też źle,a jak napiszę teraz do niego długi tekst,że go kocham itd.,to będzie głupie?

[Vaineth]

Napisane przez CheriCheriLady2

Niby tak ale tak stale czekać i nic nie robić to też źle,a jak napiszę teraz do niego długi tekst,że go kocham itd.,to będzie głupie?

Pomyśl, jeżeli Ci nie odpisze, nie będzie z jego strony żadnej odpowiedzi, będziesz czuć się tylko gorzej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anonimka77]

Cześć dziewczyny, witam w Nowym Roku

Sylwester mi minął całkiem fajnie, wybawiłam się Musiałam tylko postarać się ignorować "oblizujące" się pary, ale poza tym super sprawa

Tak ku pokrzepieniu serc - moja znajoma, którą narzeczony zostawił w czerwcu po dosc dlugim zwiazku dla innej dziewczyny, wlasnie dobrze bawi sie na nartach w Szwajcarii z nową miłością Także uważajmy dziewczyny, bo nie znamy dnia ani godziny
A na dzisiejszą moją terapię, lecę biegać

[CheriCheriLady2]

Napisane przez Vaineth

Pomyśl, jeżeli Ci nie odpisze, nie będzie z jego strony żadnej odpowiedzi, będziesz czuć się tylko gorzej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To akurat fakt ale jestem tak zdesperowana i tak tęsknie za nim ,że nie myślę racjonalnie

[Vaineth]

Napisane przez CheriCheriLady2

To akurat fakt ale jestem tak zdesperowana i tak tęsknie za nim ,że nie myślę racjonalnie

Wierzę. Samą mnie korci, by napisać, zapytać jak się bawił... Albo zadzwonić i usłyszeć jego głos. Ale staram się być silna i nie odezwę się. Ty też bądź!

Dziewczyny poradziły mi kiedyś, by w takich chwilach tu napisać to, co chciałabym powiedzieć jemu. Może spróbuj?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Young_Wild_Free]

Napisane przez CheriCheriLady2

To akurat fakt ale jestem tak zdesperowana i tak tęsknie za nim ,że nie myślę racjonalnie

i on też tak o Tobie pomyśli pewnie, że jesteś desperatką.
P.S. Dziewczyny jeżeli ktoś nas nie chce, to nie płaszczmy się przed nim - zachowajmy swoją godność... I my też go nie chciejmy w naszym życiu

[CheriCheriLady2]

Napisane przez Young_Wild_Free

i on też tak o Tobie pomyśli pewnie, że jesteś desperatką.
P.S. Dziewczyny jeżeli ktoś nas nie chce, to nie płaszczmy się przed nim - zachowajmy swoją godność... I my też go nie chciejmy w naszym życiu

Mocne,ale prawdziwe.Zapamiętam to sobie.On doskonale wie,że jedno jego słowo i spotkałabym się z nim,ale ma to gdzieś...trzeba zapomnieć,a najgorzej ,że przede mną za 3 tygodnie studniówka,będę widziała go z inną,jak sie przytulają itd.ta myśl mnie przeraża